Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Objawy przebudzenia

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ex-east » wtorek 06 kwie 2021, 00:04

chanell pisze:
wtorek 16 mar 2021, 09:56
songo70 pisze:
wtorek 16 mar 2021, 07:30
z tym przebudzeniem jest chyba jak z byciem zakochanym,-
"nikt ci tego nie powie, sam musisz to wiedzieć" ;) :D
Zgadza się ;) Może z jedną małą różnicą .Zakochani mają motylki w brzuchu :D ;)
A Przebudzeni motylki w głowie?🤪
1 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 06 kwie 2021, 10:26

A Przebudzeni motylki w głowie?🤪
Otóż to ..... :D :D :D
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 16 maja 2021, 23:38

też przebudzenie :D
astromaria pisze:
15/05/2021 o 11:55
Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz, którą opowiedziała mi koleżanka, która ostatnio złożyła mi wizytę.

Jej mama jest osobą bardzo podejrzliwą i zawsze wszystko kontroluje. Moja koleżanka zawsze uważała to za wadę matki, ale teraz okazało się, że to jej uratowało zdrowie, a może nawet życie i to pewnie nie jeden raz.

Kiedy lekarz zapisuje jej jakieś leki (a kobieta ma już ponad 80 lat) owszem, zażywa je, ale jeśli stwierdzi, że one nie działają albo mają jakieś skutki uboczne to je odstawia.

Podobno ma zestaw leków, które działają i są bezpieczne, wiec je zażywa, pozostałe wywaliła do kosza.
Jako osoba dość wiekowa czasem miewa problemy z arytmią serca i wtedy idzie do szpitala.

No i niedawno to się jej właśnie przytrafiło. Kiedy się zgłosiła jej ogólny stan zdrowia, poza tą arytmią, był bardzo dobry,
co zresztą potwierdziły badania przy przyjęciu.
Poleżała kilka dni, lekarze podawali jej jakieś leki, wiec odstawiła swoje.

Pewnego dnia lekarka powiedziała jej, że zrobili badania i wyszło, że tętno ma za niskie, więc będzie potrzebowała… rozrusznika!!!

Ale na głupią nie trafiła, więc rezolutna pacjentka wygarnęła jej prosto w nos,

że przyszła tu zdrowa, ale pod opieką lekarzy zrobiła się chora,
a to znaczy, że to oni powodują choroby, żeby wciskać ogłupionym ludziom zabiegi,
których oni wcale nie potrzebują.

Po czym wstała z łóżka i wypisała się do domu.


Gdyby wszyscy pacjenci byli tacy mądrzy i asertywni
służba zdrowia rzeczywiście służyłaby zdrowiu, a nie chorobom.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16908
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 16 kwie 2023, 06:07

Instrukcja rozwoju duchowego z filmu REVOLVER

michalxl600
23,4 tys. subskrybentów
https://youtu.be/7p57Cvwgr4I
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

PRZEBUDZONY ODLOT...

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » środa 07 cze 2023, 11:40

PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. I



Skutki przebudzenia, obudzenia się z letargu życia w ułożonym dla nas systemie bywają często zaskakujące, jak kinder niespodzianka. Czasem bywa śmiesznie, czasem smutno, czasem nijako lub całkowicie odlotowo.
Jednak przebudzenie spowoduje, że życie już nigdy nie będzie jedną powtarzalną stałą na zasadzie śniadanie-praca-obiad-telewizor itd.
Ten etap zostaje całkowicie zamknięty i odpada od nas jak wszystko, co miało cechy stałości i przewidywalności. Zwyczajnie zaczynamy się łokciami rozpychać w zrębach systemowego życia, które staje się nieznośnie ciasne, jak niedopasowane ubranie...i tak ma być.

Jednym z elementów wybudzania się naszej świadomości, a jest to proces rozłożony w czasie, choć niektórzy potrafią odjechać nad wyraz szybko, jest utrata "po drodze" wielu wieloletnich znajomości czy to na zasadzie koleżeństwa, przyjaźni a nawet partnerstwa w związku obojga ludzi. Wykrusza się również rodzina z przyczepionych krewniaków, kuzynek, kuzynów i tym podobnych. Właściwie zostaje tylko podstawa - rodzice, rodzeństwo, partner, partnerka. Ale i tu bywają mocne zawirowania.

Zaczynamy doceniać siebie jako niezależną istotę. Doceniać swoją nową przestrzeń powstałą po systemowych powiązaniach. Zaczynamy się cieszyć ciszą, przebywać w niej i czucia się "dobrze" we własnym osobistym towarzystwie. Bo lubiąc siebie, tworzymy jedyną w swoim rodzaju pozytywną przestrzeń wokół siebie.

Pamiętam, gdy sam zacząłem się dusić w systemowym życiu i pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było oczyszczenie kontaktów w telefonie komórkowym, z którego wykosiłem ponad 160 kontaktów. Gdy tą czynność zakończyłem, od razu poczułem, jakby dodatkowy balast ze mnie zszedł. Poczułem znamiona lekkości, jakbym pozbył się zbędnego balastu kontaktów i osób, tak naprawdę przyczepionych do mnie.
Bywało śmiesznie, gdy jakiś nieznany (po resecie kontaktów) numer do mnie dzwonił, jak bezosobowo lecz uprzejmie mówiłem - słucham - a po drugiej stronie słuchawki słyszałem - Zbyniu, nie wygłupiaj się, nie poznajesz? - a ja się coraz częściej zastanawiałem, z kim mam przyjemność.

Gdy zaczynamy inaczej, tzn. pełniej postrzegać siebie, otoczenie, świat i całość stworzenia, to proces utraty systemowych znajomości nabiera rozpędu i kończy się na tym, że często zostajemy sami lub z nielicznymi wyjątkami, które starają się nas zrozumieć, ale i oni mają jakby ograniczony poziom percepcji i wcześniej czy później naturalnie sami się odsuwają, bo o czym rozmawiać z kimś, kto nie pije, nie pali, nie używa łaciny, nie obgaduje, nie ocenia, nie zazdrości, nie ogląda głupkowatej TV, nie podnieca się sensacjami czy polityką...po prostu totalna nuda. A to dopiero początek niespodzianek. Cdn...
Załączniki
Przebudzenie.jpg
Przebudzenie.jpg (29.1 KiB) Przejrzano 1574 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

PRZEBUDZONY ODLOT...II

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » niedziela 25 cze 2023, 12:28

PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. II


„Systemowi” znajomi nie potrafią zrozumieć, jak po iluś latach wspólnej znajomości, nagle zaczynami sami od takich znajomości odchodzić. Dla nas to coś normalnego, zwyczajnego, bo rozwój to zmiany, stałość to stagnacja. Dla dopiero co przebudzonych, wybudzonych z systemowego letargu to coś zupełnie nowego, co jest punktem zwrotnym w ich dotychczasowym życiu.

Stają na rozdrożu i mają dwa wyjścia – brnąć dalej w swoim przebudzeniu lub powrócić do starych klimatów, które są stale i dają poczucie jakiegoś tam bezpieczeństwa w teraźniejszości i w najbliższej przyszłości. To punkt, z którego albo odbijemy się dalej, albo zwyczajnie sobie odpuścimy. Nie odpuszczając dajemy znak wszechświatu i samym sobie, że najwyższy czas odnaleźć siebie w tym realnym życiu i tym bardziej subtelnym.

Jeśli nie odpuścimy, pojawi się wokół nas „wypalone przedpole”, które trzeba na nowo zagospodarować w bardziej składny i świadomy sposób. Zagospodarowywać z emocji i zachowań, które nie są popularne w dzisiejszym świecie.
Bez pozytywnych emocji i nastawienia, nadal energetycznie będziemy w swoim własnym wypalonym przedpolu, a to dalej stagnacja. Jednak trudno jest się przestawić na wysokowibracyjne klimaty, gdy mamy emanować bezwzględną miłością do własnego jestestwa, do bliźnich, wszelkiego stworzenia i Matki Natury. To coś nowego, nieatrakcyjnego, ale w ten sposób możemy zacząć wzrastać i co za tym idzie, więcej odczuwać i widzieć. Nie ma prawdziwego energetycznego wzrostu bez miłości płynącej od serca, bez wyrozumiałości, cierpliwości, przebaczenia i zamknięcia swojej przeszłości. Wyczyszczenia jej z często mrocznych myśli, emocji i zdarzeń, które nam się przytrafiły.

Owszem, łatwiej pobiec na jakieś tam warsztaty medytacji, na branie wspomagaczy by szybciej coś odczuwać i widzieć, ale bez oczyszczenia swojej przestrzeni, zwłaszcza z przeszłości może stać się barierą, której nie przeskoczymy, a która może nas z ciągnąć jedynie w dół.
Wybór zawsze zależy od nas, bo przecież mamy wolną wolę. Czy chcemy poprzez chciejstwo coś od razu niesamowitego doświadczać i czuć, czy wejść w takowe odczuwanie z pozycji oczyszczonej własnej przestrzeni. To drugie gwarantuje nieograniczony rozwój, bo rozwój z pozycji czystego dobra i miłości nie ma granic, a daje nam pole do niesamowitych odczuć, niezmąconych niezamkniętą przeszłością ciągnąca się z dotychczasowego systemowego żywota. Cdn...
Załączniki
Przebudzenie II.jpg
Przebudzenie II.jpg (39.42 KiB) Przejrzano 1498 razy
1 x



Awatar użytkownika
Rebelia
Posty: 159
Rejestracja: wtorek 23 lut 2021, 15:30
x 18
x 26
Podziękował: 291 razy
Otrzymał podziękowanie: 340 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: Rebelia » sobota 05 sie 2023, 23:47

Podstawowym objawem przebudzenia jest zajęcie się własnymi sprawami. :)
0 x


"Przypływ - odpływ, fala za falą wieczną mantrę morze nuci. Przypływ - odpływ, oddech czasu co odeszło kiedyś wróci"

Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

PRZEBUDZONY ODLOT...III

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » piątek 13 paź 2023, 11:17

PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. III


Przebudzenie, obudzenie z systemowego letargu to praktycznie zajęcie się własnymi sprawami, własnym życiem, jak wspomniała powyżej Rebelia.
Nie papugowanie kogoś, nie życie czyimś życiem, a zwłaszcza tym pokazywanym w mediach głównego ściekowego nurtu, a wyłącznie swoim, gdyż to Ty i tylko Ty jesteś dla siebie idolem, guru, nauczycielem sam(a) dla siebie poprzez doświadczanie tu i teraz, by stać się, emanować czystą miłością do siebie i poprzez siebie do bliźnich, do wszelkiego stworzenia, do wszechświata i samego Źródła.

Łatwo napisać, trudniej zrealizować, a ogrom wysiłku jaki trzeba włożyć w pracę nad sobą jest zależny od wielu czynników, ale również od tego, ile wiosen mamy na liczniku. Bo trudniej przez ścieżkę samopoznania przejść osobom już wiekowym czy w średnim wieku, z utrwalonymi wartościami wyniesionymi z systemowego życia jak i wpajanych od małego wzorca wierzeń w daną religię itp, łatwiej młodemu pokoleniu, które nie bywa już obciążone tradycją, wzorcami zachowań, tym co wypada czy nie wypada i zwyczajnie łatwiej i szybciej potrafią wejść na wyższy level. Jednak jedni i drudzy muszą świadomie chcieć dążyć do osobistego rozwoju, który bywa wyboisty, zaskakujący na plus jak i na minus, gdyż gnieździmy w sobie wiele zakodowanych doświadczeń nie zawsze tych, które byśmy chcieli kiedykolwiek i komukolwiek wyjawić, a trzeba ten balast przetrawić, przepracować i oczyścić się z niego...i tu zaczyna się zabawa.

Zabawa...bo niezwykle pożyteczną sprawą (wręcz niezbędną) jest zagłębienie się w siebie, w swoją przeszłość, w podświadomość i odkrywanie tego co zakryte lub prawie zapomniane, zakodowane a bywające balastem, często przeszkodą do czucia się lżejszym, bardziej wyczulonym na subtelne odczuwanie.
Bez oczyszczenia własnej przestrzeni z zaszłości będzie nam trudno wznieść się wyżej. Bo gdy np. komuś kiedyś mimochodem życzyliśmy czegoś złego, to wypowiedziana lub sformułowana w umyśle dana negatywna myśl zakotwicza się w czasoprzestrzeni i w zależności od naszej energii albo pozostaje w stanie zawieszenia lub nabiera energetycznego potencjału do realizacji. A kiedy nabiera rozpędu?
Wtedy, gdy mimo zaszłości wzrastamy energetycznie, tym samym nieświadomie zasilając wszelkie nieprzepracowane klimaty z przeszłości. Ale o tym w następnym wpisie. Cdn...
Załączniki
istockphoto-184375061-612x612.jpg
istockphoto-184375061-612x612.jpg (14.9 KiB) Przejrzano 1270 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

PRZEBUDZONY ODLOT...IV

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » wtorek 07 lis 2023, 18:48

PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. IV


W historii własnego życia tu na Ziemi w obecnym wcieleniu zdarzyły nam się w dalszej i bliższej przeszłości różne sytuacje i zdarzenia, o których często nie mamy pojęcia (wczesne dzieciństwo), albo dawno zapomnieliśmy, albo wyparliśmy z własnej przestrzeni jako traumatyczne lub te, z którymi nie chcielibyśmy mieć nic wspólnego, choć nadal tkwią w nas i czekają na rozwiązanie poprzez nas samych lub przy pomocy osoby umiejącej dotrzeć do tych zakamarków naszej podświadomości i świadomości...by ową przeszłość uzdrowić poprzez przetrawienie, przerobienie tego, co w nas tkwi od zawsze. Tego rodzaju „oczyszczenie' pomaga w czuciu się lżejszym, bez zbędnego balastu, by stać się pewnego rodzaju czystą kartą, dającą lekkość i możliwość zapisania „jej” świadomie na nowo podczas osobistego wzrastania.

A z tym oczyszczaniem własnej przestrzeni bywa różnie, o czym niejednokrotnie się sam przekonałem, mając na swojej drodze do czynienia z różnymi istotami.
Dobrym przykładem była sytuacja z dzieciństwa osoby, która niezwykle szybko wzrastała na bardzo wysoki level, niestety, z nieprzetrawionym bagażem z przeszłości.
Prowadząc codzienne kilkugodzinne nocne rozmowy tłumaczyłem te kwestie, które były dla tej osoby ważne i te zupełnie nowe, bywało, że wręcz niepojęte, trudne na początku do ogarnięcia. Przy okazji owa osoba czytała zapisane kiedyś gdzieś tam w przestrzeni moje spostrzeżenia, więc tematów do omówienia cały czas przybywało.

W jednej z takich codziennych późnych rozmów na komunikatorze (dzieliło nas 1000 kilometrów) pomiędzy 22 a 1 w nocy w pewnym momencie wspomniałem o pewnym zdarzeniu, którego przyczyną była pewna osoba i dodałem, że „Tą drugą” była moja rozmówczyni.
Po chwili usłyszałem w słuchawce – muszę kończyć, kiedyś oddzwonię – i się wyłączyła.
Kilka minut później otrzymałem SMS-a – nie dzwoń do mnie, może za kilka miesięcy się do Ciebie odezwę....

Gdy zdarza się taka sytuacja, wrzucam na luz, nie wydzwaniam, nie dociekam, tylko cierpliwie czekam, co w następstwie może się wydarzyć. Bo jeśli pojawił się skutek, musiał być wywołany jakąś przyczyną.

Następnego dnia rano o 5,30 już jechałem zatłoczonym pociągiem, niewyspany i lekko zdegustowany. A tu nagle o tej godzinie drynda sobie moja komórka:
- Zbyniu, co robisz? - w radosnym nastroju pyta osoba, która nie chciała mieć ze mną kontaktu.
- Jadę w zatłoczonym pociągu – nie dokończyłem swojej wypowiedzi, nie chcąc popaść w minorowy nastrój.
- A co się stało? – tylko zapytałem, nie wiedząc, co za chwilę usłyszę.
- Wyobraź sobie, że dzięki tobie przerobiłam kolejną traumę, tym razem z dzieciństwa – odpowiadając w takim pozytywnym nastroju o 6 rano.
- Dobrze, że jesteś – i zaczął się monolog....

W skrócie...w dzieciństwie jej tata zabrał ją i mamę na lody. Kupił i dał swojej małżonce (mamie dziewczynki) lody, następne były dla małej. Schylając się do niej i dając jej lody, wypowiedział nieświadomie mniej więcej takie zdanie – pamiętaj, bardzo cię kocham, ale twoja mama zawsze będzie na pierwszym miejscu, a ty jesteś tą drugą.
Jej podświadomość zapamiętała to zdarzenie i przez całe swoje życie zawsze miała poczucie, iż jest tą gorszą w związku, w swoim zawodzie itd., choć według żurnalowych wzorców, wizualnie była atrakcyjną i niezwykle mądrą kobietą.

Cóż może się jednak wydarzyć, gdy w przeszłości komuś życzyliśmy negatywnego zdarzenia ze śmiercią w tle? Tu już żarty się kończą. Cdn...
Załączniki
Przebudzenie IV.jpg
Przebudzenie IV.jpg (35.76 KiB) Przejrzano 1102 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

PRZEBUDZONY ODLOT...V

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » poniedziałek 27 lis 2023, 14:07

PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. V


Przepracowanie własnej przeszłości nie jest ani łatwe, ani przyjemne. Zwłaszcza, gdy w tle mamy do czynienia z traumatycznymi przeżyciami. Ale ten balast trzeba w końcu z siebie zrzucić, zaakceptować, przetrawić, przerobić...

Samemu systematycznie możemy sobie odszukiwać w pamięci różne zdarzenia, które wywołały w nas często skrajne emocje, te negatywne emocje, gdyż one nas trzymają na rozdrożu i utrudniają tzw. wzrastanie. Takie emocje zawsze są udziałem bliźnich i mamy dwie możliwości:
- albo zostaniemy w swoim zacietrzewieniu, niesympatyczności wobec osoby, osób, przez które poczuliśmy, przeżyliśmy niesympatyczne zdarzenie, zdarzenia
- albo sobie przebaczymy i podziękujemy za owe przeżycia, gdyż do nich doprowadziła nas nasza dusza, by uzupełnić paletę swoich doświadczeń (emocji), i jednocześnie przebaczymy tej osobie, osobom, które spowodowały dane emocje.
Wybór jak zwykle należy do nas. Więc wybierajmy świadomie, gdyż przebaczenie samo w sobie jest niezwykle esencjonalną energią dającą nam „kopa” do własnego rozwoju, do czucia się lżejszym, radośniejszym itd...

Wiadomo, że nie wszystkie zdarzenia wyłapiemy z własnej przeszłości od razu. Warto uzbroić się w cierpliwość i zwyczajnie systematycznie oczyszczać to, co do nas przychodzi. Z czasem coraz rzadziej będą nam się przypominać zaszłości, a to znak, że dobrze wykonaliśmy swoją pracę. Zawsze na koniec możecie skorzystać z osoby, która ma wgląd w przeszłość i ewentualnie wyszukać jakieś zakamuflowane przez naszą podświadomość zdarzenia, by je uzdrowić, ale jest to kwestia indywidualnego podejścia do tematu, gdyż jesteśmy indywidualnymi istotami.

Sam kiedyś zapomniałem o pewnej sytuacji, która do mnie wróciła dopiero po kilku miesiącach od oczyszczenia własnej przestrzeni. A było to zdarzenie, w którym życzyłem konkretniej osobie – że w końcu kogoś zabije! - i tak by się wydarzyło, gdyż kreowanie przestrzeni poprzez intencję, bardzo mocno u mnie w tamtym czasie przyspieszyło.
Otóż, późnym jesiennym popołudniem, już przy sztucznym oświetleniu przechodziłem przez wyznaczone w nowym miejscu tymczasowe przejście przez przelotową, czteropasmową jezdnię w centrum miasta, na zielonym świetle w założonym kapturze, bo padało. Kontem oka widziałem, spieszących się tak samo, jak ja, z lewej strony przechodniów, gdy wchodząc na drugi pas, raptem z pola widzenia zniknęli mi przechodnie (którzy się zatrzymali), a pojawiło się nadjeżdżające auto.
Mój umysł w chwilach ekstremalnych bardzo szybko przyspiesza i wszystko dzieje się jakby w zwolnionym tempie. Wiedziałem, że nie zdążę uciec, więc przyjąłem pozycję, która dawała mi jakąkolwiek możliwość zminimalizowania bliskiego kontaktu z autem.
Gdy auto wjeżdżało na pasy dla pieszych, byłem przekonany, że wyląduję tylko na przedniej masce samochodu. Stało się jednak inaczej, gdyż kierująca osoba zamiast wcisnąć pedał hamulca z ABS w podłogę, hamowała tak, jakby nie miała tego ABS-u. Zatem impet uderzenia był o wiele większy.
Wysunąłem lewą rękę, by oprzeć ja na masce auta, z automatu podniosłem lewą nogę do góry wiedząc, że gdy będzie obciążona moim ciałem, to strzeli mi kolano...a wszystko działo się w ułamku sekundy.
Efekt był taki, że cały impet uderzenia przyjęła podniesiona lewa noga, prawą mi podcięło i opierając rękę na masce, zwyczajnie przeleciałem robiąc fikołka w powietrzu obok prawego lusterka pasażera, lądując na obydwie nogi. Jednak impet obrotu był tak duży, że przykucnąłem, wylądowałem na plecach robiąc tzw. kołyskę, dzięki czemu nawet nie zahaczyłem głową o jezdnię, Wyprostowałem się na jezdni leżąc i wyczuwając, czy wszystko jest ok. Po chwili wstałem (dalej trzymając w ręku kalendarz-notatnik formatu A5, który mi z ręki nie wypadł!?) otrzepałem się i podchodząc do auta, które jednak zatrzymało się dopiero za pasami, miałem ochotę zwyczajnie zrugać kierowcę. Otworzyłem drzwi od strony pasażera i zobaczyłem trzęsąca się ze strachu kobietę w średnim wieku i dotarło do mnie, że ten samochód jest służbowy i gdy zabiorą jej prawo jazdy to straci pracę.
Spieszyłem się (!?) więc wypowiedziałem tylko jedno zdanie – jak tak będzie pani jeździć, to w końcu kogoś pani zabije – zamknąłem drzwi i zwyczajnie ruszyłem na umówione spotkanie. Odchodząc słyszałem, jak ktoś podbiegł do kierującej tym pojazdem, otworzył drzwi od strony kierowcy i niemiłosiernie wyzywał za bezmyślność na drodze. Chciałem się cofnąć, aby odciągnąć "rugającego" przechodnia, ale stwierdziłem, że to będzie wystarczająca nauczka dla kierującej.

Efekt końcowy, siniak na lewej nodze i nic ponadto. Zapomniałem o tym zdarzeniu i gdybym sobie nie przypomniał, moje życzenie wcześniej czy później by się zmaterializowało. Dlatego tak ważne jest oczyszczenie własnej przestrzeni przy wzrastaniu. Cdn...
Załączniki
Przebudzony odlot V.jpg
Przebudzony odlot V.jpg (58.77 KiB) Przejrzano 1019 razy
1 x



ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » niedziela 03 gru 2023, 13:30

Chciałbym przyłączyć się do dyskusji ponieważ ta przemiana która we mnie zachodzi trawa już wiele lat ale w tym roku jakby znacznie przyspieszyła. Chyba wreszcie na skutek okropnego cierpienia które odczuwam w tym roku( sprawy rodzinne, praca) wreszcie nawiazalam kontakt z Wyższą Jaźnią. Bol jaki odczuwałam po atakach przelozonego zarówno fizyczny – dusznosci i ból serca oraz psychiczny chec odejscia z tego świata sprawi, że zwrócilam się wyzej prosilam o pomoc Opiekunow. Medytacja stała się intensywniejsza czuje energie, która przeplywa odczuwam ja w ciele. Powoli zaczynam rozumieć Świat i to że moge skupic się na zmianie siebie nie tego co jest dookola. Odpuszczam nie proszę o zmiane tej ciemnej istoty, która mnie atakuje ale zmiane swojego zycia. Wiem, ze muszę odpuscic ten okropny lęk i przyjąc milośc ale jest niedziela i wiem ze jutro mam isc do pracy i ten strach powraca, czy ktos może mi jakos pomoc jakoś pokierowac aby uzyskac choc troszke ukojenia ? oczywiscie zaczeły dziac sie tez dobre rzeczy np. osoba która znałam w dzicinstwie chce mi pomóc w zmianie pracy.pozdrawiam
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 03 gru 2023, 14:59

ingapop7 pisze:
niedziela 03 gru 2023, 13:30
...Bol jaki odczuwałam po atakach przelozonego zarówno fizyczny – dusznosci i ból serca oraz psychiczny chec odejscia z tego świata sprawi, że zwrócilam się wyzej prosilam o pomoc Opiekunow. ...
to jest skandaliczne i karalne !
natychmiast próbuj się ewakuować, życie podpowie ścieżki, wybieraj intuicyjnie ...

tu taki materiał, który otrzymałem od kolegi, który ostatnio, przy mojej
małej pomocy uniknął najgorszego:
polEcam WSZYSTKIM :

2:32 minuty prostych prawd 8-)

https://www.tiktok.com/@oczami_mezczyzn ... _device=pc

00:00
kiedyś zrozumiesz
00:01
że wszystko co się wydarzyło w twoim życiu
00:03
było potrzebne
00:04
każda dobra i zła chwila miała cię czegoś nauczyć
00:08
nowy dzień jest nową lekcją
00:10
życie to nieustanne zbieranie doświadczeń
00:14
każdy nadchodzący dzień może ponownie cię zaskoczyć
00:17
nikt z NAS nie rodzi się idealny
00:20
nikt też idealny nie umiera
00:22
tak naprawdę liczy się to
00:23
Jak wykorzystujemy posiadany czas
00:26
nigdy nie wiemy
00:26
Jak wiele Nam go zostało
00:29
zegar tyka czas leci
00:31
na co więc czekasz
00:32
im szybciej znajdziesz w sobie odwagę na robienie tego
00:35
co kochasz tym szczęśliwsze będzie twoje życie
00:39
im prędzej zrozumiesz
00:40
że kilkoro prawdziwych przyjaciół
00:42
jest cenniejszych
00:44
niż cała reszta ludzi żyjących na świecie
00:46
tym łatwiej będzie ci iść przez życie
00:49
nie trać czasu
00:50
na zamartwianie się wszystkimi gównowartymi
00:53
znajomościami
00:54
zwyczajnie wypieprz z życia toksycznych ludzi
00:57
którzy bez przerwy gaszą w tobie to
00:59
co dobre i piękne
01:01
wieczne pretensje
01:02
narzekania i bezsensowne pieprzenie
01:06
dość kurwa
01:08
nie ma na to więcej miejsca
01:10
kiedyś zrozumiesz
01:11
że zbieranie pięknych
01:12
chwil jest dużo ważniejsze niż posiadanie rzeczy
01:15
dotrze do ciebie
01:16
że najlepsze wspomnienia są warte
01:18
więcej niż wszystkie skarby świata
01:21
trzeba łapać i kolekcjonować idealne momenty
01:25
zachody słońca
01:26
uśmiechy i rozmowy
01:28
zapachy oceanów i szumy wiatru
01:31
dotyki dłoni i spojrzenia
01:33
ciepłe promienie słońca i płatki śniegu na skroniach
01:37
szczęście wylewa się z pięknych momentów
01:40
spędzanych z wyjątkowymi ludźmi
01:42
niebawem zrozumiesz
01:44
że wszystko co wydarzyło się w życiu
01:46
miało jakiś cel
01:47
było potrzebne
01:49
bo dzięki temu dziś jesteś w tym miejscu
01:52
większość ludzi pojawia się na moment
01:54
tylko niewielka część zostaje przy
01:56
tobie na zawsze
01:58
garstka
01:59
z nich pozostawi Po sobie niezapomniane wspomnienia
02:02
niestety również część z nich
02:04
zada ci rany które mogą boleć i goić się latami
02:08
musisz jednak wiedzieć
02:09
że każda osoba
02:10
którą spotykasz na swojej drodze
02:12
miała cię czegoś nauczyć
02:15
każdy człowiek
02:15
którego poznajesz
02:17
jest lekcją wszystko
02:18
co wydarzyło się w życiu
02:20
było potrzebne byś dziś był tym Kim jesteś
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » niedziela 03 gru 2023, 15:59

grzegorzadam dziekuje za odpowiedź i własnie staram się ewakulować nie che skonczyc jak inna jego ofiara na psychotropach. Wiem, ze ta sytuacja jest po coś jakoś czuje, ze to mnie pcha do wiekszego rozwoju duchowego, a co do ziemskich spraw zmiany pracy. Pochodze z rodziny dda więc pracuje ze soba od czasu jak bylam nastolatka teraz przyszedł czas na większy rozwoj i zmiany.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 03 gru 2023, 18:34

ingapop7 pisze:
niedziela 03 gru 2023, 15:59
..Wiem, ze ta sytuacja jest po coś jakoś czuje, ze to mnie pcha do wiekszego rozwoju duchowego,
a co do ziemskich spraw zmiany pracy.
dokładnie, będzie lepiej.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 03 gru 2023, 19:34

ingapop7 pisze:
dziekuje za odpowiedź i własnie staram się ewakulować nie che skonczyc jak inna jego ofiara na psychotropach.
Spotkałam się z mobbingiem w pracy wielokrotnie . Zdarzyło mi się to 2 razy w stosunku do mnie ale nie poddałam się ,nie bałam się tej osoby. Ponieważ było to 2 razy kiedy byłam na 4 miesięcznej umowie próbnej to w miedzyczasie szukałam innej pracy . Moja koleżanka z pracy niestety została dłużej i wylądowała na 3 miesiące w szpitalu psychiatrycznym, właśnie przez kierownika ,który stosował mobbing wobec wszystkich pracowników. Sprawa w końcu oparła się o prokuratora a powiadomił go o tym mobbingu ,szpital . Wtedy wszyscy pracownicy byli wzywani do sądu nawet ci ,którzy już tam nie pracowali .Było nas 13 osób które się przez niego zwolniły i wszyscy zeznawaliśmy w sądzie .Oczywiście dziewczyna wygrała sprawę ,firma zwolniła kierownika i musiała zapłacić odszkodowanie .
Proponuję ci pójść na policję oraz nagrać tą osobę ,na pewno masz dyktafon w telefonie i świadków zdarzenia .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 03 gru 2023, 20:00

chanell pisze:
niedziela 03 gru 2023, 19:34
Zdarzyło mi się to 2 razy w stosunku do mnie ale nie poddałam się ,nie bałam się tej osoby.
słusznie, psychopatów trzeba traktować odpowiednio !
nie są bezkarni !
Proponuję ci pójść na policję oraz nagrać tą osobę ,na pewno masz dyktafon w telefonie i świadków zdarzenia .
właściwa reakcja 8-)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » niedziela 03 gru 2023, 20:33

chanell dzieki za odzew chyba dlatego sie odezwałam w koncu zaczelam prosić o pomoc. Sytuacja, która opisałaś daje nadzieje na zmiany i chec walki z takimi jednostakami. Ja całe zycie walczyłam i wspierałam innych a teraz sie załamałam bo ten rok dał mi popalić nawet nie miałam czasu za załobe po smierci bliskiej osoby bo musialam wyciagac z bagna innego krewnego. Teraz strach mnie paralizuje i bliskim trudno zrozumieć, że ja sie poddałam, osoba ktora zawsze motywowała. Ukojenie przynosi mi tylko medytacja i prosby do Wyzszej Jaźni o ochrone. Spróbuje sie odbudowac zeby walczyc pozdrawiam i dziękuje
0 x



ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » wtorek 05 gru 2023, 17:41

Przeczytałam wątek i również mam jak czesc piszących osób w ostatnim okresie stany niepokoju i totalną bezsenność. Wiem, że muszę coś zmienić w swoim zyciu szczegolnie prace bo się tam wyniszczm psychicznie. Jednocześnie bardzo staram się Wyższym Ja przyciągać dobro w moim zyciu ale niestety moja dusza ma tak wiele blokad i kumuluje w sobie wiele lękow. Mimo, że tyle lat pracuje nad sobą ona jest oporna i właśnie przyszedł znowu czas kiedy mnie ciągnie w cierpienie bo od dziecinstwa nauczyłam się działać na takich odczuciach. W moim zyciu cyklicznie powracja nieszczescia i zle sytuacje. Moje Wyższe Ja ciągnie do mojega Ducha do wznisołości i rozwoju ale niestety dusza ciągnie w dól. Wiem, że tu jest problem i praca musi się na tym etapie odbywać ale wychodzi jak wychodzi.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 05 gru 2023, 21:14

@inga, chyba nie bierzesz pod uwagę wszystkich aspektów istnienia. Może twój post był wołaniem o pomoc i fizycznie włączył kogoś w odpowiedzi, ale prawdziwa pomoc i rozwiązania twoich "problemów" tkwią w tobie.
Jedną z podstawowych zasad tego Wszechświata jest prawo przyciągania, karma, czyli w skrócie: "co posiejesz.to zbierzesz".
Schodzimy na ziemię aby móc odrobić karmę, zwykle z wielu wcieleń, tylko nieliczni są tu "na wakacjach", w nagrodę i "problemów" nie mają. Przed zejściem robimy sobie "listę" sytuacji i wartości do odrobienia, dobieramy współuczestników, którzy nam w tym pomogą, kreując potrzebne sytuacje, czy nieustające "testy". I się rodzimy, a nasza dusza kieruje nami tak, abyśmy mogli naszą listę w naszym życiu przerobić. To jej zadanie i nie można mieć jej tego za złe. Wyższe Ja jest ponad tym wszystkim i chce dobrze dla wszystkich istot, nie tylko dla ciebie, ale nie ono cię w życiu prowadzi.
Więc postaraj się odczytać swoją karmę, lub spróbuj jej elementy zrozumieć ze spotykających cię okoliczności. Wydarzenia karmiczne, czyli elementy karmy można zamknąć, zaliczyć na pstryknięcie palcami, jeśli już wiesz, o co chodzi. To nie oznacza, że masz nie reagować fizycznie, gdy cię ktoś molestuje np. w sytuacji powielonej z poprzedniego wcielenia, gdy ty byłaś agresorem itp., reakcja jest konieczna, bo może być to np. test twojej asertywności.
Kiedy zrozumiesz o co chodzi, wybaczysz innym i sobie, to wydarzenie zostanie zamknięte i już nie będzie powielane w tym życiu, ani następnych wcieleniach.
Takich karmicznych wydarzeń mamy teraz mnóstwo, bo kończy się na ziemi czas możliwości odrabiania negatywnej karmy i wiele dusz robi to rzutem na taśmę, gdyż za 10 lat lub coś podobnego na ziemi takich możliwości nie będzie, zostaną światy równoległe lub inne planety do wyboru, dla tych którzy ze swoją karmą się nie uporają.
Sytuacja jest o wiele lepsza, gdy potrafisz się kontaktować ze swoją, czy z duszami innych istot, wtedy zrozumienie i rozwiązania przychodzą szybko, natychmiast.
Ziemia zmierza w kierunku społeczności duchowo fizycznej, gdzie fizyczność będzie kwestią wtórną, będzie służyła doświadczaniu przyjemności, bez przykrości dla siebie innych istot.
Teraz mamy trudne lata okresu przejściowego, trwa "segregowanie" ludzi - nie dajmy się wyautować poprzez negatywne odczucia i emocje.
To może na dziś tyle w temacie obudzenia i dalszych etapów rozwoju człowieka na ziemi.
2 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » wtorek 05 gru 2023, 21:53

Dziekuje blueray21 za obszerną wypowiedź. Wiem, że jest to okres w zyciu, w którym błądze w szukaniu ścieżki życiowej ale też czuję ten czas przesilenia i silną potrzebe aby cos w zyciu zmienic. Mam świadomość, że konieczne jest odczytanie mojej karmy i chyba własnie to się dzieje. Przepracowuje pewne rzeczy i już przestaje udawać, że nic złego się nie dzieje. Właściwie to teraz jest ten etap, że nawiazuje więź ze swoja duszą, ktora daje mi sygnały zmuszając mnie do pracy, której jest przede mna wieje. Narazie przychodz świadomosc jak duzy jest we mnie lęk i ból pozdrawiam
0 x



zdro
Posty: 724
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 799 razy
Otrzymał podziękowanie: 743 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: zdro » wtorek 05 gru 2023, 23:56

Ja wiem po sobie, ze najglebsze przebudzenie jest po odrobaczeniu avatara. Wtedy ma sie klarowniejszy wglad w otaczajaca rzeczywistosc. Mozna w spokoju wszystko przemyslec i odpierac ataki zniszczonych avatarow (NPC) bez rozlewania wlasnego luszu.

Jakie czasy takie presje na co poniektorych i forma jaka z tego sie uksztaltowuje jest zwiazana z tym co znajduje sie w sercu.

Ciekawi mnie czy da sie wyleczyc zlo. Czy czlowiek rodzi sie zly, czy to wszystko manipulacja. Patogen, wspolny umysl i kontrola by bylo jak to idzie, okresowo przyspieszajac.

Zycie to ciekawa przygoda w ktorej nadal mozna odnalesc dobro.
0 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Objawy przebudzenia

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » środa 06 gru 2023, 08:28

zdro pisze:
wtorek 05 gru 2023, 23:56
Ja wiem po sobie, ze najglebsze przebudzenie jest po odrobaczeniu avatara
zdro czy mógłbyś sie podzielić jak do tego doszedleś ? jak pracowałes aby to osiągnąć?
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

PRZEBUDZONY ODLOT...VI

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » środa 06 gru 2023, 10:09

PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. VI


Przepracowanie własnej przeszłości (jaka by nie była) daje nam komfort w dalszym rozwoju bez zbędnych niespodzianek, które potrafią się pojawić.

Opisując na tym forum pewne warsztaty „rozwoju duchowego” miałem okazję zobaczyć niektóre osoby, które wchodząc w stany umownie ujmując „medytacyjne” miały za zadanie oczyścić swoją przestrzeń z niezakończonych klimatów z przeszłości, a zamiast całkowitego oczyszczenia przyciągnęły do siebie istoty, które nie znały, nie miały pojęcia – kim są, i czego chcą. Wychodząc z medytacyjnego stanu zwyczajnie były zaniepokojone takim obrotem sprawy i ściągniętymi do własnej przestrzeni istotami (bytami), z którymi nic nie zrobiono...
Gdy w taki sposób (na skróty) chcemy się rozwijać, to również rozwijamy własne nieprzepracowane sprawy, wydarzenia, emocje, które mogą wejść w przyszłości w nieprzyjemny tok zdarzeń.

Miałem kiedyś bliski kontakt z studentem, któremu niezwykle szybko pootwierały się niektóre potencjały jak wgląd w przeszłe wydarzenia, we własne wcielenia, w przestrzenie w innych wymiarach jak i umiejętność widzenia poza zasłoną niewidzialności, czyli tzw. mimikry.
Wewnętrzne rozterki (rolekoster emocjonalny) związane z własną osobą, z toksyczną rodziną i pracą owocowały skrajnymi emocjami w eterycznych przestrzeniach. Czym bardziej był rozchwiany emocjonalnie, tym cięższe (negatywne) spotykały go zdarzenia lub istoty nie mające wiele wspólnego z dobrem i bezgraniczną miłością.
Gdy zaczął emanować spokojem i wyciszeniem, również przestrzenie, do których mógł dotrzeć, zmieniały się na te bardziej subtelne, pozytywne i wznoszące jego poziom odczuwania.

Własna wyciszona przestrzeń, oczyszczona z różnych życiowych złogów tworzy przestrzeń, do której przestają mieć dostęp niskowibracyjne emocje czy istoty. Zwyczajnie stajemy się nietykalni, gdziekolwiek byśmy nie byli. Bo nawet domowy czy firmowy „socjopata” na kierowniczym stanowisku wcześniej czy później zaprzestanie próbować swoich sił w zderzeniu z naszym wewnętrznym spokojem, pełną kontrolą własnych emocji i opanowaniem, gdyż polegnie w przedbiegach chcąc za wszelką cenę uniknąć chociażby ośmieszenia.

Sam obecnie mam do czynienie z osobą w zaawansowanej agresywnej demencji, nieświadomymi czysto socjopatycznymi zachowaniami i demonicznym podpięciem w tle...i mam możliwość doświadczyć, cóż to znaczy, gdy niestabilność emocjonalna takiej osoby wsparta podjudzaniem przez demoniczną istotę znajdującą się w przestrzeni tej osoby (dla uzyskania energii) rozbija się o moją ścianę niezwruszalności na niskie wibracje typu – agresja słowna, próby agresji fizycznej, granie na emocji litości, irytacji, poczucia winy itp. Paleta emocji, które we mnie próbowano uskutecznić, jest niezwykle długa, bo to „coś”, co siedzi w tej osobie jest niezwykle inteligentną istotą i wiem kiedy przejmuje kontrolę nad fizycznym ciałem i umysłem. Fizycznymi oczami widzę, jak twarz tej osoby szarzeje, jakby była wyblakłym negatywem, bo wtedy pierwsze skrzypce próbuje grać to „coś”, co ze skutkiem śmiertelnym w tle wykończyło swoją najbliższą życiowo osobę.
Powtórzę – nie reagowanie na wszelkie przejawy negatywu, który próbuje się w nas uskuteczniać skrajne emocje, daje nam pełną kontrolę nawet w beznadziejnych sytuacjach, gdyż niezwruszenie i nienaruszalność nas samych zawsze będzie górą, gdy emanujemy wyłącznie wewnętrznym spokojem, będąc w energii miłości i dobra.

No tak. Łatwo napisać, trudniej zrealizować. Realizacja to doświadczanie na sobie wszelkich przejawów różnych emocji i umiejętność ich rozróżniania, co mogą uczynić w naszym wnętrzu. Czy powodują dysharmonię i wszelkie niskie emocje, czy też tylko uczą nas, jak nie poddawać się takim emocjom, mieć zwyczajnie nad nimi kontrolę, jak i kontrolę nad tymi, którzy chcą coś z nas w ten sposób ugrać. A jak zwykle, chodzi o naszą esencjonalną życiodajną energię. Cdn...
Załączniki
Przebudzenie VI.jpg
Przebudzenie VI.jpg (35.85 KiB) Przejrzano 765 razy
0 x



ingapop7
Posty: 13
Rejestracja: sobota 25 lis 2023, 21:07
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: PRZEBUDZONY ODLOT...VI

Nieprzeczytany post autor: ingapop7 » środa 06 gru 2023, 10:53

ZbyniuZbynio pisze:
środa 06 gru 2023, 10:09
PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. VI


Sam obecnie mam do czynienie z osobą w zaawansowanej agresywnej demencji, nieświadomymi czysto socjopatycznymi zachowaniami i demonicznym podpięciem w tle...i mam możliwość doświadczyć, cóż to znaczy, gdy niestabilność emocjonalna takiej osoby wsparta podjudzaniem przez demoniczną istotę znajdującą się w przestrzeni tej osoby (dla uzyskania energii) rozbija się o moją ścianę niezwruszalności na niskie wibracje typu – agresja słowna, próby agresji fizycznej, granie na emocji litości, irytacji, poczucia winy itp. Paleta emocji, które we mnie próbowano uskutecznić, jest niezwykle długa, bo to „coś”, co siedzi w tej osobie jest niezwykle inteligentną istotą i wiem kiedy przejmuje kontrolę nad fizycznym ciałem i umysłem.

ZbyniuZbynio ja tez bardzo silnie odczuwam jak silna jest istota, ktora siedzi w tej osobie, która mnie atakuje jak ogromną ma moc aby niszczyć i manipulować ludźmi ( bo skrzywdzonych jest wiele osób). Przede mną długa droga aby być na takim poziomie co Ty i opierać sie atakom ale widze juz zlozoność problemu i chec pracy, a jest tego wiele - karma rodowa, wszystkie kody które wpuszczały obce energie ( czytam własnie jak sa przeprowadzone sesje uwalniające) pozdrawiam
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

Re: PRZEBUDZONY ODLOT...VI

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 07 gru 2023, 08:07

ingapop7 pisze:
środa 06 gru 2023, 10:53
ZbyniuZbynio pisze:
środa 06 gru 2023, 10:09
PRZEBUDZONY ODLOT
Cz. VI


Sam obecnie mam do czynienie z osobą w zaawansowanej agresywnej demencji, nieświadomymi czysto socjopatycznymi zachowaniami i demonicznym podpięciem w tle...i mam możliwość doświadczyć, cóż to znaczy, gdy niestabilność emocjonalna takiej osoby wsparta podjudzaniem przez demoniczną istotę znajdującą się w przestrzeni tej osoby (dla uzyskania energii) rozbija się o moją ścianę niezwruszalności na niskie wibracje typu – agresja słowna, próby agresji fizycznej, granie na emocji litości, irytacji, poczucia winy itp. Paleta emocji, które we mnie próbowano uskutecznić, jest niezwykle długa, bo to „coś”, co siedzi w tej osobie jest niezwykle inteligentną istotą i wiem kiedy przejmuje kontrolę nad fizycznym ciałem i umysłem.

ZbyniuZbynio ja tez bardzo silnie odczuwam jak silna jest istota, ktora siedzi w tej osobie, która mnie atakuje jak ogromną ma moc aby niszczyć i manipulować ludźmi ( bo skrzywdzonych jest wiele osób). Przede mną długa droga aby być na takim poziomie co Ty i opierać sie atakom ale widze juz zlozoność problemu i chec pracy, a jest tego wiele - karma rodowa, wszystkie kody które wpuszczały obce energie ( czytam własnie jak sa przeprowadzone sesje uwalniające) pozdrawiam
Spokój i konsekwencja w chęci zmiany swojej przestrzeni, a przez to jej osobistego kreowania skutecznie blokuje wszelkie negatywne zdarzenia wokół nas, gdyż zwyczajnie się od nas odbijają.
Gdy czujesz negatyw od danej osoby to w myślach nie nadawaj jej mocy, siły, gdyż w ten sposób degradujesz się energetycznie wobec czegoś takiego. Umowne zło potrafi być nad wyraz inteligentne i od razu będzie chciało skorzystać chociażby z chwili naszego zawahania w byciu nienaruszalną istotą. Dobro jednak zawsze będzie górą nad negatywem, ale trzeba w tym dobru i spokoju (wyciszeniu) świadomie być, wtedy nawet najciemniejsze istoty zwyczajnie nie mają wtedy do Ciebie dostępu.
Ale to kwestia praktyki, ciągłej uważności tego, co wokół się dzieje jak i w nas samych. Sam od totalnej irytacji dotarłem do punktu, gdy zwyczajnie, spokojnie potrafię dać do zrozumienia demonicznej istocie, którą nazwałem demonkiem, że ze mną nie będzie już więcej sobie pogrywać. Intencja, szczera intencja w formie dokonanej, wypowiedziana lub w myślach przekazana negatywowi, na pewnym etapie rozwoju staje się oczywistością. Realizuje się w czasie rzeczywistym.
Powodzeni a zwłaszcza jak najwięcej wewnętrznego spokoju, który jest podstawą do bycia nienaruszalną emocjonalnie istotą.
0 x



ODPOWIEDZ