Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 28 gru 2013, 20:07

W tak skomplikowanym temacie trudno jest uzyskać jakiś wspólny zakres "zgody", że tak powiem.
Przychodzi do oceny Ashayan'y a tego w sumie powinniśmy unikać, a bez tego trudno coś podsumować.
Generalnie, to powiedziałbym, że nie zgadzam się z wami wszystkimi, może w mniejszym lub większym zakresie, no może z wyłączeniem songo, bo on bardzo oszczędny w słowach.
Ten materiał oglądałem dawno temu, gdy się pojawił, potem był jakiś czas zdjęty, ze względu na protesty i oskarżenia Wingmakers. Potem doszli do porozumienia. Ponownie już tylko przeglądałem, gdy east szukał tłumacza. Oczywiście przy takim oglądaniu wiele ucieka, bo kobieta porusza skomplikowane kwestie, również technicznie i to się gubi w szalenie długich zdaniach, bo już nie wiesz, co do czego przypisać. Nie sprawdzałem, ale mam nadzieję, że tłumacz zrobił to odpowiedzialnie. Coś o tym wszystkim pisałem na starym forum. Wracając do osoby - moim zdaniem channeling - można się wyuczyć czegoś i to odtwarzać, ale w/g mnie nie da się tego zrobić w ten sposób. Oprócz tego, co odtwarza z własnej pamięci, ma jakiś bezpośredni dostęp do "zasobów" swojej "wiedzy", czy też wiedzy przekazywanej przez jej mocodawców. Z mojego punktu widzenia, nie jest to możliwe, żeby to wszystko odtwarzała ze swojego umysłu 3D. Więc aktorstwo w dużym zakresie odpada, nie twierdzę, że całkiem.
Więc jest to channeling, przy pełnej świadomości i dwustronnej łączności, rzadkie, ale bywa.
Nie podejmuję się oceniania materiału, jednak tu muszę przyznać punkt Kiarze, bo w mojej ocenie, wszystko co bardziej skomplikowane, jest dalsze od Źródła. A tu wszystko jest zawinięte w olbrzymie płachty szczegółów, z których nie widać większego obrazu. Dlaczego - chyba każdy ma własną odpowiedź - dla mnie to wcale nie uwiarygadnia materiału.
Kolejna cecha cecha charakterystyczna wszystkich "zbawców" - "jedyny prawdziwy" materiał prezentowany z pełnym przekonaniem, a tu nawet z pewną swobodą wypowiedzi. Jest to tutaj uwiarygadniane przez niesamowitą ilość własnych nazw i określeń.
Gdybym miał porównywać, to się nie da zrobić, choć @Lady stwierdziła wyżej coś innego - nie ma podobnego przekazu materiału, choć tematyka chce, czy nie, musi się pokrywać, więc fragmentami można porównywać.
Co ciekawe, inaczej są też przedstawiane ramy czasowe przeszłych wydarzeń, niż we wszystkich innych materiałach, z którymi się spotkałem.
Oczywiście materiał prezentuje niesamowitą ilość odniesień do zjawisk, z zakresu fizyki i elektroniki, co w/g mnie również służy uwiarygodnieniu materiału.
Jak wszędzie musi być sporo poprawnego i sprawdzalnego materiału, bo trudno byłoby o jakąkolwiek wiarygodność.
A o sposobie propagowania tego materiału pisałem na starym forum, więc nie będę się powtarzał.
Podsumowując, ta opcja mnie nie przekonała, ale będę patrzył, co dalej.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 28 gru 2013, 20:13

Darek ,tekst już wstawiłeś , ja go jeszcze nie skomentowałam , dotyczy przestawienia magnetycznej osi ziemi i Egiptu.

O streszczanie wypowiedzi tej kobiety mi chodzi, , a nie o twoje refleksje na ten temat, co ona mówi i o czym ona mówi?
Zobacz kto gwiazdkuje jakie treści odnoszące się do mnie , to zrozumiesz co piszę.

Oj bajki braci Griim to niezwykle przekazy wiedzy , trzeba je zrozumieć i odczytać kodami symbolicznymi a nie tylko czytać. ;)

Cały czas większość nie potrafi zrozumieć i zaakceptować iż czasem obecnym rządzi opcja manipulantów kosmicznych i to od nich pochodzi większość tych przekazów, oni organizują przez swoich przedstawicieli większość kursów, warsztatów, piszą książki , robią projekty i manipulują wiedzą ile wejdzie... przez tworzenie mnóstwa fałszywych ścieżek.
Ale na końcówce tej gry obydwie strony posługują się dużą ilością prawdziwego info, jedynym co je różni to INTENCJE przekazu.
W wypadku tych filmików trzeba wykazać się niesamowitą trzeźwością umysłu ( który ona sprytnie usypia), żeby wyłapać, to co ona naprawdę przekazuje i o czym mówi, bo między obrazkami są te informacje.
A, tak swoją drogą wcale nie musisz się ze mną zgadzać, moją rolą jest przekazać to, co wiem, a co kto uzna za prawdę??? albo nieprawdę swoją.... to juz nie moja sprawa , jak i nie moja przekonywanie kogoś do czegoś.
Jednak te awanturki o pierdoły śmieszą mnie, szczególnie gdy ktoś nie przeczytał tych info.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 28 gru 2013, 20:26

Czy można grać aktorsko w obrębie tematów ezoterycznych? bez problemu tak, jest to tylko kwestia czasu zapamiętania tekstów, podpowiedzi mogą być naziemne przez telepatyczny przekaz osoby słuchającej tego wykładu albo inny telefoniczny.

Zauważyłam iż kobieta jak magnetofon powtarzała kilka razy dokładnie to samo w rożnych układach, lub mówiła o wykresach , które nie były wcale pokazywane. A tak naprawdę to wydawało mi się że dużo opowiada ale nie zna meritum swojej wypowiedzi , nie wie jaki jest jej prawdziwy sens.Bowiem pokazywała pewne obrazki ale mówiła o nich zupełnie coś innego niż znaczą rzeczywiście, ktoś kto ma nawet niezbyt duże info w temacie powinien to zauważyć.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » niedziela 29 gru 2013, 09:22

Techniczna strona wywiadu jest do d..y, kamera skacze, przybliza, oddala i wogole male sa te rysunki, i ja dokladnie nie dojrzalam, ale, ze z innych zrodel juz nie jest to dla mnie pierwszyzna, wiec domyslam sie o co kobiecie chodzi.
Obejrze calosc w spokoju, moze nawet dzis wygospodaruje te 3 godziny :o :shock:
Trudno na podstawie urywkow dyskutowac o tresci.
Moze kazdy zrobi to samo, wynotuje przedzialy minutowe, do ktorych sie odniesie i wtedy mozna rozmawiac uczciwie. No, chyba, ze z gory ocenia sie tego typu przekaz jako zmanipulowany, to tez jest jedna z opcji i tez komus na tym zalezy, aby tak bylo.
0 x



Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 29 gru 2013, 22:51

F.L. pisze:...
i tez komus na tym zalezy, aby tak bylo.


Strzał w 10-tkę. :D
Ponoć nawet sławetny Jezus przyszedł bo mu na czymś zależało. :lol:
Na czy zależało temu przedstawianemu w Biblii, a na czym temu oryginalnemu to już inna bajka, jednak każdemu na czymś zależy. Tak to już działa i nic tego nie zmieni. My możemy tylko wybierać pomiędzy opcjami, a nasze wybory będą ... czas pokaże. ;)
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 29 gru 2013, 23:59

Jak dla mnie to już szkoda czasu na ponowne aplikowanie go w tą opcję. Dwa razy to wystarczy, wiem.... jest to moja wiedza, niech każdy sam szuka własnej , ja bynajmniej nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać.
Mogę podzielić się moimi refleksjami i na tym koniec.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Chlebo
Posty: 136
Rejestracja: niedziela 10 lut 2013, 20:29
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 28 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Chlebo » poniedziałek 30 gru 2013, 02:48

http://www.youtube.com/watch?v=XrfMmPh4NNE
4:30-5:00 królowa otwartego umysłu :roll: No ja mistrzem odpuszczania ludziom też nie jestem :twisted:
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 30 gru 2013, 08:23

Chlebo pisze:http://www.youtube.com/watch?v=XrfMmPh4NNE
4:30-5:00 królowa otwartego umysłu :roll: No ja mistrzem odpuszczania ludziom też nie jestem :twisted:

każdy nie/stety musi się sam uporać z bagażem karmicznym, parę razy na poprzednim forum był cytat z maya.net.pl z któregoś z art.,-
iż w tym czasie przejścia na ziemię przybyły wszystkie skłócone opcje/dusze aby dokonać neutralizacji starej karmy,-
i tak jak mówi DC. jest też cała grupa wolontariuszy dla pomocy w tym procesie.
Co do A'shayana Deane - Ascension Mechanics- http://projectcamelotportal.com/component/k2/2629-ashayana-deane-ascension-mechanics to materiał ma >366min./6,1h, a jak wycisnąć z niego merytoryczną treść,-
to zostanie pewnie z 10-15% całości, więc po co taki długi "melodramat" i @Kiara może mieć sporo racji, co do jakiś przekazów podprogowych,-
część z tego znajduje potwierdzenie w innych materiałach, ale nie wszystko.
Ja nie mam wiedzy na ile te kosmiczne opowieści są prawdziwe i w którym miejscu, tym niemniej coś mi tu nie gra,-
z tym, że każda prawda jest też subiektywna- tak więc dla każdego cuś innego.
;)
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 30 gru 2013, 11:33

To jest proste jak drut!!!!
Macie wykres widzisz go przed sobą, patrz uważnie !!Dyskutowaliśmy o tym temacie przez 8 lat a może i dłużej.

Obrazek

To jest ustawienie , którego używaliśmy od zmanipulowania osi magnetycznej cały czas do tej pory . zmiana czas, kalendarza , wirów ziemi, przestawienie dźwięków, wibracji barw ,zniszczenie planet w kosmosie ... tak zadziałało , ze nastąpiło przestawienie czasoprzestrzenne kodu życia z pozycji za 15. dwunasta na punkt 12. co uznajemy obecnie za prawidłowość, ze względu braku wiedzy.

Skoro cały czas pracujemy nad powrotem pierwotnego kodu życia i ustawień biopola oraz osi magnetycznej, to logiczne ze nie możemy ponownie korzystać z planów nawigacyjnych , które używane są TERAZ w zmanipulowanych układach.

wielka Piramida w Gizie nie jest Piramidą KRÓLA ! A, PIRAMIDĄ KRÓLOWEJ, pierwotnie ustawiona była oś przechodząca przez sarkofag i sarkofag w komnacie dźwięku, KOMNACIE KRÓLOWEJ nie zgodnie z osią najjaśniejszej gwiazdy Konstelacji ŁABĘDZIA! Po zmanipulowaniu całego systemu i przestawieniu osi magnetycznej ziemi musiano przestawić sarkofag by go zgrać przez nową oś z Orionem, co zresztą nie na 100% się udało. ale nie można było już używać dawnych parametrów do nawigacji , a oznaczało to zmniejszenie wibracji na ziemi i podmianę wzorca aspektu żeńskiego Stwórcy na Boga jednej z opcji.

Teraz powróciliśmy już do pierwotnego KODU i dawnej nawigacji kosmicznej , oś magnetyczna przestawiona jest zgodnie z pierwotnym wzorcem, proces powrotu jest przed nami LUDŹMI. Ale nie każdy tego chce i nie każdy popiera ten proces zarówno z ziemskich mieszkańców jak i kosmicznych. nadal jeszcze trwają zacięte walki o zatrzymanie i zablokowanie naszego powrotu do DOMU, bo pewne opcje polityczne i religijne bezpowrotnie tracą swoją władzę. Władzę ale nie tożsamość i nie wiedzę , oraz mądrość , która pozostaje w LUDZIACH. jednak im nie o to chodzi a o władzę i dominację nad innymi.
Zatem wiedząc wiele lat wcześniej iż do tego dojść może przygotował mnóstwo programów dezinformacyjnych i manipulujących informacją. Łatwe to jest o tyle iż ludzie w większości nie znają prawdy i nie potrafią odróżniać prawdy od fałszu, zatem te wykresy skomplikowane są dla większości zwyczajnie nie czytelne.

Ale , gdy zaczniemy używać logicznych porównań widać ten fałsz i chęć skupienia naszej uwagi w innym miejscu.
podam dwa przyklady.

1. Dwa ustawienia osi magnetycznej ziemi, wiemy jaka jest III wymiarowa , wiemy iż ma być zmieniona, to dlaczego nadal mamy iść starą trasą?

2. Ramiona krzyża Jezusa i jego główny punkt między piersiami, to aktywacja czakry serca, która dominuje w naszych czasach i przenosi moc sprawczą ze środka krzyża równoramiennego na górną przestrzeń osi dodatniej. czyli na plus i minus inaczej aspekty żeński i męski w części osi dodatniej.

A co robią szataniści? Odwracają ten krzyż do góry nogami i przenoszą punkt działania energii na czakrę seksualną!!!! przekierowując moc energetyczną z czakry mocy w dól !!! Blokują jej drogę w górę do czakry serca, dlatego mają taką nienawiść do Jezusa i jego czynu , dlatego wszystkim co się da zniesławiają go i ośmieszają , bo On odebrał im moc i otworzył nam mozliwość ewolucji.

A ta cudowna aktorka oczywiście gloryfikuje syntetyki z Syriusza B. twierdzi że ich dopiero docenimy, przyjdzie i na to czas... a wyśmiewa ustawienie energii w pozycji "krzyża Jezusa" oraz twierdzi ze dla nas jest wyjątkowo niekorzystne , blokujące nam wyjście z tej matni.
a tak naprawdę kierując energię wedle wpajanych nam info. i diagramów usiłuje ja ( jak wszyscy inni) przesłać by uruchomić "Gwiazdę śmierci" , która pracuje głownie na energii seksualnej ( narodziny i śmierć) wprowadzającej w cykle reinkarnacyjne wcielające się Energie. Gwiazda Życia , to czakra serca,ona otwiera nam możliwość życia w materii bez cykli narodzin, a z możliwością materializacji sobie ciała fizycznego.

Jezus to zrobił, wpisał w pole morfogenetyczne kod dla wszystkich Ludzi , zatem osiągając właściwą moc i parametry ustawienia możemy bez problemu dokonać tego co On! jednak jest to opuszczenie definitywne III wymiaru i wyjście z pola ofiary , a dla władców utrata ich władzy i mocy! Z czym pogodzić się nie chcą za nic i dalej prowadza intensywną manipulację informacją, chociaż cały sekret jest w wielkiej prostocie .

A,jest nim wewnętrzne uruchomienie własnych 3 strumieni mocy , które splotą się w jeden i przekroczą czakrę serca dokonując ascencji, ten diagram przez moment również pokazuje ta kobieta , ale go nie tłumaczy i nie jest on w 100% prawidłowo oznaczony.

Myślę ze nieco jaśniej?


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » poniedziałek 30 gru 2013, 11:52

Oj @Kiara.
Nie twierdzę, ze nie umiesz rozszyfrowywać takich rysunków ale na podstawie jednego, wyrwanego z kontekstu tworzysz teorie i krzywdzisz nie tylko osoby, które je przedstawiają ale i tych, którzy Cię czytają.
Nie bez kozery zapraszam do zapoznania się z całym materiałem - dostępnym na filmach, nie mówię o książkach, bo jest tego dużo więcej.
Gdybyś pozwoliła sobie na obejrzenie tych filmów nie siałabyś takiej dezinformacji o autorach tych informacji.
Wybacz, ale wystawiasz sobie niepochlebne świadectwo.
Doceniam Twoją wiedzę, ale rzetelność powinna Cię mobilizować do obiektywności, a tego Ci jeszcze brakuje. :(
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 30 gru 2013, 12:02

@ Darek
... tworzysz teorię i krzywdzisz....


jeżeli tak uważasz podaj przykłady zaprzeczające moim udokumentowaniom prawdy oraz moją manipulację prawdą. bo pisanie . tworzysz teorie.. i krzywdzisz... nic nie znaczy, ja podałam 3 istotne przykłady, zaprzecz im.
Ja się nie opieram na tym co mi ktoś szepcze do ucha.... nikt mi nic nie szepcze, używam logiki i autopsji.

ps. nie zauważyłeś jeszcze że ta kobieta używa tak naprawdę prawie cały czas tego jednego rysunku? Pokazuje jego rożne fragmenty w powiększeniach i rożnych ustawieniach.
Wracając do Jezusa ( bo on Ciebie jak i innych bardzo irytuje) nie chodzi o postać wylansowana na swój szyld przez kościoły i religie, bo to jest fałsz i bzdura, która wprowadza całkowitą dezinformację. Chodzi o postać historyczną , która była wielkim nauczycielem duchowości przekazywała wiedzę również przez przykład własnego życia. A co o nim tak naprawdę wiesz? prawie nic!



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » poniedziałek 30 gru 2013, 13:07

Obejrzalam pierwszy film uwaznie do 45 min, robiac przy tym notatki. Wiecej nie mam na razie czasu wolnego, ale zauwazylam, ze kobieta przekazuje to samo co rozne inne ugrupowania, teorie, czy doswiadczenia osobiste rowniez pokazuja. Robi to po swojemu, bo tak jej "nakladli" - nie sadze, aby odgrywala jakas role aktorska, ona doskonale wie co mowi, ale interpretuje na sposob jaki "zwykly" czlowiek jest w stanie pojac wyzsza wiedze (uniwersytecka).

Na poczatku wspomina o Krystar. Wymienia KA, RA, JA, TA, HA, LA - i zgoda! Tylko, ze to wylacznie jedna z opcji, jeden jezyk, a wlasciwie pra-jezyk. Czyli, juz tu widac, ze tylko JEDNA grupa nawiazuje z nia (i jej kompanami) kontakt. Dla linguisty nie bedzie trudnym stwierdzenie jaka to jest grupa.
Kobietka wspomina caly czas o Opiekunach (Guardians) - i to od nich ma te cala swoja wiedze, i tez slusznie, tylko... LO Galaktycznej Federacji sklada sie z wielu przedstawicieli jakby "ambasadorow", a nie tylko z jednego rodu. Na tym polega wlasnie polityka, przesuniecia na szachownicy zdarzen, ciagle zwroty, przeciazenia, sukcesy i upadki, to wlasnie ta Galaktyczna gra Dyplomatyczna.

Tu nie ma JEDNEJ wybranej opcji PRAWDY.

Okolo min. 36 pani powiada o tym, ze zginiemy, czy mielismy zginac, itp. tak jej przekazano - i tu nie podoba mi sie, bo to sa bzdury!. Widze, ze slepo powtarza za kims jakis scenariusz katastroficzny, a za chwile (nieswiadomie) pokazuje w min. 42:17 schemat niby "star gates" (gwiezdnych wrot), ktory jest niczym innym, tylko schematem ukladu czaso-przestrzennego, ktory prezentuje i przedstawia Hermann Minkowski (fizyk) (m. in.)
W istocie jest to prawidlowy schemat, tak to wyglada, jak klepsydra:) - nieskonczony zegar czasu i przestrzeni.
Wiec nic nie ginie, nie ulega zagladzie, tylko zmienia forme, miejsce na siatce zdarzen.

W min. 43:30 kolejny diagram i tu widze sefirote, o ktorej niedawno dyskutowalismy z Fedonem, moze sie przylaczy. Ciekawam jego opinii.

Ashayana przepelniona jest wiedza hinduska. Czesto porownuje mandale do kwiatow lotosu, z tym zetknelam sie podczas analizy kart Santhana San Saanjevini, dokladnie o tym jest tam mowa, czyli wplywie mantr slownych na stan zdrowia z uwzglednieniem docelowych czesci ciala i schorzen, takie uzdrawianie za pomoca kart i "zaklec".

Do min. 45 nie zauwazylam, aby komus miala szkodzic, robi pozytywne wrazenie, naucza wg swojej pasji i woli, zreszta sama nazywa siebie tlumaczem i sekretarka, a Joanna Rajska okresla siebie przewodnikiem 7 stopnia (najwyzszego).

Osobiscie mysle, ze prawdziwa WIEDZA nie zostanie nikomu przekazana na warsztatach, lecz na podstwie analizy stanu gotowosci na przyjecie NOWEGO, jakim ono by nie bylo. Normalny proces dojrzewania, dorastania do czegos, podrozy naszej przez czas i przestrzen.
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: ex-east » poniedziałek 30 gru 2013, 14:17

Wiedza - to kwestia przyjęcia większej otwartości i zaufania. Wówczas wiedza się sama objawi, bo nie jest ukryta. To Człowiek siebie od wiedzy oddziela patrząc, a nie widząc. Dzieje się tak z powodu zapatrzenia w siebie , pragnień posiadania wiedzy, bycia dalej, bardziej, większym, mądrzejszym , przed innymi . Ha ha ha ha .. to jest zabawne .. bo jest to mechanizm samoregulujący się. Im bardziej się starasz dowiedzieć tym mniej wiesz ;D .. Im mniej uważasz że wiesz, ale uważnie patrzysz i nie starasz się oddzielać od Całości, tym więcej wiedzy spływa .. aż się Nią stajesz ot tak, bez fajerwerków, naturalnie. Bo to jest naturalny stan jak oddychanie.
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 30 gru 2013, 14:33

KA RA YA SA TA AA LA (KRYSTAL)
Skocz do: nawigacji , szukaj
Krystal Dźwięki (przez Kimo)

To jest częstotliwości tonu i geometria zapisane w krzemowej matrycy DNA,który jest nadrukowana na nowe sposoby z tonów Kryształowych [Styczeń 2013 r.]. Jest to duży projekt Aurora, on ​​ma do czynienia z ponownym zaszyfrowaniem , przekodowaniem ciała fizycznego przez elementy DNA. Te siedem tonów oryginalnie stworzonych są w podziale na: KA RA YA SA TA AA LA (KRYSTAL). Nowe dźwięk zachowują częściową indywidualność , posiadają kawałek większego dawnego schematu, który pasuje do Blueprint Krystal / Christos.


Dźwięki te nie powinny być mylone z KA RA YA SA TA HA LA - nacisk na dźwięk H.


Gdy tony KA RA YA SA TA AA LA (KRYSTAL) są wplecione w pełnej strukturze, są rzeczywiste "Merkaba" Duch ciała. Ten Duch Ciało Krystal Świadomości jest fonetycznie (brzmi) wpisany coś takiego: CHRYSTHALLA lub Kryst Hala (KA RA YA SA TA HA LA), który również opisuje i wyjaśnia (środki) samiec i samica połączyły Risen Christos ciała.


KA RA YA SA TA AA LA (KRYSTAL) jest procesem (czasownik) szyfrowania.

KA RA YA SA TA HA LA (Kryst HALA) jest efekt końcowy (rzeczownik) mężczyzna / kobieta połączyły Risen Christos ciała.

Krystal Gwiazda sugeruje, że brzmiące lub komunikuje się z tych dźwięków w medytacji, modlitwy, muzyki lub oddechem jest pomocna dla Aurora ponownego szyfrowania, aby skupić umysł, walecznie wzorców kontroli umysłu i zintegrować Krystal Diamentowy napierśnik Aegis wspierać duszę i Nadduszy integracji między organami.
Treść
[hide]

1 referencyjna
2 Biuletyn
3 Krystal Aegis
4 Krystal Aegis Napierśnik diamentowe
5. Budowanie 144 Harmoniczne
6 Zobacz też

Odniesienie

Krystal Dźwięki Aktualizacja, 31.01.2013, wątek # 64953 ES Forum [ [1] ]
Biuletyn

[ Eksternalizacja Krystal gwiazdkowy stycznia 2013 ]
Krystal Aegis

Z kalibracji, która jest wymagana dla osób kontenera ES jesteśmy w trakcie dalszych zmian, aby dla każdego z nas, aby stać się w jednej linii z naszych prawdziwych Christos wewnętrznej duchowej natury. Począwszy od stycznia 2013 nasza planeta jest nie tylko przesunięta ale drgania w rdzeniowej strukturze energetycznej, która jest również określana jako "planetarnej hosting". Gospodarz Krystal jest teraz dokonanie zmian w strukturach częstotliwości podstawowej, jak również zestaw instrukcji na naszej planecie, który ma wielki wpływ na naszą fizycznego, psychicznego, emocjonalnego i duchowego dobrostanu. Dźwięki te są podstawowe YA SA KA TA RA AA LA. Wsparcie dla uzdrowienia i reintegracji tych siedmiu tonów jest zawarty w sekcji Krystal egidą stronie ES. Sekcja Krystal Aegis połączeniu z sugerowanym medytacji o tych siedmiu kolorach są przeznaczone do serca i rdzenia rano reintegracji fragmentacji psychicznego przez siedmiu kamieni szlachetnych. Ten szablon uzdrowienie Aurora Strażnik nazywa Krystal Aegis Napierśnik.

[ Krystal Aegis Sekcja ]

Krystal Aegis - strony te społeczności są zaangażowane na własny interwencji skupienia dyscypliny uzależnionych umysł, umysł lub niszczycielskiej niezdrowy styl życia. Jeśli jesteś uzależniony, opętany, opętany i utraty kontroli nad swoim życiem, to jest trudne program studiów, aby usunąć uchwyty z kontrolą umysłu. Konieczne celem jest osiągnięcie trzech głównych poprawy. Stosując odpowiedni wysiłek dyscyplinie umysłu poprzez praktykę duchową pensjonatów. stosowania prawa myślenia zdyscyplinować umysł poprzez wyczyszczenie negatywnego ego c. zastosowanie właściwej medytacji rozwijać umiejętności w ostrości i uwagi osobistych energii (właściwy wysiłek - Prawo Thinking - Prawo Medytacja)
Krystal Aegis Napierśnik diamentowe

KA Napierśnik diamentowe

Krystal Aegis (KA) Celem napierśnik jest przygotowanie ciała do otrzymania siedmiu podstawowych dźwięków Krystala w organizmie Double Diamond Sun, i ustawić wewnętrzny fundament do budowania i aktywacji klejnotów w pancerz Krystal Aegis aktywować sygnały do ​​tych siedmiu chronić ciało fizyczne, diamentowe serce i ciała duszy. Tęczowe pastele te są ruchome światła częstotliwością, że źródło z brylantem świetle Aurora, że ​​ruch w określonych wzorców jako reakcja na lustrze świadomości Krystal (ball-kula), gdy są one przestrzegane. Poniższa medytacja jest budowanie napierśnik Krystal Aegis w czyjejś aury.

[ Krystal Aegis Napierśnik Medytacja ]
Budowę 144 Harmoniczne

To sugeruje medytacja wspólnota przekodować wewnętrzne i zewnętrzne harmonicznych tonów Krystala trzymać w San Graal Stargate w Sarasota, Floryda odwiedziło w październiku 2013 roku.

[ Szablon do 144 harmonicznych ]

Zbudować silną wewnętrzną podstawę rdzenia do domu całą naszą wewnętrzną obecność światła duchowego i przygotować nasze ciało do utrzymywania napierśnik Krystal Aegis do restring pełną oktawę każdego z wymiarów harmonicznych 12. Wyrównaj kody światła Symbol i kryształu Keylons w Boskiej dostosowania do dźwięku i światła Fusion z linii Axiom i łańcucha DNA i podwójnej helisy DNA związany z wieczny Boże Ciało podłączonych do Chrystusowa Plasmic fale dźwięków bazowych, Overtones i międzywymiarowe rezonatory tonem Krystahala. Powtórz KA TA RA YA SA AA LA i skupić się na swoim Krystal Aegis napierśnik, wyobrazić każdy klejnot na świecące napierśnik i emanująca swoją jakość częstotliwości światła cieczy tak jak mówisz każdy z tonów.



http://translate.google.pl/translate?hl ... A_(KRYSTAL)&prev=/search%3Fq%3Dka%2Bra

Jak by na to nie patrzeć jest to, przekodowanie zapisu z kryształu w krzem ze zmianą częstotliwości dźwięków pierwotnego DNA, czyli przetworzenie dawnego kodu krystalicznego w układ krzemowy i wpisanie go w czakrę serca ( napierśnik diamentowy) , który przekoduje w 7 czakrach wibrację barw i dźwięków zgodnie z nowym Projektem aurora....
czakrę serca nazywa się też "diamentową świątynią" lub "kryształem życia"...

" Jest to duży projekt Aurora, ​​ma do czynienia z ponownym szyfrowaniem ( przekodowaniem) ciała i elementów DNA. Te siedem tonów oryginalnej twórczości są w podziale na: KA RA YA SA TA AA LA (KRYSTAL). Nowe dźwięk zachowują częściową indywidualność , posiadają kawałek większego dawnego schematu, który pasuje do Blueprint Krystal / Christos."


A kto jest jego autorem i co chce tym uzyskać? Człowiek nie ma budowy KRZEMOWEJ a, WĘGLOWĄ , zatem my dokonujemy przemiany diamentowej , nie krzemowej.Dlaczego chcą nas przekodować w nowa matrycę życia?

Macie jeszcze watpliwości?

ps east, dobrze jest wypowiedzieć się o konkretach treści, potwierdzić je lub podważyć z użyciem argumentów ,miast tworzyć ekwilibrystykę słowną na temat filozofii z filozofii....

Wiedza - to kwestia przyjęcia większej otwartości i zaufania.
wiedza to nie to... wiedza jest konkretem informacyjnym sprawdzonym fizycznie, to jest wiedza osobista, reszta to informacje, które można akceptować lub nie z wielu względów. zaufać to ja mogę wiarą nie wiedzą.



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » poniedziałek 30 gru 2013, 14:46

ex-east

Wiedza - to kwestia przyjęcia większej otwartości i zaufania.


Nie. To konkretna i mierzalna wartosc. O takiej wiedzy rozprawiam.

Kiara - podpowiem, ze to nie Projekt Aurora, lecz Aura.

Co do wegla i krzemu, to domyslam sie, ze masz na mysli chemie organiczna i nieorganiczna, bo tak nas "karmili wiedza" w szkole ;)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 30 gru 2013, 15:05

Chyba chodzi o coś prostszego - węgiel uszlachetniony do postaci kryształu staje się diamentem.
Natomiast życie oparte na krzemie to u nas komputery, ale nie tylko u nas istnieje życie oparte na krzemie - my mamy już autentyczne organiczne komputery, które uczą się na swoich błędach!
Jednak krzemową matrycę można otoczyć naszym DNA i wynik będzie funkcjonował. Jak? To już temat poruszany w syntetykach. Ale te próby były również w/g wszelkich danych robione tu na ziemi.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 30 gru 2013, 15:07

Dzięki Lady... masz rację "Aura'..

Może ten tekst przybliży te zasadnicze różnice związane z węglem i krzemem, a zarazem pozwoli bardziej zrozumieć ten obrzydliwy i podstępny plan syntetyków.


-
Czego nie potrafią (jeszcze) komputery?



Problem relacji umysł-ciało fascynował ludzi przynajmniej od czasów antycznej Grecji. Pomimo wysiłków wielu pokoleń filozofów, teologów i przyrodników (tych ostatnich szczególnie w ostatnich kilku wiekach, od czasu powstania nowożytnej nauki) zagadnienia tego nie udało się do dnia dzisiejszego całkowicie lub chociażby zadowalająco wyjaśnić.

Przez większość XX wieku dominował paradygmat, zgodnie z którym za procesy myślowe odpowiadają neurony, połączone ze sobą w złożoną sieć. Z tego powodu umysł ludzki kojarzył się wielu uczonym ze swego rodzaju komputerem, przetwarzającym informację na wzór cyfrowego odpowiednika. Powstanie teorii sieci neuronowych, obok coraz lepszych, dokładniejszych metod diagnostycznych (m.in. fMRI – funkcjonalnego magnetycznego rezonansu jądrowego, PET – pozytonowej emisyjnej tomografii komputerowej, by wymienić dwie tylko, najbardziej chyba popularne metody) doprowadziło do lepszego zrozumienia bardzo wielu funkcji umysłu. Jednakże jeśli chodzi o całościowe zrozumienie tego, jak działa umysł ludzki, to wydaje się, że nie jesteśmy dzisiaj wiele bliżej osiągnięcia tego celu niż setki lat temu.

Co więcej, w ostatnich kilkunastu latach nastąpił dramatyczny przełom – swoista zmiana paradygmatu – pojawiły się bowiem nowe, zaskakujące informacje na temat roli pełnionej przez komórki glejowe. Dotychczas sądzono, że komórki te nie uczestniczą w procesach przetwarzania informacji, a jedynie pełnią pomocniczą rolę i są odpowiedzialne przede wszystkim za dostarczanie substancji odżywczych i tlenu, usuwanie "odpadków" oraz tworzenie izolujących elektrycznie osłonek mielinowych na aksonach, regulujących szybkość przesyłu impulsów elektrycznych. Jednak jak pokazały badania (niedawno ukazało się polskie tłumaczenie bardzo ciekawej książki R.D. Fieldsa poświęconej tym zagadnieniom „Drugi Mózg. Rewolucja w nauce i medycynie”), taki obraz roli komórek glejowych w mózgu jest niezmiernie odległy od prawdy.

Maszyna obliczeniowa

Komórki glejowe w znacznym stopniu uczestniczą w przesyłaniu sygnałów przez aksony oraz regulują pracę synaps. Wszystko wskazuje zatem na to, że funkcjonalne podejście, zwane „computational brain”, traktujące mózg jako swoistą maszynkę do liczenia czy złożony komputer, możliwy co do zasady do zasymulowania na zwykłych komputerach, jest daleko nieadekwatne i należy oczekiwać istotnej modyfikacji obrazu działania ludzkiego mózgu. Nie tylko z powodów ograniczonych możliwości współczesnych komputerów, niewystarczających do pełnej symulacji czy stworzenia elektronicznego odpowiednika ludzkiego mózgu.

Obecnie wśród naukowców i filozofów dość powszechnie panuje przekonanie, iż umysł ludzki jest efektem złożonych procesów emergentnych, związanych z wzajemnymi oddziaływaniami bardzo dużej liczby neuronów. O procesach emergentnych mówimy, kiedy w odpowiednio dużych układach złożonych, w których elementy oddziałują ze sobą – często w sposób bardzo prosty – pojawiają się nowe własności, nowe procesy, które są skutkiem wspomnianych oddziaływań pomiędzy elementami składowymi układu, ale których w żaden sposób nie da się na podstawie nawet pełnej znajomości tych oddziaływań przewidzieć ani wyjaśnić.

Jak twierdzą zwolennicy paradygmatu „computational brain”, nie ma żadnych fundamentalnych przeszkód, by kiedyś udało się skonstruować sztuczny umysł, sztuczną inteligencję. Problemem są tylko techniczne ograniczenia komputerów, które zapewne niebawem zostaną pokonane.

Umysł niealgorytmiczny

Poglądy te mają oczywiście również zdecydowanych przeciwników, spośród których bodaj najznamienitszym jest Sir Roger Penrose, znakomity fizyk matematyczny z Oxfordu, autor m.in. tłumaczonych na język polski książek Nowy umysł cesarza, Cienie umysłu, czy Droga do rzeczywistości. Penrose, wraz ze Stuartem Hameroffem, jest współtwórcą oryginalnej, chociaż niezbyt powszechnie akceptowanej kwantowej teorii umysłu, zgodnie z którą – w dużym uproszczeniu – umysł ludzki jest niealgorytmiczny. Oznacza to, że umysłu nie da się opisać za pomocą jakiegokolwiek – o dowolnym stopniu złożoności – algorytmu, a co za tym idzie – symulować/stworzyć przy pomocy komputerów.

Zdaniem Penrose’a, rozwiązanie zagadki umysłu możliwe jest dopiero na najbardziej elementarnym, najgłębszym, dostępnym współczesnym teoriom fizycznym poziomie przestrzeni – w skali Plancka (10-35 m). Nowe informacje związane z budową i funkcjonowaniem mózgu oraz pewne argumenty zaczerpnięte z logiki i matematyki (np. twierdzenie Gödla, problem stopu w maszynie Turinga) zdają się dość mocno wspierać stanowisko przeciwników sztucznej inteligencji.

Na dzień dzisiejszy wszakże, wciąż bez ostatecznej, rozstrzygającej odpowiedzi pozostaje pytanie, czy w przyszłości możliwe będzie zbudowanie komputerów obdarzonych intelektem, samoświadomością, czy emocjami. Wydaje się też, biorąc pod uwagę wspomniane wyżej najnowsze wyniki badań nad ludzkim mózgiem, że odpowiedzi takiej nie uzyskamy również w najbliższych latach (czy też raczej dziesiątkach lat). Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy lub nie możemy o tych problemach dyskutować już teraz, czy też wyrobić sobie własnego zdania na ten temat, mając przy tym świadomość, że ostateczne wyjaśnienie tych zagadnień może jeszcze bardzo długo wymykać się możliwościom poznawczym człowieka.

Umysł na węglu

Powróćmy do pytania postawionego w tytule: czego nie potrafią (jeszcze) komputery? Wydaje mi się, że można obecnie dość jednoznacznie stwierdzić, iż komputery, mimo gwałtownego rozwoju przez ostatnie dziesięciolecia, w porównaniu z ludzkim umysłem potrafią naprawdę bardzo mało. Co więcej, w moim najgłębszym przekonaniu, nigdy nie będą one w stanie dorównać złożonością i elastycznością ludzkiemu mózgowi, a umysł i świadomość nie pojawi się w którymś momencie ot tak, zwyczajnie, jako skutek interakcji pomiędzy elementami układów elektronicznych, o odpowiednio dużym stopniu złożoności.

O ile bowiem w zadaniach algorytmicznych, czy wyszukiwaniu i przetwarzaniu informacji komputery już od pewnego czasu zdecydowanie przewyższają ludzi, to umysł i świadomość pozostaną – jak sądzę – dla maszyn na zawsze niedostępne. Głównym powodem mojego (w gruncie rzeczy intuicyjnego) sceptycyzmu są przede wszystkim fundamentalne różnice związane z własnościami wiązań chemicznych tworzonych z udziałem węgla (jak to ma miejsce w przypadku układów ożywionych) oraz krzemu (układy elektroniczne). Węgiel i krzem bowiem, mimo iż są pierwiastkami z tej samej, IV grupy układu okresowego, o identycznej liczbie elektronów walencyjnych, uczestniczących w tworzeniu wiązań chemicznych, to własności wiązań tworzonych z ich udziałem różnią się zasadniczo.

Atomy węgla, w porównaniu z atomami krzemu, obok wiązań z atomami innych pierwiastków mogą tworzyć wiązania wielokrotne C-C, co razem pozwala na tworzenie znacznie większej liczby, zdecydowanie bardziej różnorodnych struktur, cząsteczek – patrz. np. związki organiczne, czy organizmy żywe. Między innymi z tego powodu jestem przekonany, iż układy oparte na krzemie nigdy nie dorównają możliwościom, elastyczności i różnorodności struktur opartych na węglu i ta właśnie podstawowa różnica we własnościach wiązań chemicznych może być kluczowa (moim zdaniem taka właśnie jest), gdy mowa o własnościach emergentnych, umyśle i świadomości.

Mózg z laboratorium


Innymi słowy, nawet gdyby pominąć zupełnie (w dużej mierze zasadne) zastrzeżenia podnoszone przez Rogera Penrose odnośnie do niealgorytmiczności umysłu, to i tak pozostaje – fundamentalny w moim przekonaniu – problem unikalności umysłu, jako efektu pojawienia się procesów emergentnych w złożonym układzie biologicznym, jakim jest mózg. Procesy te zależne są bezpośrednio m.in. od własności elementów składowych, struktur zbudowanych na bazie węgla. W przypadku układów opartych na krzemie, takich (lub bardzo podobnych) własności moim zdaniem nie możemy oczekiwać.

Oczywiście niewykluczone, że w złożonych układach zbudowanych w oparciu o elementy elektroniczne wytworzone na bazie krzemu pojawią się jakieś własności emergentne, niemniej jednak nie sądzę, by przypominały w jakimkolwiek stopniu umysł, czy świadomość człowieka. Można by w tym miejscu postawić pytanie, co będzie, jeśli uda nam się stworzyć np. sztuczne sieci neuronowe złożone z elementów zbudowanych na węglu? Co stanie się, jeśli uda nam się odtworzyć wiernie działanie i własności zarówno elementów składowych, jak i całego mózgu – czy wtedy, w sposób naturalny, nie można będzie oczekiwać pojawienia się umysłu?

Oczywiście, wykluczyć tego nie można. Czy jednak układy takie, będąc w gruncie rzeczy zwykłymi układami biologicznymi, będą miały wiele wspólnego z układami elektronicznymi? I czy w tym przypadku można będzie dalej mówić o sztucznej inteligencji, inteligentnych komputerach?

dr hab. inż. Andrzej Koleżyński


http://www.granicenauki.pl/index.php/pl ... -komputery


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » poniedziałek 30 gru 2013, 19:29

Kiara pisze:@ Darek
... tworzysz teorię i krzywdzisz....


jeżeli tak uważasz podaj przykłady zaprzeczające moim udokumentowaniom prawdy oraz moją manipulację prawdą. bo pisanie . tworzysz teorie.. i krzywdzisz... nic nie znaczy, ja podałam 3 istotne przykłady, zaprzecz im.
...


Nie mam zamiaru zaprzeczać czy podważać Twoim udokumentowaniom prawdy. Dokumentuj ją sobie jak chcesz, jednak gdy wypowiadasz się w konkretnej sprawie to słusznym byłoby abyś zapoznała się z całym materiałem i dopiero snuła swoje prawdy.
Jak sama twierdzisz, obejrzałaś kilkanaście minut filmu, a sumujesz całość, twierdząc przy okazji, że autorka praktycznie posługuje się różnymi wersjami tego samego obrazka. Błąd! :lol: :(
Dalej jest wszystko wyjaśnione, a ten, na który się akurat powołujesz, nawet jeśli rzeczywiście przedstawia to, o czym prawisz, jest tylko małym fragmentem całości.

Ponownie zachęcam Cię: zapoznaj się z całością! :D

Nie musisz poświęcać na to tak dużo czasu jak ja, albo @F.L., ale przejrzyj wszystko.
Moze dotrze do Ciebie, że przedstawia ten rysunek by uwypuklić, wizualnie uzmysłowić zasady działania Merkaby Gwiazdy Śmierci w kontekście naszej naturalnej Merkaby - co również podpiera rysunkami.
:D
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 30 gru 2013, 21:32

@ Darek chyba pomyliłeś posty czytając o obejrzanym prze zemnie materiale, obejrzałam cały pierwszy film i nie wiem który już dwa razy. Nie musisz akceptować mojego zdania, ale pozwól mi je mieć , bo go nie zmienię. natomiast Ty zosta

Wiem co to jest "Gwiazda Śmierci" chociaż tej nazwy można używać dla różnych rzeczy.

Natomiast Ty zostań przy swoim , ja nie mam zamiaru wywierać na Ciebie żadnej presji.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » poniedziałek 30 gru 2013, 21:43

Kiara -

Dzięki Lady... masz rację "Aura'..


Aura to wlasciwie "Projekt" nadrzedny. To rodzaj instancji, ktora rozdziela ... te wlasnie Projekty...°°

P.S. Smierci nie ma. Sa tylko straszenia. O syntetykach napisze oddzielnie.

Ale WLASNIE ci "nie-organiczni" pelnia niezwykla role //dla znawcow chemii// sa to tzw. nad-przewodniki. I tu trzeba zaczac kopanie skarbu ;)

Na wiecej nie mam akurat czasu, ale wroce do tematu, bo i mnie ten Projekt nie obszedl obojetnie...
0 x



Chlebo
Posty: 136
Rejestracja: niedziela 10 lut 2013, 20:29
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 28 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Chlebo » wtorek 31 gru 2013, 00:50

Drunvalo otwarcie czerpie z jogi i jak się domyślam wszystko jest było już zapisane w jodze jak i wedach od zawsze.
Może jakoś każdy wykaraska się a narazie proszę wizualizować na podstawie osobistej interpretacji tą mantrę. Smacznego merkabuszko :shock: http://www.youtube.com/watch?v=Ri4kER-h ... s8hwahZyBA
0 x



Chlebo
Posty: 136
Rejestracja: niedziela 10 lut 2013, 20:29
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 28 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Chlebo » wtorek 31 gru 2013, 01:25

A na to trafiłem przypadkowo i serce me się zapaliło a gdy na filmie energia pokazywana była jak przepływa od góry też ją poczułem i teraz pisząc czuję.
Nie dawałem ani dawałem zgody lecz piękny ta pani ma głos i ta reakcja czakry serca..
zresztą jakimś trafem mam obie książki drunvalo fajna lekturka. Już od ponad półtora roku.
http://www.youtube.com/watch?v=BpuPBvHR9-k
0 x



LibraWomen
Posty: 17
Rejestracja: czwartek 19 wrz 2013, 14:25
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: LibraWomen » wtorek 31 gru 2013, 16:40

W przypadku całego tego zamieszania "krystaliczne" jest taki chwyt. Znaczna część tych przekazów wspomina o przemianie "krystalicznej", niektóre mówią "krzemowe". Teraz zależy od tego jak odbiorca (medium) to odbiera. Może uznać krystaliczne za to samo co krzemowe, opierając się na budowie kryształów. Tylko kryształy mają niewiele wspólnego z krystalicznością. Wszystko rozbiega się o formę przestrzenną. Nasze znane kryształy są zbudowane głównie z krzemu (SiO2) i posiadają strukturę amorficzną(nieuporządkowaną, chociaż zdolną do krystalizacji), co różni je od prawdziwej formy krystalicznej (uporządkowanej). Formy nieorganiczne - kryształy na bazie krzemu, amorficzne. Dla porównania formy organiczne, krystaliczne i na bazie węgla, takie jak DNA, RNA, histony, albuminy, keratyna, kolagen, elastyna, celuloza tworzą liniowe polimery, zaś to co warunkuje krystaliczność (uformowanie krystaliczne) materiału to grupy polarne -COO (o=c-o). Dzięki temu takie liniowe łańcuchy węglowe (makrocząsteczki) posiadają zdolność do mikrokonformacji(przestrzennego ułożenia makrocząsteczek) do przyjmowania struktury helisy oraz zygzakowatej (zig-zag). Charakterystyczne dla większości jako materiał budulcowy tworzący życie. To tak w skrócie o polimerach krystalicznych i amorficznych. Z tego wynika, że człowiek od narodzin jest krystaliczny i jakiekolwiek manipulacje channeligowe, że jakoby mielibyśmy dążyć do tego mija się z prawdą. Życie w probówce można stworzyć z krzemu, ale jednokomórkowe.
Tak jak Kiara wspomniała o diamencie. Diament jest strukturą węglową, krystaliczną, tyle że warto by bylo wspomnieć o tym, że odmianami węgla są nie tylko diamenty, grafit ale i fullereny.

Jako ciekawostka, w Rosji produkuje się diamenty z kodu genetycznego. Pobiera się DNA z włosów, dodaje grafit, katalizatory niklu i żelaza, poddaje w komorze krystalizacyjnej pod wysokim ciśnieniem i temp i voila ! Gotowe.
0 x



Ramzes3
Posty: 702
Rejestracja: niedziela 03 lut 2013, 16:21
x 13
x 92
Podziękował: 4916 razy
Otrzymał podziękowanie: 1579 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: Ramzes3 » wtorek 31 gru 2013, 16:57

Dariusz pisze:
Kiara pisze:@ Darek
... tworzysz teorię i krzywdzisz....


jeżeli tak uważasz podaj przykłady zaprzeczające moim udokumentowaniom prawdy oraz moją manipulację prawdą. bo pisanie . tworzysz teorie.. i krzywdzisz... nic nie znaczy, ja podałam 3 istotne przykłady, zaprzecz im.
...


Nie mam zamiaru zaprzeczać czy podważać Twoim udokumentowaniom prawdy. Dokumentuj ją sobie jak chcesz, jednak gdy wypowiadasz się w konkretnej sprawie to słusznym byłoby abyś zapoznała się z całym materiałem i dopiero snuła swoje prawdy.
Jak sama twierdzisz, obejrzałaś kilkanaście minut filmu, a sumujesz całość, twierdząc przy okazji, że autorka praktycznie posługuje się różnymi wersjami tego samego obrazka. Błąd! :lol: :(
Dalej jest wszystko wyjaśnione, a ten, na który się akurat powołujesz, nawet jeśli rzeczywiście przedstawia to, o czym prawisz, jest tylko małym fragmentem całości.

Ponownie zachęcam Cię: zapoznaj się z całością! :D Nie musisz poświęcać na to tak dużo czasu jak ja, albo @F.L., ale przejrzyj wszystko.
Moze dotrze do Ciebie, że przedstawia ten rysunek by uwypuklić, wizualnie uzmysłowić zasady działania Merkaby Gwiazdy Śmierci w kontekście naszej naturalnej Merkaby - co również podpiera rysunkami.
:D

Pozwolę sobie w całej rozciągłości zgodzić się z moim zacnym przedmówcą. Pozwolę sobie również wykazać jak można mamić, krzywdzić ludzi przy wykorzystaniu symbolu o którym mowa poniżej:
Post autor: Kiara » 30 grudnia 2013, 11:33
2. Ramiona krzyża Jezusa i jego główny punkt między piersiami, to aktywacja czakry serca, która dominuje w naszych czasach i przenosi moc sprawczą ze środka krzyża równoramiennego na górną przestrzeń osi dodatniej. czyli na plus i minus inaczej aspekty żeński i męski w części osi dodatniej.
A ta cudowna aktorka oczywiście gloryfikuje syntetyki z Syriusza B. twierdzi że ich dopiero docenimy, przyjdzie i na to czas... a wyśmiewa ustawienie energii w pozycji "krzyża Jezusa" oraz twierdzi ze dla nas jest wyjątkowo niekorzystne , blokujące nam wyjście z tej matni.


Od czasów religii utkwiło mi w pamięci jak zacny ksiądz prawił, iż krzyż o którym mowa powyżej to symbol męki Pańskiej. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jest to jak najbardziej prawda ale prawda częściowa. Zapis podprogowy tego symbolu brzmi: barbarzyństwo, śmierć, mord, zemsta, krzywda... czyli wszystko co wiąże się z niższymi ludzkimi instynktami. Nietrudno też zauważyć, że w tym zapisie nie ma miejsca na słowo miłość. Sam symbol "wzbogacony" koroną cierniową na głowie oraz krwawiącą raną po przebiciu ciała włócznią bardzo silnie w sposób negatywny oddziałuje na naszą podświadomość. Noszony na szyi dodatkowo potęguje działanie zakłócając pracę czakry serca oraz grasicy.
Krzyż równoramienny jest pozytywnym symbolem znanym od zamierzchłej przeszłości. Ustawiony zgodnie z biegunem północnym i południowym promieniuje bardzo silną, pozytywną energią. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że zmieniając odpowiednio kształt jednego z jego ramion można uzyskać określony rodzaj promieniowania energii. Samo wydłużenie jednego z nich powoduje, że promieniuje ono zielenią ujemną. Z kolei zieleń ujemna jeszcze do niedawna uznawana była za najkrótszą we wszechświecie, najbardziej przenikliwą i zarazem najbardziej śmiercionośną falę. Ta fala jest nośnikiem zarówno negatywnych jak i pozytywnych informacji. Z jakim rodzajem informacji mamy do czynienia w przypadku omawianego symbolu, co on powoduje i czemu służy raczej nie trudno zgadnąć. Myślę też, że nasuwa się dość oczywisty wniosek kto tak naprawdę gloryfikuje syntetyki bądź nawet im służy szerząc dezinformację. W tym konkretnym przypadku z pewnością nie jest to Ashayana Deane.
Dla osób, które chciałyby poszerzyć swoją wiedzę, mieć większą pewność co do wpływu na nasz organizm odnośnie wszelkiego rodzaju symboli, znaków ale też leków, jedzenia czy stanu naszych narządów wewnętrznych polecam zapoznanie się z metodą O-ring Test opracowaną przez Japończyka doktora Omurę.
0 x



LibraWomen
Posty: 17
Rejestracja: czwartek 19 wrz 2013, 14:25
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Ascendencja, wzniesienie, transformacja

Nieprzeczytany post autor: LibraWomen » wtorek 31 gru 2013, 17:19

Tak jak Ramzes3 wspomina o symbolice i krzyżach. Ankh jest tu podobną strukturą z ujemną zielenią. Bardzo propagowany niegdyś. Z ciekawości jak to działa kiedyś rozrysowałam sobie cyrkulację energetyczną tego obiektu. Gdyby dolna podstawa Ankh była rozgałeziona otrzymalibyśmy 2 obiegi energetyczne, stale wypływające i wpływające na wzór symbolu nieskonczonosci, jednak zamknieta podstawa z ramionami u podstwy niby okregu, zasysa energię ramionami do podstawy, a następnie wlewa ją do zamkniętego obiegu w "nibykole". Przypomina to uwiązanego człowieka i zasysaną energią z czakry serca.

Obrazek
0 x



ODPOWIEDZ