Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Depopulacja - prawda czy mit?

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 05 lis 2013, 00:31

Depopulacja - prawda czy mit?

Czy ktoś (rząd światowy, grupa Bilderberg, Iluminaci, masoni...) systematycznie, od wielu dekad świadomie wykańcza "zwykłych" ludzi? Wiele teorii spiskowych zakłada, że tak właśnie jest!

Obrazek

Eugenika - by żyli tylko lepsi

Pojęcie to stworzone zostało pod koniec XIX wieku przez kuzyna Karola Darwina, Fracisa Galtona. Jego istotą było dążenie do tego, by krzyżować ze sobą tylko osobników o dobrych genach, jednocześnie eliminując jednostki "gorsze".

Podobne metody działania postulowano już w czasach starożytnych, jednak najmocniej eugenika zamanifestowana została w dwudziestym wieku, wraz z dojściem do władzy Adolfa Hitlera. Jak wiadomo, przywódca Trzeciej Rzeszy za najwyższy cel postawił sobie wyeliminowanie osób o pochodzeniu żydowskim, by po świecie chodzili tylko wysocy, niebieskoocy blondyni z czystą, aryjską krwią. Do tego celu prowadziła droga polegająca na mordowaniu mężczyzn, kobiet i dzieci o innym niż "właściwe" pochodzeniu.

Choć nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, Hitler nie był jedynym, który próbował wcielić w życie plan społecznej eugeniki. Zanim jeszcze Führer napisał swój "Mein Kampf" w Stanach Zjednoczonych szerzyły się już liczne inicjatywy segregujące społeczeństwo na lepszych i gorszych. Wprowadzono tam między innymi zakaz posiadania dzieci przez osoby umysłowo chore, a także postulowano, by sterylizować analfabetów oraz ludzi z niższych klas społecznych. Kolejne działa wytoczono także przeciwko czarnoskórym mieszkańcom Ameryki, których płodność również chciano kontrolować.

Od lat 30. XX wieku przez niemal pół wieku program "oczyszczania" społeczeństwa prowadziły z kolei władze Szwecji. Do lat 70. przymusowej sterylizacji poddanych zostało ponad 60 tysięcy obywateli (głównie dzieci) określonych mianem "nieprzydatnych społecznie". Co ciekawe, Alva Myrdal, która wraz z mężem propagowała ten system, została wyróżniona pokojową nagrodą Nobla.

In vitro, świńska grypa i inne teorie

Wymienione powyżej przykłady stosowania na ludziach założeń eugeniki to, niezbyt wygodne, ale jednak fakty. Znacznie więcej w temacie depopulacji jest jednak nie popartych twardymi dowodami teorii spiskowych.

Jedna z nich głosi na przykład, że obserwowane ostatnio coraz częściej problemy z zajściem w ciążę lub jej donoszeniem wynikają z celowej ingerencji w nasz organizm. Coraz więcej znanych i wpływowych osób mówi o konieczności ograniczenia ilości ludzi na świecie, bo przeludnienie grozi głodem, biedą i wieloma innymi problemami na skalę globalną. Teoretycy spiskowi sądzą więc, że w środkach antykoncepcyjnych, produktach spożywczych, a może nawet w... wodzie przemycane są substancje, które ograniczają naszą płodność. W internecie odnaleźć można również sugestie, że lansowanie antykoncepcji i działania mające na celu zalegalizowanie aborcji również, w ostatecznym rozrachunku, mają się przyczynić do zmniejszenia liczby ludzi na świecie. Podobno właśnie dlatego metoda in vitro jest wciąż na tyle kosztowna, że mogą sobie na nią pozwolić tylko osoby bardziej zamożne...

Wiele jest również teorii głoszących, że większość chorób, które w ostatnich latach zbierają śmiertelne żniwo, została w rzeczywistości celowo wyprodukowana w laboratoriach. Chodzi tu o AIDS, świńską i ptasią grypę, a także, przede wszystkim, nowotwory. Fakt, że w dzisiejszym, tak doskonale rozwiniętym świecie niektóre schorzenia są nieuleczalne i zdarzają się wręcz nagminnie wielu teoretykom wydaje się podejrzany. Jaki cel miałoby "wykańczanie" społeczeństwa zmyślnie skonstruowanymi wirusami? Dopuszcza się dwa wyjaśnienia: zwiększenie zysków wielkich koncernów farmaceutycznych lub właśnie eliminację części ludzkości.

Pozostaje jeszcze pytanie, w jaki sposób choroby te dostają się do naszego organizmu. Tutaj też istnieje kilka teorii. Między innymi często wspomina się o śmiercionośnych szczepionkach, które zamiast uodparniać czynią nas chorymi oraz o rozpylaniu szkodliwych chemikaliów przez samoloty (chemtrails).

Kto?

W kwestii tego, kto właściwie miałby dążyć do pozbycia się znacznej części społeczeństwa, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Często padają tutaj wielkie nazwiska, takie jak chociażby Rockefeller czy Gates. Mówi się, że może to być sprawka mitycznego rządu światowego, masonów, Iluminatów, grupy Bilderberg. Niekiedy pada nawet słowo "Reptilianie" (wypromowana przez Davida Icke'a teoria głosi, że ludzie u władzy nie są ludźmi, a... gadami).

Nie ma żadnych faktów, które popierałyby tezę o próbach sterylizacji społeczeństwa za pomocą środków antykoncepcyjnych ani też celowego rozsiewania nieuleczalnych chorób, by zmniejszyć ilość ludności na świecie. Wiadomo jedynie, że podobne próby podejmowano już w przeszłości, a o przeludnieniu i konieczności działania w zakresie ograniczenia ilości urodzeń mówi się całkiem otwarcie.


Autor:
Agnieszka Mazur-Puchała
Redaktor Onet.
Źródło: Onet.
http://strefatajemnic.onet.pl/teorie-sp ... -mit/w52ee
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 05 lis 2013, 10:31

jak widzisz @chanell, skoro nie mogą wykończyć 6,5mld. ludzi,-
to chcą ich podmienić na "sysntetyki"..
:evil:
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » środa 06 lis 2013, 22:22

Chyba gdzieś już ten artykuł widziałem jednak uważam, że skoro o depopulacji mowa to nie powinno zabraknąć tu i tego:

M.P. pisze:Plan depopulacji opracowany przez NASA

Szokujący materiał nadesłany e-mailem, moim zdaniem prawdziwy. Wszystko zgadza się z tym co mówią niezależni badacze, siedzący w temacie od lat. Uważam, że jest to jeden z najważniejszych wpisów na moim blogu. [M.P.]
Kolejny dokument (krótki) – dotyczący planów globalistów. (Dokument NASA).

* http://www.youtube.com/watch?v=GKWVdlPhITE Każdy powinien zerknąć.

Transkrypt:
Chcielibyśmy porozmawiać o czymś, o czym dyskutowaliśmy jakiś czas temu,t.j. o znaczeniu dokumentu wojennego NASA, który znaleziono na stronie internetowej NASA, i konieczności ujawnienia go jak największej liczbie osób, ze względu na zawartość tego dokumentu.

Więc ten dokument był dostępny dla każdego? Był na ich stronie internetowej i ktoś go znalazł?
Zgadza się. Był na stronie NASA.

Jest top prezentacja powerpoint’a autorstwa Dennisa Bushnella, głównego naukowca NASA w centrum Langley. Został on zaprezentowany w lipcu 2001 ledwie kilka miesięcy przed 9/11.

To co zwróciło na niego moją uwagę i natychmiast wzbudziło niepokojące skojarzenia, kiedy pierwszy raz się na niego natknęliśmy na stronie, to to:
„Przyszłość” – kluczowe zagadnienia. Wojna przyszłości circa 2025.
Przejrzałam go szybko, żeby zobaczyć o czym jest i byłam trochę oszołomiona przy stronie 4:
„Prezentacja oparta jest całkowicie na istniejących danych, trendach, analizach, technologiach. Żadnej magii.”
A główna przesłanka całego dokumentu dotyczy robotów, cyborgów i ludzi. Natychmiast zauważyłam niezgodność między „przyszłość” i „teraz” i pomyślałam:Co oni próbują zatuszować?Bo to zdecydowanie jest próba zatuszowania czegoś. Potem dalej przeglądałam dokument.
W szoku
i dlatego teraz rozmawiamy. Bo wydaje mi się, że większość osób byłaby zszokowana znajdując na stronie 93
Kto sporządził ten dokument i czy to było celowe? Myśli Pani, że oni chcieli, aby został on ujawniony?

Iluminaci, najbardziej zamożni ludzie na powierzchni Ziemi, zawsze zdradzają zawczasu wszystkie swoje plany. Ten dokument na stronie NASA zdecydowanie był dostępny dla internautów, ale czy oni go widzieli?
Oczywiście nie, bo gdyby ktoś obejrzał ten dokument, już byśmy o tym wiedzieli. A nie wiemy. I to jest celem tej rozmowy – aby ludzie dowiedzieli się o tym dokumencie. Raz jeszcze – konflikt między słowem „przyszłość” a twierdzeniem, że jest to rzeczywistość lipca 2001, kiedy dokument został zaprezentowany. Na stronie 93 znalazła się szokująca informacja: „porywanie / torturowanie Amerykanów w porze największej oglądalności” i to jest niewiarygodne. A potem: „ataki terrorystyczne na terenie kontynentalnych Stanów Zjednoczonych, przy pomocy binarnej broni biologicznej, wyłączenia kluczowej infrastruktury.

Użyją EMP, czyli impulsu elektromagnetycznego a także fal radiowych aby wywrzeć wpływ na nasze mózgi, itd..oraz przeprowadzą „poważną wojnę psychologiczną i eksploatacyjną zniszczeń powstałych w wyniku innych działań.”

Na tej samej stornie 93 napisano: „eksploatacja syndromu CNN” – CNN to oczywiście sieć mediów informacyjnych, maszyna do propagandy założona przez CIA. Na stronie http://stopthecrime.net/ obejrzeć można film pt. „PsyWars,” w którym zawarte są wszelkie bardzo ciekawe informacje na temat CNN. Następnie na stronie 66 czytamy, iż: „wzrasta znaczenie ludzkich ograniczeń i ułomności. Ludzie są zbyt duzi, zbyt ciężcy i delikatni. Są zbyt powolni, zarówno fizycznie jak i umysłowo. Wymagają ogromnego łańcucha dostaw.” = to znaczy, że utrzymanie nas zbyt dużo kosztuje - „a ich wartość jest coraz niższa a nawet ujemna”.

Czy Pan może w to uwierzyć? Słucha Pan tego i to musi być dość szokujące. Prosto ze strony NASA. Zwłaszcza, że niektóre z zaangażowania agencji to: Siły powietrzne USA, DARPA, CIA, FBI, Southern Command (dowództwo południowe), Australijski Departament Obrony i inne. To są agencje korporacji.
Jesteśmy USA Sp.z.o.o. , już nie dotyczy nas konstytucja. Zostało to opisane w książce „Report from Iron Mountain”, którą wszyscy powinni przeczytać. Na stronie stopthecrime.net można ją ściągnąć i obejrzeć film dokumentalny na jej podstawie, który bardzo polecam.
Dowiedzą się państwo jak tajne i zwodnicze, stopniowo rozmieszczane ataki na konstytucję zrobiły z USA korporację. Nie mamy już legalnego rządu. Kontrolują nas korporacje i banki, które udają legalny rząd, ale nim nie są.
Nie moglibyśmy (mieć?) legalnego rządu, kiedy machina wojenna oświadcza, co zamierza zrobić na terenie kontynentalnych Stanów Zjednoczonych, wszystkim obywatelom i to nie tylko w USA – to jest globalny plan ataku przy pomocy technologii przekraczających pojęcie większości ludzi.

Wszyscy kupują broń i amunicję, ale nie zdają sobie sprawy, że broń wiązkowa – na przykład na stronie 45: „Broń wiązkowa staje się coraz szerzej rozpowszechniona” – to w ten sposób zaatakują.

Na stronie 9 mówią też o czymś, co jest ciekawe i zatrważające: „gatunek ludzki przejął i skrócił ewolucję” Będą kierować ewolucją.

Oni, bankowcy, globalne elity, wierzą, że osiągnęli nieśmiertelność i robią to, pamiętając, że cały ten dokument jest o robotach, cyborgach i ludziach.

Już sporządzili mapę ludzkiego mózgu. Niedawno słyszeliśmy, że mogą przenieść ludzki mózg na maszynę (prawda), więc kiedykolwiek powiedzą nam, że dokonano takiego odkrycia naukowego, będziemy wiedzieć,że dokonano go już dziesięciolecia wcześniej. Mówiąc też o mikropyle jako broni – mówią, że: „zmechanizowany pył wielkości mikrona rozprzestrzeniany jest pod postacią aerozolu i wdychany do płuc. Mechanicznie wdrąża się w tkankę płucną i realizuje różne patologiczne cele”.
Mówią, że jest to zupełnie nowy rodzaj działań wojennych, jest on legalny. To jest legalne. Oni robią to wszystkim ludziom na powierzchni tej planety. Wszystko legalnie. Następnie mówią o tym, jak do prowadzenia wojny używane będą częstotliwości radiowe. Wiemy na przykład, że inteligentne liczniki, które rozmieszcza się na całym świecie zamiast tradycyjnych liczników prądu, gazu i wody, zostaną podłączone do naszych źródeł „żywności”.
Kiedy zlikwidowana zostanie waluta i rząd wprowadzi racje na elektryczność, wszystko to będzie kontrolowane poprzez system liczników. Mówią też o użyciu niskich frekwencji, mikrofal i wspominają raport armii USA. Raport ten znajduje się na naszej stronie http://smartmetermurders.com/. Jest to dokument długości około 20 stron, traktujący o zastosowaniu fal do namierzania wroga. Mówi on też, że fale te będą mieć wpływ na 100% ludzkiej populacji.

Niektórzy będą „kanarkami w kopalni” – to określenie, jakiego użyli, takie jak „ludzie padali jak muchy„ – „Ludzie doświadczają przeróżnych dolegliwości z reguły zaczyna się od dzwonienia w uszach, palpitacji serca, wysypek, bezsenności.” Oni blokują nasze układy odpornościowe tymi falami.

Więc jak elity chronią się przed swoją własną bronią?
To naprawdę dobre pytanie. Według niektórych informacji,, na jakie się natknęliśmy posiadają oni metody dalece wykraczające poza wszystko, co dostępne dla nas, takie jak leki na raka – oni nie chorują na raka. Istnieją mechanizmy chip’owe, które mogą odpierać pewne ataki falami, wiemy też, że interesują się trans humanizmem. Więc interesują się wieloma z rzeczy, które organizują na świecie. Do jakiego stopnia wpływają na nich smugi chemiczne i zrzucane nano-włókna – jest to faza 1-a Pierwszego protokołu. Wszystko się zgadza. Łączymy kropki, widzimy dokument wojenny NASA, który mówi nie tylko o efektach fal radiowych i tym, jak będą stosowane. Przyznają oni, że będzie to miało negatywny wpływ na nasz stan, że będzie powodowało napady padaczkowe. Oni to przyznają w tym dokumencie. To już nie jest debata o inteligentnych licznikach. Nie potrzebujemy aby więcej naukowców i lekarzy donosiło, że ludzie chorują.

To jest celowe.

Musimy więc przestać szukać dowodów, że ludzie zaczynają chorować. Taki jest ich cel. Uwięzienie, zniewolenie, depopulacja i szeroko zakrojona kontrola umysłu. Fale radiowe mają wiele celów.

Jakie jest według pani rozwiązanie problemu tego wielopoziomowego ataku, który odbywa się od tak dawna?

Myślę, że ludzie powinni się edukować tak szybko, jak tylko możliwe. Na przykład ten 41-stronicowy dokument – „Cicha broń na cichą wojnę” – dostępny na naszej stronie. Jest to podręcznik operacyjny, badawczy i techniczny.

Była to pierwsza polityka Bilderberg z 1954 roku, sporządzona na pierwszym spotkaniu grupy Bilderberg. Nakreślona jest w nim strategia kontroli nad populacją ludzką. Podkreślam jeszcze raz, że wszyscy powinni to przeczytać. Napisano w tym dokumencie, że nie powinien zostać ujawniony, ponieważ stanowi deklarację wojny.

(w tle) „..nie można wciąż walczyć z pożarami, trzeba znaleźć podpalacza ..”

I o to nam chodzi, o ludzi, którzy są za to odpowiedzialni. Wszyscy mówią o tym, co się dzieje, co widzimy, ale nikt nie mówi o samym spisku o wojnie przeciw ludzkości. Musimy powstrzymać tych konkretnych ludzi. Oni nas zabijają.

Dokładnie tak, a to jest ich plan wojny. Musimy zwrócić się do planu wojny. To tylko 41 stron. Odjąć diagramy i zostaje nam 36 stron i nie czyta się tego trudno.

Piszą, że „technologia cichej broni ewoluowała z badań operacyjnych, rozwinięta pod zarządem wojskowym w Anglii podczas II Wojny Światowej. Oryginalnym celem tych badań było poznanie strategicznych i taktycznych problemów obrony lotniczej i lądowej, obiektywną wydajnością wykorzystywaną w zasobach militarnych przeciwko zagranicznym wrogom”. Następnie piszą o tym, jak natknęli się na ???? technologie, które (yyyy) w 1952 zorganizowano spotkanie elit, aby ustalić kolejną fazę badań nad operacjami społecznymi. Projekt Harvard był bardzo owocny, co potwierdza publikacja niektórych wyników w 1953 roku. Sugeruje to wykonalność ekonomiczną inżynierii i badań nad strukturą amerykańskiej ekonomii. Piszą o tym jak: „w drugiej połowie lat 40-tych zaprojektowano nową cichą maszynę wojenną, lśniącą, złotą i platerowaną, stojącą na podłodze salonu wystawowego”.
W 1954 dokument mówi o połączeniu nieodpieranych ataków na ludzkość i o tym, jak ludzkość będzie kontrolowana.

Z punktu widzenia politycznego mówią o tym, jak ustalili system polityczny, od prawej i lewej tak, żebyśmy mieli wrażenie, że o naszych skargach się mówi.

Transkrypt dotyczy kawałka i filmu poniżej. Dłuższy dokument w linku: http://www.youtube.com/watch?v=gARZ-Gttjn4
Dokument na temat powiązań nazistów i NASA (History Channel): http://www.youtube.com/watch?v=7ekL41fxzy0
Aktualne (dla nas – bo na pewno nie pokażą publicznie co mają) filmy DARPA czyli obecna robotyka:

http://www.youtube.com/user/DARPAtv
http://www.youtube.com/watch?v=JZDhFXoiHzQ


http://www.monitor-polski.pl/plan-depop ... nt-page-1/
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 23 lut 2014, 19:52

W jednym z postów dotyczącym telegonii >> autorka tekstu tam zacytowanego podaje jedną z metod, którą się wykorzystuje celem realizacji planu depopulacji:

...
Okazało się, że "program planowania rodziny" jest częścią globalnego programu dla całej planety. Nazywa się on "złoty miliard". Słyszeliście może cokolwiek?

Powiem coś dla tych, którzy nie słyszeli. Nazwa tego programu mówi sama za siebie. Chodzi o zaludnienie ziemi. Niektórzy, czasem nazywani "nieludzie" stwierdzili, że obecnie po 2000 roku na Ziemi będzie 6 miliardów ludzi... i że planeta nie jest w stanie wyżywić takiej ilości i trzeba ją zmniejszyć do 1 miliarda. 5 mld usunąć z planety. Czy nas zaliczono do tego "złotego miliarda"? Wejdą do niego twórcy programu oraz ci, których oni uważają za przydatnych. Uruchomiła ten program dawna pani minister Margaret Thatcher. To jej program geopolityczny stworzony w końcu lat 80-tych i zaplanowano go do 2017 roku. Okazuje się, że program dotyczy gównie naszego terytorium. Według niego do 2017 roku na terenie Rosji powinno zostać 20 mln ludzi, a na Białorusi 5 mln i Ukrainie 10 milionów personelu obsługi. 1987 roku odbył się na Ukrainie spis ludności. Według niego było nas 56 mln ludzi. W 2004 znów nas policzono i było już 42 miliony ludzi, a w ostatnich 5 latach jest jeszcze gorzej. 500 tys. ginie co roku bez wypowiedzenia wojny. 46 procent młodych rodzin nie może mieć dzieci. Chcą lecz nie mogą. Czyli wzrostu ludności nie ma. Jeśli Wy - przyszłe pokolenie, pójdziecie za tym co oni propagują w środkach masowego przekazu... to w 2017 staniecie się chorymi - nikomu nie potrzebnymi ludźmi, nie mogącymi dać w ogóle potomstwa.

To co ja dziś wykładam czytane było na tajnym kongresie USA w 1945 r. Przyszły dyrektor CIA Allen Welsh Dulles wypowiedział takie oto słowa: "Zakończy się wojna i zacznie się odbudowa, a my rzucimy wszystkie nasze środki w celu ogłupienia ludzi. Ludzki mózg od dzieciństwa trzeba zmienić. Różnymi drogami zmienimy ich wartości na fałszywe i zmusimy ich w to wierzyć. A jak? Znajdziemy pomocników w samej Rosji. Krok po kroku rozwinie się gigantyczna tragedia tego najbardziej niepokornego na Ziemi narodu. Ostatecznie pozbawimy go samoświadomości. Literatura, teatr i kino przedstawiać będą najniższe ludzkie uczucia. Będziemy podtrzymywać tak zwanych artystów, którzy będą krzewić w świadomości ludzi kult seksu, przemoc, sadyzm, brak zasad. W ten sposób rozszarpiemy pokolenie za pokoleniem. Będziemy to robić od najmłodszych lat młodzieży. Zaczniemy ją rozkładać, odrywać... Zmienimy ją w młodych cyników. Tak to zrobimy".

Wiedzcie, że zaraz po zakończeniu 2 wojny, wypowiedziano naszemu narodowi kolejną. Nie było to jawne lecz pod osłoną tajemnicy nakierowane na nasz naród - "wojna informacyjna". Urodziliście się w samym ogniu tej wojny. Rewolucja seksualna to ostatni cios dla naszego narodu. W zasadzie ją przegrywamy. W 2004 roku przyjechał Z. Brzeziński sprawdzić jak postępują sprawy. Spodobało mu się. Dobrze wypełniamy program samozniszczenia. Wojna informacyjna, każde zjawisko, każda informacja ma 2 strony: pozytywną i negatywną. Negatywna jest taka, że to wojna niezwykła. Nie widzicie wroga, nikt was nie atakuje, nie strzela i nie rzuca bomb. Nie tu umieracie. Rano się budzicie, idziecie się uczyć, wieczorem się bawicie, kładziecie się spać, a rano znów wstaje słońce. Niby wszystko dobrze, ale do waszej świadomości wkłada się fałszywe informacje - a przyjmując je do życia, z naszym Ruskim zaufaniem, niszczycie siebie własnymi rękami. Proces jest powolny. Ale wystarczy wziąć przedział czasowy około 5 - 10 lat. Jest on bardzo stabilny. Gdy człowiek przyjął informację i zgodził się z nią, to zaczyna tak żyć i żyjąc tak niszczy swoje ciało fizyczne. Druga strona wojny informacyjnej: bazuje ona tylko na jedynym czynniku. Jeśli usunąć go z naszego życia, to wojna zostanie powstrzymana. Ja zapiszę ten czynnik na tablicy:

NIEWIEDZA
...
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: ex-east » poniedziałek 24 lut 2014, 17:20

Uruchomiła ten program dawna pani minister Margaret Thatcher. To jej program geopolityczny stworzony w końcu lat 80-tych i zaplanowano go do 2017 roku. Okazuje się, że program dotyczy gównie naszego terytorium
Może i coś tam wskórali na tzw "naszym" terytorium, ale u siebie mają niezły bałagan :D
U siebie mają teraz nas :D .... tego nie przewidzieli ;)

A ludzi na świecie jak przybywało, tak przybywa ... takie są fakty. Gdzie ta depopulacja ?

Niby wszystko dobrze, ale do waszej świadomości wkłada się fałszywe informacje - a przyjmując je do życia, z naszym Ruskim zaufaniem, niszczycie siebie własnymi rękami. Proces jest powolny. Ale wystarczy wziąć przedział czasowy około 5 - 10 lat. Jest on bardzo stabilny.

To zaczęło się znacznie wcześniej i trwa znacznie dłużej niż 5-10 lat. Jeśli macie odwagę, to spójrzcie na to KIM jesteście. Skonfrontujcie te wszystkie własne rzekomo przekonania na temat swoich racji , na temat siebie - z dziejami ludzkości w dłuższym okresie czasu. Czy zaczęło się od Sumerów ? A może jeszcze wcześniej ?

Gdy człowiek przyjął informację i zgodził się z nią, to zaczyna tak żyć i żyjąc tak niszczy swoje ciało fizyczne. Druga strona wojny informacyjnej: bazuje ona tylko na jedynym czynniku. Jeśli usunąć go z naszego życia, to wojna zostanie powstrzymana. Ja zapiszę ten czynnik na tablicy:

NIEWIEDZA

I ośli upór :D - to czynnik znacznie gorszy, bo opiera się jakiejkowiek logice :mrgreen:

I nie chodzi o próby depopulacji, czy kontroli ludzkości. Są to próby skazane na porażkę z jednej prostej przyczyny. Świadomość zawsze zrobi swoje. Jest inteligentna i - paradoksalnie - gwarancją jej prawidłowego działania jest to, że ludzie są tak bardzo przejęci SOBĄ i swoimi wojenkami. Ona jest da nich niewidoczna, a najbardziej niewidoczna jest dla samych twórców depopulacji i kontroli. Oni sami są widoczni w jej świetle i wiedzą o tym. Próbują zatem utrzymać wielkim nakładem środków i energii zasłonę rozdzielenia na umysłach ludzkich. Wydatkują na to całą pozyskaną od naiwnych energię i już jej nie wystarcza. Ta zasłona się po prostu rwie.
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » wtorek 25 lut 2014, 10:45

ex-east -

Może i coś tam wskórali na tzw "naszym" terytorium, ale u siebie mają niezły bałagan
U siebie mają teraz nas .... tego nie przewidzieli

A ludzi na świecie jak przybywało, tak przybywa ... takie są fakty. Gdzie ta depopulacja ?


Jestes pewny, ze "ludzi" przybywa? ;)

Temat depopulacji powstaje na wyzszym szczebelku, polecam uwazne przyjrzenie sie materialowi z tego watku:

viewtopic.php?f=51&t=881
0 x



Awatar użytkownika
Angelrage
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 sie 2013, 12:20
Lokalizacja: Alpha-Ori
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 152 razy
Kontakt:

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Angelrage » wtorek 25 lut 2014, 17:21

Depopulacja to już stary temat nic nowego. Wystarczy poszukać co robili i robią w afryce- nie tylko z zasobami ale i ludźmi... ile szczepionek testowali- wiedząc ze są śmiertelne ?

Pedofil Gates dobrze o tym wie...bo wydał na to wiele milionów dolców( aby zabijać...przepraszam- szczepić dla zdrowia znaczy się ;) )

http://www.youtube.com/watch?v=fpsGEwVXsEg

http://www.youtube.com/watch?v=9sMSsoRXfK4

To samo Książę Charles- który publicznie powiedział ze ludzi jest zdecydowanie za dużo i gdyby miał się reinkarnować - to jako śmiertelny wirus, redukujący populację

http://www.youtube.com/watch?v=9wMMJkk6feY&

Naprawde można podawać przykłady takich psychopatów na najwyższych szczeblach władzy- i oni tego nawet nie kryją...

Agenda21, codex alimentarius,

http://www.youtube.com/watch?v=OS3HG01BtFo
0 x


Et lux in tenebris lucet et tenebrae eam non comprehenderunt

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 02 sie 2015, 21:17

W jaki sposób globaliści planują depopulacje?

Postanowiłem opublikować artykuł, który będzie nie do przełknięcia dla większości Polaków. Wiem, jest bardzo kontrowersyjny, ale sprawdziłem źródła pochodzenia materiałów i wydają się wysoko prawdopodobne. Artykuł jest analizą współpracy Watykanu z profesorem John Schellnhuber, który ma bardzo kontrowersyjne poglądy. Opowiada się za
depopulacją ludności i wprowadzeniem rządów NWO.
Niesłychaną sprawą jest dlaczego Watykan zatrudnia i współpracuje z takimi naukowcami?
W religii jest ten sam problem, jaki istnieje w polityce. Jeżeli wierni danego kościoła zgadzają się na wszystko, potakują, nie myślą, nie sprawdzają doktryn w Biblii, to powstają odstępstwa.
Ten artykuł jest przestrogą dla Kościoła Katolickiego i jego wiernych, aby zadawać pytania w wielu ważnych sprawach.
Tekst ukazał się na prestiżowej stronie naturalnews.com.

Watykan popiera depopulacje?

Zwolennicy depopulacji podejmują kolejne kroki do eliminacji sześciu miliardów ludzi na ziemi, w celu dostosowania planety do jej zasobów i wytrzymałości.
Tym razem, sposób wyludniania może być aprobowany przez Watykan. Profesor John Schellnhuber został wybrany jako przedstawiciel watykańskiej grupy do spraw klimatu.
Jego kandydatura jest bardzo kontrowersyjna. Jakiś czas temu powiedział, że planeta jest przeludniona o co najmniej sześć miliardów ludzi.
Watykan ma wydać oficjalną deklarację Kościoła na poparcie radykalnego wyludnienia w imię „nauki i ulepszenia klimatu.” „Encyklika, ukaże się 18 czerwca w Watykanie”, donosi Breitbart.com.

Schizofremia Schellnhubera

Schellnhuber marzy o „Planetarnym Trybunale” umacnianym przez „Konstytucje Ziemi”, które sprawowałyby władzę nad każdym narodem i rządem na świecie. Jest on zwolennikiem wszechmocnego, koncentrującego się na poprawie klimatu światowego rządu, który będzie rządził planetą. Opowiada się za „dyktaturą pod pretekstem naukowym”.
Uważa, że globalna demokracja może być zorganizowana wokół trzech podstawowych działań, a mianowicie:
Konstytucji Ziemi – będzie górować nad Kartą Narodów Zjednoczonych i ustanowi pierwsze zasady w dążeniu ludzkości do wolności, godności, bezpieczeństwa i stabilności;
Rada Globalna – byłaby to grupa osób wybieranych bezpośrednio przez wszystkich ludzi na ziemi, gdzie przynależność nie jest ograniczana geograficznie, religijnie, kulturowo.
Planetarny Sąd – będzie ciałem prawnym, ponadnarodowym, otwartym dla niesprawiedliwości, zwłaszcza w odniesieniu do naruszenia Konstytucji Ziemi.
Schellnhunber jest przekonany, że nowy światowy rząd może stworzyć „wolność” dla ludzkości, z nowym Planetarnym Sądem prowadzonym przez Trybunał Konstytucji Ziemi, który deklaruje, że planeta może posiadać tylko miliard ludzi.
A co z pozostałymi 6 miliardami ludzi? – (dopisek Rober B.)
Nowa konstytucja ziemi będzie opierać się na globalnym rządzie, który może nakazać zagładę miliardów istot ludzkich w celu „ratowania klimatu.”

Co ma zawierać encyklika papieska?

„W encyklice na temat środowiska, oczekuje się, że papież zatwierdzi, iż eksploatacja zasobów ludzkości planety przekroczyła naturalne granice ziemi”, pisze – The Guardian.
Gubernator Jerry Brown mówi, że Kalifornia ma zbyt wielu ludzi, a to oznacza, że populacja Kalifornii musi być znacznie zmniejszona.
Watykan i Jerry Brown połączą wysiłki z innymi zwolennikami depopulacji, jak Bill Gates, który kiedyś powiedział, że szczepionki mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby ludności na świecie o 10 do 15 procent.

W jaki sposób dokonuje się depopulacji?

Według Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Kenia, organizacji finansowanej w części przez UNICEF, szczepionki podane młodym kobietom zawierały chemikalia sterylizacji.
Inne szokujące doniesienia pochodzą z miasteczka w Meksyku. 75% dzieci, którym podano szczepionki zostały hospitalizowane lub zmarły.
Ponieważ jesteś jednym z celów globalnej depopulacji, na pewno chcesz zwiększyć świadomość, jak ten proces może być zrealizowany.
Jeśli chodzi o depopulacje, istnieją dwa podejścia uznane przez globalistów:
Powolny efekt wyludnienia. Metoda ta skupia się na tajnej sterylizacji za pomocą szczepionek, darmowej pigułki antykoncepcyjnej oraz działania edukacyjne, które próbują przekonać kobiety do nierodzenia dzieci. Chodzi o to, aby powoli populacja się zmniejszała. Można nazwać to „bez przemocy” drogę do stopniowego zmniejszania populacji.
Szybki efekt wyludnienia. Metoda ta polega na strategii szybkiego zabijania, aby zasadniczo zamordować miliardy ludzi, obwiniając za to na przykład aerozolową broń biologiczną (Ebola). Wprowadzenie agresywnych wirusów nowotworowych w szczepionkach, globalna wojna nuklearna, celowe zrzuty broni EMP które niszczą sieci energetyczne, i tak dalej. To są oczywiście bardziej nikczemne, podłe próby wyludniania, które wchodzą w skład globalnego morderstwa na masową skalę.
Metody „powolnego wyludniania” funkcjonują od 1970 roku. Ich skuteczność jest słaba.
W związku z powyższym, globaliści widzą siebie jako „współczujących ludzkości”, powołując celowo program depopulacji i zapobiegając w ten sposób katastrofalnym, niezamierzonym wyludnieniom globalnym, jak na przykład śmierć po katastrofalnym załamaniu globalnego ekosystemu. W taki sposób uzasadniają tajne programy sterylizacji w szczepionkach.
Innymi słowy, usprawiedliwiają się w ten sposób, że depopulacja czyli morderstwo sześciu miliardów ludzi, to droga do miłości i ochrony ekosystemu!
Zabijanie jednej osoby nazywa się morderstwem. Zabijanie sześć miliardów ludzi nazywają „ratowaniem klimatu.”

W jaki sposób to zrobić, aby społeczeństwo się nie zorientowało?

To łatwiejsze niż myślisz. Można wypuścić wirusa w publicznym miejscu np. na lotnisku. Stamtąd wirus rozmnoży się i rozprzestrzeni na cały świat, powodując powszechną śmierć i wyludnienie. Jednocześnie umożliwiając kontrole nad populacją i rządami państw, jak: kwarantanny przymusowe, ograniczenia w podróży, szczepienia przymusowe, punkty kontrolne na drogach.
Jest to rodzaj idealnego modelu państwa policyjnego i daje rządom uzasadnienie do wprowadzenia medycznych chipów RFID.
To fakt, że wojsko w USA już dawno opracowało i przetestowało wirusowe bronie biologiczne, aby potencjalnie wykorzystać je jako broń wojenną.
O ile umowy międzynarodowe twierdzą, że takie badania zostały porzucone, to tylko głupiec wierzy w te puste obietnice. W rzeczywistości, badania są jedynie przesunięte w stan ukryty, finansowane z „czarnych budżetów.”
Obecnie rząd Stanów Zjednoczonych posiada szczepy wirusów, które mogą zdziesiątkować (słowo „zdziesiątkować” oznacza zabić 1 na 10, tak na marginesie, to nie znaczy, „wyeliminować”), ludzkość w mniej niż rok czasu. Może to być „przypadkowo/celowo” wypuszczony wirus w dowolnym miejscu na świecie bez wcześniejszego uprzedzenia.
Oczywiście, jeżeli planujesz wypuścić śmiertelny wirus aby zdziesiątkować ludzkość, należy najpierw sprawdzić, czy wszystkie elity globalistów otrzymały szczepionki przeciwko wirusowi. Te szczepionki będą produkowane bez rtęci, aluminium, formaldehydu i MSG, które można znaleźć w szczepionkach dostępnych na rynku, co czyni je znacznie bezpieczniejsze.
Ludzie pozostawieni są sami sobie.
W tym scenariuszu, zgadnij, kto będzie mógł przetrwać?

Ludzie, którzy używają ziół leczniczych, mieszkają na wsi i odżywiają się zdrowo, czy osoby nie mające wiedzy o przekrętach, połykające propagandę światową?

źródło: naturalnews.com
Tłumaczenie: Kasia B. Edycja: Robert Brzoza



http://tajemnice.robertbrzoza.pl/nwo/w- ... populacje/
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 93
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » środa 23 gru 2015, 00:41

0 x



baba
x 129

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 02 sty 2016, 20:06

Heh, skoro już "przypadła" mi rola "adwokata diabła" to się tu wypowiem. Mała szansa raczej żeby to gdzieś dotarło ale co mi szkodzi puścić "w eter". ;)

Po pierwsze - te planowane i/lub realizowane pomysły i metody depopulacyjne są tak nieludzkie że ich komentować nie będę. Ale powiem wyraźnie że ludzie, którzy je planują czy realizują... raczej żadnej szansy na dalszy rozwój nie mają bo już ludźmi ich nazwać nie można. Jeśli do tego im się wydaje że są jakąś "elitą"... mogę im tylko współczuć głupoty.

Po drugie - doskonale rozumiem niepokój dotyczący przyszłości naszej pięknej planety w związku z szybkim wzrostem populacji.

Po trzecie - JEST jeden tylko za to absolutnie skuteczny, humanitarny sposób na ograniczenie populacji, który nie tylko rozwiązuje wszystkie problemy ale jednocześnie kreuje ludzi "lepszego gatunku". No, może jeszcze oprócz zniszczenia życia na całej planecie... czego "możni" chyba nie chcą skoro chcą ją mieć dla siebie i swoich potomków. A do czego nieuchronnie jednak doprowadzą jeśli im na to pozwolimy bo na opamiętanie się z ich strony raczej trudno liczyć. Dureń kiesko się uczy.

Podaję go:
POWSZECHNY DOBROBYT, WOLNOŚĆ I POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA DLA WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKU LUDZI.

Brzmi na pozór absurdalnie. Bo przecież jak się ludziom zapewni dostatek zaczną się jeszcze prędzej "mnożyć". Być może przez chwilkę tak i pewnie nie wszędzie jednakowo. Im mniej agresji w społeczności tym niższy przyrost populacji. Im większy powszechny dobrobyt tym mniej agresji. Dlaczego tak jest? Bo przymus prokreacyjny jest najsilniejszym biologicznym uwarunkowaniem, silniejszym nawet niż przymus zachowania własnego życia. I WZRASTA gwałtownie w sytuacjach zagrożenia życia.

Przyczyną do wzrostu populacji zawsze są sytuacje depopulacyjne typu epidemie, wojny czy inne stany uogólnionego zagrożenia. I nie da się działań depopulacyjnych ukryć przed ludźmi bo stan zagrożenia jest odbierany podświadomie. Można "nie wiedzieć" skąd zagrożenie pochodzi ale zawsze jest instynktownie odczuwane przez ludzi.

PRZYCZYNĄ GWAŁTOWNEGO WZROSTU POPULACJI ZAWSZE SĄ DZIAŁANIA I SYTUACJE DEPOPULACYJNE. STANY ZAGROŻENIA ŻYCIA.

Jak dla mnie trzeba być kompletnymi idiotami żeby tego nie rozumieć bo to "widać słychać i czuć". Wszystkie kraje wysoko rozwinięte zawsze zaczynają mieć kłopot z ujemnym przyrostem naturalnym. Wszystkie kraje gdzie panuje głód, choroby lub trwają wojny mają bardzo wysoki przyrost naturalny. Tzw swobody seksualne wybuchają zawsze wszędzie tam gdzie istnieją stany zagrożenia. Jedynym efektem działań depopulacyjnych jest coraz większa degradacja biologiczna, umysłowa i rozwojowa ludzi. Co skutkuje jeszcze większą degradacją środowiska naturalnego. Ten mechanizm sam się nakręca i ma tylko jedno zakończenie.

Powszechny dobrobyt jest JUŻ możliwy dla wszystkich bo istnieją już rozwiązania i technologie dzięki którym można go wprowadzić. Wszystkie choroby są uleczalne i na wszystkie nasze niedostatki istnieją rozwiązania. Zdrowi, szczęśliwi ludzie przestają odczuwać przymus prokreacyjny bo zajmują się innymi rzeczami, które ich interesują. Sami się rozwijają, wnoszą swoje osiągnięcia do ogólnego rozwoju i decydują się na dzieci w wieku dużo późniejszym a będąc sami mądrymi i dojrzałymi ludźmi wychowują dużo lepsze potomstwo. Z reguły też najchętniej jedno dziecko.

Domyślam się że trudno jest puścić kontrolę i "przewodzenie" innym ludziom zwłaszcza intratne. Ale może jednak warto się zastanowić czy jest sens dalej podcinać gałąź na której się siedzi? Mamy tylko jedną Ziemię.

Co możemy zrobić my "maluczcy"? Moje recepty dla siebie i proszę o dorzucanie innych pomysłów.

Nie uczestniczyć w wyścigu szczurów. Lepiej żyć skromnie ale z godnością. Nie dać się wkręcać, okłamywać, poniżać i manipulować ani samemu tego nie robić. Nie stosować przemocy i nie ulegać przemocy. Szanować siebie i innych i pomagać sobie bezinteresownie. Nie siać strachu ani uprzedzeń. Rozwijać się w dziedzinach, które nas interesują. Dbać o zdrowie i dobry nastrój. Rozwijać się w kierunkach, które nas interesują.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 02 sty 2016, 21:05

Oczywiście @baba, w wielu punktach masz rację, jednak planiści dalej kontynuują wynalazki depopulacyjne i nie należy się spodziewać, że zaprzestaną, bo to jest ponad zasięgiem ich myślenia. Wszystko wskazuje na to, że chcieliby powtórzyć sytuację znaną z prehistorii, jednak nie widzą tego, że będą bardzo zależni od tych zdepopulowanych ludzi, gorszego rodzaju, czy kategorii, a to docelowo niczego dobrego dla nich nie wróży, bo gdy ci się zorientują (czytaj nabiorą świadomości) przykryją tamtych czapkami mimo wielopoziomowych systemów niewolniczej kontroli.
Jednak typową depopulację przez np. III wojnę światową uważam dziś za niemożliwą, a inne sposoby są dla planistów zbyt wolne. Bo sypanie z samolotów i szczepionki zbyt wolno działają, a nasz organizm ma olbrzymie zasoby zwalczania niepożądanych czynników. Próby z wirusami, choć groźne, wielkich szkód nie poczyniły, a zwróciły uwagę na alternatywne środki zwalczania tego dziadostwa.
Reasumując, gdyby planiści byli cwani, zastosowaliby twój sposób w postaci dobrobytu zamiast wyścigu szczurów - a środki na to wbrew pozorom mają z dużym zapasem. Jednak gwarantuję ci, że im to się w "pale" nie mieści, bo niby dlaczego mieliby coś oddać "za darmo". Zachłanność jest nie do przeskoczenia, wolą ładować forsę w szczepionki samolotowe spray'e itd.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 129

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 02 sty 2016, 22:35

Też tak myślę Blu. Wielokrotnie powtórzone działania przechodzą w stan "nieodwracalny" więc wszelcy "możni" są niereformowalni już jak sądzę. Niestety co do samych pokrzywdzonych zaczynam mieć podobne wrażenia, też się zbyt mocno w swoich schematach utwierdzili. Więc dalej będę kombinować w kierunku innych sposobów zmiany swojej wersji rzeczywistości. :D
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: abcd » czwartek 04 sie 2016, 12:10

tajnearchiwumwatykanskie pisze:Na 4,5 tysiąca katolickich biskupów świata tylko jeden z nich ma odwagę powiedzieć wiernym prawdę o globalnym spisku „elit” przeciwko zwykłym ludziom w celu ich planowego i metodycznego holokaustu

Obrazek

Biskup Juan Antonio Reig Plà, pełniący ważną funkcję w hiszpańskim episkopacie, wypowiedział się publicznie na temat depopulacji ludności na Ziemi. Zagadnienie to jest rugowane z mediów, dlatego trzeba docenić odwagę hierarchy.

Jako wykonawców tajnego planu zmniejszenia populacji wskazał:
uniwersytety,
– partie polityczne,
– związki zawodowe,
ONZ,
UNESCO, a także
– niektóre duże międzynarodowe organizacje pozarządowe.

Obrazek

Według niego istnieje pewien rodzaj sojuszu tych organizacji, które współpracują ze sobą już od jakiegoś czasu i realizują jakąś agendę.

Depopulacja, według niego, odbywa się poprzez promowanie postaw społecznych, które mają na celu zmniejszenie ilości urodzeń. Jako przykład podał on aborcję, którą nazwał barbarzyństwem.

Obrazek

Biskup wskazał konkretne ustawy w Hiszpanii, które zostały tak skonstruowane, że ich obowiązywanie jest wymierzone przeciwko życiu i rodzinie. Juan Antonio Reig Pla nie wini za to jednak hiszpańskiego rządu, wskazując, że

wykonuje on tylko zadania zlecone na wyższym poziomie. Jako konstruktorów tego nowego ładu wskazał ONZ i Unię Europejską.

Obrazek

Również Polska wyludnia się w zastraszającym tempie. Młodzi ludzie rzadko decydują się na posiadanie dzieci, a gdy już do tego dojdzie, to jeśli są zwykłymi Polakami pracującymi na etatach, każde następne dziecko w rodzinie pogłębia tylko jej biedę. Depopulacja, na którą zwraca uwagę hiszpański biskup, trwa w najlepsze, a otumanione narody europejskie obudzą się z przysłowiową ręką w nocniku, gdy zaczną już bankrutować legalne piramidy finansowe zwane eufemistycznie systemami emerytalnymi.

Opór wydaje się być obecnie bezcelowy i pozostaje emigracja wewnętrzna lub rzeczywista, i to poza

Unię Europejską, która coraz bardziej przypomina III Rzeszę.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie zajdzie to aż tak daleko, iż będzie się w mocy prawa zabijać ludzi starszych i chorych, jako stanowiących kłopot dla państwa. Niemożliwe? Dajmy szanse rządzącym nami nowożytnym komunistom – to specjaliści od ludobójstwa lepsi od nazistów, więc jeszcze nie raz nas mogą zaskoczyć.

zmianynaziemi.pl

lavanguardia.com



Dobra wiadomość:

Depopulacja nie przejdzie – z prostego powodu:


https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... -kontrola/
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... populacji/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 93
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » sobota 20 sie 2016, 20:30

Bill Gates: można zredukować liczbę ludności na świecie dzięki
szczepionkom

utworzone przez admin | Lut 22, 2016 | Demografia | 0 komentarzy
Multimiliarder Bill Gates zaproponował na konferencji poświęconej zmianom klimatycznym, by ograniczyć szkodliwą emisję dwutlenku węgla m.in. przez zredukowanie liczby ludności na ziemi o nawet 15 proc. Jego zdaniem, można to osiągnąć dzięki realizacji specjalnych programów „zdrowia reprodukcyjnego”, a także przez zastosowanie odpowiednich szczepionek.

Gates wydał miliony dolarów na eksperymenty ze szczepionkami. – Dzisiejszy świat liczy 6,8 mld ludzi.. .i zbliży się do 9 mld. Obecnie, kiedy wykonaliśmy sporo dobrej roboty w zakresie: badań nad szczepionkami, służby zdrowia, usług zdrowia reprodukcyjnego, możemy zredukować liczbę tę od 10 do 15 proc. – mówił na konferencji w Cancun.

Bill Gates nie jest jedynym miliarderem zaangażowanym w działalność na rzecz zmniejszenia liczby ludności na świecie. Jednak, jak zauważają obserwatorzy, jego wypowiedź budzi poważne dylematy.

Mike Adams z pisma „The Natural News” pisze, że wypowiedź Gatesa nie była pomyłką, czy jakimś przejęzyczeniem. Była dobrze przygotowaną, świadomie poprowadzoną prezentacją. Zatem powstaje pytanie, co przez to chciał powiedzieć Gates?

Adams sugeruje, że jego wypowiedź: „wykonaliśmy sporo dobrej roboty w zakresie badań nad szczepionkami” wyjaśnia poniekąd, dlaczego na świecie jest tak ogromna presja, by się szczepić przeciwko wszystkiemu. Obawia się, że szczepionki, które tradycyjnie mają wspomagać zdrowie pacjentów, mogą zostać wykorzystane, by im zaszkodzić. Adams zauważył, że badania wykazały, iż osoby standardowo poddające się szczepieniu przeciw grypie sezonowej są bardziej podatne na wirus grypy H1N1. Może to być zatem jeden ze sposobów ograniczenia liczby ludności, o którym mówił Gates.

Szczepionki mogą działać w taki sposób, że będą wyniszczać organizm w dłuższym okresie np. 20-30 lat, powodując stopniowe zwyrodnienie niektórych organów, albo mogą zawierać substancje, powodujące bezpłodność.

Adams pisze, że nie bez powodu Bill i Melinda Gates’owie wydają miliony dolarów na prowadzenie zaawansowanych badań nad szczepionkami. Fundacja Gatesów wspiera także programy sterylizacyjne, realizowane w mniej zamożnych państwach.

Zrodlo: http://www.infowars.com/bill-gates-says ... opulation/
http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/0 ... zepionkom/
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: chanell » poniedziałek 22 sie 2016, 08:45

Czyli ,już nawet się z tym nie kryją ! Szczepionka przeciw grypie na pewno nie działa -wiem to ,ponieważ miałam taki przypadek w najbliższej rodzinie. Zamiast pomóc ,wzmogła jeszcze bardziej chorobę .Kilka lat temu ostrzegałam też koleżanki z pracy żeby się na nią nie szczepiły ,ale medialna panika i szeroka reklama szczepień,zrobiły swoje.Oczywiście zaszczepiły siebie i swoje rodziny z czego 3 osoby przeszły grypę i to ciężko -z powikłaniami. Potem , w mediach pani Kopacz zrobiła szum ,że szczepionki są nie przebadane i moga być szkodliwe a wtedy przyznały mi rację.
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 11 paź 2016, 20:00

Sekretarz ONZ: Powinniśmy wyludnić ziemię, depopulacja to rozwiązanie konieczne aby pomóc naszej planecie

Christiana Figueres, sekretarz wykonawczy Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, stwierdziła w wywiadzie, że Ziemia jest już za bardzo obciążona ludźmi i powinniśmy przyjrzeć się planom wyludnia planety.

Obrazek

Podczas wywiadu dla organizacji CLIMAT ONE Sekretarz ONZ Christina Figures powiedziała, że ludzkość jest strasznym obciążeniem dla naszej planety i według analiz ONZ do roku 2050 populacja wzrośnie do 9 miliardów co stanowi prawdziwe zagrożenie.

Prowadzący wywiad Greg Dalton zapytał:

„Czy nie jest prawdą, że ​​zatrzymanie wzrostu populacji będzie jednym z największych czynników wpływających na dalszy wzrost emisji gazów cieplarnianych?”

Christina Figures odpowiedziała:


„Są naciski w systemie, aby pójść w tę stronę. Na pewno możemy coś zmienić, prawda? Możemy zmienić te liczby. (
) Naprawdę, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby zmienić te liczby, ponieważ już dzisiaj przekraczamy możliwości nośne planety. (
) Powinniśmy zrobić wszystko co tylko jest możliwe.”


https://youtu.be/xFGksEgSwk8

Sekretarz ONZ udzieliła wywiadu Gregowi Daltonowi założycielowi organizacji Climat One. Greg przez 6 lat był członkiem oraz Vice Prezydentem organizacji The Commonwealth Club of California, organizacja ta została założona w 1903 roku, liczy 21 tysięcy członków i sponsoruje około 40 konferencji każdego roku, tematami konferencji są: polityka, ekonomia, kultura i ochrona środowiska, wśród członków są politycy, ekonomiści, naukowcy i dziennikarze. Organizacja Climat One działa pod patronatem The Commonwealth Club of California i jak zapewnia jej założyciel ma być ona pomostem między przedstawicielami biznesu, władzami a społeczeństwem.

Climat One jest to publicznym forum, które poszukuje ekstremalnych działań w celu przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Jest to oddział Kalifornijskiej organizacji z siedzibą w San Francisco, regularnie odwiedzany przez polityków i prezesów największych korporacji.

Wypowiedz sekretarz ONZ mimo, że wzbudza uzasadnione obawy nie jest niczym nowym w planach globalistów. Oficjalna plan klimatyczny ONZ został opisany przez UNFCC jako „kompletne przekształcenie struktury gospodarczej świata.”

Kilka dni wcześniej Figueres w wywiadzie dla Bloomberg News pochwaliła chiński rząd za egzekwowanie stosowania przymusowych aborcji i przymusowej sterylizacji, ponieważ jeśli chodzi o zmiany klimatu to Chiny są zdecydowanie największym emitentem gazów cieplarnianych.

Figueres zauważyła, że podział partyjny w Kongresie Stanów Zjednoczonych jest „bardzo szkodliwy” dla przechodzenia ustawodawstwa w zakresie ochrony klimatu, lepszym rozwiązaniem jest system stosowany przez Komunistyczną Partie Chin, która określa te zasady na mocy dekretu.
Obrazek
0.1 h, czyli 1.070 m kw

Pomimo faktu, że wielu naukowców podważa wiarygodność badań, którymi kieruje się ONZ to radykalni ekolodzy, urzędnicy, politycy i koncerny jednogłośnie wskazują emisje CO2 jako główną przyczynę zmian klimatycznych oraz zagrożenie dla świata.

W zeszłym roku ponad tysiąc naukowców z najbardziej renomowanych uczelni przedstawiło 321 stronicowy raport The Climate Depot, w którym sprzeciwiają się danym publikowanym przez ONZ, raport został przekazany na ręce sekretarza ONZ.

W raporcie możemy przeczytać, ze :„ Ponad 1000 międzynarodowych naukowców ma odmienne zdanie na temat efektu cieplarnianego, rzekomo spowodowanego przez człowieka.”

Pełna treść tego raportu oraz więcej informacji na jego temat w artykule:

1000 naukowców zaprzecza raportowi ONZ

Cały plan walki z globalnym ociepleniem doskonale wpisuje się w projekt NSSM200 opracowany przez Henry Kissinger przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych. Ten żydowski internacjonalista był doradcą kilku prezydentów USA, członkiem spotkań Bilderberg i Komisji Trójstronnej, bliskim przyjacielem najbardziej wpływowej dynastii bankierów Rothschild (w wywiadzie z 12 maja 2014 Lynn Rothschild opowiedziała o spotkaniu Grupy Bilderberg w 1998, gdzie Henry Kissinger przedstawił ją swojemu przyjacielowi bankierowi Evelyn de Rothschild) oraz co najbardziej bulwersujące jest on także laureatem pokojowej nagrody Nobla.

Plan Kissingera MSSM200 został przyjęty jako oficjalna polityka USA przez prezydenta Geralda Forda w listopadzie 1975 roku. Projekt został odtajniony 7 marca 1989 roku.

Poniżej kilka cytatów z raportu odnośnie stosowania aborcji jako skutecznego środka depopulacji :


-Żaden kraj nie zmniejszy wzrostu populacji bez uciekania się do aborcji. [Strona 182]
– aborcja, legalna i nielegalna stała się najbardziej rozpowszechnioną metodą kontroli płodności w dzisiejszym świecie [Strona 183]
– prowadzenie badań w zakresie: 1) trwałe i wszechobecne rodzaje aborcji. 2) powszechny brak techniki bezpiecznej aborcji
[Strona 185]

W raporcie znajdziemy również zalecenia odnośnie zarządzania minerałami, paliwami, wodą oraz jedzeniem w odniesieniu do największego problemu jakim jest według raportu nadmierny przyrost populacji na świecie.

Wyludnienie powinno być priorytetem polityki zagranicznej wobec trzeciego świata, ponieważ gospodarka USA będzie wymagała dużej i rosnącej ilości minerałów z zagranicy, zwłaszcza z krajów mniej rozwiniętych.
Adres do pełnej treści raportu PDF oraz więcej informacji na temat raportu i depopulacji w artykule:

Depopulacja celem globalistów
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/prywa ... ow-2014-05

Michał KK
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/sekre ... ie-2015-06


Może by tak zacząć od tej pani ? :evil:
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: ex-east » niedziela 16 paź 2016, 05:07

jakis czas temu widzialem swietny wykres przyrostu ludnosci. Od kiedy zaczeto prowadzic szacunki dotyczace globalnej liczby ludnosci na Ziemi , to badania wykazywaly , ze az do okolo IX w ne ludnosc Swiata wynosila okolo 500 milionow. Po pojawieniu sie Chrzescijanstwa globalna liczba ludnosci zaczela wzrastac by do siedemnastego/osiemnastego wieku osiagnac miliard. W trakcie ostatnich 193 lat postep geometryczny przyrostu ludnosci spowodowal, ze jest nas teraz okolo 7 miliardow i ... uwaga .. dane z 2010 roku .. liczba ludzi przybywajacych na Ziemie do roku 2010 r rosla w tempie 80 milionow rocznie ( w porownaniu do roku ubieglego ) ale od 2011 ten przyrost zaczal spadac do 75 milionow .. 50 milionow ... i ciagle , choc jest to przyrost , to wykazuje tendencje malejaca. Na wykresie przypomina to krzywa Gausssa , rozklad danych w latach dochodzi do jakiegos szczytu , po czym fala opada -teraz wlasnie zaczyna opadac. Depopulacja zatem tak czy inaczej nastepuje i jest to fakt wynikajacy wprost ze statystyki. Nie odbywa sie to jednak poprzez tajne dzialania rzadow, lecz raczej w sposob naturalny.
Jesli to powiazemy z rozwojem duchowym i globalnym wzrostem swiadomosci ...
Tak , wiem , ze to moze zabrzmi dziwnie , ale znane sa eksperymenty w ktorych gdy odpowiedio duza liczba ludzi podaje odpowiedzi odnosnie tego np ile kuleczek znajduje sie w naczyniu szklanym " na oko" , to srednia wynikow wszystkich odpowiedzi bedzie bardzo bliska faktycznej ilosci kulek w naczyniu. Gdyby ta zasade odwrocic ... ludzkosc potrzebuje rozwiazan , czyli najlepszego WYNIKU dla przyszlej drogi rozwoju. Co robi ludzkosc ? - rozmnaza sie , bo polaczone wyniki istnien wszystkich ludzi dadza prawidlowe rozwiazanie , tak jak to jest w przypadku eksperymentu z kulkami. Gdy takie rozwiazanie zostanie osiagniete , to liczba "procesorow" staje sie naturalnie zbedna , gdyz wynik juz jest - i zaczyna tych ludzkich procesorow ubywac. To jest zwykle dzialanie Natury tak jak w przypadku szczurow - gdy liczebnosc szczurow zagraza egzystencji populacji , to mlode sie po prostu nie rodza. POpulacja osiaga jakies optimum po to , by jako taka mogla przezyc i ta zasada odnosi sie do calej przyrody ktorej przeciez jestesmy czescia.
W danych statystycznych mozna zobaczyc dokladnie kiedy zostal przekroczony "punkt krytyczny " - gdzies miedzy 2010 , a 2013 r , w ktorym masa ludzka poradzila sobie z tzw " przeskokiem" i teraz nastepuje powolne przejscie ilosci w jakosc, czego jeszcze golym okiem nie widac , ale widac to juz w statystykach.
Nie wiemy co ostatecznie jest tym najlepszym wynikiem , ale to okaze sie samo, wyloni sie w trakcie wzrostu jakosci , ktory bedzie tak samo szybki jak poprzedni wzrost ilosciowy - prognozuje jakies ..193 lata .To oznacza, ze niektorzy z nas juz w ciagu swojego zycia doswiadcza ogromnych przemian w jakosci zycia (co bedzie zwiazane z naturalnym spadkiem urodzen ) podobnych do tych jakie doswiadczali ludzie ze wsi gdy dotarla do nich elektrycznosc a potem cala reszta. Ktos kto pamietal I WS ( lub nawet czasy zaborow ) u kresu swoich dni dozywal czasu siedzac przed kolorowym telewizorem, a pomyslcie co czeka nas za 193 lata , gdy ilosc przejdzie w jakosc ?
Ja jestem optymista.
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: sandra » niedziela 16 paź 2016, 13:05

Bardzo ciekawy materiał i jakże prawdopodobny.
Zawsze zachwycał mnie rzetelnie opracowany materiał oparty na wiarygodnych danych statystycznych.
Natura jest silniejsza od wszelkich niecnych planów/knowań człowieka.
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 16 paź 2016, 21:49

Dane statystyczne opierają się na "średnich" więc siłą rzeczy są zafałszowane, a co za tym idzie możne je manipulować do woli.
To coś jak we fizyce kwantowej, obserwujesz zjawisko tylko w chwili spozierania na nie, później już widzisz inny myślokształt - ilu obserwatorów tyle teorii, a życie i tak toczy się własnym torem. ;) :lol:
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 21 paź 2016, 00:04

Chyba w temacie:

alexjones pisze:Jak Rockefellerowie przerobili kobiety
Niedziela, 11 październik 2015 13:17

Obrazek foto: Wikimedia Commons/CC

Feminizm jest doskonałym przykładem jak mega-kartel Rockefellera wykorzystuje niesamowitą siłę środków masowego przekazu (np. propagandę) w celu kontroli społeczeństwa. W ciągu krótkich 40 lat, wiele kobiet utraciło kontakt ze swoim naturalnym instynktem miłości. W wyniku tego wystąpił bałagan w rodzinie, szalejąca deprawacja seksualna, oraz gwałtownie spadł współczynnik urodzeń.

Postaram się przeanalizować rolę Rockefellera, ale najpierw musimy zapamiętać, że dla kobiety miłość jest instynktownym aktem poświęcenia. Oddaje się mężowi i dzieciom, i jest spełniona kiedy widzi jak się rozwijają i kiedy otrzymuje ich miłość, szacunek i wdzięczność. Kobieta składa tę największą ofiarę tylko jednemu mężczyźnie, który będzie o nią dbał oraz zapewniał środki dla jego rodziny. Mężczyźni instynktownie chcą spełniać ten obowiązek. To jest istota heteroseksualnej umowy (tj. małżeństwa): siła kobieca w zamian za męską siłę wyrażoną miłością. Seks jest symbolem tego ekskluzywnego związku. Małżeństwo i rodzina mogą nie odpowiadać wszystkim, ale dla większości taka jest naturalna droga. Feminizm przeszkolił kobiety do odrzucenia tego modelu jako „staroświeckiego, opresyjnego stereotypu”, mimo że odpowiada on ich naturalnym instynktom.

Brytyjski pisarz napisał kiedy usłyszał dwie młode kobiety: „Obecnie wszyscy mężczyźni są bezużyteczni” powiedziała jedna. „Tak” odpowiedziała druga. „Problem polega na tym, że nie dorośli do wyzwań feminizmu. Nie rozumieją, że potrzebujemy by byli bardziej męscy, a zamiast tego wolą się nie wiązać”. Czy taka jest ich logika? Jeżeli kobiety są mniej kobiece, czy mężczyźni będą bardziej męscy? Mężczyźni nie są stworzeni by walczyć z kobietami. Oni chcą być zapewniani przez kobiecą zgodę i oddanie. Kiedy kobiety ciągle konkurują z mężczyznami, oni nie będą szukać małżeństwa i rodziny.

Obecnie, kiedy zdyskredytowano miłość i małżeństwo, kobiety nie mają niczego w zamian za miłość oprócz seksu. Dlatego wiele z nich mają obsesję na punkcie wyglądu i bezmyślnie dają swoje ciała wszystkim bez różnicy. Stała miłość nie zależy od seksapilu kobiety, ani od jej osobowości, ani od jej sukcesów. Zależy od jej poświęcenia. W końcu kochamy tych, którzy kochają nas.

Duży obraz: główni bankierzy

Ludzie nie zdają sobie sprawy, że feminizm to masowa indoktrynacja, ponieważ nie mogą zidentyfikować ani jej sprawców, ani środków, ani motywu. Aaron Russo, producent filmów z Betty Midler i „Ameryka — od wolności do faszyzmu”, zidentyfikował je wszystkie i potwierdził moje przekonania. Kiedy Nicholas Rockefeller chciał zdobyć Russo do Rady Stosunków Międzynarodowych, powiedział mu, że jego fundacja rodzinna stworzyła liberalizację kobiet, używając kontrolę środków masowego przekazu, jako część długoterminowego planu zniewolenia ludzkości. Przyznał, że ich zamiarem jest zainstalowanie nam ‚chipów’. Wystarczy wpisać w Googla ‚Fundacja Rockefellera’ i dostaniesz pół miliona cytatów.

Ukrytym celem feminizmu jest zniszczenie rodziny, co splata się z rządowym praniem mózgów młodzieży. Skutkami ubocznymi są tu depopulacja i zwiększenie liczby osób płacących podatki. Zlikwidowanie roli mężczyzn jako głów rodzin również destabilizuje rodzinę. W celu nadania sensu dla świata konieczna jest drastyczna zmiana wzorców. Rockefellerowie są częścią prywatnego świata kartelu składającego się z głównych banków, które również kontrolują media, obronę, farmaceutykę i inne kartele. By chronić swój monopol środków i bogactwa, ustanawiają światowe państwo policyjne (rząd światowy), posługując się pretekstem wymyślonego ataku 11.IX i niekończących się wojen. Rockefeller powiedział Russo o jego planie rok przed tym atakiem.

Poeta Charles Peguy powiedział: „wszystko zaczyna się od wiary i kończy na polityce”. Kartel bankowy potrzebuje jakiejś filozofii by usprawiedliwić zniewolenie ludzkości. Tą filozofią jest satanizm. Kartel kontroluje świat poprzez sieć stowarzyszeń okultystycznych połączonych z masonerią, komunizmem, Watykanem i zorganizowanym żydostwem (Bnai Brith, ADL, AJC, syjonizm). Najwyższymi rangą okultystami są Illuminati. Nowoczesna kultura zachodnia jest masońska, opiera się na lucyferianizmie i masonerii, naucza, że człowiek a nie Bóg określa rzeczywistość. (Oczywiście muszą zlikwidować prawa naturalne i duchowe po to, by zapewnić sobie kontrolę). Zrozumieli, że ludzie są niepewnymi i elastycznymi stworzeniami, którzy wolą wierzyć w to co im się powie, niż ufać swojemu rozsądkowi. Tak więc np. środki masowego przekazu odnoszą sukces w propagowaniu homoseksualizmu konfliktującego z naturalnym instynktem.

Media wykorzeniają miłość

Używana jest każda forma środków masowego przekazu (filmy, telewizja, czasopisma, muzyka, reklamy, wiadomości) by indoktrynować i sprawować społeczną kontrolę w celu osiągnięcia najwyższego celu — zniewolenia. Jest związek między tym co stało się w komunistycznej Rosji i tym co dzieje się obecnie w Ameryce. W obu przypadkach kartel centralnych banków wzmacnia swoją totalitarną kontrolę.

Zadaniem mediów jest odwracanie uwagi od tego wszystkiego, i nie do uniknięcia wojna z Iranem i Unia Północno-Amerykańska. W tej chwili główną sprawą jest ocieplenie klimatyczne — jako odwrócenie uwagi. W celu zniszczenia rodziny, media przekonały kobiety, że one nie mogą zależeć od kontaktów heteroseksualnych. Myma Blyth była naczelnym redaktorem Ladies Home Journal w l. 1981 — 2002. W swojej książce Siostry stare panny (2004) powiedziała, że media sprzedały kobietom „kariery dokładnie w taki sam sposób w jaki wcześniej pojęcie szczęśliwej domatorki
sprzedano ich matkom”.

Illuminati podważyli naturalny instynkt kobiety — miłość, propagując następujące twierdzenia: Mężczyznom nie można już wierzyć. Na łamach Lifetime Network Blyth przedstawiła swoje opinie, że „wszyscy mężczyźni to: niewierne szczury, obelżywe monstra, nieuczciwe szumowiny, albo wszystko razem. Z drugiej strony — kobiety są
twardymi zawodnikami, odnoszącymi zwycięstwa pomimo jaskiniowców, którzy
chcą by były im posłuszne”. Kobiety są ofiarami z powodu swojej płci. Blyth mówi, że media wysyłają „jeden przekaz — czysto i wyraźnie. Ponieważ jesteśmy kobietami, jesteśmy ofiarami w życiu prywatnym, w pracy, i ogólnie w społeczeństwie”. Tak więc kobieta musi mieć poczucie żalu, powagi i buntu. Tej samej taktyki użyto do manipulacji żydami, czarnymi, robotnikami i homoseksualistami. (zobacz mój artykuł Ofiara jako moralny zombie)

Kobiety powinne być samolubne. „Połączyły się wyzwolenie z narcyzmem” mówi Blyth. Wolny czas oznacza teraz „czas dla siebie, w samotności lub z koleżankami ale na pewno bez partnerów i dzieci
” Mnóstwo artykułów z nową feministyczną ewangelią, że dbanie o siebie jest ważnym elementem zdrowej, przystosowanej kobiety. Seks nie jest zarezerwowany dla miłości i małżeństwa. Czasopisma takie jak Glamour i Cosmopolitan namawiają młode kobiety by „na pierwszej randce otwarcie wystawiły strzelających oczami mężczyzn, i by w łóżku były niezrównane”. Takie kobiety nie mogą ufać mężczyznom na tyle, by móc się oddać z miłości.

Samozadowolenie to kariera a nie mąż i rodzina. „Korzyści społeczne utrzymania stanowiska są krytyczne dla poczucia godności i dowartościowania” — oznajmiła Betty Friedan. Do tego „praca w przeważającej części jest czymś zwykłym” — zaobserwowała Blyth. (nie mówię, że kobiety mają nie pracować, tylko że nie powinny przez pracę rezygnować z rodziny, jeśli chcą ją mieć.) Dlatego wiele kobiet stało się schizofreniczkami usiłującymi pogodzić swoje naturalne instynkty z ciągłymi upomnieniami, by robiły coś przeciwnego. Wszędzie widoczna jest całkowita ruina — rozdzielone rodziny i nieprzystosowani ludzie. W tym samym czasie czasopismo Playboy i inne dają taki sam przekaz dla mężczyzn: nie musisz się żenić by mieć seks. Małżeństwo i dzieci to nuda.

Podsumowanie

To nieustanne walenie w bębny przez media jest niczym innym niż praniem mózgu. Społeczeństwo zostało całkowicie podbite przez kartel bankowy, poprzez użycie kultu satanistycznego i masonerii jako podstawowych narzędzi. Większość masonów nie zna prawdy, ale właściciele mediów z pewnością ją znają.

Kiedyś mówiło się o czymś, że „jest tak amerykańskie jak macierzyństwo i szarlotka”. Tylko sataniści mogliby zniszczyć macierzyństwo. Oprócz ‚wzmocnienia’ kobiet, feminism ‚odseksił’ wiele z nich. Pozbawił je bezpiecznej i szanowanej roli i zrobił z nich przedmiot seksu i zastępowalnych robotników.

Lucyferianie propagują bunt, ponieważ oni odrzucają wszystko to co jest naturalne i prowadzi do szczęścia. Podobnie jak ich symbol — Lucyfer — chcą grać rolę Boga. Boża miłość jest widoczna w oddaniu się kobiety mężowi i dzieciom. Dlatego bankierzy muszą ją zniszczyć.

Dr Henry Makow, tłum. Małgosia

Źródło: http://www.henrymakow.com/001904.html, Wolna Polska

http://alexjones.pl/aj/aj-inne/aj-spole ... li-kobiety
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: sandra » piątek 21 paź 2016, 11:31

Cała prawda w powyższym art. to wystarczy aby stało się.
A na dokładkę obrazek walczących "eleganckich" femistek w Polsce oczami R.Ziemkiewicza.
http://dorzeczy.pl/id,12283/Felieton-ni ... amski.html
0 x



Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 93
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » piątek 30 gru 2016, 23:00

Jak kobiety stają się bezpłodne - depopulacja

Generalnie stwierdza się spadek dzietności kobiet w Polsce już od lat 80. ubiegłego wieku. Pomimo minięcia ponad 30 lat nie zrobiono praktycznie nic w celu zapobieżenia dalszemu spadkowi. Niestety, wszelkie zaniki na niebie i ziemi wskazują, że jest to tylko i wyłącznie wina aktorów sceny politycznej, wykonujących zlecenia starszych i mądrzejszych [St. Michalkiewicz]. A zaczęło się od genseka E. Gierka, agenta Kominternu [Komintern -międzynarodowa agencja komunistyczna-rodzaj tajnych służb], na początku lat 70. ubiegłego wieku.

Jeszcze 10 lat wcześniej demografowie obliczali, że koło 2000 roku będzie nas w granicach 55 - 60 milionów. A ludzi mieszkających w tym Wesołym Baraku nad Wisłą jest obecnie tylko około 30 milionów [jak podała prasa niemiecka, 8 milionów wyjechało]. Wyraźnie widać, że miasta się wyludniają. Nawet pokazuje się w mass mediach zupełnie wyludnione dzielnice. W tym samym okresie w Kenii liczba mieszkańców z 40 milinów wzrosła do 160 milionów. Czyli realnie było TO MOŻLIWE.

Jakie są więc przyczyny takiego spadku dzietności kobiet? Oczywiście zaraz się znajdzie cała masa ekspertów, szczególnie rządowych i korporacyjnych, wskazujących na tzw. przyczyny socjalne. To jest niestety tylko i wyłącznie mała cząstka prawdy. Prawdziwe przyczyny szukać trzeba moim zdaniem w przewlekłym truciu kobiet.

Poniżej podaję najczęstsze możliwe przyczyny stanów zapalnych dróg rodnych młodych kobiet. Ironią losu jest to, że same go sobie wywołują. Wmówiono tym biednym istotom, że obcisłe spodnie są cool. Więc każda chodzi w takich portkach wrzynających się w krocze. Oczywiście nosić podpasek normalnych nie można, trzeba ze skrzydełkami, inne są zbyt „widoczne”.

Przypomnę, co już opisałem, że około 5 lat zajęło mi szukanie przyczyn częstych zapaleń dróg moczowych u kobiet. Okazało się, że główną przyczyną są właśnie podpaski, te prasowane i bielone chlorem. Wystarczy włożyć taką podpaskę do słoja z ciepłą wodą około 40 C i przez 15 -25 minut poruszać co jakiś czas. Woda stanie się mleczna, co dowodzi, że małe sztuczne igiełki wydostają się na zewnątrz. Oczywiście wbijają się one w śluzówkę warg sromowych. A tam zawsze jest ciepło, mokro i w dodatku następuje w czasie chodzenia tarcie. Wniknięcie tych igiełek otwiera wrota dla bakterii i wirusów.

W celu bielenia podpasek używa się chloru, jednego z najbardziej reaktywnych pierwiastków. Bielizna czyszczona chlorowcowymi wybielaczami ulega zniszczeniu po kilku - kilkunastu praniach. W podobny sposób ulega zniszczeniu śluzówka.

Ostatnio znalazłem jeszcze gorszy przykład niszczenia dróg rodnych u kobiet. Uniwersytet w La Plata w Argentynie przeprowadzał badania zawartości glifosatu w bawełnie GMO. Przypomnę, że 95% bawełny na rynku to bawełna GMO. Wszelkiej maści tamponiki, waciki, wyroby kobiecych produktów kosmetycznych, chusteczki dla niemowląt, są niestety z bawełny GMO. Okazało się, że aż 85% tej bawełny zawierało glifosat. Mało tego, w 62% próbek takiej bawełny znaleziono metabolity tego związku, tj. kwas aminometylofosforowy. Kwas ten jest potencjalnie 1000 razy bardziej toksyczny od glifosatu. Wyniki tego badania mają bardzo poważne konsekwencje. Jak powiedział dr Vazquez Medardo Avil, pediatra z Argentyny:

„Podczas korzystania z bawełny lub gazy w leczeniu ran lub do higieny osobistej, w rzeczywistości używasz produktów skażonych substancjami rakotwórczymi”.

Ludzie często stosują opatrunki bawełniane na krwawiące rany, kobiety w czasie okresu, w pobliżu, czy wręcz na śluzówki narządów płciowych. Prawdopodobnie żadna z tych osób nie pomyśli, że właśnie wprowadza do swojego organizmu substancje rakotwórcze.

Praktycznie cała bawełna jest GMO. Tylko w USA powierzchnia upraw bawełny GMO wzrosła z 10% w roku 2001, aż do 91% w 2014. Argentyna, czy Brazylia, są „zalane GMO”. Do obsłużenia tej wielkości areału zużyto ponad 1 300 000 000 kg Randapu. Ponad miliard trzysta tysięcy kilogramów w 2012 roku.

Badania naukowe wykazały, że ten herbicyd, tj. głownie GLIFOSAT, znany pod nazwą handlową w Polsce jako RANDAP, swobodnie przechodzi do krwi kobiet w ciąży. Badania wykryły go u 93 % kobiet w ciąży i w 80 % przypadków krwi pępowinowej.

Jak stwierdzili niemieccy naukowcy, każda próbka moczu, pobrana od mieszkańca Berlina, jest skażona glifosatem, w ilości około 2000 % powyżej dopuszczalnej normy zawartości tego herbicydu w wodzie. W organizmie człowieka nie powinno go być w ogóle. Norma jest “0”. Okazuje się, że to świństwo wchodzi do roślin i ludzie oraz zwierzęta, zjadając rośliny, wchłaniają herbicyd. Według tych niemieckich badań:

„Glifosat wszedł do populacji ludzkiej w ciągu ostatnich 10 lat w związku ze zwiększeniem jego obecności w żywności, mięsie, mleku, warzywach i owocach oraz ziarnie. Glifosat znajdując się w genetycznie modyfikowanej soi, wchodzi do łańcucha pokarmowego zwierząt i ludzi, jako jeden z większych czynników ryzyka.”

Badania wykazały, że glifosat działa poprzez hamowanie enzymu zwanego syntazą EPSP, który jest niezbędny do wzrostu roślin. Powoduje wady wrodzone u żab i zarodków kurzych, w stężeniach znacznie niższych, aniżeli te stosowane w rolnictwie. Wady te, to głownie deformacje czaszki, zahamowanie rozwoju mózgu, uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Roundap uszkadza mózg. Roundap powoduje nie tylko uszkodzenia nerek, powoduje raka, czy dolegliwości bólowe, ale także choroby skórne i psychiczne. Nawet Międzynarodowa Agencja Badan nad Rakiem ONZ opublikowała raport już w 2011 roku, w którym Roundap jest uznanym za środek prawdopodobnie rakotwórczym.

Dlaczego firmy chemiczne tak łatwo obchodzą przepisy, lub wręcz je tworzą? Wyjaśnia to kilka artykułów. W Global Research 23 maja 2015 ukazał sie artykuł „Nauka zwróciła się ku ciemności” A. Walia. Autor przytacza wypowiedź dr Richarda Horona, redaktora naczelnego znanego czasopisma medycznego Lancet:

„Wiele z opublikowanych badań nie jest najbardziej wiarygodnych, jeżeli w ogóle nie są fałszywe”.

Z niewiadomych bliżej powodów urzędnicy Unii Europejskiej ustalili dopuszczalne normy skażenia tym herbicydem na poziomie 20 mg/kg. Ale w roślinach i produktach paszowych stwierdza się stężenie 17 mg/kg, czyli bliskie wartości granicznej. Zmiany u badanych zwierząt występowały przy stężeniach 10 razy mniejszych, tj. około 2 mg/kg. Jak wykazały to badania z 2009 roku, nawet rozcieńczenie Randapu 100 000 razy powodowało śmierć ludzkich komórek w ciągu 24 godzin.

Randap w przewodzie pokarmowym niszczy naturalną florę bakteryjną. Jakie są konsekwencje takiego trucia?

Stwierdzono, że RANDAP może powodować zaburzenia hormonalne, uszkodzenia DNA, zaburzenia rozwojowe płodów, jest neurotoksyczny, może powodować raka.

Ale jego producent, Monsanto, tylko w ciągu 3 kwartałów zarobił niemal miliard dolarów.

W maleńkiej Sri Lance jest już ponad 400 000 chorych i duża ilość zgonów jest przypisywana chemikaliom Monsanto. Udowodniono, że choroby nerek są o 500% częstsze w krajach, w których stosuje się ROUNDAP - GLIFOSAT.

Randap niszczy więc także prawidłowa florę bakteryjną przewodu pokarmowego, a to jest nasze zdrowie, odporność itd.

Dlaczego więc wszelkiej maści instytucje rządowe ukrywają ten fakt? Przecież ani Główny Inspektor Sanitarny, ani Minister Ochrony Środowiska, ani Minister Zdrowia, nigdy nie zajmowali się specjalnie zawartością toksyn w żywności, i to toksyn ze środków już niedopuszczanych w innych krajach. Jak widzimy na podstawie analizy środków masowej dezinformacji, urzędnicy w tych instytucjach zajmują się tylko handlem szczepionkami.

Sam możesz sprawdzić na stronie PZH - zwanego po 1990 roku Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego, tak jak w USA, nie ma żadnych danych o skażeniu żywności, środkach owadobójczych, czy pestycydach, są tylko informacje o szczepionkach.

Na czym polega problem z żywnością GMO? Rośliny są tak zaprojektowane, aby wytrzymywały duże dawki środków ochrony roślin, w rodzaju Glifosatu, w Polsce zwanego Randapem. Glifosaat został uznany za potencjalnie rakotwórczy. Widzimy często rolników, jak spryskują pola 18 metrowymi spryskiwaczami, a za nimi ciągnie się mgła. To właśnie spryskiwanie Randapem. Przy nawrocie rolnik wjeżdża w taką chmurę i wdycha to świństwo. Po około 10 latach ma albo nowotwór przewodu pokarmowego albo niewydolność nerek. Miałem takich chorych. Dlatego takie kraje jak Sri Lanka, Argentyna, Francja, czy Holandia, zabroniły stosowania tego preparatu. Polska jest tylko państwem formalnie istniejącym, więc GIS jest zajęty sprzedażą szczepionek, a nie ochroną społeczeństwa.

Rośliny GMO, takie jak kukurydza, soja, czy bawełna, nazywane są Bt. Nazwa bierze się stąd, że zawierają geny na bazie białka z toksyny CRY z bakterii Bacillus thuringensis. Twórcy tego systemu uważają, że każda z odmian CRY jest specyficzna dla owadów i bezpieczna dla człowieka. Ale brak jakichkolwiek prac udowadniających to. Problem polega na tym, że Bacillus Thuringensis jest podobny do bakterii wąglika Bacillus antracis.

Innym problemem jest to, że środki owadobójcze Bt wykazują podobieństwo strukturalne do rycyny. Rycyna jest niebezpieczną trucizną roślinną, użytą na przykład do zamordowania pisarza bułgarskiego Georgii Markowa w 1978 roku.

Dodatkowo niebezpieczeństwo pogłębia fakt, że mechanizm działania białek Bt nie jest zrozumiały. Jako ciekawostkę podam, że seler i truskawki mają najwyższy poziom pestycydów.

Narodowy Instytut Nauki Zdrowia Środowiskowego łączy pestycydy z toksycznością dla układu nerwowego, z nowotworami, zaburzeniami hormonalnymi, deficytem IQ i innymi problemami zdrowotnymi, na przykład ze zmianami skórnymi.

I najciekawsze: dlaczego kobiety używają dwa razy więcej środków antydepresyjnych, aniżeli mężczyźni?

Judy Holand, psychiatra z Nowego Jorku stwierdza, że jedna na 4 kobiety przyjmuje stale, bądź okazyjnie, środki antydepresyjne, uspokajające.

Jeżeli kobiety zostały zmuszone przez działania opracowane w MK-ultra do pożądanego zachowania, czyli stworzenia Robotów Biologicznych, odmiennych od naturalnego stanu rzeczy, tj. matki - opiekunki, a w dodatku są przewlekle zatruwane są chemikaliami, uszkadzającymi zarówno centralny układ nerwowy, jak i gruczoły dokrewne, to trudno się dziwić, że reagują emocjonalnie, nieadekwatnie do sytuacji.

Proszę zauważyć, że żaden psychiatra ani psycholog nie zlecają nigdy przeprowadzenia podstawowych badań toksykologicznych. Nawet tak prostego badania, jak określenie poziomu witaminy D-3, czy A, nie przeprowadza sie, chociaż każdy przeciętny lekarz wie, że w naszym klimacie istnieje permanentny niedobór tych witamin. A to ma wpływ na pracę układu nerwowego.

Wiadomo także, że niedobór tych witamina bezpośrednio związany jest z depresją i stanami patologicznymi, ponieważ witamina D-3 jest tak naprawdę hormonem uczynniającym około 3000 genów, czyli 10% naszego stanu.

Zamiast więc chodzić do psychiatry, należy wykonać badania toksykologiczne, a przede wszystkim: nie truć się
http://alexjones.pl/aj/aj-nwo/aj-kartel ... epopulacja
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 17 sty 2017, 13:57

Zasoby Ludzkie - Inżynieria Społeczna(1/2) XX wieku, Human Resources -Social Engineering.Napisy PL

https://youtu.be/1YQ_zeaGgig

Opublikowany 1 gru 2012
Część pierwsza filmu dokumentalnego. Treści poruszane w tej części:
1. 0:00 -15:10 . Behawioryzm. J. B. Watson, B. F. Skinner, Rebecca Lemov, George Ritzer
2. 15:10 - 20:20. Eugenika. Sharon Smith, Justin Chacon
3. 20:20 - 31:15. Human Relations, Tayloryzm, Fordyzm. F. W. Taylor, George Ritzer,
4. 31:15 -- 35:10 Kontrowersyjne poglądy na temat socjalizmu, anarchosocjalizmu, kapitalizmu. Noam Chomsky
5. 35:10 - 41:35 Eksperyment Hawthorne (Human Relations), zarządzanie pracownikami, ekonomia uczestnicząca (parecon). Stephen M. Sachs, Michael Albert
6. 41:35 - 58:54 Obowiązkowe szkolnictwo, testy zestandaryzowane, współzawodnictwo. John Taylor Gatto, Alfie Kohn

Dostępna jest już druga część filmu, która moim osobistym zdaniem jest znacznie ciekawsza od pierwszej części. Zachęcam do oglądania.
http://metanoia-films.org/
Wiadomości ze świata:
http://www.prisonplanet.pl/
http://www.infowars.com/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 17 sty 2017, 16:09

Sekretarz ONZ: Musimy wyludnić ziemie aby pomóc planecie

https://youtu.be/63FQc6Onges

Christiana Figueres, sekretarz wykonawczy Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, stwierdziła w wywiadzie, że Ziemia jest już za bardzo obciążona ludźmi i powinniśmy przyjrzeć się planom wyludnia planety.


Figurka stwierdza, że przekraczamy ''ładowność planety'' :D
Jak za ciasno to na Księżyc, takie dehumanidy rządzą światem- ONZ !


Australijska polityk ostrzega przed planami depopulacji oraz Nowym Porządkiem Świata

https://youtu.be/yYVP7xZCAUI

Ann Bressington, niezależny Członek Rady Ustawodawczej Australii ujawnia Agendę 21, Klub Rzymski i pochodzenie religii antropogenicznego globalnego ocieplenia (AGO) oraz przestrzega przed nadchodzącą dyktaturą Nowego Porządku Świata.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Depopulacja - prawda czy mit?

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 13 lut 2017, 23:29

Tajny dokument NASA ujawnia plany kontroli nad populacją

https://www.youtube.com/watch?v=ZLl32t7guLs
0 x



ODPOWIEDZ