Media milczą, a rząd knebluje usta! Ujawniamy ile płacą w UK za PORWANIE polskiego dziecka w majestacie prawa! [DOKUMENTY]
Magdalena Derucka UTWORZONY 5 PAŹDZIERNIKA 2017
Temat jest bardzo bulwersujący i pokazuje z jak wielką patologią mamy do czynienia.Najgorsze jest to, że w zbrodniczym procederze bierze udział państwo polskie! W jaki sposób? Rozkłada ręce i pozwala aby handel żywym towarem kwitł w najlepsze.
W programie, który zobaczycie poniżej moim gościem była W. Dlaczego nie piszę jej imienia? Ponieważ Brytyjski sąd zakazał jej mówić o sprawie oraz ujawniać jakichkolwiek personaliów pod rygorem więzienia.
https://youtu.be/2SgvRUGQRqg
Szczęśliwy dom
W. oraz jej córka N. żyją jak normalna rodzina. Kobieta jest właścicielką dobrze prosperującej firmy na terenie UK, córka chodzi do szkoły. W domu nie ma przemocy, ani żadnych patologicznych zachowań, które mogłyby wzbudzać jakiekolwiek obawy!
Pewnego dnia wszystko się zmieniło. N. wyszła do szkoły, ale z niej nie wróciła. Została uprowadzona przez SS (Social Service – forma brytyjskiej pomocy społecznej). Matka dostała jedynie telefon, że dziecko nie wróci do domu, teraz wychowa ja państwo, ponieważ w domu nie ma na to warunków. Tu zaczyna się koszmar i ciąg nieprawdopodobnych zdarzeń.
To co tu zostanie opisane to jedynie wierzchołek góry lodowej, zarys całej sprawy.
Córka nie została odebrana, ona została uprowadzona, porwana, siłą zabrana z rąk kochającej matki. Następnie organizacje rządowe UK zajęły się jej “odpolszczeniem”. Podczas wizyt rodziny u N. do jakich sporadycznie dochodziło,był całkowity zakaz mówienia w języku polskim, przynoszenia polskich produktów, opowiadania o kraju, używania takich słów jak: kocham Cię, tęsknimy itd… Od ponad 2 lat W. jednak nie miała szansy na to żeby zobaczyć się z córką. Zostały od siebie odseparowane.
Wizyty odbywały się na sali konferencyjnej gdzie rodzinę oddzielono wielkim stołem. Nad poprawnością polityczną spotkań czuwały dwie panie z SS.
Załamana W. postanowiła szukać pomocy w państwie polskim. Zwróciła się do ministra Michała Wójcik. Doszło do spotkania, na którym kobieta została przekonana, że jej sprawa zostanie wzięta pod lupę, a ministerstwo poczyni kroki mające na celu wyrwanie jej córki z rąk Social Service.
Tak się jednak nie stało. Po tym jak jedna ze współpracowniczek Wójcika “przejęła” W. usłyszała wprost, że powinna sobie odpuścić walkę o córkę, poczekać jeszcze parę lat aż córka osiągnie pełnoletność i już…
Przedstawiciele naszego państwa przyzwolili na to, aby UK wzięło na handel polskie dziecko, polskiego obywatela!
Handel żywym towarem
Dlaczego mówimy o handlu żywym towarem? Przedstawiamy państwu nic inne go jak cennik, który określa jaką kwotę za jakie dziecko można otrzymać po jego odebraniu i umieszczeniu w rodzinie zastępczej:
To nie są żarty,to są dziesiątki milionów funtów zapłaconych za porwanie dzieci.
Ciekawa też jest tzw. zmowa milczenia. Dlaczego media takie jak TVN, Polsat, TVP i inne wiodące w Polsce odpuszczają takie tematy, nie drążą sprawy? Czyżby proceder sięgał dużo wyżej i oparty był na niepisanej umowie międzynarodowej?
Nie mnie to stwierdzać, ale wystarczy jedynie dodać dwa do dwóch.
Zanim obejrzycie materiał zobaczcie fragmenty korespondencji z biurem ministra Wójcika…
Pani W. poprosiła o pomoc, ponieważ jej pełnomocnik przed rozprawą w sądzie nagle zaniemógł. Odpowiedź nas zmroziła:
“Bardzo mi przykro z powodu nagłej niedyspozycji Pani pełnomocnika – rozumiemy, że nie ma też możliwości wyznaczenia dla niej zastępstwa. Podzielamy Pani frustrację w tak ważnym dla Pani momencie gdy Sąd angielski będzie decydował o dalszych losach postępowania (…) Zwróciliśmy się do Ambasady Polskiej w Londynie i na naszą prośbę przedstawiciel Ambasady, czyli przedstawiciel państwa polskiego będzie obecny w Sądzie. Mamy nadzieję, że zapewni to Pani choć odrobinę komfortu.” – odpisano w mailu, ale to nie wszystko.
“Proszę jednakże pamiętać, że to Sąd angielski podejmuje decyzje i Rząd RP nie ma możliwości ingerować w wyroki podejmowane przez tę niezawisła instytucję. Chroniąc własną suwerenność musimy również szanować suwerenność innych.
Wiem, że jako osoba inteligentna i rozsądna zrozumie Pani nasze stanowisko.” – zakończono.
Ja na pewno nie mam zamiaru zostawić tak tej sprawy. Mam nadzieję, że wspólnie z Piotrem Szlachtowiczem uda nam się nagłośnić tą sprawę, ale nie damy rady bez was drodzy czytelnicy, więc do dzieła! Niech zobaczy to jak najwięcej osób.
Magdalena Derucka – wRealu24.pl
https://wrealu24.pl/media-milcza-a-rzad ... dokumenty/
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........