Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Choroby psychiczne - CZY i jak je leczyć?

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 17 lut 2014, 16:31

Bo taka jest prawda, kontakt ze światem energii jest naturalnością naszą , jednak nie dla każdego już otworzony. Gdy otwiera go człowiek nie przygotowany , albo otwiera się samoistnie w człowieku nie gotowym na kontakt, przeradza się w chorobę mentalną.

Dlatego tak bardzo ważny jest proces naturalnego rozwoju duchowego przez podnoszenie sytemu wartości i mocy władania swoją wolą. W innym wypadku człowiek staje się bezwolną kukłą sterowaną przez różne byty.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7355
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 253
Podziękował: 6005 razy
Otrzymał podziękowanie: 11573 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 17 lut 2014, 17:35

Największy problem polega na tym, że "byty" mają dostęp do umysłu i to nim sterują, manipulując ciałem mentalnym.
Ludzie z przerośniętym EGO są najbardziej narażeni na choroby umysłowe, ważność i wielkość priorytetów zasłaniają całą duchową przestrzeń. Ambicje i ideologie, to "kanały" którymi dostają się do umysłów tzw. "BYTY".
Proces rozwoju duchowego to zwykła świadomość zagrożeń dominacji UMYSŁU, rozwój duchowy polega na umiejętności obserwacji jego poczynań...
Podnoszenie wartości i mocy władania swoją wolą grozi w najlepszym wypadku fanatyzmem...


Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 389 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: ex-east » poniedziałek 17 lut 2014, 17:49

Thotal pisze:Proces rozwoju duchowego to zwykła świadomość zagrożeń dominacji UMYSŁU, rozwój duchowy polega na umiejętności obserwacji jego poczynań...
Podnoszenie wartości i mocy władania swoją wolą grozi w najlepszym wypadku fanatyzmem...
To niezwykle ważny post.

Jestem przekonany, że właśnie to rozpoznanie było podstawą sukcesu niekonwencjonalnego psychiatry o czym czytaliśmy na poprzedniej stronie tego wątku :
Na znak protestu dr Loren R. Mosher występuje w 1998 roku z APA, Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychiatrycznego. Jako kierownik waszyngtońskiego centrum badań naukowych nad schizofrenią (NIMH) i twórca ośrodków pod nazwą SOTERIA udowodnił, że 85‑90 % jego pacjentów, dotkniętych tą „chorobą”, powraca do życia w społeczeństwie, bez konieczności stosowania medykamentacji psychotropowej.

I cóż takiego zastosował ów doktor ? Otóż dostrzegł on jak ważne jest przebywanie "chorego" w życzliwym mu otoczeniu. To społeczność i środowisko przywracają "choremu" zdrowie psychiczne. "Chory" niejako współuczestniczy w obserwacji poczynań "zwariowanego" umysłu przy współudziale terapeutów, rodziny, przyjaciół. Tu nikt nie podnosi własnej mocy i własnej woli. Jest współtrwanie, współczucie, współistnienie .. RAZEM. Bez destrukcyjnej chemii czy destrukcyjnego "JA CI POMOGĘ BO JA WIEM LEPIEJ".
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 17 lut 2014, 17:52

Przyznaje rację Thotalowi, w obserwowanych przeze mnie przypadkach zaburzeń zawsze ego grało pierwsze skrzypce, nawet jeśli to była tylko obsesja. Nie mówię tu o przypadkach klinicznych, tylko o ludziach uważanych jeszcze za "normalnych", jednak z widocznymi dla mnie klasycznymi objawami np. schizofrenii. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy działali pod wpływem jakichś bytów, czy słyszeli jakieś głosy w głowie itp.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 17 lut 2014, 20:47

Tothal co Ty masz za problem z tym EGO wszędzie je wsadzasz ? tu EGO nie ma znaczenia, to to są zwyczajnie otworzone technicznie pewne pasma w przepływie energii i połączeniu z mózgiem z płatami czołowymi i skroniowymi.
Elektrowstrząsowymi usiłują to zamykać , co nie daje dobrych rezultatów, lepiej jest zamknąć silą woli osoby "chorej", ale to długa praca, jednak daje rezultaty. Bo taka osoba MUSI uwierzyć bardziej terapeucie niż glosom , które słyszy, MUSI być całkowicie wiarygodna.
Taka osoba nie jest w stanie odróżniać wartości, w pewnym momencie świat jej ducha staje się bardziej prawdziwy i naturalny niż fizyczny, to nie EGO działa , tylko system odróżniania nie działa. Ona przechodzi na drugą stronę mentalnie , będąc fizycznie na tej, nie potrafi już zsynchronizować tych dwóch światów, nie panuje nad niczym.

Jednak zanim to się stanie całkowicie , może być moment wpajania jej że jest inna , lepsza od reszty , która nie ma tych kontaktów, to prawda, ale nie EGO tu działa , a brak możliwości odróżniania. Poznałam kilka takich osób, one były bardzo zagubione.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 17 lut 2014, 21:27

Ja mówiłem o przypadkach przed klinicznych, przed słyszeniem głosów itp., które dla mnie zdradzały wczesne objawy i bezsprzecznie wszystkie te osoby wręcz zabiegały o dowartościowanie siebie i co najmniej uwagę poprzez różne 'opowieści', które stwierdzały jakie to mają uznanie u innych, czy są uznawane za takie wspaniałe, choć to z prawdą nie miało nic wspólnego. I w tych wczesnych stadiach widzę właśnie destrukcyjną robotę ego.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Fair Lady
Posty: 1522
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 949 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » wtorek 18 lut 2014, 00:12

Thotal -

Obraziłem Twoje EGO, DROGA, L ADY z pełną premedytacją, byś TY jako istota zrozumiała samą siebie...
Byś nie trzymała się idiotycznych pułapek własnego umysłu, byś zrozumiała wreszcie, że NIKT NIE MOŻE CIĘ OBRAZIĆ


Kiara

Tothal co Ty masz za problem z tym EGO wszędzie je wsadzasz ? tu EGO nie ma znaczenia, to to są zwyczajnie otworzone technicznie pewne pasma w przepływie energii i połączeniu z mózgiem z płatami czołowymi i skroniowymi.


A czy on ma jakis problem to juz jego sprawa.

blueray21

Ja mówiłem o przypadkach przed klinicznych, przed słyszeniem głosów itp., które dla mnie zdradzały wczesne objawy i bezsprzecznie wszystkie te osoby wręcz zabiegały o dowartościowanie siebie i co najmniej uwagę poprzez różne 'opowieści', które stwierdzały jakie to mają uznanie u innych, czy są uznawane za takie wspaniałe, choć to z prawdą nie miało nic wspólnego. I w tych wczesnych stadiach widzę właśnie destrukcyjną robotę ego.


Takie "objawy" zdradzaja wlasnie ... media, i ich nadawanie :lol:
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » wtorek 18 lut 2014, 00:39

Ego to jedno , a predyspozycje i umiejętności z których człowiek korzysta , to drugie. Jak ktoś ma kompleksy , to będzie czym kolwiek brylował ,( nawet umiejętnością pisania , czy czytania przed tymi którzy nie potrafią tego), potrafić, korzystać, a robić z tego jakieś halo... to różne rzeczy.

Ludzie z kompleksami ( niezależnie medium, czy inne umiejętności) zawsze usilują nimi wywyższać się ponad innych. Dlatego ja zawsze chciałam być anonimowa, do końca , bez żadnych bilbordów ni szkieł, książek ni innych nagłaśniaczy.
Można dzielić się wiedza bez tych dodatkowych ochów i achów... bo ona i tak i tak wpisuje się w pole morfogenetyczne i płynie do innych w każdej cząstce wody wdychanej z powietrzem jako już zmieniony wzorzec, z którego korzystamy, podejmując wszystkie decyzje na swoją miarę. A nie jako jedyne prawdy , które są powtarzane na wykładach i w książkach, to nie tak działa.
Różne media mają rożne role , jednak zawsze i po pierwsze jest to sprawdzian dla nich , ich etyki , to są ich egzaminy dojrzałości z dostępu do jakiejś przestrzeni wiedzy.


Obrazek
1 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7355
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 253
Podziękował: 6005 razy
Otrzymał podziękowanie: 11573 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 18 lut 2014, 08:11

Miłe Panie :D

Emocje związane z uświadomieniem czyjegoś EGO są bardzo często dużo większe niż na to zasługują :D
Zwróćcie uwagę, że to tylko UMYSŁ broni się i okopuje, kąsa i odszczekuje DOBREJ NOWINIE :)
Prawdziwe wewnętrzne JA, nie umysł, ma poczucie humoru i dystans do otaczającego świata, rozprzestrzenia się i wyzwala radość :D
UMYSŁ ocenia i oskarża, "szufladkuje" i więzi, siebie natomiast lansuje będąc cały czas gotowym do WYŚCIGU... ;)


Pozdrawiam - Thotal :)
Ps.
Kiaro,
jestem pełen podziwu dla Twojej "wewnętrznej Wiedzy", która tak dobitnie i wspaniale potrafiła wyłuskać mankamenty własnego umysłu.
Przeczytaj swój post i skonfrontuj się z nim, a świadomość znajdziesz na wyciągnięcie ręki :D
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » wtorek 18 lut 2014, 12:39

Miły TOCIU , informacja.... informacja... i jeszcze raz informacja jest w moim poście, a jak kto ją przefiltruje przez siebie i jak odbierze to już jego i tylko jego sprawa. Ot i tyle. ;) :)

więcej radości i dystansu do odmienności mojej ... :) jak każdej innej bo JA przecież jest radosne.. :) :) moje dzieli się informacją z radością ;) :D :D

to już pora wyjaśnić niedopowiedzenia i powiedzieć co robię, bo... domysły , domysły i domysły.... ;) :D


. Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2722
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 27
Podziękował: 4972 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » wtorek 25 lut 2014, 21:25

Obrazki wstawione przez @baba w temacie o internetowych śmiesznościach równie dobrze pasuje do tego tematu, a nawet lepiej:

Obrazek

Obrazek
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

baba
x 128

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: baba » wtorek 11 mar 2014, 07:48

To jeszcze jeden taki zapodam w kawałku - choroby psychiczne czym są? :D

Obrazek
0 x



baba
x 128

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: baba » środa 12 mar 2014, 08:43

Obrazek :D

NAJLEPSZE LEKARSTWO!!! :lol:
0 x



baba
x 128

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: baba » czwartek 01 maja 2014, 22:00

Obrazek

Ale są i pozytywne strony medalu jak się je umie wykorzystać odpowiednio :D

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
wilczers
Posty: 20
Rejestracja: piątek 02 maja 2014, 21:46
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 52 razy
Otrzymał podziękowanie: 55 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: wilczers » sobota 03 maja 2014, 18:01

Jako ktoś, że tak powiem 'w branży' mogę potwierdzić to, co wcześniej powiedzieli inni Forumowicze: psychiatria siedzi w kieszeni wielkiej farmy. Bardzo dużo środków, które mogłyby z powodzeniem i bez poważnych skutków ubocznych zostać zastosowanych do wspomagania osób chorych jest cofanych na poziomie badań klinicznych (to samo z resztą dzieje się w każdej innej dziedzinie medycyny i w ogóle badań naukowych). Koronnym przykładem jest rzucanie w każdego, kto przyjdzie do pseudopsychiatry Prozac-iem, podczas gdy są lepsze leki o dużo mniejszych skutkach ubocznych. Prozac ostatecznie może spowodować u kogoś niemożliwość odczuwania radości bez zażycia go - jest to sponsorowane przez dużą farmę masowe uzależnianie ludzi i prawdziwa plaga w krajach "oświeconego" zachodu.

Przynajmniej według mnie, leki psychiatryczne powinny być stosowane na tej samej (lub podobnej) zasadzie, co kule u kogoś, kto złamał nogę - jako podpórka i pomoc w funkcjonowaniu, dopóki przyczyna nie zostanie wyeliminowana, przepracowana. Ta praca to domena coachów, doradców, psychologów, którzy też powinni być w tym zawodzie z powołania, a nie zawsze są, np: przestałem chodzić do psycholożki kiedy dowiedziałem się z trzeciej ręki o tym, że rozpowiada swoim koleżankom z poza zawodu, używając mojego imienia - taki psycholog to za przeproszeniem d*pa a nie psycholog. Leków psychiatrycznych nie wolno stosować zamiast wsparcia psychologicznego, to leczenie objawowe a nie leczenie skutków, tak można leczyć przeziębienie a nie schizofrenię. Innymi słowy, psychiatrzy, którzy zapychają swoich pacjentów proszkami popełniają karygodny błąd w sztuce.

Oczywiście, dobrze zbalansowana dieta i dotlenienie mózgu również pomagają, często na równi z pomocą w przepracowaniu u siebie doświadczeń z tego (lub poprzedniego) życia. Niemal każdy neuroprzekaźnik (których odpowiednie poziomy są kluczowe do prawidłowego 'naoliwienia' mózgu) jest albo produkowany z witaminy, albo z aminokwasu, który musimy dostarczać z pożywieniem. Fast foody tychże składników zazwyczaj nie mają, lub nie mają ich wszystkich (ponieważ dogadały się z wielką farmą).
0 x


:3

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 03 maja 2014, 20:04

No tak, jako fachowiec zwróciłeś uwagę na efekty zatruwania mózgu, lub choćby niedoborów. I jest niezaprzeczalnym faktem, że demineralizacja organizmu prowadzi często do ciężkich objawów klasycznej choroby psychicznej, tak samo jak niektóre z pasożytów. Więc w sumie nie wszyscy pacjenci psychiatrów, czy psychologów są chorzy psychicznie, ale wszyscy otrzymują praktycznie ten sam schemat "leczenia" bez poszukiwania przyczyn określonych objawów, tylko przeciwdziałając (czy aby na pewno?) samym objawom.
Niestety porządny wywiad zszedł na dalszy plan, faktycznie Big Pharma rządzi.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1189
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 783 razy
Otrzymał podziękowanie: 1313 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » sobota 03 maja 2014, 20:59

Pozwolę sobie tylko dodać szacowni iż dla tych właśnie i nie tylko dla tych przyczyn kiedyś jeszcze i teraz już może mniej nie mogę się powstrzymać by nie uśmiechnąć się jak ktoś powołuje się na hm naukę na odkrycia naukowe :D
No bo przecie wiele ,,odkryć" jest na zamówienie :D
Podczas gdy te hm pożyteczne w sensie eliminowanie przyczyn powstawania np chorób no cóż ... 8-)
to może i pozdrawiam :D
1 x



Fair Lady
Posty: 1522
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 949 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » niedziela 04 maja 2014, 11:17

A ja jednak rozroznilabym trzy glowne grupy odpowiedzialnych za zdrowie psychiczne pacjentow.

1. Psychologowie - to grupa uzdrawiaczy dusz, doradcow, analizujacych od podszewki przyczyny dysfunkcji i wspolnie z pacjentem poszukujacych rozwiazan.
2. Psychiatrow (neurologow) - jako glownie ludzi (marionetki) wielkiej farmy, ktorzy naduzywaja swych kompetencji, nie lecza, tresuja, perfekcyjna prawa reka kontrolerow, zawsze zbuntowanych mozna pozamykac, napoic lub nakarmic truciznami i juz mamy spokoj w zdrowej spolecznej tkance.
3. Terapeuci, trenerzy, Coach, wychowawcy, ludzie dobrej woli, ktorzy w sposob praktyczny wskazuja potrzebujacemu droge.

Krotki przyklad z zycia pewnej kobiety, ktora cierpi z powodu meza alkoholika. Byc moze ze wzgledow moralno-finansowych nie rozwiodla sie z nim, ale nie wyrobila i poszla do psychologa. Tam uzyskala porade, aby zaczac od nowa, zdobyc wyksztalcenie dodatkow (ona podjela studia), zmienic srodowisko etc. I ona posluchala sie. Odzyskala wiare we wlasne sily i wyjscie z opresji.
0 x



baba
x 128

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 04 maja 2014, 15:32

OK, to jak tak na serio rozmawiamy to na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń powiem tak. Uważam, że wszystko to co mówicie o leczeniu psychiatrycznym ma w sobie mnóstwo prawdy i racji w tym jest od cholery.

Ale nie należy dziecka z kąpielą wylewać. Znam naprawdę dość duże środowisko chorych i z całą pewnością wśród nich bardzo bardzo wiele osób, którym leki i leczenie szpitalne wielokrotnie uratowały życie. Jestem pewna, że z całą swoją dotychczasową wiedzą i aktualnymi przekonaniami (bardzo krytycznymi wobec psychiatrii) bez wahania sama zawiozłabym "na oddział" a nawet na tzw leczenie przymusowe jakąś bliską sobie osobę gdybym uznała, że jej życie jest zagrożone. Po prostu na zasadzie reakcji adekwatnej do zaistniałej sytuacji.

I w sumie moje zdanie jest takie - zawsze należy się kierować zasadą mniejszego zła. Z dwojga złego lepiej podać szybko działający nawet i trujący specyfik żeby wyciągnąć człowieka z przepaści niż pozwolić mu tam zginąć albo zbyt długo przebywać. Zbyt długie przebywanie w tzw "zmienionym stanie świadomości" może spowodować trwałe, bardzo trudno albo i nieodwracalne zmiany w psychice. Rany psychiki goją się o wiele dłużej niż choroby ciała. Sam szok może człowieka zabić. Są "drzwi" zza których już nie ma powrotu albo jest tak trudny, wymaga wielu lat ciężkiej pracy i konfrontacji z tak ogromnymi trudnościami, że niewiele osób ma na to dość siły. Więc trudno, też na zasadzie mniejszego zła lepiej żeby takie osoby jako tako funkcjonowały "na lekach" choć wmawianie im że to jedyna możliwa opcja to zbrodnia dla mnie. Wbrew pozorom to nie psychiatrzy są "winni", z reguły w większości (przynajmniej wszyscy ci, których ja poznałam) to byli uczciwi, porządni ludzie z dobrymi intencjami zwyczajnie tak jak wszyscy inni oszukani przez system szkolnictwa.

Największym kłopotem jest to, że taki ratunek moim zdaniem powinien być traktowany wyłącznie jako pomoc doraźna i wstęp do poszukiwań prawdziwego źródła choroby. Niestety w zaburzeniach psychicznych tych źródeł z reguły jest kilka i wzajemnie się nakładają i wzmacniają. Trudno je wszystkie jednocześnie wyeliminować, to proces na długie lata przeważnie więc tego psychiatria nie robi, skazuje ludzi na dożywotnie przyjmowanie leków, wręcz wmawia im że bez nich nie jest możliwe prowadzenie normalnego życia. Chory jest system po prostu, cynicznie wykorzystujący ludzką życzliwość w obracanie ją na szkodliwe dla ludzi za to dochodowe dla farmacji działania. Chore jest przede wszystkim to że mamy specjalistów od "chorób" a nie mamy lekarzy, którzy spostrzegali by ludzi całościowo i całość ogarniali.

Na szczęście w tym wszystkim pocieszające jest to, że każdy człowiek ma swojego "wewnętrznego uzdrowiciela" i kiedy otworzy się na głos swojej intuicji najprędzej jest w stanie sam sobie pomóc, nawet "używając" po drodze różnych specjalistów od "chorób". Trzeba zaufać sobie po prostu. W wyborze sposobu leczenia i wyborze ludzi od poszczególnych "etapów" tego leczenia.

Bo szczęśliwie metod przywracania zdrowia jest ogromna ilość i są już dobrze dostępne. Każdy kto naprawdę tego chce znajdzie "sposób" dla siebie odpowiedni. 8-)
0 x



Fair Lady
Posty: 1522
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 949 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » niedziela 04 maja 2014, 20:15

baba -

Nie wiem, kim jestes, ale ... dosc duze masz rozeznanie w sprawie psychiatrii.

Są "drzwi" zza których już nie ma powrotu albo jest tak trudny, wymaga wielu lat ciężkiej pracy i konfrontacji z tak ogromnymi trudnościami, że niewiele osób ma na to dość siły.


Dlatego jest EZOTERYKA, to sa te DRZWI. Ja nauczam Shaolin Gi Gonga, inni Joge, albo jeszcze jakies wyszukane metody, aby wlasnie pokazac, ze DRZWI ZAMKNIETYCH nie ma! Jest cierpienie i S A D Y Z M. Oczywiscie sa sekty (lacznie z KRK) sluzyce wampirom i innym satanistom, ale w rezultacie NIC nie znacza, bo SILA MILOSCI BOSKIEJ jest oslepiajaca i nieskonczona na wieki!
0 x



Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1189
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 783 razy
Otrzymał podziękowanie: 1313 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » niedziela 04 maja 2014, 20:43

Fair Lady pisze:Są "drzwi" zza których już nie ma powrotu albo jest tak trudny, wymaga wielu lat ciężkiej pracy i konfrontacji z tak ogromnymi trudnościami, że niewiele osób ma na to dość siły.


Dodam tylko że otworzenie tych, że drzwi często zresztą od środka nie skutkuje wieńcem laurowym wręczonym przez piękną księżniczkę, a ni też oklaskami na stojąco więc dlatego tak fajnie przydaje się przywrócenie intelektowi funkcji do której został powołany - odbioru informacji - odbioru
Interpretacje zwyczajnie trzeba wykreślić z jego funkcji :D
Wtedy może i nie będzie takich trudności... :D
to może pozdrawiam :D
0 x



baba
x 128

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 04 maja 2014, 21:06

Jestem tym kim mówię, pacjentką z wieloletnim doświadczeniem i znajomością wielu sobie podobnych. Chciał nie chciał każdy pacjent zaczyna być swojego rodzaju "specjalistą" od swoich dolegliwości. Zgadzam się z Tobą że wszystko jest możliwe, bo w najgłębszej głębi każdy z nas jest zdrowy. I można to przywołać. Ale wszystko niestety nie oznacza dla wszystkich moim zadaniem. Przynajmniej takie mam doświadczenia i obserwacje jak na razie. Te "drzwi" to wypadkowa głębokości z której trzeba wyjść i siły jaka jest do tego potrzebna.

Powiedzmy ezoterycznie, niektórzy ludzie "przerabiają" lekcje nawet z kilku żywotów w ciągu jednego, inni nie dają rady nawet z tymi, które na jedno życie zaplanowali, nikt nie "przerobi" stu żyć w jednym prawda?

Dobrze, że to wszystko już się kończy. :)
0 x



Fair Lady
Posty: 1522
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 949 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » niedziela 04 maja 2014, 21:41

Przebisniegu!

Ten cytat pochodzil od baby

Fair Lady

Dodam tylko że otworzenie tych, że drzwi często zresztą od środka nie skutkuje wieńcem laurowym wręczonym przez piękną księżniczkę


otwiera kazde drzwi ... ;)

Zniewolenie, uznanie za gorszych, nalozenie "grzechow do oplacenia" (np. pierworodnych) etc. Drodzy panstwo ten teatr jest po prostu nie z tej ZIEMI!
:shock:
0 x



Drexler
Posty: 3
Rejestracja: piątek 08 sie 2014, 05:50
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: Drexler » niedziela 31 sie 2014, 05:18

Przeczytaj ,przemyśl , odpowiedz :
Kto tu jest tak naprawdę psychicznie chory ?

Już wiemy: posiadanie własnych poglądów to choroba psychiczna

Aktualizacja: 2014-04-30 5:53 pm
Współczesna psychiatria jest nauką politycznie skorumpowaną. Typowym przejawem tej korupcji jest demonizowanie ludzi mających inne poglądy i próba traktowania ich jak chorych umysłowo.

Uderza to w oczy w najnowszym wydaniu „Diagnostycznego i statystycznego podręcznika chorób umysłowych” (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, DSM), który jako umysłowo chorych określa ludzi nie zgadzającym się z tym, co władze dekretem ogłaszają jako normalne.

Tak więc jeśli osoba zachowuje się niekonformistycznie, nie idzie w stadzie, oznacza to, iż cierpi na przypadłość zwaną „Oppositional Defiant Disorder” [ODD, kolejny paruliterowy skrót "chorób" wymyślonych przez pseudonaukowe dziwki - admin]. Nowy podręcznik DSM definiuje ją jako „trwale przejawiające się wzorce nieposłusznego, wrogiego i prowokującego zachowania”. „Choroba” ODD należy do tej samej kategorii, co „Attention Deficit Hyperactivity Disorder” (osławiona ADHD, zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi), o której jej twórca, dr Leon Eisenberg sam przyznał na łożu śmierci, iż jest zmyślona.

Jak można się spodziewać, zgodnie z powyższą definicją prawie każde zachowanie, postrzegane przez kogoś innego jako dziwne lub niepożądane, może być zakwalifikowane jako ODD. Dzieci, które wpadają w złość lub pobiją się z rodzeństwem mogą być uznane za chore psychicznie, podobnie jak dzieci, które wyrażają sprzeciw wobec rodziców lub nauczycieli.

Nieposłuszeństwo i sprzeciwianie się to typowe dla małych dzieci zachowania, które rodzice od dawna traktowali przez wymaganie odpowiedniej dyscypliny. Zresztą nie wszystkie przypadki nieposłuszeństwa i sprzeciwu są naganne; zależy kto i czego wymaga. Uczeń, któremu nauczyciel zakazuje wygłaszania niepopularnych poglądów i który nie respektuje tego zakazu, może po prostu korzystać z prawa do swobodnego wyrażania swej niezgody.

Problem z wtłaczaniem w ramki pozbawionych precyzji definicji takich „chorób”, jak ODD, polega na tym, że każde niekonwencjonalne zachowanie, burzące aktualne status quo, można będzie określić mianem chorobliwego. Wielkie umysły, jak np. Thomas Edison albo Alexander Graham Bell, których pomysły wydawały się w ich czasach szalone, mogli by dziś zostać zaliczeni do osób chorych na ODD lub inną, podobną chorobę.

Jeszcze większym niebezpieczeństwem jest zagrożenie dla wolności słowa i prawa do posiadania własnych poglądów politycznych. Rząd federalny już próbował zadeklarować jako „politycznych paranoików” osoby, które sprzeciwiają się, lub nawet tylko kwestionują jego dyktatorskie posunięcia.

Charakteryzowanie nonkonformizmu jako choroby psychicznej jest cechą reżymów totalitarnych (np. byłych Sowietów). Dzisiejszym lekarstwem dla nonkonformistów są substancje psychotropowe, zmieniające świadomość człowieka i mające fatalne skutki uboczne.

Oto, co pisał na temat nadużyć psychiatrii w dawnym ZSRR i Chinach znany Journal of the American Academy of Psychiatry and the Law w roku 2002:

Zamykanie w zakładach psychiatrycznych zdrowych osób jest jednoznacznie rozumiane jako szczególnie groźna forma represji, ponieważ używa się potężnych środków medycznych jako narzędzi karania – i jest obelgą wobec praw człowieka, opartą na oszustwie i podstępie.
Lekarze, którzy pozwalają, aby używać ich do takich celów
zdradzają zaufanie, jakim obdarza ich społeczeństwo i łamią najbardziej podstawowe zasady etyki zawodowej.

Więcej można przeczytać tu: http://jaapl.org/content/30/1/136.full.pdf

Źródła:
http://breakingdeception.com
http://www.naturalnews.com
http://rense.com
http://jaapl.org
http://science.naturalnews.com

Za http://www.naturalnews.com
Autor: Jonathan Benson
Wolne tłumaczenie: gajowy Marucha

Dajmonion
0 x



baba
x 128

Re: Choroby psychiczne - jak je leczyć?

Nieprzeczytany post autor: baba » poniedziałek 29 wrz 2014, 16:05

Zanim zaczniemy leczyć to może słówko w sprawie jak do nich nie dopuszczać. ;)
Programowanie bajkami w dziecińtswie naprawdę ma fatalne skutki... :D
Niestety nie znalazłam większego, trzeba sobie na chwilę w ustawieniach strony powiększyć. 8-)

Obrazek
0 x



ODPOWIEDZ