euroscan pisze:padło hasło "zupy kolagenowej", proszę o podanie linku do tego tematu lub przepisu , co i jak zrobić.
tu :
http://www.cheops.org.pl/viewtopic.php?f=16&t=1280#p31641
euroscan pisze:padło hasło "zupy kolagenowej", proszę o podanie linku do tego tematu lub przepisu , co i jak zrobić.
grzegorzadam pisze:planowałem w lutym zrobić b. Volla córce - ale nam też ..
Zwlaszcza w sprawie likwidowania roznych problemow za duuuuuuz kase
Teresa pisze:Dzien Dobry.
Jestem tu nowa i chce serdecznie Was przywitac. Otoz mam spory problem dotyczacy niedoczynnosci tarczycy.Zaczne od poczatku. Mam 48 lat i od 2 at borykam sie z tarczyca.,a od 3 niesiecy z niedoczynnoscia. Endo wyslal mnie do medycyny Nuklearnej na dawke jodu o aktywnosci 429MBg=11,3mCi
Zacznij od wytoczenia procesu o odszkodowanie dla tego endokrynologa, który dał Ci skierowanie na ten straszny zabieg. Zabieg taki można porównać jedynie z wykonaniem wyroku śmierci jeżeli zabójstwo można nazwać zabiegiem.
Każdy średnio zdolny student biochemii wie, że takie "leczenie" zabijają. Z tego powodu nie mogę pojąć dlaczego te "zabiegi" nadal są wykonywane.
grzegorzadam pisze:w jakim celu ten ''zabieg'' jest wykonywany ?
co powoduje lekarzem przy podejmowaniu decyzji o tym ''leczeniu'' ?
co to ma leczyć w takim razie ?
abcd pisze:grzegorzadam pisze:w jakim celu ten ''zabieg'' jest wykonywany ?
co powoduje lekarzem przy podejmowaniu decyzji o tym ''leczeniu'' ?
oczywiście powoduje nimi chciwość.
Za wykon anie zabiegu, operacji mają dużo większe pieniądze niz za zwykłe przyjęcie pacjenta.co to ma leczyć w takim razie ?
JUż odpowiedziałem, ale dopiszę troszkę inaczej: leczy ich kieszenie.
blueray21 pisze:Odpowiedzią jest droga sądowa, najczęściej bardzo długa i mało efektywna, bo "eksperci" jakby nie patrzeć reprezentują pozwanych, zaś sami pozwani obecnie muszą być indywidualnie ubezpieczeni od odpowiedzialności cywilnej, więc jak to mówią "im to lotto", bo za konsekwencje zapłaci ubezpieczyciel.
A zakaz wykonywania zawodu? Owszem, jeżeli lekarz zastosuje środki np. z medycyny ludowej, ale nigdy w przypadku oficjalnej formy 'leczenia", nawet, jeśli pacjenta uśmierci.
jeszcze pisze:Ah ta niewiedza. Ale od tamtego czasu moja wiedza szybowała w górę i cały czas szybuje, i choć do nauczenia zostało więcej niż dużo, to mogę śmiało powiedzieć, że nie jestem już zdana na protokoły, czego Wam wszystkim życzę
a życie jest zbyt cenne żeby oddawać je w obce ręce ..albo w sidła protokołów ..