Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Jak zwalczyć swoje słabości?

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » środa 02 maja 2018, 13:06

Według mnie autor tych książek wcale nie rozmawiał z Bogiem, nie wiem może demon go zwiódł i podał się za Boga.
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: devi » środa 02 maja 2018, 13:14

Paweł, a może to Ciebie zwodzi demon? ;)
1 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » środa 02 maja 2018, 15:05

Nie twierdzę, że nie. Moim zdaniem schizofrenia to może być zniewolenie demoniczne lub nawet opętanie. Choroba schizofrenii i urojenia w niej są bardzo podstępne że wydają się realne, nie zdziwiłbym się gdyby to był demon. Natomiast jeśli chodzi o kościół katolicki wierzę w Biblię i naukę kościoła. "Rozmowy z Bogiem" są w wielu miejscach sprzeczne z nauką chrześcijańską choć teraz z pamięci nie podam przykładów bo dawno czytałem ale jeśli się nie mylę "Rozmowy z Bogiem" negują chociażby istnienie piekła uznając że wszystko człowiekowi wolno, mówią o reinkarnacji jak pamiętam a także o uprawianiu seksu o zgrozo w obecności dzieci aby je do nagości przyzwyczaić. Kiedyś na innym forum dokładnie pisałem co budziło moje wątpliwości w tych książkach ale potem skasowałem w czasie zaostrzenia choroby moje wpisy.
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: św.anna » środa 02 maja 2018, 15:33

pawelz pisze:
środa 02 maja 2018, 15:05
Moim zdaniem schizofrenia to może być zniewolenie demoniczne lub nawet opętanie.
I co zamierzasz z tym zrobić?

**

A co do Twoich pomysłów „zwalczania” nawyków, np. obżarstwa, o których piszesz kilka wątków wcześniej, to wiesz – łatwo to wygląda tylko na papierze. Bo gdyby wystarczyło jedynie pomyśleć o głodnych dzieciach, ofiarować to Bogu, i co tam jeszcze, to nie byłoby tylu głodujących i tylu opasłych księży. Żeby była jasność – absolutnie się nie wyzłośliwiam, a stwierdzam – na podstawie tego, co napisałeś - prosty fakt. Niestety zmiany nawyków/schematów, które stanowią potężną część naszego codziennego życia – są trudne, i masz rację – wymagają wysiłku i konsekwencji. Są jednak oczywiście możliwe, a doskonałym tego przykładem są historie osób, które dzięki AA wyszły z nałogu, a dokładnie dzięki temu, że zamieniły schemat zaspokajania swych pragnień i miały wsparcie.
Wracając jeszcze do proszenia o pomoc Boga, o której to pomocy piszesz, to oczywiście już samo zawierzenie i „oddanie” swego ciężaru/ powierzenie go komuś ma doskonałe działanie zdrowotne z tego chociażby powodu, że odsuwamy od siebie stres i nasz organizm nie marnuje energii, a system immunologiczny może robić swoje. Dlatego też b. ważna jest właściwa postawa lekarza, i w ogóle nasze otoczenie.
0 x



pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » środa 02 maja 2018, 21:32

św.anna pisze:
środa 02 maja 2018, 15:33
I co zamierzasz z tym zrobić?
Staram się żyć sakramentami kościoła i modlę się na różańcu. To chyba najlepsze co mogę zrobić. Poza tym biorę leki które w dużym stopniu pomagają.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 02 maja 2018, 23:03

Tia, większość z tych leków rzeczywiście pomaga, najbardziej to pomaga być dłużej chorym. O innych sposobach dyskutował nie będę.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: św.anna » środa 02 maja 2018, 23:40

Paweł, jeśli nadal będziesz robił to, co robisz, to wciąż będziesz miał to, co masz.
Nie wiem ile masz lat, ale pomyśl o skutkach ubocznych długoletniego stosowania leków. Nie nastawiaj się też sceptycznie na metody alternatywne, tylko dlatego, że komuś coś rzekomo nie pomogło, bo nigdy nie wiesz kto, co i jak konsekwentnie stosował. Z doświadczenia bowiem wiem, że wielu ludzi zmienia w swoim życiu bardzo niewiele, a liczy na bardzo wiele, i to w krótkim okresie czasu.

Życzę Ci wszystkiego dobrego i nigdy nie trać wiary w poprawę swego stanu.
1 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: devi » czwartek 03 maja 2018, 00:09

Podobno wiara czyni cuda ;)
1 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » czwartek 03 maja 2018, 07:58

Wiem, że leki mają skutki uboczne ale w czasie psychozy człowiek ma różne urojenia i mało lub bardzo mało śpi. Leki na to w dużej mierze pomagają. Wiem to po sobie. Choruję już wiele lat. Inna sprawa że przed leczeniem kilka lat żyłem ze swoimi urojeniami i jakoś funkcjonowałem, nawet udawało mi się trochę pracować zawodowo. O ile z urojeniami można jakoś żyć bez leków to w czasie psychozy gdy te urojenia są nasilone i człowiek bardzo mało śpi trudno normalnie funkcjonować np. pracując bo o koncentracji i skupieniu można właściwie zapomnieć. Nie wiem może bez leków psychoza by w końcu minęła tylko nie wiadomo kiedy. Być może też wystarczyłoby stosować leki okresowo w czasie zaostrzenia choroby jednak tu potrzebna jest współpraca lekarzy. Z mojego doświadczenia lekarze zalecają jednak branie leków cały czas ale po okresie psychozy często nie bierze się dużych dawek leków a małe podtrzymujące które pozwalają trzymać chorobę w ryzach a jednocześnie nie mają zbyt wielu skutków ubocznych. Leki to moim zdaniem chyba mniejsze zło.
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 03 maja 2018, 09:11

@pawelz czy brałeś pod uwagę technologię mind control ? Proponuje pocztać o tym ,oglądnąć trochę filmów . Może ktoś robi na Tobie eksperymenty ? Co do leków ,hm..... przemysł farmaceutyczny ma z ciebie niezłe zyski ,może czas sięgnąć po alternatywne metody ?
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » czwartek 03 maja 2018, 09:45

Nie wierzę w mind control, raczej w demoniczne pochodzenie choroby. Może przemysł farmaceutyczny ma ze mnie dochody ale leki są refundowane, ja z własnej kieszeni płacę ok. 15-20 zł za miesiąc. Tak jak pisałem niejedna alternatywna metoda była omawiana na forum o schizofrenii. Nie słyszałem o osobie która by się wyleczyła alternatywnymi metodami typu zioła, witaminy z grupy B. Jedyne co wierzę że może pomóc to długotrwała głodówka czytałem w książce o głodówkach leczenie różnych chorób głodówką w tym schizofrenii. W Rosji jest ponoć szpital który leczy głodówkami. Ja jednak chyba jestem za szczupły na długa głodówkę. Z drugiej strony widzę u siebie stopniową poprawę i czuję się ostatnio lepiej.
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 03 maja 2018, 10:30

Ręcę mi opadły ! To Amerykanie oficjalnie przyznali się do posiadania takiej technologii a ty dalej w nią nie wierzysz ????? To już nie są teorie spiskowe to prawda.
Twierdzisz ,że ci leki pomagają ( to dobrze ) ja dochodzę do wniosku ,że szkada mojego czasu. Każdy ma swój rozum . ;)
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: św.anna » czwartek 03 maja 2018, 10:55

Paweł spójrz, co napisałeś:
pawelz pisze:
czwartek 03 maja 2018, 07:58
Leki to moim zdaniem chyba mniejsze zło.
pawelz pisze:
środa 02 maja 2018, 21:32
Staram się żyć sakramentami kościoła i modlę się na różańcu. To chyba najlepsze co mogę zrobić
Nie masz pewności. Być może leki Cię zobojętniają.

Dobrze, że mimo to szukasz czegoś innego. Musisz też zrozumieć, że powinieneś dostarczać swojemu organizmowi wszystkich składników odżywczych, których potrzebuje, nie tylko b. To jest to, co Ci wcześniej napisałam: ktoś wprowadza wit b i oczekuje rezultatów. Ja na szybko znalazłam informacje o ważności np. cynku, magnezu, NAC, czy niacyny, i to nie w dawkach dla kota, a przecież potrzebujesz i D3 i całej reszty. Zbadaj też ewentualne obciążenia, zobacz co jesz w ciągu dnia, jak trawisz, poza tym ruszaj się, pobudzaj układ limf., otaczaj życzliwymi ludźmi, bo wszystko się liczy. Po prostu zdobądź choć częściową kontrolę nad swym własnym życiem, bo jak na razie, to kontrolę mają albo leki albo choroba.
Tutaj poczytaj o B3:
http://www.akademiawitalnosci.pl/10-naj ... a-hoffera/

A co do innych wątków, to ściągnij sobie książkę Walkowskiej o programie zdrowia św. Hildegardy, a spojrzysz na wiele spraw inaczej, zwłaszcza, że (choćbyś się uparł), to nie zmienisz faktu, że mimo iż była uzdrowicielką, mistyczką, to jest też dr KK, a jasnowidzenie Klimuszki, to też podszept złego?
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: devi » czwartek 03 maja 2018, 11:12

Anna uprzedziła mnie z linkiem do artykułu o niacynie ;), natomiast jest jeszcze książka współautorstwa tegoż lekarza:

Obrazek
Niacyna (witamina B3) jest małą cząsteczką, zbudowaną z zaledwie 14 atomów, jest mniejsza nawet od najprostszej cukru czy glukozy. Jednak ta cząsteczka ma ogromny wpływ na zdrowie odgrywa znaczącą rolę w ponad 500 reakcjach w organizmie. Wiele chorób spowodowanych jest niedoborami niacyny w i wiele chorób można wyleczyć wysokimi dawkami niacyny. Autorzy książki Niacyna (B3) w leczeniu, są zwolennikami medycyny ortomolekularnej, wspierającej podejście do odnowy biologicznej, które obejmuje substancje naturalnie występujące w organizmie człowieka. Ta książka zachęca do powszechnego stosowania niacyny w celu zapobiegania i leczenia takich chorób jak: depresja, choroba Parkinsona, Alzheimer, schizofrenia, zapalenia stawów, ADHD, choroby układu sercowo-naczyniowego i wielu innych. Czytelnicy mogą dowiedzieć się z niej: Co to jest niacyna, jak ją stosować ze szczegółowymi zaleceniami dotyczącymi formy i dawek terapeutycznych w poszczególnych schorzeniach oraz bezpieczeństwa stosowania. Niacyna (B3) w leczeniu jest dla tych, którzy chcą więcej dowiedzieć się o niacynie i o jej cudownych właściwościach leczniczych.

Paweł, po pierwsze, analiza pierwiastkowa włosa, gdzie wyjdą ci obciążenia metalami i niedobory.

Po drugie, nie patrz się na to, że komuś coś nie pomogło, bo każdy organizm jest inny, i pozornie takie same objawy mogą być spowodowane zupełnie czym innym! Ponadto, żeby wyleczyć poważne dolegliwości i uzupełnić niedobory, potrzeba "poważnych" dawek witamin, a nie "zalecanych", tak więc stosujemy magadawki!

Głodówka to zawsze dobry pomysł, choć nie wiem, czy przy takim schorzeniu nie przydałby się nadzór specjalizującego się w głodówkach lekarza, w Polsce jest to np. Tomasz Nocuń.

I pamiętaj, nie ma nieuleczalnych chorób, są tylko nieuleczalni ludzie!
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: św.anna » czwartek 03 maja 2018, 11:21

To i ja dorzucę coś jeszcze, niech Paweł ma co robić przy święcie.
Przeczytaj więc jeszcze i ten komentarz (z forum dr Różańskiego). Tam również wymienione są składniki, o których wcześniej napisałam, a oprócz tego mieszanka ziołowa od.. Klimuszki ;)
Dodam jeszcze, na szybko, że prof. Vetulani (psychofarmakolog, neurobiolog, biochemik) w jednej swojej książce wspomniał o wirusowym zakażeniu, które może mieć wpływ na rozwój schizofrenii.
Roman M.
Od pewnego już czasu mówi się coraz śmielej w świecie naukowym o tym, że zioła mogą być pomocne w leczeniu różnych chorób psychicznych. Chociaż w nowoczesnej medycynie panującym niepodzielnie poglądem jest taki, by „problemy duszy” i świata emocji pozostawić przedstawicielom psychiatrii, terapeutom, psychologom. To jednak trudno dziś zanegować wielowiekowe spostrzeżenia zielarzy, że problemy psychiczne mają również związek ze stanem fizycznym organizmu, sposobem odżywiania się itp. czynnikami. Zioła i tu mogłyby wspomóc konwencjonalne leczenie. Weźmy dla przykładu schizofrenię. Pod pojęciem schizofrenii kryje się grupa zaburzeń psychicznych o niejasnych przyczynach. Wspólną ich cechą jest głębokie zakłócenie a czasem rozbicie prawidłowej struktury przeżyć, wskutek czego tracą one swą wewnętrzną i wzajemną spójność i właściwy związek z rzeczywistością. Podstawowymi objawami choroby są zaburzenia myślenia, uczuciowości, postrzegania, woli, zachowania i stosunku do świata zewnętrznego. By dłużej nie nudzić i nie powtarzać tego co można wyczytać w wielu innych miejscach dodam, iż w chorobie tej dochodzi do zaburzeń paranoidalnych, rzadziej katatonicznych, o różnym nasileniu i w rozmaitych odmianach. Jak do tej pory nie ma żadnych dowodów na istnienie jednej przyczyny schizofrenii. Mamy szereg hipotez: genetycznych, środowiskowych, biologicznych, osobowościowych itd. Dochodzi tu z pewnością do wadliwego działania neuroprzkaźników w mózgu. O leczeniu farmakologicznym choroby pisać nie będę, bo nie jest to tematem mojego komentarza. Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na to, że prócz klasycznych leków, psychoterapii, różnych rodzajów terapii (np.: terapii zajęciowej, behawioralnej, kinezyterapii, terapii sztuką itd.) można też pomyśleć i o ziołach czy wspomaganiu leczenia odpowiednią dietą. Jeśli chodzi o sposób odżywiania to zdania tu są podzielone. Dość często wypowiadany jest pogląd o diecie niskobiałkowej (np. dr Carl Pfeifer). Dr A Trash zaleca dietę bezmleczną. Prof. Mikołajew propagował w tym wypadku dietę niskobiałkową i długoterminowe posty. Jeszcze inni zwracali uwagę na związek schizofrenii z niedoborem magnezu, niacyny (witamina B3), cynku. Dietetycy zalecają w przypadku choroby dietę z dużą zawartością błonnika i odradzają jedzenie zbyt dużej ilości słodyczy i tłustych produktów. Ale wróćmy do problemu leczenia chorób psychicznych ziołami. Winien jestem tu kilka słów wyjaśnienia. Przede wszystkim należy obiektywnie stwierdzić, iż jest stosunkowo mało publikacji na ten temat. Jest to związane po prostu z małą ilością badań. To zaś z kolei wynika z małej wiary współczesnej medycyny w skuteczność roślinnych leków w tych przypadłościach. Warunkiem rozwoju każdej nauki jest odwaga w myśleniu. Mam nadzieję na taką odwagę naukowców w przyszłości. Wyjaśnienie moje powinno również dotyczyć tego dlaczego piszę komentarz w którym pojawia się problem schizofrenii pod artykułem o miłorzębie. Otóż dlatego właśnie, iż przeczytałem o interesujących badaniach związanych z miłorzębem i schizofrenią. Chiński badacz Luo Hechun badał wpływ podawania wyciągu z liści miłorzębu chorym na schizofrenię. Upraszczając. Chorzy otrzymywali przez okres 8 – 13 tygodni wyciąg z liści tej rośliny. Grupą kontrolą było 56 chorych, którzy otrzymywali placebo. Badanie to jest o tyle godne uwagi, że Chińczycy rzadko konstruują badania z grupą kontrolną która otrzymuje placebo (uważają to za nieetyczne o czym pisałem już bodaj w innym miejscu). U pacjentów zażywających preparat z miłorzębu między 4 a 12 tygodniem leczenia wystąpiła wyraźna poprawa. Warto dodać, aby zrozumieć całość badania, że osoby które uczestniczyły w tym teście otrzymywały wcześniej przez przynajmniej 3 miesiące leki psychotropowe, które okazały się nieskuteczne. Inny przykład. W USA wykazano w kilku pracach badawczych (o dość wysokim budżecie), iż można łagodzić objawy schizofrenii za pomocą różnych ziołowych aromatów (m in. G. Schwarz). Na zakończenie powrócę na nasze podwórko. Znany polski zielarz Klimuszko, zalecał przy schizofrenii następującą mieszankę ziołową. Po 50 gram następujących ziół: liść rozmarynu, kwiat tarniny, szyszka chmielu, liść melisy, kwiat lawendy, korzeń kozłka, korzeń łopianu, ziele dziurawca, korzeń arcydzięgla, liść ruty, koszyczek rumianku. Składniki wymieszać i na każdy raz brać czubatą łyżkę mieszanki. Zalać szklanką wrzątku, przykryć na 3 godziny, przecedzić, lekko podgrzać, pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem . Nie muszę chyba dodawać, że nikt niestety nie badał skuteczności tego zestawu ziół.
0 x



pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » czwartek 03 maja 2018, 12:56

Chanell nie twierdzę że mind control nie istnieje po prostu nie wierzę że to przyczyna schizofrenii w moim przypadku. Odkąd zacząłem traktować schizofrenię jako problem duchowy i walczyć z tym jak z problemem duchowym widzę pewną poprawę zwłaszcza ostatnio z drugiej strony leki pomagają bo choroba mi się często nasila jak krótko śpię i mam problemy ze snem np. kilka dni z rzędu po 4-5h a leki działają nasennie. Czytałem różne teorie odnośnie schizofrenii że to może zarażenie boreliozą. Czytałem o leczeniu schizofrenii niacyną podajże. Obecnie biorę zestaw witamin zawierający witaminy z grupy B. Co do terapii ziołowej tak jak pisałem ktoś na forum robił eksperyment z ziołami, prowadził dziennik, odstawił leki i niestety mu się pogorszyło. Na forum o schizofrenii wiele ludzi szuka rozwiązań wyleczenia schizofrenii ale tak jak pisałem może są pojedyncze przypadki na całe forum że ktoś odstawił leki choć trudno mówić wtedy szybko o wyleczeniu bo nie wiadomo kiedy choroba powróci. Co do głodówek stosowałem krótkie głodówki/posty ale nigdy dłuższej. Głodówka jest o tyle dobra że wycisza umysł a to istotne w schizofrenii. Znam Nocunia i mam jego książkę.
0 x



soma
Posty: 611
Rejestracja: niedziela 04 mar 2018, 20:26
x 55
Podziękował: 1047 razy
Otrzymał podziękowanie: 1062 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: soma » czwartek 03 maja 2018, 13:29

pawelz pisze:
czwartek 03 maja 2018, 12:56
Głodówka jest o tyle dobra że wycisza umysł a to istotne w schizofrenii.
To jest cale sedno chorob. Mysli, ktore tak dokuczaja, ze nie daje sie rady zyc z tym metlikiem myslowym. I malo komu wpada do glowy, zeby badac te mysli, co one chca, co mowia. Uwalniac sie z wierzenia w te mysli. Z chwila gdy przestaje sie wierzyc w te mysli, one sie odczepaiaja, bo nie maja juz o co sie zachaczyc.

Tutaj ma sie dwie drogi do wyboru: albo dozywotnio uciszac te mysli, albo zajac sie nimi. Uciszane mysli stana sie bardziej agresywne, stana sie bardziej i bardziej demoniczne. A na stare lata gwarantowana jest demencja. Badane mysli daja wiecej i wiecej klarownosci w glowie. W koncu czlowiek rozumie, ze nie taki diabel straszny jak go maluja. I staje sie panem siebie.

Wlasciwie to nie raz sie zastanawiam, kto ma latwiej w zyciu: ten co zostal nazwany schizofrenikiem, czy ten nazwany normalnym czlowiekiem.
Oboje maja metlikw glowie, tylko schizofrenik slyszy te mysli." Normalny" czlowiek slyszy szum tych mysli, nie potrafi ich zdefiniowac, slyszy tylko ciagle burczenie. No i kto ma latwiej? Czy ten, kto ma konkretna mysl, bo ja uskyszal i moze podwazyc jej prawdziwosc, czy ten kto nie rozpoznaje tej mysli? Schizofrenik ma to podane na tacy. Tylko brac jedna mysl za druga i uwalniac sie z wierzenia w nia.

Na dobra sprawe to kazdy z nas jest schizofrenikiem, kazdy ma mysli. A zeby zrobic z kogos kto slyszy chorego, a z tego co nie slyszy zdrowego, to tylko agenci matrixa tak potrafia. A jak nie slyszysz tych glosow tylko czujesz sie fatalnie jako reakcje na te glosy, to powiedza ci, ze to depresja, albo inna psychiczna choroba.
Swoja schizofrenie trzeba integrowac w sobie a nie leczyc. To takie leczenie siebie z siebie.

Rzucilam okiem na symptomy roznych psychicznych chorob. I 10 lat temu kazda z tych psychicznych chorob pasowala do moich symptomow. Ale ze nie poszlam do lekarza i nie przyklejono mi zadnej wizytowki z choroba to traktowalam to jako wewnetrzne konflikty i z nimi pracowalam. Gdybym uwierzyla, ze to choroba, to pewnie do dzisiaj leczylabym te nieuleczalne choroby.
1 x



pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » czwartek 03 maja 2018, 15:26

Coś może jest w tym co napisałaś. Ja często podejrzewałem że jeden z członków rodziny mnie przeklina w myślach i często wyobrażałem sobie w myślach jego przekleństwa w stosunku do mnie a ostatnio sobie pomyślałem że nawet jak mnie przeklina to ja mu wybaczam a może wcale mnie nie przeklina i to tylko moje podejrzenia i przestaje myśleć o tych przekleństwach. Zastanawiam się też nad innymi głosami które miałem w schizofrenii jaka może być ich przyczyna że mogą być związane np. z jakimś żalem, nieprzebaczeniem i zgadzam się że taka autoanaliza głosów/myśli może być pomocna.
0 x



soma
Posty: 611
Rejestracja: niedziela 04 mar 2018, 20:26
x 55
Podziękował: 1047 razy
Otrzymał podziękowanie: 1062 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: soma » czwartek 03 maja 2018, 17:49

Czesta przyczyna tych glosow jest chec robienia dobrze. Gdy w dziecinstwie jestesmy ciagle krytykowani, oskarzani, ze zrobilismy nie tak, to w koncu sie nie wytrzymuje i wyraza wole: chce, zeby mi ktos mowil jak mam robic, zachowywac sie, zeby bylo dobrze. Mamy na ziemi strefe wolnej woli. Wyrazamy swoja wole, a w zaswiatach tylko czekaja na takie oswiadczyny. Chetnych do pomocy, dawania rad jest wielu. Tylko te rady czesto pochodza od takich zdeprawowanych osobnikow. I pozniej taki delikwent mowi w sadzie: zabilem, bo slyszalem glosy, zebym zabil. A delikwent nie dostal od bozi rozumu, zeby podwazyc ta mysl? No ale niestety, nieswiadomy czlowiek tak dziala, mozna mu podpowiedziec wszystko. Pojdzie jak baran na rzez.

A jeszcze do samego tytulu, ze trzeba walczyc ze slabosciami.
Dlaczego walczyc z nimi, a nie zaakceptowac?
To co zaakceptowane nie sprawia nam zadnych klopotow. Brak akceptacji tworzy wewnetrzne demony.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 03 maja 2018, 19:09

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » czwartek 03 maja 2018, 19:15

Może coś w tym jest co napisałaś, nie wiem tylko dla mnie te zdeprawowane osobniki z zaświatów to po prostu demony.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 03 maja 2018, 19:19

..jak to pisze nasz kolega-
nazwy tego samego bywają różne
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

soma
Posty: 611
Rejestracja: niedziela 04 mar 2018, 20:26
x 55
Podziękował: 1047 razy
Otrzymał podziękowanie: 1062 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: soma » czwartek 03 maja 2018, 19:20

pawelz pisze:
czwartek 03 maja 2018, 19:15
Może coś w tym jest co napisałaś, nie wiem tylko dla mnie te zdeprawowane osobniki z zaświatów to po prostu demony.
Tak, demony, ktore powstaja z tak nie chcianej mysli i tak naladowanej, ze projektujemy ja na zewnatrz jako demona.
0 x



pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: pawelz » czwartek 03 maja 2018, 19:31

Ja mam inne zdanie na ten temat, chrześcijańskie. Demony to upadłe anioły, byty bardzo inteligentne, inteligentniejsze od człowieka.
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Jak zwalczyć swoje słabości?

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 03 maja 2018, 19:37

soma pisze:
czwartek 03 maja 2018, 19:20
pawelz pisze:
czwartek 03 maja 2018, 19:15
Może coś w tym jest co napisałaś, nie wiem tylko dla mnie te zdeprawowane osobniki z zaświatów to po prostu demony.
Tak, demony, ktore powstaja z tak nie chcianej mysli i tak naladowanej, ze projektujemy ja na zewnatrz jako demona.
Dokładnie soma ,bo mysl tworzy rzeczywistość ,o czym myslisz ,to przyciągasz ;)
1 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

ODPOWIEDZ