Ssanie oleju

[analityczka]

Nie rozumiem, co ślinianki mają wspólnego z limfą, ale chciałam spróbować tej metody, by wybielić zęby.
Niestety, nie jestem w stanie, bo mam odruch wymiotny na czysty olej.
Można go z czymś wymieszać, by pozbyć się - ohydnego dla mnie - wrażenia "tłustości"?

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alin ... 5%82owieka

[blueray21]

Można wymieszać z olejkiem aromatycznym, np.miętą. Tylko parę kropli!

[Baro063]

Mam pytanie odnośnie oleju lnianego, bo kupiłem sobie nie dawno w Biedronce za 9,99zł 250ml
I czy on się nada.

[blueray21]

Teoretycznie nadaje się każdy olej, jednak stosujący tą metodę mają swoje preferencje i trudno jest ocenić, czy ich odczucia są obiektywne, czy subiektywne.
Różne oleje podlegają procesowi emulgacji w różnym czasie, szybciej te organiczne, wyciskane na zimno.

[devi]

https://www.youtube.com/watch?v=7eiFOXofJDw

[grzegorzadam]

Ten gość zawsze mnie rozśmiesza
Kto to jest?

https://youtu.be/xewa3cSOkRg
Priwiet druzia

[devi]

Też mnie na początku śmieszył, ale się przyzwyczaiłam, a posłuchać warto ; )

Jak znasz rosyjski, to pewnie nie będzie problemu z ustaleniem tożsamości : )

W filmie powyżej mówi, że skończył medycynę i pracował w klinice rządowej w ZSRR, w innym filmiku, że pracował jako psychoneurolog i seksopatolog..

Fajnie, że propaguje medycynę ludową ; )

[devi]

Kto to jest?

Borys Uwajdow: http://www.theartofhealthylife.com/борис-увайдов/

[Ell]

Witam Wszystkich Serdecznie.
Piszę po raz pierwszy, ale czytam już dawno i dziękuję wszystkim, którzy dzielą się swoją wiedzą teoretyczną jak i praktyczną.
Chciałabym podpowiedzieć coś mojemu znajomemu, który cierpi na kamicę ślinianek. Dopadło go to już drugi raz. Jest po antybiotykach. Niby lepiej jest, ale jeszcze opuchlizna nie zeszła. Lekarz chce operować . Pomyślałam o ssaniu oleju. Może to by mu coś pomogło.
Spotkał się ktoś z taką przypadłością? Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
Pozdrawiam Ell

[blueray21]

Witaj @Ell na forum.
Operacyjnie chcą mu odkamienić ślinianki? Przecież następnym razem zatka się znacznie szybciej, a co się nacierpi?
Czajniki odkamienia się kwaskiem cytrynowym, i działa, choć w wysokich temperaturach reakcje chemiczne znacząco przyspieszają.
Jest taki wspaniały "tonik", jako codzienne przyzwyczajenie, niedawno o nim pisałem:
sok z 1 cytryny wycisnąć do szklanki, dolać letniej wody do połowy, wsypywać sodę, aż przestanie gazować, uzupełnić letnią wodą. Można do smaku dodać nieco miodu.
To niestety działa wolno, ale działa na bardzo wiele różnych przypadków. Kolekcjonowanie kamienia zapewne trwało długo, odkamienianie też trochę potrwa.
Sam sok z cytryny z wodą działa nieco szybciej i jednocześnie stymuluje ślinianki do wydzielania śliny, co na początek pewnie nie byłoby zbyt dobre, przynajmniej do czasu kiedy utrzymuje się stan zapalny. Potem jak najbardziej wskazanie aby zwiększyć przepływ w kanalikach.
Trudno powiedzieć jakie są podstawowe przyczyny przypadłości, jest to zaburzenie gospodarką wapnia, zdecydowanie polecam od zaraz, 10 000 iu witaminy D3 oraz minimum 200 mcg wit. K2 Mk7 lub Mk9 dziennie przez 4 - 6 m-cy. Potem ewentualnie mniej D3, ale to zależy od trybu życia.
Poza tym to co zawsze i wszystkim : porządne odrobaczanie, sprawdzenie niedoborów jodu, cynku i pH moczu.
Jeżeli trapi go więcej przypadłości to koniecznie badania biorezonansem.

Edit: ssanie oleju to raczej późniejszy etap po ustąpieniu stanu zapalnego, chyba że byłby w stanie to wytrzymać.

[Ell]

Dziękuje Blueray za podpowiedzi. Informacje przekazane i na pewno masz racje. Zobaczymy.
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale już nie daję rady. Za dużo chorych wokół mnie.
Może o kłopotach z mojego podwórka innym razem. Pozdrawiam.

[Seji]

Mam tutaj uwagę techniczną dla wszystkich ssących olej:

Nie wypluwajcie oleju do muszli klozetowej, a tym bardziej umywalki!

Teraz pięknie segregujemy śmieci - wypluwajcie go na np. 2 listki papierowego ręcznika i wyrzucajcie do "mokrych".

Inaczej olej po-okleja wam ścianki syfonów i rur kanalizacyjnych, a bakterie zamienią go w twardy kamień!

Edit: A jeśli jednak podobałoby wam się jego wylewanie - to należy wypluć do naczynia i zemulgować go płynem do mycia naczyń i ciepłą wodą - w takiej postaci nie jest groźny.

A ja miałabym tu pytanie z nieco innej beczki: co zrobić olejem ze smażenia, kiedy dużo go zostanie na pateni (zbyt dużo, by wytrzeć ręcznikiem papierowym)?

[azo]

Dokładnie. Ręcznikami do sucha, ręczniki do śmieci a patelnię do mycia. Opcjonalnie bo jeśli jesteś bardzo leniwa (tak jak Ja) i smażysz na oleju kokosowym a nic nie przywarło to on się nie psuje... a i bakteriobójczy i grzybobójczy też jest to nawet patelnia zabezpieczona, wręcz zakonserwowana.

Dziękuję, że to przywołałaś bo właśnie pluję do sedesu. Rozważę więc tą propozycję.

[Seji]

Gracz, ale mi chodzi o naprawdę duże ilości oleju pozostałe ze smażenia, np. prażynek albo frytek.

[blueray21]

Jakby nie patrzeć olej jest biologiczny. Więc jeśli masz możliwości kompostowania, możesz go tam dostarczyć. Natomiast "mieszczuchom" pozostaje dostarczyć go do pojemnika "biodegradowalne", "mokre" itp., zależnie od tego jak śmieci w waszej okolicy są nazywane. Ponieważ zużywanie wybielanych papierowych ręczników nie jest zbytnio ekologiczne, choć praktyczne, trzeba użyć do "wyrzucania" takiego ładunku mocnych i szczelnych woreczków plastikowych. Wiem, wiem, woreczki nie są "bio", ale firmy zajmujące się obróbką tych śmieci mają maszyny do ich rozszarpywania i odzyskiwania.
Na prawdę duże ilości olejów można przetwarzać na bio-diesel, lub spalać w przystosowanych palnikach olejowych, w celach grzewczych.
Mam nadzieję, że odpowiedź jest wyczerpująca, jeśli nie , proszę o szczegóły.

[Seji]

Dzięki, Blue. O tym, że są takie maszyny do rozrywania worków to wiem, kiedyś dawno tłumaczyłam opisy takich maszyn. No i tak sobie wyobrażam, że maszyna rozerwie worek, a olej rozbryzga na wszystkie strony
To może do słoika jakiegoś

Edit:
Ew. pogadam z bratem, czy nie brałby ode mnie tego oleju na kompost.

[isia2004]

Jakby nie patrzeć olej jest biologiczny. Więc jeśli masz możliwości kompostowania, możesz go tam dostarczyć. Natomiast "mieszczuchom" pozostaje dostarczyć go do pojemnika "biodegradowalne", "mokre" itp., zależnie od tego jak śmieci w waszej okolicy są nazywane. Ponieważ zużywanie wybielanych papierowych ręczników nie jest zbytnio ekologiczne, choć praktyczne, trzeba użyć do "wyrzucania" takiego ładunku mocnych i szczelnych woreczków plastikowych. Wiem, wiem, woreczki nie są "bio", ale firmy zajmujące się obróbką tych śmieci mają maszyny do ich rozszarpywania i odzyskiwania.
Na prawdę duże ilości olejów można przetwarzać na bio-diesel, lub spalać w przystosowanych palnikach olejowych, w celach grzewczych.
Mam nadzieję, że odpowiedź jest wyczerpująca, jeśli nie , proszę o szczegóły.

Witaj, jestem tu nowa, zainteresował mnie ten wątek, gdyż mam problemy z gardłem i zatokami. Ostatnio laryngolog wykrył u mnie w krtani torbiel. Mam pytanie do Ciebie, co proponujesz stosować na tą przypadłość. Zaczęłam ssać olej ale to dopiero 2 dzień i efekty na razie dotyczą zębów, są gładkie i bielsze, i błona sluzowa jest mniej wysuszona. Mam też zatkane lewe ucho. Żadne krople nie pomagają.

[grzegorzadam]

Witaj

przeglądnij uważnie dodatkowo te tematy:

viewtopic.php?f=17&t=1632&hilit=inhalacje

viewtopic.php?f=17&t=455&hilit=woda+utleniona

viewtopic.php?f=16&t=1423#p37165

[Thotal]

@ isia,
zrób sobie kompres na ucho z serwatki.
bakterie kwasu mlekowego powinny zrobić porządek.



Pozdrawiam - THoTal

[blueray21]

Woda utleniona, 3 krople, 3%, kilka razy do ucha też powinna zrobić porządek.

I proszę nie cytuj wcześniejszych postów, a jeśli ju,ż to w niewielkich fragmentach.

[cedric]

Na wszelkie problemy z zakresu twarzoczaszki i okolic szyjnych trzeba też patrzeć z pozycji

zaburzeń kręgosłupa szyjnego i wad postawy,przeprosty, poziom kolagenu .

Polecam książkę doc. B.Kuklińskiego

https://www.mito-pharma.pl/product-pol- ... rapie.html

https://www.youtube.com/watch?v=zXgwXWAD0L4

https://www.youtube.com/watch?v=pybGsVSb4VI

[isia2004]

Dziękuję za cenne wskazówki, na pewno z nich skorzystam. Blueray przepraszam cię za ten cytat, ale nie ogarnęłam, że wystarczy zjechać na koniec całego posta i kliknąć w odpowiedź.
Podzielę się też moimi efektami ssania oleju. Dopiero 3 dzień, a w jamie ustnej ulga, błona sluzowa nawilżona, zęby jakieś inne, bez osadu, gładkie, czyste. W nosie pojawiła się wydzielina. To niesamowite.