Taniec Tai Chi Chuan
Szanowny Czytelniku,
Tai Chi Chuan w Chinach początkowo było sztuką walki, to znaczy przygotowaniem do walki, do wojny. Obecnie bardzo niewiele osób uprawia je w tym właśnie celu.
Nie tylko Europejczycy, ale nawet Chińczycy traktują teraz tai chi przede wszystkim jako układ taneczny, zorientowany na koordynację ruchów ciała z ruchami całej grupy. Celem jest gracja ruchów. Często towarzyszy mu muzyka, jest to więc całkowicie pokojowy taniec, który – jak to zaraz odkryjesz – ma wiele zalet dla zdrowia.
Tai chi: błogosławiona trzeźwość
Do uprawiania Tai Chi Chuan nie potrzebujesz wdzianka z lycry ani profilowanych okularów przeciwsłonecznych, ani nawet specjalnego obuwia! Ani plastra, ani elektronicznego zegarka, ani rakiety, ani nawet piłki czy torby. Tai Chi jest zdecydowanie „low-tech”.
Stulecia praktyki i doświadczeń w Chinach udowodniły jego zdrowotne działanie. Od pięćdziesięciu lat stopniowo zakorzeniało się w kulturze Zachodu, ale dopiero niedawno zajęli się nim naukowcy. Obecnie zaleca się je w wielu chorobach przewlekłych, takich jak:
problemy z kręgosłupem i z kolanami,
nadciśnienie tętnicze i inne problemy związane ze stresem,
problemy z krążeniem,
problemy ze strony układu nerwowego,
bóle stawów,
astma,
choroby psychiczne.
Możliwe, że już widziałeś w parkach grupy osób uprawiających tai chi. Zazwyczaj liczą one od pięciu do dziesięciu osób i powtarzają powolne ruchy nauczyciela o azjatyckich rysach twarzy. Za pierwszym razem wrażenie jest dziwne, człowiek zadaje sobie pytanie, czy to wariaci, czy jakaś sekta!
W rzeczywistości wcale nie, to najczęściej na świecie stosowana aktywność prozdrowotna. Uprawia się ją w środowisku naturalnym. Polega na daniu sobie czasu, by wykonywać ruchy, do których nasze ciało zostało stworzone.
W Chinach parki publiczne i plaże każdego ranka oblegane są przez osoby, które zaczynają swój dzień od tych łagodnych i powolnych kombinacji ruchów. Setki milionów ludzi uprawiają tai chi. Chińczycy uważają je za urzędowy sport i skarb narodowy. Skuteczność tai chi ma tym większe znaczenie, że w kraju tym nie było nigdy rozwiniętej infrastruktury medyczno-szpitalnej.
Dziś tai chi bije rekordy popularności dzięki telewizyjnym programom dokumentalnym. Wokół niego rozwinął się cały biznes. Ale niewiele jest osób naprawdę rozumiejących logikę i wszystkie niuanse tej sztuki. Nawet nauczyciele posiadający doświadczenie w zakresie innych sztuk walki często skupiają się jedynie na jego powierzchownym aspekcie.
Tai chi: dobrze, ale jakie?
Tai Chi Chuan to nazwa rodzajowa. Istnieją różne typy tai chi. Ich wspólna cecha polega na łączeniu powolnych ruchów. Poza tym, wszystko zależy od nauczyciela, na którego trafisz. Jedno jest pewne: Tai chi to nie karate ani kung-fu w zwolnionym tempie. Zasady autentycznego tai chi różnią się zasadniczo od reguł gwałtownych sztuk walki.
Tai chi jest ciekawe w związku z wieloma kwestiami; ja jednak cenię je szczególnie ze względu na:
utrzymanie stałego poziomu qi, czyli energii życiowej;
wymagania stawiane organizmowi oraz ćwiczenie mięśni głębokich;
naukę zrozumienia i wykorzystania struktury własnego ciała (kościec, mięśnie i tkanka łączna);
naukę koncentrowania się na „tu” i „teraz”.
Niektóre z powyższych kwestii mogą Ci się wydawać nieco obce i trudne do zrozumienia, ale to w nich właśnie kryje się sekret tai chi.
Osoby je ćwiczące właśnie poprzez te aspekty poprawiają swój stan zdrowia na wszystkich poziomach, a także samopoczucie.
Uwolnić się od stresu, dolegliwości bólowych i napięć
W trakcie nauki tai chi poczujesz, że jesteś bardziej w zgodzie z samym sobą i z otoczeniem. To wrażenie panowania, przejęcia władzy wynika także z faktu, że tai chi to sztuka wojowników, technika walki. Nawet jeśli nie to jest podstawowy cel, zdobywasz poczucie pewności, które odpowiada rzeczywistości: jesteś coraz bardziej w stanie się obronić i stawić czoła niebezpieczeństwom wokół Ciebie.
Energia życiowa, czyli inaczej mówiąc - qi, to siła, która ożywia ludzi i wszystkie żyjące istoty. Tai Chi Chuan przywraca qi równowagę, poprawia zdrowie, długowieczność i jakość życia.
Techniki tai chi to oryginalne i wzmacniające ćwiczenia dla ciała i ducha. Powolne, łagodne i płynne ruchy poprawiają mobilność ciała i wytrzymałość mięśni. Wspomagają przepływ limfy i usuwanie śluzu. Płyną z tego istotne korzyści, dzięki którym można zwalczyć zgubne skutki działania przewlekłego stresu, czyli dolegliwości bólowe i napięcia dokuczające wielu osobom.
Po zaledwie kilku miesiącach ćwiczeń tai chi umożliwia powrót do aktywności fizycznej i odzyskanie swobody ruchów, którą uważaliśmy za bezpowrotnie straconą.
Ruchy tai chi polegają na prawidłowym ułożeniu kośćca i tkanki łącznej. Zaawansowane ćwiczenia są tu niezwykle precyzyjne – wymagają zachowania dokładności pozycji różnych części ciała. Kości, ścięgna i więzadła powinny zachowywać dokładne ułożenie po to, by osiągnąć korzyść mechaniczną, bez względu na to, czy pozostajemy nieruchomo, czy w ruchu.
Osiągnięcie doskonałości może zająć dużo czasu, ale raz zrozumiawszy, o co w tym chodzi, oczywiste stają się korzyści płynące z zachowania właściwej pozycji ciała, stabilności i oszczędności ruchów.
Wspomniałem już, że jedną z nich jest nauka życia „tu” i „teraz”. Choć wydaje się to bardzo proste, jest to bez wątpienia najtrudniejsze do osiągnięcia dla większości mieszkańców Europy. Od momentu, w którym budzimy się co rano, podlegamy nieustającemu zalewowi bodźców sensorycznych. Otaczający świat nas wchłania.
Świat wewnętrzny
Tai chi uczy nas, że istnieje też inny świat, równie wielki i równie ważny
świat wewnętrzny.
W filozofii tao mówi się, że wszystko, co istnieje na zewnątrz, istnieje również wewnątrz. Jeśli spędzamy życie, wciskając gaz na autostradach, co przeoczymy na poboczu?
Powolna strategia tai chi wręcz zmusza nas do wejścia na wyższy poziom świadomości siebie, nie poprzestając jedynie na pozwoleniu nam na to. Pozwala to rozjaśnić świadomość i iść przez życie w sposób bardziej przemyślany i wzbogacający. Są to, w swojej istocie, ważne składniki pozwalające pozostać w lepszym zdrowiu i z głębszym poczuciem zespolenia jako istoty ludzkiej.
Prawdziwym wyzwaniem dla uprawiających tai chi jest robić to dobrze, bo niewłaściwe wykonywanie ćwiczeń nie przyniesie wszystkich spodziewanych wyników.
Aby dobrze poznać tai chi, trzeba mieć dobrego przewodnika i podjąć częste ćwiczenia. Tai Chi Chuan jest piękne. Już sam fakt obserwowania, jak inni ćwiczą, przynosi spokój i zachwyt. Ale to, co jest naprawdę istotne, całkiem umyka przypadkowemu obserwatorowi. Wewnętrzne doświadczenie tai chi jest niezwykle cenne, ale jednocześnie potrzeba wiele dyscypliny do jego osiągnięcia.
W opcji minimum, pozwala „naładować baterie” poprzez porzucenie na chwilę szalonego rytmu nowoczesnego życia. Ale kiedy pozwolisz się porwać kombinacji miękkich i powolnych ruchów tai chi, Twoje ciało i umysł relaksuje się (reakcja parasympatyczna), w tym także układ sercowo-naczyniowy, nerwowy i hormonalny. Wywołuje to m.in. skutek regeneracyjny i odmładzający, nie zaś ogłupienie umysłu, którego można by się spodziewać po tego rodzaju głębokim relaksie.
Poprzez wyciszenie umysłu i relaks ciała, tai chi stanowi, na najbardziej podstawowym poziomie, oazę dla nowoczesnego człowieka, która chroni go przed stresem i zgiełkiem świata.
Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis