Niezależne Forum - Cheops

Myszo-jeleń był uważany za gatunek wymarły, bo nie widziano go aż 30 lat. Ale teraz udało sie zrobić aktualne zdjęcie - informują naukowcy. Przez ostatnie trzydzieści lat zoolodzy myśleli, że myszo-jeleń czyli kanczyl srebrnogrzbiety wymarł w wyniku polowań. Tak się jednak nie stało. Myszo-jelenia znów zaobserwowano w Wietnamie. Jest to bardzo rzadki gatunek, który - wszystko na to wskazuje - jest na skraju wyginięcia.

Naukowcy odkryli nowy gatunek drzew, które mają ogromne liście wielkości człowieka. W brazylijskim Narodowym Instytucie badań Amazonii (INPA) w mieście Manaus wystawiono gigantyczne suszone liście. Od dziesięcioleci są lokalną atrakcją. Jednak rodzaj drzewa, do którego należą te liście, aż do tej pory pozostawał tajemnicą.

W tym tygodniu chcemy zakończyć dobrą nowiną. Wygląda na to, że nadciągnęła fala masowego wymierania spowodowanego przez człowieka. W naturze jest wiele pozytywnych znaków. Na przykład wyraźniej zaznacza się, że niebo na całym świecie i Himalaje znów są wyraźnie widoczne w Indiach, populacje humpback powróciły na poziomy, których nie widziano, ponieważ przed rozpoczęciem wielorybnictwa gibony Hainan powróciły na skraj wyginięcia i pierwszego dzikiego bociana setek urodził się w Wielkiej Brytanii.

. Diabeł tasmański to prawdziwe zwierzę legenda. Uznane za wymarłe, diabły tasmańskie właśnie po prawie 3 tys. lat wróciły do Australii. Naukowcy wspierani przez znane australijskie gwiazdy próbują na nowo wdrożyć diabła tasmańskiego w jego naturalne środowisko.

. Ptak uważany za wymarły od 170 lat, został zauważony na Borneo

NGC6960 pisze: ↑

niedziela 11 kwie 2021, 07:28

Wciąż zaskakuje:)
https://swiatoze.pl/gatunki-ktore-odkryto-w-2020-roku/

100-letni żółw słoniowy spłodził 800 dzieci i uratował swój gatunek
Gatunek żółwia słoniowego z wyspy Española miał do niedawna status krytycznie zagrożonego wyginięciem. Na świecie żyło zaledwie 12 samic i 3 samców. Sytuacja zmieniała się dzięki żółwiowi o imieniu Dieg, który otrzymał prostą, lecz niezmiernie ważną misję — rozmnażać się.
Populacja żółwia słoniowego, w szczególności Chelonoidis hoodensis, skurczyła się w ciągu ostatnich kilkunastu lat do tego stopnia, że groziło im wyginięcie. Z powodu niszczycielskiej działalności człowieka na świecie pozostało mniej niż 20 przedstawicieli tego podgatunku.

Żółwie słoniowe są największe spośród wszystkich żyjących obecnie żółwi. Spotkać je można jedynie na wyspach Galapagos w Ekwadorze oraz na archipelagu Aldabra w Tanzanii. Diego mieszkał w ogrodzie zoologicznym w San Diego i nawet nie podejrzewał zapewne, że ktoś powierzy mu misję ratowania gatunku.

W latach 60. ekwadorskie Ministerstwo Środowiska postanowiło rozpocząć program hodowlany, mający na celu ratowanie tych zwierząt. Na wyspie Española w archipelagu Galapagos zostało tylko 12 samic i 3 samców. I tu do akcji wkroczył żółw Diego, którego wybrano na reproduktora. Został przewieziony do specjalnego ośrodka, gdzie wraz z innymi żółwiami rozpoczął misję ratowania gatunku.

Po 40 latach program hodowlany został pomyślnie zakończony. Populacja żółwi na wyspie rozrosła się do takiego stopnia, że gatunek mógł już samodzielnie przetrwać. W tym czasie na świat przyszło ponad 2000 młodych żółwiątek, a 40% z nich to potomkowie Diego.



Diego ma już ponad 100 lat i jest szczęśliwym ojcem 800 dzieci. W czerwcu 2020 roku wraz z pozostałymi żółwiami został wypuszczony na wolność, gdzie od tamtej pory wiedzie spokojne życie. Populacja gatunku Chelonoidis hoodensis nadal jest zagrożona wyginięciem, choć jej status nie jest już krytyczny.

Cześć. W świecie przyrody są gatunki zwierząt na skraju wyginięcia. Istnieją jednak jeszcze rzadsze zwierzęta, których nie ma na tej liście. Czym dokładnie są? Mutacje są jednym z najrzadszych rodzajów zwierząt, a tylko niewielki procent przeżywa do dorosłości. Naukowcy uważają, że w niektórych przypadkach mutacje genetyczne występują raz na milion urodzeń. Tak więc, jeśli zwierzę jest na skraju wyginięcia, niektóre mutacje tego typu mogą pojawiać się co tysiąc lat!