Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Generator efektu Searla

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » czwartek 19 wrz 2013, 21:23

Obrazek
John Robert Roy Searl

Kolejny wynalazca, którego prace sczezły w "archiwach" możnych tego świata.
Nie będę się silił na własne opisy czy opowiadania tylko wkleję fragment z książki Łańcuch życia (fotki jakie zostaną tu zamieszczone nie pochodzą ze wspomnianej książki, gdyż nie umiem ich przenieść):

J.M. Taratajcio pisze:...
str. 220

Następnym niesamowitym urządzeniem wytwarzającym darmową
energię jest generator efektu Searla. Niezwykła historia Johna RR
Searla pokazuje, że nie wystarczy wynaleźć generator darmowej
energii, ale trzeba jeszcze pokonać opór koncernów energetyczno-

str. 221

naftowych, którym takie wynalazki są bardzo nie na rękę. Mając 14 lat
w 1946r. Jon Searl zbudował przy pomocy finansowej starszego
mężczyzny, u którego mieszkał i zaprzyjaźnionej firmy pierwszy GES
(Generator Efektu Searla) stworzył go pod wpływem snów, jakie miał
w dzieciństwie. GES składa się z układu trzech pierścieni oraz
poruszającymi się między nimi rolkami. Z powodu prędkości ich ruchu
obserwator może odnieść wrażenie, że widzi wirujące dyski, w
rzeczywistości nie ma tam żadnych dysków. Pierścienie oraz rolki
tworzą urządzenie magnetyczne, które samo się napędza wytwarzając
przy tym elektryczność. Chociaż konstrukcja sprawia wrażenie prostej
mamy do czynienia ze skomplikowanym urządzeniem
wykorzystującym magnetyzm ciała stałego. Niedokładnie wykonany
pierwszy egzemplarz musiał być rozpędzany za pomocą generatora.
Gdyby wykonano go zgodnie z instrukcją rolki zaczęłyby wirować
tocząc się po powierzchni pierścieni samoistnie. Po rozpędzeniu
odłączano rozruch GES funkcjonował tak jak przewidział Searl.
Wytwarzając nadającą się do wykorzystania elektryczność. Kiedy
jednak badacz zwiększył obciążenie aby przekonać się ile można z
niego wydusić generator zaczął zachowywać się odwrotnie niż
dotychczas znane generatory. Zamiast rozgrzać się i zwolnić, stał się
chłodniejszy i zwiększył obroty, aby podołać obciążeniu. W miarę
wzrostu obciążenia temperatura spada coraz bardziej a gdy osiągnęła
ok. 4<Kelvina urządzenie przeszło w stan nad przewodzenia, i
wytworzyło wokół siebie pole grawitacyjne a następnie oderwało się od
Ziemi. Wzniosło się na wysokość 15-stu metrów, po czym zawisło
nieruchomo na kilka minut wciąż nabierając prędkości. Wokół
generatora zajaśniała różowa poświata. W tym stadium urządzenie
wytworzyło wokół siebie próżnię a towarzyszące temu napięcie
przekroczyło 10 '7 Voltów i wciąż 7 rosło. W efekcie okoliczne
radioodbiorniki zaczęły się samoczynnie włączać gdyż tak wielkie
napięcie indukowało prąd elektryczny w przewodach zasilających.
Napięcie oraz pole grawitacyjne wciąż rosły i po kilku minutach
urządzenie wystrzeliło w górę i już nigdy więcej go nie widziano. Od
czasu tej przygody prof. Searl opracował metody sterowania
generatorem. Jeden egzemplarz wykorzystał do zasilania w energię

str. 222

elektryczną własny dom. Zbadał ponadto przydatność GES-a jako
napędu w lotnictwie oraz zbudował latający pojazd (odpowiednik
latającego talerza UFO). Dużą ilość materiałów na ten temat
opublikowano w gazetach w 1971r. Na trzy miesiące przed
zbudowaniem pojazdu załogowego został niesłusznie osadzony w
areszcie na podstawie zmyślonego oskarżenia firmy energetycznej,
ponieważ do zasilania domu używał energii GES-a a nie energii
konwencjonalnej, którą musiał „kupować” od nich. Próbując przekazać
tę technologię całej ludzkości Jon Searl przeszedł wiele ciężkich prób
zarówno wymiarze fizycznym jak i w umysłowym. Gdy spogląda się na
jego życie jest się pełnym zdumienia, że starczyło mu odwagi oraz
wytrwałości do dalszej pracy nad jego urządzeniem. Fragment wywiady
Johna A Thomasa pozwoli nam na bardziej dogłębne poznanie prof.
Searla i jego urządzenia. Na pytanie, co sprawia, że dyski latają? Prof.
Searl odpowiedział, że pracują dzięki spadkowi temperatury i generator
staje się nadprzewodnikiem gdyż znajdują się w nim wirujące pola
magnetyczne. Ziemia wytwarza ten sam typ energii jak pojazd i w ten
sposób energia grawitacyjna Ziemi zapewnia ciągłą pracę GES-a. Jak
do tej pory ze wzglêdu na brak funduszy profesor Searl nie prowadził
nigdy lotów załogowych gdyż pojazdy nie były dostatecznie
hermetyczne a GES wytwarza próżnię i bez systemów podtrzymania
życia lot taki nie jest możliwy. Wszystkie jego fotografie zostały
zniszczone. Można było na nich zobaczyć, że lecący pojazd jest
niezwykle jasny z góry i ciemny od spodu, co dowodzi, że przyciągana
przez jego wierzchołek energia jest rzeczywiście zużywana przez
pojazd. Największy ze zbudowanych przez niego pojazdów miał 48
stóp (14,4m) średnicy. W najbliższym czasie planuje zbudować pojazd
załogowy o średnicy 129m. Prędkość poruszania się pojazdu jest bliska
prędkości światła 300000 km/godz. W atmosferze muszą latać wolniej
z uwagi na gęstość powietrza. Należy wznieść się na wysokość 9000 m.
Czas przelotu z Nowego Jorku do Londynu ok. 20min., z Londynu do
Niemiec ok. 5 min., z Australii do Japonii ok. 30 min. Jeden z
pojazdów o nazwie DEMO-1 był dopuszczony do obserwacji dla
mediów w latach 70-tych i miał 6,3m. średnicy. Jeżeli GES zbliżyłby
się do pustego auta (bez pasażerów) może go unieść w powietrze gdyż

str. 223

przedmioty w jego pobliżu tracą swój ciężar. Pole odpychające, które
GES wytwarza działa na przedmioty, które poruszają się w jego
kierunku tak, że nie może on zderzyć się z żadną przeszkodą gdyż,
jeżeli masa tego przedmiotu jest większa od masy pojazdu zostaje on
automatycznie odrzucony. W środku pojazdu nie występuje zjawisko
przyśpieszenia. Rozpędzany model w kierunku budynku, gdy tylko
podlatywał bliżej, pole odpychało go z powrotem lub skręcał pod kątem
45<. Prof.. Searl umieścił na orbicie łącznie 10 pojazdów latających a
niektóre z nich przebywały tam przez 10 lat. Kilka z tych pojazdów
posiadało aparaty fotograficzne i kamery filmowe wykonują filmy z
orbity naszej planety. BBC dysponuje dużą ilością utajnionych
materiałów filmowych, ponieważ ich ekipy zjawiały się, co miesiąc
rejestrując postęp prac. Na kanałach telewizji w Wielkiej Brytanii w
poniedziałki pierwszego tygodnia, każdego miesiące BBC-1
przedstawiało przebieg zdarzeń, jakie miały miejsce od czasu ostatnich
emisji. Na początek puszczali krótki fragment poprzedniego programu.
Tak, więc najpierw nadawali krótkie streszczenie a potem omawiali
postęp, jaki uczyniono w ciągu miesiąca. (Jak państwo widzą dzisiaj
nikt w BBC takich informacji już nie pokazuje gdyż zostały ukryte w
archiwach). W następnym tygodniu podobny program emitowała
niezależna stacja telewizyjna ITV. Robiono to przez cały rok, przy
dźwiękach muzyki z filmu „Odyseja kosmiczna” przeciwstawiano
próby prof. Searla Amerykanom. Wszystkie amerykańskie
niepowodzenia przedstawiano w komicznym świetle, co chyba nikomu
nie wyszło na dobre. Na skutek takiego podejścia ludzie śmiali się z
porażek amerykanów sądząc, że uciekli im daleko do przodu dzięki
swojej zupełnie nowej technologii. A kiedy w końcu amerykanie
polecieli na księżyc prof. Searlowi zabrakło trzy miesięce do
przeprowadzenia pierwszego lotu załogowego. Po wybuch, do jakiego
doszło w jego domu prof. Searl śmiertelnie poparzony bardzo szybko
wyzdrowiał a poparzenia powstałe przy wybuchu znikły nie
pozostawiając praktycznie żadnych blizn. Przyczyną tak szybkiego
zabliźnienia się ran okazał się GES oraz jego oddziaływanie na
organizm ludzki, który służył w domu profesora do wytwarzania
energii elektrycznej. Jak się później okazało nie tylko wytwarza energię

str. 224

elektryczną ale oczyszcza także pomieszczenie i zabija wszystkie
zarazki. Z efektem Searla wiąże się
1 – Antygrawitacja lub lewitacja
2 – Pola elektryczne o bardzo wysokim napięciu
3 – Niezwykły efekt magnetyczny
Generator wytwarza pole elektryczne o wysokiej gęstooeci, przy czym
ujemna biegunowość występuje na jego skraju a dodatnia w środku.
Ponadto urządzenie otacza rozchodzące się na zewnątrz pole
magnetyczne.
4 – Ciągły ruch
Po przekroczeniu pewnego progu potencjału wytwarzana przez
maszynę energia przewyższa tę, która do niej dociera od tego momentu
uzysk energii jest praktycznie nieograniczony. Searl tłumaczy to tym,
że urządzenie gromadzi elektrony z otaczającej je przestrzeni.
Przybliżona moc generatora wynosi 10'14 watów.
5 – Utrata bezwładności
Po przekroczeniu potencjału progowego generator oraz połączone z
nim części tracą bezwładność, co pozostaje w sprzeczności z przyjętą
koncepcją bezwładności masy.
6 – Napęd
Zmieniając rozkład potencjału na powierzchni urządzenia można je
napędzać. Ruch odbywa się z ogromną prędkością a płaszczyzna
generatora pozostaje prostopadła do kierunku pola grawitacyjnego.
7 – Jonizacja powietrza
Jest rezultatem rozładowania elektronów w generatorze, w rezultacie
urządzenie otacza przejrzysta poświata.
8 – Przechwytywanie materii w trakcie przyśpieszania
Powstaje, gdy urządzenie spoczywa na powierzchni gruntu. W ziemi
powstaje wówczas dobrze znana dziura. Jak państwo widzą jest to dość
dobrze opracowana i poznana technologia, która zapewniłaby darmową
ekologiczną energię tym bardziej, że prof. Searl przygotował także inne
typy GES-a, które można wykorzystać w pociągach, samolotach,
autach, elektrowniach itp. Koszty wytworzenia energii elektrycznej
byłyby żadne. Nie będę się bardziej wgłębiał na temat budowy oraz
możliwości zastosowania, GES-a bo jest tego materiału dość dużo do

str. 225

przestudiowania a w tym rozdziale mam inny cel. Chciałbym bardziej
ukazać jak są traktowani tego typu wynalazcy oraz ich wynalazki. Po
wydaniu książki przez prof. Searla, w której opisał także jak zakład
energetyczny odciął mu prąd. W momencie, gdy przeprowadził się do
Bershire zakład energetyczny odmówił mu podłączenia prądu w
nowym domu pomimo spełnienia wszystkich warunków wymaganych
przy przyłączach. Odmówiono mu gdyż zastosowane materiały nie
spełniały ich wymogów a materiały, które zakupił prof. Searl nie były
kupione w ich sklepie firmowym. Cyt. „Nie pozostało mi nic innego jak
wykonać przyłącze we własnym zakresie. Po trzech miesiącach zjawili
się znowu i odcięli prąd. Pojechałem, więc do nich i powiedziałem:
„Macie 24 godziny na przywrócenie zasilania. W przeciwnym razie
zabiorę wam prąd z całej okolicy. Prądu nie będzie do póki nie
podłączycie mojego domu z powrotem”. W odpowiedzi usłyszałem, „że
nie mogę brać prawa we własne ręce”. „Spróbujcie to się przekonamy”
odrzekłem „dysponuję odpowiednią technologią i zrobię z niej użytek”.
Zanim wróciłem do domu podłączenie było przywrócone. To oznacza,
iż zdawali sobie sprawę, że nie żartuję.” Po zbudowaniu i
zamontowaniu GES-a w domu, aby zaopatrzyć dom w elektryczność,
został oskarżony o kradzież elektryczności. Nazwali to kradzieżą,
ponieważ miał elektryczność doprowadzoną do domy, ale z niej nie
korzystał. A powinien zużywać ich elektryczność. W czasach o których
mówimy było to jednak niemożliwe. Trzeba było używać ich
elektryczności. Jeżeli miało się do niej dostęp nie można było korzystać
z własnej, ponieważ było to zabronione. Jeden ze współpracowników o
nazwisku Devon E Tasse, który uruchomił generator wodny także był
skazany za sprzedaż energii elektrycznej gdyż jak twierdził w Anglii
władza musiała mieć pewność, że nikt na energii nie zarobi ani pensa.
W domu Johna znajdowały się księgi, do których wpisywali się
świadkowie jego eksperymentów. Kiedy uwięziony Jon Searl poprosił
przyjaciela o odszukanie książek, nie otrzymał ich. W międzyczasie
władze spaliły znajdujące się w domu Johna Searla wszystkie papiery.
Świadkowie twierdzą, że spalenie wszystkiego zajęło im 4 dni. Cały
sprzęt został albo spalony albo zniszczony. Wszystko odbyło się
oficjalnie za zgodą żony Johna. Pewien Amerykanin napisał mi w liście

str. 226

„Odwiedziłem pański dom i zobaczyłem wielkie ognisko. Palili
wszystkie pańskie materiały, a straż pożarna przyglądała się temu
wszystkiemu bezczynnie. Jedynym sposobem, aby wynalazek ten ujrzał
światło dzienne jest udostępnienie go opinii publicznej, (co zostało już
zrobione), co uniemożliwi rządom jego zablokowanie. „Rządy są zbyt
pazerne i chcą zachowania porządku opartego na ropie, które moje
urządzenie z łatwością by wyeliminowało”. A oto fragment z jego
książki „Wielu czytelników wie o innych pełnych pomysłów twórcach
nowych technologii skarconych przez prominentnych ludzi
sprawujących kontrolę nad wielkimi pieniędzmi, którzy od wieków
powstrzymują postęp i tłamszą nowe idee w imię nauki, religii i
bezpieczeństwa rządu. Wiele osób uznanych dziś za wybitnych
uczonych miało w swoich czasach opinię szaleńców bądź spotykało się
z prześladowaniami za herezję wobec nauki kościoła. Ile wiedzy
utraciliśmy przez ignorancję, oraz zachłanność ludzi dbających
wyłącznie o siebie i swoje interesy? Większość „zdeptanych” przez
establishment wynalazców, nigdy potem nie doszła już do siebie. Albo
dali oni za wygraną, albo zostali zaszczuci do tego stopnia, że nie byli
w stanie, komukolwiek przekazać swoich idei oraz poglądów. Ostatnio
stwierdziłem, że wynalazcy maszyn czy też urządzeñ o wysokiej
wydajności energetycznej (darmowa energia) spotykają się z odmową
przyznania patentu i co więcej większości przypadków ich wynalazki
ulegają utajnieniu i zastają objęte zakazem stosowania ze względów
wojskowych. Co ciekawe ta klauzula ma charakter międzynarodowy.
Wynalazcom nie można publikować szczegółów swoich urządzeń,
które zostają nią objęte, ani promować ich w żaden inny sposób. Innymi
słowy ich urządzenia automatyczne stają się wyłączną własnością
dysponującego nienaruszalnymi prawami establishmentu. Fakt istnienia
sformalizowanego mechanizmu ukrywania tego typu wynalazków był
przez wiele lat pilnie strzeżoną tajemnicą. Wielu wynalazców
podnosiło tą kwestię, jednak opinia publiczna nie uświadomiła sobie, że
jest pozbawiona czystej darmowej energii przez organizacje, które wolą
zarobić pieniądze i manipulować masami niż udostępnić wszystkim
takie technologie”. Powyższy cytat przedstawia człowieka, który nie
dał za wygraną i nie uległ woli chciwych i skorumpowanych ludzi.

str. 227

Jeżeli chcemy być naprawdę wolni oraz pragniemy takiej technologii
musimy o nią walczyć.
W odróżnieniu od wprowadzonych na rynek nowych drogich zabawek;
siłownie wiatrowe, ogniwa słoneczne itp., nikt nie poda nam jej na
talerzu. A wprowadzenie ich napotka na ogromny opór chciwych i
podłych ludzi oraz korporacji. Skoro zaczynamy poznawać prawdziwą
stronę egzystencji mas sterowanych jak kukiełki powinniśmy się
zastanowić czy jesteśmy jeszcze ludźmi. Gdyż tylko godność i wolność
odróżnia nas od zaprogramowanych inteligentnych maszyn.
http;//searleffect.com/


Obrazek
Obrazek
1 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » sobota 21 wrz 2013, 20:47

Urządzenia J.R.R. Searla.


Wstęp.

W artykule tym postaram się opisać (jak najszerzej i jak najdokładniej) wszystko co wiem na temat budowy i działania urządzeń J.R.R. Searla - tak zwanego Generator Efektu Searla = GES (Searl Effect Geneator = SEG). W związku z tym pominę tu wszelkie informacje nie związane bezpośrednio z urządzeniami, np. historię wynalazcy, itd.

Czym jest Generator Efektu Searla?

Jest to wysoko-sprawny silnik czysto magnetyczny, o otwartej strukturze umożliwiającej łatwe przystosowanie go do pełnienia funkcji źródła energii mechanicznej lub elektrycznej. Jego działanie klasyfikuje go jako urządzenie "free energy" (wolna/darmowa energia) i "over unity" (efektywność powyżej 100%) - oznacza to że urządzenie to samo podtrzymuje swój ruch i dostarcza użytecznej energii. Dodatkowo mogą pojawiać się efekty "utraty ciężaru" z lewitacją włącznie (oczywiście tylko w czasie działania urządzenia).

Efekty działania urządzenia.

Według posiadanych przeze mnie informacji Generator Efektu Searla może być z czystym sumieniem określony jako urządzenie telekinetyczne. Oznacza to że do swojego działania wykorzystuje on efekt telekinetyczny (rozpracowany przez dr inż. Jana Pająka) czyli efekty magnetyczne drugiej generacji - inercję (przyspieszenie lub opóźnienie) pola magnetycznego. Najprościej rzecz ujmując efekt telekinetyczny można nazwać "odwrotnością tarcia" - tak jak tarcie zamienia ruch na ciepło (obiekt poddany tarciu zwalnia i rozgrzewa się) tak efekt telekinetyczny zamienia ciepło na ruch (obiekto poddany efektowi telekinetycznemu przyspiesza i schładza się). W przypadku takiego urządzenia jak Generator Efektu Searla oznacza to że urządzenie to będzie zdolne do samodzielnego podtrzymywania swojego ruchu kosztem energii cieplnej otoczenia - tj. w czasie jego działania wokoło będzie się robiło zimniej (co faktycznie zaobserwowano!).
Innym interesującym efektem jest "utrata ciężaru" urządzenia w czasie jego działania, która w szczególnych warunkach dochodziła do 100% - urządzenie zaczynało lewitować. Nie oznacza to jednak żadnej antygrawitacji! Po odwróceniu kierunku obracania się rolek, zamiast "tracić ciężar" urządzenie "zyskiwało" go! To znów zgadza się z działaniem efektu telekinetycznego. "Utrata ciężaru" jest wynikiem telekinetycznego ciągu a ten zależy od kierunku przyspieszenia pola a więc od relacji pola magnetycznego z kierunkiem obracania się rolek.
Kolejny efekt to lokalny spadek ciśnienia i pole elektrostatyczne wokoło urządzenia. Zdecydowałem się efekty te opisać razem gdyż wydają mi się mieć podobne podłoże - tj. radialnie (promieniście) działający efekt telekinetyczny który odpycha od urządzenia zarówno molekuły powietrza jak i ładunki elektryczne. Silne pole elektrostatyczne jest także przyczyną wytwarzania się ozonu. Warto też dodać że miejscem powstawania tych efektów jest obszar między rolkami a pierścieniem.
Searl wspomina o pozytywnym wpływie urządzenia na zdrowie. Uległ on swego czasu ciężkiemu poparzeniu i przebywanie w bliskości urządzenia miało przyspieszyć gojenie. Z jednej strony pole elektrostatyczne urządzenia prawdopodobnie oczyszcza powietrze z cząstek kurzu a ozon dodatkowo je sterylizuje, z drugiej strony pole telekinetyczne - wysoce aktywne biologicznie, pozytywnie wpływające na organizmy żywe, przywracające im zdrowie i wigor.

Rodzaje Generatorów Efektu Searla.

W większości źródeł opisuje się dwa rodzaje Generatorów Efektu Searla.
Najbardziej rozbudowaną wersją jest tzw. Generator Trójpierścieniowy.

Obrazek
Rysunek po lewej: Copyright © by SISRC Ltd.

Jak pokazują ilustracje składa się on z trzech położonych współśrodkowo (koncentrycznie) pierścieni i trzech zestawów rolek.

Oczywiście nie jest wymagane budowanie od razu tej wersji.

Prostszym urządzeniem jest tzw. Generator Jednopierścieniowy nazywany także Gyro-Cell.

Obrazek

Jak widać składa się on tylko z jednego pierścienia i jednego zestawu rolek. Już taki układ jest zdolny do samodzielnego działania.

Generator Trójpierścieniowy to nic więcej niż trzy połączone (zestawione) ze sobą Gyro-Cell.

Budowa Gyro-Cell.

Gyro-Cell składa się z jednego nieruchomego pierścienia i zestawu wirujących dookoła niego rolek. Wszystkie te elementy są wykonane z materiału magnetycznego. Układ biegunów jest przeciwny tj. rolki mają być przyciągane do pierścienia. Jeżeli płasko leżący pierścień ma na górnej powierzchni biegun północny to rolki mają mieć biegun południowy.

Obrazek

Bezwzględne rozmiary pierścienia i rolek nie mają większego znaczenia - można budować urządzenia niemal dowolnej wielkości.

Zupełnie inna sprawa jest z wymiarami względnymi pierścienia i rolek. Stosunek średnicy pierścienia do średnicy pojedynczej rolki musi być liczbą całkowitą większą bądź równą 12.

Dp
---- = 12, 13, 14 ...
Dr

Dp - średnica pierścienia
Dr - średnica pojedynczej rolki

Wiąże się to z tzw. ścieżkami biegunów magnetycznych jakie muszą się znajdować na pierścieniu i rolkach. Ścieżki te są rzędami niewielkich (1-2mm średnicy) biegunów magnetycznych które mają się znajdować na bocznych ściankach pierścienia i rolek.

Obrazek

Ilość tych biegunów też nie pozostaje bez znaczenia.

Np Nr
----- = ----- = const.
Dpp Drp

Np - ilość biegunów ścieżki na pierścieniu
Nr - ilość biegunów ścieżki na rolce
Dpp - obwód pierścienia
Drp - obwód rolki
Warunek ten oznacza tyle że ilości biegunów na pierścieniu i rolkach są ze sobą powiązane a odległości liniowe między kolejnymi biegunami ścieżek na pierścieniu oraz na rolkach muszą być takie same.

Mówiąc prościej - oddziaływanie ścieżek biegunów na rolkach i pierścieniu przypomina działanie zębatki, tu: "magnetycznej zębatki". A by ta "magnetyczna zębatka" działała sprawnie jej "zęby" (bieguny ścieżek) musą być rozłożone równomiernie i w odpowiednich odległościach, odległości te muszą być też takie same na pierścieniu i rolkach.

Minimalna ilość rolek wymagana dla poprawnego działania ma w/g Searla wynosić 12.

Tutaj pojawiły się pewne problemy. Np. dlaczego poprawną ilością jest 12 rolek a nie np. 13 lub 14? Ile maksymalnie rolek może posiadać generator? Czy istnieją optymalne ilości rolek?
Na pytania te udało się (przynajmniej częściowo) odpowiedzieć jednemu z moich znajomych który także zajmuje się tego typu urządzeniami - Adamowi (pozdrowienia i podziękowania!; usuń zwrot "nospam." z adresu aby napisać).

Przyjmijmy następujące założenia: Stosunek średnic wynosi 12. Ilość biegunów ścieżki na rolce - 8. Ilość biegunów ścieżki na pierścieniu - 96.
Minimalna ilość rolek w/g Searla - 12. A więc 96/12=8.
A jeżeli rolek jest np. 13? 96/13=7,38...
14? 96/14=6,86...
15? 96/15=6,40...
16? 96/16=6
17? 96/17=5,65...
18? 96/18=5,33...
19? 96/19=5,05...
20? 96/20=4,80...
21? 96/21=4,57...
22? 96/22=4,36...
23? 96/23=4,17...
24? 96/24=4
Przyjmijmy że zalecenie Searla jest poprawne. Jak widać stosunek ilości biegunów na rolce do ilości rolek jest w takim przypadku liczbą całkowitą. Tak samo jest w przypadku 16 i 24 rolek.
Czy to ma znaczenie?
Wykonałem graficzna analizę:

Ten układ pokazuje ułożenie rolek w sytuacji gdy jest ich 12. Jak widać ułożenie biegunów ścieżek na obu rolkach jest takie same względem biegunów ścieżki na pierścieniu. Obrazek Ten układ pokazuje ułożenie rolek w sytuacji gdy jest ich 16. Sytuacja niemal identyczna jak poprzednio.


Ten układ pokazuje ułożenie rolek w sytuacji gdy jest ich 24. I znów ułożenie jest niemal takie same.
Obrazek Ten układ pokazuje ułożenie rolek w sytuacji gdy jest ich 20. Mała odmiana - układ biegunów ścieżek jest inny. Górna rolka jest nieco przesunięta. W danym momencie ruchu ułożenie rolek wględem magnesów ścieżki będzie inne dla każdej rolki. To może mieć wpływ na pracę urządzenia.

A co jeżeli zmienimy ilość biegunów ścieżek? Np. 5 biegunów ścieżek na rolce i 60 na pierścieniu? 12 rolek - 60/12=5
13 - 60/13=4,62...
14 - 60/14=4,29...
15 - 60/15=4
16 - 60/16=3,75...
17 - 60/17=3,53...
18 - 60/18=3,33...
19 - 60/19=3,16...
20 - 60/20=3
21 - 60/21=2,86...
22 - 60/22=2,73...
23 - 60/23=2,61...
24 - 60/24=2,5...
Mała niespodzianka. Podana przez Searla minimalna ilość rolek ciągle pozostaje właściwa. Ale inne ilości rolek już nie. Gdy poprzednio poprawne były ilości 16 i 24 tak tutaj poprawne są ilości 15 i 20.

Wnioski robocze: 12 rolek jest właściwe dla każdego przypadku niezależnie od ilości biegunów ścieżek na rolce i pierścieniu. Poprawność innych ilości rolek zależy od ilości biegunów ścieżek.

Wnioski te nie są jednak do końca poprawne gdyż analizowany przypadek dotyczy stosunku średnic równego 12.

Dla stosunku średnic równego 12 i zachowanego warunku odpowiedniej ilości biegunów ścieżek na rolce i pierścieniu (patrz dwa w/w wzory) zawsze poprawna jest ilość 12 rolek. Pozostałe ilości rolek są poprawne jeżeli ilość biegunów ścieżki na pierścieniu dzielona przez ilość rolek jest liczbą całkowitą.

Idąc dalej tym tokiem myślenia - skoro dla stosunku średnic równemu 12 zawsze poprawna jest ilość 12 rolek to podobnie będzie w innych przypadkach np. 13, 14 itp.

Ciągle jest jednak niejasne dlaczego stosunek średnic musi być akurat równy lub większy niż 12. Adam (usuń zwrot "nospam." z adresu aby napisać) zasugerował że może chodzić o ilość wyzwalanego ruchem rolek efektu telekinetycznego - w innych przypadkach, gdy stosunek ten jest mniejszy niż 12, ilość ta może być zbyt mała dla podtrzymania ruchu urządzenia.

Powyższe analizy dotyczące zależności między ilością rolek a ilością biegunów ścieżek są oczywiście tylko teoretyczne. W kontekście działania urządzenia może chodzić o to aby rolki oddziaływały z pierścieniem "w jednej fazie" - to znaczy zawsze tak samo w danym momencie ruchu.

Z tego co wiem to rolki w oryginalnym urządzeniu Searla nie były w żaden sposób łączone mechanicznie. Trzymały się pierścienia wyłącznie za pomocą sił magnetycznych, właściwe odległości między nimi zapewniało ich wzajemne odpychanie. Searl twierdzi że w czasie działania urządzenia siły odśrodkowe odpychały rolki od pierścienia na odległość kilku milimetrów dzięki czemu zanika tarcie. Adam (usuń zwrot "nospam." z adresu aby napisać) podpowiedział że może to też być sposób kontroli prędkości obrotowej - wzrost prędkości oznacza wzrost odległości między pierścieniem i rolkami, ale większa odległość do słabsze oddziaływanie a więc spadek prędkości i zbliżenie się rolek do pierścienia.
Z drugiej strony mechaniczne połączenie rolek ze sobą umożliwa ich łatwe rozpędzenie do odpowiedniej prędkości oraz, w razie potrzeby, uzyskiwanie energii mechanicznej z tego urządzenia.

Energię można też uzyskiwać w inny sposób - przystawiając do wirujących rolek cewki. Zmienne pole magnetyczne będzie indukowało w nich prąd elektryczny. Odpowiednie zaprojektowanie cewek (ilość zwojów, grubość przewodów, rodzaj rdzenia itp.) umożliwia uzyskanie prądu elektrycznego o pożądanych parametrach. Można także pozyskiwać energię z pola elektrostatycznego otaczajacego pracujący generator za pomocą odpowiednich elektrod.

Searl podał dokładne wymiary małego urządzenia. Trójwymiarowy rysunek Gyro-Cell pokazany przy omawianiu budowy przedstawia właśnie takią maszynę.
Pierścień: średnica zewnętrzna 300mm, średnica wewnątrzna 250mm, grubość pierścienia 25mm, wysokość 50mm.
Rolki: średnica zewnętrzna 25mm, średnica wewnętrzna 10mm, wysokość 50mm (5×10mm).
Dla 8 magnesów ścieżki na rolce optymalne ilości rolek to 12, 16 i 24.
Oczywiście podane parametry można przeliczyć zależnie od swoich potrzeb. Przy zmianie ilości magnesów ścieżki na rolke należy też przeliczać optymalną ilość rolek.

Searl twierdzi że jego urządzenia są zdolne do samo-uruchamiania się. Roszczin i Godin musieli jednak swoją maszynę przez pewien czas rozpędzać, zanim weszła w stan samo-napędzania. Prędkość przy jakiej urządzenie to uniezależniało się od zewnętrznego zasilania wynosiła ok. 590 obrotów na minutę.

Jak zrobić ścieżki biegunów magnetycznych?

W oryginalnych urządzeniach Searla ścieżki biegunów magnetycznych mają rzekomo powstawać przez odpowiedni proces magnesowania, polegający na jednoczesnym oddziaływaniu stałego i szybkozmiennego pola magnetycznego. Jednakże proces ten jest trudny do przeprowadzenia - wymaga posiadania własnego, odpowiedniego sprzętu itp. Poza tym ok. połowa tak wykonanych elementów jest wadliwa.

Na początku lat 90 XX wieku dwaj Rosjanie - panowie Roszczin i Godin - wykonali działajacą replikę urządzenia Searla. Nie zastosowali oni jednak wspomnianej procedury magnesowania. Ścieżki biegunów magnetycznych wykonali oni metodą bardzo skuteczną i genialną w swojej prostocie - wywiercili w pierścieniu i rolkach odpowiednie otworki i wstawili w nie małe magnesy stałe. Metoda ta ma przewagę nad tą o której mówi Searl gdyż gwarantuje odpowiednią ilość i wielkość biegunów ścieżek, odpowiednie ich ułożenie, poza tym jest nieporównywalnie łatwiejsza i tańsza. Jedynym jej mankamentem może być ogromna trudność wiercenia w niektórych materiałach magnetycznych - niektóre z nich są twarde i kruche. (Z tego co wiem to najłatwiejszy do obróbki będzie tu alnico.)

Obrazek

[url=hover@nospam.op.pl]Jerzy[/url] (usuń zwrot "nospam." z adresu aby napisać) podsunął mi nieco inny pomysł - ścieżki biegunów można by uzyskać przez nacięcie wąskich kanałów na obwodzie rolek i pierścieni i umieszczenie w nich małych płaskich magnesów. Nacięcie takich rowków miało by być wielokrotnie prostsze od wiercenia otworów. Można by bowiem zrealizować je tarczą do cięcia twardych materiałów i naciąć takie rowki nawet w bardzo twardych magnesach spiekanych.

Obrazek

Innym rozwiązaniem może być wykonanie nacięć wzdłuż osi rolki bądź pierścienia.

Kolejny pomysł podsunął mi Anzelm - zamiast wykonywać pierścień i rolki z litych magnesów można umieścić magnesy na elementach stalowych. Mogło by to wyglądać następująco: płaski magnes pierścieniowy, przekładka ze stali z nawierconymi otworkami na ścieżki biegunów magnetycznych - znów magnes - druga wstawka ze stali - i znów magnes (niedługo wykonam rysunek przedstawiajacy ten pomysł).

Następne rozwiązanie przedstawił mi Przemysław Filipek (usuń zwrot "nospam." z adresu aby napisać). Można wykonać odpowiednie tuleje (pierścienie) z miękkiej stali, w środek których będą wkładane magnesy a ścianki tych tulei będą miały prostopadłe do osi otwory na magnesy ścieżek biegunów.

[img]http://htmlimg2.scribdassets.com/31s2rom328g0px6/images/9-3dab0a4a89.png
[/img]
Czerwony - stalowa tuleja. Niebieski - magnes.

Informacje dodatkowe, hipotezy robocze.

Searl sam produkował stosowane przez siebie w budowanych urządzeniach magnesy. Wytwarzał z dostępnych w handlu proszków ferromagnetycznych które mieszał z nylonem i stapiał pod ciśnieniem w elektrycznie podgrzewanej formie. Skład i sposób wytwarzania klasyfikuje stosowane przez niego magnesy jako magnetodielektryki. Tak wykonany materiał był następnie magnesowany przez równoczesne oddziaływanie stałego i szybkozmiennego pola magnetycznego.

[url=awka@nospam.wp.pl][color=#400040]Adam
[/url] (usuń zwrot "nospam." z adresu aby napisać) zbudował SEG o średnicy pierścienia 180mm, zawierający 13 rolek o średniy 13,8mm. Niestety mimo usilnych prób model ten nie wchodził w stan samo-napędzania. Jak twierdzi Adam - prawdopodobną przyczyną jest to że im mniejszy jest SEG tym większej prędkości wymaga aby wejść w stan samo-napędzania. Model Roszczina i Godina miał pierścień o średnicy ok. 75-100cm, stosunek średnicy pierścienia do średnicy rolki równy conajmniej 12 a w stan samo-napędzania wchodził przy prędkści 580 obr/min. W tym momencie rolka miała prędkość obrotową (dookoła własnej osi) zbliżającą się do 7000 obr/min (!!!) i prędkość liniową (po obwodzie pierścienia) ok. 80-100 km/h. Prawdopodobnie istotny jest ten drugi parametr. Jeżeli przeliczymy te dane dla urządzenia o średnicy pierścienia 180mm to wychodzi że dla wejścia w stan samo-napędzania wymagana jest prędkość ok. 3000 obr/min (!!!) czyli rolka będzie miała prędkość obrotową (dookoła własnej osi) ok. 40000 obr/min (!!!). Jest to całkowicie nieosiągalne w warunkach amatorskich i conajmniej bardzo trudne w warunkach laboratoryjnych.
Należało by tu dodać że najmniejszy proponowany przez Searla generator miał by mieć pierścień o średnicy 300mm. Nie wiem jednak czy Searl zbudował działający model tej wielkości. Zgodnie z tymi ustaleniami aby wszedł on w stan samo-napędzania musiał by być rozpędzany do prędkości ok 2000 obr/min.

Uwagi.

Chciał bym tu jeszcze napisać iż uważam że wszelkie komplikowanie budowy tego urządzenia (i w zasadzie wszystkich urządzeń free energy) jest zupełnie niepotrzebne. Ważna jest umiejętność poznania i skutecznego użycia najbardziej podstawowych zasad działania urządzenia. Tak jak wspomniałem - moim zdaniem podstawą działania urządzenia Searla są właściwe relacje między polami magnetycznymi (efekt telekinetyczny odkryty przez dr inż. Jana Pająka). Tak więc komplikowanie sposobu wytwarzania magnesów, magnesowania, struktury rolek i pierścienia itd. jest pozbawione sensu.

Mimo iż nie dysponuję odpowiednimi funduszami, kontaktowałem się z firmami produkującymi magnesy na zamówienie. Wykonanie wszystkich magnesów (pierścień i 12 rolek) do urządzenia o średnicy pierścienia 300mm kosztowało by ok. 5000zł. Tak więc, dla prywatnego konstruktora pozostają raczej standardowo produkowane mniejsze magnesy.

Inne urządzenia, podobne urządzenia, nawiązania.

Kilka lat temu John Bedini zbudował urządzenie które nazwał "Hi-speed Spinner" opisany na stronie http://www.keelynet.com/energy/bedhispd.htm.

Obrazek

Urządzenie to przypomina Gyro-Cell ale nie jest zbudowane we właściwych proporcjach wymiarowych a także nie posiada ścieżek biegunów magnetycznych.

Z magnesów, dostępnych do wysyłkowego kupienia na stronie http://www.magnesy.pl/cennik/, złożyłem model Bedini's Hi-Speed Spinner.
Potrzebne magnesy:
1 sztuka MP41×15×10/N35 = 1×22,20zł
6 sztuk MP15×4,55×8/N35 = 6×2,62zł = 15,72zł
Suma: 37,92zł + 22%VAT = 46,26zł (+koszta wysyłki).

Stosunek średnicy pierścienia i rolki - 2,73(3). Model ten nie spełnia podanej przez Searla proporcji wymiarów tj. stosunku średnicy pierścienia do średnicy rolki większego bądź równego 12.

Zdjęcie modelu:
(W tle zwykły papier w kratkę.)
Obrazek

Minimalną liczbą rolek, przy których układały się one w równych odległościach na pierścieniu, była piątka. Cześć rolek dawało już dość stabilny układ. Testowałem to urządzenie także przy 7 (bardzo stabilne) i 8 rolkach (układ zbyt gęsty - częste utraty stabilności).

Model ten nie posiada żadnych cech o których pisze Bedini - rolki nie obracały się z dużą prędkością a cały układ nie podtrzymywał swojego ruchu. Mówiąc prościej - nie działa.

Możliwe przyczyny braku poprawnego działania to (oprócz braku ścieżek biegunów magnetycznych) złe proporcje wymiarów (czyli za duże rolki lub za mały pierścień) oraz ew. za mała prędkość rozruchu (urządzenie Roszczina i Godina wchodziło w stan samo-napędzania dopiero przy odpowiedniej prędkości obrotowej). Następne fazy testów będą obejmowały pokonanie tych dwóch problemów.

(Przy okazji: Pracując z tak silnymi magnesami jak neodymowe należy bardzo uważać aby przypadkiem nie skasować sobie dyskietek, dysków twardych, kaset audio i wideo czy kart kredytowych (bankomatowych, płatniczych etc.) albo nie uszkodzić telewizora bądź monitora. Magnesów neodymowych nie należy też upuszczać jeden na drugi gdyż istnieje ryzyko rozpryśnięcia się ich na drobne odłamki które mogą pechowo trafić np. w oko. A jeżeli nawet magnesy nie rozprysną się to mogą być problemy z ich rozłączeniem.)

Na koniec muszę dodać że nie gwarantuję działania tego co tu opisuję więc jeżeli ktoś zdecyduje się to zbudować to powinien wiedzieć że robi to na własne ryzyko.
Jeżeli ktoś mimo tego ostrzeżenia wykona takie urządzenie to proszę o kontakt (zwłaszcza jeżeli wyniki okażą się interesujące - np. zbuduje działający model Bedini'S Hi-Speed Spinner).
Mój adres e-mail: northpoint@poczta.onet.pl.
Tam też można kierować dodatkowe pytania co do tego artykułu (czy też ogólniej - strony lub treści na niej opisywanych).

Chris B. / Northpoint

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Źródła:
Urządzenie zbudowane przez Roszczina i Godina:
alexfrolov.narod.ru/russearl.html (angielski)
http://www.rexresearch.com/roschin/roschin.htm (angielski)
yoda.legnica.tpsa.pl/~pinopa/Konwertor_Ro-Go.html (polski)

Raporty S. Gunnara Sandberga:
http://www.rexresearch.com/searl/searl.htm (angielski)
http://www.rexresearch.com/searl/searl2.htm (angielski)

Oficjalna strona konsorcjum badawczego J.R.R. Searla:
http://www.sisrc.com (angielski)

Strona ściśle związana z działalnością Searla (niestety większość informacji jest dostępna za opłatą):
http://www.searleffect.com (angielski)



http://free.of.pl/z/zlabs/technika/free ... /searl.htm (tę stronę blokują)

Poprawiłem korzystając z tej strony: http://pl.scribd.com/doc/24544058/Urz%C ... R-R-Searla
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 21 wrz 2013, 22:37

Dodam, że domena sisrc.com nie funkcjonuje - jest na sprzedaż.
Dożywotnie członkostwo na searleffect.com = 50 USD.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: barneyos » niedziela 22 wrz 2013, 13:24

Strona:

yoda.legnica.tpsa.pl/~pinopa/Konwertor_Ro-Go.html (polski) - nie istnieje

Aktualna strona:

http://pinopa.republika.pl/Konwertor_Ro-Go.html
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 22 wrz 2013, 15:19

Sukinkoty poblokowali mi obrazki. :(
Jedynym wyjściem byłoby skopiować je do painta, później zamieścić w jednej z tych fajnych stronek, z których np. Janusz tu wstawia fotki i może pozostałoby na zawsze - bo chamciuchy swojego nie upubliczniają.
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 22 wrz 2013, 18:14

No, po długich poszukiwaniach udało mi się znaleźć inną stronę z tym samym tekstem. Jednak jest ona trudniejsza do kopiowania stąd niektóre fotki się powtarzają, no i mam nadzieję, że nie nie znikną. :lol:

Zainteresowanych odsyłam do tej strony: http://pl.scribd.com/doc/24544058/Urz%C ... R-R-Searla

Może komuś uda się skopiować cały ten materiał bez szwanku, mnie nie wychodzi.
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 22 wrz 2013, 20:31

Uważam że określenie " sukinkoty jest bardzo obraźliwe dla naszych braci mniejszych ;)


Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 22 wrz 2013, 22:22

Słuszna uwaga.
Przepraszam wszystkie koty za to niefortunne określenie, które ma na celu nacechowanie istot zwanych ludźmi, a którzy to zachowują się gorzej od niejednego zwierzęcia. ;)
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » środa 30 paź 2013, 22:17


Choliwcia, coś mi szwankuje wstawianie filmików.

Miałeś kiepski link + trzeba określić wielkość obrazu po "flash=" /blueray21
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 30 paź 2013, 22:54

Fajne, po edycji twój post ma moje motto.
A w ogóle to ma w tytule kawał, więc nie wiem na czym ten żart polega.

Edit: Ten dr pracuje chyba w garażu. Według mnie magnetyczne rolki są tu napędzane polem elektromagnetycznym tych 12 elektromagnesów, które są naokoło.
Swoją drogą to facet się nieco napracował, aby sfilmować ruch 12 rolek, ma lepszą wersję
tego na YT

0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » czwartek 31 paź 2013, 09:25

Bardzo Ci dziękuję. :D
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » sobota 09 lis 2013, 21:32

0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 17 lis 2013, 21:43

John Robert Roy Searl – „Generator efektu Searla”

John Robert Roy Searl był brytyjskim wynalazcą, który zajmował się badaniem związków elektromagnetyzmu z antygrawitacją, Był twórcą statków elektrograwitacyjnych. Diodę magnetyczną, która była podstawą jego Wehikułów Odwróconej Grawitacji oraz generatora wolnej energii, wynalazł z pomocą tzw. Generatora efektu Searla. Konstrukcja owego generatora była bardzo interesująca, składał się z trzech pierścieni, specjalnie ułożonych magnesów stałych i poruszających się między nimi rolek. Przystosowanie go do pełnienia funkcji źródła energii mechanicznej lub elektrycznej było bardzo łatwe, dzięki temu, że generator efektu Searla był napędem czysto magnetycznym, o otwartej strukturze.

Ten Generator sam podtrzymywał swój ruch dostarczając jednocześnie użytecznej energii. Kiedy urządzenie działało, możliwe były "utraty ciężaru" z lewitacją włącznie, co czyniło to urządzenie doskonałym napędem antygrawitacyjnym, który może mieć zastosowanie w NOLach.

Rozpracowany dzięki dr inż. Janowi Pająkowi efekt telekinetyczny, czynił Generator efektu Searla zdolnym do wykorzystywania efektów magnetycznych drugiej generacji, to znaczy inercji (przyspieszenia lub opóźnienia) pola magnetycznego. Efekt telekinetyczny można nazwać "odwrotnością tarcia". W przypadku takiego urządzenia jak Generator Efektu Searla znaczyło to, że urządzenie to było zdolne do samodzielnego podtrzymywania swojego ruchu wykorzystując energię cieplną z otoczenia. Kiedy działo, wokół niego spadała temperatura. Bardzo dziwne jest to, że kiedy rolki obracały się w drugą stronę, generator stawał się cięższy. To potwierdza działanie efektu telekinetycznego w tym generatorze. Generator stawał się lżejszy przez telekinetyczny ciąg, który jest zależny od kierunku przyspieszenia pola a więc od relacji pola magnetycznego z kierunkiem obracania się rolek. Warto dodać, że Searl wynalazł go w wieku 14 lat, a jego wynalazek został wypuszczony w dużych ilościach, w kosmos.

Eksperymenty Searla zostały podobno potwierdzone doświadczeniami dokonanymi w Rosji na początku lat 90. XX wieku przez Roszczina i Godina, ale poza licznymi artykułami o tym urządzeniu na nie przedstawiono publicznie żadnych dowodów. Jednak i tak większość ludzi uważa generator efektu Searla za wynalazek prawdziwy.

Obrazek
Grafika 5: Model Ufo z napędem zbudowanym na podstawie GES

Obrazek
Grafika 6: Generator efektu Searla

Wszystkie trzy pomysły bardzo się od siebie różnią, ale każdy jest pomysłem na napęd antygrawitacyjny. Mam nadzieję, że ten artykuł wam się spodobał i, że dzięki niemu dowiedzieliście się czegoś nowego.

Autor artykułu: Hyperion

Opracowanie i korekta: Thomas Ward


http://pokazywarka.pl/napedyufo/
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Irena Surman
Posty: 1
Rejestracja: sobota 22 mar 2014, 19:39
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Irena Surman » sobota 22 mar 2014, 19:46

A może teraz w 2014 roku mamy szanse z takimi wynalazkami, aby uniezależnić się od surowców rosyjskich.
To UNIEZALEŻNIENIE było by lepsze od wszystkich sankcji. Zemsta na całą parę z korzyściami dla wszystkich Europejczyków.
Namawiam wszystkich mądrych do ofensywy. Irena
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 22 mar 2014, 20:01

W generatorze Searla to poza samym Searlem akurat Rosjanie są najmocniejsi.
Współistnienie naszych narodów nie sprawdzi się w jakiejkolwiek formie zemsty, czy sankcji, a generalnie walki - tylko we współpracy. Model walki już przerabialiśmy wielokrotnie, nie miejsce na przypominanie ty efektów.
Ja zachęcam wszystkich do niekonfrontacyjnego sposobu myślenia. To już było, czas dojrzeć inne perspektywy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » sobota 22 mar 2014, 20:30

Witaj @Irena Surman na naszym forum.

@blu, @IS właśnie o czymś takim napomyka. Może troszkę czuć w jej wypowiedzi zawadjacką nutkę, ale jej o to idzie.
Zacznijmy sobie robić takie i podobne im urządzenia i uniezależnijmy się, tak od Ruskich jak i od wszystkich innych wyzyskiwaczy.
Tylko zacznijmy wreszcie. :D
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » sobota 22 mar 2014, 21:26

Co do ruskich badaczy, to poniższy artykuł troszkę ilustruje ich osiągnięcia w tej dziedzinie:

Władimir Roszczin, Siergiej Godin pisze:Doświadczalne badania nieliniowych efektów
w dynamicznym układzie magnetycznym


Władimir Roszczin, Siergiej Godin

Przedmowa do artykułu

Prace nad projektem "Galileusz" (1988-1993 r.) prowadziła grupa uczonych z Moskiewskiego Instytutu Lotniczego. Rozpoczęła je w 1988 r. Prace były finansowane przez prywatnych inwestorów.

W wyniku przeprowadzonych doświadczeń w trakcie 1990 r. pojawiło się wyobrażenie o ośrodku kwantowym, na tle którego kształtują się znane nam elektromagnetyczne i grawitacyjne oddziaływania. Na początku 1991 r. ekipie badawczej z laboratorium przedstawiono Zadanie Techniczne, polegające na wykonaniu "urządzenia dla przekształcania energii kwantowej materii". Prototyp urządzenia w metalu został wykonany w ciągu 2,5 roku i był gotowy w połowie 1993 r.

Niestety, doświadczenia z urządzeniem przeprowadzane były krótko (czerwiec - listopad 1993 r.), do chwili rozwiązania laboratorium jesienią 1993 r. z powodu finansowych problemów, jakie spotkały inwestorów. Opis i wyniki eksperymentów, przeprowadzonych w tym okresie, podajemy poniżej w naszym artykule.

* * *


Celem naszej pracy jest doświadczalne zbadanie efektów fizycznych powstających w układzie z obracającymi się magnesami stałymi [1] i poznanie towarzyszących efektów. W dalszej części tekstu zbudowane przez nas urządzenie doświadczalne będziemy nazywali konwertorem. Cały układ laboratoryjny konwertora był zbudowany przy bazowaniu na własnych poglądach teoretycznych, będącej w dyspozycji technologii i istniejących w danym momencie możliwościach finansowych. Poniżej przedstawiona jest technologia wykonania tego konwertora i wyniki jego testowania.

Opis technologii

Konstrukcja stoiska laboratoryjnego konwertora, wyposażonego w urządzenia pomiarowe, zapewnia szeroki zakres badań, niezbędny poziom kontroli procesów oraz bezpieczeństwa przeprowadzanych badań.

Średnica układu magnetycznego (korpusu roboczego) konwertora wynosiła około 1 metra. Wykonać i namagnesować taką objętość nie było w naszych warunkach możliwe, dlatego zdecydowano, aby stator zmontować z oddzielnych namagnesowanych segmentów, wykonanych na bazie magnesów z ziem rzadkich z indukcją resztkową 0,86 tesli, siłą koercji Hc = 600 kA/m i energią magnetyczną W = 150 kJ/m3. Segmenty zostały namagnesowane zwykłym sposobem w wyniku rozładowania baterii kondensatorów przez induktor. Następnie segmenty były układane i sklejane na specjalnym szablonie, który zapewniał niezbędne tolerancje w położeniach segmentów i odprowadzał energię magnetyczną. To pozwalało przeprowadzić następne klejenie elementów we wspólny blok. W celu wykonania statora użyto 110 kg magnesów z ziem rzadkich, a dla wykonania rolek - 115 kg tego materiału.


Obrazek Rys. 1. Wariant wykonania jednorzędowego konwertora

Nie zastosowano wysokoczęstotliwościowego podmagnesowania. Postanowiono, ze technologia imprintingu, która została opisana w [1], zostanie zastąpiona poprzez zastosowanie poprzecznych wstawek magnetycznych z wektorem namagnesowania skierowanym pod kątem 90 stopni do wektora podstawowego namagnesowania statora i rolek. Dla tych poprzecznych wstawek był wykorzystany modyfikowany materiał NdFeB z indukcją resztkową 1,2 tesli i z trochę większą siłą koercji i energii magnetycznej niż w bazowym materiale korpusu roboczego, Hc = 1000 kA/m; W = 360 kJ/m3. Na rys. 1. i na rys. 2. Pokazane jest wzajemne rozmieszczenie statora 1, elementów rotora - rolek 2 i sposób ich wzajemnego oddziaływania za pośrednictwem poprzecznych wstawek magnetycznych na statorze i rotorze, działających na podobieństwo zazębiających się ze sobą kół zębatych. Między powierzchnią statora i rolkami była powietrzna szczelina - d, mająca szerokość około 1 mm.

Stator i rolki były owinięte (pokryte) szczelną warstwą miedzi gr. 0,8 mm, mającą bezpośredni elektryczny kontakt z magnesami statora i rolek. Odległości między wstawkami na rolkach i wstawkami na statorze były od siebie w konkretny sposób zależne, a jest to konieczne dla powstania reżymu krytycznego.


Obrazek Rys. 2. Sposób organizacji zazębienia magnetycznego statora i rolek

Średnica statora 1 i rotora 2 (rys. 2) były wybrane w ten sposób, żeby stosunek średnic statora D i rolki d był liczbą całkowitą, będącą krotnością liczby 4. Jest to jeden z warunków dla przestrzennego kwantowania i osiągnięcia rezonansowego reżymu między elementami roboczego korpusu urządzenia. Właściwe położenie elementów względem siebie zapewnia warunki dla powstania w strefie przyległej do korpusu roboczego reżymu stojących fal elektromagnetycznych

Obrazek Rys. 3. Ogólny schemat jednorzędowego konwertora magnetyczno-grawitacyjnego

Elementy układu magnetycznego zostały zmontowane w całkowitą konstrukcję na platformie wykonanej z niemagnetycznych stopów. Na rys. 3 pokazany jest ogólny widok platformy z jednorzędowym konwertorem. Platforma ta została wyposażona w sprężyny, amortyzatory, a trzy prowadnice zapewniały jej ruch w kierunku pionowym. Wielkość przemieszczenia była mierzona za pomocą indukcyjnego czujnika przesunięcia 14; w ten sposób od razu w trakcie doświadczenia była określana zmiana ciężaru platformy. Całkowity ciężar platformy z układem magnetycznym w wyjściowym stanie wynosił 350 kG.

Stator 1 był zamocowany nieruchomo, a rolki 2 były zamocowane we wspólnym ruchomym separatorze 3 za pomocą dynamicznych łożysk powietrznych, mających na celu maksymalne obniżenie tarcia. W celu przekazania momentu obrotowego separator był na sztywno związany z wałem głównym 4 urządzenia. Wał główny za pośrednictwem ciernych jednokierunkowych sprzęgieł 5 był połączony z rozruchowym silnikiem 6, doprowadzającym urządzenie do pracy w reżymie samopodtrzymywania obrotów, i generatorem elektrodynamicznym 7. Wzdłuż rotora rozmieszczone były przetworniki elektromagnetyczne 8 z otwartymi obwodami magnetycznymi 9. Magnetyczne rolki 2 przechodziły przez obwody magnetyczne i zamykały magnetyczny potok przechodzący przez przetworniki elektromagnetyczne 8, wzbudzały w nich siłę elektrodynamiczną, która bezpośrednio działała na obciążenie 10 w postaci żarówek. Przetworniki elektromagnetyczne 8 były wyposażone w napędy elektryczne 11 i miały możliwość płynnego przemieszczania się po prowadnicach 12.

W celu zbadania wpływu na charakterystykę konwertora zewnętrznego wysokiego napięcia był zamontowany układ promieniowej polaryzacji elektrycznej. Na obrzeżach urządzenia między przetwornikami elektromagnetycznymi 8 były wstawione pierścieniowe elektrody 13, z powietrzną szczeliną między nimi i rolkami 2 wynoszącą 10 mm. Elektrody były podłączone do źródła wysokiego napięcia, przy czym dodatni potencjał był podłączony do statora, a ujemny do pierścieniowych elektrod. Napięcie źródła było regulowane w granicach 0...20 kV. Zwykle w doświadczeniach było wykorzystana graniczna wartość 20 kV.

Na wypadek awaryjnego hamowania rotora na wale głównym urządzenia zamontowanym był samochodowy tarczowy hamulec cierny. Generator elektrodynamiczny 7 był podłączany do aktywnego obciążenia za pośrednictwem kompletu przełączników, zapewniających stopniowe podłączanie obciążenia od 1 do 10 kW, krokowo co 1 kW. W badanym wariancie konwertor miał podłączony olejowo-cierny generator energii cieplnej 15, który był przeznaczony dla odprowadzenia nadwyżki mocy (powyżej 10 kW) do wymiennika cieplnego (chłodnicy). Ale ponieważ realna moc konwertora w doświadczeniach nie przekraczała 7 kW, olejowo-cierny generator energii cieplnej nie był wykorzystywany. Pełna stabilizacja obrotów rotora była realizowana za pomocą wysuwanych przetworników elektromagnetycznych, obciążanych dodatkowo kompletem żarówek o całkowitej mocy 10 kW.

Obserwowane efekty

Konwertor był zmontowany w pomieszczeniu laboratoryjnym na trzech betonowych oporach na poziomie gruntu. Wysokość do sufitu w pomieszczeniu wynosiła 2,5 metra. Oprócz żelazobetonowych płyt na suficie, w bezpośredniej bliskości od układu magnetycznego znajdował się zwykły generator elektrodynamiczny i silnik elektryczny, które zawierały kilkadziesiąt kilogramów żelaza i potencjalnie mogły fałszować obraz obserwowanych pól.

Uruchomienie urządzenia następowało wskutek rozpędzania do coraz wyższych obrotów za pomocą silnika elektrycznego. Obroty płynnie wzrastały do czasu, aż amperomierz, który był włączony w obwód zasilania silnika elektrycznego, nie zaczynał pokazywać zerowej wartości pobieranego prądu i obecność prądu zwrotnego. Odpowiadająca temu prędkość obrotowa wynosiła około 550 obr/min, przy czym magnetyczny czujnik przemieszczenia platformy 14 zaczynał wskazywać zmianę ciężaru platformy już przy 200 obr/min. Następnie, za pomocą elektromagnetycznego sprzęgła jednokierunkowego silnik całkowicie odłączał się i do wału głównego urządzenia za pośrednictwem sprzęgła elektromagnetycznego był podłączany zwykły elektrodynamiczny generator. Po osiągnięciu krytycznego reżymu, który następował przy ok. 550 obr/min, obroty rotora ostro, z wielkim przyśpieszeniem narastały, a jednocześnie wolniej zmieniał się ciężar. W tym momencie było podłączane pierwsze obciążenie o wartości 1 kW. Od razu po podłączeniu pierwszego obciążenia obroty zaczynały spadać, a DG dalej rosło itd., zgodnie z rys. 4.


Obrazek Rys. 4. Reżymy pracy konwertora magnetyczno-grawitacyjnego

Zmiana ciężaru zależała od mocy, jaka była odprowadzana na obciążenie (jako obciążenie został wykorzystany zespół dziesięciu zwykłych podgrzewaczy do wody po 1 kW) oraz od przyłączonego napięcia polaryzacyjnego. Przy maksymalnej odprowadzanej mocy w wysokości 7 kW zmiana ciężaru DG całej platformy o ciężarze 350 kG osiągała 35% jej ciężaru w nieruchomym stanie (w przeliczeniu na czysty ciężar korpusu roboczego konwertora DGKR wynosił około 50%). Obciążenie ponad 7 kW prowadziło do stopniowego obniżania obrotów i wyjścia z reżymu samogeneracji, aż do pełnego zatrzymania obrotów rotora. Ciężar platformy można regulować podając wysokie napięcie na komórkowe elektrody pierścieniowe, rozmieszczone w odległości 10 mm od zewnętrznej powierzchni rolek. Przy podłączonym napięciu 20 kV (ujemny biegun na elektrodach) zwiększanie obciążenia w obwodzie głównego generatora powyżej 6 kW nie wpływa na zmianę DG, przy zmniejszaniu obrotów do 400 obr/min następuje "przeciąganie" efektu i zjawisko typu "resztkowa indukcja", pozostająca po DG. Reżymy pracy konwertora ilustrują wykresy z doświadczeń, przedstawione na rys. 4 i rys. 5.

Efekt zmiany ciężaru jest odwracalny względem kierunku wirowania rotora i charakteryzuje się pewną histerezą. Przy wirowaniu zgodnym ze wskazówką zegara krytyczny reżym występuje w okolicy 550 obr/min i powstaje ciąg o kierunku przeciwnym niż ma wektor grawitacji, natomiast przy wirowaniu rotora w przeciwną stronę krytyczny reżym występuje w okolicy 600 obr/min i i powstaje ciąg o kierunku zgodnym z kierunkiem wektora grawitacji. Zachodzi różnica w pojawianiu się krytycznego reżymu wynosząca 50...60 obr/min. Należy zauważyć, że prawdopodobnie istnieją także inne rezonansowe reżymy, odpowiadające znacznie wyższej prędkości obrotowej rotora i znacznie wyższym poziomom wykorzystania mocy. Teoretycznie można przypuszczać, że zależność wytwarzanej energii mechanicznej od wewnętrznych parametrów układu magnetycznego konwertora i prędkości obrotowej rotora ma charakter nieliniowy i uzyskane efekty nie są optymalne. Patrząc z tego punktu widzenia, wyjawienie maksymalnej mocy, maksymalnej zmiany ciężaru i innych możliwości konwertora obiecuje duże praktyczne i naukowe korzyści. W badanym wariancie konwertora wykorzystanie bardziej wysokich obrotów było niedopuszczalne ze względu na mechaniczną wytrzymałość układu magnetycznego, sklejonego z osobnych elementów.


Obrazek Rys. 5. Stadium rozruchu konwertora

Rys. 5 szczegółowo wyjaśnia zależność obrotów rotora konwertora i ciężaru platformy od mocy obciążenia. Wykresy są zbudowane dla przypadków z załączonym (wykres górny) i wyłączonym (wykres dolny) napięciem polaryzacji. Czas od momentu włączenia silnika rozruchowego do powstania reżymu samogeneracji konwertora przy obrotach rotora zgodnych z ruchem wskazówki zegara jest w przybliżeniu równy 1,5 minut (moc silnika rozruchowego 2 kW, redukcja na wale konwertora 1/10). Po osiągnięciu reżymu krytycznego (550 obr/min) zmiana całkowitego ciężaru platformy wynosiła już ą30%. W punkcie przejścia do reżymu rezonansowego obroty ostro, z dużym przyśpieszeniem rosną do 590 obr/min, z występującą wyraźną zmianą DG do ą35%. Słychać przy tym nieprzyjemny świszczący dźwięk wysokiej częstotliwości. Ten fragment wykresu zaczyna się tuż za krytycznym punktem (nachylenie krzywej a1).

Po osiągnięciu 590 obr/min do generatora elektrycznego było przyłączane pierwsze obciążenie 1 kW. Dźwięk od razu ustawał, obroty ostro spadały, a także ostro zmieniało się DG. Kiedy obroty zaczynały znowu rosnąć, w celu stabilizacji obrotów rotora na poziomie 590...595 obr/min było podłączane drugie obciążenie; w tym czasie DG dalej się zmienia. Wzrost obciążenia generatora przebiegał stopniowo do sumarycznej mocy 6 kW, w przedziałach czasowych równych 10...30 sek. Potem był zaobserwowany krótkotrwały wzrost obrotów i pełna stabilizacja reżymu w ciągu 12...15 min. W trakcie doświadczeń w ciągu trzech miesięcy przeprowadzono ponad 50 rozruchów z absolutną powtarzalnością. Należy zauważyć, że jeśli w momencie przyrostu obrotów nie podłączać obciążenia do generatora, to obroty będą rosły z przyśpieszeniem przedstawionym na wykresie rys. 5 za pomocą kątów a1...a5. Wówczas, aby zachować stabilny reżym pracy, trzeba podłączać do elektrogeneratora dwa razy większe obciążenie.

Powyższe dotyczy reżymu pracy z załączonym polaryzującym wysokim napięciem o wartości 20kV (plus do "ziemi"). Bez napięcia polaryzującego (dolna krzywa) w przybliżeniu wszystko wygląda podobnie, ale obserwuje się mniejszą "sztywność" krzywej obciążenia i szybszą zmianę ciężaru platformy przy zmniejszaniu prędkości obrotowej rotora konwertora.


Obrazek Rys. 6. Schemat wyładowania koronowego wokół pracującego konwertora

Oprócz przedstawionych powyżej, zauważono jeszcze szereg innych interesujących efektów. Podczas pracy konwertora w zaciemnionym pomieszczeniu było dostrzegalne wokół niego wyładowanie koronowe w postaci niebiesko-różowego świecenia i charakterystyczny zapach ozonu. Chmura jonizacji obejmowała strefę statora i rotora i miała toroidalny kształt. W tle wyładowania koronowego na powierzchni rolek rotora wyraźnie dostrzegalny był falowy obraz - strefy zwiększonej intensywności świecenia były rozmieszczone na wysokości rolek, tak jak to się zdarza w wysokonapięciowych wysokoczęstotliwościowych indukcyjnych zbiornikach energii tuż przed przebiciem. Strefy te miały biało-żółtą barwę, ale nie było słychać dźwięku charakterystycznego dla wyładowania iskrowego. Nie występowały też jakiekolwiek widzialne erozyjne uszkodzenia miedzianych powierzchni statora i rolek.

Obrazek Rys. 7. Rozmieszczenie konwertora w pomieszczeniu laboratorium i rozmieszczenie koncentrycznych ścian magnetycznych

Był zaobserwowany jeszcze jeden, wcześniej nigdzie nie wspominany efekt - występował on w postaci prostopadłych koncentrycznych ścian magnetycznych wokół stanowiska badawczego. Za pomocą przenośnego magnetometru F4354/1 (elementem sensorowym był czujnik Halla, osłonięty mosiężnym ekranem) mierzono normalne stale pole magnetyczne, otaczające konwertor. Ujawnione zostały strefy powiększonego natężenia pola magnetycznego rzędu 0,05 tesli, rozmieszczone koncentrycznie wokół stanowiska badawczego. Kierunek wektora pola magnetycznego w tych ścianach było zgodne z kierunkiem wektora pola magnetycznego rolek. Na rys. 7 pokazano schematycznie rozmieszczenie konwertora na parterze laboratorium i rozmieszczenie koncentrycznych obszarów magnetycznych wokół niego. Strefa maksymalnej szerokości była rozmieszczona dokładnie w centrum układu magnetycznego konwertora.

Między tymi strefami przenośny magnetometr anormalnego pola magnetycznego nie rejestrował. Słoje powiększonego natężenia, praktycznie nie słabnące, są rozmieszczone od centrum układu magnetycznego konwertora na odległość około 15 metrów i szybko słabną na granicy tej strefy. Grubość słoja wynosi 5...8 cm. Granica słoja ma wyraźny, ostry charakter, odległość między słojami wynosi ok. 50...60 cm i nieco rośnie w miarę oddalania się od centrum konwertora. Stabilny obraz tego pola był obserwowany także na wysokości 5 m nad stanowiskiem badawczym, dwa piętra nad laboratorium. Wyżej pomiarów nie wykonywano. Analogiczny obraz był na zewnątrz pomieszczenia laboratorium, bezpośrednio na ulicy, na ziemi.

Koncentryczne ściany były dokładnie prostopadłe i nie miały dostrzegalnych deformacji. W pobliżu konwertora stwierdzono również anormalny spadek temperatury. Na tle temperatury w laboratorium +22°C (ą2°C) zmierzono spadek temperatury w wysokości 6...8°C. To samo zjawisko było obserwowane i w koncentrycznych ścianach magnetycznych. Pomiary temperatury wewnątrz ścian magnetycznych wykonywano za pomocą zwykłego termometru spirytusowego, mającego bezwładność pomiarową około 1,5 minut. Wyraźnie odbierano zmiany temperatury w ścianach magnetycznych nawet za pomocą ręki; gdy rękę umieszczało się w strefę ściany magnetycznej, od razu wyczuwało się chłód. Analogiczny obraz był obserwowany także na wysokości 5 metrów nad stanowiskiem badawczym, dwa piętra powyżej, bez względu na istniejąceżelazobetonowy płyty stropowe, oraz na otwartym powietrzu na zewnątrz pomieszczenia laboratorium.


Obrazek Rys. 8. Zależność intensywności pola magnetycznego i zmian temperatury od prędkości obrotowej rotora konwertora

Koncentryczne ściany magnetyczne i towarzyszące efekty cieplne zaczynają wyraźnie pojawiać się poczynając w przybliżeniu od 200 obr/min i rosną liniowo w miarę wzrostu obrotów, aż do krytycznego reżymu. Przy wyższych parametrach pomiarów nie przeprowadzano z obawy o całość układu magnetycznego. Na rys. 8 przedstawiony jest przebieg krzywych intensywności pola magnetycznego w mT i zmian temperatury w stopniach Celsjusza.

Zakończenie

Obecnie nie jesteśmy w stanie przedstawić, jaki jest dokładny obraz mechanizmu przekształcania energii przez układ magnetyczny konwertora, ale jest oczywiste, ze bez powoływania się na pojęcie ośrodka, w którym rozchodzą się oddziaływania, w ujęciu Faradaya - Maxwella - Bernoulli'ego, zupełnie nie będziemy mogli przedstawić jakąś sensowną fizyczną teorię tych zjawisk.

Na zakończenie trzeba powiedzieć kilka słów odnośnie zagadnienia bezpieczeństwa ludzi, znajdujących się w strefie promieniowania konwertora. Te zagadnienia nie są zbadane. Nasze doświadczenie osobiste pozwala tylko na ostrożne przypuszczenie, że krótkotrwałe przebywanie w strefie pracy konwertora, z rejestrowaną mocą wyjściową 6 kW, nie pozostawia u ludzi widocznych następstw.

Literatura

Thomas John A., Jr. ANTI-GRAVITY: The Dream Made Reality. Extraordinary Science. V. VI. Issue 2, 1994.
http://pinopa.republika.pl/Konwertor_Ro-Go.html
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 22 mar 2014, 21:46

Jak widzisz było to dość potężne urządzenie. Nawet na wykonanie modelu minimalnego - gdzieś było opisane ile rolek potrzeba, potrzebny jest spory czas ludzie i pieniądze, czyli nie jest to zabawka dla amatorów, choć coś tam można zrobić też w garażu, jak widzieliśmy. W tym artykule chodziło o efekt grawitacyjny. Nas bardziej interesuje wytwarzanie energii, czyli potrzebna jest jeszcze cala strona przetwarzania tej energii na elektryczną.
Nie wiadomo też jaki to ma wpływ na zdrowie przebywających obok ludzi.
W sumie dla działań w zakresie tego szczególnego pomysłu potrzebne są spore nakłady. My z grawitacją możemy walczyć tak jak Ryszard, ale nawet on przeputał na ten pomysł działającą firmę i kupę kasy, to co dopiero przy takiej komplikacji jak tutaj.
Dla mnie za wysokie progi, ale jeśli ktoś ma na to to nie zniechęcam.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » sobota 22 mar 2014, 21:55

Na przerobienie energii tego mechanizmu w elektryczną potrzebne są cewki Tesli, dlatego też nękam @energia mk by opisywał wszystko dokładnie, bo w tych cewkach jestem "ciemny jak tabaka w rogu", a w nich cała tajemnica.
Koszty, rzeczywiście duże ale moze wspólnym wysiłkiem kilku sąsiadów do przeskoczenia. ;) :D
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 23 mar 2014, 08:11

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Generator efektu Searla

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 23 mar 2014, 10:55

Już to chyba pisałem, ale jak widać skutecznie ich wyhamowano, a mieli dzierżawić generatory. Szkoda.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ODPOWIEDZ