Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Wszystko co wiemy o Księżycu

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » piątek 25 kwie 2014, 00:08

Co sfotografował Jadeitowy Królik?

Obrazek

14 grudnia 2013 r. chiński łazik “Jadeitowy Królik” wylądował na Księżycu. Było to miękkie lądowanie, co oznacza, że pojazd lądownik Chang’e 3), który zaparkował na Księżycu nie uległ zniszczeniu. Było to pierwsze tego typu lądowanie od czasów radzieckiej Łuny 24, która miękko usiadła na srebrym Globie 18 sierpnia 1976 r. Czy Chińczycy odkryli na Księżycu coś interesującego? Wszystko wskazuje na to, że tak i najlepsza (wg mnie) teoria na ten temat – stworzoną na podstawie opublikowanych przez Chińczyków zdjęć – jest autorstwa niezawodnego Richarda Hoaglanda.To co dostrzegł na tych zdjęciach to kontrowersyjne, starożytne ruiny, ktorych istnienie głosi on już od dawna.

Chińska wyprawa na Księżyc nie jest wolna od rozmaitych problemów. Księżyc obraca się wokół własnej osi raz na miesiąc co oznacza, że dzień na Księżycu trwa dwa tygodnie i oczywiście noc trwa kolejne dwa tygodnie. Ponieważ Księżyc nie posiada atmosfery, temperatury jakie notuje sie na jego powierzchni są ekstremalne. Podczas dnia jest to ok. 120 C i -150 C nocą. Można więc sobie wyobrazić jak wytrzymały musi być księżycowy łazik, który funkcjonuje w takich temperaturach. Energia z baterii przekazywana do elektrycznego silnika i instrumentów musi być przekazywana niezwykle powoli bo nagłe rozgrzanie zamrożonego elementu spowodowałoby jego zniszczenie bez możliwości jego naprawienia. Chińczycy budowali swój lazik opierając się na doświadczeniach tak Rosjan jak i Amerykanów. Wykonany został w laboratorium chińskiej armii i dlatego zdjęcia z powierzchni Księżyca jakie zrobił Jadeitowy Królik najpierw są tam wlaśnie publikowane. Wg Hoaglanda ostatnio pokazane tam zdjęcia bez wątpienia pokazują starożytne ruiny i jest to celowe dzialanie mające na celu zmianę paradygmatu, w którym Księżyc jest tylko martwą, kamienną kulą, którą nikt nigdy – poza kilkoma ludźmi – nie odwiedził. Można jedynie spekulować dlaczego prezydent Obama udalł się w prywatną podróż do Chin. Czy tylko po to, żeby pokazac swojej żonie i córkom Chiński Mur? Czy może chodziło o coś więcej
.? Kiedy Michele Obama turystycznie wylądowała w Pekinie (prezydent doleciał później) witał ją osobiście chiński prezydent co podkreśla rangę wizyty. Amerykanie wylądowali na Księżycu niemalże pół wieku temu, ale do tego czasu nigdy cała prawada na temat Srebrnego Globu nie tylko nie została ujawniona ale obłożono ją klauzulą tajności.


Obrazek

To, co Hoagland dostrzegł na zdjeciach z łazika to potężne pionowe struktury wznoszące się jak olbrzymie wieżowce zniszczone już, ale wciąż imponujące swoją potęgą. Zbudowano je z przezroczystego materiału przypominającego szkło. Oczywiście nie widać tych struktur od razu i Hoagland poddał te zdjecia obróbce na Photoshopie. Jak wiadomo każde zdjęcie rejestruje materiał, który nie jest od razu widoczny bo ukryty jest w cieniach lub rozbłyskach. Jeśli jednak rozjaśnić te cienie i przyciemnić rozbyłyski, nagle z tła wynurzają się elementy, do tej pory niewidoczne. W wyniku takiej obróbki – wg Hoaglanda – można zobaczyć wysokie na półtora kilometra szklane budowle.

Obrazek

Próbowalem zrobić coś podobnego do Hoaglanda i pokazuje to zdjęcie poniżej.

Obrazek

Chińczycy mają poważne kosmiczne ambicje i mówią wprost o militaryzacji kosmosu aby chronić tam chińskie interesy. Obecna rozgrywka, to kosmiczny poker z Zachodem i opublikowane zdjęcia z Księżyca są częścią tej gry. Pod warunkiem oczywiście, że to co na zdjęciach zobaczył Hoagland istnieje realnie. O szklanych strukturach na Księżycu pisał Ingo Swan, który zastosował zdalne postrzeganie do zbadania powierzchni Księżyca. Pisał o tym także Ken Johnston (“Tajemnica Krateru Ciołkowskiego”). Johnston był częścią projektu Apollo pracując jako kurator zdjęć. Zdjęcia te po odpowiedniej obróbce miał zniszczyć, ale uznał, że należy je zachowac i dziś są w jego posiadaniu. Jedno ze zdjęć z wyprawy Apollo 14 zrobione przez Alana Sheparda pokazuje (wg Hoaglanda) taką właśnie szklaną strukture odstającą od linii horyzontu. Niemalże wszystkie te budowle są poważnie zniszczone, bo od milionów lat bombardowane są nieustannie gradem meteorytów, ale wciąż wznoszą się wysoko ponad księżycową powierzchnię. Hoagland uważa, że tak zdjecia przechowane przez Johnstona jak i te z chińskiego lazika wskazują duże podobienstwa i jako niezależne źródła potwierdzają istnienie antycznych struktur na Księżycu.

Szklane kopuły na Księżycu mialy wg Hoaglanda zapewniac przetrwanie mieszkańcom Księżyca. Chroniły przed zmianami temperatury, utrzymywaly odpowiednią atmosferę, ciśnienie i pozwalały na budowenie w ich wnętrzu osiedli. Kto je zbudował i dlaczego – tego nie wiemy. Tego typu budowle miałyby istnieć w całym ukladzie slonecznym a być może także na naszej Ziemi i po ich znalezieniu głowimy się, kto mógł być ich autorem.

Zdjecia z “Jadeitowego Królika” udowadniają także, że teoria jakoby Stanley Kubrick sfilmował lądowanie na Księżyciu w hollywoodzkim studiu nie jest prawdziwa. Zdjęcia te w swojej naturze przypominają te zrobione z Apollo i nie ma wątpliwości, że te amerykanskie zostały zrobione na Księżycu


by Autor: Chris Miekina

http://nowaatlantyda.com/2014/04/23/co- ... wy-krolik/

Nie wiem jak wy ,ale ja tu nic nie widzę na tych zdjęciach i gdyby nie to że o ruinach,kopułach ,wieżach wiem z innego źródła ,to te zdjęcia by mnie nie przekonały .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

baba
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 25 kwie 2014, 06:35

Moim zdaniem są kiepsko "obrobione" Chanell. Nie jestem grafikiem i nie mam photoshopa (tzn mam tylko małą wersję z częściowymi możliwościami) ale wiem, że tego się tak nie robi. On chyba rozjaśnił bardziej tło i tak "wydobył" z niego mocniej to co tam jest jaśniejsze. Dużo lepszy obraz końcowy byłby gdyby cyfrowo różnym odcieniom czerni przypisał inne kolory, oczywiście ten obraz nie miałby nic wspólnego z kolorytem prawdziwego ale byłby czytelny. Bo taki faktycznie jest nie wiadomo co. Poświata może mieć różne źródła, choćby jakiś odblask na obiektywie i rozmazuje ewentualne kształty domniemanej struktury fizycznej.
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 389 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: ex-east » niedziela 27 kwie 2014, 11:00

Dziwi mnie tylko jedno. Ludzie posiadają teleskopy, za pomocą których oglądają odległe zakątki Układu Słonecznego z Ziemi, a nikt - w tym z tzw źródeł niezależnych, alternatywnych, załóżmy , że prawdziwy pasjonat - nie pokwapił się o ciągłą obserwację powierzchni Księżyca z Ziemi za pomocą bardzo dobrego sprzętu (ciągłą w sensie nagrywania filmu dobowego ).

Wiem , że taki sprzęt do tanich nie należy, a ponadto, że jego sprzedaż jest ściśle rejestrowana (podobno) , ale to też jest do obejścia. Jeśli są tam, na Księżycu, jakieś artefakty lub występuje jakaś aktywność Obcych to z pewnością z czasem taki obserwator z Ziemi by to zarejestrował.
0 x



quetzalcoatl888
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » niedziela 27 kwie 2014, 11:13

podobno prywatnie nie mozna kupic takiego sprzetu...no ale np z hubbla czy tez satelity mogliby zrobic chociaz zdjecie pozostalosci tej starej amerykanskiej bazy :)
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 18922
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1186
x 625
Podziękował: 18005 razy
Otrzymał podziękowanie: 25242 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 27 kwie 2014, 11:29

quetzalcoatl888 pisze:podobno prywatnie nie mozna kupic takiego sprzetu...no ale np z hubbla czy tez satelity mogliby zrobic chociaz zdjecie pozostalosci tej starej amerykanskiej bazy :)

coś jest nadal ukrywane- to pewne,-
bo nawet z ISS-a można by robić piękne zdjęcia, ale jakoś ich nie ma..
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 27 kwie 2014, 12:01

Ależ ludzie mają dobry sprzęt i czasami pojawiają się filmiki, jak choćby stado UFO wylatujące z księżyca.
Jednak nie jest to sprzęt, którego powiększenie pozwala obserwować chiński łazik, lub nawet jakieś budowle. Satelity osiągają rozdzielczość teraz dużo poniżej 1 metra, ale są na orbicie geostacjonarnej, a z ziemi to jest jednak odległość ok. 345 000 km.
W małym sprzęcie jest problem płynnego śledzenia, z powodu ruchu wirowego ziemi.
Bez układu nadążającego na dostępnym powszechnie teleskopie za kilka tysięcy, księżyc znika, góra w kilkadziesiąt sekund. Ładnie widać kratery, ale nic więcej.
Tak więc w kategorii dużej rozdzielczości, jesteśmy zależni od zdjęć z pojazdów około księżycowych, łazików, a te łatwo cenzurować, choć Chińczycy niby pokazują, ale najpierw otrzymuje to i obrabia ich armia.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » środa 30 kwie 2014, 21:58


Zakazana historia naszego Księżyca – 1996


Tłumaczenie i korekta: Kot Wasyl

Żyjemy w ciekawych czasach. W swoich krajach i [każdy w] swoim świecie, wszyscy podzielamy nasze wspólne zainteresowania. Wykazujemy chwilowe zainteresowanie kosmosem, jako [źródłem] nowych i nieznanych nam informacji, a dzielenie się odkryciami ma miejsce wtedy, kiedy jest to zainteresowanie zostaje włączone do naszego codziennego życia. Chciałbym przekazać wam pewne informacje dotyczące Księżyca i naszego Układu Słonecznego, którymi podzielili się ze mną Andromedanie.

Jest moją nadzieją, że mogę [coś] dodać do informacji i ukrywanych odkryć. Tak jak przypomnieli mi to moi przyjaciele z Andromedy, wszyscy mamy [tylko] pewien kawałek łamigłówki. Oferuję tę perspektywę właśnie jako kawałek tej łamigłówki. Nie jest moim życzeniem, by komuś zaszkodzić albo aby udowadniać komuś nieprawdę. Sam otrzymałem te informacje ze zrozumieniem, że to jest tylko mała część większego dramatu rozgrywającego się na naszym podwórku i w naszym domu, na Ziemi. Te informacje były przekazywane przez [dłuższy] okres kontaktów, zarówno fizycznych jak i telepatycznych. Perspektywa Andromedan [dotycząca naszego księżyca] jest następująca:

Nasz Księżyc w wielu miejscach ma atmosferę porównywalną z tą z Ziemi – w swoich licznych, wielkich kraterach po jego widocznej oraz po ukrytej stronie. Mówi się, że atmosfera jest gęstsza niż na poziomie morza na Ziemi. Nasz Księżyc ma mały otwór przy jego biegunie północnym, a skorupa jest lekko ukruszona w tych miejscach. Ma tylko dwadzieścia jeden mil grubości w jednych miejscach, a trzydzieści pięć mil w innych.

Mówiono nam, że nasz Księżyc jest suchy. Milion razy bardziej suchy niż Pustynia Gobi. Według Andromedan, to wszystko zależy od tego, gdzie się jest. Mówią, że ukryta strona ma wiele wielkich podziemnych jezior, ogromnych rozmiarów. Nawadnianie i terraformowanie ma miejsce na powierzchni ukrytej strony Księżyca, ale to samo dzieje się również po jego widocznej stronie – pod powierzchnią gruntu, aby ukryć te działania.

Apollo 15 odkrył i sfotografował obłoki pary wodnej, które pojawiły się z ukrytej strony. To byłoby najbardziej dziwaczne i niezwykłe, gdyby Księżyc naprawdę miał niewiele z atmosfery, jak nam to mówiono. Ponieważ wtedy istnienie chmur byłoby niemożliwe.

Wiek Księżyca wynosi 6,2 miliarda lat, a wchodzące w jego skład substancji i związków chemicznych nie są znane na Ziemi. Rzeczywiście, jest wiele związków chemicznych, które zostały tam odkryte, ale ukryto to przed społeczeństwem. Jest ich jeszcze o wiele więcej, które musimy jeszcze odkryć, ponieważ nasza nauka nie jest jeszcze wystarczająco zaawansowana. Księżycowa gleba nie pochodzi ze skały, która tworzy jego góry i kratery. To jest wiadome kilku księżycowym naukowcom. Jednak nie mówi się tym głośno, jedynie szeptem. Skąd zatem pochodziła ta gleba?

Andromedanie mówią, że gleba i wiele ze skał pochodzą z Małej Niedźwiedzicy [Ursa Minor]. To miejsce jest układem słonecznym nazywanym w języku Oriona „CHOWTA”. To jest system podwójnego słońca. Mamy wiele podobieństw również w naszym systemie [słonecznym] . „CHOWTA” jest bardzo wielkim systemem, zawierającym 21 planet i 47 księżyców. O naszym Księżycu mówi się, że został „zrobiony” na orbicie siedemnastej planety w tamtym systemie.

Część skorupy księżycowej jest radioaktywna. Odkrył to Apollo 15. Zwłaszcza w pobliżu Gór Apenińskich. Dlaczego te odczyty były tak „gorące”? Andromedanie powiedzieli, że tak jest, ponieważ zostały tam złożone jakieś odpady radioaktywne, aby [mogły kiedyś] zostać ponownie użyte, jako paliwo dla statku kosmicznego, który zbudował światowy rząd. Jakkolwiek statki używające paliwa jądrowego są obecnie przestarzałe. Zatem jak Księżyc został tutaj przyniesiony?

Tak jak powiedzieli mi Andromedanie, został „podłączony” do ogona komety, która przyniosła go do naszego układu słonecznego. Ta sama kometa okrąża naszą część galaktyki, raz na każde 25 156 lat Ziemi. Andromedanie powiedzieli, że nasz Księżyc podczas swojej historii był okresowo zamieszkiwany przez 1,8 miliona ziemskich lat.

Księżyc jest pusty [w środku]. Zawiera on [wewnątrz] ogromne podziemne obiekty, zbudowane przez ET i później przez ludzi z Ziemi. Jest siedem otworów w jego skorupie oraz wiele podziemnych baz. Konserwatywni naukowcy dziwili się, dlaczego tyle kraterów wydaje się tak płytkimi, w stosunku do ich [wielkich] rozmiarów.

Andromedanie twierdzą, że tak jest, ponieważ większość jego powierzchni została zbudowana na wierzchu metalicznej powłoki kulistego „kosmicznego czuba”; albo [był to] „Statek Wojenny”, jak opisują to Andromedanie. Przykładem płytkiego, ale rozległego krateru byłby krater Gagarina. Ma on z grubsza 298 km szerokości, ale liczy sobie tylko 7,2 do 8 km głębokości. Opierając się na rozmiarach obrzeży kraterów powstałych wskutek uderzeń w powierzchnię, głębokość powinna być 4 do 6 razy większa, niż ta [która jest]. Rzeczywiście, wszystkie kratery są takie same; one są zbyt płytkie. Dlatego stanowią wyzwanie dla znanej nauki.

Wiele z tych kraterów było sztucznie stworzonych. Andromedanie powiedzieli, że wiele z kraterów po drugiej stronie kiedyś było tak naprawdę miastami przykrytymi kopułami, i że one zostały zniszczone podczas wojny, która trwała 113 000 lat. Wiele z nich było używanych jak miasta pod kopułami, a inne większe kratery były używane jako „hangary” dla statków kosmicznych, mogące pomieścić do 200 statków.

Bazy na powierzchni Księżyca składały się z dziewięciu miast pod kopułami, które były porównywalne z [naszymi] małymi miastami. Niewielkie jeziorka albo stawy były rozrzucone po całej powierzchni. Resztki tych kopulastych struktur były odkryte przez astronautów NSA, astronautów rosyjskich i astronautów z NASA, z misji Apollo. Prawdziwy wojskowy kompleks księżycowy jest teraz pod powierzchnią gruntu. Wejścia do tej bazy ludzi i obcych są przy obu biegunach, w Górach Byka, w kraterze Juliusza Verne’a po drugiej stronie i w kraterze Archimedesa. To są pierwotne wejścia.

Czarny rząd stworzył więcej tych wejść i aktualnie rozbudowuje cały ten podziemny kompleks. Ta ekspansja ma służyć prywatnym operacjom naukowym i planom wojskowym dla Światowego Porządku. Andromedanie stwierdzili też, że to była placówka wojskowa, dopóki istniała potrzeba w naszej części galaktyki, aby zakończyć bunt, który miał tutaj miejsce. Personel składał się z Gadów, [hybryd] pół-ludzi/pół-gadów i tych, którzy uznalibyśmy jako ludzi.

Wiele z pierwotnych struktur na powierzchni Księżyca zostało zniszczonych podczas tego, co Andromedanie nazywają „Konfliktem Czarnej Ligi”. To była bitwa stoczona [dawno temu] przez ludzi z różnych systemów, którzy utworzyli tajne przymierze i walczyli z tyranią Imperium Oriona. Te olbrzymie zniszczenia miały miejsce [tylko] po jednej stronie Księżyca, kiedy przytransportowano tutaj kosmiczny gruz.

Strona Księżyca, która ucierpiała wtedy najbardziej, to ta sama, którą widzimy z Ziemi. Zniszczenia były spowodowane przez broń „strumieni cząstek”, kiedy nasz Księżyc znajdował się na orbicie planety Maldek, teraz już zniszczonej. Nasz obecny Księżyc był jednym z dwóch księżyców, które ją okrążały. Drugi księżyc, jak mi to powiedziano, to Phobos. On również ma ruiny na swojej powierzchni, podobnie jak również Wenus, która była [kiedyś] księżycem Urana. Uran jest pełen obfitości roślin i życia ssaków.

Szkło, którym jest obficie pokryta powierzchnia księżyca pochodzi ze ze zniszczonych kopuł miast, które były kiedyś na tym statku wojennym. Chciałbym w tym punkcie wyjaśnić, w jaki sposób przypuszczalnie Księżyc ma grawitację. To jest nauka Andromedan i to jest wyzwanie dla naszej własnej nauki. Ale bez względu na to, podam tutaj przesłanki Andromedan w kwestii do posiadania przez Księżyc grawitacji.

Nasze słońce produkuje wysoce przenikliwe promieniowanie w widmie elektromagnetycznym. Ta częstotliwość, to w przybliżeniu biliony cykli na sekundę. Ta częstotliwość leży pomiędzy niższą częścią podczerwieni i pasma radarowego. To właśnie to promieniowanie Słońca jest tym, co powoduje grawitację, nie rotacja planet. Wyjaśnię więcej z tego, kiedy przejdziemy do [kwestii] pustej Ziemi. Nauka Andromedan twierdzi, że jakiekolwiek planetarne ciało, które ma rozmiar [co najmniej] 47 km i jest wystawione na promieniowanie Słońca, jest zdolne do [wytwarzania] pola grawitacyjnego. Nawet jeżeli nie obraca się wokół swojej osi.

Andromedanie opowiedzieli mi o następującej serii zdarzeń. Powiedzieli, że ta informacja została zarejestrowana. Jeszcze tego nie widziałem. Tak więc, przekazuję te informacje wam, czytelnicy, wierząc w ich ścisłość.

Przybywając na powierzchni księżyca, astronauci NSA, wraz z przewodnikami ich wycieczek, Szarymi, zostali zabrani do podziemnych obiektów, gdzie znaleźli resztki i szkielety po istotach gadzich i ludzkich. Została też odkryta dawna technologia Oriona. Tę lokalizację Andromedanie zidentyfikowali jako znajdującą się poniżej krateru, nazwanego imieniem Juliusza Verne’a. Andromedanie mówią, że rozmiar tego obiektu ukrytego pod powierzchnią ciemnej strony Księżyca w przybliżeniu odpowiada wielkości stanu Nowy Jork.

Te ogromne podziemne obiekty zawierają wielkie jeziora, życie roślinne z Ziemi, mechanizmy wyprodukowane przez obce istoty, magazyny żywności i hangary dla pojazdów kosmicznych. Znaleziono też ślady obcego pisma na ścianach korytarzy. Astronautom NSA pokazano też osiem grobowców, które były zapieczętowane, ale nie przekazano mi informacji na temat ich zawartości. Sztuczne terra – środowiska są tworzone przez cały czas, by umieścić tam i wspierać personel, wybierany z dużą starannością przez Światowy Rząd.

Ludzki przywódca tej bazy jest nazywany Sekretarzem. Księżyc jest w tej chwili zamieszkały przez w przybliżeniu 36 719 istot ludzkich z Ziemi, taka mała kolonia; tylko urodzeni Aryjczycy. Odpowiednio do pracy, jaka jest [teraz] wykonywana na zewnątrz i pod powierzchnią, aby rozbudować te obiekty, Andromedanie przewidują tam obecność populacji 600 000 osób, w bardzo bliskiej przyszłości. Na księżycu ma miejsce wiele kontaktów pomiędzy regresywnymi obcymi, a ludźmi ze Światowego Porządku.

Aktualnie, Światowy Porządek ma na Księżycu pięćdziesiąt trzy statki typu UFO, zbudowane na Ziemi. Na księżycu inne istoty zbudowały różne rodzaje broni, takie jak miotacze strumieni cząstek, lasery, bomby jądrowe, satelity i systemy broni antymaterii. Tzw. „anomalie antygrawitacyjne” obecne na Ziemi zostały użyte, aby wysłać na Księżyc wyposażenie i sprzęt komputerowy. Pine Gap, Australia i Diego Garcia Island na Oceanie Indyjskim to były podstawowe obszary, gdzie to „uruchomiono”. Również Syberia w Rosji jest kolejnym takim miejscem.

Na drugiej stronie Księżyca znajduje się atmosfera utworzona na powierzchni dla [celów] długotrwałego osadnictwa. Jest tam też woda, jeziora i roślinność. Oni dosłownie zmieniają go w kolonię gotową do zamieszkania. Z Księżyca, Światowy Rząd zdecydował się udać na Marsa w marcu 1959. Ten skrajnie utajniony program kosmiczny był rozpoczęty i rozwijany głownie w Związku Radzieckim, po prostu z powodu jego bogactw naturalnych.

Mogliby praktycznie wszystko zrobić w tajemnicy. Po przybyciu na Księżyc, astronauci Rządu Światowego, z pomocą z Szarych, ponownie otworzyli starożytny podziemny obiekt. Według Andromedan, od 1961 roku mieliśmy czynną kolonię na Księżycu.

Kiedy astronauci Apolla wylądowali na Księżycu, Porządek Świata już tam był od jakiegoś czasu. Ta wiedza i technologia była ukrywana przed niższymi poziomami NASA i naszym wojskiem. NASA było używane na ślepo, aby trzymać ludzi z dala od poznania prawdy o tym, co tam [naprawdę] się działo. Astronauci zostali uciszeni groźbami i tak pozostaje do dzisiaj.

Chciałbym przy tym punkcie podzielić się pewnymi informacjami o dawnej historii lub o zdarzeniach, o których Andromedanie mówią, że były ważne. Nie byłem w stanie znaleźć jakichkolwiek [szczegółowych] informacji o tych wydarzeniach, jednak ponieważ Andromedanie szczególnie to podkreślali, mam zamiar podzielić się nimi. W 1953 roku ziemskie satelity i radary wykryły duże obiekty zmierzające w kierunku Ziemi.

To były statki – bazy Szarych. Te same, podróżujące w czasie, statki kosmiczne były widziane w pobliżu Wenus w latach 1787, 1788 i 1789. W roku 1645 wielki księżyc widziano blisko Wenus, była widziany poruszający się tam cztery razy. To był statek bazowy z Syriusza B. W listopadzie 1844, wielki statek widziany jako rozświetlona część Marsa, to był statek baza z Oriona. Ten sam statek rozświetliła Merkurego w 1799. Ten sam statek, który jest kulisty, minął Słońce 26 marca 1859.

Podczas zaćmienia 29 lipca 1878, dwa wielkie jarzące się ciała widziano między Merkurym a Wenus, były to statki Plejadian i Andromedan, przemieszczające się przez naszą część galaktyki.

W 1783 i 1787, wielkie jasne światła widziane na księżycu nie były wulkanami. To były statki Plejadian [pomagających w] tworzeniu samo-powstałego rządu. Pierwszego na Ziemi – w Ameryce. W lutym 1894, sfotografowano obiekt uderzający ogromny czarny [inny] obiekt, to był statek transportowy z Alfa Draconis. 4 kwietnia 1892, obiekt, który przelatywał nad powierzchnią księżyca nie był dużym ptakiem, to był statek, wyglądający jakby miał skrzydła. To był statek z Alfa Draconis. Ten sam statek był ostatni [raz] w tym układzie słonecznym 27 stycznia 1912.

Panie i Panowie, czas w którym teraz żyjemy jest i będzie znany w naszej przyszłości jako koniec niewinności. My, jako rasa tej planety, musimy zaangażować się w ideę, że prawda musi przetrwać. Musimy wziąć na siebie wielkie wyzwania i jakakolwiek jest prawda, musimy zrobić wszystko, co jest konieczne żeby trzymać się razem. Byliśmy rozdarci i w strzępach, zostaliśmy zdradzeni. Ale proszę, nie zrywajmy ze sobą nawzajem. Potrafimy być bohaterami. Możemy uratować świat i naszą wolność. Musimy uwierzyć w siebie nawzajem i w siebie samych.

Z kontaktów z Andromedanami powinniśmy zapamiętać to, że oni traktują nas, jako ludzką rasę, która może stać się bardziej zaawansowana niż oni są [obecnie]. Zgodziliśmy się utracić pamięć naszych przeszłych żywotów po to, abyśmy mogli zejść do trzeciego wymiaru i nauczyć się nowych rzeczy, których po prostu zapomnieliśmy. To jest bardzo trudne przekonać kogoś, że jest kimś o wiele „większym” niż to, jakim myśli, że jest [realnie]. Proszę przyjmijcie moje słowa na potwierdzenie tego: „Jesteście lepsi, niż myślicie”.

Wszystko powyżej to był wykład Alexa Colliera.


http://andromeda2012.wordpress.com/publ ... 0%93-1996/
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 13 maja 2014, 13:21

Moim zdaniem warto się zapoznać z 3 poniższymi artykułami (po angielsku) na temat księżyca.
Wprawdzie nie ma tam jakichś nowych rewelacji, ale za to są w mojej ocenie całą skompresowaną wiedzą na temat księżyca. Google tłumacz do zrozumienia wystarczy, tym bardziej że jest to odświeżenie informacji.

http://goldenageofgaia.com/2014/05/13/lisa-renee-the-moon-is-a-craft-re-post/#more-218042

http://goldenageofgaia.com/2014/05/10/earths-moon-is-a-hollow-space-station-part-12/

http://goldenageofgaia.com/2014/05/11/earths-moon-is-a-hollow-space-station-part-22/
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: baba » wtorek 13 maja 2014, 15:54

Wielkie dzięki Blu, bardzo dobre przypomnienie wszystkich księżycowych wątków w pigułce. 8-)
A poza tym spoko, na szczęście księżyc nie jest zbyt bystry, poradzimy sobie z nim... ;) :D

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 03 cze 2014, 11:59

Księżyc.Tajemnicza strefa



W czasie Zimnej Wojny, USA i ZSRR ścigały się o panowanie nad Księżycem. Jak się okazuje, "pierwsze miejsce" jest już zajęte a "Gospodarze" Księżyca z uwagą przyglądają się nieproszonym gościom.
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 18922
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1186
x 625
Podziękował: 18005 razy
Otrzymał podziękowanie: 25242 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 11 sie 2014, 19:31

kto widział to widział,-
był wielki na wyciągnięcie ręki..

Superksiężyc! Minionej nocy był wyjątkowo duży i jasny
Poniedziałek, 11 Sierpnia 2014

drukujA A Superksiężyc! Minionej nocy był wyjątkowo duży i jasny [ZDJĘCIA]
fot. PAP/EPA
W nocy z niedzieli na poniedziałek księżyc zbliżył się do Ziemi na najbliższą odległosć, przez co wydawał się wyjątkowo duży.

Księżyc świecił niezwykle mocno. To zjawisko to tzw. Superksiężyc. Możemy je obserwować średnio raz do roku.

Obrazek
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 14 sie 2014, 00:07

Na Księżycu wpatrzono niezwykłe humanoidalne anomalie

Obrazek
Źródło: YouTube

W ostatnich dniach pojawiają się kolejne informacje na temat rzekomych humanoidalnych istot, które widać na niektórych zdjęciach Księżyca. Tajemnica nadal pozostaje nierozwiązana, a o tych anomaliach wypowiadają się niektórzy naukowcy.Oczywiście zagadnienie to zawdzięczamy zapaleńcom, którzy przeglądają rozmaite udostępniane zdjęcia powierzchni srebrnego globu, wyszukując na nich nietypowych struktur. Właśnie tą metodą mozolnej pracy odkryto pierwszego humanoida.
Gdy w serwisie YouTube pojawiło się nagranie tej anomalii, zainspirowało to innych, którzy również zaczęli przeczesywać dostępne źródła w poszukiwaniu innych podobnych anomalii. Doskonałym narzędziem do tego jest Google Moon i właśnie na udostępnionych na tej platformie skomplikowanych zdjęć wpatrzono inne humanoidy najwyraźniej przechadzające się po powierzchni Księżyca. Koordynaty to 27°34'26.35"N 19°36'4.75"W oraz 26°47'35.88"N 3°10'30.59"E

Obrazek

Oczywiście każdy rozsądny człowiek zada pytanie, skąd miałaby się wziąć na Księżycu taka istota skoro oficjalnie od początku lat siedemdziesiątych nie latamy na jego powierzchnię. Nasuwa się przede wszystkim sugestia, że to nie ludzie tylko ktoś, kto zamieszkuje Księżyc, albo przylatuje tam z innego miejsca niż Ziemia.

Obrazek

Naukowcy zapytani o zdanie przez brytyjski dziennik Daily Mail, skomentowali to w spodziewanym stylu. Ich zdaniem to, że ludzie widzą znajome rzeczy patrząc na różne przypadkowe kształty. Fachowo nazywa się to Pareidolia. Humanoidalne kształty na Marsie czy na Ksieżycu są według nich tylko psikusami naszej wyobraźni.




Źródło:
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/ ... hadow-re...
http://innemedium.pl/wiadomosc/ksiezycu ... e-anomalie
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 17 sie 2014, 23:36

Statek kosmiczny Selenitów

Obrazek
Księżycowe miasto - wizja artysty

Oleg Fajg


W 1835 roku, nowojorska gazeta „Sun” opublikowała serię artykułów o tym, że astronom John Herschell przy pomocy silnego teleskopu odkrył na Księżycu jednorożce, bobry i skrzydlate humanoidy.

Obrazek
Selenici według dawnych wyobrażeń

Latem 1822 roku, profesor astronomii Uniwersytetu w Monachium Franz von Paula Gruithuisen (1774-1852) oświadczył iż odkrył on w pobliżu krateru Schrötera ruiny „miasta”. Ta księżycowa formacja przypominała fragment sieci i zbudowano ją z niskich, prostych wałów, rozchodzących się pod kątem 45° powiązanych ze sobą przejściami. Na końcu tej sieci znajdowały się „ruiny cytadeli”. Całkowita powierzchnia „miasta Gruithuisena” wedle różnych ocen wynosi ok. 15 ha.

Obrazek

Ów obszar znajduje się na północ od krateru Schrötera (2°36’ N – 7,0°W), w okolicy krateru Schröter W (4°48’ N - 7°42’ W) w obszarze chaosu skalnego, którego struktura rzeczywiście przypomina ruiny miasta. Tak pisze o tym brytyjska Wikipedia: Na północ od Schrötera, począwszy od satelitarnego krateru Schröter W zaczyna się region nieregularnego terenu. Teren ten zawiera liniowe znaki na powierzchni, które się krzyżują ze sobą. W XIX wieku, astronom Franz von Gruithuisen twierdził, że na obszarze tym znajduje się księżycowe miasto, które obserwował przy użyciu małego reflektora. Wniosek ten został przyjęty sceptycznie przez większość astronomów w tym czasie, a obecnie dzięki potężniejszym narzędziom wiadomo, że jest to formacja naturalna. Około 100 km na zachód-północny-zachód od krateru Schrötera znajduje się miejsce lądowania sondy Surveyor-2 – przyp. tłum.


Cytadela „Lunatyków”


Po tym, jak Gruithuisen odkrył swoje „miasto” księżycowe, od razu rozpoczęła się burzliwa polemika pomiędzy astronomami na temat natury tej niezwykłej formacji. Selenolodzy podzielili się na dwie grupy. Większa z nich odrzucała możliwość sztucznego pochodzenia tego fenomenu, zaś mniejszość – stronnicy Gruithiusena – uznawała jego sztuczne pochodzenie. Minął już prawie wiek, a dyskusja wciąż trwa. Pałeczkę w sztafecie naszej ufologii od Feliksa Juriewicza Zigela podjął entuzjasta „nietradycyjnej selenologii” – Aleksiej Wiktorowicz Archipow.

W księżycowe południe, kiedy słońce znajduje się na maksymalnej wysokości nad horyzontem, staje się widocznym zagadkowy łańcuszek rozmieszczonych parami świetlnych plam, ograniczający z dwóch stron ciemny, wygięty pas. Z zachodu i wschodu od „miasta” rozpościerają się dziwne, trójkątne „pola”, pokryte słabo widocznymi pasami.

Nie bacząc na niezwykły układ „ruin miasta” i ich okolicy, zawodowi selenolodzy mają swój punkt widzenia, że ta formacja księżycowego reliefu ma swe naturalne pochodzenie. Podobny obraz tej miejscowości mógł powstać w czasie ruchów lawy wśród różnorakiego geologicznie obszaru powierzchni Srebrnego Globu. Decydującą rolę mogły tutaj zagrać rozchodzące się promieniście i pod kątem potoki lawy. Taki właśnie rysunek można także zobaczyć na powierzchni potoku jakiejś cieczy – np. wody.

Obrazek
Miasto na Księżycu - rys. von Gruithuisena

„Miasto Gruithuisena” znajduje się na zachodnim skraju Zatoki Upałów (Sinus Aestuum), z której kiedyś wypływał potok lawy – sądząc po rozmieszczeniu grzebieni zastygłych fal. Jeżeli założymy, ze grzebienie wałów „miasta” powstały w wyniku ruchu strumieni lawowych, to byłaby to całkowicie zrozumiałą, całkowicie naturalną geometrycznie prawidłową strukturą rozmieszczenia wałów.

Obrazek

Lokalizacja Miasta Gruithuisena na północ od krateru Schroetera

Kształty terenu wokół księżycowego „miasta” doprowadził do stworzenia wielu modeli laboratoryjnych z wykorzystaniem wosku i parafiny imitujących rozlanie się lawy. Na twardej makiecie powierzchni Księżyca rozlewano mieszaninę wosku i parafiny, a potem studiowano wygląd zastygłych strumieni. Podobne modelowanie pomogło zrozumieć, jak lawa płynąca i zastygająca w próżni tworzyła taki krajobraz takiego „miasta”, w tym radialnych promieni odchodzących od wzgórz i przełączek pomiędzy nimi.

Zrozumiałe, że ani obserwacje ani modelowanie, nie były w stanie przekonać ufologów o naturalnym pochodzeniu „ruin miasta Gruithuisena”. Być może, że kropkę nad i w tej stuletniej historii postawi kolejna misja księżycowa skierowana do tego fenomenu przypominającego ruiny sztucznych budowli.

[W tej sprawie mamy także i polonicum, a mianowicie – opis zrujnowanego Trupiego Miasta na Księżycu z powieści Jerzego Żuławskiego „Na Srebrnym Globie” (1905), w której opisuje on straszną przygodę grupki ziemskich podróżników, którzy napotkali ruiny tajemniczego miasta na Morzu Deszczów (Mare Imbrium) na 43°58’ N - 9°14’ W. Faktycznie – w tym miejscu znajduje się grupka skał oznaczona jako β (zob. zdjęcia) – zainteresowanych odsyłam do tej powieści jak i całej „Trylogii księżycowej”, którą warto przeczytać – uwaga tłum.]

Obrazek

Obrazek
Trupie Miasto" na Mare Imbrium jest w rzeczywistości grupą skałek wyraźnie widoczną na powierzchni tego księżycowego "morza" (Foto: JAXA/NHK)


Tajemnice nocnego światła


Tutaj na miejsce pierwsze występuje hipoteza o Księżycu jako planetarnym kosmolocie. Przylot tego „statku-planetoidy” jest związany z całym szeregiem biologicznych katastrof w historii Ziemi, które rozpatruje się jako „ogólnoplanetarne kataklizmy naturalne”, które pomogły wyjść na historyczną arenę dziejów gatunkowi Homo sapiens sapiens.

Skąd mogło przybyć nasze nocne światło? Kto i po co go zbudował? Dlaczego zakotwiczono je przy naszej planecie? Co się stało z załogą „prawdziwych Selenitów”? A być może zadziwiający „statek-planetoida” jest czymś w rodzaju „kosmicznego grobowca” obsługiwanym przez cybernetyczne automaty?

Z biegiem czasu hipoteza „księżyca-kosmolotu” zaczęła obrastać w coraz to nowsze detale. Z badań ufologów wiemy, że ten super-statek kosmiczny powinien być bardzo mocną, metalową konstrukcją. Realna grubość jego ścian – 20-25 km. Przy tym zwraca naszą uwagę budowa wewnętrzna naszego satelity: Żeby uchronić statek od szybkich i dużych strat ciepła, jego projektanci pokryli jego powierzchnię specjalną izolacja termiczną. Jej grubość – kilka kilometrów. To właśnie w niej meteoryty wybijały niezliczone kratery, zaś uderzenia planetoid – dna księżycowych „mórz” zapełnionych wlewami termoizolującej masy.

[Należy tutaj nadmienić, że przewodność cieplna skał z powierzchni Srebrnego Globu jest 1000 razy mniejsza od skał z Ziemi, co byłoby doskonałym argumentem za powyższą hipotezą – uwaga tłum.]

Ufologom nie umknęły także inne szczegóły budowy „statku-planetoidy”:
Wewnątrz Księżyca, pod metalicznym korpusem powinny znajdować się duże puste przestrzenie, przeznaczone dla mechanizmów odpowiedzialnych za ruch i remonty tego kosmicznego superstatku, urządzenia do obserwacji zewnętrznych, konstrukcje zabezpieczające szczelność pancerza i jej integralność z resztą struktury Księżyca. Być może 70-89% masy Księżyca znajduje się w jego głębinach, poza „pasem obsługi” i stanowi księżycowy „ładunek użyteczny”. Domysły na temat jego zawartości i przeznaczenia wychodzą poza zakres rozumowych dociekań.

Do tego uważa się, że:

Jeżeli założymy iż termoizolacyjna warstwa sztucznego Księżyca grała bardzo ważną rolę w jego życiu, to dla mieszkańców Srebrnego Globu było oczywiste, że za każdym uderzeniem meteorytu odbijała się część tej ważnej warstwy jego pancerza. Dlatego też pod powierzchnię zostały podprowadzone specjalne „rurociągi” – prowadzące od maszyn znajdujących się w „strefie obsługi”. Maszyny te przygotowały sproszkowaną masę, którą wysypywano na uszkodzona powierzchnię Księżyca i pokrywała ją. Samozrozumiałym jest, że ten proszek nie mógłby pokryć wszystkie „morza” równą warstwą. Ale konstruktorzy przewidzieli na taką okoliczność możliwość kołyszącego się ruchu powierzchni Księżyca, co pozwoliło pyłowi stworzyć jakąś „kipiącą warstwę”, która pociekła i wypełniła wszystkie wgłębienia Księżyca – tworząc na setkach kilometrach kwadratowych „mórz” niemal idealnie równą warstwą.


Bardzo rzadki pierwiastek


Po tych wzlotach ufologicznych fantazji, wydaje się, że takie opowieści o osiedleniu się na Srebrnym Globie powinny wywołać sceptycyzm. Jednakże w rzeczy samej to wcale tak nie jest.

Istnieje cały szereg poważnych projektów naukowych, rozpatrujących różne możliwości wykorzystania zasobów Księżyca do rozwiązanie ziemskich problemów. Przede wszystkim mowa o długotrwałych bazach naukowych, potem prawdziwych miastach księżycowych i na koniec ambitnych planach terraformowania Srebrnego Globu – czyli przystosowania go do zamieszkania na stałe na powierzchni naszego naturalnego satelity


Wiemy na pewno, że na Księżycu nie ma najważniejszych, organicznych kopalin, takich jak ropa naftowa, gaz ziemny i węgiel. Nie ma tam także bogatych złóż rud różnych pierwiastków. Jednak nawet ubogie pokłady miejscowej rudy żelaza, glinu i tytanu będą ważne dla miejscowego przemysłu – maszynowego i energetycznego. Poza tym w powierzchniowych warstwach księżycowego gruntu składającego się z mineralnego regolitu znajduje się rzadki na Ziemi pierwiastek, a właściwie jego izotop – 3He czyli hel-3. Ten właśnie izotop może dać paliwo dla termonuklearnej energetyki Przyszłości, zabezpieczając nie tylko księżycową energetykę, ale nawet ziemską.

Przy wykorzystywaniu He-3 jako paliwa nie powstają żadne długookresowe odpady radioaktywne i dlatego problem ich składowania, tak ostro postawiony w przypadku reaktorów jądrowych pracujących na zasadzie rozpadu ciężkich jąder atomowych (uranu, plutonu i toru), odpada kolonistom księżycowym.

[A jednak na Księżycu znaleziono także skały zawierające podwyższoną ilość pierwiastków ziem rzadkich (REE) tzw. formację KREEP – czyli związki potasu i fosforu z radioaktywnymi pierwiastkami ziem rzadkich. Być może są to formacje naturalne, albo
ślady dawnej eksploatacji Księżyca czy nawet atomowych wojen bogów-astronautów – uwaga tłum.]


Zamieszkała baza


Jednakże wykorzystanie energii termojądrowej wydaje się być sprawą Przyszłości, zaś przyszłe osady na Księżycu będą wykorzystywać energię elektryczną z reaktorów jądrowych (w nocy) oraz słonecznych baterii (w dzień).

Pierwsze miasta księżycowe będą zasiedlać przede wszystkim uczeni, energetycy i ludzie związani z kosmonautyką. Bo przede wszystkim nasz naturalny satelita powinien stać się platformą startowa dla bliższych i dalszych misji kosmicznych, a potem także lotów międzygwiezdnych. Księżycowe warsztaty i fabryki będą także stanowić wsparcie dla wielkich stacji kosmicznych na wysokich orbitach wokółziemskich, w których będą się znajdować zakłady przemysłu kosmicznego.

Można naukowo przewidywać, że ważniejszym etapem w opanowaniu Księżyca będzie zbudowanie na jej powierzchni stałej, zamieszkałej bazy. I tutaj jest bardzo ważnym, że niektóre księżycowe skały zawierają dużą ilość wody, i być może pod regolitem znajduje się wodny lód. A to z kolei daje nam techniczne możliwości uzyskania tlenu do oddychania.

Księżycowy świat dzięki swym walorom krajobrazowym stanie się Mekka dla turystów, to zaś może przynieść znaczna ilość środków na rozwój programów naukowo-technicznych. W dalekiej Przyszłości, Srebrny Glob zostanie jednym z największych punktów przeładunkowych w Układzie Słonecznym.

Upłynie jeszcze parę stuleci, i obok Ziemi pojawi się jej siostra z atmosferą, wegetacja i prawdziwymi morzami. Natomiast księżycowe miasta będą centrami ekspansji człowieka – a właściwie prawdziwych Selenitów – potomków Ziemian, którzy zaryzykowali przenosiny na Srebrny Glob.


Tekst i ilustracje – „Tajny XX wieka” nr 11/2014, ss. 22-23
Przekład z j. rosyjskiego i angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©
http://wszechocean.blogspot.com/2014/08 ... nitow.html
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

quetzalcoatl888
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » poniedziałek 18 sie 2014, 14:04

ja mysle ze tam wcale nie byli ladowanie przy znacznie mniejszej grawitacji i braku atmosfery byloby bardzo trudne a co dopiero wystartowanie..
0 x



Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2722
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 27
Podziękował: 4972 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » poniedziałek 18 sie 2014, 14:09

Bierzesz pod uwagę nasze czyli ziemskie systemy napędowe więc może i mieliby problemy, a spróbuj spojrzeć troszkę inaczej.
Jeśli ktoś wymyślił taki "statek" to i sposób poruszania się, przemieszczania musiał mieć dużo bardziej rozwinięty.
Pomijam fakt, że dziś na Ziemi "elita" już dysponuje pojazdami zdolnymi dostać się szybko na Księżych i jeszcze dalej, tylko to ukrywają. :D
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

quetzalcoatl888
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » poniedziałek 18 sie 2014, 14:17

hm nie wierze w tych zasrancow :) mowie o tym ze niby polecieli tam jakas rakieta (orbita to szczyt mozliwosci i jakies sondy gdzies w przestrzen..) i nie wierze ze maja jakies cudowne technologie, choc posrednio w obcych moge uwierzyc to watpie zeby im cos przekazali..jedyne czym sie posluguja to zastraszaniem i praniem mozgu bardzo prymitywnymi sposobami
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7354
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 253
Podziękował: 6003 razy
Otrzymał podziękowanie: 11573 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 18 sie 2014, 14:35

Amerykanie już dawno zrezygnowali z rakietowego podróżowania, skasowali budżet na takie prymitywne technologie, a jak znam życie pustkę zapełnili czymś innym.
Nie wierzę w brak kontynuacji i rozwoju w podboju przestrzeni kosmicznej, to że nic nie słychać nie znaczy że nic się nie dzieje... ;)



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



quetzalcoatl888
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » poniedziałek 18 sie 2014, 14:47

jakby mieli takie super technologie to i budzetem nie musieli by sie martwic tylko szukali by gdzie indziej ziemi obiecanej..:) a tak maja takie technologie jak z wtc albo kennedym itd..:)
0 x



Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2722
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 27
Podziękował: 4972 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » poniedziałek 18 sie 2014, 15:28

Coś mi mówi, że mylisz pojęcia.
Czym innym jest rząd ten czy tamten, a czym innym "elity", które nimi sterują i które to właśnie są w posiadaniu takich technologii.
Rządy również mają jakieś tam namiastki, ale większość jest w ich posiadaniu.
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

quetzalcoatl888
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » wtorek 19 sie 2014, 19:22

nie wiem .. wiem jedno ze ludzie sa zli i egoistyczni, ze nie urzeczywistniaja natury umyslu badz nie ida sciezka Pana.. co wiecej potrzeba zeby bylo zle..? bazy na ksiezycu sa mzonka chociazby taka sama jak bazy na dnie oceanu..
0 x



Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2722
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 27
Podziękował: 4972 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » wtorek 19 sie 2014, 23:22

quetzalcoatl888 pisze:nie wiem .. wiem jedno ze ludzie sa zli i egoistyczni, ze nie urzeczywistniaja natury umyslu badz nie ida sciezka Pana.. co wiecej potrzeba zeby bylo zle..? bazy na ksiezycu sa mzonka chociazby taka sama jak bazy na dnie oceanu..

Ludzie, o których piszesz ! (nie bez kozery wstawiłem wykrzyknik) są urzeczywistnieniem idei "Pana" więc nic dziwnego, że jest źle. :lol:
Bazy na Księżycu są "domami" jego sługusów". :twisted: :geek:
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

quetzalcoatl888
x 128

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » wtorek 19 sie 2014, 23:33

no nie wiem :) Pan zawsze chcial czegos innego niz jest.. to sa sludzy lucyfera i szatana - saturna :) ale i tak nic z tego nie wynika..poza chaosem:)
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 02 paź 2014, 22:02

Moon Rising - JOSE ESCAMILLA - PL

Jeden z lepszych filmów dokumentalnych jakie kiedykolwiek widziałem, przedstawia wiele kontrowersyjnych faktów odnośnie naszego tajemniczego sąsiada czyli Księżyca. Można się nie zgadzać z wieloma rzeczami w filmie ale warto się z nim zaznajomić. Jest tam dużo odnośnie tuszowania wielu rzeczy przez NASA itp. Gorąco polecam, to tylko 70+ minut, a może zmienić wasz punkt widzenia odnośnie naszego satelity ! Udostępnianie go innym.

Link do filmu:

http://www.cda.pl/video/229878a/Moon-Ri ... LA-film-PL

Jak wejdziecie na strone z filmem, to po prawej stronie jest jeszcze kilka ciekawych dokumentów o podobnej tematyce.
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8495
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1514
x 456
Podziękował: 15176 razy
Otrzymał podziękowanie: 14442 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: chanell » piątek 12 gru 2014, 20:48

Podobno tak wygląda baza Reptilian na Księzycu

Obrazek
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
belfanior
Posty: 388
Rejestracja: niedziela 28 wrz 2014, 19:58
x 11
x 25
Podziękował: 1357 razy
Otrzymał podziękowanie: 878 razy

Re: Wszystko co wiemy o Księżycu

Nieprzeczytany post autor: belfanior » sobota 13 gru 2014, 07:34

chanell pisze:Moon Rising - JOSE ESCAMILLA - PL

Jeden z lepszych filmów dokumentalnych jakie kiedykolwiek widziałem, przedstawia wiele kontrowersyjnych faktów odnośnie naszego tajemniczego sąsiada czyli Księżyca. Można się nie zgadzać z wieloma rzeczami w filmie ale warto się z nim zaznajomić. Jest tam dużo odnośnie tuszowania wielu rzeczy przez NASA itp. Gorąco polecam, to tylko 70+ minut, a może zmienić wasz punkt widzenia odnośnie naszego satelity ! Udostępnianie go innym.

Link do filmu:

http://www.cda.pl/video/229878a/Moon-Ri ... LA-film-PL

Jak wejdziecie na strone z filmem, to po prawej stronie jest jeszcze kilka ciekawych dokumentów o podobnej tematyce.




Bardzo ciekawy filmik...Dzieki:))
Obejrzales"Thrive"?
Kiedys wstawilem... :)
0 x



ODPOWIEDZ