GA - nie mam zamiaru pić samego kwasu, tylko kropelkować do czegoś w kubku i wymieszać, czytałem ten temat i w sumie nie spotkałem się z dodawaniem do posiłku tylko zazwyczaj pisali ze z wodą pól godziny przed posiłkiem. To jest właśnie problem nie raz, ale śniadanie i kolacje można by tym ogarnąć, obiad w pracy to ewentualnie betaina.
Pije piołun, ale tego się nie da pić ciągle, jedni piszą 10dni, inni 30ści, jak to się ma gdyby pić np. co 4-5 dni po szklance? Może wtedy można pić tak ciągle co te kilka dni i nic się nie powinno dziać.
Pije wodę z solą i cycam palec z solą po jedzeniu.
Carską wódkę, może zrobie, na razie jeszcze inne mikstury musze porobić.
Albo popytam znajomego o kręgarza bo On miał przepukline i coś może wiedzieć lub wybiorę się do rehabilitanta który mi nie raz pomagał, może jemu uda się coś wymacać już, jest na miejscu bo kręgarz to już dalej się trzeba ruszyć.
Temat niacyny przewija się na forum, ale nie wiedziałem, że każdy? ma codziennie jak bierze dawke takie zaczerwienienie. Ja miałem zaczerwienienie i świąt lekki, najgorzej szyja i ku górze głowy - takie uczucie jakby skóre chciało rozerwać bo wiadomo naczynia się rozszerzały, bardzo nie przyjemne uczucie, ale po tym co tu piszesz GA to może jutro podejmę drugą próbę, choć kurde czerwieniłem się jak burak, a same stopy poniżej kostek i prawie całe palce u rąk nie były czerwone
Blu czytałem o tym rozcieńczaniu, i o środkach ostrożności, dziękuje za przypomnienie. Muszę poszukac jeszcze w internecie tego kwasu, jest w jednym miejscu bo te linki z poprzednich stron jakby wygasły.