Witam.Dlugo nie pisalem,a dzieje sie u mnie troszke.Trzeci tydzien po urlopie w domu.
Dziure NIA zamknalem przed wyjazdem na urlop-kompletnie nic nie pomogla/PIERWSZY RAZ ZDARZYLO SIE TAKIE COS.
Na wakacje pojechalem wiec w stanie takim,jak po srowidzie.
Opalilem sie na "braz",wiec D3 mysle mam w nadmiarze.
Na wakacjach oczywiscie "zadyszki" pojawialy sie,lecz nad samym morzem czulem sie nawet dobrze.
Zrezygnowalem kompletnie z kawy,z ziemniakow takze,czuje sie lepiej.
Wygladalo mi to tez na braki magnezu,wiec zwiekszylem suplemacje,dodalem wanne ponownie z chlorkiem i siarczanem jak i co2.
Pojawialy sie bole w roznych czesciach ciala,bolalo mnie pod lewym zebrem,zeby po 2 godzinach pojawic sie pod prawym zebrem.Pozniej w klatce piersiowej po prawej stronie,po czym po lewej i tak dalej,za chwile znowu pod zebrami i tak do znudzenia.
Za namowa "Lasta"

wlaczylem na czczo sok z dwoch cytryn w 500 ml wody codziennie rano i bole sie skonczyly.
Na urlopie stosowalem tez przez kilka dni sok ze swiezego ziemniaka,jakos zle sie po nim czulem.Enzymy trawienne tez stosowalem na czczo,tez czulem sie jakby gorzej.
Dzis zadyszka pojawia sie czasem ,ale jakby byla coraz slabsza.
Codziennie,no moze prawie,biore 25 tys d3,850 k2,10 tys A,Q-10,luteine do posilku z tluszczem.
WU nie bralem juz dawno.Soda gaszona codziennie,ale pozniej obowiazkowo b-complex+magnez +niacyna tak z 2/3 razy dziennie.
Za namowa "Lasta" do napojow z Psylium dodawalem sody i lugola,dziala niezle,niedlugo wracam do tej mieszanki,zeby ubic kandide w jelicie prostym,gdzie lewatywa nie dociera.
Przygotowuje sie do lewatyw z kawy,patrzac,jak dziala woda z cytryna na mnie,mam cos z watroba(woda z cytryna wyraznie mi sluzy)
Zastanawiam sie,czy lewatywy z samej sody mi nie zaszkodzily?Dr.ogolow mowi tylko o sodzie,za to wszyscy inni o sodzie w polaczeniu z sola,aby zapobiec demineralizacji.Moze to,co uznalem za skutek uboczny wywalenia gniazda Candidy bylo wlasnie tym?
Czlowiek uczy sie na bledach,nastepnym razem dodam do sody wlasnie soli,lecz poczekam z tymi lewatywami jeszcze troszke.
Zajme sie raczej lewatywami z kawy,oczywiscie po uzupelnieniu magnezu i poprawie samopoczucia,choc czytalem komentarze ,ze wlasnie po tych lewatywach czlowiek czuje sie wspaniale i dostaje mase energi.
Martwi mnie to,ze NIA nic nie pomogla,byc moze teza o zniszczeniu czerwonych krwinek przez srovid jest prawdziwa.
Dodam sok z buraka od dzis ponownie,mam w planie kupic z allegro kwas solny i uzywac do zakwaszenia zoladka,zrobic analize pierwiastkowa wlosa,zrobic salicynian miedzi(MOZE KTOS MI ODSPRZEDA TROSZKE;BO MARNY ZE MNIE CHEMIK

)
Rok 2021 jest dla mnie bardzo ciezkim rokiem,zdrowotnie czy finansowo.Moze tak ma byc,najpierw pocierp,pozniej odpoczniesz
pozdrawiam serdecznie.
ps.Blu wracaj do nas,rodziny sie nie opuszcza
