Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

MARIA MAGDALENA.

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7775
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1424
x 407
Podziękował: 14228 razy
Otrzymał podziękowanie: 13839 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: chanell » środa 19 mar 2014, 20:27

Maria Magdalena. Święta czy Grzesznica?

Obrazek

http://video.anyfiles.pl/Maria+Magdalen ... ideo/60315

Bardzo ciekawy film o MM .Niestety nie dam rady wstawić video,podaję więc link.
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 19 mar 2014, 23:53

Pierwszego filmu nie obejrzałam jeszcze, drugi niezmiernie sprytna manipulacja osobą MM jak i Jezusa, w sposób lukrowany robi się z niej epileptyczkę schizofreniczkę , histeryczkę, prostytutkę, osobę opętaną przez demony w najlepszym wypadku nałożnicę Jezusa.
Sprytnie wykorzystuje się tradycję żydowską tam gdzie pomaga w zniesławieniu MM. pomija milczeniem gdzie może pokazać jej obraz inaczej.

Żenujące, ciekawa jestem , kto i na czyje zamówienie nagrywa takie bzdury?

Tradycja żydowska tamtych czasów nie dopuszczała wystąpień w świątyni mężczyzny nie żonatego ( Jezus wielokrotnie nauczał w świątyni) mężczyzna , kapłan nauczający w świątyni, który uzyskał poziom pierwszych wtajemniczeń, MUSIAŁ POSIADAĆ ZARÓWNO ŻONĘ JAK I DZIECI, TROJE SPŁODZONYCH RYTUALNIE ( ZGODNIE Z NAKAZEM PRAWA/ W SPOSÓB NIE KALAJĄCY GO CZYLI NIEPOKALANY ). TYTUŁ MARIA ( NIE IMIĘ , A TYTUŁ) ZAREZERWOWANY BYŁ WYŁĄCZNIE DLA KOBIET RODZĄCYCH DZIECI , KTÓRE BYŁY SPADKOBIERCAMI RODOWYMI.

Sądzę zdezelowana religia usiłuje sobie zrobić kolejny szyld z MM. zaczęło więc sprytnie kampanię reklamowa MM. ale w granicach możliwości pogrywania informacją.

Czy ktoś sobie możne wyobrazić człowieka opętanego przez demona? taki człowiek nie jest w stanie dysponować ani swoimi myślami , ani czynami, a przez 7 demonów?????? :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :o żaden nawet współczesny szpital psychiatryczny by tego nie wytrzymał !!!!

nie wiem czy to śmieszne , czy tragiczne i kto z kogo usiłuje robić głupka..... ale wiem , iż niebawem prawda historii MM. ujrzy światło dzienne.
istnieją historyczne dokumenty z czasów dawniejszych niż 2000 lat temu , ale jakoś Jezusie i MM. nie zachował się ani jeden !!!

Czy Żydzi nie mają wstydu i honoru!


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 20 mar 2014, 00:51



Czy chrześcijaństwo miałoby możliwość tak wielkiej ekspansji (pomijając siłę ognia i mieczy), gdyby nie leżące u jego źródła oszustwa Kościoła, dotyczące Marii Magdaleny i rodzeństwa Jezusa?

Wpływ indoktrynacji Kościoła katolickiego na świadomość wiernych oraz na opinię społeczną spowodował, że badań nad różnymi alternatywnymi historiami, związanymi z życiem Jezusa, nigdy nie traktowano poważnie, a autorów spotykał społeczny ostracyzm.
Wszelkie podważanie WIARY w boskość Jezusa jest traktowane przez Kościół jako bluźnierstwo.
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 20 mar 2014, 10:44

Biblia niczego nie musi ukrywać na temat MM. i Jezusa, bo zwyczajnie niczego prawdziwego nowy Testament nie przekazuje. Chrześcijaństwo to tylko oficjalna nazwa, tak naprawdę to Paulinizm , stworzony przez Saula/ Pawła z Tarsu, a on był Faryzeuszem, któremu wiedza przekazywana przez Jezusa i MM. była wyjątkowo nie na rękę. On i jego frakcja reprezentowali Judaizm Mojżeszowy, który nie pokrywa się z jego starszymi opcjami wiedzy świątynnej. Nie wszystkie stare Księgi zaliczone są do v Księgu Tory.

Jezus całkowicie złamał zasadę "Przymierza z Bogiem Mojżesza" ( nie ma jednego przymierza z Bogiem ( jakim, którym....) , jest ich kilka), zatem Faryzeusze ( opcja która przejęła dominację w dawnej Judei ) doprowadzili do zatarcia śladów ( współcześnie robi się to samo) prawdziwej , historycznej wiedzy o Jezusie i MM. zastępując ja preparowanymi historyjkami.

Dokumenty prawdziwe, jedne ukryte do tej pory przez MM. i Jezusa, drugie przez Faryzeuszy i Watykan, wiedza prawdziwa jednak przetrwała, w tradycji, opowieściach ustnych , pieśniach , legendach, sztuce.
Wiadomo było i jest iż nadejdzie dzień jej ujawnienia , jest bardzo bliski, wszyscy którzy są odpowiedzialni do tej pory za dawne tragedie , fałsz i manipulacje do dzisiaj nie będą mieli już nic do powiedzenia.

Bowiem WSZYSTKO, ALE TO WSZYSTKO, czym są religie, kto i w jakim celu je tworzył oraz że nie mają ŻADNEGO związku z prawdziwą dawną wiedza przekazywaną Ludzkości w Świątyniach przez Zaświat i Stwórcę zostanie ujawniona , argumenty będą o niepodważalnej wiarygodności.

Czy elita obecnej wszelakiej władzy tego nie wie? Ależ wie, usiłuje wszelakimi sposobami powstrzymać to zdarzenie, NIE DA SIĘ , BO TAKIE JEST PRZEZNACZENIE ZAGWARANTOWANE NAM MOCĄ I MĄDROŚCIĄ STWÓRCY WSZECHRZECZY, a w tym wypadku ON i tylko ON decyduje.


Zatem cała prawdziwa wiedza na temat MM. i Jezusa, oraz ich rodziny , cała prawdziwa historia Ludzkości i ziemi zostanie ujawniona , upubliczniona i nikt tego nie powstrzyma.

Jeszcze ciuteczkę cierpliwości, ludzie gdy dowiedzą się jak długo i jak bardzo byli oklamywani i wykorzystywani przez różnych przywódców religijnych nie będą chcieli nie tylko chodzić do kościołów ale też słyszeć więcej o tych oszustach.

Dodam tylko iż KAŻDY papież jest całkowicie świadom tej mistyfikacji i kłamstw, akceptuje je w imię władzy nad ludzkością.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

quetzalcoatl888
x 129

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » czwartek 20 mar 2014, 21:30

hm no papiez franek ma w herbie symbol wenus wiec chyba wszystko wyjasni...:)
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 20 mar 2014, 22:36

Herb to można sobie zrobić z czego się chce..... :shock: :lol: co to znaczy wyjaśni..... gdyby Watykan miał takie intencje nie było by wszystkich krucjat, stosów i ukrywanej wiedzy.

Wyjaśnić , znaczy odkryć cala prawdę na temat wszystkich oszustw czym jest religia.... czyli tworem sztucznie wymyślonym dla politycznej i ekonomicznej władzy pewnych ludzi na ziemi i Energii w Zaświatach. Nie ma boga religijnego , bo, to twór komputerowy , który korzysta z energii ludzi podporządkowanych mu w rożnych religijnych opcjach. Ściąga ja w trakcie religijnych zgromadzeń i modłów.
Czy Watykan i papież są gotowi na te wyjaśnienia ? Jezus nie tworzył żadnej religii , On odbudował świątynię ( miejsce przekazu wiedzy) w niej kobieta i mężczyzna są równi , chociaż mają inne role.
Wyniósł MM. do pozycji równej sobie i uznał prawa dziedziczenia i przekazu w linii żeńskiej dlatego MM. nie jest znana jako Maria Jezusowa.... a Maria z Magdali czyli nazwisko jej wyznacza miejsce pochodzenia . Maria z miejscowości solonej ryby. W tym wypadku dzieci dziedziczą ZAWSZE nazwiska matki zgodne z jej pochodzeniem. Jezus uznał tą odebraną w Judei zasadę kobietą, a tym samym całkowicie i w 100% złamał przymierze z Bogiem Mojżesz. Ten fakt i wiele innych doprowadził do wydania na niego i MM. oraz ich rodzinę okrutnego wyroku Sanhedrynu. Nie tylko odebrano im wszystkie dobra ziemskie w Judei i wypędzono na banicję , ale dokonano kastracji Jezusa i wymuszono podpisanie dokumentu zabraniającemu pod karą śmierci wstępu na teren Judei w czasie 2000 lat( czyli wszystkie kolejne inkarnacje) do tego momentu OFICJALNEGO ZAPROSZENIA ICH PRZEZ LUDZI SPRAWUJĄCYCH WŁADZĘ NA DAWNYCH TERENACH JUDEI.

Zatem ten dokument ma moc prawną do obecnych czasów, bowiem w tym roku w kwietniu minie 2000 lat gdy został podpisany i wyegzekwowany. Złamanie go, to nie tylko uznanie prawne wyroku śmierci ( która może być dokonana za pomocą "strzały śmierci" Pulsa Dinura, na inkarnacji MM. ale rownież uznanie prawa z przed 2000 lat za obowiązujące dzisiaj . Co znaczy wyrażenia zgody na stracenie praw do wszystkich dawnych ziemskich dóbr rodowych MM. jej spadkobierców współczesnych.
Znam ten dokument dobrze, wiem co zawiera.
Czy papież jest gotów na sfinalizowanie prawne ( czytaj cofnięcie dawnego wyroku) i zwrot wszystkiego co również Watykan odebrał MM. i jej rodzinie?

Dla ciekawości symbolem mężczyzny jest południe , smak słodki ,cukier , kolor niebieski.

Symbolem kobiety jest północ, smak słony , sól ,kolor różowy. zatem Magdal , Wieża Solonych Ryb ( zgodnie relacją powyższego filmu) określa pochodzenie rodowe MM. , a ono ma ZAWSZE związek z Jej dawnymi własnościami ziemskimi w Judei.


Obrazek

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 21 mar 2014, 11:42

Kiara pisze:Ojciec Marii Magdaleny.

Co historia mówi o Magdalenie

Kilka biograficznych szczegółów o życiu MM można znaleźć w tekstach biblijnych i gnostyckich. Jednak jednym z głównych źródeł znajduje się w pismach błogosławionego Jakuba z Voragine (c.1230-1298), autor "The Golden Legend". Według Voragine, Maryja była z krwi królewskiej, córka Syrus/ Cyrus Wielki (syryjski) i Eucharia (od Eucharis, łaskawy, termin stosowany do Afrodyty). Ona, jej brat, Łazarz i jej siostra Martha własnością siedem zamków, oprócz wsi Betanii i wiele Jerozolimy.



http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D575

Cyrus Wielki w Biblii
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Przedstawienie Cyrusa Wielkiego przez Jean Fouquet , 1470.

Cyrus Wielki postaci w Biblii hebrajskiej (Stary Testament) jako patrona i wyzwolicielem Żydów . On jest wymieniony 23 razy po imieniu i nawiązywała do kilku razy więcej. [1] Z tych wypowiedzi wynika, że Cyrus Wielki , król Persji , był monarcha pod którymi niewoli Żydów zakończył, w pierwszym roku jego królować został poproszony przez Boga, aby dekret, że świątynia w Jerozolimie powinien być przebudowany i że takie zależało, aby Żydzi, jak może powrócić do swojej ziemi na ten cel. Co więcej, pokazał swoje zainteresowanie projektem przez wysłanie z powrotem z nich naczynia liturgiczne, które zostały zrobione z Pierwszej Świątyni i znaczną sumę pieniędzy na zakup materiałów budowlanych.



http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D575

Myślę iż te wyjaśnienia jasno określają status społeczny MM., była córką wielkiego króla, księżniczką i spadkobierczynią przeolbrzymich rodowych własności Cyrusa Wielkiego. Polecam fragmenty historii dotyczące wydziedziczenia synów na rzecz MM.
Nic więc dziwnego że ta dawna historia ma tak wiele wątków , a ta rodzinna saga tyle okrucieństw skierowanych chciwością jej rodziny przeciw niej i jej dzieciom.

Kolejny wielki rodowy sekret ( którego w tym momencie nie udowodnię), dotyczą dosyć ścisłych związków rodowych Rothschildów z Cyrusem Wielkim, a tym samym z MM.


Obrazek




Pochodzenie Marii Z Magdali nie jest nie znane , jest tylko UKRYWANE nadal. Jej ojciec w ostatnim etapie życia wydziedziczył swoje wcześniejsze dzieci i wszystkie swoje dobra materialne, cały praktycznie majątek przepisał Marii Magdalenie, Jezus uznając jej równość i dawne prawa dziedziczenia w linii kobiet scedował swoje dobra na nią i ich dzieci . Pisałam już złamał zasadę religijną Przymierza z bogiem Mojżesza", tego pewne ugrupowania Żydowskie zdzierżyć nie chciały . Faryzeusze ( wielu współczesnych nazw) i ich arcykapłan przejęli władzę i zdominowali wyrok Sanhedrynu. Skutki, znamy do dzisiaj , ale nic nie jest wieczne, każda historia ma pierwszą i ostatnią kartkę w swej opowieści, ta również zacznie swój NOWY rozdział.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 21 mar 2014, 11:59

Kiara pisze:Ojciec Marii Magdaleny.

Co historia mówi o Magdalenie

Kilka biograficznych szczegółów o życiu MM można znaleźć w tekstach biblijnych i gnostyckich. Jednak jednym z głównych źródeł znajduje się w pismach błogosławionego Jakuba z Voragine (c.1230-1298), autor "The Golden Legend". Według Voragine, Maryja była z krwi królewskiej, córka Syrus/ Cyrus Wielki (syryjski) i Eucharia (od Eucharis, łaskawy, termin stosowany do Afrodyty). Ona, jej brat, Łazarz i jej siostra Martha własnością siedem zamków, oprócz wsi Betanii i wiele Jerozolimy.



http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D575

Cyrus Wielki w Biblii
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Przedstawienie Cyrusa Wielkiego przez Jean Fouquet , 1470.

Cyrus Wielki postaci w Biblii hebrajskiej (Stary Testament) jako patrona i wyzwolicielem Żydów . On jest wymieniony 23 razy po imieniu i nawiązywała do kilku razy więcej. [1] Z tych wypowiedzi wynika, że Cyrus Wielki , król Persji , był monarcha pod którymi niewoli Żydów zakończył, w pierwszym roku jego królować został poproszony przez Boga, aby dekret, że świątynia w Jerozolimie powinien być przebudowany i że takie zależało, aby Żydzi, jak może powrócić do swojej ziemi na ten cel. Co więcej, pokazał swoje zainteresowanie projektem przez wysłanie z powrotem z nich naczynia liturgiczne, które zostały zrobione z Pierwszej Świątyni i znaczną sumę pieniędzy na zakup materiałów budowlanych.



http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D575

Myślę iż te wyjaśnienia jasno określają status społeczny MM., była córką wielkiego króla, księżniczką i spadkobierczynią przeolbrzymich rodowych własności Cyrusa Wielkiego. Polecam fragmenty historii dotyczące wydziedziczenia synów na rzecz MM.
Nic więc dziwnego że ta dawna historia ma tak wiele wątków , a ta rodzinna saga tyle okrucieństw skierowanych chciwością jej rodziny przeciw niej i jej dzieciom.

Kolejny wielki rodowy sekret ( którego w tym momencie nie udowodnię), dotyczą dosyć ścisłych związków rodowych Rothschildów z Cyrusem Wielkim, a tym samym z MM.

Dziedziczenie mitochondrialne

Dziedziczenie mitochondrialne – dziedziczenie informacji genetycznej zawartej w genomie mitochondrialnym (mtDNA). Dziedziczenie to nie odbywa się zgodnie z prawami Mendla.

U ssaków i ptaków mitochondria wraz ze znajdującym się w nich mtDNA dziedziczone są niemal wyłącznie w linii matczynej (żeńskiej), ponieważ wszystkie lub niemal wszystkie pochodzą z oocytu. Bardzo nieliczne (jeśli w ogóle) są przekazywane w plemniku, a ponadto te pochodzące od ojca (wraz z zawartym w nich mtDNA) są niszczone we wczesnych fazach rozwoju zygoty. Zatem geny mitochondrialne są przekazywane przez matkę potomstwu obu płci. Taki wzór dziedziczenia obserwuje się też w chorobach mitochondrialnych – związanych z mutacjami w genomie mitochondrialnym. Jak dotąd u ludzi opisano tylko jeden przypadek dziedziczenia genomu mitochondrialnego po ojcu[1]. W genomie mitochondrialnym ssaków nie obserwuje się też rekombinacji. Sposób dziedziczenia genomu mitochondrialnego pozwala na wykorzystywanie go w badaniach nad ewolucją[2].

Istnieje także sposób dziedziczenia nazwany „podwójnie uniparentalnym” który został zaobserwowany u małż omułek (Mytilus edulis)[3]. Dziedziczenie mitochondrialne nie występuje u Cryptosporidium, bo te nie mają DNA w mitochondriach[4].

Przed podziałem komórki mitochondria 'rozmnażają się’ przez podział replikując uprzednio swój wewnętrzny genom. Podczas podziału komórki mitochondria rozdzielane są losowo do potomnych komórek. Różne mitochondria w tej samej komórce mogą zawierać różniące się od siebie cząsteczki mtDNA, nawet w pojedynczym mitochondrium nie wszystkie cząsteczki są jednakowe (heteroplazmia).
Zobacz też


Przywrócenie tego rodzaju dziedziczenia prze heroda i akceptacja go przez Jezusa łamała zasady Praw mojżeszowych i jego przymierza z Bogiem odbierające kobietom WSZYSTKIE PRAWA i cedujące je na ojców, braci i mężów oraz synów.
Zmieniała zasady religijne , społeczne i kubaturowe w dawnej Judei , tego faktu opcja kapłanów nie niepopierająca Jezusa uznać absolutnie nie chciała.


Obrazek




Pochodzenie Marii Z Magdali nie jest nie znane , jest tylko UKRYWANE nadal. Jej ojciec w ostatnim etapie życia wydziedziczył swoje wcześniejsze dzieci i wszystkie swoje dobra materialne, cały praktycznie majątek przepisał Marii Magdalenie, Jezus uznając jej równość i dawne prawa dziedziczenia w linii kobiet scedował swoje dobra na nią i ich dzieci . Pisałam już złamał zasadę religijną Przymierza z bogiem Mojżesza", tego pewne ugrupowania Żydowskie zdzierżyć nie chciały . Faryzeusze ( wielu współczesnych nazw) i ich arcykapłan przejęli władzę i zdominowali wyrok Sanhedrynu. Skutki, znamy do dzisiaj , ale nic nie jest wieczne, każda historia ma pierwszą i ostatnią kartkę w swej opowieści, ta również zacznie swój NOWY rozdział.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: barneyos » sobota 24 maja 2014, 13:12

W ww. filmie występują m.in. Lynn Picknett, która jest autorką wielu książek (niektóre przetłumaczono na PL) o tych tematach. Poniżej kilka przydatnych linków:

http://www.picknettprince.com/home.htm
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=picknett


oraz Robert Howells - badacz historii Priory Of Sion:

http://robhowells.co.uk/
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 04 paź 2014, 10:22

:o :o 8-) :lol: :lol:

Jednym słowem rewelacje na miarę biorobotów..... ale częściowa prawda w tym jest , chociaż ciuteczka. ;) :D



Informacje z radiowego wywiadu Stewarta i Janet Swerdlowów dla programu "The Investigators Report" z lata 2008 r.: Jezus miał naprawdę na imię Immanuel, wł. pisownia to byłoby "Jmmanuel" - bez żadnej samogłoski na początku; jego poczęcie polegało na sztucznym zapłodnieniu Marii przez obcych, którymi byli Plejadianie współpracujący z ...gadoidami - również religia miała być hybrydą z "religią" gadoidów i zaistnieć jako Nowa Światowa Religia (dzisiaj historia się powtarza); ukrzyżowanie było jak gdyby kontrolowane czy też "ustawione", dzięki wykorzystaniu pewnych specyfików uzyskano efekt pozornej śmierci; Jmmanuel był mężem Marii Magdaleny, z którą miał trójkę dzieci; po "zmartwychwstaniu" wraz z najstarszym synem uszedł do Kaszmiru, do miasta Serenegar; Maria Magdalena, brat Jmmanuela Józef oraz pozostała dwójka jego dzieci wyemigrowali przez Morze Śródziemne na południe Francji, gdzie po dziś dzień w pewnych wioskach co roku obchodzi się święto jej przybycia, jest też świątynia jej imienia i relikwie, m.in. czaszka emitująca niezwykle silną energię - Watykan zna położenie wszystkich fragmentów szkieletu; tymczasem na Wschodzie wnuczek Jmmanuela zawędrował aż do Japonii, gdzie można znaleźć poświęconą mu świątynię oraz ślady nauk; już Jmmanuel mówił, że każdy może czynić to samo, co on - tzn. "cuda"; dzisiejsi wykształceni ludzie myślą, że są bardzo światli, ale tak naprawdę są "wpuszczeni w maliny" daleko od prawdy - Boska Świadomość/Dusza Kosmosu "myśli" przy użyciu tonów, kolorów i symboli, co stanowi tzw. "język hiperprzestrzeni", który każdy człowiek podświadomie wykorzystuje - tę wiedzę, pod którą podpadałyby również numerologia, astrologia itp., znają i stosują do własnych celów Iluminaci, podczas gdy "swoich poddanych" trzymają od niej jak najdalej, dziś za pomocą ośmieszania, a w poprzednich wiekach kategorycznie zakazując jej praktykowania w Biblii itp.; pomiary energii w Układzie Słonecznym wykazały, że jest jej 20 razy więcej niż powinno być - skłoniło to współczesnych naukowców do przyjęcia założenia, że mamy tu jeszcze ok. 20 oddziałujących na nas symultanicznych rzeczywistości, których nie widzimy, gdyż znajdują się one jak gdyby "na innych częstotliwościach"; szyszynka stanowi coś w rodzaju drzwi pomiędzy światami fizycznym a niematerialnym; doniesienia o ufo nagle zaczęły być relacjonowane w największych, klasycznych, globalnych koncesjonowanych mediach, typu CNN czy BBC - ma to prawdopodobnie związek z planem sfingowanej inwazji obcych, których zapewne nigdy nie zobaczymy nawet jak wyglądali, zanim "nasi zbawcy" gadoidy ich nie "przegonią"; również duża liczba obserwacji "wizerunków Jezusa" na szybach itp. ma związek z planem "Drugiego Nadejścia Chrystusa", który pojawi się po przedstawieniu opinii publicznej gadoidów i wezwie do ustanowienia Nowego Porządku Świata wraz z naszymi nowymi braćmi w chrześcijaństwie - na razie pod tym kątem potwierdzono już autentyczność Całunu Turyńskiego, który zostanie wykorzystany w zamykającym usta sceptykom teście porównawczym DNA (miejmy nadzieję, że rezultat testu będzie można obstawiać u buka..! ;) Paryż, zanim jeszcze pojawili się Wikingowie, w rzeczywistości został założony przez Egipcjan i nazwany "Pa-isis" na cześć bogini Isis - stąd ezoteryczny rozkład ulic; programowanie mas ludzkich za pomocą tv jest dziś wszechobecne, od programów dla dzieci (np. bajka "Teletubisie") przez wszystkie inne - ale zawsze wokół nas musi być też trochę prawdy, ponieważ Boska Dusza zawsze znajduje się w równowadze - Iluminaci wiedzą, że inaczej ta rzeczywistość "zawaliłaby się"; Wielki Zderzacz Hadronów w CERN pod Genewą ma ustanowić połączenie z alternatywną rzeczywistością, w której Nowy Porządek Świata trzyma się już mocno, aby energie stamtąd przetransferować do naszej rzeczywistości - na tej podstawie można przypuszczać, że planują u nas jakieś większe wydarzenie, skoro potrzebują wielkich ilości tego rodzaju energii.

http://ukrytesprawy.republika.pl/info3.htm

W temacie o MM. skomentuję tylko ten mały fragment, ponieważ istnieje tendencja do tworzenia bardzo wielu prawdopodobnych info. ( z częścią prawdziwej informacji )ale nie prawdziwych ścieżek by w tym gąszczu zaginęła całkowicie prawda nie możliwa do odróżnienia.

Zatem po raz kolejny, Jssa ( wymowa imienia Jezusa) żył naprawdę , urodził się w sposób naturalny z normalnego poczęcia przez kobietę i mężczyznę LUDZI ( znanych nam popularnie jako Józef i Maria, co w odniesieniu rodowym znaczy Król i Królowa), nie było żadnego sztucznego zapłodnienia Marii , to jest rozpowszechniane oszustwo.
Natomiast wcielona Energia Jezus/ Issa istotnie ma swoją Wielkość tylko minimalnie mniejsza od Energii STWÓRCA WSZECHRZECZY, z tego powodu mógł być nazywany w ludzkim odniesieniu tradycji , Jego Synem. Zatem bardzo długo obniżał swoją energię, (2 lata) , żeby Jego maleńka Iskierka , mogła wcielić się na ziemi i żyć jako CZŁOWIEK.

Był mężem Marii Magdaleny , mieli razem 3 dynastycznych dzieci, to prawda. Pierwsza była dziewczynka Sarena, następnie dwóch synów. Po wydaniu na Isse wyroku przez sanhedryn ( mordu rytualnego, co oznaczało kastrację) , zgoda Issy była mistycznym "ukrzyżowaniem" , czyli akceptacją świadomą swojego LOSU , zarowno w wymiarze ziemskim jak i Zaświatowym.

Późniejsze przeinterpretowanie nazewnictw tych wydarzeń , oraz wykorzystanie ich dla stworzenia katolicyzmu wprowadziło całkowity zamęt i dezinformację , która trwa do tej pory.

Issa dokonał transcendencji, zmienił swoje ciało fizyczne w ciało świetliste subatomowe, dlatego nie mógł już dłużej żyć fizycznie w naszym III wymiarze , On jak najbardziej jest fizyczny ale w IV wymiarze, nigdy nie umarł , zatem nie mógł urodzić się ponownie, żeby pojawić się na ziemi.
Nasze zmysły jeszcze nie przekroczyły świadomej możliwości bycia tam i tu . Pomimo iż wielu mistyków opowiada o innym wymiarze , to naprawdę wyjątki w środ nich są takich , którzy bywania w IV wymiarze.
Zdecydowana większość włącznie ze Stewardem Swerdlowem odwiedza różne poziomy , czasami najwyższy astralny, ale III wymiar. Znalezienie tam prawdziwych informacji jest niemożliwe , ponieważ wiedza wymiaru III jest niepełna, a co za tym idzie nie prawdziwa.


Wracając do MM. po z martwych wstaniu Issy ( Jego wejściu fizycznym do IV wymiaru, udowodnieniu fizycznej możliwości z martwych wstania, a tym samym ograniczoności wiedzy religijnej Judaizmu ) sanhedryn wydał wyrok banicji na całą rodzinę MM i Jssy, nie dotyczy to linii rodowej MM. i Jakuba.
Nie wolno im było i jest do tej pory stanąć na ziemi dawnej Judei bez oficjalnego zaproszenia przez władze państwowe. Zatem wszyscy musieli opuścić ziemię Judei.

Do Kaszmiru czasowo udał się starszy syn Issy i MM. ze swoim małym synem , ich wnukiem. Młodszy syn ze swoją rodziną udał się na wyspy Japońskie, tam pozostał i tam przekazał swoja wiedzę związaną z naukami matki i ojca.

Starszy syn po długich wędrówkach osiedlił się na południu obecnej Francji dokąd wcześniej przybyła MM. ze starszą córką ukrywana przez wiele lat w Oazie SIWA w Egipcie.

Ponieważ w oficjalnie wiadomym było iż spadkobierczynią rodową , i zarazem przekazicielką pełnej genetyki jest kobieta , a Issa nie pozostawił córki. Obowiązki brata spłodzenia córki w stosunku do jego żony musiał przejąc najstarszy brat, nam oficjalnie znany jako Jakub ( po śmierci ojca przejmujący imię Józef, głowa rodu) .
W dawnych tradycjach Żydów było zawieranie czasowych małżeństw ( bratowa ze szwagrem w celu spłodzenia spadkobierczyni rodowej), tak też się stało się z MM. która musiała się poddać jurysdykcji obowiązujących wówczas praw , urodziła czwarte dziecko, dziewczynkę , Tamar, której ojcem był brat Issy , Jakub.

MM. miała 4 dzieci , trójki dzieci , ojcem był Issa , czwartego dziecka , dziewczynki , Tamar, ojcem był Jakub. Tamar jest spadkobierczynią i przekaźnikiem linii rodowej MM.i Jakuba pochodzącej z wysp Brytyjskich , tam udał się ze swoją córką Jakub gdy skończyła 5 lat. Towarzyszyła mu jego starsza siostra, pierwsze dziecko Marii i Józefa.

MM. ze swoim najstarszym dzieckiem , córką Saren i jej rodziną popłynęła na południe Francji , tam żyła i tam umarła. Tam w małym miasteczku jest co roku świętowane prze Cyganów/Romów z całej ziemi jej przybycie do Francji. MM. przez znaczny czas pobytu we Francji żyła w w skaranie skandalicznych warunkach w odosobnieniu ,w jaskini ( wcale nie z własnego wyboru) umarła na zapalenie płuc nie przekraczając 60 roku życia.

Przy końcu swojego życia ostała okradziona , wyszydzona i poniżona przez jej francuskiego opiekuna , któremu zależało jedynie na jej wiedzy i ziemskiej majętności.

Jednak ród jej przetrwał , przetrwały do czasów współczesnych obydwie jej linie rodowe. Zarówno linia Sareny , jak i linia Tamar, obydwie córki kontynuowały linie rodowe przez swoje córki , wnuczki, prawnuczki... itd..
Obydwa rody reprezentowane są przez dwa różne kierunki rozwojowe.

1. ród Issy, to rozwój indywidualny z władza Energii nad materią.

2. ród Jakuba, to ukierunkowanie na ograniczenie samoświadomości, podporządkowanie jej określonym planom władcy , uzależnienie Energii od materii.

Matka była TYLKO JEDNA, właściwie , to ONA musiała swoim sercem zdecydować po której stronie stanie jej mądrość, bowiem jako priorytet, zasada tej linii istnienia wpisywała się w Nową historię Ziemi i Kosmosu na wiele długich tysiącleci.

Zdecydować powinny uczucia, ale nie ich samo istnienie , a ich mądrość , wielka mądrość SERCA.
Z tego co wiem przeznaczenie się już dokonało w 100% , teraz jest czas osobistych decyzji oraz harmonizowania siebie z prawzorcem życia.

Realizuje się pierwsza opcja , priorytetem stał się rozwój indywidualny z władzą Energii nad materią i tak pozostanie na zawsze dla całoksztaltu stworzenia.

Jednak Energie wybierające inaczej będą miały swoją przestrzeń , swój wymiar, w którym będą mogły realizować siebie wedle swojej woli.

Taka jest rzeczywista prawda , jednak nie każdy musi ja uznać , nie każdy musi akceptować, nie każdy musi iść jej drogą.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 05 paź 2014, 15:05

dzisiejsi wykształceni ludzie myślą, że są bardzo światli, ale tak naprawdę są "wpuszczeni w maliny" daleko od prawdy - Boska Świadomość/Dusza Kosmosu "myśli" przy użyciu tonów, kolorów i symboli, co stanowi tzw. "język hiperprzestrzeni"

Odczytywanie tych wszystkich symboli jako oddzielna wiedza ,znane jest od tysięcy lat.
Uczono w świątyniach kapłanów i kapłanki zrozumienia języka symboli ,nauka ta nazywała się "KODEM PESZEROWYM" co znaczy ni mniej ni więcej....

Czym jest tak naprawdę peszer.... umiejętnością odczytywania znaczeń symbolicznych w wizjach i snach ale ukazujących się również przez zdarzenia w fizycznym życiu.

Kod Peszerowy , to poznanie sensu symboli w odniesieniu do wzorów myślowych zdeponowanych w psychice i świadomości człowieka ale również odniesienia ich głębi znaczeń do nad świadomości.
Jednym słowem jest to umiejętność odczytu symbolicznego przekazu w trzech wymiarach podświadomości, świadomości i nad świadomości, bo tak jest kodowany przekaz symboliczny.
Sztuką jest możliwość identyfikacji przekazu z poziomem rozwoju duchowego osoby , która odbiera lub przekazuje zakodowane symbole.


Teraz niektórzy tą starą naukę uznają za jakieś nowym.... i nadali jej modną nazwę nowa "wiedza hiperprzestrzeni".... ;) :lol:

Ja opisuję i używam ją oficjalnie co najmniej od 15 lat, ale każdy czlowiek usiłujący zrozumieć swój sen , korzysta z niej w mniejszej formie.
Zatem kontakt z hiperprzestrzenią ma każdy z nas , ale nie każdy na identycznym poziomie rozumie jej przekaz.

I jeszcze jedna istotna rzecz, hiper przestrzeń jest kodowana na 3 poziomach, informację w niej zawartą można odczytywać, mądrością serca, albo logiką głowy.
Zależnie od tego jakim sposobem się odczytuje , bardzo różnią się od siebie efekty odczytu. Ta sama rzecz w różnych konfiguracjach może znaczyć coś zupełnie innego.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 15 lis 2014, 18:09

W książce Grahama Phillipsa (historycznego detektywa ) - ''W poszukiwaniu Świętego Graala'' przeplata się historia i mit. To ciekawa lektura dla każdego, kto zafascynowany jest tą legendą.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Od wieków artyści przedstawiali Marię Magdalenę z jej świętym naczyniem. Na przykład: w 1317 średniowieczny włoski malarz Simone Martini przedstawia je jako garnek do przypraw (obraz 1.), w 1525 renesansowy artysta Bernardino Luini przedstawia jako zbiornik na perfumy (nr 2.), XIX-wieczny malarz-prerafaelita Gabriel Rossetti (nr 3.) jako św Graal natomiast w 1859 r. angielski prerafaelicki malarz Fryderyka Sandys ukazuje go (nr 4) jako kielich na maść.

Pierwotnie nazywane Kielichem Marii, naczynie szczelnie zamknięto w pustym grobie Jezusa, gdzie pozostawało przez prawie czterysta lat. Gdy cesarz rzymski Konstantyn Wielki nawrócił się na chrześcijaństwo na początku IV wieku, jego matka cesarzowa Helena nakazała ów kielich wykopać i przywieźć do Rzymu. Pozostał tam do 410 roku n.e. Potem wraz z innymi skarbami, został przewieziony w zbrojnym konwoju wozów dla bezpieczeństwa do Wielkiej Brytanii, ostatniego bastionu cywilizacji rzymskiej w Europie Zachodniej. Według średniowiecznej legendy nadal gdzieś tam jest, ukryty w Kaplicy Graala.

Obrazek
Kaplica Świętego Graala - Edward Coley Burne -Jones, 1898)

W arturiańskiej historii, Graal jest przechowywany w kaplicy w twierdzy o nazwie Biały Zamek ,w miejscu zwanym Białym Miastem. W XII wieku rycerz angielski Fulka Fitz Warine twierdził, że posiada ów kielich. Zamek Fulka , zbudowany był z kamienia w kolorze jasnym i określano go jako, Biały Zamek. Miasto, w którym do dzisiaj stoi nazywa się Whittington "Białe Miasto".

Obrazek Whittington jest 17 ​​mil na północny zachód od Shrewsbury w angielskim hrabstwie Shropshire.

Na początku 1200 roku Fulk Fitz Warine umiera, wkrótce jego rodzina zostaje zmuszona do opuszczenia zamku, który wiele wieków popada on w ruinę. Co stało się z kielichem Marii pozostaje niewyjaśnioną tajemnicą historyczną.

Obrazek Biały Zamek w Whittington.

Obrazek Ruiny kaplicy Whittington

Podobno w 1855 roku, potomek Fulka pisarz Thomas Wright postanowił ukryć puchar. twierdził, że zostawił opracowanie, trop, wskazówki, które doprowadzą do jego kryjówki. Wspomniał, że w opowiesci Sir Gawain i Red Knight, jest wiadomość o ukryciu tej Świętości. Historia rozgrywa się w Shropshire rodzimych stronach Wrighta, i rozpoczyna się w Białym Zamku a kończy na znalezieniu Graala w Czerwonym Zamku. Był to kolejny zabytkowy budynek, około dziesięciu km na wschód od Whittington na terenie osiedla Hawkstone Park.

Obrazek Czerwony Zamek

Obrazek Jedyny zachowany obraz kubka Wrighta, w XIX-wiecznej ilustracji.

Autor książki wpadł na pomysł,że kluczem do kodu dotyczącego ukrycia Graala jest słowo ''Pasterz''. Trop ten doprowadził Grahama do wersetów psalmów króla Dawida, w których można znależć odnośniki dla poszukującego. Pisarz złamał w ten sposób kod Thomas Wrighta i znalazł wejście do kaplicy w ''Białym klifie''.

Obrazek Wejście do jaskiń, w Białym Clifie

Wejście prowadzi na labiryntu tuneli i komór wyciętych w głębi klifu. Sa to wyraźnie sztucznie wykonane przejścia, prowadzace do ciemnej komory z filarami i łukami, wyciętymi z żywej skale. Jedna z teorii sugeruje, że były one pierwotną kopalną miedzi zbudowaną przez Rzymian prawie dwa tysiące lat temu.

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Jeden z tuneli prowadzi do centralnej komory w samym sercu Białego Clifa, którą zdobiły cztery kamienne posągi: byka, lwa, orła i anioła. Do dzisiaj dotrwały tylko dwie figury, lwa i orła.

Następne odnośniki z psalmów, doprowadziły autora naszej książki do kościoła w Hodnet.

Obrazek Hodnet - Kościół

Tutaj znajduje się witraż przedstawiający czterech autorów ewangelii: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana sugerujacy według pisarza, że starożytna święta relikwia uważana za Świętego Graala była ukryty w Hodnet.

Obrazek

Obrazek

Graham doszedł do wniosku, że ewangelista Jan, trzymający w dłoni kielich oraz jego symbol orzeł prowadzą do miejsca ukrycia świętego pucharu.

ObrazekObrazek

Graham powrócił do jaskiń, by zbadać pomnik orła. Okazało się, że został on zniszczony w 1920 roku, kiedy miejscowy biznesmen o imieniu Walter Langham zdecydowała się kupić rzeźby od właściciela ziemskiego i umieścić je w swoim ogrodzie. Pomnik orła został poważnie uszkodzony a jego podstawa została całkowicie rozbita.

Obrazek

Jednak, Graham odkrył coś w nowoczesnym przewodniku, co było jednocześnie ekscytujące i przygnębiające. Gdy podstawa się rozpadła, okazało się, że jest częściowo wydrążona wewnątrz i odkryto w niej "interesującą osobliwość" - "małą filiżankę wykonaną z zielonego kamienia". Po dalszych badaniach, Graham odkrył, że Langham uznał, kielich za ciekawy artefakt i ze względu na niezwykłe okolicznosci jego odnalezienia zatrzymał go dla siebie. Kiedy Graham skontaktował się z potomkami Langhama, był zachwycony, bo odkrył, że kielich jest nadal w ich posiadaniu. W rzeczywistości, był przechowywany na strychu ich domu w angielskim miasteczku Rugby w hrabstwie Warwickshire. Podobnie jak ich przodek nie mieli oni żadnego pojęcia, czym on był.

Obrazek Alabastrowy
Kielich, w którym mogła być krew Chrystusa.

Czyżby Graham Phillips znalazł Kielich Magdaleny? Mówi się, że to jest możliwe. :D

Obrazek

http://www.grahamphillips.net/chalice/chalice1.html
https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search
0 x



Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » niedziela 16 lis 2014, 12:36

janusz pisze:Czyżby Graham Phillips znalazł Kielich Magdaleny? Mówi się, że to jest możliwe. :D


Mówi się, że kiedyś adeptów wiedzy o energiach obojga płci nazywano ,,Wiedzącymi".
Mówi się, że zrezygnowano z tego nazewnictwa, gdyż ci tzw adepci są wierzącymi.
Mówi się, że często są wpuszczani w różne kanały bo przecie ich energia jest jak to się mówi ,,słodka"
to może pozdrawiam :D
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 16 lis 2014, 14:08

Mówi się, że grahamy, to twarde buły... ;)



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 22 mar 2015, 01:42

Szlakiem Marii Magdaleny
.. ciekawe, nawet bardzo ciekawe, ale kto go tak naprawdę zna?
Niestety informacja o tej postaci jest tak samo sfałszowana jak opowieść o jej rudym kolorze włosów !
MM. nigdy nie była ruda, „Czarna Madonna” to najbliższy obraz MM. ale oczywiście nie ta znana nam z Częstochowy, bo to kiepski kicz i fałsz, nawet nie odpowiednik pierwszego obrazu podarowanego klasztorowi.

Jak wyglądała MM? Jej wizerunki są ukryte , jednak nie jest tajemnicą iż była kobietą o śniadej bardzo skórze, błękitnych oczach i przepięknych długich kręconych ciemno kasztanowych włosach. Takie były inne kobiety w jej rodzie, zatem absolutnie nie ruda.

Jako dziecko MM. wyglądała mniej więcej tak
.

Obrazek



3o lat życia MM. w jaskini
. to ile miała lat jak wypłynęła z Judei i ile jak umarła, ile jak urodziła ostatnią córkę Tamar? Wszystkie dzieci w tamtych czasach ze znaczących rodów MUSIAŁY urodzić się wedle rytuału zakonnego z uwzględnieniem „nieskalanego poczęcia” ( nieskalane poczęcie zgodne z przerwami 6 letnimi między synami i 5 letnimi między córkami w tym czasie abstynencja seksualna rodziców, żyjących oddzielnie w swoich zakonach, matki miały prawo wieść życie ze swoimi dziećmi) bo taka była zasada dziedziczenia rodowego w tamtych czasach. A, MM. miała czworo rodowych dzieci
. :) zatem czas 30 lat w jaskini to czysta bzdura. Owszem była w niej 3 lata nie 30, tak jak Mojżesz na pustyni 4 lata , a nie 40
. :) ktoś bardzo lubi dopisywać zera do cyferek.
No ale
..
Pierwszym rodowym dzieckiem , spadkobierczynią przekazującą genetykę rodziców była córka Jezusa i MM. Saren, po 5 latach urodził się im rodowy spadkobierca syn, nosił imię ojca, po 6 latach mógł być spłodzony drugi syn i tak się stało.
W małżeństwach dynastycznych , a takim był ich związek obowiązywały ścisłe zasady poczęć rodowych oraz zawarcia związku małżeńskiego. MM. urodziła pierwszą córkę mając 16 lat po 6 latach został poczęty 1 syn , po kolejnych 6 drugi syn, czyli w wieku 38 lat urodziła 2 syna. Córka Tamar była spłodzona po 6 latach od narodzin drugiego syna , MM. miała wówczas 44 lata. Bo takie były warunki świątynne uznające dziedziczność rodowych dzieci, nikt nie odważył by się ich złamać , bo dzieci stawały się wówczas „mamzerami’ czyli dziećmi haliczaninie nieczystymi, ze skalanego poczęcia, bez żadnych praw rodowych, wyjęte poza nawias praw Świątynnych.
Zatem najpierw powinno się poznać prawa i zwyczaje tamtych czasów ,policzyć dobrze nakazowe uwarunkowania, następnie rozpoczynać dyskusję o historycznym rysie życia jej bohaterów.

Ojcem drugiej córki MM. , Tamar nie był Jezus ,po wydaniu na niego wyroku przez Sanhedrynu ( rytualnego mordu
. czyli kastracji, pozbawiającej go możliwości posiadania kolejnego potomka, córki, spadkobierczyni rodowej) Sanhedryn wydał zwyczajowy nakaz żeby ojcem zastępczym dla kolejnego dziecka Jezusa stał się Jego młodszy brat, znany później jako Józef z Arymatei.
Takie obowiązywały zwyczaje w dawnej Judei , wydawano polecenie zawarcia „czasowego małżeństwa” w rodzinie by narodziny dziecka były absolutnie prawym aktem, dziecko zaś miało prawa dziedziczenia rodowego.

W takim układzie została spłodzona druga córka MM. Tamar, pierwsza córka MM. i Jezusa ( ogłoszoną za zmarłą w niemowlęctwie , rodzice ukryli w Egipcie w Oazie Siwa na środku pustyni. Strzeżona tam była przez ród matki i kapłanów jako nieznane nikomu zwyczajne dziecko , bowiem spodziewano się zabicia jej , by nie przetrwała genetyka rodziców , ni prawa spadkowe linii rodowej Jezusa i MM.
Udało się dziewczynka przeżyła wyszła za mąż miała dzieci , ta linia rodowa przetrwała do naszych czasów.

Druga córka MM., Tamar
była spadkobierczynią rodową dla drugiej linii genetycznej, ona również przetrwała do naszych czasów.

W tym miejscu odkryję pewien rodowy sekret, Kathleen McGowan

( autorka książki „Oczekiwana”) wedle mojej wiedzy ( ja wiem że zostanie ona potwierdzona w 100% badaniem genetycznym) jest tą samą energią wcieloną, która urodziła się 2000 lat temu jako Tamar. Tak Kathleen McGowan z dawnych czasów była córką Marii Magdaleny ale jej ojcem nie był Jezus , a jego młodszy brat.
Gdy skończyła 5 lat , jej ojciec miał prawo zabrać ją od matki i wychowywać sam. Tak też zrobił odpłyną z nią na Wyspy Brytyjskie i tam ją wychowywał , Tamar była rudowłosa , odziedziczyła kolor włosów po ojcu.

Żeby poznać historię Marii Magdaleny nie wystarczy pojechać do Francji
. :) ale warto szukać , warto odkrywać i warto wzbogacać swoją kobiecość wiedzą , którą Ona dawno temu przekazywała
. pomimo to, że teraz jest już wiedza NOWA.


Młoda Maria Magdalena wyglądała mniej więcej tak


Obrazek



Dodać trzeba błękitne oczy i przepiękne długie kasztanowe kręcone włosy, jednak delikatność twarzy i egzotyka piękna jest zbliżona.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Ramzes3
Posty: 705
Rejestracja: niedziela 03 lut 2013, 16:21
x 13
x 93
Podziękował: 4935 razy
Otrzymał podziękowanie: 1583 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Ramzes3 » niedziela 22 mar 2015, 21:48

Kiara pisze:Ojcem drugiej córki MM. , Tamar nie był Jezus ,po wydaniu na niego wyroku przez Sanhedrynu ( rytualnego mordu
. czyli kastracji, pozbawiającej go możliwości posiadania kolejnego potomka, córki, spadkobierczyni rodowej) Sanhedryn wydał zwyczajowy nakaz żeby ojcem zastępczym dla kolejnego dziecka Jezusa stał się Jego młodszy brat, znany później jako Józef z Arymatei.
Takie obowiązywały zwyczaje w dawnej Judei , wydawano polecenie zawarcia „czasowego małżeństwa” w rodzinie by narodziny dziecka były absolutnie prawym aktem, dziecko zaś miało prawa dziedziczenia rodowego.


Wykastrowany Jezus :o :o :o niezły odlot :lol: :lol: :lol:
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 23 mar 2015, 00:21

Dla niektórych odlot ..... :? :o dla innych brutale i obrzydliwe prawo pozbawiające mężczyznę "życia" przez zabicie jego genu w możliwości przekazu go. Na tym polegał mord rytualny , na kastraci mężczyzny ,a nie na przybijaniu go do jakiegoś krzyża. Wyeliminowanie genu z puli życia zabijało jego kontynuację, ten proceder jest znany w historii i opisywany w mitach ,legendach i na Sumeryjskich tabliczkach, to nic nowego.

Ukryta prawda na temat Jezusa i rozpropagowany fałsz o przybiciu do krzyża, to wszystko.. Znana jest nam doskonale wiedza że rodowa Matka JEST TYLKO JEDNA ,rody różnią się TYLKO GENETYKĄ OJCÓW! Zatem wystarczyło pozbawić mężczyznę płodności ,pozostawić córkę konkurenta rodowego i on w postaci swojego rodu przestawał istnieć !

Do takiego wybiegu posunął się Sanhedryn wobec Jezusa, kastrując go , oraz nakazując czasowe małżeństwo MM. z Jego bratem dla spłodzenia spadkobierczyni rodowej .
Nie udało się to bo córka Jezusa Saren przeżyła w ukryciu.

No cóż rozpowszechniona bajka o ukrzyżowaniu Jezusa i Jego z martwych wstaniu z krzyża ma się dobrze..... ;) :lol: :lol:

Dla zrozumienia istoty ważności pozostawienia swojego genu na ziemi polecam obejrzenie filmu "Jupiter".

Ewolucji swojej Energia dokonuje wyłącznie przez materialne ciało , które buduje ze swojego genotypu ŻYJĄCEGO w materialnym świecie. W ten tylko sposób jest wysiewane życie z czystego pierwotnego kodu DNA ojca i DNA oraz RNa matki.

Może to wyjaśnienie przybliży zrozumienie całej tej walki o wyeliminowanie potomków Jezusa z życia na ziemi.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Ramzes3
Posty: 705
Rejestracja: niedziela 03 lut 2013, 16:21
x 13
x 93
Podziękował: 4935 razy
Otrzymał podziękowanie: 1583 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Ramzes3 » poniedziałek 23 mar 2015, 22:05

Kiara pisze:
No ale
..

W małżeństwach dynastycznych , a takim był ich związek obowiązywały ścisłe zasady poczęć rodowych oraz zawarcia związku małżeńskiego. MM. urodziła pierwszą córkę mając 16 lat po 6 latach został poczęty 1 syn , po kolejnych 6 drugi syn, czyli w wieku 38 lat urodziła 2 syna. Córka Tamar była spłodzona po 6 latach od narodzin drugiego syna , MM. miała wówczas 44 lata. Bo takie były warunki świątynne uznające dziedziczność rodowych dzieci, nikt nie odważył by się ich złamać , bo dzieci stawały się wówczas „mamzerami’ czyli dziećmi haliczaninie nieczystymi, ze skalanego poczęcia, bez żadnych praw rodowych, wyjęte poza nawias praw Świątynnych.
Zatem najpierw powinno się poznać prawa i zwyczaje tamtych czasów ,policzyć dobrze nakazowe uwarunkowania, następnie rozpoczynać dyskusję o historycznym rysie życia jej bohaterów.

Ojcem drugiej córki MM. , Tamar nie był Jezus ,po wydaniu na niego wyroku przez Sanhedrynu ( rytualnego mordu
. czyli kastracji, pozbawiającej go możliwości posiadania kolejnego potomka, córki, spadkobierczyni rodowej) Sanhedryn wydał zwyczajowy nakaz żeby ojcem zastępczym dla kolejnego dziecka Jezusa stał się Jego młodszy brat, znany później jako Józef z Arymatei.


No właśnie to ale... Za matematyką raczej nie przepadałem ale... z tym dodawaniem to chyba coś nie tak:
16+6+6+6= 44 :?: :o :shock:
Z całą resztą też trudno się zgodzić, ponieważ pojawia się kolejne ale... Jak wiadomo wg Ewangelii Jezus ma 18 lat przerwy w życiorysie czy jak kto woli w CV. Tajemnicą raczej nie jest, że w owym czasie przebywał i pobierał nauki w Egipcie, Indiach i w Tybecie. Pojawia się ponownie jako dojrzały mężczyzna mając około 30 lat. Zakładając, że wtedy po raz pierwszy wspólnie z MM zrobili małe co nieco :oops: w następstwie czego urodziła się ich pierwsza córka (przy okazji wynikałoby, że Jezus był dwukrotnie starszy od MM) to ponownie pojawia się ale...
Jeżeli Jezus w wieku 33 lat nie został ukrzyżowany lecz wykastrowany to nasuwa się dość oczywiste pytanie: jakim cudem miał z MM jeszcze dwóch synów na przestrzeni kolejnych 12 lat :o Kolejnej córki nie bierzemy pod uwagę chociaż w takiej sytuacji dlaczego nie?
No ale... przecież cuda się zdarzają :lol:
0 x



baba
x 129

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: baba » poniedziałek 23 mar 2015, 22:29

A ja mam inny dylemat. Bo kastrowanie pomazańca/misjasza czemu nie, każda misja na to zasługuje. :mrgreen:

Zostało już udowodnione istnienie dzieworództwa, nic nadzwyczajnego w przyrodzie a nawet i u ludzi podobno, tylko stosownych badań się nie przeprowadza, z wiadomych powodów jak sądzę. Byłoby za dużo konkurentek dla jedynej, wybranej, super hiper elitarnej MM. ;)

Więc. Skoro to żeńska linia jest taka genetycznie istotna, to po co nadzwyczajnej Marii o nadzwyczajnych genach był w ogóle potrzebny jakiś tam Jezus czy inne męskie truchło? :D
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 27 mar 2015, 19:05

baba pisze:A ja mam inny dylemat. Bo kastrowanie pomazańca/misjasza czemu nie, każda misja na to zasługuje. :mrgreen:

Zostało już udowodnione istnienie dzieworództwa, nic nadzwyczajnego w przyrodzie a nawet i u ludzi podobno, tylko stosownych badań się nie przeprowadza, z wiadomych powodów jak sądzę. Byłoby za dużo konkurentek dla jedynej, wybranej, super hiper elitarnej MM. ;)

Więc. Skoro to żeńska linia jest taka genetycznie istotna, to po co nadzwyczajnej Marii o nadzwyczajnych genach był w ogóle potrzebny jakiś tam Jezus czy inne męskie truchło? :D


jeżeli zostało udowodnione dzieworództwo u ludzi... to może przedstaw te dowody :o 8-)
bo jak na razie nikt jeszcze tych "cudów" nie propaguje :? :lol:

Ludzkie linie DNA nie biorą się z gadania o nich , a zwyczajnie z fizycznego połączenia kobiety i mężczyzny... nie z chrzanienia o dzieworództwie a z urodzenia się fizycznego DZIEWCZYNKI, CÓRKI OBYDWOJGA RODZICÓW, KTÓRA PRZEKAŻE POTOMSTWU CZYSTY WSPÓLNY GENOTYP RODZICÓW. Niestety dla naiwnych i krętaczy ale tak to jest w naszym wymiarze na ziemi.

MM. jest poniekąd super hiper, bo jest strażniczką czystego pierwotnego kodu genetycznego, i to wszystko. Bez tego wzorca pewnie przerobili by nas na bez uczuciowe i bez mózgowe manekiny o pięknych kształtach , które wykonują zaprogramowane polecenia.
Bezmyślność i kierowanie się emocjami , to zresztą cecha większości Ludzi do teraz, dla ktorych dominujące są wygląd zewnętrzny i zaspokojenie swoich potrzeb.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 27 mar 2015, 19:46

Ramzes3 pisze:
Kiara pisze:
No ale
..

W małżeństwach dynastycznych , a takim był ich związek obowiązywały ścisłe zasady poczęć rodowych oraz zawarcia związku małżeńskiego. MM. urodziła pierwszą córkę mając 16 lat po 6 latach został poczęty 1 syn , po kolejnych 6 drugi syn, czyli w wieku 38 lat urodziła 2 syna. Córka Tamar była spłodzona po 6 latach od narodzin drugiego syna , MM. miała wówczas 44 lata. Bo takie były warunki świątynne uznające dziedziczność rodowych dzieci, nikt nie odważył by się ich złamać , bo dzieci stawały się wówczas „mamzerami’ czyli dziećmi haliczaninie nieczystymi, ze skalanego poczęcia, bez żadnych praw rodowych, wyjęte poza nawias praw Świątynnych.
Zatem najpierw powinno się poznać prawa i zwyczaje tamtych czasów ,policzyć dobrze nakazowe uwarunkowania, następnie rozpoczynać dyskusję o historycznym rysie życia jej bohaterów.

Ojcem drugiej córki MM. , Tamar nie był Jezus ,po wydaniu na niego wyroku przez Sanhedrynu ( rytualnego mordu
. czyli kastracji, pozbawiającej go możliwości posiadania kolejnego potomka, córki, spadkobierczyni rodowej) Sanhedryn wydał zwyczajowy nakaz żeby ojcem zastępczym dla kolejnego dziecka Jezusa stał się Jego młodszy brat, znany później jako Józef z Arymatei.


No właśnie to ale... Za matematyką raczej nie przepadałem ale... z tym dodawaniem to chyba coś nie tak:
16+6+6+6= 44 :?: :o :shock:
Z całą resztą też trudno się zgodzić, ponieważ pojawia się kolejne ale... Jak wiadomo wg Ewangelii Jezus ma 18 lat przerwy w życiorysie czy jak kto woli w CV. Tajemnicą raczej nie jest, że w owym czasie przebywał i pobierał nauki w Egipcie, Indiach i w Tybecie. Pojawia się ponownie jako dojrzały mężczyzna mając około 30 lat. Zakładając, że wtedy po raz pierwszy wspólnie z MM zrobili małe co nieco :oops: w następstwie czego urodziła się ich pierwsza córka (przy okazji wynikałoby, że Jezus był dwukrotnie starszy od MM) to ponownie pojawia się ale...
Jeżeli Jezus w wieku 33 lat nie został ukrzyżowany lecz wykastrowany to nasuwa się dość oczywiste pytanie: jakim cudem miał z MM jeszcze dwóch synów na przestrzeni kolejnych 12 lat :o Kolejnej córki nie bierzemy pod uwagę chociaż w takiej sytuacji dlaczego nie?
No ale... przecież cuda się zdarzają :lol:


Tak zrobiłam mały błąd w odstępach urodzin dzieci, pomyliły mi się inne informacje. wrócę do tego tematu , przeanalizuję go jeszcze raz.
Na podstawie mojej wiedzy, MM. miała 16 lat a Jezus 21lat jak urodziła pierwsza córkę Saren, po 5 latach spłodzono drugie dziecko, syna, czyli jego narodziny zaistniały gdzieś w okolicach 16+6 wiek matki, 21+6 wiek ojca.Drugi syn 22 +6= 28 wiek matki, 27+ 6 = 33 wiek ojca.
Córka Tamar spłodzona była 6 lat po narodzinach drugiego syna , czyli w około 33lata MM ( biorąc pod uwagę iż ciąże nie trwają rok , więc czas poczęć i porodów skraca się o 3 miesiące.
Jak wcześniej pisałam biologicznym ojcem Tamar nie był Jezus.

Zarówno "Egipt" jak i "Indie" są nazwami symbolicznymi dotyczącymi nie miejsca , a ludzi przybyłych z tych miejsc, co jest wyjaśniane w Zwojach z nad Morza Martwego. Współcześnie też się mówi na przedstawicieli miasta czy państwa "przyjechała Warszawa, czy Francja...."

Nie musisz niczego zakładać w życiorysie Jezusa, gdyby nie był żonaty w wieku 21 lat i nie spłodził pierwszego dziecka , nie mógł by nauczać w Świątyni.Wystarczy trochę wiedzy o Prawach Kapłańskich i Świątynnych z tamtych czasów, to nie sekret.

Czas jurysdykcji opcji arcykapłana Kajfasza i Annasza był zmienny, opcja Annasza/ Lewitów sprzyjała i popierała Jezusa , wówczas zapisywano o nim informację. Czas jurysdykcji opcji Kajfasza był mu przeciwny ( uważali iż nie spełniał wymogów dynastycznych) niszczyli informacje o nim.
Te dwie opcje były sobie przeciwne i walczyły miedzy sobą o władzę w Judei zatem trudno jest o fakty historyczne bo w końcowym etapie wygrała opcja Kajfasza popierana przez Faryzeuszy , która zdominowała głosami wydanie wyroku "mordu rytualnego"/ kastracji na Jezusie.

To długa, mroczna i bardzo tragiczna historia, która ciągnie się do dzisiaj.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

baba
x 129

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 27 mar 2015, 20:05

baba » 23 marca 2015, 22:29

Kiara » 27 marca 2015, 19:05

72 godziny. Nie mam więcej pytań. Z pośrednikami nie gadam. :D
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 28 mar 2015, 12:41

Maria Magdalena...(to tylko znana jedna z jej funkcji) była córką Heroda Wielkiego (najznakomitszego budowniczego dawnej Judei) i Herodiady.MM. pochodziła z nie akceptowanego prawnie /rytualnie związku ,ten fakt odbierał jej pewne prawa.Heroda Wielkiego/jej ojciec chcąc zapewnić jej wszystkie prawa ( również dziedziczenia ) wyznaczył na jej adopcyjnego ojca,swojego starszego syna Heroda FILIPA/Herod III (Herod Boethos, Herod z Rzymu, Herod Filip I), pierwszy mąż Herodiady ... ( adopcja bowiem , przywracała dziecku wszystkie prawa na równi z dzieckiem poczętym zgodnie z rytualnymi zasadami nie pokalania),w ten sposób MM.mogła odzyskać dawne prawa dziedziczenia matriarchalnego,które usiłowano jej odebrać prawami zasad Przymierza z Żydowskim Bogiem JAHWE.

Organem reprezentującym prawo Mojżeszowe był Arcykapłan KAJFASZ/Sadokici (Kajfasz to funkcja określana imieniem w tamtych czasach,identycznie jak HEROD ,to porostu = KRÓL) czas naprzemiennie sprawowanej władzy przez 2 arcykapłanów ( Kajfasza i Annasza/ Lewici,to 12 lat w dawnej Judei ) zatem polityka realizowana w kraju uzależniona była od reprezentującego zasady świątynne arcykapłana.
Annasz uznawał MM.i jej wszystkie prawa,o które wytrwale również walczył JEZUS,Kajfasz absolutnie nie chciał ich uznać.

Kiedy MM.miała prawie 5 lat zmarł jej biologiczny ojciec Herod Wielki,jurysdykcję prawną przejął nad nią ojciec adopcyjny , starszy brat Herod FILIP(znany dobrze jako JAN CHRZCICIEL I chrzczący JEZUSA WODĄ w JORDANIE),MM.w tym czasie wyrosła z pod opieki swojej matki HERODIADY, ojczym zaprowadził ją na naukę do Świątki na Górze KARMEL. KARMEL..."czerwona góra wiedzy matek".... "Góra Gwiazdy" Tam mała MM. Otrzymała zakonne imię SALOME ,które było również odpowiednikiem jej zakonnej funkcji.
Od tej pory dziecko MM. tylko poza zakonem mogła używać swojego urodzeniowego imienia SAREN, w zakonie była już SALOME.
Wychowanie zakonne trwać miało do wejścia w dorosłość , czyli oficjalnej uroczystości wejścia w hierarchię religijną zwaną "podniesieniem z martwych" , odpowiednik naszej pierwszej komunii.

To wydarzenie znane jest nam doskonale jako jeden z "cudów" JEZUSA , podniesienie z martwych córki Łazarza ( to jedno z imion funkcyjnych ojczyma MM.), w tradycji esseńskiej był to bardzo ważny rytuał pełnego uczestnictwa w świątyni.Było to z martwych wstanie duchowe, nie fizyczne.

JEZUS mając 21 lat posiadał już prawa kapłańskie w tej dziedzinie,był to również czas zawarcia ich związku małżeńskiego wedle tradycji kobiet z rodu MM. w którym związek miłości miał większe znaczenie niż kontrakt świątynny.

cd...

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 28 mar 2015, 13:26

Zapomniałam dodać....

W tym czasie imieniem kapłańskim używanym poza zakonem było imię MARTA..... CHUSTA MARTY .... dawnym elementem w rytuale rodowym kobiet MM. służącym przy zawieraniu związku małżeńskiego.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: MARIA MAGDALENA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 06 kwie 2015, 21:58

Gdyby żyły współcześnie , to mniej więcej tak by wyglądały dwie córki Marii Magdaleny.


Obrazek


Pierwsza ciemnoskóra Saren,( córka Jezusa) druga rudowłosa Tamar ( córka Jakuba , brata Jezusa).
Te dziewczynki też są siostrami, ale to zupelnie inna współczesna historia.


http://tw1ns.viralnova.com/the-aylmer-t ... 2&ts_pid=2


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ODPOWIEDZ