Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: devi » środa 14 lis 2018, 13:57

Jeszcze a propos przygotowywania witaminy C do wlewów dożylnych:
W jakim roztworze przygotowywana jest kroplówka z witaminy C?

Witamina C (kwas askorbinowy) najczęściej rozcieńczana jest w soli fizjologicznej (0, 9% NaCl). Askorbinian sodu może być rozcieńczany w wodzie a nie soli fizjologicznej - pozwala to nieco ograniczyć ilość kationów sodowych podawanych pacjentowi (100 ml soli fizjologicznej zawiera 0, 9 g NaCl). Zarówno kwas askorbinowy jak i askorbinian sodu w roztworze wodnym występują w postaci zdysocjowanej, tzn. w formie anionu askorbinianowego i odpowiednio kationu wodorowego lub sodowego.

https://pogotowie-pielegniarskie.pl/usl ... ina-C.html

50 g witaminy C dożylnie (IVC), askorbinian sodu

https://www.youtube.com/watch?v=-AYze0bE4zI
Kroplówka z 50 gramów witaminy C w formie askorbinianu sodu w 500 ml fizjologicznego płynu wieloelektrolitowego. 56,24 g askorbinianu sodu odpowiada 50 g witaminy C w postaci kwasu askorbinowego i zawiera 284 milimoli kationów sodowych. Podczas gdy 500 ml PWE dostarcza 75,5 mmol Na+. Jakie działania niepożądane najczęściej występują podczas wlewów z tak dużych dawek? - uczucie rozpierania, ból w okolicy wkłucia i powyżej, - spadek stężenia glukozy objawiający się osłabieniem, zawrotami głowy i zwiększonym pragnieniem.
https://wlewy-dożylne.pl/kroplowka/krop ... nian-sodu/
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 16 lis 2018, 17:14

https://anna-bee.com/blog/raport-klenne ... egu-ciazy/
Raport Klennera: witamina C w planowaniu i przebiegu ciąży

Obrazek

Spływają do nas kolejne raporty dowodzące, że witamina C w ciąży jest niezastąpiona w prawidłowym rozwoju dziecka i dla dobrego samopoczucia mamy.

Podskakuję z radości i równocześnie wciąż szklą mi się oczy ze wzruszenia z powodu noworodkowych wieści potwierdzających wnioski dr Klennera, którymi dzielę się ze wszystkimi ciężarnymi wokół:

odpowiednia podaż witaminy C w ciąży, a zwłaszcza w trzecim trymestrze, zmniejsza ryzyko żółtaczki noworodkowej, zaś żółtaczkę istniejącą potrafi zbić w kilkanaście godzin!

Ciąża jako stres oksydacyjny

Parafrazując słowa Klennera: stres spowodowany ciążą wymaga suplementacji witaminą C. Minimalne dawki będą różne w zależności od przypadku, można jednak kierować się ogólną zasadą, że w pierwszym trymestrze podajemy 5 g, w drugim trymestrze – 10 g, a w trzecim – 15 g witaminy C dziennie.

Witamina C wydaje się szczególnie ważna dla prawidłowego rozwoju mezenchymy (tkanki łącznej zarodkowej) – tworzy się ona już na etapie embrionalnym i potem przeistacza w istny ocean, w którym zanurzone są wszystkie komórki organizmu. U dorosłego jej masa to ok. 10-15 kg, a jej głównym zadaniem jest transportowanie tlenu i substancji odżywczych do komórek, natomiast produktów przemiany materii w przeciwnym kierunku – z komórek do krwi, by mogły być wydalone na zewnątrz organizmu.

Potrzeby dziecka na etapie embrionalnym konkurują z potrzebami organizmu matki – jeśli będzie trzeba, maluch wyssie całe zapasy witaminy C z jej krwi i tkanek, a nie starczają one na długo. Po zużyciu wszystkich dostępnych ilości zacznie się więc proces degeneracji.

Prawdopodobnie stąd wynika genialna skuteczność wysokich dawek witaminy C podawanych doustnie w przypadku poronień nawykowych. W swojej praktyce lekarskiej, Klenner miał okazję prowadzić ciąże kobiet, które przeszły wcześniej nawet 5 poronień.
Ciąże pod jego opieką przebiegały bezproblemowo m.in. dzięki zastosowaniu wysokich dawek witaminy C w postaci doustnych suplementów.

Klenner twierdził, że można przeciwdziałać błędom genetycznym u płodu, zażywając minimum 10 g witaminy C dziennie jeszcze przed zajściem w ciążę.

Witamina C zmniejsza ryzyko infekcji, co już samo w sobie jest ważne w czasie zapłodnienia, ale jest też przecież niezbędna dla prawidłowego formowania i funkcjonowania tkanki łącznej, kości, zębów i naczyń krwionośnych.
Skoro więc sama ciąża jest fizjologicznym obciążeniem dla organizmu matki, zapobieganie niedoborom niezbędnych składników odżywczych staje na równi z umożliwianiem bezpiecznego rozwoju jej dziecku.
Organizm ludzki nie produkuje kwasu askorbinowego, dostarczanie go w najlepiej przyswajalnej formie jest więc niezbędne już od etapu zarodkowego.

Niezwykłe korzyści płynące z zażywania witaminy C w ciąży

Po przeanalizowaniu przebiegu ponad 300 ciąż i porodów Klenner uznał, że niepodawanie suplementów witaminy C na tym krytycznym etapie życia graniczy z zaniedbaniem lekarskim. On sam zalecał kobietom przyjmowanie dawek rzędu 4 – 15 g dziennie (I trymestr – ok. 4 g, II trymestr – 6 g, III trymestr – 10 g). Około 20% pacjentek wymagało podania 15 g witaminy C dziennie pod koniec ciąży. 80% pacjentek Klennera otrzymywało 10 g witaminy C dożylnie przy przyjęciu do szpitala, co pomagało utrzymać wysoki poziom hemoglobiny po porodzie.

Dodatkowe plusy:
– tylko 3% pacjentek Klennera skarżyło sie na skurcze nóg;
– jeśli którejkolwiek z mam zdarzały się rozstępy, wiązano je raczej z nieposkromionym objadaniem się lub brakiem ruchu;
– pacjentki nie doświadczały krwotoków poporodowych;
– sam poród był krótszy i mniej bolesny,
– krocze było niezwykle elastyczne i nie rozrywało się – tylko w nielicznych przypadkach dokonywano nacięcia;
– gojenie następowało bardzo szybko, a przy nieprzerwanej suplementacji po porodzie elastyczność krocza utrzymywała się na poziomie pierworódki;
– żadna pacjentka nie wymagała cewnikowania;
– brak zapisków o jakichkolwiek objawach toksyczności przedstawionej suplementacji wśród tych 300 kobiet.
– żadna z rodzących nie doświadczyła niewydolności oddechowej, choć 22 z nich cierpiały na reumatyczną chorobę serca. (W przypadku jednej z tych kobiet okazało się to zbawienne, ponieważ po skomplikowanej pierwszej ciąży lekarze nie dawali jej szans na przeżycie jej ponownie. W pierwszej ciąży rzecz jasna nie przyjmowała kwasu askorbinowego, drugą natomiast przeszła bez najmniejszych problemów. Nie tylko ją przeżyła, ale powróciła do pracy nauczyciela, która przecież do lekkich nie należy. Nadal przyjmuje 10 g witaminy C dziennie.);
– w wyniku suplementacji wysokimi dawkami witaminy C przez całą ciążę, dzieci rodziły się wyjątkowo silne;
– żaden z noworodków nie wymagał resuscytacji;
– nie było problemów z odruchem ssania (jedyne wówczas, żywe, donoszone czworaczki z południowego wschodu USA, piły mleko już od drugiej doby; w dniu narodzin otrzymały 50 mg witaminy C, a dawkę tę systematycznie zwiększano);
– Klenner był szczególnie dumny z faktu poprowadzenia 10 ciąż jednego małżeństwa: wszystkie dzieci urodziły się zdrowe i piękne, nie było ani jednego poronienia, często nazywano je witaminowymi dziećmi.

Personel szpitala nazywał je wszystkie “Vitamin C Babies” i dowodził, że wyraźnie różniły się od dzieci prowadzonych przez innych doktorów, nawet w poziomie spokojnej ciekawskości tuż po porodzie.

Cieszę się niezmiernie, że dzięki zwiększonym dawkom witaminy C kolejne młode Mamy donoszą mi o dramatycznym skróceniu pobytu w szpitalu po porodzie.

Czytam jednak ten tekst i myślę sobie z żalem, że może wszystkie te poronienia, które mnie spotkały i wszystkie maluszki, które umarły mi w brzuchu na późniejszym etapie ciąży były do uratowania?
Może fakt, że skóra całego brzucha spruła mi się nagle i całkowicie pewnej pięknej majowej nocy w pierwszej ciąży mógł się nie wydarzyć (obudziłam się, a Maż krzyknął: co ci się stało?? Bo cały brzuch miałam pocięty czerwonymi szramami i wyglądałam, jakbym za jego plecami obściskiwała się z Edwardem Nożycorękim 🙂 )?
Może moje krwotoki poporodowe, krwawienie dziąseł i inne dolegliwości były do uniknięcia, a przynajmniej można je było zminimalizować?
Może nie musiałabym, niemal odchodząc od zmysłów, uczyć mojej najstarszej Córki ssać przez 6 tygodni?
Już się tego nie dowiem, a w niebie czeka na nas więcej dzieci, niż na ziemi. Obawiam się, że kiedyś zadepczą nas na śmierć na powitanie 🙂

Wy jednak, drogie Mamy, Lekarze, Położne i Doule macie dziś większą wiedzę. Macie internet, dostęp do tony materiałów i opowieści. I dobrego go wykorzystania serdecznie Wam życzę.

Czekam na kolejne raporty. Lubię sobie podskakiwać i pochlipywać, zaskoczona radosnym njusem w kąciku w sklepie!

PS Jeśli jesteś w ciąży, staraj się trzymać zasady: w pierwszym trymestrze 5 g, w drugim trymestrze – 10 g, a w trzecim – 15 g witaminy C dziennie.
PPS Jeśli nie brałaś witaminy C przez większość ciąży, a właśnie zbliżasz się do porodu, możesz jeszcze spróbować zdążyć uzupełnić zapasy, jednak buduj dawkę stopniowo, np. zażywając o 1 g witaminy C więcej każdego kolejnego dnia.
PPPS Jeśli właśnie urodziłaś (gratulacje!), a Dzidziuś ma żółtaczkę i grożą Wam tygodniem w szpitalu, nie czekaj na nic! Łyżeczka Miód Maliny Witaminy (1000 mg wit. C) co pół godziny aż do poziomu lekkiej biegunki, a potem łyżeczka co godzinę i karm jak najczęściej – z naszych doświadczeń wynika, że bilirubina spadnie na łeb na szyję co najwyżej w ciągu doby. Będziemy wdzięczni za raport po wypisie 🙂

Niektóre notatki doktora Klennera dostępne są tutaj: http://www.doctoryourself.com/klennerpaper.html i https://www.seanet.com/~alexs/ascorbate ... e_1988.htm
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 16 lis 2018, 21:04

0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sand » wtorek 20 lis 2018, 11:19

0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 20 lis 2018, 11:35

Komercjalizacja XXXXL.
Jest oczywiste, że naturalne preparaty działają lepiej, bo są biologicznie zrównoważone.
To jednak wcale nie znaczy, że syntetyczny, czy wyizolowany kwas askorbinowy nie działa.
Paru ludzi, którzy także mieli tytuły się tym zajmowało z bardzo pozytywnymi rezultatami, wystarczy przejrzeć ten temat od początku.
Nawet jeśli reklamowany preparat jest 2 czy 3 razy bardziej skuteczny, to wystarczy pobrać 3 razy większą dawkę kwasu (jest bardzo tani) a pozostałości uzupełnić sobie zjadanymi owocami. Będzie jeszcze bardziej naturalnie i kompleksowo.
I to byłoby na tyle o zamachach na nasze portfele.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sandra » wtorek 20 lis 2018, 16:16

Pepsi od dawna uprawia reklamę na swoim blogu więc jak każda pliszka....cudzego ogonka nie chwali....
Wymieniałam z nią drzewiej poglądy na temat przyswajalności np. soli magnezu różniastych.
Przy pogłębionych pytaniach, od razu włączał się jej tryb .....jestem posłańcem.... co takoż czyni i w powyższym artykule.
To palmy i świeczki i ogarek jak radzi zaprawiona w bojach blogerka.
Cóż, znów różnorodność pożywienia się kłania ;)
A tak a'propos wartości odżywczych i kompleksów oraz stopnia ich wchłanialności.
Oczywistym jest, ze natura poprzez kolejne lata ewolucji, najlepiej przystosowała pożywienie dla każdego stworzenia bożego na tym Świecie.
Taka malutka myszka polna jest genialnie skomponowana właśnie dla kota, a proporcje jej składników są najwłaściwsze.
Koncerny produkujące karmę dla kotów wzorowały się na tej myszce właśnie, a i tak nie udaje im się osiągnąć choćby dobrego poziomu.
Może kiedyś tam gdy już rozkminią biochemię na poziomie, powiedzmy "powiązań boskich", to....już na pewno nie będzie kogo karmić, bo i koty będą syntetyczne :(
Wielu z nas dotyka syndrom Koziołka Matołka...ale zdaje się takie nasz ludzki los.
0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sand » wtorek 20 lis 2018, 19:18

Sandra nie są to słowa Pepsi,odnosi się co prawda do tych wiadomości,ale ona po prostu przetłumaczyła art.z języka angielskiego i wcale nie wyczytałam,by była przeciwniczką kwasu askorbinowego.Dobrze,że jest ktoś taki,kto nie boi się przedstawić inne badania,niż te popularne.Wybór należy do nas,ja uważam,że kwas askorbinowy należy łączyć z bioflawonoidami i będzie dobrze,przecież to nawet jest logiczne,nie trzeba zbyt mocno wytężać mózgu,każdy minerał w naturze,każda witamina jest otoczona kofaktorami tak jak właśnie naturalny kwas askorbinowy.I o co ten krzyk? O to,że Pepsi napisała,że w naturze witamina jest związana z kofaktorami,nie musisz kupować u Pepsi wystarczy,że wyciśniesz sok z pomarańczy i dodasz do sztucznej witaminy.Nikt nie jest przeciw witaminie C z laboratorium,ja też nie.
Pepsi na końcu napisała cyt;

Ja radzę, dajmy jednemu świeczkę, a drugiemu ogarek
Kwas askorbinowy, oczywiście L-askorbinowy, bo innego nie kupicie, plus potężna dawka prawdziwie naturalnej witaminy C, jako uzupełnienie wszystkich kofaktorów i współczynników. Dopiero wtedy możemy mówić, żeśmy postąpili z głową.

No i jak ona mogła,jak mogła'' kazać'' połączyć L-askorbinowy z naturalną wit C (może to być świeżo wyciśnięty sok z cytrusów),jak mogła coś takiego napisać..... ;) ;) :lol:
....i zapewne taki zabieg spotęguje działanie witaminy C

Ps.Sndra słowa''jestem posłańcem'' to nie są słowa Pepsi,że niby ona jest tymże posłańcem,a przedrukowane słowa z tego z tego art. :lol:

Pepsi podała nawet źródła na których się oparła.


a tu jest artykuł przetłumaczony przez pepsi
http://www.whale.to/a/shea1.html
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 20 lis 2018, 22:52

JAK ZAŻYWAĆ WITAMINĘ C

https://www.youtube.com/watch?v=uBJEIrtlvug

Data premiery: 19 lis 2018
BarbaraKazana.Naturoterapia
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 20 lis 2018, 23:22

@sand, oczywiście Pepsi nie napisała, że jest posłańcem, to jest określenie @sandry dotyczące swego rodzaju reakcji obronnej Pepsi. Ja nazwałbym ten stan "mam misję do spełnienia" (a reszta niech się buja).
Wiesz pewnie, że najwięcej "dobrych zmian" było w medycynie, więcej niż w żywieniu i bez problemu możesz znaleźć dwie przeciwstawne prace "naukowe" na ten sam temat. Jak to w tym przemyśle jest chyba dość dokładnie prezentuje dzisiejszy post @cedrica w temacie szczepień, dotyczący przesłuchania "eksperta" pod przysięgą (w/g naszego standardu).
Dla mnie jest oczywiste, że tzw. natury poprawić się nie da, niestety w dzisiejszych ... czasach potrzebne są nam koncentraty, silniejsze substancje niż występujące naturalnie i myślę o przywracaniu zdrowia, bo trucizny w naturze są doskonałe i silne.
Jeśli ktoś może sobie finansowo poszaleć, może kupować u Pepsi, czy u Zięby, dlaczego nie? Dla pozostałych pozostają tzw. kombinacje (niekoniecznie alpejskie), choć to też swego rodzaju wyczyny.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sandra » środa 21 lis 2018, 00:12

...ależ oczywiście, że Pepsi, a nawet Eljot tego nie napisała, ale Ja Sandra, to napisałam jako określenie trybu, który jej się włącza....właśnie jako pewien rodzaj samoobrony.
Tak miała ze mną parę razy...i gdy ją dociskałam, to mówiła, że ...tylko cytuje..., a ja dzisiaj na to użyłam określenia...posłaniec..można jeszcze dodać "posłaniec treści".
Sugerujesz, ze ktoś krzyczy....ja nie słyszę.
Świeczka i ogarek i mnie się podoba...ale w kontekście różnorodności o czym napisałam powyżej.
Często się do tego stosuję, bo sama natura tak to urządziła, że nie da się inaczej :lol:
Naprawdę nie muszę u niej kupować ? 8-)
0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sand » środa 21 lis 2018, 11:11

Znowu nie rozumiem o ten ambarans? o to by łączyć witaminę C z naturalnymi flawonoidami? taki wniosek wyciągnęła Pepsi,czyż nie.

Nie mam na myśli wlewów dożylnych l- askorbinianu,bo witamina C działa wtedy jako lekarstwo i nie sposób wlać do żył naturalnej witaminy C.

A że każda pliszka swój ogonek chwali i że Pepsi uprawia reklamę,to cóż w tym złego?chce sprzedać to i uprawia reklamę,jest duża konkurencja jeżeli chodzi o suplementy,więc nie powinno to dziwić.


''Kwas askorbinowy jest izolatem, frakcją, destylatem naturalnie występującym w witaminie C. Oprócz kwasu askorbinowego, witamina C musi posiadać rutynę, flawonoidy, współczynnik K, współczynnik J, współczynnik P, tyrozynazy, ascorbinogen i jeszcze inne akcesoria. Ponadto, kofaktory mineralne muszą być dostępne w odpowiednich ilościach. Dopiero wtedy możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z witaminą C.''

...i byście zaklinali rzeczywistość prawda jest taka,że L-askorbinian nie zawiera kofaktorów
więc łączmy laboratoryjną witaminę C np.sokiem pomarańczowym.

Czy jak na filmiku,który wkleił @Janusz

Pani Barbara Kazana naturoterapeutka,dodaje do laborytoryjnej witaminy C sproszkowane ziele ruty,(o której pisze Pepsi) i sproszkowaną dziką róże i w ten oto sposób wszystkie te czynniki razem, czyli kwas askorbinowy, rutyna i sproszkowana dzika róża stają się synergetykami funkcjonalnej współzależności związanych biologicznie czynników odżywczych. To są właśnie wzajemne zależności kofaktorów.

I proszę mi nie udowadniać,że jest inaczej,że badania i dwie przeciwstawne prace,akurat do tego przypadku nijak się to ma.Bo witamina C potrzebuje kofaktorów i wtedy działa,znacznie lepiej,proszę obejrzeć filmik który wkleił @ Janusz.Świetny filmik-dzięki @Janusz :)
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sandra » środa 21 lis 2018, 11:48

Dobrego dnia @sand,
W stolicy Mazowsza, słoneczny ranek zachęca do spacerów, oczywiście najpierw śniadanie ze szklaneczką soku pomarańczowego, a dodatki każdy dobierze wg własnego uznania :)
Synergia to święta rzecz nie tylko w pożywieniu więc dbajmy o nią.
0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sand » środa 21 lis 2018, 12:54

Zgadza się się Sandra.U mnie też pięknie i słonecznie,nie ma zimy,ale ja jakoś nie tęsknię.
Miłego dnia,pozdrawiam.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 21 lis 2018, 19:36

Widzisz @sand, po mojemu, Big Pharma przegapiła temat "suplementy" oraz produkty naturalne, bo uważali, że nic nie może zagrozić ich rynkowej pozycji, na dodatek wspomaganej tzw. lokowaniem.
Więc teraz jest okres "nawrócenia", ale niestety bez pokuty. Spodziewam się wysypu prac "naukowych" na temat substancji leczniczych pochodzenia naturalnego. Wprawdzie niektóre już skopiowali w postaci syntetycznych zamienników, ale natura jest nieograniczona niczym i nie nadążają za nią, więc ustawiamy chorągiewkę w drugą stronę.
Duzi też będą chcieli zarabiać na naturalnych substancjach, więc to "parcie na pęcherz" będzie bardzo silne, już to widać.
Jeśli ktoś nie ogląda telewizji i zobaczy spot reklamowy to co tam teraz głównie reklamują?
Pepsi nie jest wyjątkiem, też musi z czegoś żyć, jak każdy i promuje się jak potrafi. Dawno przestałem się zachwycać jej rewelacjami, właściwie nigdy tego nie robiłem.
Ale jak to nasz nieoceniony kolega mawiał: dla każdego coś innego.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: devi » czwartek 22 lis 2018, 13:03

Ja do pepsi nie zaglądam, odkąd nie opublikowała mojego komentarza z informacją nt taniego kilogramowego kwasu askorbinowego i msm (i to nie był przypadek ;) ). Już wiedziałam, czym to "pachnie".
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Kolendra
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek 18 gru 2017, 08:33
x 22
x 19
Podziękował: 309 razy
Otrzymał podziękowanie: 405 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: Kolendra » piątek 23 lis 2018, 08:55

Ja zaczęłam swoją przygodę z blogami nt zdrowotne od akademii witalności i pepsi. Zraziło mnie do niej, że nie opublikowała kilku moich postów z linkami, które wcale nie reklamowaly żadnych produktów. Jeden z nich zawierał badanie nt sposobów zachowania mirozynazy w gotowanych brokułach poprzez pokrojenie ich 40 min przed gotowaniem. Nie znalazłam tego nigdy wcześniej na jej blogu w kontekście brokulow i chciałam się z czytelnikami podzielić. Nie dość, że nie opublikowała, to potem zaraz w swoich artykułach na ten temat pisała.

Ja rozumiem, że sprzedaje suplementy i super, ale pachnie to już tak ostrą komerchą, że mnie to zraziło. Np w porównaniu z akademią witalności to już nie ta klasa. Co tym bardziej kłóci się z jej aspiracją do bycia postrzeganą jako osoba uduchowiona. Mam wrażenie, że boi się silnych osobowości a bryluje jak ryba w wodzie pomiędzy tymi co '' lovciają'', wykazują cechy słabości. Znudził mi się już ten klub wzajemnej adoracji chociaż nie przeczę, że można się tam dowiedzieć wielu cennych rzeczy...
0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sand » piątek 23 lis 2018, 10:40

Ludzie ależ ja nie wychwalam Pepsi co wy z tą Pepsi? i nawet jej duchowości nie wychwalam ani jej suplementów i jej reklamy też nie wychwalam,a wy tu pepsi taka Pepsi owaka.Nie chodzi mi o Pepsi,można ją lubić lub nie,mi jest obojętna.
Napisała prawdę o witaminie C,czy to by Pepsi napisała czy kto inny,jaka byłaby różnica?Wszyscy będą teraz pisać jaka ta Pepsi jest straszna,ludzie a co to kogo obchodzi,chyba tyle co zeszłoroczny śnieg.

Witaminę laboratoryjną należy łączyć z flawonoidami i tu się kończy temat,

a nie co jeden,to: a ja pepsi nie lubię ,a mnie pepsi nie zachwycam tym co pisze etc.Ja nie o tym pisałam nie o Pepsi,ale o WITAMINIE C.No ale gdy napisała to znielubiana Pepsi to trzeba poświęcić pół forum i udowodnić mi(chyba mi) jaka ona to jest ta Pepsi.NIE INTERESUJE MNIE PEPSI! zakończcie pisanie o Pepsi bo to chyba nie w temacie? a co na to administrator?Proszę przenieść dyskusje na temat tej blogerki,bo tu rozmawiamy o witaminie C a nie o blogerce.A może załóżcie oddzielny wątek i tam piszczcie o Pepsi?,bo ona jako osoba mnie i zapewne innych,którzy czytają ten wątek nie interesuje,tu jest wątek do witaminie C,a nie stricte o blogerce.
0 x



revo
Posty: 208
Rejestracja: piątek 22 wrz 2017, 16:08
x 3
x 5
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: revo » piątek 23 lis 2018, 11:06

Jeszcze najlepiej do tego dodać proline i lizyne
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: devi » wtorek 27 lis 2018, 14:20

Jeśli już jesteśmy przy tematyce nocnej...Stres psychiczny powoduje wzrost wytwarzania wolnych rodników tlenowych, a te z kolei wiodą do tzw. stresu oksydacyjnego czyli stanu, w którym wytwarzanie rodników przekracza zdolności organizmu do ich eliminacji. Niestety, ok 30-80% niepłodności męskiej jest związane ze stresem oksydacyjnym. Dochodzi wtedy do pogorszenia parametrów nasienia. Wykazano że odsetek nasienia z prawidłową morfologią koreluje pozytywnie z poziomem witaminy C w nasieniu. Z kolei niedobór witaminy C może zwiększać rozmiar uszkodzenia nasienia, a także DNA.

Saleh RA, Agarwal A, Nada EA, Tonsy MH, Sharma RK, Meyer A, et al.
Negative effects of increased sperm DNA damage in relation to seminal oxidative stress in men with idiopathic and male factor infertility. Fertil Steril. 2003;79:1597

dr Iwa Jonik

https://www.facebook.com/doktoriwa/
Obrazek
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 29 lis 2018, 22:42

Dlaczego witamina C jest dla nas tak ważna?😮

https://www.youtube.com/watch?v=vj2pi8NL2GE

Opublikowany 27 lis 2018
Dlaczego witamina C jest dla nas tak ważna?😮

Witamina C jest najsłynniejszą witaminą w naszym społeczeństwie. Wiedzą o niej już małe dzieci, którym za główne źródło tej witaminy zawsze kojarzy się cytryna🍋

Jej niedobory związane być mogą z wieloma czynnikami. Najważniejsze z nich to:
-Przebywanie w nadmiernie zanieczyszczonym środowisku
-Duża ilość używanych środków chemicznycj
-Przetworzona żywność
-Namdiar cukr
-Alkohol
-Stres
Jak uzupełnić ten niezwykle ważny składnik naszego ciała ?
Odpowiedź w materiale!

Jak zrobić Witamine C z róży (proszek)

https://www.youtube.com/watch?v=1hnwUA0HJ_Q

Opublikowany 25 lut 2018
Tresc filmu ma charakter informacyjny nie zastepuje wizyty u lekarza lub specjalisty. Nie ponosze odpowiedzialności za złe zastosowanie lub zrozumienie. Film ma na celu przybliżyć wiedzę jak kiedyś były używane poszczególne rośliny oraz zastosowanie przedstawione w filmie może zostać użyte w sytuacji awaryjnej gdy nie mamy dostępu do lekarza.
0 x



Awatar użytkownika
Jancio
Posty: 899
Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
x 2
x 47
Podziękował: 639 razy
Otrzymał podziękowanie: 1085 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: Jancio » niedziela 02 gru 2018, 15:03

Ludzie ludzie świat do góry nogami staje W sumie to i stare i znane ale najciekawsze są dwa ostatnie zdania
Podawanie dużych dawek witaminy C w formie dożylnej może w znaczący sposób przyspieszyć zabijanie komórek rakowych - wynika z opublikowanych w Stanach Zjednoczonych badań laboratoryjnych. Naukowcy mówią o przełomie, bo efekty badań są imponujące. Tekst podsumowujący badania pojawił się w czasopiśmie "Science Translational Medicine". Autorzy badań, opierając się na wynikach przeprowadzonych eksperymentów, wzywają teraz rząd USA do natychmiastowego sfinansowania dalszych testów i badań na dużej grupie pacjentów. WHO: Nadciąga "tsunami" zachorowań na nowotwory Światowa... czytaj dalej » Witamina C w formie zastrzyku Z eksperymentów przeprowadzanych głównie na myszach, ale również na 22 pacjentkach z nowotworem jajnika w zaawansowanej fazie oraz na samych komórkach rakowych w laboratorium wynika, że duże dawki witaminy C połączone z chemioterapią nie tylko zatrzymują postęp nowotworu w organizmie, ale bardzo często prowadzą do przyspieszonego umierania komórek rakowych. Naukowcy sugerują, że najlepszą metodą wspomagania kuracji byłyby dla pacjentów zastrzyki dożylne, bo dzięki nim witamina C działała szybko i docierała do miejsc, w których jest najpotrzebniejsza. Doustne podawanie witaminy C nie dało podobnych efektów w terapii. Ekipa naukowców z Uniwersytetu w Kansas stwierdziła, że po wchłonięciu przez ciało witaminy i rozpoczęciu jej "walki" z rakiem, zdrowe komórki znajdujące się nawet w bezpośrednim sąsiedztwie rakowych, nie umierają. Nie pogarsza się też ich kondycja. Dodatkowo, witamina C stosowana w czasie chemioterapii wykluczała wiele efektów ubocznych u pacjentek. Z raportu wynika, że czuły się lepiej i lepiej funkcjonowały w trakcie terapii. Naukowcy martwią się jednak możliwością szerokiej dystrybucji tej metody. Firmy farmaceutyczne nie mogą bowiem - zgodnie z prawem - opatentować produktów naturalnie występujących w przyrodzie w formie dożylnej. Autor: adso/jk / Źródło: BBC (http://www.tvn24.pl)
Za źródełkoZa źródełko
Tekst w TVN z 2014 roku jak on sie do tej pory uchował, oj ktoś chyba dostanie po kieszeni Naj
0 x


Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 02 gru 2018, 20:06

Ciekawym, czy ta wiadomość, mimo, że dotyczy USA ukazała się tam w mendiach głównego nurtu, bo już administracja Obamy z pewnością zrobiła wszystko, aby owym naukowcom pozamykać dzioby.

A z wit. C jest ten problem, że ma krótki okres półtrwania, więc w wymienionych sytuacjach należałoby ją podawać kilka razy na dobę.
Dla przyjmujących doustnie mogę powiedzieć, że mogą nieco tą sytuacje poprawić pobierając równocześnie dihydrokwercentynę, jak również uniwersalny "wzmacniacz" różnych preparatów w postaci 5 mg piperyny, ale tylko to pierwsze wydłuża okres półrozpadu wit. C.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 05 gru 2018, 16:35

Wysokie dawki witaminy C wyleczyły pacjenta z wirusem Zika

raport medyczny
Naukowcy zauważają, że istnieje duża liczba dowodów naukowych, które wskazują skuteczność witaminy C przeciwko chorobie po podaniu dożylnym. Zespół pisze:
Wszystkie te dowody potwierdzają skuteczność kwasu askorbinowego przeciwko infekcjom wirusowym i przeciwko gorączce Zika, jak sugeruje szybka reakcja pacjenta na IVC [dożylna witamina C].

Ponadto, nie wystąpiły żadne negatywne efekty uboczne podczas lub po leczeniu.

W oparciu o pozytywny wynik w tej sprawie proponujemy, aby IVC był dalej badany jako potencjalny sposób leczenia ostrych infekcji wirusowych.
https://ce-public.naturalnews.com/ct.as ... lNgA%3d%3d
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 05 gru 2018, 18:02

Chyba na Mikołaja urwali się z choinki. Mają w archiwach tyle badań na ten temat, że głowa boli. Bardzo odkrywcza nacja lubią to samo odkrywać kilka razy, nic tylko gratulować.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 05 gru 2018, 20:09

Bardzo odkrywcza nacja
bardziej ''zapominalska'' ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ODPOWIEDZ