Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

JUDEOPOLONIA

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: devi » piątek 23 lis 2018, 18:55

0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
forester
Posty: 1619
Rejestracja: piątek 12 cze 2015, 16:34
x 155
x 102
Podziękował: 1314 razy
Otrzymał podziękowanie: 2596 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: forester » wtorek 04 gru 2018, 22:38

"Sto lat Polska!". Jonny Daniels publikuje okolicznościowe nagranie

https://youtu.be/TfaM5JAJ8ng

Jacek IP wczoraj 21:18
Dlaczego zawsze czekamy aż w naszym imieniu, za nas, o nas ktoś będzie sie wypowiadał? Potem jęczymy że źle powiedział.
Kiedy Polacy zaczną na forum miedzynarodowym mówić o sobie SAMI?!



https://dorzeczy.pl/kraj/85749/Sto-lat- ... ranie.html
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 26 mar 2019, 13:20

lech.jpg
lech.jpg (54.11 KiB) Przejrzano 11122 razy
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » sobota 13 kwie 2019, 15:54

Polska spełnia żydowskie żądanie. Nie będzie ekshumacji w Treblince


Departament Stanu USA interweniował w sprawie zaplanowanych przez Polskę ekshumacji na terenie niemieckiego obozu w Treblince. W piśmie skierowanym do ambasady RP podkreślono, że przeprowadzenie ekshumacji „wywoła poważne obawy natury religijnej”, a ekshumacje obejmujące miejsca pochówku żydowskich ofiar Holokaustu mogą być przeprowadzone „tylko pod warunkiem odpowiednio wcześniej przeprowadzonych konsultacji ze środowiskami żydowskimi w Polsce”. Jaka jest reakcja polskich władz?

– Zaplanowana w dniach od 15 do 30 kwietnia 2019 r. ekshumacja polskich ofiar niemieckiego niewolniczego Obozu Pracy dla Polaków w Treblince I nie odbędzie się – poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. „Decyzję taką podjął Zastępca Prokuratora Generalnego Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, wydając stosowne polecenie prokuratorowi prowadzącemu śledztwo” – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Jakie jest oficjalne tłumaczenie odwołania ekshumacji, która miała rozpocząć się w poniedziałek? Decyzja ma być podyktowana tym, że „zgodnie z § 12 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi z 1 grudnia 2001 r. ekshumacje zwłok i szczątków ludzkich są dopuszczalne do 15 kwietnia”.

„Zaplanowanych czynności procesowych nie da się przeprowadzić do tej daty, ponieważ prace na terenie niemieckiego niewolniczego Obozu Pracy dla Polaków Treblinka I zostały wyznaczone na obszarze obejmującym aż 5000 mkw. Nie sposób przy tym precyzyjnie określić liczby jam grobowych i ilości szczątków, które mogą zostać ujawnione i miałyby zostać ekshumowane” – podano w komunikacie.

Mój komentarz: Prokuratura Krajowa ma Polaków za idiotów. Jeszcze dziś rano termin rozpoczęcia prac ekshumacyjnych (15 kwietnia) był właściwy, a po południu już nie jest. Dlaczego? Ze względu na rozporządzenie Ministra Zdrowia? Kto w to uwierzy? Po prostu, Żydzi tupnęli nogą i nie zgadzają się na ekshumację, a Departament Stanu USA pogroził palcem, w związku z czym polskie władze szybciutko wykonują polecenie, żeby Żydzi się nie zdenerwowali.

Dlaczego zablokowanie ekshumacji w Treblince było tak ważne dla Żydów? Opinii publicznej wmawia się, że powodem są przyczyny religijne. Powtórzę zatem po raz kolejny: żydowskie prawo religijne nie zakazuje ekshumacji szczątków ofiar z masowych grobów! Blokowanie ekshumacji w Treblince służy wyłącznie podtrzymaniu oszukańczej narracji, którą wykorzystano do zablokowania ekshumacji w Jedwabnem! A do tej ekshumacji Żydzi nie dopuszczą, żeby się waliło i paliło, ponieważ jedwabieńskie kłamstwo służy Żydom do szkalowania Polaków i budowania narracji o polskim udziale w Holokauście. W tle jest 300 miliardów dolarów, które Żydzi chcą wyłudzić od Polski posługując się m.in. jedwabieńską hagadą puszczoną w świat przez Jana T. Grossa.

Po raz kolejny Żydzi osiągnęli, co chcieli, a polskie władze ugięły się przed ich żądaniem postraszone przez Departament Stanu USA. Oczywiście każdy głos krytyki zostanie natychmiast uznany z antysemityzm i mowę nienawiści. Jesteśmy coraz bardziej zaganiani do kąta, z którego nie ma ucieczki. Tak wygląda deklarowane przez PiS „wstawanie z kolan”.

https://wprawo.pl/2019/04/12/polska-spe ... treblince/
1 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » wtorek 16 kwie 2019, 19:34

Wyciekł tajny dokument. Rząd PiS współpracuje z Żydami ws. roszczeń. Michalkiewicz ujawnia niepubliczne rozmowy między Warszawą a Waszyngtonem

Stanisław Michalkiewicz zacytował notatkę z niejawnej rozmowy, która odbyła się w październiku w siedzibie MSZ. Wynika z niej, że Polska i USA prowadzą niejawne rozmowy nt. przygotowania kompleksowej legislacji umożliwiającej spłatę tzw. mienia bezspadkowego. Waszyngton zaznacza też, że żadne oficjalne decyzje nie muszą zapaść aż do końca okresu wyborczego w tym roku, czyli dają PiSowi możliwość siedzenia cicho w tej sprawie aż do wyborów. Po wyborach ruszy machina.

– Mam w ręku notatkę informacyjną z rozmowy, jaka odbyła się 25 października w MSZ. Jedną ze stron tej rozmowy był ambasador Jacek Chodorowicz, który jest pełnomocnikiem ministra spraw zagranicznych ds. kontaktu z diasporą żydowską i zarazem przewodniczącym polskiej delegacji w międzynarodowym stowarzyszeniu upamiętnienia holokaustu. Drugą stroną był pan Tomasz Yazdgerdi, który jest specjalnym wysłannikiem Departamentu Stanu USA ds. holokaustu i przewodniczącym amerykańskiej delegacji w tym właśnie stowarzyszeniu – powiedział Stanisław Michalkiewicz.

– Rozmowa dotyczyła oczywiście roszczeń żydowskich. Tutaj jest wiele takich… ta notatka właściwie zawiera głównie relacje z tego, co powiedział przedstawiciel strony amerykańskiej [Yazdgerdi – red.]. Zacytuję fragment, bo wydaje mi się on istotny – dodał Michalkiewicz.

– Tenże przedstawiciel strony amerykańskiej „konsekwentnie podkreślał, że zdaje sobie sprawę, że sprawę restytucji musi być rozpatrywana w horyzoncie czasowym 2019 roku jako roku wyborczego w Polsce z podstawowym terminem w postaci wyborów do parlamentu na jesieni 2019 roku” – zaczął czytać publicysta.

– „Podkreślił, że strona amerykańska jest zainteresowana, aby w okresie do wyborów parlamentarnych w Polsce, a jednocześnie do momentu przekazania do Kongresu raportu w ramach ustawy JUST, strona polska w konkretny sposób posunęła kwestię restytucji do przodu. Postęp w kwestii restytucji zdefiniował jako przystąpienie przez stronę polską do procesu prowadzącego do definitywnego rozwiązania kwestii restytucji, który to proces z kolei rozumiał jako podjęcie rozmów z przedstawicielami społeczności żydowskiej, przede wszystkim negocjacji o charakterze finansowym mających na celu ustalenie konkretnych kwot możliwych rekompensat, które jego zdaniem mogą mieć częściowy charakter. Podkreślił, że strona amerykańska nie oczekuje i nie spodziewa się działań legislacyjnych w określonym wyżej horyzoncie czasowym. Natomiast uważa za możliwe konkretne rozmowy i działania niemające wymiaru publicznego i formalnego” – czytał treść niejawnej notatki Stanisław Michalkiewicz.

– Z tego wynika, że strona amerykańska daje rządowi polskiemu czas na po wyborach i przed wyborami prowadzone będą tajne rokowania niemające charakteru ani publicznego ani formalnego, tzn. rokowania będą niejawne, utrzymane w tajemnicy przed opinią publiczną. A do wyborów nie zostaną uchwalone żadne akty prawne w ramach tzw. kompleksowego ustawodawstwa, jakiego tutaj oczekiwał już 14 lutego b.r. sekretarz stanu USA pan Mike Pompeo. Po wyborach, jak rozumiem, będą to już działania mające wymiar publiczny – dodał od siebie.

Źródło: medianarodowe.com

https://nczas.com/2019/04/16/wyciekl-ta ... zyngtonem/

https://www.youtube.com/watch?v=D98IP1WWAx8
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 16 kwie 2019, 20:09

Kiedyś tu pisałem, że po to zrobili syna Kornela płemiełem, aby sprawnie przeprowadzić
''reprywatyzację'', czyli kolejny skok na kasę.

Dla niepoznaki: ''wyssane z mlekiem matki'' i inne take, lud się burzy, że niby syn Kornela z Jarkiem
w opozycji.
A karawana jedzie powolutku..
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 93
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » wtorek 16 kwie 2019, 22:56

Też kiedyś pisałam-pytałam tutaj dla kogo tak naprawdę jest przeprowadzana REPRYWATYZACJA kamienic w Warszawie i chyba już wiem...
0 x



Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: azo » piątek 03 maja 2019, 19:41

Jerzy Zięba o "Ustawie Michalkiewicza"

https://youtu.be/eQ1MJCCLzBg

ODDAJĘ PAŃSTWU GŁOS - STANISŁAW MICHALKIEWICZ (CZ.1)

https://youtu.be/wjI9kY8wEuk

Stanisław Michalkiewicz. 30-letni plan obrabowania Polski wchodzi w fazę realizacji

https://youtu.be/1mNSBXC1UOk
0 x


Ascezo minD

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 11 maja 2019, 17:25

0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 15 cze 2019, 08:17

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 19 cze 2019, 18:54

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 19 cze 2019, 22:30

a ja swojego danielsa trzymam na łańcuchu, szczeka tylko wtedy jak widzi obcego...

https://pixabay.com/pl/photos/pies-mops ... 5t-690176/




Pozdrawiam - THoTal :)
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » wtorek 02 lip 2019, 10:47

447 już działa? Mamy dowód. Dr Ewa Kurek o pismach kierowanych do muzeów

https://www.youtube.com/watch?time_continue=605&v=R4nSdn94CU0
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » piątek 12 lip 2019, 16:49

Rozpoczyna się rejestracja „obiektów”

Za sprawą tromtandrackiego oświadczenia Naczelnika Państwa Jarosława Kaczyńskiego, że Polska, a już z całą pewnością on sam, nie odda Żydom ani guzika, zapanowała złowróżbna cisza – a w tej ciszy – jak to w ciszy – harcują sobie różne myszy, przede wszystkim z Najwyższej Izby Kontroli, która nakazała lubelskim, a pewnie i wszystkim innym muzealnikom, z podskokach odpowiedziała na pytanie, które z „obiektów” należy do „mniejszości”. Na udzielenie odpowiedzi zostawiono mniej więcej 24 godziny, co pokazuje, że ktoś na pana Kwiatkowskiego nacisnął tak mocno, że aż zaczął nosem puszczać bańki. Korespondencję w tej sprawie ujawniła pani dr Ewa Kurek, do której lubelscy muzealnicy się zwrócili w słusznym mniemaniu, że konieczność rejestracji „obiektów” może być wstępem do przekazania ich żydowskim organizacjom przemysłu holokaustu w ramach zadośćuczynienia roszczeniom dotyczącym „własności bezdziedzicznej”

Zawraca bowiem uwagę dziwaczna konstrukcja, które ma stworzyć nie tylko pozory normalności, ale i legalności. Prawo cywilne nie zna bowiem żadnej „mniejszości”, jako podmiotu jakichkolwiek praw rzeczowych – bo takimi podmiotami są osoby fizyczne albo prawne, podczas gdy „mniejszości” nie należą ani do jednej ani do drugiej kategorii. Zatem takie sformułowanie w całej rozciągłości potwierdza podejrzenia, że pod tymi eufemistycznymi terminami kryje się „własność bezdziedziczna”, o której mówi amerykańska ustawa nr 447 JUST i której przekazania domagają się od Polski żydowskie organizacje przemysłu holokaustu. Okazuje się zatem, że wszystko jest realizowane zgodnie ze scenariuszem, który 25 października ub. roku w rozmowie z panem ambasadorem Jackiem Chodorowiczem, nakreślił pełnomocnik Departamentu Stanu USA Tomasz Yazdgerdi. Jak pamiętamy, oświadczył on, iż strona amerykańska „rozumie”, że w horyzoncie roku wyborczego w Polsce nie można podejmować przedsięwzięć „publicznych i formalnych”, pod którymi należy rozumieć „kompleksowe ustawodawstwo”, którego 14 lutego br. domagał się od dygnitarzy naszego bantustanu sekretarz stanu USA pan Mike Pompeo. Pan Yazdgerdi, niezależnie od „rozumienia” sytuacji w „horyzoncie roku wyborczego” podkreślił konieczność dokonania „znaczącego postępu” w sprawie zadośćuczynienia żydowskim roszczeniom i nawet wyjaśnił, co przez to rozumie. Otóż rozumiał on przez to przejście do negocjacji na temat „konkretnych kwot finansowych”. Pismo skierowane do muzealników pokazuje, że ten „znaczący postęp” cały czas postępuje.

Zwraca uwagę okoliczność, że wspomniane pismo zostało skierowane już po buńczucznej deklaracji Naczelnika Państwa, że nie odda ani guzika. Wprawdzie szef NIK, pan Kwiatkowski, który już raz był od stryczka odcinany, formalnie Naczelnikowi Państwa nie podlega, ale trudno sobie wyobrazić, by wykraczając poza swoje ustawowe kompetencje nie uzyskał błogosławieństwa od pana posła Jarosława Kaczyńskiego, który – jako prosty poseł - formalnie za nic nie odpowiada. Dzięki temu łatwiej mu duraczyć swoich wyznawców, którzy lekkomyślnie ufają jego zapewnieniom, a propagandzistom zasilanym z gadzinowego funduszu „dobrej zmiany” - szczuć na każdego, który usiłuje przekazać opinii publicznej przerażającą prawdę.

Warto przypomnieć, że kiedy we Francji na przełomie wieku XIX i XX rozgorzała walka z Kościołem katolickim, jednym z pierwszych posunięć premiera Emila Combesa, nawiasem mówiąc – byłego księdza, a tacy, wiadomo; są najgorsi – było nakazanie rejestracji przedmiotów kultu, z których większość reprezentowała sporą wartość materialną. Opinia katolicka nie bez racji uznała to za wstęp do konfiskaty i w wielu miastach wybuchły rozruchy, które rząd nakazał tłumić wojsku. Wojsko jednak raczej sprzyjało protestującym, zwłaszcza gdy wybucha afera generała Ludwika Andre, który w swoim Ministerstwie Wojny miał dwa pudła na fiszki z nazwiskami oficerów; jedno z napisem „Korynt”, a drugie z napisem „Kartagina”. Oficerowie, których fiszki powsadzał do „Koryntu” byli promowani przy awansach, a ci z „Kartaginy” - pomijani jako „klerokanalie”, czy nawet „klerokaraluchy”. Tak się składa, że i w naszym nieszczęśliwym kraju sodomici i – jak mówił marszałek Piłsudski - „kobiety z rozdziwaczoną płcią”, z walki z Kościołem uczynili sobie program polityczny. Kościół, który też cierpi na potężny kryzys przywództwa, próbuje zejść im z linii strzału umizgując się do michnikowszczyny, ale nie jest to łatwe, bo stare kiejkuty, których, jak wiadomo, „nie ma”, w przeczuciu rychłego nadejścia żydowskiej okupacji próbują pokazać Żydom, że oni najlepiej utrzymają w ryzach mniej wartościowy naród tubylczy, byle tylko obiecano im możliwość dalszego na nim pasożytowania. Foedus Żydów i starych kiejkutów jest zatem kwestią najbliższej przyszłości, tym bardziej, że Nasz Najważniejszy Sojusznik jeszcze w roku 2015, zaraz po Międzynarodwej Konferencji Naukowej „Most”, wciągnął bezpieczniaków na listę „naszych sukinsynów”.

„Nie płoszmy ptaszka, niech mu się zdaje, że naszej partii siły nie staje – aż o poranku za oknem dojrzy kontury tanku, potem na schodach usłyszy kroki” - pisał Janusz Spotański, którego wspierały proroctwa – toteż i „dobra zmiana” zaczyna od „obiektów”, które można by przypisać jakiejś „mniejszości” - a jak już się do tego przyzwyczaimy, to przyjdzie pora na resztę – bo wprawdzie Nasz Najważniejszy Sojusznik uchwala ustawy „bez znaczenia”, ale co z tego, kiedy nawet takie potrafi wyegzekwować na rządzie „dobrej zmiany”, który wisi na cienkiej nitce amerykańskiego poparcia? Toteż tylko patrzeć, jak w mrokach podziemia rozpoczną się „negocjacje”, których domagał się pan Yazdgerdi, a do muzealników i innych dzierżycieli „obiektów” zakwalifikowanych do „własności bezdziedzicznej” popłyną monity, nakazujące ich inwentaryzację, a jak już ta inwentaryzacja zostanie przeprowadzona, to przedsiębiorstwa przemysłu holokaustu podgarną wszystko na kupę i to będzie finis Poloniae. Ciekawe, co wtedy nam powie Naczelnik Państwa Jarosław Kaczyński – bo chyba będzie musiał swoim wyznawcom powiedzieć coś, w co oni skwapliwie uwierzą, bo wiadomo – w coś wierzyć przecież trzeba.

Stanisław Michalkiewicz
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 14 lip 2019, 10:49

W którymś z wątków poruszany był temat wykupu polskich wód przez jakąś żydowską korporację, nie pamiętam w którym ale do czego takie działania mogą doprowadzić trafnie ukazuje poniższy film:

Mroczna prawda (2012) [Lektor PL] - The Truth

%3Ciframe%20src=%22http%3A//ebd.cda.pl/620x368/330679339%22%20width=%22620%22%20height=%22368%22%20style=%22border:none;%22%20scrolling=%22no%22%20allowfullscreen%20name=%22v2%22%3E%3C/iframe%3E
https://www.cda.pl/video/330679339
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » wtorek 16 lip 2019, 14:36

abcd,

"Żydowskie koncerny przejmują polską wodę pitną": http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtop ... 449#p70449
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 13 wrz 2019, 19:05

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 04 lis 2019, 11:38

https://wolna-polska.pl/wiadomosci/spra ... yk-2019-11
Sprawa długów kahalnych. Adam Bednarczyk
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 13 lut 2020, 23:56

Nazywają go nowym królem Polski. Tajemnicza postać. Ma ogromne wpływy i znajomości.

https://www.youtube.com/watch?v=7LY8wjbUKk4

Data premiery: 11 lut 2020
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 04 sie 2020, 09:29

Bp. Rafał Markowski patronem pielgrzymki "Śladami cadyków" pełnej niezwykłych historii

https://youtu.be/85ERoB1K5N0
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » piątek 12 mar 2021, 19:56

K. Baliński: Kombinacja operacyjna „Greniuch”

Atakowali nie tylko Żydzi. Powierzenie Tomaszowi Greniuchowi kierowania wrocławskim oddziałem IPN skomentował: „Tragedia”. Zatrwożył się: „narastającą negatywną kampanią przeciwko Polsce – myślę zwłaszcza o wydźwięku międzynarodowym”. Doradzał: Czasem trzeba się powstrzymać, może i cofnąć, aby – mówiąc językiem Romana Dmowskiego – naszym własnym maksymalizmem „Polski nie zarżnąć”. Dla Sławomira Cenckiewicza maksymalizmem jest sprzeciw, aby „Wyborcza” decydowała, kto zostanie szefem jakiejś instytucji w Polsce, i maksymalizmem jest sprzeciwianie się, aby Izrael uczył Polaków historii!

Niemcy ułatwiają Żydom zadanie „polskimi obozami”, a Rosjanie redukowaniem naszego udziału w wojnie do antysemickiej AK. Niemcom i Rosjanom zadanie ułatwiają polscy historycy. Sławomir Cenckiewicz, lustrując prof. Witolda Kieżuna, gromił: „Sprawa to jedna z odsłon rywalizacji ‘Chamów’ z ‘Żydami’, sprawa pułapki zastawionej na szczerych patriotów przez reżyserów z KGB i GRU”. Tymczasem korzenie konfliktów polsko-żydowskich sięgają rozbiorów Polski i osiedlenia „Litwaków” na ziemiach Kongresówki, konflikty te odcisnęły trwałe piętno na polskiej kulturze i polityce w kraju oraz na emigracji, i to wokół nich ogniskowała się myśl prominentnych przedstawicieli różnych nurtów politycznych. Mówienie o rywalizacji „Chamów” i „Żydów” w kontekście dzisiejszych sporów i pułapce zastawionej przez służby sowieckie na polskich patriotów, trąci naiwnością, jeśli nie czymś gorszym, nadającym się do opisania w tekście pod tytułem Idioci naukowi. Równie głupie jest zarzucanie antysemityzmu Gomułce. Gomułka manewrował między obiema frakcjami. Nie chciał rozliczeń, bo w 1956 bardziej obawiał się „Chamów”, niż „Żydów”. Dowodów jest mnóstwo. Znamienne było przy tym, że odsunięcie kilku „Żydów” z Biura Politycznego potraktowane zostało przez Kreml, jako przejaw polskiego nacjonalizmu, ale nie antysemickiego, lecz… antyrosyjskiego. Tymczasem „zastawiona pułapka” to był ktoś wkupiający się w łaski „Żydów” w rozprawie z niewygodnym „Chamem”.

W 2005 r. nie pozwolili, by metropolitą warszawskim został ktoś światły i prawy, który rozszyfrował rodowód polskich elit. Tu też pomógł im Cenckiewicz – wziął, obok Lecha Kaczyńskiego, B’nai B’rith i „Gazety Polskiej”, udział w machinacji utrącenia abpa Stanisława Wielgusa. Mieliśmy wówczas nadzieję, że nieświadomie. Po „akcji Greniuch”, takiej nadziei już nie ma. Dlaczego to zrobił? Chciał doszlusować do elity? Spłacił zobowiązanie wobec żydokomuny za dopuszczenie do kolokwium habilitacyjnego? A może rolę odegrały geny? Przypomnijmy: dziadek Mieczysław Cenckiewicz był po uszy umoczony w antypolskim szambie, przed wojną aktywista młodzieżówki KPP, po 1945 r. funkcjonariusz UB, później major SB w Gdańsku, a w końcu dyrektor na tzw. etacie niejawnym sopockiego Grand Hotelu. A może wydaje mu się, że już jest członkiem elity? Tymczasem wykonał jedynie posługę szabesgoja, czyli – jak podaje Wikipedia – ubogiego chrześcijanina służącego za niewielkie wynagrodzenie do wykonywania czynności, które są zakazane Żydom podczas szabatu, jak rozpalenie pieca i zmiana świec w chanuce.

Cenckiewiczowi spodobał się bardzo artykuł Ester Flieger w „Rzeczpospolitej”. A co w nim takiego było? „IPN uratowało również to, że celująco zdał najważniejszy w swojej historii egzamin w sprawie Jedwabnego; nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić, co byłoby, gdyby takiej instytucji wówczas zabrakło […] Dewastacja: tym słowem podsumowałabym dobiegającą końca kadencję prezesa IPN Jarosława Szarka. Wykończył pluralizm, instytucję przekształcił w wasala partii rządzącej (trzy lata temu przy jego zupełnej bierności PiS uwikłał Instytut w koszmarną nowelizację ustawy o nim, a w konsekwencji w jeden z największych kryzysów dyplomatycznych po 1989”. I tu uwaga – Cenckiewicz od 2016, gdy został dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego, w skład którego wchodzi Centralne Archiwum Wojskowe, skutecznie utrudnia dostęp do akt zbrodniarzy Informacji Wojskowej. A w 2019 sprzeciwiał się nowelizacji ustawy o IPN.

Wiemy, dlaczego zasoby archiwalne są wykorzystywane głównie przeciw ludziom o poglądach narodowo-katolickich. Wiemy też, że służą akcjom antypolskim. Wiemy wreszcie, dlaczego IPN, powołany po to, aby badać zbrodnie na narodzie polskim – zajął się w pierwszym rzędzie „zbrodnią Polaków na narodzie żydowskim”. Nie wiemy natomiast, dlaczego Leon Kieresa publicznie oświadczył, że zna tajemnicę Jedwabnego, ale zabierze ją do grobu. Czyli urzędnik państwowy wysokiego szczebla, który nadzorował śledztwo na wielką skalę, podważył wszystko, co na temat tego śledztwa opublikował kierowany przez niego IPN. Do tematu Jedwabnego i do tematu hodowli nowych polskich elit, dorzućmy buńczuczną wypowiedź Jojne Danielsa: Nawet jeśli 40 milionów Polaków podpisze petycję, to ekshumacji w Jedwabnem nie będzie. Dorzućmy też Andrzeja Rzeplińskiego, który na polecenie Kieresa zbadał akta spraw sądowych Polaków skazanych za Jedwabne. Po lekturze akt i wygłoszeniu poglądu, że „łomżyńscy i białostoccy ubecy, prokuratorzy i sędziowie z powodu uprzedzeń antysemickich celowo zaniżyli liczbę skazanych”, z dnia na dzień kielecki kmiotek przyjęty został na łono elity. Ze sprawą Greniucha i elitotwórczej działalności żydokomuny, związany jest casus Kazimierza Wóycickiego, autora publikacji na tematy polsko-niemiecko-żydowskie, finansowanych przez Fundację Adenauera. 4 czerwca 1992 r. w „Życiu Warszawy”, którego był redaktorem naczelnym, zamieścił artykuł zarzucający ekipie Jana Olszewskiego używanie archiwów do celów politycznych. Tuż po tym zostaje dyrektorem oddziału IPN w Szczecinie i nikogo nie dziwiło, że nadzorował archiwa zgromadzone na terenach intensywnie penetrowanych niegdyś przez Stasi.

W lutym 2019 r., podczas rozmów z kierownictwem IPN, dyrektor Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie Sarah Bloomfield zgłosiła żądania nieograniczonego dostępu do zasobów archiwalnych IPN. Do czego są jej potrzebne oryginały dokumentów stalinowskiej bezpieki? Dlaczego uciekała się do gróźb? Nieco wcześniej narodził się pomysł powołania instytucji do zarządzania wszystkim, co związane z żydowską przeszłością, czyli narracją, która ma obowiązywać cały świat. Szkopuł w tym, że narrację taką psują znajdujące się w polskich archiwach dokumenty o udziale Żydów w holokauście i i aparacie bezpieczeństwa powojennej Polski. W tym samym czasie ruszyła kampania Światowej Żydowskiej Organizacji Restytucji Mienia pod hasłem #MyPropertyStory, której głównym elementem są historyjki o „sojusznikach Niemców”, którzy obrabowali Żydów. Czy z zakusami przejęcia polskich zasobów archiwalnych nie jest związany pomysł Jojne Danielsa: „Auschwitz powinna zarządzać międzynarodowa instytucja, bo takie miejsca powinny być maksymalnie oderwane od współczesnej Polski”

W debatach na temat holokaustu nikt nie śmie stawiać pytania, co do prawdziwej liczby ofiar. Przez wiele lat po wojnie przyjmowano, że w Auschwitz zginęło 6, a potem 3 miliony więźniów. W 1992 dr Franciszek Piper, kierownik nieistniejącego już działu historyczno-badawczego Muzeum Auschwitz-Birkenau odkrył w archiwach, że do obozu przywieziono 1,3 mln ludzi różnych narodowości, z czego 1,1 mln zginęło. Po drastycznej redukcji liczby ofiar bilans przestał się zgadzać, a Jan Grabowski zaczął podawać, że Polacy wymordowali 200 tysięcy Żydów ukrywających się poza gettami. Wkrótce waszyngtońskie muzeum dopisze do tej liczby zero i rachunek zacznie się zgadzać – 1 milion zamordowali naziści, a pozostałe 2 miliony Polacy. W takich kombinacjach archiwa przeszkadzają. Czy nie dlatego przeniesiono do Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie (i obwarowano wieloma restrykcjami dostępu) niemieckie archiwum z Bad Arolsen?

Oprócz archiwum IPN mamy Centralne Archiwum Wojskowe. Mamy zatem narzędzie do szerzenia wiedzy o zbrodniarzach, o tym, że zmienili nazwiska i o ochronie, jaką znaleźli w Izraelu. Tymczasem główne „znalezisko” Cenckiewicza to teczka mająca udowodnić antysemityzm Jaruzelskiego i teczki antysemitów prześladujących żydowskich generałów w marcu ’68. I tu pytanie: czy Muzeum Holokaustu nie przejawia także zakusów na wojskowe zasoby archiwalne? À propos – ofiary Marca utrzymują, że z Polski zostali „wypędzeni”, chociaż w rzeczywistości byli przestępcami uciekającymi przed wymiarem sprawiedliwości, a jeśli ich „wypędzono” to z partii, wojska i bezpieki. Anna de Tusch-Lec wspomina: W Izraelu mój tata powiedział mi bardzo ciekawą rzecz: Anka, ty myślisz żeśmy wyjechali z Polski, dlatego że był antysemityzm? […] w 1968 zrobiło się niebezpiecznie. Oni mieli nasze kartoteki. Nas, Żydów z UB. […] Mój tata był w UB. Mówił nam: byłem, mam czarną plamę na życiorysie.

Jeszcze groźniej (i jeszcze głupiej) zabrzmiała wypowiedź sekretarza stanu w kancelarii prezydenta. Wojciech Kolarski instruował: „Przekazałem prezesowi IPN i członkom kolegium Instytutu jednoznaczne stanowisko Prezydenta. Dyrektorem w IPN może być wyłącznie osoba o nieposzlakowanej opinii”. Do nagonki dołączył się Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta (dodajmy – doradca do i od wszystkiego). „Osoba o nieposzlakowanej opinii” w 1980, z pozycji żarliwego marksisty, oddanego sprawie robotniczej rewolucji, wysmarował tekst „Ostatnia szansa PZPR”. Opublikował go w trockistowskim i wściekle antykościelnym periodyku „Sigma”, afiliowany przy Socjalistycznym Zrzeszeniu Studentów Polskich na UW, współpracującym ze środowiskami trockistowskimi i masońskimi (z prof. Ludwikiem Hassem). Nawołując do odnowy Partii w duchu marksizmu, pisał: „Wszystkie dotychczasowe próby odnowy PZPR kończyły się na manowcach, m.in. dlatego, iż nigdy punktem ich wyjścia nie była marksistowska analiza układu sił politycznych w samej partii”.

Działa najcięższego kalibru wytoczył Piotr Cywiński. „To jest coś, co kompromituje IPN wewnątrz, w naszym społeczeństwie i poza granicami. To po prostu skandal na miarę szerszą niż Polska. Jak można wyobrazić sobie przyszłość IPN w takim świetle? Która instytucja pamięci, krajowa lub zagraniczna będzie chciała współpracować z IPN? To dekonstrukcja całej instytucji. Według Cywińskiego „mamy do czynienia z ideologiem ONR-u”, człowiekiem, który pisał manifesty, pisał zeszyty szkoleniowe ONR-u, on wychowywał całe roczniki ONR-owców”. Muzeum w Auschwitz, placówkę finansowaną w całości przez państwo, Cywiński systematycznie wykorzystuje do oskarżeń Polaków o współudział w holocauście. To tu świadomie pomijane są polskie ofiary niemieckich zbrodni. To tu przyjeżdżają turyści z całego świata i wielu z nich nie zadaje sobie sprawy, że to obóz niemiecki. To tu finalizowany jest program wyczyszczenia pamięci obozu z polskich naleciałości. Zaczęło się to w latach 90. serią awantur, najpierw wokół klasztoru, potem wieży kościoła, która „zakłóca krajobraz świętego miejsca Żydów”, a potem „krzyży na Żwirowisku” (stojących w miejscu, w którym rozstrzelano 152 polskich więźniów politycznych). Już wtedy uznano, że w miejscu kaźni Polaków i chrześcijan nie może stać krzyż, jeżeli tego nie życzą sobie Żydzi. Teren muzeum Cywiński traktuje jak eksterytorialną strefą wyłączoną spod jurysdykcji państwa, udział Polaków w martyrologii więźniów obozu spycha na margines, a byłych polskich więźniów traktuje jak natrętów. Na teren muzeum nie wolno wnosić biało-czerwonych flag (izraelskie wnoszone są bez ograniczeń). Zabronione jest śpiewanie polskiego hymnu. 14 czerwca 2016 r., podczas obchodów rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów, zakazem Cywińskiego, nie odprawiono mszy świętej na dziedzińcu przed blokiem XI. Nie odegrano też hymnu pod Ścianą Śmierci, gdzie w głównej mierze rozstrzeliwani byli Polacy (w tym wujek Greniucha Marian, wówczas 19-letni członek Szarych Szeregów oraz przywódca ONR Jan Mosdorf). Polskim ofiarom po raz kolejny kazał przegrać z żydowskimi. Na uroczystości nie zaprosił rodziny rotmistrza Witolda Pileckiego. Zaprosił natomiast krewnego Rudolfa Hoessa.


Jak to możliwe? Czego jednak można oczekiwać od dyrektora muzeum, gdy działa pod nadzorem merytorycznym Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej kierowanej przez Barbarę Engelking. I czy to nie oni (a nie Greniuch) powinni wylecieć ze stanowisk? Sfinansowana z półmilionowego grantu książka „Dalej jest noc” wydana została pod szyldem PAN, i czy to nie Grabowski powinien wylecieć z PAN? Przy okazji – czy nie warto dokonać inwentaryzacji antypolskich szkodników, wzorem listy Macierewicza stworzyć ich listę i na jej podstawie lustrować kandydatów do zarządzania muzeami, radami i fundacjami? Bez takiej listy antypolskie łachudry ulokowane w naukowych jaczejkach, za pieniądze podatnika z wielką swobodą i skutecznością wykonują zadania. Podczas wojny podziemie likwidowało folksdojczów, sporządzało listy kolaborantów, a dziwkom zadającym się z okupantami goliło głowy. Na pierwsze koniunktury nie ma, ale na golenie łbów czyli sporządzanie list jest – list z nazwiskami tych, którzy po wydaniu książki „Dalej jest noc” skakali z radości pod sufit.

Komentując „aferę Greniucha”, Cenckiewicz zatrwożył się „narastającą negatywną kampanią przeciwko Polsce, zwłaszcza o wydźwięku międzynarodowym”. Nie przyszło mu jednak do głowy, że kampanii takiej można dać odpór przy pomocy podlegającego mu Centralnego Archiwum Wojskowego. W jaki sposób? Ujawniając rodowody tych, którzy nami rządzą. Przypominając, że są to potomkowie zbrodniarzy, wychowankowie profesora majora Baumana, który wytępił na uniwersytetach przedwojenną profesurę, na wykłady chodził z naganem, bo, jak zeznawał, grozili mu zewsząd „polscy faszyści”. Uświadamiając, że to Stalin nakazał, by agentura Kominternu na całym świecie zwalczała Polskę i Polaków pod hasłem „walki z faszyzmem”, i że nieprzerwane oskarżanie Polaków o antysemityzm służy zamazaniu ich własnych zbrodni. Przy pomocy archiwów Cenckiewicz mógłby też nadrobić zaniechania z lustracją, ale taką, która objęłaby tych, którzy mieli ojców w Informacji Wojskowej (i dziadka w Wehrmachcie lub MBP). Bo Polsce jest potrzebna lustracja, ale nie podpowiadana przez Muzeum Holokaustu, i nie z pytaniem, gdzie kto był, tylko co robił, czy sądził w sądach wojskowych, czy torturował!

Podstawowym narzędziem antypolskiej propagandy jest tzw. pedagogika wstydu, tj. wmawianie Polakom wszelakich przywar, na czele z antysemityzmem. Zastosowano ją (przy ochoczej pomocy Cenckiewicza) w „Kombinacji Operacyjnej Greniuch”. A gdyby ową pedagogikę wypróbować wobec nich? Gdyby przypomnieć, że w Informacji Wojskowej funkcjonariuszami byli wyłącznie Żydzi (i NKWD-ziści pochodzenia żydowskiego), że była to instytucja terrorystyczno-policyjna, wyjątkowo okrutna i bezwzględna, popełniająca najcięższe zbrodnie. Wprawdzie w grudniu 1956 r. powołano dla rozliczenia jej zbrodni specjalną komisję, ale jej raport nigdy nie opublikowano, aresztowano tylko dziesięciu morderców, jeden z nich (płk Kuhl) już po godzinie został zwolniony, a drugi spędził w więzieniu aż dwa miesiące. Żadnej odpowiedzialności nie ponieśli funkcjonariusze, którzy wyjechali do Izraela.

Mamy Centralne Archiwum Wojskowe (i szperającego w nim Cenckiewicza). Mamy narzędzia do szerzenia wiedzy o zbrodniach żydokomuny, o bestialstwach, których dopuściła się na polskich patriotach i ochronie, jaką znalazła w Izraelu. Nadzorujący polskie archiwa dbają jednak o to, aby zbrodnie te nie zostały rzetelnie zbadane. Archiwa Informacji Wojskowej były – co jest zrozumiałe – najpilniej strzeżoną tajemnicą w Polsce Ludowej. Ale, że tak jest dzisiaj, jest mniej zrozumiałe, a nawet dziwi. Tylko część pracowników IPN potraktowała swoją misję poważnie, dzięki ich determinacji, badania powoli ruszyły. Nie spotykali się jednak z uznaniem Muzeum Holokaustu, a co najwyżej świadczą o antysemityzmie archiwistów. Z polskimi archiwami dzieje się źle. Bez archiwów prawda historyczna jest podatna na manipulacje. Nie wiemy, kto był zbrodniarzem, a kto ofiarą. Chrońmy je zatem wszelkimi sposobami, i biada tym, którzy swymi pokrętnymi decyzjami kadrowymi archiwa utajniają.

Jak odpowiadać na agresję? Stosować zasadę „oko za oko, ząb za ząb”. Jeśli chcą wojny, to niech ją mają. Na brednie Grabowskiego i Engelking odpowiada: „Żydzi podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”. Przypomnieć haniebny udział w zagładzie własnego narodu, judenraty, żydowską policję, to że w ręce Niemców wydali oprócz 50 000 Żydów, 6 000 Polaków, którzy ukrywali Żydów, i ponad 1 500 księży, którzy Żydom pomagali. W batalii o dobre imię Polski wystarczy głosić prawdę. A do tego wystarczą relacje ofiar. Emanuel Ringelblum zapisał: „W przeciwieństwie do policji polskiej, która nie brała udziału w łapankach, policja żydowska parała się tą ohydną robotą. Wyróżniała się również straszliwą korupcją i demoralizacją. Dno podłości osiągnęła w czasie wysiedlenia Żydów z getta”. I tu pytanie: Czy nie takie źródła chce przejąć Muzeum Holokaustu? Nie kaja się. Nie chowa głowy w piasek. Powstać z kolan, Potulne i tchórzliwe merdanie ogonkiem nic tu nie da, bo w tym „dialogu” obowiązują bezlitosne zasady, które nie przewidują żadnego kompromisu, żadnej linii granicznej, po osiągnięciu której Polacy będą czuli się bezpiecznie. Jak mówił Kazimierz Górski: „Im dłużej my przy piłce – tym krócej oni”. Przestrzega zasady: nie przyjmuję bitwy na warunkach przeciwnika, a głos zabieram tylko wtedy, gdy jestem dobrze przygotowany, bo jeśli strzelę do oponenta i spudłuję, to do końca życia będę obrzucany błotem. Nie licz na rząd, IPN i Cenckiewicza. Oni nic nie zrobią, bo jeśli nie są V kolumną, to są sparaliżowani strachem. Zachowaj spokój, atakuj mądrze, na zimno, bez bicia piany, za to konsekwentnie i boleśnie.

Francuzi mają mądrą sentencję: Qui s’excuse, s’accuse. Greniuch kajał się niepotrzebnie. Bo jakaż była jego wina? Jakąż popełnił zbrodnię? Nie darł publicznie Biblii. Nie profanował krzyża w teatrze. Nie podpalił kościoła. Nie jest, jak Cimoszewicz, potomkiem funkcjonariusza Informacji Wojskowej, który mordował Polaków. Nie jest, jak Sznepf, synem NKWD-zisty, który mordowała żołnierzy niezłomnych. Nie ma, jak Michnik, synem zdrajcy skazanego przed wojną za działania na rzecz przyłączenia części Polski do Związku Sowieckiego i bratem sądowego. Nie ma, jak Engelking, za małżonka esbeckiego kapusia. „Nie można osądzać jego całego życia przez ten epizod” – rzekł rabin Schudrich. O kogo chodziło? O wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego, autorytet moralny rozsądzający, kto jest w Polsce dobry, a kto zły. Z tym, że z senatorem jest inna historia: nie tylko ukoił się za członkostwo w radykalnym Narodowym Odrodzeniu Polski, a winę darowali mu rabini z Czerskiej, ale odbył akt pokutny – przekabacił się na współpracownika Mosadu.

Greniuch odszedł. Cenckiewicz triumfuje. A zza winkla rechocze Jojne Daniels. Wczoraj rozwalili Wielgusa, dziś Greniucha, jutro rozwalą IPN. Ale to tylko początek. Oni się dopiero rozkręcają. I w tym miejscu kilka uwag:

– ONR nie bił Żydów, ale żydokomunę. Kierownictwo ONR osadził w Berezie Kartuskiej Józef Piłsudzki. W przedwojennej Polsce faszystami byli syjoniści rewizjoniści (których wodza Ben Gurion nazywał „Włodzimierzem Hitlerem”). Członkowie 50-tysięcznego narodowo-radykalnego Bejtaru pozdrawiali się salutem rzymskim i uważali, że antysemityzm Hitlera jest pożądany, bo skłania Żydów do emigracji.

– Tomasz Greniuch zajmował się przywracaniem prawdy o Żołnierzach Wyklętych, i jego los jest ostrzeżeniem dla historyków, czym mogą się zajmować, a czym nie?

– Oprócz sponiewierania Polski, chodzi o wymuszenie na Kaczyńskim (Cenckiewiczu i IPN) pokornego przyjmowania największych bzdur wypisywanych przez żydowskich historyków. Bo jeśli nie, to Mosad postara się, żeby nie wygrał kolejnych wyborów.

– Nie doczekaliśmy się zdementowania informacji: „Odwołanie Tomasza Greniucha ze stanowiska jest przesądzone. Domagają się jej premier i prezydent, po apelach wpływowych organizacji żydowskich”. Znaczy to, że Polacy nie mają nic do powiedzenia we własnym państwie, że „Wyborcza” jest najwyższą instancją odwoławczą i ma pełną kontrolę nad PiS, że prezydent i premier wzięli udział w publicznej nagonce,

– „Skandal” z Greniuchem posłuży do przejęcia kierownictwa IPN przez funkcjonariusza państwa polskiego, który „brudną robotę” wykonał, i przekazania archiwów IPN Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie.

https://wprawo.pl/k-balinski-kombinacja ... -greniuch/
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: św.anna » wtorek 06 lip 2021, 14:23

Znów zawstydzili IPN! Atakowane przez Żydów Stowarzyszenie „Wizna 1939” i żandarmeria przeprowadzają ekshumację w „lesie śmierci” w Jedwabnem! Znaleziono kości pomordowanych Polaków!

Stowarzyszenie „Wizna 1939” – organizacja prowadzona przez Dariusza Szymanowskiego i Marcina Sochonia, polskich patriotów, specjalistów w zakresie prac archeologicznych, którzy niestrudzenie walczą o prawdę historyczną. Mimo szkalowania i kłód rzucanych im pod nogi przez IPN, konserwatorów zabytków i Żydów, nadal prowadzą działania mające na celu m.in. odkłamanie antypolskiej narracji przypisującej Polakom zbrodnie komanda śmierci Hauptsturmführera Hermanna Schapera oraz upamiętnienie polskich bohaterów walczących z bolszewikami. Tak jest i tym razem. Szymanowski i Sochoń, razem z Żandarmerią Wojskową z laboratorium kryminalistycznego, antropologiem i pomocnikami, zorganizowali ekshumację w „lesie śmierci” (Las Przestrzelski) w Jedwabnem. Być może to pomoże rozwikłać zagadkę zbrodni niemieckiej z 1943 roku? – pytają działacze stowarzyszenia.

– To tu [w lesie Przestrzelskim – przyp. JM], w 1943 roku, niemiecka żandarmeria wojskowa z Jedwabnego dokonała okrutnej zbrodni, egzekucji na czterech mieszkańcach Jedwabnego. (…) Zostali rozstrzelani tutaj, w tym miejscu. IPN prowadził śledztwo w tej sprawie, śledztwo, które zostało umorzone w 2006 roku. My postanowiliśmy wrócić do tej sprawy – mówi Dariusz Szymanowski.

Prace rozpoznawcze przeprowadzono przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Po kilkugodzinnych pracach udało się ustalić, że miejsce, które wysondował Szymanowski jako miejsce pochówku, zostało odnalezione. Działacze Stowarzyszenia zrobili coś, co nie udało się finansowanemu przez państwo polskie IPN-owi. Momentalnie odkryto zwłoki pomordowanych Polaków, co potwierdził obecny na miejscu antropolog. Obok licznych kości znaleziono m.in. czaszkę ofiary niemieckich zbrodni.
– Znaleźliśmy czaszkę, a czaszka ma nad prawym oczodołem w łuku brwiowym ślad po kuli, ta kula wbiła się, ale nie przebiła tego oczodołu, to był prawdopodobnie kaliber 7,65 mm, czyli tzw. 32 browning, kaliber używany w czasie wojny przez Niemców (…). Miała bardzo słabą energię, nie przebiła czaszki, utkwiła, widać na czaszce zabarwienia na kolor zielony – tłumaczy obecny w czasie ekshumacji żołnierz Żandarmerii Wojskowej z laboratorium kryminalistycznego, pokazuje kulę znalezioną w czaszce i podkreśla, że ewidentnie nie jest to kula karabinowa.

Obrazek

Jak zaznacza Marcin Sochoń, po dokonanym odkryciu grobu zamordowanych Polaków, zostaną wezwani funkcjonariusze policji z wydziału dochodzeniowo-śledczego z prokuratorem i zabezpieczą teren. Kompleksowo teren zostanie przeskanowany także przez Laboratorium Kryminalistyczne Żandarmerii Wojskowej, które od samego początku prowadzonej ekshumacji byli obecni na miejscu.

Stowarzyszenie „Wizna 1939” wykonało kolejny, milowy krok na drodze upamiętniania Polaków pomordowanych w czasie II wojny światowej oraz dołożyli kolejną cegiełkę do zburzenia mitu o Polakach współpracujących z Niemcami i mordujących Żydów na terenie Podlasia. Działacze stowarzyszenia, przez IPN posądzani o amatorszczyznę, zawstydzili i wykazali nieudolność lub opieszałość instytucji państwowych, które już w 2006 roku zakończyły nieskuteczne poszukiwania grobu z polskimi ofiarami niemieckich zbrodni. Jak zatem ocenić działania IPN, który tak jak tą sprawą, także nie trudzi się, by rejestrować relacje Świadków Rzezi Wołyńskiej, co czynię przy wsparciu Czytelników portalu, a bez pomocy państwowych instytucji? To pytanie retoryczne.

https://wprawo.pl/znow-zawstydzili-ipn- ... kow-wideo/
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: JUDEOPOLONIA

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 21 paź 2022, 20:06

SZOKUJĄCE ODKRYCIE W POLSCE OBIEGŁO ŚWIAT - PRAWDA UJRZAŁA ŚWIATŁO DZIENNE
20 paź 2022

https://www.youtube.com/watch?v=q8mWSGldvNo

FILM POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY OSÓB ZE STOWARZYSZENIA WIZNA 1939 PANÓW DARIUSZ …

Kobieta z zachodu
0 x



ODPOWIEDZ