Nieprzeczytany post
autor: blueray21 » czwartek 01 gru 2016, 23:07
Zwykle jest tak, że gdy się dzieli włos na 4 - traci się widok całości. I te podlinkowane przez @GA materiały należą właśnie do takiej kategorii. Typowo akademickie opracowanie, może nawet te szczegóły są prawdziwe, ale jak to nauczyciel powiedział, "widzisz źdźbło w oku bliźniego, a w swoim belki nie widzisz". Chodzi o to, że te szczegóły na prawdę w życiu się nie liczą. Były czarno-białe telewizory, promieniowały zimnym niebieskim jak cholera, ale nie słyszałem przez dziesiątki lat ich używania, aby ktoś oślepł. Już gorsze były świetlówki, zwłaszcza o dziennej barwie światła - to migotanie u ludzi wrażliwych pogarszało wzrok, sam jestem tego przykładem.
Jednak pisanie, że brak dalekiej podczerwieni coś tam dla oka spowoduje, jest już przesadą.
Przez większość historii ludzkości mogliśmy robić cokolwiek od świtu do zmierzchu, potem podczerwieni nie było, najwyżej chwilę przy ognisku, gdy już znaliśmy ogień. Industrializacja wydłużyła nasz czas aktywności znacząco i to jest znacznie większy problem, niż brak podczerwieni w LED-ach, to zresztą też nie do końca prawda. Bo Ledy wydzielają ciepło, znacznie mniej, ale jednak, na dodatek mamy kaloryfery, więc tej dalekiej podczerwieni jest dość, zdecydowanie mniej jest bliskiej podczerwieni, ale ta ponoć nic nie powoduje.
Znacznie większym problemem dla organizmu jest sen przy oświetleniu, choćby bardzo słabym, niż te wspomniane tam niedogodności LED-ów. Dlatego Francuzi zamykają okiennice na amen, a Amerykanie symulują to zakładaniem opasek na oczy. Owszem problemem są ekrany, zwłaszcza komputerów, choć już tak nie promieniują jak kiedyś kineskopowe, to męczą oczy mnóstwem ruchomych szczegółów, najgorsze są gry.
Wracając do LED-ów zdecydowanie nie istnieją żadne poważne zagrożenia, ani dla wzroku, ani inne, przecież nie parzymy na świecące się lampy, tylko oświetlamy nimi przestrzeń, odbieramy światło odbite, a to już coś zupełnie innego.
Idealnym światłem dla oczu jest światło słoneczne i co? Ludzie już teraz latem nie potrafią wyjść na dwór bez słonecznych okularów, a potem biadolenie, bo tak czy inaczej wzrok im się psuje. Pomijam fakt, że organizm potrafi wiele sam naprawić, nie tylko we wzroku, ale trzeba nad nim trochę popracować.
Reasumując potępianie "na zapas" LED-ów w oświetleniu uważam za ogromną przesadę.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.