Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Pytanie o blogi

baba
x 129

Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 19 gru 2014, 16:26

Chcę zacząć pisać bloga i w ten sposób zarabiać. Ale nie wszystkie sposoby zarabiania na blogach mi się podobają jak wywnioskowałam z wczorajszej rozmowy z przyjacielem. Stąd mam taką prośbę o wszelkie informacje dotyczące tego tematu bo przyznam szczerze nigdy sama żadnych blogów nie czytałam i nie mam pojęcia jak tam się zarabia ani jak się taki blog zakłada.

Od czasów szkoły podstawowej wiele osób mi mówi, że lubią mnie czytać. Wszyscy moi poloniści - a miałam ich sporo ze względu na częste zmiany szkół. Ja lubię pisać - bo łatwiej mi jest precyzyjnie formułować myśli w takiej formie. Od ośmiu lat piszę w necie, na dwóch teraz już forach i też już kilka osób mi taką formę sugerowało. Więc, skoro ja lubię pisać i mam sporo czasu na to i są ludzie, którzy lubią czytać to co piszę to mogę spróbować, wysiłek niewielki. Mam ogromną ilość "wyjściowych tekstów roboczych". Pisałam okresowo pamiętniki, mam swoją historię na zamkniętym forum, mogę to wszystko jakoś wykorzystać. Jak mawiał mój ojciec, każdy człowiek może popełnić w swoim życiu jedną książkę - księgę swojego życia. Czasy się zmieniły, nie muszę czekać do późnej starości, pisać latami i mieć kłopoty z wydaniem. Mogę zacząć już teraz a jeśli uzbiera się z tego materiał na książkę i blog będzie poczytny dość łatwo będzie go okroić, przeredagować i wydać w formie książkowej. O ile taka forma do mojej starości przetrwa. ;)

Czyli. Chcę pisać o sobie, o swoich przemyśleniach, dzielić się swoją wynikającą z doświadczeń wiedzą, pomysłami i różnymi umiejętnościami. Interesuje mnie wszystko, ostatnio przyjaciel się ze mnie nabijał, że mi się już boskość z gównami połączyła... :lol:

Wiele tematów będę poruszać, ezoterycznych i przyziemnych, na wiele rzeczy znalazłam sposoby, na wiele spraw mam własny punkt widzenia i w pewnym sensie moje wcześniejsze problemy są teraz moim bogactwem. Mogę spróbować tym pohandlować. :D

Chciałabym mieć na tym blogu kilka tematów w których będę systematycznie pisać. I możliwość udostępniania filmów i obrazków. Blog to coś w rodzaju serialu, więc stały czas emisji jest podstawową rzeczą do ogarnięcia. Na początek można nawet pisać raz na tydzień ale zawsze tego samego dnia tygodnia a w miarę nabywania wprawy i jak dobrze pójdzie - czytelników pisać częściej. I jak w każdym serialu lepiej zawsze mieć co najmniej kilka odcinków do przodu, tylko profesjonaliści piszą przeboje na kolanie, w autobusie czy na serwetce w kawiarni. :D

Pierwszy pomysł mam taki, żeby skorzystać z pośrednictwa wujka Google gdzie automat wybiera i wkleja reklamy zgodne z zainteresowaniami czytających. Od szpiega można się wiele dowiedzieć o sobie więc tego typu informacja może się też przydać czytającym. Jeśli jej będą potrzebowali, a jak nie to mogą reklamy ignorować. Osobiście nie lubię reklam, zwłaszcza nachalnych więc gdyby zaczęły mi przeszkadzać w nadmiarze pomyślę o innej formie - stąd też jest taki warunek, że będę mogła zawartość swojego bloga skopiować i gdzieś przenieść. W jakieś inne miejsce - nie stanie się on własnością tej jakiejś tam strony czy operatora, którą mi operator udostępni.

Wszelkie pomysły i informacje mile widziane. Wiecie coś o tym, jak się zarabia na blogach i gdzie się je zakłada? :)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 19 gru 2014, 17:40

Odpowiem krótko, bo czasu brak.
Blog jest bardzo łatwo założyć np. na Google (blogspot.com), ale zarabiać na nim to już sztuka.
Żadne reklamy Google (adds on) nie wystarczą ci na cukierki dla wnuczków. Nawet jak każdego czytelnika zmusisz do kliknięcia w baner.
Są witryny, które oferują pisanie czegoś za pieniądze i jeżeli to lubisz, to tam musiałabyś się wstawić tam jako autorka. Nie interesowało mnie to, więc linków nie zapodam.

Natomiast jeśli miałabyś zarobić w necie "na życie" to możliwości jest sporo, ale o to nie pytałaś, więc nie będę pisał w ciemno.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 19 gru 2014, 20:52

Myślę, że mógłbyś napisać, moze podchwyci to nie tylko >baba<. ;) :)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

baba
x 129

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 20 gru 2014, 07:05

Bardzo dziękuję za odpowiedź Blu, już się prawie zdecydowałam, że zacznę od wujka Google i reklam. Nikogo do niczego nie chcę i nie zamierzam zmuszać, póki co mam z czego żyć, w pewnym sensie moją pracą zarobkową jest teraz opieka nad mamą bo za jej zgodą dysponuję jej rentą sporo większą od mojej. Jakby co to też mam pomysł jak się ze swojej tylko utrzymać przez jakiś czas. Maksymalna samowystarczalność, przykro "odbierać" ludziom zarobek jeśli nic się nie kupuje tylko wszystko robi samemu ale to najlepszy sposób bo za robociznę się najwięcej płaci. Tyle że do "robotników" to i tak nie trafia tylko system wszystko wysysa. :(

Bo opieka nad starszą osobą to raczej mało "przyszłościowa" praca, a rozsądek mi każe zadbać o swoją przyszłość, żebym nie była ciężarem dla dzieci na starość. Gdyby jeszcze udało się coś im zostawić, żeby im się lepiej żyło to już super. Wnuki u mnie się nie zapowiadają, pewnie linia mojego "rodu" osiągnęła już swoje maksymalne możliwości i zaczęła wygasać poczynając od pradziadków, mieli dwanaścioro dzieci a zostało po nich tylko pięcioro prawnuków. Z drugiej strony jest podobnie, też wygasa chociaż inaczej, tam poszło trochę w "dewiacje". Najstarsza siostra ma jeszcze zdrową ekspansję ale ona jest z innej matki. Swojego czasu produkcyjnego też na oko mam niedużo chyba że mi się uda coś w dziedzinie "nieśmiertelności" osiągnąć. :lol:

Tyle, że nic mnie nie goni na duś, potrzeby mam niewielkie bo reklam ani kłamstw tych różnych złodziei naszych marzeń już nie kupuję więc jak ogarnę swoje szalone potrzeby typu "dwa kilo minerałów" to mogę cierpliwie i powolutku zaczynać od cukierków. Jeśli wypali rozwijać dalej to co się jakoś udaje i jest odzew, robię od lat różne inwestycje w siebie, zaczynam nareszcie zbierać owoce tych inwestycji, zdrowie się poprawia więc w miarę powrotu sił planuję teraz kilka sposobów zarabiania. Żeby nawiązywać kontakty z takimi stronami które oferują większe zarobki na blogach trzeba już mieć jakąś swoją wypracowaną "markę" czyli nazwisko. Duża ilość dziennikarzy np tak teraz zarabia. I duża ilość amatorów pisze nawet bestselerowe książki. Ja na razie planuję zacząć od takich prac typu artystycznej produkcji rzemieślniczej i sprzedaży za pośrednictwem netu. Przepadam za produkcją. Ale na inne możliwości też jestem otwarta więc zawsze warto wiedzieć. Na sztuce w ciężkich czasach trudno zarobić, nie warto się upierać, najlepiej jak dla mnie być wolnym strzelcem, mieć kilka prac dających jakiś dochód i w każdej zarabiać po trochu. Jak jedna czy dwie padną to nie będzie tragedii.

Zdecydowałam, że o przedłużenie renty będę się starała (jeśli mi się nie zmieni za dwa lata - OBY). Jak dają to brać.:D
To daje ubezpieczenie (chirurg czasem się przydaje) i możliwość zarabiania w systemie rękodzielniczym bez konieczności ubezpieczania się na własną rękę. To ich nic nie dające "ubezpieczenie" pożera chyba ponad połowę dochodów. Nie wiem dokładnie, przypadkiem szukając ksero trafiłam na doradcę od przepisów (podatków) unijnych, warto zapłacić takiemu komuś przed inwestycją w jakąkolwiek działalność za konsultację co i jak można żeby najmniej tym hienom które nas żywcem rozszarpują oddać.

Jeśli możesz skrótowo wymienić trzy lub więcej najlepszych (jakie Ci w pierwszej kolejności przyjdą do głowy) sposobów zarabiania w necie to też bardzo proszę. Kto wie? Wiedzieć zawsze warto. Takie sposoby "możliwe do przyjęcia" dla uczciwego człowieka. Żadnego naciągania i siłowych rozwiązań, typu wciskanie ludziom czegoś czego nie potrzebują, coś na zasadzie obustronnych korzyści, jawnej umowy.

Nie musisz ich opisywać bo wiem, że masz mało czasu, same "hasła" wystarczą dalej sama poszukam. 8-)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 20 gru 2014, 10:01

Dobra, więc na Google musisz sobie założyć konto i będziesz miała dostęp do różnych darmowych i nie tylko usług, w tym blogów - tyle ile zechcesz ich prowadzić, nie musisz jednego.
Bloga możesz "postawić" w 15 min, Maja nieco ograniczone możliwości graficzne ich szablonami, ale nie o grafikę strony przecież ci chodzi. Dla każdego bloga masz indywidualny adres internetowy np. coś-tam.blogspot.com indeksowany przez Google, jeżeli włączysz - czyli widoczny w ich wyszukiwarce, łącznie z treścią. W ustawieniach potem wybierasz dodatki w tym płatne reklamy wysyłane przez Google, czyli dedykowane odbiorcy, ale na innej zasadzie niż @Fair Lady się wydawało.
To jest dość łatwe.

Natomiast zarabianie to bardziej skomplikowany temat.
Najwyższe zarobki są jednak w MLM czyli wielopoziomowym marketingu, gdzie coś "wciskasz", czyli kupujesz jakiś produkt, na ogół banalny i dzierżawisz zwykle miesięcznie możliwość jego odsprzedawania.
Od każdej sprzedaży masz określony procent np. 50% od tego co zapłacą ci, co im sprzedałaś, oni sprzedają dalej i masz piramidkę. Jeżeli każdy znalazłby tylko 3 odbiorców do 7 - 10 poziomów dochody są w setkach tysięcy rocznie.

Są firmy które płacą za oglądanie reklam, które wysyłają tobie na komputer i to oglądanie weryfikują, można wyciągnąć nawet ponad 2 000, ale zajmie mnóstwo czasu - dobre dla ludzi niepełnosprawnych, a zdesperowanych.

Można wypełniać ankiety online, głównie na temat produktów, gałęzi produktów i sieci handlowych -
uzysk od kilkadziesiąt do kilkuset złotych miesięcznie, zależy ile zapytań otrzymasz, nie do wszystkich się zakwalifikujesz, bo czasem mają wymagania (jak np dla kupna samochodu). Dobrzy płacą nawet ok 50 zł za godzinę ankiet, ale zawsze od sztuki.

Żadnym innym samym klikaniem nie zarobisz.

Pozostaje Forex. Tu też zarobki mogą być olbrzymie i szybko, ale trzeba wiedzieć, co się robi, bo inaczej szybko to są tylko straty. Klasycznego Forexu trzeba się uczyć i trenować raczej przez lata.
Możliwości są duże bo stosują tzw. dźwignię , nawet 500 : 1.

Od jakiegoś czasu niektórzy brokerzy Forex udostępniają tzw. "Opcje Binarne". To jest bardzo rozwojowa obecnie gałąź.
Nie trzeba się znać na Forexie, walutach, czy indeksach. Można powiedzieć, że obstawiasz zakłady, ale z hazardem oprócz obstawiania nie ma to nic wspólnego.
Masz np. określić czy dana cena pójdzie w górę, czy w dół za określoną ilość czasu, lub na określoną godzinę. Interwały są od chyba od 15 sekund do dni i miesięcy.
Stawiasz określoną kwotę i tylko ją możesz stracić (w przeciwieństwie do Forexu, gdzie musisz mieć zabezpieczenie 200 do 1), a jesli twoje typowanie było poprawne to wypłacają od 150% do 191% obstawionej kwoty, w zależności od brokera, czasu zakładu i rodzaju.
Ale są też tzw, jednodotykowe, gdzie typujesz czy cena osiągnie określoną wysokość w określonym terminie, zwykle kilka dni i tam wypłacają nawet 800% zwrotu w przypadku wygranej.
Wygrywać można od razu, ale żeby nauczyć się wygrywać potrzeba ze 3 miesiące obserwacji i treningu na wirtualnych kontach demonstracyjnych.
Są już setki tzw, strategii i tysiące pomocnych wskaźników, ale każdy w końcu i tak ma jaiś swój styl i preferencje.
Zakłady mogą być automatyczne, przez tzw, roboty, za które się płaci miesięczną dzierżawę - zwykle wychodzą na +, ale niewiele.
Zainwestować trzeba tzw, depozyt, którym się gra, zwykle od 100 do 1000 zł minimum, zależy od brokera.
Wszystkie te przychody są opodatkowane liniowym podatkiem 19% i trzeba się indywidualnie z fiskusem rozliczać na swoim PIT. Są tzw. instrumenty pochodne. Straty też się tam wstawia.

Edit: nie napisałem, że do obserwowania ceny przy zakładach masz wykres w jakimś okresie czasu.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 129

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 20 gru 2014, 13:03

Wielkie dzięki Blu. Zacznę od końca - Forex be bo to giełda a tego nie lubię, zbyt wiele manipulacji, na giełdzie specjalnie się robi górki i dołki po to tylko żeby napełnić kieszenie i tak już najbogatszym, którzy tym sterują a najbiedniejsi dalej tracą. Bogaci to już i tak mają dość nie będę ich dokarmiać. :mrgreen:

Klikanie zajmuje zbyt wiele czasu za grosze, w ankietach mam złą sytuację (renta, wiek, brak małych dzieci) mały zakres żeby mnie zakwalifikowali jako potencjalną klientkę do większości. Oglądanie - szkoda czasu.

Natomiast MLM mi się spodobało bo widzę w tym pewien potencjał dla siebie. Tylko czy wiesz o tym troszkę więcej? Bo. Jestem bardzo pomysłowa, znam z grubsza kilka fachów, dość łatwo przenoszę umiejętności z jednego na inny. Mogłabym na przykład wyszukać takie badziewie za grosze, które da się do czegoś całkiem innego a pożytecznego użyć i to sprzedawać z rozsądnym zyskiem. Tym większy zysk im więcej chętnych, wtedy ta różnica w cenie kupno/sprzedaż może być niewielka i w granicach mojej wewnętrznej na teraz uczciwości. Na jakieś kompromisy na etapach po drodze idziemy. Ale nie wiem jak wygląda ta dzierżawa czy można wydzierżawić wyłączność na coś na dłuższy czas i czy "producent" albo ten wyższy rangą handlarz nie podniesie ceny kiedy zobaczy co się dzieje? Można to wszystko jakoś zastrzec w umowie? Gdybym np znalazła coś co kiepsko się sprzedaje da się wynegocjować z reguły korzystniejsze warunki. :D

Blog to inny 'kanał", doszłam do wniosku, że po prostu potrzebuję miejsca gdzie będę miała jak największy komfort w wyrażaniu siebie, nie będę zmuszona do żadnych niewygodnych kompromisów. ;)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 20 gru 2014, 14:04

Owszem, giełda, ale nie tak jak myślisz. Z punktu widzenia użytkownika opcji binarnych jest obojętne, czy ci na górze coś knują i realizują. Ty obserwujesz efekt końcowy, który formalnie jest niepowtarzalny, ale fragmentarycznie składa się z tysięcy powtarzających sie sytuacji. Więc to nie jest ruletka, czy gra w ciemno. Widzisz wykres, np cena zaczęła spadać, spokojnie i niedawno, więc obstawiasz, że za minutę będzie niższa od tej która jest teraz. I w takiej sytuacji w 90% wygrywasz, bo tzw. trendy nie zmieniają się nagle, no ale to trzeba poobserwować i się nauczyć.
Czasami brokerzy też nieco kombinują, ale jest to znikoma skala, są też brokerzy bez certyfikatu i lepiej im nawet 100 zł nie powierzać.

Faktycznie blog cię w pisaniu nie ogranicza, bo tam stosujesz swoje reguły, możesz komentarze wyłączyć, albo publikować je w/g twojego widzemisie.

W MLM już istnieje sporo takich, co sprzedają, jednak założenie własnego interesu na taką okoliczność, to byłaby wielka inwestycja, marketing przede wszystkim, dla nas raczej nie do przeskoczenia.
Pisałem pod kątem przyłączenia się, do czegoś, co istnieje i sprzedawanie takiego "produktu", który sam w sobie ma jakąś wartość, ale najczęściej prawie nie, bo chodzi o tą piramidę.
Próbowano też sprzedawać fizyczne produkty w takim systemie, np. jakąś ekstra kawę, ale o ile wiem to się wali wcześniej, albo później, bo żeby łańcuszek mógł zarobić - marża musi być astronomiczna.
Najczęściej jest to sprzedawanie udziału w tym interesie, a musi formalnie być produkt, bo inaczej działałoby jak zakazany prawem łańcuszek św. Antoniego.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 129

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 20 gru 2014, 18:25

Dziękuję za informacje. 8-)
0 x



baba
x 129

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » środa 24 gru 2014, 03:22

Tak po prawdzie powinnam zamknąć dziób definitywnie bo ciągle robię z siebie pajaca. Przykro mi że Was tak sobą męczę ale co mam zrobić, jak mnie męczy to się tym dzielę. Szalone króliczki czują przymus rozmnażania się i dzielenia z innymi swoim szaleństwem. I tak naprawdę nie zależy mi na moim "wyglądzie". ;)

Powinnam się zamknąć bo wprowadzam wszędzie zamęt i chaos. Zmiany tak szybko zachodzą, że rano z pełnym przekonaniem coś mówię i czegoś chcę a wieczorem już mam całkiem inne zdanie w tej samej sprawie, inne spojrzenie, rozumienie, inne potrzeby i pragnienia. Zawsze "ostateczne". W sprawie bloga zdążyłam już kilka razy zmienić zdanie i "ostateczną" decyzję. :roll:

Najpierw stwierdziłam, że nie będę na nim zarabiać tylko w niego wpuszczę ten przymus dzielenia się "za darmo" wszystkim co mam. Potem opadło mnie totalne zniechęcenie bo po co mówić do innych, skoro już wiem że cały czas sama ze sobą rozmawiam i do siebie mówię. Zaczęłam pisać, potem po prostu gadać sama do siebie bo mi się już nawet pisać nie chciało. Teraz zamęczam przyjaciół kiedy mam zbyt wielkie ciśnienie. Też mi przykro bo wiem że dzielę się tylko swoim własnym zmęczeniem. Więc na ten moment mam kolejną "ostateczną" decyzję. Na tym tolerancyjnym forum można pisać o wszystkim (jak widać) i dzielić się własnym szaleństwem. Inni mogą, mogę i ja. :D

To ja sobie tutaj będę "blogować", bo mi się nie chce inwestować żadnego wysiłku w budowanie czegokolwiek wirtualnego. Wolę te siły przeznaczyć na budowanie porządku we własnym domu. A nadmiar bałaganu w mojej głowie tu wyrzucę, na forum nikt nie musi czytać tego co inni piszą a przyjaciele z grzeczności to jednak robią. Też tak mam, przyjaciel o czymś mówi, wypada wysłuchać a nawet odpowiedzieć. ;)

To nie jest odpowiedni dział bo sprawa na pewno nie jest administracyjna ale i tak nie wiem gdzie to umieścić, jaki dać tytuł bo nie mam pojęcia o czym będę pisać. Samo mi się dzieje i nie kontroluję tego. Ani nawet nie chcę.

Wczoraj znowu spłakałam się jak norka. Tym razem ze szczęścia. Zobaczyłam tą rzeczywistość tak piękną że płakałam z zachwytu i wdzięczności za to że mogę tu być i w tym wszystkim uczestniczyć. Przebudzenie. Tak wszystko do siebie bierzemy i nam się wydaje że to MY się mamy przebudzić. Figa z makiem To nasz Stwórca się budzi. Być może częściowo w nas i poprzez nas, ale to na pewno nie my decydujemy o tym jak i kiedy. Nie ma żadnego terminu, nikt z nas nie może niczego narzucić. I niczego nie możemy przewidzieć ani zaplanować. Wszystko co nam się wydaje przyszłością jest tylko przeszłością albo koncepcjami naszego Stwórcy. Ale to nie my decydujemy o tym co wybierze dla siebie. Ten świat istnieje kiedy go śni ale to jest świadomy sen, może nim sterować. Ogląda wszystko co było, ma różne pomysły na przyszłość. A potem się na coś decyduje i budzi, zaczyna nowy dzień i swoją nową pracę. Nie wiemy jaką, nie możemy tego przewidzieć, Źródło jest poza granicami naszej nieskończoności. My jesteśmy tylko Płaszczakami. Nie możemy sobie wyobrazić tego czego nigdy jeszcze nie było. Wszystko co sobie wyobrażamy już było. Stwórca nie jest idiotą, nie powtarza w kółko tych samych lekcji jak my. Im mniej wyobrażeń mamy tym więcej jemu pozwalamy zaistnieć takiemu jaki naprawdę chce być. Im mniej oczekiwań mamy, im bardziej czyści i ufni jesteśmy tym lepiej dla nas bo mamy szansę zaistnieć w czymś o wiele piękniejszym niż możemy sobie to wyobrazić.
0 x



baba
x 129

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » czwartek 25 gru 2014, 01:23

Spotkania i rozstania. Doświadczam ich non stop. W sobie i na "zewnątrz". Im więcej w sobie tym mniej na zewnątrz. Spotkania są tylko wymianą informacji, czasem zderzam się z kimś jak rozpędzony czołg, który próbuje rozwalić skorupę, czasem dotykam delikatnie jak bańka mydlana, która odbija się od innej bańki. Im szybciej usłyszę informację tym mniej bólu w tej wymianie. Czasem trudno je usłyszeć bo kiedy informacje przychodzą spoza granic mojej nieskończoności, potrzebują wielu pośredników a każdy pośrednik wnosi od siebie sporo zniekształceń. Kiedy wymiana informacji następuje, spotkanie się kończy, niezależnie od tego ile trwało lat i ile emocji w nim było. Myślę że wszyscy jesteśmy "pracownikami światła" w końcu ze światła jesteśmy utkani, tylko kolorami się różnimy ale ciągle je zmieniamy, po każdym spotkaniu.

Czy mogę komukolwiek mówić gdzie wolno mu iść, czy ktokolwiek może to mówić mnie? Skąd mogę wiedzieć jakie ma zadanie? Jaką rolę ma w moim i czyimś jeszcze życiu odegrać i czego ma mnie i siebie nauczyć. Może tylko sztuki odmawiania? Może dawania? Może zaprzestania gonienia za czymś? Może nieustępliwego trwania w czymś? Może dawania sobie praw, a może rezygnowania z nich na rzecz spraw ważniejszych? Wszystko ma sens i jest potrzebne. Po prostu robię to co czuję i sprawdzam jak się z tym czuję. Eksperymentuję i szukam. Czy to dobry kierunek dla mnie czy nie. Goni mnie ta nieustająca tęsknota. Wszystko ma znaczenie i nic nie ma znaczenia, tak czy siak, tą czy inną drogą na pewno wrócę do Źródła bo nie ma niczego poza nim. Rozmawia ze mną przez cały czas. Ustala warunki, czegoś wymaga. Jak każdy kto płaci. Skoro utrzymuje mnie przy życiu to ma do tego prawo. Podlegam tym prawom niezależnie od tego czy je znam czy nie. Nieznajomość prawa nie zwalnia mnie z odpowiedzialności za jego złamanie. Na każdym poziomie mojego istnienia, niezależnie od tego czy będę "tylko" człowiekiem czy "aż" największym bogiem. Mam w sobie wiele poziomów istnienia. Jak każdy. Kiedy je z sobą zharmonizuję doświadczany przez mnie świat odpowie mi harmonią.
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: abcd » czwartek 25 gru 2014, 01:46

baba pisze:To nie jest odpowiedni dział bo sprawa na pewno nie jest administracyjna ale i tak nie wiem gdzie to umieścić, jaki dać tytuł bo nie mam pojęcia o czym będę pisać. Samo mi się dzieje i nie kontroluję tego. Ani nawet nie chcę.

Jestem pod wrażeniem i uważam, że mogłabyś utworzyć temat np. taki: "Moja blogeria" lub "Moja blogeriada" i pisac tam co ci "ślina na myśl przyniesie'. ;) :lol:

Wywnętrzniaj się kobieto jak najobficiej.
Masz potencjał i wykorzystaj go - nie ważac na to czy ktoś odniesie się do twoich wynurzeń, czy nie. :)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

baba
x 129

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: baba » czwartek 25 gru 2014, 03:06

8-)

Ale tu nie ma takiego działu do dzielenia się sobą. Cytaty, teorie, channelingi, sprawy zdrowia, kraju, świata, sztuka i kultura itd. I pewnie też dobrze że właśnie tak. Bo ja już wiem, że nie dzielę się żadną swoją wiedzą. Prawdziwa wiedza po prostu zawsze zaczyna przejawiać się w życiu. Całkiem realnie, namacalnie i fizycznie. Dzielę się swoją niewiedzą, wątpliwościami, pragnieniami, marzeniami i snami.

A co do tematu to jeśli będzie potrzeba bo się rozwinie (sama tego nie wiem ;)) to modzi albo admini sami zdecydują gdzie go dać. Mnie to raczej żadnej różnicy nie zrobi. O ile go znajdę. :D

Sorek ale naprawdę tu jest masę bałaganu.... pewnie dlatego się tu czuję jak u siebie w domu... :lol:
0 x



jolus
Posty: 107
Rejestracja: czwartek 14 sty 2016, 17:42
x 2
x 6
Podziękował: 78 razy
Otrzymał podziękowanie: 135 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: jolus » piątek 27 maja 2016, 22:11

Nie mogłam znaleźć odpowiedniego wątku, więc niech podpadnę w tym. Mój wpis dotyczy pisania komentarzy na stronie Tomasza Lisa naTemat. Kilka dni temu trafiła tam przez przypadek nie wiedząc nawet, że to jego blog. Skomentowałam tam z anonima aktualną sytuację polityczną kliknęłam i... pojawiło się moje imię i nazwisko nad wpisem. Jak to się dzieje? Skąd ten jasnowidz wiedział, że ja istnieję? Co to za inwigilacja? Córka twierdzi, że jeśli byłam zalogowana na Cheopsie, albo na poczcie to za pomocą ciasteczek można mnie inwigilować i moje dane z automatu są obecne wszędzie. Ktoś się zna?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 27 maja 2016, 22:47

Ten jasnowidz nazywa się wujek "Google", pewnie masz konto i byłaś zalogowana, może masz swój blog. G+ działa! Identycznie jest jeśli jesteś zalogowana na Wordpressie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: devi » sobota 28 maja 2016, 00:25

pejsbuk?
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

jolus
Posty: 107
Rejestracja: czwartek 14 sty 2016, 17:42
x 2
x 6
Podziękował: 78 razy
Otrzymał podziękowanie: 135 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: jolus » niedziela 29 maja 2016, 11:47

No fakticznie :x byłam zalogowana na Google, ale mam tam nick, a tu mi wywaliło imię z nazwiskiem. Się wnerwiłam. :evil: Czyli jak jestem niezalogowana, to mnie lisy nie namierzą?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 29 maja 2016, 12:32

G+ zawsze prezentuje cię imieniem i nazwiskiem, tak samo przy polecaniu czegoś, dzieleniu się czymś (share), jak i przy komentarzach.
Poza tym w sieci anonimowa nie jesteś nigdy, chyba że korzystasz z naprawdę dobrych serwerów proxy i to kilku, ale i tak można cię "namierzyć" po czasie transferu określonych pakietów. Wielki brat rejestruje wszystko w necie, choć nie przypuszczam aby p. Lis był na tyle wielki aby w ogóle ich interesował. To inny segment "działalności".
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: barneyos » niedziela 29 maja 2016, 14:44

Możesz użyć przeglądarki TOR the onion router obiecują pełną anonimowość
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 29 maja 2016, 23:05

Obiecanki cacanki, a..., czyli pewnikiem następny lep na muchy. ;) :lol:
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Teresa
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 15 gru 2014, 09:07
x 1
x 7
Podziękował: 459 razy
Otrzymał podziękowanie: 316 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: Teresa » poniedziałek 30 maja 2016, 13:24

jolus, ja będąc w sklepie internetowej chemicznej nie logujac sie tam :!: , a miedzy czasie do nich dzwoniac to osoba z która rozmawiałam mowi mi na jakiej jestem obecnie stronie i podaje moje imię. Będąc nieco wszoku zapytałam , czy aby nie wyswwietla sie mój numer tel.ktory jest zastrzezony i skad ma dane. Odp.była taka po IP i odpowiednim oprogramowaniu. Tel tak że podany :shock:
0 x



jolus
Posty: 107
Rejestracja: czwartek 14 sty 2016, 17:42
x 2
x 6
Podziękował: 78 razy
Otrzymał podziękowanie: 135 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: jolus » poniedziałek 30 maja 2016, 19:01

Zaczynam się czuć nieswojo. Mam się bać?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9729
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14636 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 30 maja 2016, 19:21

A czego tu się bać? Napisałem, że nie jesteś anonimowa w sieci i nigdy nie byłaś. Wielki Brat też ma coraz lepsze zabawki. Na razie te zbierane dane służą podtykaniu ci dedykowanych reklam, wujek Google z czegoś musi żyć. Ale nie tylko oni. To bardzo duży biznes i każdy chce kawałek z tego tortu odciąć dla siebie.
Znacznie lepszy w tym zakresie jest, jak go tu gdzieś nazwali pejsbuk. Największa wywiadownia świata, na dodatek nikt nie musi nikogo o nic pytać, sami chętnie publikują.
A wspomniane przez @Teresę programy są bardzo różne, np. kojarzenie maili z telefonami to pestka.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 93
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » wtorek 05 lip 2016, 11:51

Mam pytanie techniczne:
czy jest możliwość skopiowania treści całego forum lub działu np. MEDYCYNA NIEKONWENCJONALNA na swój komputer?
próbowałam ale jedyne co mi się udało to klikać pojedyncze posty a to bardzo żmudne zajęcie.
Internet jest ale nigdy nic nie wiadomo...
0 x



Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: barneyos » wtorek 05 lip 2016, 12:33

Tak, jest taka możliwość, spytaj @blueray21 on Ci podpowie.
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13133
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 678
Podziękował: 30183 razy
Otrzymał podziękowanie: 19675 razy

Re: Pytanie o blogi

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 05 lip 2016, 12:49

Basia7 pisze:Internet jest ale nigdy nic nie wiadomo...

świetny pomysł, skorzystam !! :D
Instrukcja dla wszystkich byłaby bardzo przydatna.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ODPOWIEDZ