Podkreślę jeszcze raz ... nie jestem wszystko wiedząca, mogę się mylić i mogę dochodzić do pewnych aspektów wiedzy ( odkrywać ją w sobie już w trakcie dyskusji) , jednak podzielę się tym co wiem.
Po, pierwsze jednakowo bliscy mi są Żydzi ( plemię Semickie ) jak , Cyganie, czy Arabowie jak i Wandowie/ Słowianie, albo Afrykanie , czy Indianie , po prostu LUDZIE!
Ponieważ ten czas szczególnie dotyka Żydów i Słowian ( zatrzymana historia z przed 2000 lat , której dalszy ciąg realizuje się w obecnej scenerii na naszych oczach, dlatego Żydzi są jednymi z "głównych aktorów" , czy są mi bliscy? Tak są , bardzo bliscy, bo doskonale ich rozumiem, i cenię, chociaż wcale nie gloryfikuje, wręcz przeciwnie odkrywam wiele tematów, które dla nich są powiedzmy tabu.... Ale, o Żydach może zrobimy oddzielny wątek.
Wróćmy do syntetyków, czy Żydzi nimi są ? Absolutnie nie! Jako grupa etniczna , semicka , NIE! To bardzo stary ród z niezmiernie czystym DNA, dlatego tak systematycznie i od wieków są wyniszczani , włącznie z holokaustem.
Ale... czy w tej grupie są syntetyki ? Tak są i to bardzo wielu ,szczególnie w przestrzeniach w których mają olbrzymi dostęp do informacji ( środowiska naukowe i duchowo/ religijne) ,oraz możliwość decyzjonalności ( środowiska państwowe , wojskowe , wywiadowcze, bankierskie), jak rownież w śród normalnych , przeciętnych ludzi jest ich dużo.
Syntetyki chociaż wyglądem zewnętrznym w niczym nie różnią się od Ludzi z Duszami są zaprogramowanymi robotami w biologicznych ciałach, do życia potrzebna jest im energia elektryczna ,( jak nam z orgonu) ale elektryczna ,a, nie elektromagnetyczna ( jak nam), energię dla nich , Człowiek dostarcza , obniżając wartość orgonu przez swój biologiczny organizm,do im potrzebnego potencjału, tak jesteśmy ich karmicielami, sami nie są w stanie tego robić.
Dla nas oni są pasożytami żerującymi na naszym systemie energetycznym.
Czy Człowiek z Duszą może okradać drugiego Czlowieka z energii ? Oczywiście że tak! Bez żadnego problemu, tak jak możne okradać go z rzeczy materialnych , może i z energii, jest to wampiryzm energetyczny. Robi to gdy sam jest słaby albo nie może dokonać wysiłku ,lub nie chce go dokonać, by w większej mierze korzystać z orgonu. Ale to zagadnienie też zostawiła bym na inny wątek, jest ciekawe.
Naprawdę chronią nas przed syntetykami uczucia , które wzrastając w nas zmieniają całkowicie nasz system energetyczny, zmieniają pola energetyczne naszej aury i tworzą doskonałe zabezpieczenie. Można być świadomym tego procesu, ale nie jest to konieczność do jego zaistnienia, jeżeli kocha się wielką i głęboką miłością ( nie o seksualne jazdy tu chodzi) a, o MIŁOŚĆ, syntetyki nie mają zasilania od tej osoby, bo, ona zmienia swoje pola życia na elektromagnetyczne, wychodzi już z elektryczności, zaczynają harmonijnie w niej pracować / wirować przednie i tylne czakry, a to wystarcza na stworzenie siłowego pola ochronnego.
Ich pierwotnym Kreatorem był CZŁOWIEK! Sami siebie nie stworzyli , tworzył ich dla swoich potrzeb i unowocześniał genetycznie EN KI. Pobrał kod żeńskiego DNA z wydzielonego z siebie żeńskiego aspektu EWA. Razem ze swoimi naukowcami zrobił im matrycę ciał fizycznych ( jak najbardziej mają swój kod DNA), ale na szczęście ta matryca już straciła moc energetyczną , klonowania, zwyczajnie zużyła się jak każda forma po długiej produktywnej pracy. Dlatego tak zawzięcie poszukiwali NOWEJ DAWCZYNI PIERWOTNEGO KODU DNA!
Nowy prototyp / techniczny model od dawna istniał, bardzo piękny , bardzo harmonijny , można powiedzieć doskonała kobieta, która powaliła by wszystkich facetów na kolana! Oczy boskie, głos cudny, budowa idealna! takie cudeńka można tworzyć posiadając wiedzę o złotym podziale i św. geometrii! I co z tego jak to bezduszna i bezuczuciowa lalka ,zbudowana z materii idealnie przypominającej zewnętrznie ciało ludzkie, ale wytrzymałość na zniszczenie ( czas życia) dużo, dużo dłuższy! Mieli określony czas na uruchomienie produkcji z prototypu ( klonowanie nowych modeli, bardzo określony...
i.... przeminęło z wiatrem, bo nie znaleźli dawczyni tego pierwotnego DNA, które Ludziom otwiera drogę ewolucji!
Po co im tyle energii , którą pobierają od swoich dawców/ niewolników w całym kosmosie, nie tylko na ziemi ?
Po pierwsze eksplorują i podbijają kosmos, tz. planety na których istnieje forma życia oparta na Iskrze życia , czyli orgonie , polu elektromagnetycznym, zamieniają je na systemy elektryczne.na takie wyczyny potrzeba dużo energii.
Po drugie z tej energii tworzą swoje syntetyczne planety , po trzecie tworzą wokół jeszcze żyjących planet pasy/ pola energetyczne / blokady, jak kokony powodujące duże odcięcie ich mieszkańców od całokształtu kosmicznego życia , utrudniającą możliwość komunikacji z Zaświatem oraz wydostania się ponad te kokony więzienia. U nas jest to tzw. "park", świat astralnych projekcji , który zatrzymuje wszystkie indywidualne inkarnacje w sztucznym świecie ich niby życia, uniemożliwiając im powrót do DUCHA w nad przestrzeni.
Czy Ludzie z Duszami współpracują z syntetykami ? Ależ tak , oczywiście że tak! bardzo wielu nie wie iż są to tylko syntetyki/ programy , myślą iż to wyżej rozwinięta cywilizacja, która za energię z ziemi sprzedaje im nowe technologie, nową wiedzę.... a tak naprawdę, złudzenia władzy , wiedzy i wyjątkowości, często ich kreator kreuje się jako Bóg stwórca, imponując swoją informacją ( zresztą przejętą od Człowieka , ale błyskawicznie analizowaną , co daje efekt wszechwiedzy) staje się niepodzielnym Bogiem i władcą tych skorumpowanych nieświadomych ludzi!
Przecież to syntetyki razem z En Ki są twórcami religii ! Przejęta wiedza dawnych świątyń ( świątynie pełniły rolę najwyższych uczelni dawno temu, a nie były jak teraz kultowymi budynkami służącymi do modlitw) , została zablokowana, ukryta przed Ludźmi zastąpiona powtarzanymi systematycznie rytuałami , które nic nowego nie wnoszą. Tworzą tylko rzesze podporządkowanych zastraszonych wyznawców od których czerpie się do woli energię.
Obecne świątynie są miejscami przekazywania energii od podłączonych w system wyznawców absolutnie niczego nieświadomych , wykorzystuje się tylko ich czyste uczucia do Stwórcy , które jednoczą ich w grupy wyznaniowe.
To jest bardzo sprytnie pomyślany system , który w tym samym momencie wykorzystuje przeciw ludziom zarówno ich miłość , jaki strach w obliczu Boga.
Czy syntetyki wiedza kim są? Już pisałam pewna ich "elita" wie to doskonale , wie i nie kryje tej wiedzy w swoim gronie, ale zdecydowana większość , tej grupy żyjąca na ziemi nie wie tego, myślą iż są jak wszyscy Ludzie tacy sami.
Ciekawe pytanie... "czy syntetyki występują tylko w ludzkiej formie?" nie , wcale nie muszą korzystać tylko z człowieczej formy materialnej, polecam przeczytanie książki "Misja" tam jest opis ich eksperymentów poznawczych innych materii, mogą wykorzystywać każde ciało fizyczne , nawet zwierzęce, przez które chcą coś osiągnąć. Program , to program , może mieć rożny cel, zatem mogą się jawić jako reptylianie, robią to bez problemu. Ale mogą tez wyświetlać Ludziom do mózgu holograficzne obrazy na których mogą przybierać rożne postacie ( tu polecam początkowe sesje z P. Lucyną Łobos , nieźle ona opowiada o tym, a oni chwalą się swoimi technologiami, o których Człowiek na ziemi nie ma jeszcze pojęcia..... oj ma doskonałe , tylko oni zablokowali mu dostęp do tej wiedzy!)
"* Kolejna kwestia dotyczy wcielenia, po co tzw. dusze tu się wcielają jeśli wiedzą że ten teren jest okupowany i może przynieść im to cierpienie, czy wynika to z tego że nie mają wyjścia (są uwięzione - przez niewiedzę, fizycznie lub karmicznie) czy też próbują odzyskać na nowo tą strefę z poczuciem misji? Jestem też ciekawy czy syntetykom zależy tylko na podtrzymaniu tej swojej dziwnej egzystencji i dlatego ciągną energię czy też po prostu lubią także krwawe, kłamliwe, psychopatyczne i sadystyczne zabawy? Czy człowiek to dla nich obiekt jedynie pożywienia czy także nienawiści (mają jakieś poczucie niższości i strachu)?"
Ziemia to Kosmiczny Uniwersytet Rozwoju Duchowego dla WSZYSTKICH ENERGII Zaświatowych , to między wymiarowa szkoła Duchowa, której adepci propagują tą wiedzę w swoich Układach Gwiezdnych , Galaktykach i Wszechświatach. Tu na ziemi jest unikalny depozyt kosmicznego DNA oraz wieloaspektowy system doświadczania uczuć w wielopoziomowej przestrzeni wszystkich wymiarów! Zatem Ziemia jest najcenniejszym klejnotem Kosmosu, darem Stwórcy dla całego istnienia! Wszystkie zdarzenia rozwojowe na Ziemi , ale to WSZYSTKIE mają bezpośredni wpływ na kosmiczną Ewolucję. Zatem kto włada Ziemią jej zasobami genetycznymi i energetycznymi , ma bezpośredni wpływ na kształtowanie się istoty życia w całym KOSMOSIE!
Na Ziemi istnieją unikalne możliwości doświadczania uczuć w całej ich gamie , i wielowymiarowości, a, to, one i tylko one UCZUCIA, MIŁOŚĆ tworzą nowe systemy życia i ich wyższe jakości, naprawdę jedynie MIŁOŚĆ TWORZY!
Dawno temu, bo wiele miliardowy lat... została wysiana na Ziemi zaródź życia , czyli kosmiczne DNA żeńskiego aspektu Stwórcy, znanej powszechnie pod wieloma imionami , ale ja użyje teraz SZECHINA/ JEGO MĄDROŚĆ SERCA. Stwórca w przestrzeni energetycznej ISTNIEJE w DWÓCH NIEZALEŻNYCH ASPEKTACH męskim i żeńskim..
Wszystko co jest na ziemi materialnego niesie w sobie w swojej materii pierwotny kod DNA Stwórcy, czyli SZECHINY, ponieważ wszystkie Energie samo świadomościowe wydzieliły się z JEDNI STWÓRCY, każda posiada JEGO pierwiastek życia , ISKRĘ ŻYCIA, która, to z kolei ( pomimo iż potocznie mówimy ISKRA... jest olbrzymim nigdy nie gasnącym Ogniem w Zaświatach ), ten OGIEŃ chcąc dokonać samopoznania siebie ( w celu stania się kolejnym siewcą życia w kosmosie- swoich ISKIER)i osiągnięcia mocy energetycznej , która da mu " wyzwolenie całkowite z cykli wcieleń) decyduje się na inkarnacje na ziemi . Bowiem one są warunkiem , stania się owym siewcą i posiadania stałego poziomu energii bez doładowania ciągłymi wcieleniami .
W trakcie wielkiego wybuchu z JEDNI wydzielały się Energie o potencjale + i - , tworząc tzw. DWA RODY JEDNEGO OJCA, RÓD + , RODY TE, TO RÓD JASNOŚCI , A RÓD - , TO RÓD CIEMNOŚCI. Te dwa rody ( innych naprawdę nie ma) posiadają całkowitą odmienność swoich indywidualności, przez co mają zupełnie inny system wartości i zupełnie inne preferencje w tworzeniu, co w konsekwencji oznacza inne wybory doświadczeń w innych warunkach. Dokładnie jak ciepło i zimno realizują swoje istnienie w zupełnie innych przestrzeniach i zupełnie inne są tego efekty rozwoju , w postaci klimatu i żyjących tam istot. Jednak nie można tych odmienności zawężać tylko do moich przykładów, bo pamiętać trzeba iż życie ze swoimi wszystkimi ewoluowało przez miliardy lat zatem splotło wiele podobieństw na obecnym poziomie istnienia. Energie Ciemności -, rozświetliły się na tyle iż przechodzą na stronę Jasności + ( nie wszystkie, ale już bardzo dużo!), i to jest główny cel szkoły rozwoju duchowego Ziemia, która w odpowiednim momencie ewolucji , przenosi wyewoluowane życie na wyższy wymiar istnienia, zamykając za sobą , pieczętując na zawsze niższy! tam nadal istnieją, żyją niższe formy , , służą już jako tło/ doświadczenia rozwojowe kolejnym adeptom , ale same nie przekraczają tej przestrzeni.
Dokonujemy rozświetlenia w Sobie , przez eliminację doświadczanych negatywności, odczuwanych jako własne zło, dzieje się to w cyklu wcieleń , o które Energie/ Dusze proszą same, same sobie wybierają doświadczenia , które chcą przeżywać i dzięki nim uczyć się dokonując korekt na swojej drodze do doskonałości.
W świecie Energii nie istnieje ból , cierpienie, nie ma takich odczuć , bo, po pierwsze Energie nie maja systemu nerwowego , którym mogły by odczuć , a po drugie Zaświat to "ocean energii MIŁOŚCI,o rożnym potencjale mocy, zatem nie ma w nim tego co Człowiek nazywa złem i swoim bólem powodującym cierpienie, to jest tylko w światach materialnych. w świecie Energii , którymi jesteśmy istnieją różne poziomy energetyczne, które harmonizują z energią , Energii bytujących w ich przestrzeni. Nie ma tam żadnych granic ni zakazów bycia gdzie się chce, ale powstaje harmonia, lub dysharmonia, która powoduje wybór najlepszego miejsca bytowania.
Zatem wcielenia w materię są wyborem Energii, ale role które one wypełniają na Ziemi są wyborem STWÓRCY i Eminencji Zaświatowych , które tworzą swoimi myślami i uczuciami plany istnienia życia.
Wielkość wcielonej Energii nie określa się ani , po, urodzeniu w znanych rodach , ani , po materialnych własnościach, ani, po zajmowanych stanowiskach, ani, po intelektualnej wiedzy, ani, po tytułach, ani, po nadanej jej przez ludzi świętościach, ani, po technicznych możliwościach.... a jedynie po,
CELU DLA KTÓREGO URODZIŁA SIĘ NA ZIEMI, bowiem realizacja wyznaczonego celu jest równoznaczna z mocą energetyczną tej wcielonej Energii, z jej mądrością serca i systemem wartości, którym kieruje się realizując powierzony jej cel.
Wiedzę , jako taką z pola morfogenetycznego posiadają
WSZYSTKIE ENERGIE, naprawdę
WSZYSTKIE bez wyjątku, jest to tylko kwestia otworzenia sobie do niej dostępu.
Wiedza.... wiedzą dla Człowieka jest jego doświadczanie zdarzeń, dzięki nim dokonuje wyboru co jest dla niego jego dobrem, a co, nie jest, to jest jedyny słuszny system samorozwoju, zakaz i nakaz nie spełniają go, bo pozbawiają osobistej wiedzy zarówno Czlowieka jak i Energię , która w przełożeniu odczuć na energię tworzy jego coraz bardziej delikatny i wrażliwy system nerwowy, który z kolei przez większą wrażliwość 5 zmysłów odsuwa go od wyborów bólu dla siebie. Przybliża do wyborów zdarzeń napełnionych coraz bardziej uczuciami ciepłymi i pięknymi . W ten sposób każde pokolenie pracuje na otwierającą się większa wrażliwość następnego przekazując mu z kodem DNA i RNa matki bazę danych budujących jego ciało o parametrach większej doskonałości. Zatem w naszym wymiarze , są jeszcze potrzebne doświadczenia bolesne i traumatyczne, nie dla męczenia nimi Ludzi i nie dla wszystkich w identycznym stopniu trudnych , ale są jeszcze niezbędne dla rozwoju osobistego Energii. Energie wiedząc o tym przed urodzeniem wybierają pod tym kątem los swojego kolejnego życia.
Inną sprawa jest zablokowanie nas w tym "PARKU" pasie astralnym i uwiązanie w kole karmy z powtarzaniem ciągłym traumatycznych , okrutnych przeżyć. Spowodowane jest to wpisaniem w sieć energio informacyjną fałszywych kodów / wzorów zachowań, które powodują niemożliwość uzyskania mocy energetycznej wcielonym Duszą zgodnej z wzorcem pełnej wiedzy! Wracają po śmierci bez energii i całokształtu wiedzy , bez mocy, która umożliwiła by im ponowne połączenie się ze swoją Energią /Duchem nad przestrzennym.
Bowiem wydzielona z niego matryca Duchowa/ Matryca astralna dla III wymiaru musi zebrać swoje wszystkie inkarnacje ziemskie by mieć pełnie mocy powrotu do nad Matrycy nad przestrzennej.
Na ten temat istnieje sporo książek opisujących uwięzienie poszczególnych Dusz/inkarnacji w rożnych poziomach przestrzeni astralnej/ fokusach, wiedza ta jest prawdziwa.
Zatem wcielenia na ziemi są potrzebne, ale system blokad uniemożliwiający połączenie się Duszy z Duchem nie.
Energie / Dusze przechodzą doświadczenia z rożnymi psychosadystycznymi "zabawami" , gdy uznają potrzebę takiej wiedzy , ale dla syntetyków nie jest istotna sama ta "zabawa ", oni potrzebują energii z niej płynącej , zatem tworzą dla takich ludzi sytuacje w których oni realizują swoje egoistyczne zachcianki oparte na niskich emocjach. Po prostu wikłają ludzi w ich emocjonalnych perwersjach, bo mają z tego korzyść energetyczną.
Syntetyki to programy, ale doskonale analizujące dane , oni nie posiadają uczuć , jednak błyskawicznie reagują na impulsy elektryczne, które przenoszą na swoje materialne reakcje, które nimi są sterowane, zatem my Ludzie możemy widzieć reakcje uczuciowe, ale są to reakcje energetyczne bardziej.
Do tematu ; reakcje syntetyków postaram się jeszcze wrócę, bo ma on w sobie pewne akcenty, które warto poznać.
później reszta....