"mała czarna" - rzecz o KAWIE

[Dariusz]

Jestem jej nałogowym spożywcą. Piję, no może już nie tak duże ilości jak w młodości, ale wciąż dość dużo.
Narosło wokół niej masę stereotypów, że szkodzi, że wypłukuje mikro i makro elementy, że ...
Tymczasem co jakiś czas ukazują się informacje przeczące tym obiegowym opiniom:

Pij kawę i jedz jabłka, będziesz dłużej żył!

Listę 20 produktów żywnościowych, które opóźniają efekty starzenia się i zapobiegają groźnym chorobom opublikowali wczoraj brytyjscy naukowcy. Znalazły się na niej herbata, kawa, czekolada oraz warzywa i owoce, takie jak jabłka, czarne porzeczki i śliwki.



Zdaniem naukowców wszystkie te produkty zawierają "życiodajne substancje", które pomagają zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka i choroby serca, a ponadto wydłużają czas życia. Atutem tych produktów jest to, że są ogólnodostępne.

http://fakty.interia.pl/nauka/news/pij- ... 1197340,14

Picie kawy ma wpływ na rozmiar... biustu

Jak dowodzą badania przeprowadzone na szwedzkich uniwersytetach w Lund i w Malmoe, picie kawy przez kobiety nie tylko obniża zagrożenie rakiem piersi, ale również powoduje, że biust staje się mniejszy.



Badanie ta prowadzone na obu uczelniach przez dr Helenę Jernstroem potwierdziły funkcję ochronną kawy przed zachorowaniem na nowotwór piersi. Wynika z nich, że codzienne picie dwóch lub trzech dużych filiżanek kawy chroni przed nowotworem, którego pojawienie się jest łączone z występowaniem dwóch z trzech znanych wariantów genów wywołujących tę chorobę.

Opierając się na wynikach badań 270 kobiet, dr Jernstroem stwierdziła, że biusty kobiet pijących systematycznie kawę i posiadających równocześnie ten wariant genów, są mniejsze.


Dlaczego się tak dzieje, dokładnie nie wiadomo. Jernstroem sądzi, że kofeina wstrzymuje rozwój wielu komórek. Kawa zawiera m.in. roślinne estrogeny zwane fitoestrogenami z grupy lignanów. Mają one wpływ na poziom hormonów w ludzkim organizmie, co u kobiet może oddziaływać na wielkość biustu.

Według innych badań, niedawno zakończonych też na uniwersytecie w Lund, duży biust u normalnie zbudowanych młodych kobiet skutkuje wzrostem zagrożenia nowotworem piersi.

http://fakty.interia.pl/nauka/news/pici ... 1197453,14

[Dariusz]

Zalety picia kawy



Czy takie właściwości zawdzięczamy głównie kawie nie jest jeszcze wiadomo, jednak naukowcy twierdzą, że możemy pijać poranną kawkę bez większych wyrzutów sumienia. Badanie przeprowadzono na 1400 Finach, obserwowano ich przez 20 lat. Okazało się, ze ci pijący od trzech do czterech filiżanek kawy dziennie rzadziej cierpieli na takie schorzenia jak choroba Parkinsona, niektóre rodzaje raka i cukrzycę. Naukowcy podkreślają, że nie oznacza to, że powinniśmy pić kawy aby zapobiegać chorobom. Nie wiadomo jeszcze czy to substancje zawarte w kawie, kofeina albo antyoksydanty, mają lecznicze działanie. Podczas badania znaleziono wpływ na kawy na brak demencji jednak nie udowodniono jej leczniczego działania.

Według naukowców z University of Kuopio w Finlandii istnieje kilka powodów dzięki którym kawa może opóźniać demencję – mniejsze ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 a co za tym idzie mniejsze szanse na starcze otępienie. Antyoksydanty zawarte w kawie pomagają komórkom organizmu chronić się przed zniszczeniem. Kofeina moze chronić komórki mózgu blokując receptory adenozyny powodującej depresję. Chociaż potrzeba więcej badań to kawosze mgą pić swój ulubiony trunek spokojnie.


http://dooktor.pl/artykuly-medyczne/akt ... _kawy.html


EDYCJA:


Wpływ kawy na nasz organizm



Kawa. Napój bez którego wielu nie możemy żyć. Ktoś z kawoszy wyobraża sobie poranek bez gorącego i pachnącego kubka rano? Podejrzewam, że nie. Jednak kawa to nie tylko smaczny i pobudzający napój. Często nie zdajemy sobie sprawy jak duży wpływ może mieć na nasz organizm.

Zacznijmy od pozytywnych skutków picia kawy. Badania dowiodły, że jest ona w stanie poprawić naszą pamięć krótkotrwałą, obniża szansę na marskość wątroby, zmniejsza również zachowanie na choroby wieku podeszłego: Parkinsona, i Alzheimera. Ciekawostką jest też fakt, że picie kawy wzmacnia działanie środków bólowych. Każdy z kolei kto ma problemy ze częstymi zmianami pogody, skokami ciśnienia wie, że pomaga ona i w takich sytuacjach. Kawa jednak jest w stanie pomóc nie tylko pita. Wystarczy rozejrzeć się po sklepach z kosmetykami by zauważyć, że jest ona częstym składnikiem, chociażby w preparatach na cellulit, czy nawet nadmierne wypadanie włosów. Wracając do picia kawy, całkiem niedawno przeprowadzano badania, które pokazały, że w przypadku regularnego picia dwóch, trzech filiżanek może chronić przed nowotworem piersi.

Jak to jednak zwykle bywa w przypadku czegoś co nam pomaga, niestety muszą się pojawić również negatywne skutki. I tak jest też w przypadku kawy. Każdy kto przesadził z ilością wypitą w ciągu dnia dobrze kojarzy uczucia podrażnienia, nerwowości i kłującego serca. Może również utrudniać zasypianie, chociaż akurat w tym wypadku zależy to od stopnia przyzwyczajenia naszego organizmu do kawy. Niestety osoby, które mają wolny metabolizm powinni uważać z jej piciem, ponieważ zwiększa się u nich ryzyko wystąpienia ataku serca. Pojawiły się również badania, które dowodzą nieznacznemu, ale jednak spadkowi płodności zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet.

Pamiętajmy o tym, że kawa naprawdę przyda nam się w naszym codziennym menu. Co ciekawe, pewna ilość kawy jest nawet zalecana przez specjalistów.


http://dooktor.pl/artykuly-medyczne/cie ... anizm.html

[Dariusz]

Na stronie poświęconej nadtlenkowi wodoru (wodzie utlenionej) czytam min.:

Palone ziarno drzewa kawowego
podczas zaparzania wydziela
dodatkowo nadtlenek wodoru, którego
w jednej filiżance jest do 750 mg.
Zatem pijcie kawę na zdrowie, tylko nie
nadużywajcie jej, szczególnie nadciśnieniowcy

Od dawna podejrzewałem, że z tą szkodliwością kawy nie do końca jest tak jak nam próbują wmawiać.

[blueray21]

To by było ponad łyżka stołowa WU 3%, niewiarygodne.
Z drugiej strony tłumaczyłoby, dlaczego niektórych kawa energetyzuje.

[Dariusz]

To może też tłumaczyć dlaczego nie odczuwałem i wciąż nie odczuwam skutków picia kawy jak również stosowania WU tak, jak inni.
Od x czasu piję duużo kawy.

[blueray21]

A ja nie piję, bo na mnie też nie działa. A dla wody utlenionej 100 kropli 3% też efektów nie zauważam, choć nie neguję, że muszą być.

[chanell]

A ja piję ,czarną be cukru i bez mleka ,choć czasem pozwalam sobie na odrobinę szaleństwa i pije ze śmietanką

Picie kawy ma wpływ na rozmiar... biustu

hm.......ale na mnie działa odwrotnie ,może dlatego że od śmiechu rośnie

[chanell]

W jednym z tematów abcd napisał :

"Podobno" kawa w każdej postaci podnosi ... ciśnienie.
Więc jeśli ktoś jest wyznawcą tego poglądu, to śpieszę wyjaśnić, ze chyba powinien zweryfikować swe wyznanie.
Przynajmniej od 30 lat non stop piję kawę i to w dawkach przewyższających "oficjalne" normy i guzik mają do mnie naukowe doniesienia o jej ... niestosowności.

Coraz częściej zaczynam odczuwać, że to co nasza "nauka" mówi o szkodliwości naturalnych używek ma się odwrotnie proporcjonalnie do jej twierdzeń.
I nie jest to wynik obserwacji roku czy dwóch, a już kilkudziesięciu, nie tylko w dziedzinie kawy.
Ktoś tu kogoś próbuje zrobić w "bambuko" i nie jestem tym kimś ja, gdyż nie powołuję się na jakieś dziwne dane "naukowe", a jedynie na przykłady ze swojego własnego życia/doli , a te ukazują mi, że im więcej tych używek spożywam, tym lepiej ze mną, tym lepsze moje zdrowie.

Odp. naszej nowej forumowiczki jeszcze :

Postautor: jeszcze » 26 stycznia 2015, 11:58
Kawa podnosi ciśnienie, ale nie każda i zazwyczaj na krótko.
Są różne rodzaje kaw i te z dużą zawartością kofeiny (np. Jemen Matari) potrafią dać niezłego kopa. Przekonałam się o tym na własnej skórze, kiedy po wypiciu kawy dostałam niemal palpitacji.
Ale zwykłe kawy sklepowe tak nie działają, nie ma więc obaw.

Obydwoje macie rację ,ale ja proponuję zamiast kawy na podniesienie ciśnienia pić herbatę " Yerba Mate " ,którą ja pieszczotliwie nazywam " yorba-siorba "

[benek56]

Yerba mate dla mnie ma podobne działanie jak żeń szeń dlatego zamiast kawy i zamiast yerba powoli przerzucam się na herbatę - zieloną:-)))



@benek56 czytaj PW - barneyos

[chanell]

Yerba mate dla mnie ma podobne działanie jak żeń szeń dlatego zamiast kawy i zamiast yerba powoli przerzucam się na herbatę - zieloną:-)))

popieram ! też przerzuciłam się na zieloną herbatę ,ale nie z torebki a fusiastą

[blueray21]

Jak już musicie, to polecam czystek - 10 razy więcej antyoksydantów, polifenoli, a fluoru praktycznie nic, w przeciwieństwie do zielonej herbaty.

[abcd]

osobiście odstawiłem wszelkie herbaty, również zieloną.
teraz pijam tylko kawę, wodę i ... chlebek w płynie.

[abcd]

W innym temacie ( http://www.cheops4.org.pl/viewtopic.php?f=16&t=743 ) pojawiła się dyskusja o kawie, więc postanowiłem ją skopiować do tego tematu, bo może się on "obudzi":

Wiadomo, że kawa odwadnia organizm.
Ja bez porannej kawy ani rusz, czy zwiększona porcja picia wody w ciągu dnia zrekompensuje straty?
czy to działa inaczej?

Uwielbiam kawę, piję w większych ilościach i moja nie odwodnia
http://zdrowie.wp.pl/zdrowie/metody-nat ... l/?kPage=4
http://food-forum.pl/naukowcy-obalaja-m ... -odwadnia/

W porządku twoja nie odwadnia, może nawet nie zakwasza.
Amerykańska z pewnością nie odwadnia, bo to "siki św. Weroniki", fakt.
A badanie naukowe super ... przez 3 dni. No comments.

No w sumie racja, najbardziej właśnie chodziło mi o to że kawa zakwasza, a ja walczę z zakwaszeniem.
Bardzo ta kawa zakwasza?
Bo ja z tylu rzeczy zrezygnowałam a kawa się jeszcze została

Wolałam pokazać polskie linki, ale gdy tak miło prosisz:

But when you look at the studies of more realistic quantities of caffeine, the diuretic effect is not nearly so clear. A review of 10 studies by Lawrence Armstrong from the University of Connecticut concluded that caffeine is a mild diuretic at most, with 12 out of 15 comparisons showing that people urinated the same amount, regardless of whether the water they drank contained added caffeine or not

Są tu też omówione inne badania.
http://www.bbc.com/future/story/2014040 ... ehydrating

Lawrence Armstrong z University of Connecticut's Human Performance Laboratory ustalił jaki kolor moczu dokładnie odpowiada stopniowi nawodnienia/odwodnienia
Jego 8 kolorowych wskaźników nawodnienia/odwodnienia na dole strony:
http://www.huffingtonpost.com/2015/07/0 ... 36610.html
3 pierwsze = nic złego się nie dzieje
4 = lepiej wypij coś w ciągu godziny
Następne = stopnie odwodnienia
Ostatni = alarm, potrzebny lekarz, to może być krew w moczu lub chore nerki

@Basiu kawa zakwasza umiarkowanie, nie uważam żebyś musiała akurat z niej z tego powodu rezygnować, jest to nieporównywalnie mniej niż szklanka coca-coli, czy 50 ml wódki.
I tak najgorszy jest cukier, ale my tu o wodzie piszem.

[To masz]

Dla miłośników czarnego napoju podaję przepis na energetyczną kawę, która rozgrzewa organizm, wzmacnia nerki. Nie powoduje pobudzenia nerwowego, niepokoju serca, nie wypłukuje magnezu i witaminy B.

Składniki:

1 1/2 szklanki wody
1 łyżeczka kawy
1 łyżeczka kminku mielonego
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki kurkumy
szczypta kardamonu
mała szczypta soli
1 łyżeczka miodu

Kawa oczywiście Arabica do tego przepisu. Piłem swego czasu i ma naprawdę fajne działanie. Przede wszystkim rozbudza człowieka, ale nie powoduje jakiegoś dużego skoku energii. Nie ma potem jakiegoś zjazdu, jak po zwykłej kawie u niektórych. Kiedy już dodamy wszystkie składniki do kawy, to wystarczy 2-3 łyżki tej mieszanki zagotować i gotowe.

[analityczka]

Na pewno nie odwadnia i na pewno ma odczyn kwasowy.
Ten gość twierdzi, że alkaliczna woda (pH 4) niweluje kwasowość i podnosi smak kawy.
http://mountainhealthchiropractic.com/i ... -you..html

Czy kawa "nie wypłukuje", to oczywiście sprawdzę
W swoim opisie brakuje mi ważnego składnika:
cudnego działania, jaki sprawia jej uwodzicielski zapach roznoszący się na 3-5 metrów wokół

[blueray21]

@analityczka - pH 4 to jest bardzo kwaśna woda, a nie alkaliczna.
Jaki rodzaj dodatku podnosi albo obniża smak kawy to sprawa bardzo indywidualna.
Natomiast pozostaje faktem, że aromat kawy jest z niej najlepszy, tu nie dyskutuję.

Edit: już pisałem gdzie indziej od czego wyniki różnych badań zależą - głównie od tego, kto za badania płaci - ustawia się odpowiednio program badań itd.

[analityczka]

"level 4 alkaline water" bezmyślnie przełożyłam na pH. Mea culpa

O wynikach badań - sponsorowanych lub nie - ogólnie się nie wypowiadam.
O ogólnikach, każdy, zawsze, nigdy - nie mam dobrego zdania, mówiąc grzecznie.
O konkretach chętnie dyskutuję.

[Basia7]

Ja z kolei ostatnio sobie wymyśliłam przepis na kawę "prozdrowotną" ze względu że nie wiem już gdzie dodawać
tzw zdrowe używki, to sobie pomyślałam....a może do kawy? i tak poszło.
Nie powiem całkiem mi smakuje i nie mam już takich wyrzutów sumienia!
a dodaję po trochu: cynamonu, kurkumy, kakao i ciut kawy inki.

[blueray21]

@Basiu, to samo robią różni sprzedawcy detaliczni kawy, teraz również u nas, mają kilkadziesiąt, a może i ponad setkę rodzajów kawy z różnymi domieszkami. Spotkałem się też z tym, że mielili na miejscu kawę i dodawali domieszki.

@analityczka, nie w temacie, ale napiszę. Z mojego doświadczenia wynika, że zajmowanie się szczegółami powoduje utratę widzenia horyzontu. Więc moja "polityka" dotyczy szerokiego punktu widzenia, bez tonięcia w szczegółach, bo nie powinienem sobie pozwalać na tracenie tematu z oczu.
Takie są moje założenia i staram się oceniać co w temacie jest ważne i istotne, a nie bzdety.
Nie wiem czy mi się udaje, ale starał się będę nadal.

[Basia7]

@blu, wiem że z tymi dodatkami "ameryki" nie odkryłam, ale ja zawsze lubiłam czystą małą czarną.
Dla mnie kawa z dodatkami to nie była kawa. A teraz cieszę się że dodam jakiś zdrowy dodatek i wmówiłam sobie
że ta kawa jest super...i rzeczywiście jest!

[abcd]

Znalazłem w innym wątku, a warto by było i tu:

Nie demonizujcie kawy ;p kawa przy całej reszcie którą sie trujemy to pikuś. Ja uwielbiam kawę i napewno z niej niezrezygnuję. Tylko już nie piję jej na pusty żołądek. Pije kefir Jak ktoś lubi kawe nie ma potrzeby z niej rezygnować jak wyeliminuje inne rzeczy jak na przykład cukier. Tylko kupujcie organiczną kawę. Kawa jest jeśli sie nie mylę jest na trzecim miejscu za kukurydza i i soją a przed kakao jeśli chodzi o produkcję GMO.

viewtopic.php?f=16&p=45312#p45303

Dziadek Ivan poleca świeżo zaparzoną kawę, było już kiedyś..

Wiele osób (szczególnie cierpiących
na niskie ciśnienie) nie może
obejść się bez kawy, wiążąc jej pobudzające
działanie z kofeiną. Ale to nie
całkiem tak. Palone ziarno drzewa kawowego
podczas zaparzania wydziela
dodatkowo nadtlenek wodoru, którego
w jednej filiżance jest do 750 mg.
Zatem pijcie kawę na zdrowie, tylko nie
nadużywajcie jej, szczególnie nadciśnieniowcy.

Dodaję do kawy płaską łyżeczkę chlorku magnezu..

viewtopic.php?f=16&p=45312#p45312

[Zafonek]

Co do kawy. Kupujcie kawę tylko w ziarnach!
W zmielonej kawie po zbadaniu znaleziono domieszki tańszych składników jeśli dobrze pamiętam jakieś zboże. Kupcie sobie młynek i mielcie sami. Jak jesteście smakoszami i macie trochę grosza to zainwestujcje w ekspres do kawy który mieli zaraz przed zrobieniem kawy. W sumie nie do porównania jest smak i aromat świeżo zmielonej kawy a takiej już gotowej. A rozpuszczalną to szkoda sobie glowę zawracać

[Hoasia]

Moim zdaniem taka świezo mielona kawa jest lepsza, niż taka już po obrobieniu. Ten aromat, ten smak pewnie wiecie o czym mówie. Z mojej strony wszyscy polecą http://www.espressoart.pl ja już poleciłem znajomym ten sklep - polece i Wam drodzy kawosze.

[abcd]

[abcd]

Herbata czy kawa – co jest lepsze dla ciebie? Naukowcy mają werdykt
15 sty, 10:59


A ty co wybierasz? Foto: flickr



Napar z liści herbaty i esencja z ziaren kawy zostały zestawione ze sobą w kilku kluczowych kategoriach: działanie pobudzające, wpływ na jakość snu, wpływ na kolor zębów, łagodzenie przygnębienia i wpływ na ogólne zdrowie. Zobacz, kto wygrał.

1. Działanie pobudzające

Filiżanka kawy ma od 85 do 115 miligramów kofeiny, podczas gdy w takiej samej porcji herbaty znajdziemy jej około 40 miligramów. Badania udowadniają jednak, że intensywny napar z liści herbaty stawia na nogi o poranku tak samo jak mała czarna. Werdykt: REMIS.

2. Wpływ na jakość snu

Naukowcy z University of Surrey w Wielkiej Brytanii jednoznacznie stwierdzili, że pijącym kawę jest zdecydowanie częściej ciężej zasnąć niż amatorom herbaty. Co więcej, fani bursztynowego naparu mają zdecydowanie bardziej efektywny sen. Werdykt: HERBATA.

3. Wpływ na kolor zębów

Stomatolodzy są zgodni, że naturalne pigmenty występujące w herbacie o wiele łatwiej przebarwiają szkliwo. Werdykt: KAWA.

4. Łagodzenie stanów przygnębienia

Dobra wiadomość dla zaczynających dzień od herbaty: jej regularne picie koi nerwy. Badania udowadniają, że osoby pijące codziennie po 3 filiżanki herbaty są o 37% mniej narażone na depresję niż wszyscy jej niepijący.

W przypadku kawy również możemy mówić o korzystnym działaniu na zdrowie psychiczne. Okazuje się, że każda filiżanka kawy zmniejsza ryzyko zachorowania na depresję o 8%. Wiele osób po wypiciu kawy czuje się jednak rozdrażniona. Werdykt: REMIS.

5. Wpływ na ogólne zdrowie

Zarówno kawa jak i herbata w czystej postaci zmniejszają ryzyko wystąpienia cukrzycy. Oba napoje chronią także serce, chociaż lekarze w tej kwestii zdecydowanie częściej kierują się w stronę kawy. Herbata natomiast, ze względu na większą liczbę przeciwutleniaczy, lepiej działa antyrakowo. Werdykt: REMIS.

http://noizz.pl/jedzenie/herbata-czy-ka ... _noizzfood