Strona 4 z 4

Re: Cudze chwalicie...

: wtorek 05 gru 2017, 22:09
autor: chanell
Polak z Niemiec mówi JAK TAM JEST NAPRAWDĘ - Strefy NO GO, Stosunek do Polaków, Plany Angeli Merkel

https://youtu.be/41hFUtFyT_E

wideoprezentacje
Opublikowany 4 gru 2017


► Kanał Mojego rozmówcy ► https://www.youtube.com/channel/UCNzp...
► Cała seria ► https://www.youtube.com/playlist?list...
► Inne serie filmów ► (Lekkie vlogi) https://www.youtube.com/playlist?list... + (Życiowe tematy) https://www.youtube.com/playlist?list... + (Teorie Spiskowe) https://www.youtube.com/playlist?list...
► Daj lajka na "Fejsie" ► https://www.facebook.com/Wideoprezent... + https://www.facebook.com/AtorOficjal + http://bit.ly/PSA_GrupaFacebook

Polak z Niemiec mówi JAK TAM JEST NAPRAWDĘ - Strefy NO GO, Stosunek do Polaków, Plany Angeli Merkel. - Krzysztof Ator Woźniak z YouTube Komentator na Wideoprezentacje mówi prosto z mostu jak jest bez owijania w bawełnę.


kiedyś to wszyscy chwalili Niemcy i uciekali z Polski ..

Re: Cudze chwalicie...

: poniedziałek 03 wrz 2018, 08:39
autor: songo70

Re: Cudze chwalicie...

: niedziela 10 lut 2019, 23:38
autor: janusz
Polska wypadła z wyścigu po grafen
BARBARA OKSIŃSKA - 5 LUTEGO 2019

Obrazek

Miał być spektakularny sukces. Jednak polska technologia, zamiast trafić do fabryk, utknęła w laboratoriach. A spółka, która miała zająć się przemysłową produkcją grafenu, sprzedaje swoje maszyny.

Komercjalizacją polskiego grafenu – supermateriału, który może zrewolucjonizować światowy przemysł – miała zająć się specjalnie powołana do tego spółka Nano Carbon. Miała potężne atuty: unikalną technologię produkcji od polskich naukowców z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych (ITME), najwyższej klasy urządzenia, a do tego bogatych właścicieli, kontrolowanych przez państwo – Polską Grupę Zbrojeniową (PGZ) i KGHM TFI. Jednak w ostatnich latach entuzjazm polityków dla tej technologii przygasł, a w kasie Nano Carbon zabrakło pieniędzy na rozpoczęcie produkcji na większą skalę. Dlatego spółka wytwarza grafen tylko w ilościach laboratoryjnych. Na początku lutego nie realizowała żadnego zlecenia, a swoje urządzenia… wystawiła na sprzedaż.

Kosztowne urządzenia trafią prawdopodobnie do państwowego instytutu. – Obecnie prowadzone są prace w kierunku zakupu urządzeń Nano Carbon, w tym kluczowego do produkcji grafenu reaktora wartego kilkanaście milionów złotych. Instytut ma na ten cel przyznane środki z budżetu państwa i z funduszy unijnych. Obecnie trwają postępowania przetargowe – wyjaśnia Zbigniew Matyjas, dyrektor ITME.

Obrazek
Sam instytut jeszcze w 2017 r. borykał się z trudną sytuacją finansową. Musiał przejść głęboką restrukturyzację, obejmującą m.in. redukcję zatrudnienia i zmniejszenie kosztów mediów technicznych niezbędnych w prowadzeniu procesów technologicznych. Dzięki podjętym działaniom instytut zakończył 2018 r. na plusie.
To materiał zbudowany z pojedynczej warstwy atomów węgla. Jest mocniejszy od stali, elastyczny, i doskonale przewodzi energię. Można go stosować m.in. w produkcji tworzyw sztucznych, baterii czy elastycznych wyświetlaczy do smartfonów
O przyszłość spółki zapytaliśmy zarząd Nano Carbon, ale zasłonił się tajemnicą handlową. KGHM TFI w ogóle nie odpowiedziało na nasze pytania, a PGZ ograniczyła się do krótkiego komunikatu: „W związku z toczącymi się procesami decyzyjnymi, jakie zachodzą u udziałowców Nano Carbon, na tym etapie nie jesteśmy w stanie udzielić wiążących odpowiedzi na zadane pytania”. Z dokumentów wysłanych do Krajowego Rejestru Sądowego wynika natomiast, że jeszcze w 2017 r. wspólnicy mieli dokapitalizować spółkę kwotą 3,7 mln zł. Zamiast tego Nano Carbon dostał od PGZ 1,52 mln zł pożyczki, co wystarczyło głównie na sfinansowanie jej podstawowej działalności operacyjnej. „[Pożyczka] uchroniła zatem spółkę przed utratą płynności finansowej, ale uniemożliwiła – z uwagi na brak środków – podjęcie w 2017 r. działań zmierzających do uruchomienia produkcji oraz utworzenia struktur obsługi sprzedaży” – napisał zarząd Nano Carbon w ostatnim raporcie.

Nadzieja w rządzie

Także ITME nie ma środków na komercjalizację grafenu. Naukowcy apelują więc o wsparcie rządu. – Oczekuję projektów finansowych, konkretnych programów na rozwój grafenu, strategicznych decyzji popartych merytorycznymi, a nie politycznymi, dyskusjami – mówi dr hab. Włodzimierz Strupiński, zwany ojcem polskiego grafenu. Ostatnie lata podsumowuje tak: – O polskim grafenie zrobiło się cicho, a unikalna na świecie technologia produkcji tego materiału, której byłem autorem, została już niezależnie i samodzielnie opracowana przez Chińczyków.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, na czele którego stoi Jadwiga Emilewicz, a które nadzoruje ITME, jest dobrej myśli. – Sytuacja finansowa ITME jest stabilna i nie występują zagrożenia natury ekonomiczno-finansowej dla prowadzenia działalności, w tym realizacji projektów naukowo-badawczych i prac rozwojowych – twierdzi biuro prasowe resortu. Dodaje, że ITME bierze udział w realizacji prestiżowego projektu naukowego w Unii Europejskiej, zajmującego się rozwojem grafenu – Graphene Flagship.

Instytut planuje kolejne oszczędności, m.in. poprzez obniżenie kosztów utrzymania budynków, złomowanie najstarszej aparatury oraz zastąpienie starych maszyn nowymi. Pojawił się też pomysł sprzedaży jednego z warszawskich budynków, którego współwłaścicielem jest instytut, by obniżyć koszty utrzymania nieruchomości. Problem w tym, że właśnie tam znajduje się nowoczesne laboratorium, warte przeszło 40 mln zł, a przeniesienie kosztownych urządzeń nie jest proste. Pomysł sprzedaży wywołał więc sporo kontrowersji. Jak ustaliliśmy, do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z uwagi na próbę sprzedaży nieruchomości po cenie niższej od jej wartości. We wrześniu 2018 r. prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Wartość globalnego rynku grafenu urośnie z 200 mln dolarów w 2018 r. do 1 mld dolarów w roku 2023
Podczas gdy na świecie trwa grafenowa gorączka, a kraje wydają wielkie pieniądze na rozwój tego biznesu, Nano Carbon wystawia na sprzedaż warte miliony złotych urządzenia do produkcji grafenu. Z naszych informacji wynika, że w minionym roku jedna z maszyn uległa awarii. Przedstawiciele Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych, na terenie którego zlokalizowane są urządzenia, przyznali, że o awarii słyszeli, ale po szczegóły odsyłają do Nano Carbon. Spółka nie odpowiedziała na nasze pytanie. Jak ustaliliśmy, sprzętem zainteresowali się funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy niedawno wkroczyli do warszawskiej siedziby ITME.

Materiał przyszłości

Naukowcy nie mają wątpliwości, że grafen może zrewolucjonizować światowy przemysł, ale na jego szersze zastosowanie trzeba poczekać jeszcze co najmniej kilka lat. To najcieńszy materiał, zbudowany zaledwie z pojedynczej warstwy atomów węgla. Jest mocniejszy od stali, elastyczny, przejrzysty i doskonale przewodzi energię. Można go stosować m.in. w elektronice, w produkcji tworzyw sztucznych, baterii, ogniw słonecznych, elastycznych wyświetlaczy do smartfonów. W Polsce brakuje jednak dużych przedsiębiorstw, które byłyby skłonne wydać miliony na badania i rozwój, a do tego ponieść ryzyko związane z nowymi technologiami.

– Zapewne pomocny byłby kolejny państwowy program, który pomógłby polskim firmom sfinansować te działania. Mamy nadzieję, że w projekty związane z technologiami grafenowymi włączą się również duże spółki Skarbu Państwa – podkreśla Matyjas. Jak dotąd w Polsce realizowany był tylko wart 60 mln zł program „Graf-Tech”. Według naukowców jeden program to jednak zdecydowanie za mało, by rozwinąć biznes grafenowy od zera.

Tymczasem rozwój badań i komercjalizacja grafenu trwa w najlepsze w takich krajach, jak Chiny, Japonia, Korea czy USA, a także w wielu europejskich krajach, np. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech czy we Włoszech. A jest o co walczyć, bo biznes ten znajduje się dopiero na początku drogi i dynamicznie rośnie. Szacunki międzynarodowych firm badawczych wskazują, że w najbliższych latach globalny rynek grafenu będzie rósł średniorocznie o ponad 40 proc., a w 2023 roku jego wartość przekroczyć może już 1 mld dol. (obecnie to 200 mln).

CZYTAJ TAKŻE:
https://cyfrowa.rp.pl/technologie/innow ... jac-grafen
https://cyfrowa.rp.pl/biznes/28963-star ... go-biznesu
https://cyfrowa.rp.pl/biznes/30273-pols ... ek-granica

Re: Cudze chwalicie...

: wtorek 12 lut 2019, 19:56
autor: janusz
Afera grafenowa w Polsce, a na Zachodzie grafenowa gorączka złota - Agnieszka Zell.

https://www.youtube.com/watch?v=4m6pagKC5ig

Nadawane na żywo 87 minut temu
Transmisja na żywo ze studia NTV

Re: Cudze chwalicie...

: środa 13 lut 2019, 22:29
autor: janusz
Wszystkie oczy patrzą na grafen. Od Lubina przez armię USA po Chiny - Agnieszka Zell.

https://www.youtube.com/watch?v=pL7ZSC-61VU

Nadawane na żywo 7 godzin temu
Transmisja na żywo ze studia NTV

Re: Cudze chwalicie...

: wtorek 05 mar 2019, 20:32
autor: pawelz
Nie wiedziałem gdzie to wkleić. Świeży kanał na youtube. Walka o polskie rolnictwo, walka z hipermarketami. Myślę, że warto obejrzeć i propagować. Trochę tam moim zdaniem manipulacji ale generalnie ma facet rację. To najnowszy filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=ChoFx76TMPs

Re: Cudze chwalicie...

: niedziela 14 kwie 2019, 17:16
autor: janusz
Polski samolot odrzutowy FLARIS LAR 1 wzbił się w powietrze
Aleksander Piskorz Czwartek, 11 kwietnia

Polska firma Metal-Master stworzyła mały odrzutowiec FLARIS LAR 1, który z powodzeniem wykonał swój pierwszy lot testowy. Dzięki wykorzystaniu bardzo lekkiej konstrukcji i stosunkowo małych wymagań dotyczących pilotażu, projekt producenta z Podgórzyna może stać się bardzo popularny.

Polska firma Metal-Master w końcu może pochwalić się przełomowym osiągnięciem. Stworzony przez producenta statek powietrzny o napędzie odrzutowym FLARIS LAR 1 wykonał z powodzeniem lot testowy - za sterami zasiadł pilot doświadczalny Wiesław Cena.

Czym jednak wyróżnia się ten projekt na tle innych konstrukcji?


FLARIS LAR 1 to samolot odrzutowy, który wykorzystuje ultra-lekką konstrukcję oraz pojedynczy silnik odrzutowy. Kompozytowa budowa samolotu ma uplasować go w kategorii małych odrzutowców, które pozwolą pilotom na szybkie przemieszczanie się między różnymi celami. Oprócz małej wagi i niewielkich rozmiarów, FLARIS LAR 1 posiada kolejną zaletę. Do sterowania statkiem nie potrzeba ogromu dokumentów: wystarczy jedynie licencja turystyczna. Podczas konstruowania odrzutowca firma Metal-Master zgłosiła 8 autorskich, zarezerwowanych patentów. Udział w samym projekcie brał także Andrzej Frydrychewicz - twórca między innymi wojskowego, szkoleniowego samolotu Orlik.

Obrazek

Kolejną rzeczą, która wyróżnia FLARIS LAR 1 jest podejście samego samolotu do startu oraz lądowania. Statek jest w stanie wzbić się w powietrze z powierzchni trawiastej, przez co nie wymaga on długiego, asfaltowego pasa do rozbiegu. Optymalna wysokość przelotowa samolotu wynosi około 8 tysięcy metrów nad powierzchnią ziemi, a maksymalna prędkość jaką będzie w stanie osiągnąć FLARIS LAR 1 zamknie się w 750 kilometrach na godzinę. Samolot pozwoli na podróżowanie między punktami oddalonymi od siebie o nawet 3000 kilometrów - wszystko to bez konieczności międzylądowania, aby uzupełnić zapasy paliwa.

FLARIS LAR 1 napędzany jest silnikiem Williams FJ33-5A o ciągu statycznym wynoszącym 8,2 kN - waga samego silnika nie wynosi więcej niż 120 kilogramów. Amerykanie, którzy są oficjalnym dystrybutorem opisywanego silnika odrzutowego chwalą się, iż żadna inna konstrukcja na rynku nie zapewnia obecnie tak dobrego współczynnika ciągu i mocy do samej wagi. Domyślnie sam samolot jest w stanie przewieźć pięć osób na pokładzie (oprócz dwóch pilotów). Polski producent pomyślał także o sytuacji związanej z nadmiernym spalaniem paliwa - w razie błędnych kalkulacji, FLARIS LAR 1 pozwala na wykorzystanie lotu ślizgowego z całkiem niezłymi parametrami. Obniżenie wysokości z domyślnego pułapu 8000 metrów do ziemi pozwoli na przelecenie około 144 kilometrów bez wykorzystania mocy silnika.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=3ZLpv7aBiM4

Ile trzeba będzie więc zapłacić za pojedynczą sztukę tego samolotu? Szacunkowa kwota wyniesie mniej więcej 1,5-miliona euro, co w przeliczeniu na złotówki daje 6 milionów złotych. FLARIS LAR 1 zdobywa jednak coraz większą popularność za granicą - między innymi w najważniejszym salonie lotniczym Le Bourget znajdującym się pod Paryżem. Kupnem zainteresował się nawet sam Bruce Dickinson - frontmen grupy Iron Maiden. Po sieci krążą także plotki, iż samym odrzutowcem miałoby interesować się polskie wojsko.

Pozostaje więc tylko trzymać kciuki i liczyć na międzynarodowy sukces.
INTERIA.PL

Czytaj więcej na https://nt.interia.pl/news-polski-samol ... gn=firefox

Re: Cudze chwalicie...

: wtorek 16 kwie 2019, 15:22
autor: cedric
"Czas na polskie superowoce!" - rusza nowa kampania promująca owoce jagodowe

http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/czas ... 17530.html

Re: Cudze chwalicie...

: czwartek 23 maja 2019, 17:30
autor: songo70

Re: Cudze chwalicie...

: czwartek 10 gru 2020, 13:23
autor: janusz
Politechnika Warszawska najlepszą uczelnią techniczną wśród 81 instytucji z 12 krajów Europy

Ranking EngiRank - European Ranking Of Engineering Studies został przygotowany przez fundację Perspektywy we współpracy z Foundation for the Development of the Education System – FRSE. Jest to pierwsza edycja tego zestawienia.

W rankingu ogólnouczelnianym porównano 81 uczelni z 12 europejskich krajów (Polska, Bułgaria, Cypr, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja, Słowenia). Twórcy rankingu wykorzystali dane z 15 kryteriów pogrupowanych w pięć kategorii: efektywność naukową (20%), innowacyjność (35%), jakość kształcenia (20%), prestiż (5%) i umiędzynarodowienie (20%).

Poza zwycięską Politechniką Warszawską w czołówce rankingu znalazło się cztery polskie uczelnie:
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie - 2. miejsce,
Politechnika Łódzka - 6. miejsce,
Politechnika Wrocławska - 6. miejsce,
Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie - 8. miejsce.

EngiRank by subject został stworzony na podstawie dwóch kategorii danych: efektywność naukowa (80%) i jakość kształcenia (20%). W kategoriach uwzględniono 6 kryteriów. W rankingu by subject sklasyfikowano 149 uczelni z 13 krajów.

Politechnika Warszawska zajęła pierwsze miejsce w kategorii Medical Engineering. W tym obszarze poza PW w pierwszej piątce znalazły się dwie uczelnie z Polski: Politechnika Gdańska (2. miejsce) i Politechnika Łódzka (5. miejsce).

Politechnika Warszawska została sklasyfikowana w czołówce kilku innych rankingów obszarowych EngiRank by subject. Zajęliśmy drugie miejsce w obszarze Material Engineering, trzecie miejsce w Electrical Engineering, Electronic Engineering & Information Engineering oraz czwarte miejsce w dwóch obszarach: Chemical Engineering i Mechanical Engineering.

Źródło: informacja prasowa

https://kopalniawiedzy.pl/Politechnika- ... king,33056

Re: Cudze chwalicie...

: sobota 23 sty 2021, 20:03
autor: beadnorsi
to dla przemyślenia : jak wiemy do produkcji GRAFENU , potrzebny jest WĘGIEL , kto ma odpowiednie pokłady , dlaczego POLSKA /;-)))

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... ign=chrome

Re: Cudze chwalicie...

: poniedziałek 22 lut 2021, 12:31
autor: songo70
co tam panie słychać w Kanadzie:
CANADA i trochę Trump

https://youtu.be/p5UaMM8u548

Re: Cudze chwalicie...

: sobota 16 kwie 2022, 17:10
autor: wolzdro
https://portal.umk.pl/pl/article/rozmowy-z-molekulami

''Polscy fizycy skonstruowali system do badania teorii kwantowej dla cząsteczek
...na niespotykanym dotąd poziomie dokładności. Pozwala on przenieść wiodące technologie spektroskopii laserowej w reżim temperatur kriogenicznych.''

Re: Cudze chwalicie...

: wtorek 14 cze 2022, 18:07
autor: janusz
Na rok utknęli w lodzie - Wyprawa Arctowskiego
9 cze 2022

https://www.youtube.com/watch?v=mUuu5DXC0Jc

Co zrobić, żeby znaleźć się w polskiej stacji antarktycznej? W tym filmie opowiem co robią tam nasi naukowcy i przypomnę niesamowitą postać patrona stacji, Henryka Arctowskiego.

Nauka. To Lubię

Re: Cudze chwalicie...

: wtorek 23 sie 2022, 18:45
autor: janusz
Polskie badania polarne
Premiera rozpoczęła się 22 godziny temu

https://www.youtube.com/watch?v=m2UrNYmXba8

Wszechnica FWW

Poznaj historię polskich badań arktycznych i antarktycznych na morzu i lądzie.

Dowiedz się, ile Polska ma stacji badawczych oraz jaki jest udział polskich naukowców w międzynarodowych projektach badawczych.

Webinarium poprowadzone w ramach projektu EDU-ARCTIC Uniwersytet Polarny - realizowanego przez Instytut Geofizyki PAN. Strona projektu EDU-ARCTIC https://edu-arctic.pl/