Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Syntetyki - czym, kim są?

hebbi
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 20 sty 2013, 17:10
x 2
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: hebbi » czwartek 14 lis 2013, 14:47

Droga Kiaro, wiem że ten temat przewijał się wielokrotnie ale czy mogłabyś wytłumaczyć kim w zasadzie są te syntetyki, chodzi mi o to skąd się wzięły i dlaczego w ogóle się pojawiły. Jawią mi się osobiście jako pasożytnicza anomalia na tle całego wszechświata, ale nie rozumiem jak mogła takowa w ogóle wystąpić (chyba że została stworzona nieświadomie lub świadomie przez rozumne byty i zdominowała je wymykając się spod kontroli). Ich działalność można podpiąć pod różne nazwy jak archonci, jaszczury, twary, iluminaci, demony, bogowie, i wszyscy oni potrzebują ludzkiej uwagi i energii (najczęściej powodowanej strachem lub bólem ale nie tylko). Piszesz: "A, że jest ich na ziemi dużo więcej niż Ludzi z Duszami mają przewagę ilościową", z czego wynika że tak naprawdę każdy może być syntetykiem, skoro jest ich aż tylu to musi być jakaś charakterystyczna grupa którą można określić tym mianem ale przecież to miliardy ludzi, więc kto (politycy? korporacyjne grube ryby? dziennikarze? przywódcy religijni, wojskowi? nawet jeśli będzie ich 80% z tych grup to ciągle są to promile na tle świata a gdzie reszta? azjaci, amerykanie, arabowie, niemcy, brytyjczycy, australijczycy, pół europy? Czy w ogóle syntetyki są świadome tego kim są, czy tylko część z nich: ci najbardziej chciwi i najwyżej postawieni? Czy to ludzie czy w końcu nie ludzie? "Kto urodzil sie na Ziemi człowiekiem jest nim , i nikt nie ma prawa odbierać mu człowieczeństwa" tak pisałaś trzy lata temu, ale z powyższych postów wynika inaczej. Nie mają duszy ale mają normalne ciała, tak? Czy w końcu nie mają normalnych ciał ale od czasu do czasu sobie pożyczą czy też stworzą? A skąd w ogóle mają świadomość, z mózgu? z centralnego komputera maszyn? czy od "Stwórcy"? Skoro to programy to nie mogłyby same kreować nic poza program a jednak ludzie (tacy i tacy) mają elastyczność wyborów a może nie mają? Jeśli to możliwe prosiłbym Cię o kilka wyjaśnień...pozdrawiam
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: WINGMAKERS

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 14 lis 2013, 16:24

hebbi pisze:Droga Kiaro, wiem że ten temat przewijał się wielokrotnie ale czy mogłabyś wytłumaczyć kim w zasadzie są te syntetyki, chodzi mi o to skąd się wzięły i dlaczego w ogóle się pojawiły. Jawią mi się osobiście jako pasożytnicza anomalia na tle całego wszechświata, ale nie rozumiem jak mogła takowa w ogóle wystąpić (chyba że została stworzona nieświadomie lub świadomie przez rozumne byty i zdominowała je wymykając się spod kontroli). Ich działalność można podpiąć pod różne nazwy jak archonci, jaszczury, twary, iluminaci, demony, bogowie, i wszyscy oni potrzebują ludzkiej uwagi i energii (najczęściej powodowanej strachem lub bólem ale nie tylko). Piszesz: "A, że jest ich na ziemi dużo więcej niż Ludzi z Duszami mają przewagę ilościową", z czego wynika że tak naprawdę każdy może być syntetykiem, skoro jest ich aż tylu to musi być jakaś charakterystyczna grupa którą można określić tym mianem ale przecież to miliardy ludzi, więc kto (politycy? korporacyjne grube ryby? dziennikarze? przywódcy religijni, wojskowi? nawet jeśli będzie ich 80% z tych grup to ciągle są to promile na tle świata a gdzie reszta? azjaci, amerykanie, arabowie, niemcy, brytyjczycy, australijczycy, pół europy? Czy w ogóle syntetyki są świadome tego kim są, czy tylko część z nich: ci najbardziej chciwi i najwyżej postawieni? Czy to ludzie czy w końcu nie ludzie? "Kto urodzil sie na Ziemi człowiekiem jest nim , i nikt nie ma prawa odbierać mu człowieczeństwa" tak pisałaś trzy lata temu, ale z powyższych postów wynika inaczej. Nie mają duszy ale mają normalne ciała, tak? Czy w końcu nie mają normalnych ciał ale od czasu do czasu sobie pożyczą czy też stworzą? A skąd w ogóle mają świadomość, z mózgu? z centralnego komputera maszyn? czy od "Stwórcy"? Skoro to programy to nie mogłyby same kreować nic poza program a jednak ludzie (tacy i tacy) mają elastyczność wyborów a może nie mają? Jeśli to możliwe prosiłbym Cię o kilka wyjaśnień...pozdrawiam


hebbi witaj! poruszyłeś niezmiernie trudny aspekt wyjaśnienia kim są "syntetyki" i jak ich odróżniać od reszty społeczeństw, nie trudny w samym fakcie możliwości identyfikacji, a w fakcie jej konsekwencji dla tej grupy ludzi. Bowiem nie jest moim celem tworzenie kolejnych antagonizmów w środ ludzi , a jedynie uzmysłowienia faktu iż taka jest sytuacja na ziemi.

Informacje o istnieniu tej grupy wcielonych programów , istot bez dusz( dawno temu nazwanych ludźmi w odróżnieniu od Elohim ,istot z Duszami) można znaleźć w bogactwie bardzo starej literatury ( dawne pisma) ale też w mnóstwie obecnej , jak również w filmach i przekazach, dawnych i aktualnych. Mowa między innymi o zakazie brania za żony córek ludzi, z czasem zatarła się stara wiedza ( a raczej specjalnie była eliminowana) , by wszyscy mieszkańcy ziemi nosili tą samą nazwę ludzie...., ponieważ nie można odróżnić wizualnie ludzi z duszami od tych bez Dusz i nie powinno się tego robić w celu ich dyskryminacji wszystkich nazywamy ludźmi i mają takie same prawa oraz obowiązki wobec praw ziemskich i Boskich! Oraz takie same muszą ponosić konsekwencje za ich łamanie! To wystarczy , bowiem odpowiedzialność za czyny jest ograniczeniem czynienia zła, a ograniczenie czynienia zła , podnosi wibrację ziemi , która w naturalny sposób zmienia warunki życia na niej , a tym samym naturalnie eliminuje obecność tych, którzy chcą powstrzymać nasza ewolucję, nie potrzeba nam żadnych "komand" do zadań specjalnych weryfikujących , kto ma , a kto nie ma Duszy....

Sztuczna inteligencja / program , stworzył bardzo dawno temu Człowiek z Duszą, ten eksperyment był tworem poszukiwań , a zarazem usiłowań skopiowania natury w jak najbardziej doskonały sposób. Miał nam służyć , a jednak nas zniewolił, i wyszedł z pod kontroli uniezależniając się od swojego twórcy. Ponieważ polega on wyłącznie na modyfikacji programu jest szybszy od naturalnej ewolucji Człowieka, wyprzedza go jak wyprzedzają nas wszystkie funkcje komputera sprzężonego z polem informacyjnym. Ten doskonały program można było "ubrać" w zaprojektowane dla niego ciało materialne , które tak naprawdę w błyskawiczny sposób reaguje na polecenia programu, pomimo iż wygląda to zewnętrznie na skutek odczuwania i efekt odczucia, tak nie jest! Są to doskonałe samo modyfikujące się programy wykorzystujące błyskawicznie informacje z pol energetycznych!

Gdzie są syntetyki i czy są wszyscy identyczni? Są wszędzie we wszystkich środowiskach , we wszystkich częściach świata, na wszystkich stanowiskach i we wszystkich rodach! Ale oczywiście nie są identyczni, bo wciela się programy zależnie od potrzeb sytuacji, zatem i ilość i jakość w danym rejonie, państwie, mieście i rodzie jest uwarunkowana ich dobrem , a to znaczy zablokowaniem ewolucji dla Ludzi z Duszami , bo jest to warunek możliwości ich istnienia.
Zatem , są w środ wielkich polityków, głów państw, przywódców religijnych , przywódców rożnych wywiadów ( szczególnie ta!!!!! bo to jest wyjątkowo dobry i szybki dostęp do informacji , która mogą błyskawicznie wykorzystać na swoją korzyść, organizując politykę i ekonomię , oraz opcje religijne kształtujące świadomość ludzi w korzystny dla nich sposób , a raczej blokujący ją!!!!), są w środ nich guru rożnych duchowych szkól ,jasnowidzowie, uzdrowiciel ale tez osoby zajmujące się odbieraniem przekazów od innej przestrzeni!
Nie istnieje przestrzeń życia w której ich by nie było, nie ma takiej, założyli maski znanych rodów i wcielili się w rożne grupy etniczne, szczególnie te na wyniszczeniu , których im zależało najbardziej ( mówię tu teraz o Żydach) tworząc taki rys polityczny , który w bliskiej przyszłości zaprowadzi ich do wojny i zgładzenia największego jaki jest możliwy całej populacji, bowiem to jest ukrytym celem obecnej polityki na ziemi, zniszczenie depozytu DNA przez który wcielają się Dusze mogące prowadzić ewolucję z przekroczeniem wymiaru. Tworzenie wszelakich dyskryminacji i nienawiści między ludzkiej jest celem i podstawą takiej polityki syntetyków. Zniszczenie pierwotnego kodu DNA od wieków ewoluującego na ziemi , zastąpienie go zaprojektowanym na życie w bardzo określonych warunkach energetycznych, to blokada , przeżywania uczuć i odczuć , które stymulują ewolucję kosmiczną, a to jest identyfikacja z przejęciem władzy nad ziemią i duża częścią kosmosu!

Syntetyki wizualnie maja normalne ciała, nie możne ich przeciętny człowiek odróżnić, jest to modyfikowana linia genetyczna , która pracuje energetycznie w oparciu o moc 3 niższych czakr, oni nie posiadają czakry serca! a co za tym idzie nie przeżywają uczuć i nie posiadają depozytu wiedzy stworzenia , czyli inaczej pierwiastka STWÓRCY w niej, który jest kodem życia!
Bez problemu mogą sobie klonować ciała i bez problemu wymieniać w nich swój zmodyfikowany program poszerzony o nowe funkcje, oni między sobą tez tworzą kopie linii rodowych i współkierują między sobą.
Oni nie mają świadomości jak my ( my Ludzie mamy ją z połączenia z naszym nad przestrzennym DUCHEM, który wciela swoją Iskrę życia / DUCHA), są programami , kierowanymi przez centralny program, zwany przez nich "kreatorem". wszyscy są z nim zespoleni energetycznie.
Czy maja możliwość wyborów? może tak to wyglądać iż ich dokonują sami ( jak mówiłam ich przewagą jest szybkość analiz danych), ale nie dokonują sami żadnych wyborów, robi to ich kreator , któremu są podporządkowani.
Ponieważ mają olbrzymie zasoby informacji i możliwość szybkiej analizy świetnie wykorzystują tą bazę danych przeciw Człowiekowi! znajdują jego słabości i lęki i kreują dla niego takie zdarzenia i myśli , które tworzą dla nich korzystne sytuacje , oddalając człowieka od własnej ewolucji. zwyczajnie używają wiedzy o Człowieku przeciw niemu, bo w granicach naszego wymiaru , opartego na emocjach są to jak najbardziej przewidywalne działania.
Jedyne co nas chroni i jest dla nich nieprzewidywalne to nasze uczucia! Nimi nie mogą i nie potrafią grać bo ich nie rozumieją, uczuć nie pojmuje się logiką! ratunkiem dla człowieka jest pójście drogą uczuć pomimo podpowiedzi logiki iż to głupie!
Oczywiście nie można stać się ofiarą dla uczuć, tu potrzebna jest mądrość serca , ale w żadnym wypadku sama dominacja logiki i opłacalności, to trochę skomplikowane,bo impuls musi być z serca, dlatego syntetyki tego nie łapią, nie mają czakry serca, to ich przerasta , zarówno w pojmowaniu jaki w impulsie energetycznym!

Czy syntetyki są świadomi tego kim są? w większości wypadków absolutnie NIE! mają program bycia normalnym człowiekiem , reakcje , które odpowiadają Ludzkim odczuciom radości , strachu , czy innych uczuć, ale to są zaprojektowane reakcje , a nie jak u ludzi reakcje na wskutek spontanicznych odczuć! Oni nie maja tej spontaniczności, chociaż szybkość reagowania na zaprojektowane bodźce energetyczne robi takie wrażenie.Ale jest całkiem spora grupa na ziemi , którzy doskonale wiedzą kim są i jakie mają tu role! Tak to nazwała bym "głowami ich rodów" , czyli programami wzorcowymi dla pewnych grup, z których klonują całe masy wykonawców swoich poleceń.
Naprawdę jest ich większość , bo ta ilość we wszystkich dziedzinach życia miała zdecydować o jego jakości i przyszłościowej linii.
Na nasze szczęście stało się inaczej, zdecydowała jakość nie ilość.

Gdybyś jeszcze coś chciał wiedzieć , co wiem , a Ty nie wiesz , to pytaj , ale wszystkiego ja też nie wiem.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

hebbi
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 20 sty 2013, 17:10
x 2
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: hebbi » czwartek 14 lis 2013, 18:25

Chętnie poznałbym Twoje zdanie na temat tego gdzie oni wysyłają całą tą energię, czy mają coś w stylu centralnego magazynu (np Księżyc u Gurdżijewa) a może energia ta rozchodzi się po każdym egzemplarzu osobno, czy jedne syntetyki mogą sobie jej przyswoić więcej a inne mniej (hierarchia przy korycie)? Drugie pytanie dotyczyłoby tego gdzie powstała ta ofensywa syntetyków czy na Ziemi czy w innym miejscu kosmosu a tu wpadli po drodze? Następna kwestia to widzialność: czy syntetyki występują tylko w ludzkiej formie widzialnej czy też w innych także takich nieosiągalnych naszymi zmysłami? Kolejna kwestia dotyczy wcielenia, po co tzw. dusze tu się wcielają jeśli wiedzą że ten teren jest okupowany i może przynieść im to cierpienie, czy wynika to z tego że nie mają wyjścia (są uwięzione - przez niewiedzę, fizycznie lub karmicznie) czy też próbują odzyskać na nowo tą strefę z poczuciem misji? Jestem też ciekawy czy syntetykom zależy tylko na podtrzymaniu tej swojej dziwnej egzystencji i dlatego ciągną energię czy też po prostu lubią także krwawe, kłamliwe, psychopatyczne i sadystyczne zabawy? Czy człowiek to dla nich obiekt jedynie pożywienia czy także nienawiści (mają jakieś poczucie niższości i strachu)? Zastanawiam się też czy jeśli to tylko kwestia ich przetrwania to czy nie można stworzyć czegoś co umożliwiłoby im egzystencje obok nas bez krzywdy dla ludzkości (coś w rodzaju rozejmu), wykreować dla nich źródło pożywienia które nie miałoby związku z gnębieniem ludzi z duszami. Co z egzystencją na tym polu materialnym? Czy jest ona dla nich już stracona i ciągną się już tylko jak nerw za wyrywanym zębem, czy też jednak nadal będą tu tkwić w ukryciu? Rozumiem że nie będzie w najbliższym czasie żadnego restartu cywilizacji to oznaczałoby że ludzie z duszami zaczną tworzyć rzeczywistość opartą na miłości i rozwoju duchowym a przecież to dla syntetyków śmierć, więc co im pozostało?
1 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 15 lis 2013, 10:12

Pierwszy raz od dawna widze ciekawa dyskusje na taki temat, pytania sa rzeczowo formulowane. Ciekawe jest, ze wylacznie do Kiary, czyzby inni pojecia o tym nie mieli?
i wcielili się w rożne grupy etniczne, szczególnie te na wyniszczeniu , których im zależało najbardziej ( mówię tu teraz o Żydach) tworząc taki rys polityczny , który w bliskiej przyszłości zaprowadzi ich do wojny i zgładzenia największego jaki jest możliwy całej populacj


Ja zetknelam sie z inna wersja, ze to wlasnie Zydzi sa tymi syntetykami, ale "blizsza koszula cialu":)

Prawda jest, ze syntetyki sa zaprogramowanymi robotami, zywiacymi sie energia ludzka (lusz). Sami jej nie wytwarzaja, wiec zeruja na swych mniej lub wiecej nieswiadomych ofiarach. Maja do dyspozycji wysoka technologie oparta na pracy z roznymi czestotliwosciami, ktore z kolei dla ciala i umyslu czlowieka sa smiertelne. //Choc smierc to wlasnie portal, przez ktory kazdy przejsc musi, ale to inny temat//.

Jedyne co nas chroni i jest dla nich nieprzewidywalne to nasze uczucia!
Nasze uczucia okazuja tylko sile wolnej woli, dokonane wg swiadomego wyboru i dla wlasnego dobra. Tego boja sie najbardziej, swiadomego wyboru pomimo wszystko. Jednostka jest za slaba, aby oprzec sie swa wola, ale gdy otrzyma protekcje z Aury (tam nie siega moc syntetykow), zwieksza swa sile i staje sie "nietykalna".

Czy syntetyki sa swiadome tego, ze sa syntetykami, jasne! O tych co niby sa syntetykami, a nie sa tego swiadomi wogole nie mowi sie oni tworza wiekszosc populacji. Sa to plemiona pastersko-koczownicze, albo typ drugi zadowalajacy sie tym, ze ma co zjesc, gdzie spac, telewizje, auto, komputer itd. nie zastanawiajacy sie po co i dlaczego, a co najwazniejsze, zyjacy w ciaglym strachu przed utrata tych dobr, wiec jest to odsetek "grzecznych" obywateli. To cel najwyzszy NWO zdeprecjonowac wolna wole, zniszczyc uczucia, w zamian za uciechy doczesne:)
czyli zabic rozsadne myslenie i odebrac wiedze.

Co do kreatora, to jest on nadrzedny, jest to grupa, to siec informacyjno-energetyczna i nie tylko na uslugach syntetykow, jest dla kazdego, lecz jej trzon tworzy inteligencja z poza ziemskiego pochodzonia (blednie okreslana o innym DNA).

Ciekawie pytasz hebbi, co dzieje sie z energia? I to znowu bylby temat rzeka, ostatnio zajmuje sie teoria prozni i dosc logicznie tlumaczy pochodzenie energii. Opisuje to w mym watku o polach torsyjnych.

P.S. Bledne jest dzielenie ludzi tylko i wylacznie ze wzgledu na wyglad, czy przynaleznosc narodowa. I tu wlasnie tkwi palec Bozy, ze przewidzial to wszystko i ziarno prawdziwe sprytnie poukrywal (pomieszal celowo) z innymi, stad we wszystkich spolecznosciach i grupach jest zachowana zwykle ta sama proporcja, madrych i tych pozostalych. Na tym polega hierarchia boskiego planu, a nie na narodach wybranych wg jakiegos kodu genetycznego.
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 15 lis 2013, 10:14

Pierwszy raz od dawna widze ciekawa dyskusje na taki temat, pytania sa rzeczowo formulowane. Ciekawe jest, ze wylacznie do Kiary, czyzby inni pojecia o tym nie mieli?
i wcielili się w rożne grupy etniczne, szczególnie te na wyniszczeniu , których im zależało najbardziej ( mówię tu teraz o Żydach) tworząc taki rys polityczny , który w bliskiej przyszłości zaprowadzi ich do wojny i zgładzenia największego jaki jest możliwy całej populacj


Ja zetknelam sie z inna wersja, ze to wlasnie Zydzi sa tymi syntetykami, ale "blizsza koszula cialu":)

Prawda jest, ze syntetyki sa zaprogramowanymi robotami, zywiacymi sie energia ludzka (lusz). Sami jej nie wytwarzaja, wiec zeruja na swych mniej lub wiecej nieswiadomych ofiarach. Maja do dyspozycji wysoka technologie oparta na pracy z roznymi czestotliwosciami, ktore z kolei dla ciala i umyslu czlowieka sa smiertelne. //Choc smierc to wlasnie portal, przez ktory kazdy przejsc musi, ale to inny temat//.

Jedyne co nas chroni i jest dla nich nieprzewidywalne to nasze uczucia!
Nasze uczucia okazuja tylko sile wolnej woli, dokonane wg swiadomego wyboru i dla wlasnego dobra. Tego boja sie najbardziej, swiadomego wyboru pomimo wszystko. Jednostka jest za slaba, aby oprzec sie swa wola, ale gdy otrzyma protekcje z Aury (tam nie siega moc syntetykow), zwieksza swa sile i staje sie "nietykalna".

Czy syntetyki sa swiadome tego, ze sa syntetykami, jasne! O tych co niby sa syntetykami, a nie sa tego swiadomi wogole nie mowi sie oni tworza wiekszosc populacji. Sa to plemiona pastersko-koczownicze, albo typ drugi zadowalajacy sie tym, ze ma co zjesc, gdzie spac, telewizje, auto, komputer itd. nie zastanawiajacy sie po co i dlaczego, a co najwazniejsze, zyjacy w ciaglym strachu przed utrata tych dobr, wiec jest to odsetek "grzecznych" obywateli. To cel najwyzszy NWO zdeprecjonowac wolna wole, zniszczyc uczucia, w zamian za uciechy doczesne:)
czyli zabic rozsadne myslenie i odebrac wiedze.

Co do kreatora, to jest on nadrzedny, jest to grupa, to siec informacyjno-energetyczna i nie tylko na uslugach syntetykow, jest dla kazdego, lecz jej trzon tworzy inteligencja z poza ziemskiego pochodzonia (blednie okreslana o innym DNA).

Ciekawie pytasz hebbi, co dzieje sie z energia? I to znowu bylby temat rzeka, ostatnio zajmuje sie teoria prozni i dosc logicznie tlumaczy pochodzenie energii. Opisuje to w mym watku o polach torsyjnych.

P.S. Bledne jest dzielenie ludzi tylko i wylacznie ze wzgledu na wyglad, czy przynaleznosc narodowa. I tu wlasnie tkwi palec Bozy, ze przewidzial to wszystko i ziarno prawdziwe sprytnie poukrywal (pomieszal celowo) z innymi, stad we wszystkich spolecznosciach i grupach jest zachowana zwykle ta sama proporcja, madrych i tych pozostalych. Na tym polega hierarchia boskiego planu, a nie na narodach wybranych wg jakiegos kodu genetycznego.
0 x



Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: barneyos » piątek 15 lis 2013, 10:23

To ja jeszcze utrudnię:
wampiryzm energetyczny - czy wampirami energetycznymi są tylko syntetyki, czy ludzie z duszą też mogą podkradać ?
1 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 15 lis 2013, 10:42

barneyos -

To ja jeszcze utrudnię:
wampiryzm energetyczny - czy wampirami energetycznymi są tylko syntetyki, czy ludzie z duszą też mogą podkradać ?


Tylko i wylacznie syntetyki, swietnie, ze to napisales.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 15 lis 2013, 11:08

Z punktu widzenia wolnej woli, to nie tylko są syntetyki. Są dusze, które chcą mieć takie doświadczenie i są inne, które zdecydowały się służyć im w tym doświadczeniu, czyli być dostawcami energii. To są kontrakty przedurodzeniowe. Należy pamiętać, że często dusze inkarnują się "zestawami", o czym niedawno wspominał smok, aby zapewnić sobie nawzajem potrzebne doświadczenia. To są "zestawy" na różnym poziomie, od rodziny począwszy poprzez towarzystwo, pracę itp.
Takie jest tłumaczenie niebiańskich - bywają też zestawy dla nas ekstremalne - ofiary i mordercy i te często wynikały z karmicznego koła.
Ale obecnie ponoć przeszła karma już dość dawno została "rozliczona".
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 15 lis 2013, 11:30

blu -
Są dusze, które chcą mieć takie doświadczenie i są inne, które zdecydowały się służyć im w tym doświadczeniu, czyli być dostawcami energii. To są kontrakty przedurodzeniowe.


Niestety nie. To sa wlasnie syntetyki, lacza sie w czaso-przestrzeni w grupy, dla wzmocnienia swej sily razenia (oddzialywania).
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 15 lis 2013, 12:48

No to mamy różnicę zdań, Syntetyki podczepiają się "jak leci", do wszystkich, do których mogą, natomiast dusze przeżywają swoje doświadczenia w "zamkniętym kręgu" określonym kontraktem. I tyle.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 15 lis 2013, 14:01

Podkreślę ponownie... nie jestem wszystko wiedząca, mogę się mylić i mogę dochodzić do pewnych aspektów wiedzy ( odkrywać ją w sobie już w trakcie dyskusji) , jednak podzielę się tym co wiem.

Po pierwsze jednakowo bliscy mi są Żydzi ( plemiona Semickie ), Cyganie, czy Arabowie jak i Wandowie/ Słowianie, albo Afrykanie , czy Indianie , po prostu LUDZIE!

Ponieważ ten czas szczególnie dotyka Żydów i Słowian ( zatrzymana historia z przed 2000 lat , której dalszy ciąg realizuje się w obecnej scenerii na naszych oczach dlatego Żydzi są jednymi z "głównych aktorów" , czy są mi bliscy? Tak są , bo doskonale ich rozumiem, i cenię, chociaz wcale e nie gloryfikuje, wręcz przeciwnie odkrywam wiele tematów, które dla nich są powiedzmy tabu.... Ale o Żydach może zrobimy oddzielny watek.
Wróćmy do syntetyków, czy Żydzi nimi są? Absolutnie nie! Jako grupa etniczna , semicka , to bardzo stary ród z niezmiernie czystym DNA, dlatego tak systematycznie i od wieków są wyniszczani , włącznie z holokaustem.
Ale czy w tej grupie są syntetyki ? Tak są i to bardzo wielu ,szczególnie w miejscach w których mają olbrzymi dostęp do informacji ( środowiska naukowe i duchowo/ religijne) ,oraz możliwość decyzjonalności ( środowiska państwowe , wojskowe , wywiadowcze, bankierskie), jak rownież w środ normalnych , przeciętnych ludzi.
Tak , syntetyki chociaz wyglądem w niczym nie różnią się od Ludzi są zaprogramowanymi robotami w biologicznych ciałach, do życia potrzebna jest im energia ( jak nam z orgonu) ale elektryczna , nie elektromagnetyczna ( jak nam), którą Człowiek dostarcza im obniżając jej wartość przez swój biologiczny organizm, odpowiedni rodzaj energii , o im potrzebnym potencjale, tak jesteśmy ich karmicielami, sami nie są w stanie tego robić.
Dla nas oni są pasożytami żerującymi na naszym systemie energetycznym.

Czy Człowiek z Dusza może okradać drugiego Czlowieka z energii? Oczywiście ze tak! Bez żadnego problemu, tak jak możne okradać go z rzeczy materialnych , może i z energii, jest to wampiryzm energetyczny. Robi to gdy sam jest słaby i albo ni może dokonać wysiłku albo nie chce go dokonać by w większej mierze korzystać z orgonu. Ale to zagadnienie tez zostawia bym na inny wątek, jest ciekawe.

Naprawdę chronią nas przed syntetykami uczucia , które wzrastając w nas zmieniają całkowicie nasz system energetyczny, zmieniają pola energetyczne naszej aury i tworzą doskonale zabezpieczenie.Można być świadomym tego procesu, ale nie jest to konieczność do jego zaistnienia, jeżeli kocha się wielką i głęboką miłością ( ale nie o seksualne jazdy tu chodzi) a o MIŁOŚĆ, syntetyki nie mają zasilania od tej osoby, bo ona zmienia swoje pola życia na elektromagnetyczne, wychodzi juz z elektryczności, zaczynają harmonijnie w niej pracować / wirować przednie i tylne czakry, a to wystarcza na osobistą ochronę.

Ich pierwotnym Kreatorem był CZŁOWIEK! Sami siebie nie stworzyli , tworzył ich dla swoich potrzeb i unowocześniał EN KI, z wydzielonego z siebie żeńskiego aspektu EWA zrobił im matrycę ciał fizycznych DNA ( jak najbardziej ją mają), ale na szczęście ona już straciła moc energetyczną , klonowania, zwyczajnie zużyła się jak każda forma po długiej pracy.Dlatego tak zawzięcie poszukiwali NOWEJ DAWCZYNI PIERWOTNEGO KODU DNA!

Prototyp / techniczny model od dawna istniał, bardzo piękny , bardzo harmonijny , można powiedzieć doskonała kobieta, która powaliła by wszystkich facetów na kolana! Oczy boskie, głos cudny, budowa idealna! takie cudeńka można tworzyć posiadając wiedzę o złotym podziale i św. geometrii! I co z tego jak to bezuczuciowa lalka ,zbudowana z materii idealnie przypominającej zewnętrznie ciało ludzkie, ale wytrzymałość na zniszczenie ( czas życia) dużo, dużo dłuższy! Mieli określony czas na uruchomienie produkcji z prototypu ( klonowanie nowych modeli, bardzo określony... ;) :lol: i.... przeminęło z wiatrem, bo nie znaleźli tego dawczyni tego pierwotnego DNA, które Ludziom otwiera drogę ewolucji!

Po co im tyle energii , którą pobierają od swoich dawców/ niewolników w całym kosmosie, nie tylko na ziemi ?
Po pierwsze eksplorują i podbijają kosmos, tz. planety na których istnieje forma życia oparta na Iskrze życia , czyli orgonie , polu elektromagnetycznym, zamieniają je na systemy elektryczne.

Po drugie z tej energii tworzą swoje syntetyczne planety , po trzecie tworzą wokół jeszcze żyjących planet pasy energetyczne / blokady jak kokony powodujące duże odcięcie ich mieszkańców od całokształtu kosmicznego życia , powodujące niemożliwość komunikacji oraz wydostania się ponad te kokony więzienia. U nas jest to tzw. "park", świat astralnych projekcji , który zatrzymuje wszystkie indywidualne inkarnacje w sztucznym świecie ich niby życia, uniemożliwiając im połączenie się z DUCHEM w nad przestrzeni.

Czy Ludzie z Duszami współpracują z syntetykami? ależ tak , oczywiście że tak! bardzo wielu nie wie iż są to syntetyki, myślą iż to wyżej rozwinięta cywilizacja, która za energię z ziemi sprzedaje im złudzenia władzy , wiedzy i wyjątkowości, często ich kreator kreuje się jako Bóg stwórca, imponując swoją informacją ( zresztą przejętą od Człowieka , ale błyskawicznie analizowaną , co daje efekt wszechwiedzy) staje się niepodzielnym władcą tych skorumpowanych nieświadomych ludzi!

Przecież to syntetyki z En Ki są twórcami religii ! Przejęta wiedza dawnych świątyń ( świątynie pełniły rolę najwyższych uczelni dawno temu, a nie były jak teraz kultowymi budynkami przekazujących wiedzę) , została zablokowana, ukryta przed Ludźmi zastąpiona powtarzanymi systematycznie rytuałami , które nic nowego nie wnoszą, tworzą tylko rzesze podporządkowanych zastraszonych wyznawców od których czerpie się do woli energię.
Obecne świątynie są miejscami przekazywania energii od połączonych w system wyznawców absolutnie niczego nieświadomych , wykorzystuje się tylko ich czyste uczucia do Stwórcy , które jednoczą ich w grupy.
To jest bardzo sprytnie pomyślany system , który w tym samym momencie wykorzystuje przeciw ludziom zarówno ich miłość , jaki strach w obliczu Boga.

Czy syntetyki wiedza kim są? Już pisałam pewna ich "elita" wie to doskonale , wie i nie kryje tej wiedzy w swoim gronie, ale zdecydowana większość , tej grupy żyjąca na ziemi nie wie tego, myślą iż są jak wszyscy Ludzie tacy sami.

Ciekawe pytanie... "czy syntetyki występują tylko w ludzkiej formie?" nie , wcale nie muszą korzystać tylko z takiej formy materialnej, polecam przeczytanie książki "Misja" tam jest opis ich eksperymentów poznawczych innych form materialnych, mogą wykorzystywać każde ciało fizyczne , nawet zwierzęce, przez które chcą coś osiągnąć. program , to program , może mieć rożny cel. zatem mogą się jawić jako reptylianie, robią to bez problemu. Ale mogą tez wyświetlać Ludziom do mózgu holograficzne obrazy na których mogą przybierać rożne postacie ( tu polecam początkowe sesje z P. Lucyną Łobos , nieźle ona opowiada o tym, a oni chwalą się swoimi technologiami, o których Człowiek na ziemi nie ma jeszcze pojęcia..... oj ma doskonałe , tylko oni zablokowali mu dostęp do tej wiedzy!)

"* Kolejna kwestia dotyczy wcielenia, po co tzw. dusze tu się wcielają jeśli wiedzą że ten teren jest okupowany i może przynieść im to cierpienie, czy wynika to z tego że nie mają wyjścia (są uwięzione - przez niewiedzę, fizycznie lub karmicznie) czy też próbują odzyskać na nowo tą strefę z poczuciem misji? Jestem też ciekawy czy syntetykom zależy tylko na podtrzymaniu tej swojej dziwnej egzystencji i dlatego ciągną energię czy też po prostu lubią także krwawe, kłamliwe, psychopatyczne i sadystyczne zabawy? Czy człowiek to dla nich obiekt jedynie pożywienia czy także nienawiści (mają jakieś poczucie niższości i strachu)?"

Ziemia to Kosmiczny Uniwersytet Rozwoju Duchowego dla WSZYSTKICH ENERGII Zaświatowych , to między wymiarowa szkoła Rozwoju Duchowego , której adepci propagują wiedzę w swoich kładach gwiezdnych , Galaktykach i Wszechświatach. Tu na ziemi jest unikalny depozyt kosmicznego DNA oraz wieloaspektowy system doświadczania uczuć w wielopoziomowej przestrzeni wszystkich wymiarów! zatem Ziemia jest najcenniejszym klejnotem Kosmosu, darem Stwórcy dla całego istnienia! Wszystkie zdarzenia rozwojowe na Ziemi , ale to WSZYSTKIE mają bezpośredni wpływ na kosmiczną Ewolucję. Zatem kto włada Ziemia , ma bezpośredni wpływ na kształtowanie się istoty życia w całym KOSMOSIE!
Na Ziemi istnieją unikalne możliwości doświadczania uczuć w całej ich gamie , a, to one i tylko one UCZUCIA, MIŁOŚĆ tworzą nowe systemy życia i ich wyższe jakości, jedynie MIŁOŚĆ TWORZY!

Dawno temu, bo wiele miliardowy lat... została wysiana na Ziemi zaródź życia , czyli kosmiczne DNA żeńskiego aspektu Stwórcy, znanej powszechnie pod wieloma imionami , ale ja użyje teraz SZECHINA/ JEGO MĄDROŚĆ SERCA. Stwórca w przestrzeni energetycznej ISTNIEJE w DWÓCH NIEZALEŻNYCH ASPEKTACH męskim i żeńskim..

Wszystko co jest na ziemi materialnego niesie w sobie w swojej materii pierwotny kod DNA Stwórcy, czyli SZECHINY, ponieważ wszystkie Energie samo świadomościowe wydzieliły się z JEDNI STWÓRCY, każda posiada JEGO pierwiastek życia , ISKRĘ ŻYCIA, która z kolei ( pomimo iż potocznie mówimy ISKRA... jest olbrzymim nigdy nie gasnącym ogniem w Zaświatach ), ten OGIEŃ chcąc dokonać samopoznania siebie ( w celu stania się kolejnym siewcą życia w kosmosie- swoich ISKIER)i osiągnięcia mocy energetycznej , która da mu " wyzwolenie całkowite z cykli wcieleń)decyduje się na wcielenia . Bowiem one są warunkiem , stania się owym siewcą i posiadania stałego poziomu energii bez doładowania ciągłymi wcieleniami .

W trakcie wielkiego wybuchu JEDNI wydzielały się z niej Energie o potencjale + i - , tworząc tzw. DWA RODY JEDNEGO OJCA, RÓD + , TO RÓD JASNOŚCI , A RÓD - , TO RÓD CIEMNOŚCI. Te dwa rody ( innych naprawdę nie ma) posiadają całkowitą odmienność swoich indywidualności, przez co mają zupełnie inny system wartości i zupełnie inne preferencje w tworzeniu, co w konsekwencji oznacza inne wybory doświadczeń w innych warunkach. dokładnie jak ciepło i zimno realizują swoje istnienie w zupełnie innych przestrzeniach i zupełnie inne są tego efekty życia, w postaci klimatu i żyjących tam istot. jednak nie można tych odmienności zawężać tylko do moich przykładów, bo pamiętać trzeba iż życie ze swoimi wszystkimi ewoluowało przez miliardy lat zatem splotło wiele podobieństw na obecnym poziomie.Energie - rozświetliły się na tyle iż przechodzą na stronę + ( nie wszystkie, ale już bardzo dużo!), i to jest główny cel szkoły rozwoju duchowego Ziemia. Dokonywanie rozświetlenia w Sobie , przez eliminację doświadczanych negatywności, odczuwanych jako własne zło, dzieje się to w cyklu wcieleń , o które Energie? Dusze proszą same, same sobie wybierają doświadczenia , które chcą przezywać i dzięki nim uczyć się dokonując korekt w swojej drodze do doskonałości.
W świecie Energii nie istnieje ból , cierpienie, nie ma takich odczuć , bo, po pierwsze Energie nie maja systemu nerwowego , którym mogły by odczuć , a po drugie Zaświat to "ocean energii MIŁOŚCI o rożnym potencjale mocy, zatem nie ma w nim tego co Człowiek nazywa złem i swoim bólem powodującym cierpienie, to jest tylko w światach materialnych.

Zatem wcielenia są wyborem Energii ale role które one wypełniają na Ziemi są wyborem STWÓRCY i Eminencji Zaświatowych , które tworzą swoimi myślami i uczuciami plany istnienia życia.

Zatem wielkość wcielonej Energii nie identyfikuje się ani , po, materialnych własnościach, ani, po, zajmowanych stanowiskach, ani, po, intelektualnej wiedzy, ani, po, tytułach, ani, po nadanej jej przez ludzi świętościach, ani, po technicznych możliwościach.... a jedynie po, CELU DLA KTÓREGO URODZIŁA SIĘ NA ZIEMI, bowiem realizacja wyznaczonego celu jest równoznaczna z mocą energetyczną tej wcielonej Energii, z jej mądrością serca i systemem wartości, którym kieruje się realizując powierzony jej cel.

Wiedzę , jako taką z pola morfogenetycznego posiadają WSZYSTKIE ENERGIE, naprawdę WSZYSTKIE bez wyjątku, jest to tylko kwestia otworzenia sobie do niej dostępu.
Wiedza.... wiedzą dla Człowieka jest jego doświadczanie zdarzeń, dzięki nim dokonuje wyboru co jest dla niego jego dobrem, a co nie jest, to jest jedyny słuszny system samorozwoju, zakaz i nakaz nie spełniają go, bo pozbawiają osobistej wiedzy Czlowieka, która w przełożeniu na energię tworzy jego coraz bardziej delikatny i wrażliwy system nerwowy, który z kolei przez 5 zmysłów odsuwa go od wyborów bólu dla siebie , a przybliża do wyborów uczuć napełnionych coraz bardziej uczuciami ciepłymi i miłymi. W ten sposób każde pokolenie pracuje na otwierającą się większa wrażliwość następnego przekazując mu z kodem DNA i RNa matki bazę danych budujących jego ciało o wyższych parametrach doskonałości. zatem w naszym wymiarze , są jeszcze potrzebne doświadczenia bolesne i traumatyczne, nie dla wszystkich w identycznym stopniu ale są.Energie wiedząc o tym przed urodzeniem wybierają i pod tym kątem los swojego życia.
Inną sprawa jest zablokowanie nas w tym "PARKU" pasie astralnym przez wpisanie w sieć energio informacyjną fałszywych wzorów zachowań, które powodują niemożliwość uzyskania mocy energetycznej wcielonym Duszą i wracają po śmierci beż pełni wiedzy/ pełni mocy, która blokuje im ponowne połączenie się ze swoją Energią /Duchem nad przestrzennym. Bowiem wydzielona z niego matryca Duchowa o niższym poziomie energii musi zebrać swoje wszystkie inkarnacje ziemskie by mieć pełnie mocy powrotu do nad przestrzeni.
na ten temat jest sporo książek opisujących uwięzienie poszczególnych Dusz/inkarnacji w rożnych poziomach przestrzeni astralnej/ fokusach, wiedza ta jest prawdziwa.
Zatem wcielenia na ziemi są potrzebne, ale system blokad nie.
Energie / Dusze przechodzą doświadczenia z rożnymi psychosadystycznymi Zabawami , gdy uznają potrzebę takiej wiedzy , ale dla syntetyków nie jest istotna sama ta "zabawa ", oni potrzebują energii z niej płynącej , zatem tworzą dla takich ludzi sytuacje w których oni realizują swoje zachcianki oparte na niskich emocjach. po prostu wikłają ludzi w ich emocjonalnych perwersjach, bo mają z tego korzyść energetyczną.
Syntetyki to programy, ale doskonale analizujące dane , oni nie posiadają uczuć , jednak błyskawicznie reagują na impulsy elektryczne, które przenoszą na swoje materialne reakcje, które nimi są sterowane, zatem my Ludzie możemy widzieć reakcje uczuciowe, ale są to reakcje energetyczne bardziej.
Do tematu ; reakcje syntetyków postaram się jeszcze wrócę, bo ma on w sobie pewne akcenty, które warto poznać.

później reszta....

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 15 lis 2013, 18:29

Podkreślę jeszcze raz ... nie jestem wszystko wiedząca, mogę się mylić i mogę dochodzić do pewnych aspektów wiedzy ( odkrywać ją w sobie już w trakcie dyskusji) , jednak podzielę się tym co wiem.

Po, pierwsze jednakowo bliscy mi są Żydzi ( plemię Semickie ) jak , Cyganie, czy Arabowie jak i Wandowie/ Słowianie, albo Afrykanie , czy Indianie , po prostu LUDZIE!

Ponieważ ten czas szczególnie dotyka Żydów i Słowian ( zatrzymana historia z przed 2000 lat , której dalszy ciąg realizuje się w obecnej scenerii na naszych oczach, dlatego Żydzi są jednymi z "głównych aktorów" , czy są mi bliscy? Tak są , bardzo bliscy, bo doskonale ich rozumiem, i cenię, chociaż wcale nie gloryfikuje, wręcz przeciwnie odkrywam wiele tematów, które dla nich są powiedzmy tabu.... Ale, o Żydach może zrobimy oddzielny wątek.

Wróćmy do syntetyków, czy Żydzi nimi są ? Absolutnie nie! Jako grupa etniczna , semicka , NIE! To bardzo stary ród z niezmiernie czystym DNA, dlatego tak systematycznie i od wieków są wyniszczani , włącznie z holokaustem.
Ale... czy w tej grupie są syntetyki ? Tak są i to bardzo wielu ,szczególnie w przestrzeniach w których mają olbrzymi dostęp do informacji ( środowiska naukowe i duchowo/ religijne) ,oraz możliwość decyzjonalności ( środowiska państwowe , wojskowe , wywiadowcze, bankierskie), jak rownież w śród normalnych , przeciętnych ludzi jest ich dużo.
Syntetyki chociaż wyglądem zewnętrznym w niczym nie różnią się od Ludzi z Duszami są zaprogramowanymi robotami w biologicznych ciałach, do życia potrzebna jest im energia elektryczna ,( jak nam z orgonu) ale elektryczna ,a, nie elektromagnetyczna ( jak nam), energię dla nich , Człowiek dostarcza , obniżając wartość orgonu przez swój biologiczny organizm,do im potrzebnego potencjału, tak jesteśmy ich karmicielami, sami nie są w stanie tego robić.
Dla nas oni są pasożytami żerującymi na naszym systemie energetycznym.

Czy Człowiek z Duszą może okradać drugiego Czlowieka z energii ? Oczywiście że tak! Bez żadnego problemu, tak jak możne okradać go z rzeczy materialnych , może i z energii, jest to wampiryzm energetyczny. Robi to gdy sam jest słaby albo nie może dokonać wysiłku ,lub nie chce go dokonać, by w większej mierze korzystać z orgonu. Ale to zagadnienie też zostawiła bym na inny wątek, jest ciekawe.

Naprawdę chronią nas przed syntetykami uczucia , które wzrastając w nas zmieniają całkowicie nasz system energetyczny, zmieniają pola energetyczne naszej aury i tworzą doskonałe zabezpieczenie. Można być świadomym tego procesu, ale nie jest to konieczność do jego zaistnienia, jeżeli kocha się wielką i głęboką miłością ( nie o seksualne jazdy tu chodzi) a, o MIŁOŚĆ, syntetyki nie mają zasilania od tej osoby, bo, ona zmienia swoje pola życia na elektromagnetyczne, wychodzi już z elektryczności, zaczynają harmonijnie w niej pracować / wirować przednie i tylne czakry, a to wystarcza na stworzenie siłowego pola ochronnego.

Ich pierwotnym Kreatorem był CZŁOWIEK! Sami siebie nie stworzyli , tworzył ich dla swoich potrzeb i unowocześniał genetycznie EN KI. Pobrał kod żeńskiego DNA z wydzielonego z siebie żeńskiego aspektu EWA. Razem ze swoimi naukowcami zrobił im matrycę ciał fizycznych ( jak najbardziej mają swój kod DNA), ale na szczęście ta matryca już straciła moc energetyczną , klonowania, zwyczajnie zużyła się jak każda forma po długiej produktywnej pracy. Dlatego tak zawzięcie poszukiwali NOWEJ DAWCZYNI PIERWOTNEGO KODU DNA!

Nowy prototyp / techniczny model od dawna istniał, bardzo piękny , bardzo harmonijny , można powiedzieć doskonała kobieta, która powaliła by wszystkich facetów na kolana! Oczy boskie, głos cudny, budowa idealna! takie cudeńka można tworzyć posiadając wiedzę o złotym podziale i św. geometrii! I co z tego jak to bezduszna i bezuczuciowa lalka ,zbudowana z materii idealnie przypominającej zewnętrznie ciało ludzkie, ale wytrzymałość na zniszczenie ( czas życia) dużo, dużo dłuższy! Mieli określony czas na uruchomienie produkcji z prototypu ( klonowanie nowych modeli, bardzo określony... ;) :lol: i.... przeminęło z wiatrem, bo nie znaleźli dawczyni tego pierwotnego DNA, które Ludziom otwiera drogę ewolucji!

Po co im tyle energii , którą pobierają od swoich dawców/ niewolników w całym kosmosie, nie tylko na ziemi ?
Po pierwsze eksplorują i podbijają kosmos, tz. planety na których istnieje forma życia oparta na Iskrze życia , czyli orgonie , polu elektromagnetycznym, zamieniają je na systemy elektryczne.na takie wyczyny potrzeba dużo energii.

Po drugie z tej energii tworzą swoje syntetyczne planety , po trzecie tworzą wokół jeszcze żyjących planet pasy/ pola energetyczne / blokady, jak kokony powodujące duże odcięcie ich mieszkańców od całokształtu kosmicznego życia , utrudniającą możliwość komunikacji z Zaświatem oraz wydostania się ponad te kokony więzienia. U nas jest to tzw. "park", świat astralnych projekcji , który zatrzymuje wszystkie indywidualne inkarnacje w sztucznym świecie ich niby życia, uniemożliwiając im powrót do DUCHA w nad przestrzeni.

Czy Ludzie z Duszami współpracują z syntetykami ? Ależ tak , oczywiście że tak! bardzo wielu nie wie iż są to tylko syntetyki/ programy , myślą iż to wyżej rozwinięta cywilizacja, która za energię z ziemi sprzedaje im nowe technologie, nową wiedzę.... a tak naprawdę, złudzenia władzy , wiedzy i wyjątkowości, często ich kreator kreuje się jako Bóg stwórca, imponując swoją informacją ( zresztą przejętą od Człowieka , ale błyskawicznie analizowaną , co daje efekt wszechwiedzy) staje się niepodzielnym Bogiem i władcą tych skorumpowanych nieświadomych ludzi!

Przecież to syntetyki razem z En Ki są twórcami religii ! Przejęta wiedza dawnych świątyń ( świątynie pełniły rolę najwyższych uczelni dawno temu, a nie były jak teraz kultowymi budynkami służącymi do modlitw) , została zablokowana, ukryta przed Ludźmi zastąpiona powtarzanymi systematycznie rytuałami , które nic nowego nie wnoszą. Tworzą tylko rzesze podporządkowanych zastraszonych wyznawców od których czerpie się do woli energię.
Obecne świątynie są miejscami przekazywania energii od podłączonych w system wyznawców absolutnie niczego nieświadomych , wykorzystuje się tylko ich czyste uczucia do Stwórcy , które jednoczą ich w grupy wyznaniowe.
To jest bardzo sprytnie pomyślany system , który w tym samym momencie wykorzystuje przeciw ludziom zarówno ich miłość , jaki strach w obliczu Boga.

Czy syntetyki wiedza kim są? Już pisałam pewna ich "elita" wie to doskonale , wie i nie kryje tej wiedzy w swoim gronie, ale zdecydowana większość , tej grupy żyjąca na ziemi nie wie tego, myślą iż są jak wszyscy Ludzie tacy sami.

Ciekawe pytanie... "czy syntetyki występują tylko w ludzkiej formie?" nie , wcale nie muszą korzystać tylko z człowieczej formy materialnej, polecam przeczytanie książki "Misja" tam jest opis ich eksperymentów poznawczych innych materii, mogą wykorzystywać każde ciało fizyczne , nawet zwierzęce, przez które chcą coś osiągnąć. Program , to program , może mieć rożny cel, zatem mogą się jawić jako reptylianie, robią to bez problemu. Ale mogą tez wyświetlać Ludziom do mózgu holograficzne obrazy na których mogą przybierać rożne postacie ( tu polecam początkowe sesje z P. Lucyną Łobos , nieźle ona opowiada o tym, a oni chwalą się swoimi technologiami, o których Człowiek na ziemi nie ma jeszcze pojęcia..... oj ma doskonałe , tylko oni zablokowali mu dostęp do tej wiedzy!)

"* Kolejna kwestia dotyczy wcielenia, po co tzw. dusze tu się wcielają jeśli wiedzą że ten teren jest okupowany i może przynieść im to cierpienie, czy wynika to z tego że nie mają wyjścia (są uwięzione - przez niewiedzę, fizycznie lub karmicznie) czy też próbują odzyskać na nowo tą strefę z poczuciem misji? Jestem też ciekawy czy syntetykom zależy tylko na podtrzymaniu tej swojej dziwnej egzystencji i dlatego ciągną energię czy też po prostu lubią także krwawe, kłamliwe, psychopatyczne i sadystyczne zabawy? Czy człowiek to dla nich obiekt jedynie pożywienia czy także nienawiści (mają jakieś poczucie niższości i strachu)?"

Ziemia to Kosmiczny Uniwersytet Rozwoju Duchowego dla WSZYSTKICH ENERGII Zaświatowych , to między wymiarowa szkoła Duchowa, której adepci propagują tą wiedzę w swoich Układach Gwiezdnych , Galaktykach i Wszechświatach. Tu na ziemi jest unikalny depozyt kosmicznego DNA oraz wieloaspektowy system doświadczania uczuć w wielopoziomowej przestrzeni wszystkich wymiarów! Zatem Ziemia jest najcenniejszym klejnotem Kosmosu, darem Stwórcy dla całego istnienia! Wszystkie zdarzenia rozwojowe na Ziemi , ale to WSZYSTKIE mają bezpośredni wpływ na kosmiczną Ewolucję. Zatem kto włada Ziemią jej zasobami genetycznymi i energetycznymi , ma bezpośredni wpływ na kształtowanie się istoty życia w całym KOSMOSIE!
Na Ziemi istnieją unikalne możliwości doświadczania uczuć w całej ich gamie , i wielowymiarowości, a, to, one i tylko one UCZUCIA, MIŁOŚĆ tworzą nowe systemy życia i ich wyższe jakości, naprawdę jedynie MIŁOŚĆ TWORZY!

Dawno temu, bo wiele miliardowy lat... została wysiana na Ziemi zaródź życia , czyli kosmiczne DNA żeńskiego aspektu Stwórcy, znanej powszechnie pod wieloma imionami , ale ja użyje teraz SZECHINA/ JEGO MĄDROŚĆ SERCA. Stwórca w przestrzeni energetycznej ISTNIEJE w DWÓCH NIEZALEŻNYCH ASPEKTACH męskim i żeńskim..

Wszystko co jest na ziemi materialnego niesie w sobie w swojej materii pierwotny kod DNA Stwórcy, czyli SZECHINY, ponieważ wszystkie Energie samo świadomościowe wydzieliły się z JEDNI STWÓRCY, każda posiada JEGO pierwiastek życia , ISKRĘ ŻYCIA, która, to z kolei ( pomimo iż potocznie mówimy ISKRA... jest olbrzymim nigdy nie gasnącym Ogniem w Zaświatach ), ten OGIEŃ chcąc dokonać samopoznania siebie ( w celu stania się kolejnym siewcą życia w kosmosie- swoich ISKIER)i osiągnięcia mocy energetycznej , która da mu " wyzwolenie całkowite z cykli wcieleń) decyduje się na inkarnacje na ziemi . Bowiem one są warunkiem , stania się owym siewcą i posiadania stałego poziomu energii bez doładowania ciągłymi wcieleniami .

W trakcie wielkiego wybuchu z JEDNI wydzielały się Energie o potencjale + i - , tworząc tzw. DWA RODY JEDNEGO OJCA, RÓD + , RODY TE, TO RÓD JASNOŚCI , A RÓD - , TO RÓD CIEMNOŚCI. Te dwa rody ( innych naprawdę nie ma) posiadają całkowitą odmienność swoich indywidualności, przez co mają zupełnie inny system wartości i zupełnie inne preferencje w tworzeniu, co w konsekwencji oznacza inne wybory doświadczeń w innych warunkach. Dokładnie jak ciepło i zimno realizują swoje istnienie w zupełnie innych przestrzeniach i zupełnie inne są tego efekty rozwoju , w postaci klimatu i żyjących tam istot. Jednak nie można tych odmienności zawężać tylko do moich przykładów, bo pamiętać trzeba iż życie ze swoimi wszystkimi ewoluowało przez miliardy lat zatem splotło wiele podobieństw na obecnym poziomie istnienia. Energie Ciemności -, rozświetliły się na tyle iż przechodzą na stronę Jasności + ( nie wszystkie, ale już bardzo dużo!), i to jest główny cel szkoły rozwoju duchowego Ziemia, która w odpowiednim momencie ewolucji , przenosi wyewoluowane życie na wyższy wymiar istnienia, zamykając za sobą , pieczętując na zawsze niższy! tam nadal istnieją, żyją niższe formy , , służą już jako tło/ doświadczenia rozwojowe kolejnym adeptom , ale same nie przekraczają tej przestrzeni.

Dokonujemy rozświetlenia w Sobie , przez eliminację doświadczanych negatywności, odczuwanych jako własne zło, dzieje się to w cyklu wcieleń , o które Energie/ Dusze proszą same, same sobie wybierają doświadczenia , które chcą przeżywać i dzięki nim uczyć się dokonując korekt na swojej drodze do doskonałości.
W świecie Energii nie istnieje ból , cierpienie, nie ma takich odczuć , bo, po pierwsze Energie nie maja systemu nerwowego , którym mogły by odczuć , a po drugie Zaświat to "ocean energii MIŁOŚCI,o rożnym potencjale mocy, zatem nie ma w nim tego co Człowiek nazywa złem i swoim bólem powodującym cierpienie, to jest tylko w światach materialnych. w świecie Energii , którymi jesteśmy istnieją różne poziomy energetyczne, które harmonizują z energią , Energii bytujących w ich przestrzeni. Nie ma tam żadnych granic ni zakazów bycia gdzie się chce, ale powstaje harmonia, lub dysharmonia, która powoduje wybór najlepszego miejsca bytowania.

Zatem wcielenia w materię są wyborem Energii, ale role które one wypełniają na Ziemi są wyborem STWÓRCY i Eminencji Zaświatowych , które tworzą swoimi myślami i uczuciami plany istnienia życia.

Wielkość wcielonej Energii nie określa się ani , po, urodzeniu w znanych rodach , ani , po materialnych własnościach, ani, po zajmowanych stanowiskach, ani, po intelektualnej wiedzy, ani, po tytułach, ani, po nadanej jej przez ludzi świętościach, ani, po technicznych możliwościach.... a jedynie po, CELU DLA KTÓREGO URODZIŁA SIĘ NA ZIEMI, bowiem realizacja wyznaczonego celu jest równoznaczna z mocą energetyczną tej wcielonej Energii, z jej mądrością serca i systemem wartości, którym kieruje się realizując powierzony jej cel.


Wiedzę , jako taką z pola morfogenetycznego posiadają WSZYSTKIE ENERGIE, naprawdę WSZYSTKIE bez wyjątku, jest to tylko kwestia otworzenia sobie do niej dostępu.

Wiedza.... wiedzą dla Człowieka jest jego doświadczanie zdarzeń, dzięki nim dokonuje wyboru co jest dla niego jego dobrem, a co, nie jest, to jest jedyny słuszny system samorozwoju, zakaz i nakaz nie spełniają go, bo pozbawiają osobistej wiedzy zarówno Czlowieka jak i Energię , która w przełożeniu odczuć na energię tworzy jego coraz bardziej delikatny i wrażliwy system nerwowy, który z kolei przez większą wrażliwość 5 zmysłów odsuwa go od wyborów bólu dla siebie. Przybliża do wyborów zdarzeń napełnionych coraz bardziej uczuciami ciepłymi i pięknymi . W ten sposób każde pokolenie pracuje na otwierającą się większa wrażliwość następnego przekazując mu z kodem DNA i RNa matki bazę danych budujących jego ciało o parametrach większej doskonałości. Zatem w naszym wymiarze , są jeszcze potrzebne doświadczenia bolesne i traumatyczne, nie dla męczenia nimi Ludzi i nie dla wszystkich w identycznym stopniu trudnych , ale są jeszcze niezbędne dla rozwoju osobistego Energii. Energie wiedząc o tym przed urodzeniem wybierają pod tym kątem los swojego kolejnego życia.

Inną sprawa jest zablokowanie nas w tym "PARKU" pasie astralnym i uwiązanie w kole karmy z powtarzaniem ciągłym traumatycznych , okrutnych przeżyć. Spowodowane jest to wpisaniem w sieć energio informacyjną fałszywych kodów / wzorów zachowań, które powodują niemożliwość uzyskania mocy energetycznej wcielonym Duszą zgodnej z wzorcem pełnej wiedzy! Wracają po śmierci bez energii i całokształtu wiedzy , bez mocy, która umożliwiła by im ponowne połączenie się ze swoją Energią /Duchem nad przestrzennym.
Bowiem wydzielona z niego matryca Duchowa/ Matryca astralna dla III wymiaru musi zebrać swoje wszystkie inkarnacje ziemskie by mieć pełnie mocy powrotu do nad Matrycy nad przestrzennej.
Na ten temat istnieje sporo książek opisujących uwięzienie poszczególnych Dusz/inkarnacji w rożnych poziomach przestrzeni astralnej/ fokusach, wiedza ta jest prawdziwa.
Zatem wcielenia na ziemi są potrzebne, ale system blokad uniemożliwiający połączenie się Duszy z Duchem nie.
Energie / Dusze przechodzą doświadczenia z rożnymi psychosadystycznymi "zabawami" , gdy uznają potrzebę takiej wiedzy , ale dla syntetyków nie jest istotna sama ta "zabawa ", oni potrzebują energii z niej płynącej , zatem tworzą dla takich ludzi sytuacje w których oni realizują swoje egoistyczne zachcianki oparte na niskich emocjach. Po prostu wikłają ludzi w ich emocjonalnych perwersjach, bo mają z tego korzyść energetyczną.
Syntetyki to programy, ale doskonale analizujące dane , oni nie posiadają uczuć , jednak błyskawicznie reagują na impulsy elektryczne, które przenoszą na swoje materialne reakcje, które nimi są sterowane, zatem my Ludzie możemy widzieć reakcje uczuciowe, ale są to reakcje energetyczne bardziej.
Do tematu ; reakcje syntetyków postaram się jeszcze wrócę, bo ma on w sobie pewne akcenty, które warto poznać.

później reszta....


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 15 lis 2013, 18:32

blueray21 pisze:No to mamy różnicę zdań, Syntetyki podczepiają się "jak leci", do wszystkich, do których mogą, natomiast dusze przeżywają swoje doświadczenia w "zamkniętym kręgu" określonym kontraktem. I tyle.


tak masz rację.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 15 lis 2013, 20:04

Kiara -
Obecne świątynie są miejscami przekazywania energii od podłączonych w system wyznawców absolutnie niczego nieświadomych , wykorzystuje się tylko ich czyste uczucia do Stwórcy , które jednoczą ich w grupy wyznaniowe.


Sorki, ale nasuwa mi sie na mysl takie pytanie. Kto Ciebie wyuczal w stawianiu pierwszych kroczkow, gdy chodzi o komputeryzacje, wiele pytan zadwalas tu na Forum, gdy komp nie dzialal, czy jakies inne "pier*oly"

A co myslisz, ze te inne swiaty niosa NAM ???

Trzej Krolowie Monarchowie ;)

Czy oni przyniesli dziecieciu w kolebce zrodzonemu z dziewicy Marii? :lol: cukiereczki?

Nie!

Tak to wlasnie wyglada. Ale jesli ktos caly czas broni sie przed uznaniem slowa INTELIGENCJA, to niech szuka w starych manuskryptach "przetrwania".
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 15 lis 2013, 21:22

Wybacz Lady.... ale nie bardzo kumam co chcesz mi powiedzieć?

Zarówno Trzej królowie jak i ich dary ... to symbole, przekaz możliwości, dawne świątynie i współczesne świątynie to nie to samo, świątynia w symbolice to materialne ciało Ludzkie, skomplikowany układ energetyczny, jak każdy może działać dla naszego , dobra, lub być wykorzystany przeciw jemu.

Dużo jest budowli i całych kompleksów zbudowanych na planie energetycznym Człowieka, jedne ściągają energię kosmiczną , temu służą , a inne pobierają z ziemi / ludzi i wysyłają ja w przestrzeń.
O jakiej dziewicy Marii , Ty piszesz?, nic o tym nie wiem.... ;) :lol: , no chyba że masz na myśli te bajki na dobranoc....
ale jak to mówi nasz kumpel z forum, każdy jest inny ..... ma inny ogląd rzeczywistości.... ;) wcale nie musisz się zgadzać z tym co ja piszę.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7355
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 247
Podziękował: 5968 razy
Otrzymał podziękowanie: 11576 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » piątek 15 lis 2013, 23:26

Moim zdaniem, najgorszym wrogiem człowieka jest IDEA
To ONA "podpina" się pod uczucia, emocje, a zaraz po tym pod logiczne rozumowanie.
IDEA jest konstrukcją astralną, być może tworzą ją niezmaterializowane istoty duchowe, które pragną wpłynąć na swój rozwój poprzez różnicę potencjałów pomiędzy sobą, a światem fizycznym - skrystalizowanym w materii.

Obawiam się, że znawcy syntetyków ulegają mocy tej samej gry - ideii...




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 16 lis 2013, 01:05

Tothal, a gdzie i w czym widzisz tą IDE ? Padły pytania i odpowiedzi na miarę wiedzy i zrozumienia tematu, została zapisana informacja, którą można zaakceptować lub nie. i to wszystko.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 16 lis 2013, 09:57

Tu chyba chodzi o sama definicję. Wszystko czego nie można twardo udowodnić jest pomysłem, teorią, ideą lub twierdzeniem. A że w ezoteryce nie można nic na sztywno udowodnić (póki co) to wszystko jest teorią, czy ideą. Jeśli zgodnie z zapowiedziami nasze odczuwanie, a przede wszystkim postrzeganie, rozszerzy się na inne wymiary i rzeczywistości, wtedy pewne rzeczy i sytuacje będą oczywiste i nikt nawet nie zapyta o dowody.
Jednak na razie, ci którzy nie mają dostępu do swojej wewnętrznej wiedzy, albo nie są przekonani, co do jej poprawności, czy nawet swoich odczuć, mogą te teorie przyjmować jako przekonanie lub odrzucać, a ostatecznie mogą też nie zajmować stanowiska, tylko być obserwatorem.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » sobota 16 lis 2013, 10:19

O INTERNET mi chodzilo. Prosze spojrzec na cytat, ktory wybralam w poprzednim poscie. Czy kazdy uzytkownik jest swiadomy do jakiej grupy podlacza sie naciskajac kolejne klawisze? Na pewno nie!
Czymze jest Kronika Akaszy... i jak ma sie zagadnienie komunikacji do np. przekazow religijnych. Kto zbiera dane i w jakim celu?
Tak trzeba teraz myslec i operowac nowoczesnym jezykiem, to o to mi chodzilo glownie.

I skoro juz przy informatyce jestem, to stawiam pytanie, czy INTERNETEM zarzadzaja wylacznie bezduszne maszyny?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 16 lis 2013, 11:19

Lady, chyba nieco nie trafione to zagadnienie. Każdy użytkownik internetu uważa, ze jest świadomy wybierając cel odwiedzin, czy to jest forum Cheops, czy jakaś pornografia - jego wybór. Natomiast kto go śledzi, po co i dlaczego to już inna para kaloszy. Jeśli używasz przeglądarki Firefox możesz zainstalować dodatek i zobaczysz, że np. z tego forum masz kilkadziesiąt połączeń, część to różne serwery filmów, obrazków itp., ale wszystkie zbierają informacje od cookies począwszy. Oczywiście możesz stosować różne metody ochrony przed tym, tylko pytanie czy warto.
Internetem nie zarządzają maszyny, one wykonują rozkazy (programy, algorytmy) ludzi i bezsprzecznie nie są to same syntetyki, choć w takiej lokalizacji powinny stanowić większość. Ale to nie oni są odbiorcami informacji, to już kolejna grupa o bardzo różnych intencjach. Grupa, która stara się być niewidoczna ( z powodzeniem) i obrabia, czy handluje tymi informacjami. W tych agencjach jeśli już taki podział robimy, trudniej będzie o tych z duszami.
Powstaje pytanie natury ogólnej, do czego się odnosisz - na ile te internetowe połączenia są silne energetycznie, czy wystarczają do przesyłania luszu, bo ja uważam, że nie, ludzie sami produkują i wysyłają dostatecznie dużo.
Owszem są to nitki połączeń, ale czy wykorzystywane w ten sposób nie wiem, wiem, że najlepszym sposobem jest pozyskanie uwagi obiektu, a tu chodzi o coś odwrotnego.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 16 lis 2013, 11:47

Internet w tej formie stworzyło wojsko amerykańskie, zasady takiego istnienia , francuscy naukowcy, a korzystają wszyscy.

Jasna spraw iż jest to sposób zbierania informacja, połączony jest siecią energioinformacyjną w przestrzeni,służy wielu celom, ale głownie wykorzystuje się wiedzę. Coś jest wstawiane jako powiedzmy pobudka myślowa w wielu wersjach , angażująca wiedzę wielu indywidualności ,szybka analiza danych wykorzystuje ją przeciw nam , aranżując w odpowiedzi blokujące Człowieka zdarzenia. syntetyki nie dysponują wszystkimi informacjami , które mają Energie i nie mają dostępu do wyższych poziomów energetycznych zapisów w polu morfogenetycznym. Nie tworzą nic sami wykorzystują twórczość Czlowieka ,sprzedając mu jego pomysły.
Internet , to niesamowita wieloaspektowość zadań.

Co do syntetyków, mam wiedzę praktyczną, naprawdę wiem o czym mówię, ale nie mogę wszystkiego napisać ze zrozumiałych względów. Zaspokoiła bym pewnie waszą ciekawość, ale mogla bym skomplikować wiele rzeczy zbyt wcześnie.

Powiem wam tylko ze co najmniej 20 lat temu testowane były na kobiecie ( syntetyku) nowe materiały z których są tworzone nowe klony. Przechodziła ona wiele chorób równocześnie i w ciągu swojego życia , chyba większość znanych i znaczących. Gdy ją operowano w jednym z renomowanych szpitali, lekarze złapali się za głowę , bo w układzie trawiennym zobaczyli połączenie ( zrośnięcie) sztucznych materiałów spełniających normalnie naturalną rolę jak nasze naturalne ciało. Oj dużo bym mogla opowiedzieć , duuuuużo , i to nie są idee a , FAKTY.
Zatem naprawdę jak coś piszę to opieram się na mojej wiedzy nie tylko wewnętrznej. Wyobrażacie sobie faceta, który jadąc samochodem rejestruje w pamięci po 15 numerów mijających go samochodów z każdej strony? A,to tylko mała drobinka mojej wiedzy, wiedzy nie teorii z filmów.

Widać Lady iż nie jestem taka inteligentna jak Ty i nie łapię tak wszystkiego.... nie jestem tak wykształcona , no i nieco 'starszy model" ;) :lol: jestem..... zatem weź sobie tolerancje na te fakty. ;) :D


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 16 lis 2013, 14:57

Syntetyki są absolutnie wszędzie w każdej przestrzeni życia.

Ale ja to wiem i wie o tym mnóstwo Ludzi nie od dzisiaj! A jednak tak dają się zwodzić!
A już dziwię się ogromnie Żydom ( Ludziom z Duszami), tacy mądrzy , tacy wykształceni ( tyle Nobli), posiadają do dyspozycji stare księgi,mogą na ich tle dyskutować zarówno o przeszłości jak i teraźniejszości i przyszłości , a tak dają się wodzić syntetyką za nos i robią wszystko co tamci im nakażą!
Niby tak wyszkolone mózgi!!! a ciągle powtarzają cudze myśli miast zacząć zauważać własne i nimi analizować zdarzenia, to jest wprost niepojęte!!!!!
Nie o żaden naród wybrany chodzi.... bo dawniej nie było narodów , a i teraz nie ma narodu Żydowskiego,( państwo Israel jest wielonarodowościowe , dopiero usiłuje z tej grupy stworzyć jednolity naród), chodziło i chodzi o RÓD WYBRANY, a ród wcale nie musi mieszkać w Israelu , może bez problemu w każdej diasporze ( innym państwie), w Torze w dużej mierze używana jest symbolika , a nie dosłowność, zatem wiele rzeczy należy odczytywać symbolicznie.
Nie mniej jednak jak się na pierwszym miejscu stawia dobro religii , a nie Czlowieka, to nic dobrego nie wyjdzie, jeżeli Stwórcę , Jego doskonałość , wzorzec moralności , etyki i miłości , identyfikuje się z zabijaniem , to nie ten kierunek myślenia! Bowiem nikt jeszcze samą wiedza nie zastąpił DOBRA!


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7355
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 247
Podziękował: 5968 razy
Otrzymał podziękowanie: 11576 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 16 lis 2013, 17:26

Harmonia, połączenie myśli i intuicji pozwoli na zrozumienie dobra i zła ;)

Intencje z jakimi podchodzisz do tematu wiążą cię z wynikami odbioru.
Dlatego strach przed syntetykami zawsze sprowadzi "myślącego" na manowce, doszukując się zła, znajdzie zło.(efekt oddawania luszu)

Dlatego wszędzie szukam piękna, staram się być ESTETĄ, poszukuję harmonii i stabilizacji w jak najbardziej naturalny sposób.



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16883
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1082
x 540
Podziękował: 17140 razy
Otrzymał podziękowanie: 24190 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 16 lis 2013, 19:10

..jak pisał/mówił A.Einstein- "zło jest jedynie brakiem miłości",-
a "syntetyki" są ograniczone czasowo, a my "boskie dzieci światła miłości" jesteśmy wieczni,-
jedynie dualizm i kwarantanna samoświadomości tego faktu w świecie 3G powoduje ich iluzoryczną przewagę,-
ale i tak, do teraz!, zresztą biorąc pod uwagę nasze własne scenariusze karmiczne, doświadczanie cierpienia ma swoją wartość dla każdej duszy,-
jednak nasz własny stosunek do niego na zewnątrz świadczy o tym, kto, kim jest.
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Syntetyki - czym, kim są?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » sobota 16 lis 2013, 20:18

Nic dodac nic ujac... jakies SILY bronia syntetykow :o :shock: :?

A niby jakie?

To maly "pikus" wazne kto im za to placi:)

Do Kiara

"Zawsze jestem drugim :D a chciałem być pierwszy a przecież gdy nie widzę Ciebie to nie widzę siebie. Co bez Ciebie nie ma mnie. Coś w tych decyzjach moralnych jest Kiaro chociaż sceptyczny byłem do tego lecz dziś zdecydowałem rozwiązać pewną sytuacje nawet nie tak po prostu być jak Jezus.. O tak :D Miłego dnia"

To wycinek z postu Chlebo.

z watku:

viewtopic.php?f=8&t=708


"chodziło i chodzi o RÓD WYBRANY, a ród wcale nie musi mieszkać w Israelu , może bez problemu w każdej diasporze ( innym państwie), w Torze w dużej mierze używana jest symbolika , a nie dosłowność, zatem wiele rzeczy należy odczytywać symbolicznie."

Kiara ... hmmm, facet jest facetem, a kobitka kobieta.

Zwroc uwage na silke przekazu swych slow, zasialas NADZIEJE. Jestes silna, dominujaca kobietka, ktory inni moga odbierac jako obrone, wiec nie dziw sie, ze TWE wpisy sa i beda wlasnie tak impretetowane.

//no chyba, ze szukasz nowych ... niewolnikow :roll: //
0 x



ODPOWIEDZ