Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 06 paź 2019, 12:02

https://jojoga.pl/content/8--martwi-lek ... a-wallacha#

Przedstawiamy Państwu artykuł napisany na podstawie wystąpienia Joel’a Wallach’a, które zostało zatytułowane:
"Dead Doctors Don't Lie”



„Martwi lekarze nie kłamią”.



Przeczytajcie go uważnie, bo informacje w nim zawarte mogą uratować zdrowie, a nawet życie wasze, waszej rodziny i znajomych.



Dr Joel Wallach został nominowany w 1991 roku do Nagrody Nobla.



Tym wszystkim, którzy urodzili się lub mieszkali przez dłuższy czas na farmie muszę powiedzieć, że jesteście ludźmi mojego pokroju. Ja właśnie urodziłem się i wychowałem na farmie. Moi rodzice prowadzili hodowlę bydła rzeźnego. Jak wiecie zapewne, by móc zarobić na hodowli, należy produkować własną żywność. W związku z tym uprawiali kukurydzę i soję.

Raz w tygodniu przyjeżdżał do nas na farmę specjalny samochód z urządzeniem, które rozdrabniało siano, kukurydzę i fasolkę. Do tego dodawaliśmy odpowiednia dawkę witamin i minerałów i dopiero taką mieszanką przez okres 6 miesięcy karmiliśmy nasze bydło, a następnie sprzedawaliśmy je do rzeźni.

Ciągle zastanawiało mnie wtedy dlaczego bydło, które karmione jest wyłącznie naturalną paszą, dostaje dodatkowo witaminy i minerały, a ludzie nie. Kiedy zapytałem o to mojego ojca otrzymałem wielce naukową odpowiedź: - Nie gadaj tyle tylko bierz się do roboty. Pytanie to jednak nie dawało mi spokoju.



Po ukończeniu szkoły średniej poszedłem na uniwersytet i zrobiłem specjalizację dotyczącą żywienia zwierząt, a następnie postanowiłem zostać weterynarzem. Na weterynarii otrzymałem wreszcie odpowiedź na moje pytanie. To proste: rolnicy nie mają żadnych ubezpieczeń dla zwierząt na wypadek śmierci czy chorób i nie stać ich na kosztowne leczenie i operacje. Stosują więc niezwykle tani, prosty i skuteczny zabieg. Podają zwierzętom odpowiednie suplementy. Dowiedziałem się, że podając witaminy i minerały zapobiegamy ewentualnym chorobom zwierząt hodowlanych.

[...]

Wielu lekarzy powinno wezwać swoich pacjentów i naprawić to, co zepsuli. W zasadzie powinni wezwać tych, których leczyli z wrzodów żołądka. Prawdopodobnie wszyscy albo prawie wszyscy ludzie, w tym również lekarze, twierdzą, że głównym powodem chorób wrzodowych jest stres. Weterynarze już 50 lat temu wiedzieli, że wrzody są wywołane bakterią znaną dobrze specjalistom. Rolników nie stać na kosztowne leczenie zwierząt hodowlanych, kosztowne operacje i dlatego bydło i trzodę leczą, chronią zupełnie inaczej, a przy tym znacznie taniej i skuteczniej.



Weterynarze już dawno wiedzieli, że wrzody żołądka są leczone szczątkowymi ilościami minerałów, z dodatkiem odpowiedniego antybiotyku. Takie lekarstwo jest bardzo skuteczne leczenie wrzodów żołądka świni kosztuje dzięki temu 5 dolarów, a nie setki czy tysiące, jak w przypadku ludzi. W 1974 roku Amerykański Instytut Zdrowia podał oficjalnie, ze wrzody żołądka nie są wywoływane stresem, lecz bakterią, dokładnie tą samą. która już dawno była znana i leczona u zwierząt. Podano również, że mogą być leczone przy pomocy takiego samego lekarstwa. Można się więc wyleczyć za 5 dolarów, albo poddać się bardzo drogiej operacji.




Obecnie prawie co druga osoba w wieku powyżej 70 lat choruje na chorobę Alzheimera. Weterynarze i rolnicy już 50 lat temu wiedzieli jak chronić przed nią zwierzęta. Wystarczy podać witaminę E, by przeciwdziałać chorobie.

W sierpniu 1992 roku uniwersytet w San Diego opublikował artykuł, w którym podkreśla między innymi, że witamina E zmniejsza zaniki pamięci. Zadajmy sobie wobec tego pytanie: - Czy mamy leczyć się u weterynarzy?




Jeśli zobaczycie u siebie tzw. kwitnienie paznokci lub plamy na skórze to otrzymaliście sygnał, że wasz organizm potrzebuje selenu. Nie czekajcie na atak serca, ale zaaplikujcie sobie jego dodatkową dawkę, po 3-4 miesiącach plamy znikną i oddalicie od siebie groźbę zawału.


Przyczyną zwiększonego poziomu cukru we krwi jest niedobór wanadu i chromu. Kiedy te braki pogłębiają się mamy ogromne szanse zachorować na cukrzycę.

Oznaką braku cynku jest łysienie. Jeżeli w porę nie zareagujemy, to oprócz utraty włosów czekają nas problemy ze słuchem, utrata poczucia zapachu i smaku.

[...]
W 1936 roku Senat amerykański na II sesji 74 Kongresu wydał dokument nr 264 stwierdzający, że ziemia w USA jest bardzo uboga, wręcz pozbawiona minerałów. Tak niestety dzieje się na całym świecie. Czy sytuacja od 1936 roku poprawiła się? Raczej nie, wręcz przeciwnie. Podczas sztucznego nawożenia dostarczamy glebie tylko trzy podstawowe składniki: nitrogen. fosfor i potas. Są one potrzebne do wzrostu roślin, co jest ważne szczególnie dla rolników, bo nie zarabia on na zawartości witamin w swoich plonach lecz na ich ilości. Wystarczy 5-10 lat aby przy braku odpowiedniego nawożenia całkowicie wyjałowić glebę ze wszystkich znajdujących się tam składników. Jeśli z gleby wyciąga się 60 składników, a dostarcza tylko trzy to bilans jest całkowicie zachwiany. Możesz to porównać z twoim kontem w banku. Pomyśl, co stanie się. jeśli będziesz z niego więcej wyciągał niż wkładał. Musimy zatem uzupełniać nasze pożywienie witaminami i minerałami spożywanymi w innej postaci.



Dawniej dieta ludzka bazowała tylko na płodach ziemi, której nie nawożono sztucznymi nawozami. Robiła to natura. Ludzie żyli wśród wielkich rzek, nawadniali swe pola wodami spływającymi z gór. Starożytni modlili się nie tylko o deszcz, ale i o powódź, gdyż dzięki temu gleba była wzbogacana minerałami.





Z badań nad grupą 5 tysięcy nadciśnieniowców, którym na okres 20 lat wyeliminowano z diety sól wynika, że u 99,7% badanych nie miało to wpływu na zmianę ciśnienia. Ciągła obawa przedawkowania soli wywołuje stres, który znacznie bardziej podwyższa ciśnienie niż mogłaby to uczynić właśnie sól. Drugiej grupie, 5 tysięcy nadciśnieniowców, podawano przez 6 tygodni zwiększoną dawkę wapnia i w tym czasie u 86% badanych ciśnienie spadło i uregulowało się. Czy komukolwiek z was lekarz przysłał sprostowanie dotyczące zalecenia w sprawie diety? Czy naprawił swój błąd? Czy zalecił zażywanie soli?



[...]



Cukrzyca jest w USA chorobą nr 3 jeśli chodzi o przyczynę zgonów. Wywołuje ona jeszcze wiele innych schorzeń i niedomagań, jak ślepota, czy problemy wątrobowe, łącznie z koniecznością transplantacji tego organu. Cukrzycy znacznie krócej żyją. W 1975 roku dowiedziono, że chrom i wanad, występujące jako minerały śladowe, zapobiegają i leczą cukrzycę. W czerwcu 1959 roku miesięcznik Nationale Help przedstawił światu te dwa wyżej wymienione minerały. Ze szczegółowych badań Uniwersytetu Medycznego w Vancouver wynika, że w dużym stopniu mogą one zastąpić insulinę. Oczywiście, cukrzycy nie mogą całkowicie jej odrzucić, trwa to stopniowo, od 4 do 6 miesięcy. Pozytywne skutki oddziaływania tych minerałów odnotowano u tysięcy ludzi cierpiących na cukrzycę. Zwróćcie uwagę na fakt. że kiedy zapyta się firmę produkującą karmę dla zwierząt, jakie są w jedzeniu suplementy, to okaże się, że jest tam ponad 40 składników odżywczych, witamin i minerałów. W jedzeniu przygotowywanym dla szczurów jest 28 takich składników. Zakładam się z każdym z was, że nie znajdziecie dziś formuły, jeśli chodzi o zestawy spożywcze dla dzieci, które zawierałaby więcej niż potrzeba ważnych dla organizmu suplementów. To wręcz kryminał.

[...]



Mielone ziarno zbóż traci niejednokrotnie do 90% zawartych witamin.



[...]
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 21 paź 2019, 11:45

https://www.botany.one/2019/10/the-best ... them-over/

"Najlepszym sposobem na wyhodowanie silnych pionowych pędów róży jest ich zgięcie
ByDale Maylea - 14 października 2019 r
Zginanie łodyg znacznie zwiększa fotosyntezę.

Jeśli chcesz poprawić pędy kwiatowe w różach, powinieneś zgiąć niektóre pędy. Obecność wygiętych pędów zwiększyła fotosyntezę roślin o 73% do 117%, podczas gdy nie wpłynęła ona na fotosyntezę pędów pionowych ”, mówią Nigyi Zhang i współpracownicy w swoim artykule Określanie udziału wygiętych pędów w fotosyntezie roślin i produkcji biomasy pędów kwiatowych w róża (Rosa hybrida) przy użyciu funkcjonalno-strukturalnego modelu rośliny. „Symulacje fotosyntezy na modelu ujawniły, że wzrost suchej masy pędu w pozycji pionowej (o 35% do 59%) u roślin z wygiętymi pędami był całkowicie spowodowany udziałem dodatkowej fotosyntezy przez wygięte pędy, ponieważ było to jedyne źródło asymilacji, które mogą wywoływać różnice we wzroście pędów poza ich własną fotosyntezą. ”


Składanie łodyg róży jest powszechną techniką w ogrodnictwie w celu poprawy kwitnienia łodyg. Chodzi o to, że wyginając pnie, zwiększasz powierzchnię do fotosyntezy. „Jednak wygięte pędy znajdują się niżej w czaszy i otrzymują jedynie ograniczoną ilość światła”, mówią Zhang i współpracownicy. „Utrzymywanie zbyt wielu wygiętych pędów może zatem prowadzić do ujemnego bilansu węgla, szczególnie w dolnych warstwach wygiętych pędów…, co powoduje rywalizację między wygiętymi pędami a pionowymi pędami o asymilaty wytwarzane przez baldachim całej rośliny. Aby zoptymalizować liczbę wygiętych pędów i utrzymać pionową jakość pędów, konieczne jest oszacowanie, w jakim stopniu fotosynteza za pomocą wygiętych pędów może przyczynić się do fotosyntezy pędów w pionie i produkcji biomasy oraz w jaki sposób zależy to od liczby zgiętych pędów. Żadne badania nie oszacowały takiego wkładu ”.

Aby zmierzyć wkład wygiętych łodyg, zespół wyhodował róże o zerowym, jednym lub trzech wygiętych łodygach. Stworzyli funkcjonalno-strukturalny model róż, aby obliczyć, co się dzieje w fotosyntezie i udział łodyg. Okazało się, że zgięcie pnia zwiększyło fotosyntezę o 73%, a zgięcie trzech pni o 117%. Doprowadziło to do wzrostu suchej masy pędu w pozycji pionowej. Z jednym zgięciem pnia pionowy pęd zwiększył się o jedną trzecią masy, a z trzema pędami o prawie dwie trzecie.

„Na podstawie naszych symulacji doszliśmy do wniosku, że w produkcji ciętej róży wzrost suchej masy i jakości pędów kwiatowych można niemal całkowicie przypisać asymilacji podaży z wygiętych pędów” - twierdzą autorzy. Zauważają również, że podobne funkcjonalnie-strukturalne modele roślin można wykorzystać do zbadania wpływu prowadzenia i przycinania na inne rośliny. ”

Dalsza lektura
Zhang, N., van Westreenen, A., Evers, J.B., Anten, N.P.R. i Marcelis, L.F.M. (2019). Ocena ilościowa wygiętych pędów w procesie fotosyntezy roślin i produkcji biomasy pędów kwiatowych w róży (Rosa hybrida) przy użyciu funkcjonalno-strukturalnego modelu rośliny. Annały botaniki. https://doi.org/10.1093/aob/mcz150"

Dlatego sadownicy przyginają gałęzie np. gruszy.
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 27 paź 2019, 07:53

Wiele zastosowań amorfy- także zdrowotne
https://roslinariusz.pl/amorfa/
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 27 paź 2019, 08:03

Sumak-roślina miododajna, zaatar,
https://roslinariusz.pl/sumak/#more-1248

https://seaofherbs.com/zaatar-can-make-smarter/
ZAATAR: Czy to może uczynić cię mądrzejszym?

Zioło o super mocy mózgu

Palestyńczycy i Bliski Wschód kochają Zaatar! Jako dzieci wielu z nas zostało poinformowanych przez naszych rodziców, że dzięki temu jesteśmy mądrzejsi. Ale czy na podstawie badań naukowych to prawda? Tak! A my powiemy ci dlaczego. Najpierw omówmy, czym jest Zaatar. To pyszna pikantna przyprawa z tymianku, sezamu, sumaka, soli, a czasem oliwy z oliwek. Często jest również spożywany z oliwą z oliwek i chlebem i jest doskonały do ​​sera. Tym, co wyróżnia Zaatar, jest nie tylko jego smak, ale także jego wartość odżywcza. Zawarty w przeciwutleniaczach i składnikach odżywczych, które wzmacniają układ odpornościowy, zwalczają stany zapalne (skąd bierze się wiele chorób przewlekłych), poprawia krążenie i tak, wspomaga pamięć.

Oto 9 korzyści zdrowotnych Zatar:

1) Wspomaga pamięć / moc mózgu z powodu zwiększonego krążenia krwi i tlenu w mózgu.

2) Jest świetny dla układu oddechowego, zatoru, dlatego tymianek jest często stosowany u osób cierpiących na przeziębienie, grypę i astmę.

3) Zwiększa energię, wypełnioną substancjami odżywczymi, abyś poczuł się energetyzowany i zwiększa metabolizm.

4) Zaatar zwalcza stany zapalne wewnętrznie i może zapobiegać chorobom przewlekłym.

5) Składniki zaataru zwalczają depresję i zwiększają energię.

6) Leczy skórę po ukąszeniach i może łagodzić bolące kości.

7) Wzmacnia układ odpornościowy

8) Ma właściwości przeciwnowotworowe

9) Przeciwstarzeniowy, idealny dla skóry!

Staraj się włączać do diety trochę zaataru, posyp pizzę, kanapkę z serem na śniadanie lub przypraw kurczaka do kolacji! I pamiętaj, że świeży, dobrze przygotowany Zaatar zawsze smakuje lepiej i jest lepszy dla Ciebie! Wypróbuj dzisiaj naszą przepyszną mieszankę Zaatar (https://seaofherbs.com/product/zaatar-100gm/) i uzyskaj 17% zniżki na nasz kod kuponu HAJJ2017, kończy się 15.09.2017.
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 04 lis 2019, 11:12

https://polish.mercola.com/sites/articl ... wazne.aspx
W skrócie
Wybieranie produktów ekologicznych dla siebie i swojej rodziny jest jednym z najbardziej proaktywnych środków, jakie możesz wdrożyć, aby przejąć kontrolę nad swoim zdrowiem
Wybór żywności ekologicznej zmniejsza ekspozycję na pestycydy. Badania pokazują, że przy obecnym poziomie narażenia na pestycydy, u dzieci mogą wystąpić negatywne skutki zdrowotne
Żywność uprawiana metodami ekologicznymi zawiera wyższy poziom przeciwutleniaczy i zdrowych tłuszczów niż konwencjonalnie uprawiane odmiany
Zubożenie gleby jest bezpośrednim wynikiem współczesnych praktyk rolniczych i doprowadziło do powstania upraw zawierających mniej składników odżywczych. W celu otrzymania takiej samej ilości żelaza, jaką można było uzyskać z jednego jabłka w 1950 roku, w 1998 roku należało zjeść 26 jabłek
Kupując produkty ekologiczne, wspierasz także łagodzenie zmian klimatu, ochronę środowiska, promowanie dobrostanu zwierząt i rentowności rolników oraz masz pewność, że żywność nie jest genetycznie modyfikowana

"Na przykład, według Jo Robinsona – autora „Eating on the Wild Side” – fioletowe ziemniaki pochodzące z Peru zawierają 28 razy więcej antocyjanów niż powszechnie spożywane ziemniaki typu "Russet"."


"Konwencjonalne produkty miały również średnio o 48 procent wyższy poziom kadmu – toksycznego metalu i znanego czynnika rakotwórczego. Co więcej, podczas gdy wiele poziomów składników odżywczych było porównywalnych, kluczową różnicą w wartości odżywczej między konwencjonalnymi a ekologicznymi produktami była zawartość przeciwutleniaczy.

W analizie Newcastle stwierdzono, że ekologiczne owoce i warzywa zawierają od 18 do 69 procent więcej przeciwutleniaczy niż konwencjonalnie uprawiane odmiany."

"Największą różnicą w wartości odżywczej mięsa był skład kwasów tłuszczowych, niektórych niezbędnych minerałów i przeciwutleniaczy. Współautor Chris Seal – profesor żywności i żywienia ludzi na Newcastle University – skomentował wyniki następująco:

„Omega-3 wiążą się ze zmniejszeniem chorób sercowo-naczyniowych, poprawą rozwoju i funkcji neurologicznych oraz lepszą funkcją odpornościową. Uznano, że diety w Europie Zachodniej zawierają zbyt mało tych kwasów tłuszczowych, a Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zaleca, abyśmy podwoili spożycie.

Jednak uzyskanie wystarczającej ilości omega-3 w naszej diecie jest trudne. Nasze badanie sugeruje, że przejście na żywność ekologiczną przyczyniłoby się w pewnym stopniu do poprawy spożycia tych ważnych składników odżywczych”.

Według przeglądu badań dotyczących mleka, pół litra ekologicznego pełnotłustego mleka zapewnia około 39 miligramów (mg), czyli 16 procent zalecanego dziennego spożycia (ZDS) kwasów tłuszczowych omega-3 o bardzo długim łańcuchu (VLC), DPA i DHA, podczas gdy mleko konwencjonalne zapewnia jedynie 25 mg, czyli 11 procent ZDS tych ważnych tłuszczów.

Jak zauważono w wyżej wspomnianym przeglądzie, VLC omega-3 zostały powiązane z szeregiem korzyści zdrowotnych, w tym „poprawą rozwoju i funkcji mózgu płodu, opóźnionym pogorszeniem funkcji poznawczych u starszych mężczyzn i zmniejszonym ryzykiem demencji (szczególnie choroby Alzheimera)”.

Ekologiczne mleko zawiera również niższy poziom kwasów tłuszczowych omega-6, co zapewnia zdrowszy stosunek między tymi dwoma kwasami tłuszczowymi. Ponadto stwierdzono, że w porównaniu do mleka konwencjonalnego, mleko ekologiczne zawiera:

Wyższy poziom witaminy E;
Większą zawartość żelaza;
Wyższe poziomy karotenoidów przeciwutleniających;
40 procent więcej sprzężonego kwasu linolowego (CLA), który wykazuje szeroki wachlarz ważnych korzyści zdrowotnych – od walki z rakiem po zmniejszenie oporności na insulinę i poprawę składu ciała."
0 x




cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 10 gru 2019, 20:58

Czy węgiel drzewny , jakoo źródło podczerwieni przyspieszyłby powstawanie kompostu?

https://redlightman.com/blog/red-light- ... post-rate/

"Czerwone światło podwaja produkcję wermikompostów

Wykazano, że czerwone światło przynosi korzyści wielu żywym organizmom na ziemi. Obejmuje to całe życie roślin, różnorodne bakterie / mikroorganizmy, ryby, małe zwierzęta, psy, konie, ludzi, ale także owady, ślimaki i robaki. Jako naturalny składnik światła słonecznego nie powinno to dziwić.

Światło dla robaków?
dżdżownica w świetle
Nie twój typowy opalacz
W odniesieniu do dżdżownic wydaje się to jednak nieco sprzeczne z intuicją, że czerwone światło może im przynieść korzyści, ponieważ dżdżownice na ogół są niechętne do światła. Robaki nie mają oczu jako takich, ale mają komórki podobne do tych w naszej siatkówce, które są wrażliwe na światło.

Robaki są faktycznie niszczone przez bezpośrednie światło słoneczne lub unikają go z kilku powodów, w tym:

Wystawienie na działanie promieni słonecznych powoduje, że skóra wysycha, dusząc je (robaki oddychają przez skórę) i zwiększając tarcie, uszkadzając skórę podczas ruchu.
Z ewolucyjnego punktu widzenia przebywanie w otwartym świetle zwiększa szanse, że zostaną zauważone przez drapieżniki, takie jak kurczaki i ptaki. Ewoluowały, aby uniknąć tego ryzyka.
Promieniowanie ultrafioletowe może przenikać przez całe ciało robaka, więc podczas gdy my ludzie dostają tylko oparzeń słonecznych, robaki narażają się na poważne oparzenia całego ciała.
Zasadniczo naturalne wystawienie na działanie promieni słonecznych jest zabójcze dla robaków na różne sposoby. Dlaczego więc czerwone światło jest korzystne dla robaków? Jak możemy być pewni? Jaki wpływ może to mieć na glebę i rośliny w glebie?

Jak czerwone światło poprawia działanie robaka i ilość rzutów
Światło słoneczne to szerokie spektrum światła, zawierające długości fal od ultrafioletu, poprzez wszystkie kolory tęczy, a także światło podczerwone. Czerwone światło jest znacznie węższym spektrum, zajmującym tylko niewielki zakres długości fal. Więcej informacji tutaj.

Wpływ na robaki najlepiej pokazuje poniższa tabela (zaczerpnięta z badania: „Wpływ barwy światła i częstotliwości oscylatora na bioaktywność dżdżownic” Owa, i in., 2007):

tabela wyników robaków przy różnym świetle
Porównanie względnych ilości robaka wytwarzanego na wolności i przy różnych jasnych kolorach w laboratoryjnych pojemnikach na robaki.
Robaki pod czerwonym światłem przetwarzały zdecydowanie najbardziej organiczny materiał i wytwarzały najwięcej . W porównaniu z robakami, które w ogóle nie otrzymują światła (co jest standardem w większości wermikompostowaniu), robaki z dodatkowym światłem czerwonym wytwarzały o 66% więcej odlewów. Ogromna różnica.

Standardowe białe światło wydaje się mieć ogólny negatywny wpływ, zmniejszając produkcję o ponad 30%. Zielone i niebieskie światło ma pozytywny wpływ na produkcję , choć mniej niż czerwone. Chociaż, sądząc po wskaźnikach emigracji robaków, czuły się niekomfortowo zarówno pod zieloną, jak i niebieską, wykazując najmniejszą tolerancję (chcieli uciec). Wykazali największą tolerancję na ciemne, a także czerwone. Sugeruje to, że robaki były zarówno wygodne, jak i produktywne pod czerwonym światłem, ale stresowane (i produktywne) pod niebieskim. Sugeruje to również, że robaki czują się dobrze w ciemności, ale nie są optymalnie stymulowane przez ciemność.

To badanie pokazuje, że korzyści płyną zdecydowanie z barwy światła, a nie z wytwarzanego ciepła (ponieważ wszystkie kolory światła wytwarzają to samo niskie ciepło). Wydaje się, że robaki najbardziej korzystają na świetle czerwonym i najbardziej szkodzą im promieniowanie UV (lub widma zawierające promieniowanie UV, takie jak biel / światło słoneczne).

Inne badania pokazują podobne wyniki: dżdżownice albo są bardziej wydajne z powodu światła czerwonego, albo wszystkie gromadzą się w obszarach z czerwonym światłem (Wu HP i in., 2011. de Souza i in., 2005. Lopes KA i in., 2009) . Robaki po prostu uwielbiają czerwone światło.

Prawie każdy rodzaj światła ma biologiczny wpływ na organizmy. Promieniowanie UV może powodować oparzenia słoneczne, ale także produkcję witaminy d, światło niebieskie może wyzwalać fotosyntezę, ale także uszkodzenie siatkówki itp. Światło czerwone stymuluje przede wszystkim produkcję energii (ATP) w mitochondriach (Tafur i in., 2008. Begum i in., 2013. Morimoto Y i in., 1994. itd.) Przez enzym oddechowy zwany oksydazą cytochromu c.

Powodem, dla którego czerwone światło jest korzystne dla wszystkich organizmów, jest to, że wszyscy mamy mitochondria (rośliny, zwierzęta, bakterie, grzyby) i wszystkie one działają mniej więcej w ten sam sposób. Oddychanie jest jednym z najbardziej prymitywnych / pierwotnych fundamentów życia… a czerwone światło oddziałuje, aby je wzmocnić.

respiracja komórkowa z czerwonym światłem

Patrząc na powyższe równanie, widzimy kilka rzeczy. Czerwone światło nie tylko sprawia, że ​​robaki wytwarzają więcej energii (dzięki czemu mogą przetwarzać więcej materiału ), ale także zwiększa całkowity dwutlenek węgla wytwarzany przez robaki. Ma to największe znaczenie, jeśli rośliny są uprawiane w pobliżu, ponieważ dwutlenek węgla radykalnie poprawia wzrost roślin. Więc same produkty robaków nie tylko poprawiają wzrost roślin (poprzez jakość gleby), ale też oddychanie robaka poprawia wzrost roślin poprzez wytwarzanie CO2. Zarówno przerób robaków, jak i produkcja CO2 są wzmacniane przez czerwone światło.

Jak robaki produkują glebę wysokiej jakości
Wermikompostowanie to proces polegający na rozbiciu materii organicznej na gruzełki.
jest przeprowadzany naturalnie przez dżdżownice, a różne organiczne „pasze” mogą być stosowane jako uzupełnienie, takie jak skórki warzywne, chleb, tektura i skorupy jaj.

Gdy materia organiczna ulega rozpadowi, robaki mogą jeść mikroorganizmy rosnące na niej i te w glebie. Mogą również jeść bardzo małe kawałki jedzenia bezpośrednio. Różne czynniki wpływają na szybkość, z jaką robaki przetwarzają kompost, takie jak; temperatura, rodzaj paszy, wilgotność, dostępność tlenu, gatunki robaków, pH, szkodniki i oświetlenie.

Gruzełki wytwarzane w tym procesie to bogaty w minerały nawóz i środek poprawiający glebę, które poprawiają wzrost roślin (kiełkowanie, korzenie, plon), poprawiają ogólną jakość gleby (napowietrzanie, mikroorganizmy, pojemność wodna), a nawet mają szersze korzyści środowiskowe (van Groenigen) i wsp. 2014).

Używaj wyłącznie czystego czerwonego światła - dla zdrowia robaka
Używanie dowolnego źródła czerwonego światła w celu poprawy działania robaka nie jest zalecane, ponieważ większość lamp o dużej mocy emituje nadmiar ciepła. Do tej kategorii należą czerwone lampy cieplne, żarowe, HPS, czerwony halogen i prawie każdy inny rodzaj czerwonego światła. Głównym wyjątkiem są czerwone diody LED.

Technologia panelowa z czerwonymi diodami LED jest obecnie najbardziej energooszczędną technologią oświetleniową. Zasadniczo oznacza to, że przekształca więcej energii w światło niż inne rodzaje oświetlenia. Diody LED wytwarzają zatem znacznie mniej ciepła niż inne żarówki. Jest to szczególnie ważne w przypadku robaków i wermikompostu, ponieważ nie chcesz przypadkowo podgrzać robaków, co przyniosłoby negatywne wyniki.

Wstępne zalecenia dotyczące oświetlenia wermikompostu
Poniżej znajdują się wstępne zalecenia, jeśli to zrobisz, na podstawie ograniczonych dostępnych badań w tym momencie.

W przypadku wermikompostowania na dużą skalę, seria wysokiej mocy, tylko czerwonego spektrum, optymalne byłoby oświetlenie 100 W + LED (to samo, co tylko czerwone rośliny do uprawy roślin zwykle używane do „kwitnienia”). Światła powinny być umieszczone bezpośrednio nad aktywną częścią kosza ślimakowego, wystarczająco wysoko, aby rozproszenie światła pokrywało się z boku na bok.

W przypadku wermikompostowania na małą skalę optymalne byłoby użycie czerwonego światła LED o mocy od 5 do 15 watów, umieszczonego centralnie na suficie pojemnika na robaki. Może działać nawet coś takiego jak czerwone lampki świąteczne lub czerwony panel LED. Można to stosować przez cały dzień, szczególnie w koszach na zewnątrz w zimie.

Podsumowanie
Czerwone światło zaczyna być uznawane za niezbędny składnik wermikompostowania, dzięki czemu robaki osiągają maksymalną skuteczność. Potencjał jest ekscytujący, być może podwojenie produkcji odlewów ślimakowych w optymalnej konfiguracji. Istnieje wiele potencjalnych opcji oświetlenia dużych i małych pojemników ślimakowych, w zależności od wielkości i głębokości. Potrzebujemy więcej badań i eksperymentów ze strony społeczności zajmującej się hodowlą by zobaczyć, co działa najlepiej.

Jeśli próbowałeś czerwonego światła we własnym sprzęcie do wermikompostu lub masz jakieś informacje / anegdoty do podzielenia się, zostaw komentarz poniżej!

Referencje
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 01 sty 2020, 12:48

https://www.farmer.pl/produkcja-roslinn ... 69956.html

"Cynk − niedoceniany mikroskładnik, którego niedobór ogranicza plonowanie kukurydzy!
Fot. 2 Objawy niedoboru cynku na liściach kukurydzyPOKAŻ MINIATURY
Zdjęcie 1 z 6
Fot. 2 Objawy niedoboru cynku na liściach kukurydzy

Autor: Artykuł promocyjny dostarczony przez Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Consultingowe ADOB

Dodano: 01-03-2017 15:30




Nawożenie dolistne dobrymi nawozami to najtańszy i najskuteczniejszy sposób na uzupełnienie niedoborów mikroskładników w kukurydzy i innych uprawach.


Jak można określić potrzeby pokarmowe kukurydzy?


Dla przykładu, aby określić potrzeby pokarmowe roślin, przy założeniu że plon ziarna kukurydzy kształtować się będzie na poziomie 8 ton z ha, dane z tabel mnożymy przez 8. Otrzymujemy zapotrzebowanie roślin na makro i mikroskładniki pokarmowe. Oczywiście, powinniśmy znać zasobność naszej gleby, a tę informację zdobędziemy wykonując analizę gleby.

Odczyn gleby

Odczyn to kolejny, bardzo istotny, czynnik w bilansie pokarmowym. Najwyższe plony kukurydzy uzyskiwane są na stanowiskach o pH gleby powyżej 6,0. W takim odczynie makroskładniki są pobierane przez rośliny z roztworu glebowego dobrze, natomiast cynk, mangan, miedź, żelazo, bor słabo lub bardzo słabo:


Z gleby o pH 4,4 roślina kukurydzy może pobrać pięciokrotnie więc cynku niż przy odczynie 6,4. Jednak każdy rolnik wie, że przy tak niskim odczynie roślina walczy o przetrwanie, a nie o wydanie optymalnego plonu. Zatem dla właściwego pobrania makroskładników i rozwoju mikroflory glebowej odczyn gleby utrzymujmy na poziomie pH powyżej 6,0 a mikroskładniki uzupełniajmy stosując nawożenie dolistnie.

Ile cynku zastosować w uprawie kukurydzy?

W przedstawionym powyżej przykładzie, przy założonym plonie 8 ton ziarna kukurydzy z ha, rośliny muszą pobrać około 400 g Zn. W glebie zasobność tego pierwiastka jest średnia a odczyn gleby wynosi 6,2. Szacujemy (na podstawie wyk. 1), że z roztworu glebowego pobranie wyniesie około 100 g. Pozostałe 300 g pierwiastka musi zostać podane w postaci szybko działających nawozów dolistnych. Wielu autorów podaje, że potrzeby pokarmowe kukurydzy w stosunku do tego mikroelementu są znacznie wyższe, jednak trzeba pamiętać, że jest to uzależnione od formy zastosowanego nawozu.

Jaki nawóz wybrać?

Liczba dostępnych na rynku nawozów zawierających cynk jest ogromna. Zacznijmy jednak od podstaw, mianowicie należy zadać pytanie: jakie związki cynku są pobierane przez rośliny? Są to przede wszystkim związki rozpuszczalne w wodzie, a więc azotany, chlorki, siarczany i najlepsze − chelaty cynku:


Rośliny, przez system korzeniowy i liście pobierają cynk tylko w postaci Zn++ i chelatu Zn. Najwyżej skoncentrowane nawozy cynkowe zawierają nawet 700 g cynku ale w postaci nieprzyswajalnej dla roślin, ponieważ występuje on w tych nawozach w formie tlenkowej, praktycznie nierozpuszczalnej w wodzie. Takich nawozów nie można nazywać dolistnymi. Z takiej formy cynku roślina skorzysta po dłuższym czasie, gdy w glebie forma ZnO utleni się do Zn++. Kiedy się to stanie? Nikt tego nie wie, ponieważ jest to uzależnione od bardzo wielu czynników.

Siarczan cynku jest tani, a więc powszechnie stosowany w nawozach wieloskładnikowych. Jest to forma lepiej przyswajalna dla roślin. Natomiast zastosowanie nawozów z siarczanem cynku powoduje bardzo szybkie wytrącanie się nierozpuszczalnego wodorotlenku cynku w opryskiwaczu. Nawet gdy będzie możliwe „wypryskanie” takiej cieczy (utrudnienia wynikają z zapychania się końcówek opryskiwacza), to roślina nie jest w stanie wchłonąć takiej formy cynku. Gdy w mieszaninie zbiornikowej znajdują się związki fosforu dostępność cynku spada do zera, ponieważ bardzo szybko wytrąca się nierozpuszczalny w wodzie fosforan cynku.

Najlepszą formą cynku są chelaty, całkowicie rozpuszczalne w wodzie. Czyli nawóz zawierający 10% Zn jest całkowicie rozpuszczalny w wodzie, a więc zastosowanie 1 kg takiego nawozu wnosi na 1 ha 100 g szybko działającego cynku. Ta forma nie ulega uwstecznianiu, może być stosowana z innymi nawozami i środkami ochrony roślin. Najnowsze chelaty Zn zawierają dodatkowo tensydy i biorozkładalne związki chelatujące np. nawóz ADOB® 2.0 Zn IDHA.

Niestety wielu producentów nawozów dolistnych wprowadza rolników w błąd, że dany produkt jest chelatem i podając podobnie brzmiące nazwy, jak np. chelation, chelacyd itd. Zgodnie z obowiązującą w UE ustawą nawozową aminokwasy nie są związkami chelatującym.

Wiemy już ile cynku i w jakiej postaci zastosować w uprawie kukurydzy. Pytanie nasuwa się samo:

Po co i kiedy stosować cynk?

Dla kukurydzy cynk to najważniejszy mikroskładnik ponieważ:

● bierze udział w syntezie auksyn;

● 10% białek występujących w roślinach zawiera ten składnik;

● stabilizuje struktury i funkcje biologiczne błony komórkowej;

● jest głównym czynnikiem chroniącym ściany komórkowe przed toksycznym działaniem wolnych rodników tlenowych tworzących się w czasie intensywnego nasłonecznienia i suszy;

● jest niezbędny do tworzenia pyłku;

● odpowiada za gospodarkę azotem − wiele badań pokazuje, że przy ograniczeniu dawki azotu o 40% i zastosowaniu odpowiedniej dawki cynku można uzyskać taki sam plon jak przy pełnej dawce azotu;

● zwiększa odporność na choroby;

● kiszonka przygotowana z kukurydzy bogatej w cynk ma bardziej korzystne właściwości pokarmowe dla krów, gdyż cynk odgrywa dużą rolę w systemie immunologicznym oraz niektórych hormonach rozrodczych; jego niedobór powoduje obniżenie płodności, ilości spożytej paszy, wskaźników wzrostu i reakcji odpornościowych; bydło żywione paszą z „niedoborem” cynku jest bardziej podatne na zapalenie racic.

Cynk należy stosować zapobiegawczo najlepiej w dwóch fazach rozwoju roślin, gdy mają one: 4−6 liści i 6−8 liści, aplikując 2 x 1,5 kg chelatu cynku. Pierwsza dawka jest bardzo istotna gdyż stymuluje pobranie azotu w czasie gdy kształtują się zawiązki kolb. Często spotykam się z pytaniem: czy warto stosować dolistnie cynk w fazie gdy liście kukurydzy pokrywają zaledwie 20−30% powierzchni pola? Oczywiście tak. Dobry nawóz dolistny, który trafi na powierzchnię gleby będzie pobierany także przez system korzeniowy.

Niestety rolnicy w Polsce zbyt późno stosują nawożenie cynkiem (dopiero, gdy zaobserwują przebarwienia na liściach lub nie wykonują tego prostego zabiegu.

Fot. 2 Objawy niedoboru cynku na liściach kukurydzy
Fot. 2 Objawy niedoboru cynku na liściach kukurydzy
Najczęściej występują tzw. ukryte niedobory cynku, czyli roślina nie wykazuje żadnych zewnętrznych objawów, a plony są niższe o ok. 15−20%. Czy warto podejmować takie ryzyko? Koszt zakupu 3 kg dobrego chelatu cynku to około 50−60 PLN. Odpowiedź jest zatem jednoznaczna!

Bor ma znaczenie

Oprócz cynku kukurydza wykazuje dużą reakcję na niedobór boru. Prawie 70% polskich gleb wykazuje niską zasobność boru. Dobrze plonująca kukurydza pobiera około 200 g boru z ha. Susza bardzo utrudnia pobieranie i transport tego składnika do kolb, a gdy niedobory pierwiastka są duże to szczyty kolb nie są wypełnione ziarnami (podobnie jak w przypadku niedoborów potasu). Jeżeli w gospodarstwie wykorzystywany jest opryskiwacz szczudłowy to w czasie zwalczania omacnicy prosowianki lub zabiegów preparatem Retengo® Plus 183 SE warto zastosować nawożenie dolistne borem.

Dr Błażej Chudziński

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Consultingowe ADOB


Podobał się artykuł? Podziel się!"
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 31 sty 2020, 19:04

https://dobrewiadomosci.net.pl/7966-pro ... w-etiopii/
19.jpg
19.jpg (50.19 KiB) Przejrzano 11097 razy
"Prosty wynalazek który zmienił życie rolników w Etiopii
Małżeństwo z USA wymyśliło szklarnię, która robi wszystko, aby zniwelować skutki niekorzystnego klimatu. Jak tylko zorientowali się, że ich pomysł faktycznie działa, rzucili wszystko, osiedlili się w etiopskim mieście Gondar i pokazują, że z uprawy roślin można wyżyć, nawet w fatalnych warunkach.

Rolnicy z Etiopii borykają się głównie z dwoma problemami – pierwszym jest brak wody, a drugim niewielki obszar ziemi do wykorzystania. Rozwiązaniem jest szklarnia, która ma dwa główne zadania – gromadzenie wody oraz użyźnianie gleby, zajmując niewielką przestrzeń, wykorzystuje w 100% jej możliwości.

29.jpg
29.jpg (66.9 KiB) Przejrzano 11097 razy
38.jpg
38.jpg (22.65 KiB) Przejrzano 11097 razy
Skąd bierze się woda niezbędna do uprawy roślin? Pozyskiwana jest z kilku źródeł, głównie rosy, mgły i opadów deszczu. Zbiornik umieszczony w szklarni zapewnia prawidłowe nawadnianie przez rok.
48.jpg
48.jpg (18.72 KiB) Przejrzano 11097 razy
Rosa osiada nocami na plastikowym materiale (kiedy temperatura jest niska), a rano odprowadzana jest specjalnymi rynienkami.
151.jpg
151.jpg (69.24 KiB) Przejrzano 11097 razy
Dotychczas rolnicy w Etiopii polegali wyłącznie na opadach deszczu, co powodowało, że udane plony były kwestią losową. Małżeństwo, które samo o sobie mówi niewiele, zaangażowało wszystkie środki w budowę tego rodzaju szklarni w okolicy. Koszt wybudowania jednej waha się między 500 a 600 dolarów.

Oto jak przebiega proces budowy:
https://i1.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... /09/73.jpg
https://i1.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... /09/82.jpg
https://i1.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... /09/92.jpg
https://i1.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... 09/102.jpg
https://i1.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... 09/111.jpg
https://i1.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... 09/121.jpg
https://i0.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... 09/131.jpg



Tak wyglądały pierwsze wyhodowane rośliny”
Obrazek
Małżeństwo walczy teraz o nagrodę za najlepszy ekologiczny projekt w ramach International Center for Climate Governance. Można wesprzeć ich pracę oddają głos na oficjalnej stronie konkursu.

https://i0.wp.com/dobrewiadomosci.net.p ... 09/161.jpg
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 18714
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 885
Podziękował: 32883 razy
Otrzymał podziękowanie: 23612 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 31 sty 2020, 23:26

Rolnicy powracają do starej metody zwalczania szkodników przez sadzenie polnych kwiatów zamiast używania chemikaliów


Obrazek

Użycie pestycydów okazuje się mieć negatywny wpływ na środowisko. Wielu rolników powraca więc obecnie do starożytnych, przyjaznych dla środowiska metod zwalczania szkodników. Jedna z nich zakłada sadzenie kwiatów, które w naturalny sposób odstraszają szkodniki z pomocą żywiących się szkodnikami owadów.

Współczesne metody rolnictwa obejmują użycie pestycydów w celu pozbycia się szkodników, są one jednak szkodliwe dla środowiska, oraz ingerują w rozwój upraw. Ich użycie wiąże się z dużym ryzykiem.

Jednym z poważniejszych problemów jest ich wpływ na populacje pszczół. Oprócz tego pestycydy wpływają negatywnie na zdrowie pracowników roli. Jakby tego było mało, z biegiem czasu szkodniki stają się bardziej odporne na pestycydy. Na szczęście ta “nowa” metoda ma szansę pomóc rolnikom zwalczać szkodniki w bardziej naturalny sposób, bez skutków ubocznych.

Ten sposób zakłada sadzenie kwiatów polnych wokół sadzonych upraw. To tak naprawdę stara praktyka. Kwietniki zapewniają dom dla owadów żywiących się szkodnikami, takich jak osy pasożytnicze, które zjadają mszyce i larwy mszyc.

Pasy kwiatów są znane jako “autostrada dla owadów”. Sadzi się je między uprawami. Posiane razem z ziołami, jak wykazały badania, skutecznie zmniejszają uszkodzenia liści, które jest powiązane z uprawami.

Metoda zwiększa bioróżnorodność i wspomaga bezpieczne i naturalne zwalczanie szkodników. Nie jest ona w stanie pozbyć się wszystkich szkodników, jednak przyczynia się do zmniejszenia ich populacji do tego stopnia, że ich obecność nie wpłynie znacząco na rozwój roślin uprawnych. Równie ważne jest oczywiście zmniejszenie użycia pestycydów.

https://youtu.be/j2QQ-EeN_vI


https://dobrewiadomosci.net.pl/38051-ro ... 9yHrGKu2b0
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 18 mar 2020, 13:23

"Proste innowacje mogą rozwiązać poważne problemy

Podczas jednego z warsztatów Cumminsa na temat ekologicznego kompostu podeszli do niego dwaj lokalni rolnicy, mówiąc, że opracowali niezwykle prostą technikę, używając rośliny

agawy i drzew Mesquite

do produkcji niewiarygodnie taniej, ale pożywnej paszy dla zwierząt.

Te dwie rośliny, naturalnie występujące w skupiskach na wolności, nie wymagają nawadniania, a poziom fotosyntezy agawy należy do najwyższych na całym świecie. Sekwestruje ogromne ilości węgla, jednocześnie wytwarzając niedrogie, pożywne pasze i użyźniając glebę.

Jak zauważył Cummins, fakt, że w środowisku naturalnym te rośliny rosną razem jest sposobem natury na naprawę wyniszczonych krajobrazów.

Korzenie drzewa Mesquite mogą sięgać nawet 150 stóp długości (około 46 m).
Wiążą azot z atmosfery i absorbują minerały z głębi ziemi.

Tymczasem agawa daje glebie ogromne ilości biomasy. Wyciąga z ziemi azot i inne minerały, aby wesprzeć swój szybki wzrost.

Gdy rośnie obok drzewa wiążącego azot, powstaje różnorodny biologicznie system,
który będzie działał bez końca."


czytaj więcej


https://polish.mercola.com/sites/articl ... iczne.aspx
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 21 mar 2020, 13:34

Fertilizer for Free: How to make the most from biological nitrogen fixation v. 1.0
by Wojciech Majda
http://permakultura.net/wp-content/uplo ... r-Free.pdf
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 27 mar 2020, 18:55

Jesli ktos nie posadził , to teraz może być odpowiednia pora

https://pl.wikipedia.org/wiki/Karagana_syberyjska

Zastosowanie[edytuj kod]
Roślina ozdobna, stosowana jest głównie na żywopłoty. W systemach żywopłotowych wielorzędowych sadzona bywa w rzędach zewnętrznych. Jeżeli używana jest do tworzenia samodzielnego żywopłotu sadzi się ją zwykle 2 rzędowo w odstępach 30-35 cm. Rośnie nawet na najbardziej jałowych gruntach. Uprawiana jest z nasion, które kiełkują w 2-3 tygodnie po wysianiu, lub z sadzonek zielnych zbieranych latem. Zebrane dojrzałe nasiona można wysiewać od razu, lub na sucho przetrzymywać w chłodnym pomieszczeniu do wiosny. Bardzo dobrze znosi przycinanie, nawet bardzo drastyczne - bardzo dobrze się wtedy rozkrzewia.
Poprawa jakości gleby - Karagana pochłania azot z powietrza, dzięki czemu przyczynia się do użyźniania, równocześnie neutralizując jej odczyn. Dzięki rozbudowanemu systemowi korzeni zapobiega przed erozją.
Schronienie dla ptaków, które lubią budować gniazda w jej gęstych zaroślach.
Roślina miododajna, której obficie kwitnące żółte kwiaty zwabiają pszczoły. W rejonach o masowym występowaniu karagany miododajność jej zarośli sięga do 300-350 kg miodu z hektara.
Jako element wyżywienia. W tym celu świeże strąki można gotować przed zjedzeniem i traktować niczym fasolkę szparagową. Natomiast kwiaty można dodawać do sałatek.
Jako drzewko bonsai, które jako jedno z nielicznych może być hodowane zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz."

http://roslinyuzytkowe.blogspot.com/200 ... yjska.html
niedziela, 15 listopada 2009

Karagana syberyjska




Karagana syberyjska (Caragana arborescens) to krzew lub niskie drzewo (do 6m) pochodzące z rodziny bobowatych (Fabaceae), dawniej motylkowatych. Pochodzenie zobowiązuje, więc karagana syberyjska jak inne rośliny z tej rodziny również ma zdolność wiązania azotu atmosferycznego z powietrza. Dzieje się to dzięki symbiozie z bakteriami brodawkowymi.

Karagana syberyjska jest w Polsce uprawiana jako krzew/drzewo ozdobne lub żywopłot. Cenna roślina miododajna (kwiaty są żółte), choć okres kwitnienia przypadający na maj-czerwiec jest trochę krótki.

Inne zastosowania :

-Rekultywacja terenu i poprawa żyzności gleby - karagana urośnie na prawie każdej glebie (byle miała dobry drenaż), właściwie to karagana syberyjska jest w stanie rosnąć ( i radzi sobie dobrze )nawet na czymś co glebą nazwać nie można np. wierzchniej powierzchni hałd górniczych, popękanym betonie/asfalcie. Z czasem poprawa żyzność gleby i umożliwi uprawę innych, bardziej wymagających gatunków roślin

-Produkcja żywności dla ludzi - ugotowane niedojrzałe strąki mają łagodny smak, stanowią substytut fasolki szparagowej, surowe niedojrzałe nasiona smakują jak groszek zielony, są pewne wątpliwości, czy ludzie mogą spożywać je (surowe) w dużej ilości. Nie ma jednak zanotowanych przypadków zatrucia.

Pasza dla zwierząt - liście i gałęzie mogą stanowić paszę dla zwierząt (krowy, owce, kozy), zawierają około 18-19% białka. Nasiona zaś stanowią dobrą paszę dla kur (12% tłuszczu i aż 36% białka). Również dzikie ptaki zimą/jesienią żywią się nimi

Barwnik - Z liści uzyskuje się niebieski barwnik

Wiatrochron - karagana syberyjska dobrze nadaje się na chroniący od wiatru żywopłot.

Schronienie - Dla ptactwa domowego hodowanego na wolnym wybiegu stanowić może schronienie przed ptactwem drapieżnym.

Lekarstwo - w tradycyjnej medycynie chińskiej używa się całej rośliny do leczenia raka piersi oraz schorzeń ginekologicznych.

Karagana syberyjska jak nazwa wskazuje jest dość odporna na mrozy;) znosi spadku temperatur do -45 stopni C. Wymaga stanowiska w pełnym słońcu.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Wikipedii
Autor: Daimyo o 07:50
1 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13105
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 106
x 696
Podziękował: 29964 razy
Otrzymał podziękowanie: 19672 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 29 mar 2020, 16:09

rodzinne gosp. o pow. 400 m2 ! 8-)
Devana pisze:
sobota 28 mar 2020, 20:47
Stoimy jak się wydaje u progu gigantycznych zmian, spowodowanych przez "PANDEMIĘ"...
Proponuję przenieść tutaj dyskusję o nich. To także miejsce na jakieś pomysły, sugestie na przyszłość, itp.
Mnie dał do myślenia artykuł z linku, który zamieścił @cedric (choć wcześniej też już się nad tym zastanawiałam), co będzie z żywnością?
KLUB INTELIGENCJI POLSKIEJ 27/03/2020
Jak się wyżywić i nie chorować, gdy zbliżają się niedobory żywności w Polsce, w związku z samobójczym krachem gospodarczym, spowodowanym pod pretekstem koronawirusa ?
Zbliżają się czasy wielkiego bezrobocia i niedoborów żywności w Polsce, spowodowanych samobójczym, dekadenckim „odruchem stadnym” rządzących i rządzonych w krajach Zachodu, w tym w Polsce, pod pretekstem epidemii koronawirusa.

Zmasowana medialna PORNOGRAFIA STRACHU uczyniła wirusa, co najwyżej tak samo groźnego, jak coroczny wirus grypy, uzasadnieniem dla wprowadzenia medycznych stanów wyjątkowych.

W konsekwencji doprowadzi to do głębokiego kryzysu gospodarczego, upadłości wielkiej liczby małych i średnich polskich firm, wielkiego wzrostu bezrobocia, braków żywności zwłaszcza w dużych miastach, a nawet głodu najsłabszych warstw społeczeństwa.

Jeśli nastąpi przyśpieszenie upadku polskich sklepów i dostawy żywności zostaną zupełnie zdominowane przez globalne korporacje sieci zagranicznych marketów, to należy się spodziewać jeszcze większego zatrucia żywności, niż obecnie. Ta żywność, głównie sprowadzana z Zachodu, jest jedną z ważniejszych przyczyn rosnącej zachorowalności i umieralności na wiele chorób, z rakiem na czele.

Rosnąca świadomość Polaków kupowania żywności od wiadomego producenta, przede wszystkim polskiego, umożliwia stworzenie nowych rozwiązań produkcji i zaopatrzenia się w żywność od wiadomego i znanego wytwórcy, którego można na bieżąco kontrolować. Dla osób przedsiębiorczych i z wyobraźnią skutków uruchomionych procesów, a zamieszkałych w miastach, polecamy kilka rozwiązań:

- produkcji żywności w małych ogródkach przydomowych, a nawet na werandach;
- organizowanie się społeczności lokalnych w celu wspólnego organizowania produkcji żywności;
- organizowania produkcji żywności u rolników z udziałem organizacyjnym i finansowym w jej produkcji w formie przedpłat oraz organizowaniem dostaw do miast;
- organizowanie niezależnych sieci dostaw żywności od rolników na zasadach kontraktacji i dostaw do sieci polskich sklepów w miastach, na ujednoliconych zasadach dzielenia się nadwyżką w poszczególnych ogniwach ( produkcja, skup i transport, handel miejski) według ponoszonych kosztów, w tym czasu pracy.

Poniżej zamieszczamy wycinkowe informacje jak produkować na małych areałach, co to znaczy zdrowa żywność i przykłady z innych krajów.
Redakcja KIP

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Źródło:
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/ ... onawirusa/
edit:
z https://sekrety-zdrowia.org/niesamowite ... ch-400-m2/
Niesamowite.To małe rodzinne gospodarstwo produkuje
ponad 2,7 ton żywności rocznie na niecałych 400m2


Obrazek

Małe rodzinne gospodarstwo. Na małym skrawku rodzina uprawia ponad 400 gatunków warzyw, owoców i ziół. Ziemie użyźnia tylko własnym kompostem. Po 10 latach, od kiedy zaczęli eksperyment osiągają tak duże zbiory. Rodzinne gospodarstwo Dervaes znajduje się 15 minut jazdy od centrum Los Angeles. Może być inspiracją dla innych. Nawet w takich warunkach jest możliwa uprawa własnych warzyw i owoców

W 90% ich codzienne pożywienie pochodzi z własnego gospodarstwa, nadwyżki sprzedają sąsiadom i okolicznym restauracjom uzyskując ponad 20 tyś USD rocznie. Hodują w przyjaznym środowisku 8 kur, 4 kaczki i 2 kozy, mają własny miód z mikroskopijnej pasieki. Głowa rodziny – Pan Dervaes szczerze przyznaje, że nigdy nie przypuszczał, że zdołają się wyżywić z tak małego kawałka

W nagraniu widać, że robią to z prawdziwą miłością i pasją – może w tym tkwi sekret ?


https://youtu.be/NCmTJkZy0rM

Gospodarstwo prowadzi własną stronę Internetową http://urbanhomestead.org/
koment :D
Stefan
u nas skarbówka by ich zmęczyła, a sanepid wykończył.
Produkując żywność musieli by mieć koncesje np na produkcje olejów, musieli by zarejestrować działalność by coś sprzedawać. Dadtkowo powinni mieć aktualne badania i książeczkę sanpidowską…
2 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 31 mar 2020, 00:21

Dobre wiązanie owoców - woda borowa
więcej
https://magia-ogrodu.blogspot.com/2015/ ... orowa.html
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 16 kwie 2020, 21:36

Kropidlak czarny , zawarty w terra preta produkuje melaniny. Czy melaniny są tym czarnym złotem?

MELANINY – NIEDOCENIONA ENERGIA ORGANIZMU

viewtopic.php?f=16&t=2644&hilit=melaniny

https://www.bioking.com.pl/blog/terra-p ... mazonii-n1

„Terra preta – czarna ziemia Indian Amazonii.

Published : 2015-10-26 09:11:07
Categories : Dla ciekawych
*
Region dorzecza Amazonki zazwyczaj kojarzy się z wiecznie zielonymi lasami, różnorodnością biologiczną i krainą nietkniętą ludzką ręką. To jednak tylko jedno z obliczy tej zielonej krainy o powierzchni wielkości Australii. Jeszcze kilkaset lat temu dorzecze Amazonki tętniło życiem, a płynąc jej nurtem można było zobaczyć osiedla ludzkie dorównujące liczebnością dzisiejszym miastom i ciągnące się setkami kilometrów. Przynajmniej tak twierdził hiszpański konkwistador Francisco de Orellana, który jak pierwszy w 1542 roku przepłynął Amazonkę.
*
Dowiedziono już, że Indianie Ameryki Południowej tworzyli ogromne ośrodki miejskie z doskonale rozwiniętym systemem społecznym: populacja wyspy Marajo znajdującej się u ujścia Amazonki w czasach prekolumbijskich liczyła sobie około 100 000 mieszkańców. Jak to możliwe, aby na niezbyt żyznych glebach lasu deszczowego wyprodukować żywność dla tak dużej grupy osób?
Stało się to możliwe dzięki niezwykle żyznej ziemi – terra preta i terra mulata.

CO TO JEST TERRA PRETA ?
*
Terra preta ( inaczej „czarna ziemia”, „czarny ląd”, „amazońska czarna ziemia”, „indiańska czarna ziemia”) to rodzaj bardzo ciemnej, żyznej, antropogenicznej gleby występującej w dorzeczu Amazonki. Była „wytwarzana” przez Indian zamieszkujących dorzecze rzeki w okresie pre-kolumbijskim w latach 450 p.n.e. – 950 n.e. Dziś terra preta występuje zarówno w dużych płatach ( największy z nich ma około 360 ha powierzchni) jak i w formie niewielkich wysepek ( około 1 ha) pomiędzy ubogimi glebami lasu tropikalnego. Formą przejściową pomiędzy terra preta, a glebą lasu tropikalnego, jest terra mulata – gleba o brązowym kolorze i mniejszej żyzności od terra preta.
*
Jedną z najciekawszych cech gleby jest jej zdolność do odbudowywania są. Choć proces wytwarzania zakończył się około 1000 lat temu, co roku wysokość żyznej warstwy wzrasta o około 1 cm. To nadal pozostaje jedną z największych zagadek, których nie potrafi rozwiązać nawet dzisiejsza nauka – zdolność do samoodradzania. Pod względem geologicznym jest rodzajem gleby tropikalnej o niezwykle wysokiej zawartości węgla ( ponad 13-14% całej masy) w górnej warstwie. Jednocześnie zawartość węgla może się dość mocno wahać – zauważono zależność pomiędzy żyznością gleby, a odległością od dawnego gospodarstwa domowego – żyzność maleje wraz ze wzrostem odległości. Nie określono jednoznacznie, czy terra preta była tworzona celowo, czy raczej był to przypadkowy efekt specyficznego gospodarowania odpadami. Większość naukowców jednak skłania się ku teorii, że jej występowanie jest po prostu pozostałością po dawnym osadnictwie i specyficznym sposobie „przetwarzania” odpadków.
*

*
*
TERRA PRETA W KULTURZE PREKOLUMBIJSKIEJ
*
Żródło pochodzenia „czarnej ziemi” nie jest do końca poznane. Jedna z teorii mówi o powstaniu jej bazy z osadów wulkanicznych wydobywających się z wulkanów ulokowanych w Andach. Inna zakłada, że początki „czarnej ziemi” to pozostałości osadów z jezior trzeciorzędowych. Wysoka zawartośc węgla, a także pozostałości ceramiki glinianej, pozwolają przypuszczać, że gleba powstała na bazie odpadków z gospodarstw domowych. Teoria o celowym wytwarzaniu jest odrzucana przez wielu naukowców, a jako główny argument wskazuje się badania gleb uprawnych z czasów pre-kolumbijskich (terra mulata), które są mniej żyzne, niż gleby występujące tuż przy gospodarstwach domowych. Jednocześnie terra mulata jest bardziej żyzna, niż gleby lasu tropikalnego, co wskazywałoby na to, że Indianie w jakiś sposób ją „użyźniali”.
*
Kiedy Orellana przybył w dorzecze Amazonki, zastał najprawdopodobniej wysoko rozwiniętą cywilizację uporządkowaną z rozbudowaną heriarchię społeczną. Jest mało prawdopodobne, aby tak duża populacja prowadziła nomadyczny tryb życia, który opisywany jest w późniejszych okresach czasu. Najprawdopodobniej Indianie zrezygnowali z osiadłego tryby życia już w XV i XVI wieku, uciekając przed kolonizatorami. Wiek XVII przyniósł ostateczny upadek starożytnej kultury, zdziesiątkowanej nie tylko przez najeźdzców, ale także przez choroby przez nich przywiezione ze Starego Kontynentu.
*
FORMOWANIE SIĘ TERRA PRETA:
*
Naukowcom udało się ustalić, że w procesie tworzenia się terra preta niezwykle ważne są trzy czynniki:
*
1. Obecność węgla drzewnego:
*
Występowanie dużej ilości związków węgla w „czarnej ziemi” jest jednym z jej najbardziej charakterystycznych cech. Węgiel, zarówno drzewny, jak i biowęgiel, działa w glebie w sposób specyficzny. Po dodaniu go do ziemi następuje coś w rodzaju ładowania – węgiel pochłania składniki odżywcze, przekształcane są one w bardziej stabilną formę, a następnie bardzo powoli uwalniane do gleby. Naukowcy przypuszczają, że to właśnie ten proces jest odpowiedzialny za tak długotrwałe utrzymanie żyzności terra preta. Dodanie węgla drzewnego do kompostu może się wydawać dobrym pomysłem. Trzeba jednak pamiętać o specyficznym jego zachowaniu. Dlatego dobrze jest węgiel namoczyć na około 2 tygodnie na przykład w płynnym nawozie z pokrzyw i dopiero wtedy dodać do kompostu. W miarę jak węgiel drzewny się powoli utlenia, w glebie pojawiają się kwasy karboksylowe, które z kolei wpływają na zwiększenie zdolności przetrzymywania w glebie kationów różnych pierwiastków (takie, jak na przykład te występujące w wodzie mineralnej). Im większa zdolność do przetrzymywania kationów, tym więcej substancji odżywczych dla roślin i mikroorganizmów pozostaje w glebie.
*
Chemiczna struktura węgla drzewnego występującego w terra preta jest niezwykle ciekawa – utlenia się on powoli, a w jego wnętrzu znajduje się rodzaj biologicznego oleju, który stymuluje rozwój mikroorganizmów. Węgiel drzewny użyty jako nawóz w glebie tropikalnej miał więc niebagatelny wpływ na jej jakość – już samo występowanie ciągłych deszczów prowadziło do wymywania składników odżywczych. Indiański sposób okazał się więc niezwykle skutecznym środkiem na uzyskanie żyznej gleby w trudnych warunkach. Dziś naukowcy są zgodni, że to właśnie taka specyficzna budowa terra preta, a więc ogromne ilości węgla w niej zawarte, są najprawdopoodbniej najważniejszym elementem wpływającym na utrzymanie jej ciągłej żyzności.

*
2. Biowęgiel
*
Węgiel znajdujący się w terra preta to także ten, który powstała z resztek ogranicznych czyli tzw. biowęgiel. Biowęgiel powstaje w procesie zwęglania resztek organicznych (drewna, liści itp.) w znacznie wyższych temperaturach niż w przypadku węgla drzewnego. Podobnie jednak bez obecności tlenu lub przy jego bardzo niskim poziomie. Przy takim procesie powstaje biowęgiel o dużej porowatości, co jest najprawdopodobniej przyczyną jego dobroczynnego wpływu na glebę. Porowata struktura jest idealnym schronieniem dla grzybów, które wraz z cząsteczkami węgla przemieszczają się w głąb gleby. Rozprzestrzeniając się, wytwarzają kolejne związki węgla, a jednocześnie glomalinę, która jest odpowiedzialna za odpowiednią, grudkowatą strukturę. Bardzo prawdopodobne, że Indianie, chcą użyźnić niezbyt dobrą jakościowo ziemię, wykorzystywali także biowęgiel. Otrzymywali go poprzez podpalenie biomasy i przykrycie jej warstwą ziemi, aby się nie paliła, a jedynie tliła ( możliwe, że do zapłonów dochodziło także samoczynnie). W środowisku o niskiej zawartości tlenu dochodziło do zwęglenia, którego produktem był już tylko biowęgiel i nieorganiczny popiół. Przekształcanie się biomasy w biowęgiel powoduje powstawanie różnych jego rodzajów: od delikatnie „zwęglonej” materii, aż po cząsteczki sadzy zawierające grafit.
*
W terra preta spotkać można wszystkie rodzaje węgla. Nawożenie gleby biowęglem wpływa równie korzystnie, co nawożenie węglem drzewnym, jednak w tym przypadku zaobserwowano szczególnie pozytywny wpływ na grzyby mikoryzowe. Testy wykazały także, że pozytywnie wpływa on na rozwój całej mikroflory glebowej. Choć proces ten nie został do końca wyjaśniony i cały czas szuka się przyczyny niezwykłej zdolności terra preta do samoodradzania, naukowcy przypuszczają, że to właśnie biowęgiel ma w tym procesie ważną rolę do odegrania.
*
Biowęgiel jako remedium na emisję dwutlenku węgla do atmosfery
Wszystkie żywe organizmy po śmierci ulegają procesowi rozkładu, a takiemu towarzyszy emisja dwutlenku węgla do atmosfery. Zwęglanie resztek organicznych sprawia, że zostaje on zamknięty we wnętrzu biowęgla w bardzo stabilnej formie i nie ulatnia się do atmosfery. Stabilna forma sprawia, że uwalnianie dwutlenku zachodzi znacznie wolniej. Wytwarzanie biowęgla i zakopywanie go w glebie może pomóc uwięzić CO2 we wnętrzu Ziemi i znacznie obniżyć jego emisję.
*
3. Materia organiczna i składniki odżywcze
*
Obecność ściółki czyli materii organicznej na powierzchni gleby tropikalnej jest paradoksem, ponieważ ma ona idealne warunki do szybkiego rozłożenia się na proste związki chemiczne w procesie mineralizacji. Tymczasem materia organiczna stanowi spory procent w terra preta. Najprawdopodobniej przyczyną jest duża zawartość węgla – w glebach otaczających terra preta materii organicznej jest 3 razy mniej. Proces mineralizacji zostaje więc zastąpiony znacznie bardziej skomplikowanym procesem humifikacji. Porowata struktura węgla sprawia, że w jego wnętrzu gromadzą się nie tylko mikroorganizmy, ale także spora ilość składników odżywczych. Terra preta zawiera ich znacznie więcej i znacznie lepiej je w sobie utrzymuje, niż otaczające ją typowe gleby tropikalne. Pierwotnym źródłem składników odżywczych w terra preta – co wykazały badania – były: ludzkie i zwierzęce odchody, resztki organiczne powstające w gospodarstwach domowych (np. kości), popiół pochodzący z procesu zwęglania, resztki roślin lądowych i morskich (np. algi).
*
4. Mikroorganizmy i zwierzęta
*
Odgrywały równie ważną rolę w procesie tworzenia terra preta, co węgiel. Szczególną uwagę naukowcy kierują ku dwóm organizmom:
kropidlakowi czarnemu – to niezwykle pospolity gatunek grzyba, który pojawia się często na żywności w formie „czarnej pleśni”;
Pontoscolex corethrurus – to robak ziemny, podobny do naszej rodzimej dżdżownicy, który odgrywa znaczącą rolę w mieszaniu węgla z materią organiczną w terra preta. Niektóre gatunki tej rodziny robaków mogą osiągać długość do 2 m. To niezbyt wymagające organizmy, bo dobrze czują się nawet w glebach pozbawionych ściółki, a niektóre z nich zasiedlają także piaszczyste plaże.
*
SYNTETYCZNA TERRA PRETA
*
To nowy termin, który pojawił się wraz z ambitnym planem nie tylko odtworzenia „czarnej ziemi Indian” we współczesności, ale także stworzenia takiej gleby, która miałaby podobne zdolności samoodtwarzania. O ile udało się dokładnie zbadać skład i właściwości terra preta, o tyle sam proces „nieśmiertelności” gleby nie nienawożonej od ponad 1000 lat nadal pozostaje tajemnicą. Odkrycie tej tajemnicy może pomóc w użyźnieniu sporych obszarów rolniczych gleb Amazonii, które są dużo mniej urodzajne od pól tworzonych na starożytnej terra preta.
*
„Czarna ziemia Indian” może mieć także niebagatelny wpływ na redukcję emisji gazów cieplarnianych ze względu na rolę, jaką w jej tworzeniu odgrywa biowęgiel. Wysiłki w stworzeniu syntetycznej terra preta trwają nadal, jednak zagadka tej najżyźniejszej gleby świata nie została jeszcze rozwiązana.”
*
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 16 kwie 2020, 22:34

https://www.bioking.com.pl/blog/humus-p ... w-gleby-n2
Humus próchnica
- jedna z najbardziej wartościowych i tajemniczych warstw gleby.


Published : 2015-11-06 11:46:31
Categories : Gleba i kompostowanie
*
Próchnica, nazywana także humusem, jest najbardziej wartościową i najważniejszą dla roślin częścią gleby. Jednocześnie – mimo iż znajduje się na samej górze skomplikowanego systemu, a więc najbliżej nas – jest wciąż niezwykle słabo poznana i zbadana. Naukowcy są jednak zgodni co do tego, że stanowi jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy, element całego skomplikowanego systemu.
*
PROFILE GLEBOWE – CZARNOZIEM NAJBARDZIEJ BOGATY W PRÓCHNICĘ
*
Przyglądając się bliżej typom gleb, można dla każdej z nich stworzyć określony profil, czyli przekrój. W wielu przekrojach znajdzie się profil próchniczny. Najbardziej widoczny jest on w dobrze nam znanych czarnoziemach, które z pewnością są marzeniem każdego rolnika. Choć typów gleb jest naprawdę sporo, za jedne z najbardziej żyznych uznaje się te, w których poziom próchnicy jest wysoki. Innymi słowy im więcej próchnicy znaleźć można w glebie, tym uprawa na niej roślin przynosi lepsze plony. W Polsce występują bogate w próchnicę czarnoziemy oraz gleby brunatne.
*
CO TO JEST HUMUS (PRÓCHNICA) ?
*
To jedna z najsłabiej poznanych warstw glebowych, także dlatego, że zachodzące w niej procesy chemiczne są niezwykle skomplikowane. Stąd też definicji próchnicy jest kilka, każda z nich zwraca uwagę na inne cechy tej substancji.
*
Z ekologicznego punktu widzenia humus to po prostu te substancje organiczne, które okazały się tak trudne do rozkładu, że ulegają nagromadzeniu na powierzchni gleby. Oceniając próchnicę wzrokowo, można powiedzieć, że jest to ta część substancji organicznej, która nie wykazuje już żadnej struktury tkanek żywych organizmów, z których powstała. W procesie humifikacji czyli rozkładu, powstaje masa koloidalna, która jest mieszanka wielu różnych substancji.
*
Mówiąc o humifikacji, nie wolno zapominać o mikroorganizmach, bez których cały proces nie mógłby przebiegać. Najbardziej ciekawi naukowców właśnie proces humifikacji, w którym próchnica powstaje. Być może dlatego jest fascynujący, bo to właśnie w nim materia organiczna staje się materią nieorganiczną czyli nieożywioną. Jest to więc pewien łącznik pomiędzy światem rzeczy, a istot żywych. O ile proces odwrotny znamy dość dobrze, to ten nie został jeszcze całkowicie wyjaśniony.
*
Spośród wszystkich resztek organicznych, które można znaleźć w górnej warstwie O, tylko 1/4 ulegnie bardzoskomplikowanemu procesowi humifikacji. Pozostała część ulegnie mineralizacji, czyli rozkładowi na stosunkowo proste związki mineralne jak na przykład dwutlenek węgla, woda czy dobrze znane nam z wody mineralnej jony (gnicie czy butwienie są przykładami mineralizacji).
*
Proces humifikacji jest znacznie bardziej złożony niż proces mineralizacji. Humifikacja substancji organicznej łączy się z rozkładem zawartych w nich związków, z syntezą połączeń przez mikroorganizmy, autolizą obumarłych komórek tych organizmów oraz ze zmianami fizykochemicznymi i chemicznymi związków bardziej odpornych na rozkład. Towarzyszą temu procesy polimeryzacji i kondensacji powstających produktów. Proces humifikacji ma charakter przede wszystkim biochemiczny.
*
Istnieją cztery zasadnicze kierunki powstawania związków próchnicznych. Począwszy od klasycznej teorii Waksmana (kierunek 1), według której związki próchniczne pochodzą od zmodyfikowanej ligniny, poprzez teorię polifenoli (kierunek 2 i 3), do teorii kondensacji cukrowo-białkowej (kierunek 4). Jak więc widać, w czasie powstawania próchnicy dochodzi nie tylko do rozkładu, ale także powstawania nowych związków chemicznych. Nie do przecenienia jest tu rola mikroorganizmów żywych, których rola została zauważona już w latach 30. XX w. Mimo to dopiero od niedawna zaczęto wspomagać procesy próchnicze w glebie, stosując „nawożenie” efektywnymi mikroorganizmami.
*
DLACZEGO HUMUS JEST NIEZBĘDNY W GLEBIE ?
*
Skoro warstwa humusu jest tak niezwykle ważna, jaką spełnia on rolę w glebie ?
*
1. Doskonale zatrzymuje substancje odżywcze w glebie – dzięki swojej strukturze zatrzymuje je, chroniąc przed wypłukiwaniem;
*
2. Świetnie wiąże wodę w glebie – zapobiega to jej przesuszeniu;
*
3. Stanowi doskonałe środowisko życia dla wszystkich żywych organizmów – począwszy od mikrobów, a na stosunkowo dużych ssakach kończąc;
*
4. Magazynuje ciepło ze światła słonecznego – dzięki ciemnej barwie, oddając je następnie roślinom;
*
5. Poprawia strukturę gleby – poprzez wiązanie niewielkich cząsteczek skał w gruzełki, co z kolei poprawia napowietrzenie gleby.
*
Dzięki tym wszystkim właściwościom, w naturalny sposób humus staje się idealnym podłożem wzrostu dla roślin.
*
——-
*
Nowoczesne nawożenie wymaga dostarczenia roślinom wszystkich niezbędnych składników. Odchodzi się od klasycznego wzmacniania zielonych organizmów jedynie prostymi związkami chemicznymi, na rzecz rozbudowanych mieszanek organicznych.
*
——
*
BRAK WARSTWY PRÓCHNICZEJ W GLEBIE – NEGATYWNE SKUTKI NAWOŻENIA CHEMICZNEGO
*
Nawozy chemiczne o bardzo prostym składzie na masową skalę zaczęto stosować w latach 20 XX wieku. Uznano wówczas, że jeśli bezpośrednio na wzrost roślin wpływa zwiększona ilość na przykład związków azotowych, to wystarczy je dostarczyć w zwiększonej ilości, aby uzyskać pożądany efekt. Zwiększono ilość plonów, jednak już w krótkim czasie okazało się, że uzyskane w ten sposób plony nie mają tak dużej wartości odżywczej jak produkowane naturalnie, ponadto mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia. Wkrótce okazało się również, że nawożenie chemiczne nie pozostaje bez wpływu na cały ekosystem -już w latach 30. XX wieku w Stanach Zjednoczonych, gdzie taka forma wspomagania upraw była najbardziej popularna, zauważono negatywny proces zmniejszania się warstwy próchniczej gleby, co pociągnęło za sobą szereg negatywnych skutków.
*
Zastosowanie nawozów mineralnych zapoczątkowało szereg procesów, prowadzących do degeneracji gleb:
*
1. Sztuczne nawozy, działające bardzo mocno i agresywnie, nie pozostają bez wpływu na każdy żywy organizm glebowy. Te z kolei są niezwykle ważnym ogniwem tworzenia się bogatej warstwy próchniczej w glebie. Zbyt duże ilości azotu w glebie powodują wymieranie mikroorganizmów.
*
2. Kiedy w glebie zaczyna brakować organizmów glebowych, proces humifikacji zostaje spowolniony lub nawet zupełnie zatrzymany.
*
3. Brak próchnicy powoduje utratę przez glebę jej gruzełkowatej struktury, która znacznie latwiej podlega erozji pod wpływem deszczu, słońca czy wiatru.
*
4. Ochronna warstwa humusu zostaje zniszczona, a woda wymywa z gleby wszystkie substancje odżywcze niezbędne roślinom do życia. Następuje degradacja i wyjałowienie gleby.

*
Badania prowadzone nad całym procesem humifikacji coraz wyraźniej wykazują niezwykłą złożoność glebowego ekosystemu. Konieczne staje się stosowanie nawozów o dużo bardziej złożonym składzie, które w jak najbardziej zbliżony sposób oddają bogactwo O ile wiek XX w rolnictwie można by nazwać wiekiem chemii, o tyle nasze stulecie z pewnością będzie powrotem do bardziej naturalnych metod nawożenia i wykorzystania zupełnie innego spojrzenia na ekosystem.
*
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 16 kwie 2020, 22:39

https://www.bioking.com.pl/blog/mikroor ... e-wstep-n3
"Mikroorganizmy glebowe – wstęp.

Published : 2015-12-02 11:30:52
Categories : Gleba i kompostowanie

*
Mikroorganizmy glebowe to miliony małych mieszkańców gleby, na których obecność często nie zwracamy zupełnie uwagi. Bez przerwy przetwarzają martwą tkankę, a pod naszymi stopami zachodzą miliony reakcji chemicznych, bez których życie na Ziemi by nie istniało.
*
Wszystkie mikroskopijne organizmy – w glebie, w której naturalne procesy nie zostały w żaden sposób zakłócone –posiadają niezwykłą zdolność do odradzania się. Doskonałym przykładem takich środowisk mogą być lasy, niekoszone łąki, preria czy nawet gleba pod powierzchnią mniejszych zbiorników wodnych. Choć jesteśmy w stanie bardzo dokładnie zbadać chemiczną zawartość gleby, to ciągle wiele procesów w niej zachodzących jest dla nas tajemnicą.
*
Wielu z nas bakterie czy grzyby jawią się jako wrogowie zdrowego trybu życia i tak też czasami postrzegamy te znajdujące się w glebie. W wielu przypadkach jednak i bakterie i grzyby okazują się naszymi sprzymierzeńcami. Gleba tętni życiem, a miliony mikroorganizmów, które się w niej znajdują, potrafi żyć ze sobą w idealnej symbiozie. Jak bardzo cały system jest skomplikowany, pokazuje na przykład takie zestawienie:
*
W naparstku gleby można znaleźć:
*
- od 100 milionów do miliarda bakterii;
- od kilkudziesięciu metrów do kilkunastu kilometrów włókien lub innej postaci grzybów, w zależności od rodzaju gleby (ta leśna będzie w nie o wiele bardziej bogata);
- od kilku do kilkuset tysięcy pierwotniaków;
- od 10 do kilkuset nicieni.
*
I to wszystko w tak niewielkiej ilości gleby. W większej ilości znaleźć można także większe organizmy, jak choćbydżdżownice, a ilości mikroorganizmów przechodzą w miliardy i biliony. Swobodnie można by nakręcić serial z serii „Było sobie życie” o ich wzajemnych relacjach, który przebiłby długością „Modę na sukces”
*
Oczywiście w glebie znaleźć można także całkiem sporo mikroorganizmów, które nie wpływają zbyt dobrze na rozwój roślin. Cała sztuka polega więc na tym, aby „pożytecznym” mikrobom stworzyć idealne warunki do rozwoju. Dzięki temu gleba zostanie zasiedlona przez „sprzymierzeńców”, których obecność będzie stanowiła idealną zaporę dla „szkodliwych” dla upraw bakterii czy grzybów.
*
OBSADA CZYLI MIKROORGANIZMY GLEBOWE
*
Choć ich liczba jest ogromna, można wskazać kilka podstawowych grup, które stanowią najbardziej liczną grupę i napędzają cały proces przemiany materii:
*
- bakterie glebowe
- algi
- grzyby glebowe i porosty
- pierwotniaki i nicienie
- dżdżownice
*
Lista może być znacznie znacznie dłuższa, tym bardziej że gleba pod naszymi stopami wciąż nie została idealnie zbadana.
*
SCENARIUSZ CZYLI CO ROBIĄ MIKROORGANIZMY GLEBOWE W GLEBIE ?
*
Trudno jest nie odnieść wrażenia, że nadal bardzo niewiele wiemy o wszystkich procesach zachodzących w glebie. Wiedza ta z każdym rokiem jest pogłębiana, a świadomość tego, jak ważne jest zachowanie równowagi coraz bardziej powszechna. Jaką mikroorganizmy spełniają rolę ?
*
- zatrzymują substancje odżywcze w glebie, aby mogły z nich korzystać rośliny;
*
- poprawiają strukturę gleby, dzięki czemu woda i powietrze mogą swobodnie w niej krążyć. Powstaje w ten sposób gruzełkowata struktura, w której korzenie roślin mogą sięgać głębiej w poszukiwaniu substancji odżywczych;
*
- zapobiegają erozji;
*
- wytwarzają setki różnego rodzaju hormonów, które działają stymulująco na rośliny;
*
- przetwarzają azot i fosfor na ich związki łatwo przyswajane przez rośliny;
*
- zasiedlają glebę, „zabierając” przestrzeń do życia dla szkodliwych dla roślin mikroorganizmów. Łańcuch pokarmowy jest skonstruowany w niesamowity sposób – już sama obecność najmniejszych mikroogranizmów, czyli bakterii uruchamia proces odnowy gleby. Są one bowiem pokarmem dla organizmów większych i rozpoczynają cały łańcuch pokarmowy. Jednocześnie rośliny uwalniają substancje odżywcze, które są niezbędne bakteriom do życia.
*
JAK ZADBAĆ O ORGANIZMY GLEBOWE ABY ZEBRAĆ PLONY NA MIARĘ OSKARA
*
- bezpieczne schronienie – dla wielu mikroorganizmów nowoczesne formy uprawy są niezwykle inwazyjne. Każde naruszenie gleby – szczególnie dla delikatnych grzybów – powoduje przerwanie połączenia z rośliną, z którą funkcjonują w symbiozie. W ekologicznym rolnictwie niektórzy rolnicy stosują dość ekstremalną metodą pozostawiania ziemi bez uprawy przez dłuższy czas, aby mogła ona odbudować naturalną równowagę;
*
- napowietrzenie – używanie ciężkich maszyn sprawia, że z gleby zostają usunięte ogromne ilości powietrza, stanowiącego niezbędny element środowiska życia dobroczynnych mikroorganizmów. Brak tlenu może powodować, że w glebie zaczynają mnożyć się szkodliwe dla roślin organizmy beztlenowe, w tym także grzyby odpowiedzialne za ich choroby;
*
- odżywienie - jak wszystkie żywe organizmy, także i te występujące w glebie, potrzebują odpowiedniego odżywienia. Idealnym jest kompost, który zawsze ma niezwykle bogaty skład, dzięki czemu zapewnia mikroorganizmom glebowym bogatą i zróżnicowaną „dietę”. Wraz z nim dodatkowo wprowadzamy do gleby nowych jej „mieszkańców”, wzbogacając różnorodność;
*
- unikanie nawozów sztucznych – nawozy sztuczne bardzo szybko zmieniają środowisko życia mikroorganizmów glebowych – zbyt szybko, aby mogły się one do niego przystosować. Rośliny karmione „sztucznym pożywieniem” (które można by nazwać roślinnym fast foodem) pobierają z gleby nie te, substancje, które są im potrzebne do zdrowego, stabilnego rozwoju; Zaburzenie całego ekosystemu sprawia, że gleba zaczyna „szaleć”: pojawiają się niepożądane bakterie, grzyby, chwasty. zaczynamy wówczas sięgać po silniejsze środki, które jednak zabijają w glebie więcej, niż byśmy chcieli. Przerwanie błędnego koła jest czasami trudne i dość czasochłonne, ponieważ gleba potrzebuje czasu i wsparcia, aby powrócić do naturalnej równowagi. Z czasem jednak okazuje się, że sama doskonale radzi sobie już bez naszej pomocy."
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 16 kwie 2020, 22:46

https://www.bioking.com.pl/blog/bakteri ... a-zycia-n4
"Bakterie glebowe – początek łańcucha życia.

Published : 2016-01-08 13:54:53
Categories : Gleba i kompostowanie
*
Bakterie glebowe to mikroorganizmy, bez których prawdopodobnie życie na Ziemi nie mogłoby istnieć. To właśnie one są kluczem do przetwarzania węgla i azotu w glebie – jednych z najważniejszych jej składników. Jedna łyżeczka żyznej gleby zawiera od 100 milionów do miliarda pojedynczych bakterii. Na 1 akrze ziemi aktywnie funkcjonować może nawet do 1 tony bakterii należących do ponad miliona różnych gatunków. Bakterie glebowe są niezwykle prostymi organizmami, które nazwano nawet „workiem na enzymy” Żyją w mikroskopijnych kroplach wody zbierających się wokół cząsteczek gleby. Spora grupa bakterii „usadawia się” na korzeniach roślin czy w ich pobliżu – moga często stanowić nawet do 30% żywych organizmów znajdujących się wokół korzeni roślin. Wiele z roślin „formuje” swoje korzenie w taki sposób, aby ułatwić w nich rozwój bakterii.
*
Większość tych mikroorganizmów żyje zazwyczaj w niezwykle ubogich warunkach, dlatego nauczyły się szybko rozmnażać – populacja bakterii może się spokojnie podwoić w ciągu 30 minut. Dzięki niewielkim rozmiarom mogą doskonale zasiedlić właściwie każdy rodzaj gleby. Gdy w jednym miejscu ziemia jest bardziej gruzełkowata, powietrza jest więcej, kilka centymetrów dalej mogą panować zupełnie beztlenowe warunki, w których rozwijają się już zupełnie inne bakterie. To w naturalny sposób sprzyja uzyskaniu dużej różnorodności jak najbardziej sprzyjającej rozwojowi różnych gatunków roślin.
*
Podstawowe rodzaje bakterii glebowych, jakie zostały wyodrębnione przez naukowców to: dekompozytory, bakterie symbiotyczne, litotrofy oraz bakterie patogenne.
*
JAKĄ ROLĘ ODGRYWAJĄ BAKTERIE W GLEBIE ?
*
1. Rozkładają obumarłą materię organiczną ( tzw dekompozytory).
*
Ich aktywność da się zauważyć szczególnie w pierwszej fazie rozkładu, kiedy środowisko jest dość mocno wilgotne, po nich pojawiają się grzyby. Choć ich rola wydaje się być ograniczona jedynie do rozkładu żywej materii, potrafią również rozkładać pestycydy i inne zanieczyszczenia w glebie. Dzięki temu, że zatrzymują w swoim wnętrzu azot – a bardzo często żyją w bliskimi sąsiedztwie korzeni roślin – powoli uwalniając go, dostarczają roślinom jego przyswajalnych form. Są zresztą tymi mikroorganizmami glebowymi, które dostarczają roślinom największej ilości przyswajalnego azotu.

*
2. Przetwarzają wiele składników gleby na takie, które są łatwo przyswajalne dla roślin – tzw. litotrofy (pobierają pierwiastki i związki nieorganiczne, które przetwarzają).
*
Doskonałym przykładem są bakterie nitryfikacyjne, które utleniają amoniak zawarty na przykład w odchodach zwięrzęcych do kwasów azotowych, które rośliny mogą łatwo pobrać z gleby. Trudno byłoby wymienić wszystkie rodzaje bakterii oraz sposób ich działania, ponieważ w glebie zachodzą miliony takich procesów chemicznych jednocześnie, a dodatkowo jedne bakterie wspierają inne, co sprawia, że cały proces jest niezwykle skomplikowany.
*
3. Współżyją z roślinami – tzw. bakterie symbiotyczne, dostarczając im substancji odżywczych.
*
Szczególnie ciekawa jest jedna grupa bakterii Rhizobium, która żyje w symbiozie w roślinami motylkowymi takimi jak lucerna czy wyka. Te bakterie pobierają azot z powietrza i przetwarzając go, wprowadzają do gleby jako pokarm dla roślin.W naturalny sposób pojawiają się w glebach dobrze napowietrzonych, ponieważ to ułatwia im funkcjonowanie. W podobny sposób działa także grupa bakterii przetwarzających związki siarki.
*
——————
Symbioza roślin motylkowych z bakteriami glebowymi
*
Symbioza roślin motylkowych z bakteriami glebowymi typu Rhizobium jest jednym z najciekawszych zjawisk, jakie pojawia się w tego rodzaju współżyciu. Bakterie tworzą brodawki na korzeniach – ich charakterystyczne różowe zabarwienie świadczy o procesie wiązania azotu. Bakterie przetwarzają azot pobrany z powietrza na kwasy azotowe i przekazują je jako pokarm „gospodarzowi” – pozostała część niewykorzystana przez „gospodarza” trafia do gleby, skąd mogą go pobierać inne rośliny. Motylkowate w zamian dostarczają bakteriom prostych cukrów. Taka symbioza jest więc korzystna nie tylko dla obydwu grup, ale przede wszystkim dla innych organizmów zielonych znajdujących się w pobliżu, czy rosnących na tym samym miejscu po roślinach motylkowatych, które wykorzystują nadmiar zasymilowanego przez bakterie azotu.
—————–
*
3. Wytwarzają wiele enzymów i antybiotyków chroniących rośliny.
*
Doskonały przykład to promieniowce , które są pewnego rodzaju formą przejściową między bakteriami a grzybami. Produkują między innymi steptomycynę, która zapobiega rozwojowi między innymi tzw. „zarazy ogniowej” często atakującej na przykład jabłonie czy grusze. Bakterie te są szczególnie ważne także w procesie rozkładania ligniny, chityny czy celulozy, a więc tych elementów roślinnych, które rozkładają się niezwykle trudno. To właśnie one są także odpowiedzialne za charakterystyczny „zapach ziemi”, który czuje się na przykład podczas orania. Jak udowodniono obecność promieniowców w glebie jest niezwykle ważnym elementem tworzenia się humusu.
*

4. Poprawiają strukturę gleby, wpływając na jej gruzełkowatość i wiążąc wodę w jej wnętrzu.
*
Bakterie produkują wokół swoich komórek różnego rodzaju bariery ochronne w postaci żelu czy szlamu. Pozwala im to nie tylko lepiej „usadowić” się na korzeniach roślin czy w ich pobliżu, ale także sprawia, że w glebie zostaje zatrzymana większa ilość wody. Taka „lepka” forma sprzyja również tworzeniu malutkich grudek, między którymi może gromadzić się powietrze, a to z kolei wspomaga napowietrzenie gleby.
*
NOWI OSADNICY CZYLI MIKROEWOLUCJA W PIGUŁCE
*
Na glebach popowodziowych można doskonale zaobserwować, jak zaczynają ją zasiedlać coraz to nowe
odmiany roślin. Choć nie widać tego gołym okiem, cały proces zaczyna się właśnie od bakterii. Na początku pojawiają się bakterie fotosyntetyczne, które wprowadzają do gleby pierwsze substancje odżywcze, prztwarzając azot i węgiel dostępny w powietrzu. Te bakterie dominują zazwyczaj w glebach nieuprawianych, bogatych w azot i z wysokim pH. To idealne środowisko dla mniejszych chwastów. Wraz z ich pojawieniem w glebie zasiedlają się także inne bakterie, a jej skład znacznie się wzbogaca. Powoli zmienia się pH gleby, jej struktura i staje się ona doskonałym miejscem do wzrostu dla bardziej wymagających gatunków. Jednocześnie rozpoczyna się proces rozkładu, a w sprzyjających warunkach humifikacji.
*
Obok bakterii, które wpływają na poprawę jakości gleby i kondycję roślin, można w niej znaleźć także i takie, które działają patogennie. W „zdrowej” i zbilansowanej glebie równowaga jest zazwyczaj zachowana, a patogenne bakterie pojawiają się w niej rzadko i w naturalny sposób są eliminowane. Kiedy jednak dochodzi do zakłócenia równowagi, często miejsce „pozytywnych” bohaterów zajmują czarne charaktery. Ważne jest, aby zadbać o naturalną różnorodność flory bakteryjnej gleby, który o wiele łatwiej poradzi sobie z inwazją niepożądanch gości.
*
Na podstawie opracowania Ohio State University „The Role of Soil Bacteria” autorstwa James J. Hoorman’a
*
CO SPRZYJA ROZWOJOWI „DOBRYCH BAKTERII” ?
*
Jest wiele czynników, które mogą powodować, że w glebie zabraknie bakterii, a więc cały proces zostanie zahamowany. Przesuszona gleba, zasolenie, zbyt duża kwasowość, niewystarczające napowietrzenie (zwłaszcza w glebach ciężkich), czy brak materii organicznej to główne przyczyny braku bakterii glebie. Niezwykle trudno jest odbudować odpowiednią populację bakterii tylko poprzez ich dodanie do gleby. Jeśli nie utrzymują się w niej zbyt długo, najprawdopodobniej warunki nie są korzystne. Znacznie lepszym i bardziej efektywnym działaniem jest zadbanie o jakość samej gleby. Pomocne może się okazać spulchnienie ziemi czy zmniejszenie jej zasolenia. Dobrze jest zapewnić glebie grubą warstwę organicznej sćiółki, czy nawożenie zielonymi nawozami (jak sadzenie roślin motylkowych). Można wypróbować także metodę okopcowania gruntu przed zimą. Niekiedy skuteczne jest też „delikatne” wypasanie bydła na ubogiej w bakterie glebowe glebie oraz unikanie przez dłuższy czas orania, aby nie naruszać jej delikatnej struktury."
*
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 24 kwie 2020, 22:28

0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 30 kwie 2020, 18:38

W dobie suszy uprawy wertykalne moga zyskiwać na znaczeniu
Tu truskawki w pionie
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... &p=6046242
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 30 kwie 2020, 22:54

Człowiek, który zatrzymał pustynię
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... nie/zzwt4f
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 30 kwie 2020, 23:09

Jak dziurawa rura stworzyła nawadnianie kropelkowe
https://businessinsider.com.pl/technolo ... la/fw7vvw2
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 01 maja 2020, 17:49

Na Planete+ jest emisja interesującego cyklu "Planeta piasku"
https://www.planeteplus.pl/dokument-pla ... asku_48302
0 x



cedric
Posty: 7489
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 186
Podziękował: 4157 razy
Otrzymał podziękowanie: 11238 razy

Re: Ekologiczna uprawa warzyw i owoców.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 08 maja 2020, 22:40

0 x



ODPOWIEDZ