Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Totalna inwigilacja

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 25 lis 2019, 23:29

GLOBALNA KONTROLA I PODZIEMNY KOMPUTER -TUNEL GOTTHARD

https://www.youtube.com/watch?v=z_KHcIUqDZQ

Opublikowany 24 lis 2019
FILM PRZEDSTAWIA FAKTY GLOBALNEJ KONTROLI SPOŁECZEŃSTWA , W JAKI SPOSÓB TEGO DOKONUJĄ ,PO CO TO ROBIĄ ,CO MA Z TYM WSPÓLNEGO WIELKI TUNEL GOTTHARD ,CZY JESTEŚMY JUŻ NIEWOLNIKAMI ???
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 05 gru 2019, 11:46

Komentarz z netu
https://articles.mercola.com/sites/arti ... tent=cstop

"datagagon
Dołączył 06.06.2015 18:50:55

Super użytkownik
Amazon jest teraz apteką dostarczającą leki bezpośrednio do Ciebie. Poznaj Pillpak, nowego członka rodziny amazonek. https://tgl.ink/UKPNW9 i www.amazon.com/stores/page/5C6C0A16-CE6 ... 46AE18E19B Patricia Q. Stonesifer jest obecnym dyrektorem amazon.com, wcześniej pełnił funkcje Starszego Doradcy, Prezydenta , Współprzewodniczący i 2-letni staż jako dyrektor generalny Fundacji Billa i Melindy Gatesów. Politifact, strona internetowa prowadzona przez Poynter Institute, współpracuje z Facebookiem jako tak zwany niezależny podmiot zewnętrzny, sprawdzający fakty. Operacja sprawdzania faktów przez Poyntera została jednak sfinansowana z dotacji w wysokości 380 000 USD od Fundacji Billa i Melindy Gatesów. W zarządzie Facebooka zasiada również Sue Desmond-Hellmann. Desmond-Hellman jest także dyrektorem generalnym Fundacji Billa i Melindy Gatesów. Była pierwszą szefową fundacji, która nie była ani byłym dyrektorem Microsoft, ani osobistym przyjacielem Gates. Google i GlaxoSmithKline „są teraz jedną firmą”. Są zaangażowani w partnerstwo o wartości ponad 715 milionów dolarów. Aby sprawy stały się jeszcze bardziej przerażające, GlaxoSmithKline przejął kontrolę nad danymi Google. https://tgl.ink/UP2XJk

Nic dziwnego, że firmy te dokonują cenzury szczepionek i antyfarmacji. W USA mamy wiele korporacji, które mają wpływ na agencje regulacyjne i ustawodawców, a nawet media poprzez partnerstwa reklamowe, więc istnieje silna faworyzacja firm i producentów, do tego stopnia, że ​​zdrowie publiczne i środowisko są narażone na szwank, a próby cenzury i ataków wszystko, co jest krytyczne, już się zaczęło. Wahadło obróciło się w ekstremalny sposób i naprawdę będzie miało ogólne przebudzenie przez społeczeństwo. Nie tylko szczepionki i leki, ale chemikalia, pestycydy, glifosat, 5 g, metale, plastik wpływają na nas wszystkich. W samych kosmetykach UE zakazała lub ograniczyła ponad 1300 chemikaliów, podczas gdy USA zakazały lub ograniczyły zaledwie 11. EPA nie zakazuje chloropiryfosu ani glifosatu."
0 x



Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: azo » poniedziałek 30 gru 2019, 11:57

Przeglądarka przysłała bardzo pouczający dla Mnie raport o blokowanych przez nią elementach śledzących. Ponieważ jeden dzień się bardzo wyróżnił (zamiast kilkudziesięciu - kilkaset blokad - głównie ciasteczek śledzących pomiędzy witrynami) weszłam w informacje. Wniosek jest taki, że jeśli nie chcemy być pożywką dla witryn, które największe dochody czerpią ze sprzedawania Naszych opracowanych "profilów" należy unikać stron, które "źle działają" w trybie prywatnym. ;)

Bo co to znaczy? Że każda Nasza rzeczywista lub domniemana potrzeba i okazywane gdziekolwiek w internecie skutkiem niej zainteresowanie możliwościami jak ją zaspokoić jest punktem "zahaczenia". Stajemy się obiektem atrakcyjnym. Interesujesz się czymś, szukasz, chcesz czegoś? To znaczy, że jesteś słabeuszem i masz w tym kierunku jakiś DEFICYT, na którym da się ZAROBIĆ. I dla tego "zarobku" wszystkie chwyty są dozwolone, zmienia się normy tego co powszechnie uważamy za normy etyki zaś jej nadużycia są akceptowane jako przedsiębiorczość. Nie pamiętam kogo cytuję: Zostało zadane pytanie w Kongresie czy to jest etyczne, żeby tworzyć platformy, które są opracowywane przez informatyków z pomocą profesorów psychologii i socjologii w taki sposób, żeby nie dało się z nich wyjść bo uruchamiają w Nas pętlę dopaminową. Kongres uznał, że TAK. To jest "etyczne". Nawet kiedy to dotyczy Dzieci nie posiadających żadnych możliwości obrony przed taką manipulacją bo i tak w większości są wychowywane przez Dorosłych, którzy też nie potrafią się przed nią skutecznie bronić. Bez komentarza. Adresuję do tych, którzy jeszcze naiwnie sądzą iż sztuczna inteligencja jest tworzona dla ułatwienia Nam życia.

Ogólnie skróciłabym to wszystko do znanej Nam już i wiadomo przez kogo wymyślonej zasady "stwórz problem a potem bądź tym, który da na niego rozwiązanie". Czyli - stwórz warunki w których Ludzie będą przemęczeni pracą, zestresowani niepewnością jutra, nie będą mieli sił na pokonywanie innego rodzaju trudności np włożenia dodatkowego wysiłku koniecznego do zbudowania rzeczywistych i wartościowych relacji, faktycznie uzupełniających deficyty. Sił potrzebnych do inwestowania w Siebie, własną kreatywność i przedsiębiorczość. Potem podsuwa się Nam pozorne rozwiązanie jakimi są media społecznościowe nie budujące żadnych relacji tylko ich iluzję i jeszcze wyciągających z Nas pieniądze. Jaki z tego wniosek? ZAWSZE kiedy coś/ktoś proponuje Nam rozwiązania "ułatwiające życie" powinna Nam się włączyć czerwona lampka. Trzeba iść w to i rozwijać te obszary, które są dla Nas TRUDNE.

Faktycznie dzień, w którym zarejestrowałam się na jednej witrynie (która najwyraźniej ma "umowę" z takimi "analitykami") zaowocował w kolejnych dniach trzema próbami wyłudzenia danych do konta bankowego pod pretekstem np niewielkiej dopłaty za paczkę, której nie zamawiałam albo atrakcyjnej "nagrody" za bardzo małą opłatę. To tylko maleńki skrót stosowanych metod dostosowany do poziomu rozumienia przeciętnego użytkownika internetu:
Jak działa śledzenie

Śledzenie opiera się na niewidocznym kodzie osadzonym na stronach internetowych. Ten kod rejestruje twoje wizyty na stronach internetowych i gromadzi dane o tym, jak korzystasz ze strony. Kiedy ten sam tracker pojawia się na wielu stronach internetowych, może zebrać szczegółowy profil tego, co robisz online. Firmy śledzące również gromadzą, udostępniają i sprzedają te dane użytkownikom swoich usług lub innym stronom trzecim.

Te techniki śledzenia występują niezależnie od używanej przeglądarki. Następujące elementy śledzące są domyślnie blokowane w Firefoksie, przy użyciu listy znanych trackerów dostarczonych przez Disconnect.

Elementy śledzące serwisów społecznościowych

Sieci społecznościowe umieszczają elementy śledzące na innych stronach internetowych, aby śledzić to, co robisz, widzisz i oglądasz online. Umożliwia to firmom z branży mediów społecznościowych zbieranie danych na temat historii przeglądania stron internetowych i ulepszanie ich targetowania reklam. Nawet jeśli nie korzystasz z sieci społecznościowej, strona ta może nadal gromadzić dane na temat twoich przyzwyczajeń związanych z przeglądaniem stron internetowych.

Elementy śledzące serwisów społecznościowych, które Firefox blokuje

Firefox blokuje najpopularniejsze elementy śledzące z Facebooka, Twittera i LinkedIn, które pojawiają się na innych stronach internetowych.

Domyślne ustawienie jest zrównoważone pod względem ochrony i wydajności. Strony nadal będą ładować się normalnie.
Ustawienie ścisłe blokuje więcej elementów śledzących, ale może sprawić, że niektóre strony nie będą poprawnie działały. Przejdź do swoich ogólnych ustawień prywatności i ustaw Wzmocnioną ochronę przed śledzeniem na tryb Ścisły.

Firmy z branży mediów społecznościowych nadal będą mogły gromadzić dane o tobie w swoich własnych sieciach społecznościowych, w tym w serwisach należących do Facebooka, takich jak Instagram, WhatsApp i Messenger. Zalogowanie się do witryn za pomocą konta na Facebooku lub Twitterze to kolejny sposób, w jaki sieci społecznościowe mogą zbierać dane o tobie.

Chcesz jeszcze więcej ochrony przed Facebookiem? Przyciski "Lubię to" i "Podziel się" Facebooka, umieszczone na innych witrynach pozwalają Facebookowi śledzić twoją aktywność w przeglądarkach, nawet jeśli nigdy nie klikniesz na nie. Aby wyłączyć skrypty śledzące Facebooka zawarte w tych przyciskach, zainstaluj rozszerzenie Facebook Container.

Ciasteczka śledzące między witrynami

Ciasteczka śledzące między witrynami śledzą cię ze strony na drugą, aby zebrać dane o tym, co robisz online. Najczęściej odbywa się to bez twojej wiedzy i zgody. Firmy zajmujące się przetwarzaniem danych i firmy analityczne wykorzystują te ciasteczka do śledzenia użytkownika, profilowania go, wyciągania wniosków na temat jego zainteresowań i kierowania do niego reklam. Ponieważ te ciasteczka są ustawiane przez inną firmę niż witryna, na której się znajdujesz, są one również nazywane ciasteczkami śledzącymi stron trzecich.

Ciasteczka, które Firefox blokuje

Domyślnie Firefox blokuje ciasteczka, które śledzą aktywność użytkownika podczas przeglądania pomiędzy wieloma witrynami. Obejmuje to ciasteczka śledzące między witrynami, ustawione przez reklamy, media społecznościowe i firmy analityczne. Inne ciasteczka, takie jak te, które zapamiętują dane logowania lub pozycje w koszyku, są nadal domyślnie dozwolone.

Elementy używające komputera użytkownika do generowania kryptowalut

Elementy generujące kryptowaluty są rodzajem złośliwego oprogramowania, które wykorzystuje moc obliczeniową systemu do wydobywania cyfrowych pieniędzy. Skrypty kopiące kryptowaluty powodują zużycie baterii, spowalniają pracę komputera i mogą zwiększyć rachunek za energię. Kiedy ustawienia prywatności są ustawione na Standardowe (domyślnie w Firefoksie) lub Ścisłe, skrypty kopiące kryptowaluty są blokowane.

Generowanie walut kryptograficznych zazwyczaj wymaga rozwiązania skomplikowanej zagadki kryptologicznej, procesu wymagającego dużych zasobów, który zużywa dużo energii i mocy obliczeniowej. Aby uniknąć ponoszenia kosztów, cryptojackerzy wdrażają te skrypty na komputerach innych osób bez ich zgody na pobieranie energii i mocy.

Treści z elementami śledzącymi

Wiele stron internetowych ładuje zewnętrzne reklamy, filmy wideo i inne treści z kodem śledzącym z innych firm. Na przykład, strona internetowa może osadzać wideo z platformy wideo. Kod, który ładuje film, zawiera elementy śledzące. Blokowanie treści śledzących może sprawić, że strony ładują się znacznie szybciej, ale części stron mogą nie działać prawidłowo lub w ogóle się nie pojawić.

Treści z elementami śledzącymi mogą być zawarte w:

Reklamach
Polach logowania
Formatkach do wpisywania tekstu
Kontrolkach płatności
Komentarzach
Filmach wideo i zdjęciach
Przyciskach.


Domyślnie treści z elementami śledzącymi są blokowane jedynie w oknach prywatnych. Aby stosować tę ochronę we wszystkich oknach, kliknij menu przeglądarki, następnie Preferencje , wybierz panel Prywatność i bezpieczeństwo i w sekcji Wzmocniona ochrona przed śledzeniem zaznacz Ścisłe.

Jeśli części strony internetowej nie działają lub strona wydaje się być uszkodzona, kliknij ikonę tarczy etp w pasku adresu, aby wyłączyć zabezpieczenia dla tej strony. Pozwoli to na załadowanie całej zawartości, w tym elementów śledzących. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć w rozdziale tego artykułu poświęconym wyłączaniu wzmocnionej ochrony przed śledzeniem.

Elementy śledzące przez zbieranie informacji o konfiguracji

Elementy zbierające dane o konfiguracji zbierają ustawienia z twojej przeglądarki i komputera, aby utworzyć twój profil. Korzystając z tego cyfrowego odcisku palca, mogą stworzyć unikalny profil użytkownika, aby śledzić go na różnych stronach internetowych. Gdy Wzmocniona ochrona przed śledzeniem jest ustawiona na Ścisłą, skrypty zbierające dane o konfiguracji są blokowane.

Oto niektóre z cech twojego urządzenia i przeglądarki, które te elementy mogą zbierać:

Rozszerzenia, których używasz
System operacyjny i model urządzenia
Rozdzielczość ekranu i język
Informacje na temat połączenia sieciowego
Czcionki zainstalowane na komputerze
.
To nawet trudno już nazwać "przekraczaniem granic". Kiedyś wymagany był nakaz sądowy do tego, żeby założyć komukolwiek podsłuch telefoniczny. Bo inwigilacja jest formą przemocy, narusza Nasze poczucie bezpieczeństwa i nie wolno jej było stosować wobec Ludzi, którzy niczego złego nie robią ani nie ma takiego uzasadnionego podejrzenia wobec Nich. Tak jak nie wolno "czytać cudzych listów" bo wszyscy wiemy, że to nieetyczne i narusza Naszą prywatność. Te zasady to jak widać jest już całkiem przebrzmiała historia dla aktualnych "kreatorów". Zaś Ludzie, którzy ich jeszcze przestrzegają są "naiwniakami" do oskubania. Czyli większość z Nas jednak. I to akurat jest dla Mnie pocieszająca wiadomość. JESTEŚMY WIĘKSZOŚCIĄ. I nie jesteśmy żadnym tłumem baranów, który da się zaprowadzić na rzeź. SĄ sposoby na przechodzenie "ilości w jakość" kiedy zapala się iskra świadomości. "Bądź tą setną małpą, która ją rozpali". :)

Nie mam żadnych wątpliwości, że czas "setnej małpy" zbliża się wielkimi krokami. Dlaczego? Bo wszystko co buduje pewną rzeczywistość buduje jednocześnie kontr rzeczywistość. To absolutnie nieprzekraczalne prawo równowagi Wszechświata i moment jej przejawienia się jest tylko kwestią nasycenia tej kontr rzeczywistości dostatecznie dużą energią. Oczywiście każdy z Nas może się do tego osobiście dołożyć jeśli chcemy ten moment przyspieszyć. I dokładamy się tak czy inaczej. A jak to już kwestia indywidualnego wyboru i poniesienia jego konsekwencji. Przed konsekwencjami też nie ma ucieczki w co szczególnie trudno jest uwierzyć tym Ludziom, którym dotąd się to udawało. :)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16883
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1082
x 540
Podziękował: 17140 razy
Otrzymał podziękowanie: 24190 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 30 gru 2019, 12:28

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
forester
Posty: 1613
Rejestracja: piątek 12 cze 2015, 16:34
x 155
x 102
Podziękował: 1312 razy
Otrzymał podziękowanie: 2584 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: forester » środa 15 sty 2020, 08:52

1297699061_by_boryseks.jpg
1297699061_by_boryseks.jpg (31.7 KiB) Przejrzano 9640 razy
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 31 sty 2020, 13:19

https://www.sott.net/article/146997-RFI ... cer-Tumors

"Stwierdzono, że implanty RFID powodują guzy nowotworowe


Czw., 10 stycznia 2008 16:19 UTC
Małe elektroniczne chipy zatwierdzone przez FDA do implantacji pod ludzką skórą zostały powiązane z rakiem u zwierząt laboratoryjnych, zgodnie z przeglądem badań przeprowadzonym przez Associated Press.



Chipy do identyfikacji radiowej (RFID) są wytwarzane przez VeriChip Corp. Są one zaprojektowane do noszenia numeru seryjnego, który może być odczytany po zeskanowaniu przez każdego z czujnikiem RFID. Pracownicy medyczni mogą następnie użyć tego numeru, aby uzyskać dostęp do historii medycznej pacjenta ze strony internetowej prowadzonej przez korporację, pod warunkiem uiszczenia rocznej opłaty za dostęp.

Chipy, które są około dwa razy większe niż ziarno ryżu, zostały zatwierdzone przez FDA do implantacji u ludzi w 2005 r. Jednak Associated Press ujawniło, że już w 1996 r. Naukowcy odkryli związek między urządzeniami a rakiem. Stwierdzono, że gryzonie wszczepione z chipami rozwijają złośliwe guzy pod skórą, zwykle otaczające urządzenia. Wskaźniki były wystarczająco wysokie - aż 10 procent wszczepionych zwierząt, w badaniu z 1998 roku - aby podnieść dzwonki ostrzegawcze z badaczami, którzy zgłosili swoje obawy w recenzowanych czasopismach.

Żadne z badań nie szukało działania rakotwórczego na podstawie znaczników RFID, ale w każdym przypadku naukowcy wykluczyli inne możliwe przyczyny. Chociaż w wielu badaniach nie było nieimplantowanej grupy kontrolnej, dowody są wystarczająco silne, aby przekonać wielu badaczy, że potrzebne są dalsze badania, zanim będzie można wszczepić ludziom.

„Po przeczytaniu tej informacji na świecie nie ma mowy, żebym wszczepił jeden z tych chipów w skórę lub jednego z członków mojej rodziny” - powiedział dr Robert Benezra, szef Cancer Biology Genetics Program w Memorial Sloan-Kettering Cancer Center w Nowym Jorku.

„Ten przegląd badań wyraźnie pokazuje powód do niepokoju w związku z masowym mikrochipowaniem naszej populacji do celów medycznych” - wyjaśnił rzecznik ochrony zdrowia konsumentów Mike Adams. „Inteligentni, rozsądni ludzie naturalnie odrzucą takie implanty chipowe, i właśnie dlatego firma atakuje osoby cierpiące na zaburzenia poznawcze, takie jak pacjenci z chorobą Alzheimera” - dodał Adams.

Do tej pory 2000 osób zostało wszczepionych w chipy RFID VeriChip. Firma zidentyfikowała rynek docelowy w Stanach Zjednoczonych jako 45 milionów ludzi, zaczynając od pacjentów z chorobą Alzheimera i cukrzycą.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 31 sty 2020, 18:09

https://panoptykon.org/zabawki-wielkiego-brata

ZABAWKI WIELKIEGO BRATA
czyli

KRÓTKI PRZEWODNIK PO NARZĘDZIACH, KTÓRE
POMAGAJĄ PAŃSTWU KONTROLOWAĆ OBYWATELI
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 31 sty 2020, 18:13

https://cyfrowa-wyprawka.org/wiedza

"O CYFROWEJ WYPRAWCE
Internet i nowe technologie to szybszy i łatwiejszy dostęp do informacji, tańsze usługi i nowe formy rozrywki. Ale nie tylko. W Fundacji Panoptykon znamy również ciemną stronę sieci. Wiemy, że świadome i bezpieczne korzystanie z nowych technologii to coś więcej niż sprawna obsługa elektronicznych gadżetów. I staramy się tą wiedzą dzielić.

Chcemy, by każdy umiał świadomie korzystać z komputera, telefonu, Internetu. Dlatego uczymy, jak działają nowe technologie; jakie konsekwencje dla każdego z nas i dla naszego otoczenia ma codzienna aktywność w sieci; jak chronić siebie i najbliższych przed zagrożeniami, które się z tym wiążą.

Jeśli chcesz pogłębić swoją wiedzę na ten temat bądź przekazać ją swoim najbliższym, uczniom lub podopiecznym, strona Cyfrowej Wyprawki jest dla Ciebie. Oto najważniejsze materiały, które na niej znajdziesz. Wszystkie publikujemy na wolnej licencji: możesz nie tylko swobodnie i za darmo z nich korzystać, ale też dzielić się nimi sieci, drukować czy dostosowywać do swoich potrzeb.

Scenariusze lekcji
Pracujesz z dziećmi lub młodzieżą i chcesz im przekazać zasady bezpiecznego korzystania z Internetu oraz zachęcić do refleksji nad tym, jakie konsekwencje może mieć umieszczanie tam informacji o sobie i innych? Jeśli tak, zapraszamy do skorzystania z naszych scenariuszy lekcji. Dzięki nim przygotujesz ciekawe zajęcia, nawet jeśli nie jesteś specjalistą od nowych technologii.

Przy tworzeniu scenariuszy położyliśmy szczególny nacisk na zagadnienia związane z ochroną prywatności w cyfrowym świecie. Zakres tematyczny obejmuje trzy bloki: etykę, bezpieczeństwo i prawo.

Materiały zawierają:

wiedzę w pigułce,
scenariusz 45-minutowej lekcji,
ćwiczenia sprawdzające,
słowniczek nowych pojęć,
czytelnię (polecane materiały).
Scenariusze lekcji zostały przygotowane z myślą o uczniach klas 4–6 szkoły podstawowej, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Każdy z nich zawiera informację, jaką część podstawy programowej realizuje. Scenariusze można wykorzystywać także na godzinach wychowaczych oraz w ramach zajęć edukacyjnych prowadzonych poza szkołą.

Wskazówki edukacyjne
Edukacja do bezpiecznego i świadomego korzystania z Internetu i nowych technologii to nie tylko lekcje. Jeśli chcesz przygotować dla swoich uczniów coś specjalnego, zależy Ci, by w działania edukacyjne włączać rodziców lub dzielisz się wiedzą w ramach edukacji nieformalnej, zachęcamy do zajrzenia do naszych wskazówek edukacyjnych. Podpowiadamy w nich, jak skutecznie i niesztampowo przekazywać wiedzę osobom w różnym wieku. Publikujemy praktyczne wskazówki, jak zorganizować warsztat, pokaz filmowy z dyskusją czy turniej gry w Trzęsienie danych.

Baza wiedzy
Jeśli chcesz samodzielnie pogłębić wiedzę na temat tego, jak świadomie i bezpiecznie korzystać z Internetu oraz różnych narzędzi i rozwiązań technicznych, polecamy nasze teksty edukacyjne. Znajdziesz w nich odpowiedzi na pytania:

Jakie informacje zbiera smartfon i portal społecznościowy?
Co to znaczy, że dane są zapisywane w chmurze?
Na co trzeba zwrócić uwagę, robiąc zakupy w Internecie?
Jak szyfrować e-maile i dane zapisywane na komputerze?
Co można zrobić z obraźliwym komentarzem w sieci?
Jak tworzyć strony internetowe, by szanować prywatność użytkowników?
O czym warto pamiętać, ucząc dziecko odpowiedzialnego korzystania z Internetu?
…oraz wiele innych ciekawych i przydatnych informacji.

Teksty edukacyjne przygotowane są z myślą o odbiorcach na różnym poziomie zaawansowania. Niektóre z nich zostały wzbogacone o infografiki, które pomagają zrozumieć trudniejsze zagadnienia i zapamiętać najważniejsze wnioski."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 31 sty 2020, 18:17

https://panoptykon.org/10-grzechow-reklamy-internetowej

"10 grzechów reklamy internetowej
27.01.2020
Artykuł

Nie wiesz zbyt wiele o reklamie w sieci? Przeczytaj artykuł: Reklama: kurs dla początkujących.

Nie sposób dziś obejrzeć filmu lub przejrzeć ulubionego serwisu informacyjnego, nie wpadając na co najmniej kilka reklam. Do tego dochodzą jeszcze okienka domagające się akceptacji ciasteczek. Większość użytkowników sieci (według niektórych szacunków nawet dwie trzecie) irytują te utrudnienia. Ale ostatecznie – czy bezpłatny dostęp do treści i narzędzi online nie jest wart tych małych poświęceń?

Biznes reklamy internetowej twierdzi, że spersonalizowane reklamy pozwalają użytkownikom na darmowe przeglądanie Internetu, jednocześnie umożliwiając wydawcy zarobienie na udostępnianej treści. Wygląda na to, że wszyscy wygrywają, prawda?

Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Reklama internetowa w obecnym kształcie stanowi ogromne zagrożenie dla prywatności, obniża jakość mediów i jest platformą dla poważnych malwersacji, umożliwiając finansowanie przestępczości zorganizowanej.

Przedstawiamy (niewyczerpującą) listę dziesięciu grzechów reklamy internetowej.

1. Iluzja zgody
Dostawcy reklamy internetowej i związanych z nią narzędzi (firmy z tzw. branży adtech) twierdzą, że użytkownicy dobrowolnie zgadzają się na udostępnianie swoich danych, żeby „doświadczać sieci w sposób spersonalizowany”. Jednak to, co firmy adtech nazywają „zgodą”, często nie ma nic wspólnego z przepisami RODO.

Wyskakujące okienka powitalne na stronach internetowych są zaprojektowane tak, żeby nami manipulować – na banerze świeci się wielki zielony guzik z napisem „Akceptuję”, tymczasem ukryta za prawniczym żargonem opcja odmowy wymaga co najmniej kilku kliknięć. Często więc, zmęczeni nieustannymi pytaniami o „zgodę”, zamykamy baner, żeby tylko się go pozbyć. A tu niespodzianka: w wielu przypadkach kliknięcie w X również zostanie zinterpretowane jako zgoda. W świetle prawa, aby zgoda była ważna, musi być świadoma, co oznacza faktyczne zrozumienie tego, jak dane będą wykorzystywane. Tymczasem informacje, które podaje wiele firm, są zbyt ogólnikowe, żeby na ich podstawie można było podjąć świadomą decyzję. Poza tym, czy bez specjalistycznej wiedzy jesteśmy w ogóle w stanie zrozumieć konsekwencje udzielenia zgody na coś tak skomplikowanego i nieprzejrzystego (zobacz: Reklama: kurs dla początkujących)?

2. Inwazyjne profilowanie
Biznes reklamowy wytworzył szereg narzędzi, które umożliwiają śledzenie ludzi w sieci. Zasysając informacje z wielu różnych serwisów jednocześnie (cross-site tracking), dostawcy reklam łączą dane o tym, co oglądamy i czytamy w trakcie całej naszej aktywności online. Na skonstruowanie jeszcze dokładniejszego profilu pozwala wymiana tych informacji między urządzeniami (cross-device tracking), np. prywatnym smartfonem i służbowym komputerem. Biznes reklamowy wykorzystuje nowe, niewidoczne dla laika metody śledzenia, których zadaniem jest obejście ustawień przeglądarki blokującej ciasteczka. Taką rolę spełnia np. odcisk palca przeglądarki (browser fingerprinting). Normą jest wymiana danych: po skończonej licytacji reklamowej firmy biorące w niej udział udostępniają sobie nawzajem nasze identyfikatory w procesie synchronizacji ciasteczek (cookie syncing). Oznacza to, że przy następnej licytacji uczestnicy aukcji będą w stanie ustalić, że „Użytkownik 123” w ich bazach danych to ta sama osoba, która w serwisie onet.pl ma identyfikator „ABC”.

Wszystkie te techniki mają na celu stworzenie naszych szczegółowych profili, dzięki którym firmy będą skuteczniej targetować reklamy. Takie internetowe profile zawierają m.in. listę wszystkiego, co czytaliśmy, adresy IP, dokładne położenie, dane techniczne urządzenia i interakcje z treścią stron – właściwie wszystko, co wiadomo o nas na podstawie naszej aktywności w sieci. Wiele z tych informacji to dane wrażliwe dotyczące zdrowia, orientacji seksualnej, poglądów politycznych i religijnych. Według RODO informacje te mogą co prawda być przetwarzane na podstawie zgody, ale w praktyce nikt o nią nie pyta. Jak ustalił brytyjski organ ochrony danych ICO, prowadzący dochodzenie w sprawie przetwarzanie danych w branży adtech, firmy bezmyślnie zbierają, co tylko się da, nie zwracając uwagi na przydatność danych. Brytyjska organizacja Doteveryone szacuje, że nawet 84% zebranych o nas danych nie jest obecnie używane. Niewielka to pociecha, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie już wkrótce uczenie maszynowe umożliwi marketingowcom wykorzystanie tych złóż informacji.

3. Masowy wyciek danych
Kiedy dane trafiają na serwer giełdy reklamowej, tracimy nad nimi kontrolę. Intymne szczegóły na nasz temat wędrują do setek albo tysięcy firm, miliardy razy dziennie.

Nie ma żadnych gwarancji, że dane będą bezpieczne, bo firmy poprzestają na umownych postanowieniach. Na przykład z wytycznych reklamowych Google’a dowiadujemy się, że jedynie zwycięzca danej aukcji może wykorzystać dane do wzbogacenia profilu użytkownika. Jest to jednak tylko zapis w umowie, za którym nie idą zabezpieczenia techniczne. Informatorzy z branży reklamowej twierdzą wręcz, że niektóre firmy biorą udział w aukcjach właśnie po to, żeby wzbogacić swoje bazy, a wcale nie po to, aby wygrać. Jak ujął to szef firmy Tapad, specjalizującej się w śledzeniu użytkowników między różnymi urządzeniami: „W tym ekosystemie wszyscy zgadzają się, że wymiana danych jest korzystna dla wszystkich stron”. Ten nieustanny wyciek danych dotyczy praktycznie każdego, kto kiedykolwiek używał Internetu, i jest prawdopodobnie największym odnotowanym wyciekiem danych w historii.

4. Brak przejrzystości
Jako użytkownicy nie tylko nie mamy dostępu do swoich danych – często całkowicie tracimy je z oczu. Dla przeciętnego użytkownika samo zidentyfikowanie firm, które dysponują jego danymi, jest niezwykle trudne. Kluczowe identyfikatory wykorzystywane przez brokerów danych do oznaczania konkretnych użytkowników i personalizowania reklam nie są ujawniane osobom, których dotyczą. Ten swoisty paragraf 22 jest nie do pogodzenia z wymaganiami RODO, zwłaszcza z zasadą przejrzystości.

Nawet jeśli uda nam się dotrzeć do firm reklamowych, które przetwarzają nasze dane, i uzyskać identyfikator, usłyszymy serię wymówek: że ciasteczka identyfikują urządzenie, a nie użytkownika (widać brokerzy danych nie zauważyli, że smartfony i laptopy pełnią obecnie raczej funkcję szczoteczki do zębów niż lodówki, do której każdy może zajrzeć), albo że kategorie wykorzystywane w tworzeniu danego profilu objęte są tajemnicą handlową. Chociaż niektóre firmy decydują się ujawnić zgromadzone dane, robią to w formie niezrozumiałego wykazu znaków i wykresów. Bez jakiegokolwiek opisu, który pomógłby zorientować się, na co patrzymy – o wykryciu potencjalnych naruszeń nie wspominając.

5. Potencjał dyskryminacji
Skuteczność systemów targetowania zależy od jakości wykorzystywanych przez nie danych, zaś skuteczność algorytmów – od tego, jak zostały zaprogramowane. A programiści to tylko ludzie, bywają stronniczy. Istotą targetowania behawioralnego jest optymalizacja reklam pod kątem osób, które potencjalnie będą nimi najbardziej zainteresowane. Ma to sens w przypadku kupujących narzędzia, ale zawodzi w przypadku ogłoszeń o pracę. Szczególnie widoczne jest to w branżach, w których pracuje mniejszy odsetek kobiet, mniejszości etnicznych czy innych marginalizowanych grup społecznych. Mechanizmy targetowania przyczyniają się do utrwalania nierówności, rzadziej podsuwając osobom należących do tych grup oferty pracy. Bywa i tak, że cechy takie jak pochodzenie czy miejsce zamieszkania stają się podstawą do wykluczenia osoby z dostępu do danej usługi. Co ciekawe nawet próby zaradzenia tej sytuacji poprzez sztuczne zrównoważenie danych, nie przynoszą rezultatu. Algorytmy mediów społecznościowych będą dalej próbowały optymalizować reklamy, a w konsekwencji - pogłębiać dyskryminację.

Dążenie marek do tego, żeby pojawiać się w środowisku dla nich bezpiecznym (brand safe environment), sprawia, że niektóre rodzaje treści otrzymują etykietę „niemonetyzowalnych”, pozbawiając ich wydawców dochodów z reklam. Marki tworzą czarne listy stron i słów kluczowych, w towarzystwie których nie chcą się reklamować, co zapobiega wspieraniu mowy nienawiści lub dezinformacji klimatycznej. Na przykład linia lotnicza nie chce kojarzyć się ze słowami „terror” lub „katastrofa”. Ale listy słów kluczowych mogą blokować (i często tak się dzieje) treści, w których pojawiają się słowa takie jak „lesbijki” lub „muzułmanie”, co ogranicza możliwości zarabiania na reklamie treściom tworzonym dla społeczności muzułmańskich i LGBTQ+. Brytyjska organizacja branży reklamowej Outvertising szacuje, że w ten sposób wykluczanych z możliwości pozyskiwania środków z reklam jest aż 73% bezpiecznych treści związanych z LGBTQ+.

6. Zepsute „domyślnie” i „w fazie projektowania”
RODO wprowadziło pojęcia privacy by design (prywatność w fazie projektowania) oraz privacy by default (prywatność jest chroniona domyślnie). Oznacza to, że każda firma, projektując, wdrażając i wykorzystując narzędzia do przetwarzania danych osobowych, jest zobowiązana uszanować prywatność osób, których dane przetwarza. Wysoki standard ochrony prywatności powinien być ustawiony domyślnie, co oznacza, że użytkownik nie musi podejmować żadnych działań (np. zmieniać ustawień), żeby się nią cieszyć.

Reklama targetowana jest całkowicie sprzeczna z tymi zasadami. Jest zaprojektowana i ustawiona w sposób, który domyślnie ignoruje prawo do prywatności.

Reklama targetowana jest całkowicie sprzeczna z tymi zasadami. Jest zaprojektowana i ustawiona w sposób, który domyślnie ignoruje prawo do prywatności. Przykłady? Firmy nie respektują wyraźnego życzenia użytkowników, którzy nie zgadzają się na śledzenie; w systemie reklamowym Google’a domyślne ustawienia dla wydawców zakładają przesyłanie danych użytkowników do podmiotów trzecich; firmy sprzedające reklamy kontekstowe nie mają możliwości rezygnacji z otrzymywania danych osobowych poprzez zapytania z giełd reklamowych. Wreszcie: użytkownicy nie mają jak w prosty sposób cofnąć zgody ani uzyskać dostępu do zgromadzonych na ich temat informacji.

7. Wspieranie zepsutego Internetu...
Istotą reklamy jest monetyzacja uwagi. Im więcej ludzi wyświetli reklamę lub w nią kliknie, tym więcej reklamodawcy są gotowi zapłacić. Ten mechanizm ponosi sporą część winy za popularyzację clickbaitów i taniej sensacji, a co za tym idzie – pogorszenie jakości mediów i dyskursu publicznego. Całkowicie zautomatyzowane i nieprzejrzyste systemy licytacji są atrakcyjne dla wydawców fake newsów. W ten sposób pieniądze przeznaczane na reklamy przez największe światowe marki wspierają ekstremistyczne i fałszywe treści. Do tego szacuje się, że w 2019 r. reklamodawcy na całym świecie stracili ponad 30 miliardów dolarów przez oszustów wykorzystujących boty do nabijania kliknięć i wyświetleń. Światowa Federacja Reklamodawców ocenia, że do 2025 r. malwersacje związane z reklamą będą drugie na świecie pod względem wielkości – po handlu narkotykami.

8. …i pośredników – zamiast prawdziwych mediów
Reklamy wspierają wydawców, pozwalając im płacić za tworzenie treści, i umożliwiają dostęp do wiadomości każdemu, niezależnie od zasobności jego portfela – to najmocniejszy argument branży reklamowej, który ma zniechęcić twórców prawa i urzędów do narzucania ściślejszych reguł. W rzeczywistości do wydawców trafia tylko niewielki ułamek pieniędzy przeznaczanych na spersonalizowaną reklamę. Między 55% (dane branżowe) a 70% (zgodnie z eksperymentem brytyjskiej gazety The Guardian) pieniędzy wydanych na reklamę trafia w ręce pośredników (por. Krajobraz marketingowy w 2019 r.). Określa się to mianem „podatku adtechowego”.

Co więcej: zysk z reklamy behawioralnej nie usprawiedliwia naruszenia prywatności. Nowe badania zaprzeczają danym branżowym i pokazują, że w porównaniu do reklamy kontekstowej spersonalizowane reklamy przynoszą jedynie 4% więcej zysku dla wydawcy. Jeśli do tego wziąć pod uwagę wydatki związane z dostarczaniem reklamy behawioralnej (np. koszt infrastruktury lub zapewnienie zgodności z RODO), okaże się, że wydawca może do niej dopłacać. Tymczasem, firmy dostarczające sprzyjającej prywatności reklamy kontekstowej pokazują, że wydawcy zarabiają na niej więcej.

Topniejące przychody i trudne decyzje sprawiają, że wydawcy poddają się zasadom narzucanym przez większe firmy. Jeśli nie będą udostępniać informacji o swoich użytkownikach, reklamodawcy pójdą gdzie indziej. Przykład? Jeśli wydawca chce wyświetlać reklamy z wykorzystaniem infrastruktury Google’a, musi zaakceptować, że firma ta wykorzysta swoją pozycję monopolisty do osiągnięcia własnych korzyści. Google wykorzystuje informacje o osobach odwiedzających niezależne strony po to, żeby wzbogacić swoją bazę profili i dokładniej targetować reklamy w ramach własnych serwisów, np. YouTube’a.

9. Potężny ślad węglowy
Ogrom (niepotrzebnych) danych trzeba gdzieś przechować i przetworzyć. To wymaga gigantycznych zasobów energii. Według badań przeprowadzonych w 2016 r. reklama internetowa zostawia za sobą ślad węglowy wielkości 60 milionów ton, co odpowiada 10% całej emisji generowanej przez infrastrukturę internetową na świecie – albo 60 milionom lotów między Londynem a Nowym Jorkiem.

Od tego czasu ta liczba wzrosła i będzie to robić dalej, szczególnie że coraz większą popularność zyskuje wyjątkowo energochłonne uczenie maszynowe. Biorąc pod uwagę obecny kryzys klimatyczny, nie możemy tak po prostu zignorować tego aspektu reklamy internetowej, szczególnie przy braku przekonujących argumentów za gromadzeniem tak wielu niepotrzebnych danych.

10. Element większego problemu
Obraz ukazujący skalę problemów pozostanie niepełny, póki nie spojrzymy szerzej na Internet i gospodarkę opartą na danych. W obecnej postaci system reklamy internetowej zasila modele biznesowe oparte na śledzeniu i założeniu, że ludzie i informacje o ich intymnych sprawach są towarem. Najlepiej oddaje to żargon używany w branży reklamowej. Uwaga użytkowników („impresja”) jest wystawiana na aukcjach, oni sami są kategoryzowani w „segmenty”, które – jak chwali się jedna z firm – można dowolnie formować przy użyciu 92 milionów ciasteczek, a „niezliczone dane z niezliczonych urządzeń” to nic innego jak intymne szczegóły naszego życia.

W obecnej postaci system reklamy internetowej zasila modele biznesowe oparte na śledzeniu i założeniu, że ludzie i informacje o ich intymnych sprawach są towarem.

Chociaż na rynku działają tysiące firm reklamowych, reklama internetowa pozostaje duopolem Google’a i Facebooka. Według niektórych szacunków dwaj giganci reklamowi kontrolują 84% rynku reklamy online. Większość reklam sprzedają w ramach własnych serwisów (jak Instagram czy YouTube), chociaż Google dodatkowo zarządza giełdami reklam na zewnętrznych stronach. Nawet jeśli mechanizmy śledzenia przez podmioty trzecie i giełdy reklamowe przestaną być legalne, Google i Facebook przetrwają dzięki danym zgromadzonym przez swoje własne platformy internetowe. To nie znaczy, że powinniśmy ignorować naruszenia, do których dochodzi na giełdach reklam, ale że musimy traktować ten wątek jako element szerszej debaty o przyszłości Internetu.

Czas porozmawiać o alternatywach
Aukcje w czasie rzeczywistym (real-time bidding, RTB) pojawiły się ponad dekadę temu, w 2009 r. Bob Hoffman, weteran branży reklamowej i autor wielu książek na jej temat, nazywa ostatnie dziesięciolecie „dekadą reklamowego mydlenia oczu”. Niecałe dziesięć lat po narodzinach aukcji RTB w życie weszło RODO. Nie ulega wątpliwości, że system reklamy behawioralnej nie został zaprojektowany po to, aby chronić prywatność i prawa człowieka; wręcz przeciwnie: opiera się na wykorzystywaniu masowych ilości danych, żeby wpływać na decyzje użytkowników. Jest zepsuty na wielu poziomach – półśrodki i kosmetyczne poprawki mogą wyłącznie złagodzić objawy, ale nie rozwiążą systemowego problemu.

W 2020 r. znaleźliśmy się w decydującym momencie. Organy ochrony danych z kilkunastu krajów Unii Europejskiej analizują działanie biznesu reklamowego, a głosy zaniepokojenia słychać już nawet wewnątrz branży. Nadszedł czas, żeby porozmawiać o alternatywnych rozwiązaniach, które z szacunkiem dla prywatności i praw człowieka pozwolą tworzyć zdrowszy ekosystem medialny. Wszyscy powinniśmy wziąć udział w tej dyskusji. Zbyt wiele mamy do stracenia.

Co możesz zrobić, żeby choć trochę zadbać o swoją prywatność?
Nie klikaj w reklamy ani sponsorowane wyniki wyszukiwania!
Zainstaluj wtyczkę (np. NoScript), która będzie blokować skrypty śledzące w Twojej przeglądarce (uwaga, zobaczysz zupełnie inny Internet).
Wybierz alternatywną przeglądarkę (np. Firefox) i wyszukiwarkę (np. DuckDuckGo).
Regularnie czyść ciasteczka i identyfikatory reklamowe na swoich urządzeniach.
Wspieraj organizacje walczące o Twoją wolność i prywatność w sieci (np. Panoptykon).
Pracujesz nad alternatywnymi rozwiązaniami? Masz pomysły na przyszłość reklamy internetowej? Napisz do nas! Kolejnym krokiem – w ramach stypendium Mozilli – będzie wypracowanie zasad dla reklamy sprzyjającej prywatności i prawom człowieka.

Karolina Iwańska

Współpraca: Harriet Kingaby, Mozilla Fellow w organizacji Consumers International

Tłumaczenie: Stanisław Arendarski

Redakcja: Anna Obem, Maria Wróblewska

Polecamy również:
Panoptykon: Na zapleczu Internetu, Trening Prywatności

Wesprzyj naszą walkę ze śledzeniem i profilowaniem! Wpłać darowiznę na konto Fundacji Panoptykon"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 31 sty 2020, 18:21

Można zapisać się na newsletter i pobrać wcześniejsze numery.

https://panoptykon.org/biblio/newsletter
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 26 mar 2020, 16:26

Rządy sztucznej inteligencji
https://fundacjarepublikanska.org/rzady-si/
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16883
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1082
x 540
Podziękował: 17140 razy
Otrzymał podziękowanie: 24190 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 31 mar 2020, 17:26

ad. w/w

chodzi mi o to dokładnie, kto będzie czytał/przeglądał takie ilości zgromadzonych danych,-
i w jakim czasie. Nic nie stoi w miejcu, w czasie jak coś się znjdzie, kolejna "góra" danych,-
rośnie do sprawdzenia.
To powodzenia. :)
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16883
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1082
x 540
Podziękował: 17140 razy
Otrzymał podziękowanie: 24190 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 09 kwie 2020, 14:23

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 15 kwie 2020, 20:57

0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7733
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 403
Podziękował: 14152 razy
Otrzymał podziękowanie: 13790 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 26 kwie 2020, 11:07

Roger Taylor ( Queen ) niesamowity tekst piosenki z przed 3 lub 4 lat .

Bóg płakałby
gdyby istniał
i widział, co człowiek może zrobić człowiekowi
myślałby, że jesteśmy pokręceni

Jego niemrugające oko mrugnęłoby, a potem
Przemówiłby - działacie nie w moim imieniu, nie
Głupi, mali ludzie
Z Waszą arogancją i ignorancją
Robicie to raz po raz.

Widocznie się starzeję
Mam ogień i wściekłość
Przenikającą w głąb mojej duszy
To jest bezradność, która pochodzi
Z bycia pod kontrolą
I wszystko jest zniszczone.

Mamy High Street pełną dziur
High Street jest pełna dziur
High Street jest pełna dziur

Pięć milionów kamer patrzy na nas
Traktują nas jak durni
Nasza prywatność nie ma sensu
Przytłacza nas dziesięć tysięcy zasad.

Królestwo to nie jest zjednoczone
to tylko skomplikowany bałagan
Czy jesteśmy w Europie?
Połowa w Europie
Połowa nie w Europie
Jesteśmy bezduszni, bez charakteru, bez celu

Widocznie się starzeję
Mam ogień i wściekłość
Przenikającą w głąb mojej duszy
To jest bezradność, która pochodzi
Z bycia pod kontrolą
I wszystko jest zniszczone.
Stylophone!
I wszystko jest zniszczone.

Po co wysyłamy młodych mężczyzn na śmierć
na wojny, których nie rozumiemy?
Dlaczego na Boga musimy się wtrącać
w takich miejscach jak Afganistan?

Cena jest zbyt wysoka
w kategorii pieniędzy, a zwłaszcza naszych szlachetnych ludzi
Twoje powody są nieznane
i całkiem nie do odgadnięcia.

Widocznie się starzeję
Mam ogień i wściekłość
Przenikającą w głąb mojej duszy
To jest bezradność, która pochodzi
Z całkowitego wyprzedania się
I zupełnego zniszczenia.
https://youtu.be/qLv3pouVbyg

Queen Official

tłumaczenie piosenki - tekstowo pl

przepraszam ,że ciągle wrzucam piosenki mojego ulubionego zespołu ale one są teraz jak najbardziej na czasie .Czyżby muzycy mieli jakieś wizje ?
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: ex-east » niedziela 26 kwie 2020, 15:16

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w- ... mosci-push

- Policjanci otrzymali informację z własnego źródła, że 54-letnia kobieta zarażona koronawirusem robiła zakupy w lokalnym sklepie spożywczym w jednej z miejscowości w powiecie ostrołęckim. Została zatrzymana z zachowaniem szczególnym środków ostrożności, w drodze powrotnej do domu. Co ciekawe, na zakupy pojechała samochodem z mężem, który jest zdrowy. Po zatrzymaniu kobieta trafiła do specjalnie przystosowanego pomieszania dla osób zarażonych koronawirusem - powiedział w niedzielę Wirtualnej Polsce podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrołęce.

Policja ustaliła, że w momencie, kiedy kobieta z wirusem COVID 19 robiła zakupy, w sklepie przebywało 7 osób. Trafiły one pod nadzór miejscowego sanepidu.
Co jednak ciekawe, jak informują policjanci w Ostrołęce wszystkie czynności procesowe wykonywane z osobą zarażoną koronawirusem, łącznie z posiedzeniem sądu, dzięki systemom teleinformatycznym były prowadzone w formie videokonferencji z siedziby policji w Ostrołęce. Mieszkanka powiatu wyszkowskiego usłyszała zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Grozi jej za to do 8 lat więzienia oraz wysoka kara grzywny. Na wniosek prokuratora, w sobotę sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowani zarażonej kobiety na 2 miesiące i została przewieziona do zakładu karnego.

----
Tyle artykuł.
Mój komentarz. Skąd policja wiedziała gdzie dokładnie znajduje się ta kobieta? Co to za "źródła własne" ?- zatrzymano ja w drodze do domu, co sugeruje, że na telefonie miała aplikacje śledzącą. Wiedziano, że jest zarażona, a mąż zdrowy. A skoro był zdrowy to może kobieta wcale nie zarażała już ? Jednak nie dano jej szansy na obronę, a cała procedura wsadzenia jej do więzienia odbyła się zdalnie. Nawet jej ponownie nie przebadano czy faktycznie jest jeszcze chora.
To się dzieje w Polsce, a nie na serwerze google czy w powieści Orwella.
Zwykły bandyta ma prawo do obrony, a na zwolnieniu warunkowym nikt go nie śledzi.

Ciąg dalszy tej historii może być i taki, że zdrowy mąż tej Pani też wyląduje za kraty za współudział w narażeniu zdrowia i życia, a ich dzieci, jeśli je mają, zostaną na kilka lat bez rodziców. Jeśli dzieci są nieletnie, trafia do rodzin zastępczych, a jeśli pełnoletnie na ulicę.

Wirus ujawnił patologię w strukturze Władzy. To nie jest władza, ale hunta.
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7733
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 403
Podziękował: 14152 razy
Otrzymał podziękowanie: 13790 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 26 kwie 2020, 15:22

Mam jeszcze jedno pytanie : skąd wiadomo że była zarażona ? Czy w ogóle jej mąż wiedział ? Skoro była zarażona to zapewne ktoś ją wcześniej badał .Myślę że to jakaś ściema ,po to by nas straszyć .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: ex-east » niedziela 26 kwie 2020, 16:17

Wiesz Chanel co mnie uderzyło w tej historii?
To że nie dzieje się to w amerykańskim filmie sensacyjnym akcji, ale w Polsce w jakimś "pcimiu" ostrołęckim, w świetle prawa. Wirus minie w końcu, a z czasem ludzie się na niego uodpornią, ale te mechanizmy śledzenia i opresji jakie zyskal aparat przymusu nie przeminą. One zostaną już z nami na zawsze. Stan Wojenny jaki pamiętamy przy tym co będzie teraz to małe Miki.
Testy są złe i właściwie od przypadkowego (albo i nie przypadkowego?) wskazania wyniku testu, zależeć będzie Twój status -wolny obywatel albo groźny przestępca. W tej sytuacji prawa obywatelskie oraz Konstytucją nie mają zastosowania, nie masz prawa do obrony, momentalnie tracisz wszystko. Władzy taka sytuacja jest bardzo na rękę.
To co się dzieje zmierza do totalnej inwigilacji gorszej jak za najgorszej komuny. W imię ochrony zdrowia ? Czy ktoś jeszcze w to wierzy ?
1 x




Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7733
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 403
Podziękował: 14152 razy
Otrzymał podziękowanie: 13790 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 26 kwie 2020, 21:19

Od początku nie wierzę w tą ściemę i wiem ( podejrzewam ) do czego to zmierza :( Śledzę stronę Igora Witkowskiego na FB .Wrzuca bardzo ciekaw przemyslenia .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 13 maja 2020, 11:54

http://alexjones.pl/aj/aj-nwo/aj-inwigi ... rwell-2020
Safe Home – Orwell 2020

Ludovic Bertron/Flickr/CC BY 2.0
Rząd USA zamierza wprowadzić program powszechnej inwigilacji społeczeństwa za pomocą projektu Safe Home. Koordynatorem ma być agencja HARPA,wykonawcami Amazon,Google i Apple.
Rząd Stanów Zjednoczonych proponując nowy projekt rozważa wykorzystanie Amazon, Google i Apple do zweryfikowania społeczeństwa pod kontem wykrywania zaburzeń psychicznych, a co za tym idzie – prawa do posiadania broni. Projekt nazwano „bezpiecznym domem”. Obywatele o gwałtownym usposobieniu jako społecznie niebezpieczni będą mieć cofnięte pozwolenie i skonfiskowaną broń. Nowa agencja pod nazwą HARPA (Health Affairs Research Projects Agency) z podległym jej systemem NHS (National Health Service) mają zadbać o bezpieczeństwo w domach. Deklarowanym zadaniem jest położenie kresu zachowaniom skrajnym.
Internetowymi stróżami miru domowego nasłuchującego czy ktoś z domowników nie obmyśla spisku, co kwalifikuje do pozbawienia broni zajęłyby się powszechnie znane, wymienione wcześniej korporacje. Opracowanie wszelkich dotychczas wynalezionych sposobów gromadzenia i przetwarzania danych służyć ma powstaniu centralnego systemu powiadamiania o miejscu i charakterze zagrożenia.
Banalnie prostymi narzędziami do zbudowania systemu powszechnej inwigilacji społeczeństwa są wszystkie urządzenia smart już obecne w gospodarstwach domowych, albo odpowiednio zareklamowane zostaną zakupione niczym gadżety tylko dla inteligentnych, bądź jako przyjazne środowisku.
Tak oto Amerykanie martwią się, że stracą całkowicie poczucie intymności, prawo do prywatności we własnych czterech ścianach. Jest to od dawna oczekiwany efekt inspirowanych aktów strzelaniny w miejscach publicznych, by posłużyły jako pretekst do rozbrojenia społeczeństwa, w którym wzrasta poczucie coraz większego niezadowolenia tak jak i skala rosnąca skala ubóstwa. Oczywiście chytrze pomyślane określenie „bezpieczny dom” z pewnością naiwnym nie skojarzy się z orwellowską wizją społeczeństwa totalnie kontrolowanego. Jednak wątpiących w dobre intencje rządu jest wielu i to ci sceptycy zadają sobie pytanie czy na pewno Ameryka jest tą, do której chętnie wyjeżdżali za chlebem Europejczycy, Azjaci czy Australijczycy, tęsknie wypatrując łatwej a może też olśniewającej kariery. Uważają więc, że projekt należałoby określić „inwazją na dom”.
Można pocieszyć Amerykanów, że trzy korporacje o globalnym zasięgu nie ograniczą się do jednego kontynentu.


Źródło: Wolna Polska
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 15 maja 2020, 22:34

https://en.wikipedia.org/wiki/Microchip_implant_(human)
"16 marca 2009 r. Brytyjski naukowiec Mark Gasson wszczepił chirurgicznie szklaną kapsułkę RFID do lewej dłoni. W kwietniu 2010 r. Zespół Gassona wykazał, w jaki sposób wirus komputerowy może bezprzewodowo zainfekować jego implant, a następnie zostać przeniesiony do innych systemów [13]. Gasson doszedł do wniosku, że dzięki technologii wszczepionej separacja człowieka od maszyny może stać się teoretyczna, ponieważ człowiek może postrzegać tę technologię jako część ciała. Z powodu tego rozwoju naszego rozumienia tego, co stanowi nasze ciało i jego granice, został uznany za pierwszego człowieka zarażonego wirusem komputerowym. Nie ma planów usunięcia swojego implantu. [14][…]

W czerwcu 2007 r. Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne oświadczyło, że „wszczepialne urządzenia do identyfikacji radiowej (RFID) mogą pomóc w identyfikacji pacjentów, poprawiając w ten sposób bezpieczeństwo i efektywność opieki nad pacjentem, i mogą być wykorzystywane do zapewnienia bezpiecznego dostępu do informacji klinicznych o pacjencie”, [ 32], ale w tym samym roku doniesienia łączące podobne urządzenia z rakiem wywoływanym u zwierząt laboratoryjnych miały druzgocący wpływ na cenę akcji i sprzedaż spółki [33].

W 2010 r. Firma, zwana wówczas PositiveID, wycofała produkt z rynku z powodu słabej sprzedaży [34].

W styczniu 2012 r. PositiveID sprzedał aktywa mikroukładu firmie VeriTeQ, której właścicielem był Scott Silverman, były dyrektor generalny Positive ID. [35]

W 2016 r. JAMM Technologies nabyła aktywa chipowe od VeriTeQ; Biznesplan JAMM polegał na współpracy z firmami sprzedającymi wszczepione urządzenia medyczne i stosowaniu tagów RfID do monitorowania i identyfikacji urządzeń [36]. JAMM Technologies ma siedzibę w tym samym budynku w Plymouth, Minnesota, co Geissler Corporation, z Randolph K. Geissler i Donaldem R. Brattainem [37] [38] wymienionymi jako jego dyrektorzy. Witryna twierdzi również, że Geissler był prezesem PositiveID Corporation, Destron Fearing Corporation i Digital Angel Corporation [39].

W 2018 roku duńska firma BiChip wydała nową generację implantu mikroczipowego, który ma być czytelny z odległości i podłączony do Internetu. Firma wydała aktualizację implantu mikroczipa, aby powiązać go z kryptowalutą Ripple, aby umożliwić dokonywanie płatności za pomocą wszczepionego mikroczipa [40].

Dostęp do budynku i bezpieczeństwo [edycja]
W lutym 2006 r. CityWatcher, Inc. z Cincinnati, OH stała się pierwszą firmą na świecie, która wszczepiła swoim pracownikom mikroczipy w ramach systemu kontroli dostępu do budynku i systemu bezpieczeństwa. Pracownicy potrzebowali implantów, aby uzyskać dostęp do bezpiecznego pokoju taśm wideo firmy, jak udokumentowano w USA Today. [41] Projekt został zainicjowany i wdrożony przez Six Sigma Security, Inc. VeriChip Corporation wprowadziła na rynek implant jako sposób ograniczenia dostępu do bezpiecznych obiektów, takich jak elektrownie.

Główną wadą takich systemów jest względna łatwość, z jaką 16-cyfrowy numer identyfikacyjny zawarty w implancie chipowym można uzyskać i sklonować za pomocą ręcznego urządzenia, problem, który został publicznie wykazany przez badacza bezpieczeństwa Jonathana Westhuesa [42] i udokumentowane między innymi w numerze magazynu Wired z maja 2006 r. [43]

Klub nocny Baja, klub nocny w Rotterdamie, Holandia, kiedyś używał implantów VeriChip do identyfikacji gości VIP. [44]
Epicenter w Sztokholmie w Szwecji używa implantów RFID dla pracowników do obsługi drzwi antywłamaniowych, kopiarek i płacenia za obiad. [45]
Możliwe przyszłe zastosowania [edycja]
W 2017 r. Powszechnie zgłaszano, że Mike Miller, dyrektor naczelny Światowego Stowarzyszenia Olimpijskiego, sugeruje stosowanie takich implantów u sportowców w celu ograniczenia problemów sportowych spowodowanych zażywaniem narkotyków [46].

Teoretycznie chip z GPS może pewnego dnia umożliwić fizyczną lokalizację osób na podstawie szerokości, długości geograficznej, wysokości i prędkości. Takie wszczepialne urządzenia GPS nie są obecnie technicznie wykonalne. Jeśli jednak zostaną w szerokim zakresie wdrożone w przyszłości, wszczepialne urządzenia GPS mogłyby pozwolić władzom na lokalizację zaginionych osob i / lub uciekinierów oraz ci, którzy uciekli z miejsca przestępstwa. Krytycy twierdzą jednak, że technologia ta może prowadzić do represji politycznych, ponieważ rządy mogłyby wykorzystywać implanty do śledzenia i prześladowania działaczy na rzecz praw człowieka, działaczy związkowych, dysydentów obywatelskich i przeciwników politycznych; przestępcy i sprawcy przemocy domowej mogliby ich użyć do prześladowania i nękania swoich ofiar; a osoby wykorzystujące dzieci mogą je wykorzystać do zlokalizowania i uprowadzenia dzieci.

Innym sugerowanym zastosowaniem implantu śledzącego, omawianym w 2008 r. Przez ustawodawcę Indonezji Iriana Jayi, byłoby monitorowanie działań osób zarażonych wirusem HIV w celu zmniejszenia ich szansy na zarażenie innych osób [47] [48] Sekcja mikrochipów nie została jednak uwzględniona w ostatecznej wersji prowincjonalnego regulaminu dotyczącego postępowania z HIV / AIDS przyjętego przez ustawodawcę w grudniu 2008 r. [49] Przy obecnej technologii i tak nie byłoby to wykonalne, ponieważ na rynku nie ma wszczepialnego urządzenia z funkcją śledzenia GPS.

Ponieważ nowoczesne metody płatności opierają się na RFID / NFC, uważa się, że wszczepialne mikroczipy, gdyby kiedykolwiek stały się popularne w użyciu, stanowiłyby część społeczeństwa bezgotówkowego [50]. Implanty Verichip były już stosowane w klubach nocnych, takich jak klub Baja, w tym celu, dzięki czemu klienci mogą kupować napoje za pomocą wszczepialnego mikroczipu.

Krytyka i obawy [edycja]
Ryzyko raka [edycja]
W opublikowanym przez siebie raporcie [51] adwokat ds. Przeciw RFID, Katherine Albrecht, która nazywa urządzenia RFID „szpiegami”, cytuje badania weterynaryjne i toksykologiczne przeprowadzone w latach 1996–2006, w których stwierdzono, że gryzonie laboratoryjne wstrzyknięte mikroczipami są przypadkową częścią niepowiązane eksperymenty i psy implantowane mikroczipami identyfikacyjnymi czasami rozwijały guzy nowotworowe w miejscu wstrzyknięcia (mięsaki podskórne) jako dowód na ryzyko implantacji u ludzi [52]. Jednak związek między guzem nowotworowym ciał obcych u zwierząt laboratoryjnych a implantacją u ludzi został publicznie obalony jako błędny i wprowadzający w błąd [53], a autor raportu został skrytykowany za użycie „prowokującego” języka „nieopartego na faktach naukowych”. [54] W szczególności żadne z cytowanych badań nie miało na celu zbadania ryzyka raka wszczepionych mikroczipów, a zatem żadne z badań nie objęło grupy kontrolnej zwierząt, które nie zostały wszczepione. Chociaż kwestię tę uważa się za wartą dalszych badań, jedno z cytowanych badań ostrzegło: „Należy unikać ślepych skoków od wykrycia nowotworów do przewidywania ryzyka dla zdrowia ludzkiego”. [55] [56] [57]

Zagrożenia bezpieczeństwa [edycja]
Rada ds. Etyki i Spraw Sądowych (CEJA) Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego opublikowała w 2007 r. Raport, w którym twierdzi, że wszczepione chipy RFID mogą zagrozić prywatności, ponieważ chociaż żadne informacje nie mogą być przechowywane w transponderze RFID, twierdzą, że nie ma pewności, że informacje zawarte w układzie scalonym mogą być odpowiednio chronione. [martwy link] [58]

Prawodawstwo [edycja]

Po Wisconsin i Północnej Dakocie [59] Kalifornia wydała Senat Bill 362 w 2007 r., Co sprawia, że ​​zmuszanie osoby do wszczepienia mikroczipa jest nielegalne, a także zapewnienie oceny sankcji cywilnych wobec osób naruszających ustawę [59]

W 2008 r. Oklahoma wydała 63 OK Stat § 63-1-1430 (2008 S.B. 47), która zakazuje mimowolnych implantów mikroczipowych u ludzi. [60] [61]

W dniu 5 kwietnia 2010 r. Senat Gruzji uchwalił Senat Bill 235, który zakazuje przymusowych implantów mikroczipowych u ludzi, a to uczyniłoby wykroczenie dla każdego, kto by ich wymagał, w tym pracodawców. [62] Projekt ustawy zezwalałby na dobrowolne implanty mikroczipowe, o ile są one wykonywane przez lekarza i regulowane przez Georgia Composite Medical Board. Izba Reprezentantów stanu nie podjęła tego środka [potrzebne źródło]

W dniu 10 lutego 2010 r. Izba Delegatów w Wirginii uchwaliła także projekt ustawy zakazujący firmom zmuszania pracowników do wszczepiania urządzeń śledzących [63].

Washington State House Bill 1142-2009-10 zleca badanie z wykorzystaniem implantowanej identyfikacji radiowej lub innej podobnej technologii w celu elektronicznego monitorowania przestępców seksualnych i innych przestępców [64]."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 30 maja 2020, 21:04

https://www.naturalnews.com/2020-05-30- ... e-you.html
https://www.naturalnews.com/2020-05-30- ... e-you.html
Najnowsza aktualizacja iOS 13.5 firmy Apple zawiera złośliwe oprogramowanie do śledzenia kontaktów, które Cię zniewala
Sobota, 30 maja 2020 r. Autor: Ethan Huff

(Natural News) Niektóre 23 kraje, w tym Stany Zjednoczone, zgodziły się zaakceptować najnowszą aktualizację Apple'a na smartfona iOS, znaną jako 13.5, która zawiera wbudowaną technologię śledzenia kontaktów dla koronawirusa Wuhan (COVID-19). Ale czy naprawdę warto go zainstalować?

Pytamy o to, ponieważ tak zwane śledzenie kontaktów nie ma na celu zapewnienia Ci „bezpieczeństwa”, pomimo tego, co twierdzą niektóre władze. Został zaprojektowany, aby Cię zniewolić, obserwując wszystko, co robisz, i śledząc, gdziekolwiek jesteś, wszystko w imię promowania „bezpieczeństwa publicznego”.

Według doniesień zarówno Apple, jak i Google wydały nowe aktualizacje oprogramowania, które zawierają „powiadomienie o narażeniu”, technologię, która prawdopodobnie może zidentyfikować, kto pozytywnie przetestował koronawirusa Wuhan (COVID-19), a także powiadomić wszystkich, którzy mogli przyjść w kontakcie z tą osobą.

Rządy będą mogły również włączać własne aplikacje do tych nowych systemów, co pozwoli im pobierać dane śledzenia kontaktów bezpośrednio ze smartfonów. Jest to najwyższy poziom rządowej inwigilacji i szpiegostwa, a koronawirus Wuhan (COVID-19) sprawił, że wszystko się stało.

„Ponad dwa tuziny krajów wydały już swoje własne aplikacje do śledzenia kontaktów, ale oczekuje się, że wydanie Apple-Google znacznie przyspieszy ten proces”, donosi Technology Review, dodając, że „ich partnerstwo oznacza, że ​​prawie wszystkie smartfony na całym świecie będą mogły się wykryć i dzielą się informacjami o potencjalnym narażeniu na tę chorobę. ”

Technologia to za mało; eksperci chcą 100 000 znaczników kontaktów ludzkich w samej Ameryce

Zarówno Apple, jak i Google nalegają, aby technologia była całkowicie dobrowolna, a użytkownicy będą mieli „swobodę” wyboru, w zależności od tego, czy zdecydują się wziąć udział. Twierdzą, że dwaj technologiczni giganci będą jedynie zapewniać API, podczas gdy rządy zajmą się resztą.

„To, co stworzyliśmy, nie jest aplikacją” - powiedział Apple i Google we wspólnym oświadczeniu. „Zamiast tego agencje zdrowia publicznego włączą interfejs API do własnych aplikacji instalowanych przez ludzi. Nasza technologia została zaprojektowana tak, aby te aplikacje działały lepiej ”.

„Każdy użytkownik może zdecydować, czy wyrazić zgodę na powiadomienia o narażeniu; system nie zbiera ani nie wykorzystuje lokalizacji z urządzenia; a jeśli u pacjenta zdiagnozowano COVID-19, od niego zależy, czy zgłosić to w aplikacji zdrowia publicznego. Adaptacja użytkowników jest kluczem do sukcesu i uważamy, że te silne zabezpieczenia prywatności są również najlepszym sposobem na zachęcenie do korzystania z tych aplikacji ”- dodali.

Obie firmy twierdzą ponadto, że w miarę jak pandemia „dobiegnie końca”, jakkolwiek zostanie to określone, kraje zaczną wyłączać korzystanie z tych aplikacji, chociaż oprogramowanie wyposażone w API prawdopodobnie pozostanie.

Może to zabrzmieć jak dobra wiadomość, dopóki nie uświadomisz sobie, że wielu epidemiologów i technologów już mówi, że takie aplikacje nie rozwiążą kryzysu, ani nie będą wystarczające, aby trzymać go z daleka. Zamiast tego chcą widzieć więcej kontaktów międzyludzkich w postaci armii śledzącej kontakty, podobnie jak ta, której nie powiodła się kandydatka na prezydenta Hillary Clinton, którą chce wdrożyć w USA.

Aby to zadziałało, według niektórych „ekspertów”, około 100 000 urządzeń do śledzenia kontaktów będzie musiało zostać przeszkolonych i rozmieszczonych tylko w samych Stanach Zjednoczonych. Twierdzą, że właśnie w ten sposób pandemia koronawirusa Wuhana (COVID-19) „zakończy się”, cokolwiek by to nie oznaczało.

Możesz być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami na temat koronawirusa Wuhan (COVID-19), odwiedzając Pandemic.news."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 14 lis 2020, 19:09

http://zaprasza.net/a.php?article_id=36276
Krypta 7: ujawniono narzędzia hakerskie CIA
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Totalna inwigilacja

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 08 kwie 2021, 18:05

dobrze byłoby , gdyby prawnicy przyjrzeli się legalności spisu
https://www.odkrywamyzakryte.com/jak-od ... -ludnosci/
0 x



ODPOWIEDZ