Biorezonans.

[euroscan]

Biorezonans

urządzenia korzystające z biorezonansu (BRT) posiadają ciekawą funkcję, testowanie przypisanych
medykamentów.
testowanie to polega na umieszczeniu przypisanego środka na tzw. szalce rezonansowej.
szalka rezonansowa jest połaczona w obwód aparat - "pacjent".
w przypadku dobrego oddziaływania specyfiku (tzw. rezonansowanie z narzadem) na poszczególny narząd, na wykresie z programu pojawi się podwyższenie przebiegu.
należy zwrócic uwagę aby dany specyfik dla dowolnego narządu nie obniżał "linii zdrowia".
testy zrobiłem dla Betainy HCL, Q10, K2-mk7 , E tokotrienol, wody zjonizowanej oraz płynu Lugola.
niestety do bazy danych programu zapisały sie tylko dwa ostanie specyfiki.
pózniej dopiero doczytałem, że program zapisuje tylko kolejne 10 pomiarów oraz że specyfiki płynne
powinny być w pojemnikach szklanych jasnych.
płyn Lugola był w bursztynowym pojemniku.
procedura pomiaru, testu polega na zrobieniu pomiaru przyrządem , po podłaczeniu "pacjenta" bez
żadnego specyfiku i zapisane tego pomiaru jako Kalibracji.
po podaniu na szalkę rezonansową specyfiku z podłączonym "pacjentem", kolejne pomiary przy danym
specyfiku na szalce, będą różnicowały wyniki względem tej kalibracji.

[euroscan]

zasady terapii biorezonansowej

podstawowe zasady terapii biorezonansowej bazują na tym, że każdy żywy organizm i wszystkie jego
funkcjonujące układy stanowia żródło nadzwyczajnie słabych drgan elektromagnetycznych o szerokim
spektrum częstotliwosci. drgania te właściwe organizmowi nazywamy fizjologicznymi lub harmonicznymi
oscylacjami.
przy przenikaniu czynników patogennych lub pojawieniu sie choroby w organizmie powstają nowe żródła
drgań elektromagnetycznych, tak zwane patologiczne lub nieharmoniczne, które zaburzają
równowagę fizjologiczną organizmu. Organizm choruje, kiedy nie jest w stanie utrzymać dynamicznej
równowagi pomiędzy drganiami fizjologicznymi i patologicznymi, nie może zneutralizować wahań
patologicznych i sprowadzić ich do dopuszczalnego poziomu.
dlatego zadaniem terapii biorezonansowej jest "oczyszczenie" organizmu ze szkodliwych drgań
(nieharmonicznych) i dodatkowe "doładowanie" czestotliwościami fizjologicznymi (harmonicznymi).

poniewaz właściwe dla człowieka drgania (sygnały) posiadają naturę elektromagnetyczną , to powstała
możliwość przekazania ich na specjalny sprzęt. przechodząć w urządzeniu specjalną obróbkę i
filtrację, drgania wracają do pacjenta. pole elektromagnetyczne pacjenta od razu reaguje na te
sygnały terapeutyczne i skorygowane drgania ponownie są kierowane do urządzenia.
w ten sposób w procesie terapii pacjent i urzadzenie tworzą zamknięty obwód regulacji adaptacyjnej, ponieważ skorygowane drgania ciągle wracają do pacjenta.

czestotliwości rezonansowe charakterystyczne dla normalnego organizmu wyparte podczas choroby przez
czynniki patologiczne sa dla organizmu priorytetowe i dlatego szybko przez niego są przyswajane,
przez co przywracają jego właściwe funkconowanie. dzieję się tak dzięki powtarzanym w krótkim
czasie i wciąż korygowanych działaniach terapeutycznych.
składnik energetyczny tych działań jest nadzwyczaj mały, jednak ich wysoka skuteczność uwarunkowana jest dokładną zgodnością z fizjologicznymi czestotliwościami i amplitudami charakterystycznymi dla organizmu żywego, co w istocie stanowi działanie informacyjne.

taka jest podstawowa zasada leczniczego oddziaływania terapii biorezonansowej. moze ona być
uzupełniana przez multirezonansowe terapie w postaci elektroakupunktorowej, magnetycznej, laserowej.
jest to szczególnie na miejscu, kiedy organizm na wskutek choroby lub jakichś oddziaływań zewnętrznych stracił informację o normalnych fizjologicznych draganiach lub informacja ta została oslabiona i może ona być dostarczona mu przy pomocy generatorów sygnałow elektromagnetycznych małej mocy.
specyficzna dla organizmu modulacja tych sygnałow pozwala na przejmowanie informacji tylko przez te narządy i tkanki, dla ktorych drgania te są drganiami rezonansowymi.

przy pomocy opisanej wyżej metody terapia biorezonansowa osłabia i blokuje szkodliwe drgania i
nasyca organizm drganiami fizjologicznymi. ponieważ za wszystkimi zaburzeniami biochemicznymi i
morfologicznymi w organizmie stoją przede wszystkim patologiczne drgania elektromagnetyczne, to
podejmowana terapia w istocie "niszczy" i "wydala" z organizmu wszystko to, co jest przyczyną
choroby.
skutecznośc stosowania terapii biorezonansowej według różnych danych stanowi od 75 do 85 %.
obecnie wykorzystywana jest ona przy leczeniu szerokiego spektrum schorzeń w różnych dziedzinach
medycyny (tylko nie w Polsce.)

[bow]

Jakiś czas temu podczas choroby miałem bardzo złe samopoczucie. Tak złe, ze czasem nie miałem siły wstać z łóżka. Znajomy dok weterynarii polecił mi pewną terapię. Nie wiedział czy mi to pomoże ale powiedział, że jego kilku kolegów bardzo sobie chwali te leczenie.
Pojechałem do http://biorezonans.bialystok.pl/ w Białymstoku. Już nie pamiętam dokładnie ale prawdopodobnie po kilku dniach poczułem się nieco lepiej i zauważyłem ciekawe zjawisko otóż w zagłębieniu pępka zaczęły się zbierać bawełniane kłębuszki. Tak uformowane drobne niteczki (oglądałem po lupą) jakby jakaś siła je misternie ułożyła w grubościenny lejek.
To bardzo ciekawe - pomyślałem zacząłem nawet wierzyć, że terapia ta mnie wyleczy.
Niestety poprawa nie była trwała wkrótce wróciłem do pozycji wyjściowej.
@euroscan skoro znasz się na takich urządzeniach to może potrafisz wyjaśnić pojawianie się owych kłębuszków?

[euroscan]

opiekuję się kilkoma gabinetami ale tylko od strony sprzętu i od strony informatycznej.
ale sprobuję się podpytać asystentów, czy z czymś takim się spotkali.

[euroscan]

próbuję podleczyć organizm poprzez stosowanie biorezonansu.
w trybie automatycznym program wybrał mi tryb VRT, czyli jeden z trybów ogólnych, stosowanych przy dysfukcji więcej niż trzech narządów.
tryb ten stosowany jest także przy depresji górnych odcinków sympatycznego układu nerwowego i ekspresji dolnych.
na zrzucie poniżej wyniki przed "naprawą " i po.
czakra Sahashara się otworzyła, martwi mnie tylko że jest zamknięta czakra serca (Anahata), szkoda bo walentynki.
wiadomo, że czakra serca łączy dolne i górne poziomy, trudno nie można mieć wszystkiego na raz.

[abcd]

próbuję podleczyć organizm poprzez stosowanie biorezonansu.
w trybie automatycznym program wybrał mi tryb VRT, czyli jeden z trybów ogólnych, stosowanych przy dysfukcji więcej niż trzech narządów.
tryb ten stosowany jest także przy depresji górnych odcinków sympatycznego układu nerwowego i ekspresji dolnych.
na zrzucie poniżej wyniki przed "naprawą " i po.
czakra Sahashara się otworzyła, martwi mnie tylko że jest zamknięta czakra serca (Anahata), szkoda bo walentynki.
wiadomo, że czakra serca łączy dolne i górne poziomy, trudno nie można mieć wszystkiego na raz.

Z drugiej strony, to tylko martwy program, napisany przez jakichś ludzi, którzy "wiedzą, że dzowni ale nie wiedzą, w którym kościele" więc branie tych wyników jako ostateczną ostateczność jest chyba nie do końca ... rozsądne.

[blueray21]

Tak ostro bym tego nie ocenił, bo te maszyny i programy sporo już potrafią. Oczywiście zależy kto co i jak zaprogramował, ale możliwości niepoprawnych danych są mocno redukowane, bo konkurencja z podobną maszyną tylko czeka, aż czołówka się na czymś potknie.

[abcd]

być może masz rację ale znam osobiście przykład wykorzystywania podobnego urządzenia (oryginał rosyjski czy jeszcze radziecki, a oprogramowanie NASA - firma, która to wykorzystuje cieszy się ogólnoświatową renomą [nazwę mogę podac na pw]) i jego wykorzystanie, tzn. odczyt, analiza wykreślonych prze to urządzenie wytycznych, rad, receptur jest zależne od operatora, a ci kierują się już tylko własnym zyskiem.
Nie potępiam w czambuł owych urządzeń i badań, które nimi się wykonuje ale na interpretacje trzeba brać poprawkę.

[pure]

Arcyciekawy temat
@euro THX
Czy opisywane drgania nie są przypadkiem Wibracjami, tymi "naziemnymi". Potwierdza to niejako odczyt i zobrazowanie aury.

[euroscan]

nie znam się tak bardzo na tych rezonansach, jak bym chciał.
ale widzę, że np. aura w tym programie (AM Scan Express) jest to pewna projekcja odczytanej funkcji stanu narzadów.
nie wiem, czy ta prawdziwa aura też na tym bazuje.
co do czakr , to jestem przekonany że pokazuje poprawnie, nawet generator Spooky2 na jedyne 550 zł, ma w swoim menu częstotliwości do otwarcia tych czakr, te zależności są juz znane.
jak pytałem się asystenta, wykonujacego pomiary, to twierdził że należy kompilować trzy zestawy danych: wywiad, czynniki patologiczne oraz dane z programu.
bez wywiadu z "pacjentem" to program czesto się zatrzymuje z komunikatem , że nie znalazł narządu do danej projekcji, np. brakuje mu woreczka żólciowego lub wyciętej tarczycy.
coś w tym jest bo jak robię pomiary z moją mamą to program wg odczytanych danych podpowiada np. problem z obfitym krwawieniem miesiączkowym i stan napięcia przedmiesiączkowego, mama już dawno te sprawy ma za sobą. !!
w Polsce na tym rynku spotkałem się z urzadzeniami Bio-Com, AM Scan oraz typu Salvia i dość popularny (bo w miarę tani ) Qmra.
Bio-Com jest oryginalnym projektem niemieckim, bazującym na pierwowzorze modelu MORA.
AM SCAN jest oryginalnym urządzeniem polskim, chociaż mam wrażenie jakby to był produkt skopiowany z jakiegoś produktu z rosyjskiego (ukrainskiego) instytutu.
produkt NASA jest uważany za produkt z górnej półki, jego cena powala na kolana, jak z funkcjonalnościa to nie wiem, nie miałem z nim styczności.
pochodziłem trochę po gabinetach z biorezonansem i widzę, że pomiary nie są robione poprawnie, operator popełnia podstawowe błędy ale o tym to ja dopiero teraz wiem.
te programy, przyrzady są dość czułe i bardzo wrażliwe na zakłocenia elektromagnetyczne.

[euroscan]

w prosty sposób można sprawdzic jak monitor, komputer, neutralizator promieniowania wpływa na człowieka.

Łatwo można sprawdzić przy pomocy Volla czy komputer wpływa na zdrowie człowieka. W tym celu należy wykonać pomiar wskazań na punktach kontrolnych, a następnie umieścić obok pacjenta włączony komputer i znów zmierzyć te same punkty. Jeśli wskazania zmieniły się o ponad pięć jednostek, to komputer wpływa na organizm. Dokładnie tak samo można sprawdzić skuteczność dowolnego neutralizatora promieniowania.

[abcd]

A trochę dokładniej mógłbyś?
Co to jest to VOLLA?, skąd to wziąć itpd?

[blueray21]

Volla, to jest inaczej test EAV.

[euroscan]

trzeba pamiętać, że metoda naprawy zdrowia z pomocą metody biorezonansu pasywnego BRT jest dość wolna i działa dość słabo.
ładowanie energetyczne organizmu odbywa się w ciagu 20 minut (tak zaleca program), wyjątkiem są narządy serca, nerek, watroby, tutaj czas "ładowania" nie może przekroczyć 3 minut.
w instrukcji podają, że można tą metoda nawet energetyzować dzieci powyżej 3 roku życia.
z analizy wykresów widać, że opadanie poziomu energetycznego, przy wartości wejściowej +/- 30 % wynosi 4-5 dni.
jeśli zaś wartość wejściowa jest wieksza bezwzględnie od +/- 30 % (np. - 60 %) to opadanie poziomu trwa ponizej 24h.
tak ogólnie, jeśli ktoś jest bardziej obciążony, tym częściej musi poddawać sie reawitalizacji (uenergetycznieniu).
w instrukcji nie podają po ilu sesjach organizm zaskoczy, chyba to zalezy od cech osobniczych i stopnia obciążenia organizmu.
poniżej zrzuty z sesji, osoby z małymi obciążeniami ale patologicznymi.

[pure]

zasady terapii biorezonansowej

podstawowe zasady terapii biorezonansowej bazują na tym, że każdy żywy organizm i wszystkie jego
funkcjonujące układy stanowią źródło nadzwyczajnie słabych drgań elektromagnetycznych...

Ma to ręce i nogi - przyjmując że wszystko jest wibracja (a śmierć przejściem na inny "zakres" być może w inny ''wymiar'', możliwe że równoległy ) - i pytanie: czy to jest takie proste? czy może jednak nie.
Zapewne te wszystkie urządzenia, choć niedostępne dla niejednego finansowo, wcale nie są takie skomplikowane.
a wiarygodność/skuteczność..
pozostaje wierzyć lub nie.
Przeciętnemu człowiekowi wystarczy proste uzasadnienie, naukowcom potrzebne są o wiele bardziej skomplikowane metody by skonfrontować swoją niewiarę.. a efekt - LHC (Wielki Zderzacz Hadronów)
i co?
NIC!
https://www.youtube.com/watch?v=j50ZssEojtM&gl=PL&hl=pl

[euroscan]

pliki z sesji.
- https://www.dropbox.com/s/ohveamwr3x5qs ... V.rar?dl=0

[euroscan]

co ma elektronika ze zdrowiem, leczeniem ?
a no ma , jak się przekonałem i nie tylko ja.

w obecnej dobie , pełnej elektronizacji badań trzeba mieć sprawdzone procedury aby nie zrobic błędu, kosztem klienta (pacjenta).
wczoraj w gabinecie u pewnego asystenta, konsultanta była pani na badanie EAV.
jak to zwykle jest w procedurze, zrobiono jako pierwszy AM Scan Express.
konsultant popatrzył na wyniki i mówi, nic nie widać, nic pani nie dolega, no oprócz bakteriozy, początki miażdzycy ale to normalne w tym wieku.
pani była tą diagnozą bardzo oburzona, wyjaśniła że ledwo może chodzic , tak ją boli lewa noga.
poproszono aby klientka przeszła po gabinecie, no fakt ewidentnie kuleje, chroniąc nogę lewą.
szybka diagnoza: awaria aparatu, podstawiłem zapasowy, jest to samo.
no kurde, to już afera, kobieta czerwona na twarzy, a my bladzi.
trzeciego aparatu nie było w zapasie.
konsultant obok skończył pomiary, więc szybko klientkę do niego.
po badaniu wyszło, porażenie nogi lewej, klientka już została u tego asystenta. (w ramach rekompensaty dostała za darmo 6 godzinny cykl biorezonansu BRT, jak to wytrzymała nie wiem).
zabrałem jeden i drugi notebook do domu, na badania.
kolejne diagnostyki na tych notebookach potwierdziły że jeden z nich nie podaje wszystkich wyników, diagnozuje ale z jakichś powodów odmiawia wpółpracy przy ekspozycji wyników.
kilku godzinne diagnozowie i testy i w końcu znalazłem przyczynę, na jednym i drugim było zainstalowane takie samo oprogramowanie, instalacja z imagu.
powodem jest indeks wydajności notebooka podawany przez system windows.
jeden indeks wynosił 3.4 , drugi 4.5.
parametry wydajnościowe tego pierwszego CPU 5.1, RAM 5.1, grafa 3.9, HDD 5,7.
parametry wydajnościowe tego drugiego CPU 7.1, RAM 7.1, grafa 4.9, HDD 5,9.
gorsze notebooki zostały wycofane.
czyli teraz jak ktos się pisze na badania to należy dopytać o indeks wydajności systemu na którym pan, pani robi pomiary.

ale jaja.
bez komentarza zostawiam problem "a co z tymi dotychczasowymi pomiarami na tych notebookach , a było ich dwie sztuki, na ogólna ilość 4 sztuk. "

[blueray21]

A da się przenieść zapisy na szybsze notebooki i tam odczytać raport?

[euroscan]

nie znam takiej metody, probowałem przenosić bazy ale to nie działa.
może szef się zdecyduje zadzwonić do producenta z tym problemem.
ale jak się zacznie rozgrzebywać, to mogą być poważniejsze problemy "biznesowe"...
na razie mam zalecone "cicho sza".

[blueray21]

Dzięki uprzejmości kolegi @euroscan otrzymałem do testowania urządzenie opisywane przez niego tutaj:
http://cheops.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=1167&p=31244&hilit=Quantum#p31244 i w kilku następnych postach, pod szumną nazwą Quantum... Magnetics... Body Analyser.
Urządzenie należy raczej do klasy nowoczesnych gadżetów i w Chinach na stosowną do tej klasy cenę.
Jednak mimo wszystko zdarzają mu się poprawne "wejścia", co dla mnie jest na pograniczu cudu, ale po kolei.
Urządzenie ma sondę w kształcie walca trzymaną podczas pomiaru w dłoni. Elektrody stanowią 2 kawałki chromowanej rurki z odstępem ok. 3 mm. Więc jest to pomiar konduktometryczny, przypominający metodę Scimmela znaną u nas z urządzeń Vega-Test. Z Quantum i polem magnetycznym nic wspólnego nie ma. Do sondy ze złącza DIN na płycie czołowej prowadzą 3 nieekranowane przewody w formie kabla telefonicznego częściowo zwiniętego w spiralę. 2 przewody do elektrod, 3-ci do czerwonej diody LED, która sobie miga w trakcie pomiaru. Na elektrodach jest prezentowane napięcie przemienne o częstotliwości ok 20 kHz, amplitudzie rzędu 200 mV, o kształcie mniej więcej trójkątnym i modulowanej niższymi częstotliwościami pomiarowymi i z podkładem prądu stałego ok. 150 mV.
Czyli amplitudy sygnałów są dość niskie, stąd dość łatwe do zakłócania.
Urządzenie wykonuje 26 odrębnych raportów na różne okoliczności, narządy itp. w każdym po kilka pomiarów.
W efekcie mamy kilkaset pomiarów w których giniemy, mimo zakresów i wskazań przekroczeń norm w 3 stopniach.
Dzieci mają program mocno skrócony do 5 raportów.
Całość raportu jak kolega pisał bazuje na podanych danych ogólnych, a zwłaszcza wieku.
Ja np. mam najlepsze wyniki, gdy odejmę sobie 40 lat (wszyscy wiedzą, że jestem młody duchem, nawet to urządzenie).
Co do samych pomiarów. Wykonywane z prawej i lewej ręki wyniki szczegółowe potrafią się różnić do 8 razy, a z tej samej ręki po kolei nawet 5 razy, więc muszę uznać, że powtarzalność pomiarów jest kiepska, jeśli w ogóle można o niej mówić. Nie dziwi mnie to zbytnio, bo jako "pomiarowiec" wiem, że należałoby dla każdego protokółu, czyli zakresu częstotliwości, co najmniej 3 punktowo kalibrować charakterystykę sondy i badanego, podczas, gdy wszystko wskazuje na to, że w tym przypadku programiści tego nie stosują, a jedynie kalibrację 1 punktową wspomnianą wyżej częstotliwością nośną.
Urządzenie ma regulację na ekranie zwiększenia dokładności i wydłużenia czasu pomiaru. Trudno mi powiedzieć jak to zwiększenie dokładności działa, bo wielkich różnic nie zauważyłem, a czas po wydłużeniu o 1/4 suwaka jest już trudny do zaakceptowania i też nie powoduje wyraźnej różnicy w wynikach pomiarów.
Plusem urządzenia jest to, że czasem trafia, u 2 osób, w tym dziecka, wykazało niedobór cynku - to mogę łatwo sprawdzić, testu siarczanem cynku też nie przeszły, czyli wskazania poprawne.
Wykazało też przebarwienia skóry osobie, która je miała. Resztę tych przekroczeń norm trzeba byłoby sprawdzać w laboratoriach lub innym urządzeniem, więc nie mam z czym porównać. Zresztą są to tysiące danych, więc nieco trudno całość ogarnąć. Można też mieć np. średnie przekroczenie normy z prawej ręki i w normie z lewej i odwrotnie.
Raporty podsumowujące, jak wspomniałem bazują na podanych danych i wskazują ewentualne terapie i dietę.
I sądzę, że ten czynnik komercyjny też gra tutaj rolę.
Podsumowując ładna zabawka, zakup w polskiej cenie, choć rozumiem koszty tłumaczenia itd. - nie ma uzasadnienia.
Być może te dysproporcje w pomiarach były również wynikiem zakłóceń elektromagnetycznych, o których kolega wspominał, ale klatką Faraday'a nie dysponowałem, aby móc to sprawdzić.

[euroscan]

ponizej zalecenia z programu AM Scan Express dla pewnego klienta, szczególnie klient oburzył się na zakaz spożywania czekolady.
stwierdził ogólnie, że test Mora jest lepszy, bo pani zaleciła mu wręcz spożywanie czekolady gorzkiej.

[blueray21]

No, po takich zaleceniach, to chyba każdego szlag by trafił, chyba że na test przybył na noszach.

[mikok]

Kilka dni temu pojawiła się instrukcja w języku polskim do Spooky2;
http://www.spooky2.com/downloadsPage/
i strona w języku polskim;
http://www.spooky2.pl/

[euroscan]

- dzieki za info, stronę po polsku widziałem ale instrukcję przegapiłem.
- brakuje tylko na forum kącika po polsku.

[mikok]

Jest nowa polska grupa na fecebooku;
https://www.facebook.com/groups/248594865516333/
można dyskutować