Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
SMOKI
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Czciciele węża
https://www.youtube.com/watch?v=X0jpPpf8oEY
Kompozytor Piękna
Opublikowany 20 lis 2017
https://www.youtube.com/watch?v=X0jpPpf8oEY
Kompozytor Piękna
Opublikowany 20 lis 2017
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Eglė, królowa węży – postać z legendy litewskiej.
Pomnik Eglė i węża w Połądze
Legenda ta ma prawdopodobnie źródła w przedchrześcijańskiej mitologii ludów bałtyckich. Jest znana także w północno-wschodniej Polsce (Suwalszczyzna), a jej wielowarstwowe mitologiczne tło budziło zainteresowanie litewskich i zagranicznych badaczy mitologii indoeuropejskiej.
Eglė w niektórych regionach występuje też jako Egle, Egla lub Jegla.
Treść legendy
Legenda występuje w kilku wersjach różniących się szczegółami, ale fabuła i zakończenie w zasadzie jest podobna we wszystkich. Według najbardziej znanej wersji legendy:
Eglė była córką księcia litewskiego, którego zamek wznosił się nad jeziorem Szurpiły. Pewnego dnia, kiedy kąpała się w tym jeziorze, z wody wynurzył się wielki czarny wąż. Przemówił do niej ludzkim głosem i zażądał by została jego żoną. Eglė przeraziła się i zaczęła w panice płynąć ku brzegowi, jednak wąż dogonił ją, oplótł się wokół niej i ponowił żądanie. Dziewczyna bojąc się, że ją utopi, zgodziła się go poślubić. Ślub odbył się na zamku ojca Eglė. Wąż podczas uroczystości przybrał ludzką postać i okazał się bardzo przystojnym mężczyzną. Okazało się, że nazywał się Žaltys i był bogiem tutejszych wód i jezior.
Eglė, choć ślub wzięła pod przymusem, szybko pokochała swojego męża-boga, który obdarował ją nieśmiertelnością. Przez piętnaście lat mieszkała w jego pałacu na dnie jeziora. W tym czasie urodziły się ich dzieci – dwóch synów i córeczka. Eglė była szczęśliwa, ale tęskniła za rodziną na lądzie. Poprosiła więc męża o pozwolenie odwiedzenia krewnych. Żaltis zgodził się na to. Poinstruował ją tylko, żeby stanęła nad brzegiem jeziora, kiedy będzie chciała już wracać, i zawołała: "mężu mój! żona cię woła; jeśliś żywy, wypłyń w pianie mlecznej; jeśliś zmarł, pokaż się krwią na wodzie." Wtedy on do niej wypłynie.
Eglė wyuczywszy się tego wołania, wraz z dziećmi udała się do domu rodzicielskiego. Okazało się, że jej ojciec już nie żyje, ale bracia przyjęli ją z radością. Po jakimś czasie, Eglė zatęskniła jednak za mężem i postanowiła do niego powrócić. Bracia nie chcieli się na to zgodzić, postanowili zatrzymać ją na zawsze u siebie, a jej męża zgładzić. Zmusili jej córkę, by wyjawiła sposób, jakim Żaltis może być wywołany z jeziora. Gdy na ich wołanie wąż ukazał się na powierzchni jeziora, rozsiekli go kosami na kawałki.
Kiedy Eglė postanowiła wraz z dziećmi wreszcie wrócić do męża, stanęła nad brzegiem jeziora i wypowiedziała wyuczone zaklęcie. Wtedy woda zabarwiła się na czerwono i kobieta usłyszała wymówione znanym głosem imiona zabójców. Eglė zrozumiała, że bracia zamordowali jej męża. Nie mając gdzie się podziać, a nie chcąc wracać do domu morderców, modliła się do bogów o pomoc. Bogowie, litując się nad nią, przemienili ją w świerk (po litewsku eglė), starszego jej syna w dąb, młodszego w jesion, córkę zaś w osikę.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Egl%C4%97_(legenda)
Święte żmije
Jan Tulik
Od czasów pogańskich żmiję na obszarze kraju nad Wisłą uważano za istotę odznaczającą się nie tylko cudownymi właściwościami, ale też za stworzenie o wielkiej mocy działania, mocy sprzyjającej zarówno dobru, jak i złu.
Trudno dziś orzec, czy w starych zapisach wąż to wyłącznie żmija, wszak występowało tu wiele innych gadów i węży, dziś spotykanych śladowo. W każdym razie wąż był stworzeniem mitycznym, i to daleko wcześniej niż ludzkość poznała Biblię i kuszenie przez tego gada pierwszych rodziców; wszak „wężowe” opowieści znamy z różnych mitologii, natomiast interesujący nas obszar Polski, zwłaszcza dawnej, żmiję czy ogólnie – węża – traktował dość osobliwie.
Legendy – lecz w nie wierzono literalnie – mówią, że wąż pocięty na kawałki ma możliwość połączenia się i zrośnięcia. Węże potrafiły przemieniać się w złoto, zamieniały się też w żmije ze skrzydłami i niesamowite smoki. Czy smoki powstały w wyobraźni nadwiślańskich plemion, czy może były interpretacją kościelnych malowideł? Historycy sztuki uważają, że ikonografia kościelna to mały procent inspiracji dla pospólstwa. Właśnie wyobraźnia rodziła niesamowite stwory, często łącząc w całość kilka różnych istot, na przykład węża i jaszczurkę, w dodatku uskrzydloną w latające płachty gacka nietoperza. No i owo wieczne pomieszanie rzeczywistości z obrazami onirycznymi. Właśnie sny wykluwały bestiaria tak nieprawdopodobne, że stawały się nawet dla samych śniących groźne. Uważano powszechnie, że „wzrok żmii odbiera blask słońcu”. Wiadomo było, że węże mają swego króla. A król nosił szczerozłotą koronę. Dlatego taki król był cenny – „znaleziona lub zabrana wężom korona czyni posiadacza wszechwiedzącym”. W ogóle wąż „daje moc zrozumienia mowy zwierząt i roślin” – jak to opisał Henryk Biegeleisen w swym dziele Lecznictwo ludu polskiego (Kraków 1929, nakładem Polskiej Akademii Umiejętności). Zatem tradycja i kult natury wskazują na przedchrześcijański panteizm, który – co ciekawe – przetrwał do XIX w., (chyba jednak nie był to kres tej wiedzy i wiary…). W szczątkowej postaci pozostało przekonanie, że tak zwierzęta, jak i rośliny mówią i nadal pragniemy wiedzieć co! I o kim mówią. Ciekawość taką potwierdza i dziś tradycja wigilijnego „podsłuchiwania” zwierząt gospodarskich.
Wiele prac etnograficznych mówi o wężach tolerowanych w domach. Domy, raczej chaty, były przez węże obdarowane rodzinnym szczęściem. Karmiono je świeżym mlekiem (w pracach Franciszka Kotuli można spotkać takie opisy, zwłaszcza z regionu Lasowiaków na Podkarpaciu). Dochodziło do osobliwego kultu węży, ale to szczątki kultu prastarego, odnoszącego się do wielu regionów Europy. Wężom składano ofiary jako bóstwu, przecież trzymano je nawet w świątyniach (świątynia Asklepiosa), były istotami nietykalnymi, wprost świętymi. U nas (również na Rusi i na Litwie) także powiadało się, że „grzechem jest zabicie węża”. I że „zabitą żmiję trzeba zakopać”, w znaczeniu pogrzebać. W przeciwnym razie „słońce zaćmi się czerwoną plamą, spadną grady na okolicę”. A co czeka zabójcę żmii? Trudno nam dziś sobie wyobrazić taką karę – że „spotka go nieszczęście, bydło mu padnie”, w końcu będzie z dnia na dzień biedniał aż do rychłej śmierci.
U nas i u Czechów wąż był duchem opiekuńczym zagrody i domostwa. Powiadano, że gdzie zabito gada, tam umrze gospodarz. Jeśli zabita zostanie wężowa samica – zemrze gospodyni. Na dobitkę, gdzie zabije się młodego węża, śmierć przyjdzie po dziecinę. To przesąd, który okazuje się, był znany już Rzymianom, wspomina o nim Cyceron piszący o ojcu Grakchów.
Amulety i żądła
Wąż lub jego szczątki stanowiły ważne amulety. Zdobywanie takich amuletów dyktowała przede wszystkim wiara w przejęcie magicznych właściwości węża. Oto cytat dotyczący przekonań z okolic Starego Sącza: „Kto w wigilię św. Wojciecha węża złapie, żądło mu wyrwie (oczywiście chodziło o rozdwojony język) i nosić
będzie przy sobie, temu szczęścić się będzie”. Albo inna „recepta”: „Kto zabije węża, zdejmie mu skórę z głowy
i włoży do laski lub pugilaresu, będzie miał zawsze szczęście” – tak czyniono w okolicach Szczepanowa.
Osobliwe w owym poszanowaniu mocy węża jest to, że zachowuje on swoje cudowne przymioty również jako martwy. Nawet szczątki spalonego gada mają swą moc. Dlatego polewka z głowy węża „otwiera wszystkie zamki”! Ważna jest skóra węża i wylinka, czyli stara skóra porzucona przez węża, który rokrocznie „wymienia” swą powłokę. Taka skóra przynosi szczęście, ale nie tylko. To znakomity środek leczniczy. Karpaccy górale leczyli siebie i swe hodowlane zwierzęta od ukąszenia przez żmiję… wysuszoną skórą węża właśnie. Czy to był prototyp szczepionki? A może homeopatii?...
(...)
http://www.4wymiar.pl/archiwum/1076-swiete-zmije.html
Pomnik Eglė i węża w Połądze
Legenda ta ma prawdopodobnie źródła w przedchrześcijańskiej mitologii ludów bałtyckich. Jest znana także w północno-wschodniej Polsce (Suwalszczyzna), a jej wielowarstwowe mitologiczne tło budziło zainteresowanie litewskich i zagranicznych badaczy mitologii indoeuropejskiej.
Eglė w niektórych regionach występuje też jako Egle, Egla lub Jegla.
Treść legendy
Legenda występuje w kilku wersjach różniących się szczegółami, ale fabuła i zakończenie w zasadzie jest podobna we wszystkich. Według najbardziej znanej wersji legendy:
Eglė była córką księcia litewskiego, którego zamek wznosił się nad jeziorem Szurpiły. Pewnego dnia, kiedy kąpała się w tym jeziorze, z wody wynurzył się wielki czarny wąż. Przemówił do niej ludzkim głosem i zażądał by została jego żoną. Eglė przeraziła się i zaczęła w panice płynąć ku brzegowi, jednak wąż dogonił ją, oplótł się wokół niej i ponowił żądanie. Dziewczyna bojąc się, że ją utopi, zgodziła się go poślubić. Ślub odbył się na zamku ojca Eglė. Wąż podczas uroczystości przybrał ludzką postać i okazał się bardzo przystojnym mężczyzną. Okazało się, że nazywał się Žaltys i był bogiem tutejszych wód i jezior.
Eglė, choć ślub wzięła pod przymusem, szybko pokochała swojego męża-boga, który obdarował ją nieśmiertelnością. Przez piętnaście lat mieszkała w jego pałacu na dnie jeziora. W tym czasie urodziły się ich dzieci – dwóch synów i córeczka. Eglė była szczęśliwa, ale tęskniła za rodziną na lądzie. Poprosiła więc męża o pozwolenie odwiedzenia krewnych. Żaltis zgodził się na to. Poinstruował ją tylko, żeby stanęła nad brzegiem jeziora, kiedy będzie chciała już wracać, i zawołała: "mężu mój! żona cię woła; jeśliś żywy, wypłyń w pianie mlecznej; jeśliś zmarł, pokaż się krwią na wodzie." Wtedy on do niej wypłynie.
Eglė wyuczywszy się tego wołania, wraz z dziećmi udała się do domu rodzicielskiego. Okazało się, że jej ojciec już nie żyje, ale bracia przyjęli ją z radością. Po jakimś czasie, Eglė zatęskniła jednak za mężem i postanowiła do niego powrócić. Bracia nie chcieli się na to zgodzić, postanowili zatrzymać ją na zawsze u siebie, a jej męża zgładzić. Zmusili jej córkę, by wyjawiła sposób, jakim Żaltis może być wywołany z jeziora. Gdy na ich wołanie wąż ukazał się na powierzchni jeziora, rozsiekli go kosami na kawałki.
Kiedy Eglė postanowiła wraz z dziećmi wreszcie wrócić do męża, stanęła nad brzegiem jeziora i wypowiedziała wyuczone zaklęcie. Wtedy woda zabarwiła się na czerwono i kobieta usłyszała wymówione znanym głosem imiona zabójców. Eglė zrozumiała, że bracia zamordowali jej męża. Nie mając gdzie się podziać, a nie chcąc wracać do domu morderców, modliła się do bogów o pomoc. Bogowie, litując się nad nią, przemienili ją w świerk (po litewsku eglė), starszego jej syna w dąb, młodszego w jesion, córkę zaś w osikę.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Egl%C4%97_(legenda)
Święte żmije
Jan Tulik
Od czasów pogańskich żmiję na obszarze kraju nad Wisłą uważano za istotę odznaczającą się nie tylko cudownymi właściwościami, ale też za stworzenie o wielkiej mocy działania, mocy sprzyjającej zarówno dobru, jak i złu.
Trudno dziś orzec, czy w starych zapisach wąż to wyłącznie żmija, wszak występowało tu wiele innych gadów i węży, dziś spotykanych śladowo. W każdym razie wąż był stworzeniem mitycznym, i to daleko wcześniej niż ludzkość poznała Biblię i kuszenie przez tego gada pierwszych rodziców; wszak „wężowe” opowieści znamy z różnych mitologii, natomiast interesujący nas obszar Polski, zwłaszcza dawnej, żmiję czy ogólnie – węża – traktował dość osobliwie.
Legendy – lecz w nie wierzono literalnie – mówią, że wąż pocięty na kawałki ma możliwość połączenia się i zrośnięcia. Węże potrafiły przemieniać się w złoto, zamieniały się też w żmije ze skrzydłami i niesamowite smoki. Czy smoki powstały w wyobraźni nadwiślańskich plemion, czy może były interpretacją kościelnych malowideł? Historycy sztuki uważają, że ikonografia kościelna to mały procent inspiracji dla pospólstwa. Właśnie wyobraźnia rodziła niesamowite stwory, często łącząc w całość kilka różnych istot, na przykład węża i jaszczurkę, w dodatku uskrzydloną w latające płachty gacka nietoperza. No i owo wieczne pomieszanie rzeczywistości z obrazami onirycznymi. Właśnie sny wykluwały bestiaria tak nieprawdopodobne, że stawały się nawet dla samych śniących groźne. Uważano powszechnie, że „wzrok żmii odbiera blask słońcu”. Wiadomo było, że węże mają swego króla. A król nosił szczerozłotą koronę. Dlatego taki król był cenny – „znaleziona lub zabrana wężom korona czyni posiadacza wszechwiedzącym”. W ogóle wąż „daje moc zrozumienia mowy zwierząt i roślin” – jak to opisał Henryk Biegeleisen w swym dziele Lecznictwo ludu polskiego (Kraków 1929, nakładem Polskiej Akademii Umiejętności). Zatem tradycja i kult natury wskazują na przedchrześcijański panteizm, który – co ciekawe – przetrwał do XIX w., (chyba jednak nie był to kres tej wiedzy i wiary…). W szczątkowej postaci pozostało przekonanie, że tak zwierzęta, jak i rośliny mówią i nadal pragniemy wiedzieć co! I o kim mówią. Ciekawość taką potwierdza i dziś tradycja wigilijnego „podsłuchiwania” zwierząt gospodarskich.
Wiele prac etnograficznych mówi o wężach tolerowanych w domach. Domy, raczej chaty, były przez węże obdarowane rodzinnym szczęściem. Karmiono je świeżym mlekiem (w pracach Franciszka Kotuli można spotkać takie opisy, zwłaszcza z regionu Lasowiaków na Podkarpaciu). Dochodziło do osobliwego kultu węży, ale to szczątki kultu prastarego, odnoszącego się do wielu regionów Europy. Wężom składano ofiary jako bóstwu, przecież trzymano je nawet w świątyniach (świątynia Asklepiosa), były istotami nietykalnymi, wprost świętymi. U nas (również na Rusi i na Litwie) także powiadało się, że „grzechem jest zabicie węża”. I że „zabitą żmiję trzeba zakopać”, w znaczeniu pogrzebać. W przeciwnym razie „słońce zaćmi się czerwoną plamą, spadną grady na okolicę”. A co czeka zabójcę żmii? Trudno nam dziś sobie wyobrazić taką karę – że „spotka go nieszczęście, bydło mu padnie”, w końcu będzie z dnia na dzień biedniał aż do rychłej śmierci.
U nas i u Czechów wąż był duchem opiekuńczym zagrody i domostwa. Powiadano, że gdzie zabito gada, tam umrze gospodarz. Jeśli zabita zostanie wężowa samica – zemrze gospodyni. Na dobitkę, gdzie zabije się młodego węża, śmierć przyjdzie po dziecinę. To przesąd, który okazuje się, był znany już Rzymianom, wspomina o nim Cyceron piszący o ojcu Grakchów.
Amulety i żądła
Wąż lub jego szczątki stanowiły ważne amulety. Zdobywanie takich amuletów dyktowała przede wszystkim wiara w przejęcie magicznych właściwości węża. Oto cytat dotyczący przekonań z okolic Starego Sącza: „Kto w wigilię św. Wojciecha węża złapie, żądło mu wyrwie (oczywiście chodziło o rozdwojony język) i nosić
będzie przy sobie, temu szczęścić się będzie”. Albo inna „recepta”: „Kto zabije węża, zdejmie mu skórę z głowy
i włoży do laski lub pugilaresu, będzie miał zawsze szczęście” – tak czyniono w okolicach Szczepanowa.
Osobliwe w owym poszanowaniu mocy węża jest to, że zachowuje on swoje cudowne przymioty również jako martwy. Nawet szczątki spalonego gada mają swą moc. Dlatego polewka z głowy węża „otwiera wszystkie zamki”! Ważna jest skóra węża i wylinka, czyli stara skóra porzucona przez węża, który rokrocznie „wymienia” swą powłokę. Taka skóra przynosi szczęście, ale nie tylko. To znakomity środek leczniczy. Karpaccy górale leczyli siebie i swe hodowlane zwierzęta od ukąszenia przez żmiję… wysuszoną skórą węża właśnie. Czy to był prototyp szczepionki? A może homeopatii?...
(...)
http://www.4wymiar.pl/archiwum/1076-swiete-zmije.html
1 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16966
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17176 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: SMOKI
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- chanell
- Administrator
- Posty: 7771
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1424
- x 407
- Podziękował: 14225 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13836 razy
Re: SMOKI
W Cieniu Smoków
https://youtu.be/cidfnPaKqUs
zalwit
Opublikowany 29 kwi 2018
Odbudowa obcej cywilizacji za pomocą naszych rąk ? Samoreplikujący się system dezinformacji wykorzystujący naszą wiarę i niewiarę? Czy nasz świat to projekt innej rasy? Zapraszam do polemiki.
https://youtu.be/cidfnPaKqUs
zalwit
Opublikowany 29 kwi 2018
Odbudowa obcej cywilizacji za pomocą naszych rąk ? Samoreplikujący się system dezinformacji wykorzystujący naszą wiarę i niewiarę? Czy nasz świat to projekt innej rasy? Zapraszam do polemiki.
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- chanell
- Administrator
- Posty: 7771
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1424
- x 407
- Podziękował: 14225 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13836 razy
Re: SMOKI
Jak co roku ,Wielka Parada Smoków w Krakowie ,było kolorowo i głośno
http://krakow.pl/aktualnosci/220059,33, ... okow_.html
Wielkie Widowisko Plenerowe u podnóża Wawelu.
Olbrzymie pływające, unoszące się w powietrzu smoki, nastrojowa muzyka, iluminacje świetlne, pokaz sztucznych ogni, i przede wszystkim magiczna sceneria Zakola Wisły zapierały dech w piersiach.
Zobaczcie sami.
https://www.facebook.com/wwwKrakowPL/vi ... on_generic
http://krakow.pl/aktualnosci/220059,33, ... okow_.html
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- chanell
- Administrator
- Posty: 7771
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1424
- x 407
- Podziękował: 14225 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13836 razy
- azo
- Posty: 1484
- Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
- x 256
- x 153
- Podziękował: 4441 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2805 razy
Re: SMOKI
Zwiedzałam ostatnio "Jaskinię Smoka Wawelskiego". Jakoś trzeba było przekazać Jego historię przecież.
Moim zdaniem to była jak najbardziej Ludzka siedziba pierwszych mieszkańców królewskiego grodu.
Moim zdaniem to była jak najbardziej Ludzka siedziba pierwszych mieszkańców królewskiego grodu.
0 x
Ascezo minD
- chanell
- Administrator
- Posty: 7771
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1424
- x 407
- Podziękował: 14225 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13836 razy
Re: SMOKI
Raczej nie .Jaskinia jest teraz uporządkowana i osuszona ale pamiętam jak wyglądała kiedyś .Wilgoć i kapiąca zewsząd woda . Idealne schronienie dla smokaMoim zdaniem to była jak najbardziej Ludzka siedziba pierwszych mieszkańców królewskiego grodu
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- chanell
- Administrator
- Posty: 7771
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1424
- x 407
- Podziękował: 14225 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13836 razy
Re: SMOKI
zdjęcia pana Macieja Włodarczyka
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- songo70
- Administrator
- Posty: 16966
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17176 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: SMOKI
https://www.youtube.com/watch?v=ieunCSC1X7s
cz.1. "... WSZYSCY twórcy RELIGII byli SMOKAMI" - Mariusz Jabłoński © VTV
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- azo
- Posty: 1484
- Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
- x 256
- x 153
- Podziękował: 4441 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2805 razy
Re: SMOKI
Raczej nie pamiętasz jej początków...
Biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu i zakola jakie w tym miejscu wyżłobiła Wisła na początku te skały mogły być sporo oddalone od rzeki a wtedy zapewne jaskinia była całkiem sucha i nadająca się do zamieszkiwania przez Ludzi. Nawet całkiem "nowożytna" historia zna takie przypadki. Zamek w Czersku stał przy samej rzece... ale rzeka skutkiem powodzi "poszła" sobie dalej, zmieniła koryto o dwa kilometry co podobno było przyczyną, iż Książę Janusz I Starszy obraził się i przeniósł stolicę do Warszawy.
Przepiękne zdjęcia Chanell.
0 x
Ascezo minD
- songo70
- Administrator
- Posty: 16966
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17176 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: SMOKI
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Artyści tworzą smoki domowe, które wydają się być prawie jak żywe.
Film autorstwa Wood Splitter Lee Cross Handmade Creations
https://www.facebook.com/BoredPandaArt/videos/1967385273567183/UzpfSTEwMDAwMjc2NDA0NzAyMToxNTg5MjUzMjM0NTEwMTI5/
Film autorstwa Wood Splitter Lee Cross Handmade Creations
https://www.facebook.com/BoredPandaArt/videos/1967385273567183/UzpfSTEwMDAwMjc2NDA0NzAyMToxNTg5MjUzMjM0NTEwMTI5/
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16966
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17176 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: SMOKI
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Na dnie Bałtyku odnaleziono... łeb smoka
19 sierpnia 2015
Szwedzcy archeolodzy wydobyli z dna bałtyku galion. Przedstawia on łeb smoka.
Galion to rzeźba na dziobie statku. Odnalezionyu przez szwedzkich archeologów podwodnych pochodził ze duńskiego okrętu flagowego „Gribshunden", co oznacza „smoczy pies". Statek utonął w roku 1495 r., podczas rejsu z Kopenhagi do Kalmaru, na wysokości szwedzkiego miasta Ronneby.
Cała jednostka, mimo pożaru przetrwała z zadziwiająco dobrej kondycji. Najprawdopodobniej będzie wydobyta na powierzchnię i poddana konserwacji podobnie jak słynny okręt „Vasa". Ma to m.in. przybliżyć tajniki XV-wiecznego budownictwa okrętowego.
19 sierpnia 2015
Szwedzcy archeolodzy wydobyli z dna bałtyku galion. Przedstawia on łeb smoka.
Galion to rzeźba na dziobie statku. Odnalezionyu przez szwedzkich archeologów podwodnych pochodził ze duńskiego okrętu flagowego „Gribshunden", co oznacza „smoczy pies". Statek utonął w roku 1495 r., podczas rejsu z Kopenhagi do Kalmaru, na wysokości szwedzkiego miasta Ronneby.
Cała jednostka, mimo pożaru przetrwała z zadziwiająco dobrej kondycji. Najprawdopodobniej będzie wydobyta na powierzchnię i poddana konserwacji podobnie jak słynny okręt „Vasa". Ma to m.in. przybliżyć tajniki XV-wiecznego budownictwa okrętowego.
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16966
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17176 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: SMOKI
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Śladami dinozaurów od Tatr do Bałtyku - Gerard Gierliński
https://www.youtube.com/watch?v=_A7UW1IOx30
Wszechnica FWW
Opublikowany 5 gru 2016
https://www.youtube.com/watch?v=_A7UW1IOx30
Wszechnica FWW
Opublikowany 5 gru 2016
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Nieznana Historia Świata: Opowieści o gigantach i smokach
https://www.youtube.com/watch?v=5K-XYjMUDsc
Nasi przodkowie przekazywali informacje o istnieniu ogromnych węży (smoków) wodnych i rasy gigantów. Okazuje się, że relacje średniowiecznych podróżników i żeglarzy są bardzo dokładne i trudne do zdyskredytowania. W audycji przedstawiam również szokujące szczątki nieznanych istot.
https://www.youtube.com/watch?v=5K-XYjMUDsc
Nasi przodkowie przekazywali informacje o istnieniu ogromnych węży (smoków) wodnych i rasy gigantów. Okazuje się, że relacje średniowiecznych podróżników i żeglarzy są bardzo dokładne i trudne do zdyskredytowania. W audycji przedstawiam również szokujące szczątki nieznanych istot.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Jeśli boisz się, że sąsiedzi nakablują, że opuszczasz miejsce kwarantanny...
https://www.facebook.com/100011642354708/videos/952828545115215/UzpfSTEwMDAwMjc2NDA0NzAyMToyMzM2NjY4MDIzMTAxOTc2/
https://www.facebook.com/100011642354708/videos/952828545115215/UzpfSTEwMDAwMjc2NDA0NzAyMToyMzM2NjY4MDIzMTAxOTc2/
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16966
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17176 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: SMOKI
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: SMOKI
Smoki, gady i węże
11 wrz 2020
https://www.youtube.com/watch?v=vWzslvaKdk0
Hanna Kazahari
Przykłady z historii i współczesności na drakońskie (smocze prawa), gadzi mózg czlowieka, dzieci węży walczących z dziećmi światała.
Wideo na YouTube https://youtu.be/YtzK-CUpLCY
11 wrz 2020
https://www.youtube.com/watch?v=vWzslvaKdk0
Hanna Kazahari
Przykłady z historii i współczesności na drakońskie (smocze prawa), gadzi mózg czlowieka, dzieci węży walczących z dziećmi światała.
Wideo na YouTube https://youtu.be/YtzK-CUpLCY
0 x
- chanell
- Administrator
- Posty: 7771
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1424
- x 407
- Podziękował: 14225 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13836 razy