Koktajle warzywno-owocowe maja za zadanie dostarczyć nam nie tylko cenne witaminy, mikroelementy ale przede wszystkim
BŁONNIK. Naturalny błonnik znajduje się w surowych warzywach i owocach. Dlatego tak ważne jest żeby:
-z owoców takich jak jabłka czy gruszki nie usuwać pestek ani komory nasiennej.
-owoców i warzyw nie obierać ze skórki, lecz dokładnie myć i wycierać. Oczywiście jeśli chodzi o te sklepowe to ja bym skórkę obierała.
A co jeszcze dodawać aby nasze koktajle były jeszcze zdrowsze?-niełuskane pestki dyni
-niełuskane pestki słonecznika
-siemię lniane
-ostropest plamisty
-orzechy
A oto ich zalety:
PESTKI DYNIZadaniem łupiny osłaniającej ziarno jest nie tylko jego ochrona mechaniczna. Po wewnętrznej stronie łupiny znajduje się cienka błona chroniąca zamknięty wewnątrz cenny zarodek przed drobnoustrojami i robakami, które chętnie by się pożywiły smakowitą zawartością nasienia. Rolę tę doskonale pełni zawarta w owej błonce kukurbitacyna – substancja wykazująca silne działanie toksyczne wobec drobnoustrojów i robaków, przy czym zupełnie nieszkodliwa dla organizmu ludzkiego. Największe stężenie kukurbitacyny występuje w ziarnach świeżych, gdy łupina jest jeszcze miękka i nie chroni nasienia przed intruzami. Z tego względu świeże pestki dyni w medycynie ludowej stosowane są do usuwania z przewodu pokarmowego robaków, takich jak: tasiemiec uzbrojony i nieuzbrojony, tęgoryjec dwunastnicy, glista ludzka, owsiki, lamblie. Dla przeprowadzenia skutecznej kuracji trzeba jednorazowo zjeść, w zależności od wieku, 100 - 200 świeżych pestek dyni.
Poza kukurbitacyną, pestki dyni zawierają wiele innych korzystnych dla naszego organizmu substancji. Ze składników mineralnych trzeba wymienić przede wszystkim fosfor (1,14%), a także inne ważne minerały – żelazo, selen, magnez, cynk, miedź, mangan. Ponadto pestki dyni zawierają znaczące ilości witamin, głównie witaminę E oraz B1 i B2. Ze zdrowotnego punktu widzenia, niezwykle ważnym składnikiem pestek dyni jest olej (ok. 35 %) zawierający około 80% nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednym składniku pestek dyni – lecytynie, której znaczenia dla funkcjonowania organizmu nie można przecenić, bowiem jest ona obecna w każdej komórce naszego ciała i bierze udział w większości procesów metabolicznych.
Oprócz zawartych we wnętrzu ziarna substancji odżywczych, ważna jest także jego osłonka, czyli błonnik. Wbrew pozorom, nie jest to martwa skorupa, gdyż w żywym ziarnie pełni ona rolę kapsuły chroniącej delikatną zawartość przed szkodliwymi czynnikami środowiska. Jak szkodliwe są te czynniki, możemy się przekonać obierając ziarno z łupiny i poddając próbie kiełkowania. I co się okazuje? Jak należało się spodziewać – obłupione ziarno nie wypuszcza kiełka. Tak szybko wpływ środowiska niszczy w nim życie.
W ludzkim przewodzie pokarmowym błonnik pełni wiele ważnych funkcji – wchłania wodę i rozpuszczone w niej metale ciężkie, dzięki czemu ułatwia ich wydalenie, pomaga usunąć patologiczny śluz ze ściany jelita cienkiego, a wreszcie stanowi podłoże w hodowli bakterii acidofilnych zasiedlających środowisko jelita grubego.
PESTKI SŁONECZNIKAW ziarnie słonecznika znajduje się 40% tłuszczu – oleju słonecznikowego zawierającego 70% kwasu linolowego*, a więc więcej niż w oleju lnianym, od którego pochodzi nazwa (z łac. linum – len, oleum – olej), mimo że zawiera on „tylko” 60% kwasu linolowego.
W skład pestek słonecznika wchodzą niemalże wszystkie aminokwasy; brakuje jedynie lizyny, by były idealnym źródłem białka. Są one jednym z najbogatszych naturalnych źródeł żelaza, którego zawierają dwa razy więcej od rodzynek, uznawanych za bardzo dobre źródło tego pierwiastka. Ponadto pestki słonecznika są bogatym źródłem innych minerałów – cynku, wapnia, fosforu, magnezu i potasu. Dostarczają też sporo witamin, szczególnie rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D i E, a także witaminy B1, B2, B3, B5, B6.
Ważnym dla nas składnikiem pestek słonecznika są także jego zmielone łupiny. Są one błonnikiem, tak samo jak łupiny dyni, więc nawzajem świetnie się uzupełniają. Wespół działają niczym ostra gąbka ścierająca i wchłaniająca złuszczony nabłonek ze ścian jelit, zgęstniały patologiczny śluz obklejający ścianę jelita cienkiego, a także gumowate kamienie kałowe, tkwiące w ścianie jelita grubego niczym strupy. Czyli że połączone działanie błonników pestek dyni i słonecznika poprawia perystaltykę jelit, zwiększa powierzchnię wchłaniania oraz ułatwia regenerację nabłonka jelitowego.
* Kwas linolowy to jeden z nienasyconych kwasów tłuszczowych typu omega-6. Kwasu linolowego nie wytwarza ludzki organizm, więc musi być dostarczany z pożywieniem, a jego niedobór wywołuje charakterystyczne objawy niedoboru. Z tego względu kwas linolowy zaliczany jest do grupy niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), zwanych także witaminą F. Objawy niedoboru kwasu linolowego to: złuszczanie naskórka, pękanie warg i kącików ust, krwawienia z nosa, zapalenie dziąseł i języka, przewlekłe stany zapalne powiek i spojówek, wysięki naczyniowe oczu, wypadanie włosów, łamliwość i głębokie bruzdowanie płytek paznokciowych, rozwarstwianie płytek paznokciowych, plamki na płytkach paznokciowych, brak połysku paznokci, spowolniony wzrost paznokci i włosów, suchość lub łojotok skóry, łamliwość i rozdwajanie końcówek włosów, brak połysku włosów, łupież, złuszczanie przewodów słuchowych i małżowin usznych, zaburzenia wytwarzania plemników (zaburzenia spermatogenezy), nadżerki lub skłonność do nadżerek, bolesne miesiączkowanie, przedwczesne siwienie włosów.
SIEMIĘ LNIANEZe względu na niezwykłe właściwości zdrowotne, siemię lniane jest jednym z najpopularniejszych środków stosowanych w medycynie ludowej. O zadziwiających walorach zdrowotnych siemienia lnianego decydują jego składniki, a szczególnie:
substancje śluzowe i oleiste, które działają osłonowo na ściany przewodu pokarmowego, a także nawilżają śluzówkę dróg oddechowych,
ważny dla zdrowia nienasycony kwas tłuszczowy omega-3, który dzięki obecności w ziarnie sporych ilości witaminy E, zwanej witaminą młodości, nie utlenia się, co jest zasadniczą wadą oleju wytłoczonego z siemienia lnianego (a także wszystkich innych olejów roślinnych),
cynk będący niezbędnym składnikiem około 200 enzymów organizmu ludzkiego,
fitoestrogeny – roślinne naturalne hormony, które, między innymi, łagodzą objawy menopauzy, zapobiegają miażdżycy i osteoporozie, a także zmniejszają ryzyko nowotworów piersi, macicy i prostaty,
flawonoidy – barwniki roślinne, które mają zdolność uszczelniania naczyń krwionośnych oraz wykazują działanie rozkurczowe, przeciwzapalne, przeciwutleniające i moczopędne,
fitosterole będące odpowiednikiem ludzkich hormonów płciowych, dzięki czemu mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie gruczołu prostaty,
lecytyna, która jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania organizmu jako całości,
amigdalina, zwana witaminą B17, znana z niezwykłych właściwości antynowotworowych.
Trzeba sobie zdać sprawę, że wymienione pozytywne właściwości zdrowotne nasiona lnu posiadają tylko wówczas, gdy tli się w nich życie, natomiast po zmieleniu lub wytłoczeniu z nich oleju, wskutek wpływu środowiska, głównie tlenu i światła, moc siemienia lnianego gwałtownie spada. Dlatego siemię lniane oraz pozostałe nasiona należy mleć tuż przed wykonaniem koktajlu.
OSTROPEST PLAMISTYNasiona ostropestu plamistego zawierają około 5% sylimaryny, z której wytwarzane są leki stosowane w leczeniu chorób wątroby. Sylimaryna wykazuje niezwykły wpływ na funkcjonowanie wątroby – odtruwający, przeciwzapalny, a także stymulujący regenerację i wytwarzanie nowych komórek. Chroni wątrobę przed negatywnym wpływem wielu trucizn, m.in. alkoholu, pestycydów, a nawet muchomora sromotnikowego. Oprócz sylimaryny, żywe, zachowujące zdolność kiełkowania nasiona ostropestu plamistego zawierają także ważne dla naszego zdrowia substancje czynne – aminy biogenne, kwas stearynowy i palmitynowy.
Do porcji koktajlu należy dodać jedną łyżeczkę do herbaty nasion ostropestu. Koktajle można stosować zarówno terapeutycznie, jak i profilaktycznie. W chorobach wątroby dawka terapeutyczna wynosi trzy koktajle błonnikowe z dodatkiem ostropestu dziennie. Profilaktycznie jeden koktajl z dodatkiem ostropestu stosujemy zwłaszcza w początkowym okresie wdrożenia Mikstury oczyszczającej, gdy występuje nadmierne obciążenie wątroby.
ORZECHYDla naszych przodków myśliwych-zbieraczy orzechy stanowiły ważny element pożywienia. Łatwo można je przechowywać, a zawartość olejów, białek, minerałów i witamin stawia orzechy wysoko w hierarchii żywności najlepiej przyswajalnej dla ludzkiego organizmu. Orzechy zawierają dobrze przyswajalne białka, spore ilości olejów nienasyconych, duże ilości witamin A, E oraz B9, a także wielkie bogactwo minerałów w postaci organicznych soli, m.in.: magnez, fosfor, potas, cynk, żelazo, selen i wapń.
KOKTAJL BŁONNIKOWYDo wykonania koktajlu potrzebny jest blender, tj. elektryczny mikser do koktajli. Często takie miksery można spotkać jako przystawki do wieloczynnościowych robotów kuchennych. Można też kupić specjalny mikser do koktajli, wtedy już nazywa się on właśnie blender. W jego skład powinny wchodzić dwa naczynia: większe do mielenia i mieszania owoców na mokro, a także młynek do mielenia ziaren na sucho, którą to rolę z powodzeniem może pełnić młynek do mielenia kawy.
Wykonanie koktajluWykonanie koktajlu nie jest ani trudne, ani pracochłonne – przy odrobinie wprawy nie pochłania więcej czasu, jak trzy minuty. Cały proces jest rozłożony na trzy kroki:
Krok pierwszy: Do młynka do mielenia nasion (lub młynka do kawy) wsypujemy po łyżce stołowej:
niełuskanych pestek dyni,
niełuskanych pestek słonecznika,
siemienia lnianego.
Następnie całość mielemy na drobny proszek.
Krok drugi: Zmielone nasiona wsypujemy do miksera, zalewamy niewielką ilością wody (by przykryła zmielone nasiona), dodajemy miód oraz owoce bądź warzywa. Całość miksujemy około minuty, aż mikser będzie wydawał jednostajny dźwięk świadczący o uzyskaniu jednolitej papki.
Krok trzeci: Na koniec dolewamy taką ilość wody, by uzyskać 250 - 300 ml napoju, i przez kilkanaście sekund miksujemy, do uzyskania klarownego płynu.
Po zmieleniu i rozdrobnieniu, zawarte w koktajlu czynne związki organiczne zostają gwałtownie uaktywnione. Ponieważ w naszym interesie jest, by to uaktywnienie wykorzystać w przewodzie pokarmowym i organizmie (nie w mikserze czy innym naczyniu), to koktajl należy wypić stosunkowo szybko – w ciągu powiedzmy kwadransa od jego przyrządzenia.
Niełuskane pestki dyni i słonecznika, a także siemię lniane, są bazą koktajlu błonnikowego, decydującą o jego właściwościach, więc powinny się w nim znaleźć. Niemniej jednak ich ilość możemy dość dowolnie zmieniać, kierując się efektami, jakie chcemy uzyskać po wypiciu koktajlu. Gdy na przykład mamy problem z zaparciami, do koktajlu stosujemy dwie łyżki siemienia lnianego i po pół łyżki pestek dyni i słonecznika, gdy zaś jest na odwrót, bo naszym problemem są zbyt rzadkie stolce, postępujemy na odwrót – do koktajlu stosujemy dwie łyżki pestek dyni i po pół łyżki siemienia lnianego i pestek słonecznika.
http://bioslone.pl/kb