CO DALEJ PO KORONAWIRUSIE?

[cyberlight]

Technologie wirtualnej rzeczywistości powoli zaczynają wchodzić do powszechnego użytku, a gdyby Neuralink i inne bioczipy wszczepiane do mózgu umożliwiały grę w wirtualnej rzeczywistości w odpowiednich kapsułach podtrzymujących funkcje życiowe na czas hibernacji w świecie wirtualnym.

Wtedy można by dać ludziom wybór, żyjecie w świecie wirtualnym poza pandemią lub w realnym narażając się na zachorowanie.

[songo70]

nie wiem czy to poważnie oferujesz życie w matrixie
po pierwsze zagrożenie poparte sprytnymi statystykami,-
czemu ktoś w hibernacji miałby być wolny od jakichkolwiek chorób
to raczej wybór między dżumą a cholerą.
Nawet gdyby to było możliwe-> raz byś tam wlazł to byś został do końca.
To opcja więzienia w więzieniu.
"słuchać hadko "

[cyberlight]

Skanowałem dzisiaj potencjalne scenariusze przyszłości i była taka opcja, ja na to się nie zgodzę, ale istnieje taka przyszłość.

Ludzi którzy się podepną przez matrix zutylizują i zarchiwizują później w bankach pamięci cywilizacji.

[songo70]

zgodnie z koncepcją 5D będziemy dzielić wspólny obszar istnienia,-
a każdy jednocześnie może mieć własną linię czasową z możliwością,-
zmiany nawet swojej przeszłości
"Uszy duszy"

[cyberlight]

Wszystko się jutro wyjaśni ze względu na restrykcje, w czwartek jadę do dziewczyny.
Jak wpadnę na linię czasu w której restrykcje wchodzą w poniedziałek w przemieszczaniu się wtedy wpadam na pozytywną linie czasu.

[janusz]

Refleksje wokół czasów, w których żyjemy - Krystyna Maciąg
4 lis 2020

https://www.youtube.com/watch?v=ufyCxxR4EcY

niezaleznatelewizja

[cyberlight]

Nie pojechałem do dziewczyny. Przez co zmieniłem swój los, jej los i wiele innych losów.

Gdybym pojechał, nie miałbym dostępu do leków na koronawirusa które mam w domu i bym chorował mocno. Trafiłbym do szpitala na Stadionie Narodowym, ponieważ byłbym spoza województwa to spocząłbym w zbiorowej mogile. Dalej pomiędzy styczniem a czerwcem 2021 w końcu by doszło do Wydarzenia. Dziewczyna by przynosiła na mogiłę co roku różę, przez 50 lat ponieważ by nie skorzystała z możliwości przedłużenia życia, ja jako duch błąkałbym się po Ziemi, nie mogąc nic usłyszeć ponieważ duchy nie odbierają dźwięku tylko światło, co roku w rocznicę bym był przy niej.
Po 50 latach nie miałbym co robić i bym szedł za Słońcem, przez 150 lat tracąc powoli pamięć wszystkiego, tylko Słońce by się liczyło. Po tym czasie technologia by mnie wykryła na równiku jako szybko przemieszczającą się anomalię kwantową na granicy wschodu i zachodu Słońca. Zostałbym umieszczony w ciele fizycznym, dałbym popalić galaktycznym przez 2000-3000 lat, nie pamiętając o dziewczynie ale będąc ciągle niezadowolonym i zrzędliwym, później bym stworzył swój wszechświat i dopiero po zakończeniu wszystkiego jak wszechświat by wystartował od nowa to spotkalibyśmy się wiele razy przez historię Ziemi.

[songo70]

„ODKĄD CIEBIE BRAK”BŁAGAM GRYPO WRÓĆ-

https://youtu.be/QkGNxGTh1vY

[songo70]

Bill Gates mówi, kiedy wrócimy do normalności. Dlaczego "wszyscy" słuchają Billa Gatesa?

https://youtu.be/exnp9AGQNsM

[songo70]

KOMENTARZOAPEL

https://youtu.be/4DHi9JdzPL8

[songo70]

https://youtu.be/1Hd-4BfJsD0

[songo70]

https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... iknie.html
Znasz Architekta "co górm się piknie kłania " i marzy o Pięknej i Dostatniej Polsce.. ?

MOŻESZ PRZEGNAĆ TĄ ZARAZĘ..
GDY PRZESTANIESZ SIĘ BAĆ I ZAJMIESZ SIĘ SOBĄ
SWOJĄ ŚWIADOMOŚCIĄ PRAWDY ZAMKNIESZ ROZDZIAŁ FAŁSZYWEJ
SPRAWIEDLIWOŚCI I PRAWOŚCI..

[blueray21]

@Ex, byłbym skłonny zgodzić się z twoim ostatnim stwierdzeniem, ale nie widzę w tym żadnego sensu.
Jak dla mnie żądanie lockdown'u przychodzi z "Góry" jakkolwiek by tego nie nazwać, wszystkie rządy poddają się temu prawie jednocześnie, prawie bez wyjątków i bardzo podobnie, niektóre nawet przeskakują pomysły "Góry".
Czy jest wirus (grypa), czy nie ma, to jest brany jako motto, a dla mnie jest to po pierwsze próba generalna, przed prawdziwym wirusem, którego nie znają jeszcze, a zostanie uwolniony z lodów czy to z Syberii, czy Antarktydy wskutek ocieplania się klimatu. Na Syberii jeden wirus już wybija całkowicie renifery od 2 lat.
Po drugie jest to zamykanie starego systemu, powiem tak: nic już nie wróci do "normy". Pozamykają na stałe wiele gałęzi gospodarek krajowych, pootwierają mnóstwo "zielonych" inwestycji w zamian. I covid czy grypa nie mają z tym nic wspólnego, to pretekst podparty opiniami "naukowców". W podłożu jest też opinia klimatologów, że bez istotnych zmian przemysłowych, zmiany klimatu wyludnią planetę w ciągu najbliższych 30 lat.
Stąd radykalne pomysły, jak Billa Gatesa, przesłonięcia nieco słońca nad planetą, bo to ono jest oczywiście przyczyną tego ocieplania się. Niezależnie od Gatesa, który zbiera cięgi, inni też myślą i próbują już jak to zrobić, tylko tego nie ogłaszają.
Reasumując: uważam Covid za generalne manewry przed ogólnoziemską batalią, która nas czeka.
Choć to nie miejsce, to wspomnę o nowym systemie, nie będzie to NWO sterowane przez posiadaczy ziemi, takich nie będzie już, choć docelowo będzie raczej Światowa Rada, a nie rząd, ale to inny wątek. Będzie dobrze i tego stwierdzenia się trzymamy. Po drodze wyboje!

[ex-east]

@Ex, byłbym skłonny zgodzić się z twoim ostatnim stwierdzeniem, ale nie widzę w tym żadnego sensu (...) jest to po pierwsze próba generalna, przed prawdziwym wirusem, którego nie znają jeszcze, a zostanie uwolniony z lodów czy to z Syberii, czy Antarktydy wskutek ocieplania się klimatu. (..) Będzie dobrze i tego stwierdzenia się trzymamy. Po drodze wyboje!

Ujme to tak. Chcielismy Demokracji, a mamy Technokracje, ktora wykorzystuje demokratyczne mechanizmy do manipulacji na skale globalna. Gdyby podatki zbierali, a potem je dzielili Krolowie, to taki przekret bylby niemozliwy. Dowodem na to powyzsze stwierdzenie jest wlasnie Wyspa Man. Nalezy ona do prywatnej wlasnosci Krolowej Elzbiety i to Jej poddani placa "daniny" ( podatki). Podliczyla zapewne straty i korzysci i wyszlo Jej, ze pandemia sie nie oplaca - bo de facto to jej nie ma.

Blue prawdziwego "wirusa" to oni wlasnie wywolali. Ludzie budza sie masowo, przecieraja oczy w obliczu tak gigantycznych przekretow. Dzis wyczytalem, ze w UK ponad 40 procent wszystkich wystawionych kart zognow zawiera adnotacje o covid, chociaz nie wszedzie podawany jest jako glowna przyczyna zgonu. Manipulacja statystykami ma uzasadniac nakrecanie spirali strachu po to, by "owieczki" pozwolily ogolocic sie z wszelkich praw i wolnosci,po to, aby daly sie upilnowac przez jednego bezzebnego owczarka.
Po co ? Dlaczego ? Czy nie wystarczala im dotychczasowa globalna kontrola ?
Wedlug mnie to co robia to robia ze strachu przed globalnym przebudzeniem, ale mimo wszystko tylko je przyspieszaja
Mozliwe, ze wyliczyli sobie, ze skoro to i tak sie stanie, wiec bardziej oplaca sie wywolac te ciaze. Wczesniaki zwykle sa slabsze niz te dzieci, ktore rodza sie o czasie.
Prawdziwy wirus, to Swiadomosc, ktora roznosi sie jak zaraza
Z drugiej strony, z tej pandemii, czy tez plandemii, wynika wazna lekcja. Trzeba NAPRAWDE dbac o zdrowie i koncycje, bo nikt i nic nam nie pomoze, gdy przyjdzie co do czego. Nasz wlasny organizm, gdy jest zdrowy, jest w stanie poradzic sobie z wiekszoscia wirusow. Panstwu, jego urzednikom, powinno najbardziej zalezec aby ich Pracodawca, Suweren byl zdrowy i odporny, a zatem powinni edukowac i ulatwiac dostep do zdrowej zywnosci promujac jej swiadomych producentow.

Druga wazna lekcja, to byc moze, koniec demokracji jaka znamy. Rzadzacy okazali sie niewiarygodni. Byc moze wyloni sie z tego jakas forma Demokracji Bezposreniej ? A moze zwyczajnie ujawni sie Swiadomosc , forma Wyzszego Bytu, ktora ujawni sie w kazdym z nas ?

Majac bezposredni dostep do ten wewnetrznej, boskiej energii nie bedziemy musieli niczego zabijac, by sie tym zywic, niczego uprawiac, zbroic sie ani kupywac energii by sie ogrzac. Rozszerzasz swoja wewnetrzna Merkaba, wsiadasz i lecisz dokad chcesz, bez zadnych granic, kontroli, szczepionek, a kazdy kogo spotkasz bedzie czytelny dla Ciebie takim, jaki naprawde jest ( a to sie ludzie zdziwia odkrywajac jakie iluzje sobie potworzyli w glowach na swoj i innych, temat )

Jestem rowniez dobrej mysli, Blue Jako jeden z tych, ktorego dotknelo Nieznane, ufam, ze ono sie ujawni na dobre i zapanuje znowu w ludzkich sercach tak, jak panuje na Ziemi.