Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

filiżanka
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2013, 13:29
x 2
x 7
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podziękowanie: 582 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: filiżanka » środa 05 lut 2014, 12:34

Czy Ziemia jest poligonem doświadczalnym ?
Może warto, aby Ci, dla których odpowiedź twierdząca jest jednoznaczna, pochylili się nad konsekwencjami takiego stanu rzeczy.
POLIGON to ogrodzona płotem, czyli odizolowana przestrzeń,zasiedlona roślinami i zwierzętami, posiadjąca swój naturalny krajobraz, cieki wodne, ogólnie-funkcjonujący naturalnie istniejący ekosystem.
Przestrzeń jest miejcem prowadzenia dzialań mających dawać wiedzę i rozwijać szkolących się tam.
Poligon trakowany jest brutalnie. Szkolący się nie dbają o tę przestrzeń. Od dzialań szkoleniowych ziemia jest zryta lejami, giną zwierzeta, połamane drzewa, wypalona ściółka leśna.
Każdy na poligonie moze oberwać bez względu na to czy jest zaangażowany w proces szkolenia czy tylko znalazł się w tym miejscu. Natomiast sam za wyrządzone szkody odpowiada, bo szkolący się umówili sie, i ogłosili ( w postaci tabliczek akurat),że to jest właśnie miejsce szkolenia.
...............
Ziemia, szcześcięm, nie jest poligonem, choć przez niektorych jest tak traktowana.
Cieszę się, że coraz więcej jej mieszkańców ma świadomość bycia częścią Ziemi oraz że szanuje, rozumie i czuje co to znaczy.
:) :)
0 x



filiżanka
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2013, 13:29
x 2
x 7
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podziękowanie: 582 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: filiżanka » środa 05 lut 2014, 12:46

Thotal pisze:Np psy widzą energie, aurę człowieka, doskonale wiedzą z "kim" mają do czynienia, są przyjazne i uległe w stosunku do ludzi świadomych.
Człowiek takiego daru jeszcze nie posiada, ma intuicję i pierwsze wrażenia najczęściej są prawdziwymi, ale to jeszcze nie to.
Pozdrawiam - Thotal :)

Ten "dar " myślę, że posiada, tylko sam "sobie ' blokuje. To daje szansę ,że i odblokować może.
:D
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » środa 05 lut 2014, 13:14

filizanka -

POLIGON to ogrodzona płotem, czyli odizolowana przestrzeń,zasiedlona roślinami i zwierzętami, posiadjąca swój naturalny krajobraz, cieki wodne, ogólnie-funkcjonujący naturalnie istniejący ekosystem.
Przestrzeń jest miejcem prowadzenia dzialań mających dawać wiedzę i rozwijać szkolących się tam.
Poligon trakowany jest brutalnie. Szkolący się nie dbają o tę przestrzeń. Od dzialań szkoleniowych ziemia jest zryta lejami, giną zwierzeta, połamane drzewa, wypalona ściółka leśna.
Każdy na poligonie moze oberwać bez względu na to czy jest zaangażowany w proces szkolenia czy tylko znalazł się w tym miejscu. Natomiast sam za wyrządzone szkody odpowiada, bo szkolący się umówili sie, i ogłosili ( w postaci tabliczek akurat),że to jest właśnie miejsce szkolenia.


Od tego slowa niedaleka droga do moze bardziej adekwatnego terminu, ktorym jest slowo REZERWAT


Ziemia jest rezerwatem, znamy to slowo chocby z rezerwatow Indian w Ameryce, oraz rezerwatow przyrody, czyli chyba wlasnie wyodrebnionego terenu, ogrodzonego, pod stala kontrola, zaprogramowanego na przetrwanie endemitow i reliktow natury, lub swobodnego eksperymentowania na jednostkach ludzko-zwierzeco-roslinnych pod przykrywka dobrego wujaszka, lub opiekuna, Bogow, Niebianskich etc.

Na starym Forum byly swietne watki o takich rezerwatach, np. Adam i Ewa w raju itp. ;)

edit:

W watku "Czas Transformacji" strescilam czesc przekazu Galaktycznej Federacj Swiatla. W innej czesci powiadaja tak: ze to my Ziemianie jestesmy wlasnie tymi UFO-kami ;) bo to tu dokonywali na nas krzyzowek genetycznych rozni przedstawiciele roznych linii, cywilizacji, wymiarow etc.

:shock:
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 05 lut 2014, 15:15

Każdy siebie lokalizuje tam gdzie mu bliżej uczuciowo, ja nie jestem ani na poligonie, ani w rezerwacie, ani w raju, Ja jestem w pięknej przestrzeni Ziemi gdzie spotykam się z podobnymi sobie ludźmi, zupełnie innymi oraz ze zwierzętami, roślinami i minerałami.
Poznaję siebie na tle innych i uczę się , każdy jest moim nauczycielem nawet jeżeli tego nie wie.

Zwierzęta ... kolejny okres ewolucji energii , dążącej do doskonałości. Żadne zwierze nie jest jeszcze tak rozwinięte duchowo jak Człowiek, żadne nie przeszło jeszcze takiego etapu ewolucji jak człowiek i żadne jeszcze nie posiada UCZUĆ na poziomie Człowieka. One żyją instynktami ale niektóre grupy , jak psy i koty rozwijają juz w sobie poczatki uczuć wyższych niż instynktowne reakcje.
Co do widzenia i słyszenia innego jak ludzie, tak, one tak odbierają rzeczywistość inaczej jak my , widza bardziej energetycznie niż fizycznie , identyfikują wszystko przez zmysły, energetycznie ale nie przez obrazy fizyczne jak ludzie. My już dawno temu zamknęliśmy te sposoby odbioru, by nam nie przeszkadzały w nauce odbioru czysto fizycznego, który mamy teraz. osiągnęliśmy go perfekcyjnie.
Zatem przyszła pora na otworzenie ponowne odbioru energetycznego w połączeniu z fizycznym, to wyższy poziom rozwoju duchowego, którego zwierzęta jeszcze nie dotykają.
My, Ludzie, mamy zakończone i zamknięte wszystkie procesy rozwoju fizycznego, zwierzęta jeszcze nie, my tworzymy myślą i uczuciem, zwierzęta jeszcze tego nie potrafią, zatem porównywanie ludzi do zwierząt jest nie trafione.

W wieloaspektowości tego samego uczymy się razem jedni od drugich ale inaczej na miarę swojego rozwoju osobistego.


Obrazek
taka refleksja mnie naszła , którą się z wami dzielę. ;) :)
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » środa 05 lut 2014, 15:30

Szacowni pozwolę sobie zaznaczyć, że porównywanie Świadomości Człowieka i świadomości naszych braci mniejszych jest krótko mówiąc dziwne na forum ezoterycznym.
Jeżeli ktoś po latach doświadczeń w ciele fizycznym doszedł do takich wniosków to ja mu życzę sukcesów.
Nawet nie wiem czy wypada uśmiechnąć się z tego.
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między Człowiekiem a zwierzęciem tzn tylko i wyłącznie, że nie spotkał drugiego Człowieka, albo jak spotkał to go nie Zobaczył.
Nasuwa się też pytanie o Uniwersalizm.
Uniwersalizm doświadczeń, doznań, poznań, wniosków.
Z całym szacunkiem i z za przeproszeniem dla naszych braci mniejszych też.
Dodam też od siebie na bazie własnych doświadczeń, że inna jest jakość doświadczeń z braćmi mniejszymi a z Drugim Człowiekiem.
Znam więcej niż jednego człowieka, którzy świetnie radzą sobie w kontaktach z psami, kotami i rybkami (o gacusiach nie wiem) a nie koniecznie dobrze z Drugim.
No i klops bo to za mało trzeba dotknąć wszystkiego, nauczyć się wszystkiego wiedzieć wszystko.
Z całym szacunkiem i z za przeproszeniem kontakt tylko i wyłącznie z braćmi mniejszymi to ucieczka taka sama jak w sen w czasie relaksacji.
Prędzej czy później trzeba będzie kontakt z Drugim przerobić, nauczyć się, doświadczyć.
Doświadczenie nie przerobione nas zawsze dogoni.
Rożnica będzie polegała na tym, że jeżeli nie zrobię tego świadomie to takie czy inne doświadczenie dopadnie nasze cielsko wtedy kiedy ono najmniej na takie doświadczenie będzie przygotowane.
Ale każdy jest inny więc dla każdego co innego.
Powtórzę jeszcze raz każdy człowiek jest inny.
Jeżeli jeden np ezoteryk porusza się po kole błędnym i posty jego autorstwa powalają na kolana i nie wiadomo czy się śmiać czy płakać to nie koniecznie drugi ezoteryk pisze podobnie.
Jeżeli jeden nie odpowie sobie na pytanie kim jestem i co ja tutaj robię oraz jaka jest zasadność mojego tu i teraz nie znaczy to, że Drugi tego nie wie.
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między Człowiekiem i zwierzęciem to nie znaczy, że Drugi jej nie widzi.
Oczywiście z całym szacunkiem i z za przeproszeniem moim skromnym zdaniem dyskusja z takim kimś jest hm jałowa i bezzasadna.
Dlatego, że takie tezy może wysuwać ktoś tylko i wyłącznie z punktu widzenia ciała fizycznego, choć i tak z całym szacunkiem dla np gacusiów dorobek dokonań istot ludzkich jest nieporównywalny proszę.
Oczywiście przekonywać do przepastnej różnicy między Indywidualną Świadomością Człowieka,a między zbiorową programów w ciałach ludzkich i innych np braci takich czy siakich nie mam zamiaru bo dobrej nowiny głosił nie będę
to może dziś jednak coś mocniejszego wypije bo mi zwyczajnie smutno

PS
Poligon może być dobrą nazwą dodałbym, że jeżeli juz mówimy o poligonie to dodałbym, że uczestniczyły w nim wojska specjalne.
Selekcja by się do tych wojsk załapać była hm długa i drobiazgowa, a co najważniejsze na końcu kandydat musiał sam podjąć decyzję by na ten poligon się dostać i w odróżnieniu do teraz nie kierował się lękiem przed rozpadem całkowitym też
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 05 lut 2014, 15:58

Nie chciałam tak dosadnie jak Ty, Przebiśnieg napisać, ale naprawdę jest żenujące jak ludzie mających się za wzorce rozwoju duchowego stawiają wyżej od człowieka na drabinie rozwoju zwierzę. :? A już zupełnie powalają ci , którzy jak klakierzy bezmyślni przytakują takim twierdzeniom :o
No cóż..... smutne i daleka droga do.....
Obserwuję cały czas , co jest wartością dla niektórych, co promują, i czym się zachwycają..... :? jak dla mnie to bardzo zastanawiające, delikatnie mówiąc.
ale cóż.... każdy jest inny i każdy DLA SIEBIE WE WŁASNYCH OCZACH NAJLEPSZY... tylko tak można ten fakt wytłumaczyć i zrozumieć.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

filiżanka
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2013, 13:29
x 2
x 7
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podziękowanie: 582 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: filiżanka » środa 05 lut 2014, 16:17

Przebiśnieg pisze:Szacowni pozwolę sobie zaznaczyć, że porównywanie Świadomości Człowieka i świadomości naszych braci mniejszych jest krótko mówiąc dziwne na forum ezoterycznym.
Jeżeli ktoś po latach doświadczeń w ciele fizycznym doszedł do takich wniosków to ja mu życzę sukcesów.

Hmmmm, pzrejrzałam posty i nie znalazłam "porównywania swiadomości " człowieka i zwierzęcia natomiast dośc widzoczna jest konkluzja, że ten, powiedzmy łopatologicznie, obszar świadomości jest wspólny
oraz
Znam więcej niż jednego człowieka, którzy świetnie radzą sobie w kontaktach z psami, kotami i rybkami (o gacusiach nie wiem) a nie koniecznie dobrze z Drugim.

jezeli ktoś ma dobry kontakt (rezonuje) i z ludzmi i ze zwierzetami to jest to dla niego również doświadczalnie oczywiste.

Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między Człowiekiem i zwierzęciem to nie znaczy, że Drugi jej nie widzi.
Oczywiście z całym szacunkiem i z za przeproszeniem moim skromnym zdaniem dyskusja z takim kimś jest hm jałowa i bezzasadna.

Dyskusja nie jest jalowa o ile czegoś nowego sie uczymy np. argumentowania, doboru slów czy jasności wypowiedzi alo odkrywamy możliwości wszystkich obszarów istnienia :)

Dlatego, że takie tezy może wysuwać ktoś tylko i wyłącznie z punktu widzenia ciała fizycznego, choć i tak z całym szacunkiem dla np gacusiów dorobek dokonań istot ludzkich jest nieporównywalny proszę.

Temat ,że hohohohhhhoooo ale się zgadzam. Tylko czlowiek jest w satnie zrobić taki bajzel wokół siebie bez pardonu, pomijając "zaświatowych" pomocników. :)
0 x



quetzalcoatl888
x 129

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » środa 05 lut 2014, 16:21

nie ma zbyt duzej roznicy miedzy zwierzeciem a czlowiekiem, pozatym ze czlowiek swiadomie wybiera zlo...:), jednoczesnie pompuje swoje ego tak malo zdajac sobie sprawe z pustki...
0 x



filiżanka
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2013, 13:29
x 2
x 7
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podziękowanie: 582 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: filiżanka » środa 05 lut 2014, 16:27

Kiara pisze:ale cóż.... każdy jest inny i każdy DLA SIEBIE WE WŁASNYCH OCZACH NAJLEPSZY... tylko tak można ten fakt wytłumaczyć i zrozumieć.

Określenie "klakier" zakłada absolutną zamieżoną stronniczość osoby, wszak klakier to postać wynajeta do oklaskiwania,
a wydaje się, że TUTAJ I TERAZ ma zdyskredytować uzytkowników forum z innymi doswiadczeniami niż Ty.
:)
Trudno się mi też zgodzić ( ponownie) z tą oratorską figurą "każdy", bo inie, nie każdy ocenia "SIEBIE" a i ocenę innych sobie daruje.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 05 lut 2014, 16:41

dziwny ten problem ze zwierzętami, bowiem we wszystkim łącznie z tzw. materią nieożywioną rezyduje jakaś cząstka świadomości,-
a jedyna różnica- to na jakim etapie doświadczeń/przebudzenia ta cząstka świadomości się znajduje..
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 05 lut 2014, 16:56

Wyjaśniam i przepraszam, że, więcej dyskusji nad dyskusja nie wznowię.

" A już zupełnie powalają ci , którzy jak klakierzy bezmyślni przytakują takim twierdzeniom :o "
Nie oceniam nikogo.. oceniam zachowanie.... czyli bezmyślne przytakiwanie zdaniu innej osoby, które dla mnie w tym wypadku jest klakierstwem.
Na portalu związanym z rozwojem duchowym, ( a nie np. poezji) spotykają się i dyskutują Ludzie znający temat "ROZWÓJ DUCHOWY" powyżej przeciętnego Kowalskiego.
Zatem , jak ktoś napisze iż zwierzęta są bardziej rozwinięte duchowo od Ludzi i przejawiają te uczucia bardziej niż ludzie... to .. nic dodać nic ująć na temat wiedzy takiej osoby w tym temacie. Ale jak ktoś drugi , potwierdza te twierdzenia, ( nie zadając sobie nawet trudu weryfikacji ich) , to dla mnie nazywa się klakierstwem, dla kogoś innego może inaczej, dla mnie tak. Bo dla mnie jest to bezmyślne potwierdzanie rzeczy nieprawdziwych.
Nie wchodzimy w personalia, nie o to chodzi, pokazujemy SYTUACJĘ, ku pobudzeniu myślenia samodzielnego. :roll:


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 05 lut 2014, 17:02

Osobiście bardziej odpowiada mi dyskusja na argumenty, a nie na osobiste oceny. Nie widzę też żadnej konkluzji dotyczącej wspólnej świadomości ludzi i zwierząt, jak pisałem, nawet nie da się udowodnić wspólnej świadomości między dwojgiem ludzi, ale bez problemu w obydwu przypadkach można udowodnić intensywną łączność, pomijając przy tym uczucia.
Póki co świadomość i ewolucję możemy oceniać tylko w kontekście formy fizycznej, bo resztę na dziś spokojnie można nazwać gdybaniem, choć różne wpływy "niemierzalnych" pól mogą być obserwowane.
Pozaziemscy, czy zaświatowi "pomocnicy" pozostają niewidzialni, ale bajzel jaki stworzyli, no może z naszą dużą pomocą też, nadal pozostaje.
Nie uważam za absolutnie adekwatną semantykę słów poligon, czy szkoła w odniesieniu do ziemi i jej mieszkańców i nie traktuję tego serio, tym niemniej jednak pojęcie kwarantanny stosowanej wobec nas przez pozaziemskie jednostki uważam za dość adekwatne.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Angelrage
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 sie 2013, 12:20
Lokalizacja: Alpha-Ori
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 152 razy
Kontakt:

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Angelrage » środa 05 lut 2014, 17:18

Czy ktoś się zastanawiał że i to co zwie się( niesłusznie zresztą) "ludzkością" - jest postrzegane przez rożne istoty i "poziomy" świadomości z jakich one postrzegają rzeczywistość - jako zwierzęta
.
Czyż nie to samo odzwierciedla się od człowieka w dół... jak człowiek postrzega zwierzęta? jak je traktuje? - Rożnie bywa jak wiemy....

Centrum każdej czującej istoty jest TYM SAMYM- JA JESTEM ... I pies i kot i człowiek... u sedna swej istoty są tym samym - poza formą- poza światłem....poza opisem
JA JESTEM także w nich
i w drzewie JESTEM
A mimo to JESTEM INDYWIDUALNYM JA JESTEM
Jedność która jest w wielu, mnogość która jest jednym- wszytko się stapia w jedno JESTEM - na pewnym etapie „wgłębienia” się w TO.

Potem już jest forma- naczynie ze światła... niby ta sama substancja- nadająca temu co zaczyna się różnicować jedność i połączenie na poziomie substancji(światła) - ale z drugiej strony powstaje już zróżnicowanie poprzez różną możliwość nadania temu światłu jakości- mniej lub bardziej subtelnych- rożna wibracja, szybkość, możliwości.
Drzewo, zwierze, człowiek, gwiazda- mają więc inne jakości( zawarte w pewnym wspólnym spektrum) - jakie oferują Bytności by doświadczała się w nich.

Niektóre byty mają bardzo "szybką świadomość" z racji matrycy w jakiej się doświadczają - inne istoty są dość ograniczone w swych naczyniach- nie trzeba daleko szukać...

Czasem ta „ szybkość” uderza do głowy niektórym "wielowymiarowym" i zapominają swoją esencję.... utożsamiając się bezgranicznie z naczyniem i możliwościami jakie daje. Jak pisałem wcześniej- nie tylko ciemność potrafi przysłonić widok na prawdziwą naturę ESENCJI BYCIA.

Wszyscy idziemy zarazem wspólną jak i indywidualną ścieżką doświadczenia
. Można to tylko CZUĆ BEZPOŚREDNIO
gdy jeden JA JESTEM przepływa przez innego JA TEZ JESTEM
i jeszcze trzeci- hej JA TEZ JESTEM ! Gdy doświadczenie spełnia swoje cele- ZOSTAJE TYLKO JEDNO JESTEM.
0 x


Et lux in tenebris lucet et tenebrae eam non comprehenderunt

Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » środa 05 lut 2014, 17:29

Dodam, że oczywiście ja np sam staram się nie używać słów każdy i wszyscy bo rozwój jest indywidualny.
Każdy kowalem swojego losu

filiżanka pisze:ten, powiedzmy łopatologicznie, obszar świadomości jest wspólny


Który szacowna który, że tak pozwolę sobie zadać pytanie łopatologicznie który. :D
W ostrożnym używaniu słowa wszyscy i każdy należy się też odnieść ile procent populacji ludzkiej zasługuje na miano Człowiek
Razem ze szacownym Dariuszem jesteśmy optymistami więc twierdzimy że 90 kilka procent :)
Człowiek i istota ludzka podobne lub bardzo podobna a nawet takie same mają tylko i wyłącznie formę.
Formę - którą to tylko i wyłącznie na skutek odcięcia od wiedzy łopatologicznie nazwijmy ją całościowej nazywa się człowiekiem.
W takim łopatologicznie nazwijmy to człowieku zainstalowany zostaje program w ramach którego ten człowiek się porusza, wykazuje takie a nie inne zdolności...
Twórcy programu który łopatologicznie nazwijmy Wolna Wola ten program nazwali duszą
Jest tak samo dobra nazwa jak Windows.
Zaaplikowali takiemu człowiekowi tzw psychikę by czymś tam różnił się od zwierzęcia.
Formy te sklonowali i rozmnożyli dlatego, że mając potężną wiedzę odnośnie działań energetycznych w nazwijmy to łopatologicznie materii czyli na tym obszarze, który możemy zobaczyć na własne oczy też założyli, że w czasie gdy nazwijmy nas łopatologicznie Człowieki będą doświadczać poznawać zgłębiać tu na tej planecie oni na innych nazwijmy to łopatologicznie będą mieli wczasy i jak proces będzie miał się ku końcowi to oni sobie spokojnie te ciała ludzkie nazwijmy to łopatologicznie pustaczków obejmą i przyjdą na gotowe.
Niestety dla nich i z całym szacunkiem dla ich potężnej wiedzy odnośnie zjawisk działania na energiach w materii ich postrzeganie Uniwersum było i jest nadal z pozycji ciała fizycznego czyli formy.
I tak dalej pozwolę sobie skończyć bo na tym zacnym forum na ten temat wiele już napisano i dublować tego nie mam zamiaru
W każdym razie łopatologicznie nazywając ,,Ziemia Obiecana" jest w zasięgu tych z ,,Poligonu"
Dlaczego to też też już wiele razy uczestnicy tego zacnego forum już napisali. :)

filiżanka pisze:jezeli ktoś ma dobry kontakt (rezonuje) i z ludzmi i ze zwierzetami to jest to dla niego również doświadczalnie oczywiste.


Zechciej szacowna sama przeczytać co raczyłaś napisać : i z ludźmi i ze zwierzętami wtedy masz absolutną rację i ja się pod tym podpisze całym sobą.
Ja pisałem o skrajnościach o tych co uciekają w kontakt z zwierzętami przed kontaktem z ludźmi i odwrotnie.

filiżanka pisze:Dyskusja nie jest jalowa o ile czegoś nowego sie uczymy np. argumentowania, doboru slów czy jasności wypowiedzi alo odkrywamy możliwości wszystkich obszarów istnienia :)


Nawet zawracając kijem Wisłę i poruszając się po błędnym kole?
Bo oczywiście racja, że fajnie jest uczyć się odkrywać boć to i jest kontaktem z Drugim, a przez Drugiego ze Sobą, ale czy zasadna jest rozmowa bez Słuchania.
Łopatologicznie z kimś, kto utożsamia się z formą i zamiast w Drugim zobaczyć siebie uruchamia intelekt i analizuje go oceniając czy to z punktu widzenia lepszy gorszy, czy też własności, czy jeszcze jak bo to temat że hohohohoho , ale będący pożywką jedynie dla intelektu a to już moim skromnym zdaniem :)
to może łopatą po odśnieżam :lol:
0 x



quetzalcoatl888
x 129

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » środa 05 lut 2014, 20:14

dlatego moze byc tylko jeden Pan :) szanse na przetrwanie maja tylko te spolecznosci ktore maja jakis ukierunkowany wspolny cel (nie musza byc liczne - Noe :), wyboru nie ma zbyt duzego albo dobry albo zly :) abstrahujac od pulapki i poligonu Ziemi :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 05 lut 2014, 20:19

"Żołnierz zagaduje drugiego, - kolego...?
- co kolego, jaki KOLEGO?, nawet psa w domu nie masz a w wojsku szukasz kolegi?"

Taki stereotyp w myśleniu prostych ludzi wyprowadza na powierzchnię genialną prawdę... że nie zasługujesz na miłość, na szacunek, nawet pies nie chce mieć z tobą nic do czynienia.
PRAWDA jest jednak bardzo przyziemna, mając szacunek dla zwierząt, roślin i wszystkiego co nas otacza wyrażamy MIŁOŚĆ I SZACUNEK do samych siebie.
Wartościowanie BRACI jest wprowadzaniem wątpliwości w stosunku do wartości SAMEGO SIEBIE.
HIERARCHIZOWANIE, wywyższanie i umniejszanie czemukolwiek z jego jestestwa, jest wynikiem kompleksów i niedojrzałości duchowej.


Otaczając MIŁOŚCIĄ choćby źdźbło trawy, jesteśmy bliżej prawdy i wiedzy o sobie...



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » środa 05 lut 2014, 20:47

Maria Konopnicka pisala:

"Nie rzucim Z I E M I skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy.
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy.

Nie damy, by nas gnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.

Twierdzą nam będzie każdy próg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił,
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.

Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne.

Odzyska ziemi dziadów wnuk!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

To tlumaczy chyba wszystkie opcje.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 05 lut 2014, 21:03

Ale jakie opcje @Lady?
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » środa 05 lut 2014, 22:09

blu

Ale jakie opcje @Lady?


Takie, ktore selekcjonuja tzw. plewy od wlasciwego ziarna.
Syntetycznie wyuczona maszyna nie zrozumie glebi przekazow, ale wrazliwe prawdziwe zrodlu serce wyczuje na odleglosc "who is who".

edit:

posting.php?mode=reply&f=27&t=841#preview
Ostatnio zmieniony środa 05 lut 2014, 22:15 przez Fair Lady, łącznie zmieniany 1 raz.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 05 lut 2014, 22:14

Dalej nie rozumiem, przecież to sposób tworzenia podziałów - a podzielonymi łatwiej zarządzać, czy o to ci chodzi?
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
goratha
Posty: 1097
Rejestracja: środa 16 sty 2013, 20:03
x 21
Podziękował: 1117 razy
Otrzymał podziękowanie: 2667 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: goratha » środa 05 lut 2014, 23:05

[.

" A już zupełnie powalają ci , którzy jak klakierzy bezmyślni przytakują takim twierdzeniom :o "
Nie oceniam nikogo.. oceniam zachowanie.... czyli bezmyślne przytakiwanie zdaniu innej osoby, które dla mnie w tym wypadku jest klakierstwem.
Na portalu związanym z rozwojem duchowym, ( a nie np. poezji) spotykają się i dyskutują Ludzie znający temat "ROZWÓJ DUCHOWY" powyżej przeciętnego Kowalskiego.
Zatem , jak ktoś napisze iż zwierzęta są bardziej rozwinięte duchowo od Ludzi i przejawiają te uczucia bardziej niż ludzie... to .. nic dodać nic ująć na temat wiedzy takiej osoby w tym temacie. Ale jak ktoś drugi , potwierdza te twierdzenia, ( nie zadając sobie nawet trudu weryfikacji ich) , to dla mnie nazywa się klakierstwem, dla kogoś innego może inaczej, dla mnie tak. Bo dla mnie jest to bezmyślne potwierdzanie rzeczy nieprawdziwych.
Nie wchodzimy w personalia, nie o to chodzi, pokazujemy SYTUACJĘ, ku pobudzeniu myślenia samodzielnego. :roll:

Tez w nie nie wchodzac, chociaz zawsze odwazna bylam ;) - sorry, moze nie jestem powyzej przecietnego Kowalskiego.Moze ten post Kiary jest nie do mnie akurat,Moze nikt nie jest bezmyslny. Nie o to chodzi , chodzi o sposob postrzegania ludzi. NIE lewituje, nie opuszczam ciala co noc, nie widze aury ani swojej ani cudzej,nie rozumiem wiekszosci uduchowionych teoretycznych[ sic!!] rozwazan, nie mam guru,bo nie jest mi potrzebny , nie uznaje autorytetow. Wiec-nie mam prawa byc na forum ezoterycznym!! Mimo to, czytam Was od co najmniej roku ,wiele stad dobrego dla mnie znalazlam. Kto jest madrzejszy ode mnie, prostego czlowieka, niech rzuci kamieniem! I mnie zbanuje, np.Niech mnie powali piramida slow, bardzo wznioslych,bardzo teoretycznych,pisanych spokojnie zza milo szumiacego lapka.Kto ma prawo wydawac autorytatywnie jakiekolwiek wyroki o innym czlowieku. Wiedzac o boskiej dychotomii, o tym , ze" dla kazdego , co innego",.. itp.itd ..
Sorry- ten tekst to nic osobistego, -dawno juz nie oceniam z emocja, nie czuje urazy,nie podniecam sie , nie stresuje- co najwyzej,przestane pisac a poczytam sobie , jak zwykle z ciekawoscia. ;)
[
0 x


nie bierz zycia zbyt powaznie. I tak nie wyjdziesz z niego z zyciem:-))

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 05 lut 2014, 23:53

Powiem krótko, wszelkie nieporozumienia wynikają z braku zrozumienia intencji przedmówcy. Czasami je widać, jeśli ktoś pisze bezpośrednio, ale najczęściej nie za bardzo i potem mamy fałszywe interpretacje.
Gdy nie wiem o co chodzi, tak jak z Konopnicką tutaj powyżej, próbuję pytać wprost, choć równie dobrze mogę nie dostać klarownej odpowiedzi. Ale to forum niektórzy nazywają ezoterycznym i niektórzy myślą, że wszyscy tu mają dar zdalnego widzenia, a to zwykła ściema. Takich jest bardzo mało, więc proszę formułujmy dość jasno swoje wypowiedzi i nie przypisujmy naszych znaczeń do określeń używanych przez innych, jeśli nie mamy pewności. Bo to co z tego mismaszu widzę, to parę nadinterpretacji i dalekich skojarzeń przedstawianych sytuacji.
Nikt tu jeszcze nikogo nie zbanował, a powody tego są jasne w regulaminie, więc w tym temacie spokojnie - mamy różne punkty widzenia - nie dochodzimy do porozumienia (to jest zawsze możliwe) więc odstawmy to na boczny tor, bez zmiany taktyki na odniesienia personalne.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi offtop i dyskusja będzie trwała, bo temat ma niezmiernie dużo parametrów.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 06 lut 2014, 00:04

Jeżeli ktoś jeszcze nie zrozumiał co jest meritum tematu tej zaognionej dyskusji to powtarzam;
..... Zatem , jak ktoś napisze iż zwierzęta są bardziej rozwinięte duchowo od Ludzi i przejawiają te uczucia bardziej niż ludzie... to .. nic dodać nic ująć ....

Tylko to i nic więcej , reszta to indywidualne nadinterpretacje.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 06 lut 2014, 00:15

Tylko jak czytam wszystko w tym temacie, to NIKT czegoś takiego nie napisał ;)

Chyba że interpretacja pozbawiona zrozumienia wie lepiej...




Dobranoc - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: ZIEMIA - poligonem doświadczalnym?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 06 lut 2014, 00:34

Nie mam zamiaru nikomu personalnie niczego wytykać, ale tych porównań wyzszości i równości rozwoju zwierzęcia nad człowiekiem jest kilka , zatem warto zarówno pisać jak i czytać ze zrozumieniem tego co się robi.
Nie ma potrzeby żeby jakieś wewnętrzne antagonizmy przysłaniały komuś logiczną analizę tekstu.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ODPOWIEDZ