Nafta - petroleum

[grzegorzadam]

nabyłem drogą kupna za jedyne 7.99 zł.
mieliście z takim produktem do czynienia ?
ostrzeżeń mnóstwo - na półkach mnóstwo rozpuszczalników i innych tej firmy..
Dorotowo 68A k/Olsztyna
nie jest napisane czy destylowana i tak dalej..
pozdrawiam
ga

[Dariusz]

Skoro jest napisane: oświetleniowa do lamp naftowych - to znaczy, że destylowana.
Ja kupuję naftę świetlną.
Jak mawia @Przebiśnieg, nazwy tego samego bywają różne, zależy od firmy, która to rozlewa.

[baba]

Nie znam tej ale kupiłam dwie inne, podobne i obie śmierdzą ostro jakimś rozpuszczalnikiem, na pewno się nie nadają. Musisz sam ocenić po zapachu chyba. A dlaczego nie kupiłeś tej Dragona, którą już kilka osób wypróbowało GA? Podawałam ci linka przecież. Uparciuchu.

[Dariusz]

Dość łatwo można to oczyścić.
Najlepiej przez węgiel drzwny, jeśli go nie ma to piasek rzeczny i wata.

[grzegorzadam]

@BA

Nie znam tej ale kupiłam dwie inne, podobne i obie śmierdzą ostro jakimś rozpuszczalnikiem, na pewno się nie nadają.

pojechałem po destylowaną i przy okazji zobaczyłem naftę
pamiętałem że na ''d''....
przyjechalem i stwierdziłem że ''d'' nie takie samo jak ''d''
a niby jak mam sprawdzić po zapachu jak nie mam porównania ?
dla mnie to nowość .. a poza tym perhydrolek dobrze mi służy jak na razie (35%FG)
- także mam czas żeby sprawdzić to ''cudo''.. jakiś sposób znajde sam albo z Waszą pomocą ..
paniki ni ma ..
drażni mnie bo ta słynna Austriaczka polecałe polską naftę do kuracji - a tak naprawdę sami nie wiemy co mamy..
gdzieś na Podkarpaciu nie można tego dostać ?? musze to zbadać

[baba]

Oczyść jak Dariusz radzi. Dariuszu a węgiel trybularzowy może być? Bo taki mam, ewentualnie apteczny.

[blueray21]

Żadne oczyszczanie nic nie da, jeśli jakiś palant dodał tam nieco benzyny lakowej - to najczęstszy przypadek - śmierdzi wtedy nieco jak asfalt.
Choć może zupełnie bezużyteczne nie jest, ale gdy ktoś ma "nos" i pamięta zapach, oszukać się nie da.

W ogóle porzućcie pomysły oczyszczania nafty, toć ona jest już oczyszczona ponad miarę. Przypominam, że przed wojną pijano brązową ciecz, surową ropę naftową - i działała doskonale.
Prawdą jest, że frakcje asfaltowe i benzynowo- rozpuszczalnikowe nie są nam potrzebne, a nawet zdrowiu nie służą, jak sławetny benzen, ale nafta to nafta - destylat ropy naftowej w określonym zakresie temperatur - i to wszystko, rafinerie nie zmieniały zasad destylacji, to rozlewacze próbują czasami "uszlachetnić" produkt i sprzedać drożej - 7,99 za 0,5 litra to wydaje mi się bardzo dużo, ale cen teraz nie sprawdzałem.

Jeżeli ktoś nie zna zapachu nafty - to w markecie proszę powąchać sobie najpierw benzynę lakową i nie kupować nafty, która będzie miała nutę tego zapachu, a najlepiej kupować sprawdzone przez innych marki.

edit: GA w jakiej sieci to kupiłeś?

[grzegorzadam]

Przypominam, że przed wojną pijano brązową ciecz, surową ropę naftową - i działała doskonale.

o to mi chodzi
wszystko co dobre było 40-70 lat wstecz !
w tej cenie do 60% marża ..

Skoro jest napisane: oświetleniowa do lamp naftowych - to znaczy, że destylowana.
Ja kupuję naftę świetlną.

@dariusz - a to nie to samo ??

[baba]

Blu a może olej napędowy do disla lepiej się nadaje? Podobniejszy do przedwojennej, nieoczyszczonej?
Gdzieś czytałam, że najlepsza teraz jest lotnicza ale nie mogę nigdzie zdobyć.

[blueray21]

Zapomniałem dodać, że głównie przed I-szą wojną, bo potem ludzie już mieli mało czasu.

Diesel na pewno nie.
Paliwo lotnicze, to rzeczywiście nafta, ale jeszcze bardziej zawężone temperatury destylacji, bardziej "czysta".
Do lotniska mam 4 km, do torów, gdzie przetaczają cysterny z paliwem 500 m, ale raczej nic nie załatwię.
Być może można kupić, jak dawniej naftę świetlną prosto z rafinerii w beczkach 200 l. Ta na pewno nie będzie oszukana, czy zmieszana. Trzeba byłoby to sprawdzić.

[grzegorzadam]

kerozina, kerozyna - w tym linku było - paliwo lotnicze..
na Ukrainie jest - u nas nic nie wyskakuje, muszę odnowić koleżeńskie kontakty ..
@ blu - to dobry kierunek ?
trzeba kupić porządnej beczkę - bedzie na lata - mówię powaznie !
te wszystkie społki z n.n. ( nieograniczoną nieodpowiedzialnością) byle co po 7.99 za pół litra sprzedadzą

[baba]

GA, czytaj co Blu pisze. Mówi, ze lotnicza jest jeszcze bardziej wydestylowana, czyli ma mniej tych korzystnych frakcji, za czysta znaczy niedobra, i zanieczyszczona świństwami w rozlewniach też niedobra.

Blu: Być może można kupić, jak dawniej naftę świetlną prosto z rafinerii w beczkach 200 l.

Można spróbować zrobić szeroko zakrojoną akcję, uzbierać chętnych i jeśli będzie ich dość to kupić i się podzielić.
Wstępnie piszę się na 10 litrów, a co mi tam, będzie na całe życie. A jak popytam wśród znajomych to może i jeszcze więcej. Ja tam chomik jestem, alibo wiewióra, lubię mieć zapasy.

[grzegorzadam]

edit: GA w jakiej sieci to kupiłeś?

nazywa się to ''MRÓWKA'' - chyba jest w wielu miastach - przynajmniej na zachodzie..

[grzegorzadam]

GA, czytaj co Blu pisze. Mówi, ze lotnicza jest jeszcze bardziej wydestylowana, czyli ma mniej tych korzystnych frakcji, za czysta znaczy niedobra, i zanieczyszczona świństwami w rozlewniach też niedobra.

@BA
- myślałem o beczce w ogóle - jakiejś .. naturalnej - ale to w tych czasach chyba niemożliwe ..?
wszyscy naraz piszą - nie wiadomo kto kiedy pisze !
zawsze zaczyna się od niewinnego 0.5 litra !

[blueray21]

"Mrówki" to chyba w Gdańsku nie ma, nie słyszałem.

Nie ma rzeczy niemożliwych, przeczytaj motto @barneyos'a.
Gdzieś musi być dystrybucja hurtowa smarów, olejów, rozpuszczalników dla firm i to było w pobliżu
każdego większego miasta, generalnie były to bazy produktów ropopochodnych, czasami też paliw.
Teraz jest wolność gospodarcza (podobno) i trudniej to znaleźć, ale muszą być.
Trzeba tylko różnych znajomych pociągnąć za język.

[Dariusz]

Hurtownie paliw.
Jeśli nie ma takiego kontaktu to moze znacie kogoś na stacji benzynowej, mogą wtedy zamówić.

[grzegorzadam]

mam parę pomysłow - tylko muszę trochę podzwonić ..
wynajdę jakoś beczkę solidną - do piątku będę wiedział..

Można spróbować zrobić szeroko zakrojoną akcję, uzbierać chętnych i jeśli będzie ich dość to kupić i się podzielić.

akcja musi być wąsko zakrojona, dyskretna i skuteczna - z nieco poszerzoną dystrybucją

Mrówka np. : Adres: Zblewska 9, Starogard Gdański
Telefon:58 560 19 99

ul. Nowatorów
80-298 Gdańsk Kokoszki
tel. 58 349 55 60

to są PSB - chyba Polskie Składy Budowlane ..
pozdrawiam
ga

[blueray21]

Beczką się nie przejmuj (na razie) - w takich punktach płacisz za nią kaucję - potem oddajesz, masz na to rok, a może i dwa.

Starogard to trochę daleko, ale na Nowatorów jest rzeczywiście firma z materiałami budowlanymi, nazywa się "Bat" i innej chyba nie ma.

[grzegorzadam]

to są firmy z grupy PSB - zorganizowany odłam to ta mrówka - hurt zakupy..

http://www.chemiawarszawa.pl/text.php?id=35&d=Oferta%20hurtowa

mam 1 namiar - w ciągu godziny podeśle atest - ale to musiałby odebrać ktoś z okolic W-wy
CHEMIA - Przedsiębiorstwo Handlu Chemikaliami
z rafinerii GLIMAR - ODBIÓR OSOBISTY - mają na stanie 8 pojemników po 20 ltr. - cena 200.00 brutto.
są też po 10, 5 litrów..
chyba na beczki nie ma co się porywać !
mają też terpentynę balsamiczną.

DZIAŁ INFRASTRUKTURY:
dział handlowy - 22 679 99 86
ul. Rzeczna 6, tel. (22) 679-99-41, fax (22) 678-70-87

[blueray21]

"Chemia" była we wszystkich chyba miastach wojewódzkich z 17 województw. Więc nie powinno być problemów, choć nie myślałem, że oni też mogą mieć naftę w dystrybucji. W Gdańsku jest, wiem gdzie, bo kupuję tam niektóre odczynniki chemiczne, fakt, że mocno rozbudowali dział budowlany, ale takie czasy nastały, jednak odczynniki mają osobno.

Należałoby sprawdzić produkt organoleptycznie, najlepiej przed zakupem, bo nie przyjmą zwrotu.
Jednak to może być problem, bo te pojemniki mają teraz zwykle pierścień zabezpieczający.

[grzegorzadam]

Należałoby sprawdzić produkt organoleptycznie, najlepiej przed zakupem, bo nie przyjmą zwrotu.
Jednak to może być problem, bo te pojemniki mają teraz zwykle pierścień zabezpieczający.

też pamiętam jak mieszkałem kiedyś w ZG - była taka firma .
myślałem o tym, żeby ktoś to sprawdził nosem przed
ale o pierścieniu nie pomyślałem..
ale 5 litrówkę można by wypróbować - najwyżej poszłaby do innych celów !
naturalnie oświetleniowo - grillowych

[grzegorzadam]

http://3obieg.pl/glimar-w-gorlicach-anatomia-grabiezy

Glimar w Gorlicach – anatomia grabieży
Napisano 1 rok temu | Ilość komentarzy 4

Ta historia mogła wydarzyć się tylko w III RP. Szczegóły grabieży majątku Rafinerii Nafty GLIMAR w Gorlicach ciągle owiane są mgłą tajemnicy. I nie ma niestety wątpliwości, że kulisy upadku GLIMARU – prawdopodobnie – nigdy nie ujrzą światła dziennego.

była dobra polska firma - ale się zmyła..

[grzegorzadam]

tyle udało mi sie zrobić.
teraz potrzebny znawca z okolic z czułym powonieniem

[baba]

No dopsz. Ja jestem z okolic, węch mam dobry i pamiętam zapach starej nafty. Jak chcesz GA to możemy pięciolitrówkę na połowę zaryzykować. Ewentualnie inaczej podzielić, możesz wziąć trzy litry albo może jeszcze komuś chętnemu odstąpić. Tylko może niech Blu się wypowie najpierw na temat tej specyfikacji technicznej.

O ile dobrze rozumiem, że to specyfikacja tej nafty z Glimaru.

[grzegorzadam]

jestem za a nawet ZA !
jakby była dobra to bym nawet 5-tkę wziął - w oryginalnym opakowaniu może sobie stać..50 zł. to nie majątek - a mam satelitarnie dośćsporą familię..
terminu gwarancji nie ma ?
czekam na wyniki kontroli ..