Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Devana
Posty: 161
Rejestracja: środa 01 sty 2020, 19:03
x 104
x 20
Podziękował: 1155 razy
Otrzymał podziękowanie: 366 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: Devana » środa 15 kwie 2020, 00:19

Fragment dyskusji z:
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... ment-89260
Laszka pisze:
14 kwietnia 2020 o 21:49
TAWie zapracowany, zarzucony komentarzami Bracie, mam takie przemyślenia i pytanie do Ciebie.

Mam teraz chwilkę, żeby napisać to co mnie od jakiegoś czasu nurtuje, a Pan Potocki mówieniem o powrocie do II RP, przyspieszył tylko moje pytanie do Ciebie TAW.

Wiem, że na tem temat było już pisane, chodzi mi o granice kRaju.

zacznę od początku,

Od jakiegoś czasu przyglądam się różnym niemieckim stronom, trafiłam na pewną panią, wróżkę, jasnowidzkę? coucha? która stara się pomóc niemcom w pobudce. Prowadzi medytacje, mówi o oczyszczaniu pól rodzinnych, rodowych, nawet w tym uczestniczyłam, ale niestety niemieckie prowadzenie nie jest dla mnie, bo jak ktoś mówi o ciężkim losie wypędzonych, a nie wspomina o tym z jakiego powodu byli wypędzeni, jak ktoś mówi, że może dziadek, czy babcia byli zmuszeni do popełniania złych czynów i to się teraz w nałogach, czy w jakichkolwiek inny sposób objawia, nie jest dla mnie w 100procentach wiarygodny. Uważam, że osoba prowadząca ludzi, a właściwie wskazująca ludziom jak mają szukać drogi do pobudki (ona często mówi, to co tu mówimy „nie wierz temu co mówię, sprawdź każdą informację, szukaj sam”)nie powinna się na jednym kraju koncentrować, a robić to „ogolnoświatowo” nawet napisałam jej w komentarzach o tym, napisałam co czuje polskie serce w momencie w którym ktoś mówi o „biednych niemieckich przodkach” nie wspominając co oni wyrządzili, (nie tak ostro, jedynie opisałam bardziej dla jej słucha zy niż dla niej co czuje osk q z kraju, który został przez ich przodków napadnięty, nębo oni niestety o tym nie wiedzą) ona mi odpisała, że nigdy nie dzieliła narodowości i jej przesłania są bardziej ogólnej natury, no cóż, ja to odebrałam inaczej, ale, że w 90% mówi fajne rzeczy, całkowicie rezonujące ze mną, to „przymykam oko” na to niemeickie w niej, bo w końcu jest Niemką, a jej słuchacze to przede wszystkim Niemcy.

Ona mówi też o 5g, o kabale, o Q, o Trumpie, Putinie, o zmianach (żeby zacząć od siebie) właściwie wszystko to o czym tu rozmawiamy.

Teraz przechodzę do sedna, pytanie będzie na końcu,

Niedawno poruszyła temat „Deutschland GmbH” wyjaśniała to ludziom, mówiła, że Niemcy są ciągle w stanie wojny z sąsiadami, bo nie podpisały żadnych układów kończących IIWŚ.

Mówiła to co Potocki i wielu innych, jedynie w odniesieniu do Niemiec, że obecna władza nie ma mandatu na podpisanie traktatów pokojowych, że musiałby to zrobić ktoś, kto może wykazać ciągłość władzy od czasów przed wojną. Mówiła, że czasy III Rzeszy należy odrzucić, Republika Weimarska to też niedobry wybór, podała wtedy linka do strony na której ktoś pisał, że potomek cesarza pruskiego jest gotowy przejąć władzę, odnowić monarchię i jedynie on ma prawo do podpisania traktatów pokojowych, bo po I WŚ Niemcom też wszystko zostało narzucone i było bezprawne. Wiele osób komentujących te w/w informacje pisało, że to świetnie, że Niemcy będą znowu potęgą, bo Preussen (Prusy),… stracone ziemie wrócą… itp, itd…

I teraz moje pytanie, skoro Niemcy, żeby podpisać traktaty pokojowe miałyby wrócić do królestwa Prus, to co z granicami. Jeśli Polska miałaby wrócić jako II RP, co z granicami? Będzie korekta? Bo Niemcy wyobrażają sobie Prusy sprzed 1914 roku…

Ja wiem, że to się nie stanie, nie mam obaw, bo zawsze możemy powiedzieć „Prusy owszem, ale jako lenno IRP”😉 (ha,ha o tym Niemcy pewnie nie wiedzą) ale ciekawa jestem Twojej TAW interpretacji tego co powinno nastąpić. Z tego co mówił kiedyś Pan Potocki można wywnioskować, że chciałby, żeby jego ziemie rodowe zabrane przez sowietów do niego wróciły i nasze wschodnie województwa do Kraju…

Ciekawa jestem jak tą sprawę widzisz, czujesz.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Dodam jeszcze, że ta Pani o której pisałam ma wielki sentyment do Trumpa, jeden ze swoich występów na żywo poświęciła jemu, mówiąc, że on jako Niemiec (z krwi i genów) nie pozwoli, żeby Niemcom coś złego w tym przejściu, przemianach nas czekających coś się stało, bo krew, geny zobowiązują, a on jako Niemiec będzie Niemców chronił. Ja słysząc to odrobinkę się zdziwiłam, bo nie twierdzę, że Tramp chciałby coś Niemcom złego zrobić, ale wiedząc jaki on jest na temat swojej osoby wrażliwy, wiedząc o przejściach jego dziadka, którego Niemcy nie chciały po wojnie do kraju wpuścić, wiedząc na temat ataków na niego Niemieckiej prasy, tego jak go wszystkie bez wyjątku telewizje, gazety negatywnie przdstawiają, wiedząc o atakach prawie wszystkich niemieckich polityków i wielu Niemców na niego(szacunkowo 70% Niemców uważa Trumpa za oszołoma, który powinien w wariatkowie siedzieć), nie sądzę, żeby Trump specjalnym sentymentem darzył kraj swoich przodków. Po jego wapowiedziach też można to wnioskować. Trump nie jest głupi, wie, że go tu nie lubią, wie, że Merkel wydała parę milionów Euro na kampanię prezydencką Clinton…wie jak Niemcy traktowali Obamę, przyjmując go z wielkimi honorami już za czasów prezydentury Trumpa.

Nie bez powodów nie odbył ani jednej wizyty do Niemiec. Był raz na jakimś szczycie w Hamburgu, ale nie była to wizyta państwowa.

Tym kończę mój długi wpis i życzę wam wszystkim spokojnej nocy….
A Tobie TAW wytrwałości w prowadzeniu Bloga…

Pozdrawiam.

Odpowiedz
Tajne Archiwum Watykańskie pisze:
14 kwietnia 2020 o 22:22
Droga Laszko,

jak wiesz, ja mam duszo (tak „się napisało”, więc zostawiam) szerszą perspektywę geostrategiczną niż przeciętny politolog, historyk czy mainstreamowy analityk.

I z mojego punktu widzenia wszystko jest bardzo proste, a politycy, prawnicy i eksperci nieuchronnie brną w ślepe zaułki.

Jak wiesz, matrix się rozpada – jest to proces ewolucyjny, a więc nie do zatrzymania. Państwa są strukturami matrixa, a więc też ulegną (nie wcześniej, to później; według mnie wcześniej) nieuchronnemu rozpadowi.

Oczywiście do tego czasu politycy starej daty będą chcieli pudrować trupa (bo innej perspektywy ich sformatowane umysły nie mają), ale jak wiadomo, to tylko gra na czas. A czasu już nie ma… 🙂

Odpowiedz
Laszka pisze:
14 kwietnia 2020 o 22:40
dziękuję TAW, to jest to, co ja też myślę, czuję. Jeszcze niedawno czułam ogromną niechęć do Niemców, nie wiem czy nie potrafiłam wybaczyć tego jak nas traktowali, (nie mnie osobiście, bo mnie żadna krzywda znich strony nie spotkała)pewnie ciągle jeszcze mam jakąś zadrę, ale dziwnym trafem od kilku tygodni nie reaguję już agresywnie na negatywne informacje o Polsce, na niewiedzę Niemców o tym co zrobili ich przodkowie. Widzę jak są rozgrywani, od kilkuset lat. To samo dzieje się na wschodzie, na Ukrainie czy w Rosji.. Tu i tam i w Polsce też cały czas trwa nagonka na skłócanie narodów między sobą, a w krajach na polaryzację polityczną.

Ja to widzę, wielu ciągle daje się wciągać.

U mnie długo trwało zanim zrozumiałam, że nie narodowość a człowiek się liczy, choć i tak uważam, że my jesteśmy wyjątkowi. Ale my to nie tylko tubylcy między Bugiem i Odrą, Bałtykiem i Tatrami. Nas jest więcej, jedynie część została okłamana i nie wie o nic o tym kim są. W naszym grajdołku zwanym III RP tez tak jest…

A ja czekam na zmiany… które są coraz bliżej.

Wrócę jeszcze krótko do Gowina. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że on został wybrany, żeby uśpionym tubylcom zakomunikować, że od Sierpnia do wolnych wyborów prezydentem będzie Pan Potocki.

Po jego ostatnich posunięciach tak myślę. Nie, żeby on miał jakąś rolę w przyszłym rządzie, czy w polityce odegrać, ale tylko i wyłącznie do przekazania informacji, bo śpiący go znają, wielu mu wierzy i nie będzie dla nich szokiem informacja przekazana z jego ust. Bo w polityce w przyszłości go nie ma. Choć on pewnie liczy na coś innego. Do tej pory mu się udawało i spadał po stronie wygrywających… Tym razem się przeliczy, bo ja widzę następny „rząd” w postaci fachowców. Nie polityków, pociotków, kuzynów i ch.. wie kogo jeszcze. To se ne wrati…

Pozdrawiam

Tajne Archiwum Watykańskie pisze:
14 kwietnia 2020 o 22:56
Kiedy znikną państwa,

NaRODy się dogadają.

~ TAW

majk koszyk pisze:
14 kwietnia 2020 o 23:04
niech ta Frau i jej uczniowie sobie obejrzą te dwa filmy z napisami

Dr Rafał Brzeski „Niemcy w ogóle nie skapitulowały”
https://www.youtube.com/watch?v=5KNaAJ-SQmg

Bogusław Wolniewicz 70. TRZECIA RZESZA. CZWARTA RZESZA.
https://www.youtube.com/watch?v=4ZaiXWWoNH4

może cuzamen do kupy coś ferszteje
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 19 kwie 2020, 19:44

KORONAWIRUS JAKO PRZEMIANA NA ZIEMI - Igor Witkowski o najbliższej przyszłości naszej planety

https://youtu.be/r8AH9mn99HQ

Fundacja Nautilus


18 kwietnia 2020 roku znany pisarz zajmujący się UFO, paleoastronautyką czy przyszłością ludzkiej cywilizacji odpowiedział na szereg pytań dotyczących ludzkiej cywilizacji, która stanęła wobec największego kryzysu w swojej historii. Czy ludzkość przetrwa? Czy znikną religie? Dlaczego koronawirus nie jest tak groźny jak skutki gospodarcze, które mogą roznieść w pył świat, jaki znamy? O tym wszystkim Igor Witkowski w najnowszym materiale wideo Fundacji Nautilus.
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 21 kwie 2020, 09:29

bardzo się umęczyłem słuchając, naprawdę :D

bajdurzenie bez dotykania sedna, czyli ataku korporacji na populację,
o świadomości, ''rozwoju'' ludzkości czy innych lewicowych teorii.
Fundacja Nautilus
Fundacja Nautilus – fundacja zajmująca się paranormalnymi zjawiskami takimi jak: UFO, kręgi zbożowe, reinkarnacja, Orbs i innymi.

Fundacja założona została w 2001 roku przez: dziennikarkę Joannę Karwat, producent filmową Małgorzatę Corvalan, reżysera Jarosława Żamojdę i dziennikarza Roberta Bernatowicza. Według jej statutu celem fundacji jest „szukanie odpowiedzi na najważniejsze pytanie, jakie może sobie postawić człowiek. [...] Jaki jest cel ludzkiego życia? Czy jest życie po śmierci? Czy Ziemię odwiedzają obce cywilizacje? A jeśli tak, to dlaczego się z nami nie kontaktują?”[1].

Siedzibą fundacji jest jednorodzinny dom pod Warszawą. Do organizacji należy również stary kamper, zaopatrzony w amatorski sprzęt badawczy, nazywany "Nautmobilem"[2][3].

W 2003 roku fundacja prowadziła badania dotyczące kręgów zbożowych w Wylatowie - małej wsi położonej w województwie kujawsko-pomorskim.

W 2005 roku z inicjatywy fundacji powstał pomnik upamiętniający tzw. UFO w Emilcinie[2].
Państwo Polska
Siedziba ul. Kąkolowa 12, 04-848 Warszawa
Rodzaj stowarzyszenia Fundacja
Profil działalności Zjawiska paranormalne
Prezes Zarządu Robert Bernatowicz
Nr KRS 0000245086
Data rejestracji 17 listopada 2005

Obrazek
R. Bernatowicz w Wylatowie w 2003 r. podczas realizacji materiału na temat kręgów zbozowych (foto:J. Pijarowski)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fundacja_Nautilus
dziennikarz polsatu, chazar :mrgreen:
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 27 kwie 2020, 11:20

https://pracownia4.wordpress.com/2020/0 ... ormalnosc/
26 kwietnia 2020
Nowa Wspaniała Normalność
CJ Hopkins
OffGuardian
15 kwietnia 2020 r.


[…]
W ciągu około 100 dni całe globalne imperium kapitalistyczne zostało przekształcone w de facto państwo policyjne. Prawa konstytucyjne zostały zawieszone. Większość z nas siedzi w areszcie domowym. Policja zgarnia wszystkich, którzy nie współpracują z nowymi środkami nadzwyczajnymi. Na siłę wyrzucają pasażerów z transportu publicznego, aresztują ludzi, których dokumenty nie są zupełnie w porządku, nękają, biją, zastraszają i arbitralnie zatrzymują każdego, kogo uznają za „zagrożenie dla zdrowia publicznego”.

Władze otwarcie grożą, że będą siłą wyciągać ludzi z domu i poddawać kwarantannie. Policjanci ścigają zbiegłe babcie. Robią naloty na nabożeństwa w kościołach i synagogach. Obywatele są zmuszani do noszenia urządzeń moniturujących przywiązanych do kostek. Roboty i orwellowskie drony są utrapieniem dla rodzin, które wybrały się na spacer.

Przeciwko tym mniej uległym, którzy „łamią zasady”, kierowane są oddziały antyterrorystyczne. Każdy, kto według amerykańskich władz „celowo roznosi koronawirusa” może być aresztowany i oskarżony jako koronawirusowy terrorysta. Firmy zajmujące się sztuczną inteligencją pracują z rządami nad wdrożeniem systemów rejestrowania i śledzenia naszych kontaktów i ruchów. Jak napisano w najnowszym artykule Foreign Policy:

„Analogia ze zwalczaniem terroryzmu jest przydatna, ponieważ pokazuje kierunek, w którym zmierza polityka pandemiczna. Wyobraźcie sobie, że wykryto nowego pacjenta z koronawirusem. Po pozytywnym wyniku testu rząd może użyć danych z jego telefonu komórkowego, aby namierzyć każdego, kto przebywał w pobliżu, być może skupiając się na tych, którzy byli z nim w kontakcie dłużej niż kilka minut. Sygnał z telefonu komórkowego może następnie zostać wykorzystany do egzekwowania decyzji o kwarantannie. Ktoś wyjdzie z mieszkania, a władze będą wiedziały. Zostawi telefon w domu, a zadzwonią. Rozładuje baterie, a w ciągu kilku minut pod jego drzwiami pojawi się samochód policyjny…”

[…]
Są tam, w tej chwili, w Internecie, miliony tych faszystów z dobrymi intencjami, patrolują sieć w poszukiwaniu oznak najmniejszego odchylenia od oficjalnej narracji na temat koronawirusa, bombardują wszystkich bezsensownymi wykresami, wyjętymi z kontekstu statystykami śmierci, zdjęciami rentgenowskimi zwłóknionych płuc, zdjęciami ciężarówek-chłodni z kostnicy i zbiorowych grobów, i innych sensacyjnych potworności, których celem jest doprowadzenie do zwarcia w krytycznym myśleniu i uciszenie wszelkich form sprzeciwu.

Tego typu zachowanie, chociaż niezaprzeczalnie tchórzliwe i obrzydliwe, również nie jest szokujące. Niestety, gdy ludzie zostaną wystarczająco sterroryzowani, większość cofnie się do swoich zwierzęcych instynktów. Nie jest to kwestia etyki ani polityki. Jest to wyłącznie kwestia instynktu samozachowawczego. Kiedy zniesie się normalną strukturę społeczeństwa i umieści wszystkich w „stanie wyjątkowym”… robi się zupełnie tak, jak w grupie szympansów, kiedy osobnik alfa umiera albo zostaje zabity przez konkurenta. Reszta stada biega w kółko pohukując i strojąc miny, aż stanie się jasne, kto jest nowym dominującym samcem, a wtedy pochylają się, żeby zademonstrować swoją uległość.

Totalitaryści to rozumieją. Rozumieją to sadyści i przywódcy sekt. Kiedy ludzie, nad którymi dominujesz, stają się niepokorni i zaczynają kwestionować twoje prawo do dominacji nad nimi, musisz sfabrykować „stan wyjątkowy” i wywołać trwogę, żeby zwrócili się (lub wrócili) do ciebie po ochronę przed potwornym wrogiem, kimkolwiek on jest, zagrażającym sekcie, ojczyźnie czy czemukolwiek innemu. A kiedy już wrócą do zagrody i przestaną kwestionować twoje prawo do dominacji, możesz wprowadzić nowy zestaw reguł, których wszyscy muszą przestrzegać, żeby historia się nie powtórzyła.

Właśnie to dzieje się w tej chwili. Ale prawdopodobnie chcesz wiedzieć … dlaczego tak się dzieje? I dlaczego właśnie teraz?

Na szczęście mam na ten temat pewną teorię.

Nie, nie ma w niej Billa Gatesa, Jareda Kushnera, WHO ani globalnego spisku chińskich Żydów zanieczyszczających nasze cenne płyny ustrojowe za pomocą swojej satanistyczno-pozaziemskiej technologii 5G. Jest trochę mniej ekscytująca i bardziej abstrakcyjna (aczkolwiek niektóre z tych postaci prawdopodobnie mają coś z tym wspólnego… choć raczej nie chińscy Żydzi ani satanistyczno-pozaziemscy iluminaci).

Wiecie, staram się bardziej skupiać na systemach (takich jak globalny kapitalizm) niż na jednostkach. I na modelach władzy, a nie konkretnych ludziach ją sprawujących w danym momencie. Z tej perspektywy ta globalna blokada i nasza nowa wspaniała normalność mają doskonały sens. Wytrzymajcie ze mną jeszcze chwilę, bo na to, co dalej napiszę, nie bardzo się mieści w głowie.

To, czego doświadczamy, to dalsza ewolucja post-ideologicznego modelu władzy, który powstał, gdy po rozpadzie Związku Radzieckiego globalny kapitalizm stał się globalnie hegemonicznym systemem. W takim globalnie hegemonicznym systemie ideologia staje się przestarzała. Ten system nie ma zewnętrznych wrogów, a zatem i ideologicznych przeciwników. Wrogowie globalnie hegemonicznego systemu z definicji mogą być tylko wewnętrzni. Każda wojna staje się powstaniem, buntem wybuchającym w obrębie systemu, ponieważ nie ma już żadnego zewnątrz.

Ponieważ nie ma już żadnego zewnątrz (a zatem i zewnętrznego ideologicznego przeciwnika), globalnie hegemoniczny system całkowicie rezygnuje z ideologii. Jego ideologią staje się samo pojęcie „normalności”. Każde wyzwanie dla „normalności” jest odtąd uważane za „nienormalność”, „odstępstwo od normy” i automatycznie delegitymizowane. System nie musi spierać się z odchyleniami i nieprawidłowościami (jak bywało w przeszłości, kiedy dla uwierzytelnienia się i nadania sobie legitymacji był zmuszony do debat z przeciwnymi ideologiamisię). Teraz musi je po prostu wyeliminować. Przeciwstawne ideologie stają się patologiami, egzystencjalnymi zagrożeniami dla zdrowia systemu.

[…]
Czy ten model zaczyna brzmieć znajomo?

Mam taką nadzieję, ponieważ właśnie to się teraz dzieje. System (tj. globalny kapitalizm, a nie grupa facetów w jakimś pokoju, zawiązująca spisek mający służyć sprzedaży szczepionek) reaguje w przewidywalny sposób na ostatnie cztery lata populistycznej rewolty. GloboKap atakuje wirusa, atakującego jego hegemoniczne ciało. Nie, nie koronawirusa. Wirusa o wiele bardziej niszczycielskiego i namnażającego się: oporność wobec hegemonii globalnego kapitalizmu i jego post-ideologicznej ideologii.

Jeśli jeszcze nie jest dla was jasne, że obecny koronawirus żadną miarą nie uzasadnia totalitarnych środków nadzwyczajnych, nałożonych na większość ludzkości, stanie się to jasne w najbliższych miesiącach. Pomimo wszelkich starań „ekspertów ds. zdrowia”, by praktycznie wszystko uznać za „śmierć z powodu Covid-19”, liczby ujawnią prawdę. Ci „eksperci” już manipulują hstorią, rekalibrując lub kontekstualizując swoje początkowe apokaliptyczne przepowiednie. Media łagodzą histerię. Widowisko jeszcze się nie skończyło, ale można już wyczuć zbliżający się finał.

W każdym razie, kiedykolwiek to się stanie – za kilka dni, tygodni czy miesięcy – GloboKap wyhamuje totalitaryzm i wypuści nas, żebyśmy mogli wrócić do pracy w ostałych się resztkach globalnej gospodarki – i czyż nie będziemy wszyscy niezmiernie wdzięczni? Na ulicach odbędą się huczne uroczystości, z włoskimi tenorami śpiewającymi na balkonach i rewią taneczną pielęgniarek! Żółte kamizelki przerwą protesty, Putinowi naziści skończą z memami, a Amerykanie wybiorą na prezydenta Joe Bidena!

No, może nie to ostatnie. Rzecz jednak w tym, że to będzie nowa wspaniała normalność! Ludzie zapomną o wszystkich tych populistycznych bzdurach i będą wdzięczni za jakąkolwiek parszywą robotę, żeby tylko być w stanie zapłacić odsetki od swoich długów, bo przecież, hej, globalny kapitalizm nie jest taki zły w porównaniu z życiem w areszcie domowym!

A jeśli tak się nie stanie, GloboKap nie będzie miał z tym problemu. Będą musieli znowu nas zamknąć i ciągle nas zamykać, w nieskończoność, dopóki nie pójdziemy po rozum do głowy. Chodzi mi oto, że przecież nie zamierzamy nic z tym zrobić, prawda? Czyż właśnie nie pokazaliśmy tego? Jasne, znowu popsioczymy i pojęczymy, a oni znów wyciągną te zdjęcia masowych grobów i ciężarówek śmierci, i wykresy, i wszystkie te przerażające prognozy, i gorące linie telefoniczne blockwartów znów zatętnią życiem…

O Autorze

C. J. Hopkins to wielokrotnie nagradzany amerykański dramaturg, powieściopisarz i satyryk polityczny, mieszkający w Berlinie. Jego sztuki były publikowane przez Bloomsbury Publishing i Broadway Play Publishing, Inc. Jego powieść dystopijna Zone 23 została wydana przez Snoggsworthy, Swaine & Cormorant. Pierwszy tom jego Consent Factory Essays ukazał się nakładem Consent Factory Publishing, spółki zależnej, będącej w całości własnością Amalgamated Content, Inc. Można się z nim skontaktować poprzez strony cjhopkins.com i consentfactory.org.

Komentarz SOTT: Zob. też (artykuły po angielsku):

Oswajanie nas z nową normalnością – Od tego nie ma odwrotu
Brytyjski rząd musi zacząć mówić nam prawdę o Covid-19; izolacja NIE jest metodą na pokonanie wirusa
Globalne Gestapo: Brytyjska policja chce, żeby korzystać z nowego narzędzia internetowego i donosić jej na każdego, kto być może łamie reguły izolacji
Państwo Nadzoru rozkwita podczas tej pandemii
Dlaczego niektóre z szanowanych alternatywnych mediów ochoczo akceptują państwo policyjne?
Objective:Health – Witajcie w koronawirusowym państwie policyjnym
Staliśmy się państwem policyjnym i nikt z nas nie powinien się na to godzić

Dzięki Iza, świetny artykuł.
Taki prawdziwy. Jeszcze na prawdę nic się nie stało, gotowanie żaby (ludzkości) dopiero się zaczyna, Konsumpcja obiadu dopiero będzie ciekawa.
To co teraz z nami robią przypomina mi o Rebe, Icku i kozie.
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... 7892705989
Jaką ulgę poczujemy i przestaniemy narzekać na większość tego co nas wkurzało przed „covid 1984” w naszym domu."
0 x



mecz
Posty: 238
Rejestracja: niedziela 30 wrz 2018, 20:54
x 3
x 12
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 254 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: mecz » wtorek 28 kwie 2020, 06:12

Co do państwa policyjnego to sprawdziłem na własnej skórze owe państwo policyjne.
18 kwietnia w sobotę rano koło 5:00, a więc jeszcze przed złagodzeniem obostrzeń wybrałem się na miasto bez dokumentów, bez telefonu, i miałem na kartce wydrukowaną swoją opinię na temat rzeczywistości.
Pojeździłem sobie po Warszawie komunikacją bez biletu. Nie było kanara.
Na placu Zamkowym pod kolumną Zygmunta stanąłem aby zainteresowali się mną policjanci.
Po chwili już byli, bo akurat zaczęli obchód. Było ich dwóch.
Od razu dałem im kartkę i miałem powód aby się nie odzywać, ale nie dało się bez porozumiewania, bo to co napisałem nie było im do niczego potrzebne i w ogóle się nie zainteresowali.
Po długiej rozmowie jeden w końcu powiedział swoje imię, a więc i ja się przedstawiłem i odziwo uwierzyli mi na słowo, że tak mam na imię i nazwisko jak im podałem, choć nie chcieli zrozumieć tego co miałem do powiedzenia, nie uwierzyli w to co mówiłem.
Z tej sytuacji mogę mieć wrażenie, że to mogli być jacyś przebierańcy, bo się nie przedstawili na początku, tylko od razu wyjechali z tekstem dlaczego nie mam maseczki i czy wiem, że trzeba mieć zakrytą twarz, odpowiedziałem, że nie wiedziałem.
Skończyło się na powiedzeniu swoich danych i potwierdzeniu z terminala, bez spisywania na notes czy coś tam co pisze, po prostu wklepali do jakiegoś urządzenia moje dane i tyle. Wyświetliło im się i podziękowali za spotkanie.
Ja też podziękowałem i wróciłem do domu.
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: ex-east » wtorek 28 kwie 2020, 07:25

W UK ostatnio Rzad wpadl na pomysl, zeby wszystkich ludzi, ktorzy przeszli na garnuszek panstwa czyli zostali z powodu zamkniecia zakladu pracy odsunieci z nie swojej winy od wykonywania zawodu, a ktorym Rzad obecnie placi 80% ich dotychczasowych zarobkow za to, ze siedza w domu , zeby tych ludzi wyslac do zbiorow plodow rolnych. Pracownikow sezonowych z Europy w tym roku nie bedzie, bo raz ze granice zamkniete, a dwa ze Brexit, to ktos tam dodal dwa do dwoch i stwierdzil, ze jak sie placi to sie wymaga i mozna przymusowo ( pewnie pod grozba utraty owego zasilku panstwowego ) wyslac ludzi do roboty w pole.

Wyobrazilem sobie tych dyrektorow, ksiegowych, menedzerow od HR, PR, te kelnerki i tych pomywaczy nieczynnych dzis restauracji, hotelarzy , recepcjonistow , wszystkich razem, jak ochoczo i radosnie udaja sie na pola zbierac buraki, czy do sadow zbierac jablka :D
:lol: I nie chodzi o to , ze to jakas gorsza praca, bo wcale tak nie uwazam, ale o to, ze nagle w kapitalistycznym panstwie rzadzonym przez twardych kapitalistow, urodzil sie calkiem socjalistyczny pomysl redystrubucji pracy. Bez obawy obywatele, my juz Wam prace znajdziemy ... to co, pomozecie ?
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 28 kwie 2020, 09:00

cedric pisze:
poniedziałek 27 kwie 2020, 11:20
To co teraz z nami robią przypomina mi o Rebe, Icku i kozie.
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... 7892705989
Rabin i koza, czyli UAC który nie służy do niczego

Jest taki stary dowcip o Żydzie, mądrym rabinie i kozie.
Z grubsza jest to mniej więcej tak:

Przychodzi biedny Żyd do rabina i prosi o radę:
Oj, mądry Rebe, pomóż mi. To moje życie takie ciężkie: mieszkam w niewielkiej chatce z żoną, czwórką dzieci, babcią, dziadkiem i jeszcze teściową. Już się zupełnie nie mieścimy w tej małej izdebce. Oj pomóż, mądry Rebe...
Na to Rabin powiada:

Słyszałem, że masz w obórce kozę?...

- Tak Rebe, mam jedną kozę, co daje mleko, którym karmię dzieci.

- To ją teraz sprowadź do domu - mówi rabin.

Rebe, Rebe, co ty mówisz?... Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i jeszcze koza?... To jak ja teraz będę mieszkał?...

Ale rabin był nieubłagany - musisz wprowadzić sobie kozę do domu!!

Za parę tygodni rabin spotyka tego Żyda i pyta się:

- A co tam Icek u ciebie?

Oj Rebe. Teraz to już zupełnie nie da się żyć w domu. Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa, dziadek i jeszcze teraz ta koza. To już nie jest życie.

Na to rabin powiada:

- To zabierz kozę z powrotem do obórki.

Za niedługo rabin jeszcze raz spotyka Żyda i pyta się go:
Jak tam Icek, w twoim domu?...

- Oj, Rebe. Jakiś ty mądry!

Jak my teraz mamy w domu dużo miejsca.
Świetnie mieścimy się w tej izdebce - ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i dziadek.
Oj jakiś ty mądry, Rebe...



Owa mądrość rabina bardzo mi się kojarzy z polityką bezpieczeństwa zaimplementowaną przez Microsoft w systemie Windows Vista.

Ową kozą jest, w moim przekonaniu, sławetny system kontroli konta użytkownika, czyli UAC. Dlaczego właśnie on?...

Może najpierw o szczytnych założeniach. Microsoft postanowił dać użytkownikowi kontrolę nad instalowanymi w systemie programami, tak aby nie zagnieżdżały się tam niepostrzeżenie. W związku z tym za każdym razem, gdy coś ma się zainstalować, system wygasza ekran i na pierwszy plan wyłania się okienko "Kontrola konta użytkownika", w którym użytkownik może podjąć decyzję, czy dany proces ma się zainstalować, czy nie. Jeśli byłby to jakiś podejrzany proces - wirus, trojan, albo coś podobnego, to zawsze można odmówić instalacji i system Windows będzie bezpieczniejszy. Tyle deklarowany cel.

A jak UAC działa w rzeczywistości?
Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem systemu Windows Vista i wspomnianego "zabezpieczenia" UAC. Oto typowy komunikat, jaki pojawia mi się przy modyfikowaniu menu start:

"Kontrola konta użytkownika"
"System Windows wymaga twojej zgody aby kontynuować
Operacja na pliku Microsoft Windows

Jest jeszcze przycisk "Szczegóły", po kliknięciu którego użytkownik może sobie zobaczyć jakiś tajemniczy kod w "heksach", przypominający klucz z rejestru systemowego. Kod, który użytkownikowi niczego nie mówi, ani o uruchamianym procesie, ani o docelowej lokalizacji efektu tego procesu. Nie ma możliwości podejrzenia rejestru w tym momencie (aby zorientować się np. czego dotyczy ów proces), nie ma możliwości dowiedzenia się niczego więcej. Wiemy tylko tyle, że jakiś (!) proces o bliżej nie sprecyzowanym kryptonie chce coś (!) zrobić w systemie Windows.

To "weź" teraz użytkowniku i decyduj: chcesz, czy nie chcesz, żeby to zrobił?...

A jeżeli to jest trojan, to jak to mam poznać po owym kryptonimie?...
Bo nie nie umiem rozpoznać tego po niczym - w szczególności nie mam przecież żadnego dostępu do informacji w rodzaju:

skąd jest wywoływany ów proces?
z czym jest powiązany (może z przeglądarką internetową, może z czymś innym)
kiedy zainicjowano ów proces (jak się robi wiele rzeczy na raz i ma się otwartych wiele okien, to system reaguje z opóźnieniem)?
jaka jest jego nazwa?
co ów proces ma zamiar zrobić?
czy proces jest podpisany cyfrowo (i ew. czy ów podpis jest poprawny)?
znalazłoby się jeszcze parę innych pytań....
Ale pytać można sobie do woli.

Jedyną sytuacją, gdy dzięki UAC, mógłbym sensownie podejrzewać atak na mój komputer to sytuacja, gdy od dawna nie robię nic na komputerze (np. oglądam film), a tu nagle pojawia mi się okno z nowym procesem. To faktycznie - niby dlaczego - ni stąd, ni zowąd -jakaś instalacja. Ale nawet wtedy nie byłbym pewien, czy to nie jeden z tych licznych procesów systemowych, które - bez mojej wiedzy i zgody, co chwila aktualizują coś w sobie wybranym momencie (dla użytkowników innych systemów operacyjnych: Vista, nie informując swojego właściciela, i tak co chwila coś tam grzebie po dyskach, bądź uruchamia masę tajemniczych procesów).

Efekt jest więc taki, że przychodzi nam ZA KAŻDYM RAZEM zgadzać się na monity UAC. Wszak pojawiają się one najczęściej wtedy gdy coś robimy, uruchamiamy jakieś programy, coś zmieniamy. Podstawienie tutaj jakiegoś wrednego procesu jest naturalne (tym bardziej, ze zapewne wskoczy on nam z przeglądarki internetowej, albo programu, który chcemy sobie wypróbować po ściągnięciu z sieci), ale i tak go nie rozpoznamy, więc nie ma się co przejmować.
Jednym słowem UAC (z punktu widzenia użytkownika) nie chroni przed niczym i w ogóle nie służy do niczego (poza denerwowaniem użytkownika oczywiście).

Po co więc UAC w ogóle został umieszczony w systemie?
To jest trudno powiedzieć. Ja mam tu swoja teorię, że powodem jest tu w 100% polityka firmy Microsoft.
Cóż miałby Microsoft zyskać na takim upierdliwym, a do tego w rzeczywistości nieskutecznym systemie kontroli konta?

- Trzy rzeczy:

po pierwsze - jak to donosiły media - denerwujące komunikaty miały zmobilizować brać piszącą programy do tworzenia instalatorów zgodnych z Vistą. Jeśli programista napisze kod po staremu, to ostatecznie podczas instalacji program okaże się nieprzyjazny, więc mniej wartościowy. Więc należałoby pisać UAC-zgodne programy. Problem w tym, że to może działa na programistów (trochę, bo widać, że nie wszyscy się tym przejęli), ale użytkownikowi nie daje kompletnie nic.
po drugie - Microsoft chyba najwyraźniej chce odzwyczajać użytkowników od stawiania sensownych wymagań dotyczących systemu Windows - jego obsługi i bezpieczeństwa. Co chwila coś na użytkownikach wymusza, czegoś zabrania, coś narzuca. Dla "naszego dobra" oczywiście. A takie coś denerwujące jak UAC powinno "zamknąć gębę" wszystkim tym, którzy twierdzą, że Windows nie dba o swoje bezpieczeństwo. Przecież "robimy" i każdy gołym okiem widzi, jak to się użytkownikowi daje ostrzeżenia o a zagrożeniu i swobodę wyboru... Chcecie innych zabezpieczeń?... Skoro w gruncie rzeczy nic nie zabezpieczający program jest tak upierdliwy, więc jak zażyczycie sobie coś innego, to dopiero wam utrudnimy życie...
po trzecie - efekt kozy z dowcipu o rabinie i Żydzie! Tzn. - jak to już daje się przeczytać, w systemie Windows 7 UAC ma być "złagodzony" - ma mniej denerwować. Czyli Microsoft ci nabruździł w Viście, to teraz ci "poprawi" w nowej wersji systemu. Więc jak się tylko pojawi na rynku, leć do sklepu kupować "siódemkę"....
Pora na wnioski
Ja na szczęście wynalazłem w końcu w sieci sposób na całkowite wyłączenie UAC. Skoro i tak nie zabezpiecza, to niech wnerwia innych, nie mnie. Jedyny problem, to pojawiające się w dymkach (na szczęście, bo nie wymagające klikania) komunikaty o konieczności "naprawienia problemu" z zabezpieczeniami. Cóż, trudno, jakoś przeżyję owo "zagrożenie" związane z brakiem UAC.

Inny wniosek nie jest już tak optymistyczny. To, że Windows bez żenady tworzy "zabezpieczenie" w rodzaju UAC, a głosy protestu są nieliczne, świadczy o tym, że użytkownikom da się wcisnąć bardzo wiele. Oni i tak uwierzą, że to jest niezbędne i słuszne. Tak więc pewnie należy spodziewać się kolejnych podobnych inicjatyw tej firmy - fikcyjnych "rozwiązań problemów" - czy to bezpieczeństwa, czy to czegokolwiek innego będącego pretekstem do wszelkich, niezgodnych z interesem użytkownika, działań systemu operacyjnego.

Ja - w dużym stopniu właśnie z powodu owego UAC - wreszcie postawiłem sobie wreszcie na drugiej partycji Linuxa na stałe. Uruchamia mi się jako system domyślny. A choć jeszcze, z przyzwyczajenia, wygodniej mi działać z Windows, to odpalam Pingwinka regularnie, programowo uczę się go, docieram w pracy. Wiem, że zmiana przyzwyczajeń musi kosztować jakiś wysiłek, ale warto go podjąć.

Z resztą przyznam, że to oswajanie pingwina niesie niemało satysfakcji. Linuks umie obsłużyć moją starą kartę telewizyjną, a Vista nie; kodeki quick time do filmów HD, które pod Windows oferuje firma Apple, odtwarzają tylko część klatek z filmu; pingwinek zaś widzi wszystkie klatki plików mov. Jest jeszcze sporo innych przewag Linuksa nad Windows - instalacja systemu wcale nie była trudna, a instalator programów Ubuntu sprzężony z witryna internetową to prawdziwa składnica prawdziwych cudeniek softwaru. Właściwie to niemal wszystko co normalnie robimy w Windows, da się zrobić w Linuksie, choć niekiedy w inny sposób. Są i podobieństwa - podobnie działa przeglądanie sieci w Firefoksie, poczta elektroniczna funkcjonuje bardzo sprawnie, pakiet Open Office zapewnia zgodność z dokumentami MS Office. Są dostępne edytory dźwięku, grafiki, filmów. Jednym słowem, Linuks jest już naprawdę dojrzałym i dość wygodnym w użytkowaniu wygodnym systemem.

Tymczasem, sądząc po łatwości z jaką firma Microsoft aplikuje użytkownikom absurdalne ograniczenia, nie zdziwiłbym się, gdyby pewnego pięknego dnia Vista zakomunikowała mi coś w stylu: "W twoim systemie wykryto nieznany problem. System Windows zostanie uruchomiony wyłącznie w wyłącznej trybie dostępności zdalnej dla operatorów Microsoft. Nie odłączaj komputera od sieci i czekaj na komunikaty systemu Windows Za utrudnienia przepraszamy."
Mówiąc prościej: spadaj użytkowniku, już nam nie jesteś do niczego potrzebny, bo to my jesteśmy prawdziwymi właścicielami twojego komputera!
- Fantazja? Wymysł? Bujda? - na razie pewnie tak. Wciąż wierzymy, że skoro Microsoft bierze pieniądze za swój system, to w swojej chęci narzucania różnych rzeczy użytkownikom nie posunie się za daleko, bo straciłby klientów. Ale przecież pozwala sobie na wyjątkowo dużo w zawłaszczaniu naszych pecetów. Więc jeśli pełna władza nad mocą naszego komputera będzie mu kiedyś żywotnie potrzebna, to nie zawaha się zapewne przed sięgnięciem po nią. Skoro już dziś:

na naszych osobistych komputerach, z legalnie zakupionymi systemami operacyjnymi, nie pozwala decydować o wielu kluczowych lokalnych zachowaniach tego systemu.
Limituje dostęp do ustawień systemowych w zależności od wersji (kosztów zakupu) systemu operacyjnego. To ja mam prosić (dodatkowo płacić) za zmianę ustawień na sprzęcie, którego jestem właścicielem?...
Blokuje dostęp do wielu starszych, sprawdzonych programów, nie pozwalając instalować właściwych bibliotek programistycznych. Poprzednio były one dobre, a teraz już nie?
Tutaj podobno coś ma się zmienić, bo szykowane jest ponoć narzędzie specjalnego uruchamiania programów pisanych na starsze systemy, ale sam fakt, że muszę się stosować do jakiejś tam polityki marketingowej (w końcu chyba chodzi o to, żeby wymusić na producentach uzyskiwania od Microsoft wszelakich - płatnych - "certyfikatów zgodności").
Cóż - dla mnie system UAC w aktualnej postaci, to drwina z inteligencji użytkownika, to pokazywanie mu coś w stylu: jesteś durniem, bo podejmując "decyzję" w oparciu o niejasne komunikaty dałeś sobie wmówić, że to służy "bezpieczeństwu". Nie mam racji?
Naprawdę? To może mi ktoś wyjaśni jak odróżni komunikat UAC związany z instalacją trojana ściąganego aktualnie ze strony www, od uruchamiania niewinnego dodatku programistycznego, który przy okazji mamy zamiar wypróbować?...
Bardzo jestem ciekaw. Jeśli ktoś ma pomysł w tej sprawie, czekam na e-mail. Sensowne głosy zamieszczę w dyskusji pod tym artykułem.



MIchał Dyszyński Warszawa 4 lutego 2008

Aktualizacja 21.08.2011

W systemie Windows 7 UAC na szczęście został zmodernizowany. Na tyle, że chyba można go stosować. Teraz wyświetlane są znacznie bardziej szczegółowe informacje o wywoływanym programie, a sam UAC nie aktywuje się tak często, w błahych sytuacjach. Czyli jednak da się. Szkoda tylko, że trzeba wydawać pieniądze na nowy system operacyjny
.
podobna sztuczka rabiniczna :D

Obrazek
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 28 kwie 2020, 16:39

Wydarzenia nabierają tempa-4 maja szczyt unijny d/s szczepienia COVID
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6526060450


GOOGLE BĘDZIE ŚLEDZIĆ TWOJĄ LOKALIZACJĘ, BY MONITOROWAĆ „DYSTANS SPOŁECZNY”
https://www.odkrywamyzakryte.com/google ... spoleczny/

BILL GATES OBIECUJE: „PRACOWNICY SŁUŻBY ZDROWIA JAKO PIERWSI OTRZYMAJĄ SZCZEPIONKĘ PRZECIW KORONAWIRUSOWI”
https://www.odkrywamyzakryte.com/bill-g ... y-zdrowia/
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 29 kwie 2020, 10:07

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w- ... 217a?amp=1
Zaskakujący efekt pandemii w Polsce – mniej pogrzebów.
mniej zgonów wypadkach
– mniejszy dostęp do lekarzy – mniej ludzi umiera od leków
– mniej operacji – mniej zgonów na stole lub po operacji
Zapewne mniej autyzmu-wstrzymane szczepienia u dzieci
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 29 kwie 2020, 11:37

cedric pisze:
środa 29 kwie 2020, 10:07
wstrzymane szczepienia u dzieci
już słyszałem w jakiejś gadzinówce, że już można powoli scypionki..
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 01 maja 2020, 01:00

https://niebezpiecznik.pl/post/programi ... nstalacje/

Bez ProteGOSafe- w niektórych sklepach jesteś obywatelem II kategorii?
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... %2As%2As-R
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 02 maja 2020, 11:26

opowiastka SF ?
czas pokaże :D

z https://jarek-kefir.com/2020/04/26/pols ... ura-wizja/
POLSKA DWA LATA PO EPIDEMII KORNAWIRUSA: PONURA WIZJA!

AUTORJAREK KEFIRDATA 26 KWIETNIA 2020 • ( 3 KOMENTARZE )
Oświadczam, że wszystkie zawarte tutaj opisy są fantazją i fikcją literacką. Nie miały i mam szczerą nadzieję, że nigdy nie będą miały miejsca. Nie jest to też manifest przeciwko polskiemu rządowi, bo nie piszę takich manifestów. Nie jest też namawianiem do czynów przestępczych, bo ich nie popieram. To tylko opowiadanie, wyluzuj, panie oficerze. 😀 Wiesz w ogóle, czym jest sztuka i konwencja literacka political-fiction? 🙂

A więc zaczynamy.

22 stycznia 2022 roku, kolejny miesiąc kwarantanny, minister Szumowski przewiduje szczyt zachorowań na marzec 2022.
Idę sobie opustoszałym miastem do pracy w fabryce na maszynowni. Wszędzie walają się śmieci, których nikt już nie wywozi.

Widziałem dwa doszczętnie spalone wieżowce, kiedyś tętniące życiem.
Nikt tych pożarów nawet nie próbował gasić. Chyba z sześciu bezdomnych prosiło mnie choćby o kęs chleba. Jednej pani z dzieckiem oddałem swoją kanapkę, którą przyszykowałem do pracy. Dała ją dziecku. Było tak głodne, że się rozpłakało i przytuliło się do mnie.
Serce się kraja na taki widok, ale te sytuacje przydarzają mi się codziennie po kilkanaście lub kilkadziesiąt razy. W Polsce bowiem panuje masowy głód.

Odnotowano nawet przypadki kanibalizmu, które opisano w głośnych artykułach w gazetach, które rozdawano teraz za darmo, bo nikt nie miał na nie pieniędzy.

Nawet ja, posiadający pracę, która była dziś luksusem. I to nawet pracę za zaledwie milion dwieście tysięcy złotych miesięcznie, w walucie po hiperinflacji.

Idę sobie dalej koło lasku, i nagle słyszę donośne wołanie:

-Stać! tu Milicja Sanitarna! Proszę pokazać dowód osobisty i poddać się badaniu!

Wtedy odwróciłem się i je zobaczyłem. Dwie kobiety z krótko obciętymi włosami, w maskach przeciwgazowych i szczelnych kombinezonach. Na rękach miały rękawiczki, w dłoniach trzymały karabiny maszynowe wymierzone w moją stronę.

Jedna z nich odłożyła karabin i podeszła do mnie. Druga celowała do mnie z odległości czterech metrów. Słyszałem, jak odbezpiecza karabin..

Widziałem też, że na uniformach miały trzy plakietki.
Jedna przedstawiała matkę boską częstochowską. Druga – logo Milicji Sanitarnej. Trzecia zaś to podobizna ministra zdrowia, Szumowskiego, wpleciona w patetyczne przedstawienie krzyża i samolotu Tupolew.

Nie zobaczyłem na ich uniformach wszywki z godłem czy flagą Polski..

-Podejdź do mnie, no podejdź! Tu się nachyl, czołem.

Tak jak powiedziała, tak zrobiłem. Temperatura książkowa, 36,6 stopnia Celsjusza.

-Czy ma pan objawy silnego kaszlu, duszności, bólów głowy, kataru lub inne objawy grypopodobne?

To pytanie mnie nie zaskoczyło, wszak panuje epidemia.

Inne kraje już dawno otworzyły swoje gospodarki i funkcjonowały normalnie, ale Polska ciągle zamknięta.
Każdego dnia widziałem dosłownie tysiące ludzi koczujących na ulicy w namiotach, grzebiących w śmietnikach, i jeszcze więcej osób stojących w kilometrowych kolejkach po pomoc żywnościową.
I to nie byle jaką, bo żołnierze rozdawali wyłącznie suchy chleb, margarynę i czasami smalec, ogórki.

Konserwy były rarytasem w Funduszu Rezerw Materiałowych. Z dwadzieścia razy widziałem, jak wojsko zabiera z ulicy ciała ludzi zmarłych z głodu lub zimna.
Wiele razy widziałem na ulicach ciała ludzi leżące kilka dni, bo tak dużo trzeba było ich zabierać, że żołnierze nie dawali rady z ich wywożeniem.

Wtedy moje zamyślenie przerwał przeszywający ból.

-Odpowiadaj, jebany gnoju! Po polsku nie rozumiesz, do kurwy jebanej nędzy?
Mam drugi raz kurwa powtarzać?
Drugiego razu nie będzie, będzie kulka w łeb, zgodnie z ustawą naszego wspaniałego ministra! Niech Bóg i mateńka boska mają go kurwa w swojej opiece!

Słysząc te słowa czułem, jak potworny ból sprawiony uderzeniem kolbą karabinu w głowę rozchodzi się po niej całej. Dotykając ręką głowy poczułem ciepły płyn – to krew..

Ni.. ni.. ni.. nieee, n.. n… n… nie mam takich objawów ani nic ta.. ta.. takiego.. -Ból był dalej obezwładniający, a ja poczułem jak krew spływa mi po policzku.

-To typowe symptomy bezobjawowego koronawirusa! Idziesz z nami do Obozu Koncentracji Wirusowej numer 9 koło Osiedla Bukowego za autostradą, to jest już poza Szczecinem!

Poinformuję Cię o Twoich prawach, jebany śmieciu!

Mamy prawo poddać Cię tam przymusowemu leczeniu i szczepieniom.
Możemy poddać Cię dowolnym eksperymentom medycznym i naukowym, jak i pobrać Twoje narządy do transplantacji w każdej chwili! Gdy uznamy, że nie da się Ciebie już wyleczyć, możemy zadecydować o eutanazji! I na nic nie musisz wyrażać zgody, jest epidemia, to dla dobra nas wszystkich!

Zrozumiałem wtedy, że mam naprawdę przesrane. Nie śmiałem zapytać co będzie, jeśli odmówię, bo druga członkini Milicji Sanitarnej wciąż mierzyła do mnie z odbezpieczonego karabinu maszynowego.

Wtedy nagle usłyszałem krzyk:

-Frakcja Powstańcza!


Czterech zamaskowanych mężczyzn z potężnymi kałaszami oddało serię strzałów w kierunku pań z Milicji. Grad kul sprawił, że zatańczyły breakdance’a, ostatniego w ich życiu, i przypuszczam, że także pierwszego w ich życiu. Potem padły jak długie na Ziemię, bez żadnych oznak życia.

-Przyłącz się do nas, rebeliantów. -Odpowiedział jeden z mężczyzn.

-Atakujemy i zabijamy ich. To nierówna walka. W tym tygodniu skosiliśmy już dziesięciu. Zabierają ludzi do obozów koncentracyjnych, a tam koncerny farmaceutyczne z całego świata testują na nich najróżniejsze leki. Rozumiesz?
Praktycznie wszystkie firmy z całego świata przeniosły się teraz do Polski, i mają dziewięć milionów darmowych królików doświadczalnych,

bo Szumowski na rozkaz Billa Gatesa umożliwił im tę działalność za darmo.

Setki ludzi dziennie jest zabijanych a potem patroszonych na organy do transplantacji.
Zbrodniczy przemysł kwitnie!

-Ale czy taki opór coś da? Co jeszcze robicie? -Zapytałem.

-Pewnie, że da! Ich oddziały się wykruszają, nie ma już kto obsługiwać tych obozów farmaceutycznej śmierci. Nasi agenci w tych obozach wszczynają bunty, co dodatkowo potęguje chaos.

Ginie ich setki tygodniowo. Miałeś naprawdę wyjątkowego pecha, że ich w ogóle spotkałeś, bo połowę z nich już wytłukliśmy! Poza tym niszczymy maszty nowej sieci komórkowej, w tym tygodniu nasz oddział zjarał aż dwanaście! Atakujemy ich posterunki, podpalamy samochody, robimy sabotaże w punktach zaopatrzenia.
Oni się strasznie boją, ale dalej ślepo wykonują rozkazy, bo są fanatykami z wypranymi mózgami.

Poza tym robimy różne inne akcje, codziennie dołącza do naszych oddziałów setki ludzi!

-Szykujecie jakieś powstanie? -Zapytałem.

-Bingo! Jest wśród nas tak dużo byłych policjantów, spec-agentów, żołnierzy czy nawet strażników miejskich, że chyba co drugi z nas kiedyś do nich należał.
Zależy nam na dobru naszej Ojczyzny. W końcu dowodzi nami były komandos GROM, bardzo zasłużony, zaprawiony w boju i oddany sprawie.

Armia i policja po cichu zaopatrują nas w broń i żywność. Bo myślisz, że niby skąd mamy tak dobry sprzęt? Te chłopaki dobrze wiedzą, co się dzieje i też nas popierają! Jaskółki ćwierkają, że marszałek Wojska Polskiego razem z nami chce obalić tę farmaceutyczną tyranię i wyzwolić kraj spod okupacji WHO! To jak, dołączasz do nas?

-Okej, nie ma sprawy!


Autor: Jarek Kefi
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 02 maja 2020, 11:53

..właśnie oglądałem RT o sytuacji finansowej w EU, i tak okazuje się,-
że najpewniej Wlk.Bryt nie opuści unii pod koniec roku, bo po Korona,-
ani brukselki ani londku nie będzie na to stać!
ciekawe rezultaty korony...
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 02 maja 2020, 12:50

Koment. ze strony
https://marucha.wordpress.com/2020/05/0 ... ent-897865
Seler said

2020-05-01 (Piątek) @ 22:01:19



[3] Jerzy Zięba „KAFTANY BEZPIECZEŃSTWA JUŻ NA POLAKÓW CZEKAJĄ”
.https://www.youtube.com/watch?v=U3Nekh8WYDU

Usunęłam 3 puste filmiki -chanell
1 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 05 maja 2020, 17:18

Jest data ponownego otwarcia restauracji? W maju, ale z wieloma nowymi regułami

w Wlk.Bryt. ruszył program testowy na "komórki" na jednej z wysp, w niedzielę premier przedstawi plan,-
wychodzenia z ograniczeń.
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Devana
Posty: 161
Rejestracja: środa 01 sty 2020, 19:03
x 104
x 20
Podziękował: 1155 razy
Otrzymał podziękowanie: 366 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: Devana » środa 06 maja 2020, 23:23

„Podczas składania wniosku formalnego o przerwę poseł Konfederacji pozwolił sobie na – według niego – osobliwą anegdotę historyczną. – Wypuście naród z kwarantanny, być może nie wszyscy staniecie przed Trybunałem Stanu.
Może ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego nie powiesi lud Warszawy na Placu Trzech Krzyży – przekonywał Grzegorz Braun.
Po tej wypowiedz marszałek Sejmu wyłączyła posłowi mikrofon i odesłała do ławy poselskiej. Chwilę później stwierdziła, że „naruszył powagę Sejmu”.
Wypowiedź posła Konfederacji oburzyła parlamentarzystów na sali”.

Wspomniane wystąpienie G. Brauna:
https://www.youtube.com/watch?v=Y0_KZ1fxcEk

Ale czy Trybunał Stanu to rzeczywiście taka straszliwa kara dla polityków?
No wygląda, że raczej niekoniecznie...
Pozbawienie odznaczeń, zakaz pełnienia funkcji publicznych - czy taka kara np. dla Szumowskiego bylaby odpowiednia po tym, co zaserwował polskiemu społeczeństwu???
Może więc powinni ci ze świecznika (a raczej spod znaku menory) zostać osądzeni w zupełnie innym, całkiem poważnym trybie...

Tutaj analiza dotycząca Trybunału Stanu - red. Maciej Maciak i Michał Czajkowski z CW24:

Musisz to wiedzieć (774) Trybunał Stanu dla rządzących to fikcja!
https://www.youtube.com/watch?v=3nvkLEbf8oE&t=21s
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 14 maja 2020, 23:04

Co nasz czeka? - Kali, Krzysztof Jackowski, Roman Nacht, Fundacja Nautilus, Antoni Przechrzta
Data premiery: 12 maj 2020

https://www.youtube.com/watch?v=hgmWBy-fJa8

Tu i Teraz
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 24 wrz 2020, 23:25

Wolność albo faszyzm - Jadwiga Łopata i Julian Rose
Nadawane na żywo 7 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=N0F1z3NxjdQ

niezaleznatelewizja
0 x



cyberlight
Posty: 64
Rejestracja: niedziela 25 paź 2020, 19:26
x 7
x 5
Otrzymał podziękowanie: 40 razy

Pokonać koronawirusa

Nieprzeczytany post autor: cyberlight » wtorek 03 lis 2020, 17:43

Technologie wirtualnej rzeczywistości powoli zaczynają wchodzić do powszechnego użytku, a gdyby Neuralink i inne bioczipy wszczepiane do mózgu umożliwiały grę w wirtualnej rzeczywistości w odpowiednich kapsułach podtrzymujących funkcje życiowe na czas hibernacji w świecie wirtualnym.

Wtedy można by dać ludziom wybór, żyjecie w świecie wirtualnym poza pandemią lub w realnym narażając się na zachorowanie.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 03 lis 2020, 19:41

nie wiem czy to poważnie oferujesz życie w matrixie :?:
po pierwsze zagrożenie poparte sprytnymi statystykami,-
czemu ktoś w hibernacji miałby być wolny od jakichkolwiek chorób :?:
to raczej wybór między dżumą a cholerą.
Nawet gdyby to było możliwe-> raz byś tam wlazł to byś został do końca.
To opcja więzienia w więzieniu.
"słuchać hadko "
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

cyberlight
Posty: 64
Rejestracja: niedziela 25 paź 2020, 19:26
x 7
x 5
Otrzymał podziękowanie: 40 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cyberlight » wtorek 03 lis 2020, 20:12

Skanowałem dzisiaj potencjalne scenariusze przyszłości i była taka opcja, ja na to się nie zgodzę, ale istnieje taka przyszłość.

Ludzi którzy się podepną przez matrix zutylizują i zarchiwizują później w bankach pamięci cywilizacji.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 03 lis 2020, 20:24

zgodnie z koncepcją 5D będziemy dzielić wspólny obszar istnienia,-
a każdy jednocześnie może mieć własną linię czasową z możliwością,-
zmiany nawet swojej przeszłości 8-)
"Uszy duszy"
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

cyberlight
Posty: 64
Rejestracja: niedziela 25 paź 2020, 19:26
x 7
x 5
Otrzymał podziękowanie: 40 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cyberlight » wtorek 03 lis 2020, 20:31

Wszystko się jutro wyjaśni ze względu na restrykcje, w czwartek jadę do dziewczyny.
Jak wpadnę na linię czasu w której restrykcje wchodzą w poniedziałek w przemieszczaniu się wtedy wpadam na pozytywną linie czasu.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 05 lis 2020, 23:42

Refleksje wokół czasów, w których żyjemy - Krystyna Maciąg
4 lis 2020

https://niezaleznatelewizja.pl/index.ph ... /page/1336

niezaleznatelewizja
0 x



cyberlight
Posty: 64
Rejestracja: niedziela 25 paź 2020, 19:26
x 7
x 5
Otrzymał podziękowanie: 40 razy

Re: CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

Nieprzeczytany post autor: cyberlight » piątek 06 lis 2020, 16:36

Nie pojechałem do dziewczyny. Przez co zmieniłem swój los, jej los i wiele innych losów.

Gdybym pojechał, nie miałbym dostępu do leków na koronawirusa które mam w domu i bym chorował mocno. Trafiłbym do szpitala na Stadionie Narodowym, ponieważ byłbym spoza województwa to spocząłbym w zbiorowej mogile. Dalej pomiędzy styczniem a czerwcem 2021 w końcu by doszło do Wydarzenia. Dziewczyna by przynosiła na mogiłę co roku różę, przez 50 lat ponieważ by nie skorzystała z możliwości przedłużenia życia, ja jako duch błąkałbym się po Ziemi, nie mogąc nic usłyszeć ponieważ duchy nie odbierają dźwięku tylko światło, co roku w rocznicę bym był przy niej.
Po 50 latach nie miałbym co robić i bym szedł za Słońcem, przez 150 lat tracąc powoli pamięć wszystkiego, tylko Słońce by się liczyło. Po tym czasie technologia by mnie wykryła na równiku jako szybko przemieszczającą się anomalię kwantową na granicy wschodu i zachodu Słońca. Zostałbym umieszczony w ciele fizycznym, dałbym popalić galaktycznym przez 2000-3000 lat, nie pamiętając o dziewczynie ale będąc ciągle niezadowolonym i zrzędliwym, później bym stworzył swój wszechświat i dopiero po zakończeniu wszystkiego jak wszechświat by wystartował od nowa to spotkalibyśmy się wiele razy przez historię Ziemi.
0 x



ODPOWIEDZ