Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: ex-east » poniedziałek 11 mar 2013, 10:23

Więc nie pozostawajcie już w cieniu, zróbcie krok do tego pierścienia i połączcie swoje ręce ze wszystkimi innymi, którzy już tam stoją, bo to sprawi, że wszyscy poczujecie, jak siła rośnie przez was. I tylko w ten sposób, będzie mogli w końcu połączyć wszystko, co było rozdzielone przez eony. Gdyż Wy zamykacie szczelinę teraz, z dnia na dzień, duch ceruje to razem jako jedność. Więc nie uciekajcie od tego spotkania, bo tego oczekiwaliście przez tak długi czas teraz, i nic nie ucieszy nas więcej, niż gdybyście Wy także pozwolili sobie poczuć i dać się wciągnąć w ten krąg już zgromadzonych przyjaciół.


Przełożenie tego w rzeczywistości dostałem wczoraj na skrzynkę e-mail :)
Od AVAAZ
Oto ta wiadomosć :
"

Jesteśmy w krytycznym momencie w historii naszego wspólnego społeczeństwa - albo wrócimy razem do rozwiązania problemów, takich jak zmiany klimatu, globalne ubóstwo i rozprzestrzenianie broni jądrowej, albo te rzeczy nas podziela. Zagrożenia są większe niż kiedykolwiek wcześniej, ale na dzień dzisiejszy, tak jak my jesteśmy silniejsi. Nasza społeczność to 20.000.000! 20 milionów nas, którzy wspólnie mogą kształtować przyszłość, którą pozostawimy naszym dzieciom.

Aby przeważać nad siły, które mogłyby nas dzielić, musimy spotkać się jak nigdy dotąd. Wielkie ruchy historii mają coś wspólnego: ludzie w nich byli powiązani ze sobą - albo poprzez wspólne cierpienie czy też wspólne marzenia, ich historie wyplotły liny mocniejsze niż jej poszczególne wątki. Idźmy w ich ślady, musimy zrobić to samo.

Więc stworzyliśmy zwariowane, ambitne, potężne narzędzie do świętowania. Avaaz osiągnął 20 milionów użytkowników, gdzie każdy z nas może podzielić się historią, o tym, kim jesteśmy, aby wzmocnić naszą społeczność do nadchodzących walk. Spotkajmy się nawzajem. - Albo poprzez wymianę krótkie sprawozdanie z naszych nadziei na przyszłość, w przeszłości już osobistego, lub po prostu czytanie tego, co każdy z nas ma do powiedzenia. Po podłączeniu bezpośrednio do siebie na całym świecie, nasze treści staną się niezniszczalne.

Nigdy nie próbowaliśmy tego wcześniej, więc jest to trochę eksperyment Wypróbuj go i przyjrzyj się niezwykłym rzeczom oferowanym przez naszych kolegów Avaaz. - Możesz zaoferować wsparcie dla cudzej historii, albo - jeszcze lepiej - - zaproponować własna:

http://www.avaaz.org/en/stories_of_us_h ... ab&v=22793

Czytając o tym, kim jesteśmy, uświadom sobie, że inni podzielają nasze nadzieje, nasze marzenia, a nawet nasze lęki i to może przynieść nam siłę. Już tylko w wiedzy , że istnieje 20 milionów ludzi gdzieś tam rozsianych po całym świecie jak małe punkty świetlne na mapie ciemnych - 20 milionów ludzi, którzy mają tak wiele nadziei, których nie zmęczy nacisk i nie wierzą w to co tak wielu ludzi mówi, że to niemożliwe.

20 milionów ludzi moze przeczytać tą wiadomość w 16 różnych językach i polecić wszystkim podjąć działania w celu rozwiązania tych samych problemów, co dowodzi, że ludzie z różnych środowisk mogą zjednoczyć i przekroczyć granice - we wspólnej wizji wszyscy chcemy zobaczyć, gdzie równość, zdrowie i szczęście przeważają politykę chciwości i podziału.

(..)
W dzisiejszych czasach wszyscy jesteśmy połączeni i nasze życia są współzależne, czy jesteśmy w Brazylii czy w Bhutanie. Jeśli wszyscy teraz podejmiemy ten następny krok w naszej komunikacji i połączeniu, nasza wspólne zasilanie będą wzmacniane i razem możemy naprawdę odgrywać jeszcze większą rolę w kształtowaniu naszej przyszłości.

Z nadzieją,

Iain, Allison, Morgan, Alice, Ricken, Ian i reszta zespołu Avaaz
"
http://www.avaaz.org/en/stories_of_us_h ... ab&v=22793

:)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 12 mar 2013, 20:28

Kolejny odcinek Manuskryptu potwierdza wyjątkową wielkość aktualnego nawału energii.
Być może zwraca uwagę na nieco inne aspekty niż pozostałe przekazy, ale podtrzymuje tą atmosferę wyjątkowości i znaczących skutków.


Manuskrypt przetrwania - część 281
12 marca 2013 - | aisha north

Dla wielu z was, przewroty, jakie przeżywaliście ostatnio, rzeczywiście być może jeszcze jesteście w ich środku, będą sygnalizować ważne odejście od tego, co uważaliście za integralną część życia. Na razie wszystko, co nie służy Wam już będzie powoli, ale z pewnością wyrwane z Waszego życia, ale większość z tych rzeczy ma bardzo głębokie korzenie i w rzeczywistości, to nie będzie bardzo szybki proces. Widzicie, większość to są kwestie, które zostały dopuszczone do zagrzebania się głęboko, głęboko w waszej psychice w jakiś sposób, i jako taki, proces ich wydobycia nie będzie bez wyzwań. Bo, jak mówiliśmy tak wiele razy wcześniej, całe ludzkie ustawienie zostało zaprojektowane w taki sposób, że łaknie stabilności ponad wszystko, a teraz, jest to ostatnia rzecz, której możecie się spodziewać. Więc te oczyszczające ataki energetyczne przychodzące teraz będą wszystko wytrząsały i wytaczały w tym całym intensywnym usuwaniu, tak, że grunt pod waszymi nogami będzie wydawał się być mniej niż stabilny czasami.

Wyjaśnijmy. Jak to zawsze jest z tymi energetycznymi zanurzeniami, w których środku znowu jesteście, będą wydawać się tak bardzo przeszkadzające, i wasza równowaga prawie na pewno zostanie utracona przez dłuższy lub krótszy czas w ciągu tego wszystkiego. Mówimy zarówno, więcej o procesie emocjonalnym, ale również czysto fizycznym. Więc poczujecie się, jakbyście się potykali więcej niż raz w ciągu najbliższych kilku dni, gdy wszystko, co macie w środku, a nawet także na zewnątrz, będzie wydawało przesuwać się nieskończenie, a na dodatek robiąc to pozornie niezsynchronizowanie ze wszystkim innym. Więc spodziewajcie się tracić równowagę na więcej niż jeden sposób, ale wiedzcie też, że jeśli, lub raczej, gdy upadniecie na kolana, w pewnym sensie, zawsze będziecie w stanie wstać z powrotem na nogi.

Mówimy wam to jako przypomnienie, że tu nie chodzi o złamanie Was, tu w rzeczywistości chodzi o odbudowę Was, ale ten proces może być łatwo, błędnie zinterpretowany jako odwrót. Gdyż Wy wszyscy będziecie w pewien sposób ponosić konsekwencje tego, na wiele sposobów brutalnego procesu. Ale znowu możemy powiedzieć, to nie jest po to, abyście cierpieli, to jest tylko w celu zapewnienia, że pojawicie się zwycięsko na drugim końcu tej drogi. Więc starajcie się zachować spokój, nawet jeśli burze jakie spotkacie zmuszą was do poważnego rozważenia, czy będziecie w stanie przetrwać w ogóle. I proszę, wiedzcie, że nie trzeba się wstydzić trzymając się czegoś, co pomaga wam utrzymać się na nogach, przez to wszystko. A kiedy już coś mówimy, to równie dobrze możemy to parafrazować na kogoś. Ale proszę wybierajcie dobrze, ku komu zwracacie się w tym wszystkim, gdyż mądra dusza wie, jak wybrać inną mądrą duszę dla wygody, czy to będzie jeden z waszych bliźnich, czy jeden z nas. Bo jeśli zdecydujecie się trzymać kogoś, który już uległ własnemu strachowi, on nie pomoże Ci w utrzymaniu pozycji stojącej, tylko zapewni, że nie będziesz w stanie wstać nigdy po zanurzeniu się w tym morzu strachu, które oni są w stanie stworzyć. Więc jeszcze raz powiemy, należy łączyć się ze swoimi prawdziwymi braćmi i siostrami w tym, aby przypadkowo kogoś nie zabrać znacznie mniej prężnego w pomocy wam w utrzymaniu się na powierzchni w tych dniach. Albowiem wy wszyscy potrzebujecie wsparcia w jakiś sposób przez to wszystko, więc będzie z tego żadnego pożytku, jeśli zdecydujecie się przykleić do kogoś już idącego pod powierzchnię swojego morza rozpaczy.

Znowu przychodzimy, aby dodać Wam otuchy, a nie zabierać jakieś resztki nadziei, które może macie. Bo to nie jest łatwa jazda, w żaden sposób, ale nigdy nie zapominajcie, że jesteście więcej niż w stanie ją ukończyć. Gdyż ta elektrownia, którą wszyscy chronicie wewnątrz dopiero zaczęła żyć, ale będzie nabierać tempa, każdego dnia teraz. Więc nie sądźcie, że to jest wasz ostatni oddech, nawet jeśli w pewnym momencie wiatr was powali, bo właśnie zaczęliście oddychać swobodnie, bez ograniczeń, które trzymały was w dole przez eony. Więc jeszcze raz mówimy, skupcie się na tym oddechu, bo on jest naprawdę ważniejszy niż możecie zrozumieć teraz, i to pomoże Wam przejść przez nawet najgorszy z tych, które są obecnie szkwałami unoszącymi się na horyzoncie. Gdyż Wy jesteście rzeczywiście zbudowani z silnej rzeczy moi drodzy, z rzecz, z której gwiazdy są wykonane, i nie możecie być zgaszeni tak łatwo, jak być może myślicie w tej chwili. Będziecie nadal świecić jasno, nawet przez najciemniejszą godzinę burzy, i jako tacy, możecie również pomóc innym. I dzięki światłu, inni też znajdą drogę do bezpiecznego portu i przez waszą łaskę, zrobicie to samo. Gdyż Wy nie straciliście siebie jeszcze, i nie zrobicie tego raczej, tak długo, jak utrzymujecie Wasze spojrzenie odwrócone od wszystkich tych, którzy próbują zwabić Was do głębokiej kałuży strachu.

Tak więc utrzymujcie się na powierzchni, i umocujcie swój wzrok na tych wszystkich innych wyspach miłości, które są tutaj obok Was, i razem wkrótce poczujecie jak wasze nogi dotykają solidnego gruntu po raz kolejny. I będziecie wiedzieli, z całego serca, że nigdy, ale to nigdy nie możecie być przeciągnięci w dół do głębokiej pustki, pustki, w której tak wielu innych, tak chętnie się zagubiło. Gdyż Wy pojawicie się na suchym lądzie, i gdy to zrobicie to odkryjecie, że jest to rzeczywiście znana wam ziemia. Gdyż Wy byliście tutaj już wcześniej, ale tylko w swoich snach, a teraz, to okaże się być rzeczywistością.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 16 mar 2013, 10:47

Kolejny odcinek Manuskryptu zapowiada OSTATNI z długiej serii nawałów energii, niekoniecznie tak intensywny jak poprzednio, a przynajmniej nie tak mocno odczuwalny. Ma on mieć zasadnicze znaczenie dla naszego oczyszczania i znaczące skutki. Reszta, odnośnie "dawek", jak i końcowego efektu, jest też dość barwnie i "filmowo" opisana.

Manuskrypt przetrwania - część 282
14 marca 2013 | aisha north

Tak, jak wielu z was już zauważyło, szybkość i intensywność tego procesu oczyszczania rzeczywiście jest nie podobna do czegokolwiek, co spotkaliście wcześniej. Jesteście dosłownie opróżniani ze wszystkiego, co może być przeszkodą dla Was w nadchodzącym czasie, bo tylko Ci, którzy mają światło w podróży, będą mogli osiągnąć ten cel, za którym tak długo tęsknicie. Widzicie, to nie jest rodzaj procesu prób i błędów, to jest coś, co jest naprawdę bardzo poważnym przedsięwzięciem, i jako takie, nic nie jest pozostawione przypadkowi tutaj. Więc jakiekolwiek będzie wasze doświadczenie w najbliższych godzinach i dniach, wiedzcie, że to wszystko jest starannie zaplanowaną częścią tego procesu, a nie coś robione dla kaprysu.

Mówimy to, aby przypomnieć wszystkim, że jesteście rzeczywiście uważnie monitorowani przez nas przez to wszystko, i my mamy pełny zakres tego, co jest rzeczywiście potrzebne, aby przygotować was wszystkich w możliwie najlepszy sposób do kolejnego etapu tej podróży . Wszyscy bowiem jesteście tak blisko teraz moi drodzy, a to, co macie przed sobą, może wydawać się bardzo trudne dla wszystkich. Ale wiedzcie, że nawet jeśli czujecie przyciąganie z tej ziejącej paszczy oczekiwań, które zaczynają was wciągać, wiedzcie, że nie będziecie mogli wejść, dopóki nie uznamy, że jesteście do tego gotowi. Tak, tak, to wszystko jest doskonale zaaranżowane i będzie dane dla każdego i każdej z was, gdy czas będzie odpowiedni. Gdyż to jest naprawdę seria zastrzyków światła, tak je nazywając, i one mają pewne dość intensywne efekty, gdy każdy z nich zadomowi się w ich zamierzonym "celu". Bo to jest naprawdę takie, jak te poszukujące ciepła rakiety wyświetlane na waszych ekranach wideo, które wydają się niesamowicie krążyć wokół ich celu i uderzać w środek dziesiątki (tarczy).

Tak też jest z tym wszystkim, i nawet jeśli używamy słów, które mogą wydawać się dość zimne, a nawet przerażające, wiedzcie, że to, co mamy na myśli, faktycznie te pociski świetlne rodzaju najbardziej czystego i głębokiego, które zrobią dla Was wszystko, co jest niczym magia. Gdyż wszystkie one przenikną do samego rdzenia waszej istoty, a gdy to zrobią, zainicjują coś w rodzaju reakcji łańcuchowej, która jest prawie taka, jak proces odliczania przed startem waszych rakiet kosmicznych. Gdyż my wszyscy jesteśmy zgromadzeni w centrum sterowania teraz, gotowi i chętny, aby rozpocząć te, ostatnie w bardzo, bardzo długiej serii ostrzeliwań energii, które będą pociągać za sobą takie pozytywne odpowiedzi w was wszystkich, że nie macie pojęcia. Ale na zewnątrz, możecie nie odczuwać skutków wszystkich tych "pocisków rakietowych", tak mocno, jak być może zakładacie, w tej chwili, ale nie myślcie, że one nie mają żadnego wpływu, jeśli sami nie macie poczucia ich wejścia do waszego systemu. Więc nie zróbcie pomyłki, gdyż wszyscy będziecie trafieni przez te "bomby miłości", a one będą mieć druzgocący wpływ na wszystko, co było wszczepione w was, aby
utrudniać wam ewolucję do prawdziwej istoty światła.
Gdyż nic, co jest stare, nie zostanie pozostawione po tym nawale światła, i jako takie, zwęglone ruiny starego i przestarzałego staną się wkrótce oczywiste dla was wszystkich. Ale, jak mówiliśmy wcześniej, to rzeczywiście z tych popiołów, Wy powstaniecie nowi, a przez to, nowy świat się pojawi. Więc przygotujcie się na uderzenia bolesne, ale z miłością przez coś, co dosłownie zmieni Was w coś, co będzie głęboko różnić się od osoby, którą jeszcze widzicie siebie, jak na dzisiaj.

http://aishanorth.wordpress.com/
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 16 mar 2013, 12:08

Widać, że napór energii będzie spory, bo Wierni Towarzysze postanowili, choć krótko, to zaanonsować po raz kolejny.

Manuskrypt przetrwania - część 283
16 marca 2013 - | aisha north

Jak już zauważyliście, to tempo jest coraz szybsze i wściekłe teraz. Wielu z was już poczuło ciężar pod tym gradem miłosnych bomb, i nawet jeśli wynik tego wszystkiego będzie bardzo pochlebny, proces sam w sobie może być więcej niż trochę obciążający dla was wszystkich. Widzicie, to jest tym, co daje wam wszystkie najlepsze możliwość podróżowania bez przeszkód przez ten kolejny etap, i jako takie, nic nie będzie oszczędzone w tym wysiłku. Więc znowu mówimy przygotujcie się na obijanie i ściskanie, gdy wszyscy będziecie uświęcani przez te świetlne pociski. Ale nie myślcie, że rozpadacie się w szwach, nawet jeśli możecie się tak czuć, od czasu do czasu w najbliższych dniach. Gdyż Wy, w rzeczywistości jesteście połączeni ze sobą w taki sposób, że stają się tak jednolici, jak możecie być. A kiedy ten proces się skończy, rzeczywiście wytrzymacie wszystko. Więc taki jest cel tutaj, nawet jeśli niektórzy z Was mogą poczuć, jakbyśmy starali się rozerwać was na strzępy, kończyna po kończynie, pamięć po bolesnej pamięci.

Więc jeszcze raz powiemy, pamiętajcie, aby (głęboko) oddychać, bo to rzeczywiście przyniesie złagodzenie tych objawów. Gdyż oddech jest świętym związkiem między wami i samą istotą, i jako tacy, czym lepiej jesteście połączeni do swojego ciała fizycznego, tym więcej będziecie sobie mogli nieco ułatwić to przejście. Zostawmy to na tym teraz, i niech wszyscy wrócą do karmienia siebie przez to wszystko. Gdyż te dni mogą być brutalne dla tak wielu z was, ale w końcu, będziecie wiedzieć, że cel jest tak szlachetny, gdy je przejdziecie. Gdyż tu chodzi o podniesienie Was całkowicie ze starego bagna, w które wkroczyliście pozornie na zawsze. Więc weźcie wszystko, co przychodzi z otwartymi ramionami, bo to pomoże usunąć wam resztki starego, które nadal możecie nosić w sobie.

http://aishanorth.wordpress.com/
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 17 mar 2013, 23:18

Przesilenie chyba minęło, bo Wierni Towarzysze wieszczą szybko, że możemy odpocząć. To wszystko po dość barwnym opisie przeprogramowywania.

Manuskrypt przetrwania - część 284
17 marca 2013 | aisha north

(Miałam krótką osobistą wiadomość od Wiernych Towarzyszy rano, i poproszono, aby usiąść później dzisiaj dla innej wiadomości. To, właśnie zrobiłam, i dlatego ten komunikat zaczyna się w ten sposób. Aisha)

Jestem z powrotem, czy jest coś więcej. O tak, słodkie dziecko, zawsze będzie więcej, niż możesz nawet zacząć rozumieć. Stoimy obok ciebie teraz, w naszej świetności, podziwiając, jak wszystko zaczyna się rozwijać i te twoje piękne skrzydła motyla. Gdyż Tobie udało się skorzystać z tego rezerwuaru prawdy, do której tak tęskniłaś, aby mieć dostęp, nie tylko w tym życiu, ale przez całą wieczność. I tu wszyscy jesteście, gotowi, na krawędzi wielkości. Gdyż widzieliście mądrość w łączeniu się, a przez to, daliście swoją wielkość na ołtarzu dla nas wszystkich, i dlatego, zostaniecie prawdziwymi bogami, którymi jesteście naprawdę. Gdyż widzicie, że jesteście silni sami, ale to nic w porównaniu do potężnej siły, jaką możecie władać, gdy przyjdziecie razem jako zespół braci. Gdyż wszyscy rzeczywiście jesteście braćmi i siostrami światła, gdy komponujecie całe spektrum kolorów wyrzuconych z tego jednego pojedynczego promienia białego światła, gdy wchodzi i istnieje przez ten pryzmat ludzkości. Och, jesteście genialni, drodzy, teraz, ale musicie jeszcze widzieć, wyraźnie samych siebie, bo jesteście jeszcze zamknięci w ostatnich pozostałościach tej poczwarki, którą stworzyliście.

Bo tak, jak motyl, weszliście w poczwarki jako pokorne gąsienice, i zrobiliście to z pełną wiarą. Bo nie wiedzieliście, czego się spodziewać, po prostu wiedzieliście, że musicie oddać się całkowicie dla tego procesu. I proces ten jest niczym, jeśli nie cudownym, ale jest również przerażającym. Bo jak ta gąsienica, trzeba całkowicie rozpuścić starą istotę, i dać się przekształcić w rodzaj pierwotnego szlamu, wyglądając jak nic w ogóle, zanim dosłownie będziecie przeprogramowani, a następnie odwróceni i ponownie odwróceni do zupełnie nowego bytu. Tak więc z tych samych komórek, które stanowiły skromną gąsienicę wyskakuje cudowny, lśniący motyl. Jednak są one są identyczne, nawet jeśli są one również całym światem dla siebie. Gdyż to, z czego są zrobione, jest tym samym niebieskim pyłem. A to, co je rozróżnia jest programowaniem, które zestawia je razem. Tak też jest z wami drodzy, gdy pozwoliliście sobie zostać przekształconymi w te poczwarki, w które wszyscy weszliście na pewnym etapie swojego życia. I przeszliście przez ten proces rozpuszczania, i teraz pojawiacie się, jakby nowi, ale nadal składający się z tych samych cząstek, z których raz byliście zrobieni.

Dla innych, wciąż możecie wyglądać jak te stare gąsienice, z wyjątkiem tego, że mogą zobaczyć niewielki blask wokół was, coś w rodzaju mgły światła
, ale my, widzimy Was w waszych pełnych regaliach. Więc Pozdrawiamy was dzisiaj moi drodzy, gdy stoicie przed nami, wysocy i lśniący i jasno oświetleni od wewnątrz. I wiedzcie, że nie jesteście sami, bo rzeczywiście są tysiące innych motyli pojawiających się w tym czasie, na całym waszym świecie. Tak więc radujcie się, powiemy, bo po raz kolejny wyszliście z tej zakrywającej dziury, w której kiedyś byliście zmuszeni się ukryć, a teraz wszyscy będziecie w stanie wziąć swoje skrzydła i wznieść się wysoko ponad tą piękną planetę, gdy po raz kolejny rozłożycie cienkie skrzydła w jedności z tymi wszystkimi innymi motylami w tej samej misji, co Wy. Mianowicie, aby obniżyć niebo do ziemi po raz kolejny. I teraz, ono zaczęło opadać na was wszystkich, a Wasze pojawienie się będzie pierwszym objawem tej nowej wiosny. Gdyż Wy zwiastujecie początek końca życia starego, ale także zwiastujecie koniec początku nowego. Gdyż Wy przekształciliście siebie w taki sposób, że już dokonaliście, że rozdźwięk między tymi dwoma wzrasta nieskończenie szerzej teraz.

Więc nie bądźcie smutni już więcej, ukochani, bo rozpoczynacie swój lot. Albowiem zakotwiczyliście światło, i przez długi i bolesny pobytu wewnątrz Waszego kokonu, skutecznie oddzieliliście sznury hamujące tą planetę w ciemnych wiekach. Do tego wykorzystaliście sznury, aby rozkręcić ten kokon na pierwszym miejscu. Więc teraz widzicie, jak światło może przechodzić przez ciemności, ale teraz, przytłaczająca siła tej ciemności nie jest już uciążliwa, bo to odpada, gdy zrzucacie te ostatnie resztki tego kokonu. Więc teraz, światło rozprzestrzenia się z powrotem z całą swoją mocą i to Wy, przez Wasz długi i żmudny proces, sprawiliście, że tak jest. Więc jeszcze raz powiemy, dziękujemy, i robimy to z podziwem, nie tylko od nas, ale od całego stworzenia. Więc teraz odpocznijcie, moi drodzy, i weźcie to powoli na początek. Gdyż Wasze skrzydła jeszcze nie osiągnęły pełnej wytrzymałości, ponieważ potrzeba im czasu, aby stać się w pełni zestaliły i były w stanie wytrzymać ciężar waszego ciała. Więc nie niecierpliwcie się, gdyż będziecie w stanie zrobić wszystko, co zapragniecie i więcej, ale będziecie mogli zrobić to tak szybko, jak szybko nadejdzie ten właściwy moment. Jak zawsze, dostosowanie się jest wszystkim, i będziecie naprawdę dokładnie kierowani przez to wszystko. Tak więc jeszcze raz dziękujemy, i tak zostawimy to na teraz, ale wrócimy z jeszcze więcej za kilka krótkich godzin.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 18 mar 2013, 14:52

Dziś Towarzysze potwierdzają, że kolejne, ponoć ostatnie energetyczne ekstremum mamy za sobą.
Teraz spokojnie, oddychać i powoli przyzwyczajać się do nowego, takie są zalecenia, czy słuszne i potrzebne, niech każdy oceni sam.

Manuskrypt przetrwania - część 285
18 marca 2013 - | aisha north

Jak wielu z was ma już zauważyło, wyłanianie się z kokonu nie zawsze może być odczuwane tak przyjemnie, jak oczekiwaliście. Ten proces sam w sobie może być bolesny, wasze ciało zmaga się aby być wolnym od ograniczeń, w których utrzymywaliście je przez tak długo. Ale jesteście wolni, nawet jeśli wasze ciała i dusze mogą czuć się bardziej niż trochę poobijane postępowaniem. Mówimy to, aby upewnić was, że nikt nie czuje się pozostawiony z tym, bo wiemy, że dziś wielu z was czuje się słabo, lub w niektórych przypadkach nawet gorzej niż zużyci. Nie jest to nic dziwnego, bo nie tylko Wy, ale również niebiańska matka walczyła z siłami w ciągu tych ostatnich 24 godzin, i jako tacy, zostaliście pobici tymi promieniami zmian pochodzącymi z góry, jak również i walką z tymi, wewnętrznymi demonami wciąż nastawionymi na wędrówki przez was. Więc nawet jeśli ten proces dobiega końca, i my możemy już widzieć wasze kształty i kolory, to Wy możecie nadal czuć bardziej pole walki niż zakończony kawałek. Więc tutaj jesteście, wciąż kołysząc od uderzeń nadchodzących z góry, podczas, gdy w tym samym czasie próbujecie pogodzić się z zamieszkiwaniem czegoś, co jest bardzo, bardzo różniące się od starej rzeczy, w której byliście ukryci w przed wejściem ten łonopodobny stan w waszym kokonie.

Więc jeszcze raz powiemy, wykorzystujcie swój oddech, aby zdławić wszelki strach lub gniew, które mogą powstać, gdy będziecie czuć się bardziej niż trochę niepewnie na nogach w tych nadchodzących dniach. Gdyż jest okres poważnych wstrząsów, zarówno fizycznych, ale także na płaszczyźnie bardziej ezoterycznej. Ale wiedzcie, że przeszliście przez najgorsze, i jako tacy, to, co będziecie teraz odczuwali będziecie porównywać do stękań i jęków w czymś nowym, co potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację w nowej formie.

Więc nie sądźcie, że coś jest nie w porządku, nawet jeśli macie problem z tym. Gdyż słońce jest już wysoko, nawet jeśli jeszcze nie mieliście okazji do starcia snu całkowicie z oczu jeszcze. Bo Pamiętajcie, spaliście od bardzo, bardzo dawna, i tak jak te zwierzęta wchodzące w hibernację na długi czas, wychodzenie z tego stanu nie może być zrobione przez chwilkę. Więc weźcie to powoli, i oddychajcie (głęboko), i nie próbujcie stresować siebie w żaden sposób. W ten sposób, możecie złagodzić wejście w tego nowiutkiego siebie w sposób nieco mniej stresujący. A więc możemy powiedzieć, nowy świt się zaczął i możecie być może poczuć ciepło promieni słonecznych na twarzy. Ale nie czujcie żadnej presji, aby wstać i pójść od razu, w tym czasie, gdy słońce przyszło, aby zostać na dobre.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 18 mar 2013, 16:54

ASTRONOMICZNA WIOSNA!

WIOSNA ASTRONOMICZNA: Kiedy początek astronomicznej wiosny 2013?
Publikacja: 18.03.2013 10:35 | Aktualizacja: 18.03.2013 11:42
pierwszy dzień wiosny, PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY 2013, PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY ASTRONOMICZNEJ, PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY KALENDARZOWEJ, wiosna, WIOSNA 2013

Kiedy rozpoczyna się astronomiczna wiosna? Pora to sprawdzić!

Wiosna przyjdzie 20 marca

PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY 2013, WIOSNA 2013: Kiedy wypada pierwszy dzień wiosny astronomicznej i kalendarzowej?PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY 2013, WIOSNA 2013: Kiedy wypada ...

Pierwszy dzień astronomicznej wiosny przypada na dzień 20 marca 2013 ...

Wiosna astronomiczna rozpoczyna się w momencie równonocy wiosennej i trwa do momentu przesilenia letniego, co w przybliżeniu oznacza na półkuli północnej okres pomiędzy 20 marca a 22 czerwca. Podczas wiosny astronomicznej dzienna pora dnia jest dłuższa od pory nocnej, a wraz z każdą kolejną dobą dnia przybywa, a nocy ubywa.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wiosna ... 12635.html

............

Ale tak naprawdę już od dawna istnieją przesunięcia w astronomicznych układach planet i każda dekada zaczyna się wcześniej niż podają to nasze kalendarze. One bowiem nie są weryfikowane ze zgodnością aktualnych danych astronomicznych i zmiany osi ziemi , a wręcz przeciwnie utrzymuje się stare nieprawdziwe parametry jako obowiązujące nadal.
Co zmieniło się dzisiaj w nocy? Może pilni i wrażliwi obserwatorzy ( których mamy na forum ) zauważyli i opiszą swoje odczucia. jak dla mnie była to ostatnia walka między jasnością i ciemnością, jasność przekroczyła granice ostatniej blokady. Tak naprawdę astronomiczna wiosna zaczęła się dzisiaj chociaz oficjalnie rozpocznie się 20 marca. Proces do uzyskania swojej pełni trwa około 3 dób, aż cała jasność objawi się na firmamencie zdarzeń.

Zatem ten przekaz jest całkiem aktualny ( walka nocna była i to mocna) jednak nikt i nic nie jest w stanie powstrzymać mocy słońca , które swoją pełnię wschodzącej czerwieni przejawi w ciągu najbliższych 3 dób.

dodam tylko iż ostatnie silne komplikacje zdrowotne , które przechodziło sporo ludzi ( górne drogi oddechowe) związane są z aktywacją kolejnych możliwości naszego DNA.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 18 mar 2013, 18:46

Dodam do tematu ( bo inaczej nie można) nowy post.


W środę początek astronomicznej wiosny [widok z kamer]

(PAP)

Obrazek


Tuż po południu w środę, 20 marca, Słońce znajdzie się w punkcie równonocy wiosennej rozpoczynając tym samym astronomiczną wiosnę.

(archiwum)

Orbita okołosłoneczna Ziemi wyznacza w przestrzeni płaszczyznę, którą astronomowie nazywają ekliptyką. Ekliptyka ta zrzutowana na rozgwieżdżone niebo przecina 13 gwiazdozbiorów - 12 dobrze znanych gwiazdozbiorów zodiakalnych i konstelację Wężownika. W tych właśnie trzynastu gwiazdozbiorach możemy obserwować Słońce na przestrzeni całego roku.

Pogoda w Mielnie – kamera z widokiem na plażę [na żywo]

Pogoda w Darłówku - widok z kamery [na żywo]

Pogoda w Ustroniu Morskim - widok na plażę [na żywo]

Sprawdź pogodę w swoim mieście


Gdyby oś obrotu naszej planety była nachylona pod kątem 90 stopni do ekliptyki nie mielibyśmy pór roku. Na każdej szerokości geograficznej dzień trwałby zawsze tyle samo czasu, a Słońce zawsze górowało na jednej i określonej wysokości. Taka sytuacja ma na przykład miejsce na Merkurym.

Na szczęście oś obrotu Ziemi tworzy kąt 66.5 stopnia z ekliptyką, dzięki czemu na naszej planecie występują zmiany pór roku spowodowane różną długością dnia.

Ze względu na nachylenie osi obrotu Ziemi do ekliptyki, tworzy ona kąt 23.5 stopnia z równikiem niebieskim. Słońce może więc znajdować się od 23.5 stopnia pod równikiem niebieskim do 23.5 stopnia nad nim. W pierwszym przypadku, na półkuli północnej, nasza dzienna gwiazda przebywa bardzo krótko nad horyzontem, a my nazywamy ten dzień przesileniem zimowym lub początkiem astronomicznej zimy. Pół roku później mamy do czynienia z drugim przypadkiem. Występuje przesilenie letnie, Słońce najdłużej przebywa nad horyzontem rozpoczynając tym samym astronomiczne lato.

Pomiędzy tymi dwiema datami Słońce musi przejść przez równik niebieski. Punkt przecięcia ekliptyki oraz równika niebieskiego, przez który Słońce przechodzi pomiędzy zimą a latem, astronomowie nazywają punktem Barana. Nasza dzienna gwiazda znajdując się w nim rozpoczyna astronomiczną wiosnę, a dzień w tym momencie trwa dokładnie tyle samo czasu co noc. Stąd też czas ten nazywa się też momentem równonocy wiosennej.

W tym roku Słońce znajdzie się w punkcie Barana 20 marca o godzinie 12:02 naszego czasu. W tym samym momencie rozpocznie się astronomiczna wiosna.

Warto jeszcze dodać, że początek astronomicznej wiosny, wraz z fazą Księżyca, wyznacza czas Świąt Wielkanocnych. Według tradycji święta te występują w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku wiosna rozpoczyna się 20 marca, pełnię mamy 27 marca (środa), więc Wielką Niedzielą jest ta z dnia 31 marca.

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /130319625

Na razie obowiązuje nas ten oficjalnie obwieszczony czas wyznaczający astronomiczną wiosnę.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 19 mar 2013, 16:50

Dzisiejszy odcinek zapowiada jutrzejszy szczyt energetyczny i ciszę przed nim, ale głównie rozpoczęcie nowego etapu. Parafrazując ich określenia - "Erę Motyla", która ma się teraz charakteryzować brakiem możliwości milczenia - cokolwiek to ma oznaczać.
Wiosna przychodzi, a u nas zwyczajnie, zawieje i zamiecie śnieżne, coś nie wyszło to zaklinanie zimy kwiatkami, żeby sobie poszła, tak jej się to spodobało, że postanowiła jeszcze trochę zaszaleć.


Manuskrypt przetrwania - część 286
19 marca 2013 - | aisha north

Jak wielu z was już zauważyło, jest to tak jakby wszystko wstrzymało oddech teraz. Jeśli spróbujecie wczuć się w to, poczujecie wielką ciszę, jakby w próżni, a będziecie być może uważali, że zostaliście odłączeni od źródła. Cóż, to nie jest ten przypadek, tutaj, gdyż jest to tylko wstępny środek w celu przygotowania was na to, co jest przed Wami. Bo myślimy, że wszyscy wiecie już, że jutro jest dzień, gdy świat stanie w miejscu. Wyjaśnijmy.

Zbliżacie się jeden z tych okresów w ciągu roku, które zawsze były obchodzone między ludźmi. Niektórzy z was mogą nie wiedzieć, dlaczego, ale to wszystko jest związane z precesją waszej planety, w porównaniu do innych ciał niebieskich, które Was otaczają. I jutro jest jeden z tych dni, gdy planeta wyda się być zawieszona w chwiejnej równowadze, a jeśli wszyscy utrzymają ciszę jeszcze, to nadal będzie to robić. Ale potem, powoli, zacznie się poruszać ponownie, i równowaga między dniem i nocą na obu końcach świata po raz kolejny zacznie się zmieniać. Więc to jest rzeczywiście bardzo symboliczny dzień, ale jest też czymś więcej. Gdyż jutro – jest to początek zupełnie nowego etapu w życiu każdego - więc dzisiaj jest dzień, aby rozpocząć przygotowania do tego.

I nie, nie mamy na myśli przygotowań, jak rozpoczęcie kopania dziury w ziemi, jako schronienia i zapełnienia jej zaopatrzeniem, myśląc, że koniec jest bliski. Nie, to, co mówimy, jest tym, co przyjdzie na gorących piętach dzisiejszej ciszy, czyli ogromny przypływ energii, który dosłownie będzie zapierał wam dech w piersiach. Ale jego wynikiem będzie coś innego, i dlatego chcemy, abyście rozpoczęli dziś przygotowania do tego monumentalnego napływu energii i informacji. Gdyż chcemy się upewnić, że dziś usiądziecie w ciszy i spokoju, i dosłownie dostroicie się do siebie, i sądzimy, że będziecie w stanie dostrzec coś nowego, już tam, coś, co ukrywa się za codziennym hałasem, ale wciąż dostrzegalne jeśli słuchacie dobrze . I to jest rzeczywiście nowa istota, głos motyla, jeśli chcecie, i jeśli uda wam się sprawdzić z tym dzisiaj, będziecie lepiej przygotowani, kiedy zacznie podnosić głos na serio jutro.

Gdyż jutro przyniesie sygnał, gdyż ono to robi, i ponaciska wiele przycisków w was wszystkich, a wynik może być zbyt skomplikowany, przynajmniej do opowiedzenia. Więc weźcie ten czas w tym spokojnym wdechu, aby usiąść i poznać ten głos. Gdyż ten głos będziecie słyszeć od teraz. I wkrótce, nie ważne jak dużo hałasu zewnętrznego będzie generowane, aby zagłuszyć to nowe brzmienie, które wszyscy nosicie wewnątrz, zacznie rozbrzmiewać głośno i wyraźnie. Nie tylko w środku, ale także na zewnątrz. Gdyż z waszymi nowymi skrzydłami przychodzi również niemożność milczenia dłużej. Gdyż Wy rzeczywiście jesteście głosem przyszłości, ale musicie przyjść i powiedzieć nam wszystkim, że przyszłość już tu jest.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 20 mar 2013, 10:52

Wierni Towarzysze nie przepuścili okazji dzisiejszego energetycznego szczytu i wstawili kolejny odcinek manuskryptu. Rewelacji i nowości w nim nie ma, oprócz nieco innych sformułowań i opisów procesu. Jak zwykle przy okazji tego typu wydarzeń jest wezwanie do świętowania.
Uznaję to za nie głupi pomysł, poświętować zawsze można, istotne są jedynie nasze osobiste powody i intencje.

Manuskrypt przetrwania - część 287
20 marca 2013 - | aisha north

Więc jesteśmy drodzy, w tym dniu radości i świętowania. Dla wielu z was ten dzień rozpoczął się już podczas najciemniejszych godzin nocnych, i idziemy o zakład, że więcej niż kilku miało pewne wizytacje z kilku źródeł energii, podczas swoich intensywnych, inaczej spokojnych godzin snu. Cóż, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że będziecie mieli o wiele więcej takich spotkań, jak to w ciągu najbliższych godzin i dni, ale wiedzcie, że choć część z tych gości może wydawać się nieco niepokojącymi dla waszego fizycznego systemu, to wszystkie są łagodne. Ale musimy powiedzieć, że są niczym, jeśli nie są skuteczne, ponieważ ładują się poprzez was, przynosząc wiele przebudzenia w ich następstwie. Gdyż to, dzieje się teraz dla Was wszystkich, moi drodzy. Podobnie jak w Sleeping Beauty (Śpiąca Królewna), jeden po drugim jesteście brani za rękę i delikatnie, lub w niektórych przypadkach, nie tak delikatnie, budzeni z tego głębokiego snu, w którym byliście przez tak długo. Gdyż byliście somnambulikami wystarczająco długo teraz, i to jest rzeczywiście czas, aby stać się w pełni obudzonym i zacząć badać nowe otoczenie. Gdyż Wy wyrośliście z tego, aby oczekiwać tylko smutnych wiadomości i goryczy, gdy skręciliście, ale teraz, gdy wasze oczy przyzwyczajają się do nowego dnia, możecie zobaczyć, jak słońce przyciągnęło wiele szczęścia i piękna dookoła. To znaczy, jeśli szukacie przez odpowiednie kanały, a nie zależycie od środków masowego przekazu, aby was oświecały. Bo już teraz wiecie, że one nigdy nie będą chciały, gdyż wszystkie są jeszcze uwikłane samym starym, samym starym. Ale Wy wiecie lepiej, bo poczujecie ciepło z tego ciepłego słońca nie tylko na twarzy, ale także w sercu, i zobaczycie uśmiech rozpoznania na wielu innych twarzach wokół.

Więc jeszcze raz mówimy, weźcie trochę czasu, aby świętować dziś, i trochę czasu, aby się połączyć, bo to jest tym, dlaczego jesteście tutaj. Bo jesteście ogromną siecią oświeconych istot pokrywającą Wasz świat teraz, i tym razem, to zależy od was, czy zaciągnięcie, tą sieć jeszcze mocniej unikając tym samym pozwolenia, aby ktoś pojedynczy z was wypadł przez otwory. Więc wiedzcie, że wszystko jest dobrze, nawet jeśli czas nocy, a może nawet nieco na jawie będzie wydawać się nieco niespokojny w tym czasie na przyszłość. Gdyż właśnie zaczęliście przychodzić (do siebie), tak, ze cały system będzie czuć się trochę jak ktoś, kto zaspał i nagle coś wyrywa Cię znowu ze snu bez większych ceregieli. Więc pozwólcie nam zostawić to na tym, ale przedtem dajemy Wam wszystkim owację na stojąco. Gdyż na pewno zasługujecie na to, i to jest głośne w całej kreacji. Gdyż Wy jesteście bacznie obserwowani przez nas wszystkich, a my jesteśmy rzeczywiście więcej niż zadowoleni z Waszych postępów. Tak więc jeszcze raz dziękujemy Wam moi drodzy, za to, co robicie i za to, kim jesteście, najdzielniejszymi z dzielnych w całym stworzeniu.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 21 mar 2013, 23:38

Tym razem Wierni Towarzysze dmą w fanfary, bo weszliśmy w "korytarz jutra", uwolniliśmy siebie "z jarzma" i odtąd czeka nas dużo światła. Mam nadzieję, że nie jest to tylko "odtrąbiony" falstart. Wielu "czuciowców" donosi o niespotykanych i nietypowych odczuciach wczorajszych energii, te energie są nadal obecne w ciągu 3 dni od równonocy więc korzystajmy z nich póki można, a do tego jest potrzebne otwarte na nie serce.

Manuskrypt przetrwania - część 288
21 marca 2013 - | aisha north

Jestem tutaj, czy macie wiadomość dla mnie? My na pewno mamy droga pani, i łzy radości spływają po naszych twarzach, gdy Wam to mówimy. Kochani, weszliście w korytarz jutra, i uczyniliście to w towarzystwie tysięcy razy tysiące uradowanych dusz. Gdyż ostatniej nocy, wyrwaliście siebie, od jarzma, które trzymało Was wszystkich z powrotem przez tak długo. Bo jesteście teraz wolni, aby odkrywać te ziemie bez granic, wolni, aby spróbować wszystkich przyjemności związanych z życiem pełnym miłości. Gdyż światło weszło, a wraz z nim wszystkie granice zostały zwolnione.

Więc teraz odpocznijcie moi drodzy, bo trzeba jeszcze zrozumieć, z czym to wszystko będzie się wiązać. Bo jesteście jeszcze w tym okresie przejściowym, tak, jak powiedzieliśmy, było somnambulikami tak długo, że budząc się będziecie czuć się bardzo dziwnie, i to zajmie trochę czasu, zanim w pełni zrozumiecie, co miało miejsce na waszej małej pięknej planecie . Gdyż wczoraj zrobiliście sztywne zobowiązanie rozerwać na kawałki łańcuchy trzymające Was w dole, i wasza zbiorowa moc była więcej niż wystarczająca, aby zdmuchnąć waszą klatkę na strzępy. Tak więc radujcie się, mówimy, bo uczyniliście siebie wolnymi, i to Wy zrobiliście, a nie ktoś inny. Bo czym byłoby światło wysyłane z niebios jeśli nie byłoby otwartych serc na przyjęcie go? Byliście wszyscy tak otwarci i to, co przyjęliście podtrzyma i odżywi Was na resztę waszego pobytu na tej pięknej, niebieskiej planecie.

Więc jeszcze raz powiemy, jesteście tymi, którzy was wyzwolili, i kłaniamy się Wam nisko w uznaniu, i radujemy się obok Was. Bo Wy jesteście nami, a my jesteśmy Wami, i teraz, to będzie bardziej widoczne niż kiedykolwiek. Zostawimy Was teraz, abyście rozpoczęli ten dzień, i pozwolili sobie poczuć się w tym oceanie miłości wszystkimi swoimi zmysłami. Przybyliście moi drodzy, i wiedzcie, że od teraz, Wasza podróż będzie wypełniona światłem w każdym znaczeniu tego słowa.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 22 mar 2013, 20:01

Wierni Towarzysze ostatnio są wierni codziennie, choć dzisiejszy przekaz niewiele nowin przynosi, to kładzie nacisk na działalność zespołową, wiadomo - w kupie siła.


Manuskrypt przetrwania - część 289
22 marca 2013 - | aisha north

Dzisiaj jest kolejny rzeczywiście wspaniały dzień, ale taki, który spotka się z obojętnością u wielu, w tym dniu będziecie integrowali to, co zostało wam już wstrzyknięte, ale też taki, który przyniesie ze sobą nowe i ulepszone poziomy zrozumienia. Ale znowu, nie odnosimy się do wszystkich ludzi, lecz to tylko odnosi się do tych, którzy już otworzyli swoje serca na to, i którzy są gościnni dla tych niebiańskich zastrzyków światła i nadziei. Dla reszty ludzkości, on wydaje się być bardziej taki sam stary, taki sam, jako że nadal ciągną się przez kolejny dzień tej śmiertelnej spirali.

Nie zróbcie pomyłki, życie może wydawać się znacznie mniej niż ponure dla wielu waszych kolegów mężczyzn i kobiet, nawet bez tych zastrzyków z góry, gdyż wszystko nie jest bólem i nieszczęściem. Jednak ich radość nie może być porównana do radości, która jest waszą, jak tylko otworzyliście drzwi, które pozwalają wchodzić tym niebiańskim wysłannikom. Następnie , jest to tak, jakby głośność została podkręcona do max, tłumiki usunięto, i jako taka, radość jest pomnożona wielokrotnie. Ponadto, kiedy sięgnęliście dalej i połączyliście się z innymi otwartymi duszami tak, jak robicie tutaj w przestrzeni, która została ustalona, w takim celu, poczujecie, że to także zwiększa intensywność tych wszystkich pozytywnych wibracji o jeden ząbek, lub dwa . Bo to jest tym, co to naprawdę jest w sercu, dobre wibracje. Ale jeśli nie zechcesz zresetować odbiornika i dostroić się do tego nowego kanału, nie będziesz w stanie go odbierać, i cała ta niebiańska muzyka dosłownie przejdzie obok ciebie.

Więc jeszcze raz mówimy, pozostawajcie dostrojeni, bo będzie tego więcej w przyszłości, i nawet jeśli to czasami może być trochę uciążliwe, aby otrzymywać te niebiańskie sygnały, to wynik będzie na pewno więcej niż tego wart. Gdyż chór, który konfigurujecie nabył już wielu nowych członków, ale lista jest jeszcze do pomnożenia, gdy sami zaczęliście emitować ten cudowny głos z nieba z własnych serc. A teraz, ta piosenka jest odbierana przez coraz więcej chętnych uszu, a raczej serc, i będą one przyciągane do tej melodii i zapukają do waszych drzwi, gotowi usłyszeć więcej. I tak długo, jak zachowacie śpiew w zgodzie z tą nową wibracją, będziecie mogli dokonać jeszcze więcej połączeń i harmonizacji obok Was. A one znowu będą wstępowały w innych z nową wibracją. I tak to idzie, jak prawdziwy pociąg miłości, gdzie nowe wagony zostają doczepiane jeden po drugim.

I znowu możemy powiedzieć, rozejrzyjcie się, i zobaczcie, że już pływacie w morzu miłości, stworzonej przez każdego, kto miał odwagę, aby otworzyć swoje własne serce i wlać w nie zawartość, zwiększając rozmiar tego pięknego Stawu, nie do uwierzenia. Ale to tylko początek, moi drodzy, i wiedzcie, że istnieją też inne stawy takie jak ten, już przepełnione miłością, która zebrała się tam. I wkrótce, te stawy zaczną łączyć i mieszać, powiększając się na zewnątrz i obejmując coraz więcej powierzchni tej waszej małej niebieskiej planety. I wkrótce, jeśli spojrzeć z góry, wody tych małych stawach przerosną nawet największe oceany, jakie można zobaczyć z kosmosu.

Więc dziękujemy Wam wszystkim, za to, co robicie, i za to, kim jesteście. Gdyż jesteście tymi, którzy tego wszystkiego dokonali, krok po kroku, piosenka za piosenką, chór za chórem. Więc usiądźcie i posłuchajcie dobrze, bo rzeczywiście jesteście już integralną częścią tego niebiańskiego chóru, już słyszanego blisko i daleko w krainach. A piosenka, którą śpiewacie, jest rzeczywiście pieśnią wolności, i wreszcie jest śpiewana przez tych, którzy osiągnęli wolność. To nie jest już więcej piosenka z tęsknoty, stała się piosenką bycia. I z tym, zostawimy was na dzisiaj, ale wrócimy ponownie i ponownie, aby kontynuować śpiewać Waszą chwałę. Bo to jest w pełni zasłużone, więcej niż możecie wiedzieć, i tak stoimy tu dziś, bijąc brawo waszym wysiłkom. Gdyż dźwięk, który wszyscy tworzycie wznosi się przez wszechświat i poza niego, niosąc ze sobą potwierdzenie, że ludzkość jest blisko zerwania się do pieśni, która złamie wszelkie rekordy dotychczas stworzone przez tą ludzką rasę.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 23 mar 2013, 13:37

Tak .. 22 marca 2013 to istotnie bardzo znaczący dzień dla Ludzi , oj naprawdę bardzo! bowiem w tym dniu zestrojony został rytm "zaświatowego SERCA ŻYCIA z rytmem Ludzkiego DNA, od tej pory w naszych komórkach zaczęła rozbrzmiewać melodia stworzenia pierwotnego wzorca.
Już nie istnieje dla nas ( w naszym czasie) pieśń ustanawiająca takt wedle którego istniał III wymiar razem ze swoimi prawami. Ta fala została wyłączona dla Ziemi ,od 22 marca przestrajamy osobistą wibrację życia do współgrania z biciem "Zaświatowego Serca", to naprawdę jeden z najpiękniejszych momentów w istnieniu Człowieka, jeszcze nigdy nie udało nam się go osiągnąć, obecnie ten czas nastąpił. Jesteśmy o krok od stanięcia na szczycie naszych możliwości jako nowa ISTOTA ENERGETYCZNA.

Sadzę iż niebawem poznamy całą wiedzę dotyczącą tego faktu.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 155 razy
Otrzymał podziękowanie: 1894 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: barneyos » sobota 23 mar 2013, 19:50

Tia, dzięki za ten piękny dzień, daje tak po plerach, że się nie można od dwóch dni z gleby podnieść. Ale ponoć poród zawsze boli ... Tak słyszałem, bo sam nie rodziłem :lol:
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

szafirek
Posty: 11
Rejestracja: sobota 23 mar 2013, 15:44

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: szafirek » niedziela 24 mar 2013, 00:30

Osiągnięcie szczytu wymaga wysiłku, czuje to każda komórka ciała, no i boli w nieprzewidzianych miejscach ale całe szczęście, że to końcówka wspinaczki.
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: ex-east » niedziela 24 mar 2013, 20:51

A ja nie wiem na co czekacie ... nie będzie LEPIEJ dla SIEBIE. Żadne JA nie odczuje ulgi, albo wzniesienia. Będzie czuło rozdzielenie, dystans, separacje. Ono tak długo to odtwarzało, że nie jest zdolne do rozpoznania Jedności nawet, jeśli samo stanowi jej część. Nie jesteś tym JA. Nie musisz trzymać się kurczowo tego , co MASZ (rzekomo) , bo to rodzi ból i cierpienie. Utożsamienia z iluzją wyłączają z rozwoju.

To nie jest koniec wspinaczki.To dopiero początek , ale może też być szybkim końcem ,jeśli ... puścisz TO .Szczyt nie jest tam, gdzie sądzisz, że jest . Nie ma on wymiaru w tym fizycznym świecie. Muszisz zaufać ŻYCIU, aby tam ono zaniosło o ile jesteś już gotowy.
0 x



szafirek
Posty: 11
Rejestracja: sobota 23 mar 2013, 15:44

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: szafirek » niedziela 24 mar 2013, 22:05

Słusznie to powiedziałeś-' o ile jesteś już gotowy'' . Jeśli się jest już gotowym i gotowa jest '' zewnętrzność '' to następuje przemiana . Ach, z tą ulgą-wciąż się z czymś będziemy zmagać, przecież to nieustający rozwój, gdzie zdobywamy szczyty i schodzimy w dolinę by wejść na jeszcze większy szczyt . Ten trud ciągłego starania to istota naszego życia . Tak to odbieram.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 25 mar 2013, 07:09

..potarzanie w kółko tych samych lekcji też jest bez sensu, ale póki co chyba nie ma wyboru i trzeba jeszcze troszkę poczekać,-
aż skończy się kwarantanna..


The influence from the negative aliens may have decreased, but the power system that they have put in place on Earth, is still standing. It is maintained by millions of employees, from secret services to multinationals, who are willing to do everything to prevent the truth from coming out.


Now, what is the miraculous thing about all of this? That everything has been planned this way. The Earth was meant to serve as a prison planet in this cycle, a planet that was in quarantine from the civilisations around us. A place where all sorts of negative karma could be dissolved, where negative souls were sent, to remove their trouble and where other souls could experience duality, because a soul learns a lot from that. So, to a certain extent all these dark powers were allowed to go ahead, until the cycle of Pisces was over.

And that moment is almost here, because soon the Golden Era will begin. It will be a time of love and harmony, and full consciousness. Contact with other galactic civilisations and spirits, from deceased loved ones for example, will be very common, as will visits to Agartha or planets far outside our solar system. Until that time the illuminati will do everything to prevent these changes, but this will be in vain, because universal cycles can not be stopped by anybody. They are the will of God...and will be done.


Wpływ przed negatywnymi obcych świadomości powinien być zmniejszony, ale system ciemnych wprowadzony na Ziemi, wciąż działa. Jest on prowadzony przez miliony pracowników, od tajnych służb do międzynarodowych koncernów, którzy są gotowi zrobić wszystko, aby zapobiec ukazaniu prawdy.  Teraz, co jest cudowną rzeczą w tym wszystkim? Że wszystko, co zostało zaplanowane w ten sposób.Ziemia miała służyć jako planecie więziennej w tym cyklu, planety, które było w kwarantannie od cywilizacji wokół nas.Miejscem, gdzie wszelkiego rodzaju negatywnej karmy może być rozwiązana, jeżeli negatywne dusze zostały wysłane, aby usunąć ich problemy i gdzie inne dusze mogą doświadczyć dualizmu, ponieważ dusza uczy się wiele od tego. Tak więc, w pewnym stopniu te wszystkie ciemne moce mogli iść dalej, aż cykl Ryb będzie skończony.  I ten moment jest prawie tutaj, ponieważ wkrótce Golden Era się rozpocznie. Będzie to czas miłości i harmonii, i świadomości pełnej. Kontakt z innymi cywilizacjami galaktycznymi i istotami duchowymi, od bliskich zmarłych, na przykład, będzie bardzo powszechne, jak wizyty wolę Agartha lub planet daleko spoza naszego układu słonecznego. Do tego czasu illuminati zrobi wszystko, aby zapobiec tym zmianom, ale będzie to na próżno, ponieważ uniwersalnych cykli nie mogą być zatrzymane przez nikogo. Jest to wola Boga ... i będzie zrobione.
http://thegreaterpicture.com/index.html
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 25 mar 2013, 07:09

..potarzanie w kółko tych samych lekcji też jest bez sensu, ale póki co chyba nie ma wyboru i trzeba jeszcze troszkę poczekać,-
aż skończy się kwarantanna..


The influence from the negative aliens may have decreased, but the power system that they have put in place on Earth, is still standing. It is maintained by millions of employees, from secret services to multinationals, who are willing to do everything to prevent the truth from coming out.


Now, what is the miraculous thing about all of this? That everything has been planned this way. The Earth was meant to serve as a prison planet in this cycle, a planet that was in quarantine from the civilisations around us. A place where all sorts of negative karma could be dissolved, where negative souls were sent, to remove their trouble and where other souls could experience duality, because a soul learns a lot from that. So, to a certain extent all these dark powers were allowed to go ahead, until the cycle of Pisces was over.

And that moment is almost here, because soon the Golden Era will begin. It will be a time of love and harmony, and full consciousness. Contact with other galactic civilisations and spirits, from deceased loved ones for example, will be very common, as will visits to Agartha or planets far outside our solar system. Until that time the illuminati will do everything to prevent these changes, but this will be in vain, because universal cycles can not be stopped by anybody. They are the will of God...and will be done.


Wpływ przed negatywnymi cudzoziemców powinien być zmniejszony, ale system zasilania, że wprowadziło na Ziemi, stoi. Jest on prowadzony przez miliony pracowników, od tajnych służb do międzynarodowych koncernów, którzy są gotowi zrobić wszystko, aby zapobiec prawdę z wychodzi.  Teraz, co jest cudowną rzeczą w tym wszystkim? Że wszystko, co zostało zaplanowane w ten sposób.Ziemia miała służyć jako planecie więziennej w tym cyklu, planety, które było w kwarantannie od cywilizacji wokół nas.Miejscem, gdzie wszelkiego rodzaju negatywnej karmy może być rozwiązana, jeżeli negatywne dusze zostały wysłane, aby usunąć ich problemy i gdzie inne dusze mogą doświadczyć dualizmu, ponieważ dusza uczy się wiele od tego. Tak więc, w pewnym stopniu te wszystkie ciemne moce mogli iść dalej, aż cykl Ryb była skończona.  I ten moment jest prawie tutaj, ponieważ wkrótce Golden Era rozpocznie. Będzie to czas miłości i harmonii, i świadomości pełnej. Kontakt z innymi cywilizacji galaktycznych i istot duchowych, od bliskich zmarłych, na przykład, będzie bardzo powszechne, jak wizyty wolę Agartha lub planet daleko spoza naszego układu słonecznego. Do tego czasu illuminati zrobi wszystko, aby zapobiec tym zmianom, ale będzie to na próżno, ponieważ uniwersalne cykli nie może być zatrzymany przez nikogo. Są to wola Boga ... i będzie zrobione.
http://thegreaterpicture.com/index.html
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 25 mar 2013, 17:06

Towarzysze znów każą nam świętować, bo być może już dotarliśmy, a być może przed nami ostatnie wzgórze do pokonania przed wejściem do tych docelowych złotych miast światła, jako że każdy dociera tam indywidualnie. Szczegóły w przekazie.

Manuskrypt przetrwania - część 290
25 marca 2013 - | aisha north

Wewnętrzna piosenka w was zmieniła melodię teraz
, i nawet jeśli to może być trudne do odczytania w całym tym zgiełku, który te nowe energie stworzyły, ona jest tam, i jest stała. Więc nie wpadnijcie w pułapkę myślenia, że ostatnie kilka dni intensywnych wstrząsów zrzuciły was poza ścieżkę, z dala od tego. Ale jak mówiliśmy wcześniej, że przyciski będą naciskane przez te przychodzące energii, i były naciskane. Do tego stopnia, że dla niektórych z was, nagły przełom nagle przybył, jakby znikąd. Gdy przełom przychodzi, staje się on tak głęboki, że dosłownie zmienia cały krajobraz wokół was, gdy wydaje się, że chodzicie w mgle i nagle pojawiacie się w zupełnie innym krajobrazie, gdzie powietrze jest krystalicznie czyste i ostre, i wszystko wyróżnia się w najdrobniejszych szczegółach. Nie jest to łatwa podróż z każdego z was, ale dla niektórych, ostatnie kilka dni były trudniejsze niż możecie być może kiedykolwiek pamiętać, i jako taki, ten proces będzie trwał dla bardzo niewielu z was jeszcze trochę czasu zanim to wszystko osiądzie, i wy też będziecie w stanie lepiej dostrzec wszystkie szczegóły wokół.

Bo to jest rzeczywiście, ten ostatni etap na pustyni, jeśli chcecie, kiedy wszyscy zaczniecie widzieć coś, mieniące się na horyzoncie, i tym razem nie będzie to sztuczka oka, ale będzie to pierwszy widok ostatecznego przeznaczenia.

A jakie jest ostateczne miejsce docelowe? To nie jest miasto ze złota i skarbów, zamieszkane przez floty stąpających panien i przystojnych wojowników. Nie, to, o czym mówimy, jest tym złotym miastem wewnątrz, który zawsze było tam, ale takim, które przez lata było zaniedbywane. Nie na złość, ale dlatego, że nie byliście nawet świadomi, że tam było. Ale w ubiegłym tygodniu intensywny prysznic miłości zmył wszystkie lub przynajmniej większość odłamków, które ukrywały to legendarne miasto, i teraz, to nie może być ukryte już dłużej. Nie przed wami, ani przed innymi. Gdyż światła w tym mieście zapalają się, jedno po drugim, i one zaczynają się przyciągać waszą uwagę, czy tego chcecie, czy nie. Dla jednych, oni już tańczą na ulicach, w radosnym spotkaniu z sobą i tym wewnętrznym miastem ze złota, podczas gdy dla innych, pozostało jeszcze trochę tej drogi do niego. Ale wszyscy, w pewnym sensie, staliście się świadomi tego legendarnego miejsca, a możecie poczuć, że przywołuje was jako nieodparta siła.

Pamiętajcie, że każdy z was ma swój własny sposób na przybycie do tego miasta. Dla niektórych będzie to poprzez niemal traumatyczne i bolesne odzyskiwanie wspomnień, które są trzymane w murach tego miejsca. Dla innych, będzie to niemal poczucie jakby natknęli na czyste szczęście, i lista jest długa. Więc jeszcze raz powiemy, nie idź w ślady innych, jeśli chcesz odnaleźć to legendarne miasto. Gdyż wtedy droga będzie szybko zagubiona, i pozostaniesz samotnie na pustyni. Więc upewnij się, że jesteś bardzo obecny w sobie i szukaj sposobów, które pomogą Ci to zrobić. Bo tylko Ty będziesz wiedzieć, jak szukać, jeśli jeszcze nie dotarłeś. Więc jeszcze raz powiemy, że wszystko jest dobrze, bez względu na to na jakim etapie tej ostatniej drogi wszyscy są. Gdyż Wy jesteście tylko tam, gdzie macie być.

Więc głęboko oddychajcie, i świętujcie, czy wiecie, że już przybyliście, czy jeszcze macie do pokonania to końcowe wzgórze, gdzie wiecie, że będziecie mogli umieścić swój wzrok na tym miejscu odpoczynku.
Bo to jest miejsce, gdzie prawdziwi Wy mieszkacie, i to jest miejscie, gdzie możecie połączyć się ze sobą raz na zawsze. Więc ponownie, życzymy wam boskiej prędkości, na tym w ostatecznym popchnięciu do wewnątrz. I jeśli przybędziecie, będziecie to wiedzieć, bo to jest tak, jak nawet kolory zaczną zmieniać barwę, i światło się rozjaśni, i tak będzie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 28 mar 2013, 10:17

No i mamy zapowiedź kolejnego 10-tego stopnia zasilania. Tylko, że teraz energii jest w "nadmiarze" i wchodzimy właśnie w kolejny szczyt, co inni też anonsowali wcześniej.

Manuskrypt przetrwania - część 291. • 27 marca 2013

Napór będzie silny dla wielu z was teraz, i to będzie uczucie, jak gdyby wasze nogi były w niebezpieczeństwie podmycia. A więc myślicie, że mogą was spotkać pewne zniszczenia, bo kiedy zaryzykujecie odczucie tych energii, które gwałtownie rosną wokół was, poczujecie, jak potężne one są. Ale w tym, lekcje są takie same, jak dla tych złapanych przypływem, gdy są już w wodzie. Nie walczcie z tym drodzy, bo wtedy będzie to tylko przedłużać wasz ból i cierpienie, i będziecie w stanie kompletnego wyczerpania. Gdyż to, co musicie zrobić, to iść całkowicie przeciwko swojemu instynktowi. Gdyż wasz własny instynkt podpowie Ci przykucnij (obniż się) i walcz ze wszystkich swych sił przeciwko bezwzględnym popchnięciom i pociągnięciom w tym nagłym wzroście. Ale to, co musicie zrobić, to całkowite przeciwieństwo tego. Gdyż potrzebujecie tylko podnieść nogi, zwolnij pozycję na gruncie, i pozwolić sobie być zniesionym przez ten prąd. A kiedy to zrobicie, znajdziecie, że tak jest o wiele łatwiej poruszać się w tym strumieniu przychodzącej energii, i znajdziecie siebie unoszących się swobodnie w tym wielkim zbiorniku wody. Bo jeśli będziecie trzymali się swojej broni, to będziecie walczyli o powietrze, gdy woda się podniesie się i głowa zacznie się zanurzać.

Więc jeszcze raz powiemy, nie walczcie, ale poddajcie się temu, a wasz oddech spowolni, i będziecie w stanie lepiej dostroić się do własnego serca. I kiedy to zrobicie, znajdziecie wszystkie ubezpieczenia, jakich wam potrzeba. Gdyż wasze serce wie, że nie toniecie, jesteście faktycznie napędzani w górę i do przodu, i tak wasze serce będzie działać dalej, w stałym i potężnym rytmie. Więc jeszcze raz powiemy, pozostańcie połączeni z rdzeniem, a wszystko będzie dobrze, i podążajcie za głosem serca i pozwólcie sobie wpaść w ten kochający uścisk tej fali, falującej miłością i światłem.


http://aishanorth.wordpress.com/
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 29 mar 2013, 15:57

No to WITAMY W RAJU. Tak twierdzą Wierni Towarzysze, jednak problemem jest nasza niechęć do zauważenia tego. Bo mamy swoje przyzwyczajenia, wierzenia i przywiązania i na ogól nie chcemy się ich pozbyć. Można oczywiście ten przekaz przekaz traktować jako kolejną opowiastkę, ale można i należy się też zastanowić, o co autorom tutaj chodzi, jedno jest pewne: nikt nie ma prawa ciągnąć nas na siłę do swojego, czy do naszego raju. Kto dojrzeje, to sam do niego wpadnie.


Manuskrypt przetrwania - część 292. Marzec 29, 2013

Więc jesteśmy drodzy przyjaciele, gotowi rozpocząć kolejny dzień w raju. Bo to jest naprawdę tym, co jest, prawda? Nie mówimy, tego w celu, aby kogoś obrazić, jeszcze w ferworze ostatnich bólów porodowych, po prostu mówimy, jako małe przypomnienie, że nikt nie jest pozostawiony, żaden z was. Bo jesteście już w raju, i nawet jeśli z jakiegoś powodu jeszcze nie doszliście do tego samego wniosku samodzielnie, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że w głębi siebie, jesteście, a wkrótce reszta waszej świadomości będzie za tym podążała.

Wyjaśnijmy. Jak już powiedzieliśmy przy tak wielu okazjach, jeśli uczestniczycie w poszukiwaniu raju poza granicami własnego ja, możecie znaleźć sporo śladów, w pięknie przyrody, w miłosnym spojrzeniu innej duszy. Ale jeśli skupicie się na tym, co jest wokół was wciąż obfite w żal, nieszczęścia i złe zarządzanie, dojdziecie do nie innego wniosku, niż, że nadal żyjecie w czymś, co dla wielu może być opisane jako koszmar. Ale znowu, to jest koszmar, bo to jest naprawdę iluzją, i jako tacy, w chwili, gdy się w pełni obudzicie, zobaczycie to jako połyskującą mgłę waszych wierzeń, czym to naprawdę jest. Gdyż to nie jest stałe, w żaden sposób, i to wszystko zacznie się rozpraszać, gdy tylko zaczniecie wychodzić z tego kokonu transformacji. Bo gdy to zrobicie, zobaczycie, że jesteście trwali, bo jesteście na wszystkie sposoby i maniery, nieśmiertelni. A więc wszystko inne to tylko fale przypływów energii, płynące wokół was, ale nie więcej niż chimera.

Innymi słowy, gdy się naprawdę odrodzicie ponownie w tej, najprawdziwszej wersji Siebie, zaczniecie patrzeć na to, co was otacza znacznie bardziej rozróżniającym okiem. Wtedy zobaczycie, że nie ma absolutu w tej tzw "rzeczywistości", która wydaje się naciskać na was. Gdyż to jest jednak fikcja ludzkiego umysłu, wystawiana jako rodzaj sztuki odgrywanej pod pozorem bycia prawdziwą. Ale to nie jest realne, nie bardziej realne niż to, co grają aktorzy obecni na scenie w teatrze. I tak jak w sztuce, nie ważne, jak popularna staje się, to prędzej czy później musi zejść ze sceny. Gdyż grę można tylko kontynuować tak długo, jak są chętni, aby przyjść i ją zobaczyć. A teraz, gdy się obudzicie, jeden po drugim, zostawicie swoje miejsca i wyjdziecie z tego "teatru życia", jak my nazywamy tą trzeciej gęstości grę "rzeczywistości", na którą chciwie patrzyliście przez tak długo.

Gdyż pamiętajcie, że wszyscy mieli powinowactwo w tej grze, po pierwsze, też byliście nieodłączną częścią tego, jako aktorzy. Ale, gdy tylko zaczęliście się otwierać i iść do wewnątrz, porzuciliście centrum sceny i stopniowo wycofaliście się stragany, gdzie trzymaliście na oku to, co się dzieje na scenie. Ale teraz jest czas opuścić Teatr, do którego wszyscy przyszli. Bo teraz jest rzeczywiście czas, aby ponownie wejść do prawdziwego życia, i zacząć żyć w sposób, który przystoi waszemu nowemu statusowi twórców. Gdyż to jest naprawdę tym, czym jesteście, prawdziwymi twórcami życia. Gdyż Wy już nie jesteście w roli posłusznych aktorów, dostarczającymi pożywienia dla każdego kaprysu tych dyktatorskich dyrektorów, krzyczących z boku. Nie jest to też rola chętnych widzów, zachłanne angażowanie się w każdy niuans, który rozgrywa się przed wami, dysząc z przerażenia lub chichocząc z radości przy każdym okrutnym żarcie czy paskudnie ubrudzonej brody wymaganej od jednego z aktorów.

Teraz, macie własne życie, aby grać, i tak szybko, jak to zrozumiecie, pojmiecie również, że jest to czas, aby opuścić swoje miejsce w tym starym i zaniedbanym "teatrze życia" i wyjść na słońce i zacząć żyć swoim własnym życiem jako wolnego obywatela raju. Bo to rzeczywiście jest raj, w którym żyjecie, i to staje się dla was jasne, gdy tylko otworzycie oczy i otworzycie swoje serce i zaczniecie pić wszystkie piękna, które są już tutaj. Nie tylko u Matki Natury, ale także wewnątrz każdego człowieka, którego możecie spotkać. Bo wy naprawdę jesteście obywatelami raju, i zrobicie tą całą planetę prawdziwym rajem, gdy tylko przestaniecie patrzeć wstecz poprzez swoje ramiona na aktorów, czyniących rozpaczliwe próby, aby zachęcić was z powrotem do ich ciasnego i bez powietrza, niewielkiego teatru.

Gdyż macie siebie teraz, z którym gracie pełne i wolne życie, o którym zawsze marzyliście. Życie, które nie jest w żaden sposób niepełne. I macie to wszystko do dyspozycji, nie ma braku funduszy ani zasobów, gdy po raz kolejny jesteście połączeni z tym wszechogarniającym źródłem życia, które obejmuje całą kreację, i czym szybciej zdacie sobie z tego sprawę, tym lepiej. Bo wtedy możecie wszystko zacząć kreować z serca, bo to jest miejsce, gdzie to prawdziwe połączenie istnieje. I gdy zaczniecie łapać tą prawdę, nigdy, ale przenigdy nie zabraknie wam pary. A potem możecie zacząć tworzyć tak wiele, nie tylko od siebie, ale od całej tej pajęczyny podobnie myślących, lub raczej wolnych umysłów, dusz, które zaczynają się pojawiać na całej waszej pięknej planecie. Albowiem wy wszyscy zobaczycie, jak bardzo zadowalające to będzie, nie tylko, aby w końcu być w świeżym powietrzu, ale także, jak niewiarygodnie satysfakcjonujące jest, aby w końcu potrafić stworzyć coś, co jest realne, prawdziwe i wieczne. I to, drodzy przyjaciele, jest prawdziwy raj, który właśnie nadszedł.

Channeler: Aisha North
http://aishanorth.wordpress.com/
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 31 mar 2013, 19:07

Wierni Towarzysze nie świętują, mamy najświeższe doniesienia z frontu energii. Właściwie to zaleceniem jest nie traktować tego jako front, przestać z tym walczyć i poddać się procesowi.
Ponoć są oczyszczania pozostałości, jak zwykle "ostatnie", czego raczej nie traktowałbym dosłownie.

Manuskrypt przetrwania - część 293. 31 marca 2013

Jak wielu z was już zauważyło, to rzucanie się tam i z powrotem w tych falujących energiach nie jest w żaden sposób jeszcze zakończone, ale mamy nadzieję, że wszyscy byli w stanie dostać łyk świeżego powietrza, co najmniej raz w toku procesu . Zaryzykujemy się domyśleć, że dla wielu z was, skutki wszystkich tych ciągłych przepięć tych podobnych do fal energii odczujecie nieco w różny sposób od tego, na co zostaliście wystawieni poprzednio, i słusznie. Gdyż Wy rzeczywiście nie podnieśliście się tylko o kolejny ząbek tym razem, ale raczej wszyscy zostaliście podniesieni do zupełnie nowego poziomu istnienia, aby to tak nazwać, a zatem skutki tego, co jest stale promieniowane na waszą planetę i na cały System zmieniły się drastycznie.

Dla waszego fizycznego ciała, wiele z tego będziecie czuć tak samo, ale w rzeczywistości, istnieją pewne odmienności niż wcześniej. Ale jak to jest w niektórych przypadkach, są raczej subtelne, może się okazać, że trudno usłyszeć inny rezonans, jaki to czyni w całym systemie. Aby dostrojenie rzeczywiście się zmieniło, i tak samo Wy, i jako taka, melodia grana przez każdego z was, również uległa zmianie. I razem, chór, który tworzycie zmienił melodię w taki sposób, że całe stworzenie jest w stanie go odebrać. I tak, to rzeczywiście wpływa nas, i jako takie, reakcje także się zmienią. W subtelny sposób, ale również w niektórych bardziej widocznie. Zapamiętajcie, wciąż są wokół ci, co próbują ze wszystkich swoich sił stłumić te dźwięki objawienia, i jako tacy, będą one również czuć się zmuszeni do podniesienia, w jakikolwiek sposób mogą. Stąd nieco zaskakująco gwałtowne ataki, które niektórzy z was spotkali ostatnio. Gdyż Pamiętajcie, głosy i Wasza sama obecność sygnalizuje nadejście światła, które jest coraz bardziej błyszczące, i dla tych oczu, które jeszcze są bardziej przyzwyczajone do chowania się w cień, przez ciągłą koncentrację na ciemnych regionach waszej planety, to rozjaśniające światło poczują jakby niemal przebijało się do mózgu, a nawet do ich rdzenia. Więc chłostają w ochronnie i każdy, kto stoi na ich drodze może poczuć ciężar tych ataków.

Więc czasami może być trudne stanie w tym nowym świetle, ponieważ naraża nie tylko w siebie, ale również w tych wokół was, i to rzeczywiście może być bolesne na tak wiele sposobów. Gdyż to, co widzicie, nie zawsze jest łatwe do strawienia. Ale znowu możemy powiedzieć, jesteście dokładnie tam, gdzie macie być, i nie ważne, co powstanie w tych najbliższych dniach, czy to we własnym zasięgu lub jest na poziomie bardziej makro, wiedzcie, że wszystko jest dobrze i wszystko się dzieje się z jakiegoś powodu. Pamiętajcie, to nie jest "dzień sądu" w jakiejkolwiek konotacji tego słowa. Do tego nie jest to ani kara, ani ostateczne rozliczanie niczyjej działalności. Gdyż to jest tylko końcowe oczyszczanie wszystkiego, co mogłoby nadal stać na drodze tych strzał światła, i jako tacy, dziękujcie za to, co może się pojawiać w waszym życiu w tym momencie. Gdyż to nie przychodzi po to, abyście czuli się źle, w jakikolwiek sposób, z dala od tego. To tylko pojawia się, aby pokazać wam, że wyrzucacie ostatnie pozostałości jakiegokolwiek bagażu, który może nadal być ukryty gdzieś w twojej osobie, i ten bagaż musi odejść, aby pomóc wam podjąć te ostateczne kroki naprzód.

Więc jeszcze raz powiemy, że jest to proces, który może wydawać się zdumiewający, gdyż czujecie się rzucani między kompletnym stanem błogości jednej chwili, aby być wrzuconym w zamieszanie przez coś, co nagle materializuje się przed wami chwilę potem. Ale nawet jeśli tak może się wydawać, to dla wielu z was, nie jest to przypadek jednego kroku do przodu, a dwa kroki w tył. Bez względu na to czego doświadczacie teraz, czy może być traktowane jako spokojne żeglowanie lub walka o oddech, możecie to uważać za krok do przodu.

Więc oprzyjcie zmęczone głowy i dajcie odpocząć waszym zakłopotanym ciałom, i wiedzcie, że jesteście stale napędzani do przodu, najlepszymi sposobami. Gdyż my pomagamy wam stawiać jedną nogę za drugą, gdy widzimy to, jako delikatne kierowanie spojrzenia w kierunku, który daje najlepsze szanse na znalezienie najbardziej efektywnego sposobu, aby to przejść. I pamiętajcie, nie jesteście sami w tym, i nawet jeśli to wszystko sprowadza się do każdego i każdej z was, w jaki sposób chcecie rozwiązać tą drogę, będziecie mieć dostęp do całej pomocy i potrzebnego wsparcia, aby być w stanie wypełnić to poszukiwanie Chwały. I chwała będzie tym, co znajdziecie, nie ważne jak głęboko wydają się wam być pogrążonym w starym błocie czasami. Bo nie tkwicie tam, w żaden sposób, i w chwili, gdy zdacie sobie z tego sprawę, nie stracicie więcej czasu na walkę z tym to wszystkim. Gdyż poddanie się, jest ponownie kluczowym słowem tutaj, Gdy się poddacie nie rezygnujecie, to jest po prostu zaakceptowaniem tego procesu, tym jest. I kiedy to zrobicie, rzeczywiście znajdziecie się przenoszonymi inteligentny prąd w kierunku tego miejsca odpoczynku, gdzie będziecie mogli po prostu zrobić krok do swojej kompletności i zostawić cały ten trud i zmartwienia w tyle.

Channeler: Aisha North
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: ex-east » poniedziałek 01 kwie 2013, 10:18

Innymi słowy , bez takiego słowotoku j/w .. puść to.
Dlaczego mnie to spotyka ? Nie - nie Ciebie. Puść siebie, a zobaczysz ,że to nie Tobie się dzieje. Po prostu się dzieje wzrastanie, oczyszczenie, proces przemiany.
Walczysz o oddech ? Czy chcesz zatrzymać na trochę dłużej chaust powietrza w płucach ? Na jak długo ? Przecież i tak musisz go puścić. Puść więc. Nie walcz o niego. Płuca się i tak napełnią same rozprężając bez Twojego w tym udziału. Oddech jest taki , jaki ma być na tę chwilę.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 02 kwie 2013, 21:16

Coś mi się wydaje, że moja dusza nieco mnie przecenia, bo skoro, jak twierdzą Wierni Towarzysze, sam sobie zaplanowałem, jako duch, to ziemskie życie, to delikatnie mówiąc nie oszczędzałem na poszczególnych wyzwaniach, stawiając ich sobie trudną do określenia ilość. i tu niestety wychodzą różnice z interpretacji. To co dobre dla ducha, jak widać dla ciała już nie koniecznie musi takie być, przynajmniej w naszej ocenie w fizyczności. I tak próbujemy uciekać przed kijami, goniąc przysłowiową marchewkę, już po raz kolejny czytamy w manuskryptach "po raz ostatni".

Manuskrypt przetrwania - część 294 - 2 kwietnia 2013


Czas leci (przemija), i dni wciąż stają się coraz dłuższe w północnej części waszej półkuli, gdy promienie słoneczne przedłużają ich pobyt na powierzchni. I jako takie, duża ilość światła będzie nadal wlewana na tą małą kulę unoszącą się w przestrzeni. I z tym światłem przychodzi tak wiele tego, na co mieliście nadzieję, ale być może również kilka rzeczy, które chcielibyście, aby raczej pozostały zapomniane. Gdyż światło rzuca się przez drzwi otwarte w was wszystkich i czegokolwiek światło szuka, nie można ukryć. I jako takie, te wiosenne porządki mogą być bardziej niż trochę obciążające czasami, dla niektórych z was. Ale znowu, powiemy, że wszystko jest dobrze i rzeczywiście tak, jak to miało być. Gdyż te wstrząsy są szorstkie i nierówne, i jak powiedziano wcześniej, jest to rzeczywiście ostatnia z bardzo długiej kolejki takich wzlotów wytrząsania, ale tym razem, zamierzamy zakończyć pracę jeśli możemy nazwać to dosadnie. Albo raczej, zamierzamy, zakończyć tą pracę, gdyż wszystko, co możemy zrobić, to pomóc wam w każdy możliwy sposób. I tak będziemy kontynuować to robić, nawet w tych przedziałach, gdy czujecie się, pozbawieni jakiegokolwiek wsparcia od nas wszystkich, i czujecie się jak żywe najsamotniejsze osoby we wszechświecie, ba, w całym stworzeniu, musicie jeszcze wiedzieć, że tu jesteśmy , po waszej stronie, na każdym kroku waszej drogi.


Ale to głębokie zanurzenie się w samotności jest czymś, co jest bardzo istotne, bo wszyscy musicie w jakiś sposób być odłączeni od wszelkich zakłóceń, czy to o charakterze pozytywnym, czy negatywnym, i jako takie, to uczucie rzucenia was do próżni lub pustki jest rzeczywiście nieodłączną częścią tego całego procesu.
Więc jeszcze raz powiemy, nie myślcie, że wypadliście z łaski, w jakikolwiek sposób, nawet jeśli czujecie się jakbyście byli lekceważeni w waszych wołaniach o pomoc. Bo słyszymy was, nie ważne jak wysokie i jak słabe wasze płacze są. I nie lekceważymy ich, aby was ukarać, albo żebyście poczuli się jeszcze gorzej niż się czujecie. Nie, robimy, ponieważ jest to część umowy, którą ustanowiliśmy wcześniej, gdzie wy sami mapowaliście ustalenia dotyczące waszego pobytu na tej planecie. Bo my przestrzegamy wasze zasady, drodzy, ponieważ wy jesteście tymi, którzy wcześniej postanowili właśnie, jak ten proces ma się odbyć, i jako tacy, możemy tylko słuchać i służyć Wam w najlepszy sposób, jaki możemy jednocześnie stosując się do tych ścisłych zasad. Ponownie, jest to zrobione przez Was, nie dla Was, i zawsze będziemy grać drugie skrzypce, w tym największym wyzwoleniu, jakie kiedykolwiek miało miejsce na tej pięknej małej planecie.


Gdyż wasza droga została wytyczona bardzo ostrożnie wcześniej, a więc bez względu na to, co napotkacie na swojej drodze, wiedzcie, że nie zostało ustawione jako przeszkoda, aby utrudniać wasz postęp. Tylko ustawiono to, jako zadanie, które chcecie rozwiązać, aby wasz proces zakończył się, jak zaplanowaliście to. Więc jeszcze raz powiemy, że wszystko jest dobrze, tak jak wasza podróż, nie może być zrobiona w inny sposób, niż taki, który nadchodzi dzisiaj. Gdyż postępujecie śladami, które nakreśliliście dawno, dawno temu, kiedy po raz pierwszy odważyliście się podjąć tego zadania bycia częścią ziemskiego wzniesienia. A więc tu jesteście, w środku tego wszystkiego, robicie dokładnie to, co przyszliście tu robić. Bo niektórzy z was, czują podróż ma swoje równe udziały w próbach i troskach, podczas, gdy inni, wciąż czekają, aby zobaczyć, co będzie dalej. Gdyż wszystko, co robicie, jest zgodne z planem, i nawet jeśli czasami może być bardzo trudno znaleźć wzór w tym raczej oszałamiającym wachlarzu wzlotów i upadków, wiedzcie, że zostało to zaprojektowane, aby wszystkich podnieść w górę, w górę i daleko i do nowego istnienia jako prawdziwie oświeconych istot, zamieszkujących tą piękną planetę, które uczynią wszystko, aby jeszcze raz zabłysnęła w całej swojej dawnej świetności.


Więc nie denerwujcie się, nawet jeśli droga czasami wydaje się iść w najróżniejszych oszałamiających kierunkach, gdyż to, co weźmie was do waszego do wyznaczonego celu, jeśli możemy to tak nazwać, tylko ten sposób, wybraliście jako najbardziej godny dla Was. A jeśli wydaje się wam to więcej niż trochę uciążliwe czasami, wiedzcie też, że powodem tego jest to, że uważaliście to jako najbardziej doskonały sposób, aby naprawdę ponownie wejść w dawny stan świetności. Wszyscy bowiem jesteście silniejsi, o wiele silniejsi niż to, co zarówno wasze fizyczne pojazdy, a może nawet Wasza determinacja czasami wydaje się wskazywać, więc w ten sposób, nie macie się czego obawiać. Bo Wy jesteście tutaj, aby przemierzyć całą drogę do końca, a teraz macie, już tylko kilka małych kroków, do przejście, zanim będziecie mogli powiedzieć: jestem tutaj naprawdę, i jestem tu, aby pozostać na dobre teraz.

Channeler: Aisha North
http://aishanorth.wordpress.com/
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ODPOWIEDZ