Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

MIŁOŚĆ......

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: azo » sobota 29 lut 2020, 00:25

Bardzo Ci dziękuję za pomoc Devana. Widzisz, czasem tak jest, że trzeba też wypowiedzieć Swoje wątpliwości i obawy, żeby się trochę od nich odciążyć. Wypowiedzenie czegoś tworzy dystans do tego, "oddzielamy" się troszkę od tego i wtedy już tak mocno na Nas nie działa. Bo właściwie zaraz potem podjęłam decyzję co dalej. To trochę tak jakbym każde błogosławieństwo posłała w inne miejsce. Nie będą się więc "znosiły", wręcz przeciwnie myślę, że będą współpracować. I zobaczę co dalej się będzie działo. W pewnym sensie już się zadziało bo Mi "duchowa Mama" wyjaśniła sens tej zamiany ról. Tyle ile mogłam zrozumieć oczywiście. Więc żal do "materialnej Mamy" też zniknął. Ustawienia Hellingerowskie pewnie Mnie latem czekają. Myślę, że będą w dobrym wykonaniu i też liczę na to, że coś się po nich zadzieje. Sprawy rodzinne zawsze są najtrudniejsze i tyle w tym temacie. ;)

Życzę pomyślnego zakończenia Twoich spraw. Dziękuję bardzo za linki i za Twoje życzliwe wsparcie. 8-)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 20 mar 2020, 16:33

Rody Krwi odc.78
20 mar 2020.

https://www.youtube.com/watch?v=KMezeF8q20I


tagentv

Seks i miłość - co nas pociąga w drugim człowieku i jak natura za pomoc systemu autoimmunologicznego broni się przed ryzykownymi związkami.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 24 mar 2020, 10:14

87. CZYM JEST MIŁOŚĆ? CO ZNACZY MIŁOWAĆ?

https://youtu.be/VGqt5MCozgE
1 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 26 mar 2020, 20:15

Bratnia dusza ? Przestałam w nią wierzyć ,może jak wrócę do "domu " to ją spotkam .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 19 kwie 2020, 16:25

janusz pisze:
niedziela 19 kwie 2020, 15:09
To się stało, przed nami szansa stać się nowymi ludźmi?
to jest nienormalne, nie ma tu miejsca na ''nowego człowieka''.
ktoś to ludzkości zrobił i ktoś musi za to odpowiedzieć.
akceptować maseczek z biustonoszy nie można, to jest złe, to jest chore!
poza tym widać, że populacje można tresować, tragedia.
1 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: chanell » sobota 25 kwie 2020, 10:19

Naszła mnie dzisiaj taka refleksja ,że sami na to pozwalamy ,żeby kilka osób rządziło 7 miliardami .Słucham teraz mojej ulubionej muzyki i jakby na potwierdzenie włączyłam właśnie to :

https://youtu.be/G7oCFCDR4NA
To mógłby być raj
To mógłby być raj
To mógłby być raj dla wszystkich

W tych dniach chłodnej refleksji
Przychodzisz do mnie i wszystko wydaje się być w porządku
W tych dniach zimnych uczuć
Siadasz przy mnie - i wszystko wydaje się być w porządku

To mógłby być raj dla wszystkich
Ten świat mógłby być nakarmiony, ten świat mógłby być rozweselony
To mógłby być raj dla wszystkich
Ten świat mógłby być wolny, ten świat mógłby być taki

W tym świecie zimnych intryg
Twój uśmiech może umilić moją jazdę
W tych wzburzonych dniach okrutnego odrzucenia
Przychodzisz do mnie, koisz mój wzburzony umysł

Tak, to mógłby być raj dla wszystkich
Ten świat mógłby być nakarmiony, ten świat mógłby być rozweselony
To powinna być miłość dla wszystkich
Ten świat powinien być wolny, ten świat mógłby być taki
Powinniśmy dać miłość naszym córkom i synom
Miłość, mogłaby być rajem dla wszystkich
Wiesz o tym
To mógłby być raj dla wszystkich
To mógłby być raj dla wszystkich

Posłuchaj - co ludzie robią innym duszom
Odbierają im życie - niszczą ich cele
Ich prymitywna duma i godność
Obnaża, rozdziera i wystawia na pokaz bez litości
Kiedy to powinien być raj dla wszystkich
To mógłby być raj
To mógłby być raj dla wszystkich...
Ta też ma tekst na czasie


https://youtu.be/Y4PmuDBYV_Q

Szukałem odpowiedzi
Ale ja nie wiem od czego zacząć
Poszedłem więc do lekarza
Aby spojrzeć w jego czarnej skrzynki


I powiedział: "czego ty szukasz
Nie potrzebujesz tego, by uwolnić swój umysł"
A cały tłum śpiewa
To czas dla wyścigu szczurów
Żywią się tym, moim jedynym prawdziwym pragnieniem

Teraz mamy gorącą moc do miłości
Mamy moc
by trzymać się
by przeforsować to
Jesteśmy najjaśniejszą gwiazdą

Powiedział: "zabiorę cię na podróż
poprzez morze i na lądzie
Abyś zobaczył śmierć i zniszczenie
Spowodowane przez nasze własne ręce

I na całym świecie "
Zatrzymaliśmy się w motelu ostatniej szansy
A cały tłum śpiewa
To czas dla wyścigu szczurów
Żywią się tym, moim jedynym prawdziwym pragnieniem


Teraz mamy moc do miłości
Mamy moc
by trzymać się
by przeforsować to
Jesteśmy najjaśniejszą gwiazdą

tłumaczenie tekstowo pl

Queen Official
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 03 maja 2020, 21:10

czas bogów kończy się tu i teraz...


https://www.youtube.com/watch?v=Vwe717fDN0g





Pozdrawiam - THoTal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 06 maja 2020, 21:28

KODY MIŁOŚCI W AURZE CZŁOWIEKA - rozmowa z Reginą A. Sidorkiewicz

https://niezaleznatelewizja.pl/index.ph ... orkiewicz/

Nadawane na żywo 4 maj 2020
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 16 sie 2020, 23:34

Samoistoność życia a bezwarunkowa miłość- Marzena Tomaszczak najnowsza książka !!!
23 lip 2020

https://youtu.be/75hNVs1av9s

Marzena Tomaszczak
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 13 wrz 2020, 22:54

MIŁOŚĆ I SEX, JAK DOBRAĆ PARTNERA W MIŁOŚCI A JAK W SEKSIE? - M. Gaś, dr A. Kaczorowski© VTV
Data premiery: 11 wrz 2020

https://www.youtube.com/watch?v=QXFviTob5b0
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 19 paź 2020, 21:54

Rozmowy Istotne - Energia Miłości - 18.10.2020
18 paź 2020

https://www.youtube.com/watch?v=tXewnDEfv-4

Roman Nacht
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 01 lis 2020, 14:46

love.png
love.png (360.77 KiB) Przejrzano 6795 razy
2 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: azo » wtorek 05 sty 2021, 08:35

Jak to ktoś ładnie ujął "jesteśmy wibrującymi istotami" czyli inaczej mówiąc wibrującą energią. W tym kontekście miłość jest po prostu pewnym wysokim wibracyjnie stanem istnienia. Nawet Pan Bielak chyba udostępnia w Swoich wykładach częstotliwości odpowiadające różnym stanom "emocjonalnym".

Ogólnie znane, po co to piszę? Ponieważ doszłam do wniosku, że dość często popełniamy błąd w dążeniu do tych wysokich stanów wibracyjnych. Będąc powiedzmy gdzieś tam w połowie skali czasem doświadczamy "chwil" zapierających dech w piersiach. Typu zachwyt, uniesienie itp. Słusznie Moim zdaniem identyfikujemy je z wysokimi wibracjami.

Jednak błędem jest poszukiwanie takiego typu "uniesień" a w tym - wygląda na to, że staramy się osiągnąć "mistrzostwo". One są przez Nas tak odczuwane wyłącznie na zasadzie KONTRASTU z Naszym aktualnym ogólnym stanem wibracyjnym, który jest bardzo niski. W momencie kiedy ogólny stan wibracyjny jest bardzo wysoki te wszystkie doświadczenia "zapierające dech i wyciskające łzy szczęścia" na niższym poziomie są po prostu odczuwane jako łagodnie rozkoszne i przyjemne.

Z tego wynika wniosek, że dążąc do podniesienia ogólnego stanu wibracyjnego najlepiej jest posuwać się idąc drogą umiarkowanej przyjemności. Delikatnej wstrzemięźliwości, zdroworozsądkowego postępowania i akceptacji, nie przesadnego sprawiania Sobie rozkoszy. Kiedy próbujemy to robić idąc drogą "eskalowania doznań" budujemy bowiem w Sobie bardzo mocne przeciwstawne tło. Każda doświadczana emocja musi mieć swoje tło. A to zamiast pomagać w osiągnięciu trwale wysokiej wibracji najczęściej bardzo mocno przeszkadza. 8-)

edit

Przechodzenie przez "ekstrema" pragnień, odczuć, upadków samo w sobie wcale nie jest złe bo w ten właśnie sposób powiększamy Nasze ciało wibracyjne. Ludzie, którzy od urodzenia idą drogą środka na pewno szybciej osiągają stan wysokich wibracji. Minusem jest to, że te wysokie wibracje obejmują mniejszy "zakres" wibracji peryferyjnych więc transformacja ich też jest okrojona. 8-)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 12 kwie 2021, 12:01

Obrazek

GDY MIŁOŚĆ JEST
Ten starszy człowiek ma 85 lat i zawsze bierze swoją żonę za rękę, gdziekolwiek się udają.
Na pytanie:
- Dlaczego Pana żona ciągle odwraca się w inną stronę?
Odpowiedział:
- Ponieważ ma Alzheimera.
Dopytuję:
- Czy będzie się martwić, jeśli pozwoli Pan jej na chwilę odejść?
Staruszek odpowiedział:
- Ona nic nie pamięta. Nie wie już kim jestem. Od lat mnie nie poznaje.
Pytam dalej:
- I nadal ją Pan prowadzi każdego dnia, mimo że ona Pana nie rozpoznaje?
Starszy mężczyzna po prostu uśmiechnął się i odpowiedział:
- Może ona nie wie kim jestem, ale ja wiem kim ona jest... JEST MIŁOŚCIĄ MOJEGO ŻYCIA.
3 x



Awatar użytkownika
Mgławica NGC6960
Posty: 436
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 07:44
x 6
x 19
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podziękowanie: 569 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: Mgławica NGC6960 » piątek 16 kwie 2021, 18:13

Tak właśnie Ona wygląda. Jest stara, piękna i niezrozumiała.
0 x


Instynkt idzie, refleksja wędruje.
K.P.

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: azo » poniedziałek 03 maja 2021, 13:44

Piękne i baaardzo wzruszające. Mogło by być jeszcze lepsze? Jak dla Mnie - zdecydowanie tak. Parę szczegółów bym tu poprawiła jednak. Jak to babbundownicza... :D

Nie mogę znaleźć tematu, ten Mi tu wpadł więc niechcący wejdę drugim biegunem i będzie coś dla równowagi. ;)

W innym temacie opisałam buddyjską instrukcję "podróżowania" przez wibracje w kierunku coraz silniejszego światła i/lub coraz wyższego dźwięku. Być może to jest dobra instrukcja bo sercem każdego światła jest ciemność zaś sercem dźwięku jest cisza. Ale jednak instrukcja powstała sporo czasu temu w innych okolicznościach. Aktualnie technologia pozwala uzyskać światło jaśniejsze od naturalnego i dźwięk wyższy (które mogą skierować w ślepy zaułek). A także przełożyć to na Nasze ciągle rosnące zakresy odbioru. Więc i owszem można tą drogą iść jednak pamiętając o starej dobrej zasadzie "nie wszystko złoto co się świeci". Wszelkiego rodzaju wędrówki zawsze należy weryfikować sercem i rozumem bo nawet intuicja bywa zawodna - to wiedza pochodząca z wcześniejszych nagromadzeń (w innym wymiarze czas nie istnieje ale to chyba jeszcze Nas nie dotyczy, w każdym razie Ja się nie poczuwam). Własnym rozumem jak najbardziej bo nawet korzystając z porad fachowców "swój rozum trzeba mieć".

Dlaczego piszę w temacie miłości? Bo jest oczywiście droga miłości: Kieruj się tym co i tam gdzie Ci się robi lżej na sercu. Patrz na to i myśl o tym od czego Twoje serce rośnie. Rób to od czego Twoje serce się uśmiecha z radości - nawet jeśli to tylko maleńki jej okruszek i nawet jeśli to się uda raz na tydzień. Fantazjuj o tym od czego Twoje serce śpiewa i gra ze szczęścia. 8-)

Drogę serca ze względu na jej wyjątkowo silną energetykę bardzo trudno jest równoważyć rozumem (który dość łatwo jest zainfekować szkodliwymi programami). Nojiii "słów zapisanych w sercu się nie zapomina". Co dokładniej znaczy tyle, że owe "słowa" (wibracja miłości) aktywuje obszar mózgu, który je przekłada najpierw na obrazy a potem na zrozumiałe słowa. Te słowa z kolei trafiają znowu do serca... i sprawiają kłopoty na poziomie "co komuś czynisz - Sobie to robisz". Niezależnie od tego czy to stwierdzenie jest prawdą czy nie (bo Moim zdaniem jest przesadzone lub przesadnie interpretowane), wrosło bardzo w Nasze przekonania i dla większości z Nas jest już prawdą = samospełniającą się przepowiednią.

Jednak droga serca ma jedną ogromną zaletę, którą można i należy wykorzystać - uzdrawia Naszą przeszłość. Tym samym kieruje Nas w lepszą przyszłość. 8-)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
Mgławica NGC6960
Posty: 436
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 07:44
x 6
x 19
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podziękowanie: 569 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: Mgławica NGC6960 » wtorek 04 maja 2021, 19:30

BABA pisze:
poniedziałek 03 maja 2021, 13:44
Piękne i baaardzo wzruszające. Mogło by być jeszcze lepsze? Jak dla Mnie - zdecydowanie tak. Parę szczegółów bym tu poprawiła jednak. Jak to babbundownicza... :D

Nie mogę znaleźć tematu, ten Mi tu wpadł więc niechcący wejdę drugim biegunem i będzie coś dla równowagi. ;)

W innym temacie opisałam buddyjską instrukcję "podróżowania" przez wibracje w kierunku coraz silniejszego światła i/lub coraz wyższego dźwięku. Być może to jest dobra instrukcja bo sercem każdego światła jest ciemność zaś sercem dźwięku jest cisza. Ale jednak instrukcja powstała sporo czasu temu w innych okolicznościach. Aktualnie technologia pozwala uzyskać światło jaśniejsze od naturalnego i dźwięk wyższy (które mogą skierować w ślepy zaułek). A także przełożyć to na Nasze ciągle rosnące zakresy odbioru. Więc i owszem można tą drogą iść jednak pamiętając o starej dobrej zasadzie "nie wszystko złoto co się świeci". Wszelkiego rodzaju wędrówki zawsze należy weryfikować sercem i rozumem bo nawet intuicja bywa zawodna - to wiedza pochodząca z wcześniejszych nagromadzeń (w innym wymiarze czas nie istnieje ale to chyba jeszcze Nas nie dotyczy, w każdym razie Ja się nie poczuwam). Własnym rozumem jak najbardziej bo nawet korzystając z porad fachowców "swój rozum trzeba mieć".

Dlaczego piszę w temacie miłości? Bo jest oczywiście droga miłości: Kieruj się tym co i tam gdzie Ci się robi lżej na sercu. Patrz na to i myśl o tym od czego Twoje serce rośnie. Rób to od czego Twoje serce się uśmiecha z radości - nawet jeśli to tylko maleńki jej okruszek i nawet jeśli to się uda raz na tydzień. Fantazjuj o tym od czego Twoje serce śpiewa i gra ze szczęścia. 8-)

Drogę serca ze względu na jej wyjątkowo silną energetykę bardzo trudno jest równoważyć rozumem (który dość łatwo jest zainfekować szkodliwymi programami). Nojiii "słów zapisanych w sercu się nie zapomina". Co dokładniej znaczy tyle, że owe "słowa" (wibracja miłości) aktywuje obszar mózgu, który je przekłada najpierw na obrazy a potem na zrozumiałe słowa. Te słowa z kolei trafiają znowu do serca... i sprawiają kłopoty na poziomie "co komuś czynisz - Sobie to robisz". Niezależnie od tego czy to stwierdzenie jest prawdą czy nie (bo Moim zdaniem jest przesadzone lub przesadnie interpretowane), wrosło bardzo w Nasze przekonania i dla większości z Nas jest już prawdą = samospełniającą się przepowiednią.

Jednak droga serca ma jedną ogromną zaletę, którą można i należy wykorzystać - uzdrawia Naszą przeszłość. Tym samym kieruje Nas w lepszą przyszłość. 8-)
Nie tylko Naszą Babo, uzdrawia również przeszłość tych, których potrafimy nią zarazić.
Ostatnio od córki usłyszałam słowa- Chciałabym mieć tak oddaną córkę jak ma moja mama.

Nie potrafiłam odnieść się do tego zdania. Muszę to przemyśleć bo moje uczucia są mieszane, jakbym nie odcięła pępowiny.
Trochę dumna, trochę z obawami.
0 x


Instynkt idzie, refleksja wędruje.
K.P.

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: azo » środa 05 maja 2021, 22:29

Nie jestem pewna jak to jest z tym zarażaniem, okropnie "krnąbrni" są Ci "inni" i chyba jednak wolą się chandryczyć... Tak więc aktualnie kombinuję nad "rozrywaniem Swojej jaźni realizmem wyobraźni" zamiast się szarpać z innymi - bez różnicy łagodnie czy inaczej - szkoda sił i tyle. Co do Dzieci to faktycznie trudna sprawa. Patrząc na rzecz z innej perspektywy - spoza czasu. Gdybyś chciała zrobić korektę Swojej przeszłości nie mogąc jednak do niej wracać (żeby zbyt nie namieszać) to co byś zrobiła? Ja w takich kategoriach spostrzegam Nasze Dzieci, ten "dar od Boga". Wysłannicy z przyszłości mający naprawić coś w przeszłości. Niestety to trudna korekta i rzadko się udaje Rodzicom ją dostrzec lub uwzględnić w Swoim życiu. Wcale nie wiem czy Mnie się uda. Mogę Sobie rozumieć ale te wszystkie stare programy (przekonania) są okropnie "twarde" i wskakują z automatu. :roll: A biorąc pod uwagę, że Dzieci mamy coraz słabsze chyba energia przeznaczona na korekty się powoli wyczerpuje.. Heh, jakieś czarnowidztwo uprawiam w temacie o miłości zdaje się. Tak się zastanawiam czy wszystkich jasnowidzów nie powinno się przypadkiem nazywać czarnowidzami... Albo lwiej większości przynajmniej. ;)
0 x


Ascezo minD

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: ex-east » środa 05 maja 2021, 23:42

BABA pisze:
środa 05 maja 2021, 22:29
Patrząc na rzecz z innej perspektywy - spoza czasu. Gdybyś chciała zrobić korektę Swojej przeszłości nie mogąc jednak do niej wracać (żeby zbyt nie namieszać) to co byś zrobiła?
Nie jestem Nią, ale pomyślałem, że odpowiem że swojego doświadczenia.
Przeszedłbym na inną linie rzeczywistości, jak zaleca też Zeland Vadim. Trzeba zająć się tym tu i teraz, bo tamtego "ja" z przeszłości już nie ma. Tak to czuję, wybaczcie mi Wszyscy Święci Psychologowie ;)
Nie ma czego uzdrawiać w przeszłości bo nie uzdrawia się iluzji JA. Jeśli ciągłość czasu to jedynie funkcja Pamięci, to może wystarczy się nastawić na te najlepsze wspomnienia i najlepsze co będzie ?
0 x



Awatar użytkownika
Mgławica NGC6960
Posty: 436
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 07:44
x 6
x 19
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podziękowanie: 569 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: Mgławica NGC6960 » czwartek 06 maja 2021, 19:42

BABA pisze:
środa 05 maja 2021, 22:29
Nie jestem pewna jak to jest z tym zarażaniem, okropnie "krnąbrni" są Ci "inni" i chyba jednak wolą się chandryczyć... Tak więc aktualnie kombinuję nad "rozrywaniem Swojej jaźni realizmem wyobraźni" zamiast się szarpać z innymi - bez różnicy łagodnie czy inaczej - szkoda sił i tyle. Co do Dzieci to faktycznie trudna sprawa. Patrząc na rzecz z innej perspektywy - spoza czasu. Gdybyś chciała zrobić korektę Swojej przeszłości nie mogąc jednak do niej wracać (żeby zbyt nie namieszać) to co byś zrobiła? Ja w takich kategoriach spostrzegam Nasze Dzieci, ten "dar od Boga". Wysłannicy z przyszłości mający naprawić coś w przeszłości. Niestety to trudna korekta i rzadko się udaje Rodzicom ją dostrzec lub uwzględnić w Swoim życiu. Wcale nie wiem czy Mnie się uda. Mogę Sobie rozumieć ale te wszystkie stare programy (przekonania) są okropnie "twarde" i wskakują z automatu. :roll: A biorąc pod uwagę, że Dzieci mamy coraz słabsze chyba energia przeznaczona na korekty się powoli wyczerpuje.. Heh, jakieś czarnowidztwo uprawiam w temacie o miłości zdaje się. Tak się zastanawiam czy wszystkich jasnowidzów nie powinno się przypadkiem nazywać czarnowidzami... Albo lwiej większości przynajmniej. ;)
Nie gdybam Babo, daje co mam. System uzdrawiania jest jakby z automatu. To dziwne, ale prawdziwe.
0 x


Instynkt idzie, refleksja wędruje.
K.P.

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: azo » piątek 07 maja 2021, 05:06

Nie ma w tym nic dziwnego. Uzdrawiając Siebie przenosimy się właśnie w inną wersję rzeczywistości w której Ci sami Ludzie postępują też inaczej i/lub My sami też inaczej Ich postępowanie rozumiemy oraz interpretujemy. Całe zaś uzdrawianie polega na poprawie nastroju, zdrowia właśnie, sytuacji i tyle tej wielkiej filozofii. Jak każda sytuacja i jej pewna warunkowość zależy nie tylko od samego Człowieka. Hologram powstaje z dwóch promieni zdaje się i powstający obraz zależy od tego w jaki sposób się one połączą, pod jakim kątem, również jakiego systemu matematycznego użyjemy w charakterze środowiska matematycznego bo ten sam algorytm zastosowany w różnych systemach/środowiskach da odmienne wyniki itdp w tym stylu. Samo nic nie istnieje - zawsze jest jakaś interakcja więc muszą być "dwie strony medalu". 8-)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 07 maja 2021, 08:44

Obrazek Kiedy zrozumiesz moc miłości
zmniejszysz swoją zależność od strachu.
Znajdziesz nową mapę drogową.


Sztuka autorstwa Ellen Vaman
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: azo » piątek 07 maja 2021, 09:08

ex-east pisze:
środa 05 maja 2021, 23:42

Przeszedłbym na inną linie rzeczywistości, jak zaleca też Zeland Vadim. Trzeba zająć się tym tu i teraz, bo tamtego "ja" z przeszłości już nie ma. Tak to czuję, wybaczcie mi Wszyscy Święci Psychologowie ;)
Nie ma czego uzdrawiać w przeszłości bo nie uzdrawia się iluzji JA. Jeśli ciągłość czasu to jedynie funkcja Pamięci, to może wystarczy się nastawić na te najlepsze wspomnienia i najlepsze co będzie ?
Święci Psychologowie mówią dokładnie to samo Ex-East, że przeszłość najlepiej uzdrawia się w teraźniejszości. A że "czas jest iluzją" to kiedy wezmę na kolana płaczące dziecko, którym byłam - Ono to poczuje (również w przeszłości i coś je "natchnie" optymistyczną myślą oraz uczuciem). Ciągłość czasu jest funkcją oporu, który powstaje kiedy zdarzenie przechodzi przez istniejące w teraźniejszości Ja. Kiedy nie ma żadnego oporu (indywidualnych preferencji) i jest wyłącznie stan współczującej akceptacji pamięć nie istnieje. Co niestety nie daje dobrego rozwiązania w teraźniejszości. Rozpuszczanie indywidualizmu skutkuje tym, że stajemy się też bezwolni i po prawdzie całkiem bezsilni - podobnie do lustra, które nie ma żadnego wpływu na to kto się w nim przegląda i czy się Sobie podoba czy nie - czy się do Siebie uśmiecha czy pluje na lustro. Ponieważ zaś istniejemy też biologicznie to plucie i uśmiechy niestety mają pewne konsekwencje i wpływ choćby na nastrój i dalej - swoim samopoczuciem lustro tworzy preferencję przyciągającą kolejnych "ktosi". Co do nastawienia też zgoda tyle, że tu są pewne warunki do spełnienia i same wspomnienia oraz życzenia ich nie spełniają. Zresztą jak we wszystkim. Coś Ty się tego JA tak uczepił? Nie przesadzasz trochę? Jak chcesz funkcjonować w teraźniejszości? Nie gniewaj się ale jeśli Mi powiesz, że sam nie masz JA to Cię wyśmieję. Usuwanie egoizmu razem z ego to wylać dziecko z kąpielą.

Moc miłości wielką ona jest bo potrafi przekraczać bariery czasu i przestrzeni właśnie. Takie jest Moje zdanie oczywiście. 8-) 8-)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 10 cze 2021, 22:09

Strefa Pozytywnego Rozwoju Świadomości -> Świadomość, Duchowość, Miłość
06. czerwca

„- Halo, czy to Biuro Rzeczy Znalezionych? – zapytał dziecięcy głos.
- Tak, skarbie. Zgubiłeś coś?
- Zgubiłem mamę. Jest może u was?
- A możesz ją opisać?
- Jest piękna i dobra. I bardzo kocha koty.
- No właśnie wczoraj znaleźliśmy jedną mamę, może to twoja. Skąd dzwonisz?
- Z domu dziecka nr 3.
- Dobrze, wysyłamy mamę. Czekaj.
Weszła do jego pokoju, najpiękniejsza i najlepsza, tuląc do piersi prawdziwego, żywego kota.
- Mama! – krzyknął maluch i rzucił się do niej. Objął ją z taka siłą, że aż zbielały mu paluszki. – Mamusiu! Moja mamusiu!!!
…Chłopca obudził jego własny krzyk. Takie sny miał praktycznie co noc. Wsadził rękę pod poduszkę i wyciągnął zdjęcie dziewczyny, które znalazł rok temu na podwórku domu dziecka. Od tamtej pory trzymał zdjęcie pod poduszką i wierzył, że to jego mama. Wpatrywał się teraz w ładną twarz dziewczyny, aż wreszcie zasnął.
Rano dyrektorka domu dziecka, o wielce obiecującym imieniu Aniela, jak zwykle zaglądała do każdego pokoju, żeby przywitać się z wychowankami i pogłaskać każdego malucha po głowie. Na podłodze, przy łóżku chłopca, zauważyła zdjęcie, które mały w nocy upuścił.
- Skąd masz to zdjęcie? – zapytała.
- Znalazłem na podwórku. To jest moja mama, – uśmiechnął się chłopiec. – Jest bardzo piękna i dobra i kocha koty.
Dyrektorka poznała tę dziewczynę. Po raz pierwszy przyszła do domu dziecka w zeszłym roku wraz z innymi wolontariuszami. Pewnie wtedy zgubiła zdjęcie. Od tamtej pory dziewczyna chodzi od jednego urzędnika do drugiego, próbując zdobyć pozwolenie na adopcję dziecka. Ale, zdaniem lokalnych biurokratów, nie ma na to szans, ponieważ nie posiada męża.- Cóż, – powiedziała dyrektorka. – Skoro to twoja mama, to wszystko zmienia.
Po powrocie do swojego gabinetu, pani dyrektor usiadła i czekała. Po jakimś czasie rozległo się pukanie do drzwi i do gabinetu weszła dziewczyna ze zdjęcia.
- Proszę, – powiedziała dziewczyna, kładąc na biurku grubą teczkę. – Wszystkie dokumenty, opinie, zaświadczenia.
- Dziękuję. Muszę jeszcze zadać ci kilka pytań. Kiedy chcesz zobaczyć dzieci?
- Nie mam zamiaru ich oglądać. Wezmę każde dziecko, jakie mi pani zaproponuje. Przecież prawdziwi rodzice nie wybierają sobie dziecka… nie wiedzą, jakie się urodzi – ładne czy nieładne, zdrowe czy chore… Kochają je takie, jakie jest. Ja też chcę być taką prawdziwą mamą.
- Po raz pierwszy mam taki przypadek, – uśmiechnęła się dyrektorka. – Zaraz przyprowadzę pani syna. Ma 5 lat, jego matka zrzekła się go zaraz po urodzeniu. Jest pani gotowa?
- Tak, jestem.
Mały chłopiec rzucił się do niej z całych sił.
- Mama! Mamusiu!
Dziewczyna głaskała go po malutkich pleckach, przytulała, szeptała słowa, których nikt poza nimi nie mógł usłyszeć.
- Kiedy mogę zabrać syna? – zapytała.
- Z reguły rodzice i dzieci stopniowo przyzwyczajają się do siebie, najpierw są odwiedziny w domu dziecka, potem rodzice zabierają dziecko na weekendy, a potem na zawsze, jeśli wszystko jest w porządku.
- Zabieram syna od razu, – stanowczo oznajmiła dziewczyna.
- Dobrze, – machnęła ręką dyrektorka. – Jutro i tak zaczyna się weekend, a w poniedziałek przyjdzie pani i dokończymy formalności.
Chłopiec był szczęśliwy. Trzymał mamę za rękę, bojąc się, że znowu ją zgubi. Wychowawczyni pakowała jego rzeczy, wokół stał personel, niektórzy dorośli ukradkiem wycierali łzy. Kiedy chłopiec wraz z dziewczyną wyszli już z domu dziecka na słoneczną ulicę, chłopiec zdecydował się zadać najważniejsze pytanie:
- Mamo… a lubisz koty…?
- Uwielbiam! W domu czekają na nas dwa! – roześmiała się dziewczyna, czule ściskając rączkę malucha.
Chłopiec uśmiechnął się i pewnym krokiem ruszył z mamą w stronę swojego domu.
Pani dyrektor Aniela spoglądała przez okno na oddalające się sylwetki dziewczyny i chłopczyka. Potem usiadła i wykonała jeden telefon.
Halo, Kancelaria Aniołów? Proszę przyjąć zamówienie. Imię klientki wysłałam mailem, żebyście nie pomylili. Najwyższa kategoria: podarowała dziecku szczęście… proszę o standardową wysyłkę – moc sukcesów, miłości, radości itp. I dodatkowo: mężczyznę wyślijcie, niezamężna jest. Tak, wiem, że macie deficyt, ale to wyjątkowy przypadek. Owszem, finanse też się przydadzą, chłopiec musi się dobrze odżywiać… Już wszystko poszło? Dziękuję.
Podwórze domu dziecka wypełniało ciepłe słoneczne światło i bawiące się dzieciaki. Odłożyła słuchawkę i podeszła do okna. Lubiła patrzeć na te maluchy, prostując za plecami ogromne, białe jak śnieg skrzydła…
Być może nie wierzycie w anioły, ale anioły wierzą w was”.
Autor nieznany
(Źródło: opowiadanie znalezione w sieci)



https://www.facebook.com/groups/jestpozytywnie/
2 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: MIŁOŚĆ......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 15 sie 2021, 15:04

miłość.jpeg
miłość.jpeg (39.65 KiB) Przejrzano 3201 razy
1 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

ODPOWIEDZ