Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9816
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 522
- Podziękował: 446 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14801 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
@ramibi, nie jest tak źle jak myślisz, znacznie gorzej podrażnić gardło może ci np. cynamon, jeśli nie jest brany z miodem. Czosnek aż tak nie pali, może już masz od czegoś gardło podrażnione, stąd taka nadmierna reakcja.
@zdro, z mojego punktu widzenia, chyba robisz sobie krzywdę. Wiele razy stwierdzałem, że mniejsze dawki w dłuższym okresie dają lepsze efekty niż duże dawki w krótkim okresie. Poza tym staramy się absolutnie nie nakładać 2- ch terapii na siebie, jeśli dotyczą jednego objawu. Nigdy nie masz pewności, co ci pomogło, jeśli pomogło, bo specyfiki potrafią wykluczać się nawzajem. Potrzebna jest bardzo rozległa wiedza o wszystkich używanych specyfikach.
Np. branie takich ilości sody jeśli jej nie buforujesz - wcześniej czy później odbije się na twoich nerkach, czego ci nie życzę. Do alkalizacji, przy likwidacji dużego zakwaszenia wystarcza ok 6-7 g sody lub mieszanki alkalizującej dziennie, zbuforowanej np. sokiem cytrynowym, podzielonej na 3 pobrania.
Po mojemu niepotrzebnie się katujesz, ale to mój osobisty punkt widzenia.
@zdro, z mojego punktu widzenia, chyba robisz sobie krzywdę. Wiele razy stwierdzałem, że mniejsze dawki w dłuższym okresie dają lepsze efekty niż duże dawki w krótkim okresie. Poza tym staramy się absolutnie nie nakładać 2- ch terapii na siebie, jeśli dotyczą jednego objawu. Nigdy nie masz pewności, co ci pomogło, jeśli pomogło, bo specyfiki potrafią wykluczać się nawzajem. Potrzebna jest bardzo rozległa wiedza o wszystkich używanych specyfikach.
Np. branie takich ilości sody jeśli jej nie buforujesz - wcześniej czy później odbije się na twoich nerkach, czego ci nie życzę. Do alkalizacji, przy likwidacji dużego zakwaszenia wystarcza ok 6-7 g sody lub mieszanki alkalizującej dziennie, zbuforowanej np. sokiem cytrynowym, podzielonej na 3 pobrania.
Po mojemu niepotrzebnie się katujesz, ale to mój osobisty punkt widzenia.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 808 razy
- Otrzymał podziękowanie: 747 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Wszystko pomaga.
Szybkosc itd. to wzgledne pojecia. Jest masa czynnikow ktore moga wplynac na efekty. Mam ta swoja ziemniaczana diete, dodatkowo podbijam poziom makrofagow za pomoca autohemoterapii i to napewno nie jest bez znaczenia...
Nie mylilem sie co do wyplukiwania skladnikow odzywczych(glownie najprawdopodobniej potasu) gotujac ziemniaki. Dzis jadlem pieczone i wszelkie moje problemy z uciazliwym herxem przeszly calkowicie. Energia odzyskana, nie czuje sie ze umieram, jest dobrze. Potas szedl do zlewu, a ja jadlem popluczyny.
Teraz juz bede brac mniejsze ilosci sody. Moze nawet zrobie chwilowa przerwe. Alkalizuje mnie dieta, soda pozwolila odciazyc z zatrucia gdy cialo niedostawalo skladnikow odzywczych do radzenia sobie z tym samodzielnie. Takie wysuwam wnioski. Pije sama gaszona od kilku dni. Przedtem dokwaszalem 2 lyzeczkami do 1 lyzki prawdziwego octu, ale ocet nasilal herxa i musialem przerwac. Teraz znow mysle wlaczyc.
Co do skrobi opornej nadal bede eksperymentowac, bo najprawdopodobniej wiele pomogla. Blad jedynie zrobilem z tym gotowaniem. Jest jeszcze terpentyna..

Nie mylilem sie co do wyplukiwania skladnikow odzywczych(glownie najprawdopodobniej potasu) gotujac ziemniaki. Dzis jadlem pieczone i wszelkie moje problemy z uciazliwym herxem przeszly calkowicie. Energia odzyskana, nie czuje sie ze umieram, jest dobrze. Potas szedl do zlewu, a ja jadlem popluczyny.
Teraz juz bede brac mniejsze ilosci sody. Moze nawet zrobie chwilowa przerwe. Alkalizuje mnie dieta, soda pozwolila odciazyc z zatrucia gdy cialo niedostawalo skladnikow odzywczych do radzenia sobie z tym samodzielnie. Takie wysuwam wnioski. Pije sama gaszona od kilku dni. Przedtem dokwaszalem 2 lyzeczkami do 1 lyzki prawdziwego octu, ale ocet nasilal herxa i musialem przerwac. Teraz znow mysle wlaczyc.
Co do skrobi opornej nadal bede eksperymentowac, bo najprawdopodobniej wiele pomogla. Blad jedynie zrobilem z tym gotowaniem. Jest jeszcze terpentyna..
0 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13105
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 106
- x 696
- Podziękował: 29964 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19672 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
ramibi pisze:Wszyscy wrzucają jakieś przepisy itp. natomiast nikt nie podaje efektów czy w ogóle stosował terapie.
Ciężko powiedzieć co działa, na mnie świetnie podziałały napary z wrotycza i piołunu, wiem
bo znikła zmiana skórna z którą 'walczyłem' od 3 lat, bywało lepiej przy innych historiach,
a to dobiło przyczynę ma maxa.
Najlepiej stosować rotacyjnie, i co bardzo ważne:
zaraz po kuracji na pasożyty natychmiast trzeba
przeprowadzić walkę z grzybem,
tak radzi Siemionowa i inni.
Na grzyba poleca olej z pestek arbuza, dyni (drogi), lniany
oraz główny terminator , nalewkę na glistniku Mykoczist
Zaraz będzie świeży glistnik, warto posprawdzać receptury, zakupić spirytusik.
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło

- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13105
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 106
- x 696
- Podziękował: 29964 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19672 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Znalazłem taką ładną rozpiskę:
http://cyo.pl/index.php?option=com_cont ... 8&Itemid=2
Kuracja przeciwpasożytnicza razem z oczyszczaniem wątroby
KURACJA PRZECIWPASOŻYTNICZA RAZEM Z OCZYSZCZANIEM WĄTROBY
wg SIEMIONOWEJ (część pierwsza i druga) ORAZ HULDY CLARK (część druga i trzecia)
z uwzględnieniem uwag MAŁACHOWA
opracowała Abeni
UWAGI ODNOŚNIE JEDZENIA:
- zrezygnować z alkoholu, papierosów, narkotyków, produktów pochodzenia mlecznego, mięsnych, jaj, ryb, mącznych, cukrów z wyjątkiem naturalnych: stewii i miodu,
- stosować dietę rozdzielną, jeść dużo warzyw, owoców, kasz, kiszonej kapusty (właściwości przeciwpasożytnicze), kiszone ogórki, czosnek
- pół godz. przed każdym posiłkiem pić 0,5 -1 l soku przede wszystkim marchwiowo-jabłkowego, buraczano – jabłkowo-ogórkowego
- wprowadzić stewię do codziennego jadłospisu
- pić dużo gorącej wody z cytryną oraz preparat antystresowy (mięta z miodem i cytryną)
- w części drugiej wprowadzić olej lniany i tu wyjątkowo jadać go z białym chudym serem dobrze połączony (zmiksowany) z jogurtem, bądź kefirem (odniesienie do diety Gersona, dr Budwig, Dąbrowskiej)
- rozgrzewać organizm sauną i kąpielami z dodatkiem środków przeciwpasożytniczych ( m.in. napar z anyżu)
- uzupełniać krzemień przygotowując posiłki na bazie wody krzemowej
- pić w miarę możliwości soki przeciwrzęsistkowe tj. z żurawiny, jagód, malin, fig, cytryny, granatu
- pić pokrzywę – 1 Ł pokrzywy zalać 1 szkl. wrzątku i gotować 15 min, odstawić na 30 min, przyjmować 2-3 Ł trzy razy dziennie.
Codzienne ćwiczenia oddechowe oraz ćwiczenia fizyczne (asany hatha yogi) są niezbędne do oczyszczenia układu oddechowego jak i całego organizmu.
Całą kurację ustawić tak, aby oczyszczanie wątroby wypadło 13-14 dnia cyklu lunarnego czyli 1-2 dni przed pełnią. Wątrobę oczyszczać 7 dni po pestkach z dyni, a 20 dni po nich powtórzyć część pierwszą kuracji, a w razie potrzeby powtarzać trzeci i czwarty raz. Wątrobę należy oczyszczać min. 4 razy w minimalnie 2 tygodniowych odstępach (odstępy są potrzebne dla odbudowania flory jelita grubego).
Profilaktyczne po skończeniu kuracji stosować 2 ł nalewki z orzecha czarnego na 50 ml wody,
1/2 Ł piołunu oraz 1 ł goździka raz w tygodniu do końca życia.
CZĘŚĆ PIERWSZA
LEGENDA:
-//- - tak jak dnia poprzedniego
+ - dodać
ł – łyżeczka
Ł – łyżka
k - kropla
g - gram
minilewatywa czosnkowa - przygotować dzień wcześniej wieczorem: 1 rozgnieciony ząbek czosnku (można dodać tyle samo cebuli) zalać 200 ml wrzątku, zostawić na noc, rano przefilrować i zrobić wlewkę
minilewatywa z olejem lnianym - do 100 ml wody dodać 1 Ł oleju lnianego, starać się utrzymać do rana
lewatywa - 2 l przygotowanej wody w temp pokojowej + 1 Ł octu jabłkowego (bądź cytryn bądź soku z żurawin) + 1 ł soli kuchennej - zalecane przez Siemionową
Lewatywy inne, podane przez Małachowa:
- 2 l wody + 2 ł sody
- w 1 szkl naparu z piołunu ugotować główkę czosnku, wywar uzupełnić do 2 l wodą
- 3 ząbki czosnku i tyle samo cebuli zalać ciepłą wodą na 4 min, przefiltrować, uzupełnić do 2 l wodą
- 2 l wody + 2 Ł jednego z podanych: sok z żurawin, sok glistnika, wywar z piołunu, sok z czosnku, sok z cebuli + 1-2 ł soli
- 2 l wody + 50-100 ml starej uryny + 1 -2 ł soli
- 2 l wody + 5-10 kropel roztworu Jugola + 1 -2 ł soli
zioła I - przygotować dzień wcześniej wieczorem:
- do picia :1 ł mieszanki( w równych częściach kora dębu, kora kruszyny, wrotycz, piołun) zalać 200 ml wrzątku, zostawić w zamkniętym, szklanym naczyniu na noc, pić jednorazowo 100 ml
- do irygacji i namaczania – 1 ł mieszanki ( w równych częściach kora dębu, kora kruszyny, wrotycz,, piołun) zalać 1 szkl wrzątku, rano przecedzić i wymieszać napar z 1 l ciepłej wody, przeprowadzić irygację pochwy bądź namaczanie członka przez 15 min
zioła II - 1/2 ł mieszanki kory dębu i kruszyny ( w równych częściach) zalać 100 ml wrzątku i zostawić do naciągnięcia przez 5-6 godz.
glinka - rosyjski KaoGsil, polski odpowiednik Argile firmy Cattier , źródło krzemu, przygotować dzień wcześniej wieczorem:
1 ł glinki rozpuścić w 150 ml wody, zostawić na noc, przed wypiciem przelać 10-20 razy z jednej szklanki do drugiej, aby „zdynamizować” napój. Wg Małachowa cykl trwa 3 tyg, po 10 - dniowej przerwie, powtarzać 1 raz w miesiącu, można pić na czczo, przed snem bądź 30 min przed jedzeniem
wywar z siemienia lnianego - 2 Ł siemienia lnianego zalać 1 l wrzątku i gotować na parze przez 2 godz, wywar wypijać razem z siemieniem
woda krzemowa - wodę krzemową używać do przygotowywania potraw, kąpieli, lewatyw. Dwa sposoby uzyskania wody krzemowej:
- kamyczki czarnego krzemu zalać 7-8 l letniej wody w emaliowanym naczyniu na 2 dni, po tygodniu natomiast woda nabiera właściwości leczniczych, nie używać wody z dna naczynia, woda zamknięta w szklanym naczyniu zachowuje swoje właściwości bardzo długo, krzem po użyciu, aby użyć ponownie - opłukać, nigdy nie gotować, nie traktować wrzątkiem – zalecane przez Siemionową. Dokładne informacje na stronie http://www.czarnykrzemien.eu
- 50-60 g ziela skrzypu zawiąż w tobołek i wrzuć do garnka z wodą ( 8–10 l) i doprowadź do wrzenia. Pozostaw na 3–4 godziny. Używaj do przygotowywania posiłków, do picia, mycia się, kompresów, płukania gardła itd.
- kąpiele ze skrzypu: namoczyć 2-3 garście suszu w zimnej wodzie w ilości 3-4 litry, na 2–3 godziny. Następnie zagotuj i odstaw na chwilę. Dodaj do wody w wannie i mocz się w ciepłej kąpieli 20–30 minut, 3 razy w tygodniu. Woda nie może być zbyt gorąca. Podobnym sposobem na uzupełnienie krzemu są kąpiele w wodzie ze słomy owsianej.
Woda krzemionkowa zachowuje swoje lecznicze właściwości przez długi czas. Przechowuje się ją najlepiej w temperaturze pokojowej, w zakrytym naczyniu. Wywary i wyciągi z ziół leczniczych przygotowanych na wodzie krzemionkowej, są o wiele bardziej efektywne. Woda krzemionkowa poprawia także jakość przetworów domowych.
zbiteń - Trzy przepisy na zbiteń do wyboru:
-150 g miodu zalać 1 l wody i gotować 20 min. Dodać po 15 gram każdej z przypraw: cynamon, imbir, kardamon, liść laurowy oraz stewię do smaku, gotować jeszcze 5 min, przecedzić, pić gorący
- 200 g miodu zmieszać z 1 l wody, gotować przez 20 min. Dodać po 5 gram każdej z przypraw: goździki, cynamon, imbir, liść laurowy, gotować jeszcze 5 min, przecedzić, pić gorący
- 1 kg miodu rozpuścić w 4 l wrzącej wody, dodac 20 g chmielu, 5-7 gram mieszanki przypraw: cynamon, goździk, melisa lub mięta, gotować 2-3 godz., pić gorący
Spektos – preparat pektynowy, naturalny produkt z jabłek i buraków (kwas poligalakturonowy), w Polsce istnieje naturalna pektyna do domowego wyrobu dżemów- być może to jest to
Ssanie oleju roślinnego – 1 Ł oleju roślinnego ssiemy rano przez 10-20 min. wypluwamy i płuczemy usta wywarem bądź naparem z piołunu (sposób na m.in. rzęsistek policzkowy)
Topinambur – polski odpowiednik Topinulin – koncentrat słonecznika bulwiastego, zalecane dawka w czasie kuracji 40 g
Spirulina – algi, bardzo silny środek przecirzęsistkowy, zalecana dawka w trakcie kuracji 1,5 g dziennie
czopki dopochwowe, globulki doodbytnicze – Siemionowa opisuje je jako „środki z drzewa herbacianego i ekstraktu z ziół posiadające właściwości gojące, przeciwbólowe, regenerujące, przeciglistne i przewpasożytnicze z dodatkiem leczniczych błót”, Rosyjskie produkty typu: Konfetan, Junglaneks, Prostada( dla mężczyzn), Timmunit. W Polsce do kupienia są jedynie globulki i czopki glicerynowe, ale można również dostać oryginalne, rosyjskie globulki/czopki z jaskółczego ziela – według mnie mogą być wystarczającym zamiennikiem produktów rosyjskich
Mykoczist – nalewka z soku z jaskółczego ziela, w kuracji używać 7 kropli na 1 Ł wody
Ciemiernik - rosyjski moroznik kaukaski, w czasie kuracji zażywać jako przygotowanie do głównego dnia oczyszczania, kiedy to jemy pestki z dyni. Ciemiernik w granulkach zażywamy przed jedzeniem 3 razy dziennie po 7 granulek. Ciemiernik w proszku 50 mg raz dziennie. Dokładny opis poniżej. Jest to również właściwy środek do stosowania w profilaktyce przeciwpasożytniczej, jak i do zażywania pomiędzy kuracjami.
Ogólne właściwości ciemiernika to: normalizuje metabolizm, oczyszcza wątrobę, stosowany do leczenia schorzeń urologicznych, w cukrzycy obniża poziom cukru we krwi, normalizuje nadciśnienie tętnicze, leczy zapalenie żołądka i wrzodów dwunastnicy, wspomaga leczenie tarczycy, stawów (normalizuje przemianę płynów organicznych tym samym usuwając sole ze stawów, jest skutecznym lekiem na choroby układu kostno-mięśniowego: osteoporoza, artretyzm, wirusowe zapalenie stawów, dyskopatia, paraliż i in.), wykazuje znieczulające, przeciwzapalne i oczyszczające działanie, jest silnym środkiem przeciwnowotworowym, pobudza układ odpornościowy, wzmacnia układ sercowo - naczyniowy i podwyższa wydolność tętnic, skuteczny przy odbytych wstrząsach i urazach głowy, przy padaczce zmniejsza liczbę ataków, posiada znakomite właściwości oczyszczające organizm z toksyn, soli, radionuklidów, ciężkich metali, normalizuje pracę układu nerwowego, normalizuje sen, leczy przewlekłe zapalenia jajników, reguluje cykl miesiączkowania i pracę układu hormonalnego.
Sposoby przygotowania i zażywania moroznika w proszku:
- 50 mg proszku zalać przegotowaną wodą (o temperaturze pokojowej). Intensywnie wymieszać, aby proszek dobrze się rozprowadził. Przyjmować 1 raz dziennie rano, na czczo, 1 godzinę przed posiłkiem.
- Na sucho. Dawkę proszku (50 mg) włożyć do ust i zapić ciepłą wodą. Przyjmować 1 raz dziennie rano, na czczo, 1 godzinę przed posiłkiem.
- Dawkę proszku (50mg) rozmieszać w 1/4 łyżeczki do herbaty miodu. Przyjmować przed snem.
Dawkowanie: Początkowo 50 mg proszku moroznika dziennie. Co 10 dni zwiększać dawkę o 50 mg, aż do 300 mg. W przypadku rozwolnienia zmniejszać dawkę, do momentu ustabilizowania. Zalecany czas leczenia to 12 miesięcy. Po 6 miesiącach przyjmowania należy zrobić miesięczną przerwę. Podczas kuracji jest zakaz spożywania alkoholu, należy pić dużo płynów. Przy leczeniu otyłości należy spożywać preparat rano i wstrzymywać się od jedzenia do południa.
CZĘŚĆ DRUGA
Profilaktycznie jeden raz w tygodniu zażywać piołun, goździk i nalewkę tak jak w 14-stym dniu do końca życia.
Dla porównania zamieszczam kurację przeciwpasożytniczą Huldy Clark, która zawiera większe dawki nalewki, piołunu i goździka. Jest to całkowicie odrębna kuracja od proponowanej przed Siemionową, dużo mniej wymagająca i jako taką polecam do stosowania zamiast kuracji Siemionowej:
ł - łyżeczka
Ł- łyżka
Profilaktyczne po skończeniu kuracji stosować 2 ł na 50 ml wody nalewki z orzecha czarnego, 1/2 Ł piołunu oraz 1 ł goździka raz w tygodniu do końca życia.
Najlepsza jest nalewka z niedojrzałej skórki orzecha czarnego, zastępczo można stosować z orzecha włoskiego. Gdy wleje się nalewkę do wody należy odczekać 15 min. Pijemy ją również wolno, przez 15 min. Nie wolno wlewać nalewki do gorącej wody – to niszczy jej właściwości przeciwpasożytnicze. Nalewkę nie wolno niczym popijać, bo zniweczy to cały efekt.
Piołun i goździk muszą być koniecznie w formie proszku, bo tylko wtedy przechodzą przez cały układ pokarmowy, łącznie z jelitem grubym.
CZĘŚĆ TRZECIA
OCZYSZCZANIE WĄTROBY wg Huldy Clark z uwzględnieniem uwag Małachowa
Kuracje oczyszczania wątroby przeprowadzamy wówczas, gdy nasz organizm nie jest osłabiony przeziębieniem lub grypą. Rezultat niniejszej kuracji zależy od ścisłego przestrzegania niżej podanego planu. Podane poniżej godziny i wskazówki należy bezwzględnie przestrzegać.
Przygotowanie:
- Przed kuracja oczyszczenia wątroby wskazana jest kuracja oczyszczenia nerek i kuracja przeciw pasożytom.
- Wylecz chore zęby przed kuracją, jeśli jest to możliwe.
- Przygotowujemy tydzień wcześniej oliwę: 0,5 l oliwy + po 1 ł ziół i przypraw zmielonych: piołun, gorczyca, czosnek, dziurawiec, goździk, zostawić w ciemne miejsce na tydzień, przecedzić
Zestaw składników:
- 4 łyżki stołowe soli gorzkiej (50 gram) (siarczan magnezu, Magnesium Sulfuricum)
- Oliwa z oliwek (125 -200 ml)
- 1 - 2 czerwone grejpfruty - potrzebna ilość soku 125 -200 ml (dobrze dodać trochę soku z cytryny)
Kuracja trwa 2 dni.
Zaplanuj ją w taki sposób, aby móc odpocząć drugiego dnia kuracji (np. z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę). Pierwszego dnia kuracji nie należy przyjmować lekarstw czy witamin, które nie są konieczne. To może być powodem złego rezultatu kuracji. Należy przerwać stosowanie ziół przeciw pasożytom i na oczyszczenie nerek na dzień przed kuracją ! Dzień przed kuracją zaczynamy rozgrzewać organizm sauną i kąpielami.
PIERWSZEGO DNIA
Rozgrzewaj nadal organizm sauną i kąpielami. Wykonaj lewatywę. Jedz bardzo lekkie potrawy typu kasze, owoce, warzywa, ale najlepiej wyłącznie soki: marchew z jabłkiem i burak z jabłkiem. Możesz jeść i pić do godz. 14.00. Należy ściśle przestrzegać podanych godzin !!!
GODZ. 14.00 Od godz. 14 nic nie jedz i nie pij. Jeśli zjesz coś później, możesz poczuć się źle podczas kuracji. Rozpuść 4 łyżki stołowe soli gorzkiej w 3 szklankach wody (750 ml). Z tej ilości będą 4 porcje roztworu soli do picia po 3/4 szklanki (180 ml) każda. Przyłóż termofor na wątrobę i ją rozgrzewaj, jak najdłużej ,do końca dnia.
GODZ. 18.00 Wypij pierwsza porcje rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180 ml). Możesz ewentualnie wypić kilka łyków czystej wody (lub wypłukać usta) lub wypić kilka łyków soku z grejpfruta. Wyjmij oliwę z oliwek i grejpfruty z lodówki (dojdą do temperatury pokojowej).
GODZ. 20.00 Wypij znowu 3/4 szklanki (180 ml) rozpuszczonej soli. Pomimo, ze nie jadłeś od godz. 14, nie czujesz głodu. Sól gorzka powoduje oczyszczenie jelit. Ewentualnie pochodź po mieszkaniu lub pospaceruj wokół domu. To powoduje szybsze działanie roztworu soli.
GODZ. 21.45 Wlej min.125 ml oleju z oliwek do słoiczka z pokrywką. Wyciśnij taką samą ilość soku z czerwonych grejpfrutów i przecedź go (można dodać trochę soku z cytryny). Wlej ten sok do oleju, zamknij pokrywka i dobrze wstrząśnij, tak, żeby olej i sok były ze sobą dobrze wymieszane. Podgrzej je do temperatury 30-35 stopni. Idź po raz ostatni do łazienki.
Bądź gotów ze wszystkim do godz. 22 (można się nieco spóźnić, ale nie więcej niż 15 minut).
Na ciało w miejscu wątroby przyłóż magnes i trzymaj go najdłużej jak się da, możesz z nim zasnąć.
GODZ.22.00 Wypij olej z sokiem w ciągu 5 minut (osoby starsze lub osłabione w ciągu 15 min.). Po wypiciu POŁÓŻ SIĘ NATYCHMIAST NA PLECACH (z głową ułożoną wyżej na poduszce) I LEŻ TAK ABSOLUTNIE SPOKOJNIE PRZEZ 20 MINUT.
Powodzenie tej kuracji zależy od tego, żeby leżeć spokojnie. Zwróć uwagę, czy kamienie żółciowe lub wątrobowe przesuwają się. Niektórzy czują jakby kulki wydobywały się z wątroby. Podczas tego procesu nie odczuwa się bólu, ponieważ sól gorzka otworzyła drogi żółciowe. Po 20 minutach ułóż się swobodnie do spania.
NASTĘPNEGO DNIA
(nie wcześniej jak o godz. 6.00 lub później).
Jeśli po przebudzeniu się masz lekkie bóle brzucha lub jest ci niedobrze, poleż jeszcze trochę. Wspomniane dolegliwości powinny minąć po krótkim czasie. Potem wypij 3/4 szklanki (180 ml) rozpuszczonej soli (to już 3 porcja). Nie pij tej porcji przed godzina 6.00. Wykonaj lewatywę.
2 GODZINY PÓŹNIEJ: Wypij ostatnia, czwarta porcje rozpuszczonej soli 3/4 szklanki (180 ml). Połóż się ewentualnie jeszcze raz do łóżka. Wykonaj lewatywę.
PO NASTĘPNYCH 2 GODZINACH: Kuracja jest zakończona.Możesz zacząć jeść.
Zacznij od soku ze świeżo wyciśniętych pomarańczy, grejpfrutów, cytryny, a po 30 minutach zjedz trochę owoców. Poczekaj jeszcze godzinę zanim zaczniesz jeść normalne jedzenie, ale poczekaj jeszcze z tłuszczem. Dopiero pod koniec dnia (wieczorem) możesz jeść normalnie (ewentualne zmęczenie powinno minąć). Wypij kwaśne mleko (uzupełnienie flory bakteryjnej w jelitach).
REAKCJE PODCZAS KURACJI
Po wypiciu pierwszy raz rozpuszczonej soli może nastąpić po 2 godzinach biegunka. Drugiego dnia kuracji po wypiciu rozpuszczonej soli może również nastąpić biegunka. Zwróć szczególna uwagę na to co zostaje wydalone (drugiego dnia kuracji). Policz ile kamieni zostało wydalonych. Kamienie żółciowe mogą różnić się kształtem i kolorem. Są one przeważnie zielone - to są te prawdziwe kamienie żółciowe, ale mogą być tez brązowe, białe, czerwone, bordowe, wielkości pestek jabłka. Czasami drogi żółciowe wypełnione są kryształkami z cholesterolu, które nie zostały przekształcone w kamienie. Po wydaleniu wygląda to jak piana. Ważne jest, aby się tego tez pozbyć. To hamuje prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Po kuracji można mieć luźny stolec 1-2 dni.
Należy pamiętać o piciu kwaśnego mleka. Mając alergię lub inną poważną chorobę, należy wydalić przynajmniej 2000 kamieni. Dlatego ważne jest powtórzenie kuracji, ażeby usunąć wszystkie kamienie. Między kuracjami powinno być przynajmniej 2 tygodnie przerwy. Po powrocie do zdrowia wskazane jest oczyszczanie wątroby raz na pół roku.
http://cyo.pl/index.php?option=com_cont ... 8&Itemid=2
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło

- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13105
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 106
- x 696
- Podziękował: 29964 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19672 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Robaki w mózgu
http://www.newsweek.pl/nauka/robaki-w-m ... 7,1,1.html
Pasożyty są groźniejsze, niż myślimy. Mogą zaatakować mózg, wywołując objawy podobne do chorób psychicznych.
Cierpisz na halucynacje, depresję lub chorobliwą zazdrość? Być może dolegliwości te wcale nie kwalifikują się do wizyty u psychiatry, lecz do spotkania z parazytologiem. Ich przyczyną może być bowiem zakażenie pasożytami. Ostatnie badania dowodzą, że mikroskopijne żyjątka mogą zmienić osobowość swojej ofiary. Potrafią też sprytnie sterować zachowaniem i myślami człowieka. Niektóre osiągnęły w tym mistrzostwo.
Miejsce na podium z pewnością należy się pierwotniakowi, o którym słyszeli wszyscy właściciele kotów i kobiety w ciąży. To Toxoplasma gondii, pasożyt wywołujący toksoplazmozę. Naukowcy od dawna podejrzewali, że zakażenie nim może wywoływać tak ciężkie choroby psychiczne, jak schizofrenia czy choroba afektywna dwubiegunowa. Najnowsze badania potwierdzają te przypuszczenia i wyjaśniają, w jaki sposób mikroskopijny pierwotniak może doprowadzić człowieka do szpitala psychiatrycznego albo zupełnie pozbawić chęci do życia.
Toxoplasma gondii zmienia w mózgu gospodarkę neurohormonalną komórek odpowiedzialnych za produkcję dopaminy, neuroprzekaźnika kontrolującego bardzo wiele aspektów naszego zachowania, wpływającego na osobowość i emocje, dowiedli uczeni z University of Leeds. U osoby chorej na toksoplazmozę dochodzi do nadprodukcji dopaminy. Zbyt duża ilość tego neuroprzekaźnika może wpłynąć na rozwinięcie schizofrenii i choroby dwubiegunowej, w której okresy depresji przerywane są atakami manii. Możliwe też, że korzenie zachorowania na schizofrenię wywołaną przez toksoplazmozę sięgają życia płodowego. Zdaniem niektórych badaczy już u nienarodzonego dziecka, które zaraziło się toksoplazmozą od matki, pasożyt zaburza tworzenie się nowych połączeń i równowagę biochemiczną w mózgu, co może prowadzić w dorosłym życiu do rozwoju schizofrenii.
Podstępność pierwotniaka widać w sposobie traktowania swoich nosicieli. Jego cysty są zjadane przez myszy. Aby stamtąd trafić do kociego organizmu, gdzie odbywa się dalszy ciąg cyklu życiowego, pasożyt musi skłonić mysz, aby dała się pożreć kotu. W tym celu atakuje mózg gryzonia, by wywołać w nim zmiany neurochemiczne, które wyłączają ośrodki strachu. Pozbawiona instynktu samozachowawczego mysz nie boi się drapieżników, żerując spokojnie na łowieckich terenach kotów.
U ludzi toksoplazmoza także nie pozostaje bez wpływu na psychikę i zachowanie. Zdaniem prof. Jaroslava Flegra z Uniwersytetu Karola w Pradze zmiany osobowościowe wywołane przez pierwotniaka są różne w zależności od płci. Chore kobiety stają się bardziej śmiałe i towarzyskie (zachowują się podobnie jak myszy niebojące się kotów). Z kolei mężczyźni pod wpływem zmian wywołanych przez Toxoplasma gondii stają się bardziej agresywni i podejrzliwi.
Mózg atakuje też inny powszechnie występujący pasożyt – tasiemiec. Jego larwy po przeniknięciu przez ściany jelita do układu krwionośnego mają zdolność przekraczania bariery krew-mózg. Niektóre dostają się więc aż do tkanek mózgowych. W mózgu ofiary larwy przemieszczają się i coraz bardziej uciskają na okoliczne komórki nerwowe. Efektem tych wędrówek są ataki drgawki podobne do padaczki, okropne bóle głowy, uczucie dezorientacji i dekoncentracji. Zdarza się, że larwy powodują trudności w utrzymaniu równowagi. Dolegliwości i zmiany zachowania utrzymują się przez wiele lat od zakażenia. Często pojawiają się dopiero wtedy, kiedy larwy umierają.
Jeszcze bardziej niebezpieczna bywa neglerioza, czyli zakażenie pierwotniakiem Naegleria fowleri. Do ludzkiego ciała pasożyt dostaje się przez nos. Może to nastąpić w wodzie podczas pływania w ciepłych jeziorach, rzekach, źródłach termalnych, niechlorowanych basenach albo podczas oddychania nad wodą, bo ameba unosi się też w powietrzu. Ludzki układ odpornościowy jest wobec niej bezradny, bo naegleria ma zdolność do obudowywania się cystą, przez którą nie są w stanie przeniknąć ludzkie komórki odpornościowe.
Pasożyt po przedostaniu się do nosa zmierza prosto do mózgu przez wypustki komórek węchowych. Wywołuje w nim bardzo poważną, najczęściej śmiertelną infekcję, zwaną ostrym pierwotnym zapaleniem mózgu (PAM).
Tkanki mózgowe ulegają podczas tej infekcji kompletnemu zniszczeniu. Zanim to nastąpi, chory doświadcza różnych niepokojących objawów. Może mieć halucynacje, nie jest w stanie skupić się na otoczeniu, wydaje się zdezorientowany i nieobecny. Dochodzi do zespołu objawów zwanych przez psychiatrów splątaniem, co oznacza kompletne zaburzenie toku myślenia, przymglenie świadomości, utratę kontaktu z otoczeniem i jednoczesne pobudzenie ruchowe (tylko w obrębie łóżka, ponieważ chory nie jest w stanie już z niego wstać). Do śmierci dochodzi w ciągu kilku dni. Na chorobę nie ma lekarstwa.
Niektóre robaki wcale nie muszą docierać do mózgu ofiary, aby wpłynąć na jej zachowanie. Wystarczy tylko, że umiejętnie przysporzą jej bólu, a udręczony nosiciel zrobi wszystko, czego pasożyt sobie zażyczy. Tak właśnie postępuje riszta, czyli nitkowiec podskórny (Filaria medinensis), atakujący w ciepłych krajach Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Człowiek zakaża się, wypijając wodę zanieczyszczoną oczlikami, pierwszymi nosicielami larw riszty. W przewodzie pokarmowym larwy wydostają się z oczlików i dojrzewają, zamieniając się w cienkie, białe robaki. Samce po zapłodnieniu giną, natomiast samice rozpoczynają mozolną wędrówkę przez ściany jelita do warstw podskórnych, najczęściej zagnieżdżają się w nodze. Tam dojrzewają, co zajmuje im około roku. Osiągają w tym czasie nawet metr długości.
Po uzyskaniu dojrzałości samice mają jeden cel – muszą złożyć larwy wprost do wody. Tylko jak to zrobić, mieszkając pod ludzką skórą? Robaki wymyśliły na to sposób. Wywołują w nodze dokuczliwy stan zapalny. Wtedy ofiara sama biegnie do rzeki lub jeziora i moczy w niej chorą nogę, próbując ukoić gorączkę i ból. W tym samym czasie samica nitkowca, czując obecność wody, wysuwa się częściowo ze skóry i szybko składa larwy. Potem chowa się z powrotem pod skórę, nie zamierzając wcale opuszczać posłusznej ofiary. Chyba że ta w porę uchwyci odwłok samicy i ostrożnie usunie metrowego robaka z ciała, nawijając go po kawałku na patyk.
Jednak ta upiorna operacja wcale nie musi oznaczać końca kłopotów. Po takim traumatycznym przeżyciu człowiek ma prawo nabawić się zespołu Ekboma, zwanego inaczej halucynozą pasożytniczą. Osobie dotkniętej tą przypadłością ciągle się wydaje, że pod jej skórą wędrują robaki, drążąc bolesno-swędzące tunele. Problem w tym, że nigdy nie wiadomo, czy to na pewno tylko urojenia
http://www.newsweek.pl/nauka/robaki-w-m ... 7,1,1.html
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło

- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13105
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 106
- x 696
- Podziękował: 29964 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19672 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Schizofrenia a pasożyty:
http://www.gronkowiec.pl/p_toksoplazmoz ... renia.html
Hipotezy..
Mikromanipulatorzy
Ozon: Małgorzata T. Załoga, Aleksandra Kowalczyk
Pasożyty – mistrzowie manipulacji
Niektóre sprawiają, że człowiek wystawia się na ugryzienia komarów. Inne zmieniają ostrożnych w ryzykantów.
Wydawałoby się, że zdrowy psychicznie człowiek potrafi decydować o swoim losie. A jednak nie. Okazuje się, że wiele rzeczy robimy nie z wolnej woli, lecz dlatego, że sterują nami mikroskopijne pasożyty. Potrafią dużo więcej, niż dotąd przypuszczaliśmy. Co ciekawe, hipoteza, że chorobą psychiczną możemy zarazić się podobnie jak katarem czy anginą, staje się coraz bardziej prawdopodobna.
Duński uczony dr Jacob Koella z University of Aarhus badał rozprzestrzenianie się malarii – jednej z najgroźniejszych plag współczesnego świata. Co roku choruje na nią 300–500 mln osób, z czego 90 proc. w Afryce. Ponad 2 mln, w większości dzieci poniżej pięciu lat, umiera. Chorobę wywołuje mikroskopijny pasożyt zwany zarodźcem (Plasmodium). Aby przeżyć i wydać potomstwo, potrzebuje dwóch żywicieli: człowieka i komara. Ludzie pełnią funkcję inkubatora, w którym powstają kolejne pokolenia pasożyta. W żołądku komara dochodzi do „zbliżeń płciowych” pierwotniaków, tak więc ich cykl życiowy polega na wędrówce między ciałem człowieka i żołądkiem komara.
Wydaje się to proste, ale tylko z pozoru. Po pierwsze, zakażony komar może zostać zabity, zanim zarodźce zdążą w nim dojrzeć do zaatakowania człowieka. Po drugie, komary jedzą codziennie, podczas gdy płciowe stadia Plasmodium pojawiają się we krwi człowieka raz na dwa–cztery dni. Na obszarach, gdzie odsetek zakażonych ludzi i komarów jest wysoki, problem nie istnieje – zawsze znajdzie się „przewoźnik” z dojrzałymi do inwazji pasożytami oraz „inkubator” z komórkami płciowymi zarodźca krążącymi we krwi i gotowymi do połączenia, gdy tylko znajdą się we wnętrzu „przewoźnika”. A co, jeśli o jednych i drugich w okolicy trudno? Okazuje się, że mikroskopijne pasożyty malarii opracowały skomplikowany system logistyczny, którego jedynym celem jest zoptymalizowanie procesu przechodzenia z jednego żywiciela do drugiego bez przestojów i zakażenie jak największej liczby i jednych, i drugich.
Przed kilkoma laty dr Jacob Koella wykazał, że zarodźce potrafią zmieniać zachowanie zakażonych nimi samic komara. Gdy znajdą się w ich gruczołach ślinowych (skąd rozpoczynają inwazję ludzkiego organizmu), sprawiają, że owady stają się głodniejsze. Aby się nasycić, muszą wyssać znacznie więcej krwi. To zaś zwiększa prawdopodobieństwo, że ludzka żywa stołówka machnie ręką lub w inny sposób przepędzi intruza. Niezakażona samica zwykle zadowala się wtedy „półpełnym” żołądkiem. Zakażona szuka kolejnych ofiar, co znacznie zwiększa liczbę ludzi, którym w ciągu jednej nocy przekaże zarodźca.
Teraz okazuje się, że pasożyt działa także na zachowania drugiego żywiciela – człowieka. Jak wynika z pracy Jacoba Koelli opublikowanej w najnowszym numerze „Public Library of Science”, zakażone dzieci przyciągają znacznie więcej komarów niż zdrowe. Samice owadów (także te niezakażone) wyraźnie wolą kłuć chorych, we krwi których krążą płciowe postacie pasożyta. Dzieci chore na malarię, lecz będące akurat w innych fazach choroby, oraz te, którym podano leki przeciwmalaryczne, nie były dla komarzyc aż tak pożądanym celem ataku.
Wydaje się zatem, że to Plasmodium wpływa na „atrakcyjność” ofiar. Skład potu, wydychanego powietrza, a także podwyższona temperatura skóry – to wszystko świetny wabik na komary. Osoba w malarycznej gorączce jest z jednej strony łatwym celem, bo zwykle odsłania skórę, by się ochłodzić, i nie zwraca uwagi na ukąszenia. Z drugiej strony nasilone drgawki towarzyszące atakowi malarii łatwo płoszą pożywiające się komary, nim te zdążą się nasycić. To zaś każe owadom szukać kolejnych ofiar. Dzięki tej genialnej, podwójnej strategii zarodziec malarii może przetrwać nawet tam, gdzie według statystycznych wyliczeń powinien już dawno wyginąć.
Nie tylko Plasmodium sprytnie steruje naszym zachowaniem. Młode larwy nitkowca podskórnego (Dracunculus medinensis) muszą wydostać się z człowieka, który jest ich żywicielem pośrednim, i dostać się do wody, by stamtąd zaatakować kolejne ofiary. Jak zrobić to najprościej? Podróżują z prądem krwi i usadawiają się w nodze, najlepiej na łydce lub w okolicach kostki. Stamtąd przebijają się pod skórę, gdzie tworzą sączący się wrzód. By zyskać nieco ulgi w bólu i osłabić toczące się w nodze zapalenie, ofiara nitkowca często zadaje sobie wiele trudu, by znaleźć miejsce, w którym mogłaby się ochłodzić. W tropikalnym klimacie, w którym atakują nitkowce, źródłem ochłody bywa najczęściej pobliski staw, w którym ofiara pasożyta moczy nogę. Kontakt z wodą jest dla larw sygnałem do wypłynięcia.
Jeszcze inaczej działa Toxoplasma gondii, pasożyt, który podobnie jak zarodziec malarii potrzebuje dwóch żywicieli. W naturze jednym z nich jest szczur, drugim – kot. Okazuje się, że by zwiększyć prawdopodobieństwo zakończenia cyklu życiowego, czyli przedostania się z jednego żywiciela do drugiego, toksoplazma zmienia zachowanie szczurów. Sprawia, że te gryzonie stają się bardziej śmiałe i dają się łatwiej zjeść swoim ostatecznym żywicielom. Według niektórych badań za takie zachowanie może odpowiadać wydzielana pod wpływem toksoplazmy substancja podobna do LSD wywołująca halucynacje i psychozy. Jeśli przez przypadek pośrednim żywicielem pasożyta stanie się człowiek (a nie szczur), pasożyt nie ma raczej szans, by zakończyć cykl życiowy (koty z reguły nie jedzą ludzi). Zachowuje się jednak w znany, sprawdzony sposób i... zmienia zachowanie zakażonych nim osób.
Zdaniem prof. Jaroslava Flegra z Uniwersytetu Karola w Pradze zakażone nim kobiety stają się bardziej towarzyskie, dbają bardziej o swój wygląd i garderobę, podnosi się ich atrakcyjność, stają się jednak niewierne i częściej zmieniają partnerów. Z kolei u mężczyzn toksoplazma podnosi poziom agresji, sprawia, że stają się zazdrośni i podejrzliwi oraz mniej skłonni do akceptowania zasad współżycia społecznego.
Najciekawsze, że u obu płci znacznie wydłuża się czas reakcji – tak jak dające się upolować szczury, również ludzie stają się mniej czujni. Badania czeskich naukowców wykazały, że osoby zarażone toksoplazmą są niemal trzy razy bardziej narażone na wypadki drogowe niż ci, u których nie stwierdzono przeciwciał świadczących o zakażeniu.
U dzieci pasożyt zmniejsza zapasy energii i sprawia, że czują się ciągle zmęczone.
Amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention wykazały też, że istnieje związek między zakażeniem tym mikrobem a zaburzeniami psychicznymi (podobnymi do schizofrenii) i zaburzeniami zachowania.
Niektórzy naukowcy poszli o krok dalej, twierdząc, że samą schizofrenię mogą wywoływać złośliwe mikroby. Taką tezę lansuje dr E. Fuller Torrey, psychiatra ze Stanley Research Laboratory, który od blisko 30 lat szuka dowodu istnienia „schizowirusa”. Po latach cichego podśmiewania się z obsesji Torreya środowisko naukowe powoli zaczyna przyznawać mu rację.
Opublikowany niedawno raport Amerykańskiej Akademii Mikrobiologii wykazał związek wielu chorób psychicznych, m.in. schizofrenii, z cichą działalnością bakterii, wirusów i pierwotniaków. Częściowo potwierdziły to badania dr. Alana Browna z Columbia University przeprowadzone na próbkach krwi pobranych od ciężarnych kobiet w latach 1959–1967. Analizy pokazały, że schizofrenia 2,6 razy częściej dotyka ludzi, którzy w okresie życia płodowego byli narażeni na kontakt z toksoplazmą.
Ta statystyczna metoda badawcza budzi jednak spore kontrowersje, bo zdaje się pomijać dziedziczne skłonności do schizofrenii. Co więcej, dr Brown nie uwzględnił warunków bytowych chorych cierpiących na tę przypadłość, a przecież i one sprzyjają rozwojowi tej choroby.
Naukowcom nie udało się też wyśledzić, jak pierwotniak mógłby wywoływać tę chorobę.
Podejrzewają, że toksoplazma może się lokować w mózgu płodu w krytycznym etapie rozwoju. Zaburza ona rozwój połączeń nerwowych, co uwidacznia się dopiero wtedy, gdy mózg staje się dorosły – czyli w okresie dojrzewania. I właśnie wtedy ujawnia się schizofrenia. Kora mózgowa, wzgórze wzrokowe, układ limbiczny i zwoje podstawy mózgu kurczą się, podczas gdy komory – części wypełnione płynem mózgowo-rdzeniowym powiększają się o ponad połowę, tak że chemiczna równowaga mózgu zostaje zachwiana. Takie zmiany mogą być efektem działań intruza, który pojawił się w okresie prenatalnym.
Rewolucyjne wnioski amerykańskich naukowców porządnie wstrząsnęły naszym uporządkowanym obrazem świata. Bo pokazują, że chorobę psychiczną można podłapać, ot tak, jak choćby katar w zatłoczonym autobusie. Co więcej, w raporcie Amerykańskiej Akademii Mikrobiologii wyrażono przypuszczenie, że nawet choroba Alzheimera może być przekazywana przez kontakt. Dotąd sądzono, że zaburzenia psychiczne mają przeważnie podłoże genetyczne albo środowiskowe.
Tymczasem okazuje się, że do schizofrenii doprowadzić może nawet wirus grypy, na którą zapadła ciężarna kobieta. Jej dziecko jest w takim wypadku trzy razy bardziej od innych narażone na tę psychiczną przypadłość – twierdzi dr Brown w swoim raporcie. Badania statystyczne przeprowadzone w Wielkiej Brytanii, Danii i Finlandii pokazują, że po epidemiach grypy rodzi się więcej dzieci ze skłonnościami do schizofrenii. „New England Journal of Medicine” donosi z kolei o większej liczbie zachorowań na schizofrenię wśród dzieci urodzonych w zatłoczonych obszarach miejskich w zimnych warunkach pogodowych, które sprzyjają dolegliwościom oddechowym.
Do choroby psychicznej może doprowadzić nawet zwykła infekcja gardła wywołana przez paciorkowce. Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego udowodnili jej związek z nerwicą natręctw wieku dziecięcego i towarzyszącymi jej tikami nerwowymi. Niestety, badaczom nie udało się zaobserwować, w jaki sposób bakterie prowadzą swoją krecią działalność. Paciorkowiec prowokuje bardzo silną odpowiedź układu immunologicznego, który zaczyna atakować określony rodzaj komórek mózgowych, wywołując stan zapalny. Kiedy wszczęty zostaje alarm, bakteria oszukuje system odpornościowy, maskując się za pomocą białek identycznych z tymi, które naturalnie występują w organizmie. Przez to układ immunologiczny traci orientację, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem.
https://youtu.be/QHohtJhxRaU
Z niezrozumiałych dla naukowców powodów u niektórych osób zaczyna on atakować komórki własnego organizmu. Ofiarą padają neurony umieszczone w zwojach podstawy mózgu. Są to struktury odpowiedzialne za interpretację sygnałów zmysłowych. Ich prawidłowe działanie warunkuje właściwe reakcje emocjonalne. – Objawy zazwyczaj znikają po kilku miesiącach, ale mogą się pojawić przy kolejnym zarażeniu paciorkowcem – mówi dr Susan Swedo, specjalista chorób dziecięcych z Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego.
Działania paciorkowca są niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci, których niedojrzały system odpornościowy nie potrafi jeszcze wystarczająco precyzyjnie rozpoznać zamaskowanego wroga. Aby przekonać się o powiązaniach nerwicy natręctw z paciorkowcem, dr Swedo wymieniła osocze krwi chorych dzieci zawierające „ogłupiałe” przeciwciała na osocze pochodzące od zdrowych dawców. W efekcie o blisko połowę spadła liczba tików nerwowych. Zmniejszyły się też inne objawy nerwicy natręctw.
Nerwica natręctw to niejedyna choroba psychiczna wiązana z paciorkowcem. Wiadomo, że może się on też przyczyniać do rozwoju takich schorzeń jak zespół Tourette’a czy pląsawica Sydenhama, objawiających się głównie tikami motorycznymi i głosowymi. Z tą bakterią lekarze łączą również niektóre przypadki anoreksji.
Powstaje pytanie: do czego miałyby bakteriom i pierwotniakom służyć tak dziwne ludzkie zachowania? Cóż, z punktu widzenia mikroskopijnych intruzów nic nie dzieje się bez celu. Na razie trudno co prawda udowodnić, co grypa może zyskać dzięki temu, że wywoła schizofrenię, a paciorkowce przez to, że doprowadzą dzieci do zaburzeń psychicznych.
O ile na przykład można założyć, że częste mycie rąk prowadzące do rozmiękczenia i zdarcia naskórka, popularny objaw nerwicy natręctw, mogłoby pomagać bakteriom w stwarzaniu sobie dogodniejszego środowiska i łatwiejszym przenoszeniu się na innych ludzi, o tyle trudno w ten sposób wytłumaczyć, czemu miałoby służyć (również popularne w tej chorobie) omijanie złączeń płyt chodnikowych? Zaburzenia psychiczne wywoływane przez bakterie mogą zatem wcale nie być celową strategią, ale raczej niezamierzonym efektem ubocznym.
Jakkolwiek by było, dla nas wnioski nie są pocieszające. To, co uznajemy za skutek działania skomplikowanego ludzkiego umysłu, może mieć o wiele prostsze i bardziej prozaiczne, pasożytnicze uzasadnienie. Ale jest i dobra wiadomość: w związku z tym znacznie prostsza może być także terapia.
http://www.gronkowiec.pl/p_toksoplazmoz ... renia.html
Hipotezy..

0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło

-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 808 razy
- Otrzymał podziękowanie: 747 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Wiekszosc tych cholerstw zre proste cukry. Nie wazne czy to cukier, miod czy owoce. Walcze glownie z borelioza i tasiemcem uzbrojonym. Po tym jak odcialem proste cukry i tluszcze zaczelo najbardziej herxic. Biorezonans wykazal, ze te paskudy dostaly dotkliwie po mordach. Czesc rzeczy ktore suplementuje musialem wylaczyc, a druga czesc zmniejszyc do calkowitego minimum. Np. nasilenie herxa wystepuje u mnie juz po 100mg soli. To samo tyczy sie chlorku magnezu w dawce 200-300mg, witamin d3k2 750IU/30mcg, witaminie C etc. Niestety dranstwo jest skubane bo pomimo diety ktora jest bogata w blonnik i inne prowyproznieniowe skladniki zaczelo mnie zatwardzac. Mysle, ze cos z tej bandy wplynelo na zablokowanie jelit i teraz pokarm niestety fermentuje. Gdybym zaczal znow jesc owoce i cukry wszystko by pieknie znowu ruszylo, no ale tak sie juz nie stanie. Przedemna jeszcze proba z soda i gazowana woda, a potem biore sie za domowe lewatywy i hydrokolonoterapie.
Ziemniaki ktore wychwalalem narazie odstawiem i przerzucilem sie na kasze gryczana, soczewice czerwona i zielone warzywa. Jem tez inne straczki, ale nie codziennie i w niewielkich ilosciach. Do tego pije zakwas z burakow i czekam na kapuste jak sie ukisi. Sa chwile, ze herxi naprawde mocno.
Ziemniaki ktore wychwalalem narazie odstawiem i przerzucilem sie na kasze gryczana, soczewice czerwona i zielone warzywa. Jem tez inne straczki, ale nie codziennie i w niewielkich ilosciach. Do tego pije zakwas z burakow i czekam na kapuste jak sie ukisi. Sa chwile, ze herxi naprawde mocno.
0 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
- dama
- Posty: 842
- Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
- x 2
- x 9
- Podziękował: 1875 razy
- Otrzymał podziękowanie: 886 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
1 tabletka wymiotła robactwo JEDNA TABLETKA 1
To naco czekaja nasi madrzy pediatrzy dlaczego nie odrobaczaja dzieci ?
Kiedys pewna misjonarka powiedziała ze jak jada na misje to sa zaopatrzeni w tabletki
na odrobaczanie .Daja to dzieciom i wychodza z nich wszelkiego rodzaja robale włacznie z tasiemcami.
Czekałam ze powie nazwe ale niestety nie powiedziała .
My sie tu 'gimnastykujemy ' szukamy rózniste zioła ziółka a wystarczy JEDNA tabletka .
Ma ktos znajma misjonarke niech dopytuje bo wiemy ze sposób jest ale dla dzieci w Iniadch czy w innych kajach
a dlaczego nie dla białej rasy?
......
zdro cukier cukrem ale na diecie kwasniewskiego robale tez sie dobrze maja - wiec o cos innego chodzi
dzieci w tamtych krajach nie jadaja cukru a robale okazałe .
a na zaparcia dobrym spobem sa suszone kurki grzybki jesli masz mozliwosc kup 20 dk pokrusz ususz stana sie ciemnawe
zmiel w młynku i bierz np pół łzeczki albo do ust i popij albo posypuj to co jesz.
Mnie pomaga .
Mylllse ze ozonowanie naszych mieszkan powybija to co lata w powietrzu wszystkie jaja pasozytów bo kto wie co rozpylaja .
To naco czekaja nasi madrzy pediatrzy dlaczego nie odrobaczaja dzieci ?
Kiedys pewna misjonarka powiedziała ze jak jada na misje to sa zaopatrzeni w tabletki
na odrobaczanie .Daja to dzieciom i wychodza z nich wszelkiego rodzaja robale włacznie z tasiemcami.
Czekałam ze powie nazwe ale niestety nie powiedziała .
My sie tu 'gimnastykujemy ' szukamy rózniste zioła ziółka a wystarczy JEDNA tabletka .
Ma ktos znajma misjonarke niech dopytuje bo wiemy ze sposób jest ale dla dzieci w Iniadch czy w innych kajach
a dlaczego nie dla białej rasy?
......
zdro cukier cukrem ale na diecie kwasniewskiego robale tez sie dobrze maja - wiec o cos innego chodzi
dzieci w tamtych krajach nie jadaja cukru a robale okazałe .
a na zaparcia dobrym spobem sa suszone kurki grzybki jesli masz mozliwosc kup 20 dk pokrusz ususz stana sie ciemnawe
zmiel w młynku i bierz np pół łzeczki albo do ust i popij albo posypuj to co jesz.
Mnie pomaga .
Mylllse ze ozonowanie naszych mieszkan powybija to co lata w powietrzu wszystkie jaja pasozytów bo kto wie co rozpylaja .
0 x
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9816
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 522
- Podziękował: 446 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14801 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Po 1 tabletce Zentel w 4 dni na biorezonansie było u mnie czysto, w 9 dni po, były już 4 rodzaje z powrotem. Potem już nie miałem urządzenia i brałem coś (chyba Paraherbs) przez cały miesiąc.
Więc owszem 1 tabletka ubija, sprzedają tylko na receptę.
Więc owszem 1 tabletka ubija, sprzedają tylko na receptę.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- barneyos
- Administrator
- Posty: 1458
- Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
- x 23
- x 73
- Podziękował: 155 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1895 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
0 x
======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
- dama
- Posty: 842
- Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
- x 2
- x 9
- Podziękował: 1875 razy
- Otrzymał podziękowanie: 886 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Mozna sie załamac bo co z tego ze jednych sie pzobywasz jak na to miejsce sa nastepne no a z drugiej strony jak sie wie ze
sie ma to niewypada zeby je karmic .
Nie wiem póki co biore za kapsółkowane mieszanka wrotycz gozdzik,siemie, lisc orzecha i łykam a do tego sproszkowany grzybek kurki z jakim skutkiem ?
nie wiem mam nadzieje ze cos sie wybiło,ale jak to w powietrzu lata to trzeba byc cierpliwym .
Tak jak te dzieci niby zostały odrobaczone , ale powietrze woda gleba sa wylegarnia .
sie ma to niewypada zeby je karmic .
Nie wiem póki co biore za kapsółkowane mieszanka wrotycz gozdzik,siemie, lisc orzecha i łykam a do tego sproszkowany grzybek kurki z jakim skutkiem ?
nie wiem mam nadzieje ze cos sie wybiło,ale jak to w powietrzu lata to trzeba byc cierpliwym .
Tak jak te dzieci niby zostały odrobaczone , ale powietrze woda gleba sa wylegarnia .
0 x
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13105
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 106
- x 696
- Podziękował: 29964 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19672 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
zaraz po kuracji na pasożyty natychmiast trzeba
przeprowadzić walkę z grzybem,
tak radzi Siemionowa i inni.
Na grzyba poleca olej z pestek arbuza, dyni (drogi), lniany
oraz główny terminator , nalewkę na glistniku Mykoczist
Zaraz będzie świeży glistnik, warto posprawdzać receptury, zakupić spirytusik.
przeprowadzić walkę z grzybem,
tak radzi Siemionowa i inni.
Na grzyba poleca olej z pestek arbuza, dyni (drogi), lniany
oraz główny terminator , nalewkę na glistniku Mykoczist
Zaraz będzie świeży glistnik, warto posprawdzać receptury, zakupić spirytusik.
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło

-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 808 razy
- Otrzymał podziękowanie: 747 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Alkalizowac sie dieta, nie bac sie weglowodanow. Te skurczybyki tego nienawidza.
@dama Dieta Kwasniewskiego zakwasza organizm.
@dama Dieta Kwasniewskiego zakwasza organizm.
0 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
- dama
- Posty: 842
- Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
- x 2
- x 9
- Podziękował: 1875 razy
- Otrzymał podziękowanie: 886 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Nie wiem czy zakwasza czy ktos tak sobie powiedział ale juz dawno slyszalam jak ktos został uleczony z cukrzycy
z nadcisnienia ze jego zdrowie calkiem wróciło do normy .
z nadcisnienia ze jego zdrowie calkiem wróciło do normy .
0 x
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9816
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 522
- Podziękował: 446 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14801 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
To bardzo możliwe, ale nie wszystkie rodzaje metabolizmu są podatne na tą dietę, stąd nie zadziała u wszystkich!
Jesteśmy trochę bardziej skomplikowani, więc nie wszystko do wszystkich pasuje.
Ale identycznie jest z innymi osławionymi dietami.
Jesteśmy trochę bardziej skomplikowani, więc nie wszystko do wszystkich pasuje.
Ale identycznie jest z innymi osławionymi dietami.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- Kiszka
- Posty: 1166
- Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
- x 22
- x 57
- Podziękował: 2696 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1211 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Właśnie kupiłem 3 tabletki zentelu i plan mam taki, że 2 dni pod rząd na czczo po jednej potem w tygodniu przerwy para farm i potem jedna na czczo i też parę dni para farm. Na podorędziu mam kompleks orzecha czarnego, świeży kwas z kapusty kiszonej i robię sobie napój z imbiru, łyżeczki goździków i trochę cynamonu. Planuję taką kurację 3x w roku.
0 x
Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9816
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 522
- Podziękował: 446 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14801 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
@Kiszka, Zentel bierzesz raz! Drugi raz siódmego dnia, trzeci raz 21-go dnia. Po co się niepotrzebnie truć?
To musi być pobierane w cyklu lęgowym robali, ale tego w instrukcji nie znajdziesz.
Odrobaczać się powinni jednocześnie wszyscy zamieszkujący ze sobą, pojedynczo to nie ma sensu, bo okres wtórnego zakażenia będzie bardzo krótki.
Co będziesz brał w międzyczasie, pomiędzy tabletkami Zentela nie ma wielkiego znaczenia, ale nie musi i nie powinno to być nic bardzo silnego.
To musi być pobierane w cyklu lęgowym robali, ale tego w instrukcji nie znajdziesz.
Odrobaczać się powinni jednocześnie wszyscy zamieszkujący ze sobą, pojedynczo to nie ma sensu, bo okres wtórnego zakażenia będzie bardzo krótki.
Co będziesz brał w międzyczasie, pomiędzy tabletkami Zentela nie ma wielkiego znaczenia, ale nie musi i nie powinno to być nic bardzo silnego.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- dama
- Posty: 842
- Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
- x 2
- x 9
- Podziękował: 1875 razy
- Otrzymał podziękowanie: 886 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
To jest własnie ten problem odrobaczania wszystkich domowników bo nikogo nie zmusisz .
Dlatego lepiej samemu cos dla siebie zrobic i nie ogladac sie na pozostalych pomimo wszystko wlasne zdrowie.
Moze ta ziemia okrzemkowa w miedzyczasie ?
Dlatego lepiej samemu cos dla siebie zrobic i nie ogladac sie na pozostalych pomimo wszystko wlasne zdrowie.
Moze ta ziemia okrzemkowa w miedzyczasie ?
0 x
- Kiszka
- Posty: 1166
- Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
- x 22
- x 57
- Podziękował: 2696 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1211 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Dziękuję blu za informację z tymi dawkami. Nie wiedziałem nic o takim zastosowaniu. Oczywiście moja najbliższa rodzina tj. Żona i syn też będą się odrobaczać. Z nikim innym nie mieszkam i nie mam też żadnych futrzaków w domu. Co do ziemi okrzemkowej czyli diatomitu to też jest ponoć rewelacyjny na te sprawy z robalami
0 x
Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!
- Kiszka
- Posty: 1166
- Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
- x 22
- x 57
- Podziękował: 2696 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1211 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
parę osób pisało o tym, że będą używać 7 pepas. @GA chyba wcześniej pisał i ktoś jeszcze. Proszę jakoś oficjalnie dla nas wszystkich napisać czy warto kupić i co najważniejsze czy kuracja przyniosła spodziewane efekty. Prosimy również podać dawki jakie i przez kogo mogą być stosowane.
0 x
Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13105
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 106
- x 696
- Podziękował: 29964 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19672 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Nie warto.
Nasze zioła są superanckie, wyżej protokoły.
Może zadziałać amerykańska mieszanka, ale przereklamowane, cenowo idiotyczne.
Nasze zioła są superanckie, wyżej protokoły.
Może zadziałać amerykańska mieszanka, ale przereklamowane, cenowo idiotyczne.
1 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło

- dama
- Posty: 842
- Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
- x 2
- x 9
- Podziękował: 1875 razy
- Otrzymał podziękowanie: 886 razy
Re: PASOŻYTY - ODROBACZ SIĘ
Chyba tak jak podają w instrukcji czyli zaczynac o 1/2łyzeczki przez kilka dni i obserwowac samopoczucie.
Tak bedzie bezpiecznie bo i po co zaczynac ostro i sie zniechęcic .
Nie wiem jaki to ma smak jak organizm zareaguje czy trzeba na szybko czy normalnie
tutaj jest opis
http://allegro.pl/ziemia-okrzemkowa-dia ... i_c=255643
Tak bedzie bezpiecznie bo i po co zaczynac ostro i sie zniechęcic .
Nie wiem jaki to ma smak jak organizm zareaguje czy trzeba na szybko czy normalnie

tutaj jest opis
http://allegro.pl/ziemia-okrzemkowa-dia ... i_c=255643
0 x