Załącznik 90595250_527251904874759_6584649859402301440_n.jpg nie jest już dostępny
- 90595250_527251904874759_6584649859402301440_n.jpg (162.75 KiB) Przejrzano 8502 razy
Mnóstwo rzeczy poprawia odporność, bierz to co Ciebie jakoś pociąga = to akurat jest Ci potrzebne. Na zatoki możesz spróbować inhalacji wodą utlenioną (jest na forum instrukcja) albo ostatnio też słyszałam o soku z selera naciowego (jeszcze nie próbowałam). Może jakiś ostry dyżur znajdziesz na tego zęba? A co do "nic się nie chce" to spróbuj działać pomimo i przeczekaj kiepskie emocje. Jest duża szansa na to, że za chwilkę odpalą Ci się Twoje mechanizmy obronne i będzie dużo lepiej. W ciężkich czasach paradoksalnie Ludzie jakoś tam zaburzeni (straumatyzowani) funkcjonują i czują się o wiele lepiej od zdrowych bo są do tego "klimatu" przyzwyczajeni. Wielokrotnie potwierdzone. Więc myślę, że i Ty się w tym znajdziesz.
mnie na zapalenie zeba i okostnej pomoglo mocne alkalizowanie cytrynianem potasu i soda oczyszczona..
Dziękuje, będę próbował czegoś. Staram się cukru nie spożywać, nie słodzę kawy czy herbaty a i tak z jedną dziennie wypije. Prędzej wodę z miodem albo samą, będę musiał kupić sól kłodawską i ze szczyptą pić. Tak kiedyś robiłem.einie pisze: ↑środa 25 mar 2020, 09:27mnie na zapalenie zeba i okostnej pomoglo mocne alkalizowanie cytrynianem potasu i soda oczyszczona..
do tego robilem tez oklady z duza iloscia MSM, oraz 20 minutowe plukanie olejem kokosowym
calkowita redukcja cukru, napojow cukrowych i podobnych
- wiec warto sie zastanowic jak u ciebie z zakwaszeniem ciala (czego i ile jesz, ile masz stresu, wielu zaleca, by pomierzyc dobowa zbiorcza kwasowosc moczu)
A ta woda utleniona to ma być czysta do analiz czy ta co w linku była podana? Którą witaminę C a w zasadzie kwas askorbinowy?BABA pisze: ↑środa 25 mar 2020, 08:53Off TopicMnóstwo rzeczy poprawia odporność, bierz to co Ciebie jakoś pociąga = to akurat jest Ci potrzebne. Na zatoki możesz spróbować inhalacji wodą utlenioną (jest na forum instrukcja) albo ostatnio też słyszałam o soku z selera naciowego (jeszcze nie próbowałam). Może jakiś ostry dyżur znajdziesz na tego zęba? A co do "nic się nie chce" to spróbuj działać pomimo i przeczekaj kiepskie emocje. Jest duża szansa na to, że za chwilkę odpalą Ci się Twoje mechanizmy obronne i będzie dużo lepiej. W ciężkich czasach paradoksalnie Ludzie jakoś tam zaburzeni (straumatyzowani) funkcjonują i czują się o wiele lepiej od zdrowych bo są do tego "klimatu" przyzwyczajeni. Wielokrotnie potwierdzone. Więc myślę, że i Ty się w tym znajdziesz.![]()
" Tradycyjna Medycyna Chińska (TMC) stosuje pyłek m. in. jako środek wykrztuśny, zwiększający wytrzymałość i odporność, regenerujący wątrobę, wzmacniający serce i przewód pokarmowy, zapobiegający przerostowi prostaty."
"...królewski lekarz imieniem Heo Jun opublikował Dengui Bogam, co znaczy „Lustro Wschodniej medycyny”. Pisał tam, że „pyłek z sosny to słodki, łagodny pokarm dla płuc, lek tonizujący Qi, z zastosowaniem przy tamowaniu krwawienia.
"