wybór komentarzy
Julie
16 lutego 2017 o 07:46
Przezpochwowe USG z kolorowym Dopplerem jest JEDYNYM sposobem na wykrycie VASA PREVIA. 95% niezdiagnozowanych dzieci umiera. 98% zdiagnozowanych dzieci przeżywa (przy odpowiednim postępowaniu).
Simona Goldin
15 lutego 2017 o 18:44
To mnie absolutnie rozwściecza.
Jako osoba, której niedawno zdiagnozowano vasa previa, niezwykle rzadki (1 na 3000) problem związany z łożyskiem, który występuje podczas ciąży i można go zdiagnozować TYLKO za pomocą ultradźwięków, artykuły takie jak ten sprawiają, że jestem wściekły.
Jeśli mój stan nie zostanie zdiagnozowany i większość z nich tak zrobi, ryzyko śmierci płodu (śmierci dziecka podczas porodu) z powodu pęknięcia naczynia krwionośnego wynosi 95%!
Zamiast tego otrzymuję fachową opiekę i teraz mój maluch ma prawie 100% szans na przeżycie. Jestem naprawdę wdzięczny moim lekarzom, inteligentnej technologii ultradźwiękowej, która zaleciła sonogram pochwy i nowoczesną medycynę.
Proszę, nie przegap żadnego z zaplanowanych USG. Upewnij się, ŻE WYMAGASZ USG pochwy po 20 tygodniach, ponieważ często vasa previa jest całkowicie pominięta bez niej.
Jeśli to może mi się przydarzyć, może ci się przydarzyć.
Jim West
29 lipca 2015 o 12:31
W ciągu ostatnich dwóch lat badań opracowałem nową bibliografię badań ekspozycji ultradźwiękowej. Są to badania na ludziach, zaawansowane technologicznie badania laboratoryjne, w których zaobserwowano wyniki ekspozycji ultradźwiękowej na ogółem 2700 par kobiet i płodów. Jest to około 50 badań w okresie 23 lat.
Wydaje się, że ryzyko USG jest znacznie wyższe niż powszechnie publikowane. Ryzyko / korzyść należy ponownie ocenić w świetle tych badań. Zobacz
http://harvoa.org/chs/pr
Ultrasoundprof
1 maja 2014 o 11:38
Jako profesor i dyrektor programu ultrasonograficznego mówię wstyd przyjacielowi twojej córki za stwierdzenie, że jest to w porządku! Nie jest! Uczę moich uczniów i ciężarne wolontariuszki, że nie ma ZNANYCH zagrożeń, ale że mamy wytyczne określone przez nasze władze i nasz Kodeks Etyki. Z pewnością skoncentrowanie tak dużej ilości dźwięku na tak małym obszarze (płód 10-tygodniowy jest oczywiście DUŻO mniejszy niż płód 39-tygodniowy) nie jest zalecane wiele razy, chyba że występują objawy kliniczne wskazujące na możliwe problemy. Nie znam żadnych legalnych, renomowanych sonografów w mojej okolicy, którzy przyjęliby to nieszablonowe podejście do tego tematu. Chociaż nie zgadzam się z poglądem autora, że rutynowe badania przesiewowe naprawdę nie są konieczne, uważam, że mamy obowiązek być świadomym roli, jaką odgrywamy w opiece zdrowotnej. Ponadto odmawiam udziału w badaniach USG WYŁĄCZNIE ze względu na rozrywkę lub ujawnienie płci dziecka!
Ultrasoundprof
1 maja 2014 o 11:47
Tak, noszenie bliźniaków jest uważane za ciążę wysokiego ryzyka. Wiek może być obarczony wysokim ryzykiem, bez względu na to, czy jest poniżej czy powyżej określonego wieku. Historia rodziny może być bardzo ryzykowna. Sugeruję, aby porozmawiać z ginekologiem o wszystkich kategoriach, które mogą stanowić wysokie ryzyko, i prawdopodobnie będziesz zaskoczony, jak wiele „zwykłych” kobiet wpada! Uczę ultradźwięków i nie zgadzam się z poglądem autora na konieczność rutynowych badań przesiewowych. Nie sądzę, aby większość z nas postrzegała to jako założenie, że coś jest nie tak, dopóki nie zostanie udowodnione inaczej. Wierzę w medycynę zapobiegawczą, podobnie jak szczepienia. Badanie USG w około 20 tygodniu ciąży może potwierdzić, że postępy przebiegają zgodnie z oczekiwaniami i oczekiwaniami. Może również ujawnić, czy występują jakieś nieprawidłowości, które mogłyby uniemożliwić bezpieczne urodzenie pochwowe, ZANIM matka spędza godziny na niepotrzebnym porodzie. Co więcej, może ujawnić nieprawidłowości, które uzasadniają plan porodu w OIOM-ie (OIT) w celu natychmiastowej uwagi. Tak, podczas gdy niewiele dzieci rodzi się z przepuklinami przeponowymi, pachowcami, gastroschisis lub wieloma innymi problemami, wciąż istnieje wiele osób, które zostały i których życie zostało uratowane, aby kontynuować i prowadzić normalne, produktywne życie ze względu na prenatalne ultradźwięki. Bez ultrasonografii prenatalnej nie zostałyby one wykryte, odpowiednio zaplanowane i okazałyby się wynikiem pozytywnym.
Robert Wood
24 stycznia 2016 o 23:18
Pochodzę z rodziny lekarzy i pielęgniarek BS. wielu z mojej rodziny to albo. nie zgadzam się z ultra dźwiękiem ani szczepionkami. badania wykazały, że są przyczyną wielu problemów związanych z autyzmem. zawierają rtęć, aluminium i wiele innych substancji w szczepionce. Rozumiem, że to dziwne, że tylko ludzka rasa musi polegać na nauce, która mówi, że można używać tych maszyn, które nie są bezpieczne. Weźmy na przykład małpy. Czy mają lekarzy, którzy mogą urodzić dziecko? słonie, konie. wszystkie zostały zaprojektowane przez twórcę i tak, są rzeczy, które dzieją się w tym świecie grzechu, ale Naturalny jest sposób twórców!
Zaufaj boskiemu nie człowiekowi! nie ma komplikacji, chyba że masz komplikacje. Moje ostatnie dziecko i ja miałem 4 lata, a ja mam 64 lata, było całkowicie naturalne i nie było USG, i nie znałem jego płci aż do narodzin, a ja powiedziałem, że to chłopiec i tak było! ufaj Jahuah nie ludzkim urządzeniom.
fakt, że CDC dało Afrykanom zastrzyk żółtej gorączki, a 5 lat później prawie 90% osób, które otrzymały zastrzyki, miało pomoc i przyznały, że skaziły szczepionkę! wykonaj swoje badania, zanim zaufasz człowiekowi!
David Blake
22 lipca 2013 o 00:44
Cześć,
Od kilku lat badam możliwy związek między używaniem ultradźwięków a wzrostem autyzmu. Jest kluczowy punkt na temat badań bezpieczeństwa ultrasonograficznego, który chciałbym poruszyć.
Chociaż przeprowadzono szereg badań, w których nie stwierdzono korelacji między niekorzystnymi skutkami zdrowotnymi wynikającymi z dowolnej liczby skanów ultradźwiękowych, w tym argumencie ukryty jest logiczny błąd. Liczba skanów ultradźwiękowych NIE JEST dawką, skany ultrasonograficzne nie są jak przyjmowanie pigułek, w których obliczona ilość składnika aktywnego rozprowadzana jest po całym ciele. Każdy skan jest inny, a każdy lekarz ma inną metodę.
Aby wyjaśnić, dlaczego dane te konfabulują dane, należy najpierw rozważyć, że „1 skan” odpowiada zarówno skanowi 5-minutowemu, jak i skanowi 60-minutowemu. Nie tylko to, ale „1 skan” nie bierze pod uwagę intensywności zastosowanego ultradźwięku, umiejętności praktyka w unikaniu nadmiernej ekspozycji jakiegokolwiek określonego obszaru, czasu pozostawania, czasu używanego w ciąży lub wielu innych czynników. Jest to prawdopodobnie najważniejsza część, ponieważ należy wziąć pod uwagę, GDZIE ultradźwięki przenikają, dotyczy to tkanki. Jeśli ultradźwięki miałyby być powiązane z autyzmem lub innymi zaburzeniami rozwojowymi, prawdopodobnie przypisano by to ekspozycji wrażliwego narządu lub tkanki (takiej jak mózg lub hormon regulacyjny) na ultradźwięki. Jednak osoby z nadmierną ekspozycją na mózg zostałyby zaliczone do tej samej kategorii, co osoby z bardzo lekką ekspozycją na łokcie, ponieważ liczba skanów jest naprawdę wszystkim, co jest brane pod uwagę.
Pomiar dawki (i późniejsza ocena ryzyka) jest o wiele bardziej złożony niż nasze dzisiejsze badania są w stanie skutecznie zbadać… ważne jest, gdzie przenika ultradźwięki, i żadne badania bezpieczeństwa, które znalazłem, nie uwzględniają tego. Jak mogliby?
Na przykład ultradźwięki stosuje się w fizjoterapii (i rolnictwie, mikrobiologii) w celu promowania wzrostu. Jednak wielu autystów (powyżej 70-80%?) Ma nieprawidłowy wzrost mózgu w korze przedczołowej. Kiedy ultrasonograf robi USG na twarzy, ten ultradźwięk przenika najpierw przez kory przedczołowej, przechodząc przez mózg.
Ponadto przeprowadzono badania na szczurach, które wykazały, że ekspozycja ultradźwiękowa na gonady może zmieniać poziomy testosteronu. Przypadkiem są badania prowadzone przez grupę dr Simona Barona-Cohena w Wielkiej Brytanii, badające związek między prenatalnym poziomem testosteronu a autyzmem. To by wyjaśniało stosunek 4: 1 chłopiec: dziewczyna.
Na koniec dnia, chociaż nie mogę udowodnić, że ultradźwięki są bezpośrednio związane z autyzmem za pomocą jednego czystego badania naukowego, istnieją wystarczające dowody do zmartwienia i dalsze badania są dobrze uzasadnione. Uważam, że potrzebne są zmiany regulacyjne, aby zapewnić bezpieczeństwo nowoczesnych praktyk. W obliczu tych niebezpieczeństw, biorąc pod uwagę, że narażamy prawie każde dziecko we współczesnym uprzemysłowionym świecie na ultradźwięki, nieodwołalnie byłoby to samoobsługowe i… wręcz zło, szczerze mówiąc, stawianie zysku ponad bezpieczeństwo pacjentów.
Założyłem petycję na change.org w tej sprawie. Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mógł to zobaczyć.
https://www.change.org/petitions/health ... regulation
Karen C.
13 stycznia 2012 o 16:07
Chociaż zgodziłbym się, że większość kobiet otrzymuje zdecydowanie za dużo ultradźwięków (a monitor Dopplera! Oy.), Uważam, że przynajmniej jedno USG jest dobrym pomysłem, szczególnie dla kobiet planujących poród w domu. Istnieją zagrożenia, które uzasadniają zmianę na poród w szpitalu i uważam, że lepiej jest, aby dobro emocjonalne matki wiedziało z wyprzedzeniem i było w stanie pogodzić się ze zmianą, niż być zaskoczonym w trakcie porodu.
Kiedy byłam w ciąży z córką, planowałam poród w domu u szanowanych położnych. Badanie USG w 19 tygodniu wykazało, że łożysko ledwo zakrywa szyjkę macicy. Byliśmy tak pewni, że się poruszy, nawet nie myślałem o możliwości porodu w szpitalu. Miałem badanie kontrolne po 32 tygodniach, ale okazało się, że łożysko nie drgnęło nawet o cal! Miałem kompletne łożysko previa. Dopiero wtedy spróbowałem akupunktury i TCM, aby odsunąć ją od szyjki macicy. Nie poruszył się i skończyłem z sekcją c w 37w1d ciąży (najdalej OB pozwoliłyby mi go popchnąć). Waham się, by pomyśleć, co by się stało, gdybym nie miał skanu i nie zaczął krwawienia podczas porodu. Moja córka i ja może nie być tutaj dzisiaj.
S, RDMS
12 lipca 2011 o 20:17
Metaanaliza, którą odwiedzasz, pochodzi z 1993 roku. Od tego czasu technologia ultradźwięków gwałtownie wzrosła.
Jestem sonografem w dużym szpitalu. Sam odkryłem wiele poważnych wad serca w całkowicie rutynowych skanach. Odkryłem guzy płuc, potworniaki płodu, przepukliny przeponowe i wiele innych wad rutynowych badań, które prowadzą do porodu dziecka z odpowiednim zespołem lekarzy i chirurgów w szpitalu wyposażonym do opieki nad tymi przypadkami.
Niedawno odkryłem dość subtelną wadę serca, która doprowadziłaby do zgonu. Płód przeszedł operację macicy, która uratowała mu życie. Takie rzeczy są teraz możliwe. Nie były możliwe w 1993 roku. To dziecko żyje z powodu ultradźwięków i technologii chirurgicznej.
Oczywiście nie wszystkie wady można naprawić w macicy i tak - istnieje wiele fałszywych trafień, które powodują niepokój. Ale gdyby to był mój płód z wielkim CCAM lub hipoplastycznym lewym sercem? Chciałbym wiedzieć o tym wcześniej, aby się przygotować. Myślę, że każdy powinien mieć taką opcję.
Chris Kresser
12 lipca 2011 o 20:34
Tak, technologia się zmieniła. Stosowane obecnie intensywności skanowania są znacznie wyższe niż w latach 1979–1981. Szacuje się, że wyniki wzrosły sześciokrotnie w latach 1991–1995. To sprawia, że jeszcze bardziej prawdopodobne jest, że rutynowe badanie USG prenatalne - tak jak jest wykonywane dzisiaj - może spowodować szkody.
Metaanaliza Cochrane z 2008 r. Wykazała, że rutynowe badanie ultrasonograficzne w 27 024 późnych ciążach „w populacjach niskiego ryzyka lub w nieselekcjonowanych grupach nie przynosi korzyści matce ani dziecku”.
W metaanalizie rutynowej ultrasonografii Cochrane z 2010 r. W 37 505 wczesnych ciążach stwierdzono, że „rutynowe skany nie wydają się wiązać ze zmniejszeniem niekorzystnych wyników dla niemowląt lub korzystania z usług opieki zdrowotnej przez matki i dzieci”.
W innym przeglądzie przeprowadzonym przez Cochrane w 2010 r. Stosowania ultrasonografii dopplerowskiej w 14 815 normalnych ciążach stwierdzono: „Istniejące dowody nie dostarczają rozstrzygających dowodów na to, że stosowanie rutynowego USG dopplerowskiego w tętnicy pępowinowej lub kombinacji ultrasonografii dopplerowskiej tętnicy pępowinowej i macicy w populacjach niskiego ryzyka lub niewybranych matka lub dziecko ”.
Mamy więc 3 duże, niedawno dobrze zaprojektowane metaanalizy obejmujące ponad 78 000 kobiet, które wyraźnie mówią nam, że rutynowe badanie USG i Doppler w czasie ciąży nie poprawia wyników (tj. Nie przynosi korzyści matce ani dziecku) w populacjach niskiego ryzyka.
Joann
12 lipca 2011 o 12:13
To podejście różnokolorowych okularów do narodzin dziecka. Kiedy moje dziecko było martwe w macicy, na pewno chciałem tego badania ultrasonograficznego. Niekompetentna szyjka macicy jest obecnie najważniejszą przyczyną przedwczesnych porodów w tym kraju. Wynika to z kilku powodów: jest to reakcja autoimmunologiczna spowodowana przez wszystkie rzeczy, o których mówisz, i dwie, jej nierozpoznana i zaniżona liczba zgłoszeń oraz trzy, leczenie sugerowane przez większość lekarzy głównego nurtu to oczekiwanie i podejście, które ostatecznie kończy się obserwując i widząc przedwczesne porody.
MIESIĘCZNY rachunek szpitalny mojego przedwczesnego syna wyniósł 680 000 $, tak, to miesięcznie. Większość wcześniaków żyje na oddziale intensywnej opieki medycznej przez 3–4 miesiące, czyli 2,72 miliona dolarów na dziecko. Ile kosztuje USG ponownie?
Może ultradźwięki są używane z niewłaściwych powodów. Zdecydowanie należy je lepiej stosować w niektórych przypadkach, takich jak niekompetentna szyjka macicy. Ale wyrzucenie dziecka z kąpielą wydaje się śmieszne.