Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 93
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » piątek 03 lut 2017, 20:02

Coś co zabija co dnia może nawet miliardy ludzi ...NIEŚWIADOMYCH

https://www.youtube.com/watch?v=Fu2OMtQT9fk
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: abcd » czwartek 09 lut 2017, 20:32

Kasia Brzoza pisze:Producenci żywności oszukują nas toksyczną fruktozą

Obrazek

Producenci żywności znowu oszukują nas fałszywymi reklamami. Większość konsumentów jest coraz bardziej świadomych i chcą unikać produktów zawierających szkodliwe dla zdrowia składniki.

Syrop glukozowo-fruktozowy jest jedną z tych substancji, które wyrobiły sobie złą opinię.

W jaki sposób nas oszukują?

Syrop glukozowo-fruktozowy zmienia nazwę

Ten wątpliwy słodzik – syrop glukozowo-fruktozowy, który jest znacznie tańszy od zwykłego cukru i przedłuża termin ważności produktów jest powiązany z wieloma problemami zdrowotnymi, takimi jak: choroby serca, otyłość, demencję, cukrzycę, rak, niewydolność wątroby.

Z tego powodu wielu konsumentów zaczęło sprawdzać etykiety żywności i odsuwać żywność zawierającą syrop glukozowo-fruktozowy.

Spowodowało to zmniejszenie zysków producentów żywności.

Jednak producenci znaleźli podstępny sposób oszukania klientów. Zamiast usunąć z produktów ten szkodliwy składnik, zmienili jego nazwę.

Przez lata przemysł kukurydzy próbował nas zwodzić. W 2010 roku Stowarzyszenie Kukurydzy (Corn Refiners Association) starało się poprawić wizerunek syropu glukozowo-fruktozowego. Na szczęście, FDA odrzuciło ich wniosek o zmianę nazwy syropu glukozowo-fruktozowego na bardziej naturalne określenie: „cukier kukurydziany”.

Niemniej jednak udało się im zmienić nazwę z syropu glukozowo-fruktozowego na syrop fruktozowy lub fruktozę.

Dlaczego zależy im na wyrazie „fruktoza”?

Ponieważ, fruktoza jest cukrem zawartym w owocach. Brzmi o wiele zdrowiej i naturalniej, niż syrop glukozowo-fruktozowy. Jednak glukoza w owocach jest naturalnym składnikiem. Spożywamy ją wraz z błonnikiem, enzymami, witaminami i minerałami.

Toksyczny składnik nazywany teraz fruktozą lub syropem fruktozowym, zawiera jeszcze wyższe stężenia szkodliwego syropu glukozowo-fruktozowego, co czyni go większym zagrożeniem dla zdrowia, niż zwykły używany do tej pory syrop.

Regularny syrop glukozowo-fruktozowy (HFC-42 lub HFC-55) zawiera odpowiednio 42 lub 55 procent fruktozy, a nowy nazywany teraz fruktozą lub syropem fruktozowym HFC-90, zawiera 90 proc fruktozy.

Firmy spożywcze wykorzystują zmianę nazwy syropu, aby ukryć go w swoich produktach. Oszustwo jest powszechne.

Przez to, że zmienili nazwę z syropu glukozowo-fruktozowego na glukozę, piszą na opakowaniach produktów: „produkt nie zawiera syropu glukozowo-fruktozowego”.

Co na to FDA?

Odmówili uznania HFC-90 jako bezpieczny składnik produktów żywnościowych, jednak nic z tym nie robią

Ze względów budżetowych i długiego okresu badania produktów, FDA w 1997 roku postanowiło, że firmy spożywcze mogą same badać swoje produkty i określać, czy są bezpieczne, czy nie.

Ten system samoregulacji legalnie pozwala producentom żywności przekładać zyski nad zdrowiem konsumentów.

Co ciekawe. Syrop glukozowo-fruktozowy jest gorszym zdrowotnie produktem od cukru.

Najlepszym sposobem na ochronę zdrowia przed produktami korporacyjnymi jest unikanie przetworzonej żywności i dokładne czytanie etykiet na produktach.

Wymienię najbardziej popularne nazwy syropu glukozowo-fruktozowego, których nie powinniśmy spożywać:


* syrop kukurydziany,
* syrop glukozowy,
* syrop glukozowo-fruktozowy,
* syrop tapioki,
* fruktoza,
* krystaliczna fruktoza.

źródło: naturalnews.com

Kasia Brzoza
https://onalubi.pl/toksyny/producenci-z ... -fruktoza/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 14 lut 2017, 10:32

Może już było, a jeśli nie to jest:

Skażenia ukryte w żywności – jak się przed nimi bronić – Lena Huppert
3 grudnia 2016 17:31
https://youtu.be/hfA-H0Da-oQ
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 06 mar 2017, 12:37

Ekscytotoksyny – smak, który zabija

Ekscytotoksyny to sztuczne substancje masowo dodawane do przetworzonej żywności, które stymulują komórki nerwowe – konkretnie neurony – doprowadzając je do śmierci.

Ekscytotoksyny są to głównie syntetyczne substancje udające zapach i smak odbierane przez zmysły jak naturalna żywność i wzmacniacze smaku szczególnie glutaminian sodu, aspartam, cysteina, hydrolizowane białko, kazeinian sodu, kazeinian wapnia, ekstrakt drożdżowy, ekstrakt słodowy występującymi pod różnymi nazwami i symbolami.

Produkty o procentowo największej zawartości ekscytotoksyn to kostki rosołowe, sole ziołowe, gotowe mieszanki przypraw do zup, sosów, sałatek, dania błyskawiczne ale nie tylko, ekscytotoksyny znajdują się niemal w każdym produkcie przetworzonym.

Obrazek

Ekscytotoksyny

Ich zadaniem jest pobudzanie kubków smakowych i powonienia w taki sposób, aby mdły smak żywności wydał się wspaniały.
Masowo produkowana przemysłowo żywność w porównaniu do żywności świeżej, naturalnej praktycznie nie ma smaku i zawiera szczątkowe ilości naturalnych składników odżywczych – to praktycznie puste kalorie. Producenci wzbogacają ją dodatkami z konieczności, by zamaskować niską ich jakość, by produkt mógł leżeć wiele miesięcy na półkach, by jego wygląd przyciągał wizualnie – bez tego ta pseudożywność nie byłaby atrakcyjna dla konsumenta.

Ekscytotoksyny smak, który zabija

Ekscytotoksyny pozwalają doznawać bardziej intensywnego smaku i dają złudzenie przyjemności jedzenia, jednocześnie agresywnie drażnią neurony, które w sposób gwałtowny reagują sztucznym pobudzeniem w wyniku czego nie wytrzymują i
umierają. Za każdym razem, kiedy jemy żywność zawierającą ekscytotoksyny tracimy komórki nerwowe. Na zawsze, bezpowrotnie, na ich miejsce nie powstaną nowe.

Ekscytotoksyczność – patologiczny proces, w którym neurony są uszkadzane i zabijane przez glutaminian i podobne związki chemiczne. Ekscytotoksyczność zachodzi, gdy dojdzie do nadmiernej aktywacji receptorów AMPA i NMDA przez ekscytotoksyczny neurotransmiter – kwas glutaminowy Ekscytotoksyczność występuje przy udarze mózgu, urazach mózgowia oraz chorobach neurodegeneracyjnych ośrodkowego układu nerwowego, takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera, stwardnienie zanikowe boczne, choroba Parkinsona i choroba Huntingtona. Innymi stanami, w których może dochodzić do nadmiernej koncentracji glutaminianu wokół neuronów, są hipoglikemia i stan padaczkowy. Wikipedia

Generalnie ekscytotoksyny mogą powodować choroby neurologiczne, nowotwory mózgu, bóle głowy, uszkodzenia narządu wzroku, uszkodzenia podwzgórza mózgu odpowiedzialnego za homeostazę wewnątrzustrojową – gospodarkę płynami, termoregulację, masę ciała i gromadzenie tłuszczu, regulowanie pracy hormonów, zegar biologiczny, rytm dobowy, apetyt, sen, emocje.

I co najgorsze mózg uzależnia się od sztucznie wywoływanych intensywnych doznań, domaga się ciągłego dostarczania tych substancji co objawia się np niepohamowanym apetytem, spadkiem nastroju, rozdrażnieniem. Szczególnie szkodliwe działanie ekscytotoksyny mają na dzieci i płody.



Źródła
Excitotoxins – The Taste That Kills Russell Blaycock, MD
americannutritionassociation.org[/quote]
http://sekrety-zdrowia.org/?email_id=80 ... riptions-2
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 09 mar 2017, 10:04

Jerzy Maslanky, autor książki „Od lekarza do grabarza”:

Stearynian magnezu

„Kwas stearynowy plus jon magnezu daje stearynian magnezu, będący związkiem, w którym nie ma magnezu.
Za to są skutki uboczne, które przynoszą toksyczne i niepożądane w aspekcie dobrego żywienia efekty.
Człowiek może suplementować się witaminami i minerałami, ale mogą one wcale nie zostać wchłonięte, gdyż stearynian magnezu ma zdolność do tworzenia nieprzepuszczalnej powłoki pokrywającej jelita.
Co więcej tłumi on komórki immunologiczne (tzw. T-cells), a są one przecież ważniejszym elementem systemu obronnego organizmu.
To jeden z wielu powodów, dla których suplementy w postaci płynnej są o wiele bardziej przyjazne. Sam stearynian magnezu jest używany w produkcji tabletek ze względu na jego właściwości smarujące.
Daje tym samym wyższe i szybsze efekty produkcyjne. Innym jego zadaniem jest wyeliminowanie zjawiska sklejania się tabletek w trakcie produkcji. Swoją konsystencją przypomina kredę.

Niewtajemniczeni kupujący mogą myśleć, że jest on także dodatkowym źródłem magnezu, co jest kolosalnym błędem!”

Jednym słowem, nawet samo czytanie etykiet nie daje w 100% pewności, że nasze wybory są słuszne. Choć mając w jednej ręce np. opakowanie witaminowych kapsułek, a w drugiej Mastervit w płynnej postaci, dylematów już chyba nikt nie ma :).
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 15 mar 2017, 15:11

Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017

https://www.youtube.com/watch?v=-h-bYTDmtjM

Opublikowany 15 mar 2017
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 28 mar 2017, 14:07

grzegorzadam pisze:
Rakotwórcza Skrzypovita, czyli słów kilka o żółcieniu chinolinowym.

Aktualny link:
http://ligaswiata.tumblr.com/post/14476 ... 3w-kilka-o
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 25 kwie 2017, 09:19

Jak rtęć niszczy komórki nerwowe mózgu? - badanie Uniwersytetu w Calgary

https://youtu.be/0yrmvHOJyRQ

Choroba szalonych kapeluszników (eretyzm)

https://youtu.be/04GpFwdIeew

Dr Boyd Haley - Historia choroby Alzheimera

https://youtu.be/OHN90X-DXwA
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 28 kwie 2017, 08:26

NBC News:

Wirus HIV w leku firmy Bayer [wideo]

Koncern Bayer z pełną świadomością sprzedawał zainfekowane wirusem HIV lekarstwa, świadczą o tym wewnętrzne dokumenty firmy oraz wyniki śledztwa. Nikt nie poniósł odpowiedzialności za zarażenie sprzedawanym przez Bayer lekiem na hemofilię, liczbę zarażonych w samych Stanach Zjednoczonych oszacowano na 6000 do 10000 osób.

Pomimo, że obciążające koncern Bayer dokumenty zostały upublicznione, wciąż niewielu ludzi zostało poinformowana na temat tej makabrycznej zbrodni, za którą nikt nigdy nie poniósł odpowiedzialności.

https://en.wikipedia.org/wiki/Contamina ... d_products
„Wewnętrzne dokumenty Bayer ukazują, że kiedy wiedzieli w 100% o tym, że mają lekarstwo zainfekowane wirusem HIV, wycofali produkt z amerykańskiego rynku i wyrzucili go do Europy, Azji i Ameryki Łacińskiej. Lek o nazwie Faktor VIII był wstrzykiwanym lekarstwem na hemofilię (
) Oficjele rządu we Francji, którzy pozwolili, aby do tego doszło, poszli do więzienia, a w Ameryce nie zostało nawet wszczęte postępowanie kryminalne przeciwko ani jednemu kierownikowi firmy przez Ministerstwo Sprawiedliwości (
) Jest o wiele gorzej: rząd Stanów Zjednoczonych i Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wydali na to zezwolenie.” – NBC News


https://youtu.be/GxUtprxGuyw
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 20 maja 2017, 13:51

RTĘĆ (MERCURY)

FRAGMENT:
Fizjologiczne efekty zatrucia rtęcią
na podstawie “Amalgam Illness” A. Cutlera:

UKŁAD ODPORNOŚCIOWY

Rtęć przy nagłym zatruciu, a nawet i rok po zatruciu, może w takim stopniu zaburzać działanie układu odpornościowego, że prowadzić to będzie do powtarzających się infekcji dróg oddechowych itp.

Rtęć zmienia stosunek wspomagających limfocytów T do supresyjnych limfocytów T i wzmaga wrażliwość na antygeny, a tym samym rozwój alergii.

Rtęć zaburza odporność komórkową, a zatem wirusy nie są zabijane i infekcje wirusowe są przewlekłe. Ilość komórek NK jest zmniejszona, a to właśnie te komórki walczą z nowotworami, zatem rtęć zwiększa podatność na zachorowanie na nowotwory.

Rtęć zmienia proporcje różnych przeciwciał. Może wystąpić nadprodukcja przeciwciał jakiejś klasy i niedobór innych przeciwciał (zwykle niedobór dotyczy IgG 1 i 3 oraz sIgA) co prowadzi do podatności na różne infekcje.

na podstawie: Czy plomby amalgamatowe są bezpieczne dla ludzi? Opinia komitetu naukowego Komisji Europejskiej, Joachim Mutter:

Toksyczność rtęci

Rtęć jest 10 razy bardziej toksyczna od ołowiu, co wykazały badania in vitro [88-90]. Rtęć jest najbardziej toksycznym nie-radioaktywnym pierwiastkiem. Opary rtęci to jedna z najbardziej toksycznych form rtęci na równi z rtęcią organiczną. O tej nadzwyczajnej toksyczności rtęci świadczą następujące okoliczności:

a) Rtęć jest jedynym metalem, który w temperaturze pokojowej jest gazem bardzo łatwo absorbowanym przez układ oddechowy (80%).

b) Opary rtęci z amalgamatów wnikają do tkanek bardzo łatwo z uwagi na monopolarową konfigurację atomową.

c) Wewnątrz komórek opary są oksydowane do Hg2+, bardzo toksycznej formy rtęci, która wiąże się ściśle z grupami tiolowymi różnych protein, uniemożliwiając ich aktywność biologiczną.

d) Hg2+ jest bardziej toksyczna niż Pb2+, kadm (Cd2+) I inne metale, bo ma większą retencyjność w ciele z uwagi na silną więź z grupami tiulowymi (cysternami w białkach), co powoduje nieodwracalne zahamowanie ich aktywności. Inne metale tworzą odwracalne więzi z proteinami i są dlatego mniej toksyczne.

e) Hg2+ nie wiąże się wystarczająco ściśle z grupami węglowymi naturalnych kwasów organicznych aby zapobiec jej toksyczności.

f) Chelatory takie jak EDTA, które normalnie powstrzymują efekty działania metali ciężkich jak ołów, nie mają takiego oddziaływania na toksyczność rtęci, a mogą nawet I ją zwiększać [91,92]. Inne chelatory (DMPS i DMSA) hamują toksyczne efekty Cd2+ i Pb2+, ale nie Hg2+ [93]. DMPS, DMSA albo naturalne środki jak witamina C, glutation czy kwas alfa-liponowy nie usuwają rtęci z układu nerwowego [94]. (tu niestety autor nie uwzględnił specyficznej farmakokinetyki ALA, dokładne wyliczenia na ten temat dostępne w „Amalgam Illness” A. Cutler). DMPS albo DMSA mogą nawet zwiększać hamujące działanie Hg2+ i Cd2+ na enzymy, co nie dotyczy Pb2+ [95]. Co więcej, DMPS u zwierząt doprowadziło do zwiększenia stężenia rtęci w rdzeniu kręgowym [96].

Toksyczność rtęci metylowanej, która znajduje się w rybach wygląda na niższą (tylko około 1/20) niż rtęci metylowanej wykorzystywanej w eksperymentach [97].

Ponadto, ryby morskie są bogatym źródłem selenu i kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią przed toksycznością rtęci. Niezależnie od tego chlorek rtęci metylowanej, który jest bardziej toksyczny niż rtęć metylowana z ryb, był mniej neurotoksyczny dla rozwijających się układów nerwowych in vivo niż opary rtęci [98].

Badania Drascha et al. pokazują podobne korelacje: Społeczność poszukiwaczy złota, poddana ekspozycji na opary rtęci, wykazywała znacząco więcej objawów zatrucia rtęcią niż grupa kontrolna, która była poddana ekspozycji na rtęć metylowaną z ryb, pomimo że poziomy rtęci we włosach i osoczu były wyższe w porównaniu do osób poddanych ekspozycji na opary rtęci [65,66]. Inne badania wskazują też na mniejszą neurotoksyczność rtęci metylowanej z ryb, w porównaniu do jatrogennych źródeł rtęci (amalgamat, tiomersal) [46]. Tutaj, w przeciwieństwie do ilości plomb amalgamatowych u matek, nie ma korelacji pomiędzy jedzeniem ryb przez matki w ciąży i ryzykiem autyzmu u dzieci.

Podsumowując, opary rtęci z amalgamatów albo rtęć metylowana pochodząca z amalgamatów mają pełen potencjał toksyczny. Z drugiej strony rtęć metylowana w rybach już weszła w więź z proteinami w rybach albo innymi ochronnymi cząsteczkami w rybach takich jak glutation i selen, w które ryby są bogate.
Co więcej, nowsze badania potwierdzają, że większość osób z plombami amalgamatowymi jest narażonych na toksyczne poziomy rtęci [99,100].

http://www.bioautyzm.pl/37/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 20 maja 2017, 13:54

c.D:

Są to ogólne uwagi na temat tego, jak rtęć może wpływać na metabolizm. Mają charakter ogólny tak, aby ludzie mogli wiedzieć, co może się z nimi dziać podczas długiego okresu detoksykacji. Jest to ogólny KONSPEKT, którego zadaniem jest krótko WSPOMNIEĆ i POUKŁADAĆ pewne rzeczy.



MÓZG

Przewlekłe zatrucie rtęcią dotyka podwzgórza, a za jego pośrednictwem układu hormonalnego, nastroju, uczucia głodu, pamięci, autonomicznego układu nerwowego, tętna, pocenia się, regulacji temperatury i rytmu dobowego. W poważniejszych przypadkach przysadka może również ucierpieć i obniżone są poziomy hormonów, które produkuje.

Nerw trójdzielny, który kontroluje większość mięśni oka również pada ofiarą zatrucia.

Zmysły:

Wzrok – nadwrażliwość na światło, problemy ze skupieniem wzroku, problemy ze zbieżnością obu gałek ocznych na jednym przedmiocie, problemy ze śledzeniem przedmiotu wzrokiem. Upośledzona wrażliwość na kolory.

Powonienie – zaburzone.

Smak – zaburzony

Słuch – uczucie dzwonienia w uszach, problemy w rozumieniu słów i w wyszczególnianiu dźwięków z hałasu.

Zmysł równowagi – wyjątkowo zaburzony.

Emocje – emocje zmieniają się i są jakby spłycone. Prowadzi to do problemów w stosunkach międzyludzkich, niestałość w uczuciach, problemy z zaufaniem innym, podatność na niewinne uwagi, trudność w rozumieniu prawdziwych intencji ludzkich, nieśmiałość, wycofanie i wyjątkowe marnowanie czasu.

Intelekt – powolniejszy, problemy z pamięcią. Największe z pamięcią krótkotrwałą, prowadzą do poczucia mentalnego wyobcowania.

Dopamina jest podwyższona, a receptor dopaminowy D2 jest również stymulowany przez rtęć. Można oczekiwać reakcji podobnych do schizofrenicznych. Wydzielanie TSH przez przysadkę jest nadmiernie stymulowane i może przez jakiś czas nadrobić obniżoną funkcję tarczycy.

Hormony – centralna kontrola nad funkcjami hormonalnymi jest zaburzona (np. CRH i przez to ACTH i przez to kortyzol obniżają się w odpowiedzi na stres zamiast się zwiększać). Zaburzona jest regulacja ciepłoty ciała. Głód nie odpowiada fizjologicznym potrzebom. Może wystąpić nadmierne oddawanie moczu z powodu niskiej wazopresyny.

Autonomiczny system nerwowy – nieodpowiednie pocenie się albo jego brak, zimne dłonie i stopy i ewentualnym mrowieniem i brakiem czucia, przyspieszone tętno itp.



UKŁAD ENDOKRYNOLOGICZNY

Rtęć koncentruje się selektywnie w wybranych tkankach układu endokrynalnego i nerwowego.

Tarczyca – jest dotknięta bezpośrednią koncentracją rtęci, prowadzi to do redukcji syntezy PgI2 (jest to cząsteczka sygnalizująca wykorzystywana przez tarczycę). Stymulacja receptora dopaminowego D2 obniża odpowiedź TSH na TRH. Zaburzona jest także konwersja T4 do T3. Jako, że przysadka używa do tej konwersji własnych enzymów, TSH może być w normie mimo występowania niedoczynności tarczycy, którą można jednak zdiagnozować na podstawie fizycznych objawów.

Nadnercza – są dotknięte zarówno bezpośrednią koncentracją rtęci, redukcją syntezy PgI2 oraz zaburzeniami syntezy steroidów. Osoby z niedoczynnością nadnerczy będą miały obniżone ciśnienie krwi. Osoby z paradoksalną reakcją nadnerczy na stres ale wysokim średnim poziomem kortyzolu mają normalne albo wysokie ciśnienie krwi, ale źle reagują na stres. W niedoborze hormonów nadnerczy, zwiększa się wrażliwość na ból oraz zmysły zapachu, dotyku i smaku.

Gonady – dotknięte zmniejszonym wydzielaniem LH/FSH przez nadnercza oraz bezpośrednią koncentracją rtęci, jak również zaburzeniem syntezy steroidów. Androgeny mają wpływ na układ odpornościowy, u kobiet niemal połowa androgenów tworzy się w nadnerczach w odpowiedzi na ACTH więc kobiety z niedoczynnością nadnerczy będą miały niedobór androgenów.

Hormony nadnerczy i gonad są tworzone z cholesterolu i kłopoty mogą być większe, jeżeli poziom cholesterolu jest zbyt niski z powodu problemów z wątrobą.

Trzustka – częste niedobory enzymów trawiennych, co może prowadzić do alergii pokarmowych, złego wchłaniania itp. Problemy w metabolizmie insuliny i glukagonu mogą doprowadzić do hiperglikemii, hipoglikemii, reaktywnej hipoglikemii itp. jak również do przybierania na wadze u niektórych.



INTERAKCJE ENDOKRYNOLOGICZNE

Niskie poziomy hormonów tarczycowych prowadzą do obniżonego kortyzolu i nadmiernej reakcji ACTH na stymulatory. W połączeniu z tym, że podczas stresu poziom ACTH spada, postaje ogromna trudność w regulacji rytmu dobowego oraz zaburzeń w funkcjonowaniu – pojawiają się nieoczekiwane cudowne osiągnięcia, a tuż za nimi spektakularne porażki albo nie podejmowanie wyzwań.

Niska funkcja nadnerczy może też obniżyć produkcję hormonów tarczycy, prawdopodobnie z powodu braku receptorów beta-adrenergicznych, które tworzą się w odpowiedzi na kortyzol.

Gdy poziomy hormonów tarczycowych rosną, zwiększa się poziom kortyzolu we krwi i zapotrzebowanie na kortyzol. A zatem przy niedoborze hormonów zajęcie się w pierwszej kolejności albo wyłącznie tarczycą, może pogorszyć funkcje nadnerczy.

Kortyzol zwiększa beta-adrenergiczną wrażliwość wszystkich tkanek. Zwiększa się tętno, lipidy są wypuszczane z komórek tłuszczowych, aminokwasy z mięśni a cukier we krwi – z wątroby.

Kortyzol powoduje, że produkowany jest enzym glutaminosyntetaza, który jest niezbędny do usunięcia amoniaku z mózgu.

Hormony tarczycy zwiększają wrażliwość na katecholaminy, jak również wrażliwość beta-adrenergiczną. Zwiększają one też tempo produkcji neuroprzekaźników.

Hormon wzrostu zwiększa konwersję T4 do T3, aktywnej formy hormonów tarczycowych.

Betabloker propanolol zmniejsza konwersję T4 do T3. Zwiększona wrażliwość beta-adrenergiczna (np. od kortyzolu, tarczycy) zwiększa konwersję T4 do T3. Leki na astmę zwiększają również tę konwersję.

Karbamazepina zwiększa konwersję T4 do T3.

Trzeba o tym pamiętać, aby zrozumieć reakcje jednostki na zatrucie rtęcią i zrozumieć, że podczas terapii hormonalnej mogą mieć miejsce nieprzewidywalne i liczne zmiany.


ORGANY

Wątroba – zaburzony metabolizm fazy 1 i 2 pożywienia i leków. Może to skutkować zapaleniem i uszkodzeniem wątroby, jak również zatruciem przez niewłaściwie metabolizowane substancje.

Serce – redukcja zawartości koenzymu Q10 prowadzi do obniżonej produkcji i wykorzystania energii. Zwiększony poziom rodników prowadzi do arteriosklerozy, Może to doprowadzić do zwiększonego ryzyka chorób serca.

Układ pokarmowy – rtęć ma na niego ogromny wpływ. Nagłe zatrucie prowadzi do koncentracji rtęci w tkankach układu pokarmowego i może prowadzić do problemów z trawieniem, złego wchłaniania, przerostu grzybów itp.

Złe wchłanianie – ma konsekwencje dla całego układu. Może być problem z doborem suplementacji. Objawem złego wchłaniania jest niski poziom trójglicerydów i cholesterolu.

Przepuszczalne („cieknące” jelito – powoduje nadwrażliwość odpornościową na składniki pożywienia.

Mięśnie – mogą być osłabione z powodu złej funkcji nadnerczy i złego wchłaniania. Przy hipoglikemii białka z mięśni mogą być mobilizowane aby zapewnić energię dla organizmu. Kortyzol jest niezbędny aby te białka zostały rozłożone, więc osoby ze słabymi nadnerczami są zwykle chude, słabe, choć wydają się umięśnionymi.

Tkanka łączna – jest ofiarą niektórych problemów autoimmunologicznych powodowanych przez rtęć, jak reumatyzm, toczeń itp.

Skóra – zwykle jest sucha podatna na infekcje i zapalenie z powodu oksydacji membran komórkowych. Niedoczynność tarczycy też powoduje, że skóra jest słaba i cienka. Zwiększony kortyzol też osłabia skórę.

Płuca – w pierwszej fazie zatrucia powszechne są częste infekcje płuc z powodu upośledzenia układu odpornościowego. Zmiana funkcji cząsteczek sygnalizujących może doprowadzić do astmy. Niski progesteron może również powodować duszności.

Układ krążenia – może pojawić się arterioskleroza

Krew – rtęć zaburza utlenienie czerwonych krwinek, co po części reguluje epinefryna. Rtęć wpływa też na krzepliwość krwi prowadząc do krwotoków i łatwego sinienia skóry.



SYGNAŁY MIĘDZYKOMÓRKOWE

Nadmierne nadtlenki lipidów zaburzają formowanie się PgI2, która jest wykorzystywana przez nadnercza i tarczycę aby produkować hormony jako zapotrzebowanie na konkretne sygnały. Te dwa organy będą zatem bardziej zaburzone niż inne. PgI2 pomaga też w naprawianiu szkód powodowanych przez udary i zawały, więc zredukowany poziom PgI2 zwiększa ryzyko tychże. PgI2 ma wpływ na przepustowość naczyń krwionośnych, redukuje ciśnienie krwi jest częścią systemu kontroli ciśnienia krwi.

Rtęć stymuluje receptory dopaminowe D2, który ma wpływ na zaburzenia psychotyczne. Ta stymulacja może powodować zmiany emocjonalne związane z zatruciem rtęcią. Obniża też funkcje przysadki.

Ta nadmierna stymulacja powoduje bóle głowy, zwiększony apetyt i problemy z brzuchem (dopamina sygnalizuje, że żołądek jest pełen). Organizm radzi sobie z tym obniżając funkcję receptora albo obniżając ilość dopaminy.

Osoby, u których dochodzi do obniżenia funkcji receptora potrzebują dużej ilości różnych bodźców do stymulacji aby funkcjonować, muszą przyjmować suplementy w dużych ilościach i stopniowo z nich rezygnować.

Osoby, u których dochodzi do obniżenia ilości dopaminy, stają się alergiczne i wrażliwe na wszystko, muszą zaczynać od malutkich dawek suplementów i powoli je zwiększać.

Kiedy to wszystko się dzieje, rozchwiane są poziomy TSH i prolaktyny.

Rtęć bezpośrednio wpływa na enzym tworzący drugi przekaźnik – cykliczne AMP, które przenosi sygnały między komórkami przynajmniej w połowie szlaków. Powoduje to zredukowaną i płytszą odpowiedź na stymulację.

Redukując niezbędne kwasy tłuszczowe w membranach komórkowych rtęć redukuje ilość tkanki dostępnej do wytworzenia prostaglandyn, leukotrienów itp., czyli ważnych cząsteczek pozapalnych i antyzapalnych. Prostaglandyny kontrolują reakcje mięśni. Brak równowagi między różnymi rodzajami prostaglandyn prowadzi do fibromialgii. Prostaglandyny odpowiedzialne są też za zwiększenie temperatury ciała przy gorączce, a ich brak ma miejsce w niektórych przypadkach schizofrenii, a zatem niski poziom kwasów tłuszczowych może doprowadzić do zmniejszonej temperatury ciała i zachowań podobnych do schizofrenii.

Poziomy acetylocholiny są zredukowane (prawdopodobnie przez stymulację receptorów D2). Powoduje to problem w poruszaniu się (używaniu mięśni), obniżenie tętna, funkcji pamięci i kojarzenia (leki cholinergiczne pomagają przy chorobie Alzheimera), regulacji wydzielania śluzu i regulowaniu źrenicy oka.

Odpowiedzią niektórych osób na zmniejszony poziom acetylocholiny jest podwyższone regulowanie aktywności receptorów muskarynowych M1. Sprawia to, że dany receptor jest w wystarczający sposób wrażliwy nawet na małe ilości pozostałej acetylocholiny i może funkcjonować. Takie osoby nie będą reagowały na leki zwiększające poziom acetylocholiny jak DMAE. Zwykle duże korzyści przyniesie im przyjmowanie metylowanych substancji takich jak SAMe. Tiamina odwrażliwia receptory M1 i sprawia, że są w równowadze z innymi receptorami. Jedną z funkcji receptorów M1 jest powstrzymanie pocenia się, więc takie osoby nie będą się pocić. Powoduje ona też uwalnianie się kwasu arachidonowego, więc takie osoby będą miały wysokie poziomy leukotrienów i pozapalnych prostaglandyn. Kwas arachidonowy z kolei zwiększa poziomy acetylocholiny, więc te osoby wpadają w pętlę, która sprawia że są nadwrażliwe. Mają zwykle liczne nadwrażliwości na substancje chemiczne i działają na nie suplementy w ekstremalnie niskich dawkach.

Metabolizm dopaminy, epinefryny i norepinefryny zwykle jest zaburzony w jakiś sposób, co powoduje problemy emocjonalne i somatyczne. Kobiety i mężczyźni w różny sposób zużywają norepinefrynę i ta różnica może odpowiadać za przewagę niepokoju i lęków u kobiet zatrutych rtęcią.

Metabolizm tryptofanu również może być zaburzony, a poziomy serotoniny i melatoniny nienormalnie wysokie albo niskie.

Dotknięta jest również synteza steroidów, zmiana dotyczy stosunku między poszczególnymi steroidami, które biorą udział w procesach rozumienia i w zmianach nastroju, jak również kontrolują anabolizm, katabolizm i drugorzędne cechy płciowe.

Rtęć powoduje przyspieszenie wchłaniania glukozy, co prowadzi do hipoglikemii i przybierania na wadze. Wydaje się, że skorygować to może suplementacja chromem.



MITOCHONDRIA

Działanie rtęci na mitochondria nie jest dobrze zbadane. Wydaje się jednak, że przewlekłe zatrucie rtęcią dotyka mitochondriów i hamuje ich zdolność do prawidłowej fosforylacji adekwatnej do potrzeb organizmu. Częściowo ma na to wpływ ogólne zatrucie, a częściowo zatrucie konkretnych szlaków, które stają się wrażliwe na niektóre składniki diety (np. tłuszcze utwardzone), a częściowo jest to też efekt nieefektywnego systemu komunikacji międzykomórkowej.



PATOLOGIE NA POZIOMIE CZĄSTECZKOWYM

Transport i metabolizm glukozy (cukru we krwi) jest zaburzony przez szereg mechanizmów.

Zaburzony jest proces tworzenia się ATP.

Nadmiernie szybko dochodzi do oksydacji niezbędnych kwasów tłuszczowych.

Cholesterol na początku jest podwyższony a potem opada.

Zaburzone są procesy wykorzystywania wielu witamin, co prowadzi do zwiększonych potrzeb w zakresie suplementacji.

Konwersja hormonu tarczycowego t4 do jego aktywnej formy t3 jest zaburzona bo enzym, który uczestniczy w tej przemianie w swojej aktywnej części posiada selen. Rtęć ma wyjątkowo wysoką skłonność do selenu. Niektóre tkanki wykorzystują krążące w organizmie t3 a niektóre wytwarzają swoje własne, więc może dojść do niedoczynności tarczycy pomimo normalnych poziomów t3 w krwi.

Synteza porfiryn jest zaburzona, co prowadzi do tego, że ciało nie produkuje wystarczającej ilości hemoglobiny dla krwinek czerwonych, enzymów wytwarzających energię w mitochondriach i enzymów detoksykujących substancje chemiczne w wątrobie.

Zaburzony jest metabolizm fazy 1 i 2 w wątrobie. Przyspieszona faza 1 prowadzi do nadwrażliwości na substancje chemiczne. W połączeniu ze spowolnieniem fazy 2 nadwrażliwości te są jeszcze bardziej intensywne.

Aminokwasy – poziomy ich w osoczu mogą różnić się od spodziewanych. Rtęć może mieć wpływ na końcowe produkty przemian metabolicznych, które zużywają niektóre aminokwasy, Tauryna może być zbyt wysoka albo zbyt niska (zbyt niska prowadzi do poczucia niepokoju, jak również zmniejszonego wydzielania żółci co ma wpływ na trawienie i stan nerek). Fenylalamina i tyrozyna mogą również być obniżone albo zbyt wysokie, co ma wpływ na melaninę, hormony tarczycowe oraz neuroprzekaźniki – dopaminę, norepinefrynę i epinefrynę. Tryptofan może być podwyższony lub obniżony, co ma wpływ na melatoninę i serotoninę. Glutamina może być obniżona, co powoduje „szalone myśli”. Histydyna może być obniżona, co prowadzi do obniżenia histaminy, co u niektórych osób prowadzi do psychotycznych myśli i oznacza dodatkowo, że reakcje systemu odpornościowego na stan zapalny będą zaburzone, co doprowadzi do przewlekłej aktywacji niektórych składników systemu odpornościowego. Wysoka histamina może prowadzić do zwiększonego stanu zapalnego, anafilaksji oraz do myśli psychotycznych. Niski poziom GABA może prowadzić do podenerwowania i problemów ze snem. GABA zwiększa dopaminę. W tym kontekście „wysokie” i „niskie” należy interpretować w relacji do zakresów pozostałych aminokwasów, a nie wyłącznie w kontekście norm dla danego aminokwasu. Należy pamiętać, że w sensie biochemicznym każdy z nas się różni, a organizmy niektórych osób mogą być w równowadze przy wyjątkowo wysokim/niskim poziomie danego aminokwasu – ale u większości ludzi tak nie jest i jeżeli kilka wskaźników jest zaburzonych, na pewno coś jest nie tak.

Zaburzona jest gospodarka minerałami. Pojawia się hipomagnezemia, hipo- lub hiperkalemia i czasem hiponatremia.

Mobilizacja i odkładanie się tłuszczy – rtęć może bezpośrednio wpływać na oba te procesy, hamując tworzenie się cAMP oraz pośrednio przez stymulację receptorów insuliny. Niektóre osoby zatrute rtęcią łatwo przybierają na wadze na rozsądnych dietach. Mogą występować u nich przy tym normalne poziomy hormonów nadnerczy.

Zahamowanie aktywności enzymów – wiele z nich działa gorzej z uwagi na zatrucie. Jest to jądro wszystkich procesów patologicznych. Zaburza fundamentalne chemiczne szlaki, do których wymagane są różne enzymy. Dlatego efekt działania rtęci na daną osobę różni się, bo zależy od wrażliwości specyficznych alleli każdych z tych enzymów, które zależą od konstrukcji genetycznej danej osoby.

Często zaburzona jest oksydaza siarczynów i inne podobne enzymy. Może to prowadzić do nadwrażliwości na siarczyny, reakcje na jedzenie zawierające siarkę, jak również sprawić, że dla metabolizmu fazy 2 nie będzie dostępna wystarczająca ilość siarczanów.

System cytochromu P450 – serce metabolicznych procesów fazy 1, fosforylacji oraz biosyntezy steroidów. Rtęć hamuje działanie różnych enzymów tego systemu w różnym zakresie.

Dioksygenaza cysternowa jest jednym z enzymów CYP450, które tworzą hipotaurynę (a w konsekwencji taurynę) z cysteiny. Rtęć hamuje działanie tego enzymu, co prowadzi do niskich poziomów tauryny i konieczności jej suplementowania, jak również do wysokich poziomów tauryny, co musi podlegać ścisłej dietetycznej kontroli.

Tauryna podnosi poziom dopaminy, co podnosi poziom insuliny i może spowodować reaktywną hipoglikemię.

Rtęć hamuje działanie kilkunastu enzymów, które metabolizują acetylocholinę.

Metyzacja jest często hamowana przez rtęć. Jest odpowiedzialna za utrzymywanie w równowadze tłuszczy i cholesterolu, jak również za wiele innych reakcji biochemicznych. Metyzację można przyspieszyć kwasem foliowym (5-MTHF), witaminami B6 i B12 oraz metylowanymi suplementami. Metionina to naturalna substancja metylowana, ale u osób z podwyższoną cysteiną metionina musi być ograniczana, gdyż przez homocysteinę jest ona metabolizowana do cysteiny. Cholina, trójmetylglicyna (TMG) itp. to też metylowane substancje i mogą być substytutem metioniny. Podwyższona homocysteina z powodu wchłaniania metioniny z pożywienia bez przyjmowania innych metylowanych suplementów i przy zablokowanym metabolizmie cysteiny – może doprowadzić do szybszego powstania arteriosklerozy.

Szlak neuroprzekaźników katecholaminowych wygląda następująco: epinefryna. Konwersjaà norepinefryna à dopamina à tyrozyna àfenylalanina norepinefryny do epinefryny wymaga metyzacji.

à serotonina à 5-hydroksytryptofan (5HTP) àTryptofan melatonina to szlak metaboliczny tych neuroprzekaźników.

Rtęć selektywnie katalizuje oksydację membran komórkowych. Niszczy to niezbędne kwasy tłuszczowe i substancje tworzące membrany jak fosfatydyloserina i fosfatydylocholina. Ta zmiana w składnikach membran zaburza sygnalizację międzykomórkową, funkcje komórek, sprawia że są ona bardziej podatne na stres oksydacyjny i umożliwia inne patologiczne procesy. Niedobór fosfatydyloseriny w szczególności zaburza pamięć krótkotrwałą i prowadzi do depresji.



UKŁAD ODPORNOŚCIOWY

Rtęć przy nagłym zatruciu, a nawet i rok po zatruciu, może w takim stopniu zaburzać działanie układu odpornościowego, że prowadzić to będzie do powtarzających się infekcji dróg oddechowych itp.

Rtęć zmienia stosunek wspomagających limfocytów T do supresyjnych limfocytów T i wzmaga wrażliwość na antygeny, a tym samym rozwój alergii.

Rtęć zaburza odporność komórkową, a zatem wirusy nie są zabijane i infekcje wirusowe są przewlekłe. Ilość komórek NK jest zmniejszona, a to właśnie te komórki walczą z nowotworami, zatem rtęć zwiększa podatność na zachorowanie na nowotwory.

Rtęć zmienia proporcje różnych przeciwciał. Może wystąpić nadprodukcja przeciwciał jakiejś klasy i niedobór innych przeciwciał (zwykle niedobór dotyczy IgG 1 i 3 oraz sIgA) co prowadzi do podatności na różne infekcje.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 27 maja 2017, 09:01

Pasta do zębów szkodzi! Myjcie zęby tylko wodą i szczoteczką!

Obrazek

Pasta do zębów — to doskonały sposób okradania ludności przez koncerny. Wystarczyło wmówić społeczeństwu, że stosując pastę do zębów robią to dla własnego zdrowia, i w ten prosty sposób ludzie tak “oświeceni”, sami z ochotą płacą dodatkowy podatek.

W związku z promocją przez Polskie Towarzystwo Stomatologiczne pasty Colgate, w 1992 roku jako Stowarzyszenie wystosowaliśmy list z zapytaniem: dlaczego PTS zajmuje się reklamą akurat pasty Colgate? Pomimo minięcia 20 lat nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie otrzymaliśmy także odpowiedzi na pytanie: w jakiej wysokości dofinansowanie otrzymuje ta grupa naukowa?

Nie da się ukryć, że pasty do zębów to doskonały interes. Proszę sobie tylko pomnożyć 30 milionów obywateli przez 8–10 zł. miesięcznie. Po zasygnalizowaniu aspektu finansowego przechodzę do meritum, czyli odpowiedzi na podstawowe pytanie: Jaki sens medyczny ma stosowanie past do zębów?

Otóż nie ma nie tylko sensu, ale stosowanie pasty do zębów jest szkodliwe! Naukowcy z Amsterdamu opublikowali pracę podsumowująca badania dotyczące analizy stosowania past do zębów. Wynikiem końcowym było badanie usuwania / zmniejszania się płytki nazębnej. Badania zostały opublikowane w Journal od Clinical Peridontology. Autorzy przeanalizowani 10 prac dotyczących skuteczności usuwania płytki nazębnej.

Okazało się, że wystarczy sama szczoteczka do zębów. Czyszczenie zębów samą szczoteczka, bez żadnej pasty powoduje usunięcie 50.3 % płytki nazębnej. Mycie zębów z pastą powoduje usuwanie tylko 49.2 %. I najważniejsze: mycie samą woda i szczoteczką nie uszkadza flory bakteryjnej odpowiedzialnej za stan higieniczny jamy ustnej.

Amerykańska Agencja Rządowa FDA podjęła w 2016 roku decyzję o zakazie produkcji aż 19 aktywnych składników zawartych w tzw. mydłach antybakteryjnych i pastach. Jak twierdzi dyrektor Centrum FDA ds. Badań i Oceny Janet Woodcock: W rzeczywistości dane wskazują, że antybakteryjne składniki mogą wyrządzić więcej szkody aniżeli pożytku.

Mydła antybakteryjne trafiły na rynek w 1960 rok. Odpowiednia kampania i marketing spowodował gwałtowny wzrost sprzedaży. Pomimo faktu, że już w 1970 roku przeprowadzony eksperyment, który nie tylko nie wykazał ich reklamowanych zalet, ale udowodnił, że koszty są niewspółmiernie wysokie w porównaniu ze zwykłymi mydłami to nadal dopuszczano je do sprzedaży. Eksperyment był przeprowadzono pod patronatem WHO, więc trudno było go podważać. Wyraźnie widać na tym przykładzie, że WHO jest pod kontrolą koncernów. Wyniki zamieciono pod dywan, a sprzedaż tych toksycznych produktów wzrastała.

Dlaczego twierdzę, że jesteśmy kondominium koncernów, a instytucje tzw. państwowe, które mają pilnować zdrowia mieszkańców nie zajmują się tym? Ponieważ pomimo tych dowodów zarówno MZ jak i Główny Inspektor Sanitarny dopuścili — po 1989 roku — te produkty na polski rynek. Mało tego, był nacisk na zakup tych środków przez szpitale itd.

Jednym z głównych składników tych mydeł jest triklosan. Znajduje się w ok. 40 % sprzedawanych mydeł antybakteryjnych. Co powoduje u człowieka triklosan? Okazuje się, ze szczególnie u dzieci, może powodować zaburzenia hormonalne oraz lekooporność bakterii. Żadne z tzw. naukowych towarzystw medycznych nie reaguje na wpuszczenie tych trucizn na rynek polski. Przykładowo: przynajmniej jedna z past do zębów Colgate Toral zwiera te związki chemiczne. Czy kiedykolwiek jakikolwiek dentysta Ciebie o tym ostrzegał?

Ten zakaz został wprowadzony w 2016 roku. Rok się skończył. Czy jakakolwiek polskojęzyczna gazeta, niemieckich właścicieli, pod amerykańskim zarządem ostrzegała o tym fakcie? A działanie np. triklosanu jest podobne do antybiotyków i już u 7 % bakterii Listeria, wyhodowanych z produktów spożywczych stwierdzono odporność na ten środek.

Dr Allison Aiello epidemiolog z Uniwersytetu w Północnej Karolinie stwierdził, że np. triklosan nie tylko wywołuje odporność na bakterie, zaburzenia hormonalne przede wszystkim u dzieci, ale może być przyczyną alergii u ludzi i może być związany z niektórymi postaciami raka. Triklosan podczas rozpadu przechodzi w rakotwórcze dioksyny! O tym w Polsce mówić nie wolno. Pomimo posiadanej wiedzy — od co najmniej 40 lat — o tych skutkach zdrowotnych państwowe instytucje skrzętnie chowały te informacje do szuflady. Interes ponad wszystko.

Tak więc jeżeli po myciu zębów pastą, chorujesz potem na stany zapalne jamy ustnej, rozmaitego rodzaju afty to wiedz, że to tylko i wyłącznie Twoja wina!
Sam sobie te środki kupujesz i aplikujesz. To efekt trwały rewolucji francuskiej 1789 r., opłaconej i zaplanowanej przez Anglików. Zrzucono Pana Boga z ołtarza, a na to miejsce postawiono tzw. rozum ludzki. A ten był tresowany według cywilizacji azjatyckich: zysk za wszelką cenę. Jeżeli po myciu pastami do zębów wzrastają choroby przyzębia, to obrót rośnie. Przecież musza gdzieś te choroby przyzębia leczyć.

Najzabawniejszy jest komentarz PT Redakcji infodent24.pl :

te badania wcale nie świadczą, że stosowanie past do zębów to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Pasty zawierają wiele składników korzystnych dla zębów, np. fluor, substancje przeciwbakteryjne, odświeżające oddech itd.
( :lol: )

O fluorze już pisałem wiele razy. Tylko skutkom obniżania IQ dentystów, można przypisać twierdzenie o pozytywnej roli fluoru. O tym, że dioksyny są rakotwórcze także nie ma sensu dyskutowanie. Śmieszne jest twierdzenie o „odświeżaniu oddechu”.

Na podobnej argumentacji opierała się sprzedaż gum do żucia, dopóki nie okazało się ile szkody przynoszą. Ale istotniejsza jest sprawa merytoryczna. Zapach to są stałe cząstki ulatniające się w powietrzu. Jeżeli wymyjemy dokładnie zęby to usuwamy te cząstki. Twierdzenie, że pasta do zębów usuwa zapach, jest na tym samym poziomie argumentacji, co twierdzenia XVIII-wiecznych elegantek. Zamiast mycia stosowały perfumy, a zamiast szczotkowania włosów grabie i młoteczek do usuwania wszy. No cóż, każdy stara się jak może!

dr n. med. Jerzy Jaśkowski

Pasta do zębów szkodzi! Lepsze jest mycie zębów tylko szczoteczką z wodą. Tak twierdzi dr n. med. Jerzy Jaśkowski. Niebagatelne kwoty jakie wydajemy na pasty do zębów, czy odświeżające oddech gumy do żucia, to dodatkowy podatek jaki dobrowolnie płacimy na rzecz koncernów produkujących środki higieny jamy ustnej!

http://www.kuprawdzie.pl/pasta-do-zebow/

Może nie samą wodą, odrobina sody nie zaszkodzi.. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 03 cze 2017, 11:22

niestety przepisy prawne (przynajmniej te polskie) mowia o srodkach ochrony roslin ale nie reguluja nic poza tym.

Produkt ekologiczny rowna sie produkt uzyskany be uzycia tych srodkow ale moze sobie zawierac gigantycne dawki np. metali ciezkich, bo tego sie nie sprawdza.

A metale ciezkie czekaja sobie w ziemi na taka mloda marchewke.

Sprawdalismy poziom kadmu i rteci w marchewce ekologicznej na labie i wyniki byly przerazajace.

Nie wszedzie tak jest oczywiscie – tutaj akurat gospodarstwo mialo taka ziemie ale to pokazuje, ze kupujac produkty „eko” nie ma gwarancji, ze beda czyste.
Najlepiej hodowac swoje (a probki ziemi badac w sanepidzie).
Od hodowcow wiem, ze najbardziej nawalony chemia jest mlody kalafior. Lepiej trzymac sie od niego z daleka.

Za: Pepsi eliot
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 03 cze 2017, 23:43

Zgodnie z coroczną cykliczną nagonką na kleszcze, mające być jakoby przyczyną wszystkich
zachorowań na ''zabójczą'' boreliozę (faktycznie jest to być może 5 % - to broń biologiczna stworzona po koniec lat 70-tych), w porannej polskojęzycznej tellawizji dla wszystkich ''polaków'' pol-szm-at wystąpiła zacna wydelegowana persona z SGGW p. Ewa Sady,
informując z ''uczonom'' miną, że ależ owszem, pomimo grozy i pietrzących się trudności na tym odcinku, mamy oto skuteczny odstraszacz na te terminatory krwiopijcze - jest to ..it, tyle usłyszałem, nie było dość wyraźnie, najpierw myślałem, że chodzi o lit..
Po krótkich poszukiwaniach doszedłem, że jest to DEET
Kleszcze – terminatorzy ludzkości?
(...)
Obrazek
Badania naukowe dotyczące tych groźnych pajęczaków prowadzą naukowcy z Samodzielnego Zakładu Entomologii Stosowanej Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW.

( brzmi jak stary poczciwy ''60 minut na godzinę''- mniemanologia Stanisławskiego :D )
Najskuteczniejszą metodą ochrony przed kleszczami są preparaty chemiczne zawierające duże stężenie substancji czynnej DEET. Chociaż budzi ona wiele kontrowersji, jest to obecnie jedyny skuteczny środek zaradczy. Właśnie dzięki tego typu preparatom stajemy się [i]"niewidoczni" dla krwiopijców. Możemy też liczyć na nadejście długiej i mroźnej zimy, która na pewno pomogłaby ograniczyć populację kleszczy.[/i] ( :D - o meszkach też tak bajdurzyli, pestycydy je wykończyły chyba na amen... )
Tylko, że nie wiadomo, kiedy znów przyjdzie do nas prawdziwie zimowa aura z długotrwałym, siarczystym mrozem” – mówi mgr inż. Ewa Sady z Samodzielnego Zakładu Entomologii Stosowanej Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW.

Całość, jest też trochę ciakawostek:
http://www.sggw.pl/aktualnosci/dla-kand ... -ludzkosci

Fakty, jak to pod płaszczykiem ''ochrony bezbronnej populacji'' wprowadza się chemiczne
trucizny- potwory :


DEET? Nie, dziękuję!


Preparaty, które mają nas ochronić przed atakiem owadzich krwiopijców, mogą być dla nas szkodliwe. Jak się zatem bronić bez uszczerbku dla zdrowia?

Komary, meszki, pszczoły, osy i szerszenie mogą być nie tylko dokuczliwe, ale i niebezpieczne. Dlaczego gryzą? Lato to dla większości owadów okres lęgowy. Samice komarów i meszek zaczynają przygotowania do złożenia jaj i szukają pożywienia. Natomiast atak pszczoły lub osy to najczęściej reakcja obronna.

Zazwyczaj ratujemy się przed nimi, stosując dostępne w sklepach repelenty, elektrofumigatory (wkłady do kontaktów, składające się z płytek owadobójczych oraz elektrycznego odparowywacza) i specjalne kadzidła. Powstaje jednak pytanie, czy ochrona ta warta jest naszego zdrowia? Jak bowiem pokazują badania, substancje czynne użyte w większości repelentów mogą być dla nas bardzo szkodliwe.

Producenci, co prawda, zalecają, by środków na komary używać tylko dwa razy na dobę, a po powrocie do domu zmyć je z siebie pod bieżącą wodą, ale nie ostrzegają przed innym niebezpieczeństwem. Szkodliwe substancje zawarte w repelentach wnikają do organizmu w trybie ekspresowym, jeśli spryskana powierzchnia pozostaje zakryta albo jeśli wcześniej stosowaliśmy kremy, balsamy, olejki, oliwki, fluidy czy preparaty do opalania. Wtedy pozostawiony na skórze płyn wnika do organizmu, siejąc spustoszenie w układzie nerwowym.

Wiązanie N,N-Dietylo-m-toluamidu - w skrócie określanego jako DEET
Autor: User:Calvero (Selfmade with ChemDraw.) [Public domain], Wikimedia Commons

Popularne trucizny

Odstraszacze, którymi spryskujemy ciało, mają w swoim składzie DEET, ikarydynę lub IR3535. Test niemieckiej Fundacji Warentest, w którym badaniom poddano 20 różnych produktów na kleszcze i komary, dowodzi, że obiecywana przez producentów długotrwała ochrona to mit. Czas działania poszczególnych preparatów różnił się w zależności od osoby i wynosił 40-360 minut¹.

DEET po naniesieniu na skórę paruje pod wpływem ciepła, blokując receptory czuciowe owada, co działa na niego odstraszająco. Zgodnie z zapewnieniami Ośrodka Kontroli Chorób i im Zapobiegania w USA (CDC) DEET usuwany jest z organizmu człowieka wraz z moczem w ciągu 24 godzin².

Jak się jednak okazuje, nie zawsze. Jego częste stosowanie może podrażniać skórę. W jednym z przeprowadzonych badań 11,8% osób korzystających z repelentów z tą substancją skarżyło się na złe skutki dla zdrowia, a niektóre z nich wymagały leczenia. Szczęśliwie w większości przypadków objawy ustępowały wkrótce po zaprzestaniu stosowania preparatów przeciw komarom³.

Jednak coraz więcej naukowców alarmuje, że N,N-Dietylo-m-toluamid ma toksyczne działanie na układ nerwowy. W skrajnych sytuacjach może doprowadzić do paraliżu i uszkodzenia mózgu! Można natrafić również na doniesienia o jego potencjalnie niekorzystnym wpływie na funkcjonowanie układu rozrodczego4.

Z tych powodów, zgodnie z dyrektywą Komisji Europejskiejz 2010 r., stosowanie środków odstraszających komary, których składnik aktywny stanowi DEET, jest bezwzględnie zakazane w przypadku noworodków (do 2. miesiąca życia) oraz u kobiet w ciąży, ponieważ stwarza on ryzyko uszkodzenia płodu. Ich zastosowanie powinno być również ograniczone u dzieci, które nie ukończyły 12. r. ż.5

Preparatów z DEET nie wolno nanosić na skórę łącznie z innymi substancjami farmakologicznie czynnymi, ponieważ może to zwiększyć ich wchłanianie.

Wybierając się na spacer w okresie aktywności kleszczy, należy pamiętać o założeniu wysokich butówFot.
Obrazek

Ikarydyna (bayrepel) oddziałuje na receptory węchu owadów. Insekty przestają rozpoznawać kuszącą woń człowieka. Jest też dla nas bezpieczniejsza - może być najwyżej przyczyną podrażnienia skóry. Warto jednak wspomnieć doświadczenia armii amerykańskiej, w której żołnierzom zakazywano stosować równocześnie DEET i ikarydynę, bo ta mieszanka jest niezwykle trująca dla człowieka6.

Insekt Repellent 3535 (ethyl butylacetoaminopropionate) został zatwierdzony przez WHO w 2001 r. Jak do tej pory nie ma badań na temat sposobu działania tego syntetycznego związku na owady, ale uznaje się go za repelent o najmniejszej szkodliwości toksykologicznej7.

Biocydy to substancje owadobójcze uwalniane ze specjalnych urządzeń - np. fumigatorów (np. spiral lub płytek) i elektrofumigatorów, działających na baterie lub włączanych do kontaktu. Jednak używając ich, pamiętaj, że uwalniane toksyczne dla owadów substancje zanieczyszczają powietrze w pomieszczeniu i mogą być przyczyną problemów zdrowotnych, przede wszystkim u małych dzieci i alergików.

Świece, pochodnie, ultradźwięki Test Fundacji Warentest wykazał, że są one całkowicie nieskuteczne¹.

Historia DEET
1946 r. Jego historia ma swój początek w czasach II Wojny Światowej, kiedy amerykańscy żołnierze prócz trudów wojennych cierpieli z powodu... komarów. Nieustanne ataki lotnych krwiopijców udało się powstrzymać dopiero 1946 r. za pomocą opracowanego przez wojskowych chemików N,N-Dietylo-m-toluamidu - w skrócie określanego jako DEET.

1957 r. Po 11 latach stosowania przez armię USA repelent zawierający tę substancję został udostępniony cywilom. Dzięki swojej skuteczności oraz niskim kosztom produkcji wojskowy wynalazek szybko stał się popularnym środkiem chroniącym przed ukąszeniami owadów. I do dziś znajduje się w większości środków odstraszających komary. Co ciekawe, przez wiele lat nikt nie umiał wyjaśnić, na czym polega działanie DEET. Zauważano jedynie, że środek ten wchodzi w reakcję z plastikiem, może też niszczyć ubrania wykonane z takich materiałów jak np. goretex.
Obrazek

Jakie są naturalne metody odstraszania owadów?

2001 r. Raport Human and Experimental Toxicology ujawnił zachorowania po ekspozycji na DEET u dzieci i zasugerował, że może być dla nich szkodliwy w większych ilościach. Producenci środka odwoływali się do badań Agencji Ochrony Środowiska, która uznała, że jeśli preparaty zawierające DEET będą stosowane zgodnie z instrukcją, to będą bezpieczne dla ludzi. W środowisku medycznym zaczęto jednak przebąkiwać, że należałoby zbadać długoterminowe skutki stosowania DEET i sprawdzić, czy środek nie ma wpływu na rozwój komórek nowotworowych.

2002 r. Przeprowadzone przez Zakład Farmakologii Uniwersytetu Duke badania wykazały uszkodzenie komórek mózgu u niektórych zwierząt laboratoryjnych ze względu na stałą ekspozycję na DEET będący składnikiem środków odstraszających owady. Badacze doszli do wniosku, że częste ich stosowanie może prowadzić do wystąpienia objawów takich jak: częste bóle głowy, utrata pamięci, zmęczenie oraz problemy z oddychaniem.

2009 r. Po latach badań amerykańscy specjaliści są już pewni, że dla zdrowia szkodliwe może być już trzykrotne użycie preparatu podczas doby. Z tego powodu dr Ulrich Bernier z amerykańskiego Departamentu Rolnictwa postanowił poszukać potencjalnych następców DEET. Za pomocą specjalnie zaprogramowanej aplikacji przeanalizował molekuły 30 tys. związków testowanych jako potencjalne repelenty przez ostatnich 60 lat. Po zidentyfikowaniu 11 najbardziej obiecujących substancji, Bernier zaprojektował 23 nowe związki. Aż 10 z nich wykazuje wysoką skuteczność. W porównaniu do DEET, który po nasączeniu kawałka tkaniny chronił okrytą nim rękę przed ukąszeniami przez 17,5 dnia, były one ponad dwukrotnie skuteczniejsze - czas ochrony wynosił w ich przypadku aż 40 dni. Pozostaje wszakże pytanie, czy nowe środki będą bezpieczniejsze.

Wariant naturalny

Co zatem wybrać? Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest rozsądne dobieranie stroju oraz stosowanie preparatów opartych na składnikach naturalnych.

Najlepiej zadbać o to, by owady nie mogły dostać się do domu. Pomogą w tym syntetyczne lub bawełniane moskitiery montowane w oknach. Można nimi również osłaniać łóżeczka dziecięce czy wózki - tu bardzo ważne jest, by były dobrze zamocowane, tak by maluch nie zrobił sobie krzywdy.

Jeśli wybierasz się do lasu, zakładaj ubrania zakrywające ręce i nogi. Dbaj też o to, by mieć wysokie skarpetki, to utrudni dostęp znajdującym się w trawach kleszczom.

Możesz też spróbować starego sposobu mieszkańców Afryki i Indii i przed wyjściem wcierać w skórę liście bazylii, by odstraszyć insekty.

Oczywiście głównym zarzutem wobec środków opartych na naturalnych składnikach jest krótki czas ich działania. W badaniu opublikowanym w New England Journal of Medicine DEET o stężeniu 6,7% był skuteczny przez 112 min przed pierwszym zarejestrowanym ukąszeniem. Natomiast naturalna Citronella przy 10% stężeniu była skuteczna przez 19,7 min8. Jednakże testy przeprowadzone na preparacie zawierającym Citronellę oraz olejki: cedrowy, eukaliptusowy i z trawy cytrynowej, wykazały, że działał on 120 min. Zaś repelent stworzony na bazie olejków sojowego, geraniowego oraz kokosowego powstrzymywał komarzyce od ataku przez 210 min, czyli 3,5 godz9.



Usuwanie kleszcza przy pomocy pęsety

Gdy chcesz wyprosić skrzydlatych krwiopijców z ogrodu lub balkonu, zasadź tam rośliny, których woń odstraszy owady.

Komarzyca, czyli plektrantus koleusowaty (Plectranthus coleoides) z powodzeniem odstrasza komary. Można ją hodować zarówno w mieszkaniach, jak i na balkonach czy tarasach. Liście, szczególnie przy rozcieraniu, wydzielają charakterystyczny zapach kadzidła. Podobnie działają kocimiętka fassena (Nepeta faassenii) oraz mirt pospolity (Myrtus communis).

Muchy zniechęcą czarny bez (Sambucus nigra) oraz mięta pieprzowa (Mentha pipera).

Z kolei zapach lawendy wąskolistnej (Lavandula angustifolia) oraz pomidorów odstrasza zarówno meszki, muchy, jak i komary. Pomidory możesz posadzić również na balkonie i tarasie.

Meszki będą trzymać się z daleka od tymianku pospolitego (Thymus vulgaris) oraz pelargonii (Pelargonium multifidum), powszechnie znanej jako geranium. Obydwie rośliny doskonale sprawdzą się zarówno na balkonach, jak i we wnętrzach.

Czarny bez odstrasza muchyFot. Flickr.com/Andreas Rockstein
W pomieszczeniach możesz zawiesić też wiązki świeżej mięty, kwiatów czarnego bzu, bylicy piołun (Artemisia absinthium) lub zielone liście pomidorów. Gdy zaś siedzisz przy ognisku i chcesz pozbyć się towarzystwa komarów, wrzuć w ogień niewielką ilość rumianku.

KOMARY Nie znoszą rozcieńczonego z wodą olejku z palczatki. Niestety, jego zapach utrzymuje się na skórze tylko godzinę. Dlatego trzeba nosić go ze sobą. Odstraszająco na nie działa również zapach tymianku oraz olejku eukaliptusowego oraz cynamonowego - postaw na parapetach kominki aromaterapeutyczne i wlej do nich jeden z tych olejków. Na balkonie lub tarasie zasadź pelargonię, kocimiętkę, bazylię, bluszcz, paprocie lub tymianek. Ich aromat zniechęci komary.

MESZKI Te maleńkie latające w chmarach owady odstrasza dym, pomocne będą więc świece zapachowe. Meszki nie lubią też woni lawendy, mięty, goździków. Omijają miejsca, w których rosną jaskry. Posadź je więc w ogródku lub tarasie. Gdy wychodzisz, a spodziewasz się je spotkać, posmaruj ciało olejkiem waniliowym. Równie niemiły będzie im zapach tymianku, bazylii, cebuli i cynamonu.

BŁONKOSKRZYDŁE Jak się uchronić przed pszczołami, osami i szerszeniami? Tu obowiązują dwie zasady – bądź czujny i nie prowokuj. Owady te przylatują do jedzenia, najchętniej słodkich smaków i zapachów. Nie pij napojów z ciemnych butelek lub puszek (lubią wlatywać do środka).

Co zrobić, gdy już Cię dopadły?

Enzymy zawarte w czosnku i cebuli rozkładają prostaglandyny – związki chemiczne, które uwalniają się podczas bólu. Połóż plasterek cebuli lub rozcięty na pół ząbek czosnku w miejscu ukąszenia. Taki okład ukoi ból. Podobny efekt osiągniesz, jedząc któreś z nich. Mak, rumianek i dziurawiec złagodzą ból po ukąszeniu. Wystarczy natrzeć nimi chore miejsce, by dolegliwości ustąpiły.

Ranka po komarze

Miejsce po ukąszeniu komara należy posmarować olejkiem lawendowymFot. Flickr.com
W czasie ukąszenia komarzyca wpuszcza w skórę substancję, która powoduje odczyn alergiczny. Dlatego w miejscu ukłucia czujesz swędzenie. Posmaruj je sokiem z cytryny, olejkiem lawendowym lub z drzewa herbacianego. Pomoże również okład z octu lub plasterka ziemniaka. Okłady po ukąszeniu możesz także przygotować z liści orzecha włoskiego, które przed przyłożeniem zamocz na chwilkę w gorącej wodzie.

Ślady po meszkach

Samice meszek zwykle atakują chmarą i trudno się od nich opędzić. Wlatują do nosa, oczu, dosłownie wszędzie. Gdy ugryzą, powstaje ranka, a potem trudno gojące się pęcherzyki. Przemyj je wodą utlenioną, a potem chłodzącym żelem.

Użądlenie

Użądlenia pszczoły lub osy są bardzo bolesne i - co gorsza - mogą być również niebezpieczne, ponieważ wiele osób jest uczulonych na ich jad. Przede wszystkim należy obejrzeć ranę i sprawdzić, czy nie pozostało w niej żądło. Jeśli tak, trzeba je usunąć i przemyć ranę wodą z mydłem. Kwiat nagietka ukoi ból i zmniejszy obrzęk. Wetrzyj go w pokąsane miejsce. Podobne działanie ma liść babki. Świeżo zerwanym liściem natrzyj chore miejsce. Możesz też zanurzyć go w wodzie i obłożyć nim ślad po ukąszeniu. Jad osy i szerszenia jest zasadowy i dlatego najlepiej zobojętni go okład o słabym odczynie kwaśnym, np. z octu lub soku z cytryny. Natomiast jad pszczoły jest kwaśny, więc zneutralizują go zasadowe okłady z sody10. Na koniec obłóż rankę kostkami lodu.

Kleszcz

Tego pajęczaka trzeba ostrożnie usunąć za pomocą wąskich, zakrzywionych ku górze szczypczyków. Uchwyć go jak najbliżej skóry. Ciągnij wzdłuż osi wkłucia do góry. Miejsce po ukąszeniu zdezynfekuj. Przez kolejne tygodnie uważnie obserwuj reakcje organizmu. Pamiętaj, że rumień oraz objawy przypominające grypę mogą świadczyć o zakażeniu boreliozą

http://oczymlekarze.pl/profilaktyka-i-l ... e-dziekuje
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 13 cze 2017, 22:00

Jak ratować się przed masowym truciem ludzi przez aluminium.


Z cyklu: „P-217, państwo istnieje formalnie”

dr J. Jaśkowski 13 Jun 2017

Nigdy się nie dowiesz że umarłeś, Ale powinieneś wiedzieć, czy jesteś niewolnikiem, czy nie! jj

Edukuj i informuj całe masy ludności.. One są jedyną pewną formą przetrwania naszej szeroko rozumianej wolności.




Pomimo udowodnionego faktu, że aktorzy sceny politycznej biorą udział w tym masowym truciu mniej wartościowego społeczeństwa, zamieszkałego jeszcze pomiędzy Odrą i Bugiem, nie jesteśmy tak zupełnie bezbronni. Pojawiło się parę prac, wyjaśniających, w jaki sposób można się pozbyć nadmiaru aluminium. W pierwszym rzędzie, samorządowcy, o ile oczywiście reprezentują interesy własnego wyborcy, powinni wymóc otwarcie na swoim terenie laboratoriów, mogących dokonywać pomiarów koncentracji aluminium, kadmu, fluoru i rtęci w materiale biologicznym.

Odpowiednie metody są znane i ręczę, że koszta nie są takie wysokie. Koszt pomiaru np. fluoru przy regularnym przeprowadzaniu badań, będzie poniżej 10 złotych za jedno badanie. Badań nie potrzeba przeprowadzać częściej jak raz na 4-6 miesięcy u osób podejrzanych o przewlekle zatrucie. Objawy zatrucia fluorem są doskonale opisane i każdy pediatra, czy lekarz szkolny powinien je znać. Podobnie pomiary aluminium nie są tak wysokie.

O wiele bardziej korzystne dla mieszkańców będzie utworzenie takiego laboratorium, aniżeli wydawanie publicznych pieniędzy podatnika na zakup następnej partii szczepionek. Trzeba pamiętać, że aluminium w szczepionkach jest „n” razy bardziej toksyczne, aniżeli aluminium zawarte w produktach spożywczych. O tym, że aluminium przyczynia się do choroby Alzheimera, wiadomo jest od lat 80. ubiegłego wieku. Nawet Ministerstwo Środowiska opisywało tę chorobę w terenach skażonych aluminium, w wydawanych przez siebie publikacjach.

Sytuację trucia społeczeństwa aluminium pogarsza fakt stałego, obfitego spryskiwania nas, poprzez tzw. trwałe smugi, czyli chemtrails. Każdy może sam zaobserwować jak to dziwne, nieoznakowane samoloty sypią i sypią nam na głowy rozmaite świństwa. Jeżeli na stronie jakiejkolwiek instytucji znajdziesz informację, że to są smugi kondensacyjne, to już wiesz, że masz do czynienia, albo z ewidentnym nieukiem, albo eunuchem intelektualnym, wykonującym polecenia obcych wywiadów.

Ad rem .

W szczepionkach, aluminium jest w postaci nanocząsteczek, a te są wielokrotnie trudniejsze do usunięcia z naszego organizmu. Nanocząsteczki są zjadane przez makrofagi - MF i transportowane po całym organizmie. MF zawierające aluminium spokojnie przenikają barierę krew-mózg. Tak więc nanocząsteczek nie można usunąć przez nerki. Cząstki adiuwanta nie krążą we krwi, tylko wraz z makrofagami usadawiają się w różnych narządach takich jak: mózg, śledziona, węzły chłonne. W nich ulegają konwersji jonowej.

Jak podałem w poprzednich pracach, mózg jest bardzo wrażliwy na aluminium i już minimalne dawki powodują powstanie stanów zapalnych. Na całe szczęście poznano naturalne sposoby zmniejszania uszkodzeń dokonywanych przez aluminium.

Suplementacja tauryną, witaminą E, selenem, kwercetyną, kurkumą i acetylo-karnityną, może zapewnić ochronę. Oczywiście lepiej suplementować przed podaniem aluminium.

Krzemionka
Krzemionka występuje w wielu produktach spożywczych. Ma naturalne powinowactwo do aluminium. Krzemionka łączy się z aluminium tworząc glinokrzemiany. Glinokrzemiany są nietoksyczne i biologicznie prawie obojętne. Glinokrzemiany są wydalane przez nerki. Badania wykazały, że spożywanie krzemionki zwiększa wydalanie aluminium z organizmu człowieka. Przykładowo spożywanie ok. 50 mg krzeminki na dobę zwiększa wydalanie krzemionki o ok. 28 %. Podobnie działa krzemionka u chorych z chorobą Alzheimera. Bardzo ciekawe, dlaczego w Polsce Ministerstwo, nie wiadomo dlaczego, zwane Zdrowia, nie informuje o tym pracowników Służby Zdrowia, a w szczególności pediatrów? Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, Szanowny Czytelniku. Wydaje się, że krzemionka jest jednym z najbardziej skutecznych czynników detoksykacji z aluminium. Wystarczy spożywać ok. 50 - 100 mg ziemi krzemionkowej [tzw. okrzemki] w sytuacji narażenia na aluminium. Krzemionka jest bardzo tania.

Glicyna
Jest aminokwasem stosowanym podczas chelatacji metali ciężkich. Jest bardzo skuteczna w przypadku aluminium. Glicyna zmniejsza również stany zapalne. Prawdopodobnie jest to związane z kolagenem. Dobre wytwarzanie kolagenu jest niezbędne do działania bariery jelitowej. Czy bariera jest skuteczna, wystarczy obserwacja kupki. Kupka musi być uformowana, praktycznie bez zapachu i topić się. Jeżeli pływa i posiada mocny zapach, to jest to oczywisty dowód stanu zapalnego jelit, czyli przerwania bariery jelitowej. Toksyny mogą się swobodnie dostawać do krwioobiegu. Łączenie krzemionki z glicyną, może synergistycznie zwiększyć usuwanie aluminium z organizmu. Proponowana dawka wynosi ok. 10 - 20 gramów glicyny dziennie, w dawkach podzielonych. W związku z faktem, że glicyna poprawia jakość snu, dobrze jest przyjmować ją przed snem. Dla osób lubiących poobiednie drzemki wskazane jest przyjmowanie glicyny przed drzemką. Jej uspokajające działanie poprawia jakość drzemki.

Turyna
Jest antyutleniaczem z działaniem ochronnym na układ nerwowy, nerki, wątrobę. Zabezpiecza przed toksycznym wpływem metali ciężkich, takich jak: chrom, kadm, ołów na nasz organizm. Tauryna podana przed zatruciem jest bardziej skuteczna. Badania wykazały również, że tauryna jest skuteczna podczas detoksykacji wątroby i odwrócenia uszkodzeń wątroby spowodowanych przez aluminium. Inne badania wykazały, że tauryna zapobiega uszkodzeniu nerek, spowodowanym przez aluminium. Tauryna, podobnie jak glicyna, poprawia jakość snu. Należy więc ją przyjmować przed snem, wieczorem. Proponowana dawka wynosi ok 1.0 do 3.0 g/dziennie.

Lecytyna.
Jest ważnym składnikiem odżywczym mózgu. Błony komórkowe są wykonane z lecytyny. W mózgu jest dużo fosfolipidowych błon. W eksperymentach, lecytyna zmniejsza niekorzystne efekty spożywanego aluminium oraz ogranicza stany zapalne i zmiany patologiczne w nerkach, wątrobie, mózgu i jądrach. Sugerowana dawka wynosi ok. 10 - 20 g lecytyny na dobę. Oczywiście, w zależności od masy ciała osoby ją przyjmującej. Lecytyna najłatwiej dostępna, znajduje się w jajkach. Wystarczy kogel - mogel z dwu jajek podawać dziecku.

Witamina E
Liczne badania wykazują skuteczność witaminy E w zapobieganiu toksycznego działania aluminium. Witamina E hamuje utlenianie lipidów spowodowane przez aluminium. Sprawdzono to dla naturalnych witamin E, a nie dla produktów syntetycznych, dlatego nie polecam produktów syntetycznych. Należy więc unikać wszelkich witamin mających przedrostek „dl” lub ”di -alfa-tokoferol”.

Kwercetyna
Jest polifenolowym przeciwutleniaczem, obecnym w wielu produktach odżywczych. Kwercetyna zapobiega zaburzeniom koordynacji mięśniowej, poznawczej, poprawia pamięć i zdolności poszukiwawcze. Badania wykazały, że kwercetyna poprawia wskaźniki biochemiczne zdrowia mózgu, w porównaniu z grupą otrzymującą aluminium. Kwercetyna chroni przed stresem oksydacyjnym i toksycznością glinu.

Kurkuma Badania wykazały, że kurkuma zapobiega neurotoksycznemu działaniu aluminium.

Selen
Zmniejsza wytwarzanie interleukiny-6, spowodowanej przez aluminium. Udowodniono, że interleukina IL-6 powoduje autyzm. Przez zmniejszenie produkcji IL-6 przez selen, maleje prawdopodobieństwo powstania autyzmu. Proponowana dawka selenu to ok. 200 do 400 mcg dziennie.

Acetylokarnityna jest krytyczna dla funkcjonowania mózgu i jest pomocna w wielu zaburzeniach neurologicznych. Prawdopodobnie acetylokarnityna jest skuteczna, jako środek zapobiegający niekorzystnym skutkom aluminium. Proponowana dawka to 2.0 do 5.0 g dziennie.

http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16908
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 22 lip 2017, 11:44

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16908
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 25 lip 2017, 19:34

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 25 lip 2017, 23:06

Leki są trzecią najważniejszą przyczyną śmiertelności - prof. Stanisław Wiąckowski

https://www.youtube.com/watch?v=YPRY9evIviM

Opublikowany 23 lip 2017

Prof. Stanisław Wiąckowski przedstawia przykłady udowodnionych zbrodni firm farmaceutycznych oraz mówi o tym, w jaki sposób on osobiście dba o swoje zdrowie.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16908
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 27 lip 2017, 11:24

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 27 lip 2017, 22:55

Lekarstwa nas nie leczą i nigdy nie będą - Sprzedawane choroby

https://www.youtube.com/watch?v=BLorb2wlEas

Opublikowany 12 lut 2017
"Choroby na sprzedaż" ujawniają sensacyjne fakty na temat praktyk biznesu farmakologicznego. Zdaniem autorów dokumentu koncerny farmaceutyczne częściej niż leki sprzedają nam dziś choroby. Przy mniej lub bardziej aktywnym udziale ekspertów oraz służby zdrowia wpaja się nam potrzebę zażywania kolejnych medykamentów, mających kurować fikcyjne przypadłości. Nowoczesna farmakologia zamieniła się w biznes, w którym nauka spełnia funkcję usługową. Jednak zamiast szukać skutecznych leków na prawdziwe plagi trapiące ludzkość, takie jak rak czy cukrzyca, przemysł farmaceutyczny zajmuje się dziś nabijaniem sobie kabzy w łatwy sposób. Od ponad 30 lat sprzedaje leki na choroby, które wcześniej nie istniały. Jednym z przykładów jest przedmiesiączkowe zaburzenie dysforyczne (PMDD), czyli nieprzyjemne podenerwowanie, które większość kobiet odczuwa tuż przed okresem.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 12 paź 2017, 23:27

janusz pisze:
wtorek 10 paź 2017, 18:09
To zabija 100.000 osób rocznie: trucizna, której wszyscy używamy jest przyczyną tych ciężkich chorób!

Naukowcy z najbardziej prestiżowych ośrodków zdrowia przeprowadzili liczne badania i doszli do wniosku, że odświeżacze powietrza i produkty do sprzątania domu to zakamuflowani zabójcy! Według brytyjskiego Telegraphu produkt ten może przyczynić się do 99 000 zgonów rocznie w Europie.

Obrazek

Naukowcy ostrzegają, że jakość powietrza w domach w dużej mierze zależy od środków jakich używamy: odświeżacze powietrza, produkty chemii gospodarczej oraz produkty higieny osobistej są one naładowane agresywnymi środkami chemicznymi, a ich opary odkładają się w naszych płucach.

Meble, ścierki, materiały izolacji i kleje potrafią wydzielać parę wraz, z którą zostaje uwolniony formaldehyd podrażniający drogi oddechowe.

Obrazek

Kobiety w ciąży, które spędzają czas w pomieszczeniach o niskiej jakości powietrza narażają swoje nienarodzone dzieci na te związki chemiczne, które mają wpływ na ich rozwój, zwłaszcza na rozwój płuc i nerek u dziecka. Opary mogą powodować poronienie, ataki serca i udary u osób w podeszłym wieku, a ponadto są one związane z cukrzycą, astmą, otępieniem, otyłością i chorobami nowotworowymi.

http://zdroweporadniki.pl/zdrowie/zabij ... ign=buffer
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16908
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 07 lis 2017, 10:33

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 07 lis 2017, 10:58

Do sklepów na terenie całej Polski trafiły opakowania wadliwej partii ciastek Biskids 6+, produkowanych przez belgijski koncern Belkorn.
Łakocie zawierają w sobie zbyt dużo niezwykle rakotwórczego akrylamidu, który może być zabójczy dla dzieci, do których głównie adresowany jest produkt.
O sprawie poinformował Główny Inspektorat Sanitarny, a chodzi dokładnie o partię oznaczoną numerem 171401 z datą trwałości 3 kwietnia 2018 roku.
Gis-u ogłosił w przerwie przy produkcji następnego ''filmu'' o mafii szczepionkowej z sobą w roli głównej :D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: sandra » wtorek 07 lis 2017, 11:48

Związek , którego nadmiar zawinił w owych ciastakach to akryloamid/akrylamid, o którym więcej tutaj;
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 43911.html
Nie dajmy się zwariować, akrylamid jest w prawie w każdej przetworzonej żywności i nie ustrzeżemy się przed nim.
Gdy dowiedziałam się o nim lat temu 6 lub 7 wpadłam w prawdziwą obsesję i ciągle o tym myslałam kombinując jak jeść aby go nie jeść.
Więcej stresu i niesmacznego jedzenia niż to wszystko było warte....ale jak mówią mądrzy ludzie najlepszy jest umiar i bez przesady ;)
Nie odżywiamy się przecież samymi czipsami i koncentratem zupy cebulowej :lol:
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: TRUCIZNY (żywność, leki, kosmetyki)

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 07 lis 2017, 11:58

Tylko musi być go tam dużo, skoro słynny aktor pochylił się nad problemem :D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ODPOWIEDZ