Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Zdrowie - luźne dyskusje

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 496
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14666 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 14 sty 2016, 21:38

Kiedyś był taki Szwajcarski żel Solcoseryl, dobry również na oparzenia. Obecnie są różne żele z Heparyną na stłuczenia. Ludowe sposoby używały okładów z octu i / lub okładów z kwasu borowego.
Ale spróbuj z wujkiem Google, pewnie będzie miał dużo więcej pomysłów.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 129

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 15 sty 2016, 04:47

Preparaty z arniką bardzo pomagają na siniaki i stłuczenia. Np takie:
https://www.doz.pl/leki/p3278-Arcalen

Jest też lek homeopatyczny Arnika do ssania bardzo pomocny przy wszelkiego rodzaju wylewach, który może nawet życie uratować jeśli to wylew wewnętrzny, mnie go homeopatka zaleciła wziąć przed zabiegiem chirurgicznym właśnie żeby ograniczył krwawienie. Dawno temu więc dokładnie nie pamiętam potencjału a gdzie teraz można kupić to już nie mam pojęcia.
1 x



Alicante
Posty: 43
Rejestracja: środa 02 gru 2015, 19:21
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: Alicante » piątek 15 sty 2016, 11:50

Mam nietypowe pytanie, nie chciałem zakładać nowego wątku,
Od pół roku lecze czerwoną mosznę i byłem juz z tym u kilku dermatologów.
Ostatnio byłem prywatnie u kolejnego dermatologa i dostałem ręcznie robione u niego maść, na grzybice niestety,
wiec teraz ja stosuje, naprzemian z nawilzajacą maścią.
Każdy dermatolog sie pytał czy w tych sprawach wszystko ok? wiec odpowiadałem ze tak,
ale Badając sobie samemu jądra, doszedłem do wniosków ze mam tej samej wielkości, z tym ze jedno jest dużo bardziej miekkie od drugiego,
tak jakby mały orzeszek otoczony galaretką, drugie normalne znacznie twardsze.
Poważnie sie pytam, Czy to moze być powód do zmartwienia? do zbadania? czy raczej taka uroda? Nie boli.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 15 sty 2016, 12:15

A spróbuj maści olej kokos - DMSO- SSKI.
Właśnie ją 'ćwiczę' do wszystiego, na suchy łokieć, wyprysk, u córki na ospę.. na zaczerwienienie po niedobrej Lugoli..
Po tygodniu ospa bez problemów praktycznie znikła bez komplikacji, zadrapań i podobnych.., + wit.C, D3 i pudroderm.

Najpierw robisz SSKI (nasycony roztwór jodku potasu) a potem wymieszać wg przepisu:
Mieszaninę rozrobić na ciepło, a potem smarować , jak smalcem.
Robimy mieszaninę 5% DMSO, 5-10% SSKI i reszta olej kokosowy.

http://cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=17&t=1268&p=42726&hilit=hemoroidy#p42726

Dałem 5/10/85 , naprawdę działa 8-)

Jest to również mieszanina na hemoroidy! Opiszę czy działa za jakiś czas.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Alicante
Posty: 43
Rejestracja: środa 02 gru 2015, 19:21
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: Alicante » piątek 15 sty 2016, 12:48

ok, narazie wytestuje tą maść którą dostałem, na bazie nystatyny...
Na tą chwile, bardziej mnie martwi ten drugi problem.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 15 sty 2016, 12:55

Masz na bank stan zapalny, dwadzieścia chyba lat wstecz miałem powiększenie znaczne tegoż.
Jakis antybiotyk uporał się z tym.
Teraz zastosowałbym utleniacz na zmianę z przeciwutleniaczami.
Mało jest objawów z którymi WU i wit.C nie radzi sobie skutecznie .. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Alicante
Posty: 43
Rejestracja: środa 02 gru 2015, 19:21
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: Alicante » piątek 15 sty 2016, 13:03

Hmm... Tylko ze ja cały czas biore codziennie łyżęczke wit.C + soda + potas
WU stosowałem kilka lat temu, i szybko zaprzestałem
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 15 sty 2016, 13:16

Dlaczego zaprzestałeś? WU jest podobne do MMS skutecznością, ja leczę tym praktycznie wszystko od pewnego wydarzenia..
Nie ma nic bardziej skutecznego, i do tego w odpowiednich odstępach wit.C z MSM.
Nic więcej nie potrzeba w zasadzie.
Jod, boraks, magnez, potas, D3 (zima), codziennie, ale to wiadomo ;)
Oczywiście nie pozbawiona tłuszczów nasyconych dieta, trochę kaszy i warzywa surowe i kiszone.
Unikanie cukru i słodzików, ale tu nie jestem przykładem, zimą w szczególności. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 496
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14666 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 15 sty 2016, 13:22

@Alicante, zewnętrzne środki nie mają szans zadziałania na grzybicę, dopóki nie podniesiesz swojego pH! Również ten specjalizowany antybiotyk, zresztą nie zwalcza on zbyt wielu rodzajów grzybicy.
Ja na twoim miejscu robiłbym roztwór z nasyconego roztworu boraksu z perhydrolem w takiej ilości żeby wyszło stężenia H2O2 ok 3% i tym moczył, a co najmniej mył zakażony obszar ze 2 razy dziennie. Stężenie nadtlenku wodoru w tym roztworze maleje znacznie szybciej niż w wodzie, więc rozrabiamy najlepiej tylko na 4-5 dni.
Wspomniana przez @GA maść na wszystko, może by też działała, ale jest tłusta.
W drugiej sprawie nikt z nas raczej ci nie pomoże, są specjaliści od tych spraw, raczej będziesz musiał wziąć do takiego skierowanie, lub udać się do jakiejś płatnej placówki.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Alicante
Posty: 43
Rejestracja: środa 02 gru 2015, 19:21
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: Alicante » piątek 15 sty 2016, 13:50

Stosowałem Borasol 3%
mam go nadal, ale miałem wrazenie ze wysusza i podrażnia,
Chyba wróce ponownie do tego, dodawać tam jeszcze WU?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 496
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14666 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 15 sty 2016, 18:33

Nie wiem co to jest borasol, ale podejrzewam, że to roztwór kwasu borowego, jako taki w twoim zastosowaniu się nie nadaje i faktycznie skórę wysusza.
Tylko roztwór boraksu - jest niezwykle łagodny.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 15 sty 2016, 22:45

Alicante pisze:Stosowałem Borasol 3%
mam go nadal, ale miałem wrazenie ze wysusza i podrażnia,
Chyba wróce ponownie do tego, dodawać tam jeszcze WU?

Litr demineralizowanej> odlej 50 ml, potem dosyp zawartość kieliszka boraksu do tej butli.
Na drugi dzień gotowe.

Żeby otrzymać 'setkę' do nacierania:
- na każde 10 ml 30 % perhydrolu
- dolej 90 ml tego roztworu boraksu.
I gotowy 'nacieracz' o sile 3% H2O2 ;)

Dla 35 % H2o2
105 ml tego boraksu
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 15 sty 2016, 23:49

Dr Jerzy Jaśkowski: Co robić, by nie tyć!
„Jeżeli ludzie się zgodzą, żeby rząd kontrolował ich jedzenie oraz leczenie, to w krótkim czasie
ich zdrowie będzie w podobnie opłakanym stanie, jak dusza niewolnika”.
Thomas Jefferson


Otumanianie Polaków trwa nieprzerwanie do ponad 200 lat, z małymi przerwami. Od 1944 roku wszystkie wydawnictwa były cenzurowane przez Sowietów, wiec naturalną siłą rzeczy nie mogły publikować prawdy. Aby nie być gołosłownym, podam przykłady, które PT Starsi Czytelnicy potwierdzą.

Do lat 1960. nawet podręczniki medyczne musiały mieć wzmiankę o największym uczonym wszech czasów Józefie Wisarionowiczu Stalinie. Masowo wtłaczano do głów i główek „wyniki naukowych badań” pani o nazwisku Olga Lepieszyńska, czy teorie innego geniusza, Oparina. A kto to dzisiaj pamięta?

Po 1990 roku zmieniły się formy. To każdy może zauważyć. Papier jest lepszego gatunku i nawet Biblię drukują w komiksowym wydaniu. Podobno chodzi o lepsze zrozumienie przez młodzież. Jako nauczyciel akademicki z 40-letnim doświadczeniem mogę stwierdzić jednoznacznie, że chodzi o coś zupełnie odwrotnego i te wszelkiej maści komiksy tylko obniżają poziom wiedzy i oduczają myślenia i logiki.

Treść przekazywana w podręcznikach naukowych jest zależna do sponsora wydawnictwa, czy też wręcz umowy reklamowej z producentem czegoś tam. Przykładowo w Polsce w okresie ostatnich 3 pokoleń nie wydano ani jednego podręcznika z epidemiologii, chorób zakaźnych, czy historii medycyny, napisanego zgodnie z zasadami naukowymi i dostępną wiedzą.

Nawet Wikipedia jest tylko i wyłącznie organem indoktrynacji i tworzenia Biologicznych Robotów. Proszę samemu sprawdzić hasła: „medycyna konwencjonalna” i zaraz obok „medycyna alternatywna”.

Pozwolę sobie rozłożyć to na czynniki pierwsze, czyli przetłumaczyć z polskiego na nasze. Medycyna konwencjonalna, czyli jaka? Ponieważ tzw. medycyna uniwersytecka się zmienia w zależności od wyników badań, w zależności od kraju ta uniwersytecka medycyna jest na różnym stopniu rozwoju. Udowodniłem to na przykładzie kardiologii otumanianej wiedzą sprzed 40 lat [np. statyny], pediatrii [wit.D-3,K-2], onkologii [Wit D-3.K-2, mammografia] itd.

Przypomnę, że jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku fitoterapia, czyli ziołolecznictwo było oficjalnie wykładane na Akademiach Medycznych. Czyli starsi lekarze mają jeszcze pojęcie o ziołach i potrafią je stosować.

Jest jeden problem z ziołami: nie można ich opatentować, czyli cwaniacy – wszelkiej maści pośrednicy nie mają łatwego zysku. Zioła mają natomiast ogromne znaczenie nie tylko dlatego, że zawierają czynne substancje. Od ponad 3 pokoleń ludzie są karmieni nawozami sztucznymi, czyli w sumie 3 pierwiastkami N, P, K, czasami z dodatkiem Mg [mojego Tatę nazywano Ojcem Magnezu po wprowadzeniu przez Niego konieczności dodawania magnezu na piaskach, co potroiło plony].

Otóż do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu potrzeba nie 3, czy 4, ale ok. 100 pierwiastków. Każdy rolnik i ogrodnik wie, co znaczy pojęcie „goliza”, czyli miejsce na polu, w którym nagle przestają rosnąc rośliny. Wystarczy wylać gnojowicę i w następnym roku mamy prawidłowe plony.

Ta elementarna wiedza zniknęła z Uczelni Medycznych po przekształceniu ich w Uniwersytety. Czyli powstają choroby wywołane niedoborem jakiegoś pierwiastka, a my nie mamy na to żadnego wpływu, konsumując przetworzoną żywność, kupowaną w sklepach wielkopowierzchniowych.

Prosty przykład. Sprzedawany w kartonikach, woreczkach, zabielany, siny płyn pod nazwą mleko 0.5 – 3.2 %, tak naprawdę nie wiadomo, czym jest. Brak jakichkolwiek obecnie badań, jak wpływa picie tego czegoś na nasz organizm. Wystarczy natomiast sięgnąć do publikacji z 1940 roku pt: „A tale of two Calves” Michela Schmita, aby się naocznie przekonać, jaka jest różnica we wzroście karmionych zwierząt takim czymś. Jest rzeczą udowodnioną, że ten siny płyn, sprzedawany jako mleko, powoduje stany zapalne jelit. Jak to sprawdzić?

Bardzo prosto, prawidłowa kupka musi być zbita, uformowana, topić się po wpadnięciu do wody i być praktycznie bez zapachu. Pływanie kału, gnilny zapach, świadczą o stanie zapalnym i rozwoju bakterii gnilnych. Nie potrzeba robić żadnych badań. Co znaczą gnilne bakterie w brzuchu, chyba także nie trzeba nikomu tłumaczyć, vide gangrena. Jak to się leczy, podam na końcu artykułu.

Otóż Wikipedia wymazuje wszelkie znane od pokoleń informacje na temat zdrowia, twierdząc, że to szarlataneria. Co ciekawe, zupełnie bezkrytycznie za to odnosi się do rozmaitych medytacji azjatyckich, czyli ogłupiania społeczeństwa. Przecież dla aktorów sceny politycznej najlepiej by było, aby Biologiczne Roboty pracowały wydajnie przez 8 – 12 godzin, a potem medytowały. O ile zmniejszyłyby się koszta utrzymania.
( :D )
Wracając do medycyny klinicznej. W ostatnich latach pojawiła się cała masa leków tzw. generycznych, czyli legalnych podróbek. O dziwo, p. Ewa Kopacz zwolniła te preparaty od przeprowadzania badań jakościowych. Tak jakoś to zbiegło się z jej pobytem na sesji wyjazdowej w Tel-Awiwie, oczywiście jest to zupełny przypadek i doszukiwanie się drugiej strony medalu nie jest celem tego artykułu. Prawdą jest natomiast, że w sprzedaży leków generycznych w POlsce przoduje firma TEVA z Izraela, własność p. Sorosa. A badania takich preparatów są nie tylko konieczne, ale wręcz niezbędne. Uczy się każdego studenta medycyny, że w zależności od jedzonego posiłku, działanie leku może być inne. Ta sama substancja chemiczna może wcale nie mieć tego samego działania medycznego. Jedyną podstawą wprowadzania leków generycznych jest cena. Ze względu na jakość, są one zdecydowanie tańsze.

Wikipedia zupełnie pomija szkodliwość żywności GMO, a przecież nawet Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Środowiskowej zgadza się i twierdzi, że stanowi ona poważne zagrożenie dla zdrowia. Takie problemy, jak bezpłodność, zaburzenia immunologiczne, przyspieszenie starzenia się, wadliwa regulacja pracy trzustki w produkcji insuliny, uszkodzenia narządów wewnętrznych, są potwierdzone.

I w tym kontekście dochodzimy do rodzimych specjalistów i poziomu medycyny w Polsce. Otóż stosunkowo niedawno ukazał się wywiad z czołowymi ekspertami rządowymi od dzieci. Jako pierwsza produkowała się pani prof. Teresa Jackowska, Krajowy konsultant z pediatrii. Cóż to takiego ciekawego miała do powiedzenia ta Pani? Nie zgadniecie, Drodzy Czytelnicy. Ta Pani apelowała o poprawę monitoringu stanu zdrowia dzieci i młodzieży. Cytuję: „Chcemy przede wszystkim lepiej nadzorować badania profilaktyczne dzieci i młodzieży do 18 roku życia. W MZ prowadzone są prace legislacyjne, które mają to zapewnić.”

Czy rozumiesz, Drogi Czytelniku?! Statystyki maja poprawić stan zdrowia dzieci!? Jak nic, poziom minionej epoki. Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci!!!

Ja rozumiem, że statystyki są potrzebne, ale przede wszystkim potrzebna jest profilaktyka, przede wszystkim w odżywianiu. W nowej ustawie o sklepikach szkolnych nawet nie zająknięto się o żywności GMO, ani o fluoryzacji, ani o promieniowaniu elektromagnetycznym – czyli komórkach masowo noszonych przez dzieci, ani o obowiązujących Polskę normach Unii Europejskiej odnośnie wentylacji klas szkolnych i obowiązku utrzymywania koncentracji CO2 poniżej 800 ppm.

Przeprowadzane przez nas badania przed ponad 5 laty udowodniły, że w szkołach, szczególne nowych z oknami plastikowymi, tworzy się komora gazowa i już po 30 minutach stężenie CO2 przekracza 5000 ppm i powoduje szkody w CUN.

Ale kogo to obchodzi? Przecież z nich mają wyrosnąć Roboty Biologiczne, przeznaczone, według raportu Klubu Rzymskiego z 1970 roku, do pracy fizycznej.

Przypomnę, że Klub Rzymski to instytucja powołana do życia mająca uzasadnić depopulację pod hasłem zrównoważonego rozwoju. Polskę reprezentował mjr UB L. Kołakowski, później oddelegowany do pracy na froncie naukowym w Krakowie i Warszawie.

Podobnego zdania, jak pan Profesor w w/w artykule, o konieczności rozszerzenia badań profilaktycznych, jest także prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, prof. Alicja Chybicka. Czyli znowu działania pozorowane i administracyjne, a nie wiedza. Popiera ją p. prof Anna Oblacińska z Instytutu Matki i Dziecka z Warszawy. Wskazując na konieczność zwiększenia badań z 13 do 18. Czyli znowu łatwe wyprowadzanie kasy z systemu, bez ponoszenia odpowiedzialności. A jednocześnie uczynienie z lekarza urzędnika, całkowicie podporządkowanego systemowi. Przecież za brak przysłowiowego przecinka w dokumentacji, NFZ nakłada kary finansowe.

Proszę przełożyć to z polskiego na nasze. Jednym z poważnych problemów współczesnej młodzieży i dzieci jest tycie. W USA już 40% w tej grupie ma nadwagę. Polska dąży radośnie do tego samego współczynniki i obecnie już 16% dzieci ma nadwagę.

Otóż żadna z tych kobiet nie zająknęła się nawet nad profilaktyką, czyli sposobami administracyjnymi, które tak uwielbiają, dla ograniczenia tego zjawiska, czyli zlikwidowania przyczyny. A przyczyny tycia dzieci są znane od co najmniej 25 lat i stosunkowo łatwe do usunięcia właśnie administracyjnie. Ale, o czym pisałem kilkakrotnie, Polska jest kondominium korporacji finansowych


Jedną z najlepiej poznanych przyczyn tycia zarówno u dzieci jak i u dorosłych jest wprowadzenie do spożycia produktów niepełnowartościowych. Przede wszystkim, picie napojów słodzonych stoi na pierwszym miejscu wśród przyczyn tycia. Nie cukier, w sensie potocznym, jest przyczyną. Przyczyną są wszelkiej maści słodziki i tzw. cukry naturalne, których producenci nie muszą wykazywać skutków zdrowotnych podawanego napoju. Czyli słodzenie napoju na przykład za pomocą fruktozy zwanej cukrem naturalnym, jest dozwolone.

Otóż niestety, jest to istotny błąd. Fruktoza po spożyciu omija wątrobę, dostając się od razu do krwioobiegu i podwyższając poziom cukru. Jest to jedna z przyczyn cukrzycy typu 2. Duże spożycie fruktozy może prowadzić do stłuszczenia wątroby. Spożywanie fruktozy jest bowiem dla wątroby sygnałem do uwolnienia trójglicerydów i cholesterolu. Normalnie jak spożywamy cukier, to dostaje się on do wątroby, gdzie jest magazynowany. Fruktoza, jak podałem, omija wątrobę. Więc wątroba produkuje wymienione związki niepotrzebnie. Stąd wysoki poziom cukru we krwi u ludzi popijających coca-colę, czy inne tego rodzaju napoje.

Pamiętam dziadka, który miał cukrzycę typu drugiego tzw. wyrównaną, ale czasami cukier skakał mu na 300 mg i więcej. Zrozpaczona rodzina nie wiedziała, co robić, a lekarz diabetolog proponował przejście na insulinę. Ale dziadek był niewidomy, więc podawanie zastrzyków było problemem. Co się okazało? Dziadek lubił owoce i wysyłał wnuczka po winogrona, czy gruszki. Staruszek obawiając się, że mu je zabiorą, zjadał ten kg od razu, przed przyjściem rodziny z pracy. Rodzina zastawała go w śpiączce cukrzycowej. A przyczyną byłą właśnie fruktoza zawarta w owocach.

Tę praktyczną wiedzę wykorzystują producenci rozmaitego rodzaju napojów, sprzedawanych w sklepach wielkoprzemysłowych. Problem polega tylko na tym, że fruktoza, ta w napojach, jest dodatkowo fruktozą tzw. chlorowaną, czyli słodszą 600 razy od zwykłego cukru. Czyli zdecydowanie tańszą. I to wystarcza. Okazuje się, że jeżeli dziecko pije jedną taką porcję koło 33 ml dziennie, to ma pewność wystąpienia cukrzycy typu 2 o 18% większą, aniżeli dzieci tego nie pijące.

I stwierdzono to nawet u ludzi tzw. szczupłych, czy wręcz chudych. Wystarcza takie spożywanie tych napojów przez jedną dekadę. Innymi słowy, brak związku cukrzycy typu 2 z masą ciała, a jest związek cukrzycy ze spożywanymi produktami.

Badania te przeprowadzono w jak najbardziej konwencjonalnym instytucie Uniwersytetu Cambridge, School of Medicin przez dr Fumiaki Imamurę. A u nas specjaliści top listy nawet się o tym nie zająknęli. Wymagałoby to uderzenia w przemysł, a po co kłopoty i potem kto dawałby granty?

Podobne badania zostały przeprowadzone w San Antonio w 2005 roku. Badania przeprowadzone przez Sharon Fowler wykazały, że każdy pijący takie napoje średnio przez 7 do 8 lat codziennie, jest narażony na nadwagę o 65% bardziej, aniżeli niepijący tych napojów. Aż u 41 procent wystąpiła chorobliwa otyłość. Przeprowadzone badania wykazują, że napoje słodzone w ten sposób, są w USA odpowiedzialne za 25 000 zgonów rocznie Czyli innymi słowy, na każde 100 zgonów, jeden jest spowodowany piciem słodzonych napojów. Czyż nie jest to specjalne trucie z chęci zysku? Journal of American College of Cardiology wprost podaje, że picie takich napojów zwiększa ryzyko incydentów sercowo naczyniowych, co z polskiego na nasze przekłada się na: wzrost zwałów, lub udarów mózgu.

Podobno „coca-cola” jest drugim najczęściej używanym słowem po słowie „cześć”. Ze względu na swoje składniki picie jej powoduje:

• utratę wapnia z kości,

• rozmiękczanie kości,

• uszkadzanie komórek, co może powodować rakowacenie,

• refluks żołądka,

Zawarty w niej kwas ortofosforowy niszczy nie tylko szkliwo zębów, ale i inne komórki. Przeprowadzone przez nas badania wykazały, że ząb po zanurzeniu w coca-coli już po 10 minutach tracił 5-8 % masy. Inne badania wykazały, że po wypiciu napoju zmiana PH, CZYLI KWASOWOŚCI UTRZYMUJE się przez kolejne 10 minut.

Rzeczą wiadomą powszechnie wśród specjalistów jest, że najlepiej używać coca-coli do:

• usuwania rdzy, wystarczy nasączoną szmatkę położyć na zardzewiałe miejsce na 10 – 20 minut i potem spokojnie przetrzeć.

• usuwania plam krwi z ubrań czy dywanu,

• czyścić plamy olejowe na podłodze, nawet takie w garażach samochodowych,

• czyścic patelnie i garnki zamiast proszkami,

• doskonale nadaje się do czyszczenia fug w kafelkach. Wystarczy rozlać na podłodze łazienki na 5 – 10 minut a potem zetrzeć,

• Panie mogą nawet usuwać barwniki po farbowaniu włosów,

• czyszczenie toalet i łazienek, itd, itp,

Po wypiciu coca-coli już po 10 minutach zaczyna się wzrost poziomu insuliny w organizmie.

Po 40 minutach obserwujemy działanie kofeiny, tzn. rozszerzenie źrenic, wzrost ciśnienia krwi.

Po około 45 minutach organizm zaczyna produkować dopaminę, czyli hormon stymulujący tzw. ośrodek przyjemności w mózgu. Podobnie działa heroina.

Po około 60 minutach kwas ortofosforowy zaczyna wiązać wapń, magnez i cynk w naszym organizmie. Zaczyna się wydalanie wapnia z moczem. Wchodzi w grę moczopędne działanie napoju.

Nie należy zapominać, że w skład coca- coli wchodzą: E-150d, E-211, E -330, E-338, E-951, E-952.

Pokrótce wyjaśnię, co znaczą wymienione symbole. Dokładny opis tych symboli podaliśmy w Forum EKOLOGICZNYM W 1995 ROKU.

• E-159d barwnik spożywczy-siarczan amonu,

• E-330 kwas cytrynowy środek konserwujący, ale jednocześnie niszczący nasze dobre bakterie w przewodzie pokarmowym, może wywoływać stany zapalne.

• E-338 kwas ortofosforowy, niszczy szkliwo, osłabia kości wiążąc się z wapniem, może powodować wysypki skórne.

• E-950 acesulfam – słodzik 200 razy słodszy od cukru zawiera metylo-eter. Pogarsza działanie układu sercowo naczyniowego. Acesulfam nie jest zalecany dla kobiet w ciąży i dzieci.

• E-951 aspartam. Substytut cukru w organizmie rozkłada się na metanol i fenyloalaninę. Metanol w ilości ok. 5 ml już może powodować zniszczenie nerwu wzrokowego i nieodwracalną ślepotę. W ciepłych napojach aspartam przekształca się w formaldehyd, bardzo silny związek rakotwórczy, zatrucia aspartamem to utrata przytomności, bóle głowy, zmęczenie, zawroty głowy, nudności, kołatanie serca, tycie, drażliwość, niepokój, utrata pamięci, omdlenia, zaburzenia widzenia, bóle stawowe, bezpłodność, utrata słuchu, nowotwory mózgu, SM, padaczka, Choroba Graves -Basedowa, chroniczne zmęczenie. Oczywiście wszystko zależy od ilości i częstotliwości spożywanego aspartamu. Ale występuje on nie tylko w napojach.

• E-952 cyklaminian sodu, substytut cukru, 200 razy słodszy od cukru. W 1969 roku został zakazany do stosowania przez FDA, ponieważ podobnie jak sacharyna, powoduje raka u zwierząt. U ludzi nie badano.

No i proszę zauważyć, żadnej z tych Pań nie interesuje tak naprawdę zdrowie dzieci, tylko statystyka. Nie jest znane żadne opracowanie, wskazujące na toksyczność i szkodliwość wymienionych produktów dla dzieci i nie wiadomo nic o nagłaśnianiu tych prac przez Polskie Towarzystwo Pediatryczne. A czym się zajmuje to Towarzystwo – oczywiście zgadłeś Szanowny Czytelniku, dalszym truciem dzieci poprzez szczepionki.

Wracając do stanu zapalnego przewodu pokarmowego, szczególnie u dzieci.

Kurację należy rozpocząć podaniem w zależności o masy ciała, 5 do 10 tabletek węgla medycznego, tego czarnego, a nie w kapsułkach. Po 5 godzinach powtarzamy zabieg, podając kolejną porcję, a potem codziennie szklankę mleka kwaśnego, od krowy, czyli od baby z rynku!!

Nie wolno dziecku podawać niczego sprzedawanego w kubeczkach, woreczkach, czy plastikowych butelkach.

Teraz Szanowna Matko, Babciu i Dziadku, wiecie co znaczy ta WOLNA WOLA, dana nam od Pana Boga? Wiesz, co szkodzi i możesz sam wybierać, znając konsekwencje, ale potem nie płacz. Sam sobie zaszkodziłeś!!!

Pamiętaj:

Nie masz czasu na czytanie,
Będziesz miał na płakanie


http://www.polishclub.org/2016/01/12/dr-jerzy-jaskowski-co-robic-by-nie-tyc/

Lubię poczytać pana doktora..!
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 16 sty 2016, 13:21

Szanowni Państwo,

Kilka aktualności :

1.

Lobby farmaceutyczne, to po prostu ludzie, którzy korumpują polityków w sposób
niemalże legalny. Nie mamy innych lobbystów, którzy stanowiliby jakąkolwiek równowagę.
Stąd politycy głosują jak im się każe.

http://zmienmy.to/petycja/stop-lobbystom-koncernow-farmaceutycznych-w-administracji-publicznej/?glos=popieram

2.

Wspomniałem o tym w książce, ale tutaj jest całość przetłumaczona.

http://germanska.pl/index.php/medycyna-wspolczesna/co-to-oznacza/chemioterapia/skutecznosc-chemioterapii

3.

Interesujące statystyki odnośnie chemioterapii :

http://pharmadeathclock.com/

4.

Mój filmik :

https://www.youtube.com/watch?v=TZAWf-Pw55E

Pozdrawiam,
Jerzy Zięba

monitorpolski
15 stycznia 2016 at 22:11 · Odpowiedz
Mam info, że już jest po Ziębie. To znaczy będzie coś tam informował, sprzedawał książki, ale nie będzie żadnego ruchu. Dorwali go.

Czas pokaże, ale zadarł z nimi po całości.. Jeżeli to prawda, to mozna się było tego spodziewać..
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 16 sty 2016, 13:43

Fragmenty na poprawę humoru :D :
http://blogdebart.pl/2015/06/11/ani-mc-ani-doktor/
Ryke Hamer jest więc przykładem szarlatana, który miał okazję sprawdzić działanie swojego pomysłu w praktyce — i skończyło się to bardzo źle. Podobnie jak w przypadku doktora Simonciniego, który twierdzi, że rak to grzyb i można go uleczyć iniekcjami z sody oczyszczonej (i któremu należy się długo odkładana notka), znane są personalia osób, którym ta terapia poważnie zaszkodziła (zwłaszcza że Nowa Germańska Medycyna wiąże się z odrzuceniem chemioterapii i innych konwencjonalnych metod walki z nowotworami).

Najgłośniejsza historia to opowieść o sześcioletniej Austriaczce Olivii, która zachorowała na nowotwór nerki. Hamer, bazując na dogmacie NGM, ocenił, że przyczyną nowotworu jest trauma wynikająca z przekarmienia kotlecikami przez babcię oraz depresja z powodu przeprowadzki. Nieleczony guz urósł do rozmiarów piłki futbolowej. Rodzicom Olivii austriacki sąd odebrał prawo do opieki nad dzieckiem, uciekli więc do Hiszpanii, gdzie kontynuowali terapię NGM. Wytropieni przez niemiecką prasę, zostali sprowadzeni z powrotem do Austrii (guz ważył już siedem kilogramów). Dziewczynkę udało się uratować operacją, chemioterapią i radioterapią.

Koniec tematu, szast prast i po raku!
Dzięki instytucjom i bohaterskim lekarzom nowoczesnym...
Czy żyje do tej pory, nie ma info...

Takich 'kwiatów' jest tam więcej, o Ziębie m.inn.:
https://patolodzynaklatce.wordpress.com/
B-17, Latająca Forteca; https://www.flickr.com/photos/konabish/12528399334

Ale, ale, wróćmy do wspomnianych pestek moreli. Zastosowanie terapeutyczne pestek moreli (brzoskwini, etc) bazuje na bardzo modnej w kręgach altmedowych (jak to czasem pieszczotliwie określamy medycynę alternatywną) koncepcji postulującej rzekomo lecznicze właściwości zawartej w tychże pestkach amygdaliny (znanej w handlu jako Laetrile, a przez fanów altmedu nazywanej niekiedy witaminą B17 – nie mylić z Latającą Fortecą), substancji, o której dzięki licznym badaniom wiemy już, że nie tylko nie jest w terapii nowotworów skuteczna, ale bywa wręcz niebezpieczna (udokumentowane przypadki zatrucia cyjankiem, zwłaszcza gdy używana będzie kombinacji z witaminą C). Podobnie jest z EDTA. Pierwsze słyszcie? Jako metodę pomocniczą w leczeniu nowotworów otóż promuje Zięba chelatację, ściślej mówiąc – podawanie EDTA. Chelatacja, owszem, jest techniką stosowaną w medycynie. W zatruciach metalami ciężkimi. Takich prawdziwych zatruciach, nie wtedy, kiedy pan Zięba czy inny znachor mówi, że “ten nowotwór to może od metali ciężkich”. Nie ma żadnych danych, które potwierdzałyby jej skuteczność w leczeniu nowotworów, a nawet w jej właściwych zastosowaniach wszystkie instytucje naukowe zalecają dużą ostrożność ze względu na ryzyko powikłań (także poważnych – notowano zgony).

Podobnie zresztą nie ma danych, które potwierdzałyby kliniczną skuteczność witaminy C w leczeniu nowotworów. Tu może należą się wam bardziej szczegółowe wyjaśnienia, bo też i witamina C jest w altmedzie (zwłaszcza tym spod znaku Zięby) niezwykle popularna. Wbrew temu, co lubią twierdzić różnicy almedowi magicy, nie jest prawdą, jakoby ich cudownych środków na wszystko się nie badało. Badało się nie tylko Latającą Fortecę altmedu, ale też potencjał diagnostyczny irydologii (dobrze zgadujecie, nie polecam) chociażby, czy skuteczność tak ekscentrycznych metod jak akupunktura łączona z moksybucją w położnictwie. Badano też więc i witaminę C.

Notowano nawet zgony od B17, o proszę!
W przeciwieństwie do skutecznej radio i chemio- ''terapii'' , gdzie umieralność wynosi 98%, vide drugi link J. Zięby. ;)
I dalej o niesamowitych właściwościach radyjo i chemii, i coraz to nowych 'odkryciach'..

pozdrawiam :)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

greta
Posty: 51
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 19:15
x 1
Podziękował: 122 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: greta » sobota 16 sty 2016, 14:04

Chcialam moze jeszcze zasugerowac jeden bardzo ciekawy temat.
Jakis czas temu czytalam duzo o Quantecu.W linku ktory podaj mozna przeczytac kto go wynalazl i jak dziala to urzadzenie.Jedno moge stwierdzic,po zdiagnozowaniu przez Quanteca czesci mojej rodziny,chorych osob bardzo,ktorzy niestety nie sa do wyleczenia przez medycyne konwencjonalna,ze jest to naprawde urzadzenie przyszlosci!
Powinno byc w kazdym gabinecie lakarskim!
Zalecane "leczenie" przez Quanteca sa to tylko ziola i ogolnie pojete leki homeopatyczne.O wielu z nich nie mialam pojecia,bo niby skad.Jestesmy informowani tylko o tym ,co oferuje obecnie medycyna,ale nie mamy pojecia jak bogate jest to,co jest przed nami ukrywane.
Polacam
bardzo osobom z roznymi schorzeniami,ktorzy niestety nie moga sie wyleczyc ogolnie dostepnymi medykamentami.

Gabinet ,ktory robi analizy Quanteca ,z ktorego ja skorzystalam,jest w Krakowie.Prowadzi go Pani Marta Jakobek.Wspaniala kobieta!

Polecam jeszcze raz bardzo.Greta

http://www.nieznanyswiat.pl/polecamy/ak ... r-w-polsce
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 496
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14666 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 16 sty 2016, 14:21

Myślę @greta, że pełne namiary na ten gabinet Quanteca możesz podać w temacie "Kryptoreklama...", żeby zainteresowani mogli znaleźć sprawdzony kontakt.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 16 sty 2016, 14:44

Powinno byc w kazdym gabinecie lakarskim!
Zalecane "leczenie" przez Quanteca sa to tylko ziola i ogolnie pojete leki homeopatyczne.

No i właśnie dlatego nie będzie ich w żadnych 'państwowych' gabinetach..
Nie można wcisnąć 'procedur' ani 'leków' refundowanych, jeszcze uchowaj panie szczepienia okazałyby
się zbędne.. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 16 sty 2016, 23:20

Dr Jerzy Jaśkowski: JEŻELI CHCESZ MIEĆ ZDROWE DZIECI, WNUKI? PRZECZYTAJ!

Przez ostatnie ćwierć wieku, jak już nie raz wspominałem, skasowano całkowicie polskie piśmiennictwo naukowe, zastępując je przedrukami w reklamówkach przemysłu, ogólnie nazywanego WIELKĄ FARMACJĄ.

Po incydentach z tzw. wycofywaniem już opublikowanych artykułów naukowych, ponad 1200 naukowców z całego świata, wzywam do bojkotu światowego lidera wydawniczego Elsevier. Firma ta zmonopolizowała przemysł wydawnictw naukowych, wydając ponad 2400 tytułów. W Polsce występuje pod nazwa Urban&Partner. Dlaczego należy bojkotować takie wydawnictwa?

Po pierwsze dlatego, że chwalą się wysoką jakością merytoryczną, zatrudniając własnych recenzentów. Jeżeli tak byłoby naprawdę, to co takiego się stało, że recenzenci dopuścili artykuł do druku, a potem pod naciskiem niezidentyfikowanych sił nagle ogłaszają, że wycofują ten artykuł! Generalnie dotyczy to prac naukowych demaskujących oszustwa przemysłu, na przykład w kwestii szkodliwości żywności GMO.

Po drugie, co to za wycofywanie, skoro już krąży w obiegu? To tylko ośmieszanie wydawnictwa!

Po trzecie, dlaczego dział reklamy ma większe znaczenie, aniżeli sama praca naukowa i pozytywna opinia tzw. recenzentów? Proszę sprawdzić, że w tzw. naukowych czasopismach w ogóle nie ma artykułów negatywnych, czyli artykułów dyskwalifikujących jakąś metodę medyczną, lub jakiś lek. Powstało specjalne czasopismo o szczepieniach do ogłupiania pediatrów, ale w żadnym artykule, ani reklamowej ulotce drukowanej w tym biuletynie, nie podaje się składu chemicznego zawartości ampułek. Wręcz przeciwnie, jak to udowodnili osobnicy zajmujący się reklamą szczepień, w ogóle nie wolno podawać składu chemicznego, a już na pewno nie wolno podawać krotności przekroczenia norm substancji toksycznych, znajdujących się w preparatach zwanych szczepionkami.

Przykładem są liczne ostatnio wystąpienia pani dr hab. med. Aneta Nitsch-Osuch z Warszawy. Trudno zakładać, aby kobieta z tytułem dr habilitowanego nie znała tych wartości. Sam więc musisz sobie Czytelniku odpowiedzieć na pytanie, dlaczego dezinformuje społeczeństwo.

Jak to udowodnił list otwarty Stowarzyszenia STOP NOP do p. Premier, jako ekspertów powołuje się tzw. dwuetatowców, czyli ludzi pracujących dla koncernów. Konflikt interesów jest oczywisty. Przykładem konkretnym może być wydanie zgody przez tzw. Komisję Przejrzystości na dopuszczenie do stosowania w Polsce preparat Siligard – Gardasil, rzekomo zabezpieczający przez rakiem szyjki macicy, w sytuacji, kiedy większość krajów europejskich wprowadza zakaz jego stosowania. Przypomnę, że brak jakiejkolwiek pracy medycznej, naukowej, która potwierdzałaby faktyczne działanie tego preparatu. Najwcześniej zresztą będzie można uzyskać odpowiedź na to pytanie z jakieś 25 lat. Nas, ani nikogo, kto brał pieniądze od Koncernu, pewnie już nie będzie na świecie. Poza tym żadne dziecko szczepione w szkołach za pieniądze podatnika, a jak mówi Internet: 30% kosztów przeznaczane jest na łapówki, nie otrzymuje żadnego zaświadczenia z podaniem numeru ampułki. Czyli nie może udowodnić, że w ogóle dostało taki zastrzyk.

A na marginesie, warto wiedzieć, że 99 % zakażeń tym wirusem ginie samoistnie. Innymi słowy, to zakażenie akurat nie wymaga specjalnego leczenia. Proszę zauważyć, że nagłaśnianie histerii o raku szyjki macicy, spowodowanym rzekomo wirusem, jest typową fałszywą flagą, odwracającą uwagę od stosowanych środków higienicznych. Skandynawowie bez szczepień uporali się z rakiem szyjki macicy.

Przede wszystkim, Panie powinny pamiętać, że ph, czyli kwasowość pochwy wynosi około 5. A stosuje się mydła posiadające ph 10, czyli różnica stężenia jonów wodorowych wynosi 100 000. Na pewno każda Pani wiedziałaby, co robić z pensją wyższą 100 000 razy, otrzymaną na pierwszego. A tutaj bezmyślnie stosuje truciznę 100 000 razy przekraczającą możliwości obronne komórki. Wprowadzono też tzw. preparaty do higieny intymnej neutralne, czyli o ph 7, a więc tylko 100 razy przekraczające normy. Oprócz tego, w każdym mydle znajdują się środki bakteriobójcze, najczęściej preparaty na bazie formaldehydu, znanego środka rakotwórczego.

Czy któraś z Pań o tym pomyślała, albo gdzieś tam przeczytała w kobiecych czasopismach? A przecież wszystkiemu winna jest feminizacja. Proszę zauważyć, że obecnie większość lekarzy to kobiety. Takie specjalizacje, jak pediatria, ginekologia, są prawie całkowicie zdominowane przez kobiety. A żadna z tych kobiet nie uświadamia swoich koleżanek, czym się trują? Ciekawe, dlaczego tego nie robią. Dlaczego te wszelkie kobiece organizacje działają na szkodę swoich członkiń, chociażby poprzez walkę o wprowadzenie tabletek poronnych?

Żadna organizacja kobieca, ani stowarzyszenia medyczne, nie ostrzegają przed stosowaniem rozmaitej maści podpasek z włókien sztucznych, czy bawełny genetycznie modyfikowanej. A badania udowodniły wielokrotnie, że to tworzywo wystarczy zanurzyć w szklanym słoiku z ciepłą wodą i potrzymać 20 -30 minut, a woda staje się mleczna, czyli zawartość wydostaje się z opakowania. Te drobiny przyklejają się do warg sromowych i są miejscem zakażenia i zmian zapalnych, a w konsekwencji mogą być przyczyną raka. Przecież tam na dole jest zawsze wilgotno, ciepło i występuje tarcie w czasie chodzenia. A udowodniono do tej pory, że tylko częsta zmiana partnerów jest przyczyną raka tych okolic. Tak podawały podręczniki wydawane w Polsce przed wprowadzeniem nas do eurokołchozu.

Jak wiadomo, od 25 lat jesteśmy kondominium poszczególnych koncernów, prowadzonych przez Grupy Kapitałowe.

Innymi słowy, tzw. aktorzy sceny politycznej za małe pieniądze zgodzili się przeprowadzać eksperyment na polskich dzieciach. Podobnie było z tymi więzieniami CIA w Polsce, jak i wyjazdami naszych żołnierzy na tzw. misje zagraniczne, czyli nadstawianie karku, jak frajerzy, za KOGOŚ.

Dowodem bezpośrednim na to, że jesteśmy kondominium koncernów, jest fakt istnienia Ministerstwa Rolnictwa.

Proszę zauważyć, że do tej pory nie znamy żadnego działania pozytywnego tej grupy ludzi zajmującej się kontrolą polskiego rolnictwa. Wyimaginowana afera z Afrykańskim Pomorem Świńskim kosztowała nas kilka miliardów. Za czasów stanu wojennego mieliśmy jeszcze 22 miliony świń, a dzięki skutecznej działalności Ministerstwa, liczba ta spadła do 8 milionów. W tym samym czasie po drugiej stronie Odry, jak grzyby po deszczu wzrastały tuczarnie wielkoprzemysłowe, zatrudniające polskich parobków. Te wielkoprzemysłowe farmy masowo korzystają z antybiotyków, co powoduje, że chcąc nie chcąc uodparniasz się na nie. Badania duńskie udowodniły, że reklamy namawiające do konsumowania drobiu, narażają człowieka na pobieranie aż 400 – 500 % większej ilości antybiotyków przeliczeniowo, aniżeli jedzenie wołowiny. W obecnej sytuacji praktycznie dla dzieci jedzenie kurczaków powinno być zakazane.

W dodatku stosują one na masową skalę pasze GMO, powodujące raka. Przypomnę, żywność GMO powoduje bezpłodność, zaburzenia odpornościowe, przyspiesza proces starzenia się, uszkadza narządy wewnętrzne, na przykład trzustkę, co może być powodem cukrzycy.

W podobny sposób wydano zgodę na wprowadzenie do Polski tzw. mleka UHT, jak i w ogóle pasteryzowanego, w kartonikach, znanego jako 0.5 do 3.2%, chociaż każdy przeciętnie wykształcony człowiek wie, że mleko powinno mięć od 4.5 nawet do 5% tłuszczu. A wyrażono zgodę na sprzedaż popłuczyn po myciu baniek. Jak do tej pory, nie znalazłem żadnej pracy kontrolnej, co się dzieje z zwierzętami karmionymi takim mlekopodobnymi preparatami.

Przypomnę, że MLEKO to jest produkt od krowy, nie przekraczający temperatury 41 stopni. Mleko pasteryzowane nie jest mlekiem, jest wyrobem mlekopodobnym. O tym wiadomo każdemu od 75 lat, czyli od 3 pokoleń, z wyjątkiem jak się okazuje, aktorów sceny politycznej w Polsce, zatrudnionych na Wiejskiej. Już nawet CDC przyznaje, że konsumpcja świeżego mleka od krowy jest zdrowsza i mniej niebezpieczna, aniżeli picie tych zajzajerów w kartonikach. Rocznie notuje sie ponad 4 razy więcej zatruć wymagających pobytu szpitalnego po wypiciu mleka pasteryzowanego, czy UHT, aniżeli po wypiciu mleka surowego.

Mleko surowe zawiera ponad 200 aktywnych związków. Związki te niszczą patogeny i wzmacniają nasz układ odpornościowy. Pamiętaj, pasteryzację wymyślił chemik Pasteur dla wina, czyli wody, nie dla roztworów białkowych. Jaki idiota zastosował to do mleka, nie jest na wszelki wypadek nigdzie podawane. Nie ma żadnych prac, wskazujących na potrzebę takiej cieplnej obróbki. Inżynierowie przemysłu mlecznego, jak stado baranów bezmyślnie wykonują czynność, której celu nie znają. Nie wyobrażam sobie bowiem, że ktoś może być tak mądrym inaczej, żeby sobie samemu szkodzić.

Doświadczenia przeprowadzone przed laty wykazały jednoznacznie, że zwierzęta karmione mlekiem pasteryzowanym miały stany zapalne przewodu pokarmowego, sierść była krotka, łamała się i łatwo wypadała. Cielęta były ospale, z trudem chodziły. Często musiały dostawać leki. Po 5 miesiącach zabito cielaki. Te karmione mlekiem pasteryzowanym ważyły ledwie 115 kg, jądra były aż o 30% mniejsze od kontrolnych. Wątroba była blada, nerki guzowate. W żołądku znajdowały sie bakterie gnilne, wydzielające obrzydliwy zapach. Zwierzęta karmione mlekiem surowym ważyły 200 kg, nie było zmian w narządach wewnętrznych, sierść była lśniąca i nie wypadała.

Pamiętaj, że pasteryzacja:

niszczy cały kompleks witamin grupy B,
niszczy witaminę C,
ogranicza dostępność wapnia.

Jeżeli chcesz, aby Twoje dzieci, wnuki, wyglądały podobnie, jak opisane cielęta, nadal kupuj im przetwory zwane mlecznymi, w kartonikach, czy kubeczkach. Tylko potem nie narzekaj, że musisz siedzieć wiecznie w poczekalniach NFZ-u, że dziecko ma przewlekłe choroby itd.

Jedyna rada, to nawiązać kontakt z rolnikiem, który ma jeszcze krowy i kupować surowe mleko. Dodatkowym atutem surowego mleka jest jego ręczne dojenie. Pamiętaj, że dojenie mechaniczne niszczy strzyki. Mleko cały czas kapie, musi być zasmarowywane lepikiem. Potem krąży w rurach, które są myte ługiem. Czyszczenie po ługu jest już problemem. Mechaniczne dojenie powoduje także stany zapalne wymion, a to leczą antybiotykiem. Dziwisz się, że potem jesteś odporny na antybiotyk, który nie działa.

Wydmuszki intelektualne podpierają się pracami na przykład skandynawskimi, że mleko w nadmiarze szkodzi. Ale w Skandynawii od ponad 30 lat nie ma mleka, tylko ludzie piją ten siny płyn UHT. Jak więc faceci mogli zrobić badania?

Wiem to na pewno, ponieważ niektórzy moi znajomi mieszkają w Szwecji i mleka surowego nigdzie kupić nie mogą.

Podobnie w Polsce pojawiają się prace dotyczące mleka, czy masła. A takich produktów w sklepach nie uświadczysz. Masz tylko produkty mlekopodobne.



I ostatnie ostrzeżenie.

W żadnym przypadku nie kupuj produktów zagranicznych typu holenderskiego, czy duńskiego. Ich żywność nie jest badana w Polsce na obecność środków chemicznych, czy GMO. Więc tak naprawdę nie wiesz, co jesz. Na opakowaniu zazwyczaj jest umieszczana cała masa dodatkowych substancji chemicznych. Tylko w jakim celu?

Widzisz, czy to takie trudne? Przeczytałeś i wiesz. Wybór więc należy do Ciebie.

Współpracownicy koncernów farmaceutycznych – Rządowi eksperci:

prof. dr hab. n. med. Ewa Bernatowska – Zastępca przewodniczącego Zespołu http://www.podyplomie.pl/?id=apd_imm_program (grant edukacyjny firmy Baxter Polska)
dr n. med. Paweł Grzesiowski – Sekretarz Zespołu, po opuszczeniu stanowiska w Narodowym Instytucie Leków założył prywatną Fundację Instytut Profilaktyki Zakażeń o koniecznych do wyjaśnienia źródłach finansowania. http://www.antybiotyki.edu.pl/pdf/Rekom ... A42009.pdf (wykłady dla GSK, Polfa)
prof. dr hab. n. med. Jacek Wysocki – członek Zespołu
http://www.gsk.com.pl/o_firmie/dzialaln ... ferta.html (stała oferta wykładów i warsztatów na stronie GSK)
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 391070010X
(uczestniczył w badaniach klinicznych, wykładach sponsorowanych oraz korzystał z pomocy finansowej przy wyjazdach na kongresy naukowe od kilku firm produkujących szczepionki)
dr hab. n. med. Teresa Jackowska – członek Zespołu oraz Krajowy Konsultant ds. Pediatrii, a także doradca ”społeczny” Rzecznika Praw Dziecka
http://www.bip.mz.gov.pl/ministerstwo-z ... ie-zdrowia (według swojego oświadczenia wykonuje zajęcia zarobkowe zlecone przez producentów szczepionek Pfizer, MSD, GSK i Novartis)
prof. dr hab. n. med. Leszek Szenborn – członek Zespołu
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 391070010X (honoraria za wykłady/konsultacje, finansowanie uczestnictwa w konferencjach i kongresach naukowych (MSD i GSK), prowadzenie badań klinicznych (GSK))
prof. dr hab. n. med. Anna Bręborowicz – członek Zespołu
http://www.gsk.com.pl/o_firmie/dzialaln ... ferta.html (stała oferta wykładów i warsztatów na stronie GSK)
Oraz:

prof. dr hab. med. Waleria Hryniewicz – Kierownik Zakładu Epidemiologii i Mikrobiologii Klinicznej w Narodowym Instytucie Leków – http://www.antybiotyki.edu.pl/pdf/Rekom ... A42009.pdf (grant naukowy GSK)
Dorota Zawadzka – doradca społeczny Rzecznika Praw Dziecka – współpraca z producentem szczepionki przeciw rotawirusom http://www.bialystokonline.pl/supernian ... 7,9,1.html oraz producentem margaryny https://www.youtube.com/watch?v=uRnOilSRrvY
Krzysztof Łanda – prezes Fundacji Watch Health Care finansowanej przez koncerny farmaceutyczne, który został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia
http://www.korektorzdrowia.pl/wp-conten ... 13.pdf.pdf
wiceministra zdrowia Igora Radziewicz – Winnickiego w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym, na rzecz francuskiego koncernu Sanofil-Aventis.

Prof. dr hab. Anna Skoczyńska:

udział w grantach GSK, Novaris, Pfizier.
Finansowanie spotkań naukowych Baxter, GSK, Novaris, Pfizier.
HONORARIA Z TYTUTŁU WYGŁASZANYCH WYKŁADÓW: Baxter, GSK, Novaris, Pfizier.
Udział w Komitetach Doradczych: Baxter, GSK, Nowaris, Pfizier.
Dr n. med. Jacek Mrukowicz:

W okresie minionych 3 lat otrzymałem:

honoraria od firmy GSK i MSD, producentów szczepionek przeciwko HPV, za wykłady wygłaszane na konferencjach naukowych i szkoleniowych.
Finansowanie udziału w międzynarodowych kongresach i konferencjach naukowych od firmy GSK.
Jestem redaktorem naczelnym czasopisma „Medycyna Praktyczna Pediatria” i suplementów „Szczepienia” wydawanych przez wydawnictwo Medycyna Praktyczna, w których pojawiają się m.in. reklamy szczepionek i produktów wytwarzanych przez firmy GSK i MSD.
Jestem etatowym pracownikiem „Medycyny Praktycznej Szkolenia”, która organizuje konferencje i warsztaty szkoleniowe dla lekarzy i pielęgniarek, w tym m.in. sponsorowane przez firmę GSK.
Przypisy:

History of Randleigh Farm, Lockport, New York June 1940.
http://www.realmilk.com
http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=100
http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/myslace-mamy-2015-11
http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119
http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119
http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119
http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119
http://www.polishclub.org/2014/05/07/dr ... o-czesc-i/
http://www.polishclub.org/2016/01/12/dr ... y-nie-tyc/
http://www.polishclub.org/2016/01/10/og ... emiera-rp/
PubMed 3618578
Pub Med 1994745
Pub Med 1884314
Pub Med 7740350
http://www.fiercepharma.com/node/12501/
J.Am.Geriatr.Soc 2014Dec;62(12) 2327 -32
JAMA 1988 15 kwiernia; 279 (15) 1200-5
Nowotwor Biol 2014.październik 31
Chcesz pomóc: wydrukuj i przekaż do swojej Przychodni.

Dr Jerzy Jaśkowski
jerzy.jaskowski@o2.pl
Gdańsk, 12 stycznia 2016


Mleko i ''mleko'' .. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 17 sty 2016, 00:30

0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 17 sty 2016, 18:13

Dzięki ostatnim postępom Brucea Liptona w biologii komórkowej nauka obwieszcza ważny ewolucyjny punkt zwrotny. Przez prawie pięćdziesiąt lat utrzymywaliśmy się w iluzji, że nasze zdrowie i przeznaczenie były zaprogramowane w naszych genach ; koncepcja ta odnosi się do determinizmu genetycznego. Podczas gdy masowej świadomości obecnie wpajany jest pogląd, że charakter czyjegoś życia jest ustalany genetycznie, radykalnie nowe rozumowanie rozwija się na wiodącej krawędzi nauki. Biolodzy komórkowi rozpoznają teraz, że otoczenie, zewnętrzny wszechświat i nasza wewnętrzna fizjologia i co najważniejsze, nasza percepcja otoczenia, bezpośrednio kontroluje aktywność naszych genów. Ten film dokonuje szerokiego przeglądu mechanizmów cząsteczkowych, którymi świadomość otoczenia wpływa na genetyczny i prowadzi ewolucję organizmu.

Bruce Lipton – The New Biology – Nowa Biologia, część 1

http://vimeo.com/13090842

Bruce Lipton – The New Biology – Nowa Biologia, część 2

Genetyka dietetyczna ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

To masz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek 24 wrz 2015, 14:53
x 1
x 6
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 122 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: To masz » wtorek 19 sty 2016, 14:28

Ostatnio łapie infekcję za infekcją, chociaż wcześniej miałem silną odporność i chorowałem z 2 razy do roku. Co może być tego przyczyną ? zacząłem suplementacje selenem, jodem ( aktualnie biorę 2 krople, ale zamierzam zwiększyć za jakiś czas ), biorę rano sodę oczyszczoną, wykluczyłem zboża z diety, z nabiału jem tylko ser i masło. Do tego brałem witaminę b-50 i witaminę c, ale nieregularnie. Czy może to być jakiś objaw oczyszczania się organizmu ?
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 19 sty 2016, 16:31

Czy może to być jakiś objaw oczyszczania się organizmu ?

Może tak być..
Na infekcje zastosuj WU, do ucha, dopaszczowo (przed sodą 30min.), albo inhalacje, albo smarowanie po kąpieli.
Nie ma nic lepszego jak porządny utleniacz.
I wit.C po 2-3 godzinach wg ustaleń po kalibracji.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 21 sty 2016, 11:28

Nie można wejść w jakikolwiek link na IGYA..?

Wie ktoś dlaczego?
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Zdrowie - luźne dyskusje

Nieprzeczytany post autor: euroscan » czwartek 21 sty 2016, 19:32

- forum IGYA działa, reszta nie.
- chyba prace administracyjne.
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

ODPOWIEDZ