Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
Silnik grawitacyjny w realu
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Silnik grawitacyjny w realu
Witam.
Na forach można znaleźć kilka pomysłów dotyczących silnika magnetycznego. Są one jednak raczej skomplikowane i niejasne. A przecież sprawa jest tak prosta jak, za przeproszeniem, cep. Podaję numer zgłoszenia do urzędu patentowego - PL 390699. Silnik taki może wykonać każdy dobrze wyposażony warsztat ślusarsko mechaniczny.
I pytanie do Was - dlaczego taki silnik nie został jeszcze zrobiony? (tylko nie mówcie o mafii paliwowej).
(barneyos: Link do strony Urzędu Patentowego: http://bazy.uprp.pl/patentwebaccess/SearchPatents.aspx w polu Numer Zgłoszenia wpisać 390699 dla ww.patentu i przycisnąć Szukaj)
Na forach można znaleźć kilka pomysłów dotyczących silnika magnetycznego. Są one jednak raczej skomplikowane i niejasne. A przecież sprawa jest tak prosta jak, za przeproszeniem, cep. Podaję numer zgłoszenia do urzędu patentowego - PL 390699. Silnik taki może wykonać każdy dobrze wyposażony warsztat ślusarsko mechaniczny.
I pytanie do Was - dlaczego taki silnik nie został jeszcze zrobiony? (tylko nie mówcie o mafii paliwowej).
(barneyos: Link do strony Urzędu Patentowego: http://bazy.uprp.pl/patentwebaccess/SearchPatents.aspx w polu Numer Zgłoszenia wpisać 390699 dla ww.patentu i przycisnąć Szukaj)
0 x
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9753
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 496
- Podziękował: 449 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14666 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Piszesz o silniku magnetycznym, a to zupełnie coś innego.
Ten silnik grawitacyjny z przywołanego zgłoszenia jest nieco bardziej okrągły niż prosty cep.
Zgadza się, można zbudować, zapewne "tłuste koty" od paliw się nim nie zainteresują.
Jeśli chcesz znać tego przyczynę to wykonaj sobie rachunek kosztów i zysków - nawet nie namawiam cię do wykonania modelu.
Wtedy sądzę, że wszystko będzie jasne.
Żeby to było użyteczne musiałoby być dość monstrualne, ciekawe po ilu latach mogłoby się zamortyzować?
Ten silnik grawitacyjny z przywołanego zgłoszenia jest nieco bardziej okrągły niż prosty cep.
Zgadza się, można zbudować, zapewne "tłuste koty" od paliw się nim nie zainteresują.
Jeśli chcesz znać tego przyczynę to wykonaj sobie rachunek kosztów i zysków - nawet nie namawiam cię do wykonania modelu.
Wtedy sądzę, że wszystko będzie jasne.
Żeby to było użyteczne musiałoby być dość monstrualne, ciekawe po ilu latach mogłoby się zamortyzować?
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Po dwakroć się zgadza. Po pierwsze pomyliłem typy silników, chodziło mi oczywiście o silnik grawitacyjny. A dlaczego się pomyliłem? Od trzech lat próbuję skonstruować silnik magnetyczny. Poświęciłem na to parę tysięcy tzw. roboczogodzin, parę tysięcy złotych, sporo potu i trochę krwi.
Nic dziwnego, że te magnesy wlazły mi tak mocno w łeb.
Po drugie - silnik grawitacyjny to nie miniaturowy zegarek szwajcarski, który można powiesić na szyi w charakterze breloczka. Ponieważ czynnikiem roboczym jest masa (mówiąc najogólniej) to i silnik musi sporo ważyć. Dlatego będzie on bardziej przypominał kierat (?). Ale na pocieszenie dodam, że pierwsze komputery zajmowały całkiem spore pomieszczenia a teraz można je włożyć do kieszeni. Sprawa kosztów to jest problem ale wyłącznie obliczeniowy. Model, podkreślam - model - można zrobić ze stu lub dwustu kilogramów "szmelcu". Czas wykonania to pewnie kilkaset godzin, do tego energia i marginalne składniki kosztorysu jak amortyzacja maszyn, czynsz, podatki itp. Znam parę wytworów ludzkiego umysłu i rąk, które ważą znacznie więcej. A przecież, puki co, chodzi o wykonanie modelu żeby ludziska dowiedzieli się, że istnieje szansa na tanią i bardziej czystą energię. A jak wiem z doświadczenia presja społeczna potrafi nie takie rzeczy przeforsować.
Oczywiście tłuste koty od węgla, nafty i gazu nie będą zainteresowane wytwarzaniem takich silników ale jest multum średnich firm, które mogłyby się tym zająć. Czy ciemne siły paliwowe mogą mieć tak długie macki żeby, żeby utrącać każdą taką działalność? . Jeszcze raz podkreślam wątek społeczny. Śmiem twierdzić, że mniej niż promil populacji ma świadomość istnienia "przedmiotowego" rozwiązania.
W następnym poście postaram zająć się kwestią opłacalności chociaż akurat ten temat to domena specjalistów.
Nic dziwnego, że te magnesy wlazły mi tak mocno w łeb.
Po drugie - silnik grawitacyjny to nie miniaturowy zegarek szwajcarski, który można powiesić na szyi w charakterze breloczka. Ponieważ czynnikiem roboczym jest masa (mówiąc najogólniej) to i silnik musi sporo ważyć. Dlatego będzie on bardziej przypominał kierat (?). Ale na pocieszenie dodam, że pierwsze komputery zajmowały całkiem spore pomieszczenia a teraz można je włożyć do kieszeni. Sprawa kosztów to jest problem ale wyłącznie obliczeniowy. Model, podkreślam - model - można zrobić ze stu lub dwustu kilogramów "szmelcu". Czas wykonania to pewnie kilkaset godzin, do tego energia i marginalne składniki kosztorysu jak amortyzacja maszyn, czynsz, podatki itp. Znam parę wytworów ludzkiego umysłu i rąk, które ważą znacznie więcej. A przecież, puki co, chodzi o wykonanie modelu żeby ludziska dowiedzieli się, że istnieje szansa na tanią i bardziej czystą energię. A jak wiem z doświadczenia presja społeczna potrafi nie takie rzeczy przeforsować.
Oczywiście tłuste koty od węgla, nafty i gazu nie będą zainteresowane wytwarzaniem takich silników ale jest multum średnich firm, które mogłyby się tym zająć. Czy ciemne siły paliwowe mogą mieć tak długie macki żeby, żeby utrącać każdą taką działalność? . Jeszcze raz podkreślam wątek społeczny. Śmiem twierdzić, że mniej niż promil populacji ma świadomość istnienia "przedmiotowego" rozwiązania.
W następnym poście postaram zająć się kwestią opłacalności chociaż akurat ten temat to domena specjalistów.
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16958
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17174 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
CK. -taktyka ich polega już tylko na "rozwodnianiu" tematu,-
tj. z ośmieszaniem tematu NOL zamieszczając różne łatwe do zdemaskowania niby zdjęcia/filmy o UFO,-
tak w w/w temacie zamieszczają setki bzdur(dezinformacja ) powodujących brak poważnego zainteresowania tematem.
pozdrówka, może tobie się uda, czas jest już po naszej stronie
tj. z ośmieszaniem tematu NOL zamieszczając różne łatwe do zdemaskowania niby zdjęcia/filmy o UFO,-
tak w w/w temacie zamieszczają setki bzdur(dezinformacja ) powodujących brak poważnego zainteresowania tematem.
pozdrówka, może tobie się uda, czas jest już po naszej stronie
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Dariusz
- Administrator
- Posty: 2723
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
- x 27
- Podziękował: 4983 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1646 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Witam nowego zapaleńca na naszym forum.
Pisz Waść o swoich doświadczeniach oraz przemyśleniach gdyż sugestie praktyka zawsze są na miejscu.
Pisz Waść o swoich doświadczeniach oraz przemyśleniach gdyż sugestie praktyka zawsze są na miejscu.
0 x
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Dziękuję Dariuszu za miłe słowa. A propos podziękowań - mam ich 5 a nie podziękowałem ani razu. Wychodzę więc na gbura. A ja po prostu nie wiem jaka jest procedura (tutaj muszę przyznać się bez bicia, że regulaminu nie czytałem).
Wracając do rzeczy muszę odszczekać rekomendację dla tego silnika grawitacyjnego ze zgłoszenia PL 390699. Po dokładnym przeanalizowaniu jego konstrukcji doszedłem do wniosku, że silnik ten a także wszystkie jemu podobne nie mogą działać !. Mają zakodowaną wadę już na poziomie założeń teoretycznych. Ot i cała prawda o przyczynie ich braku na rynku. Nie chodzi wiec o działalność mafii paliwowej (spotykałem się z takimi teoriami, że wykupuję ona projekty, chowa do sejfów a wynalazców likwiduje) ani o ciężar tych silników ani o ich cenę.
Odwołuję również zapowiedź przedstawienia kalkulacji kosztów budowy takiego urządzenia bo to zdałoby się psu na budę.
Pocieszające w tej całej historii jest to, że ci wszyscy którzy głowią się nad skonstruowaniem takiego urządzenia mogą stać się bohaterami (może nagrody Nobla (?). Pozdrawiam.
Wracając do rzeczy muszę odszczekać rekomendację dla tego silnika grawitacyjnego ze zgłoszenia PL 390699. Po dokładnym przeanalizowaniu jego konstrukcji doszedłem do wniosku, że silnik ten a także wszystkie jemu podobne nie mogą działać !. Mają zakodowaną wadę już na poziomie założeń teoretycznych. Ot i cała prawda o przyczynie ich braku na rynku. Nie chodzi wiec o działalność mafii paliwowej (spotykałem się z takimi teoriami, że wykupuję ona projekty, chowa do sejfów a wynalazców likwiduje) ani o ciężar tych silników ani o ich cenę.
Odwołuję również zapowiedź przedstawienia kalkulacji kosztów budowy takiego urządzenia bo to zdałoby się psu na budę.
Pocieszające w tej całej historii jest to, że ci wszyscy którzy głowią się nad skonstruowaniem takiego urządzenia mogą stać się bohaterami (może nagrody Nobla (?). Pozdrawiam.
0 x
- abcd
- Posty: 5651
- Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
- x 372
- x 238
- Podziękował: 30572 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9105 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Jeśli chcesz komuś podziękować to klikasz na kciuka umieszczonego nad postem każdego forumowicza.
Mam nadzieję, ze nie zaprzestaniesz poszukiwań w tej dziedzinie skoro odrzuciłeś ten projekt.
Mam nadzieję, ze nie zaprzestaniesz poszukiwań w tej dziedzinie skoro odrzuciłeś ten projekt.
0 x
Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Dinonid pisze:Witam.
Podaję numer zgłoszenia do urzędu patentowego - PL 390699.
(barneyos: Link do strony Urzędu Patentowego: http://bazy.uprp.pl/patentwebaccess/SearchPatents.aspx w polu Numer Zgłoszenia wpisać 390699 dla ww.patentu i przycisnąć Szukaj)
Niestety wyniki wyszukiwania dają rezultat "0". Strona, którą podajesz nie istnieje, a wchodząc na stronę uprp można się dowiedzieć, że nie ma takiego numeru (jak w telefonie).
0 x
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9753
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 496
- Podziękował: 449 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14666 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Bo ważność zgłoszenia wygasła, lub zgłaszający je wycofał.
Na pewno mają archiwum zgłoszeń, ale czy je udostępniają nie wiem.
Na pewno mają archiwum zgłoszeń, ale czy je udostępniają nie wiem.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- barneyos
- Administrator
- Posty: 1455
- Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
- x 24
- x 73
- Podziękował: 154 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1893 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Wszystko jest w porządku, Urząd zmienił swoją stronę.
Teraz należy wyszukiwać w następujący sposób:
1. Udać się na stronę: http://grab.uprp.pl/PrzedmiotyChronione/Strony%20witryny/Wyszukiwanie%20proste.aspx
2. Zaptaszkować bazę WYN - Wynalazki.
3. Wybierz atrybut wyszukiwania - wybrać numer zgłoszenia.
4. W polu Podaj Słowa Kluczowe wpisać numer, w tym wypadku: 390699
5. Kliknąć Szukaj.
6. Baza wyrzuci jedną znalezioną pozycję, jak poniżej.
Teraz należy wyszukiwać w następujący sposób:
1. Udać się na stronę: http://grab.uprp.pl/PrzedmiotyChronione/Strony%20witryny/Wyszukiwanie%20proste.aspx
2. Zaptaszkować bazę WYN - Wynalazki.
3. Wybierz atrybut wyszukiwania - wybrać numer zgłoszenia.
4. W polu Podaj Słowa Kluczowe wpisać numer, w tym wypadku: 390699
5. Kliknąć Szukaj.
6. Baza wyrzuci jedną znalezioną pozycję, jak poniżej.
- Załączniki
-
- wyszukiwanie.jpg (145.98 KiB) Przejrzano 12633 razy
0 x
======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Witam po dwóch latach! Nie zasypiałem (nie zasypywałem ?) w tym czasie gruszek w popiele. Skończyłem projekt silnika magnetycznego
(na Chomikuj.pl - "Silnik magnetyczny.xls"). Próbowałem zainteresować nim parę firm - bez rezultatu. Z silnikiem grawitacyjnym też sobie poradziłem ale to jest temat na inne opowiadanie. Nie dowierzając swojemu "geniuszowi" chcę ten pomysł poddać weryfikacji (a to jest dosyć delikatna materia).
Pozdrawiam z nadzieją, że nie był to głos wołającego na pustyni.
(na Chomikuj.pl - "Silnik magnetyczny.xls"). Próbowałem zainteresować nim parę firm - bez rezultatu. Z silnikiem grawitacyjnym też sobie poradziłem ale to jest temat na inne opowiadanie. Nie dowierzając swojemu "geniuszowi" chcę ten pomysł poddać weryfikacji (a to jest dosyć delikatna materia).
Pozdrawiam z nadzieją, że nie był to głos wołającego na pustyni.
0 x
- abcd
- Posty: 5651
- Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
- x 372
- x 238
- Podziękował: 30572 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9105 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
"Głos wołającego na puszczy".
Podaj szczegóły, opis.
Jak sam zauważyłeś, wielkich tym nie zainteresujesz i kasy na tym nie zbijesz więc jeśli jest to coś warte to puszczaj w "eter".
To jedyny sposób by wynalazki ujrzały światło dzienne.
Oczywiście to Twoja sprawa czy udostępnisz oficjalnie swoje dokonania al e mieliśmy tu już kilku takich, którzy krzewili się... i chcieli zbić fortunę, i zgaśli.
Więc jeśli chcesz cokolwiek wskórać to publikuj powielaj, a my Ci pomożemy.
Podaj szczegóły, opis.
Jak sam zauważyłeś, wielkich tym nie zainteresujesz i kasy na tym nie zbijesz więc jeśli jest to coś warte to puszczaj w "eter".
To jedyny sposób by wynalazki ujrzały światło dzienne.
Oczywiście to Twoja sprawa czy udostępnisz oficjalnie swoje dokonania al e mieliśmy tu już kilku takich, którzy krzewili się... i chcieli zbić fortunę, i zgaśli.
Więc jeśli chcesz cokolwiek wskórać to publikuj powielaj, a my Ci pomożemy.
0 x
Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
No to jest nas dwóch na tej pustyni. Miałem dziesiątki pomysłów dotyczących urządzeń wykorzystujących "bezpłatną" energię. W jednym przypadku rozmawiałem już nawet z kancelarią patentową. Oczywiście po krótszym lub dłuższym czasie, po wielokrotnej analizie okazywało się że gdzieś popełniałem błąd. Obecna wersja silnika grawitacyjnego ma dopiero trzy tygodnie. Początkowo projekt ten chciałem puścić na YuTube (byłem nawet gotów zapłacić za wersję animowaną). Pomyślałem sobie - jeżeli to jest kicha to najwyżej pośmieją się ze mnie. Ale ... znasz to powiedzenie "człowiek jest jak grabie - zawsze grabi do siebie". No więc i mnie diabeł podszepnął: a może jest to coś warte? I w tym momencie stanąłem w bardzo niewygodnym rozkroku. Fakt upublicznienia rozwiązania powoduje utratę prawa do patentu a przecież to forum to "res publica". Z drugiej strony - skoro powiedziałem A to należałoby powiedzieć B. Niezależnie od oceny mojej postawy potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby poradzić sobie z tą paranoiczną sytuacją.
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16958
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17174 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
M.G.Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Historia lubi się powtarzać. Po 55 a może po 73 a może po 142 sprawdzeniach okazało się, że jednak popełniłem błąd w projekcie silnika grawitacyjnego. Dosyć dawno temu kombinowałem z wyporem hydrostatycznym i po wielu nieudanych próbach doszedłem do "naukowego" wniosku, że
wykorzystanie tej siły jest (na dzień dzisiejszy) niemożliwe. Teraz przyszła kolej, żeby dojść do takiego samego wniosku jeżeli idzie o siłę ciążenia.
Pozdrawiam.
wykorzystanie tej siły jest (na dzień dzisiejszy) niemożliwe. Teraz przyszła kolej, żeby dojść do takiego samego wniosku jeżeli idzie o siłę ciążenia.
Pozdrawiam.
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16958
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17174 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
..to tak- wg płaskoziemców coś takiego jak siła grawitacji nie istnieje, jest tylko efekt różnic gęstości danego środowiska i obiektów w nim się znajdujących.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Chyba mam jakieś zboczenie. Jeszcze nie zdążyłem się dobrze oblizać po tym nieudanym numerze a już zaczynam myśleć o następnym.
Sęk w tym, że potrzebowałbym do postu dołączać rysunki - a nie umiem. W komputerze mam Win7. Paint absolutnie mi nie odpowiada.
Ledwo co potrafię korzystać z narzędzia do rysowania w Excelu. Czy jest na to jakaś prosta rada?
Sęk w tym, że potrzebowałbym do postu dołączać rysunki - a nie umiem. W komputerze mam Win7. Paint absolutnie mi nie odpowiada.
Ledwo co potrafię korzystać z narzędzia do rysowania w Excelu. Czy jest na to jakaś prosta rada?
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16958
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17174 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
..w Word-zie masz podstawowe narzędzia do rysowania, gotowe kształty, nawet diagramy.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 24 paź 2014, 21:24
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
Litości! Narzędzie do rysowania w Wordzie jest takie samo jak w Excelu. Zasadniczym problemem jest: jak taki rysunek przenieść do postu!!!
A teraz do rzeczy. Przeliczyłem prowizorycznie jak musiałby wyglądać silnik grawitacyjny w tym tytułowym "realu". Żeby zapewnić przeciętnej rodzinie moc np. 5KW to silnik musiałby mieć wielkość domku jednorodzinnego. Jego waga kształtowałaby się w okolicach 50T. Sam czynnik roboczy (ciężar który by wytwarzał moc) musiałby ważyć około 30T. Czyli paranoja. Zanim skończy się epoka paliw kopalnych nastanie epoka syntezy jądrowej a wtedy hulaj - dusza a więc na takie grawitacyjne mamuty nie ma miejsca. Chyba, że przyjdzie nam zaczynać wszystko od nowa???
A teraz do rzeczy. Przeliczyłem prowizorycznie jak musiałby wyglądać silnik grawitacyjny w tym tytułowym "realu". Żeby zapewnić przeciętnej rodzinie moc np. 5KW to silnik musiałby mieć wielkość domku jednorodzinnego. Jego waga kształtowałaby się w okolicach 50T. Sam czynnik roboczy (ciężar który by wytwarzał moc) musiałby ważyć około 30T. Czyli paranoja. Zanim skończy się epoka paliw kopalnych nastanie epoka syntezy jądrowej a wtedy hulaj - dusza a więc na takie grawitacyjne mamuty nie ma miejsca. Chyba, że przyjdzie nam zaczynać wszystko od nowa???
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16958
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1086
- x 544
- Podziękował: 17174 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24256 razy
Re: Silnik grawitacyjny w realu
https://www.facebook.com/DlugopisZdrowia/videos/2755288077830368/
https://www.facebook.com/DlugopisZdrowi ... _tn__=kC-R
https://www.facebook.com/DlugopisZdrowi ... _tn__=kC-R
https://www.digistore24.com/product/203179?ds24tr=fbSilnik magnetyczny zbudowany w 1954 r. przez Friedricha Lülinga mógł pracować 20 lat bez przerwy .Komu zależało by jego wynalazek nie znalazł zastosowania w motoryzacji ?! Kto zgadnie ? Po prezentacji silnika zamontowanego w VW Garbusie Friedrich Lüling powiedział ,że auto może bez tankowania jeździć w kółko do okola świata bez przerwy . Czy taka informacja podana do wiadomości publicznej mogła by się okazać nie wygodna dla Schell BP Esso Pennzoil czy innych potentatów . Po tym jak Friedrich Lüling to ogłosił cała sprawa została wyciszona.
Plany silnika można nabyć :
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować