Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Historia Słowian - My, Słowianie

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 11 lip 2013, 14:07

Thotal pisze:Jestem bardzo ciekawy jak skomentuje ten wykład Kiara...

Francja to bardzo ciekawy teren, byłem w Lionie, Awinion, to bardzo ENERGETYCZNE miejsca, a całą Prowansją jestem zauroczony :)



Pozdrawiam - Thotal :)



Nie zauważyłam , skomentuję jak znajdę chwilkę czasu na obejrzenie, ale polecam ten aspekt informacji. o Galach = Celtach.




Celtowie w Europie:

obszary na których obecnie używa się języków z grupy celtyckiej

obszary na których znaczna większość ludności uważa się za Celtów, lecz mówi nieceltyckimi językami

Obszar zajmowany przez Celtów w okresie ich największego rozprzestrzenienia

Zasięg kultury halsztackiej
Krzyże celtyckie

Celtowie (Galowie, Galatowie) – grupa ludów indoeuropejskich wydzielona na podstawie kryteriów językowych.

Za kolebkę przyszłych Celtów uważa się region kurhanów w południowych Niemczech, między Lasem Czeskim i Renem, zasiedlony w połowie II tysiąclecia p.n.e. przez tzw. Protoceltów, mających za sąsiadów Protoilirów. W latach między 1800 a 1600 p.n.e. strefa kurhanów rozciąga się ku zachodowi, za Ren, obejmując Franche-Comte, Burgundię, Alzację i Lotaryngię. W odkrytych na tych terenach kurhanowych grobach odkryto wyposażenie grobowe świadczące o wojowniczości zmarłych. Ta kultura archeologiczna epoki brązu była spokrewniona z kulturami środkowej Europy. Około 1000 r. p.n.e. nastąpiła w tej części Europy zmiana obrządku pogrzebowego: zrezygnowano z usypywania kurhanów, pochówek szkieletowy zastąpił wcześniejszy pochówek popielnicowy. W tej prowincji kulturowej, której część była protoceltycka, od roku 800 p.n.e. rozprzestrzeniło się używanie nowego metalu, żelaza. Przodkowie Celtów, zamieszkujący obszar w widłach górnego Renu i Dunaju, znaleźli się pod wpływem ludności (Ilirów) kultury halsztackiej. Nowa kultura wczesnego okresu epoki żelaza szybko rozprzestrzeniła się w kierunku zachodnim, tworząc zespół zachodniohalsztacki. Na całym obszarze ponownie występują należące do arystokracji plemiennej kurhany, z bardzo bogatym wyposażeniem grobowym (groby np. koło Heuneburga i Asperg). W drugim okresie epoki żelaza, czyli okresie lateńskim (450 r. p.n.e. – pocz. n.e.) kulturowa dominacja Celtów osiągnęła apogeum. Kultura archeologiczna, która jest odzwierciedleniem osadnictwa Celtów i ich oddziaływania na inne ludy Europy środkowej i zachodniej, nazywana jest przez archeologów kulturą lateńską (od stanowiska archeologicznego La Tène w Szwajcarii).


http://pl.wikipedia.org/wiki/Celtowie


Słowianie to ta sama grupa ludów indoeuropejskich.

Ja nie była bym zgodna iż grupa ta różniła się tylko wymową, chociaż wydawane przez Ludzi dźwięki ( mowa i śpiew) , ich tonacja i wibracja zdecydowanie określają , przynależność ludzką do płaszczyzny wibracyjnorozwojowej. A co za tym idzie utożsamiają z określonym rodem ziemskim jak i zaświatowym. Czyli ważne jest zarówno jak artykułujemy dźwięki oraz które, bo wiadomo iż one tworzą , zagęszczają materię tworząc naszą rzeczywistość.
Dodać tylko jeszcze wypada iż wszyscy i wszystko zawsze wydaje dźwięki , ale nie wszystkie są słyszalne ludzkim uchem , mogą być odbierane innymi zmysłami.
Materię tworzy się zagęszczając energię dźwiękami , dzięki temu albo zaistnieje harmonijne piękno albo zdeformowane......

komentarz do pytania Tothala, później nieco.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 18714
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 885
Podziękował: 32883 razy
Otrzymał podziękowanie: 23612 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 13 wrz 2013, 19:07

Nieziemscy Słowianie 8-)

0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 18922
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1186
x 625
Podziękował: 18005 razy
Otrzymał podziękowanie: 25242 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 21 wrz 2013, 17:28

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2722
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 27
Podziękował: 4972 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » sobota 21 wrz 2013, 20:11

w nawiązaniu do posta zamieszczone przez @ janusza >> chciałbym zwrócić uwagę wszystkich, którzy jeszcze nie czytali informacji >> zapisanej w innym temacie, przez naszego nowego forumowicza @ LibraWomen, a dotyczącego oczywiście Słowian.
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 21 wrz 2013, 21:05

Ja bym proponowała poszukiwaczom historii Słowian pojecie tropem Wendów, nazwa ma związek zarowno z Wenus jak i wiedza pentagramu przekazywana przez Światowida, symbolizującego 4 żywioły.
Wendowie, to dawni mieszkańcy obecnego Krakowa, zatem legenda o Wandzie co Niemca nie chciała odpowiada ( Niemiec słowo używane w śród Wendów, to ten , który mówi inaczej, jego mowa jest niezrozumiała), z tym źródłosłowem ma związek Wisła.
Poszukiwania przynoszą bardzo ciekawe rezultaty.


Wendowie

Ten artykuł od 2010-02 wymaga uzupełnienia źródeł podanych informacji.
Możliwe, że ten artykuł w całości albo w części zawiera informacje nieprawdziwe. Informacje bez źródeł w każdej chwili mogą zostać zakwestionowane i usunięte.
Pomóż Wikipedii i dodaj przypisy do materiałów opublikowanych w wiarygodnych źródłach.

Wendowie (niem. Wenden, Winden, Windische) - określenie historyczne Słowian nadbałtyckich, wspólne dla Słowian połabskich i Łużyczan, zamieszkujących na wschód od królestwa duńskiego, Norwegii, Szwecji i na terenach od Odry do Gdańska. Obecnie używane w Niemczech w odniesieniu do Serbów Łużyckich zamieszkujących Łużyce.

Pochodzi od łacińskiej nazwy Venedi, którą określano Wenedów.

Badaniem języków Wendów zajmował się Johann Heinrich Jugler, autor Vollständiges Lüneburgisch-Wendisches Wörterbuch, ich historię i kulturę opisywał Johann Parum Schultze w Die Wendländische Bauernchronik.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wendowie

coś jeszcze... ;)

http://galik.blox.pl/2006/12/Ostatni-Wendowie.html


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 21 wrz 2013, 21:26

Można też poczytać te rozważania, ja bym tak bardzo nie łączyła Wenecji z Wenedami, to zupełnie inne czasy.



http://www.historycy.org/index.php?showtopic=22061


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 21 wrz 2013, 21:44

Można też poczytać te rozważania, ja bym tak bardzo nie łączyła Wenecji z Wenedami, to zupełnie inne czasy.



http://www.historycy.org/index.php?showtopic=22061



http://bialczynski.wordpress.com/2011/0 ... d-wenedow/


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 18922
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1186
x 625
Podziękował: 18005 razy
Otrzymał podziękowanie: 25242 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 22 wrz 2013, 07:39

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 18714
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 885
Podziękował: 32883 razy
Otrzymał podziękowanie: 23612 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 25 wrz 2013, 20:27

Dawni Słowianie znali zjawisko precesji.
Wykład Tadeusza Mrozińskiego, który odbył się w ramach imprezy "Powitanie Jesieni" na przełęczy Tąpadła 22 września 2013 r.

0 x



LibraWomen
Posty: 17
Rejestracja: czwartek 19 wrz 2013, 14:25
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: LibraWomen » środa 25 wrz 2013, 23:23

Czy ktoś z was kojarzy Zakon Smoka? Tajne zgrupowanie różnych władców, w tym należał do niego Jagiełło, obrońcy chrześcijaństwa, mordercy każdej nie chrześcijańskiej religii. Powiązania ze słowiańską mitologią, pradawnymi bogami żywiącymi się ludzkimi duszami.

Natrafiłam na te dane po skojarzeniu podobieństwa wydanego serialu 666 Park Avenue, polecam obejrzeć, finał daje do myślenia... zakon smoka - elysium - zbawiciel - nowy porządek .... brzmi znajomo.

I czemu czuję ścisk w splocie słonecznym i czakrze serca po tym "wertowaniu" informacji....
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 26 wrz 2013, 00:25

Znamy , znamy jeszcze z egipskich czasów przed dynastycznych należał do nich Geb , mąż królowej Nut.ta przestrzeń jest jeszcze aktywna i maci na ziemi do dzisiaj , ożywają rożnego nazewnictwa żeby zacierać swoje ślady, często podszywają się pod znane , które niema nic z nimi do czynienia.
Władysław Jagiełło to wyjątkowo okrutna postać.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 27 wrz 2013, 13:53

[quote="Kiara"]Znamy , znamy jeszcze z egipskich czasów przed dynastycznych należał do nich Geb , mąż królowej Nut.ta przestrzeń jest jeszcze aktywna i maci na ziemi do dzisiaj , ożywają rożnego nazewnictwa żeby zacierać swoje ślady, często podszywają się pod znane , które niema nic z nimi do czynienia.
Władysław Jagiełło to wyjątkowo okrutna postać.


https://www.youtube.com/watch?feature=p ... YmZ5BoyfOQ

Ten króciutki filmik aż nadto dobrze ( w swoim podtekście) ukazuje tragedie Jadwigi Andegaweńskiej Króla Polski , ta młodziutka kobieta wykazała się dużą rozwagą i przewidywalnością przyszłości, większość rodowego majątku przeznaczyła na założenie Uniwersytetu w Pradze i Krakowie.
Nie wspomina się już dzisiaj faktu iż na nich przekazywano studentom pradawną wiedzę , którą dzisiaj nazywamy wiedzą tajemną ! Jadwiga posiadała zarowno dar jasnowidzenia , jak i biolokacji, znała przyszłość i wiedziała iż jej krótkie życie w inkarnacji Jadwigi nie jest Jej ostatnim żywotem , a jednym z wielu niezbędnym w rozwoju Jej Ducha!
Zatem wiedziała iż związek z Jagiełło był tym , przed którym nie mogła uciec pomimo iż zapłaciła zań własnym zdrowiem i życiem!

Sekrety Jadwigi Króla Polski i Jej rocki , która przeżyła ( dzięki dawnym Benedyktynom) zdeponowane są niedaleko Krakowa u Benedyktynów z Tyńca.... zatem ? ;) :)



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 27 wrz 2013, 13:56

Kiara pisze:Znamy , znamy jeszcze z egipskich czasów przed dynastycznych należał do nich Geb , mąż królowej Nut.ta przestrzeń jest jeszcze aktywna i maci na ziemi do dzisiaj , ożywają rożnego nazewnictwa żeby zacierać swoje ślady, często podszywają się pod znane , które niema nic z nimi do czynienia.
Władysław Jagiełło to wyjątkowo okrutna postać.

Obrazek





Królowa Jadwiga


Ten króciutki filmik aż nadto dobrze ( w swoim podtekście) ukazuje tragedie Jadwigi Andegaweńskiej Króla Polski , ta młodziutka kobieta wykazała się dużą rozwagą i przewidywalnością przyszłości, większość rodowego majątku przeznaczyła na założenie Uniwersytetu w Pradze i Krakowie.
Nie wspomina się już dzisiaj faktu iż na nich przekazywano studentom pradawną wiedzę , którą dzisiaj nazywamy wiedzą tajemną ! Jadwiga posiadała zarowno dar jasnowidzenia , jak i biolokacji, znała przyszłość i wiedziała iż jej krótkie życie w inkarnacji Jadwigi nie jest Jej ostatnim żywotem , a jednym z wielu niezbędnym w rozwoju Jej Ducha!
Zatem wiedziała iż związek z Jagiełło był tym , przed którym nie mogła uciec pomimo iż zapłaciła zań własnym zdrowiem i życiem!

Sekrety Jadwigi Króla Polski i Jej rocki , która przeżyła ( dzięki dawnym Benedyktynom) zdeponowane są niedaleko Krakowa u Benedyktynów z Tyńca.... zatem ? ;) :)



Obrazek

zmieniłem link na wstawkę /blueray21
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: chanell » sobota 28 wrz 2013, 13:53

LibraWomen pisze:Czy ktoś z was kojarzy Zakon Smoka? Tajne zgrupowanie różnych władców, w tym należał do niego Jagiełło, obrońcy chrześcijaństwa, mordercy każdej nie chrześcijańskiej religii. Powiązania ze słowiańską mitologią, pradawnymi bogami żywiącymi się ludzkimi duszami.

Natrafiłam na te dane po skojarzeniu podobieństwa wydanego serialu 666 Park Avenue, polecam obejrzeć, finał daje do myślenia... zakon smoka - elysium - zbawiciel - nowy porządek .... brzmi znajomo.

I czemu czuję ścisk w splocie słonecznym i czakrze serca po tym "wertowaniu" informacji....


To wyjaśnia skąd na Wawelu ,a właściwie w bramie wjazdowej na dziedziniec zamku ten tajemniczy symbol
Załączniki
CAM01055.jpg
(289.28 KiB) Pobrany 2341 razy
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 28 wrz 2013, 16:05

Smok , to pradawny symbol ochronny , do dzisiaj używają go wiedzący co znaczy Romowie, dawniej na wozach ( na kazdym rogu mieli rzezbiony symbol smoka) , smoki jak żywioły maja 4 barwy.

Jednak warto wiedzieć iż smoki są pozytywne , ochronne , smoki wiedzy, ale są też smoki czarne tworzone i używane wyłącznie do walki przez ciemne moce. Zatem , zanim zaczniemy rozmawiać o smokach , o ich roli i symbolice trzeba nieco poznać temat i w praktyce zobaczyć co te smoki robiły , jaką role spełniały? Bo nie same smoki ( symbol wiedzy i mocy ) są straszne, ni negatywne ( czarna noc ,też jest potrzebna do wypoczynku), a ci którzy nadużywali ich wiedzy i mocy dla swoich egoistycznych zamysłów!

W naszej Słowiańskiej kulturze i tradycji wiedzę /moce czakr / wirów reprezentują symbolicznie smoki, w innej tradycji ,są to węże, ale chodzi o to samo inaczej zaznaczone.

Wąż z ogonem w pysku , czy smok z ogonem w pysku , to symbol zamkniętej/ kompletnej wiedzy , zwyczajnie kręgu informacji ( zapis jak na obecnym dysku) , w którym jest wszystko.

Historia W. Jagiełły , to nie jednolity konglomerat, jest skomplikowana bardzo jak on sam był! Węgiersko/ Serbskie pochodzenie Jadwigi Andegawenskiej , jego żony, to przeogromna wiedza rodowa Andegawenów i ich starszej linii wywodzącej się z linii GRAALA. Wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza prawdziwa była depozytem rodowym pewnych Energii wcielajacych się w określonych rodach.
Po tą wiedzę i majątki i europejskich rodów chciał sięgnąć Jagiełło ( który sam pomimo swojego pochodzenia nie umiał czytać ni pisać!), przez małżeństwo z Jadwigą Andegaweńską.

Owszem otrzymał wsparcie rycerstwa z Zakonu Smoka w Bitwie pod Grunwaldem , ale była to konieczność chwili, miał szanse po raz kolejny ( przyjecie czasowe do Europejskiego Rycerstwa Smoka) na przejście na stronę jasności!
Jagiełło tego nie zrobił, wolał przejąć władzę nad Polską i sporą częścią Europy ( jak zawsze władza, i władza oraz kasa...) doprowadzić do śmierci Jadwigę by wejść w kolejny związek z kobietą , dzięki której dysponował większym majątkiem i ziemiami na których był władcą.Jagiełło miał 5 żon, następne truły dzieci poprzednich by ich dzieci były spadkobiercami królewskiej fortuny!

Smok Czerwony ( bo taki smok reprezentuje Wawel), to pierwsza czakra, czakra życia o czerwonej barwie, była w tym miejscu od momentu stworzenia ziemi , na mocy i wibracji energetycznej jądra ziemi i 7 głównych wirów opiera się cała struktura materialnej formy ziemi.
Jednak wiedzieć trzeba iż wiry w formie materialnej mają ( nazwę to umownie) 2 wirujące tarcze plusowa i minusowa, albo jasna i ciemna, lub północną i południową , rożne bywa nazewnictwo.

W zależności , który z wirów jest dominujący , północny czy południowy ... ( w stosunku do stron świata nazewnictwo nie jest precyzyjne, bo nie zmienia się go po przebiedowaniu ziemi , a powinno!), ziemia, na swojej osi magnetycznej , która jest pomiędzy wirami, albo się wznosi albo upada w dół.

Zatem , albo dominuje ciemność w dziejach ziemi , albo jasność, jednak nigdy w 100% nie przejawia się żadna z opcji, zawsze są obydwie w rożnych proporcjach , bo ich wiedza jest niezbędna we wszystkich procesach życia.

Czasy tworzenia życia na ziemi w naszym rejonie geograficznym ( to rzec można) awaryjna linia genetyczna , czysty depozyt wiedzy Epoki Jasności , wiedzy Wenus czyli Wenedów, w formie żeńskiej Wandów ( ale nie Wandali!, to coś innego) , symbol pentagramu pozostawili nam w Światowidzie , który ma 4 twarze, a w środku rdzeń wiedzy , decydujący o poziomie i kierunku poznawczym.

Słowo Wened ma konotacje z dobry , kochany, pełen uczuć , mili ale też wielcy i liczni... ;) :D

Mnie interesuje jedno z największych plemion słowiańskich zwane przez obcych Wenedami lub Wenetami. Jego etymologię można odnaleźć w nazwie niewielkiego już plemienia pochodzącego z dawnych Wenedów. O imieniu Weleci.

Weleci, czyli Wielcy, liczni.

Słowianie w swoim alfabecie używali „zlepków literowych”, jest to odwrotność dyftongów. „Zlepek” – to zapisanie dwu głosek jednym znakiem. Najczęściej używany „zlepek” składa się z literki [L] nieco podobnej do [L] greckiego z literką [I]. Daje to znak podobny do łacińskiej litery [N] , czytany Li.

Wniosek nasuwa się sam.

Nazwa Weneti w języku Słowian brzmiała Welieti, Weliedi, w znaczeniu może znaczyć ta sama co Weleti.

W początkach średniowiecza ruszyły po łupy, na dawne państwo Rzym, dwie armie. Jedna to Awarowie a druga Hunowie. Siła bojowa obu armii oparta była na ludach nazywających siebie różnymi imionami. Mieli jedynie wspólną mowę, mowę Wenedów. Każde plemię pochodziło, czyli szło, sło, od Wenetów. Stąd wspólna nazwa Słoweneti. Najbliższa stara nazwa zachowała się do dzisiaj w nazwie Słowenti, po polsku Słoweńcy. Wkrótce wszystkie ludy mowy Wenetów, zaczęto nazywać Słowianami.

Nie wszyscy Słowianie musieli wywodzić się od narodu Wenedów. Starsze nazwy odnajdujemy w plemieniu Tusków, od chytrus – przebiegły, mądry, chciwy.

Tacyt nie potrafi odróżnić Wenedów od Germanów. Cesarz Porfirogeneta twierdzi, że Germanie mówili językiem słowiańskim.

Aleksander Bruckner w haśle Wenedzi pisze: „Prasłowiańskie to , od pnia -węt, -went, , od wen- oznaczającego wszystko co miłe, lube, rade
; nazwa znaczyła „przyjaźni, mili”. Dla Słowian nazwa Wenetów ma osobliwsze znaczenie, gdyż Niemcy tak ich od wieków przezywali
.”



Ci którzy tworzą życie, i programy rozwojowe w światach materialnych , dokładnie wiedzą gdzie i kiedy zaistnieje proces przekraczania kolejnych poziomów , kiedy następuje impuls energetyczny przekraczania wymiarów.

Naszą drogę poznawczo /doświadczalną rozpoczynaliśmy w Europie , tu są wiry/ bramy miedzy wymiarowe i tu dokonują się ich otwierania , by mogło nastąpić ponowne pójście w górę.
Zatem nie ma mowy w takim momencie o aktywizowaniu wirów ( bliźniaczych odpowiedników europejskich ) na innym kontynencie , bo było by to włączeniem po raz kolejny silników ściągających nas w dół , w niskie wibracje, poprzez odwrócenie ziemi " do góry nogami" , zalaniem obecnych kontynentów i spowodowaniem globalnej katastrofy z depopulacją ludzkości!

Czy jeszcze trzeba tłumaczyć dlaczego Europa, Słowianie i Polska? Bo na tych terenach znajdują się decydujące w momencie obecnej ewolucji wiry / czakramy, ktorych obecna rola przeznaczeniowa była wyznaczona w momencie tworzenia struktury materialnej powłoki ziemi.

Nasz miły Jagiełło był rycerzem z innej bajki niż Jadwiga, spotkały się dwie wielkie Energie ,dwie odmienne opcje ( jak zawsze bywa w świecie materialnym) miały spontanicznie w zdarzeniach życiowych przeprowadzić swoje zamysły przed urodzeniowe , zgodnie z systemem wartości , który reprezentowały.

Co rzeczywiście się wówczas wydarzyło nadal jest ukrywane z wielu względów , nie zaistniał jeszcze czas na odsłonę wszystkich sekretów tamtych czasów. Ale jak już pisałam po dzień dzisiejszy są ich depozytariusze, którzy są zobowiazani słowem uczciwosci na ujawnienie całej prawdy przed ludźmi.

Wracając do odczuć związanych z symbolem Zakonu Smoka w którym był czasowo Jagiełło, pierwotny zakon jest ok! nic w nim nie ma niedobrego, ale jeżeli połączymy go z Energią Jagiełły to już odczucia mogą być na pograniczu mdłości i uderzenia w splot słoneczny, bo takom Energią jest ta postać. On jest z przestrzeni jeszcze niskich wibracji. Osoby wrażliwe , odbierające subtelności energetyczne, mogą odczuć bardzo mocno energie płynącą od tej znanej nam osoby.

Dla jednych jest to dobra energia , bo nie emanują inną , a dla innych już nie dobra, bo sami mają dużo wyższą, stad ta różnica odbiorów i odczuć, a, co za tym idzie rozróżniania fizycznych przejawów, prze czyny reprezentujące system wartości z ich pogranicza.
Smoka można porównać do noża.... kto jak i do czego go użyje? Skutek ukazuje kim jest i co chce uzyskać sprawca, zatem prawdziwą wiedzę o sprawcy czynu można mieć dopiero po analizie SKUTKU, a nie po jego początkowych deklaracjach ukwieconych pięknymi słowami!


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 07 lis 2013, 12:46

Może spójrzmy na Słowian trochę z przymrużeniem oka ? :D ;)

Donatan-Cleo "MY SŁOWIANIE"

0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 18714
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 885
Podziękował: 32883 razy
Otrzymał podziękowanie: 23612 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 08 lis 2013, 21:55

Jak Słowianie skolonizowali Skandynawię

Obrazek

Kontakty słowiańsko-skandynawskie miały miejsce przez całą epokę wikingów. Normańscy kupcy i wojownicy przebywali wówczas na ziemiach polskich. Słowiańskie dobra eksportowano na Północ. Z czasem masy słowiańskie zalały Skandynawię. Świadectwem tamtych wydarzeń są znaleziska archeologiczne oraz
współczesne nazwy duńskich miejscowości.


Przez długie lata polscy naukowcy nie chcieli zaakceptować faktu, że wikingowie przebywali na ziemiach piastowskich. Nacjonalistyczne podejście powodowało, że wiking był synonimem Germanina. W związku z tym musiał on być postrzegany wyłącznie pejoratywnie. Dopiero w ostatnich latach zaczęto patrzeć inaczej na przybyszów z Północy. Dostrzeżono w nich już nie tylko rabusiów, ale także kupców, artystów czy wręcz sprzymierzeńców władców państwa Polan. Równie dużo kontrowersji wywołuje u naukowców skandynawskich zjawisko odwrotne, czyli obecność Słowian w Skandynawii.

Miód, sól i wazy
Podziemne magazyny muzeum archeologicznego w Sztokholmie to prawdziwy labirynt. Karty magnetyczne i kody otwierają elektroniczne zamki, prowadzące do kolejnych sezamów. Każdą salę zapełniają regały, na których poukładano prawdziwe skarby przeszłości. W jednej z nich na półkach leżą wikińskie miecze oraz wspaniała biżuteria. Tuż obok stoją ekskluzywne fryzyjskie dzbany na wino oraz
słowiańskie naczynia.
Na początku Słowian i Normanów połączył handel. Wikingowie przyczyniali się do powstawania emporiów handlowych (osady rzemieślnicze z targiem) na południowym wybrzeżu Bałtyku. Być może za ich pośrednictwem dobra wytwarzane przez Słowian trafiały za Bałtyk.
Rozwój słowiańskiego szkutnictwa i żeglugi powodował, że także korabie Wenedów przecinały morze, mijając się po drodze z knorrami (statki handlowe) Skandynawów. Transportowano nimi na Północ poszukiwane tam dobra, w które obfitowała Vendlandia (kraina Słowian) – sól i miód. Na drogę pakowano je do ceramicznych naczyń.
W VIII i w 1. połowie IX wieku towary eksportowane z Vendlandii do Skandynawii wkładano do baniastych garnków z wygiętym na zewnątrz brzegiem – tzw. naczynia typu Feldberg. Tę ceramikę wytwarzała ludność zamieszkująca nadbałtyckie północno-zachodnie obszary Słowiańszczyzny, leżące pomiędzy Odrą, Warnową a Pianą. Wykopaliska potwierdziły, że lepiono je m. in. w Szczecinie, Wolinie, nad dolną Parsętą oraz w Meklemburgii.
W 2. połowie tego stulecia powodzeniem cieszyły się wazy o dużych walorach estetycznych – tzw. naczynia typu Fresendorf. Produkowali je Słowianie zamieszkujący wąski pas wybrzeża Bałtyku od Meklemburgii na zachodzie, aż po okolice ujścia rzeki Parsęty na wschodzie, a także na wyspie Rugia.
Z czasem także słowiańskie opakowania stały się popularne w Skandynawii. Wpływ na to mogła mieć jakość techniczna oraz walory estetyczne wyrobów garncarzy z południowego wybrzeża Bałtyku. Naczynia słowiańskie były bowiem zdecydowanie lepiej wykonane i bez wątpienia ładniejsze od wyrobów skandynawskich. Garncarstwo skandynawskie w porównaniu do słowiańskiego można określić nawet terminem prymitywne. Przypuszczalnie dlatego ceramikę z południa uważano tam nawet za dobro luksusowe.
Może na to wskazywać fakt, iż garnki oraz wazy produkowane przez Słowian są odkrywane przez archeologów w bogato wyposażonych grobach. Występują one w nich obok najwspanialszych precjozów tamtych czasów. Na takie znaleziska natrafiono m.in. w Birce, położonej na jeziorze Mälaren koło dzisiejszego Sztokholmu – jednym z najważniejszych ośrodków skandynawskich doby wikingów. To tam jeszcze przed II wojną odkopano garnki i wazy, które dziś wypełniają regały magazynów sztokholmskiego muzeum. Liczne wyroby słowiańskiego garncarstwa odkryto także w Skanii (obecnie południowa Szwecja, w okresie wikingów należała do Danii) oraz na wyspach duńskich.
Kolejne zabytki pochodzą z wykopalisk prowadzonych w tak ważnych ośrodkach wikińskiego świata jak duńskie Hedeby, leżące u nasady półwyspu jutlandzkiego oraz Kaupang w południowej Norwegii.
W pierwszej połowie X stulecia intensywność kontaktów słowiańsko-skandynawskich osłabła. Znalezisk słowiańskich pochodzących z tego okresu jest w Skandynawii znacznie mniej. Są to również wendyjskie naczynia ceramiczne. Ich jakość techniczna i estetyczna była jednak znacznie niższa od tych, które trafiły do Skandynawii w poprzednim stuleciu. Ten rodzaj naczyń w nomenklaturze archeologicznej określa się mianem ceramiki typu Menkendorf.
Nie wszystkie naczynia słowiańskie z IX i 1. poł. X w., które odkryto w Skandynawii, trafiły tam w wyniku handlu. Archeolodzy postawili bowiem hipotezę, że produkowano je także w Skandynawii. Ich wytwórczyniami mogły być Słowianki, które dotarły za Bałtyk np. w wyniku wymiany kobiet pomiędzy Słowianami i Skandynawami. Podejrzewa się też, że niektóre domostwa w Skandynawii, pochodzące już z VIII wieku, mogły być zamieszkane przez Słowian.
Koncepcję o produkcji słowiańskiej ceramiki w Skandynawii postanowiono zbadać za pomocą metod fizykochemicznych. Polegają one na laboratoryjnej analizie składu mas ceramicznych, z których lepiono naczynia. Liczba przeprowadzonych dotychczas analiz jest jednak zbyt mała, aby można było się opowiedzieć za lub przeciw powyższej hipotezie.

Goście w domu
Nasza rozmowa z duńską panią archeolog toczyła się w bardzo miłej atmosferze na plaży na Jutlandii. Do czasu. W momencie, kiedy temat rozmowy zszedł na obecność Słowian w wikińskiej Skandynawii – Dunka odwróciła się i odeszła oburzona. Okazuje się, że podobne problemy, jakie mają Polacy z zaakceptowaniem pobytu Normanów na ziemiach polskich, są również nieobce Skandynawom. Ich problem jest jednak zdecydowanie większy niż nasz, bo i nieporównywalnie większa była skala osadnictwa słowiańskiego we wczesnośredniowiecznej Skandynawii.
Najlepszym tego przykładem są badania nad ceramiką. Jest jej najwięcej. Słowiańskie naczynia trafiają ponownie do Skandynawii po roku 990. Występują one wówczas jednak w nieporównywalnie większych ilościach niż w poprzednich stuleciach. Ogromną liczbę słowiańskich naczyń odkopano podczas wykopalisk prowadzonych na wyspach duńskich, w Skanii, w całym pasie południowego wybrzeża Szwecji oraz na wyspach Olandia i Gotlandia. Większość z nich pochodzi z powstających tam wówczas miast − takich jak Lund, Roskilde czy Sigtuna.
Najpierw były to okazy analogiczne do tych, które występowały w tym samym czasie na słowiańskim południowym wybrzeży Bałtyku. Cechowała je nowa późnosłowiańska technika produkcji, polegająca na całkowitym obtaczaniu na kole garncarskim oraz uzyskana dzięki temu wysoka jakość. Z czasem, w wiekach XI i XIII słowiańskie garncarstwo tak upowszechniło się na powyższych obszarach Skandynawii, że prawie całkowicie wyparło rodzimą wytwórczość. Ceramice słowiańskiej zaczęto jednak nadawać specyficzne lokalne skandynawskie formy i ornamentykę.
Przedmiotem badań naukowych ceramika ta stała się na początku XX stulecia. Opracowywano wówczas duże ilości naczyń odkryte w Lund. Już wówczas zauważono, iż posiadały one słowiański rodowód. Z tego względu naczynia późnosłowiańskie odkrywane w Skandynawii nazwano terminem tzw. ceramiki bałtycko-wendyjskiej. Bardzo szybko jednak termin ten skrócono, ograniczając się jedynie do ceramiki bałtyckiej.
Kolejnym „postępem” badawczym była próby interpretowania tych naczyń z pominięciem ich słowiańskiego rodowodu. Wyjaśnienie zjawiska masowego występowania ceramiki słowiańskiej w Skandynawii stało się bowiem poważnym i niewygodnym problemem.
W roku 2001 ukazała się drukiem potężna książka – będąca pod względem rozmiaru największym doktoratem w historii szwedzkiej archeologii. Jej autor Mats Roslund − archeolog pracujący na Uniwersytecie w Lund zatytułował swoje dzieło „Gäster i huset” czyli „Goście w domu”, w rozumieniu „Słowianie w Skandynawii”. W pracy ukazano ogrom skali występowania ceramiki słowiańskiej na Północy. Autor pomimo iż posłużył się w pracy utartym już z czasem terminem ceramika bałtycka, to wskazał na jej słowiański rodowód, w ten sposób miejmy nadzieję, zamykając dyskusję na ten temat.
Ceramika nie jest jednak jedynym świadectwem obecności Słowian w Skandynawii w tamtym okresie. O słowiańskiej kolonizacji świadczą także znaleziska biżuterii, w tym kabłączków skroniowych, okuć pochewek noży oraz
dzisiejsze nazwy niektórych duńskich miejscowości.
Ozdoby kobiece − kabłączki skroniowe uważane są za dowód obecności Słowianek. Na północy odkopano je m. in. w Sigtunie oraz na Bornholmie i Gotlandii. Pochewki noży okute brązową blachą były natomiast jednym z atrybutów stroju słowiańskiego mężczyzny.
Największe kolekcje słowiańskich okuć odkryto w duńskim Roskilde oraz w forcie Eketorp na Ölandii. Do najbardziej spektakularnych zabytków związanych z kulturą słowiańską należą dwie małe figurki. Wyobrażają one pogańskie bóstwo Światowita. Są one bardzo podobne do rzeźby, którą znamy z Wolina. W Skandynawii odkopano je w grobach, kryjących najprawdopodobniej szczątki słowiańskich kobiet.
Z fenomenem osadnictwa słowiańskiego w Skandynawii wiążą się także dzisiejsze nazwy niektórych miejscowości na duńskich wyspach Lolland, Falster, Langeland i Fyn. Były one obszarami intensywnej kolonizacji słowiańskiej u schyłku X w. Występują tam dwa rodzaje nazw. Pierwsze mają charakterystyczną słowiańską końcówkę - litse. Są to: Korbelitse, Kuditse, Kunditse, Revitse, Tillitse, Binnitse, Kramnitse, Billitse na Lolandii i Jerlitse na Falster. Druga grupa nazw, z prefiksami vind- lub vent- , zawdzięcza swoje powstanie ludności duńskiej, która w ten sposób określała Słowian. Są to nazwy np. Vindeby na Fionii, Vindeballe na Ærø, Vindeltorp i Vindeby na Langeland, Vindeby, Vinde Sæby i Vindeholme na Lolandii, Vindbyholt, Vinderup, Vinde Helsinge, Vinderup, Vindebode i Vinderød na Zelandii.
Słowiańskiego pochodzenia jest również nazwa miejscowości Fribrødre (Pribrode) na Falster, gdzie odkryto stocznię ze szczątkami łodzi słowiańskich, okucie pochewki noża oraz słowiańską ceramikę. Nazwą Vindebode określano również jedną z dzielnic Roskilde – ówczesnej stolicy Danii. Najprawdopodobniej i tam, podobnie jak w Lundzie, zamieszkiwała duża społeczność słowiańska.
Mats Roslund wykazał, iż ceramika występująca w Skandynawii po roku 990 jest zróżnicowana pod względem formy. Na terenach ówczesnej Danii, czyli na wyspach duńskich i w Skanii dominowały naczynia o beczułkowatym kształcie i brzegach zagiętych do wewnątrz. Natomiast w rejonie jeziora Mälaren zamieszkałym przez Svearów największą popularnością cieszyły się garnki o esowatym kształcie i krawędziach wygiętych na zewnątrz.
Zdaniem Roslunda powyższe niuanse odzwierciedlają powiązania oraz intensywność kontaktów pomiędzy różnymi ośrodkami kulturowymi. I tak zabytki z terenów wschodniej Danii są odbiciem powiązań duńsko-wieleckich, natomiast te pochodzące z obszaru wokół jeziora Mälaren mówią o kontaktach pomiędzy Svearami i Rusią.
Nadal jednak brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie − co wywołało tak znaczną migrację Słowian na Północ? Sprzeczne koncepcje formułują na ten temat skandynawscy i słowiańscy badacze. Jedni uważają, że nie była to kolonizacja zbrojna. Zasiedlenie ziem skandynawskich nastąpiło raczej z inicjatywy miejscowych skandynawskich możnowładców, którzy próbowali w ten sposób uzupełnić braki populacji.
Nie wyklucza się też, że Słowianie mogli zostać przesiedleni jako niewolnicy, w następstwie toczonych wówczas wojen. Znaczenie mogły mieś również dynamika i ekspansywność Słowian. Nie bez znaczenia wydaje się również wysoki status społeczny słowiańskich kupców. Przedmioty, którymi się otaczali wzbudzały zapewne pożądanie u Normanów. To tylko niektóre z przykładowych prób wyjaśnienia tego zjawiska.
Kolejne lata badań prowadzonych przez skandynawskich, polskich, rosyjskich i niemieckich archeologów zaowocują z pewnością nowymi koncepcjami, tłumaczącymi jak Słowianie kolonizowali Skandynawię. Czytając każdą z nich lepiej będzie jednak pamiętać, że punkt siedzenia może decydować o punkcie widzenia..

Literatura dla ciekawskich:
Władysław Duczko, 2000. Obecność skandynawska na Pomorzu i słowiańska w Skandynawii we wczesnym średniowieczu, w: Salsa Cholbergiensis, s. 23-43, Kołobrzeg.
Błażej Stanisławski, 2006. Wczesnośredniowieczna ceramika słowiańska w Skandynawii, w: Świat Słowian wczesnego średniowiecza, s.565-576, Szczecin-Wrocław.

http://www.archeologia.com.pl/index.php ... kandynawie
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 18714
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 885
Podziękował: 32883 razy
Otrzymał podziękowanie: 23612 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 25 lis 2013, 00:41

0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 25 lis 2013, 22:23

:D :D

dlaczego Słowianie / Wandowie/ Wendowie wygrali z syntetykami ??? Boooooooo.!!!!


Donatan oraz Cleo - MY SŁOWIANIE + TEKST (by RiGO)

http://www.youtube.com/watch?v=kM5UrurT6sU


:lol: :lol:

nikt nam nie dorówna i już!!!


;) :lol:


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 18714
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 885
Podziękował: 32883 razy
Otrzymał podziękowanie: 23612 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 04 gru 2013, 23:08



Dziś, symbolicznie jeszcze przed zachodem słońca, zawisła (może pierwsza taka w Polsce) słowiańska flaga, znak Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata.
Raz jeszcze krótko tutaj co do jej głębokiej symboliki, metafizyki i teologii słowiańskiej:
Centralny punkt -- symbol Boga Bogów -- Swąta -- Światła Świata [Świętowita, Światłowiłta, Światowida, Światowita]
Ten znak jest symbolem Jedności i Wszechwspólnoty, panslavizmu i jego otwartości na inne kultury.
Cztery złączone, przecinające się koła (koło, krąg -- najdoskonalsza geometryczna figura, porównaj m. in. symbolikę enso w zen i w buddyzmie, gdzie jest symbolem oświecenia) są elementem wspólnoty. Wspólnota jednak nie pochłania nikogo całkowicie. Te cztery kręgi są samodzielnie istniejące.
Ich niedomknięcie się oznacz otwartość wspólnoty na przyjmowanie nowego. Otwartość oznacza drogę, a nie statycznie zamknięte struktury.
Kolor niebieski/granatowy jest kolorem zaufania, wiary, wierności, stałości, siły duchowej człowieka i wspólnoty.
Czerwony kolor symbolizuje energię kreacji, siły witalne, siłę i poświecenie.
Biały kolor oznacza świat, czystość, niewinność, doskonałość, jest kolorem boskości
Element boski jest elementem tutaj wszystko otaczającym i przenikającym, w którym wszystko żyje i jest, jednostka i wspólnota.
8- pełnia i ∞ -- nieskończoność, infinitum; elementy ziemi i ognia (czerwony) splatają się w swojej bezgraniczności z elementami wody i powietrza na tle białego, boskiego elementu, w którym wszystko istnieje.
symbol składa się ze swastyki prawoskrętnej -- niebieskiej - prastary symbol słoneczny oznaczający - Niebo, Wela i ze swastyki lewoskrętnej, czerwonej, oznaczającej Ogień i Ziemię.
Niebo, ziemia, ogień i wiatr przeplatają i splatają się w świętym wirze, umożliwiając światu jego dalsze istnienie; cztery wejścia, bramy, niczym, oczy Świetovita, widzą i błogosławią na cztery strony świata......słowiański uniwersalizm,

Zjednoczeni w tym znaku Słowianie stawią udany opór NWO i odbudują ich wspaniały, magiczny świat.

Ta flaga jest w rozmiarach 1mx1m, plus dodatkowy otwór na drzewiec o średnicy fi22mm, na profesjonalnym płótnie flagowym u mnie dostępna i może być zamówiona pod adresem: aletheia@onet.eu
Tę flagę wysyłam tylko pocztą poleconą, ekonomiczną (47.80zł) albo priorytetową (48.55zł). Każda flaga jest zapakowana w foli i zawiera instrukcję pielęgnacji.
Na ważne święta, na święto flagi, zawieś właściwą flagę!!!
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 05 gru 2013, 11:47

zapisuję adres,może zamówię ,albo uszyję sama :D Obok polskiej flagi będzie wyglądał pięknie ;)
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 18922
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1186
x 625
Podziękował: 18005 razy
Otrzymał podziękowanie: 25242 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 06 gru 2013, 09:09

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 15 gru 2013, 00:49

Starosłowiańskie obrzędy w warowni Jomsborg


DZIADY. Inscenizacja, Leszek Giziński, Wadera Studio, 2013


0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 17 gru 2013, 10:38

Lis ustąpił miejsca Wilkowi. Będzie dobrze

Obrazek


Dziś w nocy wkroczyliśmy w Epokę Wilka i pod wpływ oddziaływania Welesa, opiekuna i strażnika ludzkiego bogactwa, dostatku i dobrobytu, zaczął się czas sprzysiężenia. Zwracałem na to uwagę przed rokiem, w moim przemówieniu noworocznym, że mnich obliczający obecny kalendarz, Dionysius Exiguus (Dionizjusz Mały, zm. ok. 544), popełnił poważny błąd matematyczny. Narodziny Jeshua oznaczył rokiem pierwszym, a nie zerowym. Tak samo jak w biegu sportowym, strzał startera nie oznacza już pierwszej sekundy, ale ta pierwsza sekunda mija dopiero po kilku krokach biegu.
Teraz następuje więc świt Swaroga, który jest początkiem Dnia Swaroga. Świat polegający na fałszu, obłudzie i zakłamaniu zaczyna się walić i ustępuje miejsca prawdzie, szczerości, dobru
Następuje nasz czas, czas słowiański, czas przebudzenia.
Epoka Lisa była czasem kłamstwa, chytrości, przebiegłości.
Epoka Wilka jest wyjątkowa. Chciejmy zrozumieć lekcje z tego kończącego się okresu ciemności. Jest to b. ważne, aby ten rozpoczynający sie nowy okres zaowocował należycie, w rozważnym, rozsądnym, mądrym działaniu.
Rozpoczyna sie więc czas duchowego rozkwitu, czas wolnej woli, piękna i zdrowia. Powstajemy z kolan jako ludzie wolni.
Polska powstaje z kolan.
Będą upadać rządy i instytucje opierające sie na fałszu, wyzysku i obłudzie. My już przestajemy być przez nie zobligowani.
Otrzymujemy to, na co zasłużyliśmy. Równi sobie zbierają się i gromadzą się razem.
Nadszedł czas objawienia potencjału duchowego jednostki i wspólnoty,
magia zaczyna działać,
....w środku bagna pojawia sie złoty tron. ...
koniec Świata dla Ciemnych, Koniec Mroku dla Jasnych



tekst pochodzi ze strony FB Jacka Kwiatkowskiego
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: Kiara » wtorek 17 gru 2013, 10:59

Nie chcesz ... ale musisz..... :( :evil:



Obrazek

i co z tego wyszło?????




Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ODPOWIEDZ