Temat zrobił się gorący jest dużo domniemań .... a, co wiemy?
1.Max nie żyje.... taka jest oficjalna informacja, nie oficjalna że miał swoje klony.
2. Na 4 dni przed śmiercią miał wycieki czarnej substancji ze wszystkich otworów .
3. Był doskonale wyszkolonym przez służby specjalne "super żołnierzem".
4. Stał się rezydentem w Polsce, udzielał wywiadów.
5. Wszedł lekko w tzw. grono aktywnych ezoteryków w naszym kraju.
6. Publikował o sobie różne informacje, miedzy innymi o opuszczeniu służb specjalnych i przejściu na stronę ludzi których one gnębią .
Co wiedzieć powinniśmy...
1. Nikt nigdy nie opuścił szeregów służb specjalnych żywy..... ich agentem jest się do śmierci.... można być podwójnym agentem, wejść w struktury wroga , ale nadal istnieje praca na rzecz swojej komórki.
2. Max miał poszatkowaną osobowość ,zakodowanych i uśpionych ich kilka, włączany był do pracy dźwiękiem, gestem lub słowem kodem , o czym wiedział, ale nie pamiętał ich, nie był w stanie w żaden sposób ich kontrolować.
Cały czas był pod zdalną kontrolą swojego przełożonego, kontakt miał mentalny .. głosy prosto do mózgu.
3. Mógł być w wielu akcjach nie świadomy tego ( wychodził w przestrzeń astralną, do tego był przygotowany i wyszkolony, o czym sam opowiadał) mógł tam walczyć i zabijać ( czyli niszczyć ciała astralne, formy ciał fizycznych innych ludzi. Takie działania powodują choroby lub śmierć ciała fizycznego atakowanej osoby.
On sam , jego świadomość nie miała dostępu do informacji o takich akcjach , były mu zacierana o nich wspomnienia, blokowana pamięć.
Ci wyszkoleni przez Milab ludzie mają kilka osobowości ,obok nas są to sympatyczni ludzie .. a uruchomieni do akcji niebezpieczni mordercy.... nieświadomi tego ! O tym powinniśmy wiedzieć i pamiętać.
4. W wywiadzie z Madlen Namro podziękował jej za zaproszenie do Polski informując że... "ICH INTERESY SĄ TERAZ NA TERENIE NASZEGO KRAJU..... więc dobrze się składa... " ten fragment wypowiedzi Maxa jest wycięty z wywiadu.... KTO i DLACZEGO to zrobił... i KTO, to są ONI .. dla których interesów Max był zainteresowany pobytem w Polsce?????
5. Wiadomo że jesteśmy z różnych powodów miejscem i LUDŹMI którymi sa zainteresowane od wieków inne państwa, że o nasze ziemie zawsze toczyły się walki,że pewne grupy świadomych LUDZI utrudniają tym zakulisowym opcjom łatwe przejecie naszego kraju.
Zatem jaką naprawdę pełnił rolę Max .. jaki był ukryty cel jego przyjazdu do Polski.... jakom rolę ( świadomie lub nie) pełnią ludzie sprowadzający do nas takich żołnierzy?
Jednostki LUDZKIE o wysokiej wibracji, które pracują indywidualnie ( a jest sporo takich LUDZI w Polsce ) są silne energetycznie, stabilne moralnie, nie dają się zwalczyć i przejąć, sa silną opozycjom dla ukrytych władców ziemi .
Do wyeliminowania ich sprowadza się doskonale wyszkolonych specjalistów takich jak Max czy Steward Swedlow.
Oni budzą współczucie i empatię drastycznymi i sensacyjnymi opowieściami o swoich losach w ten sposób otwierają sobie drzwi przyjaźni do empatycznych LUDZI.... bez problemu wchodzą w naszą przestrzeń.
A, to jest pierwszy krok do możliwości ingerencji ich ciała astralne LUDZI , zwyczajnie zabicie ich w sposób nie fizyczny. ..... to jest jedna z głównych taktyk obecnej wojny hybrydowej w której prawdziwym polem bitwy nie jest przestrzeń fizyczna , a astralna.
Bowiem chodzi w tym o zniszczenie LUDZIOM CIAŁ ASTRALNYCH!
Ciało astralne jest NIEZBĘDNE do wejścia w proces ewolucji, na nim buduje się kolejne ciało subtelne, ciało , ciało uczuciowe... bez dobrze ukształtowanego i pełnego ciała astralnego nie można brać udziału w ewolucji , przejść do wyższego wymiaru.
Ten , kto straci życie, albo swoje ciało astralne... MUSI rozpocząć cały proces odbudowy go od nowa...
Wojna hybrydowa głownie toczy się w astralu .. na planie fizycznym widoczne są tylko jej skutki.
Ciało astralne JEST ENERGETYCZNĄ FORMĄ DLA CIAŁA FIZYCZNEGO.. gdy jest uszkodzone , lub zniszczone,CZŁOWIEK CHORUJE I UMIERA.
Kolejny istotny element.... czarna ciecz wydostająca się ze WSZYSTKICH otworów Maxa na 4 dni przed jego śmiercią....normalnie gdy zanikają fizyczne funkcje życia , zwieracze w CIELE FIZYCZNYM puszczają i taka ciecz wypływa z człowieka dolnymi otworami.
Ale, gdy najpierw jest zniszczone lub bardzo uszkodzone ciało astralne ... forma dla ciała fizycznego ... odbicie jest w ciele fizycznym proces śmierci jest nieco inny.
Czarny płyn już się zaczyna uwalniać pomimo że ciało fizyczne jeszcze funkcjonuje, chociaż już z zaburzeniami.
Trzeba wziąć pod uwagę że Max mógł mieć nieco inne DNA niż LUDZIE wcielone dusze, jego procesy życiowe też mogły być nieco inne i dawać inne efekty pomimo fizycznej identyczności ze wszystkimi LUDŹMI.
Ja nie wiem czy on był klonem , czy nie był,ale był wyszkolonym doskonale żołnierzem nowej generacji, który walczył w astralu , nie na planie fizycznym..... z KIM tam walczył jeżeli jego zwierzchnikami sa służby specjalne USA.. wyszkolił go MI LAB w różnych programach.
On tylko wniknął łatwo w struktury Polskiego świata ezoteryki.... co... naprawdę robił , sam mógł świadomie nie wiedzieć, wiedzą to doskonale jego zwierzchnicy.
Jeszcze raz żadne służby specjalne nie oddają swoim wrogom ... (a ezoterycy nimi są ) na usługi do zdradzania własnych sekretów swoich żołnierzy.
Oni włożyli w nich olbrzymi nakład finansowy i dydaktyczny, przygotowali ich do działania w strukturach wroga jako własne wtyczki.
Przez nich wprowadzają dezinformację , przekazując nieistotne, znane i fałszywe informacje , niby ujawniają swoje sekrety, ale są to od dawna znane i krążące w necie stare informacje.
Jak dla mnie Max wrócił z astralnej akcji bardzo poturbowany , śmiertelnie ranny na ciele energetycznym,co przełożyło się na śmierć jego ciała fizycznego..
Był już nie do uratowania, co znaczy że energia na ziemi podniosła znacznie swoją wibrację, zachodzą zmiany których nie da się już zatrzymać. .