Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 20 lut 2017, 22:38

Baza w Dulce, czyli wygodne życie Obcych pod ziemią
Posted by: Christopher in Wywiady Experymenty 8 października 2016

Thomas Edwin Castello oficjalnie nie istnieje i nigdy nie istniał, a jednak z nieoficjalnych źródeł możemy dowiedzieć się, że człowiek ten był oficerem ochrony w tajnym kompleksie badawczym Dulce, o którym to zrobiło się głośno po tym, jak Thomas E. Castello wykradł tajne dokumenty nazwane później „Dulce Papers”, a które sprawiły, że oczy prywatnych badaczy zwróciły się w stronę tej podziemnej instalacji. Thomas Edwin Castello poświęcił swoją rodzinę i sam stracił życie za ujawnienie tajnych informacji.
Poniższy wywiad stanowi zbiór pytań, które zostały zadane Thomasowi E. Castello, wraz z odpowiedziami na nie. Odpowiedzi zostały udzielone na około rok przed tajemniczym zaginięciem Thomasa.
PYTANIE: Kiedy właściwie powstała instalacja Archuleta?
ODPOWIEDŹ: Słyszałem, że Dulce zapoczątkowane zostało w latach 1937-38 przez wojskowych inżynierów, powiększane przez lata do roku 1965 lub 66, kiedy większość kompleksu została ukończona, łącząc tunele z bazą w Arizona („Page Base”) jednym ze starszych podziemnych obiektów. Czworokątna podstawa bazy nazwana została PERICA. Większość rdzennych Amerykanów żyjących na tym obszarze zdaje sobie sprawę z istnienia tej bazy i może potwierdzić informacje o dziwnych spotkaniach z innymi formami życia blisko tych obiektów, Bigfoot itp

PYTANIE: W jaki sposób powstała ta instalacja? Czy jesteś zapoznany z postępem prac prowadzonych przez korporację RAND, nad wysoko wydajną maszyną wiertniczą, zdolną roztapiać skałę przy użyciu zasilanych energią atomową wolframowo-grafitowych wierteł?
ODPOWIEDŹ: Odnosząc się do słów kilku starszych robotników, część tej maszyny została wysadzona przez bomby jądrowe w latach sześćdziesiątych. Istnieją sekcje, takie jak tunele komunikacyjne, które uformowane zostały przez zaawansowaną maszynę wiertniczą, która pozostawia ściany tunelu gładkimi. Ukończone ściany w tych podziemnych tubach przypominają szkło wypolerowane do połysku.
PYTANIE: Przez kogo zapoczątkowana została instalacja Dulce?
ODPOWIEDŹ: Natura rozpoczęła od stworzenia naturalnych jaskiń. Draco (humanoidalna rasa reptilian) używali jaskiń i tunelów przez wieki. Później, za pośrednictwem korporacji RAND i jej planów, podziemne jaskinie były powiększane. Naturalne jaskinie, włączając w to jaskinie lodowe i te ze źródłami siarki stanowiły perfekcyjne wypełnienie potrzeb obcych. Jaskinie Dulce mogą rywalizować pod względem swojej objętości z kompleksem jaskiń Carlsbad Caverns.
PYTANIE: Czy wielokrotnie obserwowane samoloty lub statki kosmiczne, widziane w momencie odlatywania lub przylatywania w okolice góry Archuleta pilotowane były przez ludzi, obcych czy ludzi i obcych?
ODPOWIEDŹ: Mesa Archuleta jest mniej istotnym obszarem, samoloty odlatują i są rozmieszczone w pięciu obszarach. Jednym z nich jest Dulce, inny znajduje się blisko Durango, inny przy Taos, a główna flota znajduje się w Los Alamos.
PYTANIE: Niektórzy sugerowali, że niektóre rasy „obcych” w Dulce nie mają pozaziemskiego pochodzenia, tzn. że w rzeczywistości wywodzą się one od gadów lub takich stworzeń jak Velociraptor, Stenonychosaurus Equallus – rasy „serpentynów” lub ras mających powiązania z tymi napomkniętymi w trzecim rozdziale księgi Rodzaju.
ODPOWIEDŹ: Tak, niektórzy Reptoidzi są rodzimymi mieszkańcami tej planety. Rasą wiodącą wśród obcych są Reptilianie. Beżowe lub białe istoty zwane są Draco. Inne odłamy Reptilian mają zielone lub brązowe zabarwienie. Stanowią oni starożytne rasy Ziemi, żyjące pod jej powierzchnią. Być może istotą, która skusiła Ewę w Edenie był Draco. Reptoidzi słusznie określają siebie „rodzimymi Ziemianami.” Być może są tymi, których my określamy upadłymi aniołami. Być może nie, w każdym bądź razie, my postrzegani jesteśmy jako „dzicy lokatorzy” tej planety.
PYTANIE: Gdzie do tej całej układanki pasują Szaraki?
ODPOWIEDŹ: Pracują oni i są kontrolowani przez Draco. Istnieją ponadto inne szare istoty, które nie należą do tej samej ligi co Draco.
PYTANIE: Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z jakimś przedstawicielem obcej rasy w bazie?
ODPOWIEDŹ: Odkąd byłem starszym oficerem ochrony musiałem porozumiewać się z nimi codziennie. Kiedy pojawiały się jakiekolwiek problemy, które wiązały się z bezpieczeństwem lub z obsługą kamer wideo, byłem wzywany. Istniała kasta robotników Reptilian, która zwykle wykonywała prace fizyczne na niższych poziomach Dulce. Decyzje, które obejmowały tę grupę, podejmowane były przez białego Draco. Kiedy ludzcy pracownicy stwarzali jakieś problemy pracującym Reptilianom, informowano w pierwszej kolejności Draco, a ten wzywał mnie. Chwilami wydawało się, że tego typu problemu nigdy się nie skończą. Największy problem jednak stanowili ludzcy pracownicy, którzy niebezpiecznie zbliżali się do stref granicznych sekcji obcych. Sądzę, że ciekawość jest ludzką cechą, przekraczanie barier także. Zbyt często jednak łamano te bariery. Kamery blisko wejść zwykle powstrzymywały ciekawskich, zanim Ci popadli w poważne kłopoty. Kilkukrotnie musiałem jednak interweniować i prosić o zwrot ludzkiego pracownika.
PYTANIE: Czy istnieją inne miejsca, połączone z podziemną siecią komunikacyjną – inne niż te, o których wspominałeś. Jeśli tak, to gdzie znajdują się wejścia?
ODPOWIEDŹ: Gdzie? Wszędzie! Krzyżują cały świat jako niekończąca się sieć podziemnych autostrad
Podziemne tunele w Ameryce są jak autostrada z tą różnicą, że znajduje się ona pod ziemią. Ruch tą autostradą wymaga silników elektrycznych i niczym nie różni się od ruchu na powierzchni. Tego typu autostrady wykorzystywane są do podróży na ograniczoną odległość. Istnieje jednak inny sposób transportu ładunku i pasażerów wykorzystywany do szybkiego podróżowania. Ta bezkresna sieć nazywa się „Sub-Global System”, posiada punkty kontrolne przy przekraczaniu granic każdego kraju. Są to tuby transportowe, które „wystrzeliwują” pociągi nadając im niesamowite prędkości przy wykorzystaniu magnetycznej lewitacji i metody próżniowej. Pociągi te podróżują z prędkościami przekraczającymi prędkość dźwięku. Część Twojego pytania odnosiła się do wejść do bazy. Najłatwiej powiedzieć, że każdy stan w USA posiada wejście do sieci tunelów. Często wejścia te są kamuflowane jako piaskowe kamieniołomy lub kopalnie. Inne skomplikowane portale znajdują się w bazach wojskowych. Nowy Meksyk i Arizona mają największą liczbę wejść, zaraz za nimi pod tym względem plasują się Kalifornia, Montana, Idaho, Kolorado, Pensylwania, Kansas, Arkansas, Missouri. Najmniej wejść mają stany Florydy i Północnej Dakoty. Wyoming posiada drogę, która prowadzi bezpośrednio na podziemną autostradę. Droga obecnie nie jest wykorzystywana, ale mogłaby być reaktywowana, gdyby tylko o tym zdecydowano – przy minimalnych kosztach. Zlokalizowana jest ona blisko Brooks Lake.
PYTANIE: Czy istnieją inne bazy w stanie Utah? Czy słyszałeś cokolwiek o domniemanych podziemnych instalacjach na obszarze Gór Wasatch?
ODPOWIEDŹ: Salt Lake, Lake Powell Area, Dark Canyon, Dougway Grounds, Modena, Vernal. Wszystkie tam istnieją, inne także.
PYTANIE: Czy podziemny system transportowy Archuleta łączy się z odnogą systemu Góry Shasta w Północnej Kalifornii?
ODPOWIEDŹ: Tak, Góra Shasta jest główną siedzibą Obcych – Starszej Rasy – Rasy Reptilian – spotkań z ludźmi. Każdy prezydent w historii Stanów Zjednoczonych odwiedził miasto Telos. Truman miał okazję odwiedzić niżej położone królestwa jako „Wysoki Archon na Ziemi”. Miał możliwość spotkania się z Królem Świata, dał mu „klucze do U.S.A”. Truman otrzymał zapewnienie w kwestii nowej technicznej wiedzy i zwycięstwa nad wszystkimi wrogami na Ziemi. Został przedstawiony Samaza i Khoach, obcym z Bootes i Tiphon, obydwaj królowie lub ambasadorzy rasy Reptilian. Truman zaktualizował dokument „Traktat Stu” i zażądał magnetycznego postępu, kosmicznej wiedzy naukowej. Knoach zgodził się, Samaza częściowo. Wymieniono zakładników dla eksperymentów genetycznych i uzyskania praw do technologii magnetycznej. Zawetowano uzbrojenie kosmiczne i broń promieniową.
PYTANIE: Czy zauważyłeś jakiekolwiek powiązania wysoko postawionych wolnomularzy, różokrzyżowców albo jezuitów z podziemną instalacją lub z obcymi?
ODPOWIEDŹ: Tak, ale to bardzo złożone pytanie i nie chciałbym komentować go szerzej. Nie jestem masonem, ani też członkiem jakiejkolwiek tajnej organizacji. Istnieje jedna organizacja, której członkiem jestem. To grupa powszechnie znana jako „Centralna Jednostka”. To zaszczyt mówić Ci, że jestem członkiem „Sub-Galaktycznej Ligi” Kostaryki.
PYTANIE: Czy istnieje ziarno prawdy w twierdzeniach, jakoby CIA i Obcy założyli bazy na Księżycu czy Marsie?
ODPOWIEDŹ: Słyszałem takie pogłoski, ale nie widziałem dowodów, które by to potwierdzały. Obcy posiadają bazy na kilku księżycach Jowisza i Saturna. CIA działa w innych krajach, ale nigdy nie słyszałem, żeby działało na innych planetach.
PYTANIE: Czy słyszałeś kiedykolwiek jakieś pogłoski na temat możliwości istnienia niższych poziomów niż poziom ULTRA-7 bazy Dulce, a także, gdzie zaprowadziłyby nas niższe poziomy i co moglibyśmy tam znaleźć?
ODPOWIEDŹ: Tak, Twoje pytania są tak samo dobre jak moje
Dużo na ten temat rozmawiano, ale to nie znaczy, że cokolwiek znajduje się poniżej poziomu 7. Jakkolwiek jednak, widziałem windy, które nie miały ograniczeń jeśli chodzi o poziom poruszania się. Dostęp do nich wymagał uprawnień UMBRA lub innego wyższego certyfikatu bezpieczeństwa. W bazie wszelkie informacje dostarczane były do mnie na zasadach „wie tylko tyle, ile potrzebne mu do pełnienia swoich obowiązków”. Moje pozwolenie to ULTRA-7.
PYTANIE: Niektórzy sugerują, że rząd Stanów Zjednoczonych opracował własny dyskoidalny obiekt, oparty o ściśle tajne eksperymenty antygrawitacyjne przeprowadzane przez naukowców nazistowskich podczas drugiej wojny światowej.
ODPOWIEDŹ: Kiedy pracowałem przy bezpieczeństwie fotografii, słyszałem dużo na ten temat, ale nigdy nie widziałem dowodów. Jeden jedyny raz, w bazie powietrznej rozwinąłem rolkę filmu i zobaczyłem obiekt jak ten z filmów Adamskiego, ale ze swastyką po jednej stronie.
PYTANIE: Tom, czy miałeś dostęp do statków obcych? Czy kiedykolwiek w jakimś z nich byłeś?
ODPOWIEDŹ: Tak, często widywałem je w garażach, było ich całkiem sporo. Główna flota stacjonuje w Los Alamos. Tak, wszedłem do kilku statków. Były dwie rzeczy, które utkwiły w mojej pamięci, dziwne wrażenie gąbczastości podłóg i niezwykły różowawo fioletowy kolor oświetlenia. Załoga twierdziła, że podłoga fałduje się w czasie lotu, a fioletowy odcień oświetlenia zmienia sie do jaskrawo niebieskiego i białego. Całe wnętrze statku było zmniejszone w skali, jeśli porównalibyśmy je z proporcjami człowieka. Pomieszczenia były zakrzywione i wąskie, choć w jakiś sposób wewnątrz było więcej miejsca niż na to wyglądało z zewnątrz. Niektóre obszary – sekcje zewnętrzne – wyglądały prawie jak żywe, miało się także poczucie bytności czegoś żywego. Nigdy jednak nie znalazłem się w żadnej z tych sekcji.
PYTANIE: Czy możesz podać więcej informacji na temat rasy Reptilian, co robią oni na poziomie szóstym?
ODPOWIEDŹ: Kasta robotnicza sprawuje codzienne obowiązki – wycieranie podłóg z lateksu, czyszczenie klatek, przynoszenie pożywienia głodnym ludziom i innym gatunkom. Do zakresu ich pracy należy sporządzanie odpowiednich mieszanek dla istot typu pierwszego i drugiego, stworzonych przez rasę Draco. Robotnicy Ci pracują także w laboratoriach i bankach komputerowych. Zasadniczo ujmując, rasa Reptilian jest aktywna na wszystkich poziomach bazy Dulce. Istnieje kilka innych „ras” obcych, pracujących we wschodniej sekcji poziomu szóstego. Ta sekcja jest potocznie nazywana „Obcą sekcją”. Draco są niekwestionowanymi mistrzami poziomów 5, 6 i 7. Ludzie są podrzędni jeśli chodzi o dowodzenie na tych poziomach. Sam często musiałem przystawać na polecenia jednego szefa Draco. Jego imię trudne jest do wymówienia – Khaarshfashst. Zwykle zwracałem się do niego „karsh”, czego on nie znosił.
Przywódcy Draco są bardzo formalni, kiedy rozmawiają z ludzką rasą. Starożytne byty postrzegają nas jako rasę niższą. Karsh zwracał się do mnie „Przywódca Castello”, ale używał tego zwrotu w bardzo sarkastyczny sposób. Jakkolwiek, kasta pracowników jest dość przyjazna, tak długo jak długo pozwalasz im mówić w pierwszej kolejności. Odpowiedzą, kiedy zwrócisz się do nich. Są to bardzo ostrożne istoty, postrzegające większość ludzi za wrogów. Zawsze wydają się zaskoczonymi, kiedy okazuje się, że wielu ludzi jest otwartych i godnych zaufania. Nie ma żadnego bratania się z obcymi „po godzinach”. Zakazane jest prowadzenie rozmów z innymi rasami bez ukierunkowanego biznesowego powodu. Ludzie mogą rozmawiać z ludźmi, obcy mogą rozmawiać z obcymi i na tym się kończy. W miejscu pracy natomiast jest inaczej. Istnieje „wolność słowa” w laboratoriach. Koleżeństwo w laboratoriach dociera także do sekcji banków komputerowych, jednakże wszystko zmienia się z minutą, w której przekraczasz próg sali. Natychmiast wszystkie rozmowy stają się ściśle formalne. To trudne, ale kilka razy musiałem aresztować daną osobę tylko za to, że rozmawiała z obcym. To dziwne miejsce.
PYTANIE: Co właściwie sprawiło, że zdałeś sobie sprawę, że w Dulce dzieje się coś dziwnego? Dla mnie to miejsce wygląda strasznie i nie trzeba być Einsteinem, aby zrozumiueć, że to miejsce zbrodni. Dlaczego zabrało Ci to tak dużo czasu?
ODPOWIEDŹ: Jest kilka rzeczy, o których musisz wiedzieć. Złożyłem przysięgę, pod groźbą śmierci, że cokolwiek zobaczę lub usłyszę, nigdy nie wyjawię informacji na ten temat. Ponadto, podpisałem zrzeczenie się praw obywatelskich, zgodnie z którym zgadzam się dobrowolnie poświęcić swoje życie, jeśli zostanę oskarżony o zdradę. W Dulce, zdradą jest wszystko, co ma związek z wyjawieniem informacji na temat codziennych prac prowadzonych w kompleksie. Kiedy przybyłem tam po raz pierwszy, zastosowano politykę – „wie tyle, ile jest mu potrzebne do wykonywania swojej pracy”. Powiedziano nam, że „To jest zakład biomedyczny o zaawansowanej technologii, zajmujący się zaawansowaną i śmiałą metodologią w celach dobra medycznego i mentalnego”, co tak naprawdę było skomplikowaną definicją tego, co robią z ludźmi tylko po to, żeby zobaczyć jaki będzie tego efekt. Jeśli pojawi się lek, zostanie wyciągnięty na powierzchnię jako cudowna nowa metoda leczenia. Powiedzą wtedy, że odkrycia dokonano po latach badań w dobrze znanym ośrodku medycznym. Prawdziwa historia tego leku nie zostanie nigdy wyjawiona. Przecież baza Dulce jest tajnym ośrodkiem! Ci ludzie są bardzo dobrzy w tym co robią. Nigdy nie powiedzą prawdy o pechowcach, którzy skończyli w „Koszmarnej sali”.
Pracowałem z obcymi. Mając to na uwadze, powinieneś zdawać sobie sprawę z powagi tajemnicy i poziomu bezpieczeństwa tego miejsca. Tak wiem, to nie była zwykła szpitalna posada, ale już na początku „kupiłem” cały pakiet. Każdego dnia przypominano mi przez interkom w windach, że „to miejsce wysokiego ryzyka medycznego i testów farmakologicznych, mających na celu wyleczenie choroby psychicznej, prosimy nie rozmawiać z więźniami, ponieważ może to zniweczyć lata pracy.” Jestem rozsądny, gdy lekarze mówią, że mam z nimi nie rozmawiać, dlaczego miałbym się im przeciwstawiać? Jeden człowiek przyciągnął moją uwagę. Ciągle powtarzał, że nazywa się George S, oraz, że został porwany. Mówił, że na pewno ktoś go poszukuje. Nie wiem dlaczego utkwiło mi to w pamięci, zapamiętałem jego twarz myśląc przy tym, że nie wygląda na kogoś chorego umysłowo, choć wielu więźniów to mówiło. W kolejny weekend przekonałem przyjaciela, glinę, aby sprawdził tego faceta. Powiedziałem wtedy, że spotkałem go podczas biegania i że mnie zaciekawił. Nie wspominałem niczego o bazie. To było obrzydliwe uczucie, kiedy komputer potwierdził, że George S. jest zaginiony. Co gorsza, gliniarze uważali, że to kolejny facet zmęczony codzienną harówką, rozdarty życiowo.
To był początek. Następnego dnia szukałem Georga, ale już go nie było. Nie było też żadnych zapisków, które informowałyby co się z nim stało. Był inny pracownik ochrony, który podszedł do mnie mówiąc, że on i kilku pracowników laboratorium chce się ze mną spotkać przy jednym z tunelów. Ciekawość wzięła górę i powiedziałem ok. Tej nocy, spotkałem się z dziewiątką ludzi. Powiedzieli mi, że wiedzą, że narażają mnie, ale chcą pokazać mi kilka rzeczy, a które jak sądzą, powinienem zobaczyć. Raz po razie ukazywali zapisy dowodzące, że wielu więźniów to osoby zaginione. Były tam wycinki z gazet, a nawet zdjęcia, w jakiś sposób przemycone do bazy. Mieli nadzieję na przemycenie ich z powrotem na zewnątrz. Widziałem strach na ich twarzach, gdy mówili do mnie. Jeden mężczyzna powiedział, że wolałby raczej stracić życie próbując coś zrobić, niż stracić duszę nie robiąc niczego. To była ta uwaga, która przechyliła szalę. Powiedziałem im o George’u i o rzeczach, które wiem na jego temat. Po kilku godzinach przyrzekliśmy sobie odsłonić sekrety Dulce.
PYTANIE: Nazwa „Koszmarna Sala” jest bardzo wymowna, ale na pewno istniała jakaś „oficjalna” nazwa. Jak nazywano ją w podręcznikach?
ODPOWIEDŹ: W podręcznikach nazywano ją „Wiwarium”. Opisywały one Dulce jako „chroniony obiekt przeznaczony do prowadzenia opieki nad biologicznymi formami życia każdego typu” W ich raporcie w innej definicji możemy przeczytać, że to „izolowany podziemny park biologiczny, z miejscami dla zwierząt – ryb, ptactwa, gadów i ludzi.” Po wizytacji tego „parku”, nazwa „Koszmarna Sala” lepiej oddaje charakter tego miejsca niż definicja z podręcznika. Miejsca „mieszkaniowe” dla więźniów w Koszmarnej Sali daleko odbiegają od ładnego obrazka przedstawianego w opisach.
PYTANIE: Wspominałeś o jednym przywódcy Reptilian – Khaarshfashst, czy wiesz coś o nim, skąd pochodzi? Pochodzi z Ziemi czy z innej planety?
ODPOWIEDŹ: Jego imię znaczy „utrzymujący prawo”. Oni otrzymują imiona w momencie, gdy każdy z nich osiągnie „wiek świadomości”. Nie uznają oni czasu za tak ważny czynnik w „byciu świadomym”, za jaki zwykli uznawać go ludzie. W momencie osiągnięcia „wieku świadomości”, stają się oni świadomi swojej pozycji i zadań, jakie muszą wypełnić. W tym czasie wybierają sobie, lub pozwalają komuś innemu aby wybrał dla nich imię. Ich imiona zawierają w sobie pozycję jaką pełnią i kilka osobiście dobranych liter. Każda litera ma znaczenie osobiste, znane tylko obcemu i osobie, która (jeśli) wybierała imię. Reptilianie nie tylko zachowują prywatność, ale także są bardzo skryci jeśli chodzi o lokalizację ich rodzimego miejsca. Dla nich narodziny lub pojawienie się życia postrzegane jest jako jeden ze świętych obrzędów. Uznają oni Ziemię lub „Terra” za „planetę – dom”, jednakże kilku Reptilian omawiało mapy gwiezdne. Większość z omawianych gwiazd znajdowała się w obrębie Drogi Mlecznej. Wśród nich znajdowały się gwiazdy i ich planety należące do grupy „Planet Lojalnościowych” (lub „Planet Poddanych”). Ziemia jest jedną z planet leżącą na przecięciu ich szlaków handlowych. Gdyby jakiś człowiek zapytał wprost o „Poddaństwo”, obcy zwróciliby się z tym pytaniem do Draco. Draco z kolei przekazałby pytanie mnie – jako przełożonemu. Nie posiadałem informacji na temat gwiazd, ponieważ nie były mi one potrzebne do wykonywania pracy.
PYTANIE: Czy ktokolwiek z pracowników kasty włączył się do buntu? Czy mógłbyś podać jakieś imiona?
ODPOWIEDŹ: Kilku dozorców wśród Reptilian dało nam do zrozumienia, że wiedzą o naszych zamiarach sabotażu wkroczenia na poziomy szósty i siódmy. Jeden z nich, o imieniu Sshhaal w tajemnicy uformował małą grupę Reptilian, z takim samym nastawieniem jak moja grupa. Sshhaal wziął na siebie niebezpieczeństwo informowania mnie. Był tak szczery jak to tylko możliwe w tej wyjątkowej sytuacji. W dniu, w którym się o tym dowiedziałem, przeprowadzałem inspekcję kamery blisko wyjścia tunelu. Podszedł do mnie, zatrzymał się, pozornie zdrapując jakiś nieistniejący brud i cicho powiedział, „Kilku z nas przyznało, że jesteś osamotniony w swoich wysiłkach w sprawie raportów zaginionych ludzi. Jeśli to prawa oddal się, znajdę Cię. Jeśli to nie prawda, zniszcz moje życie teraz!.” Moje serce niemal nie wyskoczyło z mojej klatki piersiowej, jednak spokojnie odszedłem w stronę jednej z bezkresnych sal.
Od tego czasu pamiętałem te słowa! Po raz pierwszy widziałem, że Reptilianie mają indywidualne myśli i opinie! Zasadniczo wszyscy oni formowali jednakowy front, z niewielką różnorodnością interesów, albo przynajmniej tak ich postrzegaliśmy. To było na kilka dni przed tym zanim usłyszałem go znowu, kiedy przeszedł przede mną na szóstym poziomie niesławnej sali. Usłyszałem jak mówi: „Wejdź do tunelu wyjściowego na poziomie szóstym po Twojej zmianie.” Następne kilka godzin dłużyło się i wypełnione było myślami o zdradzie lub czymś gorszym, ale nie powinienem się martwić. Skontaktowałem się z jedną osobą z naszej grupy, dając mu znać co jest na rzeczy. Gordon chciał iść ze mną, ale przekonałem go, żeby poczekał kilka metrów od wyjścia i udawał, że ma problemy ze swoim wózkiem. Kiedy tam poszedłem, było ich trzech. Sshhaal, przedstawił Fahsshhaa i Huamsshha. Szybko zaciągnąłem Gordona z sali i pięcioro z nas zaczęło rozmawiać i przechadzać się ciemnymi tunelami przez około trzy godziny. Po tym dniu, zebrana grupa oporu stawała się coraz większa i śmielsza.
Ostatecznie wszystko skończyło się, kiedy przy tunelu wyjściowym doszło do wojskowej interwencji. Zginęli wszyscy, którzy byli na liście, ludzie i Reptilianie. Odpowiedzieliśmy na atak, ale nikt z pracującej kasty nie miał broni, ani nikt z ludzi – pracowników laboratorium. Tylko siły ochrony i kilku pracowników banku komputerowego miało flash gun’y. To była masakra. Każdy krzyczał i szukał schronienia. Sale i tunele zapełniły się błyskawicznie. Sądziliśmy, że to Delta Force postanowiła uderzyć w momencie zmiany pracowniczej i zabić tak wielu jak to tylko było możliwe, o ile znajdowali się na liście. Do dzisiejszego dnia nie wiemy kto nas zdradził. Gordon Ennery biegł przy mnie gdy zmierzaliśmy do tunelów wyjściowych na poziomie trzecim. Zginął, kiedy kiedy kilka kul trafiło go w plecy. Wyparowałem zabójcę i uciekałem dalej. Ciągle uciekam. Gordona nie zapomnę.
PYTANIE: Powiedz mi więcej o Flash Gun’ie. Czy trudno nim operować, czy to rodzaj broni jak w Star Treku, czy może ogłuszać i zabijać na różnych trybach pracy?
ODPOWIEDŹ: To zaawansowana broń promienna, która może działać w trzech różnych trybach. Tryb pierwszy, jak w Star Trek, może ogłuszać, ale także zabić, jeśli trafiona osoba ma słabe serce. W trybie drugim, może lewitować wszystko, bez względu na wagę. Tryb trzeci jest naprawdę mocny. Może zostać użyty do sparaliżowania wszystkiego co żyje, ludzi, zwierząt, obcych i rośliny. Przy wyższym ustawieniu w tym samym trybie, może powodować tymczasową śmierć. Zapewniam Cię, każdy doktor zaświadczyłby, że taka osoba jest martwa, jednak jej esencja życiowa pozostaje w jakimś dziwnym stanie zawieszenia. W ciągu jednej do pięciu godzin, taka osoba powraca do życia, powoli, najpierw powracają funkcje życiowe, następnie świadomość.
W tym trybie, obcy naukowcy przeprogramywują ludzki mózg i zasiewają fałszywe informmcje. Kiedy osoba „wraca”, powraca jej spreparowana pamięć, jako ta, nabyta podczas życia. Taka osoba nie ma żadnej możliwości aby dowiedzieć się prawdy. Ludzki umysł „pamięta” i wierzy w całkowicie spreparowane dane. Nawet jeśli spróbujesz ich przekonać, że ich wspomnienia nie są prawdziwe, będą się śmiać i złościć. Nigdy Ci nie uwierzą.
Pytasz, czy Flash Gun jest trudny w obsłudze. Dwuletnie dziecko mogłoby go obsługiwać jedną ręką. Przypomina latarkę, z czarnym szkłem – stożkową odwróconą soczewką. Po jednej stronie znajdują się trzy osadzone gałki, w trzech zakrzywionych rowkach. Każda gałka ma inny rozmiar. Im dana gałka znajduje się bliżej dłoni tym większa jest siła danego trybu. To bardzo proste. Każda gałka ma trzy pozycje spoczynku. Najsilniejsza pozycja odparowuje każdą żyjącą rzecz. Ten tryb jest tak potężny, że nie zostawia śladu tego, co zostało odparowane.
PYTANIE: Czy ta broń nazywa się Flash Gun, czy ma jakąś inną podręcznikową nazwę?
ODPOWIEDŹ: Wszyscy nazywają je Flash Gun’ami, lub bardziej powszechnie „Flash” lub „mój Flash”, kiedy o nim mówią. W podręcznikach broń ta została po raz pierwszy przedstawiona pod nazwą ARMORLUX, następnie używano nazwy Flash Gun.
PYTANIE: Jaki rodzaj ochrony jest używany w bazie Dulce? Co jeszcze używane jest przeciwko szpiegom lub w razie nieautoryzowanego dostępu?
ODPOWIEDŹ: Wspomnę o kilku, ale jest praktycznie niemożliwe opisać wszystko. Poza Flash Gun’em, najczęściej stosowana jest broń akustyczna. Wbudowana w każdy element oświetlenia jest urządzeniem, które może zamroczyć świadomość człowieka w ciągu sekundy przy użyciu tylko cichego tonu. W Dulce znajdują się także statyczne i ruchome kamery, skanery tęczówki oka, skanery dłoni, czujniki wagowe, lasery, sprzęt emitujący fale ELF i EM, sensory ciepła, detektory ruchu i wiele innego sprzętu. Nie ma żadnego sposobu, abyś mógł dostać się dostatecznie daleko wgłąb bazy. Jeśli uda Ci się dostać na poziom drugi, zostaniesz zauważony po kilku metrach. Bardziej niż pewne jest, że stałbyś się jednym z więźniów i nigdy już nie zobaczył światła dziennego i świata na powierzchni. Gdybyś miał „szczęście”, zostałbyś przeprogramowany i stałbyś się jednym z niezliczonych szpiegów kasty rządzących.
PYTANIE: Zgodnie z pewnymi raportami Dulce gości innych obcych, którzy żyją na poziomie piątym. Czy to prawda? Czy ludzie mogą swobodnie przemieszczać się pomiędzy salami, spotykać sam na sam, czy istnieje jakiś specjalny protokół w tej kwestii?
ODPOWIEDŹ: Istnieje protokół, stosowany od pierwszej chwili gdy tylko wejdziesz do bazy i należy postępować zgodnie z nim za każdym razem, kiedy widzisz obcą istotę. Począwszy od kasty pracowników, do obcych gości, aż po kastę rządzących, istnieje niekończąca się lista zasad, praw i surowych protokołów. Nie ma okazji, aby przemierzać poziom piąty. Obszar zamieszkany przez obcych na poziomie piątym – „Alien Housing Area” jest obszarem zabronionego dostępu dla ludzi. Centrum kompleksu – HUB – otoczony jest przez ochronę, arsenał, wojsko, sekcje CIA/FBI. Obszar za „ścianą ochrony” jest jednym z najbardziej strzeżonych obszarów, ponieważ znajduje się w nim wiele ściśle tajnych dokumentów. Cała wschodnia część piątego poziomu jest niedostępna dla ludzi, za wyjątkiem tych posiadających uprawnienia dostępu ULTRA-7 lub wyższe. Garaż po zachodniej stronie piątego poziomu wymaga pozwolenia ULTRA-4.
PYTANIE: Co z windami, czy schodzą one bezpośrednio od powierzchni, aż po siódmy poziom w ciągu kilku sekund? Czy wiesz coś na ich temat? Czy są podnoszone elektrycznie?
ODPOWIEDŹ: Mogę Ci powiedzieć, że nie ma żadnej windy w Dulce, która opuszcza się od powierzchni, aż po siódmy poziom. Plany obiektu pokazują, że poziomy są pokonywane stopniowo, piętro po piętrze, poziom po poziomie. Nawet centralny obszar – HUB – nie ma ekspresowej windy. Po pokonaniu trzeciego poziomu musisz nie tylko zmienić windę, ale jesteś też ważony i kolorystycznie znaczony, zanim wejdziesz do wagonika. Wszystkie windy kontrolowane są magnetycznie, nawet światła w windach, tak samo jak całe oświetlenie na wszystkich poziomach wykorzystuje indukcję magnetyczną. Żarówki nie są typowymi, jakie można kupić na powierzchni. To zupełnie inny system oświetlenia. Iluminacja tutaj jest dużo bardziej zbliżona do naturalnego światła słonecznego, niż iluminacja jakiegokolwiek sztucznego światła na powierzchni. Kształt wind jest unikalny. Przypominają misę ze ściętą podstawą. Ruch jest spokojny i cichy, niemal niezauważalny gdy winda startuje lub zatrzymuje się. Kable nie są potrzebne, ponieważ winda jest magnetyczna, nie elektryczna.
PYTANIE: Tajemniczy oficer ochrony nazywający samego siebie agentem „Yellow Fruit” (Żółty owoc) twierdzi, że pracował w Groom Lake (Strefa 51). Oficer ten twierdzy, że był w kontakcie z dobrotliwymi obcymi w Groom Lake. Czy masz jakieś informacje na temat istnienia takiej grupy (Yellow Fruit)?
ODPOWIEDŹ: „Yellow Fruit” jest jedną z nazw w potocznym języku dla „Yellow Jack” (potocznie. „Tchórzliwy Jack”) lub „Yellow Flag” („Żółta flaga”), które nawiązują do kwarantanny i konieczności zachowania ostrożności w laboratoriach. Istnieje wiele różnych slangowych nazw w laboratoriach Dulce. W Dulce „Yellow Fruit” to laboranci. „Banana” (Banan) to starsi pracownicy, „Lemon” (Cytryna) to „nowi” itd..
W 1961 Castello był młodym sierżantem w bazie sił powietrznych w Nellis, niedaleko Las Vegas. Był wojskowym bohaterem z możliwością wglądu w materiały oznaczone jako „Top Secret”. Później został przeniesiony do zachodniej Virginii gdzie uczył się zaawansowanej fotografii wywiadowczej. Pracował w środku niejawnej, podziemnej instalacji i należnie do natury jego nowego zadania jego wgląd w materiały tajne został podniesiony do poziomu TS-IV. Rozstał się z siłami powietrznymi i pracował jako fotograf do 1971, Wtedy też dostał ofertę pracy z korporacji RAND jako technika ochrony i w ten sposób przeprowadził się do Kalifornii gdzie RAND miał główną siedzibę, jego uprawnienia oczywiście wzrosły i jego kod został podniesiony do poziomu ULTRA-3. Tego samego roku spotkał kobietę o imieniu Cathy, ożenili się i doczekali się syna, Erica.
W 1977 Thomas został przeniesiony do Santa Fe w Nowym Meksyku gdzie jego płace znacząco wzrosły, a wgląd w sprawy tajne ponownie wzrósł
tym razem do poziomu ULTRA-7. W nowej pracy był specjalistą ochrony do spraw fotografii w instalacji Dulce. Wymagano od niego utrzymywania, ustawiania i zarządzania monitoringiem w całym podziemnym kompleksie i eskortowania wizytatorów do ich celów. Podczas jednego z takowych przybyć w Dulce, Thomas wraz z kilkoma innymi nowymi rekrutami wziął udział w obowiązkowym spotkaniu gdzie padli ofiarą kłamstwa, że:

Podmioty używane do eksperymentów genetycznych są beznadziejnie szalone i badania służą medycynie i ludzkości”
Po tym zostały zadane wszystkie potrzebne pytania do zaznajomienia się z podstawami. Spotkanie skończyło się na poważnych tematach jak np. kara za bycie przyłapanym na rozmowie z którymś z „szalonych” lub wchodzenie w rozmowę z ludźmi, którzy nie są bezpośrednio zaangażowani w aktualny projekt danego delikwenta. Wyjście poza granice strefy, w której się pracowało bez powodu zostało również zakazane. Większość dyskusji na temat istnienia wspólnego projektu obcych i rządu USA z jakąkolwiek osobą z zewnątrz groziło ciężkimi, a nawet jeżeli potrzebne śmiertelnymi reperkusjami.
Thomas wykonywał swoje obowiązki tak jak oczekiwali tego jego przełożeni. Na początku jego zetknięcia się z rzeczywistymi szarakami i reptaliańskimi bytami w bazie były radosne, ale szybko stały się silnymi procesami uświadamiania sobie, że nie wszystko było takie jak się zdawało. Thomas powoli zaczął rozumieć sens, powodu tkwiącego u podstaw obecnego napięcia pomiędzy niektórymi osobami z personelu a nim. Co jakiś czas sprawdzał każdy róg bazy, przerywając poważne dyskusje pomiędzy współpracownikami, jako że Thomas był oficerem ochrony te rozmowy momentalnie stawały się szeptem i wszyscy wracali do swoich zajęć.
Jednym z głównych zadań Thomasa było patrolowanie wielu miejsc bazy i ustawianie (korekcja itp.) monitoringu, jeżeli było to potrzebne. To dało mu możliwość bycia świadkiem rzeczy, które ciężko sobie choćby wyobrazić. Później powiedział, że widział laboratoria, które badały: Aurę pól energetycznych ludzi; podróżowanie w Astralu i manipulacje; energie PSI, zaawansowane techniki kontroli umysłu (analizy i zastosowanie); Rozpoznawanie ludzkiej pamięci (nabywanie i transfer); manipulacja materią; Ludzko/Obce klonowanie embrionów (prawdopodobnie prace nad hybrydami); Szybkie zastępowanie części ludzkiego ciała przez transfer energii/materii; i inne naukowe badania.
Co jakiś czas Thomas miał możliwość zobaczenia mrożących krew w żyłach stworzeń stworzonych poprzez eksperymenty genetyczne, były one umieszczone w wyizolowanych sekcjach bazy. Te, które widział nie mogły mieć nic wspólnego z chorobami umysłowymi lub badaniami na rzecz medycyny. Thomas nie chciał zagłębiać się w to dalej. Każdego razu, kiedy odkrywał kolejne miejsce podziemnego labiryntu, stawał się do raz bardziej przymuszony do akceptacji tego, co się działo w bazie. Jakkolwiek jego ciekawość zmusiła go do dalszego poszukiwania prawdy wbrew jego własnemu pragnieniu aby dać sobie święty spokój i odwrócić wzrok od koszmaru..
Pewnego dnia do Thomasa podszedł pracownik, który wprowadził go na boczny korytarz. Tam został przejęty przez dwóch innych gentlemanów, którzy wyszeptali mu najprzeraźliwsze słowa
mężczyźni, kobiety I DZIECI, które zostały przedstawione Thomasowi, jako niedorozwinięte mentalnie, w rzeczywistości były ciężko nafaszerowanymi środkami uspokajającymi ofiarami uprowadzeń. Ostrzegł mężczyzn, że ich słowa i czyny mogłyby przysporzyć im dużych problemów jeżeli zechciałby użyć ich przeciwko nim. Wtedy jeden z mężczyzn powiedział Thomasowi, że obserwowali go i odnotowali, że przez to jakich rzeczy był świadkiem stał się „niewygodny”. Oni wiedzieli, że Thomas miał sumienie i wiedzieli, że mieli przyjaciela.
Mieli racje, Thomas nie uczynił ich swoimi towarzyszami. Zamiast tego posunął się do bardzo ryzykownej decyzji. Zadecydował, że porozmawia z jednym z więzionych ludzi z sali nazwanej „Halą Koszmarów”. Podczas aplikowania środków jednemu z „szalonych” zapytał się go o dane osobowe i miasto z którego pochodzi. Thomas dyskretnie zbadał słowa „szalonego” podczas weekendów. Odkrył, że ta osoba została ogłoszona w swoim mieście za zaginioną po nagłym zniknięciu, zostawiając zrozpaczoną rodzinę, która próbowała podążać jego śladami, była to jednak ślepa uliczka. Niedługo potem odkrył, że WIELE setek lub może nawet tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci z bazy była w rzeczywistości zarejestrowana jako zaginione lub jako niewyjaśnione zniknięcia. Thomas wiedział, że odpowiedzialność za jego czyny wisiała nad nim niczym „miecz Damoklesa”, tak samo zresztą jak na kilku jego współpracownikami. Wszystko co mógł zrobić czekając na jakąś zmianę sytuacji to pozostanie czujnym i protekcja swoich myśli (kontrola myśli o której jest mowa w wywiadzie) Szaraki mają telepatyczne zdolności, które pozwalają im na wgląd w umysły ludzi wokoło nich, jeżeli udało by im się odczytać jego myśli byłby to KONIEC dla niego i jego nowych przyjaciół.
W 1978, napięcia w bazie Dulce były ekstremalnie spotęgowane. Kilku ochroniarzy i techników laboratoryjnych rozpoczęło sabotaż eksperymentów genetycznych. Ciągle szarpane nerwy i paranoja wybuchły w zdarzeniu, które dzisiaj nazywamy „Dulce Wars”. Była to dosłownie BITWA pomiędzy reptalianami, a ludźmi o kontrole nad bazą. To Reptalianie naciskali na kontynuowanie „BIG LIE” (duże/wielkie kłamstwo tzn. o tym, że uprowadzeni byli „szaleni”), to również reptalianie naciskali na używanie ludzi do ich eksperymentów
ci, którzy nie zdołali ich przetrwać byli używani jako „źródła” protein, którymi żywiły się płody szaraków hodowane w tubach, jak również dorosłe szaraki. Bitwa o Dulce rozpoczęła się na poziomie 3.
Nikt nie jest na 100% pewny jak to się zaczęło, ale dzięki Thomasowi wiemy, że zaangażowane były siły bezpieczeństwa bazy, uzbrojone w promienne (beam) bronie znane jako „Flash Gun’y”, były one używane zarówno przez ludzi jak i szaraków (Walczyli oni przeciw sobie). Kiedy kurz bitewny opadł okazało się co następuje:
-68 ludzi zabitych,
-22 kompletnie wyparowało, (jak mniemam to skutek tej broni)
-19 uciekło z bazy przez tunele,
-7 zostało odbitych,
-12 pozostaje w ukryciu po dziś dzień.
Thomas wrócił na swoje stanowisko, czekając i planując swoją własną ucieczkę. Ale w 1979, ogrom presji jakiemu był poddawany Thomas w końcu zmusił go do zerwania zasłon milczenia. Poprzez doręczoną do rąk własnych notę, powiedział swojemu najlepszemu przyjacielowi, że pracował w ogromnej podziemnej instalacji niedaleko Dulce w Nowym Meksyku.
Powiedział mu również, że pracował „ręka w rękę” z szarakami, którzy nazywają siebie „rdzennymi Ziemianami”, a symbolem projektu jest odwrócony, czarny trójkąt z odwróconą, na złoto pomalowaną literą T w środku.
Thomas wiedział, że musi opuścić tą pracę, żeby w końcu w jego umyśle nastał spokój, jakkolwiek teraz znał prawdę ukrytą za porwaniami przez UFO i o tych porwanych z bazy Dulce
Mężczyznach
, Kobietach
, Dzieciach
Z tą wiedzą niemożliwym stało się życie „normalnym” życiem. Zawsze byłby obserwowany, aż do dnia swojej śmierci. Niepokoił się również tym, że jego koniec wcale nie musi nastąpić w sędziwym wieku
Ten koniec (czyt. śmierć) mógł być łatwo przyspieszony przez pewne osoby.
Po jednym z weekendów z daleka od kompleksu, zadecydował, że wróci do pracy (obiektu). Tym razem przez jeden z mniej strzeżonych szybów wentylacyjnych. Kiedy dostał się do środka starał się wyglądać jakby wykonywał swoje normalne obowiązki, podczas tego zachowywał kontrolę nad każdą myślą jaką mogli odczytać szarzy. Podczas czasu kiedy był w bazie zabrał (dosł. Usunął removed) fotografie kompleksu i umowy z autentycznymi podpisami, pomiędzy gubernatorem Kalifornii Ronaldem Reaganem, kilkoma innymi osobami i Szarymi.
Thomasowi udało się również wyszukać 7-minutowe czarno białe nagranie eksperymentów genetycznych na uwięzionych ludziach, Szarych, jak również schematy obcych urządzeń i kompleksowych genetycznych formuł. Te rzeczy nie były dla niego tylko przepustką do „stołu przetargowego” w razie potrzeby, ale również rzeczami których ludzie musieli się dowiedzieć.
Zrobił kopie filmów, fotografii i papierów, spakował kilka „paczek” i poinstruował kilku różnych ludzi, którym ufał do ukrycia ich do nadejścia odpowiedniego czasu.
Wtedy został powiadomiony przez pewne źródła, że jego żona Cathy i syn Eric, zostali siłą zabrani ze swojego domu do niejawnego podziemnego kompleksu na użytek „bezpiecznego przetrzymywania” do czasu aż zadecyduje wrócić z rzeczami, które zabrał. Wiedział wtedy, że nawet gdyby zrobił to czego żądają dowódcy Dulce to i tak jego zona i dziecko prawdopodobnie już nigdy nie byliby tymi samymi ludźmi, (nawet gdyby wrócili cali) po byciu zmanipulowanymi przez agresywne techniki kontroli umysłu. Wiedział również, że on i jego rodzina najprawdopodobniej staliby się ofiarami jakiegoś tragicznego wypadku. Thomas nie miał innej opcji. Szybko zatarł po sobie ślady i rozpoczął samotne życie w ciągłej ucieczce. Od stanu do stanu, od granicy do granicy, od motelu do motelu. Zawsze patrząc za siebie i próbując swego szczęścia

Źródło:
http://www.Paranormalne.pl
http://galaktica.pl/2016/10/08/baza-dul ... ch-ziemia/
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 21 lut 2017, 08:17

Strefa 51 i supertajne bazy

https://youtu.be/3c3EvNEmPuQ

Debata nadana na żywo 19 luty 2017 na antenie Radia Paranormalium http://www.paranormalium.pl/
Wszystkie poprzednie debaty znajdziesz na naszym kanale youtube oraz w archiwum audycji: http://www.paranormalium.pl/35,aud

Ufologiczne teorie spiskowe nierozłącznie związane są z miejscami takimi jak Strefa 51 i inne amerykańskie (i nie tylko) supertajne bazy, w których mają być przetrzymywane szczątki obiektów pozaziemskich i zwłoki kosmitów. Na ile można wierzyć tym teoriom, a na ile to celowa dezinformacja? Tym zajmiemy się w dzisiejszym programie.

Bazy wojskowe to stały element relacji ufologicznych. To je informowano o obserwacjach UFO i to do nich zwożono rozbite spodki. Jedna z tych baz ma znaczenie szczególne - to tzw. Strefa 51. Do niedawna oficjalnie nie istniała na mapach, jednak od kilku lat obserwujemy w jej sprawie coraz większą otwartość. Dlaczego?

W debacie o uciekającej cywilizacji mówiliśmy o Bobie Lazarze, bez którego nie istniałaby legenda Strefy 51. Takich osób jak on było kilka. Czy są to ludzie mający coś do powiedzenia, czy raczej celowi "zamazywacze obrazu"?

Co z teorią mówiącą, iż prawdziwa supertajna baza kryje się gdzieś indziej, a Strefa 51 jest tylko fasadą? Mówi się o tym coraz głośniej, zwracając uwagę na leżący w jej sąsiedztwie poligon Tonopah zwany Strefą 52...

Nim zaczęto mówić o Strefie 51, w środowisku ufologicznym zaczęły krążyć teorie na temat tajnych eksperymentów przeprowadzanych w bazie Montauk. Przeprowadzano tam rzekomo eksperymenty nad podróżami w czasie i wieloma sprawami wchodzącymi w zakres tzw. fizyki z pogranicza. Problem budzi jednak ich wiarygodność. Co można o nich powiedzieć?

Powróćmy do naszych czasów. Oprócz USA, supertajne "fasadowe" bazy istnieją też w innych częściach świata. Kilka lat temu Chińczycy ujawnili istnienie bazy na pustyni Badain Jaran. Jeszcze wcześniej wpuścili oni dziennikarzy do bazy w Litong. Co mieli na celu, obnażając swoje sekrety?

Skoro supertajne placówki istnieją, nawet w oddaleniu od wzroku obywateli, czy możemy domyślać się, co jest rozwijane w ich ramach? Czy są to rzeczywiście technologie przyszłości? Jak traktować teorię spiskową, która mówi, że tego typu jednostki są wyjęte spod naukowej etyki i mogą odbywać się tam eksperymenty, od których włos jeży się na głowie?

Istnieją też bazy-legendy. Jedną z nich jest placówka w Dulce - podziemny kompleks o kilku poziomach, którego część - według legendy - dzierżawią od Amerykanów przybysze z kosmosu. Czy istnieją jakiekolwiek przesłanki świadczące za jej istnieniem?

Czy temat supertajnych baz wyjdzie kiedykolwiek poza sferę spekulacji?

W debacie udział wzięli:
Arkadiusz Kocik, Warmińsko-Mazurska Grupa Ufologiczna (w trakcie debaty wyłączono mu prąd)
Marek Żelkowski, pisarz science-fiction, publicysta, współpracownik "Nieznanego Świata", współgospodarz audycji "Bibliotekarium"
Chris Miekina, Nowa Atlantyda
Piotr Cielebiaś, Nieznany Świat, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: Oska » czwartek 23 lut 2017, 12:58

Kiara pisze:Myślą świat dzieje otwiera , myślą wszystkie strony tworzy
Chociaż ludzi myśl zamknięta MYŚL WSZECHŚWIATA ją otworzy
Trzeba spojrzeć w głębię życia
To co martwym się wydaje ......
Cudnie żyje i pulsuje głębi życia sens nadaje
Muzealne rekwizyty , rytualne wciąż działania
Niech zostaną w pustosłowiu dla naiwnych oglądania
Świat pulsuje uczuć barwą, która obraz NOWY TWORZY
A figurki z alabastru niech ktoś sobie w buty włoży

Dawno temu przeminęły imion brzmienia w rytuałach
Dzisiaj życie sens zmieniło, obnażając stary balach
Zatem miast biadolić ciągle , płaszczyć się przed starym w bólu
Zmień CZŁOWIEKU myśl na NOWĄ , zobacz w życiu jest jak w ulu
Możesz pracą swą zachwycić siebie oraz wszystkie strony
Ale możesz wszystko oddać OSOM , a sam ciągle być wkurzonym


Zatem załóż NOWE BUTY idź przez życie DROGĄ NOWĄ
Miast skulonym siedzieć w kącie i w zmartwieniu kiwać głową
Co wylało się już wsiąkło, co minęło już nie wróci
Możesz w SERCU czas zatrzymać
Możesz wolą go obrócić i przeżywać go na nowo....
Zatem dawne informacje oraz dawnych zdarzeń trwanie
Niechaj będzie inspiracją i obudzi twe działanie
Ono niechaj odkopuje szczyt mądrości w SERCU Twoim
Bowiem KAŻDA PIRAMIDA właśnie na nim ciągle stoi

Ogień życia w niej w ciąż płonie, co nadaje sens istnieniu
Sama MĄDROŚĆ drogowskazem jest każdemu pokoleniu
Łącz miast dzielić swą mądrościom , klej miłości wciąż zaprawą
Taka wiedza przetrwa wieki , będzie LUDZI dobrą sprawą
Kiedy dzień się stanie nocą, a noc świtu przebudzeniem
Wówczas LUDZI SERCA MĄDROŚĆ będzie ich już prowadzeniem

Już JUTRZENKA TWARZ obmyła przepasała MOCY stronę
Dzisiaj uśmiech swój ubierze i ujawni się ukłonem
Zatem w dłonie weź iskierkę , rozpal ją w swój ogień życia
Żebyś więcej MYŚLI swoich nie oglądał wciąż z ukrycia
Bo zabrana TOBIE była MOC ich w czyny obracania
Teraz MĄDROŚĆ SERCA TWEGO JEST ICH WOLĄ PRZEBUDZENIA !

Wiatr historii rozwiał smutki i przemienił je w radości
Niechaj WIEDZA , MOC I MĄDROŚĆ JUŻ NA ZAWSZE w TOBIE gości.


Obrazek


kiara, to jest tak nieprawdopodobne, że tylko płakać i płakać.
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 23 lut 2017, 13:18

Tak w dwóch słowach..... WSZYSTKO CO POWOŁUJEMY DO ISTNIENIA .. RODZI SIĘ W NASZYCH MYŚLACH.... MOŻLIWOŚCI KREACJI TYCH MYŚLI W NASZYM REALNYM ŚWIECIE... NADAJE UCZUCIE, KTÓRYM JE WYPEŁNIAMY.

Poczałkowo wszystkie sa neutralne, jednak strach je deformuje i tworzy negatywne zdarzenia, miłość nadaje im mocy piękna doskonałości i radości...
I tyle.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: Oska » piątek 24 lut 2017, 00:45

Oska pisze:Ale możesz wszystko oddać OSOM , a sam ciągle być wkurzonym


żem się właśnie kiedyś wkurzyła i tak z Pscoły zostałam wpierw e-osą, a potem Oską.
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: ex-east » piątek 24 lut 2017, 06:11

Ja tez zaplakalem ... z rozpaczy :) . No jak mozna w ten sposob ? :
"WSZYSTKO CO POWOŁUJEMY DO ISTNIENIA .. RODZI SIĘ W NASZYCH MYŚLACH.... MOŻLIWOŚCI KREACJI TYCH MYŚLI W NASZYM REALNYM ŚWIECIE... NADAJE UCZUCIE, KTÓRYM JE WYPEŁNIAMY. " ( cytat )
Albo piszemy o uczuciach z ktorych rodza sie ewentualnie mysli ... WTORNIE .. albo jacys Mysliciele mysla / rodza nasze uczucia ...
Naturalnie piekna to wierszowi nie ujmuje ,
Pozdrawiam Kiare
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 24 lut 2017, 09:20

albo jacyś Myśliciele myślą / rodzą nasze uczucia


Tylko tacy Myśliciele jakimi MY sami jesteśmy.. jakie uczucia wzbudzisz w swoim sercu.... zależy TYLKO OD CIEBIE!
Każdy wybiera sam swoje odczucia w stosunku do innych.... każdy je wzmacnia lub osłabia gdy się pojawiają.

Zwalanie na wydumanego "KOGOŚ"..... to usprawiedliwianie siebie, brak zrozumienia.. OK! bywa bardzo długo, ale to,TY nie rozumiesz , bo upierasz się przy czymś pomimo...Twój wybór.

Pisałam wielokrotnie .. nienawiść ZAWSZE jest blokadą, nie musimy każdego kochać, ale możemy zrozumieć , nie musimy akceptować cudzych wyborów dla siebie... możemy iść własną drogą nie niszcząc cudzej.
Każdy musi sam odkryć swoje błędy i sam wybrać zmiany dla siebie .. TYLKO tak następuje indywidualna przemiana.

Można na kimś coś czasowo wymusić, coś zablokować,ale gdy przymus się zwolni , nastąpi eksplozja zablokowanej energii.
To w którą stronę ona popłynie zależne jest TYLKO od tego jaki poziom etyczno, moralny reprezentując dana osoba, jaki poziom uczuć ma w sobie i jak użyję swojej energii.

Oczywiście istnieje manipulacja informacją na szeroką skalę ,ale nie każdy jej ulega pomimo.. i mimo... takich LUDZI świadomych , opanowanych i poszukujących jest coraz więcej.
Dlatego system upadł, pomimo szerokiej propagandy, że jest i nami włada!

To MY sami nie wierzymy w jego upadek i nadal wykonujemy wszystko zgodnie z propagandą systemu.. gdy przestaniemy to robić.. zobaczymy ,że oprócz naszej woli.... nic nie jest w stanie wymusić na nas działania.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 24 lut 2017, 10:38

Kiara pisze:Tylko tacy Myśliciele jakimi MY sami jesteśmy.. jakie uczucia wzbudzisz w swoim sercu.... zależy TYLKO OD CIEBIE!
Każdy wybiera sam swoje odczucia w stosunku do innych.... każdy je wzmacnia lub osłabia gdy się pojawiają.

Zwalanie na wydumanego "KOGOŚ".....

Czy ta wypowiedź oznacza Twoje zerwanie z - przepraszam za przejaskrawienie ale ciśnie mi się na usta zwrot - wyrocznią jaką są MYŚLICIELE? :shock:
Zaprawdę godne by to było i...

Odnośnie zakończenia cytatu; wielokropek składa się tylko z trzech kropek i nie ma sensu stawiać ich więcej bo nic i tak się w ten sposób nie osiągnie... ;)

Pisałam wielokrotnie .. nienawiść ZAWSZE jest blokadą


Wybacz proszę ale w wypowiedzi >easta< nie zauważyłem jakiegokolwiek znamiona nienawiści.
Może taki odbiór jest skutkiem złości na wypominanie nieaktualnych już myślicieli? ;)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: Oska » piątek 24 lut 2017, 12:37

ex-east pisze:Ja tez zaplakalem ... z rozpaczy :) . No jak mozna w ten sposob ? :
"WSZYSTKO CO POWOŁUJEMY DO ISTNIENIA .. RODZI SIĘ W NASZYCH MYŚLACH.... MOŻLIWOŚCI KREACJI TYCH MYŚLI W NASZYM REALNYM ŚWIECIE... NADAJE UCZUCIE, KTÓRYM JE WYPEŁNIAMY. " ( cytat )
Albo piszemy o uczuciach z ktorych rodza sie ewentualnie mysli ... WTORNIE .. albo jacys Mysliciele mysla / rodza nasze uczucia ...
Naturalnie piekna to wierszowi nie ujmuje ,
Pozdrawiam Kiare


exik, co ja mam Ci powiedzieć, ciężko to ogarnąć. Ale kiara ma tutaj rację, Twoja myśl, z Twojego wnętrza, Twój głos, jest Twoją myślą i Twoja myśl Tworzy Twój świat a nawet cały wszechświat.


Mam nadzieję, że ogarniesz, bo prościej się nie da :)
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: Oska » piątek 24 lut 2017, 12:42

abcd pisze:Czy ta wypowiedź oznacza Twoje zerwanie z - przepraszam za przejaskrawienie ale ciśnie mi się na usta zwrot - wyrocznią jaką są MYŚLICIELE? :shock:
Zaprawdę godne by to było i...


eh tu wypada trochę rozjaśnić, po pierwsze to nie są myśliciele, tylko Pierwsi, coś w rodzaju Rady Starszych,
po drugie oni nie są wyrocznią, wręcz oni nadają mocy sprawczej temu co się dzieje.
Trochę to wydaje się pokręcone, wiem o tym, ale to nie oni tu kierują, oni dosłownie spełniają życzenia.


Pisałam wielokrotnie .. nienawiść ZAWSZE jest blokadą


A to abcd kiara nie wiem na ile świadomie, na ile mniej, to napisała.. albo ma to związek z kodem morsa, mnie się to skojarzyło ze ściągnięciem blokady.
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 02 kwie 2017, 22:42

(...)

Oto lista wielu kryjówek pod ziemią w Ameryce!

Obrazek

Obrazek
Jak głęboko mogą iść? Mówi się, że niektóre są 35 historie w dół. I sugerują, że z dala od wszystkich tych miejscach lub być przygotowany do być aresztowany jako terrorysta i znikają]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
bronie atomowe, a nawet statki są przechowywane pod ziemią dla przyszłych reaktywacji, w niektórych miejscach?

Obrazek

Obrazek
Granite Mountain jest masa litej skale jednej mili w górę Mała Cottonwood Canyon w Bedfordshire Utah, nie jest zbyt daleko od Salt Lake City, Utah . W zapisach Vault (znany także jako po prostu The Vault ) jest duże archiwum i sklepienie własnością Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich wydobyto 600 ft w północnej części Małego Cottonwood Canyon . Wyposażenie Granite Mountain wyposażone suchej, siłownia kontrolowanym środowisku używanej do długotrwałego przechowywania rekordu, jak również biura administracyjne, transportu i odbioru doki, centrum przetwarzania oraz laboratorium przywrócenie do mikrofilmu. Zapisy zawarte obejmują genealogiczne i historia rodzinna informacji zawartej w ponad 2,4 miliona rolek mikrofilmów i 1 mln mikrofilmach. Odpowiada to około 3 miliardów stron historii rodzinnej zapisów . Biblioteka skarbca mikrofilmach wzrasta nawet o 40.000 rolek rocznie. Od 1999 roku kościół został digitalizacji mikrofilmów genealogiczne przechowywanych w skarbcu. Kościół czyni zapisy publicznie dostępne poprzez swoje Family History Centers , jak również w Internecie na jej familysearch internetowej. Jest też drugi sklepienie, dwie mile dalej w górę kanionu. Jednak ten skarbiec jest własnością i jest zarządzana przez Nieustającej Storage, Inc., i biegać na zysk.
Rząd USA sklepienia .. Utah: Desert NSA udogodnienia, 19 boisk do piłki nożnej wielkości.
Obrazek
19 boisk do piłki nożnej rozmiar , ukrywając głównie komputery szpiegowanie Amerykanów.
Obrazek
Widziany w nowym DVD „incoming” Wewnątrz tego zakładu są mile komputerów. Jak widać poniżej, Giant magazynowania wszystkiego potajemnie słuchał i rejestrowane Amerykanów.
To jest bank komputer swojego życia. Wszystko z elektronicznym domowej, systemów szpiegowskich i kopiowanie.
Obrazek

Obrazek
19 boisk do piłki nożnej rozmiar , ukrywając głównie komputery szpiegowanie Amerykanów.
Obrazek

Całość w linku:
http://www.bobfletcherinvestigations.com/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 02 lip 2017, 13:47

Podziemny Szczecin. Pozaziemskie tajemnice III Rzeszy
2006-06-17

Szanowny Panie Redaktorze! O Waszej działalności w dziedzinie badania wojennej historii Szczecina dowiedziałem się dzięki Internetowi. To, co piszecie jest bardzo ciekawe, bowiem leży także w polu zainteresowań ufologów. Jak widać z załącznika (ksero okładki książki - dop. jg), jestem także współautorem wydanego za naszą południową granicą bestsellera pt. "WUNDERLAND: Pozaziemskie technologie Trzeciej Rzeszy" (Usti nad Labem, 1998) na temat hitlerowskich tajnych broni V - a zwłaszcza dyskoplanu V-7, nad którym badania były prowadzone w latach 1936-45, m.in. także w podziemnych laboratoriach Szczecina. To pewnik, bowiem są na ten temat zeznania niemieckich jeńców wojennych zagarniętych przez amerykańską misję ALSOS i PAPERCLIP w latach 1944-46 na terenie Europy. Jeżeli jest Pan zainteresowany tą tematyką, to nasza książka jest dostępna - niestety - jedynie w Internecie na stronie Małopolskiego Centrum Badań UFO i Zjawisk Anormalnych: http//www.mc bufoiza.w.pl - którą Panu i Pańskim kolegom z Redakcji serdecznie polecam. (...)
Tej treści list otrzymałem od inż. Roberta K. Leśniakiewicza z Jordanowa, koordynatora MCBUFOiZA. Wspomnianą książkę napisał razem z nim dr Milos Jesensky. Książka jest ciekawa i pasjonująca, choć momentami kontrowersyjna m.in., gdy rozważa wpływ istot pozaziemskich na niemieckie badania naukowe. Z myślą o naszych Czytelnikach, nie mających dostępu do Internetu, postanowiliśmy wybrać z niej fragmenty dotyczące głównie Szczecina i Pomorza Zachodniego.

"Zaczęło się w Peenemünde" piszą autorzy na początku, omawiając powstanie tego ośrodka "nad jednym z trzech rozwidleń ujścia Odry, nad rzeką Peene, leżącą najdalej na zachód w stosunku do dwóch pozostałych ujść: Świny i Dziwny", w którego "laboratoriach, pracowniach konstruktorskich i na poligonach miały się jak najszybciej narodzić przyszłe bronie już na samym wstępie nazwane "cudownymi" (Wunderwaffe) lub "odwetowymi" (Vergeltungswaffe)". Podają o jakie rodzaje broni chodziło oraz informują także o wykorzystywaniu (po udoskonaleniu) tych wynalazków w przyszłości. Także obecnie.
"W połowie czerwca tego roku (1942 - dop. jg) - dokładnej daty nie podaje żadne źródło - z pokładu zanurzonego na głębokość 25 m U-511 odpalono salwę pocisków rakietowych. Rakiety te przeleciały z miejsca odpalenia trzy km i zwaliły się do wody. Tak to właśnie narodziła się rakieta "Urzel", "Ursel" czy "Ursula" - jak ją nazywa Leonid Płatow w książce pt. "Tajemniczy okręt podwodny" (Warszawa 1974). Czym była tajemnicza "Urzel"? Była to hybryda, tandem dwóch pocisków rakietowych: V-2 będącego boosterem dla głowicy, którą był pocisk V-1. Ta ostatnia zaopatrzona była w ładunek konwencjonalnego materiału wybuchowego, który in spe miał być zastąpiony materiałem jądrowym. Czy to właśnie nad tym pracowali eksperci w Górach Sowich? A może w torpedowni i podziemiach kompleksu Gotenhafen-Hexelground Stettin, gdzie na jeziorze Dąbie znajduje się niemal identyczna budowla torpedowni, jakiej ruiny znajdują się na Zatoce Puckiej...? (podkr. jg). Co wiemy o tych morskich poligonach Kriegsmarine na Zatokach Gdańskiej i Pomorskiej? Przede wszystkim to, że znajdowały się one w okolicach kompleksu HVP i poligonu rakietowego SS we Władysławowie, a także poligonów rakietowych w Ustce, Łebie (...)".
"(...) Kolejnym "polskim śladem" - jak dalej piszą autorzy - w sprawie hitlerowskich WuWa (jak skrótowo mówili o tym sami Niemcy), jest kompleks działobitni V-3 na wyspie Wolin (podkr. jg). V-3 były superdziałami o małym w sumie kalibrze - wszystkiego 152 mm, czyli 6 cali (...), ale za to z rekordowo długą lufą - 127 metrów! (...). Z powodu gładkości luf i niestabilności długich pocisków w locie do celu działa V-3 miały rozrzut aż... 20 km na dystansie 180 -200 km! Niosły one ładunek pół tony TNT, który mógł rozwalić każdy dom. I tutaj mamy nasze ufologiczne polonicum. Mianowicie, w 1947 r. Kazimierz Bzowski wraz z kolegami z wojska znalazł cały skład takich pocisków zatopionych w okolicy Wisełki na wyspie Wolin nieopodal brzegu (podkr. jg). Pociski te wydobyto i wywieziono do ZSRR. Kazimierz Bzowski jest obecnie znanym polskim ufologiem.
Rzeczone działobitnie znajdują się na południowym stoku Borowej Góry, leżącej pomiędzy Lubinem a Karnocicami. Pociski odpalano w kierunku Bałtyku i poligonu wojskowego w okolicach Gryfina. Podobno pociski odpalane na Bałtyk przelatywały nad Międzyzdrojami (kilka z nich wydobyto tuż po wojnie z przyległego do miasta akwenu), zaś te, które nie wpadły w wodę, leciały w kierunku dalekich red Świnoujścia, czyli ok. 25 km od działa. Te, które leciały w kierunku Gryfina, miały do pokonania 65 km i padały na poligon w okolicach miasta (podkr. jg). Hitlerowskie próby dokonywane w pobliżu Międzyzdrojów zaowocowały potem wybudowaniem potężnego kompleksu wyrzutni V-3 we francuskiej miejscowości Mimoyeques, co stanowiło ogromne zagrożenie dla Wielkiej Brytanii. Stanowiska "Tausendfüßlera" zniszczono dywanowymi nalotami z użyciem 5-tonowych bomb burzących "cook", znanych jako "bomby trzęsienia ziemi" (Quake-Bomb), które rozniosły niestężony jeszcze beton konstrukcji działobitni, dosłownie go rozchlapując. W podobny sposób alianci unieszkodliwili wyrzutnie V-2 w nieodległym miasteczku Epperleque".

Rosyjski autor Borys Apołłonowicz Szurinow w swej monografii pt. "Paradoks XX wieku" (Moskwa 1991), powołując się na tekst Charlesa Garreau w "L'Historie" nr 368 z 1977 r., pisze że: "w laboratoriach SZCZECINA (Dąbia), Peenemünde, Dortmundu i Essen grupa niemieckich naukowców rozpoczęła pracę nad dyskokształtnym helikopterem F-7. 17 maja 1944 r. F-7 wykonał swój pierwszy lot. Maszyna miała kształt dysku o średnicy 21 m (podkr. jg).
(...) Jurij Stroganow pisze, że hitlerowcy skonstruowali m.in. "latające maszyny w kształcie dysku o nazwie MODEL N-1 Skrzydlate koło". Model ten był testowany w okolicach Pragi Czeskiej. (...)Sądzimy, że choć cała rzecz nie jest całkowicie jasna, to jednak na uwagę zasługuje jeden fakt. Po zakończeniu wojny, (podkr. jg) wiosną 1947 r., doszło do bliskiego spotkania z UFO na plaży w Świnoujściu (wtedy jeszcze Swinemünde). Nieznany sowiecki żołnierz, o którym wiadomo jedynie, że nazywał się Fiodor Fiodorowicz, otrzymał od świadka opis następującego wydarzenia:
"Pozdrawiam Was Fiodorze Fiodorowiczu! Zadaliście mi 11 pytań, na które odpowiadam jak potrafię najlepiej. Te talerze widziało mnóstwo ludzi. Było to na wiosnę 1947 r. - kiedy, nie pamiętam dokładnie - w Niemczech, w Swinemünde, na brzegu Morza Bałtyckiego w odległości 400-500 m. Pomiędzy 10 a 11 przed południem było ciepło i przyjemnie, na morzu sztil. Latało tam wiele talerzy. Ponad nimi znajdował się większy obiekt, przypominający oponę do Gaza-51. Obiekty podnosiły się w górę pionowo, a potem powoli odlatywały horyzontalnie na pełne morze. Były białe jak duraluminium i odbijały światło jak lustro. Większe trzymały się na wysokości 150-200 m nad ziemią i zniżały się ku niej. Niektóre były nawet o 2 m ode mnie! Jednego z nich chciałem nawet przebić bagnetem, ale mi się to nie udało. Dwa talerze poleciały nad baterię p.lot., zawisły nad nią w powietrzu, kolebiąc się z boku na bok. Potem małe talerze podleciały do większych i wszystkie oddaliły się powoli. Nie udało mi się dopaść żadnego z nich. [...] Myślę, że powinniście się skontaktować z ówczesnym dowódcą, majorem Bielajewem. Mówił nam, że to Amerykanie fotografowali nasze stanowiska ogniowe i okręty podwodne naszego północnego skraju obrony. Inni zaś mówili, że na lotniskowcu "Graf Zeppelin" doszło do eksplozji jakiegoś urządzenia, ściśle tajnego, a wiadomo było, że jest on zatopiony. ("Graf Zeppelin" został zatopiony w porcie w Hamburgu przez aliantów w czasie jednego z rajdów bombowych w kwietniu 1945 r. - przyp. RKL). Barwa tych obiektów była podobna do tego pokrętła z radia 'Meridian', zaś na krawędzi były punkty. Talerze leciały od morza na południe (tzn. nad wyspę Uznam/Usedom i dalej w kierunku Zalewu Szczecińskiego - przyp. RKL), a w tym czasie coś się działo w naszej SON (Stancja Orudijnoj Nawodki - stacja namiarów artyleryjskich - przyp. RKL). Kiedy było już po wszystkim, zaczęli od nas zbierać zeznania i dali nam do podpisania papier o zachowaniu wszystkiego w najgłębszej tajemnicy (...).
Cóż to może znaczyć - pytają autorzy? Dlaczego Pozaziemianie interesowali się sowieckimi umocnieniami na wybrzeżu Bałtyku? Jest również całkiem możliwe, że nie byli to żadni Obcy, lecz Rosjanie, którzy trenowali się w prowadzeniu niemieckich dyskoplanów V-7 na własne baterie przeciwlotnicze. A czemuż by nie? Przecież dystans pomiędzy Świnoujściem a HVP Peenemünde wynosi zaledwie 35 km w linii prostej. Przecież to nie Amerykanie, Anglicy czy Kanadyjczycy, a właśnie Sowieci okupowali wschodnie landy Niemiec, w tym Uznam/Usedom i HVP! To oni właśnie wywieźli do ZSRR laboratoria wraz z całym 5-tysięcznym personelem średniego i niższego personelu technicznego pracującego tam do ostatniej chwili. (...)".

Kiedy patrzymy na mapkę obrazującą pole działalności hitlerowskich uczonych, przemysłowców i wojskowych pracujących nad broniami V w Polsce, zauważamy, że na wybrzeżu polskiego Bałtyku istniały dwa obszary, dwa poligony niemieckich broni rakietowych. Z nich odpalano pociski rakietowe w 1944 r. nad środek Bałtyku, a po 1945 w kierunku Szwecji i innych krajów skandynawskich (poza Islandią). Po II wojnie światowej zajęli je Sowieci i korzystali z nich w swej niewypowiedzianej wojnie przeciwko krajom skandynawskim, co stało się bezpośrednią przyczyną powstania tzw. "skandynawskiej fali UFO", inaczej zwanej "skandynawskim rakietowym latem" w 1946 roku.
Informacja pochodząca z raportu Lorena Grossa jednoznacznie stwierdza, że: "Stolpmünde (Ustka - dop. jg) na wybrzeżu Bałtyku, znajdujące się w odległości 125 mil na wschód od Szczecina, jest tajną bazą rakietową, skąd Rosjanie odpalają "rakiety widma" i latające bomby na terytorium Szwecji - o czym opowiedział pewien młody Niemiec, który uciekł do Szwecji z sowieckiej strefy".
Spróbujmy teraz w tym kontekście przypomnieć hasłowo n i e k t ó r e sprawy, o których wcześniej pisaliśmy w naszym cyklu.
Z Goleniowa do Lubczyny (nad Jeziorem Dąbskim) prawdopodobnie jeździła podziemna kolejka elektryczna, dowożąca towar na barki cumujące w tej miejscowości. Miejsce, do którego dobijały zostało wysadzone. Z Jeziora Dąbskiego, niedaleko Goleniowa, wydobyto zatopiony niewielki niemiecki statek , w którego ładowniach były pręty grafitowe, służące do produkcji bomb atomowych. W podgoleniowskich Mostach było doświadczalne laboratorium broni atomowej. Z tychże Mostów prawdopodobnie biegnie podziemna trasa przez Goleniów (lub okolice), Rurkę, Kliniska do Załomia, gdzie była fabryka silników lotniczych (m.in. pod ziemią), a stamtąd do nabrzeża w Załomiu. NIewykluczone też, że pod Jeziorem Portowym, znajdowały się warsztaty naprawy łodzi podwodnych. Zarówno te łodzie, jak i torpedy produkowano również w naszym mieście. Te ostatnie także w Międzyzdrojach.
Słyszeliśmy również o wysadzaniu przez Rosjan, służących łodziom podwodnym, doków obok wyspy Gryfii . Lotnisko w Kluczewie było przez jakiś czas bazą bezogonowych Messerschmittów 163 Komet, wyposażonych w silnik rakietowy. W Szczecinie produkowano przy ul. Ku Słońcu (Selfa lub Hydroma) części do V-2, a ich wyrzutnie miały być m.in. w Zdrojach i Międzyzdrojach. W Gryfinie zespół bunkrów. W Policach pracowano nad paliwami. Jest także Miedwie, gdzie Niemcy zbudowali poligon doświadczalny służący do produkcji torped do łodzi podwodnych.
Tak jakoś powoli w tej układance jest coraz więcej zapełnionych pól... choć jeszcze w naszej wiedzy są spore luki. Np., które z wymienionych fabryk czy laboratoriów wchodziły (a może chodzi o coś innego) w skład nieznanego nam Gotenhafen-Hexelground Stettin, prawdopodobnie jakiejś filii podobnego kompleksu gdyńskiego.

J.Grażewicz, Kurier Szczeciński, 18 maja 2006
Odwiedź także serwis PodziemnySzczecin.pl

SPROSTOWANIE

Mam drobną uwage w stosunku do artykułu pt."Podziemny Szczecin. Pozaziemskie tajemnice III Rzeszy ". Dokładnie chodzi mi o V-3. Zaistniała pomyłka, którą również i ja wykorzystałem w swoim artykule pt. V-3 gdzie przewrotnie umieściłem fotografię owej działobitnie. jednak zaznaczyć chcę, że dzialo to nie stanowiło broni V-3. Stonoga taka nazwę miała V-3 czyli główna gruba rura od której odchodziły krótkie odnogi - lufy miotające pociski w różne strony. Były one przygotowane w pewnym miejscu na pasie polskiego wybrzeża po to aby ostrzelać Szwecję. Robert popełnił błąd, który zweryfikowany był wcześniej przez Lucjana Znicza. On jako pierwszy zaprezentował fotografię tej instalacji.

Mariusz Fryckowski
Przeczytaj także artykuł M. Fryckowskiego Poligon testowy broni V-3 w Zalesiu na Wyspie Wolin
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16908
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 01 wrz 2018, 18:49

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: chanell » sobota 01 wrz 2018, 20:44

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie sprawdziła tych współrzędnych .Faktycznie dziwna struktura a jak dałam maksymalne zbliżenie ,to widać jakby wieką dziurę w skale ? Choć nie wykluczam że jest to dziura w lodzie . :o
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: chanell » środa 08 kwie 2020, 08:48

Bazy obcych w Polsce - Izabela Janczarska

https://youtu.be/MACQfdnUsqQ


PorozmawiajmyTV


Komentarze na: https://porozmawiajmy.tv/bazy-obcych-...
Izabela Janczarska prezentuje wyniki swoich badań (wraz z przyjaciółmi z branży) nad podziemnymi bazami obcych na terenie Polski.
Prelekcja Izabeli Janczarskiej została przeprowadzona podczas spotkania zorganizowanego przez Stanisława Milewskiego i Haralda Thiersa w Warszawie, 9 lutego 2020.

Ciekawy materiał - polecam ! O tunelach pod Babią Górą słyszałam lata temu a nawet czytałam o nich na blogu Roberta Leśniakiewicza " Ufo i ludzie wszechoceanu " Pamiętam też że pani Zofia P. mówiła w swoich filmikach o bazach obcych między innymi w Krakowie .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 15 kwie 2020, 22:49

Coś przygotowują w podziemnych bazach czeluści
autor: Homo sapiens ndz., 2020-04-12

Obrazek

Rząd globalny będzie strasznym tworem. Dla wielu jest to pragnienie rodem z filmów sci-fi. Rząd Światowy ma coś wspólnego ze starożytnością. Tak jak w czasach pradawnych stworzono hybrydy, tak przyszli naukowcy będą chcieli osiągnąć to co starożytni Synowie Boga - połączenie żelaza i gliny. Księga Rodzaju 6:1-4 mówi nam: „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat.

A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach”. Dlaczego ich dzieci, które mieli z córkami ludzi, wyrosły na olbrzymów (to zdaje się oznaczać słowo Nephilim). Kim są ci synowie boży i czy pojawiają się jeszcze gdzieś w Biblii? Czy są istotami anielskimi, będącymi duchami, z możliwością materializacji w naszym wymiarze ?

Obrazek
Jeżeli tak, to czy maja coś wspólnego z tymi duchami w więzieniu, którym Jezus zwiastował po swojej śmierci (1 list Piotra)? Istota problemu dotyczy tego, kim byli synowie Boga (w jęz. hebr. bene ha-Elohim)? Biblia nazywa tak właśnie aniołów, jako istoty stojące blisko Boga. Odpowiedź jest niełatwa, gdyż mamy do czynienia z jednym z najbardziej kontrowersyjnych tekstów w Starym Testamencie. Służy on za wprowadzenie do opowiadania o potopie. Przedstawia zło demo­nicznych sił istot niebieskich tak głęboko zakorzenione w życiu społecznym człowieka, niszczące wszelkie przejawy „ducha Bożego”, czyli udaremniające stwórcze zamiary Boga, iż trzeba Jego radykalnej reakcji i "posłania ich" w miejsce odosobnienia ?

W 1 Liście Piotra (3,18-20) znajdujemy tajemniczo brzmiący fragment, który wydaje się nawiązywać do Ks. Rdz 6: "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też poszedł i zwiastował duchom [ta pneumata] będącym w więzieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę".

Obrazek

Greckie słowo "ta pneumata" (duchy) używane jest w NT na oznaczenie istot nadprzyrodzonych, różnych od człowieka. Chodzi w tych tekstach o duchy złe - demony. Nasuwa się jednak od razu pytanie, czy duchy zamknięte w więzieniu to potomkowie aniołów i ziemskich kobiet, którzy po śmierci stali się demonami; czy też są to sami zbuntowani aniołowie? Zwrot "ta pneumata" sugeruje, że chodzi o demony, natomiast wzmianka o przebywaniu w więzieniu wskazywałaby raczej na aniołów.

Według Księgi Henocha Rafał wiąże np. Azaela i wrzuca go do czeluści na pustyni, gdzie ma przebywać aż do dnia sądu(Hen 10, 4-6). Michał z kolei wiąże Semihazę i jego towarzyszy na okres 70 pokoleń (Hen 10, 12). A więc to aniołowie zostali uwięzieni, a nie ich potomstwo, które po zgładzeniu w falach potopu zaczęło nękać ludzkość jako demony. O uwięzionych aniołach czytamy także w tekstach Nowego Testamentu. W Liście św. Judy jest wzmianka, że Bóg "aniołów, którzy nie zachowali swej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia" (Jud 6). W 2 Liście św. Piotra znajduje się podobny tekst: "Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli nie odpuścił, ale wydał ich do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd; jeżeli staremu światu nie odpuścił, ale jako ósmego Noego (...) ustrzegł, gdy zesłał potop na świat bezbożnych (...), to wie Pan jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dniach sądu" (2 P 2, 4 nn).

Obrazek

W pewnych środowiskach biblistów dość powszechnie przyjmuje się więc, że duchy zamknięte w więzieniu, o których wspominają wersety 19-20, są to dusze zmarłych ludzi. Kontekst bliższy wydaje się potwierdzać, że w 1 P 3,18-20 nie chodzi o demony ani o zbuntowanych aniołów, ale o zmarłych. Tak interpretowali te teksty również ojcowie Kościoła, co należy mocno podkreślić !

Św. Ireneusz ok. 180 r. napisał: "Chrystus przyszedł nie tylko dla tych, którzy uwierzyli Mu od czasów cesarza Tyberiusza. Nie jest też tak, żeby Ojciec troszczył się tylko o ludzi, którzy żyją obecnie. On troszczy się w ogóle o wszystkich od początku ludzi, którzy według swoich możliwości i w swoim czasie bali się i kochali Boga, byli sprawiedliwi i troskliwi wobec bliźnich oraz pragnęli zobaczyć Mesjasza i usłyszeć Jego głos. (...) Dlatego Pan zstąpił pod ziemię, aby również im zwiastować nowinę o swoim przyjściu, że jest odpuszczenie grzechów dla tych, którzy w Niego wierzą" (Adversus haereses 4,22,2 i 27,2).

Obrazek

Piszący jakieś dwadzieścia lat po Ireneuszu Klemens z Aleksandrii wyraźnie powiada, że Chrystus zstąpił do otchłani nie tylko dla sprawiedliwych Starego Testamentu, ale dla wszystkich ludzi spragnionych zbawienia: "Pan nie z żadnej innej przyczyny zstąpił do Hadesu, jak tylko po to, aby i tam głosić Ewangelię. (...) Sprawiedliwy, dopóki istotnie jest sprawiedliwy, nie różni się od innego sprawiedliwego, czy to byłby człowiek Prawa Mojżeszowego czy Hellen. Bóg jest Panem nie tylko Judejczyków, ale wszystkich ludzi, a bardziej bezpośrednio jest Ojcem tych, którzy Go poznali" (Kobierzec 6,46,2 i 47,2). Podobnie pisał ok. 247 roku Orygenes: Pan, "kiedy stał się duszą pozbawioną ciała i przebywał wśród pozbawionych ciała dusz, przyciągnął ku sobie te spośród nich, które tego chciały albo o których znanym sobie sposobem wiedział, że są tego godne" (Przeciw Celsusowi 2,43).

Św. Cyryl z Jerozolimy również ujmuje to w ten sposób: "Zstąpił do piekieł, aby i tam zbawić sprawiedliwych. Bo powiedz mi: Chciałbyś, aby żyjący stali się uczestnikami łaski, a ci, którzy od Adama tak długi czas byli w więzieniu, nie mieli otrzymać wolności?" (Katecheza 4,11).

Obrazek

Jeżeli w podziemnym świecie dusz nie ma Synów Boga, to jest aniołów, to w takim razie gdzie przebywają ? Czy zostali ukarani, czy jednak im się upiekło ? Jeżeli nie zostali ukarani, to może po prostu od tysięcy lat robią to, bo mogą ? Ciągle biorą "córki człowiecze" i płodzą z nimi potomstwo..., hybrydy? Septuaginta tłmaczy zwrot "bene ha-Elohim" w Rdz 6 jako "hoi aggeloi tou Theou", a więc opowiada się za rozumieniem synów Bożych jako aniołów. Księga Henocha - jeden z apokryfów ST, opowiada szczegółowo historię nadprzyrodzonych Watchersów-Strażników, którzy dopuścili się grzechu seksualnego z kobietami.

Mamy tam niezwykle rozbudowany i ciekawy motyw znany z Księgi Rodzaju: "Kiedy ludzie rozmnożyli się, urodziły im się w owych dniach ładne i piękne córki. Ujrzeli je synowie nieba, aniołowie, i zapragnęli ich. Jeden drugiemu powiedział: "Chodźmy, wybierzmy sobie żony z córek ludzkich i spłodźmy sobie dzieci". Szemihaza, który był ich dowódcą, powiedział do nich: "Obawiam się, że może nie zechcecie tego zrobić i że tylko ja sam poniosę karę za ten wielki grzech".

Obrazek

Wszyscy odpowiadając mu rzekli: "Przysięgnijmy wszyscy i zwiążmy się przekleństwami, że nie zmienimy tego planu, ale doprowadzimy zamiar do skutku". Następnie wszyscy razem przysięgli i związali się wzajemnie przekleństwami. Był o ich wszystkich dwustu. Zstąpili na Ardis, szczyt góry Hermon. Nazwali ją górą Hermon, albowiem na niej przysięgali i związali się wzajemnie przekleństwami. Te są imiona ich przywódców: Szemihaza, ich dowódca, Urakiba, Ramiel, Kokabiel, Tamiel, Ramiel, Daniel, Ezekiel, Barakiel, Asael, Armaros, Batriel, Ananiel, Zakiel, Samsiel, Sartael(...), Turiel, Jomiel, Araziel.

Są to dowódcy dwustu aniołów i wszystkich innych z nimi.Wzięli sobie żony, każdy po jednej. Zaczęli do nich chodzić i przestawać z nimi. Nauczyli je czarów i zaklęć i pokazali im, jak wycinać korzenie i drzewa. Zaszły one w ciążę i zrodziły wielkich gigantów. Ich wysokość wynosiła trzy tysiące łokci. Pożerali oni wszelki znój ludzki, a ludzie nie potrafili ich utrzymać. Giganci obrócili się przeciwko ludziom, aby ich pożreć" (HenEt 6-7).

Obrazek

W następnych rozdziałach jest mowa o uczeniu ludzi zakazanej wiedzy, degeneracji rodzaju ludzkiego i o karze jaką Bóg wymierzył aniołom (zostały one spętane w ciemnościach az do czasu sądu W 2 Liście św. Piotra znajduje się ważny tekst: "Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli nie odpuścił, ale wydał ich do ciemnych lochów Tartaru"). W Księdze Henocha grzech seksualny prowadzi do powstania gatunku hybryd olbrzymów.

Z wielu wzięć do UFO zakładamy, że aniołom chodzi o stworzenie odmiennego gatunku ludzkiego, gatunku, który byłby "uszlachetniony" i który z czasem objąłby władzę nad pozostałymi ludźmi, co jest zgodne z przesłaniami UFO kontakterów, jak i z Ks. Daniela 2:43. Czyżby aniołowie próbowali stworzyć "rasę panów", "rasę nadludzi"? To samo chciał zrobić największy kontakter i szaman w jednej osobie Adolf Hitler. W każdym razie doszło do powstania istot, których Bóg nie zamierzał stwarzać. Według apokryfów potop miał oczyścić ziemię z tego plugastwa. Jedna z prób wytłumaczenia, jakie jest pochodzenie demonów, nawiązuje właśnie do olbrzymów. Demony byłyby według tej teorii duszami tych anielskich potomków, spłodzonych z kobietami.

Obrazek

W Nowym Testamencie poglądy o upadku aniołów znalazły swój wyraz np. w Liście Judy. Juda wspomina: "... aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie (tj. niebo), spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia" (Judy 6). Piotr pisze zaś o duchach zamknietych w wiezieniu, które były nieposłuszne za dni Noego (1P 2, 19-20), co bywa uważane za aluzję do Ksiegi Henocha.

Obrazek

Niektórzy uważają, ze nakaz Pawła, aby kobiety nie modliły się z odkrytą głową "przez wzgląd na aniołów", jest zwiazany z magicznym działaniem samych włosów, przypomnijcie sobie ekstremalnie długie włosy czarownic Thule-Vrill, lub jeszcze innych właściwości o których nie wiemy. Wszystko to są poglady, które zakładają jakąś cielesność aniołów, a skądinad wiemy, ze aniołowie są bezcieleśni, bo są istotami duchowymi, no chyba że mamy niezbyt dobrą znajomość Biblii, czegoś nie rozumiemy ze Świętego Tekstu ? Otóż właśnie jest nam przekazane w Ks. Rodzaju, że część (jakaś określona, albo wszyscy) aniołów może w pewien sposób zapładniać "córki człowiecze", jednak po takim procederze zostają zesłani do miejsca odosobnienia.

Obrazek

W związku z tym co tu przeczytaliście, i w związku z sensacyjnym materiałem pastora Hoggarda, pojawia się pytanie kim są istoty, które wychodzą z "czeluści-otchłani" w Apokalipsie 9:1, aż do 9:11, co jak się okazuje jest ciekawą liczbą ? "I piąty anioł zatrąbił: i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści. I otworzyła studnię Czeluści, a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca, i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze. A z dymu wyszła szarańcza na ziemię, i dano jej moc, jaką mają ziemskie skorpiony. I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach."

Obrazek

Czy owa "szarańcza" ma coś wspólnego z tajnymi bractwami, tak jak istota "ordo ab chao" ? Czy coś się pichci w podziemnych bazach, bo aż się "dymi" w Apokalipsie ? Co się dzieje w bazach "czeluści" ? Zdaniem niektórych biblistów - tak. Jednym z nich jest pastor Hoggard, który ujawnił niesamowite informacje, pochodzące z tajnych nauk ludzi (czerwonych kombinezonów) realizujących plan przywołania "szarańczy" i jej nadzorcy.

https://innemedium.pl/wiadomosc/cos-prz ... h-czelusci
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 16 kwie 2020, 01:27

Kim są ci synowie boży i czy pojawiają się jeszcze gdzieś w Biblii?
naprawdę za prawdę nie ma ciekawszych bajeczek SF na tym padole ? :lol:

w koło Macieju biblia..
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 02 lip 2020, 23:15

Baza Obcych w górze Hayes na Alasce?

https://youtu.be/EmrqwpiT58Y

Tajemity


W jaki sposób namierzono bazę obcych w górze Hayes? Kim był człowiek o niespotykanych zdolnościach paranormalnych? Gdzie spoczywa reszta raportów o niezidentyfikowanych obiektach latających zaobserwowanych na Alasce? Dlaczego wszystkie UFO kierują się w stronę góry Hayes? Czy w przestrzeni powietrznej nad Alaską nie robi się tłoczno z powodu niekontrolowanych lotów UFO?
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 17 sty 2021, 22:20

Obrazek

Ukryta cywilizacja pod ziemią starożytnego Egiptu
20 października, 2020Christopher

Kilka lat temu zespół badaczy udał się do Hawary w Egipcie, aby zbadać zaginiony podziemny labirynt, który został opisany przez wielu klasycznych autorów, w tym Herodota i Strabo. Informacje dostarczone przez analizę radarową przeprowadzoną przez “Mataha Expedition” pokazały niezbite dane o istnieniu pod ziemią kolosalnego ukrytego labiryntu.

Przez wiele lat spekulowano, że cywilizacja faktycznie istniała pod ziemią w starożytnym Egipcie, a wydarzenie z 2003 roku w kopalni w Chinach może udowodnić, że cywilizacja faktycznie istniała pod ziemią od tysięcy lat.

Kilka lat temu, zespół badaczy udał się do Hawary w Egipcie, aby zbadać zaginiony podziemny labirynt, który

Czy ukryty labirynt w starożytnym Egipcie może być związany z cywilizacją Ctonów?
W dniu 28 lutego 2003 r. w pobliżu Jixi w prowincji Heilongjang w Chinach zawaliła się kopalnia. 14 górników nie wróciło do swoich rodzin. Ale ta historia stała się popularna pięć lat później, kiedy to dziwny zwrot wydarzeń zaszokował świat.

Obrazek

Ekipy ratownicze odzyskały szczątki 12 z 14 górników. Dwóch z nich, Lao Pen i Wan Hu, nie było nigdzie. Tajemniczo, po około pięciu latach, w 2008 roku, Wan Hu wrócił do domu, ale jego żona ponownie wyszła za mąż, a ich dzieci odeszły.

Wan Hu kupił dom i poświęcił swój czas na ogrodnictwo. Wkrótce jednak osoby odpowiedzialne za tę tajemniczą sprawę zdały sobie sprawę z czegoś dziwnego i że jego rodzina wykorzystała tę sytuację, by otrzymać pieniądze od państwa, ponieważ Wan Hu jeszcze żył. Na pytanie, mężczyzna odpowiedział, że nie jest, i że już zapłacił wszystkie wydatki poniesione przez rząd.

Oczywiście pytano go o miejsce pobytu przez cały ten czas, na co odpowiedział, że mieszkał z tajną cywilizacją zwaną Ctons. I że można było stamtąd wysłać jakąś wiadomość, aby ostrzec, że on jeszcze żyje.

Obrazek

Kilka lat temu, zespół badaczy wyruszył do Hawara w Egipcie, aby zbadać zaginiony podziemny labirynt, który

Cywilizacja ukryta pod ziemią przed starożytnym Egiptem?
Oczywiście takie wypowiedzi wywołały poruszenie w całym kraju, nawet myśląc, że oszalał. Jednak badania lekarskie wykazały, że był on w doskonałym stanie psychicznym i fizycznym, więc przypisywali jego rzekome doświadczenia wyobraźni. Ale było coś, czego nie mogli wyjaśnić; według jego dokumentacji medycznej, Wan Hu wykazywał oznaki antrakozy; pył węglowy nagromadzony w jego płucach. Jednak badania lekarskie przeprowadzone po jego pojawieniu się nie wykazały żadnych oznak tej choroby. Został wyleczony.

Oczywiście miejsce to zostało wkrótce zbadane przez egipski zespół ekspedycyjny, aby odkryć, co się stało. Znalezienie sieci nieznanych labiryntowych tuneli…

W tym samym roku, przypadkowo lub przez przypadek, rozpoczęła się ekspedycja Mataha, która jako pierwsza zastosowała nowoczesną technologię przenikania piasku w celu zbadania zaginionego labiryntu.

Kilka lat temu, zespół badaczy udał się do Hawary w Egipcie, aby zbadać zaginiony podziemny labirynt, który

Co naprawdę widział Herodotus?
Znany labirynt Egiptu, ogromna świątynia, która została nazwana przez różnych pisarzy, może być ostatecznym dowodem, że istnieje podziemna cywilizacja przed znanymi kulturami. Uważa się, że pomnik ten posiada tysiące pomieszczeń z unikalnymi informacjami, które mogłyby całkowicie zmienić historię ludzkości.

Obrazek

Herodot wspomina o dwupiętrowym labiryncie. Jeden miał ogromne kamienne dachy, a drugi był pod ziemią. Podejmowano nawet próby przedstawienia jej w postaci, w jakiej istniała w czasach autora. Należą do nich projekty włoskiego archeologa oraz rekonstrukcja wizualna wykonana przez niemieckiego egiptologa i uczonego Athanasiusa Kirchera. Podczas wyprawy Mataha znaleziono różne wyniki badań radarowych, które sugerowały obecność podziemnych, siatkowych zagłębień, a wszystko to pod piaskiem Nekropolii Hawara.

Co by było, gdyby to, co zobaczył Herodot, nie było labiryntem, ale wejściem do podziemnej cywilizacji, która od tysiącleci zamieszkuje Ziemię? Co by było, gdyby to naprawdę były Ctony?

https://www.youtube.com/watch?v=ON9KK1XRzxI&feature=emb_logo

Los Ctones: La Tribu de las profundidades de la Tierra Automatyczny tłumacz na język polski.

https://misterio.tv/ancestral/civilizac ... guo-egipto

https://archiwumtajemnic.eu/2020/10/20/ ... go-egiptu/
1 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 22 mar 2021, 12:47

Jakie tajemnice skrywa rosyjska Dolina Śmierci? Czy istniał tam system obrony przed kosmicznymi zagrożeniami?

Tajemnice rosyjskiej Doliny Śmierci | W Nieznane
21 mar 2021

https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=xs0OjlSxzjg&fbclid=IwAR19yfXPb_X4vNOjzwq2ilROQ0FaUYj4hevANAMoXZY4qogbDTBFV9tGds0

MiK

Metalowe kule na wpół zakopane w Ziemi... System podziemnych bunkrów niewiadomego pochodzenia... I dziwne zjawiska atmosferyczne. Jakie inne tajemnice skrywa Syberia?
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: chanell » środa 25 sie 2021, 12:27

Na Tropie Trójpalczaków

https://youtu.be/LrMM8hbKXPs


Tajemity


Dalszy ciąg bardzo tajemniczej historii o Kryptydach, które zaatakowały kilkakrotnie rancho w Kentucky w 1955 roku, a następnie powróciły w czasach współczesnych aby ponownie nękać właściciela farmy Davida. Tym razem śledztwo grupy badawczej stworzonej przez redakcję pisma paranormalnego kieruje się w stronę Brown Mountain należącej do potężnego kompleksu podziemnych tuneli w całych Stanach Zjednoczonych. To właśnie tam od niepamiętnych czasów, na szczycie tej góry mają miejsce tajemnicze i niewyjaśnione zdarzenia.
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 30 sie 2021, 15:36

Projekt "Biosfera 2". Dlaczego Raj Zamienił Się W Piekło?
21 lis 2020

https://www.youtube.com/watch?v=Xd-6Uowu4JU

To Interesujące

Rok 1969 upłynął pod znakiem najważniejszego wydarzenia w historii eksploracji kosmosu – człowiek po raz pierwszy wylądował na księżycu. Po tym, jak Neil Armstrong i Buzz Aldrin weszli na powierzchnię ziemskiego satelity, ludzie zdali sobie sprawę, że kolonizacja kosmosu nie jest czymś całkowicie fantastycznym, ale dość realnym, jednak trzeba się do tego przygotować. Tak rozpoczęły się badania nad tworzeniem zamkniętych przestrzeni życiowych. Najbardziej ambitnym tego typu projektem na dużą skalę była „Biosfera 2”.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 22 kwie 2022, 17:45

Eteryczne miasto "Erks" w Capilla del Monte czy podziemna baza UFO?
22 kwi 2022

https://www.youtube.com/watch?v=pdWGvRG_e38

Tajemity

Jak twierdzą naoczni świadkowie kule światła w Capilla del Monte schodziły z nieba, otaczały górę, drzewa i roślinność tego miejsca w fantastycznej manifestacji, która w większości przypadków motywowała wielu obecnych do wybuchania łzami wzruszenia, a inni padali bez przytomności na ziemię.
Bardzo rzadko, pośród tych świateł, które zdawały się wyłaniać z głębi doliny, emanując promieniami światła o różnych kolorach, materializowało się "miasto Erks"...Według świadków „miasto duchów” było duże, poprzecinane suchymi kanałami, którymi poruszały się świetliste energie, przypominające olśniewające białe kule. W miejscu, które mogło być centrum miasta, pojawiała się kopuła. To był prawdziwy Hologram bazy, która istnieje pod Los Terrones i Cerro Uritorco! Kim są mieszkańcy tego „miasta” i skąd się tam wzięli?
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 28 kwie 2022, 17:38

Odkrycie które udawadnia że 90% oficjalnej histori ludzkości jest fałsztwa.
28 kwi 2022

https://www.youtube.com/watch?v=YVh63j9Qn8A

Borówka

Odkrycie w Górach Bucegi można z powodzeniem uznać za najważniejsze odkrycie w histori ludzkości.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: BAZY NIE TYLKO KOSMICZNE .....W POLSCE I NA ŚWIECIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 12 cze 2022, 16:09

Tajne bazy wojskowe, o których rząd nie chce żebyś wiedział
19 maj 2022

https://www.youtube.com/watch?v=ZkeJVU1_JZU

Piekielnie Ciekawi
Rządy na całym świecie ukrywają swoje tajemnice w ultra bezpiecznych obiektach, z dala od wścibskich obserwatorów. Miejsca te stały się centralnymi punktami zwolenników teorii spiskowych i tych, którzy próbują odkryć prawdę o tym, co nasze rządy robią za zamkniętymi drzwiami. A oto kilka z najbardziej tajnych i najlepiej chronionych baz na Ziemi.
0 x



ODPOWIEDZ