Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 06 kwie 2019, 22:51

dr Jerzy Jaśkowski Wykład na III Sympozjum Zielarsko - Medycznym, Zawiercie 2019, część 1

https://www.youtube.com/watch?v=eoW5Z4lBLTk

Opublikowany 4 kwi 2019
dr Jerzy Jaśkowski Wykład na III Sympozjum Zielarsko - Medycznym "O czym szumią zioła" 30-31 marca 2019 Villa Verde w Zawierciu.
Temat wykładu: Fitoterapia we współczesnej medycynie - definicja choroby
Doktor, w części 1 i 2 omawia takie tematy jak zioła, miód i wiele innych jak np:
wrzody żołądka (zakwaszenie), osteoporoza, grypa, gruźlica, autyzm, tarczyca, cukrzyca, pneunokoki, glifosad, gluten, szczepionki, zgaga itp.
Również mamy sporo informacji na temat: medycyny holistycznej, historii, cywilizacji, smogu, współczynnik PSI
dr Jerzy Jaśkowski
Absolwent Akademii Medycznej w Gdańsku. W czasie studiów pełnił-
od 3 roku studiów, funkcję przewodniczącego w Studenckim Kole Naukowym przy Klinice Chirurgii Urazowej w Instytucie Chirurgii oraz w Kole Naukowym w Instytucie Ginekologii i Położnictwa.
Był autorem i współautorem kilku prac naukowych publikowanych w materiałach SKN.
W okresie pracy w I Klinice Chirurgii Ogólnej od 1973 roku zdobył I i II stopień specjalizacji z zakresu Chirurgii Ogólnej oraz obronił doktorat eksperymentalny z zakresu gojenia się ran.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 10 kwie 2019, 23:00

dr Jerzy Jaśkowski Wykład na III Sympozjum Zielarsko - Medycznym, Zawiercie 2019, część 2

https://www.youtube.com/watch?v=SQjXMqa4u6c

Opublikowany 5 kwi 2019
dr Jerzy Jaśkowski Wykład na III Sympozjum Zielarsko - Medycznym "O czym szumią zioła" 30-31 marca 2019 Villa Verde w Zawierciu.
Temat wykładu: Fitoterapia we współczesnej medycynie - definicja choroby
Doktor, w części 1 i 2 omawia takie tematy jak zioła, miód i wiele innych jak np:
wrzody żołądka (zakwaszenie), osteoporoza, grypa, gruźlica, autyzm, tarczyca, cukrzyca, pneunokoki, glifosad, gluten, szczepionki, zgaga itp.
Również mamy sporo informacji na temat: medycyny holistycznej, historii, cywilizacji, smogu, współczynnik PSI
0 x



Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: azo » poniedziałek 06 maja 2019, 19:26

Pora kwitnienia i młodych listków to dla Mnie odpowiedni moment na taki eksperyment:
ZIOŁOWE HERBATY FERMENTOWANE

Obrazek

Napar herbaciany pity we wszystkich polskich domach powstaje dzięki czterem procesom – więdnięcia, skręcania, fermentacji i suszenia. Herbaty różnią się między sobą, bo różny materiał jest zrywany z krzewu herbacianego i przechodzi on inne procesy fermentacyjne. Na przykład popularna herbata zielona w ogóle nie jest poddawana fermentacji, dzięki czemu zachowuje więcej cennych składników. Herbata biała powstaje z młodych pączków, które jeszcze nie rozkwitły, herbata czerwona przechodzi najdłuższy proces fermentacji.

Polska nazwa herbata to zbitka słów łacińskich, gdzie pierwsze słowo – herba oznacza ziele, czyli można napisać, że herbata to napój ziołowy i tak poprzez herbatę można też rozumieć, że ktoś pije herbatę rumiankową, miętową. Zazwyczaj pijemy takie herbaty z suszonych liści, a gdyby tak postąpić podobnie, jak w procesie fermentacji liści herbaty? Czyli zrywamy liście, kwiaty, częściowo suszymy, a raczej pozwalamy by zwiędły i przeprowadzamy proces fermentacji za pomocą wysokiej temperatury. Jest to jedna z prostszych metod pracy z ziołami, wystarczy tylko pobiegać po sadzie, łące, lesie, nazrywać materiału roślinnego i przejść kolejne etapy pracy:

Obrazek

Etapy fermentowania liści, kwiatów:

1. Suszenie – przyniesione liście, kwiaty przebierz, odrzuć nieładnie wyglądające, oddziel od łodyg. Rozrzuć na stole na 2-3 godziny, by stracił trochę wody. W czasie więdnięcia mieszaj materiał roślinny. Każdy liść powinien troszkę zwiędnąć.

2. Zwijanie – zastąpimy rozdrabnianiem – pokrój liście na mniejsze części. Możesz też przekręcić przez maszynkę do mięsa – uzyskasz później susz wielkości małych kulek. To jest sposób Ani Janickiej-Galant, podróżniczki, autorki bloga oblicza Gruzji. Ania prezentowała nam na zlocie zielarskim swoje herbaty fermentowane z różnych liści i kwiatów.

3. Fermentacja – upychaj pokrojone liście/kwiaty w czystym słoiku, powinny być mocno ściśnięte. Włóż słoiki do piekarnika z termostatem, który ustaw na temperaturę 40-50 st. C. Sprawdź po 2-3 godzinach, czy liście zmieniły kolor. Jeśli zauważysz, że zieleń intensywna przybrała kolor lekko zgniłej, czas zakończyć proces. Możesz też mocno zamknięty słoik włożyć do zmywarki razem z naczyniami i ustawić ją na 50 st. C. Sprawdziłam ten sposób, jako że nie mam piekarnika – jest doskonały, podpowiedziała mi go Agnieszka Krok, autorka bloga pełnego pomysłów klik.

4. Suszenie – rozrzuć liście/kwiaty na papierze i czasami mieszaj, by każdy liść miał dostęp do powietrza. Fermentowany materiał roślinny suszy się dużo szybciej niż świeży. Możesz też włożyć go do piekarnika, ustawić go na temperaturę 40 st. c i suszyć przy uchylonych drzwiczkach.

5. Dobrze wysuszony surowiec włóż do słoików, podpisz. Później możesz tworzyć swoje mieszanki herbaciane i wykorzystywać do nich swoje fermenty i susze. Ja do takich herbat dorzucam suszone kwiaty chabra i rumianku, dla dekoracji.

Obrazek

W jakim celu fermentuje się zioła?

Dla uzyskania innego aromatu i smaku. Zauważycie, że fermentacja wydobywa smaki karmelu (kwiaty lilaka), miodu, migdałów (kwiaty czeremchy), ostry, słodki smak (liście malin). Fermentowane herbaty Gruzini umieszczają w drewnianych skrzyneczkach i tam, przy lekkim dostępie powietrza zachodzi dalszy etap fermentacji, już spokojnej, stąd po kilku miesiącach można wyczuć inny smak naparów. Gruzini z naparów robią też napój kombuchowy, czyli do ciepłego naparu dorzucają „matkę” kombuchową, w czasie upałów trzymają go w lodówce i w ten sposób mają orzeźwiający napój pełen dobrych bakterii dla naszego organizmu. Oczywiście napój kombuchowy zrobiłam, nie znam lepszego napoju, dlatego gorąco go polecam. „Matka” kombuchowa to nie to samo, co „matka” octowa, robiłam porównawcze napoje, to są inne bakterie i sama „matka” wygląda też inaczej. Od razu uprzedzam pytania odnośnie kombuchy – na pewno dostaniesz ją na warsztatach fermentacyjnych, na przykład u Mead Ladies w Warszawie, możesz też ją zakupić na allegro.

Informacje te uzyskałam na wykładzie Ani Janickiej – Galant, który miałam przyjemność wysłuchać na zlocie zielarskim. Ania to skarbnica wiedzy na temat zwyczajów Gruzinów, zainteresowanych odsyłam na jej bloga klik.

Z czego można fermentować herbatę?

Wszystkie liście drzew owocowych, oczywiście najlepiej zrywać je wiosną, ale w lecie też można, chociażby po to, by uzyskać wiedzę na temat smaku: liście lipy, mirabelki, wiśni, śliwy, jabłoni, kwiaty i liście głogu, czeremchy, porzeczek, malin, jeżyn, poziomek. Liście wierzbówki kiprzycy, wierzbownicy drobnokwiatowej, mięty, melisy, pysznogłówki, kwiaty klonu, jesionu, czarnego bzu, lilaka – sposób Inez klik, przytulii właściwej (żółta) i białej i wiele innych jadalnych kwiatów i liści. Próbujcie i jeśli już fermentujecie, dzielcie się swoimi odkryciami. Ja już swoją mieszankę mam – to liście – malin, wierzbówki kiprzycy, mięty, pysznogłówki i kwiaty – czarnego bzu i przytulii białej. Dorzuciłam do niej suszony rumianek i chaber – by cieszyły oko. Najbardziej zachwycił mnie smak fermentowanych liści malin.

Wklejam bardzo ciekawy komentarz Mirki:

Fermentacja to w istocie AUTOLIZA , czyli rozkład żywych związków w każdej komórce po naruszeniu – rozerwaniu jej błon komórkowych przy udziale własnych enzymów rośliny . Proces AUTOLIZY, popularnie i w tym wypadku niewłaściwie nazywany fermentacją, wyręcza nasz organizm w trawieniu, czyli rozkładaniu tej konkretnej rośliny . Dlatego herbaty fermentowane są lepsze dla nas niż picie siana, czyli suszu.

No i mamy to, Mirko – dziękuję. My tu sobie fermentujemy, a proces ten to autoliza. Jak dobrze wiedzieć coraz więcej. 🙂

Jeśli nie masz czasu, dostępu do ziół lub z innych powodów jest ci wygodniej zakupić gotowy produkt, to zapraszam do mojego sklepu internetowego, możesz w nim kupić niektóre opisywane przeze mnie produkty. Sklep tutaj.
http://ziolowawyspa.pl/ziolowe-herbaty-fermentowane/
1 x


Ascezo minD


Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: barneyos » wtorek 21 maja 2019, 22:59

Eh, wybory ...
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 21 maja 2019, 23:10

songo70 pisze:
poniedziałek 20 maja 2019, 08:49
Światowa Organizacja Zdrowia daje zielone światło fitoterapii. Chodzi o stosowanie leków przygotowanych na bazie produktów roślinnych, czyli tak zwaną medycynę naturalną.
coś tu nie halo, atakują herbapol, a tu nagle świecą światłem.
Jak zwykle jakaś ściema!
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 22 maja 2019, 18:42

eurokołchoz zakazuje- szczególnie Polskim, a światowy zezwala..
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 22 maja 2019, 21:20

Po mojemu szykują skok na kasę! Gdy wyszkolą, to zioła pójdą na recepty! Strony takie jak Różańskiego znikną, a niewielu będzie w stanie coś sobie zebrać. Reszta po recepty i do aptek, gdzie będą tylko zioła oferowane przez Big Pharma, bo innych nie będzie stać na ich "badania". I kółko zamknięte, kasa zawsze leci w tą samą stronę.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 22 maja 2019, 21:23

Na szczęście pola i lasy są nasze! (jeszcze..)
Ile w torbę się zmieści :lol:

A jak kto nie wie, cóż, nieznajomość.. nie zwalnia od...
Myślenia.
kasa zawsze leci w tą samą stronę.
Np. ''medyczna'' marihuana :D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 22 maja 2019, 21:29

jak to mawiała moja babcia:
chcieć to móc
viewtopic.php?f=12&t=113&p=104239&hilit ... ki#p103930
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 23 maja 2019, 06:48

nie mylić z maruną ;)
Rumianek Pospolity (Metricaria Chamomilla L.)

Charakterystyka Rumianka Pospolitego (z naciskiem na zastosowanie) zestawiona, dla porównania,
z Maruną Bezwonną.

https://youtu.be/jasW9GH_J68
dr H. Różański
Kwiat rumianku – Flos Matricariae = Chamomillae

Kwiat rumianku – Flos Matricariae = Chamomillae (ang. Chamomile; niem. Kamille; franc. Camomille allemande, Matricaire; ital. Camomilla) zbierane z rumianku pospolitego – Matricaria chamomilla L., z rodziny złożonych Compositae = Asteraceae. Zgodnie z Pharmacopoea Helvetica VI kwiat rumianku powinien zawierać nie mniej niż 0,5% olejku eterycznego.
Popiołu nie więcej niż 15%. Dawki jednorazowe do naparów: 2 g. Wg Farmakopei Polskiej VI kwiat rumianku (koszyczek – Anthodium) powinien zawierać nie mniej niż 0,4% olejku eterycznego. Strata masy po suszeniu nie większa niż 12%.
Popiołu nie więcej niż 12%. Koszyczków bez kwiatów nie więcej niż 10%; koszyczków o niewłaściwym zabarwieniu nie więcej niż 5%. Zanieczyszczeń mineralnych nie więcej niż 0,5%. Działanie oficjalne wg FP VI: przeciwskurczowe, łagodnie przeciwzapalne, zewnętrznie – ułatwiające gojenie. Dawki doustne zwykle stosowane w naparach: jednorazowe 3 g, dobowe 9 g. Zewnętrznie napary 3-10%.

Składnikami czynnymi rumianku pospolitego są: olejek eteryczny (0,24-1,9%), flawonoidy (m.in. apigenina, rutyna, apiina, apigetryna = apigeniny-7-D-glukozyd, luteolina, apigeniny—7-acetyloglukozyd, apiina = apigenino-7-apiozyloglukozyd, rutyna, kwercymerytryna = kwercetyny-7-D-glukozyd), kumaryny (7-hydroksykumaryna = umbeliferon, herniaryna); proazuleny (matrycyna, matricarin), cholina, kwasy fenolowe (np. kwas salicylowy). Olejek zawiera bisabolol (do 50%) i chamazulen (do 15%), farnezen – farnesene. Prawdziwy i pełnowartościowy olejek rumiankowy jest zielonkawo-niebieski lub niebieski. W handlu są dostępne tanie olejki rumiankowe pozbawione azulenów (bezbarwne lub żółtawe, czasem zielonkawe).
Bisabolol z olejku rumiankowego jest cennym składnikiem wielu kosmetyków; nadaje im właściwości przeciwzapalne i przeciwświądowe oraz odkażające. W użyciu jest także bisabolol syntetyczny, znacznie tańszy od tego naturalnego.

Niektóre osoby wykazują uczulenie na olejki rumiankowe i tym samym są uczulone na preparaty z rumianku (zaczerwienienie, pokrzywka, świąd, pieczenie, krostki).

W nomenklaturze angielskiej: German chamomile pochodzi z gatunku Matricaria chamomilla L. – rumianek pospolity, natomiast Roman chamomile pochodzi z gatunku Anthemis nibilis L. – rumian szlachetny = rumianek rzymski.

Rumian szlachetny, czyli rzymski daje olejek eteryczny barwy purpurowej, żółtawej, rzadziej niebieskiej – Oleum Chamomillae romanae = Oleum Anthemidis. Koszyczek rumianu szlachetnego zawiera do 2,4% olejku lotnego, bogatego tiglic acids = kwas tyglinowy i jego estry (butylowe, izomaylowe), estry kwasu izomasłowego, metakrylowego i angelikowego (andżelikowego) = angelic acid, pinen, farnezol = farnesol, chamazulen, nerolidol, l-trans-pinokarweol, l-trans-pinokarwon, 1,8-cineol (cyneol). Olejek rumianku rzymskiego zawiera mniej azulenów niż olejek rumianku pospolitego.

Odmiany o pełnych kwiatach i olejek z zielonych częsci rośliny zawierają znikome ilości azulenów (wtedy brak barwy niebieskiej olejku).

Surowiec posiada też gorzkie laktony seskwiterpenowe (hamujące podziały komórek) – garmakranolidy, flawonoidy, kumaryny, kwas kawowy, trójterpeny, poliacetyleny, cholinę, fitosterole (sitosterol). Napar z rumianku (płukanki) rzymskiego nadaje złocisty kolor włosom jasnym i zapobiega ich wysychaniu. Przemywanie skóry naparem z rumianku rzymskiego działa antyseptyczne i łagodząco na podrażnienia. Nadaje się również do okładów na oczy zmęczone i zapalnie zmienione.

Surowce z obu gatunków mają podobne właściwości lecznicze, przy czym rumianek pospolity działa silniej przeciwzapalnie i przeciwhistaminowo niż rumianek rzymski.

Przetwory z rumianku rzymskiego pobudzają mocniej wydzielanie soku żołądkowego, jelitowego i żółci niż preparaty z rumianku pospolitego. Rumianek pospolity wydaje się działać silniej rozkurczowo i uspokajająco niż rumianek rzymski. Oba wpływają też moczopędnie i lekko napotnie. Laktony seskwiterpenowe rumianku rzymskiego hamują rozrost komórek rakowych (antitumor) in vitro.

Olejki rumiankowe, ekstrakty z rumianku są składnikiem wielu nalewek i likierów ziołowych. Ekstrakty rumiankowe są składnikiem sporej ilości kosmetyków do pielęgnowania skóry trądzikowej, uczuleniowej, podrażnionej i cery zmęczonej.

Generalnie rumianek jest bardzo popularnym środkiem ziołowym o działaniu uspokajającym, przeciwzapalnym, przeciwalergicznym (przeciwhistaminowym, antyanafilaktycznym) i rozkurczowym. Stosowany doustnie i zewnętrznie, do płukanek, okładów, irygacji, lewatyw. W aptekach i sklepach zielarskich są dostępne płynne wyciągi z rumianku (Azulan, Azucalen – dodatkowo nagietek), maście i kremy rumiankowe. W drogeriach szwajcarskich dostępne są: nalewka i wyciąg gęsty z rumianku, ponadto maść rumiankowa, żel rumiankowy oraz rozmaite krople złożone z wyciągiem rumiankowym. Napar z rumianku leczy zaburzenia trawienne, stany zapalne przewodu pokarmowego, łagodzi objawy nerwicy żołądka i jelit. Zapobiega chorobie lokomocyjnej. Podany dzieciom ułatwia zasypianie. Dla dzieci można sporządzać także napar rumiankowy na mleku z dodatkiem miodu.

Prawdziwy (błękitny) olejek eteryczny rumiankowy widziałem w Szwajcarii, Bułgarii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Belgii, Holandii, ale ma niezmiernie wysoką cenę. Pod wpływem światła i tlenu brunatnieje lub zielenieje.Azuleny nabierają barwę szafirową lub niebieską pod wpływem wysokiej temperatury, podczas destylacji i powstają z bezbarwnych proazulenów. Zastosowany na skórę (po rozcieńczeniu podłożem maściowym lub olejem roślinnym) działa antyseptycznie (hamuje rozwój Candida albicans i Staphylococcus aureus), przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Doskonale łagodzi objawy wyprysków, trądziku i łuszczycy. Wymieszany ze spirytusem i wcierany we włosy hamuje odczyny autoimmunologiczne w obrębie cebulek, powstrzymując wypadanie włosów. Olejek rumiankowy podany doustnie działa uspokajająco i przeciwlękowo (3-4 krople 1-3 razy dziennie). Zastosowany na skórę chroni przed promieniami UV.

Mocną nalewkę z kwiatu lub całego ziela rumianku – Tinctura Chamomillae 1:1 można zażywać doustnie w dawce 2 ml 2-3 razy dziennie. Do użytku zewnętrznego nalewkę i wyciąg gęsty należy rozcieńczyć wodą mineralną lub przegotowaną. Polecam także wyciągi alkoholowe ze świeżych surowców, uprzednio rozdrobnionych.
Napar – Infusum Chamomillae sporządzony z 1 łyżki surowca na 1 szklankę wrzącej wody przyjmować doustnie w ciągu dnia w trzech porcjach. Dobre sa także lekkie napary ze świeżych lub suchych kwiatów rumianku pite szklankami w ciągu dnia. Przy nieżycie przewodu pokarmowego zalecany jest napar (a nie nalewka), w małych dawkach, ale często, np. 50-100 ml co 2 godziny.
https://rozanski.li/1047/kwiat-rumianku ... amomillae/

http://rozanski.li/1049/matricaria-cham ... xix-wieku/

Rumianek pospolity – tak bardzo pospolity, że niedoceniony!

Obrazek
https://www.wikirose.pl/2017/03/rumiane ... niony.html
Rumianek pospolity - Matricaria chamomilla (Compositae).

Opis.

Rumianek pospolity (lekarski) - roślina wieloletnia (w ostre zimy wymarza) dorastająca do 40 cm wys.; łodyga naga, gałęzista, mocna; liście 2-krotnie pierzastosieczne, o odcinkach nitkowatych, równowąskich; koszyczki kwiatowe zebrane w wiechowate kwiatostany; kwiaty nlbyjęzyczkowe, rurkowe; dno kwiatowe wypukłe, wewnątrz puste; kwiaty brzeżne - białe, środkowe - żółte; owoc - niełupka. Kwitnie od maja do sierpnia. Roślina pospolita w całym kraju; rośnie na łąkach, na polach, na ugorach, na polnych drogach, na wzgórzach, przy budowach i długoletnich wykopach; lubi gleby gliniaste, wilgotne, azotowe, lekko lub bardzo kwaśne, unika gleb wapiennych.
Rumianek pospolity zastąpić można rumiankiem bezpromieniowym - Matricaria discoidea, rosnącym w całej Polsce i bardzo podobnym do niego. Podobne działanie lecznicze wykazuje także rumian szlachetny czyli rzymski - Anthemis nobilis - łodyga płożąca się po ziemi, owłosiona; dolne odcinki pędów mocno ulistnione, górne zaś bezlistne lub z rzadka ulistnione; dno kwiatowe pełne, .płaskie; kwiaty środkowe - żółte (ru­rkowe), zewnętrzne natomiast - białe, kwiaty są gęsto wypełnione płatkami, są pełne. Dla celów leczniczych i farmaceutycznych uprawiane.

Uwaga! Zauważyłem, że gro zbieraczy ziół myli rumianek z pospolitą rośliną o nazwie Leucanthemum vulgare, czyli złocień właściwy - bylina dorastająca do 60 cm wys.; łodyga sztywna, pojedyncza, w górze bezlistna i ewentualnie owłosiona; liście dolne - ogonkowe, podłużnie jajo­wate, brzegiem tępo karbowano-piłkowane; liście górne - siedzące, mniejsze od dolnych; koszyczki kwiatowe złożone z białych płatków l żółtego środka (rurki), duże, 3-5 cm szer., przywabiające muchy i chrząszcze, które je zapylają; rośnie na łąkach, pastwiskach, przy rzekach, na ugorach, na polanach; często uprawiany w ogródkach jako rośliny ozdobne. Złocień właściwy ma zupełnie inny skład chemiczny i całkowicie odmienne działanie lecznicze w porównaniu z rumiankami.

Surowiec.

Surowcem farmakopealnym jest kwiat (koszyczek) - Anthodium Chamomillae (USL,FP I,II,III,IV et V) oraz całe ziele - Herba Matricariae chamomillae, które zbiera się w okresie kwitnienia i suszy w temp. do 40 C, potem mieli i przesypuje do szczelnego opakowania. W aptekach i w sklepach zielarskich można kupić nie tylko kwiat rumianku (opak. 10, 20 i 50 g), ale również wyciąg alkoholowy z rumia­nku znany pod nazwą Azulan (30 i 100 g), który jest bardzo wygodny w użyciu. Niekiedy sprzedaje się też Anthodium Anthemidis czyli koszyczek rumianu rzymskiego.

Skład chemiczny.

Surowce zawierają olejek eteryczny - do 1,5% (składniki: alfa-bisabolol, chamazulen, farnezen, en-in-dicykloeter, myrcen, kadynen), flawonoidy lipofilne (apigeninę, luteolinę, kwercetynę, patuletynę, izoramnetynę. chryzosplenetynę i chryzoeriol), kumarynowce (herniarynę, umbeliferon), poliacetylenowce (endoeteropoliiny), cholinę 0,3-0,6%, śluzy - do 17%(kw. galakturonowy - do 45%, ksyloza, galaktoza itd.); triakontan, fitosterole, kw. salicylowy, kw. nikotynowy, kw. walerianowy, kw. tyglinowy i in.

Działanie.

Wyciągi z rumianków działają przeciwzapalnie, odkażająco, lekko żółciopędnie, lekko nasennie, dość silnie uspokajająco, słabo moczopędnie, rozkurczowo, przeciwwzdęciowo, lekko napotnie, silnie przeciwalergicznie poprzez hamowanie uwalniania histaminy (ziołowy lek przeciwhistaminowy); wzmagają wydzielanie śliny, soków trawiennych, polepszają trawienie; hamują uwalnianie bradykininy (polipeptyd z grupy kinin, złożony z 9 aminokwasów, powstający z białka osocza pod wpływem aktywnej trypsyny; zmniejsza napięcie mięśni gładkich, zmniejsza ciśnienie krwi i zwalnia pracę serca) i serotoniny (produkt hydroksylacji i dekarboksylacji tryptofanu, neuroprzekaźnik w neuronach mózgowych; wywołuje skurcz mięśni gładkich, zwiększa ciśnienie krwi poprzez zwężanie naczyń krwionośnych), polepszają samopoczucie, regulują wypróźnienia.

Wskazania:

zdenerwowanie,
bezsenność,
niepokój,
osłabienie,
zmęczenie, stres (+ inne zioła), zaburzenia trawienia,
biegunka, bóle brzucha, stany zapalne i zakażeniowe przewodu pokarmowego
(przełyku, żołądka, jelit), układu moczowo-płciowego, nerek, dróg moczowych, cewki moczowej),
sprue, upławy, zapalenie przydatków,
świąd l zapalenie pochwy oraz warg sromowych, zapalenie jąder,
hemoroidy, choroba wrzodowa,
choroby alergiczne, schorzenia skórne,
stany zapalne jamy ustnej i gardła, zapalenie i zakażenia spojówek oraz gałki ocznej,
przemęczenie i opuchnięcie oczu,
zapalenie gruczołów łzowych, stany zapalne uszu (prze­płukiwanie naparem),
choroby włosów,
pękanie i zapalenie brodawek piersiowych,
zapalenie piersi (patrz olcha), zapalenie odbytu
.

Napar:
2 łyżki kwiatów lub ziela zalać 1-2 szkl. wrzącej wody; odstawić na 20 minut; przecedzić. Pić kilka razy dz. po 200 ml; niemowlęta - ok. 30-50 ml naparu 2-3 razy dz.

Nalewka rumiankowa - Tinctura Matricariae:
pół szkl. suchych kwiatów lub suchego ziela zalać 400 ml wódki; wytrawiać 14 dni; przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dz. po 1-2 łyżeczki w 50 ml wody lub stosować zewnętrznie do przemywania i okładów. Do płukania: 1 łyżka nalewki na 100-150 ml wody przegotowanej.

Intrakt rumiankowy - Intractum Matricariae:
pół szkl. świeżych kwiatów lub ziela zalać 400 ml alkoholu 40-70% o temp. wrzenia; wytrawiać 10 dni; przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dz. po 1-2 łyżeczki (w ostrych stanach - 3 łyżeczki nalewki w 100 ml wody przeg.). Do płukania: 1 łyżka płynu na 200 ml wody.

Ekstrakt rumiankowy - Extractum Matricariae:
pół szkl. świeżego lub suchego ziela (albo samych kwiatów) rumianku zalać 150 ml alkoholu 40-70% lub gliceryny o temp. 50 stopni C; wytrawiać 10 dni; przefiltro­wać. Zażywać 3-4 razy dz. po pół łyżeczki w 50 ml wody przeg. lub stosować do pędzlowania schorzałych miejsc (pryszczy, ropni, ran, opryszczek, wyprysków, liszajów, oparzeń, odparzeń, owrzodzeń, odmro­żeń, otarć naskórka i in.) na skórze i błonie śluzowej (jamy ustnej, pochwy). Do płukania: 1 łyżka płynu na 200-250 ml wody przegotowanej.

Azulan zażywa się 2-3-4 razy dz. po pół łyżeczki w 50 ml wody lub stosuje do przemywania, pędzlowania (w stanie nierozcieńczonym) i płu­kania (1 łyżeczka płynu na 100 ml wody przeg.).

Ocet rumiankowy - Acetum Matricariae:
pół szkl. suchych lub świeżych kwiatów (albo całego ziela) zalać 200 ml octu; wytrawiać 14 dni; przefiltrować. Stosować do: przemywania i pędzlowania schorzałych miejsc na skórze i błonie śluzowej w stanie nierozcieńczonym; do płukania - 1 łyżka octu na 200 ml wody przeg. - jamy ustnej, gardła, pochwy, włosów; do okładów na opuchnięte miejsca, rany, oparzenia, stłuczenia l owrzodzenia oraz ropnie w stanie nierozcienczonym lub rozcieńczonym naparem z arniki i(lub) nagietka (100 ml octu na 100 ml naparu ziołowego).

Napar i odwar rumiankowy stosować do lewatyw w ilości 100-200 ml i o temp. 37° C przy stanach zapalnych odbytu, jelita grubego i bańki odbytowej oraz przy świądzie, owrzodzeniach, bolesnym parciu na kał, niestrawności, biegunce i hemoroidach.
W chorobach narządów płciowych rumianek stosować zewnętrznie i wewnę­trznie, i ewentualnie z innymi ziołami.

Olej rumiankowy - Oleum Matricariae:
pół szkl. świeżych lub suchych kwiatów rumiankowych, albo też samego ziela zalać 200 ml oleju sojowego, słonecznikowego lub kukurydzianego, albo też oliwy o temp. 60o C; wytrawiać 14 dni; przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dz. po 1 łyżce lub 1-2 razy dz. po 2 łyżki (stany zapalne przewodu pokarmowego, zaparcia, zaburzenia trawienia, hemoroidy, wyczerpanie nerwowe).

Stosować do: lewatyw (100-200 ml oleju rumiankowego o temp. 38 C w przypadku zaparć, świądu, hemoroidów, niestrawności itd.); przemywania skóry wrażliwej, suchej, skłonnej do uczuleń, nie znoszącej mydła, z wągrami, ze stanami zapalnymi, z plamami, przy odparzeniach, owrzodzeniach; do leczenia ran, nadżerek, oparzeń, otarć naskórka; maseczek kosmetycznych - olejowych: płachty gazy zmoczyć w oleju rumiankowym i nałożyć na skórę odtłuszczoną, trzymać 45 min. zdjąć i zastosować masażo-wcieranie oleju pozostałego na skórze, po czym zetrzeć jego nadmiar (stosować profilaktycznie i w celach leczni­czych; wywiera działanie przeciwzapalne, odkażające, pojędrniające, natłuszczające, wybielające, oczyszczające i odżywcze w stosunku do skóry);
do kąpieli olejowych na włosy suche, łamliwe, rozdwajające się, wypadające, zniszczone zabiegami fryzjerskimi, pozbawione połysku i puszystości: w umyte włosy wetrzeć obficie olej rumiankowy, nakryć je folią na 3-4 godziny, po czym zmyć olej najpierw białkiem jaja kurzego, a potem szamponem (zabiegi powtarzać aż do skutku; leczą także łupież suchy i suche zapalenie skóry owłosionej); do okładów na schorzałe miejsca, np. suche, zniszczone, łuszczące się wargi, ropnie.
Olej rumiankowy może z nadwyżka zastąpić mleczka, śmietanki i kremy kosmetyczne.

Rp. Maść rumiankowa - Unguentum Matricariae.
Składniki:
- 2 łyżki wyciągu glicerynowego lub olejowego z rumianku, albo też 1 łyżka Azulanu wymieszana z 1 łyżką gliceryny;
- 2 opakowania 30 g Linomagu - kremu lub maści, albo też 60 g maści z wit. A, lanoliny, euceryny czy maści Alantan.

Sposób przyrządzenia: do moździerza umieszczonego na gorącej maszynce elektrycznej włożyć podłoże maściowe (np. Linomag) i gdy ulegnie ono rozpuszczeniu wlać do moździerza ekstrakt rumiankowy (glicerynowy, olejowy alkoholowy); składniki uciera, tak długo aż utworzą jednolitą masę. Ciepłą jeszcze maść przelać do odpowiedniego pojemnika. Przechowywać w zimnym miejscu. Maść rumiankowa wywiera takie działanie jak olej rumiankowy i może być stosowana w celach kosmetycznych (zamiast zwykłych kremów),jak i leczniczych.

Galaretka rumiankowa:
1 łyżkę żelatyny spożywczej zalać 350 ml wrzącej wody (wlewać ją stopniowo, początkowo kilka łyżek) i stale mieszając oraz podgrzewając doprowadzić do rozpuszczenia się żelatyny. Następnie do płynu wsypać 6 łyżek świeżych lub suchych kwiatów rumianku, wymieszać, zagotować i zawartość naczynia przelać do słoika, który następnie należy przenieść w zimne miejsce, aby galaretka zastygła się, a masa roślinna opadła na dno słoika. Galaretkę zażywać 2-4 razy dz. po 1-2 łyżki przy chorobie wrzodowej, niestrawność, krwawieniach z przewodu pokarmowego, biegunkach, zaburzeniach trawiennych, stanach zapalnych i hemoroidach. Stosować ją także na skórę do lecze­nia wielu schorzeń, w tym także ran, po goleniu (polecam gorąco) oraz na błony śluzowe (na przykład w przypadku chorób pochwy). Po podgrzaniu do temp. 36-38o C używać do lewatyw w ilości 150 ml przy hemoroidach, świądzie, ostrej drażniącej biegunce i stanach zapalnych odbytu oraz jelita grubego. Polecam ją także wcierać we włosy po umyciu, przy czym należy po 4-6 godzinach wypłukać włosy w naparze rumiankowym. Galaretka rumiankowa wywiera działanie typowe dla innych przetworów z tej rośliny, ale dodatkowo hamuje krwawienia i wybitnie przyśpiesza regenerację skóry oraz jej wytworów (błon śluzowych, włosów). Posiada też większe właściwości osłaniające (tworzy cienką błonkę).

Rp. Nalewka rumiankowa - 10 ml (Azulanu daje się zawsze o połowę mniej czyli 5 ml, chyba że podałem inaczej);
Nalewka glistnikowa - 10 ml
Nalewka walerianowa - 10 ml
Nalewka nagietkowa - 10 ml
Nalewka dziurawcowa - 10 ml
Nalewka rozmarynowa - 10 ml
Nalewka melisowa - 10 ml
Nalewka jemiołowa - 10 ml
Nalewka nostrzykowa - 10 ml
Nalewka lebiodkowa - 10 ml
Miód naturalny - 50 ml
Składniki starannie wymieszać. Jest to typowy lek uspokajający i lekko nasenny. Obniża ciśnienie krwi; reguluje i zwiększa wydzielanie żółci, soku żołądkowego i trzustkowego; poprawia samopoczucie, wzmacnia ogólnie; wykazuje wpływ przeciwbólowy, wykrztuśny, rozkurczowy i odtruwający.
Zażywać 2-3 r czy dz. po 1 łyżce (w bezsenności - 2 łyżki przed snem).
Wskazania: schorzenia wątroby i pęcherzyka żółciowego, niepokój, stres, lęki, wyczerpanie nerwowe, drżenie, osłabienie, choroby alergiczne, skórne i zakaźne, nieżyty układu oddechowego, przeziębienie, okres po- i przekwitania.

Rp. Kwiat rumianku - 1 łyżka
Liść mięty – 1 łyżka
Kłącze tataraku - 1 łyżka
Korzeń wilżyny - 1 łyżka
Owoc anyżu - 1 łyżka
Owoc kminku - 1 łyżka
Ziele majeranku - 1 łyżka
Korzeń omanu - 1 łyżka
Ziele tymianku - 1 łyżka
Kwiat lipy - 1 łyżka
Kwiat dziewanny - 1 łyżka
Mech islandzki - 1 łyżka (Porost islandzki)
Wymieszać starannie. 2 łyżki mieszanki zalać 1-2 szkl. wody; zagotować i odstawić na 20 minut; przecedzić. Pić 4-6 razy dz. po 50-100 ml; dzieci ważące 10-15 kg - 1-2 łyżki, 20-25 kg -
5 łyżki, 30-35 kg - 50 ml, 4 razy dz.
Wskazania: zaburzenia przewodu pokarmowego połączone z bólami, nieżyt jelit z nadmiernymi procesami fermentacyjnymi, wzdęcia, nudności i wymioty, choroby wątroby, pęcherzyka, dróg żółciowych i trzustki, skąpomocz, nieżyt dróg moczowych i nerek, bóle gośćcowe, dna, nieżyt układu oddechowego, gruźlica, kaszel, robaki przewodu pokarmowego (200 ml odwaru na czczo przed jedzeniem 2 razy dz., do mieszanki dodać ziele lub kwiat wrotyczu w ilości 2 łyżek), gorączka, choroby zakaźne, przeziębienie, schorzenia skórne.
http://www.rozanski.ch/fitoterapia3.htm

Pijam od jakiegoś czasu gojnik z rumiankiem, czasami serdecznikiem dodatkowo, smak
znakomity, to nie ziółko dla dzieciaczków, ma moc ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D


Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 31 maja 2019, 17:58

songo70 pisze:
piątek 24 maja 2019, 19:05
Chinina zasłynęła jako pierwszy lek, który skutecznie zwalczał malarię.
Dziś w tym celu chinina rzadziej jest stosowana, ................
Chinina, kasa jest do zarobienia tradycyjnie w laboratoriach, przy okazji darmowe
badania na żywych organizmach:
Pierwsza na świecie szczepionka przeciwko malarii trafi do Afryki
...............
Trzy afrykańskie kraje - Ghana, Kenia i Malawi - będą mogły jako pierwsze na świecie skorzystać ze szczepionki przeciwko malarii, która doprowadza do 429 tys. zgonów rocznie. Przenoszące ją komary, które każdego roku powodują ponad 212 mln nowych zachorowań wśród ludzi, uważane są z tego powodu za jedne z najbardziej śmiercionośnych stworzeń na Ziemi.
.........
Dzięki temu nasz system immunologiczny będzie w stanie nabrać cech niezbędnych do tego, by radzić sobie z drobnoustrojami prowadzącymi do malarii. Badania kliniczne potwierdziły, że szczepionka osiąga największą skuteczność wśród dzieci od 5 do 17 roku życia.


Udowodniono, że po przyjęciu wszystkich dawek nowego preparatu można zapobiec rozwojowi tej śmiertelnie niebezpiecznej choroby
aż u 40 proc. małych pacjentów.


Więcej: https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Wi ... -do-Afryki
a co z pozostałymi 60% ?!
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 05 cze 2019, 22:35

KTO ZNISZCZYŁ WIEDZĘ O ROŚLINACH LECZNICZYCH ?! - Stanisław Milewski © VTV

https://www.youtube.com/watch?v=8ZYV9LGM9yE

Data premiery: 4 cze 2019
Pełen mocy i świadomości wykład Stanisława Milewskiego
A w prelekcji m in :
- KTO ZNISZCZYŁ WIEDZĘ O ROŚLINACH LECZNICZYCH ?!
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 14 cze 2019, 00:00

Stanisław Milewski II Święto Żywiołów - Słowiański Piknik Mocy - Stare Oleśno Anpol

https://www.youtube.com/watch?v=pcFdJjt_Z6A

Opublikowany 12 cze 2019
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 04 lip 2019, 23:24

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 24 lip 2019, 22:46

Sylfion - pradawna roślina, która wyginęła

https://www.youtube.com/watch?v=Hz3B7Qo51Tg

Opublikowany 24 lip 2019
W przeszłości ludzie w celu poprawy zdrowia czy też poszukiwania nowych walorów smakowych część swoich poszukiwań kierowała w stronę roślinności. Sylfion jako pradawna roślina rosnąca w zamierzchłych czasach w starożytnej krainie Cyrenajka jest tego rzetelnym przykładem. Roślina nie przetrwała do współczesnych czasów lecz istnieją przesłanki i zapiski, które dość obficie informują o tym jak roślina wyglądała, jakie były jej właściwości oraz zastosowania. W starożytności jej wartość była bliska wartości złota, ceniona była za swoje właściwości zdrowotne oraz za walory smakowe, gdyż stosowana była również jako przyprawa. Przełożyło się to na wyjątkową popularność rośliny w czasach starożytności. W 49 r.p.n.e. sam cesarz Starożytnego Rzymu, którym był Neron otrzymał ostatni znaleziony okaz Sylfionu.
0 x



Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: azo » czwartek 25 lip 2019, 19:58

Luźny cytat z pamięci: "Przyczyną wyginięcia Sylfionu były prawdopodobnie zmiany administracyjne, wyznaczenie Rzymskich komisarzy cesarskich, którzy przejęli zarządzanie krainą Cyrynajka i Ich dążenie do maksymalizacji zysków" czyli rabunkowa gospodarka bogactwem naturalnym jak to dziś ujmujemy. Nic dodać nic ująć, wystarczy się rozejrzeć. Nie tylko Polak i po szkodzie często rozumu nie nabiera. "Maksymalizacja zysków" po prostu MUSI wyniszczać: łagodniejsze narody i nacje, środowisko naturalne a na końcu spowodowane zburzeniem środowiska kataklizmy niszczą same "Imperium". I nie trzeba do tego żadnych teorii spiskowych ani ingerencji Obcych, wybuchów na Słońcu czy wizyty Nibiru. To czysta logika i konsekwentne następstwa. Jest tego nawet we współczesnej historii sporo przykładów, że taki schemat się powtarza a Ludzie z uporem dalej to samo robią i takim kursem do samozagłady jadą równo jak po szynach z górki. Imperium tak czy siak runie razem ze Swoimi "ideami": wolnego rynku, konkurencji, wzrostu gospodarczego, jakości życia, luksusu blablabla. Tylko po co My wszyscy mamy razem z nim ginąć? Może naprawdę czas się opamiętać i zbuntować? ;)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 31 lip 2019, 13:42

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: św.anna » poniedziałek 02 wrz 2019, 18:19

Katuka skorpionowa po raz drugi, brzmi obiecująco. Zamówiłam tacie na iherb: https://pl.iherb.com/pr/FutureBiotics-D ... ules/85540.
Picrorhiza kurroa
Picrorhiza kurroa jest małym, całorocznym zielem rosnącym na stokach Himalajów na wysokości 3000 do 5000 m. Wyciągu z jego korzeni przez wiele lat używano w Indiach do leczenia chorób wątroby, oskrzeli oraz dyspepsji. Najważniejszymi biologicznie aktywnymi składnikami Picrorhiza kurroa są glikozydy pikrozydowe irydoidu, apocynina i tzw. kutkin. Picrorhiza kurroa jest słabo rozpuszczalna w wodzie, dlatego nie jest stosowana w postaci herbat, natomiast może być podawana jako alkoholowa nalewka. Najczęściej stosowaną postacią leku jest wystandaryzowany kapsułkowany ekstrakt roślinny. Dobowa dawka dla osób dorosłych wynosi od 400 mg do 1500 mg.

W badaniach eksperymentalnych przeprowadzonych in vitro oraz in vivo dowiedziono, że Picrorhiza kurroa chroni wątrobę przed szkodliwym działaniem toksyny Amanita, galaktozaminy, czterochlorku węgla, etanolu, aflatoksyny B1, paracetamolu oraz tioacetamidu.12,13 W badaniach porównawczych z sylimaryną Picrorhiza kurroa okazała się równie skutecznym bądź skuteczniejszym środkiem hepatoprotekcyjnym, jednak temu lekowi poświęcono zdecydowanie mniej badań niż sylimarynie. Efekty przeciwzapalne Picrorhiza kurroa tłumaczy się jej hamującym wpływem na czynność granulocytów obojętnochłonnych, makrofagów i mastocytów. Apocynina, która jest składnikiem tej rośliny, hamowała in vitro wytwarzanie związków wolnorodnikowych przez neutrofile, nie upośledzając przy tym ich zdolności do chemotaksji i fagocytozy.2

W badaniu na szczurach karmionych dietą bogatotłuszczową wodno-alkoholowy ekstrakt Picrorhiza kurroa podawany przez 4 tygodnie zapobiegał odkładaniu się lipidów w wątrobie.2 W badaniach klinicznych sproszkowaną Picrorhiza kurroa podawano 3 razy dziennie przez dwa tygodnie 15 pacjentom z HBsAg-negatywnym wirusowym zapaleniem wątroby typu B (17 pacjentom podawano placebo). Tempo spadku stężenia bilirubiny i aktywności enzymów wątrobowych było znamiennie większe w grupie leczonej Picrorhiza kurroa.14 Wszystkie mechanizmy hepatoprotekcyjne Picrorhiza kurroa nie są dobrze zbadane, ale na plan pierwszy wysuwa się działanie antyoksydacyjne i zdolność do odtwarzania zasobów komórkowego glutationu. W badaniach eksperymentalnych Picrorhiza kurroa wykazywała silniejszy efekt przeciwcholestatyczny w uszkodzeniu wątroby wywołanym przez etynyloestradiol niż sylimaryna. Picrorhiza kurroa ma także zdolność pobudzania regeneracji wątroby, zwiększając syntezę białek i wytwarzanie kwasów nukleinowych.
https://podyplomie.pl/medycyna/19299,wa ... obe?page=2
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 25 paź 2019, 23:42

UPRAWIANE I DZIKO ROSNĄCE ROŚLINY HIPOGLIKEMICZNE dr n. biol. Henryk Różański ZIELARSKIE TRENDY 2019

https://www.youtube.com/watch?v=3GSd6hj74X8&app=desktop

Data premiery: 23 paź 2019
UPRAWIANE I DZIKO ROSNĄCE ROŚLINY HIPOGLIKEMICZNE dr n. biol. Henryk Różański ZIELARSKIE TRENDY 2019
Zielarskie Trendy IV Sympozjum Zielarskie oraz II Targi Zielarskie i Fitoterapeutyczne to wydarzenie zielarskie organizowane w ścisłej współpracy pomiędzy Polską Grupą Zielarską sp. z o.o. i Polską Izbą Zielarsko-Medyczną. Wydarzenie odbyło się w dniach 28-29.09.2019 roku. Wysoki poziom merytoryczny przekazywanej wiedzy zielarskiej zapewnili wykładowcy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie – Partnera Polskiej Grupy Zielarskiej, która jako jedna z niewielu uczelni w Polsce posiada w ofercie kształcenia kierunki zielarstwa i towaroznawstwa zielarskiego.
Jako lokalizację tym razem wybraliśmy Kielce i Hotel Best Western Grand****. Przygotowano ponad 500m2 powierzchni wystawienniczej, na której ponad osiemdziesięciu wystawców zaprezentowało swoją atrakcyjną ofertę produktową. Nowością było przygotowanie wydawnictwa targowego „Zielarskie Trendy”, które otrzymał każdy z Uczestników. Zawierało agendę wydarzenia, plan stoisk, streszczenia wykładów profesorskich i inne przydatne podczas targów informacje.
0 x



Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: azo » wtorek 29 paź 2019, 15:33

Huba brzozowa
Huba brzozowa ze wrzodów cię wyleczy

Huba brzozowa (białoporek brzozowy) wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz przeciwwirusowe. Spowodowane jest to m. in. pobudzeniem wytwarzania w organizmie interferonu – czynnika antywirusowego. Może być zatem stosowana w celach wzmocnienia odporności organizmu. Innym jej zastosowaniem jest leczenie schorzeń układu trawienno – wydalniczego, takich jak m. in. wrzody oraz stany zapalne żołądka i jelit. Wywar z huby wykazuje także działanie stabilizujące ciśnienie krwi oraz zmniejszające częstotliwość pulsu.

Obrazek
Białoporek brzozowy, By Captainpixel [Public domain], from Wikimedia Commons

Przyjmowanie preparatów z huby brzozowej przez dłuższy czas skutkuje poprawą ogólnego stanu zdrowia, wzmocnieniem sił witalnych, ustąpieniem przewlekłych oraz ostrych stanów zapalnych, a także zażegnaniem problemów ze snem. Przy zewnętrznym wykorzystaniu wykazują one działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe, a także działają leczniczo w przypadkach infekcji wirusowych i grzybiczych.

Dobrą wiadomością dla wszystkich, którzy zdecydują się przetestować leczniczą moc huby brzozowej jest fakt, że możemy kupić przygotowany na jej bazie gotowy preparat leczniczy – Befungin. Opracowany jeszcze w ZSRR lek jest skoncentrowanym ekstraktem huby lekarskiej, którą tworzy na brzozach fito chorobotwórczy pasożyt Inonotus obliquns. Ów rodzaj grzyba brzozy, z którego przygotowuje się ten preparat, rośnie wyłącznie w Republice Tatarstann, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Preparat wzbogacony jest mikroelementami, m. in. solami kobaltu.

Nie jesteśmy jednak skazani wyłącznie na stosowanie w. w. wyciągu, ponieważ w prosty sposób możemy samodzielnie wykonać preparat z tego pożytecznego grzyba. Do leczenia stosuje się odwary z hub suszonych na świeżym powietrzu, którą mieli się lub uciera na proszek. Najlepsze efekty uzyskujemy ze stosowania preparatu z huby rosnącej na zdrowej brzozie, zebranej w październiku lub listopadzie.
Huby brzozowe występują w odmianach białej i czarnej. Obydwie są wartościowym surowcem leczniczym, który w wyraźny sposób wzmacnia system immunologiczny. Można ją bez problemów dostać u o. Bonifratów w postaci zmielonego proszku. Z tego, co wiadomo, tam również można kupić wspomniany lek Befungin.

Odwary z huby brzozowej:

1 łyżka rozdrobnionej grzybni zalać 1 – 11/2 szklanki letniej wody i pozostawić na noc. Rano podgrzać do wrzenia na małym ogniu. Odstawić na 5 minut i przecedzić do termosu. Pić 1 – 2 łyżki kilkakrotnie w ciągu dnia, przed jedzeniem, jako środek ogólnie wzmacniający i zwiększający odporność organizmu w wyniszczającej chorobie. Stosować również objawowo w przypadku raka (nie odstawiając klasycznych leków).

Mieszanka ze skrzypem polnym, mającym na celu dodatkowo wzmocnienie i uodpornienie systemu immunologicznego :

1 łyżka białej utartej huby
1 łyżka czarnej utartej huby
2 łyżki ziela skrzypu polnego
1,5 l wody


Gotujemy wszystko razem 10 – 20 minut, po czym odstawiamy, dosypując po łyżce pokrzywy i nagietka lekarskiego. Kurację tę stosujemy przez 6 tygodni. Po tym czasie, przez okres 10 dni, pijemy odwar z huby, a następnie znowu powracamy do mieszanki.

Paweł Wiśniewski
https://www.ekologia.pl/ciekawostki/hub ... 23977.html
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 30 paź 2019, 22:30

12 roślin, które stosowali Indianie do leczenia wszystkich dolegliwości.

Obrazek

Cherokee to plemię indiańskie, które wywodzi się z południowo-wschodniej części rodzimych Stanów Zjednoczonych. Wierzą Oni, że Stwórca dał im dar zrozumienia i konserwowania ziół leczniczych. Cherokee zaufali w uzdrowienie i właściwości zapobiegawcze apteki matki natury. Ponieważ wiele roślin staje się rzadkością w całej historii, Cherokee promują właściwe techniki ich zbierania. Przodkowie nauczali ich, że jeśli zbierają, należy wybierać tylko co trzecie znalezione zioło. Gwarantuje to, że wystarczająca liczba próbek przetrwa i nadal będzie można je propagować. Oto niektóre z roślin leczniczych, które były powszechnie stosowane przez plemie Cherokee.

Rośliny uzdrawiające:

Jeżyna

Dla Cherokee, jeżyna jest najdłużej znanym lekarstwem na rozstrój żołądka, jednak to zioło może być wykorzystywane do czegokolwiek. Użycie mocnej kawy z korzenia jeżyny przyczynia się do zmniejszenia obrzęku tkanek i stawów. Odwar z korzeni, słodzony miodem lub syropem klonowym, robi doskonały syrop na kaszel. Nawet żucie liści jeżyn koi krwawienie z dziąseł.

Niektóre inne korzyści zdrowotne owoców jeżyny

lepsze trawienie
wzmocnienie układu odpornościowego
zdrowe funkcjonowanie serca
profilaktyka raka
zwolnienie dysfunkcji śródbłonka

Te smaczne owoce są również bardzo pożywne. Witaminy przewidziane jakie jeżyny obejmują to: witaminę A, witaminę B6, witaminę C, witaminę E, witaminę K, tiaminę, ryboflawinę, niacynę, kwas foliowy. Jeżyny mają też niesamowite bogactwo minerałów wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas i cynk. Są również dobrym źródłem błonnika i aminokwasów egzogennych.

Ceanothus cuneatus- Prusznik

Kwiat kolibra został wykorzystany przez Cherokee w leczeniu torbieli, włókniaków, zapalenia jamy ustnej i problemów z gardłem. Obecne badania stwierdziły, że to zioło jest również doskonałe w leczeniu wysokiego ciśnienia krwi i blokad układu chłonnego.

Cherokee stosują głównie prusznik jako diuretyk, w celu stymulowania czynności nerek, jednakże był również stosowany do leczenia chorób, takich jak:

zapalenie migdałków
powiększone węzły chłonne
powiększona śledziona
hemoroidy
bóle miesiączkowe

Aby uzyskać wszystkie korzyści z prusznika, Cherokee moczyli kwiaty w wrzącej wodzie przez około pięć minut, a następnie zalecają wypić herbatę, gdy jest jeszcze ciepła.

Ożypałka
Cherokee uważali działanie tego zioła nie do końca za uzdrawiające, ale raczej z natury medycyny zapobiegawczej. Jest lekkostrawnym pożywieniem. Prawie każda część tej rośliny, z wyjątkiem dojrzałych liści i owocostanów, mogą być wykorzystywane do celów leczniczych. Korzeń Ożypałka ma wysoką zawartość skrobi, a rośliny typu męskiego mają wysoką zawartość pyłku.

Korzeń ożypałka można przygotować podobnie jak ziemniaki, gotowane i tłuczone. Otrzymana pasta jest doskonałym lekarstwem na oparzenia i rany. Pyłek ożypałka jest doskonałym źródłem białka i może być stosowany jako dodatek w piekarnictwie. Proszek z kwiatów, może być również stosowany do zapobiegania podrażnieniom skóry u niemowląt, jakie powstają przy pieluszkowaniu. Kwiaty Ożypałka mogą nawet pomóc z biegunką.

Greenbriar
Korzenie tej rośliny o wysokiej zawartości skrobi, a liście i łodygi są bogate w różne witaminy i minerały. Ze względu na gumowatą teksturę Greenbriar, korzenie mogą być wykorzystywane jak ziemniaki. GREENBRIAR ma ostry, dziwny smak, ale jest bogata w kalorie.

Cherokee używają Greenbriar jako oczyszczacz krwi i łagodny środek moczopędny, który leczy infekcje dróg moczowych. Wielu uzdrowicieli Cherokee robi maść z liści i kory i stosuje ją na drobne rany i oparzenia. Liście tego zioła mogą być używane w herbacie w leczeniu zapalenia stawów! Jagody Greenbriar mogą być spożywane na surowo lub przetwarzane na dżemy.

Mięta
Mięta jest bardzo popularnym ziołem i jest powszechnie stosowana w formie herbatki. Jednak wiele osób nie wie, że mięta zawiera wiele właściwości przeciwutleniających. zawiera magnez, potas, fosfor, wapń, witaminę C, witaminę A, i błonnik!

Cherokee używają tego zioła do pomocy w trawieniu. Liście mogą być kruszone i wykorzystywane do przygotowywania zimnych okładów, wykonanych w postaci maści, a nawet dodaje się je do kąpieli- koją swędzącą skórę. Uzdrowiciele Cherokee używają mieszankę łodyg i liści, aby obniżyć wysokie ciśnienie krwi. Jeśli pacjentka karmi piersią i cierpi na pękanie sutków, powinna spróbować przemywać je naparem z mięty.

Dziewanna
Zioło to ma moc. Stosuje się je aby uspokoić dolegliwości astmy i zatorów w klatce piersiowej. Według Cherokee, wdychanie dymu z palenia korzeni i liści dziewanny działa cuda, aby uspokoić swoje płuca. Dziewanna jest wyjątkowo pomocna, aby poprawić stan podrażnionych błon śluzowych. Można zrobić ciepły wywar i moczyć nogi w nim, aby zmniejszyć obrzęk i ból stawów. Ze względu na właściwości przeciwzapalne dziewanna doskonale łagodzi bóle podrażnionych tkanek. Jej kwiaty mogą być używane do sporządzenia herbaty, która ma łagodne działanie uspokajające.

Qua lo ga (sumak)
Każda część tego zioła może być wykorzystywana do celów leczniczych! Z kory mogą być wykonane łagodne wywary, które można pić, aby łagodzić biegunkę. Wywary z kory mogą być również płukanką aby pomóc z bólem gardła. Dojrzałe jagody nadają się aby sprawić napój, który jest bogaty w witaminę C. Herbata z liści sumaka może obniżyć gorączkę. Można nawet zgniatać liście w celu wykonania maści, aby pomóc złagodzić wysypkę spowodowaną przez trujący bluszcz. Badanie opublikowane w Journal of irańskiego Pharmaceutical Research poinformowało, że sumak, jeżeli dodano go do codziennej diety, może pomóc obniżyć poziom cholesterolu.

Big Stretch (Wild Ginger)- Dziki Imbir
Cherokee polecają łagodną herbatkę, wykonaną z korzenia dzikiego imbiru, aby stymulować lepsze trawienie. Zioło to może również przyczynić się do niwelowania gazów w jelitach, rozstroju żołądka i kolki. Silna herbata z korzenia imbiru dzikiego może być stosowana do usuwania wydzieliny z płuc. Meskwaki to kolejne plemię indiańskie uznaje, że należy kruszyć, namoczone wcześniej pędy dzikiego imbiru aby uzyskać lek na bóle ucha.

Jisdu Unigisdi- Dzika Róża
Owoc dzikiej róży jest bogatym źródłem witaminy C i jest doskonałym lekarstwem na przeziębienie i grypę. Cherokee stosują łagodny napar herbaty z dzikiej róży w celu pobudzenia pęcherza moczowego i nerek. Można nawet tworzyć własne napary z płatków które łagodzą ból gardła! Albo spróbować wywaru z korzenia do pomocy przy biegunce.

Squirrel Tail (Krwawnik)
Zioło to jest znane szczególnie z jego właściwości działających na krzepnięcie krwi. Świeże, pokruszone liście można stosować na otwarte rany, aby zatrzymać krwawienie. Sok z krwawnika, w zmieszaniu z wodą źródlaną, może zatrzymać krwawienie wewnętrzne związane z chorobami żołądka i jelit. Można także skorzystać z liści do przygotowania herbaty, która będzie stymulować funkcje układu trawiennego i pomaga w prawidłowym trawieniu. Może ona również pomóc w chorobach nerek i dolegliwościach związanych z woreczkiem żółciowym. Można użyć wywar z liści i łodyg, aby pomóc zwalczać trądzik. Działa cuda na spierzchnięte dłonie i inne podrażnienia skóry.

Szczaw kędzierzawy
Cherokee często używają tego zioła w kuchni. Jest bardzo podobne do szpinaku, ale zawiera o wiele więcej witamin i minerałów ze względu na jego długie korzenie, które zbierają składniki odżywcze głęboko pod ziemią. Liście są doskonałym źródłem żelaza i mogą być również stosowane jako środek przeczyszczający. Można nawet przygotować wywar, sok z tym ziołem który pomaga leczyć drobne rany pieluszkowe i swędzenie skóry. Uzdrowiciele Cherokee używają wywaru, wykonanego z rozdrobnionych korzeni, który jest znany ze swoich właściwości antyseptycznych.

Należy zawsze pamiętać, że wszystkie z wyżej wymienionych ziół są bardzo silne i mogą być niebezpieczne, jeśli są wykorzystywane w niewłaściwy sposób. Uzdrowiciele Cherokee mają wielowiekową praktykę i doświadczenie. Inną rzeczą jest, aby pamiętać fakt, że te zioła są bardzo cenne! Są apteką natury.

https://motywatordietetyczny.pl/2016/10 ... UFaY5bZtA8
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 16 lut 2020, 06:54

https://dobrewiadomosci.net.pl/38492-5- ... inicznymi/

Obrazek
5 roślin przeciwwirusowych o najszerszym spektrum działania.
Skuteczność potwierdzona badaniami klinicznymi


W roślinach leczniczych (ziołach) zidentyfikowano ogromną ilość unikalnych strukturalnie, przeciwwirusowych składników. Zaletą naturalnych związków jest mała ilość efektów ubocznych w porównaniu z lekami chemicznymi, oraz wywoływanie efektu synergii, co dodatkowo poprawia wynik leczenia.

Kaio Kitazato i in., „Viral Infectious Disease and Natural Products with Antyviral Activity”


W prasie popularnej (zwłaszcza tej na Zachodzie) istnieje bardzo niewiele informacji na temat ziołowych leków przeciwwirusowych – a większość tego, co tam umieszczono, zawiera żenująco małą ilość praktycznej wiedzy. Jest ku temu wiele powodów.

Dziedzina samych leków przeciwwirusowych, zarówno tych chemicznych, jak i ziołowych, dopiero raczkuje, co częściowo wyjaśnia problemy z literaturą. Ogólnie rzecz biorąc nadmierny akcent położony na bakterie, jako głównego czynnika wywołującego choroby, który ugruntował się w świadomości społecznej (oraz medycznej), niezależnie od kultury, także przyczynia się do impasu tej sytuacji. Następnie, sama natura patogenów wirusowych powoduje trudności w tworzeniu skutecznych leków. Zasadniczo istnieje wiele leków przeciwwirusowych, porównywalnych do antybiotyków, ale generalnie ludzie słyszą na ogół o dwóch – rybawirynie i tamiflu (oseltamivir). Przyznacie, że to dosyć ograniczony arsenał farmakologiczny w porównaniu z antybiotykami, które są powszechne w słownictwie większości ludzkiej populacji (podejrzewam, że „penicylina” to słowo znane prawie wszystkim ludziom na świecie).

Większość badań naukowych (przynajmniej w przeszłości, a zwłaszcza na Zachodzie) koncentrowała się nie tyle na odkrywaniu skutecznego leczenia chorób wirusowych, co na szczepionkach. A naukowcom w ciągu ostatnich 50 lat udało się zwalczyć czarną ospę, co jest jednym z największych triumfów medycyny akademickiej, podobnie jak szczepionka przeciw polio. Tak więc mamy obecnie szczepionki na coraz większą liczbę chorób wirusowych – ospa, polio, odra, wirusowe zapalenie wątroby typu B, szczepy grypy i tak dalej.

Na skutek tego, że w centrum zainteresowania większości badań nad wirusami, w przeciwieństwie do bakterii, znajdowały się tematy dotyczące szczepionek, a nie konkretnych leków, niewielu ludzi myśli o środkach przeciwwirusowych jako o skutecznych środkach, które mogą być przydatne gdy wywiąże się zakażenie. „Antybiotyk” to słowo, o którym prawie wszyscy słyszeli, używali i wiedzą o co chodzi. O określeniu „lek przeciwwirusowy” (w przeciwieństwie do szczepionki) nie słyszał prawie nikt. Niemniej jednak środki przeciwwirusowe istnieją na świecie w ogromnej ilości. W ROŚLINACH.

Wirusy podobnie jak bakterie są ważną częścią ekosystemu na tej planecie i każda forma życia, w tym także rośliny, doświadczyła infekcji wirusowych podczas miliardów lat swojej ewolucji. Rośliny – najlepsi naturalni chemicy na Ziemi – podobnie jak w kontakcie z bakteriami, wytworzyły (podczas tych kontaktów) szeroki zakres związków, w odpowiedzi na ataki wirusów. Tak, jak w przypadku antybiotyków pochodzenia naturalnego oraz bakterii, wszystkie rośliny stworzyły związki chroniące je przed wirusami. Niektóre z nich, zastosowane jako konkretne leki przeciwwirusowe, wydają się znacznie bardziej skuteczne niż preparaty farmakologiczne. Sztuka polega na znalezieniu tych najbardziej wszechstronnych, najbardziej skutecznych i najbardziej niezawodnych.



Oto 5 najbardziej wszechstronnych roślinnych środkach przeciwwirusowych

Tarczyca bajkalska

Jest lekiem przeciwwirusowym o szerokim spektrum działania. Hamuje hemaglutyninę i neuraminidazę, ogranicza replikację patogenów, tłumi ekspresję genów wirusowych, zmniejsza ilość wirusowego RNA w zakażonych komórkach, hamuje fuzję komórkową wirusów, chroni błony komórkowe przed cytokinami inicjowanymi przez wirusy, zmniejsza ekspresję genu białka macierzy wirusowej, zakłóca wnikanie wirusa przez oddziaływanie z białkami otoczki wirusowej i komórkowym CD4 oraz receptorami chemokin, reguluje wrodzoną odporność antywirusową gospodarza poprzez modulowanie wytwarzania cytokin w czasie ataku patogenów, osłabia puchnięcie błon komórek gospodarza i hamuje w ten sposób powstawanie porów w membranach, indukowanych przez wirusy (wtedy membrany same zatrzymują wnikanie patogenów do komórek gospodarza), hamuje uwalnianie wirusów z zainfekowanych komórek, hamuje kaskady wirusowych cytokin, zwiększa apoptozę zakażonych komórek, stymuluje wrodzoną odporność na infekcje wirusowe, promuje rozwój przeciwciał monoklonalnych przeciwko białku E wirusa zapalenia mózgu i jest bezpośrednio wirusobójcza.

Wykazuje aktywność przeciwko:

Adenowirusom (3 i 7)

Ptasiemu wirusowi zapalenia oskrzeli

Colifagom MS2

Wirusowi Coxsackie B (3, 4 i 5)

Wirusowi Epstein’a-Barr

Wirusowemu zapaleniu wątroby typu A

Wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (opornemu i nieopornemu)

Wirusowemu zapaleniu wątroby typu C

Wirusom Herpes simplex

HIV-1

Wirusowi ludzkiej białaczki komórek T.

Grypie A (H1N1, H3N2 – opornej i nieopornej)

Grypie B

Wirusowi odry

Wirusowi mozaiki

Zastosowanie w leczeniu

Zakażenia wirusowe, zwłaszcza gryp pandemicznych oraz zapaleń mózgu, infekcje oddechowe, zapalenia płuc, zakażenia ośrodkowego układu nerwowego (zasadniczo każdej infekcji, która towarzyszy zapaleniu opon mózgowych lub zapaleniu mózgu, takich jak wirusowe zapalenie mózgu lub zapalenie opon mózgowych, oraz takich jak: mykoplazma, borelioza, wirusowe i bakteryjne infekcje OUN, itd.), upośledzenie funkcji mózgu, gorączka, gorączka przerywana, zaburzenia przewodu pokarmowego z towarzyszącym zapaleniem, biegunka i czerwonka, zapalenie wątroby, zapalenie nerek, infekcje dróg moczowych, nerwowa drażliwość, napady padaczkowe, drgawki, zaburzenia snu. Można również używać tarczycy bajkalskiej w terapii wspomagającej w różnych typach nowotworów.



Imbir

Imbir jest doskonałym środkiem przeciwwirusowym… ale tylko wtedy, gdy używasz świeżego kłącza, a nie wysuszonego korzenia. W szczególności – sok ze świeżego korzenia.

Jako środek przeciwwirusowy imbir hamuje przyłączanie wirusów do komórki gospodarza, ogranicza hemaglutyninę, hamuje proteazy wirusowe, hamuje neuraminidazę, stymuluje przeciwwirusową aktywność makrofagów i jest bezpośrednio wirusobójczy

Wykazuje skuteczność przeciwko grypie A, rinowirusowi (szczególnie 1B), ludzkiemu wirusowi cytomegalii, wirusowemu zapaleniu wątroby typu C, HIV-1, wirusowi Epstein’a-Barr, HSV-1 i HSV-2 (opornemu i nie), wirusowi rzekomego pomoru drobiu (szczep Ranikhet), wirusowi krowianki, wirusowi mozaiki tytoniu oraz wirusowi polio (typ 3 – łagodnie).

Zastosowanie w leczeniu

Imbir najlepiej traktować w następujący sposób – jako środek przeciwwirusowy układu oddechowego… stymulant krążenia, który uspokoi nudności, zmniejszy biegunkę oraz skurcze żołądka… środek obniżający gorączkę (przez stymulację pocenia) i zmniejszający dreszcze… wyciszający stany zapalne w kanałach oskrzelowych… rozrzedzający śluz i pomagający usunąć go z układu oddechowego; zmniejszający kaszel (tak samo jak syrop kodeinowy)… łagodzący lęk oraz dający ulgę w bólu, równą lub lepszą niż ibuprofen. Jest synergetykiem, zwiększającym działanie innych ziół i wzmacniającym ich skuteczność, poprzez rozluźnienie naczyń krwionośnych i poprawę krążenia. Dzięki temu aktywne składniki innych czynnych substancji są bardziej efektywnie rozprowadzane po całym ciele.

Zastosowany na początku przeziębienia lub grypy, tj. w dniu, w którym czujesz, że choroba nadchodzi, może zmniejszyć czas jej trwania do 3 dni lub krócej, a jej przebieg często będzie dosyć łagodny. Jeśli zostanie zastosowany już w pełnym rozkwicie grypy bądź przeziębienia, pomoże znacznie złagodzić objawy i również skróci jej przebieg. Jak bardzo, to zależy od ogólnego stanu odporności. Jeśli „paliłeś świeczkę z obu końców” i zbyt długo odkładałeś odpoczynek… no cóż… zjedz talerz pożywnej zupy i usiądź na chwilę, żeby wyhamować.

Imbir może być również stosowane w niektórych biegunkach na tle bakteryjnym, szczególnie tam, gdzie występują skurcze (cholera, czerwonka, E. coli itp.)… na

osłabione krążenie z zimnem kończyn… na migrenowe bóle głowy, jeśli towarzyszą im zimne dłonie lub stopy oraz przy powolnym metabolizmie.





Houttuynia

Houttuynia jako środek przeciwwirusowy hamuje replikację wirusów, zakłóca funkcje otoczki wirusowej, jest bezpośrednio wirusobójcza, zatrzymuje uwalnianie wirionu z zainfekowanych komórek oraz zapobiega infekcjom wirusowym, jeśli jest przyjmowana profilaktycznie.

Jest aktywna przeciwko wirusowi grypy A (szczepy H1N1), koronawirusowi związanemu z SARS (FFM-1, FFM-2), wirusowi Dengi serotyp 2, wirusowi zakaźnego zapalenia oskrzeli ptaków (koronawirus), enterowirusowi 71, ECHO (jelitowy cytopatyczny ludzki orfan), wirusowi herpes simplex 1 i 2, HIV-1, wirusowi cytomegalii, wirusowi biegunki epidemicznej świń oraz wirusowi pseudorabies herpes. Badania wykazały, że jest nieskuteczny przeciwko wirusom polio oraz Coxsackie.

Zastosowanie w leczeniu

Wirusowe infekcje dróg oddechowych – szczególnie SARS i grypa, infekcje ECHO, neurologiczne infekcje enterowirusowe, neurologiczne zapalenia mózgu oraz gorączka Denga.



Isatis

Jako środek przeciwwirusowy o szerokim spektrum działania, urzet jest bezpośrednio wirusobójczy, hamuje replikację wirusów oraz ich przyłączanie do komórek… hamuje też hemaglutynację i wirusową neuraminidazę (z siłą równą Tamiflu), hamuje również RANTES. Ponadto wzmacnia skuteczność szczepionek przeciwwirusowych i jest immunologicznym stymulantem.

Isatis to zioło z bardzo szerokim spektrum przeciwwirusowym. Jest aktywny przeciwko wirusom grypy A i B (różnym szczepom H1N1, a także H6N2, H7N3, H9N2), SARS, koronawirusom, wirusowi Coxsackie (B2, B3, B4), wirusowi różyczki, zakaźnemu wirusowemu zapaleniu oskrzeli u ptaków, syncytialnemu wirusowi oddechowemu, ludzkiemu adenowirusowi typu 3, odrze, śwince, wirusowi ospy wietrznej (varicella/półpasiec), Epstein’a-Barr, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, wirusowi opryszczki zwykłej 1, wirusowi cytomegalii, wirusowi gorączki krwotocznej z zespołem nerkowym (HFRS), wirusowi zespołu układu rozrodczego i oddechowego świń, wirusowi pseudorabies świń, wirusowi rzekomego pomoru drobiu (Newcastle), parwowirusowi gęsi oraz parwowirusowi świń.

Zioło jest bardzo skuteczne w przypadku grypy (wszystkie szczepy niezależnie od

źródła), SARS, wszystkich pierwotnych infekcji wirusowych układu oddechowego, wirusowego zapalenia płuc, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, infekcji płuc Pseudomonas, szkarlatyny, bólu gardła, zapalenia krtani, zapalenia migdałków, Epstein’a-Barr (szczególnie z ostrym bólem gardła), zapalenia żołądka i jelit, zapalenia wątroby, bakteryjnego zapalenia spojówek (jako krople do oczu), białaczki,

ospy wietrznej, półpaśca – ogólnie każdej infekcji wirusowej, w tym zapalenia mózgu.

Isatis jest również silnie aktywny przeciwko paramyksowirusom, które obejmują – wirusa syncytialnego dróg oddechowych, świnkę, odrę i chorobę Newcastle.



Lukrecja

Lukrecja jako GŁÓWNY środek przeciwwirusowy o szerokim spektrum działania, zapobiega replikacji szerokiej gamy wirusów i hamuje ich wzrost, przeciwdziała też neuraminidazie u wirusów wielu szczepów grypy, hamuje połączoną z wirionem, zależną od RNA polimerazę DNA, zapobiega aktywacji enzymów HIV-1 (w tym proteazy HIV-1 i odwrotnej transkryptazy) za pośrednictwem kinazy kazeinowej II, zapobiega wirusowej ekspresji antygenu ludzkiego wirusa cytomegalii oraz kinazy białkowej A i fosforylacji ICP27 – białka regulatorowego dla HVS-1, również za pośrednictwem kinazy kazeinowej II. Dodatkowo inaktywuje cząsteczki wirusów, silnie hamuje wirusową kaskadę cytokin, zatrzymuje balonową degenerację połączonych komórek, modyfikuje transport wewnątrzkomórkowy oraz hamuje sialilację antygenu powierzchniowego wirusa zapalenia wątroby typu B, hamuje wydzielanie RANTES, obniża przepływowość dwuwarstwowej błony lipidowej, zatrzymując w ten sposób wywołane wirusem powstawanie porów błony, przez które wirusy dostają się do komórek gospodarza. Jest silnie wirusostatyczna, nieco wirusobójcza.

Wirusy, dla których stwierdzono, że lukrecja jest skuteczna, niezależnie od mechanizmu, to: grypa A (różne szczepy, H1N1, H2N2, H5N1, H9N2, nowy wirus H1N1, nowy wirus H1N1 oporny na oseltamiwir itd.); koronawirus związany z SARS (FFM-1, FFM-2 – wiele izolatów); wirus syncytialny układu oddechowego; wirus paragrypy 3; japoński wirus zapalenia mózgu (wiele szczepów); odkleszczowe zapalenie mózgu; zapalenie mózgu Zachodniego Nilu; żółta gorączka; denga; wirusowe zapalenie płuc; wirus zakaźnego zapalenia oskrzeli ptaków; enterowirus 71; rotawirus; adenowirus typu 3; Coxsackie B3; wirus rzekomego pomoru drobiu; wirus krowianki; wirus pęcherzykowego zapalenia jamy ustnej; HIV-1; wirus cytomegalii; herpes simplex 1 i 2; zapalenie wątroby (A, B, C, E i najprawdopodobniej D); ospa wietrzna; wirus Epstein’a-Barr; wirus polio (dziki i szczepionkowy typu 1, 2, 3); odra; wirus Chandipura; wścieklizna rzekoma; wirus niedoboru odporności u bydła; mysi retrowirus i wirus zespołu rozrodczo-oddechowego świń.

Stwierdzono, że glicyryzyna hamuje infekcję komórkową wywoływaną przez 11 różnych flawiwirusów, w tym niektórych z najbardziej szkodliwych: Dengi, japońskiego zapalenia mózgu, kleszczowego zapalenia mózgu oraz żółtej gorączki.

Zastosowanie w leczeniu:

Grypa (wszystkie rodzaje), wirusowe infekcje dróg oddechowych, zapalenie płuc (wirusowe lub inne), zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, SARS, każde wirusowe zapalenie mózgu oraz jako dodatek do wszystkich przeciwwirusowych mieszanek ziołowych. Jest synergetykiem z innymi lekami ziołowymi – wzmacnia ich siłę działania, zwiększa aktywność immunologiczną oraz posiada wiele innych aktywności wspierających, specyficznych dla różnych typów infekcji wirusowych.



Więcej o roślinach przeciwwirusowych, ich zastosowaniu w konkretnych schorzeniach oraz aktualnych badaniach naukowych przeczytasz w książce Stephena Harroda Buhnera – Zioła przeciwwirusowe. Naturalna alternatywa dla leczenia lekoopornych wirusów

Nalewki z ziół przeciwwirusowych znajdziecie na przykład TU
https://zioloweantybiotyki.pl/
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zielarstwo - "Leki z bożej apteki"

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 01 mar 2020, 23:16

Darkopolo pisze:
niedziela 01 mar 2020, 13:06
Umckaloabo– krople z pelargonią afrykańską.
Wystarczy podawać choremu dziecku 3 razy dziennie po 10 kropel. Smak nie jest wybitny, trochę przypomina mix czarnej kawy i wina, ale jeśli moje dzieci go zaakceptowały, jestem pewna, że i Twoje dadzą się przekonać. Tym bardziej, że pojedyncza dawka jest minimalna. Jego działanie jest wszechstronne:
może być ciekawe:

Obrazek
Pelargonium sidoides – niezwykła roślina z Afryki Południowej.
PRZEZ REDAKCJA APTEKARZA POLSKIEGO · 01/09/2017

Uwielbiana przez nasze babcie, posiadająca niemal legendarne miejsce na każdym parapecie – pelargonia. W Europie uprawiana jest głównie ze względu na swój atrakcyjny wygląd, w Polsce zaś dodatkowo podbiła serca tych, którzy w naturalny sposób chcą się pozbyć niezwykle uciążliwych w okresie letnim komarów i meszek. Całkiem inaczej obecność tej rośliny rysuje się w Afryce, gdzie występuje około 280 gatunków pelargonii. Należą one do rodziny bodziszkowatych (Geraniaceae). W ostatnich latach największą popularność zdobyła być może najmniej okazała z pośród wszystkich gatunków - pelargonia afrykańska (Pelargonium sidoides), zwana również pelargonią przylądkową. W środowisku naturalnym występuje głównie na wschodnim wybrzeżu Afryki Południowej i w górach Lesoto.

Pelargonium sidoides od wieków wykorzystywana była przez afrykańskich szamanów jako tradycyjny lek na liczne schorzenia. Stosowana była w leczeniu biegunek, kolek, bólu żołądka, stanów zapalnych wątroby, uporczywego kaszlu, a także w znoszeniu bóli miesiączkowych. Należy więc przyznać, że była ona rośliną niezwykłą, wręcz magiczną dla tamtejszych plemion. Być może pozostałaby również rośliną nieodkrytą, gdyby nie pewien zbieg okoliczności…

W roku 1897 Charles Henry Stevens, angielski mechanik, nie mogąc sobie poradzić z gruźlicą, dostał od swojego lekarza polecenie wyjazdu do Afryki Południowej. Miał on tam chłonąć świeże górskie powietrze i tym samym regenerować swój wyniszczony ciężką chorobą organizm. Podczas jednej z pieszych wędrówek poznał Zuluskiego szamana, który podjął się leczenia Anglika za pomocą nieznanej mu rośliny. Przez 3 miesiące podawał mu do picia wrzący napar z korzenia Pelargonium sidoides. Stevens poczuł się znacznie lepiej po tej kuracji, odzyskał siły i uznał, że jest wyleczony. Po powrocie do Wielkiej Brytanii postanowił podzieli się z innymi swoim odkryciem, a także jako człowiek biznesu – być może także na nim zarobić. Założył więc firmę, która produkowała i sprzedawała lek pod nazwą „Stevens’ Consumption Cure”.

Lek Stevensa był niezwykle popularnym środkiem stosowanym w zwalczaniu nieuleczalnej wówczas gruźlicy, jednak do czasu… W 1909 roku Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA – British Medical Association) wydało książkę, w której Stevens został przedstawiony jako typowy szarlatan, zaś jego lek za nic nie warty. Rozżalony Stevens złożył nawet pozew do sądu przeciwko BMA, lecz nic to nie dało. Przegrał sprawę i dodatkowo musiał zapłacić karę.

Nie stracił on jednak wiary w lek, którym sam został uleczony i tuż po zakończeniu I Wojny Światowej wznowił promocję pozyskiwanego z Pelargonium sidoides specyfiku. W 1920 roku szwajcarski lekarz, Sechehaye, rozpoczął leczenie korzeniem pelargonii. Po 9 latach miał już udokumentowanych ponad 800 przypadków wyleczenia pacjentów z gruźlicy, o czym dumnie donosił do wielu towarzystw naukowych w Europie. W wyniku swoich badań Sechehaye stwierdził, że w wielu przypadkach gruźlicy, z wyjątkiem stanów niezwykle ciężkich i z komplikacjami, leczenie korzeniem Pelargonium sidoides było skuteczne. Podobne badania na terenie Niemiec prowadził doktor Bojanowski donosząc o 5 przypadkach całkowitego wyleczenia z gruźlicy przy zastosowaniu leku z pelargonii afrykańskiej.

Początkowo lek Stevens’a występował tylko w formie sproszkowanej, którą rozpuszczało się w wodzie, jednak wraz z upływem lat zaczęto sprzedawać go w postaci nalewki.

Pomimo wielu doniesień o skuteczności stosowania korzenia Pelargoinum sidoides, substancja ta stała się niemal zapomniana. Dopiero w 1977 roku na Uniwersytecie w Monachium pokuszono się w końcu o dokładną identyfikację składu niezwykłego leku przeciw gruźlicy. Na podstawie badań etnobotanicznych i przy użyciu technik chromatograficznych jednogłośnie stwierdzono, że w skład leku wchodzi pelargonia afrykańska. Od tego momentu Pelargonium sidoides stała się niezwykle popularną i jedną z lepiej przebadanych roślin na świecie.

Liczne analizy pozwoliły wyodrębnić ponad 65 związków zawartych w korzeniu pelargonii afrykańskiej. Najważniejsze z nich to z całą pewnością kumaryny (wśród nich umckalina, skopoletyna, fraksetyna i artelina), fenolokwasy (kwas galusowy i ester metylowy kwasu galusowego) oraz proatocyjanidyny (głównie katechina i epikatechina). Takie bogactwo składników dało nadzieję na odkrycie nieznanych do tej pory zastosowań korzenia Pelargonium sidoides.

Aby potwierdzić działanie ekstraktu z korzenia pelargonii afrykańskiej prowadzono liczne badania, łącznie z badaniami klinicznymi na dorosłych i dzieciach. W trakcie badań klinicznych skupiono się głównie na działaniu Pelargonium sidoides na układ oddechowy. Jednakże prowadzono również rozliczne badania w kierunku wskazanym już przez afrykańskich szamanów, a mianowicie w leczeniu zaburzeń ze strony układu pokarmowego (w tym leczeniu wrzodów żołądka spowodowanych bakterią Helicobacter pylori), w podnoszeniu odporności organizmu i zaburzeniach miesiączkowania. Stwierdzono, że zarówno pojedyncze składniki, jak i cały ekstrakt działają przeciwbakteryjnie na bakterie Gram-dodatnie (Staphylococcus aureus, Streptococcus pneumoniae) oraz bakterie Gram-ujemne (Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae, Proteus mirabilis, Pseudomonas aeruginosa, Haemophilus influenzae). W czasie badań nad prątkami gruźlicy (Mycobacterium tuberculosis) nie uzyskano jednoznacznych wyników przesądzających o skuteczności ekstraktu.

Najbardziej wartościowe badania dotyczyły wpływu ekstraktu z korzenia pelargonii afrykańskiej (występującego pod nazwą handlową Umckaloabo) na cały układ oddechowy. Nawiązywały one do przeciwbakteryjnego i przeciwwirusowego działania ekstraktu. To przeciwwirusowe działanie wiąże się z hamowaniem hemoaglutynacji i aktywności enzymu neuraminidazy. Dzięki temu namnażanie wirusów zatrzymywane jest zarówno w początkowej fazie infekcji, jak i już po wniknięciu patogenu do wnętrza komórki, przez co rozwój choroby jest zahamowany. Odkryto również, że to zahamowanie rozwoju infekcji wirusowej może być związane ze wzrostem produkcji interferonu, co z kolei sugeruje możliwość wykorzystania ekstraktu z korzenia Pelargonium sidoides do stymulacji układu odpornościowego. Pobudza także makrofagi do procesu fagocytozy, przez co zainfekowane komórki są usuwane, a organizm szybciej wraca do zdrowia.

W dzisiejszych czasach preparaty dostępne w aptekach, zawierające pelargonię afrykańską stosowane są głównie w stanach zapalnych i nieżytach dróg oddechowych, w leczeniu zapalenia zatok przynosowych w celu podniesienia obniżonej w czasie choroby odporności. W stanach zapalnych górnych dróg oddechowych wykorzystywane jest w szczególności działanie przeciwwirusowe (w tym na wirusy grypy) i przeciwbakteryjne, dodatkowo zauważono, że ekstrakt z korzenia pelargonii zapobiega osiadaniu chorobotwórczych bakterii, odpowiedzialnych za rozwój stanu zapalnego na komórkach nabłonka, przez co zapobiega dodatkowo rozwojowi zakażenia.

Interesujący jest również wpływ na cały mechanizm śluzowo-rzęskowy w układzie oddechowym. Ekstrakt z korzenia pelargonii zmniejsza lepkość rzęsek oraz zwiększa ich ruchliwość, dzięki czemu wszystkie szkodliwe patogeny są dużo łatwiej usuwane z dróg oddechowych, przez co również sama choroba ulega skróceniu. W przewlekłym zapaleniu oskrzeli przebiegającym z uporczywym kaszlem wykazano skrócenie aż o 4 dni dotkliwych odruchów kaszlowych, a co za tym idzie również samo skrócenie okresu choroby. Dzięki zaś wpływowi na układ odpornościowy późniejsze infekcje charakteryzują się zarówno krótszym przebiegiem, jak i mniejszą siłą.

Obecnie w dobie powszechnej dostępności do antybiotyków, znaczenie ekstraktu z korzenia pelargonii może wydawać się mniejsze. Do końca tak nie jest. Pomijając fakt, że coraz więcej pacjentów decyduje się na rozpoczęcie leczenia infekcji właśnie od leków pochodzenia roślinnego, doskonałe efekty daje łączenie preparatów zawierających Pelargonium sidoides z klasycznymi lekami chemicznymi. Preparaty te mają potwierdzoną skuteczność i bezpieczeństwo, wykazaną w wielu badaniach, warto jednak pamiętać, że mimo iż były prowadzone badania na dzieciach (także badania kliniczne na dzieciach w wieku 1-6 lat), nie powinno się ich stosować u dzieci poniżej 6 roku życia.

mgr farm. Gabriela Widelska

Piśmiennictwo:

Beil W., Kilian P., EPs 7630 an extract from Pelargonium sidoides roots inhibits adherence of Helicobacter pylori to gastric epithelial cells, Phytomedicine 14 (2007), 5-8
Bladt S., Wagner H., From Zulu traditional medicine to European phytomedicine Umckaloabo, Phytomedicine 14 (2007), 1-4
Chinsembu K.C., Tuberculosis and nature’s pharmacy of putative anti-tuberculosis agents, Acta Tropica 153(2016),46-56
Conrad A., Frank U., Extract of Pelargonium sidoides (EPs 7630) displays anti-infective properties by enhanced phagocytosis and differentia modulation of host-bacteria interactions, Planta medica 74 (2008), 682-685
Haidvogl M., Heger M., Treatment effect and safety of EPs 7630-solution in acute bronchitis in chilhood : report of multicentre observational study, Phytomedicine 14 (2007), 60-64
Kołodziej H., Kiderlen A.F., In vitro evaluation of antibacterial and immunomodulatory activities of Pelargonium reinforme, Pelargonium sidoides and related herbal drug preparation EPs 7630, Phytomedicine 14 (207), 18-26
Moyo M., Van Staden J., Medicinal properties and conservation of Pelargonium sidoides DC, Jurnal of Ethnopharmacology 152 (2014),243-255
Patiroglu T., Tunc A., Gungor H.E., Unal E., The efficacy of Pelargonium sidoides in the treatment of upper respiratory tract infections in children with transient hypogammaglobulinemia of infancy, Phytomedicine 19 (2012), 958-961
Uslu H., Yoruk O., Ayyildiz A., Aktan B., Antibacterial spectrum of Umckaloabo (Pelargonium sidoides) on upper airway infection agents, Eur. J. Gen. Med. 6 (2009), 245-248
http://www.aptekarzpolski.pl/2017/09/pe ... ludniowej/
Pelargonia afrykańska 25g
Pelargonium sidoides

Super Sprzedawcyjedzpijzyj - 99,8%

12,43 zł
https://allegro.pl/oferta/pelargonia-af ... &bi_m=reco&
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ODPOWIEDZ