Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 04 lut 2013, 13:58

Myślę, że warto przywołać ten temat także na tym forum, gdyż zdecydowanie jest to sektor w którym oczekujemy i zapewne będziemy obserwowali znaczące zmiany.
Na dziś to, co poniżej, może wyglądać na łaskotanie piórkiem po piętach, ale jest to też dobry przykład.

System bankowy musi być "zresetowany", mówi Osborne

Kanclerz deklaruje dziś, żeby "zresetować" brytyjski system bankowy, ostrzegając, że banki będą podzielone, jeśli zignorują rozkazy rozdzielenia inwestycji i detalicznej działalności bankowej.

Graham Ruddick, Telegraph UK - 4 lutego 3013

http://www.telegraph.co.uk/finance/news ... borne.html

George Osborne pokaże, że koalicja zamierza "zelektryzować" podział który będzie oddzielał działalność detaliczną banku z dnia na dzień od jego potencjalnie ryzykownego pionu bankowości inwestycyjnej.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 04 lut 2013, 14:23

tu jest też o resecie- tłumacz google
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2013 ... -3-13.html
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 04 lut 2013, 14:38

Napisane chodzi nie wszystko takie zrozumieć, Obama i St Germain pić pifko
to nara :D



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 04 lut 2013, 16:18

Pifko, dobry pomysł.

Poof'a to ja "ręcznie" nie chciałbym tłumaczyć. Slang i niesamowite podteksty.
Więc tłumaczowi wujka Googla się nie dziwię.
Naprawdę potrzeba parę lat pobytu w USA i zainteresowania poruszanymi tematami, aby z oryginału zrozumieć sporo. Przy nim Beniamin Fulford to bułka z masłem.
Za tą się dziwię bloggerowi, że coś takiego puszcza w obieg.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 04 lut 2013, 22:48

BRUTALNA PRAWDA - dlaczego nie pokazano tego w żadnych wiadomościach ?



TRZEBA KONIECZNIE NAGŁOŚNIĆ TĘ WYPOWIEDŹ, bo media walą głupa na zlecenie polityków. Tylko brytyjski poseł Godfrey Bloom w europarlamencie miał odwagę powiedzieć prawdę. A ludzie sami podświadomie nie chcą oglądać smutnej prawdy, bo mają kilkanaście teleturniejów, telenowel i innego badziewia na odwrócenie uwagi od ważnych rzeczy.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 06 lut 2013, 09:53

Coraz częściej odchodzą "szefowie" w wielkich bankach - rezygnując z bonusów - szczególnie widoczne ostatnio w wielkiej Brytanii, poprzednio tak było w HSBC.

Royal Bank of Scotland (RBS) - Szef Investment do dymisji i odstępuje od premii

By Helia Ebrahimi i Harry Wilson, Telegraph, Wielka Brytania - 06 lutego 2013
http://www.telegraph.co.uk/finance/news ... bonus.html


Szef Royal Bank of Scotland z ramienia bankowości inwestycyjnej odda pulę premii wartą 4 miliony funtów, gdy rezygnuje z bycia kredytodawcą z powodu jego zaangażowania w skandalu z Libor.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 07 lut 2013, 10:17

To akurat nie dotyczy ściśle banków, tylko nowojorskiej giełdy, która jest mocno z tym sektorem związana.
Jeśli ktoś interesuje się giełdą i jej wpływem na ekonomię nie tylko USA powinien sobie ten artykuł przeczytać. Oprócz tytułowych zapytań, jest tam mnóstwo innych ciekawostek podpartych różnymi dokumentami i artykułami. W skrócie powiem, że wesoło nie jest.

Czy wtajemniczeni Wall Street spodziewają się czegoś naprawdę dużego, że stanie się to szybko?

Michael Snyder
The Economic Collapse Blog
Wed, 06 lutego 2013 18:19 CST
http://www.sott.net/article/257927-Do-W ... -very-soon

Dlaczego korporacyjni wtajemniczeni zarzucają rynek ogromną liczbą akcji swoich spółek w tej chwili? Dlaczego niektórzy bardzo duzi inwestorzy nagle robią gigantyczne zakłady, że na giełdzie będzie katastrofa w pewnym momencie w ciągu najbliższych 60 dni?
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 07 lut 2013, 11:04

pewnie bańka spekulacyjna polegająca na zakładach krótkotrwałych i nie tylko wkrótce pęknie z hukiem,-
miały one być zakazane prawnie, ale chyba spóźniono się z tą decyzją, a już wiadomo było nie od dziś, że Derywaty do tego doprowadzą..
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 07 lut 2013, 11:08

Chyba nie do końca tak, bo tych różnych "oznak" nadchodzącego krachu autor wyliczył znacznie więcej, jak też ewidentnej manipulacji opinią publiczną.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: ex-east » czwartek 07 lut 2013, 13:40

Jedną z przejawów manipulacji jest sianie paniki i dezinformacji na giełdach. Spokój jest zawsze zwodniczy. Ta cała "bankowość" to kłębowisko żmij.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 16 mar 2013, 12:36

Jeśli ktoś ma ochotę poczytać o zbrodniach wielkich banków, to w tym artykule po angielsku jest spore zestawienie z olbrzymią ilością linków, aby sobie wyrobić pogląd.

http://www.zerohedge.com/contributed/2013-03-15/jaw-dropping-crimes-big-banks
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 18 mar 2013, 00:56

"Nie mogę wypłacić pieniędzy!"- Cypryjczycy rozgoryczeni z powodu warunków pakietu ratunkowego

Obrazek

"Nie mogę znaleźć bankomatu, w którym są jeszcze pieniądze!", "Niech tylko prezydent się tu pokaże!". Posiadacze kont bankowych na Cyprze ruszyli w sobotę do bankomatów, gdy nad ranem nadeszła z Brukseli wiadomość, że będą się musieli przyczynić do ratowania zagrożonego bankructwem państwa. Wszystkie depozyty zostały obłożone jednorazową opłatą w wysokości od 6,75 do 9,9 proc.

W bankomatach szybko kończyły się pieniądze, a cypryjskie władze tłumaczyły, że opróżnianie kont nie ma sensu, gdyż wkład prywatnych ciułaczy w ratowanie Cypru został już na wszystkich kontach zamrożony, a elektroniczne transfery pieniędzy - zablokowane do wtorku (poniedziałek jest na Cyprze świętem).

W żadnym innym kraju strefy euro korzystającym z pakietów ratunkowych nie sięgnięto po taki środek.

"Nigdzie nie mogę wypłacić pieniędzy"

- Pierwszy raz byłem w banku już o 8 rano i wyciągnąłem 800 euro. Teraz chcę zrobić to samo, ale nie mogę znaleźć bankomatu, w którym są jeszcze pieniądze - powiedział 45-letni pracownik Państwowych Zakładów Energetycznych Kostas Vrahimi, stojąc przed budynkiem Banku Cypru na jednej z głównych ulic Nikozji.

W cypryjskich portalach społecznościowych pojawiły się wiadomości z adresami jeszcze działających bankomatów, a także listy wyszczególniające różnego rodzaju sposoby na to, jak zabezpieczyć pieniądze, aby nie zostały "zagarnięte przez 'trojkę'".

"Zapłać rachunek, kup żywność..."

"Zapłać zaległy podatek drogowy i rachunek za prąd, kup zapas żywności, napełnij bak benzyną" - piszą na Facebooku Cypryjczycy i wysyłają sobie nawzajem zdjęcia sceny z wioski Deftera pod Nikozją, gdzie rozgniewany cypryjski rolnik staranował traktorem ścianę banku, w którego bankomacie nie było już gotówki.

Ogłoszona wczesnym rankiem wiadomość o opodatkowaniu wszystkich kont bankowych była dla Cypryjczyków dużym zaskoczeniem. Jeszcze przed kilkoma dniami zarówno prezydent Republiki Cypryjskiej Nikos Anastasiades, jak i jego minister finansów Michael Sarris zapewniali, że do niczego podobnego nie dojdzie. Obaj politycy, piastujący swoje funkcje dopiero od końca lutego, do tej pory cieszyli się zaufaniem dużej części społeczeństwa.

Cypryjczycy zaniepokojeni pogłębiającym się kryzysem i zmęczeni nieudolnymi negocjacjami nt. pakietu ratunkowego, które prowadził z "trojką" (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny) poprzedni prezydent, komunista Dimitris Christofias, pokładali w nich duże nadzieje na poprawę sytuacji.

W sobotę rano nastroje na ulicach Nikozji były jednak zupełnie inne.

''Powitamy go kamieniami''

- Niech no nasz prezydent się tu tylko pokaże. Powitamy go kamieniami - powiedziała PAP 70-letnia emerytka Konstantia Purita, której niewielkie oszczędności zostaną uszczuplone o 6,75 proc. (podobnie jak wszystkie inne depozyty poniżej 100 tysięcy euro). Oznacza to, że straci ona około 700 euro.

- Dla mnie to dużo pieniędzy. Oszczędzaliśmy z mężem przez wiele lat na czarną godzinę. Dlaczego zabierają nam, a nie tym wszystkim bogatym Rosjanom, o których tyle się ostatnio mówi? - pyta Purita.

Będą demonstracje?

Banki komercyjne są w weekendy nieczynne. Banki spółdzielcze na Cyprze działają w soboty, ale tym razem i one szybko zamknęły drzwi, gdy tłumy klientów przyszły opróżniać konta. Rozczarowani ludzie nie kryli oburzenia.

- Przeprowadziłem się ze Szwecji na Cypr sześć miesięcy temu. Przeniosłem tu całe moje oszczędności. Właśnie otworzyłem mały sklep z biżuterią i przymierzałem się do kupna domu. A tu taka nieprzyjemna niespodzianka - powiedział PAP 50-letni George.

Jeden z głównych opozycyjnych polityków cypryjskich, Giorgos Lilikas, który w niedawnych wyborach prezydenckich (24 lutego) nawoływał do zerwania rozmów z "trojką", wezwał wszystkich Cypryjczyków do masowych demonstracji we wtorek.

Pakiet ratunkowy

Rząd cypryjski w wyniku bardzo długich, bo trwających około 10 godzin, negocjacji z ministrami finansów państw strefy euro i MFW uzgodnił w sobotę nad ranem pakiet ratunkowy - 10 miliardów euro - dla zagrożonego niewypłacalnością Cypru.

Jednym z warunków uzyskania przez Cypr tej pomocy jest obciążenie depozytów bankowych jednorazową opłatą. W przypadku depozytów do 100 tys. euro jest to 6,75 proc., a powyżej 100 tys. euro - 9,9 proc. Oczekuje się, że z tytułu tych opłat cypryjski fiskus otrzyma 5,8 miliarda euro.

Z Nikozji Agnieszka Rakoczy

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... czeni.html
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 19 mar 2013, 15:13

sytuacja na Cyprze może spowodować ucieczkę zgromadzonych oszczędności w bankach innych krajów zagrożonych kryzysem- zwłaszcza tych południowych..
Cypr - arogancja i głupota UE, czy coś innego?
2013-03-18 19:53
Najważniejszym wydarzeniem minionego weekendu było zmuszanie Cypru do skonfiskowania oszczędności zdeponowanych w tamtejszych bankach. Miano zabrać 6,75% depozytów wynoszących mniej niż 100 tys. euro i 9.9% tych powyżej tej sumy. Ponieważ w cypryjskich bankach jest ok.70 mld euro, efektem tego oczywistego rabunku miało być uzyskanie 5.8 mld euro. UE obiecywała za to 10 mld euro pomocy finansowej dla cypryjskich banków. Unia przedstawiła ten plan prezydentowi Cypru w formie ultimatum, grożąc, że jeśli parlament cypryjski nie uchwali go w niedziele, to banki Cypru zostaną odcięte od zewnętrznego finansowania i najdalej do środy zbankrutują.

Pierwszym efektem tego posunięcia był run na bankomaty. Ta panika, choć początkowo wyśmiewana, okazała się jak najbardziej racjonalnym postępowaniem. Przekonywano ludzi, że jest za późno, bo pieniądze o które chodzi są już zablokowane na kontach /prawem kaduka/. Dziś, w poniedziałek, na Cyprze jest święto, ale poinformowano, że banki pozostaną zamknięte także we wtorek i środę /TUTAJ/. Niektórzy Cypryjczycy. mogą więc zostać bez pieniędzy do czwartku.

Posunięcie UE zostało jak najgorzej przyjęte przez ekonomistów. W dzisiejszej depeszy Reuters /TUTAJ/ znany amerykański ekonomista Paul Krugman powiedział:

""It's as if the Europeans are holding up a neon sign, written in Greek and Italian, saying 'Time to stage a run on your banks!'"

W artykule Tadeusza Święchowicza w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie" czytamy o tym, że "polscy ekonomiści są zszokowani podjętymi działaniami". Profesorowie Rybiński, Szewczak i Gwiazdowski wyrażają obawę, że podobne środki mogą zostać zastosowane w innych krajach Unii. Analitycy OpenEurope twierdzą, iż za całą tą sprawą stoją Niemcy.

Bardzo nerwowo zareagowały giełdy. Dziś o godz. 10:28 portal Wyborcza.biz donosił /TUTAJ/:

"Blady strach padł na inwestorów w związku z decyzją, aby zabrać część oszczędności Cypryjczykom z ich kont. W poniedziałek rano akcje BNP Paribas tracą 4 proc., Credit Agricole 3,2 proc., Credit Suisse 4,2 proc., UBS 2,75 proc., Deutsche Bank 3,3 proc., a UniCredit (właściciel banku Pekao) 4,8 proc.

Tracą wszystkie główne indeksy. Brytyjski FTSE 1,5 proc., francuski CAC otworzył się na 2,1-proc. minusie, niemiecki stracił 1,7 proc., a giełdy w Madrycie i w Mediolanie blisko 3 proc.".

Późniejsze informacje nie były już tak szczegółowe, ale wynikalo z nich, że spadki trwaja dalej. Kurs euro spadł do najniższego poziomu od 14 miesięcy, czyli 1,29 USD.

W Salonie24 pisze bloger Dim - Dimitris z Aten. Śledzi on na bieżąco przebieg wydarzeń w cypryjskiej telewizji. W swojej ostatniej notce "Eurozona popełniła ekonomiczną głupotę" /TUTAJ/ napisał:

"Oglądam właśnie dyskusję ekspertów bankowości w cypryjskiej TV. Same tylko straty Unii dzisiejszego dnia na giełdach są wielokrotnie wyższe, niż narzucany Cypryjczykom haracz z ich oszczędności i kapitałów Rosjan.

Ale to nie wszystko:
W agencjach ratingowych mówi się o obniżce ratingu całej Eurozony, jeśli problem nie zostanie szybko rozwiązany. Oznaczać to będzie kilkaset miliardów euro strat dla Eurozony.".

Co więcej, dziś w sprawie Cypru głos zabrał Władimir Putin /TUTAJ/:

" Według rzecznika prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa, Putin zwołał nawet specjalne spotkanie, którego tematem były wydarzenia na Cyprze.Oceniając ewentualną decyzję w sprawie wprowadzenia przez Cypr dodatkowego podatku od wkładów bankowych Putin oświadczył, że decyzja taka, gdyby została podjęta, byłaby nieuczciwa, nieprofesjonalna i niebezpieczna - powiedział Pieskow agencji Reutera.".

Ostry ton tej wypowiedzi jest zrozumiały. Według Moody's w cypryjskich bankach jest zdeponowane 12 mld dolarów należących do rosyjskich banków i 19 mld dolarów pochodzących od rosyjskich przedsiębiorców.

W tej sytuacji powstaje pytanie: po co UE i Niemcy jedzą tę żabę? Próbował odpowiedzieć na nie bloger Smokopilka /TUTAJ/, pisząc:

"Jaki interes polityczny mają Niemcy w opodatkowaniu cypryjskich depozytów. To bardzo proste. Taka decyzja rządu Cypryjskiego wprowadzi w panikę ludzi zamieszkujących inne zagrożone kryzysem kraje południa Europy. Przeciętny Włoch czy Hiszpan zacznie się zastanawiać, czy w jego kraju władze w ramach wdrażania paktu fiskalnego nie podejmą podobnej decyzji. W związku z tym jakaś ich cześć podejmie decyzję o przeniesieniu swych pieniędzy do bardziej bezpiecznych banków. Gdzie będą one (te banki) swoją siedzibę? Oczywiście w Niemczech.".

Brzmi to dość sensownie. Możliwe jednak, że w istocie chodzi o coś całkiem innego, a mianowicie o bogate złoża gazu ziemnego odkryte niedawno koło Cypru. W jednej ze swoich wcześniejszych notek /TUTAJ/ wspomniany wyżej Dim zasugerował:

"Cypryjczycy ukarani zostali (stąd zapewnienia, że to NIE jest karanie Cypru), za niedawne, pierwsze kontrakty gazowe, jednak z Izraelem i USA, a nie z Europą. Chodzi o to, że jedynie tandem Izrael-USA jest w stanie zapewnić i jak widzieliśmy to bodaj w październiku 2012 zapewnia skuteczną ochronę prac wydobywczych przed jednostkami tureckimi. Wiem, w październiku, to Państwo uwierzyliście Waszym mediom, że to chodziło o transporty wody mineralnej i lekarstw do strefy Gazy ? i że to po to poniesiono na nogi floty i lotnictwa ? Ale chodziło także o pierwsze odwierty z pierwszej działki cypryjskiej, tzw. działki nr 12. ".

Brzmi to bardzo prawdopodobnie. Niedawno Rosjanie zaproponowali Cyprowi, że wykupią trzy jego banki pod warunkiem uzyskania dostępu do tych złóż.

Parlament cypryjski będzie obradować nad dyktatem UE we wtorek, a w środę minister finansów Cypru ma złożyć wizytę w Moskwie /przeniesiona z poniedziałku/. Ciekawe, co z tego wyniknie.


http://naszeblogi.pl/37074-cypr-aroganc ... cos-innego
Europa Oburzenia. JJK





Czytelniku TERRA G.K., to czego być może jeszcze nie wiesz to fakt iż Jahn Johannes oprócz Czytania Światła LIVE, prowadzenia wraz ze swoim bratem wydawnictwa LICHTWELTVERLAG oraz codziennego odbioru Przekazów dla Ludzi tej Ziemi jest również publicystą i komentatorem aktualnych Wydarzeń. Publikuje on komentarze w papierowych wydaniach dzienników i tygodników na terenie 3 niemieckojęzycznych krajów: Austrii, Szwajcarii i Niemiec.
Jego komentarze nie są jednak – jak można trafnie to określić – „politycznie poprawne”, albowiem opisuje Świat takim jakim JEST on obecnie – świadomie, otwarcie stojąc po stronie Światła i Prawdy. Podpisuje się pod nimi własnym imieniem i nazwiskiem.
Oto jeden z nich.





Czysta dyktatura EU!
Właśnie przeżywa ją Cypr.

Obywatele są okradani po to aby zapobiec zbankrutowaniu banków.

Tak, państwo legalizuje kradzież – w większości skromnego – majątku Cypryjczyków.

Obowiązująca w całym EU kwota gwarancyjna została zniesiona i każdemu kto ma więcej niż 100 tysięcy Euro podczas mglistej akcji w ciągu jednej tylko nocy z konta bankowego zostaje odciągnięte 10 tysięcy Euro. Tym którzy mieli mniej oszczędności odciągnięto 6,75% z ich oszczędności. Banki mają pozostać zamknięte tak długo, aż proces ten zostanie zakończony i aż parlament w Nikozji szybko uchwali potrzebną do tego precedensową ustawę.
Taki sposób postępowania przynosi honor każdemu faszystowskiemu państwu i jednocześnie pokazuje jak daleko już rozkwitła dyktatura EU.


Gra powtarza się: obywatele mają ponosić odpowiedzialność za chciwość i za kryminalne banki, podczas gdy zyski nadal są prywatyzowane a straty socjalizowane.
Po prostu my nie jesteśmy już więcej pytani. Jednak od Cypru począwszy erozja Unii Europejskiej otrzymuje nowy wymiar, bo teraz samo państwo występuje w roli złodzieja który w drodze zamachu nas okrada, zamyka konta, zamyka banki i uchwala precedensowe ustawy.

Czy powoli i u Państwa zaczyna świtać, dlaczego na całym Świecie chce się ograniczyć wymianę gotówki by ostatecznie ją zakazać?
I to nie z powodu „szarej strefy”, lecz tylko dlatego by można było dysponować naszymi pieniędzmi za pomocą kliknięcia myszką – przypadek Cypru jest tego dowodem.

Rozkład europejskiej jedności i upadek Euro niepowstrzymanie kroczą dalej. Przy tym powstaje wrażenie że Europejscy Bonzowie całkowicie świadomie kierują w tym właśnie kierunku. Inaczej nie można wytłumaczyć tego że niemiecki minister finansów i zarazem wysoki kapłan EU Wolfgang Schäuble uzależnia 10 miliardów pomocy bankom EU dla Cypru od zabrania w ciągu weekendu małym ciułaczom wyspiarskiego państwa przymusowej daniny w wysokości 40%:
„(
) lokaty bankowe są delikatną rzeczą, dlatego robi się to w weekend (
)” - tak brzmi wypowiedź Schäuble w ZDF TV.

„To robi się w weekend” powiedział ten mizantrop (mizantropia pochodzi od greckich słów /anthropos/ – człowiek oraz /miseo/ – nienawidzę. Mizantrop to osoba przejawiająca uczucia nienawiści do innych ludzi) chcąc powiedzieć przez to tylko tyle że jest się na to przygotowanym i uczyni się to ponownie i będzie się to powtarzać.


Czy dzwoni już u Państwa jakiś sygnał alarmowy?


Czy jest coś bardziej szalonego? Czy jest coś większym zagrożeniem dla socjalnego pokoju w Europie od okradania własnych obywateli? Dla Bonzów EU wyposażonych obficie w kryminalną energie nie wydaje się to być większym problemem.

Denerwowanie się z powodu tego iż szef węgierskiego rządu Orban de facto unieważnił węgierski Trybunał Konstytucyjny – biorąc pod uwagę to co dzieje się obecnie w Europie – jest tylko farsą i niczym więcej.

Bo co Cyprowi po Trybunale Konstytucyjnym, teraz, gdy plądrowane są ich konta a EU łamie ich własne prawa tak jak tylko chce? Lub też jaki pożytek miały Niemcy z ich Trybunału Konstytucyjnego kiedy chodziło o oddawanie głosów przeciw ESM (European Stability Mechanism) – temu zadłużaniu się bez końca na korzyść banków? ŻADEN. Grzecznie i pro-rządowo Karsluhe przepuszcza wszystko to, co zostało polecone przez EU. W żadnym z państw EU nie pytano Trybunałów Konstytucyjnych na ten temat.
W Niemczech, w latach 30-tych XX wieku wcale nie było inaczej.

Taki sposób postępowania podsyca gniew ludu i ten kto się tym nie oburza, temu nie można już pomóc.

Nie można już również pomóc mainstreamowym mediom, albowiem każda rocznica obchodzona w związku z nazistowską dyktaturą dostaje więcej ich uwagi niż sposób postępowania EU która ujawnia tym postępowaniem swoje faszystowskie oblicze.


Theodor W. Adorno (1903-1969), filozof i socjolog powiedział iż nie obawia się powrotu faszystów ubranych w maski faszystów, tylko powrotu faszystów w maskach demokratów.

I dokładnie do tego punktu historii ludzkości dzisiaj doszliśmy.

Podsumowując: maska „demokratów EU” spadła najpóźniej przy okazji Cypru. Nigdy dotąd nie było tak oczywiste czyimi służącymi są niewybieralni i samozwańczy europejscy Polityczni Komisarze. Od nich i od Europy odpadł „lakier demokracji”.

Kto – na podstawie tych faktów – nadal jeszcze wierzy że te stany panują gdzie indziej i że my znajdujemy się w bezpiecznej odległości od basenu Morza Śródziemnego, ten się myli, albowiem:

„Niesprawiedliwość gdziekolwiek jest zagrożeniem dla sprawiedliwości wszędzie” – Martin Luther King, działacz na rzecz Praw Obywatelskich i laureat pokojowej nagrody Nobla (1929-1968).


A tak przy okazji Ja żądam Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego
dla wszystkich Ludzi w wieku od 0 do 99 lat.

Jahn J Kassl


Ten „komentarz” został przesłany jako „list czytelnika”
do wszystkich dzienników i tygodników w Austrii, Niemczech i Szwajcarii.





Źródło: lichtweltverlag.com
Tłumaczenie: Team TERRA
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 09 lut 2014, 22:08

Trzeci Bankier popełnia samobójstwo w ciągu tygodnia. Dlaczego szefowie banków popełniają samobójstwa?


Paul Joseph Watson,
Prison Planet.com
USA
2014-02-01
Obrazek
Już trzeci bankier popełnił samobójstwo na przestrzeni ostatniego tygodnia co po raz kolejny skłania do spekulacji, na temat zbliżającej się zapaści finansowej.

"Według Departamentu szeryfa Pierce County, Mike Dueker, główny ekonomista Russell Investments, został znaleziony martwy na poboczu autostrady, która prowadzi do Tacoma Narrows Bridge w stanie Waszyngton. Miał 50 lat", donosi Bloomberg.

Dueker spadł z mierzącego 50 stóp nasypu, co policja opisała jako samobójstwo. Jego znajomi zgłosili zaginięcie 29 stycznia, wspominając, że miał “problemy w pracy."

Oczywiste samobójstwo Duekera jest kolejnym po Londyńskich samobójstwach wśród kadry kierowniczej banków - Gabriela Magee i Billa Broeksmita.

Magee, 39 letni starszy menadżer w europejskiej siedzibie JP Morgan, skoczył z dachu centrali banku w centrum Londynu we wtorek, lądując na sąsiednim dachu 9 piętrowego budynku.

W ostatnią niedzielę, były dyrektor Deutsche Bank, Broeksmit został znaleziony martwy w swoim domu w Południowym Kensington po tym jak policja odpowiedziała na wezwanie mężczyzny, który znalazł go powieszonego w domu. Według doniesień, Broeksmit miał "bliskie powiązania z prezesem Anshu Jainem."

Ponadto, dyrektor ds. komunikacji brytyjskiego oddziału Re AG zmarł w zeszłym tygodniu, ale przyczyna śmierci nie została podana do wiadomości publicznej.

Samobójstw bankierów można by było się spodziewać w następstwie poważnego załamania na rynku akcji, ale Dow Jones osiągnął w zeszłym miesiącu rekordowy poziom by ostatnio odnotować duże straty.

Niektórzy spekulują, że samobójstwa mogą być związane z ostatnimi spadkami, lub że zbliża się jakiś rodzaj poważnej katastrofy finansowej.



(przypis prisonplanet.pl
Dodatkowo należy wspomnieć, że znany inwestor Marc Faber stwierdził w wywiadzie, że “statystyki pokazują, iż wtajemniczeni sprzedają swoje akcje jak szaleni."

http://www.prisonplanet.pl/ekonomia/trz ... 1703320438
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
wilczers
Posty: 20
Rejestracja: piątek 02 maja 2014, 21:46
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 53 razy
Otrzymał podziękowanie: 55 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: wilczers » wtorek 20 maja 2014, 14:56

Pozwolę sobie dodać coś małego, ale raczej w temacie

Obrazek

Tłumaczenie na nasze: 100 najbogatszych 'ludzi' zarobiło tylko w przeciągu 2012ego roku wystarczająco dużo pieniędzy, że mogliby znieść ubóstwo /cztery razy/, oddając te pieniądze.

Mam przed oczyma obrazek Sknerusa Mac Kwacza, dosłownie pływającego w złocie, bo nie mogę sobie wyobrazić, na co tym stu najbogatszym takie pieniądze - w pewnym momencie po prostu nie ma na co wydawać tej forsy i żyliby na takiej samej stopie co żyją nawet jakby oddali 90% swoich dochodów. (chociaż, między nimi jest taka filozofia ostatnio, że 'chciwość jest dobra')

Pierwsza i podstawowa zasada funkcjonującej ekonomii: Pieniądz musi krążyć.
Druga i podstawowa zasada funkcjonującej ekonomii: Bogaty kraj ma bogatą ludność.

Oczywiście, te podstawy są zapomniane w pogoni za... za czym tak naprawdę?
0 x


:3

baba
x 129

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: baba » wtorek 20 maja 2014, 15:35

Ja mam taką swoją prywatną teorię, że być może oni od wielu pokoleń już szykują się na "przetrwanie" przejścia Nibiru. Po to im pieniądze. Żeby budować podziemne i/lub podwodne miasta dla siebie w których można przeżyć, flotę kosmiczną, którą można uciec i zasiedlić księżyc albo inną planetę, flotę morską, która będzie współczesną "arką Noego" itd. Prawo dżungli, my jesteśmy potrzebni do wyprodukowania koniecznego dochodu, który im pozwoli przetrwać. A my na straty, kiedy przestaniemy być potrzebni ograniczy się populację (jeśli przeżyje) do robotników niewolników. Wszystko co się dzieje na świecie jest tak precyzyjnie "ułożone" i ze sobą współgra, że wygląda na realizację starannego planu. Ludzie żyją na tyle krótko i są tak zagonieni walką o przetrwanie żeby nie zdążyli się połapać. :roll:

No to jeśli by tak miało być - znaczy że trzeba im plan zepsuć bo "starożytni" zostawili wiedzę jak uniknąć globalnej katastrofy. A jak nie zostawili to też nie szkodzi, na wszytko są sposoby i odnoszę wrażenie, że "tym razem" będzie inny finał. Jak zresztą wszyscy zgodnie zapowiadają. :D

To tylko teoria, lubię wszystko brać pod uwagę. :mrgreen:
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 17 lip 2014, 23:34

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 26 lip 2014, 23:45



Konferencja Prasowa "Suwerenność monetarna Polski" 17.07.2014 cz. 1 - Oświadczenie
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 16 sie 2014, 00:10

Deflacja w Polsce. Historyczne dane GUS
13 sie, 14:49
Obrazek

W lipcu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) spadł o 0,2% licząc rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Urząd poinformował, że to pierwszy spadek cen w ujęciu rok do roku od 32 lat, czyli odkąd GUS oblicza dane. W czerwcu inflacja wyniosła 0,3%.

Analitycy ankietowani przez ISBnews spodziewali się deflacji w zakresie -0,4-0,0% r/r (średnia wyniosła -0,19%).
Ministerstwo Gospodarki szacowało się, że wskaźnik CPI w lipcu wyniesie 0,0% r/r.

Żywność oraz wyprzedaże odzieży i obuwia miały największy wpływ na lipcowy odczyt CPI
Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu miały ceny żywności oraz sezonowe wyprzedaże odzieży i obuwia - wynika z danych GUS.

"W poszczególnych grupach towarów i usług konsumpcyjnych odnotowano zróżnicowaną dynamikę cen. Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały w tym okresie spadki cen żywności (o 1,2 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 2,8 proc.), które obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,28 p. proc. i 0,14 p. proc." - napisano w komunikacie GUS.

Z kolei wzrosty cen w zakresie transportu (o 0,8 proc.), łączności (o 1,2 proc.), a także rekreacji i kultury (o 0,9 proc.) podwyższyły inflacje odpowiednio o 0,07 p. proc. i po 0,06 p. proc.

Wśród cen żywności warzywa potaniały o 9,4 proc., owoce o 4,0 proc., cukier o 3,2 proc. i ryż o 1,1 proc..

W lipcu, w związku z wyprzedażą kolekcji sezonowej, ceny obuwia obniżyły się o 3,6 proc., a odzieży – o 2,6 proc.

Nowe oferty wprowadzone przez operatorów sieci komórkowych wpłynęły na wzrost cen usług telekomunikacyjnych o 1,2 proc.

Natomiast sezonowy wzrost popytu na usługi turystyczne wpłynął na podwyżki cen w zakresie turystyki zorganizowanej przeciętnie o 5,4 proc., w tym za granicą – o 8,0 proc., a w kraju – o 1,7 proc.

Deflacja nie tylko w lipcu?
Jak ocenia Biuro Analiz Makroekonomicznych Banku Millennium, ujemne odczyty inflacji utrzymają się także w kolejnych miesiącach.

"Skutki sankcji rosyjskich i ograniczenie eksportu owoców i warzy do Rosji spowoduje spadek ich cen na rynku krajowym, co wydłuży okres ujemnych odczytów inflacji do co najmniej października. Nie zmienia to jednak faktu, że ujemna inflacja w Polsce to zjawisko przejściowe i w listopadzie odczyty inflacji powinny powrócić do poziomów dodatnich" - podkreślono w komunikacie.

"Opublikowane dziś dane utrwalają oczekiwania na łagodzenie polityki pieniężnej. Następstwa sankcji ekonomicznych nałożonych przez Rosję zwiększają ryzyko obniżki stóp w miesiącach jesiennych, ponieważ obniżą ścieżkę inflacji i PKB w najbliższych kwartałach. [...] Potencjalnym czynnikiem, który mógłby powstrzymać RPP od cięcia kosztu pieniądza to ewentualne osłabienie złotego, w wyniku wzrostu awersji do ryzyka, lub czynniki polityczne, ponieważ cięcie stóp przed wyborami samorządowymi mogłoby być postrzegane jako wsparcie polityki rządu, szczególnie w kontekście afery taśmowej z udziałem prezesa Belki" oceniają eksperci.

ISBnews/PAP/dp

http://biznes.pl/wiadomosci/kraj/deflac ... detal.html
0 x



greta
Posty: 51
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 19:15
x 1
Podziękował: 122 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: greta » piątek 10 paź 2014, 11:04

Witam serdecznie,
znalazlam dzisiaj bardzo ciekawy artykul dot.obecnej sytuacji finansowej.Warto przeczytac.

Świat stanął na głowie
Independent Trader, czw., 2014-10-09 17:36
Kategorie:

Banki
banksterzy
dolar
ekonomia
euro
finanse
portal finansowy
wiadomości gospodarcze

Źródło: depositphotos.com

Ostatnio sporo dyskutowałem ze znajomym inwestorem. Analizowaliśmy obecną sytuację na globalnych rynkach i oboje doszliśmy do identycznych wniosków. Obecna sytuacja w świecie finansów wywrócona jest do góry nogami. Można zakładać pewne scenariusze bazując na logicznych wnioskach oraz odniesieniach do historii, po czym jedna decyzja na poziomie banku centralnego zmienia całkowicie warunki oraz reguły gry. Aby uzmysłowić Wam, o czym mowa podzielę się z Wami kilkoma refleksjami.



1. Akcje.

Poza kilkoma wyjątkami mamy ogromną bańkę na rynkach akcji. Inwestorzy całkowicie ignorują ryzyko. Wyceny pchane są masowym dodrukiem największych banków centralnych oraz chciwością mas, doprowadzając do całkowitego oderwania wycen akcji od realiów ekonomicznych.

Rynki z USA, za którymi podążają rynki, na co najmniej 70% innych giełd przypominają Nasdaq z 1999 roku. Pod każdym względem wyceny akcji wyraźnie wskazują poziom bańki spekulacyjnej.

- cena / zysk,

- cena / zysk Schillera,

- cena / poziom dywidendy,

- łączna kapitalizacja giełdy / PKB kraju,

- ilość akcji kupiona na kredyt,

- ilość udanych debiutów giełdowych.

Z obecnych poziomów ceny akcji oczywiście mogą jeszcze wspiąć się odrobinę, ale ryzyko bardzo poważnych spadków jest ogromne.

Na kilku rynkach banki centralne, aby przeciwdziałać krachom już przystąpiły do zakupów akcji. Tak, bank centralny mogący drukować z powietrza środki płatnicze skupuje akcje, aby przeciwdziałać bessie. Dla przykładu, Bank Japonii posiada już 1,5% wszystkich akcji notowanych w Tokio, wartych ponad 60 mld USD.



2. Obligacje.

Przez lata rządowe obligacje były postrzegane jako najbardziej bezpieczna inwestycja.

Obecnie, ceny obligacji są na nienotowanych szczytach. 10-cioletnie obligacje Niemiec, czy Szwajcarii płacą poniżej 1% rocznie. Zbankrutowana Francja, czy Włochy pożyczają kapitał płacąc odpowiednio 1,3% i 2,4%.

Jest to oczywiście nie tyle efekt wiary inwestorów w gospodarki poszczególnych krajów, ale w Europejski Bank Centralny, który wykupi złe długi, gdy tylko pojawią się problemy.

Na potwierdzenie powyższego, Mario Draghi w zeszłym tygodniu zapewnił, że EBC w ramach „dostarczenia płynności” skupi od banków greckie oraz cypryjskie długi. Bez znaczenia jest fakt, że owe obligacje są poniżej ratingu śmieciowego. Obligacje greckie i cypryjskie to dopiero początek, jeżeli chodzi o 500 mld dodruk.

Ekstremalnym przypadkiem wypaczeń jest Japonia, w której pod koniec września Centralny Bank Japonii kupił krótkoterminowe obligacje rządowe z negatywną stopą procentową! Rząd może otwarcie pożyczać środki wiedząc, że po latach będzie musiał zwrócić mniej niż pożyczył. Co w takich okolicznościach może powstrzymać rząd przed dalszym zadłużaniem się?

W USA sytuacja także nie odbiega znacząco od nowych standardów. Skala zadłużenia na każdym poziomie jest rekordowa. Co więcej, ilość chętnych na śmieciowe korporacyjne obligacje doprowadziła do sytuacji, w której firmy na skraju bankructwa są w stanie pożyczyć kapitał oferując mniej niż 8% rocznie.



3. Dług.

Sam dług rządowy w strefie Euro przekracza 92%. Jeżeli dodamy do tego zadłużenie korporacyjne i gospodarstw domowych, to przekroczymy 400%. W USA sytuacja jest podobna.

Dług rządowy w skali globalnej przekroczył 75 bln, czyli 100% globalnego PKB. Nie ma możliwości, aby dług został spłacony. W normalnej ekonomii nadmierne zadłużenie sprawia, że brakuje kupców na dług danego kraju. Brak kupców wymuszą wyższe odsetki. Odsetki rosną do czasu, aż stają się zbyt dużym obciążeniem dla budżetu i kraj bankrutuje. Utratą kapitału karane jest nadmierne ryzyko.

Nie jesteśmy jednak w normalnej sytuacji. Największe banki centralne idą śladem krajów trzeciego świata i po prostu dodrukowują waluty, aby za nie skupić obligacje. Nie dochodzi jednak do dramatycznych wahań kursów walut, gdyż niemalże wszystkie waluty na świecie są dewaluowane w podobnym tempie.

Aby inflacyjnie wyjść z problemów nadmiernego zadłużenia, banki centralne na całym świecie trzymają stopy procentowe bliskie zera. EBC wprowadził nawet ujemną stopę 0,2% od depozytów. Banki komercyjne musza zatem płacić za możliwość przechowania środków w banku centralnym.



4. Nie cały system da się uratować.

Od dawna pisałem, że w tzw. programach stymulacji gospodarek dodrukiem nie chodzi o gospodarkę, lecz o ratowanie zbankrutowanego sektora bankowego. Mimo ogromnej skali dodruku nie wszystkich da się uratować, a konsekwencje upadku banków mogą błyskawicznie rozlać się na cały świat.

Dla przykładu, dług po zbankrutowanym Banco Esprito Santo z Portugalii siedzi ukryty w wielu bankach w całej Europie, podobnie jak w przeszłości dług grecki, czy amerykańskie MBS’y (śmieciowe kredyty hipoteczne). Obecna wartość długu BES sięgnęła 2 % nominalnej wartości. Posiadacze obligacji banku stracili w ciągu kilku tygodni 98% swojego kapitału!

Europejski Bank Centralny zapewne po cichu skupi długi BES’u od zaprzyjaźnionych banków, płacąc za nie pełną cenę. Niezależnie, jednak od „starań” EBC system bankowy w Europie jest zbyt duży, zbyt zalewarowany i zbyt zbankrutowany, aby działaniami EBC dało się wyprostować obecną sytuację.



5. Dolar.

Na fali uruchomienia dodruku przez EBC oraz rzekomego ograniczenia przez FED, dolar znacznie się wzmocnił w ostatnich miesiącach, co przełożyło się na znaczne spadki na surowcach, m.in. ropie i metalach szlachetnych. Generalnie mieliśmy sytuację, w której rósł dolar, gdyż nie było dla niego alternatywy.

Sytuacja, jednak wydaje się zmieniać, co można zaobserwować po raporcie COT. Jeszcze w maju, gdy USD index znajdował się na poziomie 79, największe banki określane jako commercials praktycznie miały neutralną pozycję na dolarze.

W zeszłym tygodniu natomiast, przewaga sprzedających dolara do kupujących wśród commercials wyniosła 70 do 5. Banki najlepiej poinformowane shortowały dolara w stosunku 14:1, co zapowiada odwrócenie się od dolara w najbliższych miesiącach.



6. Euro.

Ostatni z dużych banków centralnych przystąpił do wyścigu, w którym celem jest zniszczenie własnej waluty. W imię ratowania projektu politycznego pt. „EURO” postanowiono ostatecznie zerwać z Euro silnym niczym marka niemiecka. W ten sposób kupiono czas. Za nowe euro bank centralny będzie skupował dług krajów, które chętnie porzuciłyby wspólną walutę oraz dług z rąk banków komercyjnych określany jako niespłacalny.



7. Metale.

W warunkach niemalże optymalnych dla wzrostu ceny metali, metale jednak szorują po dnie. Sentyment dla srebra jest gorszy, niż był w 2008 roku, kiedy to srebro na chwilę spadło poniżej 10 USD. Co ciekawe, zapasy metalu zarówno na Comex’ie, jak i SGE praktycznie nie istnieją.

Mimo, iż kartel przy okazji ostatnich spadków bardzo zredukował ilość krótkich pozycji, to łączna ilość aktywnych kontraktów (open interest) ciągle jest bardzo wysoka. Albo zatem kartel wymyślił nowy sposób na kontrolowanie ceny albo za długimi pozycjami stoją Chińczycy, którzy po raz ostatni chcą wyciągnąć z zachodu resztki metalu. Ostatecznie, nie mogą przecież pozwolić, aby tuż po otwarciu SGE dla zagranicznych inwestorów zabrakło metalu.





Podsumowanie:

Historia wszystkich baniek spekulacyjnych, poczynając od bańki tulipanowej w Holandii sprzed 400 lat, aż po spółki technologiczne czy nieruchomości w USA uczy, że nie ważne jak bardzo wypaczona jest ekonomia, ostatecznie rynki wracają do równowagi. Nawet najwięksi optymiści mogą zaklinać się, że działania banków centralnych zawsze będą ciągnąc ceny akcji, czy obligacji. Ostatecznie, mają oni nieograniczony dostęp do kredytu.

Być może, jeszcze przez jakiś czas banki centralne będą w stanie kontrolować sytuację. Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie banki mają ten sam cel. Z jednej strony, mamy największych dłużników: USA, Europę oraz Japonię. Z drugiej strony, BRICS oraz rosnący w siłę SCO (Shanghai Cooperation Organization). Siedemdziesiąt lat systemu bazującego na supremacji dolara i zachodu to aż nadto dla niektórych.

Co do moich przypuszczeń odnośnie przyszłości, coraz bardziej składam się w kierunku scenariusza deflacyjno – inflacyjnego, rozumianego jako krach w realnej gospodarce przekładający się na spadek cen, kompensowany przez ogromny dodruk. W pierwszej fazie będziemy mieli umiarkowaną inflację. Umiarkowaną, wyłącznie do czasu, aż banki centralne utracą kontrolę nad stopami procentowymi.





Trader21





Źródło: Independent Trader – Niezależny Portal Finansowy

http://independenttrader.pl/277,swiat_na_glowie.html

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/swiat-stanal-glowie
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » niedziela 12 paź 2014, 12:41

Ujrzalam ten temat watku i pragne cos dopisac.
Nowy wymiar i nowa czaso-przestrzen to juz nie SF, wchodzimy do cyber-worldu chcial, czy nie chcial.
UFO-ki wyladowaly na dobre!
Zaczelo sie od wymiany energetycznej, znanej pod roznymi postaciami (jak np. jednostki komunikacyjne), dzis jest Internet, telefony, komunikacja bezprzewodowa, satelity. Czyli istnieje potrzeba rozliczania sie z uzytkowania tymi wszystkimi dobrami. I jak widac juz pieniazki (waluta) nie sa tym ekwiwalentem, powstal nowy - ktory nota bene zawsze byl chocby w religiach znany jako odkupienie grzechow, Symbole kary i nagrody, niebo i pieklo, waga Horusowa i wiele innych w istocie instytucji bankow-finansowych.

Oto przedstawiam monete wirtualna o nazwie Bitcoin.

"Bitcoin – kryptowaluta, wprowadzona w 2009 roku przez osobę (bądź grupę osób) o pseudonimie Satoshi Nakamoto[5]. Nazwa odnosi się także do używającego jej otwartoźródłowego oprogramowania oraz sieci peer-to-peer, którą formuje. „Bitmonety” mogą zostać zapisane na komputerze osobistym w formie pliku portfela lub przetrzymywane w prowadzonym przez osoby trzecie zewnętrznym serwisie zajmującym się przechowywaniem takich portfeli. W każdym z tych przypadków bitcoiny mogą zostać przesłane do innej osoby przez Internet do dowolnego posiadacza adresu bitcoin. Każdy bitcoin dzieli się na 100 000 000 mniejszych jednostek, zwanych czasem satoshi."

Jeden z przykladow:

"Generowanie bitmonet

Generowanie nowych monet w sieci bitcoin ma charakter probabilistyczny – może na nie trafić każdy użytkownik sieci, aktywnie weryfikujący transakcje po spełnieniu określonego warunku, statystycznie bardzo mało prawdopodobnego. Generowanie bitmonet jest często nazywane „wydobywaniem”, poprzez analogię do wydobywania złota[2]. Prawdopodobieństwo, iż dany użytkownik otrzyma partię monet, zależy od stosunku ilości mocy obliczeniowej, wniesionej do sieci za jego pośrednictwem, do sumy mocy obliczeniowej wniesionej przez wszystkie węzły[14]. Liczba bitmonet stworzona w partii nigdy nie jest większa niż 25 BTC (dane na luty 2013), a nagrody są zaprogramowane na zmniejszanie się w czasie aż do zera, tak aby kiedykolwiek mogło zaistnieć nie więcej niż 21 milionów monet[10]. W miarę, jak wypłaty będą się zmniejszać, oczekuje się, iż zbieranie opłat transakcyjnych będzie motywacją dla użytkowników do uruchamiania węzłów generujących.

Wszystkie węzły generujące sieci współzawodniczą w celu bycia pierwszymi w znalezieniu rozwiązania problemu kryptograficznego dla przetwarzanego bloku kandydującego, co wymaga stosowania powtarzających się prób i błędów. Kiedy węzeł znajdzie takie rozwiązanie, ogłasza je reszcie sieci oraz deklaruje się posiadaczem nowej partii bitmonet. Węzły otrzymujące nowo rozwiązany blok sprawdzają jego poprawność przed zaakceptowaniem i dodaniem do łańcucha. Węzły mogą używać CPU, GPU, FPGA oraz ASIC[15]. W praktyce w 2013 roku wszystkie liczące się „kopalnie” korzystają ze specjalizowanych układów ASIC. Użytkownicy mogą także generować bitmonety grupowo.

Każdy blok jest generowany co średnio 10 minut, każdy węzeł osobno co 2016 bloków (co w praktyce zajmuje średnio 2 tygodnie) rekalkuluje stopień trudności problemu, który próbuje rozwiązać, używając do tego średniej kroczącej, celującej w średnią liczbę bloków na godzinę. Jeżeli bloki są generowane zbyt szybko lub zbyt wolno, co zależy od zwiększającej lub zmniejszającej się mocy obliczeniowej całej sieci, stopień trudności odpowiednio wzrasta lub maleje."
zrodlo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitcoin

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 03 gru 2014, 23:42

Siedem plag spadnie na polskie banki. To będzie ciężki rok dla branży finansowej

Takie skupienia złych wiadomości dla banków nie było od lat. Branża albo zacznie zwalniać pracowników i zamykać placówki, albo przerzuci wyższe koszty na klientów - pisze "Gazeta Wyborcza".

Obrazek

Wyniki finansowe polskich banków rosną. Już po trzech kwartałach w skarbcach zgromadzono 13 mld zł, czyli 1 mld zł więcej, niż w tym samym czasie poprzedniego roku. W 2015 roku przed naszymi instytucjami finansowymi stanie jednak wiele wyzwań. „Gazeta Wyborcza” opisuje siedem największych plag, z jakimi będą musieli zmierzyć się bankowcy.

Pierwszym problemem są historycznie niskie stopy procentowe, które uderzają w przychody odsetkowe banków. W 2013 roku banki na odsetkach zarobiły 35 mld zł. Nawet kilkuprocentowy spadek marzy oznacza o setki milionów mniejszy przychód – pisze gazeta. Banki muszą też dostosować się do nowych zasad ustawy antylichwiarskiej. Teraz żaden bank nie może oferować kredytu droższego niż 12 proc. w skali roku. Dochody instytucji finansowych z obsługi kart też zostaną ograniczone. Bankom nie wolno teraz pobierać od sklepów więcej niż 0,5 proc. prowizji od transakcji kartowych, w 2015 roku próg ten spadnie do 0,3 proc.

Wśród wyzwań stojących przed polskimi bankami „Gazeta Wyborcza” wymienia też wyższą składkę do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i podwyższenie obowiązkowego wkładu własnego w kredytach hipotecznych (od 2015 r. minimum 10 proc.). Ta ostatnia regulacja sprawi, że mniej Polaków będzie mogło zaciągnąć kredyt na mieszkanie. Z szacunków pośredników finansowych wynika, że będą musieli odsyłać z kwitkiem około 10-20 proc. klientów.

W banki uderzy też ograniczenie sprzedaży ubezpieczeń powiązanych z kredytami i kartami. Jak pisze gazeta, prowizje od takich ubezpieczeń w niektórych bankach stanowiły do tej pory większość wszystkich dochodów z prowizji. W 2015 roku konsumenci będą mogli łatwiej ogłosić upadłość. Można będzie zredukować dług klienta, który odda nieruchomość i przez 5 lat będzie część dochodów przeznaczał na spłatę wierzytelności.

Zdaniem analityków, zyski banków mogą spaść w 2015 roku co najmniej o kilkaset milionów złotych.

Sprzedaż kredytów na mieszkanie w Polsce idzie coraz gorzej. Sytuacja pogarsza się z kwartału na kwartał. Coraz mniej chętnych jest też na dopłaty od państwa.
Ze wstępnych danych o sprzedaży hipotek wynika, że poziom akcji kredytowej w trzecim kwartale tego roku zarówno pod względem liczby, jak i wartości udzielonych kredytów, może być mniejszy niż w tym samym okresie 2013 roku – pisze „Rzeczpospolita”.
Taka sytuacja to zaskoczenie dla bankowców. Zdaniem specjalistów, Polaków do zaciągania kredytów powinny teraz motywować zmieniające się przepisy. Już od początku 2015 roku banki będą wymagać od klientów 10-procentowego wkładu własnego przy staraniu się o pożyczkę na mieszkanie. Do tej pory było to 5 proc.
Rynkowi kredytowemu niewiele pomógł też rządowy program „Mieszkanie dla Młodych”. Jego popularność spadała z kwartału na kwartał, a kredyty, które mają zostać wypłacone w 2014 roku stanowią zaledwie 0,69 proc. wartości wszystkich nowych kredytów w okresie stycznia do września 2014 r. – wynika z danych Związku Banków Polskich.


Czytaj więcej w „Gazecie Wyborczej”.

http://forsal.pl/artykuly/838799,siedem ... sowej.html
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 04 gru 2014, 05:29

Czas zacząć dodruk złotówek - i dodrukowano pod pretekstem wprowadzenia lepszych zabezpieczeń..
Niezależny Portal Finansowy
Czas zacząć dodruk złotówek
2014-06-19 | komentarzy: 69
W ciągu ostatnich dni głośno dyskutuje się odnośnie zmian w ustawodawstwie pozwalających na bezpośredni skup obligacji przez NBP. Rozumiemy przez to zwiększenie podaży polskiej waluty aby w ten sposób pokryć wydatki, na które nie starczyło środków zebranych w postaci podatków.
Narodowy Bank Polski jest instytucją odpowiedzialną za emisję pieniądza. Od roku 1997, kiedy to zmieniano Konstytucję, kreacją pieniądza zajęły się banki komercyjne. NBP udzielał pożyczek bankom, które następnie skupowały obligacji emitowane przez rząd. Konstytucja wprost zabraniała finansowania deficytu długiem zaciągniętym w NBP. Poza bankami komercyjnymi rząd mógł zadłużać się także w międzynarodowych instytucjach finansowych i co istotne także w walutach obcych.
Mieliśmy zatem sytuację, w której rząd nie mógł zadłużać się w banku narodowym lecz wyłącznie w sektorze bankowym (polskim i zagranicznym). Miało to dobre i złe strony.
Z jednej strony, uniemożliwiało finansowanie deficytów czystym dodrukiem pieniądza przez NBP co hamowało przyrost pieniądza w obiegu a tym samym inflacje. Aby bowiem pozyskać środki, rząd mógł emitować obligacje w ilości, która nie podważała zaufania inwestorów do Polski. Gdyby nagle rząd zdecydował się drastycznie zwiększyć zadłużenie wzbudziłoby to niepokój w sektorze bankowym co przełożyłoby się na brak chętnych na papiery rządowe. Mniejsza ilość kupców z kolei oznacza wzrost rentowność obligacji. Wzrost kosztów obsługi długu był swoistym hamulcem bezpieczeństwa chroniącym nas przed nieobliczalnymi politykami.
Z drugiej strony brak możliwości zadłużania się we własnym banku centralnym którego zyski przekazywane są do budżetu oznaczało, że wszystkie zyski z odsetek od obligacji trafiały do prywatnego sektora bankowego. Dodatkowo w sytuacji nagłego odpływu kapitału z Polski (ataku finansowego) kraj był narażony na skokowy wzrost kosztów obsługi długu i zdany na łaskę czy niełaskę międzynarodowych instytucji finansowych tzw. pożyczkodawców ostatniej szansy (MFW na Ukrainie).
Biorąc pod uwagę skłonność polityków do kupowania głosów kosztem zwiększenia zadłużenia system taki miał sens. Nie zmienia to faktu, że ani NBP nie wywiązywał się z zadań jak chociażby utrzymanie inflacji na poziomie 2,5% ani rząd, który nie powinien zwiększać zadłużenia kraju.
Poniżej znajduje się przykładowy koszyk produktów oraz ich cen w roku 2003 i 2013.
Ceny dziś i 10 lat temu
Obrazują one zmianę cen na przestrzeni 10 lat. Jak widać większość cen uległa podwojeniu. Realna inflacja wyniosła zatem po uśrednieniu 7% rocznie, a nie jak wskazują oficjalne dane 3%.
Jeżeli realnie polska waluta traciła na sile nabywczej ok 7% rocznie to jak kształtowała się rentowność obligacji rządu?
rentowność obligacji
Jest to piekielnie ważny wykres pokazujący w jakim tempie okrada nas państwo ukrytą inflacją. Na powyższym wykresie widzimy 3 rzeczy:
a) czarny kolor obrazuje ile odsetek generowały nam 10-letnie obligacje rządowe na przestrzeni ostatniej dekady
b) linia niebieska przedstawia uśrednioną wysokość odsetek w ciągu 10 lat
c) linia czerwona natomiast przedstawia realną inflację
Widzimy zatem, że realna inflacja była wyższa niż odsetki od długu rządowego. W takiej sytuacji zazwyczaj dług publiczny w relacji do PKB spada. Niestety w polskich realiach stało się odwrotnie w efekcie zbyt szybkiego przyrostu długu.
Dług Polski
Mimo, iż rząd mógł zapożyczać się po koszcie mniejszym niż realna inflacja, przy ogromnych dochodach z prywatyzacji oraz 150 mld zagarniętych z OFE to dług w relacji do PKB wzrósł prawie o 1/3 na przestrzeni 10 lat.
Powyższe dane pozwalają zrozumieć że, realny wzrost gospodarczy oscyluje w okolicy zera. Oczywiście możemy trzymać się oficjalnych statystyk, wg których mamy 2-3 % wzrost co roku. Jak jednak wyjaśnić fakt, że w latach 2004 – 2013 skumulowany wzrost gospodarczy wyniósł 40,8% (paiz.gov.pl) podczas gdy z pierwszej tablicy powyżej jasno wynika, że siła nabywcza obywateli nieznacznie się zmniejszyła na przestrzeni ostatniej dekady? Czy w sytuacji 40% wzrostu gospodarczego nie powinno być odwrotnie?
Albo zatem rząd wraz z bankiem centralnym celowo zaniża realną inflację aby pochwalić się wzrostem gospodarczym albo prawa ekonomii już nie obowiązują.

Dodruk waluty
Wracając jednak do sedna. Po latach zabawy z finansami rządzący zdali sobie sprawę, iż dochody budżetowe w nadchodzących latach dramatycznie spadną i trzeba znaleźć rozwiązanie pozwalające na pokrycie deficytu bez koniczności wprowadzania niepopularnych cięć wydatków. Skoro podwyżka podatków odpada zostaje dodruk waluty, wywołanie wyższej inflacji a tym samym zwiększenie podatku inflacyjnego, którego nie rozumie 95% społeczeństwa.
Są dwa sposoby na uruchomienie dodruku.
a) W Konstytucji wprowadzone zostaną zmiany pozwalające na bezpośredni skup obligacji przez NBP za nowo wydrukowane złotówki. Może to wywołać opór wśród niektórych kręgów politycznych. Poza tym jest to oczywisty sygnał, że rząd zamierza prowadzić nas ścieżką rodem z lat 90-tych, która skończyła się hiperinflacją. Ze względu na jasny cel zmian ta opcja jest mało prawdopodobna.
b) Zgodnie z obowiązującym prawem zarówno polskim jak i UE, bank centralny ma zakaz skupowania obligacji na rynku pierwotnym (rząd emituje obligacje, które skupuje NBP za nowo wykreowane złotówki). Nie ma jednak żadnych przeszkód aby NBP udzielił kredytów bankom np. PKO BP czy BGK, które skupią od rządu nowe obligacje, a następnie odsprzedzą je do NBP. Bank centralny oczywiście zapłaci za nie nowymi złotówkami.
Pod względem prawnym są to zupełnie inne operacje lecz efekt jest ten sam. Rząd zwiększa zadłużenie. Bank centralny zwiększa podaż pieniądza.

Co dalej?
Jeżeli proces ten raz się uruchomi jest on nie do zatrzymania. Mając możliwość dodrukowania pieniędzy rządy stają się przeciwne wprowadzaniu niepopularnych lecz koniecznych reform. Czemu rząd miałby ograniczać świadczenia socjalne czy redukować zbędne wydatki skoro zawsze może dodrukować złotówek? Pamiętajmy, dodruk zawsze jest zły gdyż ostatecznie doprowadza do inflacji która jest ukrytym podatkiem płaconym przez wszystkich oszczędzających przy czym zbyt szybki dodruk zawsze kończy się hiperinflacją oraz załamaniem gospodarki.
Nawet jeżeli pojawi się pewien sprzeciw wśród społeczeństwa to medialni eksperci będą bronić NBP czy rządu argumentując dodruk koniecznością dewaluacji złotówki aby w ten sposób wesprzeć eksporterów, rynek nieruchomości czy ceny akcji. Skąd my to znamy?
Dla rządu jest to komfortowa sytuacja ale dla przeciętnych obywateli dramat. Wyższa inflacja to wyższe ceny. Wyższe wynagrodzenia, wyższe ceny nieruchomości czy akcji oznaczają wzrost opodatkowania nominalnych dochodów. Kupując np. nieruchomość dziś i sprzedając ją za 4 lata po cenie dwukrotnie wyższej zapłacimy 19% podatek od wzrostu ceny. Będzie on nieuchronny i bez znaczenia będzie fakt, że tym samym wartość naszych pieniędzy spadła o 50%. Zysk nominalny jest więc podatek się należy.
Wyższa inflacja w sytuacji negatywnych stóp procentowych jest także na rękę rządowi oraz sektorowi bankowemu. Wg nowego ustawodawstwa NBP będzie mógł udzielać bankom komercyjnym kredytów stabilizacyjnych, przy czym o wysokości oprocentowania będzie decydował NBP. Możemy mieć zatem sytuację, w której realna inflacja będzie na poziomie 15%, obligacje będą płaciły 8% odsetek, RPP ustali stopy procentowe na poziomie 5%. Przeciętny obywatel chcąc ocalić oszczędności kupi obligacje rządowe, na których straci 7% (8% odsetek – 15% inflacja). Strata będzie jeszcze większa jeżeli uwzględni się podatek Belki od otrzymanych odsetek.
Dla odróżnienia sektor banków będzie mógł otrzymać od NBP kredyt stabilizacyjny oprocentowany na poziomie 4%, po czym za uzyskane środki kupi obligacje płacące 8%. Obracając pożyczonymi środkami bank zarobi 4% i w jego przypadku inflacja nie będzie miała znaczenia.

Podsumowanie
Zarówno rząd jak i NBP swoimi działaniami sprowadzają nas na ścieżkę rozpadu waluty. Mimo, iż wielu ignorantów ekonomicznych, patrz polityków, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji podejmowanych decyzji, to moim zdaniem niszczenie złotówki jest celowym działaniem.
Skoro większość obywateli sprzeciwia się wprowadzeniu Euro czyli pozbycia się resztek suwerenności to należy doprowadzić do sytuacji, w której obywatele zmienią zdanie i sami zaczną domagać się rozwiązania zaproponowanego czy to przez MFW, BŚ czy inne globalne instytucje finansowe. Obecny proces skoordynowanego niszczenia walut nie jest chaotycznym działaniem bezmyślnych urzędników lecz celowym planem mającym na celu dalszą centralizację władzy monetarnej.
Jeżeli ktoś uważa, że działania NBP służą interesowi Polski niech spróbuje się dokopać do struktury właścicielskiej banku centralnego. Mi się nie udało. Na pytanie kto jest właścicielem banku nie potrafił mi też udzielić odpowiedzi wysoki urzędnik pracujący w tejże instytucji.
Trader21
Tagi: Inflacja, portal finansowy

całość tu- http://independenttrader.pl/239,czas_za ... otowek.htm
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
belfanior
Posty: 392
Rejestracja: niedziela 28 wrz 2014, 19:58
x 11
x 24
Podziękował: 1358 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: belfanior » czwartek 04 gru 2014, 06:56

https://www.youtube.com/watch?v=uGs_Qn5yEgs


Krotki filmik z przesluchania bylego szefa FED przed amerykanskim Kongresem...
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 05 gru 2014, 01:14

Obrazek
0 x



ODPOWIEDZ